PDA

Zobacz pełną wersję : SWIĄTYNIE w RTW - ocena i wplyw na rozgrywke



Takitamx
06-05-2010, 16:45
Zawsze interesowaly mnie swiątynie poszczegónych frakcji. Ich kaplani i wplyw na cechy generalow oraz jednostek i rozgrywke. Przejmujac miasta zawsze mialem problem czy zachowac wybudowaną juz tam swiatynie czy wybudowac nową (swoją). Rozne frakcje mają rozne świątynie, czasem przydatne w grze czasem nie. Bywalo i tak ze czekalem zanim miasto ulepszy światynie i dopiero je zdobywałem (np. Sparta). Co Wy sądzicie o poszczególnych z nich. Czekam na opinie!

Maharbal
06-05-2010, 17:18
Na starym forum był taki user, Lunatyk. Pisał wybitnie interesujące posty na temat mechaniki gry. Między innymi, napisał również o działaniu świątyń. Opiszę to, co zapamiętałem.

Świątynie u germanów mają wpływ na cechy generałów. Facet siedzący w osadzie ze świątynią Donara niemal na pewno dostanie przydomek ,,Krwaworęki" i cechy ,,Mistrz topora" lub ,,Gryzący tarzce". Świątynia Wodana powoduje z kolei przyrost cechy ,,krwawy" (jeśli mnie pamięć nie myli).
Oczywiście do świt postaci mogą przybyć kapłani danych bóstw.

Takitamx
06-05-2010, 17:38
I generalnie o to mi chodzi. Ja sam nie mam czasu wszystkiego sprawdzic. Niektorymi frakcjami wcale nie gralem a jesli gralem to z czasem wszystko sie miesza i zapomina. Wiadomo, niektore sa lepsze inne gorsze. Wiec gdzie je budujecie,w jakim czasie i kiedy, czy sa przydatne do rozgrywki i co daja poszczegolni kaplani. Wasza ocena!

Maharbal
06-05-2010, 18:32
W generalnym ujęciu, dobrze jest budować świątynie dające premie do doświadczenia jednostek, jakichś upgradów, albo zadowolenia mieszkańców. Nie polecam natomiast budowania świątyń dających bonusy do wzrostu populacji czy produkcji rolniczej. Powodują bowiem one przeludnienie, a w dłuższej perspektywie-częstsze bunty w danej prowincji.
I tak np: grając Seleucydami, świątynie Hefajstosa (bonusy do upgradów) budowałem w miastach, gdzie trzymałem duże armie do kontrolowania zadowolenia, podległych danemu dystryktowi osad oraz niszczenia rebelsów. Świątynie Asklepiosa(premie do zdrowia publicznego) i Dionizosa (wysoki bonus do zadowolenia) były budowane w pozostałych osadach, zależnie od częstotliwości występowania. W niektórych miejscach zostawiałem stare, dobrze rozwinięte świątynie, z racji niedostępnych dla Monarchii Seleucydów bonusów (np: świątynia Nike, która stała chyba w Sparcie, i dawała +2 do doświadczenia).
Grając Macedonią budowałem w większości miejsc świątynie Zeusa (bonusy do zadowolenia i prawa), a nie stawiałem w ogóle miejsc kultu Demeter (produkcja rolnicza albo wzrost populacji, ale chyba to pierwsze).
Ciekawą opcją (jak i w pewnym stopniu bugiem) jest wykorzystanie galijskiej świątyni Epony w grze Kartaginą. Zdobywamy miasto z w/w, która daje bonusy do doświadczenia (barbarzyńcy mogą budować miasta do 3-go poziomu, więc maksymalny bonus do expa wynosi 3). Otóż Kartagina ma opcje zbudowania większych świątyń, aż do 5-go poziomu. Powstaje Wspaniała Świątynia Koni, która daje bazowe.....+5 do doświadczenia szkolonych w tejże osadzie wojsk. Mając tak niszczycielską siłę już na wstępie można nie bać się żadnego wroga 8-)

Dylanus
07-05-2010, 20:00
Grając Armenią z kolei wszędzie stawiałem świątynie Vahagana, czyli bonus od prawa, +1(2-3) do exp, +1 armor, +1(a może i 2) light/heavy weapons. No i potem każdy gienek miał Priest of Vahagan- +1 command, +1 morale, 10% tańsza rekrutacja.

Takitamx
09-05-2010, 15:09
Uwazam ze najlepsze swiatynie posiada macedonie. Jest tam w zasadzie wszystko co w grze jest bardzo przydatne. Grajac ta frakcja tylko raz mimo wszystko, Od razu przenosilem stolice do Larissy i budowalem tam swiatynie Demeter. Poprostu rozwijalem to miasto na maksa zeby tam wlasnie budowac najlepsza kawalerie. W tesalonikach swiatynie Marsa oczywiscie a w Bylazorze i koryncie po swiatyni Artemidy. Swietny bonus do broni miotajacych a lucznikow jest tam sporo. Im dalejod stolicy tym wiecej swiatyn Zeusa. Z racji tego ze w Sparcie przejmowalem dobrze rozwinieta swiatynie Nike to mialem doskonale rozmieszczenie wszystkich swiatyn potrzebnych w grze.
Natomiast nie zgadzam sie ze swiatynie dajace bonusy do wzrostu poplacji sa niepotrzebne. Wzrost populacji, bardzo szybki to podstawa tej gry. W ten sposob mam mozliwosc rekrutacji wiekszych armi i mam na to wiecej pieniedzy. Oczywiscie nie we wszystkich miastach sa one potrzebne, bo wspolczynniki wzrostu populacji sa tam dosc wysokie ale generalnie budowanie tych swiatyn to podstawa. Tak uwazam!

Maharbal
09-05-2010, 15:24
Natomiast nie zgadzam sie ze swiatynie dajace bonusy do wzrostu poplacji sa niepotrzebne. Wzrost populacji, bardzo szybki to podstawa tej gry. W ten sposob mam mozliwosc rekrutacji wiekszych armi i mam na to wiecej pieniedzy. Oczywiscie nie we wszystkich miastach sa one potrzebne, bo wspolczynniki wzrostu populacji sa tam dosc wysokie ale generalnie budowanie tych swiatyn to podstawa. Tak uwazam!

Bardzo dobrze, że masz własne zdanie. Chciałbym tylko zwrócić Ci uwagę, że budowanie tych świątyń na początku może i przyśpieszy ogólny rozwój państwa, i nieco szybciej da dostęp do najlepszy wojsk, ale w dłuższej perspektywie zaowocuje przeludnieniem miast, a w konsekwencji-częstymi buntami. Przykładowo, miasto Aleksandria, przy swoim normalnie wysokim współczynniku przyrostu ludności, a dodatkowo mając rozbudowane gospodarstwa i wspomnianą wyżej świątynię (lub jakąkolwiek inną dającą bonusy do wzrostu populacji) będzie najprawdopodobniej buntowała się często (powiedzmy raz na 20-25 tur).

Czik
09-05-2010, 23:15
Miasto, w momencie wyjścia z początkowego, niskiego poziomu populacji, rozwija się wręcz zbyt szybko :). Stąd preferuję ograniczać i kontrolować wzrost populacji na rozmaite sposoby. Świątynie do wzrostu populacji stawiam tylko w totalnych dziurach, malutkich miasteczkach jak np. Palma, żeby szybciej "dogoniły" większe miasta, a potem zawsze można świątynie wzrostu populacji wyburzyć kosztem czego innego.

Pamiętam że najbardziej mnie wkurzała sytuacja u Scytów - jedna ze świątyń dawała możliwość rekrutowania Łowczyń i Łuczniczek na wyższych poziomach, co oczywiście było bardzo fajne - niestety, dawała też ona bonus do wzrostu populacji, więc musiałem przeboleć przeludnienie, jeśli chciałem mieć fajne jednostki.

Do tego warto przyjrzeć się naturalnym uwarunkowaniom rolniczym danego regionu - niektóre prowincje mają tak dobre rolnictwo bazowe, że mają dobry wzrost populacji nawet bez ulepszeń rolniczych. Za to niektóre mają pod tym względem cienko, i w tych prowincjach można sobie pozwolić na premię do wzrostu populacji.

Takitamx
10-05-2010, 16:12
Wszystko ok. Nie mowie zeby swiatynie z dodatnim wzrostem populacji budowac wszedzie. Napewno nie w miastach takich jak kartagina czy aleksandria. Te miasta maja wystarczajaco wysoki pozom wzrostu populacji. Ale sa one potrzebne, zwlaszcza kiedy chcemy dosc szybko zagrac lepszymi jednostkami. Poza tym dajo niezle cechy generalom tam stacjonujacym przez kilka tur.
Druga sprawa jest taka. Na przeludnione miasta tez jest sposob. Wystarczy je zbuntowac albo oddac innej frakcji i ponownie zaatakowac wyzynajac wszystkich. Podwojna korzysc bo jeszcze dosc spory zastrzyk gotowki sie szykuje.

OskarX
10-05-2010, 17:20
Ja zawsze budowalem te co mialy wzrost zadowolenia +10% :)

Czik
10-05-2010, 18:46
Ja preferowałem bonus do prawa, bo poza poprawą porządku publicznego, ma też pewien wpływ na zmniejszenie korupcji. No i świątynie prawa często mają bonusy w postaci dodatkowej jednostki :).

Parmenion
12-05-2010, 19:50
Dla mnie w kazdej grze jaka gralem roznymi nacjami podstawa to Rodos i Aleksandria . Taktyke gospodarcza opieram glownie na handlu morskim moze dlatego tak lubie te 2 cudy

Ps. Witam wszystkich choc bylem juz zarejestrowany i niestety chyba na starym forum :) , ale udalo sie odnalezc tak fajne i szczegolowe forum o grach total war

Radowid Srogi
13-05-2010, 18:33
moim zdaniem świątynie generujące dodatkowy dochód należy budować w pobliżu stolicy a te z dużą premią do porządku i prawa w pozostałych.

gpr
18-12-2012, 06:37
Otóż Kartagina ma opcje zbudowania większych świątyń, aż do 5-go poziomu. Powstaje Wspaniała Świątynia Koni, która daje bazowe.....+5 do doświadczenia szkolonych w tejże osadzie wojsk. Mając tak niszczycielską siłę już na wstępie można nie bać się żadnego wroga 8-)

Mała poprawka. Te świątynie mogą budować Hiszpanie. i mam z nią właśnie problem :(

Co do tematu nie będe tu odkrywczy i powiem że buduje te z elitarnymi jednostkami lub z zadowoleniem, Tych z polulacją unikam.

ZielonySfinks
03-01-2013, 16:45
witam a jak się ma to z Egiptem jak działa świątynia Horusa z tym ulepszeniem broni a jak działa ta świątynia z doświadczeniem da się np wybudowac wszystkie z doświadczeniem 1 horusa i ulepszać na złotą broń w tym z horusa ? proszę o szybką odpowiedź na gg:44661802

gpr
03-01-2013, 22:00
1.doświadczenie jest lepsze od ulepszenia broni bo usprawnia również obronę także jak masz do wyboru świątynię z doświadczeniem i ulepszeniem broni to wybierz pierwszą. chyba że ta druga ma inne ciekawe funkcje
2. U siebie buduj imhotepa a daleko od stolicy ozyrysa. najgorsza jest świątynia izyda

Domen
08-01-2013, 20:49
1.doświadczenie jest lepsze od ulepszenia broni bo usprawnia również obronę także jak masz do wyboru świątynię z doświadczeniem i ulepszeniem broni to wybierz pierwszą. chyba że ta druga ma inne ciekawe funkcje
2. U siebie buduj imhotepa a daleko od stolicy ozyrysa. najgorsza jest świątynia izyda

Ale doświadczenie usprawnia tylko obronę w walce wręcz - nie ma wpływu na obronę przed pociskami. ;)

gpr
09-01-2013, 07:35
obronę i atak - czyli 2 rzeczy zamiast 1

Domen
09-01-2013, 09:59
Tak, ale tylko obronę w walce wręcz, a obrony przeciwko pociskom nie zwiększa.

Każda jednostka ma 3 rodzaje obrony - z pancerza, tarczy i z umiejętności. Doświadczenie zwiększa tylko tą ostatnią.

W bitwach online zawsze najpierw ulepsza się atak i obronę (zwłaszcza atak) a doświadczenie tylko jeśli starczy kasy - ale tam doświadczenie jest dużo droższe (obrona tańsza od doświadczenia ale droższa od ataku), a w kampanii koszt świątyń każdego rodzaju jest podobny, więc to też trochę inne realia.

tomciopogromcio
09-01-2013, 14:41
To ja się spytam na temat ostatniego postu :). Umiejętność obrony (wprawa), polepsza tylko obronę w walce wręcz (nie z szarży, atakowania wrogów od tyłu itd, tylko zwykła walka twarzą w twarz?), Tarcza daje obronę w walce wręcz, przed szarżą i pociskami, ale tylko od przodu? A pancerz to co tarcza od przodu i tyłu? I tak w każdej części TW?

gpr
09-01-2013, 15:37
jemu chodziło o to że pancerz działa i w walce wręcz i odbija strzały. To samo tarcza. Umiejętność obrony tego nie potrafi chyba że jak Neo z Matrixa umiesz się wyginać. Ja tam nadal wolę doświadczenie bo pracuje na obu frontach - i w ataku i w obronie. dla mnie w tym przypadku 2 jest lepsze od 1. Ale jak kto woli. Nie rozpisywałem jakiś wielkich obliczeń, nie robiłęm doświadczeń i nie zaglądałem w pliki gry by sprawdzić co faktycznie jest lepsze.

tomciopogromcio
09-01-2013, 15:44
No chyba wiem, że o to chodziło i zadałem jeszcze precyzyjniejsze pytanie............

krwawa_rozprawa
09-01-2013, 16:42
to chyba nie jest tak do końca z tą obroną
są określone wartości w zależności od tego czy atakujemy z lewej strony, z prawej, z tyłu czy z przodu

Przykładowo atakujemy jednostkę z lewej strony i ma ona 33% wartości swojej obrony, atakujemy z prawej i ma 66%. To co napisałem jest oczywiście do sprawdzenia w mechanice gry, czytałem to jakiś czas temu. Jak nasza jednostka wyłapie atak na cyce to ma 100% obrony jak z tyłu to 0%.

tomciopogromcio
09-01-2013, 18:00
To by miało sens w przypadku tarczy, bo jak dla mnie pancerz powinien mieć zawsze 100%. W końcu nawet jak wróg atakuje od tyłu, to mamy na sobie zbroję :).

Domen
09-01-2013, 19:05
Dokładnie. Pancerz ma zawsze 100%. To co opisał Krwawa_Rozprawa, to mechanika obrony z tarczy. A doświadczenie działa chyba tylko od frontu i z boków (a z tyłu nie - przynajmniej na logikę tak powinno być), dodatkowo nie działa przeciwko pociskom, a jedynie w walce wręcz. W każdym razie wszyscy doświadczeni gracze bitew online w Rome polecają najpierw ulepszać pancerz i broń, a doświadczenie tylko gdy starczy kasy. I to pomimo faktu, że doświadczenie oprócz statystyk ataku i obrony zwiększa też morale. Ale w "bitwach gracza" koszt szewronu doświadczenia jest dużo większy niż np. ulepszenia broni.



Ja tam nadal wolę doświadczenie bo pracuje na obu frontach - i w ataku i w obronie. dla mnie w tym przypadku 2 jest lepsze od 1.

W kampanii komputer rzadko kiedu używa przeciwko nam łuczników z dobrze ulepszonym atakiem (złoty miecz).

Więc faktycznie w kampanii bardziej przydatne będzie pewnie ulepszenie doświadczenia. Ale przeciwko łucznikom z dobrze ulepszoną bronią jednostka bez żadnych ulepszeń pancerza a z doświadczeniem jest tak samo wrażliwa na ich ostrzał jak jednostka i bez pancerza i bez doświadczenia.

krwawa_rozprawa
09-01-2013, 20:07
Z tego co zerknąłem na innym forum to mamy trzy wartości:
1. pancerz/zbroja
2. umiejętność
3. tarcza

1. wartość taka sama z każdej strony (?)
2. przy ataku od przodu jest 100%, z lewej strony -33%, z prawej strony -20%, z tyłu -50%
3. od przodu i z prawej 100%, z tyłu i z lewej 50%

Czy tak samo jest w przypadku ostrzału? Nie wiem. Myślę, że łatwo to sprawdzić. Bierzemy stoper i klikamy jakąś bitwę, dajmy na to oddział chłopów i łuczników - bez ulepszeń i bez doświadczenia. Mierzymy czas kiedy wystrzelamy chłopów. Potem modyfikujemy chłopom doświadczenie albo pancerz i mierzymy dalej.

Domen
09-01-2013, 20:16
Czy tak samo jest w przypadku ostrzału? Nie wiem.


Gram bitwy online od dłuższego czasu, nawet jestem w klanie - wszyscy tam mówią, że doświadczenie nie zwiększa obrony przed ostrzałem.



Myślę, że łatwo to sprawdzić.

Pewnie. Nie robiłem takiego eksperymentu o jakim piszesz, ale kiedy zaczynałem bitwy online to właśnie ulepszałem doświadczenie i później powiedzieli mi, że to nie zwiększa obrony przed pociskami. Z tego co zaobserwowałem to faktycznie oddziały z ulepszonym expem (ale nie pancerzem) ginęły szybciej od strzał.

Co do tego eksperymentu o którym piszesz - zamiast chłopów lepiej użyć coś lepszego, bo przy jednostce tak słabej jak chłopi może być niewielka różnica.

krwawa_rozprawa
09-01-2013, 20:24
Skoro coś mówią to niech to udowodnią. Wszystko jest w plikach. Trzeba tylko to odczytać.

Zrobiłem eksperyment. Chłopi vs łucznicy.

Pierwsza walka chłopi bez ulepszenia, druga walka chłopi mają złote belki, złoty mieczyk i złotą tarczę, trzecia walka chłopi mają tylko złote belki.
W pierwszym przypadku pokonanie chłopów zajęło 1 m 15 s a w drugim walka trwała 1 m 56 s i wygrali chłopi a w trzecim przypadku walka trwała 2 m 27 s i wygrali łucznicy.



W kampanii komputer rzadko kiedu używa przeciwko nam łuczników z dobrze ulepszonym atakiem (złoty miecz).

U mnie w kampanii są srebrne.
http://img685.imageshack.us/img685/7259 ... tlepre.jpg (http://img685.imageshack.us/img685/7259/168battlepre.jpg) => viewtopic.php?f=35&t=10996&start=80#p261785 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=35&t=10996&start=80#p261785)

Domen
09-01-2013, 20:44
Mój eksperyment:

1-wsza bitwa - łucznicy auxilia złoty atak vs straż miejska 3 belki expa. Po 11 salwach łuczników zginęło 65 straży miejskiej a reszta rzuciła się do ucieczki.

Średnia skuteczność - 5.91 zabitych na każde 80 wystrzelonych strzał (13.54 strzał potrzebnych do zabicia 1 strażnika).

2-ga bitwa - łucznicy auxilia złoty atak vs straż miejska złota obrona. Po 10 salwach zginęło 39 straży miejskiej a 11 nie zdążyli wystrzelić (straż dobiegła).

Średnia skuteczność - 3.9 zabitych na każde 80 wystrzelonych strzał (20.51 strzał potrzebnych do zabicia 1 strażnika).

Wniosek - ulepszenia pancerza bardziej zwiększają obronę przed ostrzałem.

================================================== ====

3-cia bitwa - łucznicy auxilia złoty atak vs straż miejska bez ulepszeń. Po 8 salwach zginęło 53 straży miejskiej a reszta rzuciła się do ucieczki.

Średnia skuteczność - 6.63 zabitych na każde 80 wystrzelonych strzał (12.07 strzał potrzebnych do zabicia 1 strażnika).

Różnica między skutecznością w 1-wszej bitwie (3 exp) i 3-ciej bitwie (brak ulepszeń) jest minimalna - kwestia czynnika losowego.

Natomiast w 2-giej bitwie (złota obrona) straż miejska była wyraźnie bardziej odporna na ostrzał niż w dwóch pozostałych.

Wnioski - obrona z doświadczenia nie wpływa na odporność przed ostrzałem, a jedynie na walkę wręcz. Inaczej jest z obroną z pancerza.

krwawa_rozprawa
09-01-2013, 20:49
Straż miejska ma tarczę. Weź jednostkę bez tarczy.

Domen
09-01-2013, 20:52
Co z tego, że ma tarczę. W każdej bitwie nacierali na moich łuczników frontalnie, więc w każdej z 3 bitew tarcza dawała im tyle samo osłony.

Ale OK, zaraz zrobię to samo z jakąś jednostką bez tarczy. Podejrzewam, że wnioski będą podobne.

======================================

Łucznicy auxilia złoty atak vs Cylicyjscy piraci 3 exp - po 6 salwach zginęło 63 piratów, skończyłem bitwę bo zaczęli zabijać mi łuczników oszczepami.

Skuteczność - 7.62 strzały do zabicia jednego pirata.

C.D.N.

================================

Edit:

Łucznicy auxilia złoty atak vs Cylicyjscy piraci złota obrona - po 6 salwach zginęło 52 piratów.

Skuteczność - 9.23 strzały do zabicia jednego pirata.

krwawa_rozprawa
09-01-2013, 20:57
Chodzi o to, że badamy tylko jedną wartość: pancerz. Nie badamy wpływu tarczy i umiejętności obrony. Są przecież jednostki bez pancerza i bez tarczy jak np. germanie z tym dwuręcznym toporem i są takie gdzie jest pancerz a nie ma tarczy, np. gladiatorzy.

Domen
09-01-2013, 21:02
Tak ale wartość obrony z tarczy pozostaje taka sama w każdej bitwie ze strażą miejską - więc nie może to wpłynąć na wyniki.

Zmieniają się tylko wartości obrony z doświadczenia albo obrony z pancerza - i to miało wpływ na wyniki.

W przypadku piratów też wykazali większą odporność na ostrzał kiedy mieli ulepszony pancerz zamiast doświadczenia, chociaż różnica jest mniejsza niż w przypadku straży miejskiej (pewnie dlatego, że nie mając tarcz padają jak muchy niezależnie od tego, ile mają obrony pozostałych dwóch typów).

=============================

A może ulepszenie obrony wpływa na oba parametry - obronę z pancerza i obronę z tarczy :?:

Ale to by tylko potwierdzało, że bardziej opłaca się ulepszać obronę niż doświadczenie.


Są przecież jednostki bez pancerza i bez tarczy jak np. germanie z tym dwuręcznym toporem

Hmmm, to może z tymi topornikami przeprowadź eksperyment :?: Ale policz salwy łuczników i straty, tak jak ja zrobiłem.

Domen
14-01-2013, 15:28
Ale mam coś jeszcze ciekawszego - przeprowadziłem pojedynek Triarii 3 belki doświadczenia (czyli teoretycznie o 3 większa obrona i o 3 większy atak, koszt takich Triarii to 900) vs Triarii złoty atak złota obrona (czyli też o 3 większy atak i o 3 większa obrona, tyle że z ulepszeń broni i zbroi - koszt 890).

Rezultat był taki (a grałem na poziomie trudności bitew normalnym, dodatkowo sam prowadziłem Triarii z doświadczeniem):

http://s7.postimage.org/gdzkilue3/Bez_tytu_u.jpg

Wcześniej zrobiłem podobny pojedynek Kohort Miejskich - też przegrała ta z doświadczeniem, ale stwierdziłem, że przyczyną mogła być mniejsza odporność na ostrzał pilum, więc zmieniłem typ jednostki na Triarii. Co dziwne pojedynek Kohort Miejskich był nawet bardziej wyrównany, mimo strat od ostrzału.

Może powinienem spróbować jaki będzie wynik jeśli włączę Guard Mode u Triarii z doświadczeniem :?:

MajkelloKróllo
14-01-2013, 16:17
A odwrotnie robiłeś?

Domen
14-01-2013, 19:49
Jeszcze nie. Ale na poziomie normalnym żadna strona nie dostaje bonusów (ani gracz ani AI), więc nie powinno być dużej różnicy raczej.

Aracz
20-01-2013, 21:08
Jeśli gra się moim sposobem gry, to świątynie dodające ludność są wręcz wymagane. Ciągle rozwijam armię, prawie nigdy w RTW nie mam miasta które w danej turze nie rekrutuje. A jak gdzieś przeludnienie, kupujesz chłopów, do mniej zaludnionej wiochy i tam rozwiązać. Plus oczywiście świątynie Hefajstosa w na granicznych osadach, by mieć dość szybko dość silne jednostki. Dzięki czemu też, można przeszkalać (ulepszać) te jednostki z miastami ze świątyniami płodności w tych na granicznych.
---
Jednostki z bronią dwuręczną mają statystyki obrony w pancerzu i umiejętności obrony, a Triarii w formacji obronnej działają niczym falanga.

gpr
21-01-2013, 00:17
czyli zupełnie inaczej niż ja
Świątynie z bonusami do ludności burze i buduje z dodatkami do zadowolenia i bonusami do wojska
Ja też prawie zawsze szkolę wojsko lecz wg mnie rekrutacja chłopów to strata czasu i kasy
Ja nawet milicji miejskiej nie produkuje!
Jeśli już produkować to coś co chociaż broni a nie ucieka.

chochlik20
21-01-2013, 12:01
czyli zupełnie inaczej niż ja
Świątynie z bonusami do ludności burze i buduje z dodatkami do zadowolenia i bonusami do wojska
Ja też prawie zawsze szkolę wojsko lecz wg mnie rekrutacja chłopów to strata czasu i kasy
Ja nawet milicji miejskiej nie produkuje!
Jeśli już produkować to coś co chociaż broni a nie ucieka.
Świątynie z bonusami do wzrostu ludności są dobre gdy zdobywamy jakąś osadę a populacje jej nie pozwala nam na szkolenie wojsk.

MichalKruk
21-01-2013, 16:19
czyli zupełnie inaczej niż ja
Ja też prawie zawsze szkolę wojsko lecz wg mnie rekrutacja chłopów to strata czasu i kasy
Ja nawet milicji miejskiej nie produkuje!
Jeśli już produkować to coś co chociaż broni a nie ucieka.

Milicja nie ma bronić tylko pilnować porządku, są tani w produkcji i utrzymaniu co sprawia że idealnie można ich stworzyć tylko po to żeby ludzie się nie buntowali.

Aracz
22-01-2013, 13:52
Ja rekrutuje chłopów w jednym mieście, rozwiązuje w drugim. Prawie że za darmo mam transport ludności z miasta do wiochy.

Domen
22-01-2013, 14:38
Dokładnie, też korzystam z chłopów w celu zwiększenia ludności miast.