PDA

Zobacz pełną wersję : Oblężenia - o co w tym chodzi?



Wujo123
20-03-2011, 19:15
Zawsze myślałem, że broniąc się za murami zamku mam jakąś przewagę nad atakującym mnie przeciwnikiem. Tak było w ETW, gdzie kilkoma oddziałami można było obronić się często przed większą armią (wiem, wiem AI tam było kiepskie) co w miarę odzwierciedlało rzeczywistość. Po coś w końcu te fortece były budowane. No ale w S2 już tak nie jest, przynajmniej w mojej opinii.

Ostatnio miałem w zamku 1 stopnia mojego dojmio, jego syna, chyba 6 jednostek pieszych i 7 łuczników - tych najniższych asigharu czy jakoś tak. Zaatakował mnie Tokugawa chyba całą armią, łuczników miał z 8-9. Pomyślałem o jak fajnie rozwalę mu tą armię. Poustawiałem łuczników zaraz za murem, żeby strzelali przez te przerwy. Atak był z trzech stron. No i tu trochę się załamałem. Moi łucznicy niby strzelali, ale nie widziałem żadnej przewagi z tego tytułu że to ja jestem za murami zamku. Straciłem pewnie z połowę łuczników, musiałem ich wycofać bo Tokugawa wspinał się na mury jednostkami piechoty. Więc ja swoja piechotę puściłem do ataku. Ona też kiepsko się spisała, no po prostu padała jak muchy. No i tak wyciął cała moja armię, teraz została mi tylko wdowa po dojmio i jego synowie coś koło 10 lat. Kurde a przecież gram na Normalnym poziomie ! I to było na samym początku kampanii, gram Hojo. Jeszcze na bardzo trudnym czy legendarnym bym zrozumiał.
Nie wiem czy tak mają wyglądać oblężenia?? Czy może z bonusami jest coś nie tak, bo w końcu jakieś bonusy za to że ja jestem w zamku muszą być. A może ja robię coś nie tak??

tomciopogromcio
20-03-2011, 20:57
Ludzie jak się wspinają po murach to paru spada+ dodatkowa jednostka, no i niewielki bonus do strzelania zza muru (oni walą trochę strzał w mur). Skoro to początek kampanii to pewnie nie masz drugiego poziomu zamku tam kolejna jednostka u wieże już dochodzą (które jak źle zagrasz mogą ci zabrać i będą walić w ciebie :P).

tellico
21-03-2011, 08:24
Generalnie zamki w Shogunie dają dużo mniejszą ochronę niż w poprzednich częściach. Jest to zamierzone i nawet wyjaśnione w instrukcji. Ja przeżyłem mały szok na samym początku gdy wróg podszedł łucznikami pod zamek i mnie po prostu wystrzelał zanim się zorientowałem o co kaman;) Ale trzeba się z tym pogodzić i będzie dobrze;) Ustawienie wojska na murach powoduje mniejsze obrażenia od strzał i daje spory bonus do walki wręcz. Żolnierze atakującego oddziału wchodzą pojedyńczo na mury przez co łatwiej ich zabić. Dzięki temu ashigaru z yari mogą stojąc na murach mogą pokonać wspinających się np. samurajów z katanami choć w bezpośrednim starciu w polu nie mają żadnych szans. Często AI robi błąd dzieląc armię i atakując z kilku stron pozostawiając np. łuczników nie bronionych. Zaatakowało mnie siedem oddziałów: 4 ashigaru z yari i 3 łucznicy ashigaru. Ja miałem tylko generała, jednych yari ashigaru i jeden 45osobowy oddziałek z automatu. Gdyby sobie podszedł pod mury całą armią, osłonił łuczników i zaczął strzelać nie miałbym najmniejszych szans. Tymczasem on z jednej strony atakował piechotę a z drugiej łucznikami. Generał więc pogalopował na łuczników a ustawiona na murach piechota jakoś sobie ledwo poradziła.
Z drugiej strony zdobycie zamku nie stanowi większego problemu, często można obrońców wystrzelać bez strat własnych.

Przemyslaw II
25-03-2011, 00:35
Zamki dają duży bonus. Na bardzo trudnym moich 700..,,prawie" :P się obroniło przed 4200 wroga, gdzie było kilku generałów, samurajów, łuczników samurajskich. Trzeba strzelać, strzelać, a ci co nie mieszczą się pod daszkiem przy murze, to wypad do tyłu, żeby ich nie wykosili łucznicy. Jak szturmują mury, to łucznikami nie uciekać, tylko wysłać piechotę i się przemielą. :P A na koniec uciekać piechotą po zamku przed łucznikami i szarżować na każdego kto wejdzie. :D Taką taktyką straciłem 700 do nogi, ale druga strona straciła ponad 3000 żołnierzy. Zamek był na 2. poziomie.

Wojtek7060
01-04-2011, 16:36
Narzekasz na oblężenia w Shogunie 2? Zagraj w ,,jedynkę" :D Tam są otwarte bramy i bardzo niskie mury. Gdy wróg ma dużo łuczników a ty ich nie masz a siedzisz w zamku to oczekuj że zostaniesz zmasakrowany bo mury nie dają żadnej ochrony przed strzałami. Choć z drugiej strony gdy wróg nie ma łuczników a szturmuje na wąską bramę... Masakrujesz go. No i takie oblężenia mają klimat a nie to co Medieval II czy Rome które uczą nas że podstawowym manewrem w obronie zamku jest wyjechanie jazdą za mury i rozjechanie wroga.

pawelk198604
13-04-2011, 19:44
Przyznam się że nie przepadam za oblężeniami wolę bitwy w otwartym terenie, jak na samuraja przystało ;-)

Zdobywanie miast ciężko mi przychodzi ale się udaje, niestety większość moich oblężeń jest w stylu armii czerwonej, uraaa-) Niestety kiepsko się to kończy dla moich armii, są spore straty w ludziach, powoli jest coraz lepiej ale czasami wolę rozegrać je automatycznie.
Paradoksalnie rzadko kiedy przegrywam oblężenie jako obrońca ostatnio nawet dostałem wyróżnienie że obroniłem zamek pomimo lichych środków, 2 albo 3 Pułki łuczników i kilka piechoty przeciw wielokrotnie liczniejszemu przeciwnikowi, gra dawała mi jakieś 30 % szansy na wygraną a udało mi się pokazać przeciwnikowi gdzie się zgina dziób pingwina :-)

Ale nadal nie wiem jak skutecznie atakować zamki, może ktoś mi polecić dobrą taktykę

Dunleap
16-04-2011, 05:32
Dla mnie oblężenia są naprawdę fajne twierdze dają wiele możliwości ale dobija mnie jedno!

Podboje Awatara! wbiłem sobie lvl 10 mój generał kosztuje koło 2 klocków czyli 1800 chyba i nagle znajduje mi oblężenie. Atakuje mnie lvl 2 jego generał kosztuje 200 golda
On dostaje 5000 na jednostki ja połowę mniej bo się bronie czyli 2500.

Jego gienek 200 czyli 5000-200=4800 na wojsko za to kupi 10 jednostek łuczników

teraz ja

Mój gienek 1800 czyli 2500-1800=700golda za to kupie 1 odział łuczników albo 2 odziały z Yari no i co teraz?

Jak się obronić jednym odziałem???? jak on mnie może poprostu wystrzelać a ma kurde czym. Twórcy chyba nie wzięli tego pod uwagę bo to w ogóle nie ma sensu. na 10 lvl nie powinno przyznawać bitew na tak małe fundusze. Bo generał zżera wszystko a jak go rozwiniesz na dowódce jak ja! to w walce jest kiepski ale armie trzyma dobrze. Tylko jaką armie z jedną jednostką??? Jest wiele błędów i niedociągnięć ale ten mnie totalnie rozwala!

Wielki Mistrz Malborka
18-04-2011, 18:28
Żolnierze atakującego oddziału wchodzą pojedyńczo na mury przez co łatwiej ich zabić. Dzięki temu ashigaru z yari mogą stojąc na murach mogą pokonać wspinających się np. samurajów z katanami choć w bezpośrednim starciu w polu nie mają żadnych szans.

Tu się kolego mylisz stojąc na murach moich 150 "aszigaru" jak ja to mówię z yari przegrało z 70 (na 120) samurajami z katanami mimo iż swoich zachęciłem generałem i mieli 2 poziom doświadczenia, samurajów z yari tak ale z katanami nie mają szans, nie wprowadzaj innych w błąd nawet jeśli napisałeś "np." to musi to być poprawny i sprawdzony przykład - chyba że jestem super ciamajdą i nie potrafiłem dowodzić moimi aszigaru


Narzekasz na oblężenia w Shogunie 2? Zagraj w ,,jedynkę" :D Tam są otwarte bramy i bardzo niskie mury. Gdy wróg ma dużo łuczników a ty ich nie masz a siedzisz w zamku to oczekuj że zostaniesz zmasakrowany bo mury nie dają żadnej ochrony przed strzałami. Choć z drugiej strony gdy wróg nie ma łuczników a szturmuje na wąską bramę... Masakrujesz go. No i takie oblężenia mają klimat a nie to co Medieval II czy Rome które uczą nas że podstawowym manewrem w obronie zamku jest wyjechanie jazdą za mury i rozjechanie wroga.

ta, pamiętam jak w romie obroniłem syrakuzy jednymi hoplitami przed armią scypiona (2 genów, łuki, wielici i kilka hastati) a w szogunie nawet herosem na 9 lvl nie obroniłbyś się przed 5 oddziałami bo podczas walki wrecz wystrzelali by cię łucznicy (dobra może trochę przegiąłem nie 5 ale 10 :P)

Nalcor
19-04-2011, 07:31
Dla mnie oblężenia są naprawdę fajne twierdze dają wiele możliwości ale dobija mnie jedno!

Podboje Awatara! wbiłem sobie lvl 10 mój generał kosztuje koło 2 klocków czyli 1800 chyba i nagle znajduje mi oblężenie. Atakuje mnie lvl 2 jego generał kosztuje 200 golda
On dostaje 5000 na jednostki ja połowę mniej bo się bronie czyli 2500.

Jego gienek 200 czyli 5000-200=4800 na wojsko za to kupi 10 jednostek łuczników

teraz ja

Mój gienek 1800 czyli 2500-1800=700golda za to kupie 1 odział łuczników albo 2 odziały z Yari no i co teraz?

Jak się obronić jednym odziałem???? jak on mnie może poprostu wystrzelać a ma kurde czym. Twórcy chyba nie wzięli tego pod uwagę bo to w ogóle nie ma sensu. na 10 lvl nie powinno przyznawać bitew na tak małe fundusze. Bo generał zżera wszystko a jak go rozwiniesz na dowódce jak ja! to w walce jest kiepski ale armie trzyma dobrze. Tylko jaką armie z jedną jednostką??? Jest wiele błędów i niedociągnięć ale ten mnie totalnie rozwala!

Ja mam taką strategię w takim przypadku.

Chowam się jednostkami ashigaru na najwyższym "piętrze" fortu, a generałem piętro niżej. Gościu musi podejść na to piętro co mam generała żeby strzelać swoimi łucznikami ashigaru, więc gdy już podejdzie to łup i wjazd w łuczników. Daje generałem w walkę + dowodzenie i jest on w stanie skosić kilka oddziałów łuczników ashigaru ze stratą co najwyżej 5 osób :)

pretorian
19-04-2011, 07:43
Aaaa sprytne panocku, sprytne. Ja jeszcze oblężeń nie grałem ale muszę spróbować.

Ostatnią walkę miałem z camperem, u którego dominowali rusznikarze. Jednak parę zabiegów taktycznych plus drzewka po mojej stronie dokonały wszystkiego.

Pytanko... jest możliwość rezygnacji z gry (jeszcze przed rozpoczęciem) bez konsekwencji? Np. gdy trafiam na gienka 10lvl, a nie chcę walczyć? Nigdy nie wychodziłem ale na TWCenter piszą, że jest taka możliwość... tylko chcę się upewnić.

IluVatar21
22-04-2011, 18:19
Ja również wole walki na otwartym polu aniżeli oblężenia zamku. Ostatnio grałem kampanie Chosokabe(?) którzy mają świetnych łuczników i denerwowało mnie jedno mianowicie kończąca się amunicja.... strzaszsnie to frustrujace gdy jest obleżenie wszystko idzie po twojej myśli a tu nagle łucznikom brakuje strzal....

Wielki Mistrz Malborka
22-04-2011, 20:17
co się dziwisz przecież jakby chcieli mieć nieskończoność amunicji to by musieli za sobą walizy taszczyć i ogromne plecaki mnie przedwczoraj w napoleonie wkurzyło to że można było wziąć armaty ale żaden z moich kolegów ich nie miał (ja też nie) i wtedy jest kamperstwo zasięg duży mapy małe i po tobie ale ich pokonaliśmy wg mnie nie ma co się użalać nad brakiem amunicji, jak chcesz mieć nieskończoność to sobie zrób takiego moda ale zastanów się chwile jaka byłaby przyjemność z gry gdyby łucznicy mieli nieskończoność amunicji armie gdzie byłoby 15 łuczników może jakaś kawaleria i yari bez sensu a zamki byłby nie do zdobycia wtedy

Klierowski
22-09-2011, 13:32
Witam mam pytanie - czy tylko ja mam tak że kiedy bronie się/atakuje DOWOLNĄ Fortece w całej Japonii to każde pole bitwy wygląda IDENTYCZNIE ? kropka w kropkę tak samo zbudowany zamek,rozmieszczone drzewa i klify z północy.

Czy to może być wina tego moda ?
http://www.twcenter.net/forums/forumdisplay.php?f=1758

Beny Bonzo
25-09-2011, 10:10
Nie wiem czy wina jest po stronie tego moda,gdyż ja nie mam go zainstalowanego ale faktycznie mapy oblężeń wyglądają identycznie. Czy to atakuje fort,zamek czy fortecę. Ponoć w nowym patchu mają urozmaicić oblężenia poprzez dodanie większej ilości map.

Rue
26-09-2011, 14:23
W nowym patchu ma być 3 nowe zamki.Każdy zamek pojawia się na 5 mapkach czyli 15 kombinacji oblężeń.



Free castle pack

Three newly-designed castles specifically for the Shogun 2 campaign map:

o 1 standard sized castle of new configuration
o 1 standard sized castle on a clifftop with limited approaches
o 1 top-tier castle, considerably larger than any other castle in Shogun 2

Each castle appears across five maps, resulting in 15 new siege battle-map variants.
These maps do not appear in the Rise of The Samurai DLC campaign.

karus73
06-03-2012, 09:22
w zamkach mamy świtę, która pomaga w obronie. Fizycznie ich nie ma, ale podczas obrony się pojawiają do pomocy. I mam pytanko: czy jeśli taki oddział zostanie wybity to w kolejnej bitwie będzie znowu, czy trzeba czekać jak się odrodzi ?
Pytam, bo miałem sytuację, gdzie straciłem 3 oddziały obrony i teraz nie wiem czy znowu będą, czy jednak muszę dorzucić normalne/liniowe oddziały - zamek graniczny.

ManUtd
06-03-2012, 13:15
Będą od razu przy następnej obronie.

Ralph III
19-06-2012, 15:44
Ale nadal nie wiem jak skutecznie atakować zamki, może ktoś mi polecić dobrą taktykę

Najmniejsze straty przy atakowaniu łucznikami. Komputer zawsze jest głupi i stawia łuczników w jednym miejscu. Szukam miejsca gdzie moi łucznicy sięgną inne jednostki i je męczę, nie podchodząc do wieżyczek ani łuczników wroga.
W razie potrzeby podchodzę innymi jednostkami bliżej muru by zwabić wroga bliżej.

Jak łucznicy zrobią swoje to albo miecznikami palę bramę i wchodzę wyciąć niedobitki lub wspinam się na mury gdy chce oszczędzić na remontach lub wiem, że w następnej turze będę miał próbę odbicia zamku.

Lord Kumagai
20-06-2012, 17:41
Ale nadal nie wiem jak skutecznie atakować zamki, może ktoś mi polecić dobrą taktykę

Najmniejsze straty przy atakowaniu łucznikami. Komputer zawsze jest głupi i stawia łuczników w jednym miejscu. Szukam miejsca gdzie moi łucznicy sięgną inne jednostki i je męczę, nie podchodząc do wieżyczek ani łuczników wroga.
W razie potrzeby podchodzę innymi jednostkami bliżej muru by zwabić wroga bliżej.

Jak łucznicy zrobią swoje to albo miecznikami palę bramę i wchodzę wyciąć niedobitki lub wspinam się na mury gdy chce oszczędzić na remontach lub wiem, że w następnej turze będę miał próbę odbicia zamku.


A jak nie masz w armii łuczników albo lubisz walkę bronią białą to bierz jednostki o mocnym pancerzu. Pod zamek podbiegasz w szyku rozproszonym. Później proponuję przeprowadzić symulowany atak na bramę, a główny szturm skierować w celu zajęcia punkty centralnego. Następnie odcinasz dostęp do niego armii wroga oraz ciągle napierasz przez bramę. To sprawia, że siły wroga są rozciągnięte i daje Ci przewagę. Jak utrzymasz centralny punkt przez określony czas to możesz ograniczyć straty w ludziach oraz cieszyć się z łatwego zwycięstwa :D Strategia ta sprawdza się w zamkach wielopoziomowych, bo w tych zwykłych znacznie gorzej odciąć wrogą armię od centrum zamku, zwłaszcza jeśli jest liczna.

gelo441
02-02-2013, 11:09
Witam! Gram shimazu i dostałem pierwszą misję zajęcia prowincji. Zwerbowałem 2 jednostki ashigaru i poszedłem tam. Miałem co najmniej 2 razy więcej jednostek od garnizonu zamku, ponieważ posiłki wroga zaraz rozgromiłem. I co? I nic! Rozwalili mi armię w pył! Gram na wysokim poziomie i nie wiem, co robić , żeby zdobyć zamek. W empire i w medieval 2 nie takie zamki się zdobywało. Tu nie wiem, jaka jednostka do czego służy. Zaatakowałem tak, jak w empire - wszystkimi jednostkami na mury. I po kolei uciekali z pola bitwy.

Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić, jakie jednostki do czego służą i do czego są najlepsze i najgorsze oraz jak zdobywać zamki?
W empire grałem na wysokim poziomie (na najwyższym dawalem w miarę rady, ale nie zdążyłbym swoich polanów zrealizować), a tu na wysokim nie daję rady, może poziom zmienić? Ale czy nie będzie ciulowa gra na niższym poziomie? Widzę że shogun jest dużo trudniejszy od poprzedników.

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam!

Amrod
02-02-2013, 11:41
W oblężeniach, jeżeli rozgrywasz sam bitwę, najważniejsi są łucznicy. Póki zamki są małe, mają zasięg praktycznie na cały "zamek". Przed szturmem piechotą podejdź piechotą w rozproszeniu i uceluj na bramy lub nawet wieżyczki, jeżeli da radę, tak żeby pojawiła Ci się ikona podpalenia. Podpal i poczekaj, ogniem zajmą się częściowo mury. Wtedy dopiero atakuj.