PDA

Zobacz pełną wersję : "Polskie" U-booty, których nie dopadli złomiarze...



Herod
02-08-2011, 14:47
Będzie krótko:

Otóż chciałbym się dowiedzieć ile niemieckich U-bootów wciąż leży na naszych wodach. Tak z ciekawości, mile widziane byłyby numery.
Od czasu do czasu nachodzi mnie taka dziwna ochota i się rozglądam w tym temacie. Kojarzę dwa (jednego mgliście, drugi to oczywiście U-346, którego od czasu do czasu ktoś chce wydobyć, ktoś chce nakryć betonem, ale jak to w Polsce "chcieć" a "zrobić" się różnią.

Wiadomo iż po wojnie mieliśmy jakieś 30-40 takich wraków, ale też wiadomo, że co można było to wydobyto i pocięto w wesołym złomiarskim szale. Czy coś jeszcze zostało (oprócz tego U-346)? Nasza Polska nie Estonia, w temacie okrętów podwodnych (i innych okrętów) jest raczej biednie... no i jeszcze kwestia zaginionego (czyt. ja nie znalazłem), holowanego U-2, który sobie zatonął na widoku rybaków....

Podobnie w kwestii innych okrętów podwodnych, zarówno z pierwszej jak i drugiej wojny - jest coś? Może coś mi umknęło (polskich 2 Malutkich z lat powojennych nie liczę).
Miło by było wiedzieć, bo na różnych stronach ludzie stosują liczbę mnogą np. nasze "helskie" U-booty...

Samick
26-08-2011, 10:51
Moja odpowiedź na Twoje pytanie będzie z tych, które nazwać można bez ogródek: durną odpowiedzią, bo nie zawierającą konkretów.
Napiszę gdzie można jakichkolwiek odpowiedzi: Jerzy Lipiński, Druga Wojna Światowa na Morzu, Gdynia 1962. Na końcu jest lista okrętów w służbie poszczególnych flot z ewentualnymi przyczynami ich zatonięcia i miejscem. Również wypisana jest cała masa niemieckich łodzi podwodnych z tym jak i gdzie skończyły. Oczywiście miejsce spoczynku wraku jest bardzo ogólnie podane (np.: Północny Atlantyk), ale można przecież wyodrębnić te, które spoczęły na dnie Bałtyku. Potem tylko lub aż uściślenie materiału.
Należy brać pod uwagę błędy jakie mogą pojawić się w książce.

Herod
28-08-2011, 17:53
Bardzo ogólnie. :P
Znam tą książkę, czytałem. Lecz ani trochę nie odpowie na me pytanie. Nie chodzi tutaj o to co zatonęło na naszych wodach (czyli te 40 okrętów), ale co nadal z tych okrętów leży na dnie. Po wojnie mieliśmy wielką akcję wydobywczo-złomiarską.
Pewnie mógłbym każdy numer sprawdzać w internecie i weryfikować przy mym wielkim wysiłku :P
Ale dzięki.

Adm. Lütjens
25-09-2011, 00:20
Witam.

Polecam książki Mariusza Borowiaka - "Żelazne Rekiny Doenitza" - 2 tomy.
Opisuje w nich tylko oceaniczne (typ IX); ale widziałem sporo "numerów", które były budowane w stoczniach na terenie Polski.
Pod prawie każdym jest podana data i miejsce zatopienia, więc tam można poszukać.

P.S. Dwa lata temu byłem w Świnoujściu gdzie mieściła się baza 4 Flotylli U-Bootwaffe.

Pozdrawiam serdecznie - Adm. Lütjens

Samick
25-09-2011, 12:42
Cała wyspa obfituje w różnego rodzaju instalacje wojskowe, niemieckie, sowieckie i polskie. Baza była w samym Świnoujściu czy w górę Świny?

Adm. Lütjens
03-01-2012, 00:51
Witam.

Było to koło Karsiboru.
Ponieważ jestem militarystą więc zrobiłem sporo zdjęć w tej bazie 4. Flotylli.
Żeby było ciekawie, to w czasie marszu do jednego z fortów spotkałem dwóch żołnierzy, którzy wskazali mi to miejce na mapie :)
Mam trochę zdjęć tej byłej bazy 4 Flotylli.
Na Karsiborze widziałem też pomnik, poświęcony pilotom bombowca RAF-u, który został zestrzelony nad Karsiborem.

Pozdrawiam serdecznie - Adm. Lütjens