PDA

Zobacz pełną wersję : Co palicie?



Grogmir
07-12-2010, 15:08
Pamiętam, że był taki temat na poprzednim forum, więc warto reaktywować ;) ująłem zagadnienie na tyle ogólnie, ze i Marat będzie mógł co nieco się wypowiedzieć :) więc: co palicie i jak często?

Jeśli chodzi o fajki, to preferuję czerwone Lucky Strike, klasyki nic nie przebije ;) nie pogardzę również starymi dobrymi Marlboraskami, czy Goldenami. Smakowych papierosów nie trawię kompletnie, ale jak ktoś lubi.. palę raczej okazjonalnie, głównie do piwka i w przerwach między zajęciami, więc paczka starcza mi spokojnie na jakieś 4-5 dni, chociaż, jak jest impreza czy w knajpie (teraz już niestety nie wszędzie) do meczu, to spokojnie rama potrafiła pójść na jeden wieczór.

Z cygarami miałem mało do czynienia, raczej przy specjalnych okazjach (np. poker), ale na pewno to jeszczę nadrobię. Co do mniej legalnych używek palonych, to jak najbardziej tak, niestety państwo tego nie ułatwia, w końcu to NARKOTYKI I MOŻNA OD TEGO UMRZEĆ!

Gajush
07-12-2010, 15:47
tez to lubie i jeszcze żyje :D
nie ma to jak dobry skręt do TW :D

voitek
07-12-2010, 15:49
Naprawili nam ostatnio przewody kominowe, zwykle palimy drewnem, czasem wrzuci sie jakis papierek po cukierku zeby nie biegac do smietnika

Grogmir
07-12-2010, 15:52
Morderca amazońskich lasów ;c

Aquila
07-12-2010, 16:06
drewnem w kominku.

Czik
07-12-2010, 16:18
Miałem jakiś czas temu mega-fazę na cygara. Dobre cygaro nie jest złe, zwłaszcza w dobrej knajpce ze świetną kawą - tylko teraz będzie ciężko w tym aspekcie po wprowadzeniu zakazu palenia. Cygaretki od czasu do czasu, nie jest to to samo co cygara, a palacza fajek też nie zadowolą bo tym się nie powinno zaciągać (przynajmniej tymi bez filtra :)). Papierosów prawie w ogóle nie tykam, wychodzi mi może że raz na miesiąc jakiegoś losowo spalę towarzysko? Czasami rzadziej, czasami częściej. Shisha nie jest zła, ale pod warunkiem że jest zrobiona naprwadę na tip top - dobra faja, dobry tytoń, dobry węgielek i dobrze przeprowadzony cały proces rozpalania. Można się bawić zastępując wodę w shishy czymś innym, zwłaszcza mlekiem - taki mleczny smak dymu w połączeniu z tytoniem bananowym/kokosowym daje świetne rezultaty. Są też tacy, co tam wódki potrafią lać albo innego alko, ale to już poj*by :). Ulubionych marek niczego poza cygarami nie mam, a wątpię żeby cygara tu kogoś interesowały.

Takiej prawdziwej fajki co to się nabija jeszcze nie miałem okazji spróbować, ale może kiedyś zacznę sobie pykać :).

Brave
07-12-2010, 17:17
Ulubione papierosy to zdecydowanie żółte Camele, a potem LM lajty. Szisze palę raz na pół roku może, bardzo rzadko.
Od czasu do czasu zapalę towarzysko skuna, ale często mam po tym zamułe, a nie dobrą zabawę. :D

Fajki pale o pół roku i podobnie jak Grogmir po kilka dziennie.

Nezahualcoyotl
07-12-2010, 18:24
Do kominka polecam drewno brzozowe oraz sosnowe dajace wspanialy zapach co w polaczeniu z konopia indyjska i zapachowymi patykami(opium,drzewo sandalowe,cynamon,kawowiec)daje pioronujacy efekt ;)
P.S.Fajki odstawilem ponad rok temu po blisko 12 latach kurzenia :D :!:

Zib
07-12-2010, 18:28
Najczęściej palę głupa przy odpowiedziach, ale jeśli już konkretniej, Papierosy popalałem, ale to ohydny nałóg więc zostawiłem je w spokoju, cygara zdarzyło mi się kilka razy, ale nie byłem przyzwyczajony do niezaciągania się, skuna w odległych czasach tak, ale opcja podobna jak u kolegi wyżej mało zabawy a zamułaaaaaa....wolę piwo, jedyną znaną mi i obecnie lubianą używką jest shisha, jarałem tego na potęgę teraz troszkę mniej, ale zdecydowanie polecam, przy czym mniej szkodliwe dla zdrowia i nie śmierdzi jak to jest w przypadku petów.

Limon
07-12-2010, 19:05
Często Sisha dużo rzadziej fajki. Marka zależy od tego przy kim weźmie mnie na zapalenie szlugi, zazwyczaj- LM, Malboro lub Camele.

Pampa
07-12-2010, 19:29
Wszelkie wyroby ,,tytoniowe" powyżej 6 zł :)

Jarl
07-12-2010, 20:38
Teraz jestem w trakcie rzucania (póki co miesiąc bez peta, nie jest trudno, bo nie mam długiego stażu, co prawda liczony w latach, ale jednak krótki w porównaniu do innych), póki co idzie doskonale i raczej nie zanosi się na zmianę, chociaż staram się nie mieć pod tym kątem żadnych złudzeń. Paliłem z reguły L&M (zwykle niebieskie, nie wiem czemu), LS czerwone, czasem Camele. Vicków i innych tego typu pierdół unikałem, ale zdarzało się, że niestety los zarządzał inaczej. Shisha też swego czasu namiętnie, teraz faza na to mi przeszła, zwłaszcza że zamawianie za każdym razem melasy i innych pierdół z allegro średnio mi odpowiada (a w takiej np Galerii Bałtyckiej za parę pasków węgielków i bodaj 5 melas bulnąłem prawie 130 zł, na allegro dałbym za to jakieś...50 z wysyłką? No, może ciut więcej). A co do różnych, jak to rzekł raz Krzysztof Krawczyk w jakimśtam programie, "śmiesznych" tudzież "fajnych" papierosów, to zawsze jakoś z rezerwą. Nie, żebym był jakimś konfidentem, ale po prostu etanol jest moją sprawdzoną zabawką i jestem do niego w 100% przyzwyczajony, a w przypadku innych "rzeczy", to różne gówno chodzi po mieście.

Demand
08-12-2010, 10:28
A ja od jakiegoś czasu skręcam sam. Kupuję tytoń Red Bull za ok. 14 zł za paczkę (ponoć Drum jest też dobry, ale nie próbowałem jeszcze), która mi wystarcza spokojnie na jakieś 60-70 papierosów, do tego bletki za 1 zł i filtry za ok 4,- co daje ok 20zł za wyżej wymienioną ilość fajek, które jakościowo są o wiele lepsze moim zdaniem od 'taśmowych'.

BlackWood
08-12-2010, 14:17
http://www.youtube.com/watch?v=qPAkUfQmnmw ;)

Ekaton
08-12-2010, 23:47
Czasem dobre cygara (mam idealny sklep, w którym dbają o temperaturę i wilgoć w jakich są trzymane). Jeśli chodzi o papierosy to nie przepadam, bo zamiast tytoniu ładują tam najgorsze śmieci, wypełnione chemią - kiedyś paliłem camele i marlboro, ale rzadko. Dlatego też obecnie palę wyłącznie cygara (okazjonalnie) i tytoń w fajce drewnianej (to częściej). Sam wybieram jakiego rodzaju tytoń palę i ten który kupuję, nie ma w sobie żadnego gówna, którym wypełniane są papierosy. Preferuję tytoń włoski Da Vinci i Alsbo black - do tego do fajki można używać wszelkiej maści tytoniów smakowych. Ty wybierasz co dokładnie palisz i możesz wybrać dobrą jakość, bez chemii, dlatego nie mają sobie równych ;-)

Brave
09-12-2010, 00:34
To prawda, że do fajek dają teraz same gówno. Niemalże ceny petów poszły do góry, to jeszcze slabo tytoń ubijają.
Viceroye to tania siarka i nic więcej, z Camelami też się coś złego dzieje. Jeszcze nadzieja w LM, bo Malboro za drogie.

Czik
09-12-2010, 01:13
Czasem dobre cygara (mam idealny sklep, w którym dbają o temperaturę i wilgoć w jakich są trzymane). Jeśli chodzi o papierosy to nie przepadam, bo zamiast tytoniu ładują tam najgorsze śmieci, wypełnione chemią - kiedyś paliłem camele i marlboro, ale rzadko. Dlatego też obecnie palę wyłącznie cygara (okazjonalnie) i tytoń w fajce drewnianej (to częściej). Sam wybieram jakiego rodzaju tytoń palę i ten który kupuję, nie ma w sobie żadnego gówna, którym wypełniane są papierosy. Preferuję tytoń włoski Da Vinci i Alsbo black - do tego do fajki można używać wszelkiej maści tytoniów smakowych. Ty wybierasz co dokładnie palisz i możesz wybrać dobrą jakość, bez chemii, dlatego nie mają sobie równych ;-)

O, ciekawe. Jakieś ulubione cygara, marki?

Matatjahu
27-06-2011, 16:21
Jakoś nie przepadam za papierosami, ogólnie nawet nie odczuwam zbyt dużej ochoty palenia czegokolwiek mimo wszystko zamierzam wziąć się za fajkę którą powinienem nabyć bez problemów wszak to wyrób drzewniany a nie tytoniowy. Do tegoż słyszałem że można palić wszelakie zioła typu...mięta :P itp. co nie jest nijak zakazane więc teoretycznie nie szkodliwe etc. pytanie czy macie z ową substancją kontakt poprzez fajkę i co o niej sądzicie?

Limon
27-06-2011, 16:55
nie odczuwam zbyt dużej ochoty palenia czegokolwiek mimo wszystko zamierzam wziąć się za fajkę

Tylko po co?


mimo wszystko zamierzam wziąć się za fajkę którą powinienem nabyć bez problemów wszak to wyrób drzewniany a nie tytoniowy.

Samą fajkę podobnie jak lufki i inne tego typu akcesoria kupisz bez żadnego problemu jednakże z "wkładem" to "legalnie" sprzedać Ci nie mogą.


Do tegoż słyszałem że można palić wszelakie zioła typu...mięta itp. co nie jest nijak zakazane więc teoretycznie nie szkodliwe etc.

To, że nie jest zakazane nie oznacza, że nie jest szkodliwe. Wszystko czym się będziesz zaciągał będzie wpływało na Twój organizm obojętnie czy to jest herbata (ach te pierwsze kolonie ;) ), tytoń ganja czy heroina. Jedyne co się zmienia to skala i zakres ingerencji.


pytanie czy macie z ową substancją kontakt poprzez fajkę i co o niej sądzicie?

Z która bo do fajki możesz wepchnąć wszystko :D ? Tytoń z fajki paliłem z pewnym marynarzem i mogę powiedzieć, że jest to cholernie mocne, o wiele mocniejsze od fajek. Nie masz żadnego filtra a więc i na zdrowie będzie to bardziej oddziaływać. No chyba, że byś chodowa sam dla siebie czysty tytoń co troszkę tylko by poprawiała zdrowotność takiego palenia. O wiele lepiej palić z Sziszy (gdzie masz filtracje przez wodę). Palenie tytoniu w ten sposób nie da Ci jakiegoś kopa, nie zobaczysz różowych jednorożców jedyne co możesz poczuć (przynajmniej ja tak mam) to uczucie, które określam jako 'wyje..nie"czyli takie specyficzne uczucie spełniania połączone z 'wisi mi to".

Matatjahu
28-06-2011, 15:59
Wiem, wiem ;) hem miałem na myśli miętę etc.

Bronti
29-06-2011, 13:03
http://www.youtube.com/watch?v=s9in_2j3eEA


;)

szybki_staszek
07-01-2014, 11:31
Do 3 stycznia, paliłem fajki.Na wieść o kolejnej podwyżce akcyzy, rzucam bo sobie powiedziałem że nie będę sponsorował tych mend z rządu.
https://www.facebook.com/pages/Rzucam-s ... 2969769235 (https://www.facebook.com/pages/Rzucam-szlugi-na-z%C5%82o%C5%9B%C4%87-Tuskowi/536632969769235)

Asuryan
11-01-2014, 00:20
Od kilku ładnych lat niezmiennie Pall Mall Ligt. Ale że coraz droższe, zastępuję powoli e-papierosem.

Gajusz Mariusz
11-01-2014, 15:16
Niekiedy żarty na imprezie w jej drugiej fazie... Zaczynam od końca czy jakoś tak...