Zobacz pełną wersję : Wargame: European Escalation
http://www.gry-online.pl/Galeria/Gry12/852130500.jpg
http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=16736
Strategia czasu rzeczywistego osadzona w realiach fikcyjnego konfliktu pomiędzy NATO a Układem Warszawskim.
Wargame: European Escalation to kolejny RTS studia Eugen Systems, które zasłynęło wcześniej dzięki bardzo udanemu R.U.S.E.. Tym razem twórcy postanowili zrezygnować z II wojny światowej i przenieśli fabułę swojego nowego produktu do czasów nieco bardziej współczesnych.
Kampania Wargame: European Escalation rozpoczyna się w roku 1975, kiedy to zimna wojna doprowadziła do wybuchu globalnego konfliktu pomiędzy wojskami NATO a siłami Układu Warszawskiego. Stawką w tym starciu jest oczywiście panowanie nad światem. Dowodząc naszymi oddziałami aż do roku 1985, obserwujemy hipotetyczną wersję wydarzeń, które zdaniem autorów naprawdę mogły mieć miejsce.
Sposób rozgrywki w Wargame przypomina ten znany z poprzednich produkcji Eugen Systems. Bierzemy zatem udział w dziesiątkach bitew zakrojonych na szeroką skalę. Dzięki autorskiemu systemowi IRISZOOM, przebieg walk możemy obserwować z niemal dowolnej perspektywy. Kontrolę setek jednostek rozmieszczonych na mapie ułatwia widok z lotu ptaka, jednak w dowolnym momencie możemy płynnie przybliżyć kamerę i obserwować wydarzenia z samego środka bitwy.
Każda ze stron biorących udział w konflikcie posiada odrębny zestaw jednostek. Od umiejętnego zastosowania unikalnych cech każdej z nich zależą losy całej wojny. Walki toczone są zarówno na lądzie, jaki w powietrzu oraz na morzu.
Jednym z wyróżników Wargame: European Escalation jest bardzo dobra oprawa wizualna. W pełni trójwymiarowa grafika pozwala na swobodną obserwację rozgrywanych wydarzeń. Dziesiątki jednostek biorących udział w batalii oraz dynamiczna rozgrywka nadają całości dramaturgii.
Dodatkowo ekipa z Eugen Systems zadbała o społecznościowy aspekt swojej gry. Wargame: European Escalation jest zintegrowany sieciowym serwisem EugenNet, który umożliwia integrację pomiędzy graczami z całego świata.
http://www.gry-online.pl/galeria/galeria_duze3/259555734.jpg
http://www.gry-online.pl/galeria/galeria_duze3/259554796.jpg
Ta gra moze byc czyms w rodzaju wspolczesnego Total War. Sadze, ze bedzie przypominala swietne World in Conflict. Watpie zeby byla jednak wielka mapa globalna
Zapowiada się ciekawie.Graficznie ładnie się prezentuje.
Póki co nie ma zbytnio co oceniać, ale nie chce mi się wierzyć że RUSE był udanym produktem ze względu na sprzedaż egzemplarzy
Fuuuuuj. Nie lubię Ruse, więc pewnie nie polubię tej gry. Szkoda, zostaje tylko WiC i Theatre of War: Korea...
Może jednak przetestuję demo, jak wyjdzie.
http://www.gry-online.pl/S022.asp?ID=7677
http://www.gry-online.pl/gol_video.asp?ID=18649
Już szykuję miejsce na półce.
Szkoda, że o serii usłyszałem dopiero teraz...na pierwszy rzut oka rewolucja na miarę szoguna1...no może lekko przesadziłem ;)
[youtube:3f0ktzrs]http://www.youtube.com/watch?v=UaIe9T_VDWc[/youtube:3f0ktzrs]
Na steamie już w przedsprzedaży za 39,99€ .
http://store.steampowered.com/app/58610/
Multiplayer trailer.
[youtube:24bo2c34]http://www.youtube.com/watch?v=xhIBF_jyLPY[/youtube:24bo2c34]
http://tvgry.pl/?ID=2244
Na podstawie tego gameplay'u widać, że z R.U.S.E. nie ma zbyt wiele wspólnego. Dorwał ktoś? Bo ja osobiście czekam na opinie, ale ludzie spamują bezsensownymi wrażeniami na podstawie filmików. :/
Mam dylemat czy kupić to, czy World in Conflict. W WIC grałem (demo) i ogólnie to super, ALE nie wiem jak z multi, a tu ma być rozbudowane co jest dużym plusem. Nie mniej jednak czynnikiem, który sprawił, że nie kupiłem jeszcze WIC jest fabuła - bohaterskie hamburgery bronią świata przed atakiem hord zmutowanych ruskich? :|
Za to tutaj mam NATO kontra UW co jest bardzo interesujące, poza tym większa waga przywiązana do autentyzmu.
Więc grał ktoś? Pomoże mi ktoś wybrać?
Oj, źle oceniasz fabułę WiC. Teraz tą grę kupisz za 30 zł, z dodatkiem RA o armii czerwonej. Będziesz mógł konflikt obejrzeć z dwóch perspektyw - ze strony amerykanów walczących z bezlitosnymi komunistami tudzież ze strony Armii Robotniczo-Chłopskiej, niosącej wyzwolenie biednym, uciśnionym, amerykańskim masom. I dowiesz się iż zarówno po jednej jak i po drugiej stronie siedzą ludzie z krwi i kości. Z rodzinami, z bliskimi, przyjaciółmi... śledzisz ich losy, poznajesz czym jest dramat wojny etc. Fabuła WiC jest bardzo, ale to bardzo dobra (W multi nie grałem, podobno strasznie dynamiczne).
Znakomity polski dubbing tylko potęguję chęć grania.
Podejrzewam iż Wargamer nie ma żadnej fabuły, tylko walkę i nic więcej...
W Medievalu II też nie ma fabuły, a mimo to gra się fajnie. Może i fabuła jest taka jak mówisz, ale już sama konfrontacja hamburgery kontra komuna mnie odstrasza. Po prostu za dużo tego wszędzie i wolałbym coś innego. Zresztą do WEE wydajesz się być uprzedzony od początku.
W medievala II gra się fajnie pierwsze kilka razy, potem już wali rutyną. Wiem coś o tym (i dlatego staram się stosować mody, które nieco ratują całą grę... przynajmniej przez chwilę). Jeżeli Wargame chcesz kupić głównie dla starć multi to jest to gra dla ciebie - bo został do tego stworzony.
Zresztą do WEE wydajesz się być uprzedzony od początku.
:lol:
Już prędzej jestem uprzedzony do ciebie niż do tej gry (jaśniej - brak uprzedzeń do kogokolwiek i czegokolwiek, co nie jest telefonem komórkowym etc). Nawet w nią nie grałem, widziałem ledwie kilka filmików, jestem obojętny w stosunku do tej produkcji. Ale żeby od razu uprzedzony!? Niedorzeczność! Humbug!
Ps. Nie poradzę iż we współczesności naszej taki właśnie konflikt komuna vs Nato (bo i w WEE jak i WiC walczymy w szeregach NATO, mamy szeroki asortyment uzbrojenia, w WiC sterujemy też francuzami, Niemcami, brytolami.). Chyba iż ciekawią cię starcia bardziej współczesne typu kopanie kompanii T-72 przy pomocy Abramsa, jak w CMSF.
A sama gra zapowiada się fajnie, może nie poziom realizmu jak w CM, ale na pewno taki jak w SS lub serii Blitzkrieg (plus system morale).
A w WiC podstawce, czy w dodatku są wojska NATO? Bo może starczy mi na obydwie gry. ^^
Chyba raczej wezmę tą Zimną Wojnę, bo jest podobno trudna i ma multi, a sam prawie już nie gram w single pomijając Total War.
W podstawce. Sęk w tym iż podstawka jest sprzedawana z dodatkiem, więc nie zrobiłoby ci to wielkiej różnicy.
Zrobi, bo na Steam'ie gdzie kupuję gry, jest oddzielnie, a na dodatek mi nie starczy, bo kosztuje niemal tyle samo co podstawka. :(
Poczekam, może będzie przecena.
Świetna strategia, to stwierdzam po pograniu. Nie ma niej zasadniczo nic z RUSE, postawiono na realizm i taktykę.
To RTW. Dostajemy kilka jednostek na początek, kilka mamy w rezerwie (która przechodzi z misji na misje, lepiej więc jej nie wyczerpać zbyt wcześnie). I tyle. Potem gigantyczna mapa i tutaj zaczyna się kombinowanie jak i co wykorzystać, którędy iść, czy podjechać pod ten las, czy wjechać w niego i zaryzykować spotkanie z wrogą piechotą (co równa się utracie sprzętu, gdyż piechota w sprzyjających dla siebie warunkach jest śmiertelnie niebezpieczna). Pełna kombinatorka jak w najlepszych grach gatunku.
Musimy też zważać na kwestię związaną z zaopatrzeniem w amunicję i - zwłaszcza! - w paliwo. Czołgi cholernie dużo palą, trzeba więc planować marszrutę tak, aby spalić jak najmniej i jednocześnie nie dać się zabić.
Błędy mszczą się na człowieku i to okrutnie, w jednej chwili masz pluton Leopardów, wyjeżdżasz do przodu i zaraz jednym, palącym się, uciekasz przed dwoma T-55. Albo dwa BMP-1 strzelają swymi rakietami, cholernie skutecznymi.
Parametry uzbrojenia, ich ilość, jest oszałamiająca. Uzbrojenie - jest 8 krajów, Polska, ZSRR, Czechosłowacja, NRD, RFN, Wielka Brytania, USA i Francja. Jest większość sprzętu, jaka znajdowała się wówczas (1985) w arsenałach krajów. Chociaż (grunt, że jest) Polski jest nieco potraktowany po macoszemu - nie mamy PT-76, T-72 i T-55, mamy OT-62, są Skoty, Mi-2, trochę transporterów, Ural z szachownicą i - wpływ czterech pancernych - T-34/85. Na szczęście walczą ze sobą sojusze, czyli możemy mieszać sprzęt.
Pełen dubbing.
Grafika miodna, chociaż większość czasu spędzamy na górze. Efekty są super, zwłaszcza jak coś podpalimy. Eksplozje też cacy.
Cena - 69 zł, 59 jak zamówimy do empika. Mało... ale jak widać dla niektórych to i tak mało, bo torrenty już pełne.. i jak tu nie być przeciw piratom? Nowa, świetna gra, bez zbędnych dodatków, zawyżania ceny etc, a ludzie jak byli świniami tak są nadal.
jest tam jakaś kampania singlowa czy tylko multi..?
Są kampanie single składające się z kilku misji.
Są cztery kampanie, dla Nato (chyba z USA), UW i chyba USA (a może Nato). No i jest czwarta, której misje nazywają się choćby tak jak "watażka" itp klimaty poupadkowe.
Ale mimo wszystko czuć iż gra została stworzona do multi, otoczka fabularna kampanii przypomina tą z Blitzkriega lub Suden Strike.
Jest patch.
Lista zmian:
[spoiler:3ha20mi2]
GENERIC:
- Readjustment of certain realistic payloads ammunition for armored cars (20-30mm).
- The minimum range for at least 1 AP damage is reduced: small AP will now have to approach much closer to inflict damage.
- Fixed issue likely to hit is too high, affecting units level 3 and 4.
NATO:
- Availability of Chasseur FAMAS decreases from 32 to 20.
- Availability of the Legion FAMAS decreases from 16 to 12.
- Availability of 2e FAMAS REP decreases from 12 to 8.
- The accuracy of Canon XM-150 of the MBT-70 decreases from 9 to 7.
- Cost of KPZ 70 has decreased by 5 deployment points.
- The speed of the UH-1M gunship increases from 175 km/h to 300 km/h. (error that does not take into account the new engines, such as UH-1D).
- Increased the M150 RoF to put on an equal footing with other vehicles to load external ATGM.
- Cost of UH-1C Heavy Hog has decreased by 5 deployment points.
- Cost of UH-1M Gunship has decreased by 5 deployment points.
- M551 Sheridan Speed increases by 5 km/h.
- M551A1 Sheridan Speed increases by 5 km/h.
- Improved optical M551 Sheridan to Normal.
- Improved optical M551A1 Sheridan to Normal.
PACT:
- Decreased range of recoilless Tarasnice (OT-62 OT & TOPS-2A-65 Vydra) to 1000.
- Cost of T-62M-1 has increased by 5 deployment points.
- Cost of T-62M-V has increased by 10 deployment points.
- Cost of Spadochroniarze has increased by 5 deployment points.
- Availability of Vysadkaru decreases from 20 to 8.
- Increased the RoF UAZ-469 Konkurs to put on an equal footing with other vehicles to load external ATGM.
NOTICE : If you did the XP SP3 compatibility workaround under windows 7/Vista, it's worth trying to undo that, because we fixed issues concerning this. This will allow you to run DX11 again.
DX11 provides higher performance on modern GPUS, plus AntiAliasing compatible SSAO and motion blur.
Fix : DX11 crash running with Fraps, TeamSpeak, or other overlays.
Fix : Mouse disappearing or clamped to a small region with Windows Vista/7 and font/icon magnification
Fix : DX11 crash in some cases.
Glitch Fix : Low brightness with graphics settings on Very Low.
Glitch Fix : VSync on as default setting.
Glitch Fix : Units are not blurred when you use the track cam.
Glitch Fix : On some graphics cards, when running DX9, trees and grass were a bit clipped on the top/sides.
Glitch Fix : Less flickering when max video memory has been reached.
Improvement : Improved tree/grass rendering performance.
Improvement : Large performance increase on nvidia graphics cards (up to +60% FPS) when you used Autodetect settings. As a rule, avoid manually setting the Instancing Mode to Hardware Instancing on nvidia cards.
Improvement : Tweaks on the graphics settings autodetection.
Improvement : The ground quality setting now adjusts the distance at which the trees pop. No need to hack the Option.ini anymore.
Improvement : The units are nicer when you run on low/very low graphics settings.
Improvement : The game generally uses a bit less video memory - so it will tolerate better graphics settings on powerful but low memory GPUs.
Improvement : The outgame GUI FPS is largely increased on old GPUs.
Improvement : The objects and textures appear faster on dual core systems.
Compatibility : If for some reason, the game fails to boot on DX11 under vista/7, it will show a dialog box allowing you to run in default settings mode with DX9 (DX11 can be enabled again through the options menu).
Compatiblity : Better crossfire support with DX9 under Vista/7.
Compatiblity : Disappearing trees fixed on NVidia 7xxx series.
Compatiblity : Shadows fixed on NVidia 7xxx series.
Geek Stuff : you can disable the Camera Flare in the Option.ini if you really want to. (RenderLensFlare = false)[/spoiler:3ha20mi2]
jest tam jakaś kampania singlowa czy tylko multi..?
Jest kampania. M. in. wcielimy się w komucha tłumiącego powstanie w Polsce z tego co czytałem.
Gra właśnie mi się ściąga, choć teraz trochę żałuję, że nie pobrałem wcześniej pirata, żeby sprawdzić czy mi pójdzie. :?
Szkoda, że dema nie raczyli wypuścić.
Czwarta misja dopiero. Jest fajnie.
Ale tak jak podejrzewałem nie ma fabuły stricte jak w Codename Panzers, CoH, WiC. Nie śledzimy losów bohaterów, nie ma dramatycznych przerywników... ot, przed misją dostajemy komunikat informujący co się dzieje na świecie i na naszym odcinku, a podczas samej misji u góry jest taki pasek informujący o wydarzeniach typu ta brygada odparła tą brygadę etc.
Muzyki też nie ma, to kompletne tło bez charakteru. Lepiej wyłączyć i puścić własną.
_______________________________________________
Kampanie są ciekawe, jest ich cztery. Nie są jednak powiązane ze sobą.
Dotyczą jakiegoś punktu krytycznego dla Zimnej wojny. Na zasadzie "Co by było gdyby".
Np. Kampania Druga, Układu Warszawskiego zaczyna się w 1981, w momencie strajków w PRL, ogłoszenia stanu wojennego. Wszyscy wiemy jak było.
Załóżmy jednak iż WP nie chciało pomóc tłumić strajków. Mało tego - przyłączyli się do protestujących. Zaczyna się wielkie powstanie, regularna wojna domowa, bunty części garnizonów... a my jesteśmy jednym z oficerów, dowodzących ocalałym pułkiem wojsk radzieckich i razem z lojalistami walczymy o przetrwanie, staramy się przegrupować i bronić tak długo, żeby odsiecz zdążyła.
Kampania pierwsza zaczyna się od Wernera Weinholda i jego ucieczki. Raczej mało znana postać w Polsce... no i dochodzi do wojny Niemiecko-Niemieckiej.
Kampania trzecia - manewry Able Archer. Tutaj wszystko stopniowo narasta, zestrzelenie Koreańskiego Samolotu, "Imperium Zła", awaria satelitów... i w pewnym momencie Rosjanom puszczają nerwy, biorą manewry za pierwszą fazę ataku i atakują prewencyjnie, rozpoczynając wojnę.
Kampania czwarta, jeszcze nie odblokowałem. Ale bardzo obiecująca nazwa. "Pustkowia". Prawdopodobnie budujemy własne królestwo, ale głowy nie dam.
Muszę też pochwalić poczucie humoru twórców. Nie jest ono nachalne, ale potrafi zmiażdżyć. Idę do przodu niszczyć powstańców, moje T-72 padają od rakiet wystrzelonych z BDRM-2, małe i szybkie cholerstwo. Wściekam się, wysyłam do ataku Mi-24. Ten podlatuje do celu, odpala pociski... a pilot nuci pod nosem utwór Wagnera z czasu apokalipsy. Padłem.
Dum da da da
Dum da da da
Dum da da daaaaa!
Trochę pograłem i powiem, że gra super. Chodzi ładnie, ale przede wszystkim podoba mi się to, że trzeba się naprawdę wysilić, żeby wygrać. Jak już kolega powiedział gra nie wybacza błędów. Dzisiaj sobie grałem, moja główna siła uderzeniowa, czyli 8 leopardów bezmyślnie posłałem zająć nierozpoznane miasto i zająłem się rozstawianiem drugiej grupy. W mieście była piechota i zostały dwa leopardy. :cry:
Andreuse
16-03-2012, 16:34
Faktycznie gra jest przednia i chyba głownie pod MP
Jak wygląda styl rozgrywki? Bliżej temu do Company of Heroes, World in Conflict, czy może do Men of War? Jest system osłon, albo strefy trafień? Jest jakiś sens atakowania pojazdów pancernych z boku, czy z tyłu?
Pisałem już - gra to coś między Blitzkiregiem, a Combat Mission. Nie łupanina w stylu CoH lub WiC.
Mnie to niestety nie wiele mówi bo nigdy nie grałem w te gry. Powiedz mi, czy opłaca się robić manewry typu atak z flanki, albo okrążenie, czy jest to raczej na zasadzie WiC, że wystarczy ustawić na przeciw siebie kilka jednostek i patrzeć jak im ubywa z paska zdrowia? Właśnie jest pasek zdrowia? Bo nie spodziewm, że system obrażeń jest podobny do rozwiązań starego dobrego Close Combat.
Na marginesie, kategorycznie sprzeciwiam się nazywaniu CoH łupaniną, a już z pewnością nie w multi. ;)
CoH jest lupaniną w sensie realizmu na polu bitwy. Dodatkowo to RTS, z budowaniem bazy. ;)
Wargame zalicza się do gatunku RTW - Real Time Warfare. To - nieco uproszczone z racji ogromnej skali - wielkie pole bitwy. Grubość pancerza oczywiście zależy od strony czołgu. Wszelkie manewry, taktyki są mile widziane. Strzały - celność zależy od optyki etc. Czołg jest opisany przez kilkanaście parametrów, osobno dla niego samego i działa. Tutaj jest dużo liczących się szczegółów, szybkostrzelne działka nie uszkodzą czołgu, ale mogą spowodować w nim panikę. To samo miotacze ognia. Odpalanie pocisków kierowanych - pojazd nie może się ruszać, żeby w coś trafić. Itd. To jest wojna, jak w OFP.
Pasek zdrowia - mniej-więcej jest. Mniej-więcej, to raczej kwadraciki, ale jak Leopard 2 strzeli ( i trafi, a to cholerny potwór ze stabilizacją działa podczas jazdy) w naszego T-55 czy T-64 to ten pada na jeden strzał i mamy bum. I tak, blisko temu wszystkiemu do Close Combat i - mym zdaniem lepszego - Combat Mission. Tutaj mogą być uszkodzone nawet takie rzeczy jak optyka, może spaść gąska, zacięcia broni, uszkodzenie działa...
Baal-Melkart
22-03-2012, 20:44
A jak to wygląda w porównaniu do Theatre of War II? Chodzi mi o model trafień, przebijalność pancerzy itp.
Hmmm... gorzej. Raczej Gorzej. ToW to raczej klon CM i CC, dodatkowo w małej skali kilku czołgów i kilkudziesięciu piechurów. Więc na takie rykoszety od kątów, efekty penetracji zabijającej załogę etc może sobie pozwolić. Tutaj mamy większa skalę - czołgi idą w dziesiątki, setki wręcz. Mapy są ogromne, przejazd z jednego krańca na drugi - i to drogą - zajmuje ok. 10 min. przy szczęściu. Większa skala = uproszczenia, ale nie są to jakieś radykalne uproszczenia (skoro są nawet pancerze górne liczone, aczkolwiek nie są to klasyczne milimetry, a wartości punktowe - ze względu chociażby na różne typy pancerzy).
Jeżeli chodzi o same strzelanie to jest to samo co w ToW.
Baal-Melkart
22-03-2012, 21:46
Hmmm... gorzej. Raczej Gorzej. ToW to raczej klon CM i CC, dodatkowo w małej skali kilku czołgów i kilkudziesięciu piechurów. Więc na takie rykoszety od kątów, efekty penetracji zabijającej załogę etc może sobie pozwolić. Tutaj mamy większa skalę - czołgi idą w dziesiątki, setki wręcz. Mapy są ogromne, przejazd z jednego krańca na drugi - i to drogą - zajmuje ok. 10 min. przy szczęściu. Większa skala = uproszczenia, ale nie są to jakieś radykalne uproszczenia (skoro są nawet pancerze górne liczone, aczkolwiek nie są to klasyczne milimetry, a wartości punktowe - ze względu chociażby na różne typy pancerzy).
Jeżeli chodzi o same strzelanie to jest to samo co w ToW.
Rozumiem. Trochę szkoda, może w kolejnej odsłonie rozbudują ten aspekt rozgrywki. Może nawet muszą, bo moim skromnym zdaniem stanie w miejscu wykończyło takiego Sudden Strike'a (Sudden strike, łezka się w oku kręci...) Nie mniej jednak widzę, że gra nadrabia rozmachem. W ogóle ciekawego okresu dotyka.
Wiesz, zapewne problemem nie jest wielkim zaimplementowanie takiego systemu. Sęk w tym iż przeciętny śmiertelnik, ani nawet większość z tych bogatszych nie miałby komputera zdolnego to wszystko udźwignąć... jak na skalę starć, które oferuję. CM natomiast to po części gra turowa, więc jest czas na mielenie danych.
To ja mam kilka pytań:
jak wygląda kierowanie piechotą? Mamy piechotę pogrupowaną w oddziały, tak jak to było w CloseCombat? I jak się zachowują na polu bitwy - szukają schronienia, sami zmieniają pozycję, czołgają się jak zajdzie potrzeba? Sami wybierają rodzaj broni jakiej w danej sytuacji użyć?
Piechota jest pogrupowana w oddziały - najmniejsza jednostka liczy 5-10 ludzi, w plutonie może być więc 20-40 maksymalnie.
Sama sobie dobiera broń, zależnie od sytuacji - typowe uzbrojenie to broń ręczna, granaty i wyrzutnia ppanc, jest jeszcze bardziej specjalistyczna - broń plot (rakietowa) i kierowana ppanc, to piechota specjalistyczna. Nie zapomnijmy też o miotaczach ognia saperów.
Piechota radzi sobie tylko z zasadzki, w lesie lub mieście, w sprzyjającej sytuacji potrafi uzyskać świetne wyniki. Jak zostanie zauważona za wcześnie - umiera, bardzo, bardzo szybko.
Reaguje na sytuacje, nie ma jednak zajmowania budynków (i tak nic by to im nie dało).
Dzięki za info. Z tego co piszesz chyba warto zainteresować się tym tytułem.
pawelk198604
28-10-2012, 15:02
Co sądzicie o tej grze kupiłem ją wczoraj, myślałem czy aby nie kupić Medal of Honor Warfighter, ale zdecydowałem się na tą bo od dawna chciałem ją kupić.
Na razie ciągle przegrywam :-)
Grał w to ktoś, mam problem z 3 misją kampanii.
Warto kupić za cenę premierową (około 60zł) ?
Ja na inexus kupowałem za 50 zł, różnica niewielka, a gra jest naprawdę fajna
Takie kupowanie łączy się z wielkim ryzykiem, jeżeli klucz był kradziony karą może być nawet zablokowanie konta Steam.
Wargame: Zimną Wojnę w nowym CD-Action 13/2012.
Ile cd-akszyn teraz kosztuje? Jak ostatni raz kupiłem to był po dwie dychy. Może warto by się zainteresować, bo gra ponoć niezła. Pismo pewnie wywalę, bo co tam ciekawego mogli napisać. :)
15,99 jak dobrze pamiętam.
Gral juz ktos w Red Dragon? Na razie mecze AirLand i zastanawiam sie czy warto sie przesiadac :)
Jak ktos jeszcze nie gral w WRD to niedawno wyszedl nowy patch dodajacy nowa kampanie (Wojna w Koreii 1989) oraz mnostwo nowych jednostek (wreszcie praktycznie kazdy kraj ma high endowe czolgi po 100+ punktow).
Gra sie wysmienicie - osobiscie mam juz 84h na liczniku, chociaz nie tknalem multiplayera (i nie zamierzam). AI jest troche przyglupowate (zwlaszcza potrafi wjezdzac ciagle w ten sam kociol), ale tworcy nadrobili to iloscia - jako ze walczymy z Chinczykami to moze sie okazac, ze nawet wypasiony Abrams nie da rady na fale Chinszczyzny, zwlaszcza ze jest troche tejze Chinszczyzny ktora moze dac rade z Abramsem w walce 1vs1.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©