Wielkie niezadowolenie

[bart945]

Witam

Wlasnie zaczalem kampanie Prusami i mam juz rok 1735, ale musialem sie zatrzymac w podbojach poniewaz we wszystkich moich miastach jest tak duze niezadowolenie, ze stoje na granicy buntow. Nasuwa sie tu moje pytanie czy jest to spowodowanie ustrojem (monarchia absolutna)??. Wczesniej grajac Francja tym samym ustrojem nie mialem tego problemu. Prosilbym o jakas podpowiedz jak opanowac to niezadowolenie.

[Demon]

Zmniejsz podatki :roll:

[Lisek]

Witam.
Proponuję zmniejszyć podatki a najbardziej zapalne regiony zwolnić z podatków. Zwiększ garnizony. Proponuję też budować
budynki zwiększające zadowolenie. Warto zaznaczyć, że niektóre technologie i budynki zwiększają niezadowolenie.
Najlepiej sprawdź co jest powodem niezadowolenia w konkretnej prowincji i staraj się rozwiązywać te problemy.
Niektórzy twierdzą, że monarchia absolutna jest niekorzystna (niezadowolenie biedoty) i polecają zmianę ustroju.
Ja twierdzę, że nawet w tym ustroju można utrzymywać wysokie zadowolenie. Zależy na jakim poziomie trudności grasz.
Grając monarchią absolutną i kontrolując wszystkie prowincje udało mi się utrzymywać wysokie zadowolenie (zielony kolor)
we wszystkich prowincjach (poziom trudności - średni). Na wyższych jest trudniej, ale też się da mieć w miarę zadowolone
społeczeństwo. ;)

Pozdrawiam.

[bart945]

No ja gram na srednim i wszystkie te budynki zwiekszajace zadowolenie buduje mimo to nic nie pomaga. A podatki mam te po srodku.

[bart945]

Przed chwila przeprowadzilem rewolucje i to najbardziej pomoglo, bo zmienilem ustroj na monarchie konstytucyjna, ale znowu stracilem piec lat kampani. Moze to nie wadzi bo i tak dopiero mam 1740.

[Demon]

Pamiętaj że szkoły obniżają zadowolenie. Jak masz dużo szkół to je zburz bo rewolucja nie pomoże na długo. A jak stosunki z innym państwami po zmianie ustroju?

[bart945]

Stosunki sie wogole nie zmienily. Wiem ze szkoly obnizaja zadowolenie. Wygralem trzy kampanie monarchia konstytucyjna (Wielka Brytania, Francja po zmianie z monarchi absolutnej i Rzeczpospolita Obojga Narodów) i szkoly wcale mi nie wadzily, jedynie na absolutnej tak szkodza a konkretnie w przypadku Prusow.

[jakubek199678]

Spróbuj też zbudowac Domy uciech mnie to pomagało. Zawsze w "buntowniczym" regionie zwiekszałem garnizon i budowałem Dom uciech. ;) :mrgreen: