Sycylia

[maryniasz]

słuchamy??

[Knecht]

Diuk Mediolański proponuje pon-a na tur 20 dla dzielnych wyspiarzy.

[Joopiter]

Fatymidzi proponuja sojusz

[maryniasz]

Na Pon możemy przystać, co do propozycji władcy Egiptu, prosimy o czas na naradzenie się z moimi doradcami :D,

Z racji tego iż dużo Nas dzieli, nie tylko religia ale również poglądy miedzy innymi polityczne co Władca pustyń powie na pon?? chociaż by do 10 tury w tym 5 turowy stalowy dla spokojnego zajęcia rebelii??

[Joopiter]

Niechaj bedzie do 10 tury.

[maryniasz]

Wielki Sultanie, widzą z jakim nastawieniem ty przychodzisz do Nas a z jakim nastawieniem przychodzą do Nas nasi bracia, którzy braterstwo mają tylko na papierze a kierują się chciwymi poczynaniami i przepisami które interpretują na swoją stronę... decydujemy się podpisać z Wami sojusz, Oby Nasze państwa żyły razem w spokoju i rozwijały się szybko i prężnie.

[Mnil]

więc Turcja proponuje 20 lat PoNa przyjaciołom naszych przyjaciół ;)

[maryniasz]

Oczywiście przyjmujemy od Przyjaciół z dalekiego wschodu.

[Mnil]

Ewentualnie Sojusz o ile chcecie ;)

[maryniasz]

Przystępujemy na Wasze propozycje.

[Innocenty III]

Basileus jako obrońca wiary katolickiej, jej przedmurze i gwarant pokoju oraz wolności jedynie słusznego wyznania w całej Europie wielce dotknięty się poczuł poczynaniami krewkiego normańskiego władcy, który to pacholęciem wielbłądzich pomiotów się okazał. Wszak jakże inaczej wzniecanie niepokojów między braćmi chrześcijanami na półwyspie apenińskim nazwać można, niż usłużnym działaniem na rzecz tej swołoczy pustynnej, która tak chciwie na naszą cywilizację łypie i do ataku się szykuję. Wypowiadamy wam sojusz a jeśli się w swych czynach nie opamiętacie, dalsze kroki poczynić będziemy zmuszeni!

[Innocenty III]

A jednak postradaliście zmysły zdrajcy jedynie słusznej religii!! wciąż nie zaprzestaliście bratać się z kozojebcami a do tego wasz bojowy statek niebezpiecznie zbliżyły się do greckich granic. Za obrazę Boga Basileus wymierzył wam pierwszy policzek i pokonał ten okręt w potyczce pod Koryntem (nie ruszajcie go) co oznacza,że mamy wojnę!
Chcemy jednak abyście wiedzieli, że nie miłe jest nam przelewać krew chrześcijan, gdy jeszcze tyle człekokształtnych poczwar kryje się między piaskami afrykańskich pustyń bądź w górach Anatoli, więc jeśli tylko zerwiecie z nimi wszelkie kontakty dyplomatyczne i handlowe, możecie liczyć na pokój!