Ranking frakcji RTW: BI

[hyperboria11]

Rozegrałem wszystkie kampanie w BI (tj.15) i tak jak poprzednio (viewtopic.php?f=35&t=2906 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=35&t=2906)) stworzyłem ranking frakcji sterowanych przez komputer.
Zasady się nie zmieniły: punkty przydzielałem od 20 w dół wg rankingu ogólnego, warunkiem "zapunktowania" było przetrwanie frakcji (z wyjątkiem sytuacji, kiedy dana nacja w momencie zakończenia kampanii była hordą).
RANKING FRAKCJI STEROWANYCH PRZEZ KOMPUTER:
1. CES. WSCHODNIORZYMSKIE 241
2. CES. ZACHODNIORZYMSKIE 216
3. SASANIDZI 174
4. CELTOWIE 143
5. BERBEROWIE 119
6. BURGUNDOWIE 117
7. SASI 98
8. WANDALOWIE 93
9. ROKSOLANIE 92
10. LONGOBARDOWIE 90
11. GOCI 81
12. SARMACI 73
13. HUNOWIE 65
14. FRANKOWIE 62
15. ALAMANOWIE 53

Zapraszam do dyskusji :)

[lotto089]

Grałem Alemanami,a teraz Ces. Wsch. Alemanami jest bardzo ciężko , praktycznie gdy zbudujesz sobie jedną pełną jednostek Armie natychmiast masz problem z kasą , tak samo jak w podstawce było z Germanami. Ale tu jeszcze dochodzi mnóstwo wrogów - Ces. Zach., najazdy Wandalów i do tego jeszcze mialem wojnę z Sasami .

[hyperboria11]

Grałem Alemanami,a teraz Ces. Wsch. Alemanami jest bardzo ciężko , praktycznie gdy zbudujesz sobie jedną pełną jednostek Armie natychmiast masz problem z kasą , tak samo jak w podstawce było z Germanami. Ale tu jeszcze dochodzi mnóstwo wrogów - Ces. Zach., najazdy Wandalów i do tego jeszcze mialem wojnę z Sasami .

Alamanami uderz na prowincje Franków, wtedy zamienią się w hordę i na 90% pójdą łupić tereny zachodniego Cesarstwa :)

[Ezechiel]

No z wszystkich części Rome Total War grałem najkrócej wlaśnie w Barbarian Invasion.
Gra się dość trudno, wieczne problemy z kasą, niepokoje religijne i denerwujące hordy. :evil:
Ale oczywiście grało się bardzo przyjemnie. :D Najłatwiej grało mi się Sasanidami.
Najprzyjemniej: Celtami.

W podstawce problemy z kasą w Germani? nie u mnie:)

[szajen00]

U mnie Sasanidzi są zawsze silniejsi od Cesarstwa Wschodniorzymskiego. Jakiś czas temu grając Sarmtami nastawiając się bardziej na obronę a nie na ekspansję. Ledwie dotrwałem do końca, ale sytuacja polityczna na mapie była nadzwyczaj ciekawa. Miałem sojusz z Wschodnim Cesarstwem, a wojnę z Zachodnim i Sasanidami. Persowie dosłownie rozjechali cesarstwo Wschodnie w Anatolii i Afryce zostawiając mu jedną prowincję za Egiptem. Później skupili się na mnie przez co straciłem 3 wschodnie prowincje. Natomiast Cesarstwo Zachodnie bez problemu wchłonęło Ziemie Germanów zajmując prawie całą Europę, rozpoczęło najazdy na moje państewko z północy, wschodu i południa.

Ogólnie najłatwiej grało mi się Wandalami. Na bezczelu w automacie przeszedłem ich kampanię w jakieś 3 godzinki :lol:

[McAbra]

Hm.. Dziwne. Ostatnimi frakcjami grało mi się najlepiej (Frankowie, Alemanowie.Goci)