Zobacz pełną wersję : Nowa zasada - głosowanie
Po dyskusji w gronie opiekunów tego działu doszliśmy do wniosku, że należy wprowadzić nową zasadę do regulaminu. Sama zasada nie jest tak na prawdę aż tak nowa, bo przyjął się zwyczaj przestrzegania jej bez żadnych zapisów. Żeby jednak uniknąć nieporozumień, należy na stałe dodać ją do regulaminu. A więc ad rem:
W przypadku wolnej nacji w KO, może ją przejąć obecny jej sojusznik, bądz inny gracz danej kampanii. Zakazuje się w takim wypadku wypowiadania wojen i podejmowania akcji godzących w inne państwa. Można prowadzić jedynie wojny już trwające oraz nowe, w przypadku gdy zostaniemy zaatakowani.
Proszę się wypowiadać imiennie w tym temacie. Głosowanie potrwa do końca tygodnia.
Widzę tutaj lukę prawną
Osoba grająca Francją która przejęła Anglię będzie o wiele lepszej sytuacji niż jej wróg HRE czemu ? Jeśli Anglia ma tylko wojnę z HRE (ale Francja z HRE nie) to Francja może bezgranicznie wspierać finansowo Anglią.Prosiłbym o wyjaśnienie tego i dopiero potem zagłosuję
Garindor
16-12-2010, 19:52
A może z dopiskiem, że po 5 turach ten sojusznik może przejąć już kontrolę? Bo tylko kraj zombi będzie taki jeśli ponad 5 tur się nikt nie znajdzie.
W każdym razie oczywiście zgoda.
Wszystkie wątpliwości i nowe pomysły proszę kierować do tematu "Dyskusje - Ogólnie", tutaj proszę dawać jedynie "za" i "przeciw".
Jestem przeciw
Trzeba doprecyzować ten "projekt ustawy" bo w obecnej formie jest zbyt ogólny i łatwo zinterpretować go na swoją korzyść
PS.Marat czemu nie zrobiłeś ankietę ?
ale bezsens.
Chyba powinno być: "zaopiekować się nią", bo co to za przejęcie skoro nie można robić tego co wymaga gra??
doprecyzować...
tutaj proszę dawać jedynie "za" i "przeciw".
przeciw
Joopiter
17-12-2010, 20:34
Za.
Mefisto7
17-12-2010, 20:52
eh. Oczywiście "za".
blackhand
17-12-2010, 21:19
Przeciw.
maryniasz
17-12-2010, 22:51
Za
- rozwiązałoby to również problem z natychmiastowym znalezieniem zastępstwa na daną nację, jak również w przypadku gdy wejdzie inny gracz (pierwszy lepszy) - brak spięć i nagłych zmian koncepcji wspólnego grania między sojusznikami.
Wszystkie posty nie dotyczące meritum sprawy, zostały wycięte. Od teraz proszę oddawać tylko głosy, a jakiekolwiek wątpliwości kierować do tematu dyskusji ogólnych.
janker92
18-12-2010, 09:35
Za.
Demon Hunter
19-12-2010, 12:48
przeciw.
przeciw, trzeba ją bardziej dopracować.
Joopiter
23-12-2010, 12:57
9:7, wiec zasada przechodzi. Pojawily sie jednak male watpliwosci, wiec proponuje glosowanie nad dopiskiem do zasady:
"W przypadku wolnej nacji w KO, może ją przejąć obecny jej sojusznik, bądz inny gracz danej kampanii. Zakazuje się w takim wypadku wypowiadania wojen i podejmowania akcji godzących w inne państwa. Można prowadzić jedynie wojny już trwające oraz nowe, w przypadku gdy zostaniemy zaatakowani. Zabrania się przesyłania pieniędzy z przejętej nacji do nacji gracza. W przypadku zniszczenia własnej nacji, gracz może przejąć tę wolną już na pełnych prawach."
Ja jestem za.
Poprawka odnośnie kasy ma moje popracie ale nadal jestem przeciwko całej ustawie.
Powód:
"W przypadku wolnej nacji w KO, może ją przejąć obecny jej sojusznik, bądź inny gracz danej kampanii"
Proponuję żeby dopisać:
1.Tylko sojusznik może przejąć drugą nację (co to za gra gdzie władzę nad Turcją obejmuje Hiszpan lub Anglik ?)
2.Nacja ta nie posiada gracza od 5 tur (chodzi o to żeby dać czas znalezienia innego gracza i dopiero wtedy sojusznik może przejąć ją) chyba że jest w stanie wojny z inną nacją (wtedy sojusznik może natychmiastowo przejąć i potem szukać innego gracza który by przejąłby tą nacje )
No to chyba nawet lepiej żeby ktoś z drugiego końca mapy przejął nacje, nie ma ryzyka, że będzie grał pod siebie ( np. broniąc swoich ziem przejętą nacją ).
Nie rozumiem sprzeciwu do tych uzupełniających propozycji, sama zasada i tak już przeszła, teraz trzeba ja doprecyzować.
Joopiter
23-12-2010, 22:23
1.Tylko sojusznik może przejąć drugą nację (co to za gra gdzie władzę nad Turcją obejmuje Hiszpan lub Anglik ?)
Co za roznica kto przejmie? I tak nie mozna ofensywnie grac, tylko sie bronic. Zreszta wiadomo, ze pierwszenstwo do przejecia bedzie mial sojusznik (o tym decyduje MG w koncu).
2.Nacja ta nie posiada gracza od 5 tur (chodzi o to żeby dać czas znalezienia innego gracza i dopiero wtedy sojusznik może przejąć ją) chyba że jest w stanie wojny z inną nacją (wtedy sojusznik może natychmiastowo przejąć i potem szukać innego gracza który by przejąłby tą nacje )
I przez 5 tur ma robic MG? Bez sensu. Po co te 5 tur w ogole? Przeciez jak tylko znajdzie sie nowy gracz na dane panstwo to je przejmie, takze po 5 turach moze to zrobic.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©