Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : W kogo walić łucznikami?



tomciopogromcio
18-04-2011, 16:54
Doradca robi mi taki zamęt w głowie, że nie wiem w końcu w kogo walić łucznikami. raz mówi, że super oddziały są tak samo narażone na ostrzał co słabe więc żebym strzelał w najlepsze oddziały wroga, a jak tak robi krzyczy, że strzelanie w dobrze opancerzone jednostki to głupota :O. W kogo strzelać?

Przemysł II
18-04-2011, 17:19
Wal w słabiej opancerzone jednostki. Są one bardziej narażone na ostrzał. Najlepiej walić w oddziały, które nie mają metalowych zbroi, a skórzane lub tym podobne. Ja osobiście jednak wolę używać kuszników mimo swych wad (np. nie mogą strzelać za plecami innych oddzialów)

Presidente
18-04-2011, 17:25
Dokładnie jak powiedział to Przemysł II. Kusznicy są lepsi przeciwko opancerzonym i są wolni, ale jak już wystrzelą jacyś lepsi no to miodzio. A łucznicy może i szybciej przeładowują, ale mniej zadają i są słabi przeciwko "czołgom".

Idill`a (MZ)
18-04-2011, 18:00
Łucznikami strzelaj przede wszystkim w kawalerie, zdecydowanie celuj w dowódce jeśli jest taka możliwość( namierz wszystkie jednostki na oddział).

Niekoniecznie możesz strzelać w dobrze opancerzonych, lecz wówczas musisz atakować takie oddziały od flanki bądź od tyłu. Strzelanie w hołotę to strata pocisków, lepiej zabić 30 jeźdźców niż 200 milicjantów.

Oczywiście wszystko zależy od bitwy, atakowanie kawalerii jest ryzykowne. Trzeba się z tym liczyć, ponieważ należy zbyt blisko podejść niekiedy.

Samick
18-04-2011, 20:37
Płonące strzały to idealna broń by spanikowały słonie. O konsekwencjach takiego stanu nie ma sensu pisać więcej.

Nezahualcoyotl
22-04-2011, 09:48
"W kogo walić łucznikami?" :mrgreen: -wsadz ich na katapulty i rozbijaj mury :lol:
Osobiscie lucznikow stawiam w drugiej linii za piechota z wlaczonymi opcjami "plonacych strzal" ,"stay & fight" oraz "fire at will"-sami "wala" w kogo popadnie az do wyczerpania pociskow ;)
Jezeli zas chodzi o konnych lucznikow uzywam ich do odciagniecia wrogiej kawalerii lub sprowokowania nieprzyjaciela do zlamania szyku swojej armii.Chociaz rowniez jest to niezwykle skuteczna jednostka do likwidowania artylerii ;)

budyn07
22-07-2011, 17:42
wali to sie najlepiej konia :mrgreen:

dawid96
22-07-2011, 19:23
Ja nie wiem jak można tak się znęcać nad zwierzętami...

Krzyzak
25-07-2011, 08:42
Budyń - Twoje życie erotyczne nas nie interesuje.

Tymczasem proponuję wrócić do tematu.

Od siebie mogę dodać, że jeśli strzelam to we włóczników, jeśli mam dużo kawalerii. We wrogą konnicę natomiast, kiedy to ona ma przewagę liczebną nad moją. :)

Ituriel32
25-07-2011, 17:01
Ognistymi w słonie.
Zwykłymi w konne łuki.

A reszta zależy od tego kim na kogo, i od składu wojsk.

Strunin
17-08-2011, 14:15
Chłopi, lekka kawaleria, straż przyboczna, włócznicy.

Zależy też jakich łuczników masz, angielscy wolni właściciele ziemscy mają np. cechę "skuteczny przeciwko pancerzom" więc koszą nawet ciężką opancerzoną piechotę typu spieszeni rycerscy kawalerowie.
Pozdrawiam.

Errichto
18-08-2011, 05:33
Najlepiej popatrzeć staty wrogich jednostek i wybierać cele z największą wprawą w obronie - atak dystansowy ją ignoruje. Czyli najbardziej opłaca się atakować wrogich łuczników. Chociaż tych można kawalerią powybijać. No ale już z konnymi ciężej. Także jeśli wróg ma konnicę łuczniczą, to polecam na nich skierować atak naszych łuczników.
Jeśli strzelcy mają cechę "skuteczny przeciwko pancerzom" to ignorują dodatkowo 50% wartości pancerza - też można uwzględnić w wybieraniu celu.
Oczywiście czasem istotne są też inne rzeczy. Może nam zależeć na wybiciu włóczników, bo mamy sporo kawalerii. Możemy skierować łuczników, by atakowali tylko skrajne oddziały po którejś stronie. Najlepiej ognistymi strzałami. Potem szarża kawalerii na tę flankę i wojsko wroga leci jak domino.
Warto też atakować oddziały z dużym atakiem i małą obroną (np. Anglicy mają taką piechotę, staty jakieś 21/13, nie pomnę nazwy).

I zajac słusznie zauważył - na katapulty i w mury z nimi.

Kot
04-09-2011, 19:13
Łucznikami wal najczęściej w włóczników,lekką piechote.Ognistymi strzałami oczywiście:) możesz też zwykłymi ale to na deszczowe pory.
W opancerzone czołgi lepiej nie wal,feudalni na przykład potrafią przetrwać ostrzeliwanie aż do skończenia amunicji.Na nich najlepsi są kusznicy.

A jeśli chodzi o łuczników konnych to tak jak wyżej,ale w opancerzone już możesz nawalać:)