PDA

Zobacz pełną wersję : Tatyka piknierow



szopa
10-01-2011, 09:10
Witam szukalem nie znalazlem. Jak ustawiac jednostki piknierow, gram Wenecja moge budowac milicje piknierska, tyle ze mur wloczni to oni trzymaja do momentu gdy nie zaatakuje ich inna jednostka wtedy lamia szyk, ustawiam ich z opcja mur wloczni i trzymac pozycje daje rowniez 4 szeregi, moze jakos niaczej powinienem to robic, bo takto kazda piechota wchodzi w nich jak w maslo (nawet milicja miejska). Chyba ze poprostu ta jednostka jest tak kiepska.

Solve Lind
10-01-2011, 09:42
A dajesz im tryb obronny?

szopa
10-01-2011, 10:35
Chodzi o trzymac pozycje??? Ikona z tarcza, tak zaznaczam. Ledwo dochodzi do starcia a oni juz piki w gore i walcza wrecz co konczy sie rzezia.

Solve Lind
10-01-2011, 11:15
Przed chwilą rozegrałem nawet małą potyczkę milicja kontra pikinierzy i moje zwycięstwo było przytłaczające :D (poziom bardzo trudny). Nie złamali szyku i wytłukli przeciwnika równo. Może napisz coś więcej o warunkach bitwy? Czy masz jeszcze generała? Czy nie masz ostrzału i jak morale jednostek?

Huzi
10-01-2011, 13:13
Nie pamiętam już jak to działało w podstawce, ale na każdym modzie w jaki grałem do walki z piechotą pikinierom/halabardnikom etc. nic nie włączałem - bez utrzymania pozycji i bez falangi. Te dwie opcje są przydatne tylko do przyjmowania szarży kawalerii.

EDIT:
Może to być spowodowane tym, że wszystkie jednostki typu falanga są wyposażone także w miecze, więc używają ich zamiast włóczni. W większości modów włócznicy/ halabardnicy mają tylko broń długą, więc nie mają wyboru jak tylko trzymać wroga na dystans i atakować także zza pierwszego szeregu.

Samick
10-01-2011, 13:58
Dla mnie to wygląda tak, że jak ktoś ich zaatakuje, to Ty każesz im atakować. Wtedy oni podnoszą piki by zmienić kierunek i część z nich zamiast opuścić je, z uwagi na bliskość nieprzyjaciela, sięga po miecze.

Jak ich coś zaatakuje zostaw ich w spokoju niech sobie walczą i zobacz co się stanie.

szopa
10-01-2011, 15:47
Gram na podstawce, zrobilem test i milicja mnie leje ta wloska ale nie wlocznicza, przetestowalem tez milicja wlocznicza kontra gorale z pikami szkotow i wszystko na niekorzysc piknierow. Strasznie ciency ci piknierzy sa, w rzeczywistosci w pewnym momencie krolowali na polach bitew a tu taki klops. Zauwazylem ze po szarzy zamiast bic pikami zmieniaja na miecze a kolejne rzedy zamiast robic dalej pikami to trzymaja je podniesione w gorze bezsens.

kuroi
10-01-2011, 15:50
To nie graj w podstawkę, bo nie warto. lepiej zainstaluj moda, szkoda marnować czas na nie modowaną grę, która tak troszkę posysa...

Nezahualcoyotl
10-01-2011, 15:56
Wiec zastosujcie pikinierami nastepujaca taktyke:
-uaktywnic mur pik
-czekac az przeciwnik sie zblizy i nawet kroku do przodu nie robic
-gdy przeciwnik juz bedzie w zwarciu nic nie robcie pikinierami(sami beda walczyc)
-gdy morale przeciwnika zacznie spadac WTEDY zaatakujcie wroga jednostke
Stosuje ta metode dosc dlugo i nigdy nie mialem do czynienia z sytuacja zeby piki zostaly zamienione na miecze...czlowiek sie uczy na bledach :lol: ;)

Presidente
10-01-2011, 16:03
U mnie tam problemów z pikinierami nie było, zawsze ich ustawiałem i jakoś jak przeciwnik zaatakował to miecze wyjmowali tylko ci co w jakiś sposób wyszli z szeregu (a tych było zwykle niewielu). Najlepiej posłuchaj się rady zajaca.

Knecht
10-01-2011, 16:25
Po prostu niech stoją ustawieni w mur pik i nie ruszaj ich wówczas zmiażdżą milicję.

szopa
10-01-2011, 16:54
Przetestowalem, wylaczylem tryb obronny, wlaczylem tryb mur wloczni. Jak przeciwnik zaszarzowal moi piknierzy wyciagneli zaraz miecze, tylko chwile trzymali piki, ale potem zaraz wylaczylem i wlaczylem piki, chlopcy pochwycili piki i rozbili obca piechote, z mojego testu wynika rowniez ze 4 szeregi to optylmalna formacja dla piknierow.

Nezahualcoyotl
10-01-2011, 17:07
Im wiecej szeregow tym formacja jest bardziej glebsza i mur pik jest bardziej skuteczniejszy lecz takie ustawienie jest jednoczesnie wezsze ;) Wszystko zalezy gdzie umiescisz ta jednostke w ogolnym ustawieniu swojej armii no i oczywiscie pamietaj o uksztaltowaniu terenu.Czasami oslanialem flanke pikinierow...wiekszymi glazami :lol: ;)

Solve Lind
10-01-2011, 20:23
Z tego co czytam to jesteś jedynym, który ma taki problem. Mnie nigdy się coś takiego nie przytrafiło a dużo grałem Wenecją. Może to jakiś błąd u Ciebie w grze:)

Brave
13-01-2011, 02:52
Pikinierzy utrzymają na pikach piechotę ciężkozbrojną długo, ale na cuda nie liczmy. W końcu wyciągną miecze, to nie falangici.
Gdy oni ich powstrzymują ty już musisz uwolnić kawalerię i uderzyć im w plecy.

Kessair
12-02-2011, 23:00
W moich grach pikinierzy są dla mnie po prostu zbędni. Ich skuteczność nie jest wyższa niż jakiegoś lekkiego piechura, a pewna przypadłość pikinierów w medku 2 jest gwoździem do trumny tej formacji. Otóż zawsze wtedy, kiedy dochodzi do uderzenia w prawą część, w lewą [frontowo nie zdarza mi się aby atakowano moją formację] to połowa pik wyjmuje miecze i walczy wręcz. Następnie reszta formacji się buguje i wszyscy wyjmują miecze. I tak po 5 sekundach walki wręcz pikinierzy stają się piechotą, która - nie oszukujmy się - jest słaba. Ona jest po prostu mało mobilna i w odróżnieniu od Rome pozbywa się pik, zamiast walczyć nimi i wykorzystać ich atuty. Tak to niestety jest. Ja wiem, że w medku są zbędną i chyba skopaną jednostką [niedopracowanie lub jakieś nowości w silniku].

Pik używano przecież do XVII wieku, a w niektórych armiach były i dłużej. No przynajmniej do XVI wieku w miarę skuteczne. Służyli w Niemieckich formacjach wojskowych. A tutaj XI-XII wiek i po prostu silnik gry tworzy z tej formacji piechotę walczącą mieczami i nieskuteczną. Zatem vivat wszelakie mod`y, które umożliwiają np. walkę bronią długą. Szczerze nie wiem, czy to jakaś różnica pomiędzy walką mieczem. [Gdy w x modzie jednostka pikinierów macha tą wielką piką]. Może po prostu dodatkowe 3 sekund czasu między przestojem w wyniku zamiany piki na miecza?

No nic, rada na przyszłość - nie polegaj na pikinierach. Banda tępaków i nowicjuszy którzy nie potrafią zdecydować, czy rąbać mieczem, czy rąbać piką :)

kuroi
13-02-2011, 08:37
W modach na ogół zabiera im się miecze i wtedy walczą TYLKO piką.. Wtedy są diablo skuteczni przeciw kawalerii.

Krzyzak
13-02-2011, 09:21
Pozwólcie, że ja zabiorę głos. Jeśli oddział jest ustawiony prosto ( - ) i wróg uderzy od tyłu, lub któryś z boków to nie rozumiem dlaczego się dziwisz, że pikinierzy walczą mieczem. Gdybyś ustawił je w kwadrat to wróg uderzyłby w środek pik, i nawet jeśli mieli by oni zamiar walczyć mieczem ( pikinierzy ), to wroga kawaleria uciekłaby. Tak więc piki są skuteczne jeśli umie się nimi grać. Potrenuje we własnej bitwie.

Brave
13-02-2011, 14:05
Warto na to spojrzeć z innej perspektywy. Gdy np. jesteś pikinierem i atakuje cię ciężkozbrojna piechota, od stóp do głowy blacha, to wolisz walczyć drewnianym kijem, czy mieczem? Odpowiedź jest chyba jasna. Wielu stara się wykorzystywać pikinierów na wzór falangitów, ale to bzdura. Nie dziwię się, że w końcu wyrzucają piki i wojują mieczykami.

Huzi
13-02-2011, 15:12
Warto na to spojrzeć z innej perspektywy. Gdy np. jesteś pikinierem i atakuje cię ciężkozbrojna piechota, od stóp do głowy blacha, to wolisz walczyć drewnianym kijem, czy mieczem? Odpowiedź jest chyba jasna. Wielu stara się wykorzystywać pikinierów na wzór falangitów, ale to bzdura. Nie dziwię się, że w końcu wyrzucają piki i wojują mieczykami.

Moim zdaniem to jednak piki dają im zdecydowanie większe szanse. Pod warunkiem, że wykorzystują je jak trzeba - walczą w ścisłej formacji. W walce jeden na jednego pika faktycznie staje się bezużyteczna (na chyba, że gramy w Warbanda ;) ) i tylko miecz daje możliwość ujścia z życiem.

kuroi
13-02-2011, 15:50
W walce jeden na jednego pika faktycznie staje się bezużyteczna (na chyba, że gramy w Warbanda ;) )
Co ty gadasz... w walce 1 vs 1 w Warbandzie nie masz szans wygrać piką... (chyba, że zmęczysz wroga feintami)

Huzi
13-02-2011, 18:58
W walce jeden na jednego pika faktycznie staje się bezużyteczna (na chyba, że gramy w Warbanda ;) )
Co ty gadasz... w walce 1 vs 1 w Warbandzie nie masz szans wygrać piką... (chyba, że zmęczysz wroga feintami)
No nie wiem. Na multi niektórzy nie potrafią poradzić sobie z przeciwnikiem uzbrojonym w taką broń. Niby wystarczy tylko jeden blok (bo od góry to jednak mało skuteczny atak w przypadku piki), ale niektórzy w takiej walce głupieją. Zwłaszcza kozaki z oburęczną bronią. Przedwczoraj siedziałem z bratem na Warbandzie prawie do 5 nad ranem i bawiliśmy się w 2 osobową falangę. Efekt był w punktach bardzo widoczny. :)

Często gram na 13th siege serwer. Mój nick jak na forum, brat to Nikczemny Kozak. :P


EDIT:

To musiały być jakieś nupki, lub po prostu waliliście po plecach :D
No ale wystarczy offtopa ;)
Człowieku małej wiary. ;)

kuroi
13-02-2011, 19:09
To musiały być jakieś nupki, lub po prostu waliliście po plecach :D
No ale wystarczy offtopa ;)

SirZielarz
13-02-2011, 22:47
Hmm a mówiąc już bardziej o samym "murze z włóczni", bo tak nazywa się ta taktyka, niż o pikinierach jako takich - jak widzicie używanie ciężkiej piechoty z murem włóczni chodzi mi np. o jednostki takie jak duński Obudshaer, czy francuski Voulgier)?
Z moich obserwacji wynika, że nie radzą sobie z szarżą konnicy tak dobrze jak normalni pikinierzy (Tercio, czy Aventuros), natomiast znacznie lepiej spisują się w obronie przed atakiem pieszego rycerstwa (ciężkozbrojni piesi mają zwyczaj "rozpychać" piki i przechodzić pomiędzy nimi do zwarcia, a w nim piechota z berdyszami czy spisami radzi sobie znacznie lepiej). Ktoś ma jakieś inne obserwacje w tej materii i chciałby się podzielić?

A na marginesie - najskuteczniejszymi "pikinierami" jeśli chodzi o odpieranie konnicy są Janczarscy Muszkieterzy ukryci za zaostrzonymi palami Janczarskich Łuczników... Miodzio.

Knecht
14-02-2011, 23:46
A na marginesie - najskuteczniejszymi "pikinierami" jeśli chodzi o odpieranie konnicy są Janczarscy Muszkieterzy ukryci za zaostrzonymi palami Janczarskich Łuczników... Miodzio.
Nazywaj rzeczy po imieniu, janczarzy czy to z łukami, halabardą czy z muszkietem nie są pikinierami, a jak już coś to najlepszymi pikinierami są portugalscy aventuros potem Lancknechci, Szwajcarscy pikinierzy, Szkoccy potem flamandzcy itd.

SirZielarz
15-02-2011, 00:08
Huh... Spokojnie, to tylko niewinna ironia...

MasterPL
14-03-2011, 16:01
Próbowałem różnych pikinierów. Zainteresowało mnie to, że moi spieszeni huskarlowie pokonali flamandzkich pikinierów w antwerpii bez prawie żadnych strat i wtedy natrafiłem na ten temat. Przeczytawszy ten temat włączyłem własną bitwę w medku. Wziąłem najsilniejszych szkockich pikinierów i byli ogromnie skuteczni (pokonali prawie połowę milicji z mediolanu :lol: , której nazwę zapomniałem, ale pamiętam, że była to jedna ze słabszych). Próbowałem różne mury włóczni, utrzymanie pozycji i za każdym razem baty dostawali. Milicjanci włoscy po prostu przechodzą obok pik, a te matoły (pikinierzy) czekają na zbawienie i po chwili wyciągają miecze. Zachowam dla siebie podsumowanie tej jednostki .....

kuroi
14-03-2011, 16:16
W modach pikinierzy nie maja mieczy dzięki czemu są diablo skuteczni... :roll:

Martini54
01-08-2012, 16:09
Ale ludzie... czemu się dziwicie? W MTW2 pikinierzy to jednostki które mają powstrzymać frontalną szarże konnicy i ten warunek spełniają znakomicie, bo konni kładą się przed nimi jak kłosy pod kosą :D A tak wgl... wyobraźcie sobie teraz realistyczną bitwę. Pikinierzy ustawiają mur wlóczni. Szarżują wrogie wojska ( może byc i piechota). Co prawda pierwsze szeregi nadziewają sie na piki, ale pod naporem ogromnej ilosci mięsa i stali te drewniane kijki w końcu muszą pójść w drzazgi :)Nie dziwcie się, zę pikinierzy są słabi wręcz bo nie do tego są przeznaczeni. TO NIE JEST STAROŻYTNA FALANGA!!!

Rotnis
01-08-2012, 17:00
Ziemniak patrz na datę ostatniego posta :roll:

ProNoob
01-08-2012, 17:54
Kto jak kto, ale Martini powinien dostać nagrodę Złotej Łopaty 2012.

Kot
02-08-2012, 11:51
Ale wy wychwalacie te bezużyteczne jednostki w Medievalu, to nic że nic nie robią wrogowi,i tak są najlepsi. :roll:

Martini54
02-08-2012, 20:00
Kto jak kto, ale Martini powinien dostać nagrodę Złotej Łopaty 2012.

Ja się staram o rangę "archeolog" xD

A tak wgl, to warto odświeżać stare tematy, żeby dyskusja rozgorywała na nowo :)

Samick
02-08-2012, 20:58
To przestańcie dyskutować poza tematem, tak? :)