Zobacz pełną wersję : Co sie stalo z wilkami morskimi ?
Markouno
31-03-2010, 23:18
NTW zagościł na dobre ,w bitwach króluje lad a co z morzem co z prawdziwymi wilkami morskimi może czas na nowo ruszyć ten watek wpisujcie swoje propozycje zasad rozgrywania bitew nasze zainteresowanie w temacie będzie sygnałem dla adm. i może coś w tym temacie ruszy.
z propozycji juz wpisanych godna uwagi jest:
-
Wprowadziłbym zasadę, że ten z wiatrem ma obowiązek ataku
może to jest sposób na ograniczenie manewrów :?:
- może wprowadzić zasadę wyboru ery wczesnej lub późnej ,ograniczenia w nacjach np. ta sama nacja co drugi mecz do wyboru ?
Bez rakiet i obowiazkowo zakaz naprawiania :P
Nie jestem pewien czy banowanie rakiet będzie konieczne, ponieważ w NTW nie są tak przegięte jak w ETW. Osobiście ich nie używam, z tej prostej przyczyny że traci się na nie kasę, a tak naprawdę nie stwarzają prawie żadnego zagrożenia poza sporadycznymi pożarami, które nie skutkują natychmiastowym wyeliminowaniem okrętu z dalszej zabawy jak w ETW (no chyba że to tylko ja mam takie szczęście).
Dużo większym problemem są chyba kecze, które mają dobrą celność i przy uderzeniu rozrywają wiele dział. No ale na to też są sposoby 8-)
Niemniej jednak zarówno rakiety jak i kecze można zbanować, dla mnie nie ma to znaczenia :lol:
Do możliwości naprawiania mam dość mieszane uczucia... Z jednej strony fajnie, że ktoś na takie coś wpadł i umieścił w grze. Natomiast z drugiej strony wygląda to dość nienaturalnie (w szczególności szybkość trwania całego procesu).
Mam dwie propozycje co do funduszy:
- pierwsza bitwa 14k, druga bitwa 24k albo
- obie bitwy 14k
roman zabawa
01-04-2010, 07:18
Naprawy są ciekawym elementem, ale cholernie wydłużają i tak już długie bitwy. Jeśli tak się dzieje w starciach towarzyskich, boję się pomyśleć ile będą trwać pojedynki turniejowe.
Nie zapominajmy o tym, że ciężkie naprawy trwają dłużej a statek jest wtedy bezwładny.
poza tym nie udowodnisz komuś że coś tam naprawiał :)
poza tym nie udowodnisz komuś że coś tam naprawiał :)
widać to podczas bitwy a i sam wygląd okrętu mówi nam sam za siebie ;)
wiem że widać ale chyba nie oglądasz okrętów tylko skupiasz się na czymś innym
wiem że widać ale chyba nie oglądasz okrętów tylko skupiasz się na czymś innym
Dobry admirał ma czas na wszystko :lol: poza tym widać na panelu okrętu wroga jak miga młotek naprawy ;)
roman zabawa
05-04-2010, 21:50
Nie zapominajmy o tym, że ciężkie naprawy trwają dłużej a statek jest wtedy bezwładny.
Na morzu jest duże asekuranctwo. Każdy kto ma łeb na karku w odpowiednim momencie wycofa uszkodzony okręt na tyły.
Samobójców włączających naprawy pod ostrzałem chyba już się nie spotyka? Zresztą oni bitwy siłą rzeczy nie przedłużą 8-)
Na morzu jest duże asekuranctwo. Każdy kto ma łeb na karku w odpowiednim momencie wycofa uszkodzony okręt na tyły.
Na takie zagranie bierze się okręty bardzo szybkie z dopalaczem w postaci kotłów ;)
roman zabawa
05-04-2010, 22:37
I ogląda widowiskowe eksplozje swoich okrętów?
I ogląda widowiskowe eksplozje swoich okrętów?
Tak ten kto idzie na pałę a np: pancerny okręt może wiele :)
roman zabawa
06-04-2010, 08:44
Skąd założenie, że "naprawiający" nie będzie miał go w składzie?
dlatego nie zakazywałbym napraw.
nawet jak kadłub naprawi liczby dział nie zwiększy więc co mu po kajaku z 15/100 działami?
fajnie rozwiązali problem kul łańcuchowych mają zasięg 350 i przestają być główną bornią
roman zabawa
06-04-2010, 09:40
Tutaj dotykasz drugiego problemu i chyba ważniejszego... Bo uszkodzenia mogą dotyczyć dział, a mogą tylko burt. Postrzelasz się z kajaczkiem, uszkodzisz mu burty, a on Tobie zdejmie działa. Po naprawie nie będziecie mieli już tych samych okrętów, a poza bugami zdaje się nie można wybierać co niszczyć 8-)
W każdym razie przy dwóch asekurantach bitwa może trwać baaaaardzo długo.
wiem że nie można wybierać ale już widze te posty:
a: bo on w 38 minucie 15 sekundzie meczu przez 7s naprawiał okręt widziałem to więc ja wygrałem mecz mimo że zostało mu 4 okręty
B: nie, nie naprawiałem
a: widziałem
b: nazywasz mnie kłamcą?
a: tak i cheaterem
b: jesteś głupi
a: a ty noob
itd itd
więc lepiej pozwolić na to. Zresztą jak komuś zostanie kilka dział to i tak nie zatopi okrętu bo z 10 w takiego kolosa 122 działowego to może strzelać do końca świata a jedna salwa z polowy dział na burcie czyli z 30 potrafi ładnie zmnienić kolor burt :)
roman zabawa
06-04-2010, 11:48
Printscreeny nic nie pokazują?
zagrałem trochę bitew morskich i nie wiem czy to moje odczucie ale te burty po naprawie są dużo mniej trwałe niż początkowe. Tak jak na początku trochę trzeba nastrzelać żeby kolor zmieniły tak po naprawach 2-3 salwy i już widać efekt
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©