Ameryka

[Lukasz]

Czesc, Witajcie mam pewien problem z Indianami (itp)w Ameryce. Grajac USA lub innym mocarstwem w Ameryce, podczas bitew znikaja jednostki przeciwnika najpierw Indianie znikali, a teraz nawet Anglicy ;o Nie moge wytrzymac, poniewaz dopiero w srodku bitwy sie zorientowalem ze to nie jest cala armia wroga... w ostatnich 3 sekundach zauwazylem ze 3 oddzialy Indianów szarzuja na moja lewa flanke...(uratowala mnie szarza oslabionej kawalerii). To samo bylo z Anglikami, zanim sie zorientowalem to zdazyli wystrzelic 2 salwy z flanki...a jak wiadomo USA dyscyplina nie moga sie pochwalic. Jedna salwa i moga uciec i po bitwie.

Moze jest na to jakis patch albo ktos mial podobny problem. 10minut szukalem czy jest taki temat.

Pozdrawiam.

[Rue]

Przecież niektóre jednostki indiańskie mają umiejętności chowania się min.łucznicy.

[Lukasz]

Lucznicy tak, ale nie cala armia...Anglicy chyba nie maja umiejetnosci zeby znikala lekka piechota ;p

[Lisek]

Witam.
Z tego co pamiętam (a grałem dosyć dawno) to znikają całe armie indian. Zobacz sobie w statystykach danych jednostek czy mogą się ukrywać. Ja grając np Anglią z powodzeniem ukrywałem niektóre jednostki (zwiadowców, lekką piechotę i chyba coś jeszcze, nie pamiętam).

Pozdrawiam.

[Lukasz]

Moze tak, ale to jest denerwujace.... nie wiesz gdzie jest przeciwnik i zaraz tracisz 3 oddzialy piechoty liniowej.

[Rue]

Ustawienie przed piechotą liniową kilku oddziałów rozpoznawczych powinno pomóc.

[Lukasz]

Troche dziala ;) Atak Indian załamał sie na mojej lekkiej piechocie oraz tropicielach.

[Lisek]

Witam.


Moze tak, ale to jest denerwujace.... nie wiesz gdzie jest przeciwnik i zaraz tracisz 3 oddzialy piechoty liniowej.

Ja mam z kolei odmienne zdanie od twojego. Uważam że to świetna rzecz, bo zmusza do zachowania ostrożności i zmiany taktyki.
Urozmaica to bitwy. Jest to też historyczne, bo indianie wykorzystywali przede wszystkim pułapki i walkę podjazdową.
W grze ciężko się walczy z czerwonoskórymi, a gdyby nie ich umiejętność ukrywania się to bitwy były by dużo łatwiejsze dla państw europejskich.
Proponuję Ci zagrać kampanie jakimś państwem indiańskim, zobaczysz jak ciekawie można wykorzystywać umiejętność ukrywania się ;) .

[Lukasz]

Strasznie mi tnie grajac Indianami, przewaznie w bitwach jak kamere mam wsród ich wojsk. Przedchwila stracilem cala swoja armie (6 oddzialów piechoty liniowej) Indianie zaszli mnie z dwóch stron (po obu stronach byl las). Zauwazylem ich dopiero 2metry przed moimi flankami stracilem generala, a reszta uciekla... Chociaz i tak podbilem juz 3/4 plemion Indianskich ;)

Wogóle jak ukryc oddzialy Indian?

[Lisek]

"Wogóle jak ukryc oddzialy Indian?"

Musisz stać lub przemieszczać się po terenach zalesionych, łąkach (generalnie wszędzie tam gdzie są krzaki ;) ).
Jednostka ukryje się automatycznie gdy wkroczysz na tego typu teren. Z tego co pamiętam to na karcie jednostki powinno pokazać się odpowiednie oznaczenie.

[robercik8211]

Lucznicy tak, ale nie cala armia...Anglicy chyba nie maja umiejetnosci zeby znikala lekka piechota ;p
Spójrz na zdolności lekkiej piechoty!Jak byk maszeruje w ukryciu i może się prawie wszędzie ukryć

Nie pisz z włączonym capslockiem.Sareth

[Sareth4]

Indianie mogą znikać całymi armiami natomiast lekka piechota zwykła może w zaroślach lub lasku być nie widoczna , a lekka piechota typu tropiciele potrafią nawet maszerować w ukryciu.

[Lukasz]

Kazda jednostka sie moze kryc, tylko ze jak ja chowam Gonców Lesnych w lesie to, gdy przeciwnik sie zblizy na odleglosc strzalu to nagle mnie zauwaza... W Europie lub w Indiach nigdy sie wróg nie chowa.

[robercik8211]

Indianie mogą znikać całymi armiami natomiast lekka piechota zwykła może w zaroślach lub lasku być nie widoczna , a lekka piechota typu tropiciele potrafią nawet maszerować w ukryciu.
U mnie lekka piechota ukrywa się też w wysokiej trawie i maszeruje w ukryciu.

[Otto]

To cała przyjemność walki z Indianami....

Pamiętam pierwszą bitwę: pierwsza z Indianami, do tego jeszcze w rzęsistym deszczu.....

takie urozmaicenie - zwycięstwo wiele pracy umysłu mnie kosztowało, co akurat było przyjemne....

:)