Zobacz pełną wersję : Jaka jednostka jest najlepsza do zwalczania innej?
Witam!
Włócznicy --> Kawaleria
Kawaleria --> Łucznicy
Tyle w zasadzie wiem. Mogę prosić o dokładną rozpiskę/tabelę czym zwalczać ciężką/lekką piechotę, włóczników itd.?
Pozdrawiam!
P.S. Jestem jeszcze początkującym. Na razie mam za sobą Prolog (samouczek)
Na lekką piechotę uderzaj kawalerią bądź inną lekką piechotą - generalnie oddziałami mobilnymi.
Na włóczników uderzaj piechotą z mieczami , zmiękczaj ostrzałem łucznikami ( niektórzy włócznicy mają dobry pancerz , ale z czasem i łuczników będziesz miał lepszych ) , kohorty rzymskich legionistów mają pilum , które również (szczególnie tych późniejszych jednostek) potrafią dosłownie zmasakrowac oddział przed zderzeniem.Właściwie cała ciężka piechota potrafi pokonac włóczników , oczywiście zależy jakich, ale w większości wygra ciężka piechota.
Generalnie włóczników można pokonac wszystkim nawet kawalerią , zależy od siły kawalerii i siły włóczników i od miejsca uderzenia - jak uderzysz z flanki i szybko odskoczysz , powtórzysz kilka razy to zniszczysz wrogich włóczników.
Ciężką piechotę niszcz inną ciężką , lub kawalerią , najlepiej zderz jeden oddział ciężkiej z oddziałem przeciwnika i okrąż kawalerią.
Oczywiście wszystko zależy od sytuacji w bitwie , generała itd. .
Mam nadzieje , że pomogłem , ale moje doświadczenie na romie to tylko gra na singlu.Czekaj na opinie innych ^^
Każda piechota jest narażona a atak kawalerii, oczywiście z flanki lub od tyłu.
I to jest w praktyce tyle. Najlepiej jest uformować linie ciężkiej piechoty/falangi, za nimi łuczników do zmiękczania a na flankach cav. Gdy wróg zderzy się z twoja linią to hyc na tyły wroga i jest praktycznie po bitwie ;)
A jak przeciwnik ma przewagę liczebną to najlepiej jest chyba manewrować kawalerią.
Ok. Dzięki. W zasadzie jest tak jak myślałem, ale zawsze lepiej posłuchać lepiej doświadczonych. Ja jeszcze nawet nie rozpocząłem kampanii
Dodam tylko od siebie, że nawet najlepszą szarżującą jednostkę da się zatrzymać w miejscu, o ile skoncentruje się na niej odpowiednią ilość strzał i pocisków.
Maharbal
02-04-2011, 17:54
Na piechotę bez możliwości tworzenia falangi polecam jeszcze rydwany z kosami. Sęk w tym, że żeby skutecznie nimi walczyć należy utrzymywać je cały czas w ruchu.
Mogę polecic głównie łuczników z ognistymi strzałami , nie wiem czy nadaje się do tego falanga ,jak mówiłem grałem tylko w kampanie i miałem mało do czynienia ze słoniami , więc nie wiem jak to jest z falangą. Ale ogniste strzały dobrze koszą i doprowadzają słonie do szału , który jest groźny i dla nas i dla wroga.
Maharbal
02-04-2011, 19:09
Doborowi łucznicy z płonącymi strzałami. Jeśli brak doborowych-zwykli też mogą być. Falanga owszem, ale tylko ciężka, pokroju Sacred Bandu, Królewskich Pikinierów czy Hoplitów Spartańskich, lżejsza będzie miała poważne problemy w tym temacie.
marcinek131314
03-04-2011, 20:35
włócznicy (ciężcy) > Jazda
Ciężka jazda > lekka jazda/lekka piechota
Lekka jazda > piesi miotacze
konni łucznicy > piesi miotacze lekka piechota
łucznicy > słonie (jeśli użyjemy płonących wpadają w popłoch)/ lekka piechota/lekka (a czasem nawet ciężka) jazda
harcownicy > słonie/ ciężka piechota
ciężka piechota > dość ogóle zastosowanie ale najlepiej wystawiać ją przeciwko włócznikom i innej ciężkiej piechocie
lekka piechota > inna lekka piechota/miotacze
słonie> kawaleria/ piechota
rydwany> jazda (nie sprawdzają się przeciwko ciężkiej piechocie chyba że są ostatnią jednostką na polu i możemy sobie pozwolić na poświęcenie im 100% uwagi)
berserkerzy > piechota/ jazda (ale tylko w zwarciu bardzo wrażliwi na szarżę ciężkiej jazdy oraz ostrzał)
Dziękuję, do widzenia
Jazda na rydwany? Bardzo przypakowana by ona musiała być i w nie najgorszej ilości by dać sobie radę z rydwanami, szczególnie gdy te byłyby w biegu.
tomciopogromcio
04-04-2011, 08:45
Po lewej pisał to co dobre na to po prawej.
Jazda na rydwany? Bardzo przypakowana by ona musiała być i w nie najgorszej ilości by dać sobie radę z rydwanami, szczególnie gdy te byłyby w biegu.
W matematyce znaczek ">" oznacza przewagę strony lewej nad prawą... ;)
Idill`a (MZ)
04-04-2011, 18:53
Generalnie najważniejszym jest by mieć najlepiej w armii, przynajmniej kilka oddziałów kawalerii (byle jakiej, każda nawet milicja ma ogromny potencjał), a jeśli nie to doborową ciężką piechotę.
Jeśli wróg ma 'typową' armie, a więc trochę jazdy, masa piechoty, ewentualnie jakąś artylerie. To przy dobrym dowodzeniu można wygrać nawet armią gorszą w każdym czynniku.
Na ten przykład np. grając Partami, armią z przeważającą ilością lekkiej piechoty, rozgromiłem dwie pełne armie rzymskie.
Zastosowałem taktykę, najpierw zmasowany atak kawalerii (udało mi się ich otoczyć), a potem natychmiast rzuciłem lekką piechotę. Dowódcą wybawiłem ciężką jazdę, a potem z zaskoczenia zaatakowałem z posiłkami w postaci dwóch wyrżniętych oddziałów górali. Dowódca zginął, więc się 'rozsypali'.
Największe problemy mam z włócznikami.
Wczoraj np. walczyłem Brutusami przeciw 3 armiom Miast Greckich. Pod koniec została mi jedynie kawaleria mojego generała (reszta wybita lub uciekła) a u przeciwników 2 drużyny włóczników. Nie spodziewałem się, że się uda, ale okrążyłem jedną z tych drużyn i następnie zastosowałem szarżę od flanki. Okazało się, że to tak zmniejszyło morale tych włóczników, że zaczęli uciekać. Z drugą drużyną zrobiłem to samo. Nie wiedziałem, że można kawalerią w tak łatwy sposób rozgromić włóczników.
A co na włóczników jest najlepsze? Ciężka piechota? Lekka nie radzi sobie zbyt dobrze (chyba, że do zajęcia wroga w celu ataku kawalerią od tyłu)
Najlepiej mocno ostrzelać z flanki , a potem ciężką piechotą doprowadzić do zwarcia i okrążyć kawalerią - zreszta taki schemat jest na każdą bitwe i na obojętnie jaką jednostkę.
Psiaki wszelkiej maści (podobniez barbarzyńskie silniejsze) --> miażdzą każdą piechotę. Wystarczy wypuścić w odpowiednim momencie (nigdy na poczatku walki) na lekkie tyły/boki, lub zająć tę piechotę choćby młoceniem naszego chłopstwa, psiaki zajmą się resztą. 4-6 oddziałów psiaków potrafi stworzyć zwarty dywanik nie do przejścia (tfu! nie do wycofania się) dla piechoty, która szybciutko traci morale i daje się jeszcze skuteczniej wygryzać. Oczywiście ma to swoje wady - robią się 2 tury i są drogie, przez co na multi niemal nieprzydatne, ale są w stanie wygrać każdą kampanię dla Galów, Germanów itd. Za to na kampanii skraca każdą walkę o jakąś połowę :]
Ale odchodzą z pola bitwy razem z uciekającym wrogiem...
Więc można przeciw nim puścić jakąś bardzo słaba jednostkę i wszystkie psy uciekną razem z nią...
Ale odchodzą z pola bitwy razem z uciekającym wrogiem...
Więc można przeciw nim puścić jakąś bardzo słaba jednostkę i wszystkie psy uciekną razem z nią...
Dlatego zaznaczyłem tryb kampanii :]
Do tego - jak się puści dywanem na związaną walką piechotę, to ta nie ma gdzie uciec i psy od razu wgryzają się w kolejnych.
W każdym razie nie ujmuje to tej jednostce swoistego (choć względnie drogiego) geniuszu.
SirZielarz
05-05-2011, 17:25
E tam, to ja już wolę lekką jazdę. Zadziała tak samo efektywnie, będą jej 2 oddziały, co oznacza większe możliwości taktyczne, a w dodatku jest szybsza i bardziej "wielozadaniowa". Zastosowanie dla psów widzę w zdobywaniu miast. gdzie przeciwnik i tak ucieka dna główny plac, więc gonienie go ma sens.
MajkelloKróllo
22-03-2012, 06:02
Hmm najlepsza jest kawaleria na operatorów artylerii !
adriankowaty
22-03-2012, 15:33
A ja gram frakcjami opartymi na pikinierach, np. Macedonią. Aby uniknąć szarży wrogiej konnicy z flanki, ustawiam falangi w ośmiokąt (każda formacja jest ścianą wielokąta). Łuczników chowam wewnątrz figury, a konnicę dzielę na trzy grupy:
a) lekka - omija wroga i niszczy jego machiny
b) strzelcza - męczy wroga, trzyma go na dystans. Często powierzam to SI
c) pancerna - dezorganizuje wrogie szyki szarżą na flanki
I wtedy uderzam piechotą...
Prosta taktyka?
MajkelloKróllo
15-09-2012, 13:13
słonie na chłopów :P
Lwie Serce
15-09-2012, 13:15
Wiem że to miał być żart ale tak szczerze to słonie są lepsze przeciw ciężkim jednostkom, chłopi w luźnym szyku stoją i szybko uciekają to trudno jest ich dorwać.
Rzyminin
15-09-2012, 20:38
Na chłopów najlepsze są rydwany z kosami, rzeź jest wtedy przednia :twisted:
Słoniami to najlepiej na Pretoriańskie kohorty - jedne z najdroższych Rzymskich jednostek znikają w ciągu kilku sekund
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©