PDA

Zobacz pełną wersję : Spis Rolny 2010



kirlan
01-09-2010, 13:19
Tak tak! Rolny! wyszukiwarka nie znalazła więc zaczynam wątek!
Czemu rolny?
1) bo akurat trwa,
2) a BEZPOŚREDNIO dotyczy znacznie większej części społeczeństwa niż się niektórym zadaje (wystarczy mieć 1 000 m2 = 10 arów ziemi pod podatkiem rolnym użytkowanej choćby jako źródło karmy dla kopytnego zwierzaka na działce za miastem, albo trochę większy sad niż sąsiad działkowiec)
3) wykonywany z pieniędzy publicznych więc naszych obywatelskich, a o takich sprawach tutaj w agorze sie dyskutyuje
4) głośno się nie mówi ale ja wiem od samych pracowników urzędu statystycznego że to poligon doświadczalny przed spisem powszechnym 2011
===================
No to jakie wrażenia / przemyślenia?
Ja swoje podam później (z perspektywy rachmistrza & krewnego rolników).

glaca
01-09-2010, 14:36
dobra sprawa dla urzędników z gminy i ich rodziny: potomstwa i innych jako ankieterów - trzy dyszki od łebka piechotą nie chodzi.
czy wypelnienie w internecie formularza pozbawi ich tej sumki? :twisted:

01-09-2010, 14:43
Tak tak! Rolny! wyszukiwarka nie znalazła więc zaczynam wątek!
Czemu rolny?
1) bo akurat trwa,
2) a BEZPOŚREDNIO dotyczy znacznie większej części społeczeństwa niż się niektórym zadaje (wystarczy mieć 1 000 m2 = 10 arów ziemi pod podatkiem rolnym użytkowanej choćby jako źródło karmy dla kopytnego zwierzaka na działce za miastem, albo trochę większy sad niż sąsiad działkowiec)
3) wykonywany z pieniędzy publicznych więc naszych obywatelskich, a o takich sprawach tutaj w agorze sie dyskutyuje
4) głośno się nie mówi ale ja wiem od samych pracowników urzędu statystycznego że to poligon doświadczalny przed spisem powszechnym 2011
===================
No to jakie wrażenia / przemyślenia?
Ja swoje podam później (z perspektywy rachmistrza & krewnego rolników).

Nauczony, naumiany polską rzeczywistością, mam nieodparte wrażenie, że następne nasze pieniądze, jak wodospad Niagara wyciekną w kierunku tzw. funkcyjnych itd...Armia ludzi zarobi pieniądze, a jak możliwość kombinacji hmmm....Mam nadzieję, że się mylę, i ma to jakiś pożytek na przyszłość...A, chodzący rachmistrze, od domu do domu, jak Świadkowie Jehowych..., ja najprawdopodobniej nie wpuszczę :lol:
A, że mają chodzić, to by z tego wynikało:
http://www.stat.gov.pl/gus/psr_PLK_HTML.htm
Gospodarstwa rolne, które nie dokonały samospisu lub nie zostały spisane w wywiadzie telefonicznym, odwiedzą rachmistrze spisowi.

Ważna informacja!
Rachmistrz spisowy musi nosić w widocznym miejscu identyfikator ze zdjęciem, imieniem i nazwiskiem oraz pieczęcią urzędu statystycznego i podpisem dyrektora urzędu.

Furvus
01-09-2010, 19:45
dobra sprawa dla urzędników z gminy i ich rodziny: potomstwa i innych jako ankieterów - trzy dyszki od łebka piechotą nie chodzi.
czy wypelnienie w internecie formularza pozbawi ich tej sumki? :twisted:
Pewnie ich pozbawi. Zamiast na nich narzekać, trzeba było samemu zostać ankieterem i zarobić tę kasę ;)

Iron_Marcin
01-09-2010, 20:28
moim zdaniem to świetny pomysł, gdyż pokaże jak ma się nasza gospodarka rolna. jeżeli okaże się, że jest lepiej, niż myśleliśmy, być może sprowadzi to jakichś inwestorów z zachodu? duńczycy pewnie szczerzą kły na wyniki tej imprezy.

kirlan
02-09-2010, 08:31
dobra sprawa dla urzędników z gminy i ich rodziny: potomstwa i innych jako ankieterów - trzy dyszki od łebka piechotą nie chodzi.
czy wypelnienie w internecie formularza pozbawi ich tej sumki? :twisted:

Tak. Wielu synalków i samych urzędników startowało. Ale 90% z nich odpadło w już przedbiegach, a niemal wszyscy pozostali odpadli na szkoleniu. To z powodu metody spisu.
A)
HTC Touch Pro 2 + oprogramowanie SOFTLINE,
przez urzędników GUS zwane "hand held'em"
przez rachmistrzów "hande hohem" (bo w końcu rozbraja każdego, nawet najtwardsze jednostki i bo musisz trzymać go wysoko żeby sygnału nie zgubił) :evil:
przez rodziny rachmistrzów po obchodzie przedspisowym ochrzczony jako "pieprznij o'beton ten szajs bo se zdrowie zrujnujesz"
Oprogramowanie ma mnóstwo wad w dodatku na szkoleniu w lipcu nie było jego ostatecznej wersji! :evil: Nawet dla biegłego użytkownika licznych aplikacji oprogramowanie spisowe jest zawiłe i niełatwe do opanowania, w SOFTLINE chyba nikt nie słyszał o ergonomii

B) pytania są naprawdę rozbudowane i szczegółowe (u większości rolników i tak padnie ich max 60%) ale rachmistrz musi biegle znać całość a wierzcie mi jest to ostro zaplątane nawet dla kogos kogo uczono metodologii badań statystycznych :shock: (o błędach metodologicznych innym razem)
-----------------------------

co do reszty:
1) tak na prawdę to NAJPIERW trzeba było za śmieszne 500 PLN BRUTTO biegać przez niepełne 2 tygodnie i sprawdzać adresy - "obchód przedspisowy", po 12 godzin dziennie żeby nadrobić te 3 dni obsuwy które GUS (a właściwie któraś z firm współobsługujących) zafundowało rachmistrzom oraz fatalne działanie sprzętu. + w co drugim gospodarstwie wysłuchiwać / tłumaczyć "po jaką w ogóle &*^%$# jest ten spis". A to wszystko przy tak skonstruowanej bazie punktów do zweryfikowania że daną wioskę przechodziło się 2 albo i 3 razy wiecznie błądząc między domami. Baza była tak skopana że nawet ja miejscowy nie raz wątpiłem kto gdzie mieszka, albo szukałem gospodarstw widm - nieistniejących od 10 lat!
2) te trzy dychy to BRUTTO (czyli zostają ze dwie)
3) nie od "łebka" tylko od gospodarstwa a to znacznie komplikuje sprawę (dużo pytań dotyczy domowników i pracowników - już czuję jak trzeba będzie tłumaczyć się za ustawodawców czemu tyle pytań i czemu o struckturę dochodów - momo że rachmistrz NIE zapyta o kwoty dochodów tylko o bardzo przybliżone % z poszczególnych źródeł)
4) w niektórych gospodarstwach będzie i 50 PLN BRUTTO ale tam ilość pytań będzie dużo większa a co za tym idzie dodatkowy kwadrans wysłuchiwania wyzwisk i tłumaczenia że to nie rachmistrz wybiera gospodarstwa do poszerzonej ankiety
-------------------------
Jak chcesz pozbawiaj rachmistrzów 20 pln (którzy w 98 % mieszkają albo pochodzą z twoich stron)
Ale jakoś nie wydaje mi się byś tą metodą zaoszczędził choć 1 publiczny grosz. Nim twój internetowy formularz wejdzie do systemu to zdaje się że I TAK KTOŚ BĘDZIE MUSIAŁ GO SPRAWDZIĆ, tyle że to będzie osoba gdzieś z centrali a nie z twojej okolicy. No i nie przypadkiem masz bodajże 14 dni czasu od rozpoczęcia wypełniania na zakończenie i wysłanie. Metodologia jest rozbudowana i miejscami pokręcona na maxa. Możesz też dać się spisać telefonicznie ( tu juz na pewno kasę zgarnie ktoś z centralki telefonicznej zamiast twój ziomek.)
=====================
Ps
Jeszcze jedno:
Naprawdę grubą kase to zgarnęły firmy dostarczające sprzęt, oprogramowanie, serwery itd.
Nawet cała pula wynagrodzeń rachmistrzów w całym kraju to niewielka część kosztów spisu.