Zobacz pełną wersję : Wasze psiaki, kociaki i inne zwierzaki
Specjalnie na prośbę Jarla
dwumiesięczna suczka żarłacza nowofundlandzkiego
http://img706.imageshack.us/img706/9301/zdjecia013z.th.jpg (http://img706.imageshack.us/i/zdjecia013z.jpg/)
http://img826.imageshack.us/img826/4531/zdjecia010.th.jpg (http://img826.imageshack.us/i/zdjecia010.jpg/)
http://img828.imageshack.us/img828/8814/zdjecia012.th.jpg (http://img828.imageshack.us/i/zdjecia012.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Wydzieliłem temat, bo już był straszny offtop - Furvus
Przez chwilę myślałem, że to Ty. :lol:
Jaki slodziak :o :o :o :o
Ile taki potwor kosztuje? ;)
Dragonit
31-08-2010, 14:17
Czarny pies kolejnym atrybutem tru metala 8-) ?
Nie, atrybutem tru metala jest swinak morska o imieniu Mefisto i kot o imieniu Seth:P Wprawdzie kota jeszcze nie ma, ale bedzie;)
Jaki slodziak :o :o :o :o
Ile taki potwor kosztuje? ;)
To taki mój sekret, nawet dziewczynie nie powiedziałem 8-) .
Pieniądze wyłożone na sam zakup to jeszcze nie koniec, trzeba się liczyć, że ten potwór je i to sporo a będzie jadł jeszcze więcej. Szczepienia, wizyty kontrolne u weterynarza, do tego pielęgnacja futra (u takiego niufa kilka dni bez czesania może się skończyć kołdunami i przymusowym strzyżeniem), uszu, oczu. To oczywiście nie koniec listy bo trzeba wspomnieć, że musisz poświęcić mu czas na zabawę, spacery i wychowanie. Jednak satysfakcja z zadbanego i zdrowego psa jest nieopisana.
Tak na marginesie, tego psiaka przywiozłem z hodowli Załoga Nelsona (http://www.nowofundlandy.inva.pl/aktualnosci.php) w Koninie.
ps. czarnego kota kastrata też mamy ;)
Pomijajac to co napisales Exar, to jeszcze trzeba miec ogrod, bo nie wyobrazam sobie trzymania takiej bestii w bloku... I w tym momencie i tak odpada kandydatura tego psa na zwierzatko domowe :cry: No nic, kiedys w przszlosci bede mial wiejski domek na szkockiej wsi, duzy ogrod, pare psow, koze i bede utrzymywac sie z pisania ksiazek i sprzdazy licencji na filmy:P
Pomijajac to co napisales Exar, to jeszcze trzeba miec ogrod, bo nie wyobrazam sobie trzymania takiej bestii w bloku...
Niestety niufy w blokach też się zdarzają co według mnie jest głupotą właścicieli i wielkim krzywdzeniem takiego psa.
Ale fajny zwierz :D ja mam nieco mniejszego wojownika ;)
No, fajna psina :) Nurtuje mnie jedna rzecz, jak np. bierzesz go do lasu, to jak potem kleszcze łapiesz w tych czarnych kudłach? :P
Są specjalne krople zastosujesz i masz spokój np. na 3 miesiące. Chociaż pamiętam, że kiedyś psy na wsi miały pełno kleszczów i nic ;)
KLAssurbanipal
01-09-2010, 08:32
Fajny psiak ale głodomor niesamowity. Miałem kiedyś taką wielką bestię. :)
No pies całkiem fajny ( choć jak pierwszy raz zobaczyłem zdjęcia to myślałem że to niedźwiedź ) ;) Ja mam Golden Retrivera ( czy jakoś tak ), choć to w zasadzie pies mojej siostry i mamy. Jeżeli miałbym kiedyś kupić ( i wychować ) sobie swojego własnego psa, to na 100% będzie to klasyczny 'wilczur'. Te psy są rewelacyjne. Kiedyś miałem owczarka belgijskiego, ładna rasa, ale rozmiarowo to bardziej podchodziło pod cielaka a nie psa ;)
Jak ja bede mial juz swoja wille, to kupie sobie wilczaka czechosłowackiego;)
http://img521.imageshack.us/img521/3195/pies4.jpg (http://img521.imageshack.us/i/pies4.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Ale zrobiliscie offtopa:P Nawet moderacja sie dolaczyla:P
Moze tak skromnie zasugeruje wydzielnie tego bajzlu i zrobienie tematu o psiakach?
No, fajna psina :) Nurtuje mnie jedna rzecz, jak np. bierzesz go do lasu, to jak potem kleszcze łapiesz w tych czarnych kudłach? :P
Tak jak napisał Aquila, krople i obroże przy regularnym wymienianiu masz spokój z pchłami i kleszczami. Ja jednak nie pozwalam psu łazić nigdzie po kniejach.
Jeżeli miałbym kiedyś kupić ( i wychować ) sobie swojego własnego psa, to na 100% będzie to klasyczny 'wilczur'. Te psy są rewelacyjne.
Tak, są również piękne i dostojne, jednak potrzebują doświadczonego przewodnika z silną psychiką. Mój ojciec, przez wiele lat służby w policji był przewodnikiem właśnie owczarka niemieckiego i zawsze mi odradza tych psów. Tłumaczy to tym, że wilczury (szczególnie psy, suki mniej) będą zawsze próbować dominować nad człowiekiem i rodziną (rodzinę psy uznają jako swoje stado). Słyszałem też o przypadku jak skarcony przez przewodnika owczarek mścił się później na jego dzieciach, przy jednoczesnym respekcie do swojego pana. Po prostu owczarki ale i nie tylko, muszą wiedzieć kto pan, kto pies bo nawet niuf czy labrador może wejść człowiekowi na głowę jeśli się mu na to pozwoli.
Tak już na marginesie, w dzieciństwie ugryzł mnie skundlony kaukaz w twarz i przez pewien okres czasu bałem się dużych psów.
Są specjalne krople zastosujesz i masz spokój np. na 3 miesiące. Chociaż pamiętam, że kiedyś psy na wsi miały pełno kleszczów i nic ;)
Wiem, frontline. Niestety, nie zawsze 100% skuteczny w przypadku mojego darmozjada (tak, zakrapiamy prawidłowo).
Matatjahu
01-09-2010, 13:15
Pomijajac to co napisales Exar, to jeszcze trzeba miec ogrod, bo nie wyobrazam sobie trzymania takiej bestii w bloku... I w tym momencie i tak odpada kandydatura tego psa na zwierzatko domowe :cry: No nic, kiedys w przszlosci bede mial wiejski domek na szkockiej wsi, duzy ogrod, pare psow, koze i bede utrzymywac sie z pisania ksiazek i sprzdazy licencji na filmy:P
Taa mamy podobne upodobania szkocka wieś w górach = raj na ziemi. Psina fajna ;) i ta czeska też mi bardziej większy niż mniejszy odpowiada no cóż będę miał labradora retriver :D
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... ng_new.jpg (http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/26/YellowLabradorLooking_new.jpg)
A kota miałem dachowca ładnego ale uciekł :( skoczył z balkonu na płot i zwiał.
http://i54.tinypic.com/9a8z7p.jpg
bestia moich rodziców z którą muszę wychodzić :<
Wyjście z psem to zawsze dobra wymówka, przed sprzątaniem itd :D
Lofdi, chodzisz w spódnicy ?
ja posiadam wielce agresywnego CHOMIKA :o
I miales kota, ale z tego co pamietam wrzuciles go dla zabawy do rzeki:/
A ja mam 4 psy ( 2 w tym jeden rasowy beagle, znaleziony przywiązany to torów swoją drogą, przyszyły z powodu przeprowadzki babci ze wsi do bloku). Jeszcze w czerwcu miałem 2 koty ale z powodu przeprowadzki doszły 2 dodatkowo (w tym pół pers) a stare się okociły rodząc równo po 3 samice jedna i 4 samców druga. Jest też myszoskoczek. Kotów z 11 zrobiło się osiem jednego małego udało się komuś dać, jednego małego prawdopodobnie zlał pół pers przez co miesięczny kociak musiał zostać zabity (żal było patrzeć jak się męczy) jako jednak że matka tego kociaka przynosiła już krety, gołębię a wtedy przyniosła akurat 2 szczury (nie widziałem ich ale prędzej przyniosła większego od tych miesięcznych kotków) możliwe że to jednak nie pół pers więc i go nie ukarałem. Co ciekawe matka 4 kociaków przyniosła je do mojego pokoju nakarmiła i tej samej nocy zginęła pod kołami samochodu spory kawałek od domu miała więc przeczucie a ja rzecz jasna mam wrażenie że zachowywała się dziwniej niż zawsze. Jedna kotka (ta co przyszła z pół persem) jest chyba kotna o mały włos nie miałbym też około 21-letniego psa dodatkowo ale zdechł (do końca będąc pełen sił).
Masz tam prawdziwy zwierzyniec ;)
o ciekawe matka 4 kociaków przyniosła je do mojego pokoju nakarmiła i tej samej nocy zginęła pod kołami samochodu spory kawałek od domu miała więc przeczucie a ja rzecz jasna mam wrażenie że zachowywała się dziwniej niż zawsze.
A do mnie pies mowi w wigilie :roll:
Nie wierzysz w koci szósty zmysł.
Matatjahu
01-09-2010, 17:51
Volo bajek nie opowiadaj Ty nie obchodzisz wigili :P . Lofdi całkiem fajny piesek. Ja uważam że najlepiej mieć takie bydle bernardyna tylko że żre mnóstwo jedzenia.
Lofdi, chodzisz w spódnicy ?
Nie a czemu pytasz?
Najlepiej mieć pod bramą takiego rottweilera to nikt ci bez pytania nie wejdzie na posesje.
o ciekawe matka 4 kociaków przyniosła je do mojego pokoju nakarmiła i tej samej nocy zginęła pod kołami samochodu spory kawałek od domu miała więc przeczucie a ja rzecz jasna mam wrażenie że zachowywała się dziwniej niż zawsze.
A do mnie pies mowi w wigilie :roll:
http://emoty.blox.pl/resource/th_dash1.gif
Najlepiej mieć pod bramą takiego rottweilera to nikt ci bez pytania nie wejdzie na posesje.
No pies robi swoje choćby był najmniejszy i najbardziej tchórzliwy wystarczy by głośno szczekał.
Zobacz jeszcze raz na swoje zdjęcie ;) podejrzanie to wygląda ;)
Iron_Marcin
01-09-2010, 20:26
miałem kiedyś kocura, kawał skurczybyka. zwał się Tygrys, a nazwa nie była nieuzasadniona. typowy pręgowany dachowiec, wychowany na wsi - czarne pręgi na rudo-burej sierści, plus niesamowicie długa i puchata kita. kiedy łaził po osiedlu (mieszkam w domu jednorodzinnym) to nigdy nie było wiadomo, skąd się przypałęta, ani czy nie skoczy na twarz. do domu przychodził właściwie na tanie jedzenie (gad uwielbiał surowe mięso; wątróbki, żołądki, podroby... COKOLWIEK będącego surowym mięsem), a czasami na spanie, bo większość czasu i tak spędzał patrolując swoje terytorium, i co czasami się ujawniało - zapładniał samice, bo co jakiś czas przychodzili ludzie z pręgowanymi kociakami mówiąc, że nasz kot jest tatusiem 8-). kiedy kocury się marcowały bywały dni, kiedy toczył kilka-kilkanaście walk jednego dnia, bo przyłaził niesamowicie pokiereszowany. jednego roku przylazł tak pokiereszowany, że aż żal było na niego patrzeć. kiedy kurował się schudł jakiś dobry kilogram.
koniec końców nie spodobał się w sąsiedztwie. raz przyszedł, leżał, nic nie jadł, i nie mógł spać. kręcił się jak opętany, nie dawał się głaskać. zanieśliśmy do weterynarza (co było dość ryzykowne, biorąc pod uwagę temperament kota), który stwierdził, że prawdopodobnie ktoś podał mu jakiś żrący środek do jedzenia. twardy był, to się wyleczył
niestety kiedyś przyszedł, także mocno poobijany, lecz tym razem wyglądało to na coś więcej, niż walki kotów. weterynarz powiedział, że prawdopodobnie ktoś go mocno kopnął lub przyłożył grubą pałką, bo koty sobie wzajemnie żeber nie łamią. niestety to była rana śmiertelna, przynajmniej nie do leczenia w Polsce. powiedział nam, że istnieje bardzo mała szansa, że wykuruje się z tego, ale do końca życia musiałby siedzieć w domu, co wiązało się z kastracją. drugą opcją było uśpienie. z matką uznaliśmy, znając charakter naszego kota, że on by wybrał śmierć tutaj, niż wyrok za kratami domu.
Zobacz jeszcze raz na swoje zdjęcie ;) podejrzanie to wygląda ;)
No przedstaw swoje rozumowanie, chętnie się pośmieje :)
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/hs100.ash2/38356_143633638995438_100000464086682_379442_56438 77_n.jpg
http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash2/hs030.ash2/34864_138444369514365_100000464086682_344991_63780 88_n.jpg
Plus oczywiscie dwa psy, w tym jeden olbrzym
Ten pierwszy kot wyglada jak Hitler! :shock:
No ja wstępnie mam tylko świnkę morską Mefisto o której Volo wspominał gdzieś tam :P
Jest ładna bo to rozetka hehe
Może kiedyś wam pokaże.
No tak, w koncu prowadzi przedluzenie polityki III Rzeszy i je mieso, w dodatku zneca sie nad myszami.
http://img153.imageshack.us/img153/8798/zdjecia047.jpg
http://img97.imageshack.us/img97/2047/zdjecia049.jpg
żółwie mam już ponad 13lat, latem przebywają w oczku wodnym i wtedy praktycznie nie trzeba ich karmić. Pożrą praktycznie wszystko co wpadnie do wody i się rusza(owady, żaby, myszy) choć padliną też nie pogardzą. Nawet nasz kocur woli trzymać się od nich z daleka.
Voitek myślałem, że ten pierwszy kot ma usta pomalowane :D Ale później skapnąłem się, że to język ;)
http://img185.imageshack.us/img185/8075/aragon.jpg (http://img185.imageshack.us/i/aragon.jpg/)
a to mój bandyta
A ja może zuploaduje swojego psiora jutro :D Tylko, że jest trochę mały :(
A ja może zuploaduje swojego psiora jutro :D Tylko, że jest trochę mały :(
To temat o zwierzętach, a nie przyrodzeniach. Jednak słyszałem, że liczy się technika, a nie wielkość. Według mnie to kiepskie pocieszenie, ale nie poddawaj się.
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No i proszę :D
http://img831.imageshack.us/img831/8895/kajtek.jpg
A ja jestem szczęśliwym posiadaczem pary kanarków, (jeden jest już ze mną około roku, drugi troszke mniej) oraz 4 kotek (tak kotek, nie kotów). W związku z posiadaniem czterech przedstawicielek płci pięknej, moją posesje odwiedzają liczni kawalerowie, w praktyce znaczy to mniej więcej, że przy domu kręcą się koty, których nigdy wczesniej nie widziałem i napastują moje podopieczne.
Niestety niufy w blokach też się zdarzają co według mnie jest głupotą właścicieli i wielkim krzywdzeniem takiego psa.
exar tutaj się z Tobą troszeczke nie zgodze. Wg mnie, nawet psy takie jak nowofunlandy, moga z powodzeniem mieszkac w bloku, o ile będzie się im poświęcało wystarczającą ilośc czasu podczas dnia, tzn. spacery poza miastem, wizyty nad jeziorkiem(bo jak wiadomo lubia pływanie) itp. Po prostu zaspokoimy wtedy ich potrzeby ruchowe, ktore w porownaniu do niektórych innych psów, mogacych mieszkac w blokach nie są wcale wygórowane
Krzyzak, jaka śliczna mordka. Cudny piesek.
Dodam, że posiadam również jednego kota, którego zdjęcia nie mam ale to raczej taki podróżnik latający codziennie po całym świecie, a wieczorem wraca :D
Krzyzak, jaka śliczna mordka. Cudny piesek.
Niewątpliwie przekaże, memu "zwierzowi" ;]
Krzyzak, jaka śliczna mordka. Cudny piesek.
tzw Magnes na Cipuchny
[...]exar tutaj się z Tobą troszeczke nie zgodze. Wg mnie, nawet psy takie jak nowofunlandy, moga z powodzeniem mieszkac w bloku, o ile będzie się im poświęcało wystarczającą ilośc czasu podczas dnia, tzn. spacery poza miastem, wizyty nad jeziorkiem(bo jak wiadomo lubia pływanie) itp. Po prostu zaspokoimy wtedy ich potrzeby ruchowe, ktore w porownaniu do niektórych innych psów, mogacych mieszkac w blokach nie są wcale wygórowane
Masz racje, dodam jeszcze że niufy znoszą bardzo źle samotność i brak zainteresowania ze strony ludzi, może to doprowadzić do wypaczenia psychiki psa. Zapomniałeś jednak jeszcze o innych sprawach. Psy dużych ras(np. molosy) i szczeniaki nie powinny chodzić po schodach, jakkolwiek wchodzenie im nie zaszkodzi tak częste schodzenie możne przyczynić się do schorzeń kręgosłupa i stawów, no chyba, że w bloku jest winda lub mieszkanie na parterze. Kwestia druga, ślinienie się. Latem jest nie do zniesienia, do tego pies lubi pokręcić głową, żeby takie gluty u pyska odrzucić tak więc możesz sobie wyobrazić jak by wyglądały ściany, meble w takim mieszkaniu. Miejsce na miskę z wodą uznaj za stracone, woda będzie wiecznie rozlana i roznoszona po mieszkaniu. Jeszcze jedna kwestia zdrowotna, jeśli właściciel takiego niufa czy bernardyna nie będzie pilnował temperatury w mieszkaniu a będzie ona za wysoka dajmy na to w lecie, może się liczyć z przegrzaniem organizmu (ze względu na typowe futro przystosowane do klimatów zimnych) psa a to może się skończyć szybkim zejściem pupila. Mój niuf potrafi zimą przy 20stopniowym mrozie spać na dworze przy swojej budzie i jeszcze do tego przysypie go śnieg.
Mieszkałem kiedyś w bloku na woli w warszawie tak więc wiem jaki może być czasami piekarnik w takim mieszkaniu. Można by jeszcze wymieniać ale wiem, że ludzie trzymali i będą trzymać olbrzymy w bloku. Chodzi mi o to by ludzie się dobrze zastanowili jaka psina będzie dla nich najlepsza a jaka nie ze względu na warunki jakie będą mogli im zaoferować.
każdy pies się według mnie męczy w bloku, nawet człowiekowi jest ciężko wytrzymać, a co dopiero takiej bestii ;)
Również się z Tobą zgodze exar, ale konkretnie to moja wypowiedź tyczyła się glownie powierzchni mieszkania, a nie warunków w nim panujących, bo szczerze mówiac to nie mam pojęcia jaka jest temperatura w lato w mieszkaniu (mieszkam na wsi, w dużym, dwurodzinnym domu).
A co do schodzenia po schodach, małego szczeniaczka można jakoś znieść, jeśli nie ma windy, a większym to już chyba tak bardzo nie szkodzi. Chyba ze masz takiego energicznego psa, że jednym susem pokonuje 4 albo 5 schodów i spada z całym impetem na przednie łapki, to tak moga byc problemy :D
A to Kiciol :)
http://img28.imageshack.us/img28/9039/kiciol.jpg
Matatjahu
05-09-2010, 13:23
Mój kuzyna ma identycznego ale brązowo biały.
To mój kocur, fiona się nazywa :P
http://iv.pl/images/84115561013417145941.jpg
http://iv.pl/images/38395209798262275234.jpg
Mam jeszcze królika białego prawie tak wielkiego jak kot, ale nie mam jak jej teraz zdjęć zrobić, ma 8.5 roku ;F
Kocur był widać przygotowany do wyjazdu :D
Chcialbym takiego zwierza, tyle, ze tygrysa ;)
http://www.youtube.com/watch?v=8uLEll6H ... r_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=8uLEll6Hc-0&feature=player_embedded)
Też bym chciał panterke albo tygryska :D
A oto moje zwierzaki
http://img294.imageshack.us/img294/6536/dsc02228re.jpg
http://img843.imageshack.us/img843/1970/dsc02320b.jpg
http://img801.imageshack.us/img801/5167/dsc02356p.jpg
:D
Widze, ze zwierzeta dobierane pod kolor scian i mebli :P
Ale fajna psina, widac że sie dogaduje z innymi lokatorami ( 2 zdjecie ) ;) kocury tez ładne.
Ale koty jakie zgrane, tresowałeś je ? :D Pies też fajny, kiedyś takiego miałem ;)
Nigdy bym nie przypuszczał, że masz taki zwierzyniec w domu.
BTW, ładny golden, ma rodowód?
Nigdy bym nie przypuszczał, że masz taki zwierzyniec w domu.
No zwierzyniec jest. Koty, pies, siostra. Cała masa.
BTW, ładny golden, ma rodowód?
Z rodowodem ;)
A co do tresury kotów ;) one po prostu zawsze spały i śpią razem. Jakoś tak im zostało ;)
Co do łagodności psa, to to jeszcze nic. Ten biały kot śpi z psem w budzie ! :D Kiedyś myślałem że zleje się ze śmiechu, wracam do domu, otwieram bramkę, patrze jak pies wychodzi z budy i się przeciąga, a zaraz za nim kot :D Wyglądało to kosmicznie ;)
Co do łagodności psa, to to jeszcze nic. Ten biały kot śpi z psem w budzie ! Kiedyś myślałem że zleje się ze śmiechu, wracam do domu, otwieram bramkę, patrze jak pies wychodzi z budy i się przeciąga, a zaraz za nim kot Wyglądało to kosmicznie
To nie jest nowosc;) Ja mam sznaucera olbrzymiego i kiedys mialem kota do tego. Takze zawsze jak deszcz padal, to z budy psa wystawaly dwie glowy: kota i psa;) Niestety, pies wykonczyl kota psychicznie, bo w momencie jak wychodzio sie na dwor, to pies wariowal jesli cala uwaga nie skupiala sie nia nim... No i tym sposobem, dachowiec wyemigrowal pare domow dalej:P
Nigdy bym nie przypuszczał, że masz taki zwierzyniec w domu.
No zwierzyniec jest. Koty, pies, siostra. Cała masa.
To samo mogę powiedzieć o sobie :D
kupiliśmy buldoga angielskiego, bardzo faaaajny pies ;)
kupiliśmy buldoga angielskiego, bardzo faaaajny pies ;)
Poka, poka :D
KLAssurbanipal
11-11-2010, 00:20
http://img251.imageshack.us/img251/2980/kociak.jpg (http://img251.imageshack.us/i/kociak.jpg/)
Czemu tak zgniotłeś tego kocura ? :D Ma teraz Twoją figurę :mrgreen:
Zastanawia mnie dlaczego ten kot zasłania sobie dupe ogonem, robisz mu coś?
Sam Fisher
11-11-2010, 18:41
Ale fajne kici :D
Zastanawia mnie dlaczego ten kot zasłania sobie dupe ogonem, robisz mu coś?
Moze to nie jest ogon tego kota? Spojrzcie szczoegolnie na drugie zdjecie
Myslisz, ze robienie fotek jes az tak podniecajace?
Jesteście okrutni ;)
Ale kotek istotnie bardzo fajny.
Pochwalę się co wyrosło z tej kulki której zdjęcia wcześniej wstawiłem.
W chwili obecnej moja niufka ma 9 miesięcy i wagę 50kg.
http://img17.imageshack.us/img17/6308/dsc02234sg.th.jpg (http://img17.imageshack.us/i/dsc02234sg.jpg/)
http://img87.imageshack.us/img87/6311/dsc02248b.th.jpg (http://img87.imageshack.us/i/dsc02248b.jpg/)
http://img405.imageshack.us/img405/8416/dsc02251hc.th.jpg (http://img405.imageshack.us/i/dsc02251hc.jpg/)
wyglada jak niedźwiedź :D lubi plywac ?
Prawdziwą próbę wodołaza przejdzie na wiosnę dopiero ;) do tej pory moczyła się tylko w oczku wodnym
A nie ugotuje sie w lato?
Lato to nie problem, fryzjer panie i po problemie. Umawiam się na pierwszą przycinek gdyż już w kwietniu pierwsza wystawa w Inowrocławiu 8-)
toć to coś niedźwiedzia by zjadło :D
w Inie? hm...podaj datę to odwiedzę stare śmieci i przy okazji chciałbym zobaczyć live tego potwora 8-)
i jak wysoki on jest? bo jak patrze to wydaje mi się że jest wyższy ode mnie jak siedzi :lol:
Zapraszamy na Krajową Wystawę Psów Rasowych w Inowrocławiu
17 kwietnia 2011 r. na Stadionie Miejskim przy ul. Orłowskiej 48
kiedy stanie na tylnych łapach i oprze się o mnie może mieć 160cm a kiedy tak siedzi na zadzie to tak z 90cm
jako że jestem niski to pewnie mnie przerośnie jeszcze :D
omieszkałem niedaleko na "przypadku" bodajże
PaskudnyPludrak
14-03-2011, 22:41
Fajny Niufek ;)
To i ja się pochwalę moim klockiem ,też molos ,kto zgadnie jaka rasa :?: :mrgreen:
http://img87.imageshack.us/img87/8229/077uh.th.jpg (http://img87.imageshack.us/i/077uh.jpg/)
Idill`a (MZ)
15-03-2011, 16:43
Mastif neapolitański :?: ;)
PaskudnyPludrak
15-03-2011, 21:34
Mastif neapolitański :?: ;)
Nie, ale blisko ,też włoska rasa blisko spokrewniona z Mastino ;)
Bardzo ładna i zadbana psina. Widać, że trafił na dobrego właściciela :)
PaskudnyPludrak
15-03-2011, 22:18
Bardzo ładna i zadbana psina. Widać, że trafił na dobrego właściciela :)
Dziękujemy ;)
A rasa to Cane corso
Idill`a (MZ)
15-03-2011, 22:29
Podzielam zdanie Leny hehe.
hmm oj zupełnie zapomniałem o cane corso... co ciekawe na początku zastanawiałem się nawet nad Tosa inu :oops:
Achilleus
19-03-2011, 09:20
A ja mam dwie szynszyle :D Tu macie małą galerię ich zdjęć (http://www.facebook.com/album.php?aid=57621&id=100001281352255&l=92e1ee4632).
17.04 miała miejsce wystawa psów w Inowrocławiu
różne napotkane psiska
http://img685.imageshack.us/img685/1606/dsc01352yn.th.jpg (http://img685.imageshack.us/i/dsc01352yn.jpg/)
http://img705.imageshack.us/img705/1065/dsc01353f.th.jpg (http://img705.imageshack.us/i/dsc01353f.jpg/)
http://img846.imageshack.us/img846/1273/dsc01354l.th.jpg (http://img846.imageshack.us/i/dsc01354l.jpg/)
http://img718.imageshack.us/img718/1710/dsc01364b.th.jpg (http://img718.imageshack.us/i/dsc01364b.jpg/)
http://img222.imageshack.us/img222/6795/dsc02345j.th.jpg (http://img222.imageshack.us/i/dsc02345j.jpg/)
zdecydowany według mnie mistrz tej wystawy
http://img825.imageshack.us/img825/6492/dsc01365v.th.jpg (http://img825.imageshack.us/i/dsc01365v.jpg/)
http://img534.imageshack.us/img534/4826/dsc01366h.th.jpg (http://img534.imageshack.us/i/dsc01366h.jpg/)
a tutaj moje psisko przechodzi doczesywanie przed wejściem na ring
http://img684.imageshack.us/img684/2794/dsc02353a.th.jpg (http://img684.imageshack.us/i/dsc02353a.jpg/)
http://img600.imageshack.us/img600/9589/dsc02354w.th.jpg (http://img600.imageshack.us/i/dsc02354w.jpg/)
jesteśmy już na ringu
http://img593.imageshack.us/img593/8057/dsc01367m.th.jpg (http://img593.imageshack.us/i/dsc01367m.jpg/)
http://img685.imageshack.us/img685/9914/dsc01369w.th.jpg (http://img685.imageshack.us/i/dsc01369w.jpg/)
adriankowaty
24-03-2012, 10:54
Mój kot jest czarny. Rasa bombajska. Wabi się "Benio".
exar - chce Ci się jeździć na wystawy ? mój pies też jest z rodowodem i po rodzicach championach, ale nigdy nie myśleliśmy o wystawach.
http://img444.imageshack.us/img444/1654/beztytuudis.png
http://bi.gazeta.pl/im/7/5604/z5604407X,Chinczyk.jpg
To twój zwierzak? :lol: :lol: :lol:
Nie, Mopisłav pomylił ten temat z tematem "Galeria zdjęć forumowiczów" :D (bez obrazy oczywiście :P)
A co do mnie, to mam psa - Goldena Retrievera. Ma 2,5 roku i uwielbia... biegać. Jak się go puści ze smyczy, to trzeba go szukać na drugim końcu dzielnicy. Jest taki energiczny, że mógłby godzinami biegać po lasach :). Poza tym, jak chyba każdy Golden, lubi sobie popływać w jakimś jeziorku. Zimą po spacerach turla się w śniegu, takie zajęcie sobie znalazł zamiast kąpania :P. W zasadzie jest to taka maskotka dzielnicy, bo każdy się nim zachwyca ;). To nie jest jakiś burek z ciągłym poker-face'em na twarzy, tylko piękny, cieszący się z życia pies :). Jak dorwę się do aparatu, to wrzucę fotkę.
Tak z doświadczenia: kot potrafi zrobić sobie "ferie" kilka kilometrów od domu, tak 2 tygodnie nawet. A potem wrócić jakby nigdy nic. A jak go spotkasz / przyłapiesz w trakcie takich ferii kilka wsi dalej to początkowo bezczelnie udaje że cię nie zna. Dopiero jak się zbliżysz tak że kot się połapie: widział moje unikalne szczegóły umaszczenia, wtedy nagle jest "Ah! to ty! Wybacz, nie poznałem w tym świetle" . Chwila niby luźnej "rozmowy" a potem robi coś w stylu "ups ! znajomy puścił sm's-a, ma awaryjną sytuację, muszę do niego lecieć , Na razie!."
Koty naprawdę i dosłownie chadzają własnymi drogami!
Mój kot miał dwu miesięczne ferie :)
a mój od 9-10 lat ma xD
no chyba że go wcześniej ubił sąsiad a ja nic o tym nie wiem:P
A ja mam kota-samca, który uwielbia polować w lesie. Jak jeszcze był młodszy, to czasem nie było go nawet kilka dni. Najlepsze jest to, że on poluje na... wiewiórki! A przecież las jest domem wiewiórek, nikt inny nie potrafi tak skakać po drzewach. Raz widziałem jak mój kot był na 1/3 wysokości drzewa i ukatrupił jedną taką wiewiórę. Czasem też przyniesie na ogród jakiegoś jeża (!!), ptaka czy szczura. Z jednej strony jestem dumny, że mam takiego prawdziwego kota, z drugiej żal mi się robi widząc jeszcze w pół-żyjące zwierzęta leśne w jego pysku. O dziwo nadal poluje, ale teraz już tylko w ciągu jednego dnia. Rano znika w lesie, a pod wieczór pojawia się z jakimś zwierzakiem. Obecnie ma jakieś 10-12 lat. Jeszcze jest taka śmieszna sprawa, że jak wychodzę po południu z psem, to on mnie śledzi (ciekawe na czyje polecenie :D). Idzie, idzie, a jak zobaczy, że go obczaiłem, to od razu się zatrzymuje i się tak śmiesznie rozgląda na boki, jakby mnie wg. nie widział :lol:.
Zwierze domowe polujące w lesie i nikt go jeszcze np. myśliwy nie odstrzelił? Szacunek dla kotka.
Nikt go nie odstrzelił, bo u mnie nikt nie poluje na zwierzęta. To jest dość małych rozmiarów las, który jest zaraz za moim płotem, więc kot nie wędruje kilometrów w znalezieniu większego. Ponadto, myśliwi nie mają na co polować. Faktycznie, od czasu do czasu pojawią się jakieś dziki, ale to jest rzadkość. Tak to można tylko wiewiórki i ptaki spotkać. Pewnie w to, że mój pies bawił się z małymi warchlakami też nie uwierzysz? :D. Nic nie poradzę, że mam takie nietypowe zwierzaki ;).
(...) Pewnie w to, że mój pies bawił się z małymi warchlakami też nie uwierzysz? :D. (...)
Ja uwierzę ... ale ciekaw jestem : warchlakami - jaki gatunek rasa (domowe, dzik, miniaturki? czy jakieś egzotyczne
He he, u mnie nie znajdzie się warchlaków rasy egzotycznej :). Miałem na myśli małe dziki.
Pytałem bo mój dawny sąsiad ma bodajże wietnamskie (takie "krótkie" z czarną sieścią). A dziki - "hodowlane " (tez mam w okolicy przypadek) czy leśne?
To są leśne. Szczerze mówiąc nie słyszałem nawet, że dziki można hodować :mrgreen:
W sensie ustaw to nie wiem , pewnie można jakoś obejść. W sensie praktyki - ponoć coś jak pies , tylko pędrakami glebowymi i roślinnością , zwłaszcza korzeniową i opadłymi "owocami" się żywi . Nie wiem tylko czy aportuje.
lukasz10106
27-08-2012, 19:40
Ja mam spike dobermana to bydle raz sąsiadce kury zagryzło oj była awantura.... :twisted:
[youtube:23jdotjn]http://www.youtube.com/watch?v=m54xAdI5cj8[/youtube:23jdotjn]
Ja mam 3 koty. Punia - kot rudy. ponad 11lat (dokładnie nie pamiętam bo się przybłąkał jak byłem mały); Pitusia- kot czarny z białym krawatem, w czerwcu skończył 2 lata. Miał być Pieter na cześć Spidermana bo ciągle biegał po oparciach foteli i kanapy ale koniec końców imię jest inne bo jak nie łobuzuje to przytula się na potęgę(uwielbia bić z główki jak go się nie głaszcze). Kot jest z Poznania(ja z okolic Kołobrzegu) i uwielbia polować oraz jeść(o przytulaniu nie mówię). Jest jeszcze 3 kot, który się niedawno przybłąkał, mieszaniec persa z jakimś dachowcem. Imienia nie ma bo ma już około 4,5lat, kot zadbany i wykastrowany. Ktoś go podrzucił do mnie do ogródka najczęściej mówimy na niego Burasek. Miałem jeszcze 2 psy (jeden mój, drugi siostry) ale obydwa trzeba było uśpić. Mój był owczarkiem niemieckim o imieniu Rex. Kiedyś były jeszcze 2 koty ale jeden uciekł w sylwestra, a drugiego zagryzły psy:(
[youtube:vljnmuen]http://www.youtube.com/watch?v=m54xAdI5cj8[/youtube:vljnmuen]
I jak? Zszedł? Czy spadł?
Zeszła sama, tylko udawała głupka. Ona wskoczyła na to drzewo w ciągu co najwyżej 2 sekund :D
Mam żółwia stepowego, ale nie umiem wrzucać zdjęć do sieci.
Mam alergię na sierść i na pierze (oraz na pyłki, skoro o tym mowa), więc nie mogę mieć żadnego futrzaka ani pierzaka. Kocham koty (z wyjątkiem devonów, rexów, sphinxów itp. mutantów), gryzonie, większość ptaków (w tym papugi) i niektóre rasy psów, np. nowofundlandy, bernardyny, mastyfy, cane corso, husky, malamuty, golden retrievery, labradory, setery, boksery, buldogi angielskie i francuskie.
Nie lubię terierów, jajników, ratlerków, chińskich grzywaczy, ciłał (czy jak to się tam pisze) i większości kundli.
Lubię węże dusiciele i większość jaszczurek.
Ja teraz mam małego kota. A raczej kotke Pepsi. Przyjemne zwierze śpi ze mną i się przytula.
Prawie jak dziewczyna :P
Tak dawno nikt nie pisał, że ja sobie coś napiszę. Na początku września będę miał pieseła. Owczarka niemieckiego(na pewno będzie się Rex nazywał). 2 lata bez psa wytrzymaliśmy. Mam nadzieję, że mój kot nie spowoduje, że się pieseł zamknie w sobie z powodu znęcania się nad nim przez kota. Choć bardziej powinienem się martwić moim najstarszym, największym i najsilniejszym kotem bo już teraz leje wszystko w zasięgu łapy jak jest zły więc co to będzie jak się pies pojawi. Miejmy nadzieję, że skoro wychował się z psem(owczarkiem niemieckim Rexem) to nie będzie mu przeszkadzał ten pieseł mały. Będę miał więc 3 koty i psa.
Oto Zenek!
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/t31.0-8/1008649_807809082577887_712723115_o.jpg
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/t1.0-9/1607123_807808862577909_203453184_n.jpg
Gajusz Mariusz
30-04-2014, 00:34
Toż to prawdziwy Zenon:faraon:
Oto Zenek!
Spojrzenie, które zabija. :D
Nawet wygląda jak Zenek :hmm:
Przystojne barwy, łaty i planka na pyszczku, te spojrzenie. Wspaniałe zwierze z wyglądu, a ze wzroku wydaje się być strasznie ciekawskie... Chociaż nie wiem czy istnieje nieciekawski kot. :)
Ze względu na tę plamkę nazywaliśmy go na początku De Niro, ale Zenek lepiej się przyjął :)
Zenek nam kilka lat temu zaginął na ROK, odnaleziony został kompletnie przez przypadek przez moją siostrę, która akurat udzielała korepetycji kilkanaście kilometrów od naszego domu. Był u jakiejś rodziny, która go znalazła i zaopiekowała się nim, mieszkał tam przez pół roku, co się z nim działo przez poprzednie półrocze nikt nie wie.
Po tym jak siostra nam powiedziała, że widziała Zenka od razu wydrukowaliśmy jego zdjęcia i pojechaliśmy do tamtej rodzinki. Widać było, że bardzo go polubili, ale jednak nam kota oddali :)
Zresztą, w mojej okolicy od kilku lat masowo przepadają koty, nie giną pod samochodami, po prostu znikają. Zastanawialiśmy się czy to mogą być jacyś łowcy skórek, którzy rozstawiają pułapki w lesie.
Taki gruby kot zajebisty :D
Moja dziewczyna ma też takiego grubasa. Berta się zwie i jest mega wpożo :D
Patrzcie jakiego Belzebuba sobie sprawiłem ;D
421
Lwie Serce
05-11-2014, 14:11
Uroczy xD
preussen6
05-11-2014, 14:20
Piękny !
Myślałeś o zmianie awatara?
Rzekłbym, że mógłbyś zmienić nick na Pimpuś. :)
Eeee... Pampuś, Pampuś. Miało być Pampuś.
Gajusz Mariusz
05-11-2014, 17:50
Będzie miał biały krawat. Piękny!
Kolejne zdjęcie kluchy :D już jest większa :D
452
Tekla
pewnie głodna jak zwykle
http://i.imgur.com/lWYxOUX.jpg
http://i.imgur.com/QTb7wiM.jpg
dla ciekawskich
http://www.ptasznik.pl/nhandu-chromatus
O matko, żałuję że rozwinąłem xD niestety cierpię na arachnofobię, nie znoszę pająków chociaż uważam je za pożyteczne. Także dopóki nie zajmują mojej przestrzeni życiowej (w kątach mogą być i gdzieś przy oknach co by komary łapały w lecie. Ale takie bydle to nawet się nie pobawi :P
To jeszcze podrostek, stadium L9 czyli ma za sobą dopiero 9 wylinek, będzie jeszcze raz taka:).
Ta niebieska nakrętka to tymczasowy wodopój, dodatkowy nawilżacz powietrza. Poszukuje jednak jakiegoś w kształcie wydrążonego kamienia czy coś w ten deseń bo ta nakrętka psuje ogólny wygląd.
Fajny zwierzak:D. Można go brać na ręce, czy raczej nie lubi takich zabaw?
Zdecydowanie nie, zbyt prymitywny zwierzak a raczej budowa jego układu nerwowego(mózgu), by próbować go oswajać a branie na rękę to duży stres dla nich, co może się skończyć atakiem z ich strony.
Ja nie próbuje tego mimo iż moja Tekla ma jad na poziomie naszych pszczół. Jednak na tubie można znaleźć sporo filmików w których nawet bardzo jadowitego Murinusa biorą na ręce.
Są to robale do obserwowania a potrafią przykuć uwagę.
chochlik20
26-11-2014, 18:48
Nie oswoisz pająka, to pewne, ale na atak z jej strony spodziewałbym się wówczas, gdy poczuję się zagrożona. I zapewne nie był by to atak z tej strony, której się spodziewasz - czyli ugryzienie, ale zapewne użyłaby swoich włosków parzących a gdyby dostały się do Twoich oczy miałbyś przerąbane. Jad jest zbyt cenną substancją by marnować ją do obrony, a skoro natura wyposażyła ją w łatwiejszy sposób obrony zapewne by z nich skorzystała od razu.
Myślałem, że mogą nie tyle się oswoić, co nie traktować człowieka jako zagrożenie. Jak długo taki ptasznik może żyć?
Gajusz Mariusz
26-11-2014, 19:01
O matko! Może nie mam fobii, wiem że są potrzebne dla równowagi, ale instynktownie nadeptuję, zwłaszcza w mieszkaniu. Jak znajdę piekną sieć z krzyżakiem (coraz rzadziej) w lesie, na działce itd, omijam, bo mi nie przeszkadza.
Ja tam kulturalnie biorę na ręce i wynoszę na balkon. Jednak, gdyby w moich stronach było więcej komarów, to pewnie trzymałbym parę pod sufitem dla świętego spokoju:D.
A tak z trochę innej beczki, skolopendry też można trzymać w terrariach?
chochlik20
26-11-2014, 19:16
U mnie w skrzynce z kwiatkami na balkonie zauważyłem kiedyś latem sieć z niewielkim pająkiem. Stwierdziłem wówczas, że chyba musi coś mało chwytać owadów skoro jest tak niewielkich rozmiarów. Postanowiłem więc dokarmiać go muchami, które pałętały się domu :D muszę przyznać, że nieziemski był widok patrząc na żywo jak pająk pałaszujące zabitą muchę. Po jakimś czasie urósł do dość sporych rozmiarów, o czym poinformowała mnie siostra stwierdzając, że wyhodowałem ogromne bydle :devil:. Po tym wydarzeniu mój pupil zniknął :(, chyba wraz z burzą, która miała niedługo później miejsce. Więc ja tam nie mam nic do pająków wszelkiej maści i rozmiarów :) być może zostało mi to z dzieciństwa, jak pozwalałem krzyżakom spacerować po mojej dłoni. Zresztą bardzo miłe uczucie :)
@Chaak
tak można je hodować
samce żyją krótko(kilka lat) giną zaraz po ostatniej wylince, samice zdecydowanie dłużej np mój gatunek do mniej więcej 15 lat.
Właśnie całkowicie zapomniałem o włoskach parzących na odwłoku o których wspomniał chochlik. Jest to pierwszy u tego i wielu innych gatunków ptaszników odruch obronny. Lepiej nie dopuścić by te włoski dostały się do oczu! Nawet na skórze po takim ataku może wystąpić pokrzywka a u osób uczulonych pokaźne obrzęki. Gdy napastnika nie odstraszą włoski, pająk przyjmuje postawę obronną i w ostateczności atakuje kłami i jadem.
Karmię ją tylko bezkręgowcami np larwami mącznika młynarka lub karaczanami.
Hodowla nie jest absorbująca a koszty utrzymania nie są wysokie. Jeśli w pokoju mamy minimum 20 stp C to nawet nie musimy dogrzewać terrarium. Oświetlenia nie wymaga. Dla alergików nie jest zagrożeniem chyba że dostaną strzała z tych włosków lub zostaną ukąszone ale to tylko jeśli same będą się o to prosić.
Tak szczerze? Kiedyś chciałem mieć takiego pajęczaka by siostra nie wchodziła do pokoju gdy siedziałem z kolegami. Dzisiaj dla jednego bym takiego trzymał: dla możliwości robienia zdjęć makro. ;)
Oto siedzę przy kompie i taki obrazek:
484
A potem!
485
Poczekaj, aż będzie żeby zmieniać:) wtedy wszystko będzie trzeba trzymać poza zasięgiem szczęk:)
Gajusz Mariusz
29-11-2014, 18:22
:devil: A ostrzegałem na czacie z tematem: kable+szczeniak.:yyk: Uspokajałeś, że są schowane! :D
(Piękna ta klucha:ok:)
Są schowane, myślałem że nie wlezie pod biurko bo większość idzie za biurkiem i w listwie :P
Lwie Serce
29-11-2014, 18:28
Fajny psiak. :D
Gajusz Mariusz
04-12-2014, 15:55
A to mój Tasman. Takie imię bo jak był szczeniakiem to był cały czarny, a akurat oglądałem dokument o diabłach tasmańskich i tak zostało. Matka była pięknym wilczurem, ale jak wyrósł (i wyjaśniał ;)) to chyba jednak trochę genów z kaukaza widzę... A w zębach jedna z licznych ofiar które wciąż i wciąż przynosi by mu rzucić. Ile tych piłek już było... :hmm:
491
Myślałem, że jest wściekły i piana mu z gęby leci. xD
http://i.imgur.com/FWv4Hcg.jpg
Chce tego kota !!!! :mrgreen: xD :lol2:
?????
http://imgur.com/hqrMzPI
Moim marzeniem jest mieć takiego leniwego kudłatego grubego kota. Czysta przyjemność :D Na razie mam ruchliwą smukłą czarną kotkę, która często wariuje po mieszkaniu.
Ale Twój kot super. I w dodatku ten pieprzyk :D
Filip
http://i.imgur.com/xttE7GN.jpg
Asia
http://i.imgur.com/USwRV6L.jpg
Asia ma niestety łysą plamę na "plecach" i goły środek ogona. Wygląda tak, ponieważ jakiś penis skopał ją na dworze pewnego wieczoru i kot z połamaną miednicą w dwóch miejscach doczołgał się przez noc pod furtkę naszego domu. Potem z bólu wygryzła sobie rany na plecach i ogonie i czekamy aż jej się wszystko zaleczy, bo miednica jest już w porządku.
To nie pierwszy przypadek, kiedy ktoś nam próbuje zabić kota. Filip też kiedyś przyszedł obolały do domu i musiał kilka dni leżeć. Ktoś zabił nam też cztery inne koty. Na 100% nie zostały potrącone przez samochód.
Brutal :D
http://i.imgur.com/nQp5tep.jpg
Aksel
http://i.imgur.com/52ILeV9.jpg
Zenon na prezydenta! Zenon wymiata swoim jestestwem. I te trzy koty z dwoma psami żyją w pokoju?
To Ty masz cały zwierzyniec w domu. xD
Ituriel32
10-12-2014, 08:41
Jeśli są chowane od małego to zwierzaki się do siebie przyzwyczajają. Mi kotka okociła się u psa (suki) w budzie dwa razy, bo czuła się tam bezpiecznie.;)
A za drugim razem gdy mi kotkę auto potrąciło to suka przygarnęła kociaki i razem ze swoimi szczeniaczkami odchowała.
Psy szczekają tak zawzięcie na niektóre koty z powodu zapachu. Tak samo jak na listonosza.
Gajusz Mariusz
10-12-2014, 10:23
Żeby tylko z czasem (z wiekiem:D) ilość zwierzaków nie przekroczyła poziom zdrowego rozsądku...
Myślałem, czy wrzucić, czy nie, ale jednak się zdecydowałem. Pudel o imieniu Kuba:
http://i.imgur.com/ZpKbpmv.jpg
http://pics.tinypic.pl/i/00608/c0jxt4pwqejq_t.jpg (http://www.tinypic.pl/c0jxt4pwqejq)
skoro wszyscy się chwalą, to i ja zaprezentuję mojego Tuptusia
"Kupa o imieniu pudel" xD
Aksel to owczarek kaukaski?
Mieszanka niemieckiego i chyba bernardyna. Wcześniej miałem kaukaza i był od niej trochę mniejszy.
Gajusz Mariusz
17-12-2014, 14:02
Od niej? Myślałem że Aksel to pies...
Samick się domagał Zenka.
http://i.imgur.com/5iF64CY.jpg
Gajusz Mariusz
27-01-2015, 20:01
He he, klucha wysmuklała!
Rośnie strasznie szybko, i teraz ma tylko mięśnie. ;D
Nie ma mózgu? 0_o
Niedobrze.
Niestety, Zenon wygrywa w przedbiegach.
Ktoś o nim wspominał?
http://i.imgur.com/fUiYFUq.jpg
Zarąbisty zwierzak, jak na niego patrzę zaczynam lubić koty:P
Voitek, to jakaś moda żeby robić mu zdjęcia przy obiektach podobnej wielkości o dość... krągłych kształtach? ;>
Zajebiaszcze zdjęcie. Jak moja ulubipna przyszła żona odda mi aparat to wrzuce fotkę mojej czarnej mamby. :p
K5i9jVsZ9zI (https://www.youtube.com/watch?v=K5i9jVsZ9zI)
*Tak, reaguje i przychodzi na gwizdanie.
Zepsułeś wizerunek wielkiego Zenona! Teraz wyszedł na typowego mruczka co lubi drapanie po brzuchu!
Asertywność Zenona to już wyższy poziom wtajemniczeniaxD
http://pics.tinypic.pl/i/00645/4j0ggjpvupkm_t.jpg (http://www.tinypic.pl/4j0ggjpvupkm)
http://files.tinypic.pl/i/00645/2q2eol2w6pvf_t.jpg (http://www.tinypic.pl/2q2eol2w6pvf)
Szczwana bestiaxD
Lwie Serce
20-03-2015, 19:18
Piękny xD
Ja myślałem że ta dłoń to psa jest xD a tu ktoś w czerwonym się wtopił w kanapę. :P
PanzerKampfWagen
20-03-2015, 20:34
Nie jestem pewien jaką część ciała psa widzimy na drugim zdjęciu xD. Ale mordkę ma fajną :D
Gajusz Mariusz
20-03-2015, 20:42
Widzimy ucho i łapę na bank. Pampa, ja też w pierwszej chwili miałem wątpliwości, ale to przez C2H5OH :cool:
Na drugim zdjęciu to ucho i część mordkixD
PanzerKampfWagen
20-03-2015, 22:35
To dobrze, bo myślałem, że się obrócił i to tyłek xD
PanzerKampfWagen
22-03-2015, 12:08
Węgielek :D Ale oczy wyglądają, jakby chciał kogoś zabić ;D
Ma łupież albo się strasznie kurzy. :)
To kotka w męskim mieszkaniu. Myślisz, że kto kurze wyciera :D
Gajusz Mariusz
07-06-2015, 15:07
Dawno mojego futrzaka ( :P sorki Lwie) Tasmana nie wrzucałem. Fotki sprzed 3 dni u brata. Jak widać, zaczyna zrzucać kędziory, taka jego natura. Ma sierść z kolekcji LATO i sierść z kolekcji ZIMA. ;)
980981982983984
Nie wygląda tak groźnie jak go opisujesz Gajuszu xD
PanzerKampfWagen
07-06-2015, 15:19
Gajusz, w jakim on jest wieku?
Gajusz Mariusz
07-06-2015, 15:23
9 lat
PanzerKampfWagen
07-06-2015, 15:24
A mi się wydawało, że to szczeniak xD Szczególnie patrząc na pierwsze zdjęcie :D
Gajusz Mariusz
07-06-2015, 15:28
Ma takie pewne momenty, że on sam chyba myśli ze jest szczeniakiem.:cool:
PanzerKampfWagen
07-06-2015, 15:50
Chyba każdy pies ma takie momenty :D
PerWerka
07-06-2015, 20:27
Łe no Gajuszu toż to moja Reda :cry2: . Dawno temu pognała za sarną i już jej nigdy nie widziałam. Nawet nie mam jej zdjęcia...:cry:
A to moje 4 kilo wredoty i powodu dla którego każdego dnia wstaje z łóżka:https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/10435991_688844371182746_12970027372054217_n.jpg?o h=af9b36726aab2058390bad1ae27317fd&oe=55FC2338
PS: Niestety na kompie mam co prawda tylko to zdjęcie Tygrysa.
PanzerKampfWagen
06-08-2015, 13:56
http://p.gg.pl/thumb/p/d/-kOU28i4g_vI-0OU28i4L_k/Schowek-78.png?i_dim=1366x768&app_id=web-client&i_crop=false&api_version=6
http://p.gg.pl/thumb/p/d/YtAC6qyea5TIY9AC6qyex5Y/Schowek-79.png?i_dim=1366x768&app_id=web-client&i_crop=false&api_version=6
To jest Thor. Co prawda nie mój, a mojego brata, ale ja go codziennie wyprowadzam ;D
Shay Ruan
07-08-2015, 11:45
Zapomniałeś dodać, że również przystawiasz ;D
PanzerKampfWagen
07-08-2015, 12:46
Nikogo nie przystawiam xD
Dwa szkotniki z domu moich rodziców. Jeden bardziej wredny do drugiego. Jeden mamy, drugi siostry. Nie jest pewne który jest bardziej szkotliwy. Znane pod wieloma imionami, więc nawet nie będę starał się wymienić wszystkie (cała rodzina ma własne po dwa bądź trzy na każde z nich).
https://farm2.staticflickr.com/1568/24301407329_26adbc77c6_k.jpg (https://flic.kr/p/D2r4Kx)100_2141 (https://flic.kr/p/D2r4Kx) by Raptularz (https://www.flickr.com/photos/139623788@N06/), on Flickr
Zostaw coś w kuchni z nią, a jak wrócisz odłóż do szafki dokładnie wylizany talerz.
https://farm2.staticflickr.com/1540/24551351812_4fb0d1ed18_k.jpg (https://flic.kr/p/Dpw6xb)DSC03064 (https://flic.kr/p/Dpw6xb) by Raptularz (https://www.flickr.com/photos/139623788@N06/), on Flickr
Spróbuj przejść obok, a zmusi Ciebie swoimi kocimi mocami by go pogłaskać i podrapać. Najlepiej pogłaskać i podrapać jednocześnie.
https://c2.staticflickr.com/2/1579/25556534233_7cdbb4186f_c.jpg on Flickr
https://c5.staticflickr.com/8/7418/26863083516_85ed4c9cb1_c.jpg on Flickr
PaskudnyPludrak
04-10-2016, 21:23
Przyznam że nie wiedziałem o atakach w kagancach, sam trochę interesuje się psami, kilka ułożyłem dość dobrze.(tak myślę) Ale raczej w tą sportową stronę :). Ogólnie w tej części Europy najczęściej widzi się Owczarki w Policji. Ja tam gustuje w TTB przez ich genetykę i zacięcie do sportu. Ale ich lepiej nie szkolić do jakichkolwiek ataków, owczarka można wyszkolić na blachę : "bierz-puść". Pitta można nauczyć bierz ale z "puść" może być różne :)
TTB też się czasami zdarzają we wszelakich służbach, ale raczej rzadko, do sportu mają zacięcie, ale raczej do tych sportów siłowych,sprawnościowych jak WP itp do tych obrończych,związanych z posłuszeństwem, to już różnie bywa, i przy właśnie Owczarkach Niemieckich,Belgijskich(a szczególnie Malinois) itp rasach podlegających tzw próbom pracy wypadają raczej blado, i wcale nie chodzi tylko o to, że mogą mieć problemy z puszczaniem(Owczarki też mają bardzo często). W polskiej policji itp służbach najczęściej służą typowe Owczarki niemieckie(tzw Eksteriery), choć przybywa coraz więcej tzw Użytków(bo w hodowli Owczarka Niemieckiego jest wyraźny podział na linie użytkowe i eksterierowe) a użytki wyglądają np tak http://healthyhartmanpuppies.webs.com/Working%20GSD%20body.jpg
I takie właśnie Owczarki Niemieckie(użytkowe) dominują we wszelakich służbach niemal na całym świecie, choć powoli są wypierane właśnie przez Maliniaki(też owczarki, tylko jedna z odmian belgijskich) to rasa, która chyba nie ma sobie równych w żadnej pracy, chyba jedynie do polowań się nie nadaje.
https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/64/cc/5f/64cc5f820022d0565178d76eb85b4f40.jpg
Jest też praca obrończa tzw sportowa i cywilna, ale i w jednej i drugiej dominują wszelakie Owczarki(również holenderskie są niezłe) z innych ras może Rott,Doberman.... zdarzają się niezłe, ale też rzadko.Wszystkie molosy,ttb... to zazwyczaj tylko strasznie wyglądają, do konkretnej pracy obrończej(zarówno sportowej,jak i cywilnej) średnio się nadają( co nie znaczy, że nie obronią przed jakimś zagrożeniem np na spacerze, ale już mocnych obciążeń nie wytrzymają i uciekną), choć wyjątki się zdarzają wiadomo.Wszystko to kwestia, że hodowla psów rasowych skupia się dziś przede wszystkim na eksterierze(czyli wyglądzie) a nie na odpowiednich cechach charakteru(dobry pies obronny musi mieć super popędy-łupu,obrony, ale i też socjalny,zresztą tyczy się to nie tylko pracy w obronie, psy tropiące,szukające narkotyków,mat wybuchowych itp np też muszą mieć świetny popęd łupu i socjalny, a np TTB do pracy w WP itp bazuję się głównie na popędzie łupu) hodowli użytkowych jest niewiele, i głównie w rasach podlegających próbom pracy czyli bardzo wąskiej grupie.Na własne oczy widziałem potężne Kaukazy,Azjaty,DC,CC,różne TTB..... których byś się przestraszył tylko ze względu na wygląd, ale tupniesz nogą i się chowają za właściciela, a np pozoranta, który i tak do nich podchodzi łagodnie bały się jak ognia, i musiał cudować,czarować, żeby łaskawie złapały go końcówką szczęki, bo o pełnym chwycie raczej mowy nie ma.
Też dużo pracowałem ze swoim psem, Molosem-CC, również pod sport, zrobiliśmy IPO-V,Obedience 1, miałem okazję poznać i pracować ze świetnymi trenerami,pozorantami z Polski,Czech,Niemiec.... teraz to już dziadek.
Znam osoby, które dużo pracowały ze swoimi TTB,molosami, mieli sporo sukcesów, niektórzy nawet zrobili IPO-3 itp egzaminy,certyfikaty, ale ostatecznie i tak dziś wszyscy mają Maliniaki, ewentualnie ON'y użytki :)
Bartolomeo
05-10-2016, 07:36
Ogólnie to nie jestem za tym żeby TTB używać do obrony. To są psy bardzo proludzkie i niech tak zostanie. Dużo też zależy na co ukierunkowuje się hodowla, bo może być domowa ale może być też typowo sportowa i tam gen zwany u TTB "game" będzie wyraźniejszy. Czyli właśnie chęć pogoni albo mocny chwyt. Ja mam stafficzke przywieziona z UK, świetnie sportowe, skacze ale już np. wcale nie ma ochoty wgryzac się w cokolwiek. Zresztą właśnie sport i skoki podobają mi się najbardziej, weight pulling wydaje mi się glupia zabawą, jakieś to nie humanitarne jak dla mnie.Masz rację, często asty/pity bez uszu pomimo życzeń Pana Geroja są często strachliwe i nie pewno.Wynika to też z tego powodu że wiele z tych psów to tak naprawdę mixy z żadną psychiką. Jeśli spojrzeć na hodowle Apbt to okazuje się że te psy są raczej mikre, wręcz kundlowate ale za to mają silny "game" a do tego ciągle merdają i potrzebują kontaktu z człowiekiem. Tak zachowuje się prawdziwy American Pittbull Terier. W polskich schroniskach jest cała masa porzuconych astow, swego czasu była moda na robienie z siebie tupaców i innych dmxów, mam nadzieję że nie stanie się to samo z Sbt w Polsce bo zauważyłem że są coraz modniejsze.
Masz CC, w sensie Cane Corso tak? Piękne psy, zawsze mi się podobały jako psy stróżujace.
PaskudnyPludrak
05-10-2016, 14:18
Masz CC, w sensie Cane Corso tak? Piękne psy, zawsze mi się podobały jako psy stróżujace.
Tak Corsiaka :) a konkretnie takiego, ma już 11lat i trzyma się całkiem nieźle, ale z szaleństwami już lepiej uważać, bo łapy już nie te.
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/10433842_707371512656452_7401067701945187969_n.jpg ?oh=86b031026a05dbb66d5bb3a0c8be37e3&oe=586D5CE3
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/542957_442103882516551_1165977243_n.jpg?oh=9344ef4 4d9763a707820109f42949b41&oe=58A53E6D
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/427363_287891057937835_1074508479_n.jpg?oh=5c5f97b b1548431b7bc6e332f39373c5&oe=58761522
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/t31.0-8/465690_477919022226607_1887848751_o.jpg
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/299069_534600703225105_1576545595_n.jpg?oh=fb10488 f447f01374198dfb7b0ba1d98&oe=5873DBC0
Bartolomeo
05-10-2016, 15:29
Zacnie się prezentuje.
1656
1657
1658
Moje to raczej przytulaki przy nim, to czarne znalazłem rok temu przywiazane do drzewa. Nie było chętnych i tak się już ostała :) Rasowy mix europejski.
Bartolomeo
26-10-2016, 10:03
Pokaż fotkę, uwielbiam gady, też miałem kiedyś legwana i węża zbożowego, teraz tylko żółwia stepowego z gadów hoduje. Do tego dwa psy i trzy szczury. Kot musiał pójść do babci bo nerwowo nie wyrabiał :)
Weteran.
https://farm5.staticflickr.com/4381/36927281180_68f99a3e61_c.jpg
Eutyches
02-06-2019, 11:22
Odgruzowuję temat :D
295829592960
Też się pochwalę:
29662967
29652968
Gajusz Mariusz
02-06-2019, 13:11
Nie ma się co chwalić kotem alkoholikiem :devil:
Eutyches
31-07-2019, 14:59
Kotka w swoim żywiole, czyli śpi gdzie to tylko możliwe :P
3052
3054
KLAssurbanipal
01-08-2019, 00:12
Uważaj żeby po ciemku nie pomylić z miękkim dywanikiem do stóp. ;)
Eutyches
13-08-2019, 10:55
Uważaj żeby po ciemku nie pomylić z miękkim dywanikiem do stóp. ;)
:)
3063
Eutyches
30-09-2019, 14:11
Ziewaczek :P
3092
Eutyches
11-11-2019, 13:41
Archiwalne zdjęcia, gdy grałem w różne rzeczy, w World of Baldur Gate i Frostpunka
3117
3118
Wiekopomna chwila, zwraca mi uwagę w co gram! I, że mam wyłączyć granie, ona teraz mówi^^... I wróciłem na orga :P
3119
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©