PDA

Zobacz pełną wersję : Co sie stalo z wilkami morskimi ?



Markouno
31-03-2010, 23:18
NTW zagościł na dobre ,w bitwach króluje lad a co z morzem co z prawdziwymi wilkami morskimi może czas na nowo ruszyć ten watek wpisujcie swoje propozycje zasad rozgrywania bitew nasze zainteresowanie w temacie będzie sygnałem dla adm. i może coś w tym temacie ruszy.

z propozycji juz wpisanych godna uwagi jest:

-
Wprowadziłbym zasadę, że ten z wiatrem ma obowiązek ataku

może to jest sposób na ograniczenie manewrów :?:

- może wprowadzić zasadę wyboru ery wczesnej lub późnej ,ograniczenia w nacjach np. ta sama nacja co drugi mecz do wyboru ?

Kapsul
31-03-2010, 23:29
Bez rakiet i obowiazkowo zakaz naprawiania :P

Vesubio
01-04-2010, 01:36
Nie jestem pewien czy banowanie rakiet będzie konieczne, ponieważ w NTW nie są tak przegięte jak w ETW. Osobiście ich nie używam, z tej prostej przyczyny że traci się na nie kasę, a tak naprawdę nie stwarzają prawie żadnego zagrożenia poza sporadycznymi pożarami, które nie skutkują natychmiastowym wyeliminowaniem okrętu z dalszej zabawy jak w ETW (no chyba że to tylko ja mam takie szczęście).
Dużo większym problemem są chyba kecze, które mają dobrą celność i przy uderzeniu rozrywają wiele dział. No ale na to też są sposoby 8-)
Niemniej jednak zarówno rakiety jak i kecze można zbanować, dla mnie nie ma to znaczenia :lol:

Do możliwości naprawiania mam dość mieszane uczucia... Z jednej strony fajnie, że ktoś na takie coś wpadł i umieścił w grze. Natomiast z drugiej strony wygląda to dość nienaturalnie (w szczególności szybkość trwania całego procesu).

Mam dwie propozycje co do funduszy:
- pierwsza bitwa 14k, druga bitwa 24k albo
- obie bitwy 14k

roman zabawa
01-04-2010, 07:18
Naprawy są ciekawym elementem, ale cholernie wydłużają i tak już długie bitwy. Jeśli tak się dzieje w starciach towarzyskich, boję się pomyśleć ile będą trwać pojedynki turniejowe.

Hetman
04-04-2010, 14:25
Nie zapominajmy o tym, że ciężkie naprawy trwają dłużej a statek jest wtedy bezwładny.

theo
04-04-2010, 17:58
poza tym nie udowodnisz komuś że coś tam naprawiał :)

Hetman
04-04-2010, 20:51
poza tym nie udowodnisz komuś że coś tam naprawiał :)

widać to podczas bitwy a i sam wygląd okrętu mówi nam sam za siebie ;)

theo
04-04-2010, 22:11
wiem że widać ale chyba nie oglądasz okrętów tylko skupiasz się na czymś innym

Hetman
05-04-2010, 09:31
wiem że widać ale chyba nie oglądasz okrętów tylko skupiasz się na czymś innym

Dobry admirał ma czas na wszystko :lol: poza tym widać na panelu okrętu wroga jak miga młotek naprawy ;)

roman zabawa
05-04-2010, 21:50
Nie zapominajmy o tym, że ciężkie naprawy trwają dłużej a statek jest wtedy bezwładny.

Na morzu jest duże asekuranctwo. Każdy kto ma łeb na karku w odpowiednim momencie wycofa uszkodzony okręt na tyły.
Samobójców włączających naprawy pod ostrzałem chyba już się nie spotyka? Zresztą oni bitwy siłą rzeczy nie przedłużą 8-)

Hetman
05-04-2010, 22:23
Na morzu jest duże asekuranctwo. Każdy kto ma łeb na karku w odpowiednim momencie wycofa uszkodzony okręt na tyły.


Na takie zagranie bierze się okręty bardzo szybkie z dopalaczem w postaci kotłów ;)

roman zabawa
05-04-2010, 22:37
I ogląda widowiskowe eksplozje swoich okrętów?

Hetman
06-04-2010, 00:43
I ogląda widowiskowe eksplozje swoich okrętów?
Tak ten kto idzie na pałę a np: pancerny okręt może wiele :)

roman zabawa
06-04-2010, 08:44
Skąd założenie, że "naprawiający" nie będzie miał go w składzie?

theo
06-04-2010, 09:28
dlatego nie zakazywałbym napraw.

nawet jak kadłub naprawi liczby dział nie zwiększy więc co mu po kajaku z 15/100 działami?

fajnie rozwiązali problem kul łańcuchowych mają zasięg 350 i przestają być główną bornią

roman zabawa
06-04-2010, 09:40
Tutaj dotykasz drugiego problemu i chyba ważniejszego... Bo uszkodzenia mogą dotyczyć dział, a mogą tylko burt. Postrzelasz się z kajaczkiem, uszkodzisz mu burty, a on Tobie zdejmie działa. Po naprawie nie będziecie mieli już tych samych okrętów, a poza bugami zdaje się nie można wybierać co niszczyć 8-)

W każdym razie przy dwóch asekurantach bitwa może trwać baaaaardzo długo.

theo
06-04-2010, 10:26
wiem że nie można wybierać ale już widze te posty:

a: bo on w 38 minucie 15 sekundzie meczu przez 7s naprawiał okręt widziałem to więc ja wygrałem mecz mimo że zostało mu 4 okręty
B: nie, nie naprawiałem
a: widziałem
b: nazywasz mnie kłamcą?
a: tak i cheaterem
b: jesteś głupi
a: a ty noob
itd itd

więc lepiej pozwolić na to. Zresztą jak komuś zostanie kilka dział to i tak nie zatopi okrętu bo z 10 w takiego kolosa 122 działowego to może strzelać do końca świata a jedna salwa z polowy dział na burcie czyli z 30 potrafi ładnie zmnienić kolor burt :)

roman zabawa
06-04-2010, 11:48
Printscreeny nic nie pokazują?

theo
14-04-2010, 11:14
zagrałem trochę bitew morskich i nie wiem czy to moje odczucie ale te burty po naprawie są dużo mniej trwałe niż początkowe. Tak jak na początku trochę trzeba nastrzelać żeby kolor zmieniły tak po naprawach 2-3 salwy i już widać efekt