Zobacz pełną wersję : Ulubiona Postac Historyczna
Witam!
Chiałbym się dowiedziec jaka jest wasza ulubiona postac historyczna :D
Mój ulubieniec to William Wallace, a tuż za nim Robert Lee ;)
A wasz?
moją ulubioną postacią historyczną jest Jennifer Tilly. Przeszła do historii jako zwyciężczyni pierwszego kobiecego turnieju w texas hold'em. (bodaj)
tak, tak, historia to nie tylko to, o czym piszą w podręcznikach na h., bądź w książkach o tytułach "dzieje" "powstanie i upadek" etc
Diogenes, Mariusz ten od reformy, Seleukos I Nikator, Antioch wielki
Juliusz Cezar, Ryszard Lwie Serce i Jeremi Wiśniowiecki.
Fumanchu
13-09-2009, 11:00
1 Aleksander
2 Oktawian
3 Hannibal
4 Ed O'Neil
Jan III Sobieski
Juliusz Cezar
Oktawian August
Ryszard Lwie serce
Leonidas (Termopile i te sprawy :P )
Juliusz Cezar
Leonardo Da Vinci (ahh te projekty machin wojennych :)
Abu Yusuf
13-09-2009, 11:47
-Napoleon
-Chodkiewicz
-Mehmed II
Gajusz Mariusz, Hannibal, Pyrrus z Epiru, Hunyady.
Nezahualcoyotl
13-09-2009, 12:28
1.Temudzyn
2.Wladyslaw II Jagiello
3.Jozef Pilsudski
4.Alexander the Great
Rossoneri
13-09-2009, 12:39
Hannibal zdecydowanie na pierwszym miejscu
na drugim Bruce Lee
John Wayne jako Big Jim McLain ;)
Gene Roddenbbery, Ronald D. Moore i David Eick, Jonathana Glassner i Brad Wright.
Z takich sztandarowych to Napoleon, Józef Stalin, Jan Karol Chodkiewicz, Epaminondas.
Sargon z Akadu, Hannibal.
Moze sobie jeszcze kogoś przypomnę :)
Zawisza Czarny
Sobieski, Chodkiewicz
Hainz Guderian, Erich von Manstein, Konstanty Rokossowski, Stanisław Maczek,
i oczywiście nasi skrzydlaci bohaterowie - Zumbach, Pisarek, Ubranowicz i jeszcze kilku innych ;)
kamilo251196
14-09-2009, 17:50
Leonidas
Hannibal
Władysław Jagiełło
Stefan Batory
Ryszard Lwie serce, William Wallace [nie Gibson :D]
Tamerlan
Julian Apostata
Aurelian
Cyncynat
Nicollo Machiavelli - wg. mnie najświetlejsza postać odrodzenia, a także za napisanie "Księcia"
Zawisza Czarny, Jan Żiżka - wzory rycerstwa
Jan Chodkiewicz - jeden z najwybitniejszych dowódców XVII wieku
Saladyn - za poszerzenie granic Egiptu, podbicie Jerozolimy i za ogólną postawe
Martin Luther King - za walke przeciwko rasizmowi
Wymieniłbym tu jeszcze jedną osobe ale boje sie waszych komentarzy
Jeremi Wiśniowiecki, Murat, książę Marlborough, Eugeniusz Sabaudzki, Stanisław Koniecpolski, Charles-Maurice de Talleyrand-Périgord
Abu Yusuf
15-09-2009, 19:05
ah od siebie dodam jeszcze Murata i Ney'a, kolega @up mi przypomniał : )
rafi smiało, nikt Cię nie zlinczuje !: D (chyba.)
Z takich sztandarowych to Józef Stalin W takim razie ja nie mam więcej pytań. Jesteś chory ?
Zważcie, że chodzi ulubioną "POSTAĆ" historyczną. Pewno ten kto umieścił tow. Stalina miał na myśli tę "postać" z elementarzy z lat 50-tych.
Głosując na hetmanów, wojskowych, wielkich dowódców także głosujemy na postaci. Podoba nam się, gdy taki szlachetka pokonał Turków i ślubował Ojczyźnie i Matce Boskiej. To, że ot tak zabijał chłopów z rodzinami, palił wsie, wsadzał na pale nas nie interesuje? A poglądy ludzi, na których głosujecie - woelu z nich było zwyrodnialcami, gwałcicielami i okrutnikami.
Druga moją ulubioną postacią jest niejaki Azzou Bassou.
Abu Yusuf
15-09-2009, 19:22
Cytuj:Z takich sztandarowych to Józef Stalin W takim razie ja nie mam więcej pytań. Jesteś chory ?
no wiesz.. wolność myśli.. : P jak widać co człowiek to autorytet, co do tego "człowieka " powyżej to jednak dość skrajny przykład..
Druga moją ulubioną postacią jest niejaki Azzou Bassou.
tomsn chodzi Tobie o tego pana? : http://www.quasi-modo.net/Bassou.html
John Wayne jako Big Jim McLain ;)
Cofam to co napisałem - Johny Wayne znudził mi się i już go nie lubię ;)
A tak na serio to z obcokrajowców :
William Stukeley - pionier archeologii: http://en.wikipedia.org/wiki/William_Stukeley
Nur ad-Din - atabeg Mosulu: http://en.wikipedia.org/wiki/Nur_ad-Din
Thomas Stukley - irlandzki awanturnik - http://en.wikipedia.org/wiki/Thomas_Stukley
Mori Motonari - Daimyo klanu Mori
Bartolomé de Las Casas -duchowny - obrońca Indian na Antylach http://pl.wikipedia.org/wiki/Bartolom%C ... _Las_Casas (http://pl.wikipedia.org/wiki/Bartolom%C3%A9_de_Las_Casas)
Wilhelm zwany Marszałkiem - William Marshall (Guillaume le Marechal) - rucerz i wódz Ryszarda Lwie serce uznawany za jednego z największych rycerzy średniowiecza - http://pl.wikipedia.org/wiki/William_Marshal
I wielu innych :)
W takim razie ja nie mam więcej pytań. Jesteś chory ?
Bynajmniej. Czy ulubiona postać musi być zawsze rycerzem na białym koniu, herosem co to zawsze walczy za wolność wasza i naszą? Poza tym można cenić również pewne aspekty danej postaci(aforyzmy stalinowskie to jest piękna sprawa, tak samo jak jego umiejętności polityczne) zachowując negatywny obraz całości. Czy nie i mamy terror intelektualny?
Wilhelm - zgadza się.
Osobą, którą cenię niezmiernie jest też Farley Mowat. Może to on powinien się znaleźć na pierwszym? naaah, Jennifer Tilly jednak na nie zasługuje... albo nie.. albo tak... albo niewiem.
Zastanawia mnie brak Jana Pawła II...
bloodraven
15-09-2009, 22:13
Jak dla mnie zdecydowanie: A. Einstein - człowiek renesansu. :D
Sam Fisher
15-09-2009, 22:19
Józef Piłsudski
Albrecht von Wallenstein
Można by tak wymieniać i wymieniać, ale te dwie postacie przychodzą mi na myśl najszybciej.
Jerema
Michał Korybut, postac ciekawa, bo ile glupot juz o nim napisano :roll:
Napoleon
Ja chciałem jeszcze dodać Guderiana, Rommla i Mansteina za ich wyczyny na frontach II WŚ :)
pitagoras14
18-09-2009, 19:21
Zawisza Czarny
Napoleon
Yip man
Leonidas
Leonadro da Vinci
Einstein
kacperekPL
18-09-2009, 19:46
Starożytność (nie przepadam za tym okresem ;))
- Leonidas
- Hannibal
Średniowiecze (za sprawą Medka - przepadam :D)
- William Wallace
- Rysiek Lwie Serce
- Saladyn
- Bolesław Chrobry
- Mieszko I
II Wojna Światowa (kiedyś przepadałem ;D)
- Dick Winters
- Bill Guarnere
- Donald Malarkey
- reszta Kompanii Braci ;)
- Zaitsev
Wallace i ekipa antyturecka xD czyli Chodkiewicz, Zółkiewski, Sobieski
Pinotchet
21-09-2009, 08:28
Starożytność:
- Szapur II
- Aecjusz
Średniowiecze:
- Fryderyk I Barbarossa
- Fryderyk II Hohenstauf
- Nur-ad Din
- Władysław Warneńczyk
- Jerzy z Podiebradów
Pozostałe postacie:
- Stanisław Żółkiewski
- Rober E. Lee
- John C. Pemberton
- Manfred Von Richthofen
- Pola Negri
- Erich Hartmann
- Takajiro Onishi
i wielu innych :lol: jakieś kilka tysięcy
Wiktor_Lechki
01-10-2009, 17:41
-Hannibal Barkas
-Publiusz Korneliusz Scypion Starszy
-Filip II Macedoński
kretu19955
01-10-2009, 22:06
JÓZEF ANTONI PONIATOWSKI, Batory, Chodkiewicz, J. Wiśniowiecki, Żółkiewski, Bonaparte, Sobieski, Saladyn, Alexander, Czyngis-Chan, Tokugawa Ieyasu, Tadeusz Kościuszko...
kardynał Richelieu
Krzysztof Leopold Schaffgotsch, śląski magnat, cesarski ambasador na elekcjach Wiśniowieckiego i Sobieskiego, inicjator budowy kaplicy na szczycie Śnieżki (skrzywienie z czasów proseminarium :p)
Ludwik XIV i XV
Maurycy Saski
Napoleon
gen. Antoine Charles Lasalle
książę Poniatowski
feldmarszałek Radetzky (czyżby wpływ Straussa?)
no i... Franciszek Józef
Hmmm. Ulubiona postać historyczna? Naprawdę ciężko powiedzieć, ale myślę, że:
- Tadeusz Kościuszko
- Stefan Batory
- Wilhelm II
- Józef Stalin
Nie wiem jak można się fascynować Stalinem, totalne skrzywienie.
Już to KWidzu tłumaczył, po co się powtarzasz ;)
Marquess Alec Fortescue
07-10-2009, 20:56
Aleksander Wielki, Gajusz Juliusz Cezar, Arthur Wellesley, Adolf Hitler.
Skrzywienie? Stalin jest postacią historyczną i co by o nim nie mówić <sam nie mam o nim dobrej opinii> miał swoje osiągnięcia i wkład w historie... Gdyby nie ludzie, którzy interesują sie postaciami pokroju Stalina i Hitlera to byśmy o nich mało wiedzieli... Napoleon wcale nie był od nich lepszy, a nikt nie komentuje.
To, że ktoś sie interesuje tymi postaciami nie oznacza, że jest ich fanatycznym czy jakimkolwiek zwolennikiem. Ja, na przyklad, poprostu uważam postać Hitlera za ciekawą i wartą uwagi. I nic więcej.
I bez dodatkowych komentarzy.
Maharbal
07-10-2009, 21:10
Czy Ja wiem :?: Imponują mi umiejętności dowódcze Gen. R.E.Lee, ,,Stonewalla" Jacksona, Hannibala, Nur-ad-Dina. Lubię też Maharbala(stąd mój nick), Seleukosa, Garrinchę i A.Aguilara(jakkolwiek dziwnie tu brzmi słowo ,,lubię" , bowiem wszyscy oni już nie żyją)....
MateuszKL
07-10-2009, 21:14
.
Nestor Machno, Hajle Sellasje, Henry David Thoreau.
Fumanchu
08-10-2009, 08:45
Wielki Saddam Hussein
bohater swego kraju
iracka duma i sztandar Arabów :D
Achilles
08-10-2009, 17:57
Moją ulubioną postacią jak i autorytetem w działaniach jest niewątpliwie Józef Stalin. I pewnie się tym postem już narażam na odstrzał, ale uważam, że ta osoba, była jedną z najbłyskotliwszych w historii. Doskonały przywódca-tyran i doskonały "mastermind" wojenny.
doskonały "mastermind" wojenny.
Ale zawiało komuna ....
zapomniałeś dodać ojciec narodów, światło ziemi, myśl rozwoju, siła natchniona etc :D
Co takiego doskonałego w sensie wojenny zrobił/wymyślił Jozif Wisarionowicz?
Zasadę ani kroku wstecz, oddziały zaporowe NKWD, rozkazy natychmiastowego kontrataku, bez przygotowania?
Podpisywanie upoważniena na mordowanie cofających się czy tych którzy dostali się do niewoli?
A zapomniałem, to on stworzył doktrynę wojenną która zakładała wciągnięcie Niemców jak najgłębiej na swoje terytorium i potem ich zniszczenie?
Achilles
08-10-2009, 18:21
Ale zawiało kapitalistyczną marionetką.
Myślałem raczej o nie zaatakowaniu Polski 01.09.1939 i ciągłe opóźnianie odpowiedzi do Ribbentropa.
Dodatkowo zagarnięcie sobie Europy Wschodniej za pomoc w walce z Japonią.
Ale całą resztę, którą dodałeś też można dodać. Racja.
Myślałem raczej o nie zaatakowaniu Polski 01.09.1939
No tak poczekał dwa tygodnie - to raczej nie geniusz militarny (biorąc pod uwagę ogromną przewagę techniczna i ilościową AC a w połączeniu jeszcze z Wehrmachtem...)
i ciągłe opóźnianie odpowiedzi do Ribbentropa.
To polityka nie wojna
Dodatkowo zagarnięcie sobie Europy Wschodniej za pomoc w walce z Japonią.
zagarnął EW bo stało tam 9 mln żołnierzy radzieckich kilka tysięcy czołgów i samolotów, setki tys dział i wyrzutni rakiet etc. Japonia ma tu małe znaczenie
Ale całą resztę, którą dodałeś też można dodać. Racja
To cała reszta była taka dobra?
Achilles
08-10-2009, 18:36
To polityka nie wojna
W tamtym czasie to było jedno i to samo - polityka wojenna.
Japonia ma tu małe znaczenie
Czyżby? A czy to nie za przyzwoleniem pewnego prezydenta, który oczekiwał od Związku pomocy w walce z Japonią, zgodził się na taki podział Europy?
To cała reszta była taka dobra?
Daje mu to tytuł tyrana numer 1, prawda?
W tamtym czasie to było jedno i to samo - polityka wojenna.
Ja wiem, ja bym rozdzielił kwestie decyzji politycznych od decyzji stricte militarnych.
Czyżby? A czy to nie za przyzwoleniem pewnego prezydenta, który oczekiwał od Związku pomocy w walce z Japonią, zgodził się na taki podział Europy?
Bo miał wiele do powiedzenia, jak by się nie zgodził to Wujaszek Joe oddałby Polskę a jego tanki i krasnoarmieńce by wyszli z Polski no nie?
Daje mu to tytuł tyrana numer 1, prawda?
No fakt tu i w polityce był geniuszem, choć i Pol pot nie odstępuje wujaszka na krok :D
[IG] Misiak
08-10-2009, 20:41
jeżeli sądzisz, że ruski by skądkolwiek i kiedykolwiek wyszli....to przyznam, że śmiałe przypuszczenie wysunąłeś. ;) zresztą stalin genialnie manipulował Aliantami zachodnimi, którzy przypomnijmy, tak czy tak martwili się najbardziej o to, by jak najmniej ich obywateli zginęło...
Achilles
09-10-2009, 11:55
Bo miał wiele do powiedzenia, jak by się nie zgodził to Wujaszek Joe oddałby Polskę a jego tanki i krasnoarmieńce by wyszli z Polski no nie?
Pewnie i nie, ale i tak wszystko odbyło się "legalnie" i za przyzwoleniem. A jakby nie było tej legalności i "przyzwolenialności" to już rozważania na gdybania "co by było gdyby".
Do swoich argumentów mogę dodać jeszcze, że Wielki Wódz i Miłość Słońca oraz Pan Ziemi Żyznej był bardzo przystojny ;)
Arindal von den Heiden
09-10-2009, 12:34
1. Fryderyk Wielki ( za bycie królem, filozofem, pisarzem, kompozytorem, muzykiem, wodzem, politykiem, estetą )
2. Fryderyk Barbarossa ( za to jak osiągnął wieczną pamięć u potomnych skromnie zaczynając w trudnych czasach )
3. Fryderyk II Hohenstauf ( za bycie człowiekiem renesansu w średniowieczu )
4. Otto von Bismarck ( za czyny niemal niemożliwe i doskonałą politykę )
5. Gustav Adolf ( za bycie wspaniałym wodzem w słusznej sprawie )
6. Iulius Caesar ( za wszelkie talenta i spadek dla potomnych )
7. Gaius Marius ( za wspaniały zmysł organizacyjny, reformy, talent wodzowski )
8. bracia Gracchowie ( za odwagę )
9. Cato Starszy :D ( za upartość w dążeniu do słusznego celu )
10. Romulus et Remus ^^ ( za uczynienie Europy Europą )
W grupie wielkich zasłużonych `` lub za coś lubianych ale za coś innego mniej...hehe
Karol XII - wspaniały ale pobity wódz
Axel Oxenstjerna - taki by sie przydał w rządzie :D
Wilhelm II H. - fajny gość ale pozwolił sobie na wpadki i skopał sprawę
Helmuth von Moltke - wielki wódz
Gebhard von Blücher - dobry wódz
Kanut Wielki - fajny król ale jego imperium go za bardzo nie przetrwało
Alex Wielki - to samo co z Kanutem
Widukind - za walke w slusznej acz przegranej sprawie
To u mnie to wygląda tak:
- Marek Aureliusz - za filozofię życia i pokazanie, że będąc władcą można pozostać człowiekiem
- Niccolo Machiavelli - bo miał odwagę napisać o tym, jak naprawdę wygląda świat wielkiej polityki
- galicyjscy "Stańczycy" - za realistyczne i wolne od pobożnych życzeń podejście do historii
- mieszkańcy zaboru pruskiego (jako całość) - za pokazanie, że metodyczna praca przynosi lepsze efekty niż rajdy z kosami na armaty
- Carl Gustaf Mannerheim - mistrzostwo świata jeżeli chodzi o rozegranie drugiej wojny światowej
Zygmunt II August - Za zdrowe podejście do religii.
Wilhelm Orański - Za odważne posunięcia militarne.
Ludwik XIV na spółkę z Piotrem I - Za przykład absolutyzmu idealnego.
Gen. Lee - Mimo, że nie wierzył w niewolnictwo walczył za Konfederacje. Był lokalnym patriotą, a takich cenię.
Meksykanie(I liberałowie, i konserwatyści) z XIX w. - Za wytrwałość w dążeniu do celu i nie poddawanie się po 1000 porażkach.
Ze starożytności, ten, który zaciekawił mnie historią - Aleksander Wielki; a także Spartakus, za walkę o godność, Eutyches za odwagę, myślenie i wpływ, jaki miał na dzieje Bizancjum :lol: ....
Średniowiecze - Mieszko I, za to, ze uchronił "nas" przed losem naszych zachodnich pobratymców, i nie tylko, Czyngis Chan , Roger de Flor ( Rutger von Blum) ;)
i jeszcze by inni się znaleźli ;)
- Marek Aureliusz - jak Lucasus już mówił za filizofię i że będąć władcą można być dalej człowiekiem
- Noccolo Machiavelli - Genialnie opisał z czego składa się polityka, rozpracował każdy krok polityka, nigdy nie znalazłem innego tak zdolnego człowieka jak jego, "Il Principe" ("Książę" po Polsku) lektura obowiązkowa
- Hasan ib-Sabah - człowiek który stworzył małe ale potężne państewko/sektę otoczone wrogimi państwami (np.Seldżukowie), polecam przeczytać "Templariusze i asasyni" autorstwa James Wassermana
- Kardynał Richelieu i Mazzarini - chyba nie trzeba tłumaczyć czemu
- Fryderyk II Wielki - Filozof, wojskowy, monarcha, stanowczy czyli Król jakiego Polska nigdy nie miała (a szkoda)
- Otto von Bismarck - Żelazny kanclerz, polityk który obrócił Europą do góry nogami (wg. mnie), niekiedy marzę żeby w Polsce pojawił się taki polityk :twisted:
Elrendur
30-10-2009, 11:18
- Fryderyk Wielki - można powiedzieć, że drugi Marek Aureliusz, z tym że w nowożytności.
- Kazimierz Wielki - za to, że naprawdę wzmocnił Królestwo Polskie.
- Niccolo Machiavelli - za "Księcia".
- Stefan Batory - za piechotę węgierską. :)
- Jan Karol Chodkiewicz - odnosił wspaniałe zwycięstwa, tylko szkoda że ich nie wykorzystywano.
Ja uwielbiam Karola XII.
Jego biografię czytam conajmniej dwa razy w roku.
Ciekawy jest też Napoleon.
Franciszek Ferdynand
11-11-2009, 16:58
Napoleon Bonaparte
Józef Piłsudski
Jan Kazimierz
MiChAl I wspaniały
13-11-2009, 12:13
Mieszko I oraz Bolesław Chrobry - bardziej tu chodzi o rodzinę niż o jedną postać. Ci dwaj panowie utworzyli Polskę i mimo, że to państwo nie było zbyt duże i silne (na pierwszy rzut oka) to jednak potrafili być upierdliwi dla Niemców, no i Kijów bardzo się z nimi liczył.
Kazimierz Odnowiciel - wielki król. Wzmocnił Polskę mimo, że popadała w ruinę.
Władysław Łokietek i Kazimierz Wielki - tak samo jak u pierwszej pary. Ojciec z synem, którzy pierw zjednoczyli i później unowocześnili Polskę.
Władysław Jagiełło - król Polski i książę litewski. Władca niebojący się krytyki. Sugeruję się tym, że na bitwach zostawał w tyle, aby mieć wszystko pod kontrolą, mimo, że Krzyżacy traktowali to jako odznakę słabości (coś takiego).
Bohdan Chmielnicki - nie wiem, czy on to na pewno powiedział, ale według Sienkiewicza powiedział przed buntem "walczę przeciw szlachcie. Nie walczę przeciw Rzeczpospolitej i Królowi. Bo Król to Ojciec a Rzeczpospolita to Matka".
Jan III Sobieski - wg mnie potężniejszego władcy nie mieliśmy. Panował już w okresie gdzie Unia polsko-litewska była wyniszczała, a mimo tego Rzeczpospolita za jego rządów była silna.
Stanisław August Poniatowski - mimo, że za jego rządów Rzeczpospolita zniknęła to mimo wszystko chciał ją uratować. Chciał dokonać modernizacji państwa. Jednak jego słabością była słaba umiejętność dyplomacji.
Józef Piłsudski - taki wódz przydałby się ponownie Polsce. Na ile tylko mógł na tyle polepszył sytuację w Polsce.
Olafinh0
14-11-2009, 19:03
Leonidas
Aleksander
Hannibal
Kuklinowski
15-11-2009, 10:00
Stefan Czarniecki
Stanisław Koniecpolski
Jan Sobieski
Alojzy Fryderyk von Brühl
Witold Pilecki
No i do tego cenie wielu innych polskich wodzów, żołnierzy itd
Wiktor_Lechki
15-11-2009, 22:39
Jan III Sobieski - wg mnie potężniejszego władcy nie mieliśmy. Panował już w okresie gdzie Unia polsko-litewska była wyniszczała, a mimo tego Rzeczpospolita za jego rządów była silna.
Czym się ta jego potęga objawiała?
Kuklinowski
16-11-2009, 16:39
Rzeczpospolita była tak silna a Sobieski był tak potężny ze aż płakał podpisując pokój Grzymułtowskiego :lol:
-Julek Cezar. mój ulubiony wódz starożytny .
-Saladyn
Cezar jest jednak trochę przereklamowany. Poza tym nie lubię tych, co obalają rządy tylko ze względu na swe ambicje (Cezar, Piłsudski i reszta ferajny). Można cenić Cezara - jako dowódcę, można wielbić Piłsudskiego - jako odpowiedzialnego za sukces w 1920 (co prawda plan nie jego, no ale jako dowódca w razie klęski on by poniósł odpowiedzialność, więc to zwycięstwo z pewnością należy się jemu). Jednak dalsze ich kroki i polityka to pasmo nieszczęść i tragedii zarówno dla nich jak i narodu. Może niektórzy lubią być pod batem? Ja tam nie wiem.
Starożytność:
Cyceron (aczkolwiek żaden z niego geniusz)
Średniowiecze:
Św. Franciszek z Asyżu (tu się nie przyczepię)
Nowożytność:
Mam słabość do katolickich władców. Niech będzie Filip II.
Czasy najnowsze:
Patton (za styl i poglądy przede wszystkim), MacArthur (za dalekowzroczność, chociaż trochę narwany był z tym atomem, dobrze że "góra" go utemperowała), Rommel (za klasę), Lee (za poglądy i całkiem skuteczna była z niego bestia w polu).
Poza tym każdy z tych dowódców jest słynny przede wszystkim dzięki propagandowym zagrywkom, ale ta propaganda była tak skuteczna, że żal mi było się przyznać, że wiele ich zalet to tylko fikcja.
1. Bolesław Chrobry
2. Mieszko I
3. Jan III Sobieski
4. Leonidas
MiChAl I wspaniały
07-12-2009, 09:12
[quote="MiChAl I wspaniały":3w2t63qk]
Jan III Sobieski - wg mnie potężniejszego władcy nie mieliśmy. Panował już w okresie gdzie Unia polsko-litewska była wyniszczała, a mimo tego Rzeczpospolita za jego rządów była silna.
Czym się ta jego potęga objawiała?[/quote:3w2t63qk]
Inaczej pewnie będziesz to pojmował, ale ja to widzę tak: Rzeczpospolita w tym czasie była niesamowicie osłabiona, a mimo wszystko Sobieski jeszcze coś potrafił z niej wycisnąć. Odzyskaliśmy Podole jak i również wielka Odsiecz Wiedeńska, nie zapominając o biciu Turków pod Chocimiem. To tak jak Fiatem 126P jechać 120km/h. Tak to widzę.
PS. Prawie z miesięcznym opóźnieniem, lecz nie spodziewałem się odpowiedzi na mój post.
marcinus1002
11-12-2009, 15:52
Aleksander Wielki, Karol V, Adolf Hitler, Józef Stalin, Józef Piłsudski, Napoleon Bonaparte, dynastia Seleucydów, Dwight Eisenhower, George Patton i wielu innych którzy stworzyli wielkie imperia oraz byli genialnymi przywódcami, dowódcami.
dynastia Seleucydów
Za co, bo nie pasują do twojego opisu?
marcinus1002
12-12-2009, 14:51
chodziło mi o takie ogóle pojęcie tej dynastii znaczy tylko tych sławniejszych np. Seleukos I Nikator albo Antioch III Wielki ale mój błąd mogłem tylko ich podać
Antioch III końcówkę to raczej miał słabą, no ale kto wpada na Rzym...
Baal-Melkart
13-12-2009, 14:38
Antioch III końcówkę to raczej miał słabą, no ale kto wpada na Rzym...
Początek też nie był imponujący, vide Rafia ;)
marcinus1002
13-12-2009, 14:46
Napoleon też końcówkę miał złą tak jak Hitler
Stefek Batory - za to że ruskich na kolana rozłożył, gdyby nie umarł kto wie co by było, szkoda że po Polsku nieumiał mówić i że był Węgrem ale z Polski zrobił potegę
Nepoleon - ten chłopak to sie niczego nie bał xD gdyby go wszyscy z wszystkich stron nie osaczyli (Angole,Ruscy,Prusacy,Austriacy itp) to by podbił świat ...
Tadek Kościuszko - prawdziwy patryjota SZACUNEK
mjr. Henryk Dobrzański "HUBAL" - niemcy sie go bali jak diabła ... widzieli go na koniu to rzucali na ziemie mp40 ... ten gość miał charyzme,honor,osobowość ... Jedyny nie złożył proni ... zginał jako niedoceniony Bohater
gen.Stanisław Sosabowski - trza mieć odwage żeby na szwabów skakać ze spadochronu w normandii, doskonały strateg szkoda że Anglicy sie go nie posłuchali co do słabej operacji "Market Garden" po wojnie niewrócił do komunistycznej Polski , do końca życia robił w fabryce w Angli za 5 funtów tygoniowo, nikomu niepowiedział o przeszłości generalskiej SZACUNEK
wielu nie wymieniłem takich jak Juliusz Cezar,Hanibal i cała starożytna ferajna ...
Władysław Warneńczyk
Leonidas
Aleksander Wielki
Ryszard Lwie Serce
Balian z Ibelinu
Baldwin IV Trędowaty
i jeszcze paru innych...
Mefisto7
25-12-2009, 11:07
Napoleon
Bolesław Chrobry
Stefan Batory
Jan III Sobieski
Józef Poniatowski
no i of course Jozef Piłsudski
Pyrrus - za to, ze potrafił spuscić niezle cięgi Rzymianom
Hannibal Barkas - jw. nawet w jeszcze lepszym stylu
Napoleon - bez komentarza
Louis Davout - chyba najzdolniejszy marszałek w/w. cesarza
Lista oczywiście niepełna, ale ze względu na późną porę nie będę się rozpisywał.
Gotfryd z Boulion
Sallah ab Din(saladyn)
Ryszard III Lwie Serce
oraz Onufry Zagłoba :D
Winrich von Kniprode
Gilbert Erail
Jeremi Wiśniowiecki
ChozenOne
15-01-2010, 21:56
Oczywiście Józef Flawiusz. Najbardziej kontrowersyjna postać jeśli chodzi o Żydów(eee, no jeszcze Jezus był...). Zdrajca, lizus, przekupiec, ale za to jeden z najważniejszych kronikarzy.
Scypio Starszy - bo nakopał Hannibalowi jako pierwszy
Brutus - to co u Józefa
Cezar - świetny polityk i dowódca.
Hannibal Barkas - jw. nawet w jeszcze lepszym stylu
I potrafił też spieprzyć sprawę pod Zamą :]
Nacudjonasza
27-01-2010, 17:12
No to może ja coś dorzuce
Baldwin IV Trędowaty- z szacunku za zachowanie w stosunku do trudnej sytuacji
Justynian I Wielki- skonstruował nietrwałe imperium ale chwała mu za to
Otton III- wspaniała wizja
Józef Piłsudski- prawdziwy Polak i patriota aż do końca
Ludwik XIV król słońce- człowiek który uczynił z Francji imperium to on jest wybitniejszą postacią od Napoleona wg mnie stworzył hegemonie Francji w zachodniej Europie która trwała i upadła w 1871 po klęsce w wojnie z prusami
Kazimierz Wielki - najwybitniejszy król Polski i budowniczy tego kraju
To są ulubione postaci oczywiście napisałem za co je lubie
kamilios
19-02-2010, 09:53
1. Juliusz Cezar- za podbój Galii i obalenie republiki Rzymskiej.
2. Aleksander Wielki- za podboje i umiejętności dowódcze.
3. Hannibal- za marsz przez alpy i np. bitwe nad jezriorem trazymeńskim(niewiem jak to się pisze), a także za bitwe pod Kannami.
4. Gajusz Oktawiusz(Oktawian August)- za rozszerzenie Rzymu i zrobienie Cesarstwa.
5. Publiusz Scypion "Afrykański" starszy- za bitwe pod Zamą.
Aleksander III Wielki - Za podbicie Persji
Napoleon I - Za wielki talent wojskowy i podbicie prawie całej Europy
Józef Poniatowski - Ideał polskiego żołnierza
Józef Piłsudski - Za wszystko
Adolf Hitler (nie bijcie) - Za talent do zmobilizowania całego narodu do śmierci za niego
Paul von Hindenburg - Za talent wojskowy w I WŚ
Manfred von Richthofen - Najlepszy lotnik I WŚ
Onufry Zagłoba
28-02-2010, 11:13
oraz Onufry Zagłoba :D
A dziękuję bardzo :)
A dziwi mnie fakt, że tylko 3 razy się Kazimierz III tu pojawił. Dla mnie to on właśnie jest numerem 1. Umiał mierzyć siły na zamiary.
A osób, którzy wpisują tu Jeremiego Wiśniowieckiego szczerze nie rozumiem. Czemu jest dla Was ulubioną postacią historyczną, bo Sienkiewicz go tak pięknie wybielił? Bodaj by on i jego syn nigdy się na ziemi nie pojawili...
kretu19955
28-02-2010, 22:50
Jego syn był niekompetentny na tronie, ale Jarema był "spoko". Palował kozaków, pięknie bronił zbaraża, później szarża 18(chyba) chorągwi. Czego ty od niego chcesz?
Mordował niewinnych, jarał wsie, chciał zniewolenia(zchłopszczenia) kozaków. A poza tym spoko koleś. :P
Mordował niewinnych, jarał wsie, chciał zniewolenia(zchłopszczenia) kozaków.
A jakie inne metody mogły być w ten czas skuteczne na Zadnieprzu? Mam wrażenie ba nawet jestem pewien, że za bardzo oceniasz jego metody działania pod kątem obecnych norm i zasad. Inne czasy były, inne metody działania.
A osób, którzy wpisują tu Jeremiego Wiśniowieckiego szczerze nie rozumiem. Czemu jest dla Was ulubioną postacią historyczną, bo Sienkiewicz go tak pięknie wybielił? Bodaj by on i jego syn nigdy się na ziemi nie pojawili...
Co do wybielenia przez Sienkiewicza pełna zgoda ale tu każdy pisze swoje odczucia i przedstawia swoje ulubione postacie a czy to się podoba reszcie czy nie to już inna kwestia. Ja też nie rozumiem jak np. Stalin może być kogoś ulubioną postacią ale cóż... ;)
Mordował niewinnych, jarał wsie, chciał zniewolenia(zchłopszczenia) kozaków.
A jakie inne metody mogły być w ten czas skuteczne na Zadnieprzu? Mam wrażenie ba nawet jestem pewien, że za bardzo oceniasz jego metody działania pod kątem obecnych norm i zasad. Inne czasy były, inne metody działania.
Hmm, a dlaczego niby wogóle miał to robić swoim "Rodakom"??? Robił to, bo to była jedyna skuteczna metoda ich zniewolenia. Prawda jest taka, że ród Wiśniowieckich miał swoje tereny na ziemi, gdzie nie było prawie wcale chłopów, więc jedynym źródłem rąk do pracy było zrobienie z kozaków chłopstwa. Już Chmielnicki prędzej będzie moim ulubioną postacią z tamtego okresu niż chciwy Jarema(chociaż wtedy prawie cała magnateria taka była ^^).
Mordował niewinnych, jarał wsie, chciał zniewolenia(zchłopszczenia) kozaków.
To dokładnie tak samo jak Czarniecki. A ten jako bohater narodowy dostał się nawet do hymnu ;)
- Hannibal
- Pyrrus
- Kazimierz Odnowiciel
- Bolesław II Śmiały
- Baldwin IV Trędowaty
- Rajmund III z Trypolisu
- Kazimierz IV Jagielończyk
- Zygmunt II August
- Jan Amor Tarnowski
- Stefan Batory
- Jan Karol Chodkiewicz
- Stanisław Koniecpolski
- Władysław IV
- Krzysztof Radziwiłł
- Jeremi Wisniowiecki
- Krzysztof Arciszewski
- Marek i Jan Sobiescy
- Erwin Rommel
Pyrrus
Tak się zapytam, za podbój Sycylii, i działań które doprowadziły do sojuszu Kartaginy z Roma, czy za niedokończenie wszystkiego, może poza miastem dla zony? za fajną śmierć?
Bardziej za samo wkroczenie do Italii i za to, że Rzym nie miał z nim łatwej przeprawy. A, że skończyło się to jak się skończyło, to już inna sprawa. Do Hannibala, czy Bolesława II których podałem, też można się przyczepić ;)
Baal-Melkart
04-03-2010, 16:10
I potrafił też spieprzyć sprawę pod Zamą :]
A cóż takiego "spieprzył" Hannibal pod Zamą? Czy chodzi Ci po prostu o sam fakt porażki?
Ja też nie rozumiem jak np. Stalin może być kogoś ulubioną postacią ale cóż...
Co w tym takiego dziwnego? Stalin to bardzo ciekawa postać historyczna, co nie znaczy że osoba badająca jego działalność od razu się z nim identyfikuje. Jeżeli natomiast masz wątpliwości natury moralnej, to spróbujmy przyjżeć się takiemu Aleksandrowi W. Ulubiona postać wielu osób, serwowana nam już od czasów szkolnych w zmitologizowanej formie wielkiego zdobywcy. W rzeczywistości być może ojcobójca, rzeźnik, inspirator procesów politycznych, za pomocą których eleiminował współpracowników w jego mniemaniu niewygodnych, morderca przyjaciół, którym zawdzięczał życie...
Baal ja znam taka teorię , która mówi, ze biograf tak czy inaczej zaczyna się utożsamiać z postacią opisywana, choćby poprzez próbę wejścia w psyche i sposób myślenia swego bohatera.
Róznica podstawowa między Aleksandrem Macedońskim a JWS, jest taka, ze ten pierwszy jest mniej a) poznany, b)jednoznaczny
Baal-Melkart
05-03-2010, 17:03
Baal ja znam taka teorię , która mówi, ze biograf tak czy inaczej zaczyna się utożsamiać z postacią opisywana, choćby poprzez próbę wejścia w psyche i sposób myślenia swego bohatera.
Czasami być może tak, ale cóż w tym złego? Przypominam o różnicy między "wcieleniem" się w daną postać w celu próby identyfikacji motywów jej działania od wyrażania poparcia dla działalności badanej postaci. W przeciwnym razie dojdziemy do absurdalenego wniosku, że każdy biograf Stalina to zagożały zwolennik doktryny stalinizmu-leninizmu, albo każdy biograf Hitlera to zdeklarowany nazista. Tak przecież nie jest.
Róznica podstawowa między Aleksandrem Macedońskim a JWS, jest taka, ze ten pierwszy jest mniej a) poznany, b)jednoznaczny
Co do poznania obu postaci zapene tak, aczkolwiek o Aleksandrze wiemy dostatecznie dużo by podjąć próbę jego oceny. W moim przekonaniu problem polega jednak na czymś innym. Względem Aleksandra posiadamy pewien dystans, jakieś 2300 lat. Przeciętny człowiek postrzega go jako zdobywcę i... tyle. Podobne zjawisko zachodzi również w przypadku Czyngis Hana, który równiez był żeźnikiem, ale pierwsze co przychodzi na myśl to fakt, że stworzył wielkie imperium. W przypadku Stalina dystansu brak, zwłaszcza w tej części Europy (co jest zrozumiałe). Powracając do Aleksandra. Jego ocena jest zupełnie odmienna w kręgach badaczy, np. z Iranu. Z tego co mi się kojarzy, to historycy z tego kraju wogóle nawet nie chcą słyszeć o przydomku "Wielki". Powód jest oczywisty.
Przeciętny człowiek postrzega go jako zdobywcę i... tyle. Podobne zjawisko zachodzi również w przypadku Czyngis Hana, który równiez był żeźnikiem, ale pierwsze co przychodzi na myśl to fakt, że stworzył wielkie imperium.Zawsze można też powiedzieć: "to były inne czasy" :D
Hieremias Michael Corybut Dux et Princeps Visnioviecus
;)
Józek Piłsudski, Bolko Chrobry, Władek Jagiełło.
Aleksander Wielopolski. Postać tragiczna, bo jako jeden z niewielu w kraju patrzył na sprawę rozsądnie i realistycznie... Ale w końcu odniósł porażkę na całej linii i tylko pogorszył sytuację. Cóż... Trochę jak Piłsudski - nie miał złudzeń odnośnie Polaków, ale mimo to udało mu się odnieść sporo sukcesów, zanim w końcu i tak wszystko poszło się pieprzyć. Chociaż jednak Piłsudski sukces odniósł większy, a zasadniczej porażki nie dożył.
Co do jego tekstu o Polakach to - jest to mit. nie żeby tak nie powiedział, ale sama wypowiedź jest mitologizacją (stereotypizacją) rzeczywistości. nie udało mu się, a wiedział co jest dobre (przynajmniej jemu się tak zdawało), to gdzieś musi być wina/przyczyna a muszą nią być Polacy i wyszło co wyszło. Potem to się przyjęło wśród nas i tak krąży.
Co do jego tekstu o Polakach to - jest to mit. nie żeby tak nie powiedział, ale sama wypowiedź jest mitologizacją (stereotypizacją) rzeczywistości. nie udało mu się, a wiedział co jest dobre (przynajmniej jemu się tak zdawało), to gdzieś musi być wina/przyczyna a muszą nią być Polacy i wyszło co wyszło. Potem to się przyjęło wśród nas i tak krąży.
Do czego dokładnie odnosi się twoja wypowiedź? Bo nie jestem pewien. Chodzi o ten słynny, przypisywany Wielopolskiemu cytat?
PaskudnyPludrak
14-03-2010, 13:11
Pyrrus,Hannibal,Juliusz Cezar,Karol Wielki,Czyngis-chan,Stanisław Żółkiewski,Jan Karol Chodkiewicz,Albrecht von Wallenstein,Gustaw II Adolf,Karol X Gustaw,Karol XII,Piotr Wielki... to moja czołówka zwłaszcza Szwedzcy monarchowie(eh ta trójka to miała dryl wo wojaczki jak mało kto),choć ktoś by się jeszcze znalazł ....
Wercyngetoryx - chyba nie muszę mówić czemu :D Odwaga, bohaterstwo, miłość do ludu (oddał się w ręce Rzymian w zamian, za litość wobec Galów)
Hannibal - wierny przysięgom wobec ojca, prawdziwy wróg Rzymian i ich imperialistycznych dążeń. Wspaniały wódz, potrafił ujednolicić wielonarodowościową armię punicką (w tym nieokiełznanych gallów) i nastrachać wielki Rzym :D
Arminiusz - wspaniały wódz germański, rzucił na kolana dufnych Rzymian w Lesie Teutoburskim. Popełnił jeden poważny błąd - to i tak mało jak na wielkich bohaterów historii ;) Chyba nie muszę mówić jaki :)
Władysław IV Waza - wg mnie obok Zygmunta Starego najwybitniejszy władca w historii Rzeczpospolitej :)
Zygmunt Stary - patrz wyżej tylko na odwrót :D
Adam_bos
06-04-2010, 15:37
1. Juliusz Cezar
2. Hannibal
kamilios
07-04-2010, 18:20
Wercyngetoryx - chyba nie muszę mówić czemu :D Odwaga, bohaterstwo, miłość do ludu (oddał się w ręce Rzymian w zamian, za litość wobec Galów)
Oddał się Rzymianom bo nie miał co jeść, a jego ludzie buntowali się przeciwko niemu. Miłość do ludu nie ma tu nic do rzeczy.
Wiktor_Lechki
08-04-2010, 16:11
Władysław IV Waza - wg mnie obok Zygmunta Starego najwybitniejszy władca w historii Rzeczpospolitej :)
Za co ich tak cenisz? : P
PaskudnyPludrak
10-04-2010, 00:47
Choć Władysław IV nie należy do mojej czołówki,jednak wg mnie w znacznym stopniu zreformował,zmodernizował naszą armię,dostosował w miarę do wojaczki z wrogiem z zachodu,choćby znaczne zmiany w autoramencie cudzoziemskim.To tylko dzięki tak nowoczesnej,licznej armii odnieśliśmy sukces np w kampanii Smoleńskiej(już w tym okresie armia Moskiewska była w trakcie głębokich reform na wzór zachodni),a na wojnę ze Szwecją 1635 do której w zasadzie nie doszło gdyż szybciutko się skończyła za sprawą dyplomatów z Francji itd król Władysław IV zgromadził jedną z najliczniejszych i najkonkretniejszych armii w historii XVIIw Rzeczpospolitej,ok 30 tyś wojsk tylko zaciężnych(ok 20 tyś w koronie i ok 10 tyś na Litwie,w tym łącznie ok 6 tyś husarii), stosunek piechoty do jazdy był mniej więcej pół na pół nie tak jak wcześniej gdzie dominowała jazda,a wartościową piechotę stanowili jedynie nieliczni najemnicy,za sprawą Władzia większość piechoty stanowiła już właśnie ta w typie zachodnim,jednak już składała się z polaków,litwinów...jedynie kadra oficerska to byli cudzoziemcy,to wszystko za sprawą reform Władysława IV .Oczywiście tą armię brutalnie uszczuplono na sejmach gdy już minęło zagrożenie,panowie bracia obawiali się że król użyje jej przeciw nim :roll:
Czyngis-chan
Józef Piłsudski
Jan Hunyady
Jan Karol Chodkiewicz
Cyrus II Wielki
Bolesław II Szczodry
Josif Broz Tito
Maurycy August Beniowski
Jakub Kettler
Jan III Sobieski
Robert Lee, James Longstreet, Hanibal, Tadeusz Rozwadowski, Erich von Manstein
Wiktor_Lechki
20-05-2010, 16:26
Hanibal
Hannibal ;)
turkopol
20-05-2010, 17:43
Plutarch z Cheronei bo dzieki niemu mozna poznac wielu wielkich żywoty. I łatwiej poznac z myslenia od tych o których wiemy jedynie co robili. Co robił Plutarch tez z grubsza wiadomo. Pisal żywoty bardzo interesujące w przerwach od posług kapłanskich w Delfach i rozwazan nad zyciem godnym filozofa. Wodzowie u niego smiesznie z babska próznoscia czochraja sie jednym palcem zagietym w młoteczek. Są bohaterami niesionymi na skrzydłach losu ale nie kazdy z nich jest ideałem czyli filozofem.
"Boje sie raczej tych wysmukłych i bladych"
(Pewnie Plutarch bo tez pisał o Cezarze)
Bardziej grecki Aleksander Plutarcha jest dosyc meski ale ma swoje pod beretem. Ze był gejem nie ma w zadnej biografii. Chyba jakiś gejowski spisek, podszywka pod wielkośc. Znam wszystkie ze starozytnych. Mogą być. W plutarchowym zywocie Aleksander jest prawie filozofem. Ale nie do konca. Nie fascynuje mnie ta postać. Niczego nie dokonał. Troche sie porozbijał i umarł.
Całkiem juz grecki Epaminondas jest juz całkiem filozofem - uczniem pitagorejczykia Lizysa. W kazdym razie w "O dajmonie Sokratasa" jest.
"Gdzie jest Wielki Aleksander?"
(Ktos złosliwy)
Poza tym Bruce Lee za Jeet Kune Do, Billy The Kid za komiksowośc postaci, Jessi James za brata lubiacego cytaty i Joker z Batmana za spaczone abicje.
"Joker miał pozytywnie naryte w bani, chciał zeby kazdy jak on miał usmiech na twarzy"
(Komentator "Batmana", nie za mądry)
Abraham Lincoln-za zniesienie niewolnictwa
Alaryk-za to że podczas łupienia Rzymu nie mordował ludzi jak większość barbarzyńskich hord;)
Juliusz Cezar-za geniusz wojskowy a także ambicje polityczne
Władysław Jagiełło - wiadomo
Carl Gustaf Mannerheim - wódz naczelny Fińskich sił zbrojnych w czasie Sowiecko-Fińskiej wojny zimowej 1939 - 40 - genialny dowódca, poświęcił wiele dla ojczyzny, podejmował niepopularne decyzje aby chronić ojczyznę nie bacząc na własną reputację - to jemu Finlandia zawdzięcza to że nie było sowieckich wojsk po 40 roku.
Aleksander Wielki, Juliusz Cezar, Napoleon Bonaparte, Abraham Lincoln, Jerzy Waszyngton... Każdy o wielkich zdolnościach politycznych, a większość też wojskowych. Ludzie, którzy zmienili historię świata i są jednymi z tych bardziej rozpoznawanych postaci historycznych. No ale nie można też zapominać o Sun Zi, autorze Sztuki Wojennej ;)
*William Wallace
*Tadeusz Kościuszko :!:
*Królowie Polski ^^[Od początku]
Cholera... mam tyle ulubionych postaci... jak tu wybrać jedną...
Herod Wielki (37-4 p.n.e)
Za co? Za politykę międzynarodową, którą musiał prowadzić w sakramencko trudnych czasach. Za rozwój gospodarczy, kulturalny swojego państwa. No i za to, że musiał przewodzić przeklętej bandzie niewdzięczników, którzy zawsze byli gotowi wbić mu nóż w plecy i zakopać trupa w gnoju.
Potem jest Mitrydates, Krassus, Antioch III, Filip V, Julian Apostata, Klaudiusz, Vlad, co lubił pale... dużo mam takich ulubieńców, ale Herod rządzi.
Moja ulubiona postać to Władysław Raginis - polski Leonidas.
Joanna d'Arc za to, że była jedyną kobietą-dowódcą w średniowieczu i uratowała Francję.
Rysiek Lwie Serce, Władek Jagiełło i Leonordo da Vinci :D William Wallace też przejdzie ;)
Idill`a (MZ)
09-08-2010, 21:08
Zdecydowanie ponad wszystkimi Albert Einstein, ultra genialny fizyk-teoretyk twórca szczególnej i ogólnej teorii względności, oraz wielu, wielu, wielu innych.......... dzięki ok. 350 pracom naukowym Einstein o świetlny krok zbliżył nas do zrozumienia świata..
Jeżeli chodzi o "przyziemne postacie" to Muhteşem Süleyman, oraz Józef Piłsudski. również za wielką postać uważam Mao Tse-Tunga.
Radowid Srogi
10-08-2010, 10:38
-Naczelnik (dla niekumatych Piłsudski) - za 2 rzeczypospolitą
-Kazimierz Wielki - za żydów i ruś Halicką
-Bolesław Chrobry - za koronę i zwycięstwa
-Bolesław Szczodry - za odbudowę polski i koronę
-Stefan Batory - za postawienie szlachty do pionu
-Lucjusz Korneliusz Sulla - za uczciwość (mało kto zrezygnowałby z dożywotniego tytułu dyktatora)
Radowid widzę, że patriota jesteś :D Wielki, Chrobry ... sami Polacy :P
danieldamian PL
25-08-2010, 13:51
1. Napoleon Bonaparte
2. Sun zi
3. Władysław Jagiełło
4. Tadeusz Kościuszko
Nie chcę tu wymieniać Chrobrego i innych zasłużonych królów, więc wybieram:
- Mata Hari i Jeżow. Są to dwie postaci z I i II WŚ, których historie mnie zainteresowały. ;)
hamilkar
06-10-2010, 17:50
1Hamikar Barkas - mój ulubiony dowódca kartagiński ,który podczas I wojny punickiej dawał we znaki przybrzeżnym miastom italii zawarł pokój z rzymianami [wysoki ale potrzebny] i moim zdaniem to on uchronił kartagine przed zbuntowanymi najemnikami [pokonał ich pod Utyką i czymś jeszcze ] no i w końcu początek podboju hiszpanii
jego bogatych kopalni srebra i złota i śmierć w bitwie w odmetach rzeki z jednej z walk z plemiona iberyjskimi.
Mateusz18121995
15-10-2010, 08:11
Jan III Sobieski- największy z królów XVII wieku, wygnał Turków z Podola, pokonał ich pod Wiedniem, na zawsze niwelując zagrożenie z ich strony, oraz niewiele zabrakło, a rozwiązał by problem dziedziczenia tronu w Polsce. Popierał także unowocześnianie kraju i marzył o Polsce wielkiej, której nikt nie podskoczy.
kokoJambo9
18-10-2010, 16:31
Jan Zamoyski bez dwóch zdań. Wspaniały mąż stanu. Szkoda tylko, że po śmierci Batorego poróżnił się z Zygmuntem III i stał w opozycji do jego rządów. Ale w sumie to nie jego wina, że król był fanatyckim, prohabskurskim Szwedem z krwi i kości. Wielokrotnie udowadniał swoje męstwo, kunszt wojenny i przywiązanie do Rzplitej czym zasłużył sobie na miano prawdziwego patrioty. Szkoda, że Zamoyski nie pełnił podobnej funkcji po śmierci Batorego jak Axel Oxenstierna po śmierci Gustawa II Adolfa.
Długi1505
21-10-2010, 15:17
Jan III Sobieski - za geniusz wojenny
Józef Piłsudski - za oddanie dla ojczyzny oraz poświęcenie jej życia i geniusz wojenny
Bolesław Chrobry - za całokształt
Stefan Batory - za rządy i wojnę w Inflantach
Władysław IV - za politykę, reformy i chęć wyłuskania ze szlachty czego się tylko dało oraz za stosunki z wojskiem i kozakami
Jerrus_Maximus
23-10-2010, 21:23
Ciekawy temat, ale czy moglibyście uzasadniać swój wybór(choćby jeden argument, błagam, nudno jest tak czytać same nazwiska)?
Poza tym chodziło chyba o "ulubioną postać historyczną, czyli jedną osobę".
Moją ulubioną postacią historyczną jest Luter. Śmiało postawił się kościołowi i całkiem wiele o nim wiemy. Niestety był Niemcem.
Za to totalnie nie rozumiem, czemu ktoś interesujący się Stalinem, podaje jako główny argument jego generalski zmysł dowódczy. Ten karierowicz i lepszy cwaniaczek wygrał wojnę, bo miał szczęście i wysoką osiągniętą wcześniej pozycję. Cokolwiek , ktokolwiek negatywnego chciał o nim powiedzieć w towarzystwie jego sługusów, bardzo słabo kończył. Może jego władza jest fascynująca, ale co z tego? Utrzymał ją, tylko dzięki strachowi które budziły jego służby, a życie zatrzymał tylko dzięki niesamowitej ostrożności.
Trochę jednak warto wyjaśnić dlaczego się kogoś uważa za tak ważną postać historyczną. Z jakiego powodu?
kokoJambo9
23-10-2010, 21:59
Pewnie dlatego, że przekonał ludzi o swojej boskości i nieomylności, mimo fatalnych w skutkach decyzjach ( vide głód na Ukrainie ). A co do tego Lutera to co z tego, że był Niemcem, bo nie rozumiem.
Kolega odczuwa niechęć do Niemców pewnie z wiadomych powodów. Tyle ;)
kokoJambo9
23-10-2010, 22:36
II Wojna światowa była już przecież dawno, także nie rozumiem tej awersji do Niemców. To świetni gospodarze i jeden z filarów kochanej przez wszystkich UE.
Jerrus_Maximus
24-10-2010, 10:20
Nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych, ale UE trochę mi się nie podoba. Ogólnie rzecz biorąc kojarzy mi się z socjalizmem. Trochę trudno mi to uzasadnić, bo nie jestem na bieżąco, ale jeśli ktoś zechciałby o tym pogadać to może w innym temacie. Niemców nie lubię, bo przypominam sobie o ruchu anty-jądrowym. Te ich niemieckie pomysły, a do tego jeszcze muzyka na którą wpadli(Kraftwerk :lol: ) totalnie wzmaga moje przeświadczenie o tym, że są lekko pomyleni. Skuteczni, ale porąbani. :mrgreen:
Niestety był Niemcem, bo gdyby był innej narodowości to może w Polsce mielibyśmy inną religię dominującą...
Marc d'Angers
24-10-2010, 18:11
Czyngis-Chan, Kazimierz Wielki oraz Al-Malik Az-Zahir Rukn ad-Din Bajbars al-Bundukdari czyli Bajbars.
-Marie Joseph de La Fayette- bardzo zdolny wódz z okresu amerykańskiej wojny o niepodległość(przyjął kapitulację wojsk brytyjskich) i rewolucji francuskiej(dowodził gwardią narodową i armią republiki na froncie austriackim)
-George Washington- wielki wódz i pierwszy prezydent stanów zjednoczonych
-Stefan Batory- wybitny król polski
-Elżbieta Batory- największa seryjna morderczyni w historii(jednak bardziej prawdopodobne że padła ofiarą spisku Habsburgów chcących zająć Węgry), kuzynka Stefana Batorego i arystokratka ze zdolnościami przywódczymi, przy czym uważana była za najpiękniejszą kobietę swoich czasów. Jej koniec nie jest do pozazdroszczenia
-Ference Nádasdy- przez Osmanów nazywany Czarnym Panem, węgierski bochater narodowy, dowódca w wojnie węgierskiej przeciw Turkom Osmańskim, mąż Elżbiety Batory
-Wlad III, hospodar Wołoski- znany jako Vlad Tepes(Palownik), lub Vlad Drăculea(Drakula czyli Syn Diabła) Wymieniony przeze mnie na końcu, ponieważ to moja ulubiona postać, zasłynął ze swoich niezwykle śmiałych rajdów na obozy wojsk sułtana tureckiego, przydomek palownik przyznano mu z powodu jego dość drastycznych metod zarówno kary jak i rozrywki, słynne są jego lasy ludzi na palach, bochater narodowy rumunii i przez jemu współczesnych nazywany obrońcą chrześcijaństwa.
Co do niemców to nieraz chcieli zjednoczyć Europę :D . Przykładami są I i II Wojna Światowa
Kazimierz Wielki - za jego politykę i doświadczenie
Juliusz Cezar - od początku historia mi się z nim kojarzyła bo bardzo lubiłem kiedyś Rzymian, oprócz tego świetny dowódca
Maksimuss
18-11-2010, 16:02
1.Spartakus
2.Leonidas
3.Aleksander Wielki
4.Juliusz Cezar
5.Hannibal
hmm, nigdy nie myślałem nad tym kto jest moją ulubioną postacią historyczną ale mógłbym tu wymienić
Kazimierz Wielki
Aleksander Macedoński
Napoleon Bonaparte
Salah ad-Din
Osman
No to tak:
-Józef Piłsudski
-Napoleon Bonaparte
-Arthur Wellesley, książę Wellington
-książę Józef Poniatowski
-gen. Douglas MacArthur
-Gajusz Juliusz Cezar
-Wilhelm Zdobywca
Bessieres
06-12-2010, 17:46
To leci tak:
1. Napoleon I Bonaparte
2. Józef Antoni Poniatowski
3. Horatio Nelson
4. Michel Ney
5. Książę Wellington
A więc :
- Aleksander Wielki
- Salomon
- Oktawian August
- Karol Wielki
- Kazimierz Wielki
- Salah-ad Din
- Jadwiga
- Jan III Sobieski
- T. Roosvelt
- Jan Paweł II
Raskolnikovv
08-01-2011, 23:50
Kolega odczuwa niechęć do Niemców pewnie z wiadomych powodów. Tyle ;)
Jak będe mieć w najbliższych dniach troche czasu napisze Ci rozprawke, dlaczego i jak bardzo mnie wk## jak ktos pieprzy, że nie lubimy Niemców za jedną głupią wojne. Raz to nie było byle co.... a dwa nie chodzi nikomu dzisiaj już o wojne... Walne Ci taka rozprawde, że moze conieco Ci nakresli i nakumasz...
ja czuje się ślązakiem, a i tak mam powody by ich nienawidzić... Jako Polak... Nienawidziłbym ich jeszcze bardziej
Seba Fallus III Wielki
09-01-2011, 12:57
Cyrus Wielki-za geniusz polityczny i militarny dzięki któremu stworzył imperium Perskie
Hannibal- za to że był świetnym wodzem który naprzykrzył się Rzymianom i za Kanny :D
Juliusz Cezar-za to że był największym wodzem i świetnym politykiem
Kolega odczuwa niechęć do Niemców pewnie z wiadomych powodów. Tyle ;)
Jak będe mieć w najbliższych dniach troche czasu napisze Ci rozprawke, dlaczego i jak bardzo mnie wk## jak ktos pieprzy, że nie lubimy Niemców za jedną głupią wojne. Raz to nie było byle co.... a dwa nie chodzi nikomu dzisiaj już o wojne... Walne Ci taka rozprawde, że moze conieco Ci nakresli i nakumasz...
ja czuje się ślązakiem, a i tak mam powody by ich nienawidzić... Jako Polak... Nienawidziłbym ich jeszcze bardziej
Niekoniecznie mówiłem tu o II wojnie :lol:
Raskolnikovv
09-01-2011, 14:33
Kolega odczuwa niechęć do Niemców pewnie z wiadomych powodów. Tyle ;)
Jak będe mieć w najbliższych dniach troche czasu napisze Ci rozprawke, dlaczego i jak bardzo mnie wk## jak ktos pieprzy, że nie lubimy Niemców za jedną głupią wojne. Raz to nie było byle co.... a dwa nie chodzi nikomu dzisiaj już o wojne... Walne Ci taka rozprawde, że moze conieco Ci nakresli i nakumasz...
ja czuje się ślązakiem, a i tak mam powody by ich nienawidzić... Jako Polak... Nienawidziłbym ich jeszcze bardziej
Niekoniecznie mówiłem tu o II wojnie :lol:
a to mój bład... <odchodzi w hanbie>
1.Skomund -za waleczność i dązenie do celu oraz chęc zjednoczenia narodu przeciwko wrogom
Panowie, na temat się wypowiadajcie, już jeden post wyleciał, zawsze możecie założyć oddzielny temat o sympatiach wobec innych nacji...Ale konsekwencje zostawiam moderatorom działu ;)
serdecznie pozdrawiam :D
Czynczyl
12-01-2011, 19:12
Aleksander III Wielki(Aleksander Macedoński) - świetny przywódca,a co lepsze,w młodości uczony przez samego Arystotelesa :!:
Jakby jeszcze nie ta zachłanność na dalekim wchodzie to były ideałem ;)
Władysław IV i Stefan Batory - za dążenie do zreformowania armii Rzeczypospolitej
Jan Karol Chodkiewicz, Stefan Żółkiewski i wielu innych znakomitych polskich dowódców
Aleksander Macedoński - znakomity dowódca
Napoleon Bonaparte -||-
Czyngis-chan -||-
Juliusz Cezar - za geniusz wojskowy, ktoś pisał że za wspaniałą politykę raczej nie nazwałbym go politykiem jak większość czasu przebywał na wojnach, chyba że ta osoba miała na myśli jego umiejętności pertraktowania z wrogiem jak z Venticgiertoryxem czy jakoś tak :D
Po za tym jest jeszcze wiele innych moich ulubionych ale ich pozapominałem :)
glonek82
25-01-2011, 10:02
Sobieski ;]
Sulejman Wspaniały - Za geniusz wojskowy, jego 13 kampanii, jako pierwszy dowódca wykorzystał artylerię (prochową) przeciw piechocie, w bitwie z królem węgierskim, i za to że był sułtanem Imperium Osmańskiego(mój ulubiony naród)
Napoleon - Za pomaganie Polsce, za dotarcie do Moskwy, i jeszcze wiele innych. Szkoda że nie udał mu się desant na Anglię.
Sallah Ad Din Jusuf - Honorowy władca i dowódca okazujący litość(lecz nie zawsze), pobił na kolana królestwo Jerozolimy, i gdyby nie interwencja Ryszarda Lwie Serce, prawdopodobnie Krzyżacy zostali by wyparci ze Wschodniej Afryki.
jakubek199678
14-02-2011, 18:45
Jan III Sobieski
Stanisław Żółkiewski
Stefan Batory
Alexander Macedoński
Jan Karol Chodkiewicz
Sulejman Wspaniały - Za geniusz wojskowy, jego 13 kampanii, jako pierwszy dowódca wykorzystał artylerię (prochową) przeciw piechocie, w bitwie z królem węgierskim, i za to że był sułtanem Imperium Osmańskiego(mój ulubiony naród)
Napoleon - Za pomaganie Polsce, za dotarcie do Moskwy, i jeszcze wiele innych. Szkoda że nie udał mu się desant na Anglię.
Sallah Ad Din Jusuf - Honorowy władca i dowódca okazujący litość(lecz nie zawsze), pobił na kolana królestwo Jerozolimy, i gdyby nie interwencja Ryszarda Lwie Serce, prawdopodobnie Krzyżacy zostali by wyparci ze Wschodniej Afryki.
Adolf Hitler - Nie wiem dlaczego ale ma u mnie pewien szacunek. Chociaż nie można go porównywać do Napoleona czy Ryszarda Lwie serce, gdyż nigdy nie walczył ani nie dowodził armią osobiście. Był tylko zadufanym wizjonerem, który potrafił jedynie wyrażać czego chce od innych.
Co robili Krzyżacy we Wschodniej Afryce i co ma do tego ten nieudacznik Ryszard?
Mnie sie podoba Bajazyd I Błyskawica. Fajna xywka i fajna fotka :)
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/34/Bayezid_I_by_Cristofano_dell%27Altissimo.jpg
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bajazyd_I_B%C5%82yskawica
Aleksander Macedoński
Napoleon Bonaparte
Józef Poniatowski
Jan III Sobieski
Stanisław Żółkiewski
Jan Karol Chodkiewicz
Hannibal
Jan Paweł II
Oktawian August
Każdy z wyżej wymienionych postaci znacząco zapisała się na kartach historii ;)
eeerobert
21-04-2011, 20:56
1.Aleksander Wielki
2.Saladyn
3.Władysław Jagiełło
4.Józef Piłsudski
5.Haile Selassie I
EDIT:
6.Napoleon Bonaparte
7.Manfred von Richthofen
8.Lech Wałęsa
9.Czingis Chan
10.Timur Chromy
11.Leonidas
Bizantyjczyk
28-08-2011, 16:31
Bazyli II Bółgarobójca
Aleksander Wielki
Erich von Manstein
Erwin Rommel
Heinz Guderian
Saladyn
Stefan Batory
Napoleon
Miltiades
Erazm z Rotterdamu
Adam Czartoryski
Kazimierz Jagiellończyk
Temat trochę odkopany,ale bardzo mi się spodobał :lol:
Sallah Ad Din Jusuf - Honorowy władca i dowódca okazujący litość(lecz nie zawsze), pobił na kolana królestwo Jerozolimy, i gdyby nie interwencja Ryszarda Lwie Serce, prawdopodobnie Krzyżacy zostali by wyparci ze Wschodniej Afryki.
Co robili Krzyżacy we Wschodniej Afryce i co ma do tego ten nieudacznik Ryszard?
A tutaj to wybacz. Pomyłka przy szybkim pisaniu tekstu. ;)
william/kaszanka
01-02-2012, 20:29
Aleksander Macedoński
William Wallace
Joanna D'arc
Waszyngton
Juliusz Cezar
Attyla
Baldwin król Jerozolimy
Dżyngis-chan
Slad-addin sułtan
Napoleon i Wellington
Poprawiłem imiona i nazwiska kilku postaci. Nie wiem jednak czy pisząc Slad-addin miałeś na myśli Saladyna vel Salah-ad-Dina? Pozdrawiam O.
Bizantyjczyk
07-03-2012, 12:04
Dorzucę jeszcze paru Polaków:
Roman Dmowski
Gen.Sikorski
Gen.Maczek
Gen.Sosabowski
Gen.Anders
Stefan Batory
Stefan Czarniecki
A wracając do nie-Polaków to oczywiście jeszcze gen.George Patton
Lwie Serce
06-04-2012, 13:37
1. Ryszard Lwie Serce
2. Napoleon
3. Józef Piłsudzki
Zawisza97
14-04-2012, 10:57
Jean Parisot de la Valette
Jan III Sobieski
Gustaf II Adolf
Arthur Wellesley, I książę Wellington
Rostel123
28-06-2012, 13:20
Jan III Sobieski
Józef Piłsudski
Tadeusz Kościuszko
Napoleon Bonaparte
Roman Dmoski
1. Leonidas
2. Hernan Cortes
3. Aleksander
4. Czyngis-Chan
5. Hannibal
Czyli można spokojnie stwierdzić, że moim ulubionym okresem jest starożytność ;)
Hitler
Stalin
Mussolini
No dobra, taki żart :D.
Hannibal
Gajusz Juliusz Cezar
Napoleon Bonaparte
=[[H]]=Kuczi
31-07-2012, 17:13
Jeżeli chodzi o historię Polski to jest ich trochę więc wybór trudny:
marszałek Józef Piłsudski - jego zasługi dla Polski nie podlegają żadnej wątpliwości
gen. Tadeusz Kutrzeba - jeden z najwybitniejszych polskich wojskowych 1939 roku
gen. Roman Abraham - dowódca Wielkopolskiej Brygady Kawalerii w kampanii 1939 roku, bardzo dobrze dowodził GO Kaw swojego imienia podczas przebijania się przez Puszczę Kampinoską
gen. Zygmunt Piasecki - dowódca Krakowskiej Brygady Kawalerii w 1939 roku mimo beznadziejnej sytuacji swojej jednostki potrafił wyjść z niej obronną ręką, trochę niedoceniony dowódca, odznaczył się również w wojnie polsko-bolszewickiej.
płk. Jerzy Grobicki - niezwykle barwna postać, żołnierz Legii Cudzoziemskiej, oficer austro-węgierskiej kawalerii, w końcu oficer polskiej kawalerii, wyróżnił się zwłaszcza w wojnie polsko-bolszewickiej
rtm. Kornel Krzeczunowicz - dowódca 8 pułku ułanów w okresie najbardziej intensywnych walk podczas wojny polsko-bolszewickiej, autor ciekawych wspomnień
Ks. Józef Poniatowski - zapisał świetną kartę historii polskiego oręża w okresie wojen napoleońskich
Stanisław Żółkiewski - najwybitniejszy hetman Rzeczpospolitej Obojga Narodów
A z innych państw:
Napoleon Bonaparte - wojskowy geniusz a przy okazji jeden z niewielu wielkich, którzy coś dla Polski zrobili
gen. Charles Cornwallis - utalentowany brytyjski generał, dowódca "czerwonych kurtek" podczas rebelii w Ameryce Północnej
Juliusz Cezar - genialny rzymski wódz i polityk
Nocny Grabarz
31-08-2012, 12:37
1. Jeremi Wiśniowiecki
2. Agesilaos II
3. Jan Zamoyski
4. Stanisław Żółkiewski
5. Filip II Macedoński
6. Fëanor ;)
adriankowaty
31-08-2012, 14:05
1. Friedrich II der Grosse - wspaniały monarcha, dobry polityk, świetny dowódca, filozof na tronie pruskim, który powiększył kraj o ziemie takie jak Śląsk, Pomorze (bez Gdańska). Nowatorski (chcąc zwiększyć wydajność rolnictwa wprowadził kartofle do upraw).
2. Gebhard von Blucher - współtwórca zwycięzca nad Napoleonem, dobry wódz.
3. Carl von Clausewitz - kolejny dobry (w znaczeniu - kompetentny) dowódca pruski, autor "o Wojnie".
4. Karl XIV Johan (Jan Baptysta Juliusz Bernadotte) - zdolny dowódca, świetny polityk, który doprowadził do opanowania przez Szwedów Norwegii. Pod Lipskiem dzięki niemu Szwedzi ponieśli skromne straty, ledwie 180 ludzi, podczas gdy sojusznicy - Prusy, Rosja, Anglia traciły po parę tysięcy.
5. Hetman Jan Karol Chodkiewicz - za chwalebne zwycięstwo pod Kircholmem i nie tylko...
Hannibal
Gajusz Juliusz Cezar
Aleksander
Król Theoden i Legolas :lol:
Lwie Serce
11-09-2012, 13:32
Ostatnio zafascynowała mnie postać Jana Hunyadiego. Twórca potęgi Węgier, głównodowodzący armii i obrońca tego państwa kiedy król Władysław uciekł do Wiednia (o ile pamiętam) podczas wielkiej wyprawy Turków z sułtanem Mehmedem na czele pod Belgrad.
Aleksander Wielki
Ptolemeusz I Soter
Antygon Jednooki
Kleopatra VII
William Wallace
Owain Glyndŵr
Jan Hus
Jan Żiżka
Józef II Habsburg
Mary Wollstonecraft
Friedrich Nietzsche
John Ronald R. Tolkien
Anaïs Nin
Irena Krzywicka
Ayn Rand
Simo Häyhä
genius88
03-11-2012, 19:43
Aleksander Wielki
Ludwik XIV
Marszałek Piłsudski
:)
Oprócz tych, co już wymieniłem:
Cyrus II Wielki
Dariusz Wielki
Perykles
Hannibal Barkas
Arystarch z Samos
Heron z Aleksandrii
Edward I Długonogi
John Wycliffe
Rodrigo Borgia vel Aleksander VI
Galileusz
Katarzyna II
Józef Poniatowski
Stanisław Lem
Generalnie cenię ludzi, którzy wyprzedzają swoją epokę i są pionierami czegoś. Cenię również mecenasów kultury, wybitnych naukowców, literatów, polityków, dowódców, filozofów i tych, którzy przy tym mieli ciekawą osobowość.
Ciekawe, czemu tylko ja wymieniłem Kleopatrę (jedną z najlepiej wykształconych i obeznanych w nauce kobiet swoich czasów) i Mary Wollstonecraft.
Z Długonogiego zrobiono potwora w filmie "Braveheart" - co prawda był on surowy, bezwzględny i nieraz okrutny, ale zawsze starał się działać w majestacie prawa, poza tym wprowadził wiele światłych reform w angielskiej administracji, prawie i systemie politycznym, był zdolnym graczem politycznym i dyplomatą, utalentowanym dowódcą i świetnym rycerzem, jednym z najlepszych w swoich czasach.
Katarzyna II uczyniła Rosję światowym supermocarstwem, i nie musiała przy tym wprowadzać takiego ucisku społeczeństwa jak Piotr Wielki.
Lwie Serce
07-11-2012, 14:15
Z Długonogiego zrobiono potwora w filmie "Braveheart"
Dokładnie a tak naprawdę niby "szlachetny" Wallace był równie a może i bardziej okrutny.
Rostel123
13-11-2012, 19:45
Moją ulubioną postacią historyczną jest Napoleon Bonaparte wielki wódz. :] :D
jutrzenki
14-11-2012, 21:14
Moim ulubionym bohaterem jest Hannibal Barkas.
omega2001
25-12-2012, 11:38
Perdikkas,Antypater,Samon,Konstantyn Wielki
Rzyminin
21-02-2013, 13:46
Gajusz Julisz Cezar i Napoleon Bonaparte
Dyktator
30-03-2013, 23:20
1) Juliusz Cezar - wódz, polityk, pisarz oraz wielki Rzymianin( Rzym to moja ulubiona cywilizacja)
2) Napoleon I - mały człowiek o wielkich ambicjach, bardzo charyzmatyczny przywódca ( po ucieczce z Elby potrafił zebrać wokół siebie ludzi i ponownie wojować), wstrząsnął Europą
3) Tamerlan - wielki wódz, umiał bić się ze wszystkimi sąsiadami i zwyciężać
Józef Piłsudski, Napoleon Bonaparte, Władysław Jagiełło i Fryderyk II Wielki
Arkanz223
09-04-2013, 14:01
Juliusz Cezar
William Wallace
Hernán Cortés (Hernán Cortés de Monroy Pizarro Altamirano, marqués del Valle de Oaxaca)
I chyba tyle :D
Jeszcze Albert Pike. W sumie to nawet chciałbym nim być. :)
A że ostatnio, niestety, Margaret Thatcher stała się postacią historyczną, to dołączam i ją.
A że ostatnio, niestety, Margaret Thatcher stała się postacią historyczną, to dołączam i ją.
Mógłbyś rozwinąć za co ją cenisz?
Chętnie spojrzałbym na inny punkt widzenia niż na TaleWorlds (przypadkiem wszedłem w tamten temat i tam jest ogólny hate ;) )
Thatcher zamknęła nierentowne kopalnie brytyjskie, sprywatyzowała państwowe przedsiębiorstwa, czym przyczyniła się do dynamicznego wzrostu brytyjskiej gospodarki, poza tym była nieprzejednana wobec terrorystów z IRA i związkowców. Generalnie, spośród premierów GB po wojnie i czołowych europejskich polityków powojennych tylko ona miała jaja. I za jej rządów GB z "chorego człowieka Europy" stała się ponownie potęgą gospodarczą. Za to ją cenię.
Krzyżak2
02-06-2013, 10:54
Moje ulubione postacie historyczne to:
-Napoleon Bonaparte
-Gajusz Juliusz Cezar
-Józef Piłsudski
-Jan III Sobieski
-Święta Joanna d’Arc
-Michaił Kutuzow
-Aleksander Wielki
-Arthur Wellesley
-Władysław Anders
-Wilhelm Orlik-Rückemann
Lwie Serce
14-06-2013, 19:45
No tak, wymieniając swe ulubione postaci zapomniałem o królu Baldwinie IV. Podziwiam go bardzo, choć nie zazdroszczę jego krótkiego i pełnego cierpien życia :)
Bastiatysta
23-06-2013, 01:07
Fryderyk Bastiat
George Washington
Thomas Jefferson
Thomas Paine
Wolter
Denis Diderot
Charles de Montesqieu
Aleksander Macedoński
Oktawian August
Gajusz Mariusz
17-01-2014, 23:29
Niekoniecznie w tej kolejności:
Aleksander Macedoński
Pyrrus
Marek Antoniusz
Herman Cortes
Leonidas
Dużo można by tu pisać, bo pomiędzy bardziej i mniej lubianymi granice są dość niestabilne, ale wymienię TOP3 na ten moment:
1. Takeda Harunobu (Shingen) - krótko mówiąc jeden z najlepszych dowódców i władców w historii Japonii (świata?), genialny strateg i taktyk, na szczęście trafił na godnego rywala, dzięki któremu mógł pokazać swój talent.
2. Publiusz Korneliusz Scypion Afrykański Starszy - najlepszy i najmniej doceniony dowódca starożytności, pogromca Kartaginy, dzięki niemu rozpoczęła się ekspansja Rzymu.
3. Pakal Wielki - największy władca Majów, traktowany na równi z bogami; za jego panowania Palenque stało się jednym z najwspanialszych miast Majów.
Blisko podium byli też Czyngis-chan (jedno z największych imperiów w historii, stworzone od zera) i Jan III Sobieski (najlepszy polski król i dowódca).
Shay Ruan
23-04-2014, 13:45
Mój top ulubionych postaci, kolejność przypadkowa:
1. Napoleon Bonaparte - zresztą to widać po moim awatarku :D
2. Karol XII - także wybitny dowódca wojskowy, mam straszny sentyment do szwedzkiej potęgi.
2. Marek Wipsaniusz Agrypa - Kolejny wybitny dowódca, polityk i geograf.
3. Arthur Wellesley, 1. Książę Wellington - Cenię go bardzo za kampanie w Indiach i Hiszpanii.
Stefan Batory
Joanna D'Arc
Alexander Wielki
Juliusz Cezar
Józef Poniatowski
Karol XII
Baldwin IV
Rzecz jasna nie jest to ranking.;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©