Zobacz pełną wersję : Najlepsza artyleria
KrystianBorys
21-10-2010, 10:07
Chciałbym się dowiedzieć jakie jednostki artylerii są najlepsze. W przypadku machin oblężniczych najlepszy oczywiście jest trebusz. Jednak w przypadku dział mam juz dylemat.
Na multi trebusz, na singla wszystko jest dobre pozatym balista to tez artyleria i to pierwsza w grze. Katapult tez nie dales, a dal bym na nie również głos. Stawiasz 4 za armią dajesz i po walce. Tobie chodzi o oblężenia? To co do prochu, to zalezy kim grasz np. Turcja ma takie fajne działo...no i przy każdym pisze jakie na obrazenia co do budynków i jednostek
A wielkie organki są skuteczne do obrony. Zawsze je biorę w multi jak gram Mongołami. Trebusz jak powiedział przedmówca też bardzo dobry do multi, a do oblężenia to działa właściwie byle jakie ;)
W bitwie najlepszą artylerią jest serpentyna bo przebija kilku ludzi naraz, pozostała prochowa artyleria jak: bazyliszek, kolubryna, działo też są dobre do ostrzału ale wtedy gdy się im nie włącza wybuchowej amunicji bo z wyłączoną tą cechą też przebijają kilku żołnierzy tylko nie tak dobrze jak serpentyna, trebusz też jest dobry do ostrzału ale ważną jego zaletą jest ostrzeliwanie bydłem które obniża morale jednostek i oczywiście świetnie nadaje się do niszczenia umocnień, i jeszcze wyrzutnia rakiet jest dobra do bitwy, może i strzela na oślep ale powoduje duże straty w wojsku, do niszczenia umocnień jest gorsza ale jak się ma kilka ich w armii to można zburzyć fragment muru.
Bardzo klimatycznie jest też pograć parę bitew Polska - Turcy i zrobić sobie drugi Wiedeń :D Artyleria to tam priorytet.
Bardzo klimatycznie jest też pograć parę bitew Polska - Turcy i zrobić sobie drugi Wiedeń :D Artyleria to tam priorytet.
Zgadza się :) W ogóle w MTW2 można sobie świetny klimat urządzić grając bitwy zbliżone stronami konfliktu i często okolicznościami z prawdziwą historią ;) Co do wymienionych rodzajów artylerii Trójca do wszystkiego - Trebusz, Katapulta, Balista . One oddają prawdziwy klimat średniowiecza :D
Z artylerii "starej" - trebusz. Natomiast z prochowej zdecydowanie bazyliszek, duża moc + w miarę normalna szybkostrzelność jak na działo. Dla świetnych efektów polecam ogromną bombardę :twisted:
mysz1009
29-10-2010, 11:41
ogromna bombarda jest najlepsza ale w tedy kiedy proch zostanie wynaleziony.nie jestem pewny ale Turcy majom takom bombardę co ma 1000 przeciw budynkom.
majom, tedy
A ja jestem pewien, że w Polsce mają słownik języka Polskiego :P
ogromna bombarda jest najlepsza ale w tedy kiedy proch zostanie wynaleziony.nie jestem pewny ale Turcy majom takom bombardę co ma 1000 przeciw budynkom.
Większość to ma chyba. Poza tym to jest jako najemnik więc łatwo ją wynająć.
majom, tedy
A ja jestem pewien, że w Polsce mają słownik języka Polskiego :P
ogromna bombarda jest najlepsza ale w tedy kiedy proch zostanie wynaleziony.nie jestem pewny ale Turcy majom takom bombardę co ma 1000 przeciw budynkom.
Większość to ma chyba. Poza tym to jest jako najemnik więc łatwo ją wynająć.
Chodzi mu o tą ogromną, nie "dużą" :)
Bo w sumie są chyba 3 bombardy
Zwykła
Duża
Ogromna.
Ta ostatnia to ta, która pojawia się w filmiku jak włączasz MII :)
Mają ją (chyba) tylko nacje islamskie. Może jest też ta jednostka jako najemnicy, ale nie pamiętam :)
Yy... ogromna to raczej największa. Gram Anglią teraz i o ile mnie pamięć nie myli to mam ją dostępną jako najemników w rejonie Włoch i Durres, gdzie indziej pewnie też jest.
Ta ogromna bombarda powinna nazywać się raczej bombarda Urbana ale cóż jak wiadomo historyczność leży w M2TW i moim zdaniem jednostka ta powinna być unikatowa dla kilku krajów Islamskich tym bardziej nie najemna, bo w tamtym okresie wynajęcie takiej bombardy sięgało by kosztów takich że mucha nie siada ;)
A w grze tylko 1k. I jeśli mam być szczery w trakcie całej mojej medievalowej kariery, która rozpoczęła się 2 lata temu tylko ok.5 razy bombarda trafiła do celu ( mowa o jednostkach, nie murach ) :D Ale mimo wszystko fajnie mieć takie bydle w armii.
A ja nigdy nie uzywam tych machin oblezniczych. Wole przeznaczyc te 2 sloty w armii na dodatkowe jednostki jazdy badz piechoty. 2 sloty poniewaz branie 1 machiny/armaty mija sie z celem. 2 juz moga cos pomoc ale to i tak namiastka tego co armaty potrafia w empire total war albo jeszcze lepiej w Napoleon total war. W moich wczesniejszych grach zwykle te dziala sa niezwykle niecelne. Czesto dodajecie w swojej armii machiny/armaty?
Serpentyna-dlaczego?Bo przebija kilku ludzi naraz.
W Medku nigdy nie biorę artylerii. W kampanii przeciwnik i tak zawsze szarżuje na mnie, więc nie potrzebuje go do tego skłaniać ostrzałem. W oblężeniach tarany/drabiny dają radę, nie gorzej od katapult.
Sovereign21
25-12-2010, 04:00
Trebusz. Statystyki ma nienajgorsze, ma płonące pociski, a i jak trzeba to poczęstujesz wroga odmoralniaczem w postaci martwych krów ;)
FOXGrabarz
29-12-2010, 10:25
Ja nie zaznaczałem czegokolwiek bo artyleria jak już to co się trafi pod myszką produkuje ale zawsze tylko działa nigdy katapulty balisty trabeusze i pochopne.
najlepsze są wielkie organki gdyż duża ilość pocisków naraz i niezła skuteczność zwłaszcza gdy użyta wtedy kiedy wróg już dobiega do niego
Organki, Wielkie i Małe źle wspominam. Raz je tylko używałem. W singlu. I szybko z ich usług zrezygnowałem...
Najlepsza artyleria... najlepszą artylerią w multi i single jest Mangonela. Może i murów nie rozbije, ale beczki z płonącą naftą/oliwą i czart wie co jeszcze masakrują armię wroga, niszczą jego morale i ogólnie mamy rzeź. Ja w gruncie rzeczy artylerii w multi nie lubię, przydaje się właściwie tylko w starciach z graczami defensywnymi, ofensywni podbiegną do naszych pozycji za szybko...\
Potem dałbym trebusza. Chociaż ta straszna nieprzewidywalność pocisków...
Najlepsze są starcia dwóch graczy defensywnych z artylerią... 30 min. pojedynek artyleryjski... :D
Chyba, że przyspieszysz prędkość x6.
Wolę poczytać jak przeciwnik na mnie klnie. ;)
On: "Wystrzelałeś już?"
Ja: "Mument"
On. Słowa na "k".
Teraz mam szybszy komp to chętniej przyspieszam...
Od dużej broni jest lepsza tylko jeszcze większa broń. Dlatego mój wybór to Wielka bombarda za siłę, nie ma to jak wielkie kawał żelaza strzelający wielkimi kulami. Zaraz za nią Trebusz i Mangonela.
Sovereign21
31-12-2010, 14:45
Mangonela.
W modzie SS. Podstawka nie ma, więc chyba Mangonela się tu nie liczy.
A niby czemu?
Podstawka czy dodatki... co to za różnica? Grunt, że nie dodane przez moderów... bo jakbym miał brać twory moderów to by pierwsze miejsca Warhammerowskie monstra okupowały.
Przepraszam, zapomniałem że Mangonela jest w Kingdoms, choć może chyba być, biorąc pod uwagę że nie założy się takiego tematu w dziale Kingdoms.
Sovereign21
02-01-2011, 09:10
Yyy.. w Kingdoms?? a to luz.. Nie no ostatnio dorwałem Kingdomsa i od razu przypiąłem SS 6.3, a kampanii jeszcze nie ruszyłem, więc myślałem, że mangonela to wymysł moderów SS.
Szczerze mówiąc, to jak się przyglądam waszym postom, to zauwarzam totalny brak docenienia jednostek oblężniczych z 1 okresu. Osobiście często stosuję balisty zamiast Tarana, lub katapulty. Kiedy się wyłączy ognistą amunicję, to, w.w. machiny są diabelnie celne. Trzy strzały w bramę katapultą i brama otwarta. nie trzeba taranu, który się może zapalić od ostrzału, lub wierz. Poza tym balisty przydają się w oblężeniach zamków drugiego poziomu, gdzie trzeba się przebijać przez dwie bramy.
Nezahualcoyotl
28-01-2011, 07:42
No wiesz o pewnych rzeczach sie nie pisze gdyz sa zbyt oczywiste ;)
P.S.Slownik ortograficzny rowniez jest diabelnie celny
Sovereign21
28-01-2011, 17:41
Co do słownika to bym się sprzeczał, celniejsze od niego są Wierze. :lol:
Ale zgadzam się odnośnie niedoceniania drewnianych machin oblężniczych. Ja rzadko (czyt. ze trzy razy) inwestowałem w artylerię prochową, bo jakimś dziwnym cudem u mnie miała ona taką celność (nawet ta co podobno jest dobra przeciw jednostkom), że prędzej pobiegłbym w zbroi po powierzchni wody, niż zdziałał cokolwiek przeciw wrogowi. A jako odmoralniacz wolę latające krowy ;)
Szczerze mówiąc, to jak się przyglądam waszym postom, to zauwarzam totalny brak docenienia jednostek oblężniczych z 1 okresu. Osobiście często stosuję balisty zamiast Tarana, lub katapulty. Kiedy się wyłączy ognistą amunicję, to, w.w. machiny są diabelnie celne. Trzy strzały w bramę katapultą i brama otwarta. nie trzeba taranu, który się może zapalić od ostrzału, lub wierz. Poza tym balisty przydają się w oblężeniach zamków drugiego poziomu, gdzie trzeba się przebijać przez dwie bramy.
Co do słownika to bym się sprzeczał, celniejsze od niego są Wierze. :lol:
Ale zgadzam się odnośnie niedoceniania drewnianych machin oblężniczych. Ja rzadko (czyt. ze trzy razy) inwestowałem w artylerię prochową, bo jakimś dziwnym cudem u mnie miała ona taką celność (nawet ta co podobno jest dobra przeciw jednostkom), że prędzej pobiegłbym w zbroi po powierzchni wody, niż zdziałał cokolwiek przeciw wrogowi. A jako odmoralniacz wolę latające krowy ;)
No fajnie drewno kontra drewno to tak ale ciekawe jak sobie poradzicie z kamiennymi miastami, zamkami co rozwalicie jedną bramę lub mur, bo na więcej wyłomów nie starczy pocisków i będziecie się pchać przez jeden, tym bardziej gdy jest duży garnizon przeciwnika i żeby lepiej zdobyć miasto/zamek kamienny potrzeba chociaż ze dwóch wyłomów ? Jedynie trebusz jest dobrą maszyną a balistą możemy sobie czasami postrzelać w oddziały wroga bo to robi dobrze
Sovereign21
28-01-2011, 21:06
Szczerze?? Najczęściej to i tak siedzę pod zamkiem i czekam aż przeciwnik sam wymięknie i wybiegnie przez bramy na rzeź ;) U mnie nie ma mowy o szturmowaniu murów. Tak jak widać z mojej wypowiedzi, artylerię wykorzystuję do męczenia jednostek wroga :) Ale masz rację Knechcie, katapulty i balisty mogą kamiennym murom.. skoczyć. ;)
Athanatos
28-01-2011, 22:56
wczesna artyleria daje radę podczas obrony mostów. Jeden pocisk, który poleci w kłębowisko jednostek SI potrafi zadać spore straty i morale obniżyć. Do działań ofensywnych średnio się opłaca mieć artyleria bowiem jej posiadanie zmniejsza zasięg generała na mapie kampanii.
Michael_Marso
29-01-2011, 00:51
Osobiście artylerii nie używam za to lubię objeżdżać nieświadomą SI moją konnicą i kiedy ona szarżuję na moich mieczników, a moi łucznicy robią z nich ser szwajcarski, ja spokojnie koszę artylerię potem ich strzelców a na koniec epicki wjazd w plecy wroga zajętego walką. Muszę powiedzieć, że ta taktyka mnie nigdy nie zawiodła ;) To by było na tyle w temacie przydatności artylerii w bitwach. Oczywiście co innego w czasie oblężeń, ale jak odpowiednio szybko wyskoczymy konnicą i oflankujemy to także można ekspresowo zlikwidować artylerię, a potem to już tylko delektowanie się oddziałami przeciwnika próbującymi wejść na mury. ;)
Pzdr.
Michał
Krzyżak2
05-01-2013, 18:06
Organki, zarówno Wielkie jak i Zwykłe, są doskonałe przeciw piechocie, i to dlatego właśnie na nie zagłosowałem. Większość toczonych przeze mnie to, bitwy polowe, dlatego też uważam je za jedną z niewielu dobrych rodzajów artylerii bliskiego sasięgu.
HunterPL
07-01-2013, 19:36
Organki i bazyliszek według mnie.
Jak dla mnie to najlepiej nie używać artylerii, bo jako rycerz powinno się toczyć starcia twarzą w twarz z wrogiem, ale jeśli już o tym mowa to klasyczny trebusz oraz organki. :D
Lwie Serce
07-01-2013, 20:31
Wielkie organki siekają ostro, ale postawię na bazyliszki, a dlaczego? Niszczą mury i potrafią nabroić w szeregach wroga, ach i jeszcze jedno, jak ktoś ma ochotę niech w jakiejś wąskiej uliczce (miasto azteckie jest idealne bo ulica jest równa), postawi 4 bazyliszki, ze dwa oddziały muszkieterów by ewentualnie odpierać zbyt szybką kawalerię, i strzela cały czas do napierających nieszczęśliwców, najlepsze jest to że im więcej będzie wroga tym większe spustoszenie zasieją te pięknie zwące się działa :)
Można spróbować, ale za nim obejrzy się ten spektakl to większość zwieje nim wystrzeli druga "salwa" :D
Nezahualcoyotl
08-01-2013, 17:35
Wielkie organki siekają ostro, ale postawię na bazyliszki, a dlaczego? Niszczą mury i potrafią nabroić w szeregach wroga, ach i jeszcze jedno, jak ktoś ma ochotę niech w jakiejś wąskiej uliczce (miasto azteckie jest idealne bo ulica jest równa), postawi 4 bazyliszki, ze dwa oddziały muszkieterów by ewentualnie odpierać zbyt szybką kawalerię, i strzela cały czas do napierających nieszczęśliwców, najlepsze jest to że im więcej będzie wroga tym większe spustoszenie zasieją te pięknie zwące się działa :)
Na jakim grasz modzie ze Aztekowie maja kawalerie :lol: ?
Cztery bazyliszki na waskiej uliczce?Nawet na szerokiej drodze w miescie mozna ustawic pare dzial obok siebie...no chyba ze "w gesiego" na skos to inna kwestia ;) Szczerze to do ostrzalu wewnatrz miasta przeciwko oddzialom wroga wlasnie organki sa idealne.Chociaz nie przecze ze widok zmiatanej polowy oddzialu Wojownikow-Jaguarow po jednej salwie z bazyliszka jest piekny :twisted:
Jak sądzę Lwie serce nie miał na myśli azteckiej kawalerii, bo:
1. użył słowa "ewentualnie" co samo w sobie "mówi", że nie przytacza tej formacji do danej frakcji;
2. zastosował nawias w celu przytoczeniu przykładu odnoszącego się do jakiegoś miasta, a nie do wytypowania konkretnego miejsca zmagań,
Jak dla mnie, to na przyszłość wypadałoby uważniej czytać posty i chwilkę się zastanowić :D, bo w twojej wypowiedzi LS wyszedł na (grzecznie pisząc) nie będącego w temacie TW.
Co do bazyliszków, też nie potrafię sobie tego wyobrazić :D
Lwie Serce
08-01-2013, 17:50
Na jakim grasz modzie ze Aztekowie maja kawalerie
W Kingomsach w Azteckich/Majowych miastach (jak to się odmienia :D ) walczy się z Anglikami czasem ;)
Cztery bazyliszki na waskiej uliczce
Owszem można, później wrzucę screena (będę robił w custom battle bo nie chcę zaczynać kampanii po to by coś pokazać), po prostu w oddziale masz 2 działa, ustawiasz je tak by oddziały nachodziły na siebie, efekt skuteczny jest, ale można wykorzystać w niewielu przypadkach, potrzebne są dobre warunki, ale jako iż działa mają szerokie zastosowanie twierdzę że są najprzydatniejsze :)
Lepiej nie wytłumaczę, zrobię screena to pokażę o co chodzi :)
EDIT: proszę
http://imageshack.us/scaled/landing/339/0098v.jpg
Ogień będzie niezwykle skuteczny jak ktoś się przebije przez bramę ;)
Krzyżak2
10-01-2013, 16:06
Serwus, to znowu ja. Mam pytanie, a mianowicie to dwa:
1.Można brać Wielkie Organki jakio najemników? Jeśli tak, to gdzie?
2.Czy można brać Wyrzutnię Rakiet (tą tatarską) jako najemników? Jeśli tak, to gdzie?
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Krzyżak2 :D
Lwie Serce
10-01-2013, 17:17
Wyrzutnia rakiet jest dostępna jako najemnicy na terenach Rusi, organki chyba tylko zwykłe są i w całej Europie, nie pamiętam dokładnie ale wielkich raczej nie ma.
Krzyżak2
11-01-2013, 11:14
Wyrzutnia rakiet jest dostępna jako najemnicy na terenach Rusi, organki chyba tylko zwykłe są i w całej Europie, nie pamiętam dokładnie ale wielkich raczej nie ma.
Dzięki za odpowiedź.
Jacek-Placek_0
12-01-2013, 13:07
wielkie organki (odpowiednik tej mongolskiej) ma na 100% Wenecja jak już ktoś pyta o wielką bombarde to tylko Turcja ze względów historycznych (zdobycie Konstantynopola)
Krzyżak2
12-01-2013, 14:15
[quote]Na jakim grasz modzie ze Aztekowie maja kawalerie
W Kingomsach w Azteckich/Majowych miastach (jak to się odmienia :D ) walczy się z Anglikami czasem ;)
Cztery bazyliszki na waskiej uliczce
Owszem można, później wrzucę screena (będę robił w custom battle bo nie chcę zaczynać kampanii po to by coś pokazać), po prostu w oddziale masz 2 działa, ustawiasz je tak by oddziały nachodziły na siebie, efekt skuteczny jest, ale można wykorzystać w niewielu przypadkach, potrzebne są dobre warunki, ale jako iż działa mają szerokie zastosowanie twierdzę że są najprzydatniejsze :)
Lepiej nie wytłumaczę, zrobię screena to pokażę o co chodzi :)
EDIT: proszę
http://imageshack.us/scaled/landing/339/0098v.jpg
Ogień będzie niezwykle skuteczny jak ktoś się przebije przez bramę ;)[/quote:1hyb0fqb]
A gdyby tak zamiast Bazyliszków postawić Wielkie Organki albo Wyrzutnię rakiet to... ...byłaby dopiero rzeź!
Jacek-Placek_0
12-01-2013, 14:18
nie wiem czy zmieścisz 4 wyrzutnie w tak wąską uliczke pozatym połowa pocisków trafiłą by na bank w brame a nie jednostki... ale napewno zrobiło by szkody wśród szeregach wroga (i była by widowiskowa)
Krzyżak2
12-01-2013, 14:32
nie wiem czy zmieścisz 4 wyrzutnie w tak wąską uliczke pozatym połowa pocisków trafiłą by na bank w brame a nie jednostki... ale napewno zrobiło by szkody wśród szeregach wroga (i była by widowiskowa)
Może i nie, ale po ukosie tak. A poza tym nawet jeśl zmieścić tylko 2 sztuki to i tak byłoby dość widowiskowo. :lol:
Jakie tu wizje i plany masakr się tworzą :D zawsze można postawić tam tylko wielką bombardę, też ciekawa koncepcja.
Krzyżak2
12-01-2013, 14:41
Jakie tu wizje i plany masakr się tworzą :D zawsze można postawić tam tylko wielką bombardę, też ciekawa koncepcja.
Jeśli mam myśleć o masakrach to, Wielka Bombarda nie starczy... ...Tu jest potrzebna Ogromna Bombarda! :lol: :twisted: :lol:
Fakt, dzięki, że mnie poprawiłeś. Nie wiem czemu napisałem "wielka", myśląc o ogromnej.
Krzyżak2
12-01-2013, 14:48
Nie bardzo lubię poprawiać innych ponieważ mogą uznać mnie za jakiegoś "pyszałka" lecz, tak dobrze rozmawia z tobą na forum "Najlepsza artyleria" oraz "Mongołowie czyli zmora żółtocioba" że aż sam zapomniałem.
Poprawiając innych, np. mnie przed chwilą, i to dobrze "poprawiasz" to bardziej stajesz się pomocny niż pyszałkowaty. Z resztą chyba to forum, po to jest aby każdy uzupełniał się wiedzą, np. przez owe poprawianie. :)
Lwie Serce
12-01-2013, 15:07
Otóż to, poprawianie jest jak najbardziej wskazane ;)
A gdyby tak zamiast Bazyliszków postawić Wielkie Organki albo Wyrzutnię rakiet to... ...byłaby dopiero rzeź!
Hehe poeksperymentuję trochę chyba, zobaczymy co z tego wyjdzie :D Pomysł ciekawy.
Krzyżak2
12-01-2013, 16:55
Miło jest mi to czytać lecz może wróćmy do starego tematu chyba że, chcemy jako amunicji do dział używać korektorów i gumek do ołówków :D . Bo w końcu na pewno jeszcze nie raz będziemy tak dyskutować między sobą (a przynajmniej mam taką nadzieję :lol: ) w końcu od czego mamy forum ;) .
Lwie Serce
13-01-2013, 11:30
Myślę że póki rozmawiamy o skuteczności danej artylerii piszemy na temat więc:
Dzisiaj nie mam wielu planów więc postanowiłem sobie potestować wyrzutnię rakiet i stwierdzam że w mieście nie osiągają nawet połowy skuteczności co w polu, nawet azteckie miasto gdzie inna artyleria ma prostą linię strzału i zmiata oddziały wroga, rakiety wypadły dość słabo.
[spoiler:1qka7dsb]http://img850.imageshack.us/img850/1628/0099ts.jpg[/spoiler:1qka7dsb]
Tyle zdołały powystrzelać tubylców nim podeszli, w porównaniu a działami to mało.
Krzyżak2
14-01-2013, 16:13
Myślę że póki rozmawiamy o skuteczności danej artylerii piszemy na temat więc:
Dzisiaj nie mam wielu planów więc postanowiłem sobie potestować wyrzutnię rakiet i stwierdzam że w mieście nie osiągają nawet połowy skuteczności co w polu, nawet azteckie miasto gdzie inna artyleria ma prostą linię strzału i zmiata oddziały wroga, rakiety wypadły dość słabo.
[spoiler:11avbvbd]http://img850.imageshack.us/img850/1628/0099ts.jpg[/spoiler:11avbvbd]
Tyle zdołały powystrzelać tubylców nim podeszli, w porównaniu a działami to mało.
Przecież miałeś testować WIELKIE ORGANKI a nie WYRZUTNIĘ RAKIET. A to robi sporą różnicę.
Lwie Serce
14-01-2013, 16:50
Pozwól drogi Krzyżaku że Cię zacytuję
A gdyby tak zamiast Bazyliszków postawić Wielkie Organki albo Wyrzutnię rakiet to... ...byłaby dopiero rzeź!
Albo albo :lol: Jakąś bardziej mi się zachowała w głowie wyrzutnia, ale organki też zobaczę :D
Krzyżak2
14-01-2013, 20:41
Oj sorry... Co za wpadka!
Nezahualcoyotl
14-01-2013, 21:10
Moze by tak zamiast jednostek artyleryjskich wrzucic pelna choragiew...naftun czy jak to sie tam nazywa :?: To dopiero bylaby jatka :twisted: :lol:
Krzyżak2
16-01-2013, 17:40
Może i tak, lecz to dział o artylerii :roll: :D :mrgreen:
No nie do końca....:D można by uznać, że jednostka która przynosi tak wybuchowe prezenty obsługuje "wystrzał" w nieco inny sposób w stosunku co do zwykłej artylerii, po prostu go sama wprawia w ruch lub każda jednostka mająca taki specyfik w swoich "dłoniach" jest "bazyliszkiem na podwoziu dwunożnym"
Krzyżak2
17-01-2013, 15:28
A tu się z Tobą zgadzam.
Wyrzutnia rakiet. Uwielbiam obserwować uciekające armię i płonących wojów :twisted: .
Krzyżak2
20-01-2013, 10:32
Racja, Wyrzutnia Rakiet jest bardzo dobra przeciw piechocie i kawalerii (jeśli kawaleria stoi w miejscu rzecz jasna to zrobią z niej sieczkę :D)
sermen1987
17-02-2013, 09:40
Ja gram tylko bezprochową artylerią, klimatyczna i fajnie zrobiona.
Prochowa to niestety porażka w tej grze. XV wieczne bombardy strzelały maksymalnie 10x dziennie, i to lżejsze, ciężkie po kilka razy na dzień...
Lekkie folgerze czy serpentyna mogły oddać najwyżej 30 strzałów dziennie, dziennie, a nie w 5-10 minut ;)
Np. artyleria Krzyżacka pod grunwaldem oddała tylko 2 salwy, nikomu (Polakom, ani osługującym je Krzyżakom) na szczęście nic się nie stało.
Ta prochowa artyleria w grze odpowiada technicznie działom polowym epoki napoleońskiej jakieś 300 lat później;>
nazgul3456
17-02-2013, 09:51
Kolubryna jest najlepsza. Jest dobra przeciwko piechocie jak i kawalerii. Do tego mocno ścina morale.
Gajusz Mariusz
19-01-2014, 23:17
J.w. 8-)
diesirae92
20-01-2014, 02:37
Bazyliszek świetnie się sprawdza do niszczenia murów, moj faworyt. Świetna sprawa jest z dużymi organkami, pięknie dziesiątkuja szeregi wroga :]
GolbikDied
20-01-2014, 23:35
Moździerz na oblężenie w sam raz do ostrzelowabia wroga z góry. Kolubryna też nie zła.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©