PDA

Zobacz pełną wersję : Co zrobić żeby mieć dobrego KILERA;-)



pawelk198604
17-05-2010, 19:42
Chciałbym wiedzieć czy jest jakieś sposób na wytrenowanie dobrego zabójcy/sabotażysty

Ciekaw jestem tego bo chiałbym móc zliwidować władców państw którzy mnie w k.. takich jak Cesarstwo Niemieckie czy Mediolan.

Mam pare wytrenowanych zabójców nawet udało mi się zlikwidowć króla Francji, mimo że miałem tylo 22% szansy powodzenia, ale za to mogłem sobie zaśpiewać "Już tylko Kiler o sobie tylko tyle
wiem co za ile nie muszę dbać o bilet
mam wszystko w tyle" ;-)

A tak na poważnie co robić żeby mieć dobrze wytrenowanych agentów od brudnej roboty???

Bryft
17-05-2010, 19:59
Ja trenowałem swoich zabójców na początku na rebelianckich kapitanach/generałach. Potem można wsiąść się za kupców/dyplomatów/księży z niskim poziomem umiejętności. Po tych działaniach nasz agent może się wsiąść za trochę trudniejsze wyzwania :) . Z sabotażem jest dużo łatwiej. Na ogół się udaje.


PS: To mój pierwszy post na forum, więc chciałbym wszystkich forumowiczów serdecznie powtać :)

Bulbozaur277
17-05-2010, 20:24
Tak jak wyżej + gildia zabójców na trzecim poziomie :P

OskarX
17-05-2010, 20:40
Idziesz do sąsiadów i kosisz zadego po drodze. Radzę zrobic kilerów dwóch, bądz wiecej [ok 5] bo jak se bedziesz go trenowal i padnie przy szansie 98% to !@#$%^&

apollo7100
17-05-2010, 21:16
dlatego przed proba zabojstwa lepiej zrobic save i w razie czego wczytac i misje ponowic...

Elners
17-05-2010, 22:03
tez jestem nowy na forum, ale pare razy zakosiłem papę.
oprócz tego co pisali koledzy warto mieć w mieście tam gdzie masz cel siatkę szpiegów, wtedy szanse assasina wzrastają.
Może w Kingdoms Papy nie ma, ale jest w MDII, a zasady sprzątania nie zmieniają się.

pawelk198604
17-05-2010, 22:20
Zakosiłeś papę;-) oj nie ładnie choć mi też nieraz zachodził za skóre, zakazał mi ostatni walczyć gdy byłem o krok o zwycięstwa, ale posłuchałem cóz robic

Nezahualcoyotl
17-05-2010, 22:28
Szlachtuj kogo sie da az do bolu :evil: :twisted: .Lecz pamietaj o jednej dosc istotnej rzeczy:
Jezeli podniesiesz reke na jakiegos przedstawiciela swego sojusznika a misja zakonczy sie fiaskiem nici z sojuszu no i reputacja Twojej frakcji leci w dol ;) .Moze sie tez zdarzyc ze sojusznik jesli jest dosc silny to i nie cofnie sie przed wojna za probe zabicia jednego ze swoich ziomkow ;)
Dodam jeszcze ze warto jest rozwijac zabojcow poprzez misje sabotazowe...im wiecej cech tym lepiej dla agenta ;) .No i wybuduj Gildie Zabojcow i rozbudowuj ja az do najwyzszego poziomu i w tym miescie zaciagaj siepaczy oraz dywersantow do V Kolumny :lol:

Secret_Matrix
18-05-2010, 10:06
Ja raczej unikam rekrutacji agentow pamietaj ze kazdym zamachem twoj krol staje sie bardziej okrutny i spadaja mu cechy.Dlatego wtedy najlepiej jest go wyslac na krucjate.W kazdym razie uzywam ich wtedy kiedy musze tzn.jesli bedzie jakas misja np. na zabicie kogos lub jakis islamista stoi pod miastem i nawraca ludzi.(to jest naprawde denerwujace :| )

Filmor
18-05-2010, 10:38
Ja zawsze grając chrześcijanami trzymam w Watykanie jednego wypasionego zabójcę-jakiś problem wyniknie to krótka piłka i po problemie/ekskomunice/papie:).

pawelk198604
18-05-2010, 11:07
Wczoraj kupiłem sobie film "Sensacje XX wieku: zabójcy" , jak to fajnie że w Medieval II Total War można wychodować własnych NKWDzistów;-) a mój król ma tyle gwiazdek postrachu że pozazdrościł by mu ich sam Józef Stalin;-)

Kitraiel
18-05-2010, 12:46
Prawie wszystko powiedziane, od siebie dodam tylko że najlepiej pierw zobaczyć następcę tronu. Kiedyś zabiłem jednego dość dobrego króla (miał chyba "aż" 4 gwiazdki autorytetu) a następca okazał się istnym czołgiem, który wszystko miał podniesione o parę gwiazdek, więc dobrze sprawdzić czy sie nie zleci spod deszczu pod rynnę. Królów z niskim dowodzeniem a szczególnie autorytetem można spokojnie zostawiać, w końcu szkodzą bardziej sobie nic innym.

Elners
18-05-2010, 20:00
Ja raczej unikam rekrutacji agentow pamietaj ze kazdym zamachem twoj krol staje sie bardziej okrutny i spadaja mu cechy.Dlatego wtedy najlepiej jest go wyslac na krucjate.W kazdym razie uzywam ich wtedy kiedy musze tzn.jesli bedzie jakas misja np. na zabicie kogos lub jakis islamista stoi pod miastem i nawraca ludzi.(to jest naprawde denerwujace )

No jak król ma duży współczynnik postrachu, albo jak ma cechę mistrz zabójców, to też chyba masz premie do zabójców, chyba. Ale jeśli chodzi o MDII to u mnie sami straszni królowie. Lubie grać Anglią i w Londynie siedzi Król zabójców a ja mieczem i ogniem uczę pokory Muzułmanów :)

Matrix ale masz mordeczkę :) powinieneś przedstawić ją w temacie "Wasz Avatar" :)

Edit: znowu mi się pomyliły Kingstom z MDII