Gra Anglią!

[danieldamian PL]

Grając Anglią chcę ,,na chama" do Europy to gospodarka nie udźwignie pełnej armii. Jak to zmienić i jak wy gracie tym krajem?

[tommytauzen]

Grając Anglią chcę ,,na chama" do Europy to gospodarka nie udźwignie pełnej armii. Jak to zmienić i jak wy gracie tym krajem?musisz wybrać kierunek masz dwa do wyboru albo kierunek hiszpański albo jeśli można to nazwać strikte europejski, powiedzmy że wybierasz 2 opcje co wiąże się z utrata Gibraltaru i tak cała kasę wydaje na gospodarkę, drogi, gospodarstwa, fabryki, uczelnia, ściągam wszystkie jednostki z całej Brytanii i ląduje w Normandii która po zdobyciu rabuje następnie patrze tu zależy od poziomu na jakim grasz na Paryż jeśli jest w miarę słabo broniony zdobywam go i plądruje burząc wszelkie budynki nie tylko w mieście i idę na Bretanie gdzie po zdobyciu ustanawiam satelickie państwo i oddaje im Normandie biorąc umowę handlowa oczywiście na początku gry musisz wynegocjować jak najwięcej umów handlowych jak i spróbować wymiany technologii. Na samym poczatku flotę Nelsona po małym wzmocnieniu z dwóch pozostałych flot rzucam na rozwalenie głównych flot francuskiej i hiszpańskiej gdy je zniszczysz na spory czas stajesz się panem mórz minie sporo czasu zanim ktoś będzie ci mógł rzucić rękawice na morzu. Wracasz armia z Bretanii na wyspy jako że raczej będzie trochę wykrwawiona dokonujesz uzupełnień i po 2 turach lądujesz w Brukseli gdzie oswobadzasz Belgie i zaraz zaprowadzasz przychylne sobie rządy w Holandii i Oldenburgu (umowy handlowe z nimi konieczne) koncząc ten etap w Hanoverze który zostawiasz dla siebie jako baza (jeden z warunków wygrania posiadanie tego sektora). Z Hanoweru wybierasz sie na Kopenhage mając ten sektor masz drugą uczelnie co pozwala szybciej "iść" z technologia. Obok masz przychylne Prusy wiec potem z Hanoveru możesz albo podbijać albo ustanawiać przychylne ci rzady w innych państwach niemieckich (Hesja, Bawaria, Badenia w przypadku zajęcia Westfalii przez Francuzów tam również możesz wpaść do tego czasu spokojnie wybudujesz na wyspach kolejne armie którymi możesz sie udać na południe (odzyskanie Gibraltaru i podbój Hiszpanii) a dalej to już leci. Według mnie taki rozwój kampanii jest łatwiejszy gdyż udając sie na początku sporymi siłami na południe musisz ciągle rozbudowywać armię na wyspach gdyż brak sił tam może spowodować że w każdym momencie (zależy od poziomu i mimo twojej potęgi na morzu) Francuzi jakimś okręcikiem zdesantują ci wyspy a tak w początkowej fazie możesz się bardzie skupić na rozbudowie gospodarczej swoich macierzystych regionów. To tak po krótce myślę że ci to trochę pomoże. Pozdrawiam.