Zobacz pełną wersję : Piwo
Ja piłem sobie Ciechana Pszenicznego, po raz pierwszy od jakiegoś roku, i muszę przyznać - bardzo dobre piwo. Poza tym miałem jeszcze Weizena z Corneliusa (też solidny), Raciborskie (mocno słodowe, ale dobre), Ciechana Wybornego (trzyma klasę, świetny lager) i Ciechana Portera 18 - a teraz mam ostatniego z tych zakupów, czyli Ciechana portera 22 :). Szkoda, że nie mogłem porównać ich bezpośrednio. Kusiło mnie, żeby tego Ciechana schować do garażu i poleżakować, ale na to jeszcze przyjdzie czas - teraz pijemy :).
Mial ktos przyjemnosc testowac piwka z Miloslawia ? ja od kilku dni smakuje :D
Chodzi o fortunę? Nie są złe, tylko ciemne dosładzane (może z wyjątkiem portera, bo go jeszcze nie piłem), a w związku z tym mi nie podchodzą (chociaż czarny smok da się wypić), chyba czerwony smok najlepszy. Złoty i srebrny bez rewelacji, ale przyjemne.
Z Fortuny piłem wszystkie Smoki + Czarne i najbardziej podchodził mi Złoty, ale wszystkie były ok.
A dzisiaj czeka na mnie Paulaner... Którego nie wypije, bo gardło wysiada :D. Ale poczeka... A już niedługo Praga, niefiltrowane lezaki i amerykańskie importowane IPA :mrgreen:.
pretorian
26-07-2011, 09:32
Ja miałem okazję posmakować browarów południowo-wschodniej Europy czyli Węgry, Rumunia i Bułgaria.
Na Węgrzech piłem belgijskie Stella Artois (miejscowego nie piłem, bo byliśmy tylko przejazdem), które nie zachwyciło ale było przyjemne w doznaniach.
Rumunia to spotkanie z niesamowitymi Ursusami - Black oraz Timisoara, Tuborg, Silva Blonde. Wszystkie te piwa trzymały bardzo dobry poziom i miło mnie zaskoczyły, bo Rumunia tak jak i Bułgaria zresztą, bardziej słyną z winnic niż z napojów z chmielu. Byłoby grzechem nie wspomnieć o browarach, które produkują restauracje na własne potrzeby. W Brasovie piłem jedno z najlepszych piw, których doświadczyłem w tym kraju, niestety nie udało się dowiedzieć niczego na temat tego piwa, gdyż to tajemnica właściciela restauracji. Było ono dodane do śniadania bawarskiego (knajpa o korzeniach niemieckich). Tak na marginesie ja jadłem śniadanie transylwańskie (skoro jestem w transylwanii to...) i jako dodatek otrzymałem sznapsa w postaci Palinki (coś na styl becherówki tylko że rumuńska :P )
Bułgaria natomiast pochwaliła się takimi cackami jak Zagorka, niesamowita Kamenitza oraz Burgasko z miasta Burgas. Kamenitza najlepiej była podawana w Albenie w restauracji Kaliope, w masywnym kuflu. Genialne piwo na upały, orzeźwiające i niesamowite w smaku.
Taką wycieczkę polecam każdemu. Szkoda, że nie ma tematu o winach, bo w tym względzie jest jeszcze większy urodzaj :D
Taką wycieczkę polecam każdemu. Szkoda, że nie ma tematu o winach, bo w tym względzie jest jeszcze większy urodzaj :D
Zawsze możesz założyć :)
Czarna fortuna jak dla mnie miodzik wchodzi jak Cola :lol:
Panowie, opuszczacie się... Wyszło coś ciekawego przez ostatnie półrocze? Ja jestem na piwnej banicji za granicą, więc chętnie chociaż poczytam o dobrym piwie, skoro posmakować nie mogę ;)
Ja niestety nie mogę dołączyć do smakującej trunki elity. Muszę wybierać studenckie economic class - 8 Harnasi za 16 zł. :(
Studenckie ultra economic class - Keniger za 1,5 zeta ;)
Keniger jest dobry, bo jest dobry i tani :P
Ktoś poleca jakies piwka od naszych zachodnich sąsiadów ? bo tak sie sklada, ze wybieram sie na pewien czas, a w zamysle na stale. Moze ktos probowal specjał z rodzinnego, malego browaru jakiegos?
karollo8686
24-08-2012, 20:06
zlote lwy
tyskie pszeniczne
i bardzo ostatnio mi posmakowala warka lemioniadowa
Jagiełło jest ciekawy, czerwony smok itp :mrgreen:
http://finanse.wp.pl/kat,104128,title,R ... caid=1f0bf (http://finanse.wp.pl/kat,104128,title,Rekordowy-polski-Oktoberfest,wid,14855955,wiadomosc.html?ticaid=1f0 bf)
Chyba wybiorę sie za rok ;)
Może ktoś coś nowego odkrył? Bo ja ciągle jak mam ochotę na coś "lepszego" to cornelius baltic porter, fortuna oraz noteckie.... jak wam smakują Grand Imperial Porter czy Black Boss Porter??
MajkelloKróllo
27-04-2013, 17:42
Moje ulubione piwka to:
1.Perła
2.Darmowe
3.Kolejne
Moje ulubione piwka to:
1.Perła
2.Darmowe
3.Kolejne
Zapomniałeś o otwartym.
Presidente
27-04-2013, 18:27
Czyżby gimbaza dorwała się do tematu? :mrgreen:
Lubuskie czekoladowe - pierwsze czekoladowe piwo, które faktycznie pachnie i smakuje czekoladą.
odi.profanum
29-04-2013, 12:39
http://img843.imageshack.us/img843/6823/img0503ts.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/843/img0503ts.jpg/) To piwko ktoś pił? Polecam, bardzo dobre.
Nie podchodzą mi wszelkie piwa pszeniczne...
odi.profanum
29-04-2013, 17:36
Zależy jakie, to jest świetne, polecam sobie kupić na spróbowanie, we freshu można spotkać. Ktoś wie może co się z leżajskami pszenicznymi dzieje?, dawno ich nie spotkałem a cenowo i smakowo były świetne.
Mnie raczej nie podejdzie, zwłaszcza że pijałem jedne z lepszych przenniczaków na rynku i często nie dawałem rady dopic ( jakby nie cena 5-6 zł to bym wylał :lol: ).
Jeżeli Paulaner Ci nie podszedł, to faktycznie nic Cię już nie uratuje. ;)
Wspomnianego Pszeniczniaka piłem i faktycznie bardzo dobry.
odi.profanum
29-04-2013, 18:42
Jest lepszy od Paulanera 8-) Jest tańszy, bo kosztuje 4,50 o ile się nie mylę, ma ładniejszą butelkę i lepszy smak. Ten Paulaner co jest obecnie, nie wiem - może to moje wrażenie ale się coś zeszmacił, jeśli chodzi o smak :roll:
Nie wiem czy tak tańszy, bo ostatnio trafiam Paulanery w Carrefourze bez promocji za 3,50 (ale nowa butelka ma pojemność 0,4l tylko).
odi.profanum
29-04-2013, 21:11
Po promocji, normalnie za Paulanera zapłacisz nie mniej niż 5 zł - za 0.5. W knajpie to już w ogóle. Generalnie z fajnych piw to jeszcze Obolona pszenicznego mogę polecić. Chociaż 2x się naciąłem na niego, bo był tak skwaszony, że się go nie dało pić - zepsute piwo po prostu. Tak, że trzeba z nim uważać.
Obolonia bardzo lubię, szczególnie pszenicznego (koniecznie mocno schłodzony). Dobre "lekkie" piwa w sam raz na gorące dni jako napój orzeźwiający. Z piw "dnia powszedniego" polecam czeskiego Primatora. Niedrogi, o pełnym smaku, 12% ekstraktu, chociaż są nawet do 24%. Przewyższa polskie sikacze typu Lech, Tyskacz, Żywiec.
Chociaż 2x się naciąłem na niego, bo był tak skwaszony, że się go nie dało pić - zepsute piwo po prostu. Tak, że trzeba z nim uważać.
Data ważności nie minęła? Trochę już Oboloniów wypiłem i nigdy mi się to nie zdarzyło.
odi.profanum
30-04-2013, 13:03
Nie wiem co z nim było ale się go nie dało wypić. I to nie tylko moje piwo było skwaszone wtedy ale 2 innych kumpli miało to samo, kupione w tym samym sklepie. Najgorsze piwo ever.
Najgorsze piwo ever
Napij się proszę tego czegoś (bo piwem tego nie nazwę ze względu na szacunek do tego trunku) i napisz jeszcze raz swoje zdanie - http://webtrunki.pl/?k=p&id=703/Imperator, http://fastfoodeaters.blogspot.com/2009 ... rowar.html (http://fastfoodeaters.blogspot.com/2009/09/piwonawalacz-imperator-producent-browar.html)
;)
Było o tym już wspominane kilkakrotnie, ale jak ktoś mam możliwość napicia się oryginalnego w Niemczech, niech spróbuje, szczególnie jak jest gorąco a żar z nieba leci :)http://www.germanbeerinstitute.com/weissbier.html
http://pl.paulaner.com/img/com/mood_other_beers.jpg
Byłem, polecam, fakt że dawno temu, ale myślę że dalej jest ciekawie :)
http://pl.paulaner.com/marka-paulaner/o ... i-zwyczaje (http://pl.paulaner.com/marka-paulaner/oktoberfest-ciekawostki-i-zwyczaje)
Presidente
06-05-2013, 18:15
Nie wiem czy tak tańszy, bo ostatnio trafiam Paulanery w Carrefourze bez promocji za 3,50 (ale nowa butelka ma pojemność 0,4l tylko).
Za 2.89 dzisiaj podłapałem Paulanera 0,4 w Kauflandzie
Możecie mnie nazywać łowcą promocji :mrgreen:
W takiej kwestii polecam stronę Tanie Chlanie. ;)
Presidente
06-05-2013, 20:21
W takiej kwestii polecam stronę Tanie Chlanie. ;)
Link (http://taniechlanie.pl/promocja/piccolo/4045.html) Będzie grubo
odi.profanum
15-05-2013, 00:20
A ja sobie chlapnąłem Obołonia i był pyszny. Dałem mu 3 dni w lodówce i pewnego wieczoru go sobie wypiłem. Wrócił do łask ale przyznam, że się go trochę bałem, po tym co mi zrobił jak go ostatnio piłem :roll:
Za 2.89 dzisiaj podłapałem Paulanera 0,4 w Kauflandzie Deal niezły; szmaciany Żywiec kosztuje ponad 3 zł. Więc śmiało można nieco odhamić gardziel :D
Mój się właśnie chłodzi w lodówce. :)
Pił ktoś Obołonia Soborne ? Wiem, że taki jest. Z niebieską obwódką na etykiecie. Nigdy jednak nie natknąłem się na niego.
odi.profanum
15-05-2013, 18:03
Ja zawsze pszenicznego brałem, chociaż jest chyba jeszcze pils ale głowy nie dam.
Swoją drogą w Lublynie, gdzie studiuję, jest taki o to mikro browar - http://www.grodzka15.pl/ za 15 zł można się napić w knajpie 1l krasnoludzkiego ciemnego dunkela, pszeniczniaka bądź pilsa z świetnego kufla ;)
Obołoniów jest kilka, Magnat, Premium, Aksamitne, Białe. Wszystkie dobre, chociaż najczęściej pije pszeniczne i białe.
W lidlu festiwal piw regionalnych, jest kilka ciekawych pozycji w przystępnych cenach... :D
Presidente
21-05-2013, 14:31
Ostatnio jakoś żłopałem Złote Lwy. No cóż spodziewałem się czegoś lepszego, wprawdzie bije wszystkie sikacze ale jakoś zdecydowanie się nie wybija wśród lepszych piwek. z tego samego browaru jak na mój gust lepsze Żywe.
Fajny tekst na blogu o piwach niepasteryzownach. Jeszcze ciekawsza dyskusja w komentarzach do tego tekstu. A swoją drogą: ślepy test na piwach z marketu :) Świetny pomysł. Czy rzeczywiście bez reklamowej "otoczki" nie czuć różnicy? :shock:
http://wildwezyr.wordpress.com/2010/04/ ... ru-sierpc/ (http://wildwezyr.wordpress.com/2010/04/13/niepasteryzowana-sciema-na-przykladzie-piwa-kasztelan-z-browaru-sierpc/)
Zaraz, zaraz. Chyba sam będe musiał przeprowadzić takie testy bo dla mnie róznica między Żubrem a Tyskim czy Lechem jest wyraźna. Między Tyskim a Lechem już mniej, ale ten drugi jest bardziej wodnisty i kwaśny.
Natomiast to, że Lech Tyskie, Żywiec itp są zwykłymi sikaczami wiadomo już od dawna. Kasztelan też, kwaśny i wodnisty.
Piłem ostatnio piwo lawendowo goździkowe. Gorzkie, smakuje chwastami. Generalnie nie przypadło mi do gustu.
Natomiast dzisiaj otworzyłem Krakauera miodowego. O takiego:
http://browarpoludnie.pl/media/files/news/thumb2/0/51482a750082emiodowe_krakauer_wizual_cmyk_kopiowan ie.jpg
Kiedyś piłem jakieś inne piwo miodowe i w ogóle mi nie smakowała, dlatego do tego podszedłem z rezerwą. Kilka pierwszych łyków było dość dziwnych, ale im bliżej denka tym coraz lepiej. Czuć miodem gryczanym, a nie jakimś sztucznym aromatem. Piwo słodkie ale zarazem wyczuwalnie gorzkie. Na prawdę dobre, polecam choćby spróbować.
odi.profanum
28-05-2013, 10:46
http://2.bp.blogspot.com/-pZGKCwC5g1U/T ... kie-01.jpg (http://2.bp.blogspot.com/-pZGKCwC5g1U/T2pTpIFrx8I/AAAAAAAAFqI/owyi5lPjbb4/s1600/raciborskie-01.jpg) to polecam piwko :D Z miodowych piłem tylko Łomżę miodową. Ale była zła.
Mefisto7
28-05-2013, 11:55
A ja parę dni temu skusiłem się na to miodowe "Maćkowe":
http://4.bp.blogspot.com/-9JJPFx81yg8/UMMfDIN6DUI/AAAAAAAAAw8/HGtYl_KPRHk/s1600/PC080091.JPG
Bardzo smakowało. ;) Polecam. 4zł w Ecco.
Presidente
05-06-2013, 19:33
A ja się skusiłem na Świętojańskie Piwo Sezonowe od Okocimia i bardzo tego pożałowałem. Mówię Wam: Nie pijcie tego piwa - już Żywiec, Tyskie albo Lech jest lepszy
MajkelloKróllo
06-06-2013, 12:27
Czy dobrze rozumiałem? Świętojańskie Piwo Sezonowe od Okocimia można pić tylko darmowe?
Presidente
06-06-2013, 17:06
Darmowe w dodatku tak zimne aby nie poczuć smaku
towarzysz_pancerny
13-06-2013, 15:31
Zgadzam sie z truizmem że Lech to siki. Najlepsze ode mnie dla Marata prosto z lodowki:
http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcR2DziheCnPp41kyA5SQpKXQfXOEjQHW ghXZiyS-fDShNJ9fgHN2Q
(bo nie ma serduszek w emotoikonach, bieda :lol: )
Na zdrowie!
A teraz już DZIAŁAM W TLE
O, widzę dostałeś przepustkę z psychiatryka :mrgreen: Napoleon też wyszedł?
Kasztelan to badziew, a słowo "niepasteryzowany" na etykiecie, to chyba jakiś dowcip.
towarzysz_pancerny
13-06-2013, 18:16
Nie, uciekłem - jak Napoleon ze Św Heleny :lol:
NIC NIE DOSYPAŁEM ALE WIDZE ŻE WOLAŁBYŚ JEDNAK SERDUSZKO
Presidente
13-06-2013, 19:11
W podobnej cenie o wiele lepiej sobie kupić Paualanera (chyba dunkel) - tyle że trochę mniej w butelce (0,4l).
No chyba ktoś chce się nawalić to raczej nieważnie jakie to piwo będzie.
Ostatnio piłem też Obolona Soborne (czy jakoś tak) i no cóż jakoś specjalnie mnie nie powalił - zwykłe piwo typu "masówka" jak dla mnie. Od innych odróżnia go tylko że jest trochę lżejszy, niektórzy być może by powiedzieli nawet że rozwodniony - ale jak dla mnie po prostu lżejszy w porównaniu do popularnych u nas sikaczy.
Na ciepłe dni jak nie ma czego innego to można wypić dobrze schłodzony.
towarzysz_pancerny
13-06-2013, 22:44
Ze strategicznegicznego punktu widzenia
WAŻNE ŻEBY KLEPAŁO I NIE BIŁO PO KIESZENI
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRsGYXqKXDXJ5LMAQSqBR6LX6_Lo_SOX tCiDStFprg-GU5Gl9R8
si'l vous plaits (silwuple) - jak mawiał Cesarz Francuzów w lepszym nastroju :lol:
Harnaś odpada nawet jak chcę wypić więcej by mieć bombę. Po prostu to piwsko jest dla mnie okropeczne.
Ostatnio bardzo mało pijam piwa. A jak już to albo perłę albo warke radler w upały.
odi.profanum
28-06-2013, 15:51
Wojak może. Tani i dobry :lol:
Los_Emilos
09-07-2013, 17:17
Wczoraj piłem Perłę i powiem szczerze że bardzo smaczne piwo. Teraz w lodówce jeszcze Koźlak mi się chłodzi :) .
Presidente
24-07-2013, 19:45
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTZ2wD1cV0ZumsXSZHUq--HFEbMoW7FbgKJw_4jJO2ZI6t3KLRq
Fotka nie moja
Obolon Białe - bardzo dobre (jak dla mnie) piwo pszeniczno-jęczmienne. Ma taki specyficzny smaczek i nie wiem za bardzo jak go określić. :D
A właśnie. Powie mi ktoś jak to jest z taką np Warką Radler, czy można z puszką chodzić po mieście? To lemoniada ma 2% a gdzieś słyszałem, że policja może wlepić mandać gdy alkogol ma powyżej 3 % czy jakoś tak.
To prawda?
Źle słyszałeś, napój alkoholowy w rozumieniu ustawy jest od 0,5%.
Presidente
28-07-2013, 13:03
To była zwykła reklama tych całych radlerów na kwejka czy jakie inne portale
I dzinkować. Teraz już wiem, że muszę je pić jeszcze szybciej ;)
Od jakiegoś czasu w Biedronce można kupić ciemnego Paulanera za 2,50 zł, nie powiem, od tego czasu kupiłem ze dwie zgrzewki po 30 flaszek :p
Presidente
16-08-2013, 19:17
Od jakiegoś czasu w Biedronce można kupić ciemnego Paulanera za 2,50 zł, nie powiem, od tego czasu kupiłem ze dwie zgrzewki po 30 flaszek :p
Bez jaj
A mnie akurat biedre pod domem praktycznie stawiają
odi.profanum
18-08-2013, 22:37
Co to za czasy by chłopstwo pańskie piwo na kraty kupowało :? ? Pewnie jakiś trefny ten paulaner.
Mi brakuje biedronkowego leżaja pszenicznego, wielkieś mi uczynił pustki w domu moim mój drogi leżaju tym zniknieniem swoim jak mawiał poeta.
Najlepszy pszeniczniak do 2.50 zł.
Precz gburze, bo nachajem po plerach przejade!
Namysłów bardzo dobre piwo, śmiem twierdzić że lepsze od Perły :mrgreen:
odi.profanum
19-08-2013, 11:13
A to jakiś koncerniak jest czy regionalne? W sumie każde regionalne jest lepsze w smaku od koncerniaka - przynajmniej co do zasady, niekoniecznie jeśli chodzi o cenę :)
http://smakpiwa.files.wordpress.com/2013/05/ksic485c5bcc499ce-jasne-ryc5bcowe-4.jpg
Piłem w weekend. I potwierdzam, świetne lekkie piwerko. Nikomu u mnie nie smakowało ale to lepiej dla mnie bo mi nikt nie wypije :D
odi.profanum
01-09-2013, 03:12
Piłem i jakoś dupy mi nie urwało. Mimo wszystko najlepsze z tego co ten browar ma w ofercie - ciemne jest nie dobre i nie polecam.
W Carrefourze jest promocja Żywego, kosztuje jakoś 2,50 zł. Dla mnie to świetny, nieco mocny lager i przede wszystkim pierwsze 'regionalne' i reklamujące się jako niepasteryzowane piwo w Polsce, bodaj z 2004 roku. Mało wyczuwalna goryczka, wręcz słodki posmak, wchodzi bardzo dobrze jak na mocniejsze (6,5% bodaj) piwko. Za taką cenę żal nie spróbować. ;)
http://4.bp.blogspot.com/-0zf6G8NeVto/UaClgLibJaI/AAAAAAAABck/DDl5xw0jrls/s1600/rycerskie.jpg
NIE POLECAM! :D
Piłem w sobotę Okocimia Pszenicznego, smakował tak sobie, ale za to rano brzuch mnie bolał (wypiłem ledwo 3). Jakiś czas temu miałem też wątpliwą przyjemność uraczyć się w knajpie Książęcym, dawno mnie tak głowa nie bolała. Szkoda, że w mojej okolicy trudno znaleźć lokal, w którym podawano by coś oprócz koncernowych sikaczy.
W Kauflandzie widziałem jakieś piwo sezonowe z przyprawami korzennymi czy coś takiego.
Opłaca się to kupić, spróbować? Ktoś z Was pił ten specjał?
Presidente
09-12-2013, 08:31
Sezonowe od Okocimia?
Piłem Świętojańskie i szczerze powiedziawszy sikacz jak nie wiem co.
Jeśli chodzi o piwa sezonowe, świąteczne to polecam - http://browarkormoran.pl/Nasze-piwa/Swiateczne.html
Bardzo miły dla podniebienia smak przypraw, lekko słodkawe.
A ja w końcu jestem po wycięciu migdałów i będę mógł swobodnie, bez strachu napić się zimnego piwka. Wcześniej musiałem uważać, gdyż często chorowałem na gardło przez ropne migdały, więc z zimnym i gazowanym bardzo ostrożnie. W sumie to piwa nie piłem ponad 3 miesiące, a mniej więcej w tym okresie, w moim regionie otwarli stary nieczynny od wielu lat browar, z nowym regionalnym piwem które koniecznie chcę spróbować.
Piwo Celtyckie z browaru Witnica - rewelacyjny czarny porter. Polecam.
hellbilly
29-12-2013, 15:14
Nie wiem czy wcześniej ktoś nie polecał ale co tam. Dla mnie najlepszy browar na śląsku
http://www.smaki-piwa.pl/wp-content/uploads/2010/08/DSCN3060.jpg
odi.profanum
30-12-2013, 23:32
Piłem, dobre.
[youtube:4kae9bzy]https://www.youtube.com/watch?v=xMrHTHyDCI0[/youtube:4kae9bzy]
Polecam chopy tego bloga piwnego. Złoto po prostu.
Ja ogarnąłem większość piwek pinty i polecam, zajebiste. Też dziubię od czasu do czasu podróże kormorana, też pyszne piwka.
Atak chmielu, świetne, sam zapach po otwarciu miażdży ;)
odi.profanum
08-02-2014, 08:09
Wczoraj poszliśmy do bardzo pięknego miejsca, gdzie kasjerki są upośledzone i w klubie za takiego weizenbocka zapłaciłem... 8 zł - a w alkoholach świata 7,5 :lol: Poza tym reszta piwek taka sama cena - więcej niż dychę za żadne nie dałem ;)
http://bimbelt.files.wordpress.com/2013/02/dsc_0200.jpg bardzo pyszny
http://4.bp.blogspot.com/-7DBVyDXEq1c/U ... G_2354.JPG (http://4.bp.blogspot.com/-7DBVyDXEq1c/UVSJIf_hp6I/AAAAAAAAEdM/29Jd-47oCu0/s1600/IMG_2354.JPG) dużo, dużo bardziej goryczkowy, ale też mi smakował.
Jeszcze wziąłem sobie atak chmielu
http://www.alebrowar.pl/wp-content/uplo ... berBoy.jpg (http://www.alebrowar.pl/wp-content/uploads/2012/08/prezentacja_AmberBoy.jpg) dobre ;) ;)
http://smakpiwa.files.wordpress.com/201 ... -joe-3.jpg (http://smakpiwa.files.wordpress.com/2013/04/smoky-joe-3.jpg) i to, taki kawowy trochę jak te cukierki - kopiko. Dobry ale jakoś nie mój klimat.
http://2.bp.blogspot.com/-uPKbrrpIOAE/U ... M00633.jpg (http://2.bp.blogspot.com/-uPKbrrpIOAE/UbYdOfO84fI/AAAAAAAAAS4/m5955tT_cI4/s1600/CAM00633.jpg) ta bździągwa też bardzo fajna ;)
http://2.bp.blogspot.com/-uPKbrrpIOAE/U ... M00633.jpg ta bździągwa też bardzo fajna ;)
:lol:
Mnie ostatnio posmakował Stortebeker, z małego browaru naszych odwiecznych przyjaciół z zachodu. Poleacam.
http://www.fritz-braugasthaus.de//wp-content/uploads/2012/05/bier-stoertebecker.png
naszych odwiecznych przyjaciół z zachodu
jakiś oksymoron :D
Ja właśnie pije raciborskie miodowe, ale za dużo chmielu. Idealne piwo miodowe dla mnie to oczywiście ciechan, kto przebija?
odi.profanum
14-02-2014, 23:49
Piwo miodowe śmierdzi :!:
Piwo miodowe śmierdzi :!:
Wódkie też śmierdzi i co z tego?
Miodowe, wiadomo ciechan inne mi nie smakują, więc nie ma nawet kto konkurować:p
odi.profanum
15-02-2014, 00:08
Ja wódki nie lubię i piję jak muszę.
Shay Ruan
15-02-2014, 00:55
Ja tam standardowo Lecha żłopie bo nic ciekawego w sklepie nie mam :D
Ja wódki nie lubię i piję jak muszę.
Jak wódkie się zaczyna lubić to znaczy, że ma się problem :p Co to znaczy "piję jak muszę"?
Ciachan? Kiedyś miałem zajawkę na to piwo, ale poźniej jakoś nie wchodziły mi te miodowe. Polecam Maćkowe, to jest prawdziwe piwo o smaku miodu, a nie miodowy napój o smaku piwa.
Maćkowe nie jest fajne bo jest zbyt chmielone dla mnie. Ja generalnie właśnie nie lubie tego w miodowych, dlatego ciechan jest dla mnie ideałem, ponieważ czuć tam przede wszystkim miodek, a nie zapychacz w postaci lagerowego dodatku
Ciechan miodowy jest dla mnie paskudny, zajeżdża chemią. Bardzo dobry był Krakauer miodowy, słodki, o wyraźnym smaku miodu gryczanego. Był bo browar zbankrutował. :( Dobre jest też Piwo na miodzie gryczanym z Jabłonowa.
Jak wódkie się zaczyna lubić to znaczy, że ma się problem :p Co to znaczy "piję jak muszę"?
Lubelska Antonówka jest całkiem smaczna. Gorzką miętową można pić bez zapity. Na dłuższe posiedzenia, czy imprezy tylko wódka. Po piwie bardzo boli mnie głowa na drugi dzień. Szczególnie po koncernowych sikaczach.
Jeżeli chodzi o alkohole na bazie miodu, to niezłe są miody pitne, ale to nie każdy. Dobrze wchodzi natomiast krupnik, najlepiej zrobiony samemu z wykorzystaniem odpowiedniej jakości spirytusu i prawdziwego miodu. Polecam, choć niektórym może wydać się przyciężkawy i zbyt korzenny. Na szczęście mój organizm toleruje go w zadowalającym stopniu ;) Ciężko trafić na naprawdę dobre piwo smakowe, mimo sporej oferty świata piw. Koźlaki są niezłe.
Ciechan miodowy jest dla mnie paskudny, zajeżdża chemią. Bardzo dobry był Krakauer miodowy, słodki, o wyraźnym smaku miodu gryczanego. Był bo browar zbankrutował. :( Dobre jest też Piwo na miodzie gryczanym z Jabłonowa.
Jak wódkie się zaczyna lubić to znaczy, że ma się problem :p Co to znaczy "piję jak muszę"?
Lubelska Antonówka jest całkiem smaczna. Gorzką miętową można pić bez zapity. Na dłuższe posiedzenia, czy imprezy tylko wódka. Po piwie bardzo boli mnie głowa na drugi dzień. Szczególnie po koncernowych sikaczach.
Bo ja wódkie nie lubię, ale są sytuacje, że tylko wódkie wchodzi w gre. Np dziś idziemy na koncert, wiec przed jakaś wódeczka musi wejść, bo po piwach to sie tylko sikać chce :p
No ale jak możesz czuć w ciechanie chemię? Dla mnie to taki "elitarne" piwo, jak kupuje sobie jakąś wiekszą pulę piw, to zawsze dokupuje jednego ciechana miodowego żeby sobie osłodzić to gorzkie życie;)
odi.profanum
15-02-2014, 14:22
Jak wódkie się zaczyna lubić to znaczy, że ma się problem :p No właśnie mam kumpla, co to lubi filmy z flaszeczką oglądać ;)
Co to znaczy "piję jak muszę"? Powiedzmy kielon na urodzinach czy coś okazjonalnego. Mus to mus.
Nie lubię miodowych - ostatnia była to łomża miodowa, wypita 4 lata temu i do tej pory mam po niej koszmary.
Kupcie sobie atak chmielu albo to drugie co podkręcałem - to dopiero zachmieli wam mordy :lol:
Gajusz Mariusz
15-02-2014, 15:49
Ja tam jestem ortodoksem. Jak piwo to jasne że pełne... Miód pitny to miód pitny, jak piwo to gorzkie. Słodzę sobie życie innymi rozrywkami :lol:
Rowing Jack bardzo smaczny. A swoje piwko ktoś warzy może? W Browamatorze są fajne zestawy za nie-aż-tak-dużą kasę, ale roboty (nawet sama dezynfekcja trochę zajmuje) jest sporo i łatwo coś spieprzyć. Teraz czekam na milk stouta, zobaczymy co wyjdzie. ;)
Ja zawsze chciałem coś swojego zrobić. Czy takie brewkity za 50 zł z allegro wystarczą? Nie mam żadnych sprzętów, beczek, pipet itd :D
edit: Piję właśnie grand imperial porter i nie wiem za bardzo czym się różni od koźlaka z miłosławia, chyba jest bardziej palony i bardziej gorzki. Taka jest właśnie różnica między tymi gatunkami?
Temat trochę umarł, więc żeby ponownie go rozruszać, wrzucę trunek którym ostatnio się raczę.
http://s30.postimg.org/dhz5cfze5/DSC_0238.jpg (http://postimg.org/image/dhz5cfze5/)
I takie pytanie do imć koneserów. Obecnie znowu jestem na obczyźnie w Kanadzie ( tym razem pewnie już na stałe ), ale jak wróciłem z moich pierwszej gastarbeitowskiej wycieczki, to zaznaczyłem rodzinie ( a dokładniej babci:drunk:, która sama lubi walnąć bronka ), że ma mi nakupować Ciechana Wybornego. To był sierpień 2012. Przyznam, że mi kompletnie nie wchodził, ledwie zmęczyłem te skromne 20 Ciechanków w tydzień. Jakby za dużo drożdży? Popsuli ten browar? Od półtora roku go nie piłem i nie wiem, czy to był tylko wypadek przy pracy, zaczęli kombinować, czy też moje gusta się zmieniły ( zacząłem lubić pszeniczaki, a to raczej nie jest smak dla konesera zwykłych koncernówek )?
Jakby nie patrzeć, to właśnie Ciechan był chyba takim prekursorem mody na piwa regionalne w Polsce. Może za bardzo poszli w masówkę? Wie ktoś co w trawie piszczy?
Presidente
17-08-2014, 16:33
Pokusiłem się ostatnio na 2 browarki z Ambera: Johannes i Amber Chmielowy
Spodziewałem się po obu szczerze powiedziawszy czegoś lepszego, pomimo dość, wg mnie, niskiej ceny (2,80 i 2,40). Oczywiście w stosunku do masówek całkiem smaczna alternatywa. Jednak mimo tego to i tak podobne do siebie średniaki. O dziwo chmielowe miało słabszą goryczkę od Johannesa, powiedziałbym nawet że całkiem dobrze wyważoną miał chmielowy (chociaż możliwe, że różna zawartość alkoholu trochę wpłynęła na odczuwalność goryczki).
Podsumowując: Bardziej polecam Ambera Chmielowego za dobry stosunek smaku do ceny.
Hehehe a w biedronkach pojawił się Piast :D i Bosman. Oba piłem po raz pierwszy i stosunek cena/jakość jest w porządku :cool:
Gajusz Mariusz
17-08-2014, 17:43
Potwierdzam niezłą ocenę, z tym że dawno piłem. Może sam kupię żeby sobie pamięć odświeżyć.:D
Presidente
17-08-2014, 18:08
Potwierdzam niezłą ocenę, z tym że dawno piłem. Może sam kupię żeby sobie pamięć odświeżyć.:D
No właśnie smak piwka często może się zmieniać. W przypadku regionalnych to nawet co partię.
Presidente
21-09-2014, 21:07
Zakosztowałam ostatnio Pszeniczniaka od Ambera i niestety bardzo się rozczarowałem a piwka pszeniczne generalnie cenię bardzo mocno. Generalnie ostatnio Amber na swoje 20-lecie bardzo się opuścił. Powiedziałbym nawet, że Żywe i Złote Lwy spadły do poziomu koncernówek. Jedyne co mi ostatnio jakoś smakowało od nich to Chmielowe.
Ale żeby nie było, że marudzę to strasznie mi się spodobało Strażackie Bojana - powiedziałbym nawet, że smakuje podobne do Żywego jak za dobrych czasów.
http://nachmieleni.pl/wp-content/uploads/bojan-strazackie/Bojan-Strazackie11-450x600.jpg
Jedyne piwa jakie regularnie pijam i zachowują one wysoki poziom to dwa rodzaje Paulanerów (jasny i ciemny).
http://cream.com.pl/files/000259.jpg
odi.profanum
25-09-2014, 21:45
Piłem i piłem. Polecam nowego lagera z Kormorana, ca cos koło 5 dostaje sie na serio bardzo smaczne piwko.
Ja ostatnio z lepsiejszych piwek kupiłem sobie king of hop, mi bardzo smakował, bo lubię piwa, co to ryja wykrzywić umieją :)
http://smakpiwa.files.wordpress.com/2013/05/king-of-hop-32.jpg
Z pszenicznych (jasnych i ciemnych) mogę polecić takie coś:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/e/e7/Franziskaner_2_beers.JPG
Ja ostatnimi czasy często łapię się za Rowing Jacka (podobny do Ataku Chmielu):
http://beerisland.files.wordpress.com/2012/07/dscf00021.jpg
odi.profanum
26-09-2014, 00:46
Piłem, ale dość dawno temu, chociaż podobno ostatnie warki są kiepskie i mocno podupadł. Szkoda, bo bardzo szanuję Jacka, imo dużo lepszy od ataku.
Gajusz Mariusz
06-10-2014, 19:18
Swego czasu zakupiłem dwa kartony Paulanerów. W każdym było po 7 piw + piękny kufel z grubego szkła. Co dziwne, w każdym z kartonów były dwa rodzaje tego piwa. Niestety, żeby je wysuszyć zachęcałem każdego gościa jaki do mnie wpadał, bo po spróbowaniu obu rodzajów uznałem je za niestrawne. Ale żeby ziściła się zasada że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, pozostały mi po nich owe kufle które są często używane, m.in. gdy siedzę wieczorem na naszym czacie :cool:
Presidente
06-10-2014, 19:27
Bo pszeniczne piwka się lubi albo nie ;D Podobnie jest ze wszystkimi stoutami i porterami
Widzę tutaj sami smakosze.... ja się zatrzymałem swego czasu na Fortunie Czarnej, Komes Porter, Cornelius Porter oraz z masówki na Łomży Exsport i Perle Chmielowej (lubię takie orzeźwiające rzeczy) oraz jakieś wynalazki z Lidla, z ich browarni, ale to często źle trafiam.
Zauważyłem też, a może to mylne wrażenia, że w Gdańsku jakoś lepiej smakowały mi piwa Ambera niż te co kupuję w Wawce.
ps. polecam też San Miguel z Hiszpanii... lekkie fajnie piwko, ale to może tylko gdy jest taki upał jak na południu Hiszpanii.
Gajusz Mariusz
06-10-2014, 20:01
Bo pszeniczne piwka się lubi albo nie ;D Podobnie jest ze wszystkimi stoutami i porterami
Tak właśnie mi to mój braciak wytłumaczył sącząc je ze smakiem :lol2:
Ja też kiedyś nie potrafiłem nawet dopić flaszki pszeniczaka, ale z czasem nauczyłem się lubić ten typ piwa. Zaczęło się własnie od Paulanera Dunkel, którego pijałem w hurtowych ilościach.
Teraz to lubie praktycznie większość rodzai piwa, od stoutów i porterów ( ciemne akurat lubiłem od zawsze ), po piwa w belgijskim stylu, ale czy blond. Chyba tylko wszelkie wynalazki typu piwa korzenne mi nie podchodzą, no i różne słodkie smakowe. Kiedyś lubiłem, ale z czasem, gdy smak się wyrobił, jakoś mi odeszła na nie chęć.
A swoją drogą, to tego Paulanera to był kufel czy szklanka do pszeniczaków? Bo to jednak różnica.
Ostatnio z pszenicy lubię się napić Maisel's Weisse:
361
Gajusz Mariusz
07-10-2014, 16:41
1-A ja ciemne piwo nie lubię "od zawsze" czyli od jakieś 20-tu lat :P
2-Nie wiem jak wygląda szklanka z grubego szkła do pszeniczaków, moje kufle wyglądają tak:
http://www.antyki-ecom.pl/items/07_kufel1.jpg
http://www.antyki-ecom.pl/items/07_kufel2.jpg
i oprócz szczegółów nie różnią się swoją formą od czeskich kufli przywiezionych z Usti nad Labem, z Hradec Kralove, z Pilzna i oczywiście z Pragi. Swoją drogą ciekawi mnie jak te szklanki wyglądają że można je pomylić z kuflami?
Presidente
07-10-2014, 20:46
Szklanki nie mają ucha także trudno pomylić.
https://www.google.pl/search?q=szklanki+z+uchem&hl=pl&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=j1M0VJmRB6a7ygPVnID4CQ&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1920&bih=946 :mrgreen:
Presidente
08-10-2014, 17:08
W mordę źle nooo - t to inaczej: szklanki do piwa(półlitrowe) nie mają ucha ;D
1-A ja ciemne piwo nie lubię "od zawsze" czyli od jakieś 20-tu lat :P
2-Nie wiem jak wygląda szklanka z grubego szkła do pszeniczaków, moje kufle wyglądają tak:
http://www.antyki-ecom.pl/items/07_kufel1.jpg
http://www.antyki-ecom.pl/items/07_kufel2.jpg
i oprócz szczegółów nie różnią się swoją formą od czeskich kufli przywiezionych z Usti nad Labem, z Hradec Kralove, z Pilzna i oczywiście z Pragi. Swoją drogą ciekawi mnie jak te szklanki wyglądają że można je pomylić z kuflami?
Nie mówię, że można je pomylić z kuflem, ale wolałem się upewnić, bo trochę się zdziwiłem, że do piwa pszenicznego dają kufle, podczas gdy do tego rodzaju złotego trunku są specjalne szklanki;)
A co o wyglądu, to dwie strony temu dawałem zdjęcie z moją szklanką zakupioną podczas mundialu z Erdingerami.
http://forum.totalwar.org.pl/showthread.php?535-Piwo&p=297260&viewfull=1#post297260
Zaspokoiłeś swoją ciekawość?
PS: Swoją drogą, zacny ten kufelek. Nie mogę takiego tradycyjnego u siebie znaleźć.
Gajusz Mariusz
10-10-2014, 09:34
Najdziwniejsze było to (już to pisałem) że w jednym kartonie były dwa różne rodzaje Paulanera! W stosunku 4 na 3. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba takie:
http://www.lojadebebidas.com.br/imagens/produtos/514/paulanerkitabertologo.jpg
Na kartonach było napisane (może nie do końca dokładnie, ale co takiego): 200 Jahre Oktoberfest 1810-Munchen-2010
Co do kufli, można je niekiedy znaleźć np:
http://olx.pl/oferta/kufel-kufle-1l-16l-oktoberfest-munchen-wolbrom-CID628-ID5brNZ.html
U siebie w Kanadzie? Hmmm, może znajdziesz, trzymam kciuki!
(http://olx.pl/oferta/kufel-kufle-1l-16l-oktoberfest-munchen-wolbrom-CID628-ID5brNZ.html)
Jestem w Zakopcu, wiec chciałem coś spróbować "regionalnego", pierwszego dnia nie znalazłem więc wziąłem Okocima "OK Beer"(kto nazwał tak piwo, nawet Shaq się z tego śmiał) i Książ, pierwszy jest ok, fajne jasne piwko z spoko cenę, drugiego jeszcze nie piłem...
Dziś kupiłem "Mocnego Bace", odradzam, kosztował prawie 4 zł, a niedobre dziadostwo, nie wiem do czego porównać, chyba do VIP-a z biedronki, którego piłem mając 16 lat...
ale, ale... teraz ociepla się "Wujek Sam" (jeszcze za polskie piwo 8 zł w sklepie nie dałem... co do ocieplania, to żona włożyła do lodówki, a oczywiście wszelkie portery i inne "wynalazki" z większym ekstraktem pije się w temp powyżej 8-9 stopniu, przy tym piwie jest mowa o 10-13 stopniach), czyli American IPA o IBU 70, takiej goryczki jeszcze nie piłem... no zobaczymy.
Książ? Oj, nie polecam zdecydowanie bo kiedyś jak to piłem(kilka lat temu, więc może się zmieniło) miałem taką zgagę że trzewia wywracało. Ogólnie polecam Pintę, tylko drogie to jak cholera, ale warto ;)
Ludzie nie American IPA!! Pije itp. portery z przyjemnością, ale American IPA to jest inna szkoła jazdy, wódka mi łatwiej z gwinta by przechodziła!! Najgorzej wydane 8 zł na piwo, lecz na pewno zapamiętam ten smak... żona mnie uratowała, bo pomogła mi to wypić. Jak ktoś lubi bardzoooooooo mocnąąąąąąą goryczkę to tak, ale dla mnie to było za bardzo, nie czułem nic innego niż gorzki smak.
Aha i jak zostało tego ok. 1/4 to już nie mogłem, wlałem coli (sic!) ale nie pomogło...
Książ to była taniocha, więc nie spodziewam się fajerwerków. Zresztą wolę ciemne piwa.
Presidente
29-10-2014, 09:18
Ostatnio obaliłem sobie Komesa Potrójnego Złotego i muszę powiedzieć, że mimo prawie 10% mocy, alkohol było czuć dopiero na finiszu(i to dośc lekko). Co się akurat dość rzadko zdarza w przypadku piw mocnych u nas. Piwko ogólnie bardzo smaczne, goryczka odpowiednia, gazowane akurat jak ja lubię, czyli średnio. Wg etykietki piwo refermentuje w butelce - także w zależności od długości leżakowania w butelce zmienia swój smak. Trafiłem tak mniej więcej w 1/3 okresu ważności, ale chyba kupię jeszcze parę sztuk i odstawię na jakiś czas dla sprawdzenia jak będą smakowały po iluś tam miesiącach.
Edit: Byłbym zapomniał o Aloes&Curacao z Pilzweisera. Piwko zielone, które oprócz wymienionych zawiera także miód. Niestety browarek gorzej niż średni - no chyba, że ktoś uwielbia te smaki. Do tego ta cena...:yyk:
Do IPA wszelkiej maści trzeba się przyzwyczajać, też na początku miałem problem z goryczką, a teraz zwykłe lagery smakują mi wodniście. ;) Polecam zacząć od jakichś słabszych pale ale, dobry może być np. Lwówek Jankes.
To ja Wam powiem coś innego. Będzie już z dwa tygodnie jak nie piłem piwa :<
Czarny Kot Podchmielone które ma dwa chmiele... tragedia. Przynajmniej dla mnie. Jest tak gorzki że piłem zatykając przy tym nos ( w końcu drogie piwo to wypić trzeba...), lubię gorzkie piwa ale od tego cierpł mi język. Za to reszta piw z tej marki jest dobra ;)
Dzisiaj pierwszy raz wpadł mi w ręce wynalazek jakim jest Black IPA. Dokładniej jest to Bass Reeves z browaru Faktoria:
http://3.bp.blogspot.com/-bhudA7mpwLA/VDQswVo8dBI/AAAAAAAAVB8/LsxLbfxAL8E/s1600/piwo%2B1451.JPG
Ogólnie lubię zarówno "IPy", jak i ciemne piwa, a ich połączenie wyszło naprawdę fajnie. Jest mocno nachmielone (gorzkie w opór, ale takie lubię:D), a do tego ma taki fajny palony posmak. Na etykietce jest dodatkowo krótka historia pierwszego murzyńskiego stróża prawa w US&A, taka mała ciekawostka na +. Ogólnie w to piwo będę częściej inwestował, bo naprawdę mi podeszło. Jedyną wadą jest cena, bo 7,90 za butelkę to trochę sporo, ale raz na jakiś czas można zaszaleć.
Presidente
31-10-2014, 18:07
Bojan też robi black IPA. Ciutkę tańszy - jakieś 5zł. Ze smakiem Ci jednak nie pomogę bo mi nie smakował;D, jednak ja nie lubię ciemnych piwek także nie sugeruj się za specjalnie.
Chociaż ostatnio z tych ciemniejszych piwek zasmakowało mi Dzikie Ale.
Dzięki, jak będzie okazja to spróbuję tego Bojana. Na Dzikie parę razy się załapałem i jest naprawdę fajne.
odi.profanum
31-10-2014, 22:30
Bardzo spoko jest ta ipa od Bojana, polecam - za tą cenę, chyba ciężko coś lepiej trafić.
W sumie ostatnio kupiłem sobie 2 nowe piwka od kormorana, czekają na odpowiedn czas.
Ponoć też żywiec ma jakąś ipe wypuścić
Presidente
06-11-2014, 21:10
Ostatnie zakupy: Trybunał Trójsłodowe, Złoty Denar Chmielowy i Specjał Byrsztynowy - wszystkie były mniej więcej po 3zł.
Generalnie to wg mnie wśród tych trzech Trybunał był najlepszy. Ogólnie rzecz biorąc piwko bardzo dobre, goryczka całka przyjemna, do tego jeszcze ta dość niska cena. Jak dla mnie to spokojnie może konkurować z piwkami z wyższej półki cenowej.
Złoty Denar Chmielowy już niestety słabszy, ale mimo wszystko dobry browar. Dobrze zaspokaja pragnienie. Spokojnie nadaje się do kolacji ala smażona kiełbasa z cebulką:)
Najgorszy wg mnie wyszedł Specjał - miał mocnych konkurentów, ale i tak wypadł całkiem znośnie. Niby piwo jasne (wg etykiety) jednak typowo jasny kolorystycznie to on nie był. W dodatku czuć było nuty smakowe takie jak dla piw ciemniejszych.
Ostatnie zakupy: Trybunał Trójsłodowe, Złoty Denar Chmielowy i Specjał Byrsztynowy - wszystkie były mniej więcej po 3zł.
A brzuch pewnie rośnie....huehuehue :mrgreen:
Parę lat temu rozsmakowałem się w Guinnessie, niestety odwiedziny w pewnej knajpce w Białymstoku konkretnie obrzydziło mi tą markę:/ smakowo ok jednak po 7 piwach wypadało by poczuć jakieś promile w dyni.Teraz jestem fanem Murphysa browca jak i kapelki Dropkick Murphys.Polecam piwko jak i nute :P
I co, pił już ktoś żywcową APĘ? :p
A czy ktoś już sprawdzał to Książęce Chlebowo miodowe? Czy to zwykły sikacz?
Ja piłem i mi nie smakowało :P Po piwie miodowym spodziewałem się chociaż lekkiej słodyczy, a ta była zupełnie niewyczuwalna. Nie jest to sikacz, ale zupełnie nie trafił w mój gust.
Parę dni temu znalazłem w sklepie piwo Orkiszowe z Czosnkiem z browaru Kormoran. Jakoś nie mogłem go nie kupić na próbę, a dzisiaj udało mi się zmotywować i spróbować go. Ogólnie niby nie jest złe, ale to połączenie smakuje dziwnie mimo, że czosnkowy smak nie jest mocny w przeciwieństwie do zapachu. Jako ciekawostkę można spróbować, ale na tym chyba się skończy przygoda z tym wynalazkiem:D.
Etykieta:
http://browarkormoran.pl/img/orkiszowe-z-czosnkiem.jpg
Piłem tą APĘ żywca. Niezbyt. Ta cytryna robi takie wrażenie jakby piwo było hmmm z wodą.
Popieram powyższą opinię o APIE dziwne piwo taka Warka radler z procentami. Minusy piwa to wodnisty smak i dziwny kolor (brzydko wygląda w kuflu ;)). Plusy to wyczuwalna grejpfrutowa nuta i intensywny cytrusowy zapach podczas nalewania z nalewaka.
odi.profanum
04-12-2014, 18:44
Ja piłem orkiszowe z kormorana - miodową odmianę i bardzo dobre, lekkie piwko.
http://www.pijeszto.pl/browar-wasosz/albert i to również polecam z kategorii piw, które potrafią wykrzywić.
Właśnie wyzerowałem APĘ od Żywca i w sumie piwo wychodzi na +. Niby dupy nie urywa i nie ma porównania do odpowiedników z małych browarów, ale jak na swoją cenę (dawałem ok 4.30pln) daje radę i można raz na jakiś czas w nie zainwestować.
Piłem ostatnio Porter Bałtycki Komesa, czyli browar Fortuna... nagradzane piwko, ale jak dla mnie trochę za bardzo "wytrawne", za mocno czuć gorzką czekoladę i kawę. Cóż mój smak oscyluje wokół Fortuny Czarnej i Ciemnego Noteckiego, ale czasem warto porterka wypić, choć chyba wolę jednak tego od Ambera czy Corneliusa. Piłem też z miesiąc temu Portera od Okocima i nawet spoko.
Tydzień temu kosztowałem Poczwórne Bursztynowe z Komesa i ten mi smakował, choć bałem się 10 % alko, ale było ok i smak nie za "zbyt wytrawny" oraz fajna słodycz. Nie było za bardzo czuć alko. Na swoją kolej czekają Potrójny i Podwójny. W tym samym czasie wypiłem Świąteczne z Okocimia i na zimę to bardzo ciekawa propozycja.
Zawiodłem się natomiast na piwach z lida z Niemiec i Czech... o ile większość była "znośna", to piwo Demon było nie do wypicia. Aaaa, ale kupiłem też sześciopak Budwaisera, i o dziwo Strong było bardzo fajne, natomiast Czarne było słabawe. No nic poczekam na polskie piwa, może znów zaopatrzę się w kartony Noteckiego oraz kilka innych fajnych piw z Ambera i Fortuny.
odi.profanum
22-01-2015, 01:39
Piłem kilka piwek ostatnio, nowych:
Z Birbanta
http://i.ytimg.com/vi/jvpX-F0A008/maxresdefault.jpg
Fajne, ale bardzo goryczkowe, i ta goryczka się długo już po utrzymuje. Polecam, ale bardziej dla przepitych już w tym gatunku mord.
Takiego oto, Panzerfausta :D oczywiście jak tylko zobaczyłem nazwę, od razu chciałem spróbować.
http://3.bp.blogspot.com/-CAuhs-6zMMo/VLuPYZzRomI/AAAAAAAAB7M/5f3BOWOhrvQ/s1600/panzer.jpg
Piwo świetne i jak dla mnie topa z tego gatunku, szczerze polecam.
Poza tym piłem też Szczuna - również bardzo dobry.
Gdzie tego Panzerfausta można dorwać? :D
odi.profanum
22-01-2015, 14:52
https://wspieram.to/2670-kraftwerk-nowy-browar-kontraktowy.html ja piłem w jednej z knajp w Lublinie, gdzie miał promocję. Genarlnie bedzie problem to dostać i trzeba poszukać.
Presidente
01-02-2015, 21:14
Braniewo Jasne Pełne
Smak jakiś taki średni, ale wchodzi zdumiewająco szybko.
U mnie pod degustację poszły 3 piwka, 2x AIPA (Podróże Kormorana i Ciechan) oraz 1x IPA (Rowing Jack).
Jak Kormoran i Rowing Jack to dla mnie najwyższa półka to na Ciechanie się zawiodłem... Żałuję, że nie miałem okazji spróbować legendarnego Ciechana Grand Prix, został po nim tylko ze zmienioną recepturą Ciechan AIPA, który w zapachu powala tak w smaku już ustępuje 2 wymienionym.
Książęce chlebowo - miodowe. Nie polecam
Ani to chlebowe ani miodowe...
odi.profanum
05-02-2015, 17:37
Z podrozy kormorana mozna wszystko smialo brac, bo wszystko jest pyszne :)
Presidente
13-02-2015, 22:10
3 piwa:
Kristal Weizen Alter Beer od Sulimara - pszeniczniak, średniawy, brak mętności to jak dla mnie wada w tym przypadku, ale w całkiem dobrej cenie 6,50 (czy tam 5,50 - nie pamiętam) za 2 - w tej cenie lepszego pszeniczniaka nie znalazłem
Polski Chmiel - browar taki sam co powyżej - czuć chmiel, mocna goryczka, piwo wyróżnia się zdecydowania na plus wg mnie, bodajże w tej samej cenie co Kristal Wiezen
Koźlak od Ambera - generalnie to nie jestem w stanie powiedzieć czy to piwo smakowało wyraźnie lepiej kiedyś (Amber parę miesięcy temu jakoś mocno obniżył loty - coś im nie wyszło 20-lecie), ogólnie bardzo dobry ciemny browar - polecam
Szwagier na urodziny nakupił mi jak dla niego "dziwnych piw", na początku byłem zachwycony ale teraz jak zobaczyłem Brown Foot, Doctor Brew Ris i Barney Wine z IBU 80 to mnie ciarki przechodzą... a jeszcze mam Pinte ŻytoRillo IBU 63.
Jeszcze jest Noc Kupały z Peruna oraz jakiś porter truskawkowy (Erdbeer) i jak się z tego ostatniego śmiałem, to chyba jak dla mnie będzie najbardziej znośne piwo.
edit-
"Brązowa stopa" poszła przeszła ;) Nawet spoko smak, po prostu ja wole piwa ciemne i te mogą być nawet 80 IBU, a te wszystkie American IPA są dla mnie niepijalne, mimo, że goryczka mniejsza... Zobaczymy co z resztą.
Popróbowałem wczoraj kilku nowych dla mnie piwek z kija, ale wszystkich nazw nie pamiętam :champagne:
Najbardziej zaciekawił mnie "Leśny Dziad" z Kraftwerku. Piwo z nieznanego mi gatunku - wędzony lager. Duża, puszysta piana (musiałem czekać z 10 min, aż będzie gotowe), powąchałem i... wow, faktycznie pachnie wędzonką :) Pierwszy łyk - znowu wow. Też dobrze wyczuwalny posmak wędzonki :D Piana jednak później dosyć szybko zaczęła opadać, a zapach wędzonki trochę zanikł. Mimo to piwo bardzo dobre i napewno ciekawe, polecam.
Kolejne piwo to "Nr. 4" z Pracowni Piwa, gatunek Coffe Nelson Belgian Blond. Mocno wyczuwalny posmak kawy, ale to jasne piwko, a nie porter :) Kawoszem nie jestem, ba, w ogóle nie piję kawy, więc nie mnie to oceniać, jednak może kogoś zaciekawi.
Następne nowe piwo to "Strzała południa" z browaru Podgórz. Dobrze wyczuwalne owocowe aromaty, prezentuje naprawdę przyzwoity poziom jak na AIPA, ale postawiłbym je w rankingu za "Rowning Jack'iem" i "Podróżami Kormorana"
Ostatnie piwo, które pamiętam to czeski "Skalak Ležák" z browaru Rohozec. Z zasady to pils jak pils, nie jest może czołówką w swojej klasie, ale tak jak w poprzednim znajduje się niedaleko podium :)
Więcej nie pamiętam, sorry :geek:
A ja ostatnio bardzo słabo z piwami. Wypiłem 8 lechów zielonych. Najgorsze piwo jak dla mnie - ale dostałem za darmo to przecież nie wyleję :D
Doctor Brew Ris i Barney Wine z IBU 80 poszły.... buteleczki 0,33 l, 10,5 alko, i te pierwsze dla mnie było lepsze, bo ciemne, choć jak na 80 IBU to oba były "znośne".
Presidente
26-04-2015, 19:09
Kozel Cerny - łagodne ciemnie piwko ala podpiwek. Nawet dobrze podchodzi pod grilla.
Kozel Ležák 11 również znakomite lekkie i orzeźwiające piwo. Bardzo się ciesze, że można je kupić nawet w małej, 5 tyś miejscowości, w której mieszkam
Mieszkańcy północnej Polski na pewno pamiętaj piwo EB, które właśnie wróciło na krajowy rynek - http://info.elblag.pl/7,40954,Piwo-EB-wraca-na-polski-rynek.html
Czas się przekonać czy nie jest to Specjal pod inną etykietą... ;)
Presidente
26-04-2015, 20:18
Teraz nawet promocja na Kozele jest w Kauflandzie
Gajusz Mariusz
26-04-2015, 22:20
Mieszkańcy północnej Polski na pewno pamiętaj piwo EB, które właśnie wróciło na krajowy rynek - http://info.elblag.pl/7,40954,Piwo-EB-wraca-na-polski-rynek.html
Czas się przekonać czy nie jest to Specjal pod inną etykietą... ;)
Zapewniam Cię, że mieszkańcy centralnej Polski też je dobrze pamiętają! :champagne:
Piłem wczoraj EB i jednak zostanę przy Specjalu:D.
Piłem to EB i hmmm... taki Żywiec tylko nawet może ciut gorszy.
Ludzie!! Na Litwie byłem i warto się tam przeprowadzić dla chleba, dla serów (szczególnie Dziugasa), dla wędliny ale i dla piwa.... Każde ciemne piwko mi tam smakowało, a ceny na polskie od 2,50 do 3 zł, za piwa, które nie ustępują jakościowo naszym za 4-5 zł. Jaki w ogóle wybór w sklepach, jasne, ciemne, pszeniczne, marcowe, porterisy (tego nie polecam... jakiś rozwodniony porter czy coś) i mieszane gatunki, plus jakieś z ziołami. W każdym osiedlowym sklepie był wybór, a w małych marketach to już poezja... a nie to co u nas, jasne i może jakiś pszeniczniak czy coś się trafi.
Mi najbardziej posmakowało mieszane pszeniczne z ciemnym http://www.vilniausalus.lt/LT/catalog/product/90/tamsusis-kvietinis/ , myślałem, że kvietinis to znaczy, że kwietniowe :D
Ogólnie jak złapałem, że tamsusis to ciemne to byłem już w domu... Kupiłem też sobie jakieś marcowe, bałtyckie jasne ale reszta to ciemne z różnych browarów.
Na jednym się tylko zawiodłem, nie widziałem żadnego portera... ale w sumie mi bardziej smakują portery Komesa czy nawet Okocimia niż te ze wschodu.
ps. no i kwas chlebowy... to nie to co w PL, "napój o smaku kwasu chlebowego". Smaczne cholerstwo i do tego można wybrać, w puszcze, butelce szklanej, plastikowej... no ogólnie, w interesujących mnie rzeczach był większy wybór na Litwie niż mam w PL.
Presidente
23-05-2015, 20:43
Gryczane ciemne od Browaru Jabłonowo - całkiem smaczne piwko, posmak gryczany całkiem pozytywnie jak dla mnie
Lwowskie 1715 - spodziewałem się czegoś lepszego, typowe jasne piwo
Anstadt Pilzneńskie Pełne - bardzo dobre piwko, spokojnie mogę polecić, krachla pozwala na ponowne użycie butelki do jakiś domowych trunków
Gniewosz piwo jasne - wyważony chmiel, bardzo pijalne jak dla mnie
Gajusz Mariusz
23-05-2015, 20:48
Jabłonowo
W życiu!
Presidente
03-06-2015, 18:22
Dorwałem się do kolejnych Gniewoszy. Na miodze akacjowym niestety słabiutko. Za słodki jak dla mnie - na gryczanym, gdyby zrobili, pewnie by mi bardziej podpasował. Ciemny Gniewoszek trochę lepszy, ale tylko trochę. Szału nie ma. Dupa na miejscu.
Gajusz Mariusz
05-06-2015, 18:29
Zaliczyłem te nowe EB. "Hmm", najbardziej rzuca się jedno-mniej gazowane niż przed laty. Całkiem znośne. Nie skreślam.
Złoty Łan
Jakiś czas temu dorwałem w markecie ..
Bardzo łagodne (w sensie smaku), a przy tym zero, powtarzam: ZERO kwachu!! , jeśli zawiera jakiś chmiel to bez najmniejszego cienia niemiłej goryczy!!
Prawdziwy delikates!!!
Od wielu lat nie piłem tak dobrego piwa!!:clap::champagne::cool:
=============
A teraz skosztuję Gniewoszy - dzięki el Presidente już nie na ślepo.:ok:
Presidente
18-06-2015, 17:04
Piwo Cechowe Brown Ale - prosto z Biedry za 3zł. Jak na piwo ciemne to jakoś mało goryczki. Czuć głównie charakterystyczny "palony" smak. Właściwie dość lekkie piwo. Jak za taką cenę spokojnie można wypić. Chociaż dajmy na to do Dzikiego Ale to mu sporo brakuje.
Jak ktoś ma okazję spróbować Lagera z browaru w Cieszynie to polecam. Lekkie jasne piwo. ;)
Presidente
20-06-2015, 17:03
Dorwałem kolejne te "cechowe" piwka z Biedry - Stout i Pszeniczne. Oba w porównaniu do poprzedniego marne. Właściwe wodniste. W stoucie nie czuć alkoholu ale i niestety również za bardzo smaku. Także zostaje tylko Brown Ale, ale ;D to i tak tylko wtedy jak nie będę miał Trybunała Trójsłodowego na podorędziu.
1408
Tego bym chciał spróbować :)
W ogóle chyba jeszcze żadnego piwka z tego browaru nie piłem. W naszej mieścinie nigdzie tego nie mogę znaleźć :<
Dzisiaj piłem piwo ,,Dobry Pasterz", jak na piwo za 3,50 naprawdę dobre. Fajny smak i aromat. Polecam.
Presidente
12-02-2017, 22:36
http://ocen-piwo.pl/upload/77e2cee42c7be7ab432eb7b0abf6f5e5.png
Dobre piwko pszeniczne ciemne. W dodatku za niezłą cenę. Ogólnie polecam
https://4.bp.blogspot.com/-x4yFuC34Vv4/V4e58bwNAxI/AAAAAAAABG0/Is8aI4H9xygWmzNN0NCEFCh90VbFZqPHQCLcB/s320/fis.jpg
A ja polecam tego smacznego browarka :D
Lwie Serce
25-06-2017, 13:55
A ożywię ten ciekawy temat, co tam. Piwa, które najczęściej piję to Czarna Fortuna i Książęce Czerwony Lager. Pierwsze jest naprawdę dobre jeśli chce się wypić jedno tylko dla smaku. Wyczuwalna goryczka i słodycz bardzo mi przypadły do gustu, że nie wspomnę też o podobnym do niej Czarnym Smoku z edycji limitowanej. Smok choć zbiera przeciętne opinie jest jednym z moich ulubionych ciemnych piw (które stawiam nad jasne). Nie pogardzę też Desperadosem czy i napojem piwnym Sommersby, który ma jednak naprawdę przyjemny smak. Książęce z kolei piję jak już celuję w większą ilość i mogę sobie pozwolić na wydanie trochę więcej niż na zwykłe sikacze pokroju Lecha czy Warki.
Z tych takich naprawdę lepszych piw to uwielbiam Komesy. Każdy z rodzajów Komesa ma ciekawy smak i jest bardzo dobrej jakości piwem. Najbardziej trafił do mnie Bursztynowy oraz porter. Cena jest duża ale naprawdę warto, a portery są u mnie w nocnym już od jakichś dwóch miesięcy :cool:
Wracając jeszcze do smoków z Fortuny to piłem tylko czarnego oraz czerwonego, które przez jakiś czas były u mnie w Żabkach. Szkoda że niezbyt długo bo obydwa mi przypadły do gustu, chociaż woląc ciemne piwa znacznie bardziej upodobałem sobie czarną wersję. Mam nadzieję że nadarzy się okazja na spróbowanie pozostałych dwóch rodzajów smoków.
Kolejne marki które bardzo lubię to Lwówki oraz Ciechany. Piwa dość drogie ale nadające się i do uchlania (jak się ma za co a cena tu jest jednak spora hehe) i do powolnego smakowania ich. Ciechan miodowy jednak to piwo, którego napiłem się tylko raz - zdecydowanie zbyt słodki i po prostu po jednej butelce robiło się niedobrze, z trudem dopiłem choć oczywiście jakość stoi na wysokim poziomie. Z Lwówków z kolei jak dla mnie najlepszy Jankes, ale cena że hoho (koło 6 zł).
Z kolei najnowszym moim łupem jest belgijskie, ciemne piwo Gulden Draak. W Lidlu za małą butelkę dałem 5 zł ale naprawdę się opłaciło! Piwo jest naprawdę świetne, ma niepowtarzalny aromat, co ciekawe tak dobrze wchodzi, że nie czuć jak gdyby to było ciemne, mocne piwo (ma ponad 10%). Jest też dość słodkie ale nie do przesady (na pewno ma mniej słodyczy niż Czarna Fortuna, co dla wielu jest przeszkodą w przypadku wielu piw tego browaru). Polecam każdemu :)
Na koniec wspomnę jeszcze o zwykłych, tanich piwach. Te to już tylko jak idzie się do baru i smak nie gra tak dużej roli. EB jest całkiem ok, tak samo jak Harnaś który jest uznawany przez wielu za jednego z gorszych sikaczy. Za sikacza tego pokroju uznałbym jednak Tyskie które kompletnie jest pozbawione smaku albo puszkowaną Warkę (w butelce już da się pić). Perła chmielowa jest całkiem ok (swoją drogą moje ulubione piwo zanim nie stwierdziłem że trzeba poszukać jakichś ciekawszych). Ale te wszystkie, tanie piwa tak naprawdę nie nadają się moim zdaniem do tego, żeby sobie je wypić zmęczonym po pracy. Po prostu nie mają wystarczającego smaku.
Jak chcesz tańsze piwo, które można powiedzieć jest spadkobiercą dawnej Perły, to polecam Namysłów. :)
Lwie Serce
25-06-2017, 14:18
Piłem piłem, niezłe piwo , też idealne do większych ilości :D
Z "perłopodobnych" kiedyś był Zwierzyniec, ale od kilku lat go niestety nie spotkałem. Ogólnie jedno fajniejszych piw jakie kiedykolwiek piłem, zwłaszcza że cena też była atrakcyjna, coś między 2,50-2,60zł.
http://www.piwaregionalne.pl/media/zdjecia/zwierzyniec-pils.jpg
Presidente
25-06-2017, 15:28
Zwierzyniec rzeczywiście całkiem spoko. Z niższych cenowo to polecam Trybunał Trójsłodowe.
Ostatnio też piłem bardzo przyjemne piwka - PRL Piwo - jedno filtrowane drugie nie :)
Lwie Serce
25-06-2017, 15:30
Zwierzyńca nie znam, nigdzie w Mińsku u siebie nie spotkałem tego piwa. Za to Trybunał Trójsłodowy trafia się dość często i też go lubię pić, mimo wszystko zazwyczaj wybieram jakieś inne bo mam spory wybór. Często pada na Belfasta też bo to jedyne godne uwagi piwo w Biedronce gdzie się często zakupy robi/ Też polecam, cena w stosunku do jakości jest naprawdę dobra.
Z PRL-ów jest jeszcze ciemne i też daje radę.
Niedawno we Wrocławiu miałem okazję kosztować piw mazurskich - Braniewa i Łomży. Nawet nie takie złe jasne pełne. Po powrocie do Łodzi zatęskniłem jednak za sprawdzonym smakiem Carlsberga.
Braniewo bardzo fajne piwo!
Lwie Serce
25-06-2017, 18:50
Braniewa nie piłem :D Ale Łomża jest całkiem przyzwoita. To i wspomnę o jeszcze jednym, przeciętnym piwie jakie piłem tylko raz w życiu i widziałem tylko w jednym (już zamkniętym) sklepie.
http://ocen-piwo.pl/upload/db94653a455597588a022e211a34abda.png
Rycerz, nazwa i etykietka fajne i za to dałem te 5 zł bo myślałem że to naprawdę świetny trunek. No ale... Jak na tą cenę to naprawdę zdecydowanie za słabo. Jest to po prostu zwykłe, jasne piwo, które jest przyzwoite w smaku i dobrze wchodzi. Nie potrafię napisać nic o jego cechach szczególnych bo nie wyłapałem ich praktycznie. Powiem tak - taki browar warty jest 3 - max 3,50 zł i wtedy zapewne piłbym go częściej, gdyby był dobry dostęp.
Ja ogólnie ostatnio smakuję w kraftowych piwach. Może i cena zaporowa, ale smak definitywnie lepszy.
Lwie Serce
25-06-2017, 19:01
No ja to samo. Trzymam się zasady że mając piątaka lepiej wypić jedno porządne piwo niż dwa lipne. A btw. póki co chyba moim ulubionym browarem jest Fortuna, mają masę znakomitych piw, Komesy, Smoki, zwykłe Fortuny, Witbier, Pilzner :) Muszę tylko spróbować pozostałych porterów (Komes) bo piłem jedynie bałtycki z tego browaru.
Trzymam się zasady że mając piątaka lepiej wypić jedno porządne piwo niż dwa lipne.
No porządnego za 5 zł jeszcze się napijesz, ale takiego naprawdę dobrego już nie :mrgreen: Taki Guinness Draught, Kilkenny, Murphy's Red to już wydatek do 10 zł.
Presidente
25-06-2017, 20:36
Na krafcie można się czasami oszukać - kupujesz takiego 3 razy droższego od zwykłego a tu wychodzi jakiś kwasiżur. Pierwsza pomoc od Pinty 5 do 6 zł całkiem spoko. Chyba jeden z tańszych kraftów.
Komesy spoko, ale te co jeszcze fermentują w butelce to po dłuższym czasie od produkcji to już alkohol w nich czuć.
Lwie Serce
25-06-2017, 21:50
Z tych dwóch Asur co wymieniłeś piłem tylko Guinnesa no i jest naprawdę smaczny. Choć ja go wyżej nad przykładowo Lwówka Jankesa nie postawię :)
Na krafcie można się czasami oszukać - kupujesz takiego 3 razy droższego od zwykłego a tu wychodzi jakiś kwasiżur.
Ja się w sumie tak przejechałem tylko na tym Rycerzu co pisałem o nim a piłem praktycznie wszystkie kraftowe jakie są w moim mieście, więc chyba mam szczęście :D
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©