Zobacz pełną wersję : King's Bounty
Co sadzicie o kolejnej serii geir reaktywowanych przez Rosjan? Jak dla mnie KB byl jedna z najlepszych gier z ubieglego roku! Tak! Wciagnal mnie duzo bardziej niz Heroes V ze wszystkimi dodatkami. Wprawdzie irotowal mnie brak multi i dezorientowal brak roziwazan z Heroesow (budowanie zamkow), ale dzieki ogromowi swiata, zadan, walk zostalem wessany na dlugie godziny! Te Heroesy wymyslone na nowa byly dla mnie swietna rozrywka na dlugi czas, bo gre przeszedlem 3 razy;) W kazdym badz razie polecam i czekam kiedy samodzielny dodatek Wojownicza Ksiezniczka ukaze sie w ludzkim jezyku;)
Na zachete powiem, ze od pewnego czasu czuje znudzenie wiekszoscia gier, czy tam graniem jak kto woli, tak na ten dodatek czekam z utesknieniem od kiedy skonczylem Legende;)
Soul of Night
05-09-2009, 08:23
Ja mocno zawiodłem się na Legendzie... Wykonując praktycznie wszystkie możliwe zadania (90parę %) ukończyłem grę w niecałe 9h :( (czas liczony dzięki systemowi xfire ;))
Walki były fajne, zadania tez całkiem niezłe, ale niektóre można było sprytnie obejść ;) Zawiodła mnie Skrzyneczka. Rozwijałem ją, kładłem nacisk, a potem się dowiedziałem, że nie mogę nią walczyć z Herosami innymi :/ No i fakt brak trybu multiplayer jest nieciekawy. Ale tutaj o wiele trudniej go zrobić niż w HoMMie. W końcu mapa jest w RTS, a nie w turach.
Dodatkowo klasy postaci, nie wprowadzają praktycznie żadnych różnic do rozgrywki.
Ja mocno zawiodłem się na Legendzie... Wykonując praktycznie wszystkie możliwe zadania (90parę %) ukończyłem grę w niecałe 9h (czas liczony dzięki systemowi xfire )
No jest krotka, ale mimo wszystko mi starczyla na duzo wiecej godzin;)
Zawiodła mnie Skrzyneczka. Rozwijałem ją, kładłem nacisk, a potem się dowiedziałem, że nie mogę nią walczyć z Herosami innymi :/
Mnie bardziej bolal fakt, ze duchy szalu nie byly sobie rowne. Bo rozwijasz sobie jednego z poczatkowych, ktory z czasem staje sie bezuzyteczny bo nowy duch na pierwszym poziomie kosi lepiej niz ten na 10.
Dodatkowo klasy postaci, nie wprowadzają praktycznie żadnych różnic do rozgrywki.
Oj wprowadzaja, wprowadzaja;) Roznice w taktyce przede wszystkim, uzyciu czarow i wielkosci armii. Chyba, ze mowisz o zadanaich, ale to nie RPG;)
Soul of Night
05-09-2009, 18:15
Jest, jest ;) Liczyłem na jakieś komplikacje itd. i nawet nie zauważyłem jak mi się wyświetlił ekran zakończenia rozgrywki ;)
Taaaak. Niestety nie wszystkie. Nienawidziłem tego niebieskiego, więc prawie nie był rozwinięty. Za to najbardziej rozwiniętym był Kosiarz ;) Cudo na wyższym poziomie z lepszymi przeciwnikami kiedy pierwsze już siadały ;)
O tym mówię. Zero zmian w przebiegu gry :( Walki owszem, ale tez nie jakoś tam strasznie.
http://www.1cpublishing.eu/game/king-s- ... h/features (http://www.1cpublishing.eu/game/king-s-bounty-warriors-of-the-north/features)
Wreszcie! Moja ukochana seria doczeka sie kolejnej serii! Pewnie powiecie, ze jestem fanatykiem tej gry, ale jak dla mnie wystarczy, ze beda dodawac nowe stworki, nowe mapy, nowe przedmioty i ja wciaz w to bde grac :mrgreen: Nie obchodzi mnie grafika, zmiany w mechanizmach czy inne ulepszenia. Ja przy tej grze czuje sie jakbym byl w podstawowce i zagrywal sie w super grywalne i magiczne gry jak Heroes3 czy Baldurs gate;)
Mi się grało kozacko w KB. Dobra odskocznia od Herołsów. Grafika cudowna no i fabuła dość ciekawa + nowe rzeczy w rozgrywce.
Odswiezam temat, zeby wylac zale na temat nowej czesci serii... Gram wlasnie w KB: warriors of the north i uwazam, ze gra prezentuje sie jak sredniej jakosci mod. Owszem poczatke nie jest tragiczny. Startujemy na nowej wyspie Wikingów = nowe jednostki + zbieramy valkirie i uzywamy ich umiejetnosci. Spoko mysle, nie jest tak zle, aczkolwiek przeczuwam zblizajace sie niebezpieczenstwo bo mapki sa jakies takie nijakie. Zagmatwane labirynty i do tego bardzo szybko dostajemy skrzydelka dla naszego konia. No ale koncza sie 4 doc krotkie wyspy i co nas czeka? Pierwsza wyspa z Legendy ze zmienionymi kolorami:/ pozniej zas odkrywamy kolejne wyspy z... Księzniczki! Żałosne to moim zdaniem. Co mi jeszcze przeszkadza? Poziom trudnosci. Włączyłem normala i generalnie gram, gram, gram wszystko idzie bardzo gładko i wtedy pojawia sie pierwszy boss. Pajak z poprzednich czesci no bo jakby inaczej, który jest masakryczny! To jak grac w polskiej lidze pilkarskiej, a potem dostac Real Madryd:/ No ale po meczarniach go pokonalem. No i znowu - proscizna, proscizna, proscizna i teraz utknąłem chyba na dobre. Mam 42lvl, nie ma juz gdzie sie bic i mam walke z przeciwnym bohaterem. Jego armia jest chyab z 10 razy mocniejsza od mojej. Same szkielety zabijaja, na dwa uderzenia, moje najlepsze oddziały. Do tego masa nekromantów. Wyglada to tak, ze jak zabije szkielety to i tak nekromanci je wskrzeszaja. Jak zabije nekromantow to moja armie zabijaja szkielety... Do tego dochodzi masa błedów. Np. z wyspy z jedynki nie mozna poplynac na inne wyspy. Mozna uciec z bitwy i laduje sie na pierwszej wyspie. Tam juz mozna plynac wszedzie. No i grafika, która od legendy nie zostala zmieniona.
Takze jak dla mnie 6/10 i koniec na prawde fajnej serii.
Ja grałem we wszystkie King's bounty lubię tę serie (najbardziej legendę i wojowników północy) brakuje mi multiplayera(choćby bitew w stylu gorące krzesło) i bardziej nie liniowej rozgrywki jak żeby można było grać kilka razy i się nie nudzić.Mam nadzieję że następne części będą się bardziej różnic niż obecne a nie tylko dodatki z nową frakcją i umiejętnościami.
3 części King's Bounty za około11zł. http://www.humblebundle.com/weekly
Ja mocno zawiodłem się na Legendzie... Wykonując praktycznie wszystkie możliwe zadania (90parę %) ukończyłem grę w niecałe 9h :( (czas liczony dzięki systemowi xfire ;))
Walki były fajne, zadania tez całkiem niezłe, ale niektóre można było sprytnie obejść ;) Zawiodła mnie Skrzyneczka. Rozwijałem ją, kładłem nacisk, a potem się dowiedziałem, że nie mogę nią walczyć z Herosami innymi :/ No i fakt brak trybu multiplayer jest nieciekawy. Ale tutaj o wiele trudniej go zrobić niż w HoMMie. W końcu mapa jest w RTS, a nie w turach.
Dodatkowo klasy postaci, nie wprowadzają praktycznie żadnych różnic do rozgrywki.
W 9h? To chyba na bardzo łatwym,ja się starałem robić wszystkie zadania, walczyć z każdym kim się dało,wszędzie być i na średnim zajęło mi to około 30-40h.
optymista
05-08-2013, 08:35
pograłbym lecz moja płyta kupiona w cd action poprostu umarła ze starości i jakości hehe . 2 razy ją włożyłem do nośnika . Płyta zero rys wkładam i błąd podczas instalacji pliku :(
W takim razie polecam:
3 części King's Bounty za około11zł. http://www.humblebundle.com/weekly
Ituriel32
14-08-2014, 13:36
Mi wczoraj przyszło "King's Bounty: Mroczna Siła" i tak się zastanawiam czemu nie wykorzystali wcześniej tak dobrego a prostego sposobu na urozmaicenie rozgrywki.
Ituriel32
18-01-2016, 08:52
Ja odpaliłem wojowników północy i standardowo wybrałem maga czytać skalda. Grało mi się bardzo dobrze aż trafiłem na bosa...
Mój poziom to 19, i rozwijany w odzysk many. nie dałem rady zrobić tego pająka.
Więc szybko włączyłem wujka google by mi pomógł. Niestety by zrobić bosa magiem trzeba użyć sposobu, użyć czaru przyzywania istoty (mamy tylko jeden taki zwój od początku gry) i bawimy się we wczytywanie aż trafią się nam trolle. Ja niestety popełniłem tylko jeden błąd, raz dałem powalczyć komputerowi by zobaczyć co zrobi i on mi ten zwój zużył, wtedy nie zwróciłem na to uwagi, tylko zdziwiłem się skąd pojawiła mi się dodatkowa jednostka. Tak więc moje 7 godzin gry poszło się paść (ja gram powoli, bo mam czas).
Nic to trzeba będzie wrócić do Dark Side. Wie ktoś gdzie znajdę rozsądny poradnik do tych części. I info o postaciach pomocniczych, znaczy tych brańców co ich zbierają nasi dowódcy?
Mnie już od tej serii bardzo odrzuciło. Legende uwielbiałem! Księżniczkę również, ale przy wojownikach północy znudził mnie dziwny poziom trudnosci, zero ulepszeń. To samo z mroczną siłą. Mam wrażenie że seria umarła przez stagnację.
To prawda,dwie pierwsze części cudowne i genialne a w wojownikach północy czuć pewną powtarzalność i wypalenie. Ile już można latać po tych samych mapach :P?
Ituriel32
18-01-2016, 13:06
Mi się jakoś legenda nie spodobała, za to jako księżniczka sobie pograłem.
Mam steamowe wersje ale po angielsku i jakoś nie chce mi się spolszczenia szukać do nich.
Szkoda że nadal jest tyle błędów.
W sumie to czekam na oficjalną kontynuacje, na nowym silniku i z nowym światem.
Lwie Serce
18-01-2016, 14:13
Grałem tylko w Księżniczkę i Nowe Światy (dodatek do niej), no gra mnie po prostu oczarowała. Piękny, baśniowy klimat, sympatyczna bohaterka, ciekawa mechanika, duży poziom trudności, rozbudowanie świata, długość rozgrywki... Zdecydowanie jest w czołówce jeśli chodzi o moje ulubione gry. :) A muzyki z księżniczki często sobie ot tak słucham, nie grając.
Za wojowników północy nie zamierzam się brać, jakoś nie wyobrażam sobie KB bez Amelii.
Jaka jest wasza ulubiona klasa postaci? Ja aktualnie (po raz pierwszy) przechodzę paladynką, czarować to ona za bardzo nie umie poza leczeniem ale niezłego kopa do statystyk jednostkom daje. Za drugim razem czarodziejką pewnie spróbuję, warto się nastawiać na magię?
Oczywiście wojownik bo najwięcej jednostek pozwala wystawić ;D. Innymi nie grałem ale też chętnie tym paladynem spróbuję.
Lwie Serce
18-01-2016, 14:32
Ja mam obecnie 7 czarnych smoków, 8 czerwonych, 9 szmaragdowych, prawie 300 królewskich węży, 80 paladynów i to w zupełności wystarcza . ;D Odpowiednio wykorzystane umiejki smoków potrafią beznadziejne bitwy wygrać nawet, a do tego paladyni to potęga.
Ituriel32
18-01-2016, 17:44
Ja zawsze grałem magiem, a w dark side demonicą. Nigdy nie mogłem się zmotywować do gry wojownikiem.
Polecam :),no i w KB rzecz jasna najważniejsza jest jakość,ja oprócz smoków(do szmaragdowych nigdy nie mogłem się przekonać,brak ziania ogniem to jednak lipa) i paladynów jeszcze rycerzy uwielbiałem,genialna jednostka dzięki swojej umiejętności specjalnej,konnica też robi różnicę. Węże również są znakomite przez brak kontrataku przeciwnika ale jednak w późniejszym etapie gry wiele ich ginie,z jednostek zwierzęcych polecam jeszcze niedźwiedzie polarne,istna potęga :)
Lwie Serce
19-01-2016, 13:57
Szmaragdowe smoki mają dwie dobre umiejętności, przyciąganie wroga (nie dając mu szans na kontratak) i to uderzenie wszystkich naokoło magią. Przy tym mają wysokie obrażenie, więc to bardzo przydatna jednostka :) Co do śmiertelności węży... Umiejka wskrzeszania rozwinięta na maks zazwyczaj załatwia ten problem xD A niedźwiedzi nigdy nie lubiłem. Mocne są fakt, ale nie lubię tych zwierząt ogólnie hehe.
Ituriel32
19-01-2016, 14:06
Ja wczoraj odpaliłem grę Orkiem, ale się szybko zirytowałem, brak czaru ofensywnego (pozostała dwójka ma) tylko spowolnienie i przyśpieszenie. Do tego najsłabsza armia startowa znaczy nie ma tanka (u maga rolę tą spełniają wampiry, u sukuba diabeł i jego przyzwane jednostki). Zanim dopełzłem do ducha mroku to jednostek natraciłem jak głupi. Do tego nie widziałem jak pokonać tych trzech strażników światłości* i poddałem grę. Odpaliłem wampira i prawie bez strat, tylko łucznik szkielet padał trochę.
* Dopiero wampirem klikałem przez przypadek na dom ducha mroku i dokupiłem wojsko.
Ja nie lubię wojowników bo oni głownie polegają na szale, a podczas walki z bosami nie można z niego korzystać.
To stawianie na jakość jest minusem KB i to nawet sporym, bo większość jednostek jest lub staje się błyskawicznie bez użyteczna.
Lwie Serce
19-01-2016, 14:10
To stawianie na jakość jest minusem KB i to nawet sporym, bo większość jednostek jest lub staje się błyskawicznie bez użyteczna.
A mi się to podoba, wreszcie czuć tą ogromną potęgę najlepszych oddziałów, widać że smok jest smokiem nie tylko z wyglądu :D
Ituriel32
19-01-2016, 14:17
Tylko ja nie jestem miłośnikiem smoków, za to potrafię zapałać miłością do jakiegoś głupiego podstawowego oddziału i wtedy sobie zaczynam utrudniać.
Ale co kto lubi.
Cóż,ja tak miałem z wilkami morskimi,jednostka na początku świetna a potem........xD. Jednak mimo wszystko też się cieszę że liczy się jakość a nie ilość,gdyby było na odwrót dochodziło by do absurdów w stylu chłopów pokonujących smoki a to chyba nie o to chodzi :)
Szmaragdowe smoki mają dwie dobre umiejętności, przyciąganie wroga (nie dając mu szans na kontratak) i to uderzenie wszystkich naokoło magią. Przy tym mają wysokie obrażenie, więc to bardzo przydatna jednostka :)
To prawda,mają te dwie umiejętności ale bez ziania ogniem to jakaś podróbka smoka a nie prawdziwa siejąca grozę bestia,dlatego właśnie są u mnie skreślone :F
Ituriel32
21-01-2016, 08:28
Uwielbiam ten moment gdy porobiłem większość zadań, do tego wybiłem wszystkie słabsze i średnie armie wroga i zostały tylko te dużo silniejsze niż moja, a na inna wyspę popłynąć jeszcze nie mogę bo mapy do nich chronią silne armie.
Niby mogę werbować już smoki, ba nawet mnie stać, ale mam za mały poziom dowodzenia...
Problemem jest to ze rozwijałem pułapki i moja magia jest na razie bardzo słaba.
Lwie Serce
21-01-2016, 15:08
W King's Bounty akurat fajne jest to, że trzeba walczyć z wiele silniejszymi armiami. Spore wyzwanie, trzeba się nakombinować mocno i dobrze skorzystać z naszego smoka. :D
Ituriel32
21-01-2016, 15:19
Ja mam za małe dowodzenia i ze smoka nici, ale wydaje mi się że mogę kupić jeszcze artefakt podnoszący je o 100 lub 150 punktów i zostawiłem takie pająki w podziemiach.
W ciemnej sile mamy węgielka, wygląda beznadziejnie ale mocny jest, tylko przewaga wroga spora, a jakiś dobry w to nie jestem.
Lwie Serce
21-01-2016, 15:24
Mam na myśli smoka, którego dostajemy na początku gry na wyspie Debir.
Ituriel32
21-01-2016, 16:09
A to ok mój błąd.
Niestety liczebność armii to największa bolączka maga, za to czarami wymiata (ale nie u mnie, bo na razie poszedłem w pułapki).
A z swarów to mi najbardziej podobała się szkatuła umiejętności i te duchy bardzo klimatyczne wręcz idealne połączenie. Następny smoczek ale wyglądał tak se (nie wiem czy wygląd miał wpływ na zdolności). Następny węgielek (dark Side) ale wygląd to całkowita tragedia, ale umiejętności mocne. Walkirie i nasz heros (3 górne umiejętności) jakoś mnie nie przekonały do siebie.
Jak znajdę spolszczenie do legendy i księżniczki to może sobie pogram, ale to dopiero jak skończę ds.
Najfajniejsze duchy bo wchodziły w fajne interakcje z postacią,potem smoczek a walkirie to i dla mnie nie było to....,co do drogi w pułapki myślę że to nie najlepszy pomysł na start,lepiej pójść w ofensywne/wspomagające niż we właściwie nie wiadomo co :P
Muszę przyznać, że troche się nudzę więc odgniewałem się z KB: Dark Side. No cóż, gram i jest nawet spoko, ale to jednak najgorsza część serii... Brak bossów, strasznaaaaa monotonia, latanie z wyspy na wyspę, mała różnorodność wojsk, jakoś tak mało artefaktów. Wojownicza Księżniczka była chyba szczytowym osiągnieciem.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©