PDA

Zobacz pełną wersję : Jak radzić sobie z głodem?



tomciopogromcio
14-09-2011, 14:11
Gram Shimazu, mam 4 prowincje i głód -2 (i nie buduję dalej budynków handlowych i fortec), gweneralnie chciałbym mieć kilka prowincji wojskowych, nastawionych na 1 rodzaj wojska np. 2 z samurajami z mieczami, 1 z konnymi jednostkami, jedna z łucznikami i 1 z naginatami lub yari (do tego budynek z ninja,handlowy,obóz premiujący daną jednostkę, budynek religijny co daje kilka prowincji z fortem na 5 poziomie i budynkiem handlowych, spożycie jadła w nich to 7), reszta prowincji chciałbym by była - budynek religijny,handlowy,z ninja (świetne zarobki prowincji na ostatnich poziomach jak te budynki będą), więc fort na poziomie 3, spożycie jedzenia to 5 w takich prowincjach, a maksymalnie rozbudowany budynek dający jedzenie daje jedzenia 4. I muszę zrezygnować z takiego rozbudowania państwa, czy da się później innymi metodami załatać głód? (i czemu głód -2 nie roznosi się na 4 prowincje po -0,5, tylko są wybrane 2 w których rośnie i rośnie niezadowolenie (czemu też nie staje na jakimś poziomie, albo nie przeskakuje, że raz w tej prowincji, a raz w tej jest głód) i ciągle mi się buntują (nawet mam wyłączone podatki, budynki od ninja, 100% buddyzmu, a niezadowolenie -8 teraz w Hyuga), raz straciłem 2 prowincje, mam już rok 1555, a ciągle 4 prowincje bo musiałem te odbijać :/ - zbuntowała się osada przywracająca ród ITO).

Memnon[pl]
14-09-2011, 20:11
Musisz koniecznie opracowywac bieglosc w sztukach Chi.Idz pierwszym odlamem z prawej dojdziesz do Chonindo(to juz daje Ci mozliwosc rozbodowy farm) a pozniej dalej tym tropem ...

tomciopogromcio
14-09-2011, 20:24
No tak, ale nawet tak kabumada (czy coś, najwyższy poziom ryżu) daje tylko 4 jedzenia (a teraz mam 4 tury do zakończenia tego właśnie co napisałeś)

legoras
14-09-2011, 20:46
W każdym mieście musisz na max budować farmy, farma daje tyle żarcia że miasto moze się rozbudować do fortecy. Dodatkowo jedna sztuka dodaje 2 żarcia, oczywiście niektórych miast nie powinieneś rozbudowywać (chodzi o zamek) tylko zostawic na 2 poziomie, a żarcie na max czyli 4. W wyniku czego w startowych miastach i pierwszych podbitych które sa DALEKO od frontu będziesz "generować" żarcie. Bardzo szybko zniknie Ci problem z głodem. A jeżeli masz problem z kasą to masowo najmuj metsuke i wszystkich przenieś do miasta które najwięcej generuje kasy, każdy metsuke na 1 poziomie chyba o 5% powiększa dochód miasta, u mnie po przeniesieniu do stolicy 3 metsuke na cos 3 lvl miałem +30/40% więcej kasy z miasta. Im więcej miast = więcej metsuke jeżeli w każdym zrobisz targ xD W wyniku czego nie bedziesz mieć problemu i z głodem i z kasą

tomciopogromcio
14-09-2011, 21:34
Czyli mając wszędzie ostatni poziom ryżu, będę mógł mieć wszędzie fortecę i ostatni poziom rynku?

Memnon[pl]
14-09-2011, 22:11
Czyli mając wszędzie ostatni poziom ryżu, będę mógł mieć wszędzie fortecę i ostatni poziom rynku?
Nie-nie wyrobisz.Musisz do tego podejsc tak jak pisal Ci legoras.

tomciopogromcio
14-09-2011, 23:53
Da się obniżyć poziom fortecy? Np. podbiłem poziom 4, a takiego wysokiego, tam nie chcę (może dojdzie do tego, że inne rody pobudują same 3 lub 4 poziomy, a potrzeba mieć wiele 2 poziomów by z głodem wyrobić i co wtedy?)?

legoras
15-09-2011, 08:33
Nie, nie da się obniżyć poziomu zamku, trzeba budować rozważnie i najlepiej na starcie gry określić ekspansje i odrazu wprowadzić w życie dany rozwój miast.

A jeśli chodzi o targ to na 1 poziomie - nie pobiera żarcia, od 2 lvl POBIERA żarcie tak jak zamek. Efekt jest taki, że jeżeli w każdym mieście chcesz targ powyżej 2 poziomu, to maksymalnie możesz rozbudować do 3 poziomu zamek bo inaczej będzie głód.

A jeżeli chodzi o kompa, nie wiem jak jest w zwykłej grze :mrgreen: bo gram na DarthMod, to tam forteca (4lvl) jest praktycznie tylko w stolicach głównych frakcji - jeżeli frakcji nikt nie podbije jak np. sogo(chyba tak) na wysepce z chosokabe to rozbudują się oni do fortecy, a jeżeli jakiś klan podbije tereny to tylko swoją "matczyną" stolice rozbuduje do fortecy. Chyba że bardzo późno to rozbudują.

(zresztą polecam DarthModa, jeżeli chcesz pograć na poprawionej grze którą to twórcy powinni wydać, a nie osoba która moda zrobiła to sobie ściągnij, nie dodaje żadnych nowych funkcji tylko balansuje, poprawia, zmienia pewne aspekty, moge dodać jest jest to najpopularniejszy mod do shoguna)

Boa morte
18-10-2011, 11:19
Ja gram zawsze tak aby mieć jakies 7 punktów żywności zapasu. Komputer lubi stawiać farmy w postaci budynków handlowych w fortecach. Takie prowincje pochłaniają sporo żywności. Nie ma nic gorszego niż ekspansja powstrzymana przez niedobór żywności po podbiciu kolejnej takiej prowincji.

Optymista24
21-02-2012, 18:20
ja robię sobie kanapki jak walczę z głodem :) polecam

Ralph III
19-06-2012, 16:14
Zgadzam się z przedmówcami, trzeba planować rozbudowę miast. Nie można wszędzie budować wszystkiego.
Pomysł z kosztem żywności jest dobrym pomysłem. Utrudnia grę i czyni ją bardziej realną ( nie od razu Rzym zbudowano - trzeba czasu by miasto rozbudować, nauka i rozbudowa farm ).
Brakuje mi tylko możliwości handlu żywnością. Ryzykowne bo w razie zerwania umów handlowych można obudzić się z ręką w nocniku, ale dałoby to nowe możliwości strategii.

karus73
29-06-2012, 22:23
[..]Brakuje mi tylko możliwości handlu żywnością[...]właśnie szkoda. Jak zbieram kasę na farmy i buduję serią np. po wymyśleniu nowych to przy większych ilościach pojawiają się bonusy - mamy dodatkową kasę + 5 dodatkowego żarła. Można by tym jeszcze wtedy handlować, ponieważ zwykle jest wtedy spora nadwyżka.