PDA

Zobacz pełną wersję : Rock



Strony : [1] 2 3 4

Limon
01-09-2009, 13:08
Jako, że istnieje temat o polskim rapie i muzyce metalowej to pomyślałem nad tematem przeznaczonym dla wszystkich fanów muzyki rockowej ( wszelkiej jej odmian i typu).
Jakie są wasze ulubione gatunki? Wykonawcy?

Volomir
01-09-2009, 13:29
Rock? Nie przepadam, ale ze lubie sobie o muzyce debatowac (aczkolwiek lepiej jej sluchac) to dorzuce cos od siebie;) Nie wiem jakie tam sa podgatunki, ale jak juz to slucham czegos troche alternatywnego jak Dog Fashion Disco. Uwielbiam Republike, Sisters of Mercy, Queens of the Stoneage, Faith no more (ale to na granicy rocka i metalu, bardziej w strone metalu). Wiekszosc rocka mnie nudzi i nie popycha do tego zebym sie w to zaglebial;)
PS: a no i troche punk rocka slucham:P (Dezerter, Siekiera, Bad Religion)

Aule
01-09-2009, 15:28
Oi, RAC, troche punk rocka ogolnie prawie wszelkie odmiany no i oczywiscie po metal i gothic tez siegam :)

Iron_Marcin
01-09-2009, 16:11
rock jak najbardziej! począwszy bluesrock i blues też się liczą?

a więc trochę Trollowania:
The Who>Led Zeppelin
aby potwierdzić tezę:
ZOSO to tak naprawdę tylko Stairway to Heaven. Quadrophenia jest idealna od samego początku, do samego końca.

Limon
01-09-2009, 17:10
bluesrock i blues

Bluesrock oczywiście, że tak blues już trochę mniej pasuje do tematu ale jako, że nie ma innego topicu to niech tutaj będzie mu poświęcone miejsce.


a więc trochę Trollowania:
The Who>Led Zeppelin
aby potwierdzić tezę:
ZOSO to tak naprawdę tylko Stairway to Heaven. Quadrophenia jest idealna od samego początku, do samego końca.

Ja osobiście wolę Zeppelinów - The Who choć jest wielkie już mniej o mnie trafia ( btw. mają świetną sekcje rytmiczną).

Z Led najbardziej lubię białego wieloryba ;)

Sam Fisher
01-09-2009, 17:15
http://darkman7.wrzuta.pl/audio/9eUx4y7 ... _evolution (http://darkman7.wrzuta.pl/audio/9eUx4y7PC5G/motorhead_-_evolution)
http://jenova.wrzuta.pl/audio/620gaEKDu ... _bad_blood (http://jenova.wrzuta.pl/audio/620gaEKDuTu/ministry_-_bad_blood)
Wiem, że to z pogranicza metal/rock, ale nie mniej jednak moje ulubione części gitarowe ;]

rhey
01-09-2009, 18:27
Uwielbiam rock choć pisania o nim nie cierpię i chyba nigdy nie zrozumiem ludzi którzy potrafią walnąć dwa akapity wyrażające zachwyt jakąś gitarową solówką. Z ulubionych wykonawców mogę wymienić: Pearl Jam, Foo Fighters, Come i Kult.

Grogmir
01-09-2009, 19:08
Z polskich to głównie Dżem, Republika, Kult i pochodne (obywatel G.C, Kazik), z zachodnich wolę klimaty raczej hard/southern rockowe, no i z rzadka jakaś alternatywa/punk. Jakby ktoś nie wiedział co to southern rock, to służę ;] http://godzilla92.wrzuta.pl/audio/5CrIA ... nely_train (http://godzilla92.wrzuta.pl/audio/5CrIAunlJGL/black_stone_cherry_-_lonely_train) bardzo polecam bsc, chłopaki młode, ale widać, ze mają ogromny potencjał. Ogólnie taka mieszanka oldskulowych klimatów, smakowitych riffów i bardzo fajnego wokalu ;)

Limon
01-09-2009, 19:24
Jakby ktoś nie wiedział co to southern rock uwielbiam Lynyrd Skynyrd, Braci Allmanów, Creedenc'ów ( chodź to nie tylko southern) milo poznać drugiego południowca.
PS: W Black Stone Cherry jeszcze się nie wsłuchiwałem co niebawem się zmieni ( fajny wałek)

Lena
01-09-2009, 19:31
Często wracam do rocka. Z biegiem czasu straciłam fascynację do konkretnych wykonawców, a skupiłam się na pojedynczych kawałkach. Szczególnie cenię sobie klasykę taką jak "Poison" Alice Coopera czy "Heaven and hell" Black Sabbath. Kiedyś rock był bardziej wyrazisty i klimatyczny. Teraz wszystko robią "na jedno kopyto" i pod emo.

Grogmir
01-09-2009, 19:47
No właśnie, ten zespół który zarzuciłem jest zaprzeczeniem tej teorii, już po teledysku widać ukłon w stronę przeszłości, les paule, basik fendera, to co tygryski lubią najbardziej, heheheh. Limon, bracie mój południowcu, polecam cała pierwszą płytę bsc, druga jest nieco lżejsza, co nie zmienia faktu że wciąz świetna, choć nie wy*ebana w kosmos, jak pierwsza :) a Lynyrd Skynyrd to klasyka, piękna sprawa.

Z innej beczki, bardzo przypadło mi ostatnio do gustu Rise Against, (taki ambitniejszy punk [co własciwie juz przekresla go jako punka, hehehe]/melodyczny hardcore), polecam bardzo ;]

http://www.youtube.com/watch?v=R8iJtSNETMU

http://www.youtube.com/watch?v=g3EJ5icvaHk

Iron_Marcin
01-09-2009, 20:33
Lynyrd fajny, jednak oprócz "Sweet Home Alabama" ktoś słuchał więcej? Ja zdecydowanie uwielbiam i ubóstwiam Jefferson Airplane - zaiste zacny to zespół. oprócz tego oczywiście Ten Years After - jeżeli ktoś mi powie, że na koncertach nie da się zagrać dobrego kawałka, to uduszę i poćwiartuję. "I'm going home" w ich wykonaniu to, moim zdaniem, najlepszy kawałek z całego Woodstock'69, a oprócz tego, jeden z najlepszych kawałków wykonanych 'live'.

Joopiter
01-09-2009, 22:24
Uwielbiam rock choć pisania o nim nie cierpię i chyba nigdy nie zrozumiem ludzi którzy potrafią walnąć dwa akapity wyrażające zachwyt jakąś gitarową solówką. Z ulubionych wykonawców mogę wymienić: Pearl Jam, Foo Fighters, Come i Kult.
Hehe mam bardzo podobnie ;) Ciezko pisac o czyms, co opiera sie na odczuciach, a u mnie z muzyka wlasnie tak jest - uwielbiam sie wczuc, zaglebic w jakis utwor. Rozumem ciezko to objac :P

Ja slucham niemal wszystkiego (poza technem i wszystkimi jego odmianami - tu wyjatkiem sa tylko niektore utwory ATB), ale glwonie wlasnie rocka. Nie znam sie jednak zupelnie na tych wszystkich podgatunkach, dlatego ciezko mi jest okreslic co najbardziej lubie. Z wykonawcow slucham przede wszystkim: Aerosmith, Coldplay, Deep Purple, Dire Straits, Evanescence, Guano Apes, Led Zeppelin, Lenny Krawitz (to tez chyba podchodzipod rock, nie? :) ), Linkin Park (troche komercha, ale maja kilka swietnych kawalkow), Marillon, Nirvana, Pearl Jam, Pink Floyd, Queen, RHCP, Cranberries, Offsprings, Scorpions, Rolling Stones. Oczywiscie nie wszystkie ich utwory, raczej pojedyncze kawalki.

Osobna kwestia jest polski rock, ktory rowniez uwielbiam. Na czolo wybija sie Dżem, niezapomniane, genialne utwory. Ale tez Budka Suflera, Chłopcy z Placu Broni, Coma, Daab, De Mono, Hey, IRA, Lady Pank, Maanam, Myslovitz, O.N.A., Oddział Zamknięty + wokalistki takie jak Edyta Bartosiewicz czy Kasia Kowalska.

jan_boruta
01-09-2009, 22:32
Są jacyś fani Jethro Tull, Genesis, Camel i No-Man? I starych Floydów - starych w znaczeniu 1967-1977, przed "The Wall". :P

To samo tyczy się Genesis, które w latach. 80. nieco spsiało, choć też wtedy wypuściło kilka niezłych utworów. Najlepszy okres czyli 1971-1977 jest legendarny.

Joopiter
01-09-2009, 22:37
I starych Floydów - starych w znaczeniu 1967-1977, przed "The Wall". :P
Znam i lubie 'Dark Side of the Moon', 'Time', 'Us and Them', 'Wish You Were Here', ale po 1977 tez maja mase swietnych kawalkow ze wspomnianym 'The Wall' na czele ;)

A Genesis nigdy jakos mi nie pasowalo, brak im czegos co by chwytalo za serce (naturalnie moje serce ;) ).

Limon
01-09-2009, 23:33
Lynyrd fajny, jednak oprócz "Sweet Home Alabama" ktoś słuchał więcej?
Przesłuchałem cała dyskografie (także po reaktywacji z wokalem młodszego z van Zantów ) wole starsze albumy ( debiut jest świetny,mi. piękny "Free Bird") ale to nowsze też niezłe.


"są jacyś fani Jethro Tull, Genesis, Camel i No-Man? I starych Floydów - starych w znaczeniu 1967-1977, przed "The Wall". :P"

Tullów uwielbiam ( najlepsze albumy : oczywiście Aqualung, Living In The Past, Thick As A Brick ( ulubiona płyta-utwór), Warchild, Songs From The Wood, Heavy Horses i Crest Of A Knave ( świetny Budapest) słuchać mogę godzinami. Genesis także lubię póki śpiewał Gabriel później to już mi średnio podchodzi. Camela przesłuchuje ( Breathless mocny album) ale za specjalistę się nie mogę uznać. Do Floydów jeszcze się nie przekonałem.. Słuchasz może: King Crimson'a?

Furvus
02-09-2009, 00:09
rock jak najbardziej! począwszy bluesrock i blues też się liczą?

a więc trochę Trollowania:
The Who>Led Zeppelin
aby potwierdzić tezę:
ZOSO to tak naprawdę tylko Stairway to Heaven. Quadrophenia jest idealna od samego początku, do samego końca.
BANA MU!!!!!!111111 Aż mi ciśnienie podskoczyło :evil: To tak jakby sprowadzać całe The Who do My Generation. Na 4 pierwszych płytach LZ nie ma słabego kawałka! A sama IV (czy też ZOSO) to piękna mieszanka kompletnie odmiennych kawałków od bluesowego Black Dog przez Rock And Roll jak sama nazwa wskazuje po kilka bardziej folkowych kawałków, dopełnione przegenialnym arcydziełem o wiadomym tytule. W zasadzie co ja będę bronił tej płyty, ona sama się broni doskonale :D

Ja zdecydowanie uwielbiam i ubóstwiam Jefferson Airplane - zaiste zacny to zespół. oprócz tego oczywiście Ten Years After - jeżeli ktoś mi powie, że na koncertach nie da się zagrać dobrego kawałka, to uduszę i poćwiartuję. "I'm going home" w ich wykonaniu to, moim zdaniem, najlepszy kawałek z całego Woodstock'69, a oprócz tego, jeden z najlepszych kawałków wykonanych 'live'.
Też ubóstwiam Jefferson Airplane, tyle że słuchanie ich ma jedną wadę - za każdym razem ja słyszę White Rabbit to mam ochotę brać dragi, ale to jeszcze nic, jak słyszę Heroin genialnego The Velvet Underground, to cieszę się że ten narkotyk nie jest powszechnie dostępny ;) Za to na Woodstock'69 wg mnie najlepsza była improwizacja Hendriksa na temat Star Spangled Banner.

Co do mojego gatunku muzyki, to lubię wszystko począwszy od soft rocka w stylu wczesnych Beatlesów po techniczny death metal w stylu Suffocation z naciskiem na rock z przełomu lat 60 i 70-tych, to zdecydowanie moja ulubiona epoka w historii muzyki rozrywkowej. Za to gardzę nowoczesnym rockiem z chłopczykami bez jąder i popowymi melodyjkami, ale bardzo doceniam np. wspomniane już w postach wyżej Queens Of The Stone Age. Nie chce mi się rozwodzić o tej porze, więc polecę jeszcze wszystkim The Velvet Underground, teraz wydaje się niepozorne, ale w swoich czasach był to ogromny (mimo że początkowo niezauważony) przełom, na początek:
http://www.youtube.com/watch?v=wOgQv9NWlds&hl=pl
http://www.youtube.com/watch?v=AwzaifhSw2c&hl=pl
i kawałek od którego najlepiej zaczyna się niedzielne poranki http://www.youtube.com/watch?v=vhTJvOALAfk

Boruta - wczesne granie Floydów dopiero poznaję, ale już mogę stwierdzić że to wg mnie najciekawszy etap ich twórczości, a takie kawałki jak Astronomy Domine czy to bardziej psychodeliczne granie bardzo mi podchodzi.

Iron_Marcin
02-09-2009, 06:53
Też ubóstwiam Jefferson Airplane, tyle że słuchanie ich ma jedną wadę - za każdym razem ja słyszę White Rabbit to mam ochotę brać dragi, ale to jeszcze nic, jak słyszę Heroin genialnego The Velvet Underground, to cieszę się że ten narkotyk nie jest powszechnie dostępny ;)
jak słucham "Have you seen the saucer?", to nie muszę brać - ta piosenka jest wystarczająco schizująca. czy ktoś wie, czy wydano ją na jakimś LP?

jan_boruta
02-09-2009, 09:00
I starych Floydów - starych w znaczeniu 1967-1977, przed "The Wall". :P
Znam i lubie 'Dark Side of the Moon', 'Time', 'Us and Them', 'Wish You Were Here', ale po 1977 tez maja mase swietnych kawalkow ze wspomnianym 'The Wall' na czele ;)
Miałem na myśli płyty od hipisowskiej "Piper At The Gates Of Dawn" z udzielającym się ćpunem Barrettem, przez "A Saucerful of Secrets", "Ummagumma", płyty z filmów - "More", "Obscured By Clouds", potem "Atom Heart Mother", "Meddle" i "Live In Pompeii". Po "Ciemnej stronie księżyca" Floydów już wszyscy znali i to nie to samo co eksperymentalne i ultraprogresywne granie do roku 1972. Oczywiście "Animals" jako album progresywny broni się sam, ale "The Wall", mimo że świetna i niesamowita, jest jednak fanaberią Watersa, który leczył na niej swoje kompleksy i życiowe niepowodzenia. O "The Final Cut" się nie wypowiadam, to już właściwie sam Waters - zwolnienie Ricka Wrighta to największa zbrodnia jaką mógł zrobić.


Boruta - wczesne granie Floydów dopiero poznaję, ale już mogę stwierdzić że to wg mnie najciekawszy etap ich twórczości, a takie kawałki jak Astronomy Domine czy to bardziej psychodeliczne granie bardzo mi podchodzi.
Ja się do tego długo nie mogłem przekonać, ale wystarczyło przesłuchać każdą płytę po trzy razy i wpadłem :) Suita "Atom Heart Mother" za każdym razem niszczy mnie na kawałki, ale "Echoes" słuchałem trochę za dużo razy ;) Polecam mało znaną płytę "Obscured By Clouds", właściwie soundtrack do jakiegoś miernego filmu. Jest na niej trochę więcej piosenek niż poważnych utworów, ale kilka niezłych pomysłów jest.

@Limon: niestety King Crimsona nie miałem kiedy słuchać, ale przyrzekam, że naprawię swoje przewiny ;)

Raku
02-09-2009, 10:13
Nie znam się za bardzo na Rock'u, bo tak na serio to z tego gatunku słucham tylko Journey z czasów ich świetności (przełom 70' i 80'). Polecam, głos Steva Perry jest po prostu anielski :D

Journey - Don't Stop Believing (http://www.youtube.com/watch?v=barLaHrtvoM)

Journey - Mother Father (http://www.youtube.com/watch?v=VlFVc7qDUog)

Journey - Lights (http://www.youtube.com/watch?v=HbURmZHsDvc)

Aule
02-09-2009, 16:42
a czy rockowa brac grala kiedys w Frets on Fire jesli nie to poleca mozna bardzo fajnie sie bawic sluchajac swojej ulubionej muzyki

Grogmir
02-09-2009, 18:03
Chyba wolę tradycyjne wiosełko ;)

Furvus
02-09-2009, 18:09
Też ubóstwiam Jefferson Airplane, tyle że słuchanie ich ma jedną wadę - za każdym razem ja słyszę White Rabbit to mam ochotę brać dragi, ale to jeszcze nic, jak słyszę Heroin genialnego The Velvet Underground, to cieszę się że ten narkotyk nie jest powszechnie dostępny ;)
jak słucham "Have you seen the saucer?", to nie muszę brać - ta piosenka jest wystarczająco schizująca. czy ktoś wie, czy wydano ją na jakimś LP?
Jeszcze tego nie słyszałem, ale wyobrażam sobie efekt ;)


Ja się do tego długo nie mogłem przekonać, ale wystarczyło przesłuchać każdą płytę po trzy razy i wpadłem :) Suita "Atom Heart Mother" za każdym razem niszczy mnie na kawałki, ale "Echoes" słuchałem trochę za dużo razy ;) Polecam mało znaną płytę "Obscured By Clouds", właściwie soundtrack do jakiegoś miernego filmu. Jest na niej trochę więcej piosenek niż poważnych utworów, ale kilka niezłych pomysłów jest.

@Limon: niestety King Crimsona nie miałem kiedy słuchać, ale przyrzekam, że naprawię swoje przewiny ;)
Ja za to Dark Side nigdy za bardzo nie potrafiłem przesłuchać w całości, zasypiałem w połowie ;) Przez tą suitę też się jeszcze nie przebiłem, długość mnie trochę odstraszała, mimo że lubię dłuższe kawałki. Dzięki za rekomendacje, ja za to również polecam King Crimson, począwszy od znakomitego debiutu (21st Century Schizoid Man (http://www.youtube.com/watch?v=gzyvXBfmGt0) to arcydzieło) po genalne Red, Islands też jest w porządku, więcej nie znam :)

jon_snow
02-09-2009, 22:16
Tylko i wyłącznie Pink Floyd :) Słucham ich od tak dawna że zaczynam podejrzewać u siebie jakieś uzależnienie.

Świętowit
02-09-2009, 22:32
od zawsze najbardziej pasjonowal mnie rock z epoki dinozaurów(deep purple) no i nie zapomnijmy o rac'u ktory ma w sobie to cos;]

Demand
03-09-2009, 12:29
Generalnie mam u siebie dwa nurty gustowe, jeden się obraca wokół Seattle z lat 90, czyli Pearl Jam, Alice in Chains, Mother Love Bone, Temple of the Dog, Mad Season, trochę Soundgarden (Nirvana jakoś do mnie nigdy nie trafiała). Drugi to progresja i szeroko pojęta alternatywa (prog metalem się tutaj nie będę zachwycał, bo inny temat jest od tego :P), czyli Porcupine Tree (któe notabene gra pod koniec października we Wrocku :twisted: ), Radiohead, Muse, Riverside (polska kapela, polecam ;) ), w ogóle ja mogę nie pić, nie jeść, ale muzykę musze mieć :D

Furvus
03-09-2009, 12:48
Ja też nie za bardzo lubię Nirvanę, za to z tego "około-Seattle" najlepiej podchodzi mi zdecydowanie Alice In Chains. Alternatywa to tak pojęte określenie, że np. Muse cz Radiohead nie toleruję, ale już Riverside cenię, a jak już o takiej alternatywie piszemy to bardzo polecam Nicka Cave'a, szczególnie Let Love In i Murder Ballads, chociaż inne płyty też są bardzo w porządku. Mała próbka: http://www.youtube.com/watch?v=kAnO3CMr ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=kAnO3CMrqIo&feature=related) i nagrany z jego ówczesną partnerką, PJ Harvey http://www.youtube.com/watch?v=1ZsfpQP7SPw

jan_boruta
03-09-2009, 13:01
Mnie śmieszy obecne użycia słowa "alternatywa" w stosunku do Radiohead i różnych popularnych britrockowych zespołów. Wszyscy ich słuchają, wszyscy grają podobną muzykę to co to kurna za alternatywa, do czego, skoro wszystko brzmi tak samo? :P Prawdziwa alternatywa to muzyka mało znana, a dobra - czyli zjawisko które jest dosyć częste na dzisiejszym rynku, ale nie zalewa go jak Muse czy Blur.

Z mniej znanej muzyki polecam Chroma Key, solowy projekt Kevina Moore, niegdyś klawiszowca Dream Theater. Nie wiem jak wiele osób to zna, ale w moim otoczeniu jestem jedyny, a i w Trójce jeszcze się tego nie słyszy. Bardzo fajne, klimatyczne, trochę kameralne progresywne granie z elementami lżejszego jazzu.
Próbki:
Get Back In The Car - http://www.youtube.com/watch?v=Ho1rg36sjxE
Lunar - http://www.youtube.com/watch?v=QEM59KwB ... 06&index=0 (http://www.youtube.com/watch?v=QEM59KwBqmQ&feature=PlayList&p=73E91CEE50508B06&index=0)
When You Drive - http://www.youtube.com/watch?v=cw0YcR9B ... 06&index=1 (http://www.youtube.com/watch?v=cw0YcR9BUu8&feature=PlayList&p=73E91CEE50508B06&index=1)
Undertow - http://www.youtube.com/watch?v=gNIjZ_2jxeU

Demand
03-09-2009, 15:54
Mnie śmieszy obecne użycia słowa "alternatywa" w stosunku do Radiohead i różnych popularnych britrockowych zespołów.
Akurat Radiohead ma niewiele wspólnego z britpopem (Oasis jest (a raczej było bo się Noelowi odeszło z zespołu ostatnio :P) sztandarowym zespołem tego gatunku), zwłaszcza od płyty OK Computer. Na Kid A śmiało można nazwać ich muzykę alternatywną. A co do alternatywności Muse, to polecam album Origins of Simmetry.

Witia
03-09-2009, 20:17
Nie o to chodziło Borucie.

Ja też zauważyłem opisany proces. Teraz alternatywa stała się wyświechtanym standardem wśród nowoczesnej młodzieży. Ciekawe czy ktoś odważ się zmienić nazwę gatunku :)

Grogmir
03-09-2009, 20:50
A to się nie nazywa teraz 'indie', czy jakoś tak..? :lol: samo klasyfikowanie tego modnego ostatnimi laty 'gatunku' jest ciężkie, ale pewnie wiecie, o co mi chodzi - masa nowopowstałych (głównie brytyjskich) zespołów, grających na jedno kopyto, bez polotu i jaj, niezwykle 'głębokie' teksty, trzy akordy na krzyż, itd... chodzi mi o zespoły w stylu Kooksów, Klaxonsów, i całej masy innych, których zresztą nie rozróżniam (da się?).

glaca
03-09-2009, 21:18
ktoś nawet porównał indie do numetalu. trudno się nie zgodzić. tak samo miałka treść i forma pod płaszczykiem ambitności.

Furvus
03-09-2009, 23:19
Chodzi o te wszystkie zespoły składające się z grzecznych chłopczyków bez jaj, których widzę ciągle na MTV2? Żenada. Tak samo nie lubię Coldplay, tym bardziej odkąd usłyszałem że ich wokalista nie pije, nie pali, nie ćpa i w ogóle nic mu nie można zarzucić... to co to za rockman? :lol:

jan_boruta
04-09-2009, 07:28
Forum jak zwykle silne, zwarte, gotowe, zgodne! :D

Z ostatnich nowości z Wysp spodobało mi się tylko The White Lies, ale alternatywą bym tego nie nazwał, britrock generalnie bardziej mi pasuje. "Farewell To The Fairground" to świetny kawałek muzyki, reszta ich pierwszego albumu też niezgorsza. Ale całej reszty brytyjskiej nowej muzyki nie trawię.

Dla przykładu Placebo - mają świetną nazwę. Gdy ich słyszę w radio, mam efekt placebo, znaczy wydaje mi się, że to dobra muzyka ;) :lol:

Demand
04-09-2009, 09:54
Aaaa to wam chodzi o kapele z serii "The Cośtams"? :D A to faktycznie zgadzam się, że ciężko to czymś alternatywnym, czy ambitnym nazwać, skoro jest tego na pęczki :P I tej ostatniej fali brytyjskiego grania nie za bardzo trawię.

(a mr. John Boruta zahaczył w wyrażaniu swych wątpliwości o muzyce spoza tzw. mainstreamu o Radiohead, stąd moja reakcja, bo możmna ich muzykę lubić albo nie, ale mówienie że idą za trendami jest nieprawdą :P )

jan_boruta
04-09-2009, 10:02
(a mr. John Boruta zahaczył w wyrażaniu swych wątpliwości o muzyce spoza tzw. mainstreamu o Radiohead, stąd moja reakcja, bo możmna ich muzykę lubić albo nie, ale mówienie że idą za trendami jest nieprawdą :P )
Rozbijamy się o semantykę i brak czytania ze zrozumieniem :P Nie pisałem nigdzie, że Radiohead idzie za trendami, ale że na wyrost nazywa się ich muzykę "alternatywną". "Alternatywa" to ucieczka od mainstreamu w jakieś nieznane rejony, gdzie trudno o wierną publikę, ba! W ogóle o jakąś publikę. A Radiohead.. cóż, w pierwszej piątce najpopularniejszych zespołów minionych lat :P ;)

glaca
04-09-2009, 10:41
Z ostatnich nowości z Wysp spodobało mi się tylko The White Lies, ale alternatywą bym tego nie nazwał, britrock generalnie bardziej mi pasuje. "Farewell To The Fairground" to świetny kawałek muzyki,
koniec świata... zgadzam sie z hipisem w sprawie muzyki :twisted:
ten kawałek to numer jeden poprzedniego tygodnia na moim plejerze!

Tak samo nie lubię Coldplay, tym bardziej odkąd usłyszałem że ich wokalista nie pije, nie pali, nie ćpa i w ogóle nic mu nie można zarzucić... to co to za rockman?
taa... w hardkorze to akurat norma hehe. ale nie latanie na koncert 'world aid' prywatnym odrzutowcem. nigga plizz ;]

Demand
04-09-2009, 11:22
@jan_boruta: Akurat radiogłowi to dosyć specyficzny przypadek, bo na pierwszej płycie od razu trafił im się hicior (Creep), więc siłą rzeczy ich następne albumy wzbudzały zainteresowanie. Ale prześledź swą pamięć - czy przed ostatnim albumem In Rainbows (o którym było głośno bardziej z powodu nietypowej dystrybucji, a nie samej muzyki, skądinąd świetnej ;) ) i niedawnym koncertem w Polsce słyszałeś jakieś doniesienia w mediach na ich temat, jak to można zaobserwować przy jakiś Coldplayach czy innych Kings of Leonach? Ale fakt, że są bardzo znani, właściwie zasługują na oksymoron - ikona alternatywy :D Ale w sumie czy to ważne, jak nazwiemy tę czy inną muzykę, ważne, żeby jej twórca nie ku*wił się żeby ją sprzedać, jak niegdyś niezwykle przeze mnie szanowany Chris Cornell.

Volomir
04-09-2009, 11:37
Ale w sumie czy to ważne, jak nazwiemy tę czy inną muzykę, ważne, żeby jej twórca nie ku*wił się żeby ją sprzedać, jak niegdyś niezwykle przeze mnie szanowany Chris Cornell.

Co masz do Cornella? Ze nagral popowa plytke? Jak dla mnie jest fajna, lekka i latwa i sobie od czasu do czasu jej slucham. Jak sam powiedzial, jakby mial robic skok na kase to by Soundgarden reaktywowal.

Demand
04-09-2009, 11:51
Co masz do Cornella? Ze nagral popowa plytke?
Dokładnie to mam do Cornella :P Jeszcze jakby wniósł coś do tego popu, a to co wypuścił to właściwie wypociny Timbalanda, identyczne jak inne produkty tego gościa.

Jak dla mnie jest fajna, lekka i latwa
I uważasz, że takie określenia charakteryzują dobrą płytę człowieka o jednym z mocniejszych głosów rockowych, wokalistę Soundgarden, Temple of the Dog i Audioslave? Ja w sumie nie wiem co on chciał tym albumem osiągnąć, przecież wiedział jaka będzie reakcja dotychczasowych fanów, a wielbiciele popu mają miliardy innych takich gwiazdeczek do posłuchania...

Volomir
04-09-2009, 11:59
Ja w sumie nie wiem co on chciał tym albumem osiągnąć, przecież wiedział jaka będzie reakcja dotychczasowych fanów, a wielbiciele popu mają miliardy innych takich gwiazdeczek do posłuchania...

Ale zawsze znajdzie sie pare takich osob (jak ja :P ), ktorym spodoba sie plyta i to, ze facet nagral cos latwego, lekkiego i przyjemnego. Jak dla mnie ta plyta jest taka na luzie i spokojnie moge jej sluchac w przeciwienstwie do tak modnych ter hito z VIVY jak: Pittbul, Pussy Cat Dolls czy innych Usherow.

Furvus
04-09-2009, 14:50
Tak samo nie lubię Coldplay, tym bardziej odkąd usłyszałem że ich wokalista nie pije, nie pali, nie ćpa i w ogóle nic mu nie można zarzucić... to co to za rockman?
taa... w hardkorze to akurat norma hehe. ale nie latanie na koncert 'world aid' prywatnym odrzutowcem. nigga plizz ;]
Ja tam najbardziej cenię muzyków, którzy się zaćpali, ew. zapili na śmierć, przynajmniej nie mają okazji się wygłupić na starość ;) A ci ludzie od straight edge... no cóż, oni chyba są też zwykle weganami? Jeśli tak to im współczuję :mrgreen:

A co do prywatnych odrzutowców, to jak ktoś się dorobił to niech lata, nawet na "Aidowe" koncerty. Jak ktoś mniej lub bardziej szczerze chce pomóc (jak dla mnie to te akcje są kompletnie bez sensu), to nie musi od razu oddawać wszystkiego co ma ;)

Seban
04-09-2009, 22:25
a co powiecie o Steve Rayu Vaughanie? ;>

Demand
13-09-2009, 09:03
No i wyszedł jakiś niedługi czas temu nowy album Pearl Jam'u "Backspacer". Poszli chłopaki odrobinę w inną stronę niż dotychczas, czerpiąc trochę z popu, ale nie wyszło im to źle, nie jest to może ich najlepszy album evah, ale całkiem sympatycznie się słucha :)

Dragonit
13-09-2009, 17:35
Lubię czasami posłuchać polskiego rocka, np. Dżemu - wiem że teksty polskich wykonawców rockowych często są śmieszne, ale potrafią odprężyć ;p Z zagranicznych lubię Linking Park i Offspring.

Limon
13-09-2009, 18:55
wiem że teksty polskich wykonawców rockowych często są śmieszne, ale potrafią odprężyć ;p

To zależy jakiego "polskiego rocka" słuchasz ( jeśli chodzi o Feela to się muszę z Tobą zgodzić). Zagraniczne teksty także bywają śmieszne ( według mnie nawet częściej niż nasze krajowe).


Z zagranicznych lubię Linking Park

Linking Park bardziej pasuje do tematu o Metalu.


a tam najbardziej cenię muzyków, którzy się zaćpali, ew. zapili na śmierć, przynajmniej nie mają okazji się wygłupić na starość ;)

Cytując klasyka: "Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść".

Tak a propos Perfectu - z radiowej trójki dowiedziałem się, że polskie radio wydało płytę z dwoma koncertami z roku 1981. Ktoś miał przyjemność przesłuchać te wydawnictwo? Osobiście miałem przyjemność przesłuchać dwóch wałków, które brzmiały zacnie i zastanawiam się nad zakupem.

Volomir
13-09-2009, 21:03
To zależy jakiego "polskiego rocka" słuchasz ( jeśli chodzi o Feela to się muszę z Tobą zgodzić). Zagraniczne teksty także bywają śmieszne ( według mnie nawet częściej niż nasze krajowe).

Po pierwsze Feel to pop. Po drugie Dzem ma dobre teksty;)


Linking Park bardziej pasuje do tematu o Metalu.

:shock: Przeciez oni rock graja.

Dragonit
14-09-2009, 21:39
Nie chodziło mi o polski rock, tylko ogólnie ;p Ale o dżemie pisałem że fajny.
UP - No właśnie, trzeba wiedzieć zanim się czepi :P A Volomir w tej kwestii jest pewnego rodzaju autorytetem :)

Limon
15-09-2009, 08:07
:shock: Przeciez oni rock graja. Kilka razy spotkałem się z terminem nu-metal kiedy ktoś mi opowiadał o LP. Nie jestem najlepszy w współczesnej klasyfikacji (zatrzymałem się na etapie "starych dziadków" ) ale niech będzie, że to rock ;)

Wojownik z Lasu
16-09-2009, 14:30
A Rushu ktoś tu słucha? Mój ulubiony zespół rockowy wraz z The Who i Floydami.
Płytka Moving Pictures czy 2112 czy jakakolwiek inna to naprawdę wspaniałe płyty z ze wspaniałym kawałkami :d
Btw ktoś wcześniej pisał, że Quadrophenia jest idealna, nie wiem czemu ale to jest imo jedna z gorszych płyt The Who, zdecydowanie bardziej preferuje np Who's Next (Going Mobile na gitarze jest piękne).

roman zabawa
18-09-2009, 21:35
a co powiecie o Steve Rayu Vaughanie? ;>

Ooooooooo!!! Brawo dla tego pana 8-)
Gust do ubranek okrutny, ale to co typ grał...

Wiktor_Lechki
02-10-2009, 07:31
Aktualnie głównie stoner i southern rocka słucham, czasem post rocka, zdarza się, że sięgnę po coś psychodelicznego.
Z tzw. klasyków lubię Led Zeppelin, The Doors, The Who, Lynyrd Skynyrd(!) Ted Nugenta i jeszcze parę innych zespołów.

Rozpiszę się bardziej może później, bo teraz idę się do szkoły szykować ;)

Grogmir
07-10-2009, 18:50
Podbijam :P
Słuchał ktoś nowej płytki Skynyrdów? Jak dla mnie kawałek dobrego, oldschoolowego southerna, warto przesłuchać ;)

http://www.youtube.com/watch?v=DsrSj-poKgs utwór otwierający album

Limon
09-10-2009, 08:03
Niezły album chocaż będzie mi brakować głosu starszego z van Zantów

Matatjahu
13-10-2009, 13:37
Hmm z rocka to "Wind of Change" Scorpionsów i zespół Anji Orthodox.

Dragonit
10-11-2009, 19:06
http://www.youtube.com/watch?v=Qcjl3lP9ayU - Ciekawe połączenie ;p Zespołu nie znałem, poznałem przez Ostrego, i wygląda ciekawie ;p

odi.profanum
08-12-2009, 13:50
Ktoś zna takie zespoły jak Joe Division, Camel, Dream Theater, Demains, Tool, Lacrimosa, Anathema, Van Halen, Thin Lizzy, Rage Against the Machine, Rush i ostatnio sporo słuchana przeze mnie Archive?
A co do King Crimson to faktycznie, są to mistrzowie; szczególnie te stare albumy: Islands, In the Court of the Crimson King, Red, In the Wake of Poseidon i jeszcze Lizard, mniej mi się podobał Starless and Bible Black, ale The Night Watch z tej płytki jest po prostu piękny. Świetna kapela, od wielu lat u mnie regularnie odsłuchiwana :)

Demand
08-12-2009, 15:35
Ktoś zna takie zespoły jak Joe Division, Camel, Dream Theater, Demains, Tool, Lacrimosa, Anathema, Van Halen, Thin Lizzy, Rage Against the Machine, Rush i ostatnio sporo słuchana przeze mnie Archive?
Akurat podałeś jedne z najbardziej znanych zespołów świata, więc ciężko żeby ktoś interesujący się rockiem ich nie znał:P Co nie zmienia faktu, że większość z nich robi kawał dobrej muzyki ;)

glaca
08-12-2009, 15:45
na widok samych nazwy nóż mi się w kieszeni otwiera...

co do tematu: emo <3

odi.profanum
08-12-2009, 18:03
Ktoś zna takie zespoły jak Joe Division, Camel, Dream Theater, Demains, Tool, Lacrimosa, Anathema, Van Halen, Thin Lizzy, Rage Against the Machine, Rush i ostatnio sporo słuchana przeze mnie Archive?
A co do King Crimson to faktycznie, są to mistrzowie; szczególnie te stare albumy: Islands, In the Court of the Crimson King, Red, In the Wake of Poseidon i jeszcze Lizard, mniej mi się podobał Starless and Bible Black, ale The Night Watch z tej płytki jest po prostu piękny. Świetna kapela, od wielu lat u mnie regularnie odsłuchiwana :)
haha; czyli nie błysnąłem? :D :lol:
A Demians znasz:P?
http://odi.profanum.wrzuta.pl/audio/0fw ... ans_-_sand (http://odi.profanum.wrzuta.pl/audio/0fwN3vfUEoh/demians_-_sand)
Przyjemne, przyjemne...

Furvus
09-12-2009, 13:44
Ktoś zna takie zespoły jak Joe Division, Camel, Dream Theater, Demains, Tool, Lacrimosa, Anathema, Van Halen, Thin Lizzy, Rage Against the Machine, Rush i ostatnio sporo słuchana przeze mnie Archive?
A co do King Crimson to faktycznie, są to mistrzowie; szczególnie te stare albumy: Islands, In the Court of the Crimson King, Red, In the Wake of Poseidon i jeszcze Lizard, mniej mi się podobał Starless and Bible Black, ale The Night Watch z tej płytki jest po prostu piękny. Świetna kapela, od wielu lat u mnie regularnie odsłuchiwana :)
Większość znam i lubię. Najbardziej chyba ten z nich, który najkrócej grał, czyli Joy Division :) Dużo progresywnego i okołoprogresywnego grania wymieniłeś jak widzę.

odi.profanum
10-12-2009, 13:52
Ktoś zna takie zespoły jak Joe Division, Camel, Dream Theater, Demains, Tool, Lacrimosa, Anathema, Van Halen, Thin Lizzy, Rage Against the Machine, Rush i ostatnio sporo słuchana przeze mnie Archive?
A co do King Crimson to faktycznie, są to mistrzowie; szczególnie te stare albumy: Islands, In the Court of the Crimson King, Red, In the Wake of Poseidon i jeszcze Lizard, mniej mi się podobał Starless and Bible Black, ale The Night Watch z tej płytki jest po prostu piękny. Świetna kapela, od wielu lat u mnie regularnie odsłuchiwana :)
Większość znam i lubię. Najbardziej chyba ten z nich, który najkrócej grał, czyli Joy Division :) Dużo progresywnego i okołoprogresywnego grania wymieniłeś jak widzę.
No tak, bardzo lubię takie granie. Właśnie zabieram się do Tool'a ( dyskografia leży u mnie od kilu lat na dysku a nigdy mi się ich słuchać nie chciało :D )
Zna ktoś Mogwai? W ogóle czy ktoś słucha post rocka? bardzo przyjemne zamulanie jak dla mnie, świetny zespół.

Wiktor_Lechki
10-12-2009, 16:43
Znam Mogwai oczywiście, a post rocka słucham, choć ostatnio coraz mniej.
Obadaj zespół Godspeed You!Black Emperor, to zespół zupełnie inny od wszystkich.
Co do Mogwai to szczególnie płyta "Young Team" jest godna uwagi, słyszałem jeszcze parę, ale średniawe przy niej były.

Rafa
10-12-2009, 18:17
Moglibyście polecić jakieś rosyjskie zespoły?

Demand
10-12-2009, 18:31
Moglibyście polecić jakieś rosyjskie zespoły?
http://www.youtube.com/watch?v=TJiGjk2Y2x0 ;)

A tak serio to od ludzi słuchających lżejszego rocka to Leningrad jest ponoć ceniony przez nich.

odi.profanum
10-12-2009, 20:04
Moglibyście polecić jakieś rosyjskie zespoły?
Może Lube? :D
http://www.youtube.com/watch?v=iaTLvS07 ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=iaTLvS07qrY&feature=related)
Fajna pioseneczka.

Furvus
11-12-2009, 14:40
Znam Mogwai oczywiście, a post rocka słucham, choć ostatnio coraz mniej.
Obadaj zespół Godspeed You!Black Emperor, to zespół zupełnie inny od wszystkich.
Co do Mogwai to szczególnie płyta "Young Team" jest godna uwagi, słyszałem jeszcze parę, ale średniawe przy niej były.
Mogwai jest w porządku, mi jako pierwsza spodobała się "Happy Songs For Happy People" i ją bym chyba najbardziej polecał, choć te ich płyty są na tyle podobne, że jak posłuchasz jednej to znasz już pozostałe ;) Z post rocka jeszcze bardzo cenię świetne koncertowo God Is An Astronaut (szczególnie dwie pierwsze płyty) i Sigur Ros. Posłuchać jeszcze warto If These Trees Could Talk, mimo że zrzynają mocno z innych tuzów gatunku - Explosions In The Sky. To jest właśnie największy problem post rocka - jest strasznie wtórny, niby daje tyle możliwości, a trudno wymyślić w nim coś nowego.

Grogmir
12-12-2009, 11:43
Nie będę zakładał nowego tematu: na przyszłorocznym Openerze (którego nawiasem mówiąc średnio trawię ze względu na muzykę, choć trafiają się perełki, jak Faith No More w tym roku) zagra PEARL JAM ! Z pewnością nie tylko dla mnie jest to nie lada gratka, osobiście zastanawiam się poważnie nad złamaniem swoich zasad i pojechaniem na ten burżujski-indie fest ;)

Demand
12-12-2009, 15:32
zagra PEARL JAM !

osobiście zastanawiam się poważnie nad złamaniem swoich zasad i pojechaniem na ten burżujski-indie fest ;)
YOU HAVE MY SWORD! Pochwalę się że na dwóch koncertach PJ już byłem i jak najbardziej polecam niezdecydowanym. Tylko pytanie, jechac tylko na ten jeden dzień, czy na cały festiwal? Zobaczymy co jeszcze wrzucą (dadzą Muse to ja tam się przeprowadzam ;) )

Grogmir
24-01-2010, 12:03
Szoguny i murzyni opanowali forumowe tematy o muzyce, ale nie damy im się, prawda bracio rokędrolowa?? Na dobre rozruszanie tematu zarzucę kilka wyjebistych w kosmos kapelek:

Alter Bridge - świetny band, grający nieco postgrandżowo, złożony z doświadczonych muzyków, prezentują niezwykle równy poziom albumów
http://www.youtube.com/watch?v=ZYG3BPvFOgs&feature=fvst fragment od 1:12 jest dla mnie esencją rockowego pierdolnięcia
http://www.youtube.com/watch?v=ZEjM_wF1 ... re=channel (http://www.youtube.com/watch?v=ZEjM_wF1VBA&feature=channel) smakowity riff w zwrotce i piękne solo na koniec

The Answer - stosunkowo młoda irlandzka kapela hard/blues rockowa, pierwszym albumem od razu zdobyła uznanie ludzi mających dość wszędobylskiego 'indie' pipczenia:

http://w152.wrzuta.pl/audio/4x5oHPhg6p6 ... er_the_sky (http://w152.wrzuta.pl/audio/4x5oHPhg6p6/the_answer_-_under_the_sky)

Audioslave - zespół złożony z wyjadaczy z Soundgarden i Rage Against the Machine, kawał świetnego grania:

http://www.youtube.com/watch?v=jRyZKPEmByE
http://www.youtube.com/watch?v=ZcFgAAv5 ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=ZcFgAAv5Omk&feature=related)

pozdro i licze na odzew, rock n roll nie może umrzeć ;p

discpline83
24-01-2010, 13:34
O tak!!! Rock and roll musi zyc a to pare propozycjii ode mnie.
http://www.youtube.com/watch?v=yC1nKRIljHY
http://www.youtube.com/watch?v=Q7aOWIFgIZQ
http://www.youtube.com/watch?v=pY-rPDwzM9M

Oraz nasze rodzime podworko
http://www.youtube.com/watch?v=CosB9TVnoEM
http://www.youtube.com/watch?v=e3AtZnyXKIo

To tyle z tego co mi najszybciej przyszlo do glowy.

Demand
26-01-2010, 15:55
A co panowie powiecie na reaktywację projektu Transatlantic (dowodzonym przez panów Neal'a Morse'a i Mike'a Portnoy'a) i ich nową płytę The Whirwind? (jeden z kawałków daję na próbę )
http://www.youtube.com/watch?v=VndMqQshROI

Dragonit
26-01-2010, 18:01
Szoguny i murzyni opanowali forumowe tematy o muzyce
Szoguny? O którą muzę chodzi? Nawet niezły jest ten pierwszy zespół :P

Grogmir
26-01-2010, 19:36
Szoguny czyli metale, w kieleckim sie tak na nich (nas?) mówi ;p

Dragonit
26-01-2010, 19:51
Aaa, w życiu bym się nie domyślił 8-) A co powiesz na Offspring i Sum 41? Można posłuchać, czy przypał? :)

Wiktor_Lechki
26-01-2010, 20:30
Nie rozpatruj muzyki w sposób "przypał, czy nie", bo to dziecinne.
Podoba Ci się- słuchaj, nie podoba- nie słuchaj. Proste.

Dragonit
26-01-2010, 20:33
Nie bądź taki sztywny :lol: Niezbyt się znam na rocku, więc nie wiem, czy to jakieś popularne popłuczyny, czy w miarę normalni wykonawcy. To, czy mi się podoba, czy nie, to inna sprawa - zresztą słabo ich znam i sam jeszcze nie wiem :P Jak już słuchać innych gatunków muzycznych, to wolę zacząć od dobrej strony ;p

Wiktor_Lechki
26-01-2010, 20:58
Od dobrej strony? Zacznij więc od końcówki lat '60 i od lat '70.
Hendrix, Led Zeppelin, The Doors, Deep Purple (od biedy : P), Pink Floyd, King Crimson, a jeśli o metal chodzi to Black Sabbath, czy Motorhead. :)

odi.profanum
26-01-2010, 22:31
Od dobrej strony? Zacznij więc od końcówki lat '60 i od lat '70.
Hendrix, Led Zeppelin, The Doors, Deep Purple (od biedy : P), Pink Floyd, King Crimson, a jeśli o metal chodzi to Black Sabbath, czy Motorhead. :)
Święte słowa. Może jeszcze stare Genesis i Marillion oraz the Who by tu zmieścić.

Wojownik z Lasu
27-01-2010, 14:40
Z tego wyżej podanego główny nacisk bym nałożył na The Who i Kinga Crimsona. Z całym szacunkiem dla Led Zeppelin czy Hendrixa ale nigdy nie rozumiałem ich fenomenu i nie podobała mi się ich muzyka. A od siebie dołożę Emerson, Lake & Palmer, Rush, Jethro Tull czy Yes (szczególnie pierwsze dwa zespoły).

Volomir
27-01-2010, 15:27
Z całym szacunkiem dla Led Zeppelin czy Hendrixa ale nigdy nie rozumiałem ich fenomenu i nie podobała mi się ich muzyka

Ja mam podobnie z Hendrixekm. Facet robil jakies pitu pitu i ludzie sie rozplywaja. Ja w ogole nie czuje jego muzyki;)

Wiktor_Lechki
27-01-2010, 15:49
Z całym szacunkiem dla Led Zeppelin czy Hendrixa ale nigdy nie rozumiałem ich fenomenu i nie podobała mi się ich muzyka

Ja mam podobnie z Hendrixekm. Facet robil jakies pitu pitu i ludzie sie rozplywaja. Ja w ogole nie czuje jego muzyki;)
Robił pitu-pitu? To pokaż mi kto wcześniej grał tak jak on w takim razie. Kto tak dobrze czuł gitarę. Żaden Satriani, Vai, Malmsteen, nawet razem wzięci nie mieli nigdy i nie będą mieli chociaż połowy jego feelingu. Nie muszę chyba pisać poza tym, że bez takiego Hendrixa, czy Led Zeppelin nie byłoby raczej stoner rocka/metalu? :P

odi.profanum
27-01-2010, 16:19
Z tego wyżej podanego główny nacisk bym nałożył na The Who i Kinga Crimsona. Z całym szacunkiem dla Led Zeppelin czy Hendrixa ale nigdy nie rozumiałem ich fenomenu i nie podobała mi się ich muzyka. A od siebie dołożę Emerson, Lake & Palmer, Rush, Jethro Tull czy Yes (szczególnie pierwsze dwa zespoły).
Z tego wszystkiego zapomniałbym o Camelu - genialne instrumentale! Słucha ktoś w ogóle?

Volomir
27-01-2010, 17:46
Robił pitu-pitu? To pokaż mi kto wcześniej grał tak jak on w takim razie. Kto tak dobrze czuł gitarę. Żaden Satriani, Vai, Malmsteen, nawet razem wzięci nie mieli nigdy i nie będą mieli chociaż połowy jego feelingu. Nie muszę chyba pisać poza tym, że bez takiego Hendrixa, czy Led Zeppelin nie byłoby raczej stoner rocka/metalu?

Jak dla mnie to byl tylko pierwszy i tylko tyle. Wiem, ze niby wplyw wywarl itd. Ale taki prztoczony przez Ciebie Satriani to przewyzsza Jimmiego pod kazdym wzgledem;) Mial tylko pecha ze urodzil sie pozniej.

Wojownik z Lasu
27-01-2010, 18:03
Jak dla mnie to byl tylko pierwszy i tylko tyle. Wiem, ze niby wplyw wywarl itd. Ale taki prztoczony przez Ciebie Satriani to przewyzsza Jimmiego pod kazdym wzgledem;) Mial tylko pecha ze urodzil sie pozniej.

+1, aczkolwiek za ten jakiś tam wpływ mu można podziękować.

A zarzucanie braku feelingu Satrianiemu czy w ogóle porównywanie go do Hendrixa to naprawdę arghhhhhhh.

Wiktor_Lechki
27-01-2010, 19:23
Wywarl ogromny wpływ na muzykę i to nie jest sprawa dyskusyjna nawet.
Ależ pierdolicie. Szkoda mi czasu na tłumaczenie, bo widzę, że 10 stron jak nic by było :P

Volomir
27-01-2010, 20:26
Wywarl ogromny wpływ na muzykę i to nie jest sprawa dyskusyjna nawet.
Ależ pierdolicie. Szkoda mi czasu na tłumaczenie, bo widzę, że 10 stron jak nic by było

Dawaj, z przyjemnoscia poczytam co tam wymysliles;) Nie chce sie klocic na temat tego wplywu na muzyke, on jest, ale jak pisalem wczesniej bardziej na zasadzie "byl pierwszy tak dobry". Dzis na peczki jest gitarzystów lepszych od niego.

Matatjahu
27-01-2010, 21:06
Podzielam zdanie Volomira. Co do Led Zeppelin jest niezły i tyle. Ogólnie to nie lubię rocka włącznie z hardem.

Furvus
27-01-2010, 21:34
Co za herezje tu odchodzą :lol: Jimi Hendrix nie był "tylko pierwszy", on stworzył masę świetnej muzyki. W ogóle to sformułowanie "tylko pierwszy" śmiesznie brzmi, tak jakby "odkrycie" jak ogromne możliwości daje gitara elektryczna było nic nie znaczącym zdarzeniem, chociaż opiera się na tym cała muzyka powstała po Hendrixie opisana w tym temacie i pokrewnym o metalu. Jasne, że po nim było bardzo wielu lepszych technicznie gitarzystów, ale chyba zgodzimy się, że w rocku nie chodzi o to kto szybciej skacze palcami po gryfie, tylko o to kto potrafi stworzyć lepsze kompozycje, które będą chwytać za serce, wywoływać dreszcze lub przynajmniej się podobać :) A Jimi tworzył muzykę przepełnioną pasją, tworzył z ogromnym feelingiem. Do tego świetnie odgrywał utwory innych, jak "All Along the Watchtower" Dylana, gdzie wykonanie Hendrixa uznaje się za lepsze od oryginału :)

Volomir
27-01-2010, 21:59
Na podgrzanie atmosfery dodam, ze tworczosc Jimiego mi sie nie podoba :mrgreen: Nudzi mnie i jest wtorna;)
...
dobra to ostatnie to dla jaj:P

Wiktor_Lechki
27-01-2010, 22:00
Dawaj, z przyjemnoscia poczytam co tam wymysliles;) .
Jutro Ci napiszę coś, jak masz ochotę. Dziś już siły nie mam :P


Podzielam zdanie Volomira. Co do Led Zeppelin jest niezły i tyle. Ogólnie to nie lubię rocka włącznie z hardem.
Stary, ile albumów Led Zeppelin, czy Hendrixa przesłuchałeś? Może powiesz też, że Black Sabbath to gówno i, że nic świeżego do muzyki nie wnieśli?

roman zabawa
27-01-2010, 22:28
Ciężko mi sobie wyobrazić heavy metal bez "Kashmiru". A z kogo stada Coverdaili zżynałoby wokal? Z Mieczysława Fogga? Pomysł na riffy, sekcja, solówki, można by wymieniać przy Led Zeppelin i wymieniać (a przy Heniu jeszcze więcej). Volomir, może po prostu zacząłeś słuchać ich od IX płyty? 8-)

Poza tym z tym "pierwszym" to też bym polemizował. Napis "Clapton is God" na ścianie w metrze nie wziął się z powietrza...

Volomir
27-01-2010, 22:37
Ciężko mi sobie wyobrazić heavy metal bez "Kashmiru". A z kogo stada Coverdaili zżynałoby wokal? Z Mieczysława Fogga? Pomysł na riffy, sekcja, solówki, można by wymieniać przy Led Zeppelin i wymieniać (a przy Heniu jeszcze więcej).

Jesli heavy metal, to predzej wlasnie bym Led Zeppelin wymienil niz Jimmiego;)


Volomir, może po prostu zacząłeś słuchać ich od IX płyty?

Ale o czym Ty teraz piszesz? O Led Zeppelin? Bo o nich jeszcze nic nie pisalem:P


Poza tym z tym "pierwszym" to też bym polemizował. Napis "Clapton is God" na ścianie w metrze nie wziął się z powietrza...

Pierwszy to byl Paganini;)

Wiktor_Lechki
27-01-2010, 22:40
A co Hendrixa przesłuchałeś, Volo? :P

Volomir
27-01-2010, 23:00
Obytrzy i duzego wrazenia na mnie nie zrobily;) Nie uwazam sie w tej kwesti za znawce, ale juz tak powaznie mowiac nie przemawia do mnie tworczosc Hendrixa i nie widze az takiego duzego wplywu na ciezka muzyke gitarowa. Skalniam sie bardziej do ewolucyjnego podejscia w muzyce niz wielkiego wplywu jednej osoby. Niech Jimmy bedzie sobie tym "najwiekszym", legenda, niech wielbia go tlumy ale dla mnie jest duzo wiecej lepszych, lepiej czujacych feeling gitarzystów. No i bardzo duzo takich, ktorych mi sie lepiej slucha. Zanim mnie zjedziecie to mam prawo do swojej opinii :mrgreen:

Wiktor_Lechki
27-01-2010, 23:03
ale dla mnie jest duzo wiecej lepszych, lepiej czujacych feeling gitarzystów.
Przykłady poprosimy ;)
Pamiętaj też o tym, że jak na czasy Hendrixa jego gra była bardzo innowacyjna, to on pokazał do czego służy gitara elektryczna :)

roman zabawa
28-01-2010, 08:26
Dokładnie. Bez Henia nie byłoby Led Zeppelin, a zespoły dalej grałyby w stylu The Who, Animals czy Creamów (nic wymienionym nie ujmując). Oczywiście można spekulować, że mógłby się pojawić ktoś inny, który zwróciłby muzykę w podobnym/tym samym kierunku, ale na tej zasadzie można obalić każdego wynalazcę. Zawsze ktoś inny mógł odkryć Amerykę albo że Słońce kręci się wokół Ziemi (czy na odwrót :P ).

Problem Hendrixa jest pewnie taki sam jak The Beatles - pewna część materiału jest znana, zanim człowiek w ogóle sięgnie po jakąś płytę. "Foxy Lady" przysłania "Burnin` of the Midnight Lamp", a "Help!" (albo co gorsza jakiś greatest hits) - "Revolvera".

Grandal
28-01-2010, 09:23
A z kogo stada Coverdaili zżynałoby wokal? Z Mieczysława Fogga?
No tu to ja zaprotestuję z przytupem. D.Coverdale jest tylko jeden, a stada to podrabiają między innymi właśnie jego. Nie wnikając w traktowanie późniejszego okresu Whitesnake, to wcześniejszy Snake jest po prostu klasyką, a D.C jest jednym najlepszych Hard Rockowych wokalistów. Nie będę wypisywał z kim śpiewał... to wszystko chyba mówi samo za siebie.

Wracając do JH to porównywanie gitarzystów z lat 60-70 z gitarzystami w czasach dzisiejszych nie ma sensu. Technika gry na gitarze to jedno, rozwój sprzętu gitarowego to drugie. Gitarzyści tacy jak Satriani, Vai, Malmsteen, Gilbert i wielu, wielu innych świetnych wymiataczy nim osiągnęli swój niepowtarzalny styl czerpali pełnymi garściami od Hendrixa , Page'a, Blackmore'a czy Beck'a. Nawet tacy gitarzyści jak G. Moore, jak sam przyznał w jednym z wywiadów bez JH nie byłby tu gdzie jest dziś.
Taka jest prawda. Bez gitarzystów rockowych lat 60 - 70 nie byłoby dziś kilkudziesięciu odmian ostrego rocka i wirtuozów wiosła.

Volomir
28-01-2010, 10:02
Wracając do JH to porównywanie gitarzystów z lat 60-70 z gitarzystami w czasach dzisiejszych nie ma sensu. Technika gry na gitarze to jedno, rozwój sprzętu gitarowego to drugie. Gitarzyści tacy jak Satriani, Vai, Malmsteen, Gilbert i wielu, wielu innych świetnych wymiataczy nim osiągnęli swój niepowtarzalny styl czerpali pełnymi garściami od Hendrixa , Page'a, Blackmore'a czy Beck'a. Nawet tacy gitarzyści jak G. Moore, jak sam przyznał w jednym z wywiadów bez JH nie byłby tu gdzie jest dziś.
Taka jest prawda. Bez gitarzystów rockowych lat 60 - 70 nie byłoby dziś kilkudziesięciu odmian ostrego rocka i wirtuozów wiosła.

Prochu to Ty nie odkryles;) ja tam uparcie bede twierdzic, ze bez Paganiniego to by wymiatania na wiosle w ogole nie bylo;)

Grandal
28-01-2010, 10:56
Prochu to Ty nie odkryles;)
No skoro prochu nie odkryłem, to jaki sens ma porównywanie ich? Natomiast totalnie nie rozumiem udowadniania, który lepszy. Jaka jest tego miara? Miarą jest szybkość solówki? Miarą szybkość i melodyjność?
Jak można stwierdzić, który był lepszy. Wytłumaczysz mi? Może powód jest prozaiczny... zwyczajnie nie czujesz JH i nie podpada Ci ten styl, muzyka. ;)
To już jednak inna sprawa i nie ma nic wspólnego z porównywaniem i ocenianiem.

Volomir
28-01-2010, 11:09
Ladnie sie rozpisale, tylko ze mi chodzi o to, ze napisalem prawde oczywista, a nie ze sie nie zgadzam z Toba;)

roman zabawa
28-01-2010, 11:51
A z kogo stada Coverdaili zżynałoby wokal? Z Mieczysława Fogga?
No tu to ja zaprotestuję z przytupem. D.Coverdale jest tylko jeden, a stada to podrabiają między innymi właśnie jego. Nie wnikając w traktowanie późniejszego okresu Whitesnake, to wcześniejszy Snake jest po prostu klasyką, a D.C jest jednym najlepszych Hard Rockowych wokalistów. Nie będę wypisywał z kim śpiewał... to wszystko chyba mówi samo za siebie.

Gdy pojawił się Whitesnake, Led Zeppelin miało na swoim koncie już VI, jeśli nie VII. A w Led Zeppelin od początku wydzierał się Robert Plant, zupełnym zbiegiem okoliczności bardzo podobnie jak D.C. (jeśli nie weźmiemy pod uwagę chronologii). Bo najpierw był "Kashmir", a potem stada Whitesnaków i innych Kingdoms Comów. To tak jakby wokala Creedów uważać za objawienie grunge, olewając Eddiego Veddera. Albo jakby uznać Tomka Lipnickiego za prekursora stylu U2, a potem Pantery czy tam Helmetu.

Volomir - po prostu nie lubisz i tyle. Ale wpływ miał, bo wielkim gitarzystą był 8-)

Grandal
28-01-2010, 12:50
Gdy pojawił się Whitesnake, Led Zeppelin miało na swoim koncie...
Nie od Whitesnake zaczynał karierę DC, ale o tym chyba wiesz. ;)


zupełnym zbiegiem okoliczności bardzo podobnie jak D.C.
Niestety trochę pudło... bo DC, a RP to zupełnie inni wokaliści. Barwa wokalu kompletnie inna. Za swój bluesowy wokal trafił do Deep Purple, a tam nie trafiają "stadnie" pierwsi lepsi. Led Zeppelin zapoczątkowali pewien styl w rocku, troszkę inny niż Deep Purple i jeśli jakieś wpływy od 1978 roku przemycił DC to w 90% te z Deep Purple.
W sumie z Plantem mają jedno wspólne, tzw "kuci, kuci babe", inne pojękiwania, jąkania, ćmokania. :D Jeszcze utwór (moim zdaniem znakomity) "Still of the Night" jest oparty na zagraniach Zeppelinowskich.
Natomiast wraz Jimmym Page'em dali Plantowi ostro po nosie jeśli zerkniemy na solowe poczynania tego ostatniego. :) To wszystko.


Whitesnaków i innych Kingdoms Comów.
Jeśli Ty porównujesz dokonania Whitesnake z Kingdom Come i/lub ich wokali to gratuluję odwagi i humoru. :roll:

Dragonit
28-01-2010, 13:44
Właśnie jeśli chodzi o klasyki, to nie wiem czy mi przypasują, możliwe, że nowsze będą mi się podobać bardziej. Na razie muszę się zapoznać z terminologią, by ogarnąć ten kolejny gatunek muzyczny.
Btw - dajcie jakieś utwory ze strugającymi suty bębnami :mrgreen: Lubię takie mocne uderzenie perkusyjne 8-)

discpline83
28-01-2010, 14:47
Polecam obejrzenie filmu might be loud (bedzie glosno). Tam jest wiele ciekawych odniesien co do muzyki i tzw klasykow. No i kazdy bedzie mogl zobaczyc jimmiego pege'a i jego inspiracje.
A co do klasyków wedle mnie ich wpływ jest nie do podważenia, i jak ktos pisal powyzej liczy sie to kto pierwszy wprowadzil dana innowacje. Bo brzmienie mozna zawsze podrobic i udoskonalic. A dzisiaj kto moze sie poszczycic takimi odkryciami. Zreszta porownajcie dzisiejsza tworczosc i wczesniejsza a zuwazycie niekwestionowany wplyw muzy z lat 60,70,80.
Dla przykladu pare linkow do wspolczesnych rockowych odkryc:
http://www.youtube.com/watch?v=Q7aOWIFgIZQ
http://www.youtube.com/watch?v=yC1nKRIljHY

Wiktor_Lechki
28-01-2010, 14:56
Gdzie u The White Stripes widzisz jakąś innowacyjność? : P



Btw - dajcie jakieś utwory ze strugającymi suty bębnami :mrgreen: Lubię takie mocne uderzenie perkusyjne 8-)
Jeśli chodzi o rock, to to intro jest mocarne: http://www.youtube.com/watch?v=WbrjRKB5 ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=WbrjRKB586s&feature=related)

Jeśli chodzi o metal, to intro do "Painkillera" Judas Priest ma mocarne intro na bębnach (swoja drogą ani kawalka, ani zespołu nie lubię)
Ja jaram się też np. tym: http://www.youtube.com/watch?v=LoUzDxJI_Tg :P

discpline83
28-01-2010, 15:04
Taki byl sens tego postu i tych linkow. Nie ma do tej pory zadnej nowej swiezej kapeli. Wszuyscy powielaja schematy od parudziesieciu lat. Czekam na nowego Hendrixa. Ale malo prawdopodobne zebym tego dozyl.

Dragonit
28-01-2010, 15:10
Z tych wymienionych Pantera lepiej mi się podoba. Ogólnie nie chodzi mi o utwór oparty na bębnach, tylko o normalny, ale żeby były w nim mocne, wybijające się i dźwięczne bębenki ;p I coś bardziej dynamiczne, niż to 1 ;)

Aquila
28-01-2010, 15:42
Słyszeliście może Rush ?
http://www.youtube.com/watch?v=7S9uNxUI9ng mimo, że się nie znam, to takie coś mi się bardzo podoba.

odi.profanum
28-01-2010, 16:12
Z tych wymienionych Pantera lepiej mi się podoba. Ogólnie nie chodzi mi o utwór oparty na bębnach, tylko o normalny, ale żeby były w nim mocne, wybijające się i dźwięczne bębenki ;p I coś bardziej dynamiczne, niż to 1 ;)
To proponuje posłuchać coś z bm....
http://www.youtube.com/watch?v=InZNBcJTmWs piekne :twisted:
To mi się zawsze podobało; fajnie tu gra perkusja
http://www.youtube.com/watch?v=QNC-9L6fW1Q

Dragonit
28-01-2010, 22:14
To pierwsze mocne :lol: Iron Maiden, Iron Maiden ... fajna ta muzyczka, tylko jego wokal zawsze mnie lekko drażni, ale może to przeboleje i się przyzwyczaję, dzięki ;] Przy okazji, ciekawe filmik był w podobnych do tego 1, koleś nieźle szybko gra na gitarze.

discpline83
29-01-2010, 11:05
Rush kojarze. Ale nie sluchalem ich jakos specjalnie. Polecam jeszcze savatage ale nie wszystko, porzadny hard rock.Sluchalsicie moze starego dobrego the shadows?
http://www.youtube.com/watch?v=pY-rPDwzM9M
Albo blackmores nights?
http://www.youtube.com/watch?v=Ih1WLx9Z ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=Ih1WLx9ZrY0&feature=related)
calkiem dobra nuta.

Wojownik z Lasu
29-01-2010, 13:03
Wspominałem już o Rushu w tym temacie ale jakiegoś odzewu specjalnego nie było. Rush to głównie najbardziej przebojowe Moving Pictures zawierające m.in genialne The Camera Eye. 2112 to bardzo dobra płyta, aczkolwiek jej główną zaletą jest po prostu kawałek tytułowy trwający ok 20 minut. Nie przepadam za ich płytami typu Power Windows, na których ciężko znaleźć coś fajnego. Bardzo polecam przy okazji koncert Rock in Rio, niektóre kawałki wypadają tam zdecydowanie lepiej od cdkowych oryginałków (głównie chodzi mi o La Villa Strangiato) ;)

Grandal
29-01-2010, 13:37
Jeśli chodzi o Rush to bardzo lubię "A Farewell to Kings". Świetny progresywny rock. ;)

odi.profanum
29-01-2010, 16:12
xyz

Fumanchu
29-01-2010, 18:31
Paradise Lost,Bathory,Death,Obituary itp. mam jeszcze pełną szufladę kaset z tAktu,stan idealny.Sprawdzę co jeszcze .Dwie przeprowadzki przeżyły.Nie słucham już.Ale czy ktoś pamięta te zespoły. potem jakoś mi na techno przeszło. Z skrajności w skrajność.

Wiktor_Lechki
29-01-2010, 18:59
Paradise Lost,Bathory,Death,Obituary itp.
To temat "Rock" :P

Grandal
29-01-2010, 20:06
Paradise Lost,Bathory,Death,Obituary itp.
To temat "Rock" :P
No, powiedzmy... to jest baaaardzo mocny black rock. ;)

Wiktor_Lechki
29-01-2010, 20:24
Paradise Lost,Bathory,Death,Obituary itp.
To temat "Rock" :P
No, powiedzmy... to jest baaaardzo mocny black rock. ;)
<facepalm>

Grandal
29-01-2010, 20:53
[quote=Fumanchu]Paradise Lost,Bathory,Death,Obituary itp.
To temat "Rock" :P
No, powiedzmy... to jest baaaardzo mocny black rock. ;)
<facepalm>[/quote:2ys0hnac]

Tam było oczko... :P :P :P

Wiktor_Lechki
29-01-2010, 20:59
[quote=Fumanchu]Paradise Lost,Bathory,Death,Obituary itp.
To temat "Rock" :P
No, powiedzmy... to jest baaaardzo mocny black rock. ;)
<facepalm>

Tam było oczko... :P :P :P[/quote:ec1jm3c2]

Wiem, nie jebnąłem facepalma z powodu Twojej głupoty, czy czegoś takiego, tylko z powodu tego jak wyglądało to zdanie : P
Wiem przeca, że żartowaleś: P

odi.profanum
29-01-2010, 23:56
Paradise Lost,Bathory,Paradise lost to w sumie teraz taki rock jest ( jak większość tych gothic metałow obecnie- poza my dying bride) a bathory to zależy jakie płyty: te 3 pierwsze to w zasadzie początki bm, ale twilight of the gods to już inna bajka - szczególnie tytułowy kawałek z tej płyty, zajebisty tkai hymniczny i ta solówa no końcu ;)

Nacudjonasza
02-02-2010, 19:55
Pearl Jam wspaniała gwiazda rocku będzie na tegorocznym openerze jade tam już 320 zł za 4 dni :D

Wojownik z Lasu
02-02-2010, 20:43
Nigdy nie rozumiałem ich wielkiego fenomenu. Dobra, Ten jest zajebiste i jedna z najlepszych grandżowych płyt jakie słyszałem (inna sprawa, że wiele nie słyszałem) ale po tej płycie ten zespół nie prezentuje nic ciekawego, a najnowsza płyta to już totalne dno ;)

Grandal
03-02-2010, 09:05
Ja najbardziej czuję Mother Love Bone. Naprawdę ich trzy płyty odcisnęły piętno na mojej muzycznej duszy.
Tak samo jak piękny utwór Blind Melon - Mouthful of Cavities.
Ze "Seattle" słucham jeszcze tylko Alice in Chains. Ich ostatnia płyta naprawdę pozytywnie mnie zaskoczyła.
http://www.youtube.com/watch?v=PfAXr4RZ ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=PfAXr4RZPE0&feature=related)

Demand
03-02-2010, 15:22
Wojownik, naprawdę nie dostrzegasz na Vitalogy czy No Code nic ciekawego?

Wojownik z Lasu
04-02-2010, 18:13
No w sumie No Code przyjemnie się słuchało, ale tylko tyle. Pearl Jam sobie ustawił olbrzymią poprzeczkę debiutem i dla mnie raczej jej nie pobije, a ciężko będzie się zbliżyć.

Demand
05-02-2010, 11:25
Wiesz przede wszystkim to po VS. ciężko już porównywać płyty z debiutem bo zmienili stylistykę trochę, płyty z J. Ironsem mają taki dojrzalszy odcień jakby, mniej tekstów o wyrzutkach, ćpunach itp. coraz bardziej widać tendencje Veddera do obserwowania społeczeństwa i to słychać na dalszych płytach. Jeśli chodzi o pewną tendencję spadkową to zgodzę się, że taka występuje od płyty Riot Act. Na tych płytach są wspaniałe kawałki, ale jako całość są strasznie nierówne. A ostatnia płyta w ogóle do mnie nie przemawia. Czasem puszcze sobie żeby sprawdzić czy się może nie przekonałem z czasem do niej, ale póki co to oceniam na 3 minus :P

roman zabawa
07-02-2010, 13:33
W sumie zgoda z Wojownikiem - debiut ustawił poprzeczkę bardzo wysoko. Ale też odnoszę wrażenie, że gdzieś tam między pierwszą a drugą płytę Pearl Jam zaczął się przepoczwarzać w Eddie Vedder Project. Charyzmatyczny wokalista narzucił swój punkt widzenia na muzykę i teksty reszcie, więc komu się nie podobało musiał odejść (Krusen) albo powyżywać się w innych zespołach (Mad Season, Brad). Widać to po przybyłym do kapeli Cameronie. Przecież spod rąk (a właściwie pałeczek) tego gościa wyszły takie rzeczy jak "Rusty Cage" czy, przede wszystkim, "Jesus Christ Pose". A teraz co? Jakieś tam plumkanie albo popłuczyny po punku...

Sex Pistols miało tyle siły, żeby sprzedać kopa Rottenowi, dzięki czemu nie przemienili się w PIL i legenda ocalała. Deep Purple w najsłynniejszym składzie chyba do dzisiaj pożarty. Prawdopodobnie uspokajanie Veddera zakończyłoby istnienie Pearl Jam po drugiej płycie. W sumie może lepiej, że dali się zdominować? Inaczej może nie usłyszelibyśmy nigdy "Off He Goes"...

Demand
11-02-2010, 17:11
(...)albo powyżywać się w innych zespołach (Mad Season, Brad)
Jeśli faktycznie tak było, to kolejny plus dla pana Vedderskiego, bo Mad Season jest projektem genialnym, i basta! ;)

Widać to po przybyłym do kapeli Cameronie. Przecież spod rąk (a właściwie pałeczek) tego gościa wyszły takie rzeczy jak "Rusty Cage" czy, przede wszystkim, "Jesus Christ Pose". A teraz co? Jakieś tam plumkanie albo popłuczyny po punku...

Faktycznie, też się zastanawiałem skąd ta zmiana stylu gry Camerona, ale moim zdaniem to nie wpływ apodyktyzmu Veddera (jeśli taki rzeczywiście istnieje), tylko chęć samego Matt'a do zmian, w końcu Soundgarden rozpadł się z jakiegoś powodu.

roman zabawa
18-02-2010, 10:43
"Above" może nie jest czymś wybitnym, ale na pewno klimatyczne. W sumie dół, depresja dobrze zagrana i zaśpiewana. Na pewno macierzyste formacje muzyków nie były w stanie czegoś takiego wydać. No może Alice, ale tam z kolei Cantrell wstawiał optymistyczne kwiatki, łagodząc nastrój.

Wpływ Veddera na resztę jest faktem, czego dowód hołdownicze słowa Amenta czy utwór "Gun"; przecież przy wymianie zdań na temat posiadania broni wyleciał Abruzzesse ;)

Dragonit
18-02-2010, 12:55
Można tu pisać o artrocku? Bo ostatnio słuchałem trochę albumu "Jelonek" i podoba mi się, głównie za sprawą skrzypiec, które mają na nim rolę wiodącą :P

Wiktor_Lechki
18-02-2010, 15:14
Można tu pisać o artrocku? Bo ostatnio słuchałem trochę albumu "Jelonek" i podoba mi się, głównie za sprawą skrzypiec, które mają na nim rolę wiodącą :P

Chyba gatunki się koledze pomyliły ;)
Art rock to Marillion, niektóre albumy PF i takie tam.

Grogmir
18-02-2010, 18:19
Jelonek to rock/metal instrumentalny, i tyle ;) swoją drogą, jego solowa płytka jest naprawdę świetna, facet ma niesamowite umiejętności, a także dryg do komponowania zapadających w pamięć utworów, czekam na kolejne albumy z niecierpliwością ;)

Matatjahu
20-02-2010, 12:47
Ostatnio zmieniłem swoje zdanie na temat rocka mimo że wcześniej niezbyt mi się podobał to niektórych zespołów całkiem fajnie się słucha.

Mr.Jackson
22-02-2010, 21:02
Sonic Youth - każda ich płyta jest wg mnie świetna. Joy Division-też jest niezłe, Świetlicki miażdży, Siekiera-tylko płyta Nowa Aleksandria, Nick Cave& Bad Seeds-muzyka przy której dobrze się zapija swe smutki :) New Model Army - świetna kapela postpunkowa szczególnie ich płyta Vengance i The Ghost of Cain są po prostu cudowne. Oczywiście Dezerter,Sex Pistols i arcygenialnym Dead Kennedys nie wspominając... Pixies- kto nie zna ten gej :D (kawałek Here Comes Your Men leciał w każdej stacji radiowej parę lat temu) Starzy Singers- świetna alternatywa podlana punk rockiem, szczególnie polecam płytę Takie jest c'est la vie i może na koniec moje odkrycie roku 2007 Psychocukier- udana polska podróbka Sonic Youth. :twisted:

Demand
25-02-2010, 17:14
Po wielu trudach związanych z brakiem funduszy na studio i kombinowaniu jak to zrobić domowymi metodami I hereby present the pierwsze official nagranie kapeli, w której przypada mi rola gitarzysty, czyli Whiterose, spostrzeżenia, odczucia mile widziane:
http://www.myspace.com/whiterosemusic (nie przeraźcie się samym początkiem to celowy zabieg ;) )

Wiktor_Lechki
25-02-2010, 17:50
Ocho, szału nie ma, ale wiochy też nie. Dużo wpływów Opeth słychać, za co plus :)
Swoją drogą- co to robi w temacie Rock?

Demand
25-02-2010, 18:00
Nie mogłem się zdecydować gdzie to wrzucić, więc wrzuciłem tam gdzie się częściej wypowiadałem :P

Generalnie kiedyś mieliśmy wersję z wokalem, ale nam się wykruszył śpiewak nasz, więc stąd instrumentalnie.

Matatjahu
26-02-2010, 14:01
http://www.youtube.com/watch?v=FhiJNbiw ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=FhiJNbiwSIs&feature=related) Całkiem fajne.

Wiktor_Lechki
26-02-2010, 15:28
Chybaś ocipiał. : P

Demand
26-02-2010, 16:37
Zgadzam się z przedmówcą, toż to jest jakaś smutna parodia muzyki. Generalnie pierwszy lepszy Mietek spod monopolowego jest w stanie stworzyć coś takiego.

Matatjahu
26-02-2010, 19:21
No to raczej że nie jest to coś na miarę innych zespołów (takie byle co po prostu) ale wpada w ucho przynajmniej mi.

Wiktor_Lechki
26-02-2010, 23:36
No to raczej że nie jest to coś na miarę innych zespołów (takie byle co po prostu) ale wpada w ucho przynajmniej mi.
Matatjahuburzumthrak, kurewko, broń swojego zdanie, a nie się nam dajesz ciagle ;)

Matatjahu
27-02-2010, 10:14
Ja się nie daje chyba źle mnie zrozumiałeś nigdzie nie pisałem że to zajebisty zespół etc. tylko że niezła piosenka przyznałem tylko że nie jest to jakaś genialna piosenka a takie byle co jednak fajnie się słucha.

Grogmir
27-02-2010, 13:33
Oj tam, wybrzydzacie, ja se lubię poskakać do panka z browcem/jabolem w ręku ;p

http://www.youtube.com/watch?v=HpGqSGLlEQY nie znam pieśni o piękniejszym i ważniejszym przesłaniu, zaprawdę

a tu coś z mojej rodzimej kieleckiej sceny, heheh http://w170.wrzuta.pl/audio/11JyMHILdVo ... cin_marcin (http://w170.wrzuta.pl/audio/11JyMHILdVo/kupa_-_marcin_marcin) zajebiste na ogniska ;]

Wojownik z Lasu
27-02-2010, 23:57
http://www.youtube.com/watch?v=FhiJNbiwSIs&feature=related Całkiem fajne.

:shock: :lol:

discpline83
28-02-2010, 14:51
Eh i po co sie czepiacie do Analogsów? Dobra muza street punkowa(oiowa jak kto woli) A temat jest o rocku a nie o metalu bo zauważyłem ze zaczyna się robić tutaj temat metal 2. Na chuj to komu potrzebne? Od siebie dodam że stary punk wymiata, nowego nie słucham bo najczęściej nie ma czego(strachy patałachy i tym podobne wesołe sady).
Parę linków a propos:
http://www.youtube.com/watch?v=-XagVXbaUb8
http://www.youtube.com/watch?v=yjIfwwQOEXU
I tutaj nowy singiel slasha z kolesiem z wolfmother kto nie slyszal niech poslucha (good piece o shit)
http://www.youtube.com/watch?v=NmLl1hAQe8U

Grogmir
28-02-2010, 19:56
Wiesz, jak nazywasz strachy czy hepised punkiem, to to faktycznie nie będzie temat o rocku, tylko drugie Centrum Humoru.. ;) a Analogsi to klasyka oi, i tyle w tym temacie ;p

discpline83
01-03-2010, 09:52
Niestety ja tego tak nie sklasyfikowałem, powtarzam wypowiedź pewnej znajomej. Są co prawda jakieś ciekawe nowe zjawiska na scenie punk(vide all bandits i tym podobne), ale nie są to kapele na miarę tych z lat 80-tych i 90-tych. A analogsi to kawałek mej młodości rzaem z innymi kapelkami (uliczny opryszek oi! bunkier, i wiele wiele innych). A co do centrum humoru to znajdzie się tutaj parę rzeczy pasujących do tego działu.

Furvus
01-03-2010, 15:02
Eh i po co sie czepiacie do Analogsów? Dobra muza street punkowa(oiowa jak kto woli) A temat jest o rocku a nie o metalu bo zauważyłem ze zaczyna się robić tutaj temat metal 2. Na chuj to komu potrzebne? Od siebie dodam że stary punk wymiata, nowego nie słucham bo najczęściej nie ma czego(strachy patałachy i tym podobne wesołe sady).
Parę linków a propos:
http://www.youtube.com/watch?v=-XagVXbaUb8
http://www.youtube.com/watch?v=yjIfwwQOEXU
I tutaj nowy singiel slasha z kolesiem z wolfmother kto nie slyszal niech poslucha (good piece o shit)
http://www.youtube.com/watch?v=NmLl1hAQe8U
SIEKIERA!!! Kocham bezgranicznie, bardziej ten punkowy okres niż nowofalowy. Jeśli chodzi o punk, to bardzo lubię też Dead Kennedys:
http://www.youtube.com/watch?v=-CR2rxRMcTE

Matatjahu
02-03-2010, 09:19
Słucham trochę ostatnio nawet niezłe:

http://www.youtube.com/watch?v=2Mw3sZEXbLQ
http://www.youtube.com/watch?v=BgUEMD1ZduQ

discpline83
02-03-2010, 13:36
SIEKIERA!!! Kocham bezgranicznie, bardziej ten punkowy okres niż nowofalowy. Jeśli chodzi o punk, to bardzo lubię też Dead Kennedys:
http://www.youtube.com/watch?v=-CR2rxRMcTE

OOO!! Dead kennedys to legenda. A siekiera jest kultowa, zwlaszcza pierwsza jak napisales. Eh szkoda ze coraz trudniej znalezc takie kapelki.

Co do closterkeller to kapelka jest jedna z lepszych jesli chodzi o rock gotycki.
Polecam jeszcze: http://www.youtube.com/watch?v=VIzlrdcw9_s
stary dobry rock polski: http://www.youtube.com/watch?v=bayzCFJUfo4

Matatjahu
02-03-2010, 14:56
http://www.youtube.com/watch?v=QutKEDjht64 zarąbista piosenka.

Wiktor_Lechki
02-03-2010, 15:13
http://www.youtube.com/watch?v=QutKEDjht64 zarąbista piosenka.
Kolego, błagam, przestań.

Dragonit
02-03-2010, 18:12
Matatjahu ma talent do wyszukiwania bardzo tolerancyjnych oszołomów :lol:

Matatjahu
02-03-2010, 19:31
Co się Big Cyca czepiacie nie może inaczej to ujmę bo nasuwają się skojarzenia co się wam w Big Cycu nie podoba fajny zespół tak jak The Analogs których ostatnio też więcej słucham i wcale nie są jacyś upośledzeni pod względem tekstu tylko śpiewają o tym co ich interesuje że tak to ujmę.

Furvus
03-03-2010, 12:36
Big Cyc ma kilka fajnych kawałków, ale ten do nich nie należy :P

Demand
03-03-2010, 14:04
Zmiana tematu z mojej strony - Muse pierwszą gwiazdą Coke Live Music Festival w Krakowie. Oj wybebeszą moją kieszeń te wakacje... :P

Matatjahu
03-03-2010, 14:45
Big Cyc ma kilka fajnych kawałków, ale ten do nich nie należy :P

Są lepsze ale ta jest i tak fajna.

discpline83
04-03-2010, 12:39
Patrzę że są tu ludzie którzy słuchają tylko wybitnych dzieł gitarzystów z piętnastoma palcami u rąk i grających na trzygryfowych gitarach o siedemdziesięciu strunach. Albo tacy co to konia przez gumowa rękawiczkę walą w sterylnym pomieszczeniu otoczeni próżnią, słuchając jednocześnie powyginanych jak kręgosłup garbusa progresywnych miszczów oralno-instrumentalnych, co to na pończochach babci potrafia zapodać Traviatę. Ewentualnie słuchają miałkiego i bliźniaczo do siebie podobnego plumkania z wysp i tym podobnych modnych zespołów(tych indie, Wiecie niezależnych bardzo ). A rock to przede wszystkim prostota, energia i często brud. Więc myślę żę ciągłe biadolenie o tym jakie to straszne są te punkowe,grungowe kapele jest trochę nie na miejscu. Pisałem poprzednio jest temat metal gdzie wszyscy fanatycznie mu oddani kowale stali mogą pisać. A tu jest rock a big cyc czy analogsi to też rock z przedrostkiem "punk", i bliżej im do tego tematu niż jakimś syfiastym progresjom albo nie daj boże pudlom z lat 80-tych ubiegłego wieku, a którzy są kultowi tylko dlatego że wtedy grali, i promują się na legendach prawdziwych tytanów z tamtych lat.

Matatjahu
04-03-2010, 15:00
A tu jest rock a big cyc czy analogsi to też rock z przedrostkiem "punk", i bliżej im do tego tematu niż jakimś syfiastym progresjom albo nie daj boże pudlom z lat 80-tych ubiegłego wieku, a którzy są kultowi tylko dlatego że wtedy grali, i promują się na legendach prawdziwych tytanów z tamtych lat.

Kolega ma pełną rację jednak nie łudźmy się Wiktor zaraz zacznie męczyć co to za głupoty wypisujemy :lol:

Wiktor_Lechki
04-03-2010, 15:10
Patrzę że są tu ludzie którzy słuchają tylko wybitnych dzieł gitarzystów z piętnastoma palcami u rąk i grających na trzygryfowych gitarach o siedemdziesięciu strunach.
Osobiście gardzę takim graniem, nie lubię słuchać gitarowych wirtuozów, pomijając jeden, albo dwa wyjątki.

Ewentualnie słuchają miałkiego i bliźniaczo do siebie podobnego plumkania z wysp i tym podobnych modnych zespołów(tych indie, Wiecie niezależnych bardzo ).
Kto tu słucha jakichś arafatkowych kapel z Wysp? Bo nie zauważyłem.


A rock to przede wszystkim prostota, energia i często brud. Więc myślę żę ciągłe biadolenie o tym jakie to straszne są te grungowe kapele
I znowu pytanie- Kto tu tak pisał? Grunge to nie gatunek muzyczny, ale sposób bycia, ale pomijając to, to lubię taką muzykę, nie całość jako "gatunek", ale parę wybijających się kapel.


A tu jest rock a big cyc czy analogsi to też rock z przedrostkiem "punk"
Big cyc= rock? :lol:

Gówno powinno się spuszczać, albo wywozić na śmietnik, więc radziłbym to samo zrobić z ww przez Ciebie kapelami "rockowymi".

Limon
05-03-2010, 07:58
A tu jest rock a big cyc czy analogsi to też rock z przedrostkiem "punk", i bliżej im do tego tematu niż jakimś syfiastym progresjom albo nie daj boże pudlom z lat 80-tych ubiegłego wieku, a którzy są kultowi tylko dlatego że wtedy grali, i promują się na legendach prawdziwych tytanów z tamtych lat.

Progresywny rock, glam rock to też rock z odpowiednimi przedrostkami więc nie wiem na czym opierasz swą tezę, że punkowi "bliżej" do tego tematu?

discpline83
05-03-2010, 12:25
Kto tu słucha jakichś arafatkowych kapel z Wysp? Bo nie zauważyłem.

Hmm a te wszelkiej maści Muse i tym podobne badziewia to co niby jest?

I znowu pytanie- Kto tu tak pisał? Grunge to nie gatunek muzyczny, ale sposób bycia, ale pomijając to, to lubię taką muzykę, nie całość jako "gatunek", ale parę wybijających się kapel.
No coż Grunge to nie jest gatunek, tylko noszenie swetra? Chyba coś ci się pogibało, delikatnie mówiąc. Ta nazwa miała tylko odzwierciedlać poziom przetłuszczenia włosów?

Big cyc= rock? :lol:
A co dance? Orkiestra dęta? Kolektyw reagge?

Gówno powinno się spuszczać, albo wywozić na śmietnik, więc radziłbym to samo zrobić z ww przez Ciebie kapelami "rockowymi".
Hmmm po stokroć nie!! Może trzeba tak zrobić z twoimi kapelkami? Pisałem że jest to temat o rocku we wszelkich odmianach, a nie tylko w takich jakie się podobają "autorytetom", więc będę bronić swych racji, bo rock jest olbrzymim i bardzo rozległym gatunkiem muzyki, a jak chcesz sobie popisać o swych ukochanych południowych country metalowych pierdnieciach (chociaż sam lubię czasem niektórych kapelek z tego gatunku posłuchać) to idź do działu metal.Bo tam masz większe pojęcie o muzie o której piszesz.

Progresywny rock, glam rock to też rock z odpowiednimi przedrostkami więc nie wiem na czym opierasz swą tezę, że punkowi "bliżej" do tego tematu?
Trochę się zagalopowałem, ale chodziło mi o to że nie można traktować rocka wybiórczo, a tutaj tak się dzieje, oczywiście że to wszystko jest rockiem, ale do diabła nie można napisać o tym co się lubi, bo komuś to przeszkadza? W takim razie niech się, on już wie co.
To jest kufa forum i możesz swe poglądy głosić jak chcesz, oczywiście zgodnie z regulaminem, ale nie pozwolę żeby ktoś mi tu tutaj starał się coś narzucić względem muzyki czy przekonań bo ja tego nie robię i nikt nie ma prawa komuś wmawiać że jest inaczej, "Bo on tak myśli".

Wiktor_Lechki
05-03-2010, 14:47
Hmm a te wszelkiej maści Muse i tym podobne badziewia to co niby jest?
A kto tu pisał o Muse?


No coż Grunge to nie jest gatunek, tylko noszenie swetra? Chyba coś ci się pogibało, delikatnie mówiąc. Ta nazwa miała tylko odzwierciedlać poziom przetłuszczenia włosów?
Oczywiście, że grunge to nie podgatunek. Jeśli tak- proszę o definicję gurunge'u.




To jest kufa forum i możesz swe poglądy głosić jak chcesz, oczywiście zgodnie z regulaminem, ale nie pozwolę żeby ktoś mi tu tutaj starał się coś narzucić względem muzyki czy przekonań bo ja tego nie robię i nikt nie ma prawa komuś wmawiać że jest inaczej, "Bo on tak myśli".
Ale przecież wygłaszasz swoje poglądy. To, że ktoś zakwestionuje zgodność z prawdą tego co piszesz to normalna sprawa. Nie ma co się boczyć i pisać, jaki to jesteś biedny, bo ktoś Cię poprawil.


a jak chcesz sobie popisać o swych ukochanych południowych country metalowych pierdnieciach
Jak chcę popisać o takim Lynyrd Skynyrd to też mam iść do działu metal? Nie mędrkuj, bo się ośmieszasz tylko.

discpline83
05-03-2010, 15:08
A kto tu pisał o Muse?
Gdzieś tam wcześniej ktoś pisał. I to parę postów wcześniej.

Oczywiście, że grunge to nie podgatunek. Jeśli tak- proszę o definicję grunge'u.
Definicję? A może jeszcze monografię napisać? Nie wiem jaka jest definicja grunge'u ale z cała pewnością ta muza brzmi inaczej, a właściwie to rozchodzi się o strój gitarowy i brzmienie przede wszystkim. Zreszta nie jestem pasjonatem grunge'u, więc za dużo ci o tej muzie nie powiem.

Ale przecież wygłaszasz swoje poglądy. To, że ktoś zakwestionuje zgodność z prawdą tego co piszesz to normalna sprawa. Nie ma co się boczyć i pisać, jaki to jesteś biedny, bo ktoś Cię poprawil.
Hmmm przeczytałeś uważnie? A nie boczę się i nie użalam nad sobą. Tylko piszę ci że jak obrażasz czyjeś gusta muzyczne słowami typu gówno, to licz się z odpowiedzią. Radziłbym, ci przeczytać całość.

Jak chcę popisać o takim Lynyrd Skynyrd to też mam iść do działu metal? Nie mędrkuj, bo się ośmieszasz tylko.
A lynyrd skynyrd to nie jest przypadkiem blues? Bo tak można to sklasyfikować wedle definicji, albo blues-rock? A ośmieszasz to się ty, pisząc że big cyc nie jest rockiem,(chociaż sam za dużo ich nie słucham, ale mimo wszystko grają rock).Jak ja nie lubie ludzi którzy krytykują wszystko inne, ale jak ich się skrytykuje to starają się od razu kogos zirytować albo ośmieszyć. A swoją drogą, co masz do Analogsów i całej reszty kapel ich pokroju? Słuchałeś ich kiedyś?

Wiktor_Lechki
05-03-2010, 16:01
Definicję? A może jeszcze monografię napisać? Nie wiem jaka jest definicja grunge'u
No właśnie, bo grunge to łatka, którą przypinali amerykańscy dziennikarze w latach '90 masie zupełnie różnych zespołów, od Melvins, poprzez Alice in Chains, po nawet Tool.

Radziłbym, ci przeczytać całość.
Czytałem. Gdybym nie przeczytał całości, to nie brałbym się za odpisywanie Tobie.


A lynyrd skynyrd to nie jest przypadkiem blues? Bo tak można to sklasyfikować wedle definicji, albo blues-rock?
Wiadomo- bluesa tam dużo. Jest tam blues rock własnie z południowym klimacikiem, więc southern rock, jak w mordę strzelił.


Jak ja nie lubie ludzi którzy krytykują wszystko inne, ale jak ich się skrytykuje to starają się od razu kogos zirytować albo ośmieszyć. A swoją drogą, co masz do Analogsów i całej reszty kapel ich pokroju? Słuchałeś ich kiedyś?
Słyszałem kilka kawałków The Analogs, ale oni nie należą do zespołów, których trzeba przesłuchać caly album, żeby wyrobić sobie zdanie.
Big Cyca słyszałem sporo płyt, bo jako dzieciak szalałem za nimi :P

Grogmir
05-03-2010, 21:15
Ja się zgadzam z discipline83, wybacz Wiktor ;p ale wymaganie od punka, który w zamierzeniu ma być prosty, skoczny i melodyjny, z zazwyczaj jasnym przesłaniem tekstu (choć są wyjątki), by zmuszał słuchacza do refleksji czterdziestominutowymi progresywnymi utworami na milionie skal jest...nie na miejscu ;p poza tym nie ma co się kreować na wyrocznie muzyczną, i segregować zespoły czy gatunki na 'gówno' i 'zajebiste', bo ja np cenię punka w różnych odmianach, od amerykańskiego mainstreamu w stylu offspringa (do której to kapeli mam notabene spory sentyment i wciąż bardzo cenię za ogólne dokonania), poprzez lewackie latynoskie ska punki, do polskiego, niekiedy jabolowego panka, którego nie słucham raczej w domu, ale jak są niedrogie koncerty w okolicznej knajpie, to lubię się przejść i poskakać z browarem w łapie ;p jednocześnie słucham też przecież naszego kochanego southerna i stonera, a i bluesem czy progresywnym graniem nie pogardzę, więc jak to jest? Mam gust czy nie? Punk to też rock, wniósł bardzo wiele do muzyki i ogólnego stylu życia w latach 70 i 80, więc czemu mamy go dyskryminować i szufladkować jako szit?

Wiktor_Lechki
05-03-2010, 21:38
Ja się zgadzam z discipline83, wybacz Wiktor ;p ale wymaganie od punka, który w zamierzeniu ma być prosty, skoczny i melodyjny, z zazwyczaj jasnym przesłaniem tekstu (choć są wyjątki), by zmuszał słuchacza do refleksji czterdziestominutowymi progresywnymi utworami na milionie skal jest...nie na miejscu ;p
Gdzie napisałem, że oczekuję takiego czegoś? Sam nie lubię zbytnio progresywnego grania i zbytniej wirtuozerii.


poza tym nie ma co się kreować na wyrocznie muzyczną, i segregować zespoły czy gatunki na 'gówno' i 'zajebiste'
Nie segreguje tak muzyki, napisałem tylko, z pewną dozą ironii, że Big Cyc to zespół, który jest ok do pośmiania się. Dle do słuchania dla samej przyjemności z niego płynącej?


więc jak to jest? Mam gust czy nie? Punk to też rock, wniósł bardzo wiele do muzyki i ogólnego stylu życia w latach 70 i 80, więc czemu mamy go dyskryminować i szufladkować jako szit?
Dyskryminuję punk? Napisałem, że Big Cyc to ani punk rock, ani nawet rock. Bo gdzie masz jakieś elementy wyżej wymienionych? Jak znajdziesz to mi napisz gdzie, sam chętnie sprawdzę. Nie lubię zbytnio czystego punku, a już na pewno nie polskiego, wolę hardcore punk, albo jego miks z różnymi sludge'ami i podobnymi. Ale dyskryminuję? W ktorym miejscu?

Grogmir
05-03-2010, 21:57
Dyskryminuję punk? Napisałem, że Big Cyc to ani punk rock, ani nawet rock. Bo gdzie masz jakieś elementy wyżej wymienionych? Jak znajdziesz to mi napisz gdzie, sam chętnie sprawdzę. Nie lubię zbytnio czystego punku, a już na pewno nie polskiego, wolę hardcore punk, albo jego miks z różnymi sludge'ami i podobnymi. Ale dyskryminuję? W ktorym miejscu?

choćby tutaj:


Gówno powinno się spuszczać, albo wywozić na śmietnik, więc radziłbym to samo zrobić z ww przez Ciebie kapelami "rockowymi".
Skoro Analogsów, którzy są, było nie było, klasyką polskiej sceny (choć sam bynajmniej się nie jaram jakoś), porównujesz do gówna, to jest to dla mnie lekka przesada. acz uj już z tym, nie chce mi się toczyć wojenki muzycznej, szkoda zaśmiecać temat ;)

Wiktor_Lechki
05-03-2010, 21:59
Skoro Analogsów, którzy są, było nie było, klasyką polskiej sceny (choć sam bynajmniej się nie jaram jakoś), porównujesz do gówna, to jest to dla mnie lekka przesada.


NAPISAŁEM TYLKO, Z PEWNĄ DOZĄ IRONII

No, możemy zakończyć już temat :P
Jakbyś chciał ciągnąć to dalej to zapraszam na gg ;)

discpline83
18-03-2010, 13:09
http://www.youtube.com/watch?v=NnifOwVjmnE
Całkiem ciekawe, przynajmniej dla mnie.
Poniżej parę innych równie ciekawych kawałków(przynajmniej wedle mnie):
http://www.youtube.com/watch?v=Cus00DEcfVc
http://www.youtube.com/watch?v=2cjqdNqGZdc
To tak a propos rocka bo myślę że dywagacje punkowo rockowe chyba się zakończyły.

glaca
18-03-2010, 13:19
coś Ty...
a Post Regiment znacie?
http://w185.wrzuta.pl/audio/1sA4LVwgG5s ... _04._getto (http://w185.wrzuta.pl/audio/1sA4LVwgG5s/post_regiment_-_czarzly_-_04._getto)
prekursorzy poetyckich tekstów i kobiet na wokalu w polskim punku. tradycję ciągną tą dalej eye for an eye, el banda, słowa we krwi, the fight...

Furvus
18-03-2010, 13:41
Nawet w porządku ta Agressiva 69.

discpline83
18-03-2010, 18:20
coś Ty...
a Post Regiment znacie?
http://w185.wrzuta.pl/audio/1sA4LVwgG5s ... _04._getto
prekursorzy poetyckich tekstów i kobiet na wokalu w polskim punku. tradycję ciągną tą dalej eye for an eye, el banda, słowa we krwi, the fight...

Oooo stary post regiment to klasyka: anioł, kolory, mrok, getto i ich tragiedia są niesamowite. Dzięki za przypomnienie tej kapelki.
Co do punk rocka miałem nadzieję że to koniec tych przepychanek, czy to rock czy też minimal trance disco jazz fusion. Ale dobrego punku nigdy dość.


Nawet w porządku ta Agressiva 69.

A i owszem ale bardzo niedoceniona u nas w kraju, kiedyś byli w awangardzie industrialnego rocka, potem troszke zaniżyli loty. Ale i tak dają radę, polecam ci jeszcze jesus chrysler suicide. I ogólnie zapoznac się z całą agressivą 69.

glaca
18-03-2010, 18:39
ciekawi mnie opinia na temat melodic hardcore'a
http://www.youtube.com/watch?v=Ly1hQKUHS6g :mrgreen:

discpline83
20-03-2010, 10:08
ciekawi mnie opinia na temat melodic hardcore'a
http://www.youtube.com/watch?v=Ly1hQKUHS6g :mrgreen:
Hmm całkiem niezłe, jak dla mnie daje radę. Chociaż nie przepadam za coniektórymi kapelkami z tego nurtu. A teraz parę innych ciekawych piosenek:
http://www.youtube.com/watch?v=_ZN3weW1udE
http://www.youtube.com/watch?v=mCoUj3kSwrc
Oraz opisywany już wcześniej post regiment
http://www.youtube.com/watch?v=dF7Hg8seE_Y
http://www.youtube.com/watch?v=dNzi0sqwvhU
http://www.youtube.com/watch?v=AKi9kPhZtP4
http://www.youtube.com/watch?v=etfTSj_bel4
http://www.youtube.com/watch?v=fuw51QkC_xg
Miłego słuchania.

Grogmir
20-03-2010, 19:23
Dropkick Murphys to świetna i klimatyczna kapelka, jak już weszliśmy w ten nurt, to ode mnie:

irlandzkie granie:
http://www.youtube.com/watch?v=pDwlGbEcJ6Y
http://www.youtube.com/watch?v=plfVQV-k ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=plfVQV-klZo&feature=related)

szkockie:
http://www.youtube.com/watch?v=7gyoX4uGGEE
http://www.youtube.com/watch?v=vnQTleMl ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=vnQTleMlYy4&feature=related) i nawet klip z medievala II jest, heheh

oraz na deser ukraińsko-cygańsko-ujwijakie
http://www.youtube.com/watch?v=elyQ4ShVw-Y
http://www.youtube.com/watch?v=p0Dv8yBHPgo

miłej podrózy multikulturowo muzycznej ;)

discpline83
21-03-2010, 11:05
Dobra muza Grogomirze. A Gogol to chyba Balkanskie klimaty bardziej z tego co sie orientuje ale to bez znaczenia. Wiec lecac tym nurtem pare rzeczy ode mnie.

http://www.youtube.com/watch?v=Pfi1UQ_P ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=Pfi1UQ_PKQI&feature=related) Pododbne do gogola ale jednak inne hehe

http://www.youtube.com/watch?v=L1NPLlhFTVk
http://www.youtube.com/watch?v=TkBJXDbJ ... PL&index=3 (http://www.youtube.com/watch?v=TkBJXDbJSnU&feature=PlayList&p=6C015CF114CB665E&playnext=1&playnext_from=PL&index=3)
http://www.youtube.com/watch?v=V0-zIX1q ... PL&index=7 (http://www.youtube.com/watch?v=V0-zIX1qC-s&feature=PlayList&p=33CE67DFAF55CE67&playnext=1&playnext_from=PL&index=7) To z kolei Ukraina

http://www.youtube.com/watch?v=lcJTVPtbddY No i punk w wykonaniu dziewczyn
A to dla tych co lubia balkanskie klimaty moze nie do konca rock ale muza jak najbardziej pozytywna.
http://www.youtube.com/watch?v=h_T8sx0p ... playnext=1 (http://www.youtube.com/watch?v=h_T8sx0pCp4&feature=PlayList&p=F5CC58A2E831F346&index=0&playnext=1)
http://www.youtube.com/watch?v=Ef5U5xQP ... L&index=19 (http://www.youtube.com/watch?v=Ef5U5xQPEyY&feature=PlayList&p=0B451E80B2168A67&playnext=1&playnext_from=PL&index=19)
Milego sluchania.

Matatjahu
22-03-2010, 13:37
Zej@#$ste piosenki. Smutne ale prawdziwe.

http://www.youtube.com/watch?v=ufGe3mBT ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=ufGe3mBTXE0&feature=related)
http://www.youtube.com/watch?v=0M0kAaKz ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=0M0kAaKzG_Y&feature=related)

Dragonit
22-04-2010, 15:29
Co sądzicie o albumie King Crimson - "In the Court of the Crimson King"?

Furvus
22-04-2010, 22:41
Czysty geniusz, chociaż KC nagrało dla jeszcze jedną chyba nawet lepszą płytę - Red. "In the Court..." ma do tego znakomity otwieracz, 21th Schizoid Man, który jest dla mnie esencją progresywnego rocka. Gdyby cały ten gatunek miał zostać zapomniany i mógł przetrwać tylko jeden utwór, to postawiłbym właśnie na 21th Schizoid Man 8-)

roman zabawa
23-04-2010, 12:31
Jak dla mnie "Larks' Tongues in Aspic" wymiata, a "In the Court..." przereklamowana :P

Grogmir
25-04-2010, 12:42
Piękne koncertowe lato się zapowiada, na tegorocznym Jarocinie pojawią się dwie arcyciekawe kapelki z zagranicy, Flogging Molly i Ska-P ;)

Furvus
25-04-2010, 12:54
Bardziej kręci mnie Massive Attack na openerze i Flaming Lips na Off, ale dla pojedynczego zespołu nie chce mi się ruszać tyłka... chociaż na Heinekenie jest jeszcze Tricky...

Wojownik z Lasu
25-04-2010, 20:27
Jeśli chodzi o Kinga Crimsona to od debiutu lepszy jest tylko Lizard, no i może Island jakby się uprzeć, co nie zmienia faktu, że wszystkie początkowe płyty są genialne ;)

A muzyka jaką można ujrzeć na Openerze i tego tych rzeczach mnie niezbyt kręci, zdecydowanie lepiej wybrać się Colours of Ostrava ;)

Grogmir
26-04-2010, 17:54
No jeśli chodzi o Openera, to ja się wybiorę chyba dla Pearl Jama, myślę, że warto ;)

Furvus
26-04-2010, 23:01
A muzyka jaką można ujrzeć na Openerze i tego tych rzeczach mnie niezbyt kręci, zdecydowanie lepiej wybrać się Colours of Ostrava ;)
Nawet ciekawy skład na tym Colours of Ostrava, szczególnie Iggy & The Stooges :o

Furvus
04-06-2010, 09:57
Nie ma to jak dobry show ;) (http://w999.wrzuta.pl/film/ayqOokOXs3l/doda_wyskakuje_z_trumny_wideo)

Iron_Marcin
04-06-2010, 11:36
Nie ma to jak dobry show ;) (http://w999.wrzuta.pl/film/ayqOokOXs3l/doda_wyskakuje_z_trumny_wideo)
szkoda, że nie zaśpiewała, wyłażąc z niej
"Tell me why I had to be a Powerslave..." :twisted:

Grogmir
04-06-2010, 14:32
To ja teraz zarzucę niedawno odkrytą przeze mnie, a jakże zajebistą kapelką, jaką jest Koffin Kats:

http://www.youtube.com/watch?v=xxCo8L3jQ3o

http://www.esnips.com/doc/17bf5af6-64d1 ... 1df4835b75 (http://www.esnips.com/doc/17bf5af6-64d1-438a-aa59-a31df4835b75)

aż żałuję, że ominął mnie koncert w Wawie, musiało być gęsto

Dragonit
04-06-2010, 14:56
A co myślicie o Damienie Rice? Melancholijne to, smęci, ale podoba mi się na uspokojenie, chodź pewnie tru rockmeni będą niepocieszeni :mrgreen:

Furvus
04-06-2010, 15:28
Nie ma to jak dobry show ;) (http://w999.wrzuta.pl/film/ayqOokOXs3l/doda_wyskakuje_z_trumny_wideo)
szkoda, że nie zaśpiewała, wyłażąc z niej
"Tell me why I had to be a Powerslave..." :twisted:
Może kiedyś... ;)


To ja teraz zarzucę niedawno odkrytą przeze mnie, a jakże zajebistą kapelką, jaką jest Koffin Kats:

http://www.youtube.com/watch?v=xxCo8L3jQ3o

http://www.esnips.com/doc/17bf5af6-64d1 ... 1df4835b75 (http://www.esnips.com/doc/17bf5af6-64d1-438a-aa59-a31df4835b75)

aż żałuję, że ominął mnie koncert w Wawie, musiało być gęsto
Niezłe, mimo że stylistyka nieco oklepana. Gdybym wiedział, to bym się chętnie przeszedł zobaczyć. Nie byłem jeszcze na koncercie tego typu. W sumie można było niezły maraton zrobić: 25 Koffin Kats, 26 Mayhem, 27 AC/DC. Ale byłem tylko na jednym z nich, najlepszym :D


A co myślicie o Damienie Rice? Melancholijne to, smęci, ale podoba mi się na uspokojenie, chodź pewnie tru rockmeni będą niepocieszeni :mrgreen:
Może być, ale znam lepsze smęcenie, tyle że jeszcze mniej rockowe.

Aaa, zapomniałem polecić nowe dzieło kolesia z White Stripes, tym razem pod szyldem The Dead Weather. Jedną próbkę dawałem już chyba w hitach (http://www.youtube.com/watch?v=M7QSkI6My1g), ten kawałek też mnie bardzo kręci: http://www.youtube.com/watch?v=ImbW-p4c4gQ

MarkedOne
06-06-2010, 21:57
Ja to najczęściej słucham Pidżama Porno,Happysad,KSU,All bandits,Zabili mi żówia,Akurat,SOAD,Lumpex '75,Konkwista 88,Bachor,HURT,Skunx,Awantura,The Analogs, Strachy na Lachy, Linkin Park
Czasami się zdarzy jakiś zagraniczny Nu Metal.

Grogmir
07-06-2010, 09:33
Jak nie masz więcej niż 16 lat, to będzie Ci to wybaczone ;)

Iron_Marcin
07-06-2010, 11:53
Konkwista 88
ja do tej kapeli raczej bym się nie przyznawał

kacperekPL
12-06-2010, 11:17
Pidżama Porno

Konkwista 88

Wykluczasz samego siebie ;P

Matatjahu
16-06-2010, 14:09
http://www.youtube.com/watch?v=JBfjU3_XOaA Niezłe ale w Have you ever seen the rain ten wokal trochę irytuje.

Matatjahu
25-06-2010, 14:12
http://muzzo.pl/odtwarzaj/walka-z-systemem,439601 mają dużo lepszych ale ta szczególnie mi do gustu przypadła (Polecam album Pacyfix). Ogólnie The Analogs... wymiękają.

Dragonit
26-06-2010, 13:19
A ja sobie Dżemu słucham, drugie podejście :)

Furvus
26-06-2010, 14:31
http://muzzo.pl/odtwarzaj/walka-z-systemem,439601 mają dużo lepszych ale ta szczególnie mi do gustu przypadła (Polecam album Pacyfix). Ogólnie The Analogs... wymiękają.
Brzmi jak zagrany szybciej The Passenger, ale może mam tylko takie wrażenie ;)

Matatjahu
26-06-2010, 14:58
Melodia i ta gitarka podobne.

Matatjahu
01-07-2010, 16:21
http://www.youtube.com/watch?v=lyu17C05jkw Ehh szkoda Ronniego.

Mariooooo
07-07-2010, 10:09
Jakiś czas temu stałem się posiadaczem płyt zespołu Lao Che "Powstanie Warszawskie: wg mnie coś świetnego :) można zamknąć oczy i zobaczyć walczącą Warszawę .Może ktoś z was słuchał , a jak nie to proszę bardzo :D http://www.youtube.com/watch?v=IkxOiBQGI6o
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
http://www.youtube.com/watch?v=NmkirLlc ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=NmkirLlcYDA&feature=related)
http://www.youtube.com/watch?v=E9PnPjp6iSc po wysłuchaniu czułem się dumny z bycia Polakiem(jeszcze bardziej niż zawsze)
a wy co o tym sądzicie ?

Volomir
07-07-2010, 10:56
Duuuuuzo bardziej wole Gusla;) Ale czy jest sens zakladac odrebny temat dla jednego zespolu?

Furvus
07-07-2010, 16:26
Lao Che to mój ulubiony polski zespół muzyczny, ale mimo wszystko nie ma potrzeby zakładania o nim oddzielnego wątku, więc połączyłem go z wątkiem o muzyce rockowej.

Bardziej w temacie, to zacząłem ich słuchać od "Powstania" ale aktualnie uważam "Gusła" za ich najlepszą płytę. Najwięcej na niej klimatu, dobrych tekstów i najlepiej zrealizowany koncept. "Powstanie" jest wg mnie niewiele gorsze. Szczególnie kręci mnie na nim to łączenie różnych gatunków od reggae i ska po punk i metal, a także świetne użycie tekstów z epoki i wpasowanie przemówień. "Gospel" jest już trochę słabszy, ale bardzo dobrze że chłopaki "uciekli do przodu" i nie starali się nagrywać kolejnej płyty "historycznej", tylko coś w zupełnie innym stylu. Co do ostatniej to sam już nie wiem, raz uważam ją za dużo lepszą od "Gospelu" i doceniam za kolejne eksperymenty i niezamykanie się w jakiejś wąskiej stylistyce, a raz że Spięty napisał dużo słabsze teksty niż na poprzednich płytach i nie chce mi się jej słuchać.

Oddzielną sprawą są koncerty. Tu uwielbiam to, że co jakiś czas zmieniają aranżacje najczęściej granych kawałków, tak że jak ostatnio poleciała Barykada, to przez pierwszą minutę nikt nie wiedział co to za piosenka :) Do tego grają bardzo energetyczne koncerty, zawsze można się wyszaleć. Z tych powodów rzadko je odpuszczam i Lao Che widziałem już 10 razy :mrgreen: co jest moim rekordem, tylko Kult widziałem jeszcze tyle samo razy.

Próbka "Astrologa": http://www.youtube.com/watch?v=Vi8Eh8Ebx4U i w innej aranżacji: http://www.youtube.com/watch?v=DQYjaqSO4Iw

Matatjahu
07-07-2010, 16:36
Słyszałem o nich ale się nie zainteresowałem ale skoro nawet Volowi się podoba można sprawdzić. I powiem tyle że zajebiste (nie wiem jak mogłem ich nie słuchać wcześniej) świetne teksty.

Matatjahu
09-07-2010, 15:16
http://www.youtube.com/watch?v=TdItwaLrv1U nie sądziłem że taki zespół mógłby wygrać i wygrał eurovisię. Nieźle grają aczkolwiek w tych strojach wyglądają jak idioci. Jak oni wygrali to Vader też by mógł ale skoro ich krytykowali o satanizm to Vader nie przejdzie.

Grogmir
09-07-2010, 16:18
Eurowizja to gówno totalne :p

Furvus
09-07-2010, 19:42
Nie sposób nie zgodzić się z moim przedmówcą :mrgreen: Wygrali, bo taki hard rock trochę w tradycji KISS był czymś nowym na Eurowizji i odróżniał się od tej nudnej papki pojawiającej się co roku.

Matatjahu
10-07-2010, 07:18
Wiem że eurovisia to gówno na dodatek totalne a to i tak jej beznadziejności nie oddaje :P Właśnie taki hard w stylu kiss mi się podoba.

kacpik11
19-07-2010, 12:16
To może i ja dorzucę coś od siebie.;)

-Audioslave
http://www.youtube.com/watch?v=dfF4t9-wpCM

-Alter Bridge
http://www.youtube.com/watch?v=_MTH0CzU4-8
http://www.youtube.com/watch?v=yz_j7nVC ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=yz_j7nVCJJ0&feature=related)

-Creedance Clearwater Revival
http://www.youtube.com/watch?v=4Kn4ASeRaPg
http://www.youtube.com/watch?v=o9uJYWe5FIc

-Creed
http://www.youtube.com/watch?v=cgfCAvs9DQc

-Coma
http://www.youtube.com/watch?v=rYdo3NQ1 ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=rYdo3NQ1YmY&feature=related)

-Dire Straits
http://www.youtube.com/watch?v=ab-oCawqOU8

-Incubus
http://www.youtube.com/watch?v=zxPcmi1U25g

-Thrice
http://www.youtube.com/watch?v=SY1SwqLOC3c

-30 seconds to mars
http://www.youtube.com/watch?v=uTGFqUU9M-w

-Soundgarden
http://www.youtube.com/watch?v=qiSkyEyB ... BCEEFA406& (http://www.youtube.com/watch?v=qiSkyEyBczU&feature=PlayList&p=1291261BCEEFA406&)
playnext_from=PL&index=0&playnext=1

-Institute
http://www.youtube.com/watch?v=UCQVGiLCYm4

-House of Lords
http://www.youtube.com/watch?v=FT5DQypie0U

Volomir
19-07-2010, 12:44
Tylko nie Coma! Bleee, jak mozna sluchac tych grafomanskich tekstow? :P

kacpik11
19-07-2010, 12:53
Ja tam lubię ich muzykę :)

Grogmir
19-07-2010, 13:22
Coma to tragedia, ich koncert na Jarocinie był moim najnudniejszym w życiu, blee. Audioslave, Alter Bridge, Straitsów i Soundgarden za to propsuję jak najbardziej :p

kacpik11
19-07-2010, 13:51
hehe no nie wiem na koncercie mnie nie było :), ale skoro tak mówisz.

Jeszcze takie coś wygrzebałem.

Dropkick Murphys

http://www.youtube.com/watch?v=x-64CaD8GXw
http://www.youtube.com/watch?v=HzF0hHb7 ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=HzF0hHb7xMc&feature=related)

Matatjahu
19-07-2010, 16:52
Coma ble, Audioslave znam a creedanceów uwielbiam.

kacpik11
19-07-2010, 16:56
haha Chyba wielu fanów Comy na forum nie ma :)

Grogmir
19-07-2010, 17:23
Dropkick zawsze spoko, już ich tu chyba kiedyś wrzucałem.

Fifty Foot Woman:
http://www.youtube.com/watch?v=MDNxdPxFvjo
http://www.youtube.com/watch?v=7pk3KB1k ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=7pk3KB1kBrs&feature=related)
polski stonerek, instrumentalnie wręcz świetny, jest pustynny klimat, wokal troszkę kuleje, ale liczę, że się wyrobią 8-)

kacpik11
19-07-2010, 18:03
Fifty Foot Woman:
http://www.youtube.com/watch?v=MDNxdPxFvjo
http://www.youtube.com/watch?v=7pk3KB1k ... re=related
polski stonerek, instrumentalnie wręcz świetny, jest pustynny klimat, wokal troszkę kuleje, ale liczę, że się wyrobią 8-)

No nawet niezłe

Matatjahu
19-07-2010, 18:12
http://www.youtube.com/watch?v=_DboMAghWcA co o tym myślicie mi się podoba ta piosenka co do pozostałych jeszcze nie słyszałem ale zamierzam.

kacpik11
19-07-2010, 18:29
http://www.youtube.com/watch?v=_DboMAghWcA co o tym myślicie mi się podoba ta piosenka co do pozostałych jeszcze nie słyszałem ale zamierzam.


Całkiem przyjemne.

Jak tak słucham, to jeszcze to jest niezłe.

http://www.youtube.com/watch?v=e8X3ACTo ... re=channel (http://www.youtube.com/watch?v=e8X3ACToii0&feature=channel)

kacperekPL
19-07-2010, 18:48
Jak tak słucham, to jeszcze to jest niezłe.

http://www.youtube.com/watch?v=e8X3ACTo ... re=channel (http://www.youtube.com/watch?v=e8X3ACToii0&feature=channel)

Dobre i nawet chyba gdzieś to słyszałem

Ostatnio puszczają w TV "Historię polskiego rocka", więc coś w tych klimatach:

Brygada Kryzys:
http://www.youtube.com/watch?v=qIFEu1gngWM

Kult:
http://www.youtube.com/watch?v=wCGq4lTSKNk

TSA:
http://www.youtube.com/watch?v=DWhitiEJexE

Matatjahu
19-07-2010, 20:50
Brygadya nie znam, Kultu nie lubię a TSA całkiem dobre. Co do RA Savior niezły i tyle od nich mi się podoba a ta ballada chyba kiedyś w radiu leciała.

kacpik11
19-07-2010, 21:51
Kultu nigdy nie trawiłem, może pojedyncze piosenki. TSA brzmi naprawdę nieźle.

I jeszcze takie coś :)

System of a Down:

http://www.youtube.com/watch?v=2S2ZFpoD9sE

Grogmir
19-07-2010, 21:55
Hjeh, lubię ludzi, którzy wydają ocenę o zespole na podstawie jednej-dwóch piosenek, no ale taki znawca, jak nasz forumowy trv metal, nie potrzebuje nawet pół minuty, by zrównać z ziemią leszczy pokroju Anselmo ;)

Rise Against to bardzo dobra kapelka, polecam zwłaszcza Siren Song of the Counter Culture i The Sufferer & The Witness, próbka z tych albumów:

http://www.youtube.com/watch?v=jdQsA2RIDe0
http://www.youtube.com/watch?v=9N7mRnzqUS4
http://www.youtube.com/watch?v=2I5L_qG6 ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=2I5L_qG6F6o&feature=related)
http://www.youtube.com/watch?v=CjObi8ES ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=CjObi8ESWjA&feature=related)

edit: proszę, starajcie się dawać jakieś mniej znane, a godne uwagi kapelki, bo kto nie zna Kultu, TSA, czy SOAD? :p

kacpik11
19-07-2010, 23:36
edit: proszę, starajcie się dawać jakieś mniej znane, a godne uwagi kapelki, bo kto nie zna Kultu, TSA, czy SOAD? :p

Coś mi się wydaje, że ciężko będzie znaleźć coś czego nie znasz. ;)

Z tego co pokazałem to chiba tylko Thrice i Institute są może mniej znane i godne uwagi.

Matatjahu
20-07-2010, 11:45
Hjeh, lubię ludzi, którzy wydają ocenę o zespole na podstawie jednej-dwóch piosenek, no ale taki znawca, jak nasz forumowy trv metal, nie potrzebuje nawet pół minuty, by zrównać z ziemią leszczy pokroju Anselmo ;)

Któż to może być :mrgreen: wiesz tamta ballada mi się podobała a savior... już nie bardzo więc skoro ich najlepsze piosenki mi niezbyt podchodzą to reszty nie chce mi się testować. A Anselmo śpiewa całkiem dobrze (na płytach) bo na koncertach już nie (rozumiem że śpiewanie kilka godzin na koncercie męczy gardło więc mi to nie przeszkadza) no mniejsza z tym zbyt powierzchownie oceniłem jego wokal.

kacperekPL
20-07-2010, 16:40
No to coś mniej znanego:

Rust - świetny wokal i to Polacy :D

http://www.youtube.com/watch?v=wn7bZvtzRpY
w lepszej jakości i więcej kawałków tutaj: http://www.myspace.com/rust_n_roll

Monstrum - choć to bardziej pod heavy metal

http://www.youtube.com/watch?v=2FKWayyJh9I
http://www.lastfm.pl/music/Monstrum/+ch ... ype=tracks (http://www.lastfm.pl/music/Monstrum/+charts?rangetype=week&subtype=tracks)

Przestańcie - niby słabe i wielu się może nie podobać, ale u mnie wywołuje pozytywne emocje :P Teksty chyba nie na najwyższym poziomie :D

http://www.youtube.com/watch?v=H-OPmOEou7M
http://www.youtube.com/watch?v=jj8Hinmi ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=jj8HinmiSa4&feature=related)

kacpik11
20-07-2010, 17:42
To ja jeszcze spróbuję czymś zaskoczyć 8-)

A Perfect Circle:

http://www.youtube.com/watch?v=vZajIU1K ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=vZajIU1K3dQ&feature=related)

http://www.youtube.com/watch?v=APT-05oN ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=APT-05oNfsM&feature=related)

Wiktor_Lechki
20-07-2010, 20:33
A Anselmo śpiewa całkiem dobrze (na płytach) bo na koncertach już nie (rozumiem że śpiewanie kilka godzin na koncercie męczy gardło więc mi to nie przeszkadza) no mniejsza z tym zbyt powierzchownie oceniłem jego wokal.
Oszalałeś chyba : p
Pokaż mi, gdzie kiepsko śpiewa na koncercie. Chociaż z 5 filmików.

Idill`a (MZ)
20-07-2010, 20:39
Jak tak słucham, to jeszcze to jest niezłe.

http://www.youtube.com/watch?v=e8X3ACTo ... re=channel (http://www.youtube.com/watch?v=e8X3ACToii0&feature=channel)

Musze przyznać, że to jest świetne :D

kacpik11
20-07-2010, 20:43
Ogólnie muszę przyznać ze Rise Again jest świetne. Nie słuchałem ich wcześniej ale chyba zacznę.

Volomir
20-07-2010, 21:00
Oszalałeś chyba : p
Pokaż mi, gdzie kiepsko śpiewa na koncercie. Chociaż z 5 filmików.

Pokaz mi jeden... no ale jak sie wychwala takeigo sredniego wokaliste z BG to potem ciezko uszom przywyknac do czegos na prawde dobrego.

Matatjahu
20-07-2010, 21:02
A Anselmo śpiewa całkiem dobrze (na płytach) bo na koncertach już nie (rozumiem że śpiewanie kilka godzin na koncercie męczy gardło więc mi to nie przeszkadza) no mniejsza z tym zbyt powierzchownie oceniłem jego wokal.
Oszalałeś chyba : p
Pokaż mi, gdzie kiepsko śpiewa na koncercie. Chociaż z 5 filmików.

http://www.youtube.com/watch?v=RkAMtXTEjco jego barwa głosu mi się podoba ale tu strasznie męczy może nie od samego początku ale tak.

Volomirze każdy ma inny gust ;)

Wiktor_Lechki
20-07-2010, 22:07
http://www.youtube.com/watch?v=RkAMtXTEjco jego barwa głosu mi się podoba ale tu strasznie męczy może nie od samego początku ale tak.

Zamilcz i wróć, gdy będziesz miał jajca.

Grogmir
21-07-2010, 13:49
To teraz ode mnie, pojedziemy nieco grandżem:

Temple Of The Dog - jednorazowy projekt dobrze znanych muzyków z Soundgarden i Mother Love Bone.

Próbka:

http://www.youtube.com/watch?v=XjNjJR9jUGo niesamowicie uzupełniają się głosy Cornella i Eddiego Veddera w refrenie

http://www.youtube.com/watch?v=aBi0vMVHvHM

Matatjahu
21-07-2010, 19:21
http://www.youtube.com/watch?v=RkAMtXTEjco jego barwa głosu mi się podoba ale tu strasznie męczy może nie od samego początku ale tak.

Zamilcz i wróć, gdy będziesz miał jajca.

To samo mogę powiedzieć tobie.

Żeby nie było offtopu http://www.youtube.com/watch?v=lmNpGSt68k0

Wiktor_Lechki
21-07-2010, 20:45
To samo mogę powiedzieć tobie.
Ponieważ? :P

Koniec offtopu o tym komu wyrosły już jaja ;) - Furvus

Matatjahu
22-07-2010, 13:21
Zamilcz i wróć, gdy będziesz miał jajca.

Ponieważ? :P Eh szkoda gadać każdy ma inny gust jak już mówiłem np to jak śpiewa Lemmy mi się podoba ale barwa głosu no cóż już się przyzwyczaiłem i też mi się podoba a Anselmo też śpiewa dobrze ma barwę głosu zajebistą ale na koncertach trochę męczy ;)

Creedansi są nieśmiertelni 8-)
http://www.youtube.com/watch?v=QNczeP33Yk0
http://www.youtube.com/watch?v=TS9_ipu9GKw

Wiktor_Lechki
22-07-2010, 14:10
Zamilcz i wróć, gdy będziesz miał jajca.

Ponieważ? :P
Ponieważ jarasz się gejowskimi zaśpiewami power metalowymi, pisząc jednocześnie, że Anselmo na żywo daje dupy dając video, które w ogóle tego nie pokazuje : p

EOT.

Matatjahu
22-07-2010, 17:39
Według mnie na koncercie mu dobrze nie poszło. A twierdzenie że BG jest gejowskie to przesada. Rozumiem nazwać tak RoF i inne Dragon Forsy ale nie BG.

Wiktor_Lechki
22-07-2010, 20:41
Według mnie na koncercie mu dobrze nie poszło.
Co konkretnie mu dobrze nie poszło? W którym miejscu coś spieprzył? : p
Konkrety.

Matatjahu
23-07-2010, 12:02
Może nie spieprzył ale wyszło mu gorzej niż na płycie.

Wiktor_Lechki
23-07-2010, 14:27
Nie czaję jak można to porównywać, skoro na Ozzfeście zaśpiewał to w zupełnie inny, ostrzejszy, sposób.

Matatjahu
23-07-2010, 14:40
No może ale mi bardziej podobał się sposób z płyty :P

Wiktor_Lechki
23-07-2010, 15:35
No może ale mi bardziej podobał się sposób z płyty :P
Dlatego mówię- wróć, gdy będziesz miał jajca 8-)

Matatjahu
23-07-2010, 18:23
To że wolę tamten nie znaczy że ten jest zły całkiem fajny i chyba bardziej pasuje do piosenki.

Limon
23-07-2010, 19:40
http://www.youtube.com/watch?v=RkAMtXTEjco jego barwa głosu mi się podoba ale tu strasznie męczy może nie od samego początku ale tak.

quote]Ponieważ? Eh szkoda gadać każdy ma inny gust jak już mówiłem np to jak śpiewa Lemmy mi się podoba ale barwa głosu no cóż już się przyzwyczaiłem i też mi się podoba a Anselmo też śpiewa dobrze ma barwę głosu zajebistą ale na koncertach trochę męczy [/quote]


Według mnie na koncercie mu dobrze nie poszło...


o że wolę tamten nie znaczy że ten jest zły całkiem fajny i chyba bardziej pasuje do piosenki.

Rzeczywiście zamilcz i wróć jak będziesz miał jajca :)

Możesz nie być specjalistą w dziedzinie wiedzy zwaną metalem, możesz słuchać kiepskich kapel, dobre obrażając po przesłuchaniu na YT jednej piosenki, możesz podniecać się pedalskimi Powermetalami ale cholera jasna bądź facetem ( no dobra... młodzieńcem ) i miej własne zdanie xD

Żeby nie było offffftopa: http://www.youtube.com/watch?v=SwtAIKP58o4 niezły staff.