PDA

Zobacz pełną wersję : Egipt



olek77
01-02-2010, 10:02
Witam. Chciałbym abyście w tym dziale opisywali swoje kampanie Egiptem. Ja zamierzam zagrać po raz pierwszy Egiptem i chciałbym zobaczyć jak wy graliście. pzdr

Pinotchet
01-02-2010, 11:03
Ja właśnie gram teraz Egiptem. Bardzo fajna kampania, lekko nie jest ale, specjalnie trudno też nie. Kilka uwag i porad:
- jeżeli chodzi o wojsko to najlepiej inwestować w milicję saraceńską - tania jednostka, liczna, doskonała przeciwko konnicy, wytrzyma atak cieżkiej piechoty np. rycerzy feudalnych, ja nawet zmieniłem swoją taktykę grając Turkami preferowałem armię wyłącznie złożoną z strzelczych sipahów - grajac Egiptem duże ilości milicji saraceńskiej + piesi łucznicy, generał i dwa lub trzy oddziały lekkiej jazdy do flankowania i pościgów. Tym samy stosuje się taktykę defensywną ale skutki są opłakane dla przeciwnika
- jeżeli chodzi o łuczników to zdecydowanie pustynni łucznicy
- jazda - najlepiej arabska, tania, dość dobra do ataków z flanki, doskonała do koszenia w pościgu

Assasynów opłaca się rekrutować jak zbliża się oblężenie, na murach radzą sobie doskonale, czasami w polu - ale jednostka zdecydowanie droga.

Ja planuję zaopatrzyć swoją piechotę w również jednostki ofensywne ale narazie nie mogę ich rekrutować - chodzi oczywiście o jednostkę Tabardarija z 20 w ataku.

Kilka uwag natury strategicznej:
- zdobądź szybko Jerozolimę, Akkę, i Antiochię (dobre położenie, most w pobliżu - można blokować - doskonałe miejsce do rozbijania armii krzyżowych)
- nie zapomnij o Dongoli na samym dole nad Nilem - ja zapomniałem i miałem przez chwile kłopoty finansowe
- do obrony granic wystarczą Ci dwie silne armie jedna nad Nilem druga w rejonie Antiochii
- staraj się cały czas uzupełniać stan liczeny jednostek
- organizuj Jihad-y, dzięki którym twoje jednostki zdobędą kolejne belki doświadczenia, najlepiej przeznacz sobie do tego jedną armię - dzięki temu zyska na doświadczeniu
- nie zapomnij o rozbudowie Bagadadu po jego zdobyciu - możliwe, że stanie się pierwszym celem ataku Mongołów
- najlepsze miejsca dla kupców - dwóch w rejonie Bagdadu, czterech w rejonie Dongoli (po dwóch na niewolników i kość słoniową - tworzysz coś na kształt monopolu i zyski jeszcze bardziej rosną)

Po odprawieniu pięciu armii kryżowych pod Antiochią mam zamiar opitolić Turków z Aleppo, Edessy i Mosulu :D

Wieczorem wrzucę jakieś obrazki dla Ciebie.

Bulbozaur277
01-02-2010, 17:57
Jeśli chodzi o wojsko to na początku raczej bez taktyki. Po trochu wszystkiego. Natomiast później używałem armii:
-1xGenerał,
-6xŁucznicy Mameluccy,
-12xKrólewscy Mamelucy/ 6xKrólewscy Mamelucy, 6xMamelucy

Najpierw łucznicy ostrzeliwują najgroźniejsze jednostki(ciężka kawaleria, włócznicy) a potem szarża, która zmiata wszystko. Czasami cała armia zaczynała uciekać zanim do nich dojechałem. Ta taktyka zawsze się sprawdzała, nigdy mnie nie zawiodła.

Jeśli chodzi o podbijanie to:
-najpierw Dongola,
-potem na wschód i północ, aż do Kaukazu(na przełęczach ustawiłem forty i nikt mnie nie nękał od tej strony)
-następnie Azja mniejsza, Grecja i dalej w stronę Rzymu.

Mi największy problem sprawiała Wenecja. Ich armie były raczej słabe ale mieli ich strasznie dużo.

olek77
01-02-2010, 19:07
Trochę sobie dziś pograłem. I oto dotychczasowe efekty. Początkowo zająłem Jerozolimę, Akkę, Damaszek,Aleppo i Antiochie oraz Dongole i Jedde oczywiście. I potem czekałem na Mongołów. Jednak okazało sie że poszli na północ od M.Kaspijkiego więc sie ucieszyłem i z tego wszystkiego zaatakowałem Turcję, Podbiłem całą Azję Mniejszą, zostawiłem im tylko Erewań, Tbilisi i Sarkel i zostali oni moimi wasalami. Nastepnie był dzihad na Stambuł więc zabrałem go Bizancjum. I teraz nie wiem czy podbijać dalej cesarstwo bizantyjskie ii potem walczyć z Mongoła w Europie czy też ruszyć na zachód Afryki. Do wygrania kampanii brakuje mi 20 prowincji,Jerozolimę i Konstantynopol już mam więc aby muszę je utrzymać. Co radzicie teraz? oto screen z obecnej sytuacji.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2dd ... 2f2ab.html (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2dd351221e62f2ab.html)

kacperekPL
10-02-2010, 15:18
http://img641.imageshack.us/img641/6168/67802920.png

Najpierw proponuje na Afrykę, żeby zobaczyć jak daleko się posunęli Mongołowie. Potem możesz od płw. iberyjskiego ruszyć na Rzym. Jak byś próbował odwrotnie to nie posuń się za daleko na północ, bo Mongoły tam pewnie będą próbować coś zdobyć. Zaznaczyłem ci na mini-mapce. Jakby Mongoły nie opanowały pół Europy - to zrób to sam. ;)

MateuszKL
03-04-2010, 18:38
Zostali mi już tylko Mongołowie i tradycyjnie wstawiam screeny:

http://img63.imageshack.us/img63/1941/egipt4.png
1164 rok

http://img641.imageshack.us/img641/1254/egipt3.png
1174 rok

http://img98.imageshack.us/img98/1302/egipt2.png
1198 rok

http://img707.imageshack.us/img707/6237/egipt1.png
1254 rok (87 tura)

W sumie to savy w kiepskich do screenowania momentach robiłem, ale jakiś tam obraz jest.

OskarX
03-04-2010, 18:51
I co lepsze różowe czy żółte;) masz ten plus ,ze mozesz podbić Amerykę;)

kuroi
03-04-2010, 20:11
O kurka, że też Ci się chciało :D
Jestem zdziwiony twoim samozaparciem :P
Mi się Egipt znudził po podbiciu samego bliskiego wschodu :P

OskarX
05-04-2010, 16:12
Taaa pewnie kody na slonie i jazda :D poza tym fajnie sie gra Egiptem w Europie :)

MateuszKL
05-04-2010, 16:46
Lol, że niby sugerujesz, że grałem na kodach?

http://www.speedyshare.com/files/21785525/Egypt4.sav

Możesz sobie sprawdzić kody i czy trudność niższa od vh/vh. Może o coś zupełnie innego chodziło, ale tak to jest bez przecinków.

Witold
05-04-2010, 17:05
Zawsze może być sakiewka króla ręcznie powiększona :)

MateuszKL
05-04-2010, 18:02
A ty nie na dobranocce?

Witold
05-04-2010, 18:47
Muszę Cię rozczarować. Wyrosłem już z tego ;)

OskarX
05-04-2010, 19:14
Lol, że niby sugerujesz, że grałem na kodach?

A ty nie na dobranocce?

Nie wściekaj się tak, że nie każdy jak zobaczy jedno państwo na całej mapie będzie pisal "wow, szacun mistrzu"
Wiem ,ze nie grales na kodach, vh nie ma czym sie szczycić, nie badz porywczy..

MateuszKL
05-04-2010, 19:47
Jestem wściekły! Moja jest najlepsza! Arghhh!

Maximus XI
05-04-2010, 23:47
Tutaj rozmawiamy rzeczowo (w miarę ;)) o grze Egiptem. Wszelkie osobiste zagadnienia możecie omówić przez pw.

Nezahualcoyotl
23-04-2010, 18:32
W rozgrywce ta frakcja istotne sa dwie rzeczy:
-rozbudowa osad do najwyzszego poziomu(wowczas mozna spokojnie oczekiwac na Mongolow)
-sojusz z Papa ;) (jak dlugo bedzie naszym sojusznikiem krucjaty nam nie groza)

tengri
14-09-2010, 21:32
niestety krucjaty grożą nam mimo choćby najlepszych stosunków z papieżem.
a mam takie pytanie do was: nie wk**wia was, że pierwszy sułtan umiera prawie zawsze przed uzyskaniem dojrzałości przez Nassera? u mnie Nasser właściwie za każdym razem okazuje się świetnym materiałem na władcę, natomiast Mubarak (Błogosławiony - pff, no faktycznie;) - cóż, on sam jeszcze ujdzie, ale ten jego Moussa to z reguły jakaś melepeta. zabijać Mubaraka nie będę, bo potrzebuję zarządców dla swoich wspaniałych miast, a Mubarak akurat nieźle nakręca handel. wiadomo, można wczytywać grę tak długo, żeby dziadzio dożył. ale raz, że trochę głupio tak wczytywać, a dwa - ale to zapewne jakaś moja paranoja - mam wrażenie, że wczytywanie gry powoduje zwykle, że coś idzie później źle: dzieci nie chcą się rodzić, te, które się rodzą są nieudane, generałowie zdradzają albo nabywają jakichś kijowych cech... zupełnie, jakby gra karała za próby "oszustwa", czyli wczytywania, gdy tylko coś pójdzie nie tak. no, ale zostawmy moje schizo. w każdym razie jak będę miał czas to zagram sobie chyba Egiptem ze zmodowanym wiekiem pierwszego sułtana (umiera tak szybko, że nawet nie pamiętam jak się zwie;).

Krzyzak
15-09-2010, 11:20
Łee tam olać to. A krucajaty Ci tak zagrożą, że wystarczy ich armie rozbić pod Jerozolimą 10 oddziałami mameluków i tyle :D

JacobQ
15-09-2010, 12:32
napisze tu, bo odzewu nie ma. Kryzak odebrałeś moje PW z prosa o save?:)

tengri
15-09-2010, 12:49
no dobra, rozumiem, że kolegi nie wk**wia :D a co do owego "zagrożenia" ze strony krucjat... składam tą wypowiedź na karb - wrodzonej, jak mniemam - nonszalancji, którą dostrzegam we wszystkich Twoich komentarzach. w innym wypadku, wybacz, pomyślałbym, że próbujesz tanio szpanować. jeśli jednak sytuacja tego wymaga, wyjaśniam: chciałem wyprowadzić z błędu tych, którzy sugerując się wypowiedzią Zająca sądzili, że sojusz z papieżem gwarantuje, iż nie ogłosi on przeciwko nam krucjaty. nie była moim zamiarem ocena trudności zwalczania krzyżowców.

Krzyzak
15-09-2010, 13:09
Nie, nie jest to objaw nonszalacji ani też szpanu ;) Ale jeśli chodzi Ci o to, że mówię o tym, że wystarczy kilka oddziałów, żeby krzyżowców powstrzymać to nie jest to nic trudnego ;) Wiążesz ich walką w bramie, a cav ślesz na plecy. Po okrążeniu spadają morale, a najprawdopodbniej zabijesz im też generała więc... dla chcącego nic trudnego :P

tengri
15-09-2010, 19:00
eh, no właśnie o to mi chodzi, że nie jest to nic trudnego i nie warto o tym pisać. nie ważne. zostawmy to. niepotrzebna ta cała dygresja.

Krzyzak
16-09-2010, 10:39
A ja mam pytanie. Czy kupcy Egipscy lecą na jedwab z Konstantynopola ? :D Teraz nie sprawdzę bo jestem w szkole na kompie :D

tengri
16-09-2010, 14:24
719 na 10-tym poziomie, czyli szału nie ma.

Krzyzak
16-09-2010, 17:50
No tak niziutko, a większość państw bierze stamtąd niezłą kasę ;)

pretor
29-10-2010, 21:56
...witam

dawno mnie nie było na tym forum :)

...na wczasy sobie zabrałem w razie niepogody, medka i zagrałem co mi sie nie trafia czesto w kampanie Egiptem ! Tak dla rozrywki i oczywiscie na hardzie :)
było ok do czasu gdy mnie zaatakowały hordy ze wschodu ...nie wiem czy czasem nie przyspieszyłem ataku gdyz,posłałem dyplomate z misja zawarcia sojuszu i.....dostałem z banki w nastepnej turze :P
moje włosci rozposcierały sie od Aleksandrii do Antiochii .Podczas najazdu hord wschodnich walczyłem ze zmiennym szczesciem ale imperium sie kurczyło , miasta i warownie padały jedno po drugim .....wiec zmieniłem strategie i wycofałem sie na wyspy Cypr i Rodos z ktorych kontratakowałem a potezna flota blokowała porty przeciwnika.Aby lepiej było manewrowaczdobyłem na Wenecji Krete .Niestety przegrałem na ladzie kampanie i tylko nagłymi wypadami[od Koryntu po Aleksandrie]atakuje i zdobywam miasta i twierdze niszczac ich infrastrukture ,dzieki temu zdobywam kase na rozwoj mojego wyspiarskiego panstwa :)
Dziwna sprawa - nagle nie wiadomo z jakich czelusci pojawiła sie ich wielka flota !? Na tym etapie narazie zakonczyłem ta kampanie bo....brak czasu :(

Krzyzak
30-10-2010, 07:55
To może prześlesz save`a i podzielisz się tą kampanią ? :P Swoją drogą nie rozumiem jak mogli Cię rozjechać. To byli Mongołowie czy Tatarzy ?

Fleder94
19-02-2011, 21:36
Siema moglby mi ktos objasnic jak powinno grac sie Egiptem?Wczesniej gralem frakcjami chrzescijanskimi i wydaje mi sie ze Egipt jest od nich poprostu duzo slabszy pod wzgledem militarnym.Szczegolnie interesuja mnie te rzeczy:
-jak werbowac ta gwardie sultana?
-jak werbowac assasynow?(wiem ze trzeba miec gildie ale oni wcale nie chca jej nigdzie postawic :/)
-jak werbowac krolewskich mamelukow czy jakos tak :D

Głowny problem polega na tym ze podczas najazdu Mongolow nie mam zadnych lepszych jednostek aby ich odperzec w wyniku czego trace bardzo duzo prowincji.

Na przyszłość proszę używać wyszukiwarki - Krzyżak

Edit : Naprawde nikt niewie??:D

MasterPL
22-02-2011, 22:16
1. Gwardia sama się regeneruje
2. Jeśli chodzi Ci o złodziei to budynek w mieście (u chrześcijan to tawerna, a tutaj nie wiem i najlepiej poprzeglądaj budynki przyciskiem z lupą) A, żeby gildie zbudować to musisz chyba zabijać złodziejami
3. j.w. (jest taki magiczny przycisk który pokazuje wszystkie budynki i ich właściwości (ten obok przycissku doradcy jak masz miasto ;) ))

Ja mam natomiast inny problem. Zwołali na mnie krucjate i 2 niemców pod Jerozolimą stoi. I teraz pytanie, czy dałoby się ją jakoś obronić. Mam:
1 genka
7 łuczników mameluków
1 pustynnych łucz.
2 mameluków
3 milicji saraceńskiej
1 milicji włóczniczej
2 m. łuczniczej
3 spieszonej jazdy arabskiej

a w mieście mam :

1 ł. mameluków
1 mameluków
1 milicji saraceńskiej
2 m. łucznicze
1 s. jaz. arabskiej

Niemcy mają :

7 krzyżowców
2 jazdy armeńskiej
2 lekka jazda altańska
11 pielgrzymów
2 rycerzy bez koni
3 łuczniczy armeńscy
3 turkpole
2 genki (2 armie)

Da się to jakoś wygrać ? Macie jakąś stretegię ? Z góry dziękuję za pomoc i proszę o szybką odpowiedź

Araven
23-02-2011, 07:30
Siema moglby mi ktos objasnic jak powinno grac sie Egiptem?Wczesniej gralem frakcjami chrzescijanskimi i wydaje mi sie ze Egipt jest od nich poprostu duzo slabszy pod wzgledem militarnym.Szczegolnie interesuja mnie te rzeczy:
-jak werbowac ta gwardie sultana?
-jak werbowac assasynow?(wiem ze trzeba miec gildie ale oni wcale nie chca jej nigdzie postawic :/)
-jak werbowac krolewskich mamelukow czy jakos tak :D

Głowny problem polega na tym ze podczas najazdu Mongolow nie mam zadnych lepszych jednostek aby ich odperzec w wyniku czego trace bardzo duzo prowincji.

Na przyszłość proszę używać wyszukiwarki - Krzyżak

Edit : Naprawde nikt niewie??:D
Witam. Gwardia Sułtana Khassaki? albo jakoś podobnie :mrgreen: - elitarna jazda - rekrutacja na najwyższym poziomie koszar (albo na najwyższym poziomie budynku od szkolenia dyplomatów sprawdź w przegladarce budynków 8-) ) tylko w Kairze można ich rekrutować bo to przyboczni Sułtana - wybacz brak precyzji - grałem z 3 lata temu w podstawkę :lol:
- Asasyni - tylko w gildii zabójców - by mieć gildię. to : nie bierz innej, szkol zabójców w danym mieście, a zabójcy niech dokonuja zamachów najlepiej na terenie prowincji gdzie chcesz mieć gildie zabójców.
- Królewscy mamelucy - w twierdzach albo w cytadelach do rekrutacji od Królewskich stajni chyba... :P To można sprawdzić w przeglądarce budynków. Wybierasz stajnie danego poziomu i sprawdzasz co rekrutują.
Na Mongołów trzeba mieć sporo strzelckiej jazdy. Konni łucznicy mameluccy i inne takie. I kasy. Rozwijaj ekonomię, a Egipt ma duży potencjał.