PDA

Zobacz pełną wersję : Piwo



Strony : [1] 2 3

Marat
19-09-2009, 13:16
Postanowiłem otworzyć temat o tym przezacnym trunku 8-) Jakie browary najbardziej lubicie?

Ode mnie Ciechan, po za pszenicznym prawie każdy. Porter ma 9 % ale nie czuć tej "mocy". No i oczywiscie miodowy.

http://www.ciechan.com.pl/index.php?opt ... &Itemid=18 (http://www.ciechan.com.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=37&Itemid=18)

Z niepasteryzowanych to jeszcze Świeże ( bodajze z Mazur piwo ).

Ostatnio w oko wpadło mi takie coś:

http://www.jablonowo.pl/site/0/0/2,prod ... ne+miodowe (http://www.jablonowo.pl/site/0/0/2,produkty/3,mocne+miodowe)

Mniej słodkie od Ciechana, ma delikatny posmak miodu. Teraz poluje na Imperatora, chce sprawdzić jego "moc" w praktyce 8-)

Jeszcze mi sie przypomiał Luzak, piwo dosyć tanie, a bardzo dobre jak na swoją cene.

http://piweczko.org/pl/przegladaj/piwa/4037/luzak/

Grogmir
19-09-2009, 13:29
Już się bałem, że to będzie temat o jakichś koncernowych sikach w stylu Lecha, ale na szczęście Marat wie, co dobre ;] małe, regionalne browary niszczą w przedbiegach swych wielkich konkurentów, szkoda, że tak ciężko je dostać. Ciechany (Pszeniczny, Wyborny, Miodowy..właściwie wszystkie) zdecydowanie są świetne, a że ostatnio w moim sklepie była na nie promocja, no to... :) Świeże z Mazur również polecam, co do Imperatora - wiadomo, że przy takiej mocy i niedużej cenie nie będzie gładził specjalnie kubków smakowych, aczkolwiek nie jest najgorzej, prawie nie czuć spirytusu ;) no i po jednym, czujemy się jak po dwóch zwykłych piwach, co dla osób ze słabszymi finansami nie jest bez znaczenia. Polecam również Noteckie - sprzedawane w takich małych buteleczkach po 0,33l, naprawdę zacny trunek.

19-09-2009, 13:31
Heh, czemu Lech to siki? bo niektórzy tak twierdzą i modnie jest to powtarzać ?

Marat
19-09-2009, 13:39
Wystarczy napić sie regionalnych piw, a zrozumiesz, że wszystkie te piwa typu Lech, Żywiec, Tyskie nie umywają się do nich ;) Żeby nie było, sam pijam Lechy czy Żubry, nie zawsze w pobliżu jest sklep z lepszy trunkami ( i nie zawsze jest kasa ).
A sklepów z regionalnymi piwami powstaje co raz wiecej. Koło mnie w Łodzi niedawno powstał nowy który ma szeroki asortyment. W dwóch na przeciwko tez jest kilka piwek regionalnych, wiec jest co raz lepiej ;) Co do Imperatora, spodziewam się, że ta moc może nie być "naturalna", nie to co w takim Ciechanie Porterze.

Raku
19-09-2009, 13:39
Heh, czemu Lech to siki? bo niektórzy tak twierdzą i modnie jest to powtarzać ?
Nie, po prostu jest niedobry :P W ogóle zauważyłem taką zabawną zależność, że jakoś nie smakują mi piwa w zielonych butelkach (czyli carlsbergi, heinekeny itp. też) :lol:
Co do ulubionych to: Tyskie, Żywiec, Dębowe Mocne w tej kolejności.

Vickson
19-09-2009, 13:44
Są gusta i guściki ;)
Jak dla mnie wśród piw regionalnych najlepszy jest Lech Pils. Po za tym Heineken, Peroni Nastro Azzurro i Tiger :D

Bronti
19-09-2009, 13:44
Raz w życiu piłem Ciechana Miodowego a dostałem go na Żuławskich Targach Rolnych gdyż w żadnym sklepie w okolicy niestety nie mogę kupić tego wspaniałego trunku... :(

Co do Luzaka to w mojej miejscowości można go kupić za 1.50 zł więc mam wątpliwości co do tego piwa ale skoro Marat twierdzisz, że jest nie najgorsze jak za taką cenę to trzeba będzie spróbować!

Co do tych piw powszednich najbardziej cenię sobie Tyskie i Żywca.

19-09-2009, 13:45
Ja mam tak, że te w zielonych butelkach mi smakują. Skoro mają zyski, to ludzie wiedzą co dobre :D Ale takim piwem mniej znanym nie pogardzę.

Sam Fisher
19-09-2009, 13:47
Gdy jestem na jakiejkolwiek popijawie z moim bratem to on zawsze mówi, jakie to polskie piwa to, cytując, szczyny. Ma na myśli te największe marki - Lech, Tyskie, Żubr itd
Oczywiście regionalne piwa najlepsze ;]

Z niepasteryzowanych to jeszcze Świeże ( bodajze z Mazur piwo ).
Mój brat zachwala je pod niebiosa choć sam nie miałem okazji tego pić.

Moje ulubione piwo to Pfungstädter z Hesji. Lokalny browar. Nie kupować wersji eksportowej, bo jest znacznie gorsze ;]
http://www.saveur-biere.com/images/biere-pfungstadter-edel-plis-premium.jpg

Marat
19-09-2009, 13:47
Peroni... to smakuje jak woda mineralna. A dokłądniej pół piwa + pół wody mineralnej 8-) Ale racja, niech każdy sobie pije według swojego gustu.

PS:
bo niektórzy tak twierdzą i modnie jest to powtarzać ?

Na szczęście wyrosłem z takich zachowan.

Vickson
19-09-2009, 13:55
Peroni... to smakuje jak woda mineralna. A dokłądniej pół piwa + pół wody mineralnej 8-) Ale racja, niech każdy sobie pije według swojego gustu.
I pisałeś posta, żeby tylko powiedzieć jak smakuje? :roll:
Jeżeli o to chodzi, nie lubie gorzkiego smaku. (Nie zamierzam dalej kontynuować tego trematu)

Marat
19-09-2009, 14:00
Tak, specjalnie po to, w końcu mamy rozmawiać o piwach. W czym problem? Twierdze, że to "piwo" nie ma smaku i tyle, moje subiektywne zdanie ;)

Bronti
19-09-2009, 14:01
Kakashi podrzuć mi ze dwie butelki :D

A co sądzicie o piwie Desperados pochodzącym bodajże ze słonecznej Francji, a które tak bardzo różni się smakiem od naszych rodzimych produktów. Dla mnie to piwo jest naprawdę świetne w smaku ale trochę za drogę jak na moją kieszeń.

Amrod
19-09-2009, 14:02
Hm, Warka Strong, Pilsner Urquel no i może Miller (ale nie rozumiem jak mozna przedawać piwo w takich małych śmiesznych buteleczkach http://img145.imageshack.us/img145/1340/szczerbaty.gif).

Gusta, wiadomo, ale Azzuri jak dla mnie ma fajną tylko nazwę, w smaku zawodzi. I to dość powszechne zdanie.

19-09-2009, 14:06
Desperados może być, całkiem dobre, jak dla mnie. Cena nie gra roli :ugeek:

Grogmir
19-09-2009, 14:10
Heh, czemu Lech to siki? bo niektórzy tak twierdzą i modnie jest to powtarzać ?

Uwierz mi, że wiem co mówię, na woodstocku byłem z konieczności skazany na leszka (no, było jeszcze tyskie + tanie piwa z biedronki, ale to inna bajka), i po wypiciu kilkudziesięciu litrów przez te parę dni stwierdzam, że dopóki będę miał wybór, nie tknę go ponownie ;)


Ja mam tak, że te w zielonych butelkach mi smakują. Skoro mają zyski, to ludzie wiedzą co dobre

no tak, to zacznijmy jeść g*wno, miliony much nie mogą się mylić ;) choć przyznam, że z tych markowych piw, całkiem niezły jest Heineken (choć drogi). Największym problemem jest słaba dostępność piw regionalnych na rynku, ale jeszcze nie spotkałem się z kimś, kto po spróbowaniu takiego trunku, mając wybór, powrócił do koncernówek.

Desperados to nie piwo, jak dla mnie, choć można się napić od czasu do czasu ;)

19-09-2009, 14:12
Wiem, że jak ktoś wyjeżdża z gównem, to lepiej się nie udzielać więcej w takim temacie.

Sam Fisher
19-09-2009, 14:13
Kakashi podrzuć mi ze dwie butelki :D

A co sądzicie o piwie Desperados pochodzącym bodajże ze słonecznej Francji, a które tak bardzo różni się smakiem od naszych rodzimych produktów. Dla mnie to piwo jest naprawdę świetne w smaku ale trochę za drogę jak na moją kieszeń.
Kakashi to Kakashi tamto :mrgreen:

Desperados jest dobre, nawet bardzo, ale generalnie to nie jest moja bajka. Studencka kieszeń robi swoje :mrgreen:

Marat
19-09-2009, 14:31
bo niektórzy tak twierdzą i modnie jest to powtarzać ?


Skoro mają zyski, to ludzie wiedzą co dobre

Zestawienie tych 2 zdań wystarczy za cały komentarz. Czy ty zawsze musisz się do czegoś dowalić? Nie można spokojnie pogadać i nie używać debilnów argumentów typu "bo to modne" itp?

Wracając do tematu, to nie nazwał bym Desperadosa piwem, co nie zmienia faktu, ze lubie się go napić. Niestety tak samo jak przedmówcy, nie zawsze jest na niego kasa. To juz wole zdecydowanie kupić Ciechana za jakies 4 zł, bo większy jest ;)

Fumanchu
19-09-2009, 14:32
Z naszych Tyskie,Lech,Żywiec (jak są jeszcze nasze,heh) z innych Faxe -takie niegorzkie kukurydziane dla odmiany,Pilsner Urqell,cudo,ale to jest tak jak jest +25 Celsjusza to piwo a jak już +15 to czysta perlista.

19-09-2009, 15:01
Marat, właśnie ty masz zawsze jakiś problem do mnie. Podaj na pw namiary, albo ja podam i sobie wszystko wyjaśnimy ? 1 vs 1 :D
Dobra skończyłem.

Amrod
19-09-2009, 15:07
Marat, właśnie ty masz zawsze jakiś problem do mnie. Podaj na pw namiary, albo ja podam i sobie wszystko wyjaśnimy ? 1 vs 1 :D
Dobra skończyłem.

Mortal Kombat!!! (http://www.youtube.com/watch?v=I_RzxrHJMkk) http://img145.imageshack.us/img145/1340/szczerbaty.gif
Panowie, piwo ma łączyć a nie dzielić 8-)

arturro
19-09-2009, 15:37
lokalne piwo rulezzz! eire ciemne pasteryzowane i niepasteryzowane, noteckie jasne niepasteryzowane - ogólnie całość browaru czarnkowskiego, fortuna czarna i miodowa, piast wrocławski, lech pils, bosman ale nie eksportowy,koźlak.
na szczęście w żabkach i piotrach i pawłach można znaleść większość z tych piw przynajmniej w P-ń (poza piastem i bosmanem ofkors:)
ale nie ma jak wyjazd do samego źródła - do sklepu przy browarze: poproszę piwo. albo 320 i jedno na drogę:D

19-09-2009, 16:17
O k*** zapomniałem o Bosmanie. Polecam, a co powiecie o reedsie ? :mrgreen:

Volomir
19-09-2009, 18:05
Bossman jest obrzydliwy moim zdaniem. Zubr ponad wszystko i malo mnie obchodza te wszystkie wyszukane piwska;) Ewentualnie z biedronki te najtansze. Reds to nie piwo, to sok. Obrzydliwy do tego.

Sam Fisher
19-09-2009, 18:07
:mrgreen: Redds? Pije go moja koleżanka xD Raz spróbowałem i wolę nie wracać do tego

Demand
19-09-2009, 18:26
Ja polecam Magnusa z browarów chełmskich. Ciemne, 7%, i po prostu znakomite :) No i Perła Chmielowa, ale to już podchodzi pod te "koncernowe", choć trzyma poziom :)

Rafa
19-09-2009, 18:57
No to i ja dorzucę swoje 3 grosze do tego jakże zacnego tematu.

Primo, najlepsze piwo z jakich piłem to jest Brok Export, głównie dostępne na pomorzu. Jako jego następce mianuje Carlsberga. Nie ma to jak poczuć gorzkawy smak chmielu w piwku...

Secondo, na podstawie doświadczeń własnych i znajomych, śmiem twierdzić, że Lecha wytwarza się z (......) żuli. Oprócz smaku przemysłowego spirytusu, zerowej goryczki, przereklamowanej marki, nie doświadczysz żadnych przyjemnych odczuć w stosunku do tego piwa.

Jak już wyżej wspomniano, najlepsze są piwa z miejscowych browarów, pewnie dlatego że nie stosują podczas produkcji katalizatorów które powszechnie występują w piwach ogólnokrajowych.

Jeśli ktoś mnie zaprosi na piwo z lokalnego browaru, nie omieszkam przybyć i spróbować. :mrgreen:

Marat
19-09-2009, 19:14
Własnie smakuje Imperatora i musze przyznać, ze nawet ujdzie. Mimo 10% nie czuć tak spirolem, może nie jakaś rewelacja ale da się wypić. Cena 2,75, dwa takie i juz dobry chumorek jest ;)

Ktoś wspominał Piasta, zacne piwo i to dostepne w Łodzi w wiekszosci sklepów ( z tego co wiem od innych osób, w niektórych miastach nie ma go w ogóle ). Swojego czasu dużo go piłem i szczyciłem się, że jestem mecenasem sztuki, ponieważ na ów piwie mozna było zobaczyć dumny napis "1% dochodów jest przeznaczony na zabytki Dolnego Śląska" 8-)

Co do Bosmana, ostatnio sprzedawca polecał jak byłem w sklepie z regionalnymi, ale się nie skusiłem. Pora spróbować, może zyskam szacunek na Pomorzu :lol:

Witia
19-09-2009, 19:16
Dla mnie liczą się dwie marki - Tyskie i Pilzner Urquell. Goryczka i posmak nie do podrobienia.

Barsa
19-09-2009, 19:25
Wiec tak kiedyś bardzo lubiłem Pilzner Urquell, ale najwięcej piło się Żubra i Łomży(moje regionale piwo). Teraz natomiast piję Dębowe Mocne i Okocim Mocny, pierwsze za niepowtarzalny smak, drugie bo ma jakis taki "podpalasty smak". Choc ostatnio znalazlem piwo Belfast z browaru jabłonowo - ciemne, wysokoodfermentowane z dodatkiem karmelu... no i 8.1 % ;) Dosc ciekawy "bukiet", jakies tam oderwanie od smaku normalnego browara. Zdarza mi sie też kupywać Calsberga w 10-cio paku, ale zarzucilem pomysla, bo piwo glównie pije, gdy gra Barca, przy Calsbergu za dużo musze wypic na "znieczulenie" :lol:

ps. a dzisiaj kupilem 1,5 litra warki w plastiku bo fajnie kufle dawali... boje się tego plastiku teraz ;)

Brave
19-09-2009, 19:29
Kiedyś Żywiec, tera Leszek.

Marat
19-09-2009, 19:34
Nie polecam z plastiku, ma taki charakterystyczny posmak, który nie jest za dobry. Ale czasem na "znieczulenie" mozna wypić, jedna flaszka, nie tłucze sie, po za smakiem same plusy :lol: Jak piwo, to tylko ze szkła.

Barsa
19-09-2009, 19:39
Ja tam kupiłem dla kufla, raz wypić można ;)

Mopek
19-09-2009, 20:50
Warka z plastiku blech okropna :P W 3 to piliśmy i kiełbasą zagryzaliśmy bo nie chciało przejść przez gardło ;)

Byłem w tym roku na Wolinie na Festiwalu Słowian i Wikingów. Sponsorem jest ów Bosman. Piwo było naprawdę wyborne! Można je było pić litrami.

A na co dzień hmm only żubr! :D

O redsie się nie wypowiadam ;)
Desperados? Nie jest zły ale ot tak to mi nie wchodzi. Po bieganiu taki zimniutki to tak :D

Nawet kurde nie wiem czy u nas w okolicy są jakieś browary albo czy takie piwa można dostać...

Grogmir
19-09-2009, 21:19
Jak warka w plastiku jest okropna, to spróbujcie Sarmackiego.. ;) skoro jesteśmy przy tanich piwach, to kosztowałem różne książe, piwa marki tesco, trixxy, sarmackie, i nawet da sie pić, gdy funduszy brak, ale generalnie odradzam ;)

Co do Belfasta, to bardzo dobre ciemne piwo w świetnej cenie (bodaj coś koło 3 zł), polecam ;)

Marat
19-09-2009, 21:27
Belfast, cos kojarze, to ma taki kawowy posmak?

Barsa
19-09-2009, 21:54
Czy ja wiem czy "kawowy", ciezko to okreslic... ale tanie(jak na ciemne) i ciekawe piwo, no i mocne.

Marat
19-09-2009, 22:13
Możliwe, ze tam nawet cos na etykiecie jest napisane o kawie ;) Grog mi pokazał zdjecie tego piwa i na pewno piłem. Dobre, ogólnie lubie ciemne piwa. Swojego czasu piłem duzo Okocimia Palonego, bo to takie najtansze i najbardziej dostepne z porterów ( tudzież porteropodobnych ). Teraz coś dawno nie widziałem go.

nr.uno
19-09-2009, 22:23
Jestem z Wrocławia, więc istnieją dla mnie tylko dwa prawdziwe browary - piast i książ rzecz jasna i oczywista!

<łyka zimnego piasta> zdrowie :!:

Boniek
20-09-2009, 11:52
Ja tam uważam że najlepsze z tych "zwykłych" piw, to znaczy ogólnie dostępnych to jest Heineken.
Wielu moich kolegów uważa że najlepszy jest Desperados, ale jako mi się tak znudził już.

Dobry jest jeszcze Kronenberg , tylko w Polsce nie wiem czy jest, za to we Francji jest po prostu wszędzie.
A z polskich?
Lech, Żywiec, Wraka innych polskich nie pijam

Ps.
Kronenberg dobry, ale nigdy nie kupujcie wersji Rough (mocnej) - tam po prostu czuć spiryta i trudno wypic chociaż jedną puszkę.

Tuareg
20-09-2009, 18:14
Przeważnie piję Tyskie i Żywca.Przepadam też za piwem miodowym Ciechan-coś słodkiego dla odmiany.

Pampa
22-09-2009, 05:09
Harnaś piwo po ch** :lol: a tak serio to ostatnio posmakowało mi Brackie :mrgreen:

Furiusz
22-09-2009, 09:11
Franziskaner hefe-Weissbier importowane, drogie jak cholera ale ostatnią pensją wydałem w całości na nie :D Nie ma to jak pszeniczne piwo - przepyszne, teraz rozumiem dlaczego w Śreniowieczu browarników którzy używali słodu jęczmiennego karano chłostą (a dziś wszystkie pszeniczne).

tomsn
22-09-2009, 11:42
na codzień pijam harnasia, żubra. W knajpach tyskie, lecha i żywieckie. W górach brackie, nad morzem bosmana. Dla mnie piwo musi mieć co najmniej 5 %. z rarytasów cenię żywieckiego portera

Milanos
22-09-2009, 17:10
A ja powiem tak Żubr Żubr i Żubr XD ale jako chłopak z pod wschodniej granicy powiem tyle wole Vódke XD
Co do tych regionalnych to np takie Jabłonowe czyli piwa powyżej tam 8% to dla mnie siki , a mówię tak bo mam bar własny od 11 lat i wiem jacy ludzie co kupują i co piją ale każdy ma swój gust 8-) .

22-09-2009, 18:41
Ja słyszałem, że chłopaki z pod wschodniej granicy to gustują w spirycie w butelkach po oleju. :D

Roland
22-09-2009, 19:29
Okocim zawsze i wszędzie, a jak z kasą krucho to wtedy w grę wchodzi uboższa wersja czyli Harnaś. Od czasu do czasu pojawia się jeszcze Piast :)

Milanos
22-09-2009, 20:49
mRe nie rozumiem co chcesz od spirtu rozrobiony z np limonką lub aronią smakuje 5 razy lepiej niż zwyczajna 40procentówka 8-)

Emiliusz
22-09-2009, 21:52
Dokladnie ;) Jak sie zrobi cytrynowke na Sprytnym to mozna sie degustowac w nieskonczonosc. I nie tylko pod wschodnia ale tez na ziemi Sieradzkiej :D

Seban
23-09-2009, 08:38
cytrynowka! nie ma lepszego napoju wysoko procentowago=p a jesli sie ja dobrze zrobi to nawet przy bardoz wysokim volium =p nie czuje sie tak alko jak w przypadku luksusowej czy wyborowej ktrepo rpostu mi nei wchodza=p
piwo zawsze ale najbardozej lubie pilznera- tytlko drogi w chu* tudziez wsystko co zielone=p

Boniek
23-09-2009, 16:00
mRe nie rozumiem co chcesz od spirtu rozrobiony z np limonką lub aronią smakuje 5 razy lepiej niż zwyczajna 40procentówka 8-)

Najlepszy to jest podobno absynt.
Ale nie ten sklepowy, tylko robiony samemu z duzą ilością piołunu:P
Ten sklepowy piłem, ale on musi spełniać normy unijne, więc na halucynogenne działanie nie ma co liczyć ;)

Furvus
23-09-2009, 16:28
Proponuję założyć oddzielny temat o alkoholach wysokoprocentowych ;)

Co do piwa, to najbardziej lubię niepasteryzowane i pszeniczne. Moje ulubione piwo "od święta" (czytaj pite raz do roku ;) ) to Guinness (ten "beczkowy" dostępny w puszce z kulką), a tak na codzień to najczęściej wlewam w siebie Ciechana Wybornego (jasny, niepasteryzowany) ale polecam też wszystkie inne Ciechany poza ich Stoutem, który mało przypomina prawdziwego stouta. Z jasnych niepasteryzowanych lubię jeszcze Lubuskie, Żywe, niepasteryzowanego Kasztelana (to głównie ze względu na cenę ;) ). Moje ulubione polskie ciemne piwo to zdecydowanie GAB Stout. Z pszeniczniaków najbardziej sobie cenię polskie Cornelius Hefe Weizen, ukraińskiego Obołonia pszenicznego, a co do Niemiec to nie piłem tych wszystkich drogich jak np. Weihenstephaner Hefeweissbier, ale z tych "tańszych" i lepiej dostępnych to wspomniany przez kogoś wyżej Franziskaner jest w porządku, ale wolę Paulanera 8-)

Piwa takie jak Żubr, Tyskie, Warka, Żywiec, Tatra to dla mnie ostateczność, piję je tylko gdy nie mam wyjścia (np. w klubie) albo gdy po kilku piwach idę po kolejne do nocnego, wtedy przykładam mniejszą uwagę do smaku ;) Z takich ogólnodostępnych przemawia do mnie chyba tylko Okocim Pils, szczególnie jak znajdę go w promocji takiej jak ostatnio, po 1,60 :twisted:

Gravi
23-09-2009, 18:28
W gorące dni na "zabicie pustyni" w paszczy piję Żuberka, Żywca :) A jeśli fundusze pozwalają "zaszaleć" to od biedy wypije raz na miesiąc Desperadosa :) A tak to Okocim i Tatra to norma...
PS: Czasem jak nie stać na wódeczkę to się piję Wojaka 9% i szyszka (jak mam kiepski dzień to 4-5 i leże) :mrgreen: :lol:

Furiusz
24-09-2009, 18:46
Furvus jakie spotkałeś jeszcze pszeniczne bo ja szukałem i szukałem i trafiłem tylko 3 marki importowane w dodatku.


Cornelius Hefe Weizen
gdzie to nabyłeś?


Paulanera
Nie nie Franciszkanin wymiata, pierwsze pszeniczne jakie kiedykolwiek wypiłem i od razu się człowiek zakochał, ten mi nie podchodzi, ma dziwny posmaczek.


Desperadosa
dla mnie przereklamowane, taki tam soczek.


PS: Czasem jak nie stać na wódeczkę to się piję Wojaka 9% i szyszka (jak mam kiepski dzień to 4-5 i leże) :mrgreen: :lol:


Jak byłem w woju to pijaliśmy Beck za 1,80 zł :D tyle, że to było żółte tylko ze względu na to, ze ktos musiał do zbiornika sikać.

24-09-2009, 21:33
A ja jestem jak Armia Czerwona, idę w ilość a nie jakość.
Kilkanaście Żubrów czy Warek i git.

Co do regionalnych...., to jedynym jakie zapadło mi w pamięć jest Bosman mocny, może też piwo Żywe. Ale jeżeli mam wybierać jedno piwo w cenie trzech, przy moim stanie finansowym....

Lena
24-09-2009, 22:34
Może to dziwnie zabrzmi, ale nie lubię i nie piję piwa. Wiem, że w ten sposób wyłamuję się z współczesnego schematu bycia kobietą, ale trudno ;)
Wolę dobre wino (nie mylić z tymi za 10zł)

Furiusz
24-09-2009, 22:38
Przecież wino cierpkie :D, mdłe i ten kwas bleh.

Amrod
24-09-2009, 22:50
Może to dziwnie zabrzmi, ale nie lubię i nie piję piwa. Wiem, że w ten sposób wyłamuję się z współczesnego schematu bycia kobietą, ale trudno ;)Ale to się ceni...

Wolę dobre wino (nie mylić z tymi za 10zł)
... tym bardziej, że dla wina ;)

Piwo tuczy a wino tylko szumi. Co najwyżej.

Sam Fisher
25-09-2009, 06:03
Przecież wino cierpkie :D, mdłe i ten kwas bleh.
No co? :P Wino jest lepsze od piwa moim zdaniem 8-) I w smaku i zdrowsze ;]


Piwo tuczy

Tak to jest jak się nie ćwiczy 8-) Tak tak panowie. Na bieżnie, na siłkę i pracować. Samo się nie zrobi ;]

Volomir
25-09-2009, 08:49
Może to dziwnie zabrzmi, ale nie lubię i nie piję piwa. Wiem, że w ten sposób wyłamuję się z współczesnego schematu bycia kobietą, ale trudno

Dziwne, bo wiekszosc kobiet, ktore znam osobiscie woli wino od piwa;)


Wolę dobre wino (nie mylić z tymi za 10zł)

Nie rozumiem nagonki na wina ponizej 10 zl. Wiekszosc "smakoszy" i tak tego nie rozroznia;) Ja ostatnio zrobilem sobie z wybranka romantyczna kolacje z winem komandos strąk. I ja i moja Luba, ktora pija dobre wina, bylismy zadowoleni.

Lena
25-09-2009, 09:57
Zależy czy chce się pić wino z odpadów i dobrze chrzczone siarką czy lepsze gatunkowo ;)

Furiusz
25-09-2009, 10:17
Kolega ma na mysli to, że po trzeciej butelce nie czujesz już różnicy czy to dobre czy słabe wino - nie ma też róznicy czy się leży czy stoi :D

Lena
25-09-2009, 10:32
Podziwiam kobietę, która wypije z Volomirem 3 butelki :mrgreen:

Świętowit
25-09-2009, 10:58
3 lata swojego zycia chlalem wszystko co popadnie zdarzaly sie drozsze i tansze wina (od 1.6zl do 90zl) i nie widzialem pomiedzy nimi zbyt wielkiej roznicy:P a piwo to piwo... polecam wszystkim picie biwa z bongo... niezle przezycie i sposob jak wypic 3piwa w mniej niz 10sec;]

Rafa
25-09-2009, 18:37
Piwo z bonga? Ale że jak? To tak jakby wypić je z wazonu ;)

Świętowit
25-09-2009, 21:01
Piwo z bonga? Ale że jak? To tak jakby wypić je z wazonu ;)


Bong to hmmm nie wiem jak dokladnie Ci to opisac ale to cos w rodzaju butelki z ucietym spodem postawionej do gory nogami do ktorej gwintu przymocowany jest dlugi waz... Cisnienie wpycha Ci piwo prosto do zoladka i nawet nie wiesz kiedy juz go nie ma;] moj osobisty rekord to 3 piwa w 6 sec aczkolwiek troche sie beltac chcialo po takiej ilosci w takim czasie:P

Roland
25-09-2009, 23:53
Ale jak to robisz, bongo jak wygląda wie każdy, ale skąd tam to ciśnienie, nie mogę sobie tego wyobrazić. Podziel się tajnikami tej pradawnej sztuki wtłaczania piwa pod ciśnieniem z bonga, bo brzmi ciekawie.

Mopek
26-09-2009, 16:08
A ja właśnie pije piwo pszeniczne kupione z Kauflandzie :P Nazwa jego to Faustus. Generalnie stwierdzam, że:
Za drogie :P
Nie dobre w smaku
Wygląda jakoś tak no nie wiem... jak woda z zardzewiałego kranu :P



Żubr ponad wszystko! :D

Furiusz
26-09-2009, 18:59
Kiedyś piłem, podobne odczucia ale jedno ale - pszeniczne jest smaczniejsze - tyle, że ma inny smak niż jęczmienne, to tak jak z tanim winem, jak całe życie takie piłeś, to dobre wino nie będzie Ci na początku smakować :D

Furvus
27-09-2009, 00:08
Furvus jakie spotkałeś jeszcze pszeniczne bo ja szukałem i szukałem i trafiłem tylko 3 marki importowane w dodatku.
Piłem jeszcze Erdingera z niemieckich pszenicznych, ale z tego co pamiętam to niczym się nie wyróżniał. Litewski Svyturys Baltas jest w porządku, Obołoń Biłe może być (tyle że to coś w stylu belgijskiego weissbiera, ma biały mętny kolor i trochę inny smak). Z polskich pszeniczne odmiany mają Ciechan, Okocim Pszeniczny, Frater i Faustus. Najbardziej polecam poszukiwać w hipermarketach i specjalistycznych sklepach z piwem (adresów szukam zawsze na browar.biz (http://browar.biz/forum/forumdisplay.php?f=23)), z tym że np. taki Carrefour potrafi zawyżać ceny ciekawszych piw, szczególnie tych polskich.

[quote:2a7stavo]Cornelius Hefe Weizen
gdzie to nabyłeś?[/quote:2a7stavo]
Kupowałem je w pewnym sklepie w rodzinnym Białymstoku, znałem też jeden sklepik w lewobrzeżnej Warszawie gdzie go mieli, ale już nie mają od jakiegoś roku. Podobno jest dostępny w Kauflandach, ale nie sprawdzałem.

27-09-2009, 17:19
Przed chwilą łyknąłem sobie czeskiego Budweisera z beczki, najlepsze piwo jakie piłem :D

Wiktor_Lechki
01-10-2009, 20:00
Gambrinus FTW! ;)

Furvus
01-10-2009, 22:31
O ile uwielbiam czeskie (i co za tym idzie słowackie) piwa, w zasadzie wolę czeskie (słowackie) pilsy i lagery od polskich (ciemne piwa też robią znakomite), to jednak Budweiser czy Gambrinus wg mnie nie należą do tych najlepszych, ale są w porządku. Pilsner Urquell (czeski) jest best of the best, mam ogromny sentyment do Kozla (mimo że taki super nie jest, ale wygrywa w rankingu cena/jakość ;) ), Kelt też wymiata (stare butelki Kelta FTW 8-) ), a z ciemnych ciemny Kelt czy Steiger były przeze mnie zawsze mocno poszukiwane. Zapomniałbym jeszcze o takich cudach jak Starobrno (w tym ciemny) czy Staropramen 8-)

Ronin
01-10-2009, 22:36
A piliście kiedyś "Igristoje' Szampan Rosyjski nie przepadam za Szampanami ale ten jest naprawdę świetny a cenowo to dolna półka więc Jakość nie zawsze równa się Wysoka Cena ;)

Furiusz
01-10-2009, 22:43
za czasów licealnych zdarzyło nam się tym spijać :D słaaabizna ruski szampan to ruski szampan, nie ma tego posmaczku, ale jakość ma całkiem spoko i cene tez :D

Fumanchu
02-10-2009, 14:37
A ja właśnie pije piwo pszeniczne kupione z Kauflandzie :P Nazwa jego to Faustus. Generalnie stwierdzam, że:Za drogie :P
Nie dobre w smaku
Wygląda jakoś tak no nie wiem... jak woda z zardzewiałego kranu :P[/list]

Ano :
też z Kauflandu ,trochę za drogie,ale bardzo dobre! ,wygląd po dolaniu do końca butelki - mętny ale wcześniej nie.
No i coś mi się wspomniało w 2005r na Krymie piłem piwo Obolon,też pszeniczne i też jest teraz w Kauflandzie.Ale wtedy nie wiedziałem co to jest tylko takie dziwne bo mętne mi się wydawało.

Świętowit
03-10-2009, 11:39
Ale jak to robisz, bongo jak wygląda wie każdy, ale skąd tam to ciśnienie, nie mogę sobie tego wyobrazić. Podziel się tajnikami tej pradawnej sztuki wtłaczania piwa pod ciśnieniem z bonga, bo brzmi ciekawie.



Pojde dzis do baru i zrobie kilka zdjec tej maszyny :P dokladne dzialanie jest mi ciezko wyjasnic ;>

Furiusz
07-10-2009, 21:21
Dzis popiłem sobie piwo o nazwie "Koźlak", całkiem smaczne, ciemne a ja za takim nie przepadam ale miało fajny smaczek, lekko miodowy

Ronin
07-10-2009, 22:00
Moim ulubionym piwem jest obecnie Żubr a z nieco mocniejszych to Dębowe Mocne. Za to najgorsze piwo jakie piłem i uważam osobiście że gorszego nie ma choć może wszystkich marek nie znam ale z mojej wiedzy wynika jednoznacznie że Tatra to najgorsze siuśki jakie można wypić na dodatek reklamowane jako piwo dla twardzieli. Owszem trzeba być twardym żeby przełknąć to ścierwo i nie puścić pawia... ;)

Bronti
08-10-2009, 07:38
Na miano prawdziwego twardziela z najtwardszych twardzieli zasługuje ten kto wypije chociaż jednego Imperatora, o którym była już mowa w tym temacie...

Jak w ogóle ten wypaczony trunek śmie nazywać się piwem? :shock:

Marat
08-10-2009, 10:21
Ja wypiłem, choć przyznam się, ze dolałem soku malinowego, czego zazwyczaj nie robie przy zwykłych piwach 8-) Czyli taki minihardcore ze mnie.

Grogmir
08-10-2009, 17:00
Ja wypiłem całego, bez żadnych dodatków, z puszki, w bramie. Jestem hardkorem, czy po prostu mam czasem mało kasy? :P Dużo piw piłem i bynajmniej nie to było najgorsze, a jak na swoją moc, to nawet nie jedzie nadto spirytem ;P Najgorsze co piłem, to zdecydowanie piwo marki Tesco, ale to już powinno być poza kategorią, heheh. Dziś standardowo zakończyłem zajęcia Ciechanem Wybornym, a jutro szykuję się na odławianie większej liczby Perełek w knajpie ;)

Ja, Klaudiusz
08-10-2009, 17:35
O tak Ciechan...hmmm.. mam farta bo Ciechanów leży nie całe 30 km od mej mieścinki, więc nie przesadzę jak powiem że mam świeżutkie dostawy :). Jest to piwo z kategorii: wyborne & niepozorne.

Wiktor_Lechki
08-10-2009, 18:17
U mnie, na zachodzie w ogóle ich nie ma :F
Codziennie nad tym ubolewam.

Amrod
09-10-2009, 18:15
Po ostatnich wojażach mogę polecić Wee Heavy, ciemne i szkockie, o niesamowicie głębokim smaku (coś jak warka strong tylko że dużo bardziej), a w dodatku mocne. Polecam!

Furvus
10-10-2009, 12:37
Dzis popiłem sobie piwo o nazwie "Koźlak", całkiem smaczne, ciemne a ja za takim nie przepadam ale miało fajny smaczek, lekko miodowy
Koźlak to gatunek piwa, w zasadzie taka polska odmiana bocka. W Polsce produkuje go kilka browarów, ten najbardziej znany (z nadrukiem prosto na butelce) pochodzi z Ambera, jest też jego podróbka z jakiejś firmy. Swojego koźlaka produkują też browar Boss z Witnicy oraz Krajan.

Co do jakichś Imperatorów czy piw z Tesco dodałbym jeszcze Rogera z Auchan, nawet mój kolega gustujący w jak najtańszych piwach nie ośmielił się go kupić :lol:

10-10-2009, 14:51
Na miano prawdziwego twardziela z najtwardszych twardzieli zasługuje ten kto wypije chociaż jednego Imperatora, o którym była już mowa w tym temacie...

Jak w ogóle ten wypaczony trunek śmie nazywać się piwem? :shock:

To nie piwo to rozcieńczony spirytus z emulgatorem szyszki chmielowej ;)
PIWO TESCO dla Ciebie dla rodziny - fujjj.

Pił ktoś z was piwko ciemne Heban :?:

Furvus
10-10-2009, 20:41
Piłem kiedyś Hebana, nawet może być. Niesmak pozostawia tylko hasło "pierwsze polskie czarne piwo" (nie wiem czy go nie zmienili), podczas gdy produkuje się je za granicą ;)

Ronin
10-10-2009, 21:44
A ja piję teraz Argusa Strong nawet niezły. W smaku lepszy niż gra naszej reprezentacji :lol:

jan_boruta
10-10-2009, 21:54
Okocim pszeniczny dobry, czy oszczędzać liche studenckie pieniądze na inne, mniej znane trunki? Chociaż jako że to produkt mojego regionu to chyba nie wypada mi tego ominąć :)

Łomża jest dobra, bo jest dobra i tania.

Furvus, kiedy i gdzie się widzimy w Wawce? 8-)

10-10-2009, 22:04
A ja piję teraz Argusa Strong nawet niezły. W smaku lepszy niż gra naszej reprezentacji :lol:

Argus z LIDL'a za 1,80? ;)

Furvus
11-10-2009, 11:09
Okocim pszeniczny dobry, czy oszczędzać liche studenckie pieniądze na inne, mniej znane trunki? Chociaż jako że to produkt mojego regionu to chyba nie wypada mi tego ominąć :)

Łomża jest dobra, bo jest dobra i tania.

Furvus, kiedy i gdzie się widzimy w Wawce? 8-)
Okocim pszeniczny może być, a jak na pszeniczniaka ma zwykle bardzo dobrą cenę.

W najbliższym tygodniu w wawie będę tylko w poniedziałek wieczorem i pół wtorku, więc myślę że najbliższy dogodny termin to dopiero kolejny tydzień (ten po 18.10). Można by zrobić jakieś większe spotkanie forumowiczów przebywających w wawie, tylko że to i tak pewnie nie wypali :lol:

Mopek
11-10-2009, 21:25
A ja znalazłem piwko dla siebie.

Brok. Bardzo smaczne nie takie gorzkawe cena no hm 2.69 też nie tak źle choć mogołby być lepiej :P
Ogólnie polecam.

Marat
19-10-2009, 19:46
Ostatnio smakowałem "Wiśnie w piwie", produkuje to ten browar od "Świerzego". Całkiem ciekawy smak, choć za słodki.

http://www.bk.com.pl/?pageid=35

Jak to nazwał Grogmir, lekko jabolowate :lol:

A dla amatorów tanszych piw, polecam Leżajsk, w Biedronce kosztuje 2 zł, bardzo dobry jak na swoją cene.

http://www.recenzuj.pl/reviews/items/Sp ... k-pene.htm (http://www.recenzuj.pl/reviews/items/Spoywcze/Alkohole/Piwa/sbr/date_desc/208/leajsk-pene.htm)

Furvus
19-10-2009, 20:50
Szczerze mówiąc to z tego co słyszałem Leżajsk kiedyś był legendą (nawet piosenki (http://www.youtube.com/watch?v=m-WF9fskEvk) o nim pisano ;) ) ale jak go piłem rok temu, to ledwo co dopiłem do końca. Smakował strasznie płasko, jakby go filtrowali kilkanaście razy...

Marat
19-10-2009, 21:24
Nie ma co za dużo wymagać od piwa za 2 zł, ale jak dla mnie jest lepszy od Harnasia czy Żubra ( który często wypuszcza ohydne partie ). Może Leżajsk Mocne będzie mniej "płaskie", w końcu ma kilka procent.

http://webtrunki.pl/?k=p&id=3351&kat=113

Piłem to chyba kiedyś, ale juz miałem nieźle w czubie i nie potrafie ocenić ;)

Grogmir
19-10-2009, 22:01
Z braku laku piłem Leżajska na woodstocku, nie podszedł mi wtedy ;P ze swojej strony polecam Trixxa z biedronki, smakuje lepiej od Reddsa (też taka oranżadka), a tańsze ;)

Furvus
19-10-2009, 22:04
Jasne piwo im ma więcej procent, tym jest zwykle gorsze ;) Szczególnie stosuje się do różnych tanich wynalazków z domieszką spirytu. Harnasia piłem chyba tylko raz w życiu i mimo że wtedy w zasadzie nie miałem wyrobionego smaku to i tak mnie nie zachwycił. Co do Żubra to się zgadzam, niektórych partii nie dało się już pić rok - 2 lata temu. Zwykle na takie trafialiśmy z kolegami w Auchan w bardzo przystępnych cenach ;) Tego Trixxa to moja siostra pija czasem, więc chyba może być ;)

Marat
19-10-2009, 22:24
ze swojej strony polecam Trixxa z biedronki, smakuje lepiej od Reddsa (też taka oranżadka), a tańsze

To jest malinowe, w takiej czerwonej puszce ?

Dragonit
19-10-2009, 23:07
Ja tam się na piwie jakoś szczególnie nie znam, nigdy też nie próbowałem wyrobów z lokalnych browarów. Z tych które piłem, lubię Żywca, Harnasia, Warkę i Tyskie, za to nie przepadam za Żubrem.

Grogmir
20-10-2009, 21:01
Z tego co pamietam, to tak Maratku ;) a Wiśnia w Piwie, jak zauważył słusznie kolega, trąci jabolem jak dla mnie, heh.
Piliście może Noteckie? Ciemno piwo w takich małych, ładnych buteleczkach po 0,33l.. bardzo, bardzo zacne ;)

Furiusz
20-10-2009, 21:11
Sklepy Piotr i Paweł :D
zlatopramen bursztynowe - sikacz i to za 5zł. Ale ma fajny kolorek :D
amsterdam navigator czy jakoś tak, 8zł lepsze i mocniejsze :D
Franziskaner Dunkel czyli ciemna wersja mojego ulubionego franziskanera, polecam, jak dla mnie bomba i nawet cena niższa bo 6,5zł :D

Furvus
21-10-2009, 00:49
Piotr i Paweł niestety należy do tych droższych sklepów z ciekawymi piwami... wspomniany Zlatopramen w takim Auchan potrafi kosztować mniej niż 3 zł i faktycznie jest to raczej sikacz jak na czeskie piwa, chodzi mi tu raczej o smak, bo one zawsze mają za mało alkoholu dla rozpitych Polaków :lol: Mimo że sikacz to jak ostatnio byłem w Czechach, ten Zlatopramen był jedynym (obok Starobrno, ale to z plastiku nie smakowało tak jak w knajpie) łatwo dostępnym piwem z lodówki, więc takich 1,5-litrowych buteleczek wypijałem kilka dziennie, przynajmniej nie było problemu z odwodnieniem :lol: Tego amsterdama nie piłem, a ciemnego piłem tylko Paulanera i mniej mi pasował niż jasna odmiana.

maryjan1001
21-10-2009, 14:33
TYSKIE - JEB..Ć,JEBA..Ć PZPN

Bronti
29-10-2009, 17:56
Polecam absolutnie wszystkie piwa z browaru Ciechan z Ciechanem Miodowym na czele ale także polecam piwa z browaru Koreb - tradycyjne piwa łaskie a zwłaszcza Koreb Herbowe Ciemne korzenne - po prostu tego trunku nie da się opisać słowami...

Mam to szczęście że w mieście w którym studiuje czyli w Olsztynie otworzyli sklep z piwami regionalnymi - ponad 100 piw z całej Europy żyć nie umierać...

To jest Raj na Ziemi :o

jan_boruta
29-10-2009, 20:00
Furvus, gdzie takie piwa znaleźć w Wawie? :D Ja jakoś ostatnio jadę na przemysłowym nieco, ale dobrym Okocimiu Mocnym.. zwykły zielony przestał mi podchodzić, za mało mocy w smaku.

Furiusz
29-10-2009, 20:15
m.in. we wspomnianym już Piotrze i Pawle, na woli też jest fajny sklep ale nie pamiętam adresu :D

Nagano
29-10-2009, 20:22
Polecam absolutnie wszystkie piwa z browaru Ciechan z Ciechanem Miodowym na czele ale także polecam piwa z browaru Koreb - tradycyjne piwa łaskie a zwłaszcza Koreb Herbowe Ciemne korzenne - po prostu tego trunku nie da się opisać słowami...

Zacne to piwa, choć dawno ich w ustach nie miałem. W sumie jutro po zajęciach mam sklepik z takimi regionalnymi trunkami po drodze, chyba odwiedzę :)

Marat
29-10-2009, 20:34
Róg Kopcińskiego-Narutowicza ten sklepik? 8-)

Furvus
29-10-2009, 23:04
Furvus, gdzie takie piwa znaleźć w Wawie? :D Ja jakoś ostatnio jadę na przemysłowym nieco, ale dobrym Okocimiu Mocnym.. zwykły zielony przestał mi podchodzić, za mało mocy w smaku.
Rzuć okiem na tą mapkę http://maps.google.pl/maps/ms?hl=pl&ie= ... 53b97&z=12 (http://maps.google.pl/maps/ms?hl=pl&ie=UTF8&msa=0&msid=103637732163841077033.00047719fc18302653b97&z=12)

Dodam jeszcze, że największy wybór jest w Rodzince Bis, a najdrożej jest chyba w Joli, ale nie wiem, bo dawno nie byłem.

jan_boruta
29-10-2009, 23:20
Dzięki wielkie za tę mapkę, co jak co, ale Jolę mam po drodze z wydziału do akademika, dokładnie po sąsiedzku :D Obaczę wkrótce.

Nagano
30-10-2009, 11:16
Róg Kopcińskiego-Narutowicza ten sklepik? 8-)
Nie, nie, ale ten też teraz nieraz odwiedzałem. Właśnie tam po raz pierwszy Ciechana zakupiłem :)

Furvus
30-10-2009, 16:02
Dzięki wielkie za tę mapkę, co jak co, ale Jolę mam po drodze z wydziału do akademika, dokładnie po sąsiedzku :D Obaczę wkrótce.
Nie ma sprawy. No tak, Jola jest na tej samej ulicy co twój wydział :)

Marat
30-10-2009, 21:18
Bronti zachwalał Koreba, to zasmakowałem. Dokladniej Koreba Miodowego, ale nie przypadł mi do gustu, całkiem się róznił od Ciechana, zbyt słodki jak dla mnie. Choć ogólnie, nie mozna powiedziec, że zły, to kwestia gustów ( dla żuli-koneserów dodam, że miał 8 % alko ;) ). Może trzeba sprobowac jakiegos zwykłego Koreba, pewnie bardziej zasmakuje.

Bronti
30-10-2009, 21:35
Owszem ale Herbowego Ciemnego Korzennego. Miodowego Koreba jeszcze nie miałem okazji spożywać lecz w tygodniu nadrobię tę stratę i nie omieszkam poinformować zacne grono forumowiczów o swoich odczuciach.

Furvus
31-10-2009, 20:33
Piłem Koreba herbowego jakiś rok temu i to jedyne piwo w moim życiu którego nie dopiłem ze względu na smak. Było tak słodkie że aż mnie mdliło i w końcu oddałem je koledze, ale może teraz smakuje inaczej...

Ja, Klaudiusz
01-11-2009, 13:13
A pił ktoś "Jakubową" perłę ?? W moich stronach tanie, porządne piwsko.

Grogmir
01-11-2009, 13:36
Perła to klasyka, zawsze biorę w knajpie, jak jest..

Furvus
01-11-2009, 14:25
Chodzi o Perłę z Lublina? Jest naprawdę w porządku, dużo jej piłem tej wiosny/lata i cenowo też się opłacała.

Demand
01-11-2009, 16:52
Ach, serce roście czytając pochwały dla mojego rodzimego browaru :D Zresztą słuszne bo w relacji jakość-cena Perła jest bardzo dobra. :)

Bronti
02-11-2009, 11:07
Każdego ranka idąc na zajęcia potykam się w akademiku o stosy pustych butelek po Łomży i Perle :D

exar
02-11-2009, 13:08
Każdego ranka idąc na zajęcia potykam się w akademiku o stosy pustych butelek po Łomży i Perle :D
dobrze, że o same butelki a nie o studentów smacznie śpiących na środku korytarza i przytulonych do tych butelek.

W moich rodzinnych stronach dominuje lech jednak nie mam nic przeciwko żuberkowi czy warce

jan_boruta
02-11-2009, 19:18
Każdego ranka idąc na zajęcia potykam się w akademiku o stosy pustych butelek po Łomży i Perle :D
Bo te piwa są dobre, a są dobre i tanie!

Bronti
03-11-2009, 11:11
dobrze, że o same butelki a nie o studentów smacznie śpiących na środku korytarza i przytulonych do tych butelek

Bywało :D



Bo te piwa są dobre, a są dobre i tanie!

Ciężko się nie zgodzić.


Z ostatniej pielgrzymki do sklepu z piwami regionalnymi przytaszczyłem Ciechana Pszenicznego ale mi za bardzo nie podszedł. Ogólnie nie przepadam za piwami pszenicznymi.

jan_boruta
03-11-2009, 16:22
Dzisiaj nabyłem sobie na spróbowanie zielonego Ciechana Wybornego, w jakimś reliktowym samie na rogu Waryńskiego i Nowowiejskiej w stolycy. Niepasteryzowany, bardzo dobrze wyważony w smaku pomiędzy łagodnością i goryczką.

Grogmir
03-11-2009, 20:18
I w dodatku niedrogi ;) to chyba najczęściej pite przeze mnie piwo z tych 'regionalnych'.

Furiusz
03-11-2009, 20:24
A tam liczy się import :D franciszkanin to je to :D
Ostatnio poznałem fajna Niemkę, zgadnijcie co jej starzy przywieźli jak ją odwiedzili, skrzynkę browarów z Turyngii :D teraz się raczę w przerwie między zajęciami :D A Perełka ma zbyt, ja wiem, pospolity smak, taki jak gdyby dla zabicia prawdziwego smaku walnęli więcej chmielu. Choć mój bart ja uwielbia.


EDIT
a czy pisałem już, że Żywiecki porterek jest obrzydliwy? nie, no to jak dla mnie taka cola z piwem zmieszana, obrzydlistwo.

Furvus
03-11-2009, 21:36
Dzisiaj nabyłem sobie na spróbowanie zielonego Ciechana Wybornego, w jakimś reliktowym samie na rogu Waryńskiego i Nowowiejskiej w stolycy. Niepasteryzowany, bardzo dobrze wyważony w smaku pomiędzy łagodnością i goryczką.
Najważniejsze pytanie: ile za niego dałeś? Bo szukam sklepu z jak najtańszym ciechanem w wawie. Nie bawi mnie już dawanie za niego co najmniej 2.90 ;)

jan_boruta
03-11-2009, 22:24
No niestety 3 zeta z groszami, muszę szukać gdzie indziej. Natknąłem się na niego przypadkiem i wziąłem na spróbowanie, w Joli koło mojego wydziału jeszcze nie patrzyłem :)

Furvus
03-11-2009, 23:08
To jest właśnie paradoks, że w moim rodzinnym Białymstoku Ciechan jest tańszy niż w stolycy, mimo że do Ciechanowa jest dwa razy dalej z Białego. Do tego z etykiety można się dowiedzieć że siedziba browaru jest w wawie :)

jan_boruta
03-11-2009, 23:13
Dokładnie, to mnie lekko zgięło z tą etykietą :D Niemniej opróżniona butelka dumnie stoi na biurku, obok dawno nie spożywanego Żywca - jak go pić okazjonalnie, bardzo dobre piwo.

Marat
08-11-2009, 18:00
Z cyklu "Marat poleca" 8-)

http://static1.blip.pl/user_generated/update_pictures/444614_inmsg.jpg

Nałęczowskie Ciemne. Świetne piwo, lubie te małe pękate buteleczki. Na prawde dobre w smaku, jedyna rzecz do której mógłbym się przyczepić, to może to, że lekko za słodkie. Ideałem jest dla mnie Ciechan Miodowy, nie za słodki, nie za gorzki. Nałęczowskie ujdzie, ale kilku pod rząd nie dał bym rady, bo bym się "zasłodził" ;)

Grogmir
08-11-2009, 19:20
Mi Nałęczowskie jakoś nie podeszło z tego co pamiętam, jeśli chodzi o małe pękate buteleczki, to znacznie bardziej pasowało mi to oto Noteckie ;)
http://piweczko.org/files/img/news/noteckie.jpg

Jedna do dziś stoi na półeczce nad biurkiem ;)

Bronti
10-11-2009, 13:24
Ostatnio na warsztat wziąłem Paulanera i srogo się zawiodłem. Teraz już wiem ostatecznie, że piwa pszeniczne nie są kompletnie dla mnie :)


Piłem Koreba herbowego jakiś rok temu i to jedyne piwo w moim życiu którego nie dopiłem ze względu na smak. Było tak słodkie że aż mnie mdliło i w końcu oddałem je koledze, ale może teraz smakuje inaczej..

A miód pitny półtoraka piłeś? :)

Co do obrzydliwości Portera żywieckiego zgadzam się całkowicie...

Bronti
10-11-2009, 16:39
Właśnie delektuję się Noteckim ciemnym Eirem. A tu ciekawostka - Gospodarstwo Rolne Skarbu Państwa w Brzeźnie w Administrowaniu Browar Czarnków.

Czyli mamy do czynienia z państwowym piwem, które zresztą jest bardzo dobre i bardzo fajnie wyważone w smaku. Także uradowany tym, że państwo jeszcze o nas dba ( ;) ) Przyłączam się do opinii Grogmira na temat tego piwa. A Nałęczowskie polecane przez Marata czeka na swoją kolej chłodząc się na parapecie za oknem :D

Furiusz
10-11-2009, 18:03
A pił ktoś to Włoskie -Perroni czy jakoś tak? Fajne, miękkie, orzeźwiające, lekkie takie w sam raz do dobrej książki :D

Nagano
10-11-2009, 18:24
Egzotyka jakaś :P

Marat
10-11-2009, 18:27
Tak, na pierwszej stronie tego tematu ktoś nawet chwalił, a ja ganilem. Perroni to jak dla mnie woda mineralna, a dokładniej proporcja pół piwa + pół wody mineralnej ;) Jak to napisał Amrod "Peroni ma tylko fajna nazwe" ( Peroni Nastro Azzurro ).

PS: Aż musze tego Noteckiego Ciemnego skosztować, Bronti mnie zachęcił, tylko nie widziałem go nigdy. Choć trudno zapamietac jakieś piwo, gdy w sklepie jest ich cała ściana 8-)

Furiusz
10-11-2009, 18:45
Zgadzam się Marat, tyle, że nie w ogólnej ocenie. Właśnie dlatego jest fajne, ma taki orzeźwiający posmaczek :D No i na kaca działa nieźle :D

Bronti
04-12-2009, 08:44
Panowie ale zaniedbaliśmy ten piękny temat!

Browar Kormoran rusza do zdecydowanej ofensywy i w dniu 3.12.2009 uderzył mocno oj bardzo mocno....


Nowość to piwo Miodne. Kilka miesięcy prób by dać odpowiedź na pytania: piwo jasne czy ciemne oraz jaki miód: lipowy, wielokwiat czy może gryczany?
Lipowy w jasnym, a szczególnie w ciemnym był za delikatny. Gryczany oczywiście był tak intensywny, że trudno było doszukać się obok jakiegokolwiek jeszcze smaku, a przecież to nie miód pitny tylko piwo. Pozostał wielokwiat - z ciemnym współgrał idealnie: lekka słodycz miodu i kawowo-czekoladowe nuty z ciemnych słodów. Dostawca miodu mieszka i zbiera miód na Warmii. Tradycje pszczelarskie w jego rodzinie sięgają roku 1925.

Muszę się pochwalić, że piłem i jestem zachwycony! Śmiem twierdzić, że bije nieznacznie Ciechana jeśli idzie o walory smakowe. Ale co ja wam będę mówił - jak sami nie spróbujecie to rozkoszy nie poczujecie ;) Polecam absolutnie...

Drugim mocnym uderzeniem może być ta pozycja :


Warnijskie to pierwsze w Polsce piwo wielozbożowe. Jego skład został skomponowany w taki sposób aby uzyskać doskonałe zbilansowanie zawatrości aminokwasów egzogennych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Brak procesu filtracji pozwolił na zachowanie dużej zawartości witamin z grupy B pozytywnie wpływających na metabolizm oraz sprawność umysłową i fizyczną człowieka. Nie zapominajmy, że to jednak alkohol - proponujemy zachowanie umiaru. Nazwa piwa została zaczerpnięta z gwary warmińskiej

Brzmi naprawdę zachęcająco... :]

Demand
04-12-2009, 09:50
Jego skład został skomponowany w taki sposób aby uzyskać doskonałe zbilansowanie zawatrości aminokwasów egzogennych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Brak procesu filtracji pozwolił na zachowanie dużej zawartości witamin z grupy B pozytywnie wpływających na metabolizm oraz sprawność umysłową i fizyczną człowieka. Nie zapominajmy, że to jednak alkohol - proponujemy zachowanie umiaru.
No i po co komu Actimel? :D

glaca
04-12-2009, 10:43
na parterze mam sklep z piwami... wszystkie mozliwe marki...
ulubione: Ciechan (miodowe).
kupowane: Lubuskie (bo za 2,15)

Furvus
04-12-2009, 18:27
Glaca, mieszkasz na Słonimskiej? Bo tam właśnie na parterze jest sklep pasujący do opisu ;) Też często kupowałem Lubuskie, smakowo może nie jest zachwycające, ale cena to rekompensuje.

Furiusz
10-12-2009, 18:32
Temat nei może umrzeć. no więc piwko Raciborski.
Producent chwali się, ze bylo ono fermentowane w otwartych kadziach ale to raczej kit reklamowy. ma ono jednak delikatniejszy posmak, bliższy pszenicznemu, jasno żółty kolorek, i jest pyszne. Jedno z moich ulubionych jak się okazuje piw jęczmiennych nie smakowych. Drugim jest żywe.

Mefisto7
10-12-2009, 18:44
Tyskacz, Heineken, Carlsberg, regionalnych jakichś oprócz naszego gównianego Piasta nie piłem, może Redds jak chce łągodniej... :lol: Rum, Rum, Winiak dobry, nalewka dziadkowa60%......eeee :mrgreen: wybiegam poza temat...

Furiusz
11-12-2009, 13:56
Dziś, Salitos. Nie polecam, zielony kolorem, słabo się pieni piwny drink. Ma dziwny kwaskowato słodkawy posmaczek i słód jęczmienny.
Druga marka to wiśnia w piwie, regionalny specyał z warmii. Bardzo fajny kapselek :d Rdzawy kolorek, wiśniowy zapaszek i dobrze się pieni :D Słód niestety jęczmienny, tez mi nie smakuje gdyz przypomina w smaku tanie wino marki bizon a to mnie odrzuca :D

Furvus
11-12-2009, 14:43
Temat nei może umrzeć. no więc piwko Raciborski.
Producent chwali się, ze bylo ono fermentowane w otwartych kadziach ale to raczej kit reklamowy. ma ono jednak delikatniejszy posmak, bliższy pszenicznemu, jasno żółty kolorek, i jest pyszne. Jedno z moich ulubionych jak się okazuje piw jęczmiennych nie smakowych. Drugim jest żywe.
Nie słyszałem nigdy o tym Raciborskim. Można gdzieś to w wawie dostać? Opis brzmi zachęcająco.

Furiusz
11-12-2009, 15:07
Ja je kupuje na koszykowej na rogu z marszałkowską, dalej idzie się w kierunku architektury pw bodaj i ksiegarni mdm.

Bronti
11-12-2009, 15:54
Bardzo fajny kapselek :d

Olsztyński browar przyjął bardzo fajne rozwiązanie z tymi kapslami przedstawiającymi panoramy miast, zwierzęta, samochody, samoloty czy inne obrazki :)

Furiusz absolutnie polecam Ci inny warmiński produkt - piwo Miodne

Sam Fisher
11-12-2009, 16:57
Bardzo fajny kapselek :d

Olsztyński browar przyjął bardzo fajne rozwiązanie z tymi kapslami przedstawiającymi panoramy miast, zwierzęta, samochody, samoloty czy inne obrazki :)

Jeszcze brakuje kolorowanek :mrgreen:

Jakiś czas temu spróbowałem "świeżego". Miło jest zastąpić Świeżym te wszystkie koncernowe sikacze lechowe i tuskowe. ;)

Furiusz
11-12-2009, 17:13
bronti poszukam, ale wiśnia w piwie, mnie troszkę zniesmaczyła :D
Kapselek fajny, orientujesz się czy jest to na zasadzie kolekcjonerstwa czy tez do każdego bro, jeden rodzaj?

Furvus
11-12-2009, 17:54
Aż sprawdziłem jaki mam kapsel mam na Warmiaku - dwa konie :) Swoją drogą niezłe ciemne piwo.


Ja je kupuje na koszykowej na rogu z marszałkowską, dalej idzie się w kierunku architektury pw bodaj i ksiegarni mdm.
Aaa, to "u Joli". Będę musiał kiedyś się wybrać, bo dawno tam nie byłem.

Bronti
12-12-2009, 11:40
bronti poszukam, ale wiśnia w piwie, mnie troszkę zniesmaczyła :D

Mi też nie odpowiada ten rodzaj piwa bo jak już stwierdziłeś podchodzi tanim winopodobym napojem.


Kapselek fajny, orientujesz się czy jest to na zasadzie kolekcjonerstwa czy tez do każdego bro, jeden rodzaj?

Kapsle są rozdzielane do piw losowo - tak wynika z moich obserwacji - np. już 4 razy trafił mi się kapsel z panoramą Ostrołęki a piłem różne piwa.

Fumanchu
13-12-2009, 14:45
Wczoraj Obolon (niefiltrowane,pasteryzowane,ukraińskie) i Faustus (mniam) po 1 ale potem 0.7 na dwóch na zgryzotę i faza.

Mopek
14-12-2009, 13:49
Faustus nie to nie jest dobre ;p

Koźlak za to dośćfajny. Taki rubinowy kolor to coś fajnego i smaczek dość wyjątkowy - mogę polecić

Furvus
16-12-2009, 00:02
Nie chcę się wymądrzać, ale koźlak to tylko rodzaj piwa :) W Polsce jest przynajmniej kilka browarów produkujących koźlaki. Ale pewnie chodzi ci o Koźlaka z browaru Amber, z taką głową kozła i napisami jakby nadrukowanymi na butelkę?

Bronti
16-12-2009, 17:49
Czy wam też ta koźla głowa kojarzy się tak jakoś szatańsko? :P

Mopek
17-12-2009, 11:19
Tak tak własnie mi o to chodziło.
Nie znam sie aż tak bardzo na browarach - ja tylko pije :D

Szatańsko sie kojaży nooo jak widzę cenę to mi sie piekło w portfelu robi :D

Bronti
17-12-2009, 19:58
Tak tak własnie mi o to chodziło.
Nie znam sie aż tak bardzo na browarach - ja tylko pije :D

Jak można nie wiedzieć co w nas może siedzieć :P


Szatańsko sie kojaży nooo jak widzę cenę to mi sie piekło w portfelu robi :D

Nie powiem, że mi jest lekko jak wpadam na drobne zakupy do Piw Regionalnych ale już się z tym pogodziłem, że za luksus trzeba płacić.

http://piweczko.org/files/img/news/bock-rev01.jpg

Chodzi mi o głowę tego kozła po lewej - zuo jak nic :twisted:

Marat
08-01-2010, 16:26
Temat znowu poszedł w zapomnienie, więc trzeba odświeżyć ;)

Na początek zaprzeczam plotkom, które perfidnie rozsiewa Furiusz, jakoby Marat przedkładał skręta nad piwo 8-) Co to, to nie !!! Sam w okresie późnowiosenno-letnio-wczesnojesiennym, pije średnio jedno piwo dziennie ;)

Browar Fortuna:

http://www.browarfortuna.pl/

Własnie racze się tym piwkiem

http://piweczko.org/files/img/beer/3482.jpg

W smaku podobne do Noteckiego/Nałęczowskiego/Magnusa, tyle, że z posmakiem miodu. Jest on w sumie dość subtelny, nieprzesadzony. Dodatkowo wyczywalna typowa dla ciemnych piw goryczka. Jakieś wady? Jak dla mnie, ciut za słodkie. Kiedyś piłem jeszcze Czerwonego Smoka, ale nie pamiętam już smaku. Mam chrapkę na Komesa z tegoż browaru, jak znajde to podziele sie spostrzeżeniami ;)

Nagano
15-01-2010, 13:50
Mocne Eksportowe browaru Jabłonowo - po prostu tego nie pijcie. Tyle mam do powiedzenia w tym temacie :?

Furvus
20-01-2010, 12:38
Z Fortuny piłem tylko Czarne i Czarnego Smoka. Czarne trochę za słodkie i w smaku przypominało mi Coca-Colę :lol: Za to Czarny Smok to niezłe ciemne piwko, polecam.

Jabłonowo produkuje chyba tylko jedno sensowne piwo - Belfast. Reszta to raczej tanie produkty piwopodobne dla hipermarketów ;)

Bronti
21-01-2010, 13:10
Czarne trochę za słodkie i w smaku przypominało mi Coca-Colę :lol:

Każdy ma takie skojarzenie. Swoją drogą to dość ciekawa kompozycja :)

Nezahualcoyotl
31-01-2010, 10:58
Jeden z lepszych browarow jakie pilem w tym zyciu ;)

Grandal
31-01-2010, 12:04
Dla mnie numer jeden jest Kasztelanik niepasteryzowany z Sierpca. Po prostu bajka. Naprawdę niesamowite piwko. Rozprowadzane do 80 km. od browaru w Sierpcu więc niestety nie każdy ma możliwość skosztowania tego piwa.
http://carlsbergpolska.pl/files/niepasteryzowany_kasztelan.jpg

Dla mnie najlepsze piwo przypominające stare Kasztelańskie.

Bronti
31-01-2010, 12:07
W Olsztynie tego pod dostatkiem.

Owszem piłem to piwo i jeszcze dwa inne rodzaje Kasztelana i trzeba przyznać, że trzyma poziom ale jest wiele piw o wyższym poziomie :)

Grandal
31-01-2010, 12:37
...trzyma poziom ale jest wiele piw o wyższym poziomie :)
Pewnie, że tak. Jest jedno "ale" każdy ma jakieś preferencje... i właśnie Kasztelanik niepasteryzowany bardzo mi smakuje. ;)
Pasteryzowany trzyma poziom, jak napisałeś, ale nie ma porównania z niepasterką. :)

Grogmir
31-01-2010, 13:44
A tego pana znacie?

http://2.bp.blogspot.com/_N2YYxgBmsRI/SVWfNSXhpeI/AAAAAAAAADA/pqDuKgwC9eI/s1600/paulaner-hefe-weizen_bg.jpg

Póki co piłem tylko w knajpie, bo w sklepach ciężko znaleźć (a szkoda, bo 8 zł za piwo w knajpie to dużo za dużo jak na Kielce, zwłaszcza przy Warce za czwórkę w innej knajpie ;p ), ale zdecydowanie mi zasmakował, pyszne piwo.

Mefisto7
31-01-2010, 14:13
Wygląda zachęcająco :)

Nagano
31-01-2010, 14:22
Kasztelana piłem, ale jakoś mi nie podchodził. Smak jakiś taki zupełnie nie podobny do reszty piw, ale może mi się wydawało po wypiciu kilku warek wcześniej :P

Fumanchu
31-01-2010, 15:23
A tego pana znacie?

http://2.bp.blogspot.com/_N2YYxgBmsRI/SVWfNSXhpeI/AAAAAAAAADA/pqDuKgwC9eI/s1600/paulaner-hefe-weizen_bg.jpg

Póki co piłem tylko w knajpie, bo w sklepach ciężko znaleźć (a szkoda, bo 8 zł za piwo w knajpie to dużo za dużo jak na Kielce, zwłaszcza przy Warce za czwórkę w innej knajpie ;p ), ale zdecydowanie mi zasmakował, pyszne piwo.
5.5 zł w Kauflandzie u mnie.

Furvus
31-01-2010, 17:00
Tego Zwierzyńca jeszcze niestety nie dorwałem. Kasztelan Niepasteryzowany produkują chyba tylko wiosną, latem i wczesną jesienią? Nawet może być, zwykle ma bardzo zachęcającą cenę (2,20 -2,30 często trafiałem) i ze względu na nią dość często go piję w sezonie.

Paulaner to jeden z moich ulubionych pszeniczniaków (jasny, ciemny już mi tak nie podchodził), taki klasyczny niemiecki pszeniczniak w smaku. Łatwo go znaleźć w hipermarketach i niektórych sieciach supermarketów, cena zwykle 5,5 - 6,5 zł.

Grogmir
31-01-2010, 20:40
W takim razie wybiorę się do hipermarketu ;) Zwierzyńca piłem, bardzo zacne piwo, ale nic nadzwyczajnego :)

KLAssurbanipal
31-01-2010, 20:43
Ja tam najczęściej pijam ostatnio zagraniczne piwka :D

Grandal
03-02-2010, 09:39
Mnie smakuje też piwo Żywe od Ambera.
http://www.eventmapa.pl/images/art/145/max/0.jpg
Na minus niestety cena piwa. Nawet jak na niekomercyjny charakter piwa... cena 4.10 to lekka przesada. :|

Demand
03-02-2010, 15:24
Co rozumiesz przez "niekomercyjny charakter piwa"? :P

Grandal
03-02-2010, 15:51
Rozumiem przez to, że nie jest to chłam pokroju Heinekena, Carlsberga czy innych masowych sikaczy o ohydnym smaku.
Dodatkowo Amber tym piwem nie zawala półek sklepowych, a często gęsto przedstawiciele "wielkich marek" przekładają tak swoje produkty, że butelki w/w piwka stoją wciśnięte w samym kąciku regału. :P
Z tego co wiem jest to celowa polityka firmy dot. tego piwa.

Furvus
03-02-2010, 18:05
Po prostu kreują je na takie bardziej wyszukane i z górnej półki... swoją drogą to jedno z najlepszych polskich niepasteryzowanych piw. Do tego w przeciwieństwie do większości z nich nie jest konserwowane wit. C (E-300) i dlatego produkcja jest nieco droższa.

Mopek
06-02-2010, 15:23
Znalazłem Ciechana u siebie w mieście. Jest tylko w jednym miejscu w lokalu. I kosztuje 6 zł... opłaca się wydać? :P

Nagano
06-02-2010, 15:46
Trochę drogo, ale warto posmakować ;)

Grogmir
06-02-2010, 17:06
6 zł w lokalu to przyzwoita cena za Ciechana (choć zależy jeszcze, jakiego), u mnie też tak stoi mniej więcej ;)

buras
06-02-2010, 18:08
Ja własnie siedze i sącze wspomnianego już wczesniej Paulanera z browaru w Monachium i musze powiedzieć, że to całkiem zacne piwo :)

Nagano
06-02-2010, 19:30
6 zł w lokalu to przyzwoita cena za Ciechana (choć zależy jeszcze, jakiego), u mnie też tak stoi mniej więcej ;)
U mnie w 3 lokalizacjach 4.50 ;)

Bronti
06-02-2010, 21:00
W Olsztynie w Molotov Cafe Ciechan Miodowy stoi 5 zł. Warto zapłacić taką cene tylko o 50gr wyższą niż w Piwach Regionalnych.

Raku
03-03-2010, 16:21
Mnie smakuje też piwo Żywe od Ambera.

Na minus niestety cena piwa. Nawet jak na niekomercyjny charakter piwa... cena 4.10 to lekka przesada. :|
Dziś zakupiłem za 3.75 w E'Leclercu i rzeczywiście bardzo dobre piwo, polecam. Wypiłem sobie jeszcze do dzisiejszego obiadu Perłe i nawet dobre piwo, ale coś mnie odrzuca w zapachu...

Lena
03-03-2010, 17:13
Z gatunków tych "babskich" piw, próbowałam ostatnio warmińską "Wiśnię w piwie". Pierwszy łyk dobry :) Wszystkie kolejne niestety już jak zwykłe piwo smakują.

Grogmir
03-03-2010, 17:29
Nie wiem co jest babskiego w Wiśnie w Piwie, jak dla mnie trąci strasznie jabolem ^^

Furiusz
03-03-2010, 18:00
Popieram, gdzieś tutaj już pisałem, ze to piwo smakuje jak siarczan jakiś najpodlejszy, mnie odrzuca od niego.
Ale jak to mówia kobiety sa z Wenus

KLAssurbanipal
03-03-2010, 18:03
Zróbmy ranking sikaczy. Jakie wg was są zdatne do picia i smakują jak normalne piwo?
Byłem we Francji i tam ze centy można kupić naprawdę dobre piwo, odpowiedniki naszych sikaczy ale smakują jak Tatra lub Żubr.

Lena
03-03-2010, 19:18
Co jest babskiego? Ano juz tłumaczę :) Po prostu kobiety wolą piwa o owocowym zabarwieniu. Dlatego, że to niby takie lżejsze jest i nie zalicza się pod alkohol i żadne takie. Bo damy niby nie piją piwa :)

Furiusz
03-03-2010, 19:49
Lena ale to strzał w stopę, bo to piwo akurat, ze się brzydko wyrażę, wali siarą, jak tani winiacz marki komandos albo coś takiego. Wychodzi na to, ze w dążeniu do bycia damą, kobieta jest w stanie wypić potworność, której mężczyzna nie ruszy, bo uważa, że to trunek dla żuli zwyczajnie a kobieta wypije bo owocowe...

KLA, francuskie piwa są beznadziejne, już Włosi robią lepsze. Nie potrafią dobrać słodu do ilości chmielu. W ogóle miałem wrażenie, że sa zwyczajnie dziwne. Lepsze są już włoskie, mają tendencje do lekkości i orzexwiania.


Swoją szosa kto pił piwko Legion - wiadomo od jakiego klubu? Mi smakuje, nic nadzwyczajnego, ale troszkę lżejsze w smaku od masówek typu Tyskie, lech.

Marat
03-03-2010, 19:56
Bo damy niby nie piją piwa

Temu damy, tamtemu nie damy 8-)


Czarne trochę za słodkie i w smaku przypominało mi Coca-Colę

Właśnie spróbowałem i potwierdzam, wali Colą, ale to dlatego, że ma w sobie Karmel.
W końcu wypróbowałem zachwalane przez Grogmira Noteckie i muszę przyznać, że przednie, deklasuje Magnusa ;)

Rafa
03-03-2010, 20:28
Lena ale to strzał w stopę, bo to piwo akurat, ze się brzydko wyrażę, wali siarą, jak tani winiacz marki komandos albo coś takiego

Komandosa w to nie mieszac :mrgreen: Zacny trunek, zaprawdę. Na równi z leśnym dzbanem (Ostrowin trzyma klase ; )).

A jeśli chodzi o tanie niesmaczne sikacze to odradzam don pablo. W sumie to nie takie tanie na tle tainch win, bo aż 9 zł, ale podchodzi pod wytrawne i nie idzie pic w dużych ilościach.

Komandos <3

Lena
03-03-2010, 21:27
nie idzie pic w dużych ilościach.

Bo wina nie pije się w dużych ilościach :D

A co do piwa... Ile tygodniowo pijecie?

Furiusz
03-03-2010, 21:34
Średnio w okolicach 10 butelek, nie lubię puszek.

Grogmir
03-03-2010, 21:56
Z tańszych piw, znalazlem ostatnio w sklepie podróbkę Desperadosa o nazwie Pedritos, butelka prawie identyczna, można się nabrać ;) No i kultowe Rysy za bodaj 1,80... a co do ilości, to nie pije codziennie, ale wychodzi koło 5-8 tygodniowo, no chyba, że jest impreza ;) o wakacjach nie wspomnę, wtedy to tygodniowa ilość przechodzi na dzienną ;)

Marat
03-03-2010, 22:11
Ja się ograniczam, bo mógłbym codziennie wypic ze 2-3 ;) Zazwyczaj w piątek i sobotę po 2-3 ( chyba, że gdzieś wychodze ), czasem też w tygodniu z jedno, ew. na jakiś meczyk to ze 2 ;) Inna sprawa to lato, wtedy to nawet nie licze, ale piwo leje się litrami.

Bronti
04-03-2010, 11:52
Kiedyś jak człowiek był zdrowy to dziennie jedno piwo było obowiązkiem. Teraz jak biorę tabletki na nadciśnienie to piję tylko w soboty i to góra 2-3 piwa dla towarzystwa i smaku.

Demand
04-03-2010, 15:52
Starość nie radość, panie Bronti ;)

U mnie w tygodniu ok. 10-12 wyjdzie, z czego większość w weekendy.

germinal
09-03-2010, 11:42
Zróbmy ranking sikaczy. Jakie wg was są zdatne do picia i smakują jak normalne piwo?
Byłem we Francji i tam ze centy można kupić naprawdę dobre piwo, odpowiedniki naszych sikaczy ale smakują jak Tatra lub Żubr.

Ostatnio jestem fanem piwa z browaru Witnica -> piwo Lubuskie - koszt to 2,50 (niepasteryzowane). Chociaż ostatnio odkryłem piwo z browaru w Konstancinie "Starodawne", "Dawne" oraz "Mazowieckie" też w tej cenie (tys niepasteryzowane). Za mniej to ciężko coś znaleźć sensownego ...... W Łodzi jest taki sklep - się Piwoteka nazywa - miód :lol:


http://www.browar-konstancin.pl/index.php/ida/23/

http://www.browar-witnica.pl/cms/index.php?option=com_frontpage&Itemid=1

http://www.piwoteka.pl/

Mieszkam w Warszawie ale żeby się piwa z Konstancina napić to muzsiałem do Łodzi pojechać :roll:

Nagano
09-03-2010, 13:50
O dzięki za cynk :D

Furiusz
09-03-2010, 14:41
Ale ono jest dostępne w wwa, z tego co kojarzę przy MDMie są nawet bary z nim :D przesadzasz a mazowieckie jest takie sobie

Marat
09-03-2010, 14:43
W Łodzi jest taki sklep - się Piwoteka nazywa - miód

Na jakiej ulicy? Może się przejde, w poszukiwaniu nowych smaków ;)

germinal
09-03-2010, 14:46
W Łodzi jest taki sklep - się Piwoteka nazywa - miód

Na jakiej ulicy? Może się przejde, w poszukiwaniu nowych smaków ;)



Tam wyżej dałe linka. ul. 6-go Sierpnia tuż przy Piotrkowskiej na przeciwko restauracji żydowskiej..



teraz link gdzie w Warszawie można się tego konstancińskiego napić :)

http://www.browar-konstancin.pl/index.php/ida/43/

Co do Mazowieckiego - zgoda Dawne lepsze :D

Furvus
10-03-2010, 12:39
Lubuskie może być, chociaż najbardziej zachęcająca w nim jest cena ;) Z Konstancina zdecydowanie najsłabsze jest Mazowieckie, a najlepsze Dawne. Nie piłem jeszcze tego Starodawnego. Produkują jeszcze Zdrojowe Niepasteryzowane, też jest w porządku. Ciekawostką jest to że robią je z 4 rodzajów słodu, więc ma ciekawy smak. A tu mapka (http://maps.google.pl/maps/ms?hl=pl&ie=UTF8&msa=0&msid=103637732163841077033.00047719fc18302653b97&z=12) ze sklepami, gdzie kupisz w stolicy piwa z Konstancina, tylko w Zuzie może nie być.

germinal
10-03-2010, 14:36
Dzięki za cynk - koszykowa mam najbliżej bo z pracy blisko :mrgreen: Zara do Joli się pyknę :mrgreen:


A teraz wasze opinie o "Browar Koreb" z Łasku :) - dostępny także w Piwotece :D ale również w sieci sklepów "Piotr i Paweł" . W Blue City 19 III w Warszawie będzie degustacja, podobna impreza w Warszawie 26,27,28 III na Rynku Starego Miasta w Warszawie :mrgreen: Niestety w czasie imprez piwo Koreb troche przydrogie ale w Blue City zawsze można skoczyć do PiP i tam nabyć :) butelkowe :geek:

Bronti
10-03-2010, 15:25
O tak browar Koreb stoi jak dla mnie na bardzo wysokim poziomie.

http://www.bractwopiwne.pl/uploaded/ima ... ur-005.jpg (http://www.bractwopiwne.pl/uploaded/image/artykuly_galerie/01032009koreb-na-styku-kultur-005.jpg)

O ile miodowe nie jest tak dobre jak Ciechan czy olsztyńskie Miodne o tyle korzenne jest naprawdę niesamowite. Większości ludzi, z którymi go piłem jego smak kojarzy się z czekoladą ale ja tam uważam, że są to korzenne przyprawy im tyle :P

Niestety jeszcze innych piw z tego browaru nie miałem okazji spożywać ale z czasem zaległości zostaną nadrobione 8-)

germinal
11-03-2010, 07:37
No i Dawne na Koszykowej kupił mi kolega - wiec sesja Empire dzisiaj przy dawnym. Wczoraj natomiast wczoraj było:
http://www.bbg.net.pl/files/mackowe2.jpg x 1

oraz


http://piweczko.org/files/img/news/perlaexport.jpg x3 :mrgreen: :lol: :D

Nagano
14-03-2010, 14:47
Sączę sobie właśnie piwo Świeże (Piwo z Mazur) browaru Kormoran z Olsztyna. W smaku gorzkawe i czuć, że mocno nagazowane. Ładny jasny kolorek. Ogólnie niezłe ;)

w lodówce chłodzi się ulubiony ciechan miodowy hehe

jozi02
14-03-2010, 15:48
A domowe piwo ktoś próbował robić :)?

germinal
26-03-2010, 14:22
Nie będę ryzykował własnego piwa - mogłoby to mnie totalnie zaskoczyć w smaku i zniechecić do browca. Dzisiaj piątek więc dawajcie propozycje na piątkowy wieczór. Dziś będzie zagramaniczne nie lokalne - Leffe :)


http://www.theturkeyinn.co.uk/leffe.jpg

Furvus
27-03-2010, 15:11
Piłem raz to Leffe, właśnie w wersji Blond, tylko że z tego co pamiętam to miało jaśniejszy kolor. No i znakomity smak oraz pianę :)

Ajris
01-04-2010, 19:07
No dla mnie to najlepszy Ciechanek Miodowy :D świetny smak i wspomnienia ;)
A z tych "popularnych" to Lech zielony

germinal
04-05-2010, 09:49
http://piweczko.org/pl/przegladaj/piwa/1153/

Nowe odkrycie - piweczko genialne. Dla fanów lekko słodkawych półciemnych piw. Do nabycia w Warszawie w sieci Piotr i Paweł...........................

A tutaj inne piwka z tej serii :) Polecam

http://piweczko.org/pl/przegladaj/piwa/3578/czerwony-smok/

http://piweczko.org/pl/przegladaj/piwa/1152//

http://piweczko.org/pl/przegladaj/piwa/1140/czarny-smok/


Generalnie jestem mile zaskoczony piwem z browaru w Mirosławiu :)




edit: falstart - było na stronie poprzedniej he he he - ale i tak polecam :)

germinal
05-05-2010, 07:33
http://www.nietvervelen.nl/bier/bierposters/delirium%20tremens-klein.jpg A to piwo polecam na dzień następny po testowaniu pełnej oferty browaru Fortuna :D

Nagano
05-05-2010, 09:23
Butelka wygląda jakby to był jakiś likier :)

Nagano
06-05-2010, 07:47
Wczoraj udało mi się zakosztować piwo "Czarne miodowe" z browaru Fortuna. Całkiem dobre z długo wyczuwalnym miodowym posmakiem jednak bardziej czuć goryczkę niż w Ciechanie. Ogólny odbiór jak najbardziej pozytywny :D
No i ten cytat na kapslu "Audaces Fortuna Iuvat" 8-)

Marat
07-05-2010, 16:54
Czarne Miodowe za słodkie, piłem jakoś w ciepły dzień do ledwo dałem rade. W zime to co innego.

Ode mnie Zwierzyniec, całkiem przyjemny smak i cena ok. 3 zł.

http://piweczko.org/pl/przegladaj/piwa/1590/

Nagano
07-05-2010, 19:00
Dzisiaj natomiast skosztowałem piwo rodem prosto z Barcelony o nazwie "San Miguel". Butelka litrowa (marzy mi się Ciechan w takich butelkach :D ) opróżniła się nawet nie wiem kiedy, a to ze względu, że jest to piwo łagodne i wchodzi jak woda. Nie jest jakieś szczególne w smaku. Następnym razem postaram się lepiej wykorzystać 9 zł ;)

Grogmir
09-05-2010, 16:35
http://www.browar-witnica.pl/cms/images/stories/piwa/mocne_pet.jpg

Polecam jak najbardziej piwo Mocne z browaru Jabłonowo. Wizualnie odstręcza, bo butelka przypomina na myśl zwykłego jabola, ale naprawdę warto spróbować, jak na 0,9l w śmiesznej cenie (koło 5 zł), smak jest naprawdę wyśmienity.

Nagano
09-05-2010, 17:00
Piłem to wczoraj i właśnie mi smakowało takim jabolem :lol:

Furvus
10-05-2010, 12:18
Jabłonowo niestety specjalizuje się w tanich piwach produkowanych na potrzeby supermarketów. Piję od nich tylko czasami Belfasta, ciemne piwo mające przypominać coś w rodzaju stouta. Wychodzi korzystnie w kategorii cena/ilość procentów, ponieważ mamy 8,1% za ok. 3 zł przy znośnym smaku ;)

Grogmir
10-05-2010, 14:11
Belfast to kult ;)

Czik
12-05-2010, 00:52
Piwo kasztelan niepasteryzowane jakiś czas temu weszło do ogólnokrajowej dystrybucji. Ma nawet reklamy w telewizji. I jest, o zgrozo... W puszce! Dziwnie się gryzie naturalne, niepasteryzowane piwo z przemysłową puszką... Ale browar Sierpc to własność koncernu Carlsberg, a koncerny lubią ładować mniej lub bardziej zacne trunki w konserwy. Ja widziałem Kasztelana w niektórych przyzwoicie zaopatrzonych sklepach w swoim niezbyt wielkim mieście, więc myślę, że raczej nikt nie powinien mieć większych problemów ze znalezieniem go, jeśli będzie szukać :).

Furvus
12-05-2010, 18:45
Piwo kasztelan niepasteryzowane jakiś czas temu weszło do ogólnokrajowej dystrybucji.
Weszło w 2008 i od wtedy je piję ;) W zasadzie jest to najczęściej pite przeze mnie piwo, bo w Auchan kosztuje 2,18, a butelkę mogę zdać w innym sklepie i jeszcze obniżyć sobie koszt piwa o te parę groszy ;) Piłem też wersję w puszce, smak jest kompletnie spłaszczony, co dowodzi tylko bezsensu pakowania tego rodzaju piwa w puszki. Warto tu zauważyć że Kasztelan Niepasteryzowany różni się nieco terminem ważności (kilka miesięcy) od typowych piw niepasteryzowanych z małych browarów (kilka tygodni), bo jest dodatkowo mikrofiltrowany, co też "osłabia" nieco smak i zmniejsza ilość dobrych dla zdrowia elementów, tj. witaminy z grupy B :)

chudolf
15-05-2010, 12:41
Kasztelana można kupić też w butelce . Swojego czasu był nawet po 1,99 w realu ;] .Piwo bardzo dobre, razem ze Svyturysem, Budweiserem i Paulanerem moje ulubione :)

Furvus
15-05-2010, 14:02
Pytanie jeszcze którym Svyturysem i którym Paulanerem ;) bo i tego i tego jest kilka rodzajów.

Wczoraj uraczyłem się pierwszy raz takim wynalazkiem - Cornelius Honig Weizen (http://piweczko.org/pl/przegladaj/piwa/4710/Cornelius-Honey-Weizen/).

To pierwsze miodowe piwo pszeniczne jakie piłem i jestem bardzo zadowolony. Wbrew temu co piszą na stronie powyżej jest niefiltrowane i niepasteryzowane. Zwykle nie piję piw miodowych bo są dla mnie za słodkie, ale tutaj słodycz miodu została ładnie utemperowana przez pszenicę, której mogłoby być jednak więcej w smaku, ale i tak kibicuję w rozwoju producentowi - browarowi Sulimar, szczególnie że i tak już warzy mojego ulubionego polskiego pszeniczniaka - Cornelius Hefeweizen.

Elners
15-05-2010, 22:26
Roteckie ciemne - niam niam

Mopek
22-05-2010, 09:01
Z browaru Fortuna Ciemne miodowe - mogę pić w kółko, no naprzemiennie z Perłą :lol:

Nagano
22-05-2010, 13:07
Wczoraj postanowiłem skosztować browar rodem z Podlasia o nazwie "Grybów". Cena 2,60 zł dlatego nie spodziewałem się szału. Pierwsze wrażenie całkiem dobre, ale później już tylko gorzej. Za każdym łykiem coraz bardziej mnie odrzucał smak rozwodnionego piwa z ekstraktem ze skarpetek. Na plus chyba tylko piana.

germinal
08-06-2010, 14:47
Piwo z Grybowa w latach 90-tych to był rarytas - szczególnie piwo góralskie znutą propolisu. Grybowa po reaktywacji nie znam, ale ono raczej z podkarpacia będzie ........................szkoda że jakość spadła tak zdecydowanie...

Nagano
11-06-2010, 17:22
Dla malkontentów iż Ciechan miał beznadziejne zwykłe kapsle: są już nowe. Z napisem "w jedności siła" i "piwa regionów" z 2 atletami niosącymi beczkę piwa 8-)

Czik
13-06-2010, 17:32
Dzisiaj dostawa na najbliższe mecze Mistrzostw do mnie dotarła... 4 jasne Noteckie Niepasteryzowane, 2 Eire - także z Czarnkowa, Pszenica z Ciechanowa i Herbowe Koreba... Tego było trzeba, teraz tylko siedzieć i oglądać :D.

Naprawdę mnóstwo dobrego się naczytałem o tych trunkach entuzjastycznych opinii, więc nie mogę się doczekać swojego pierwszego kontaktu z nimi :).

Furvus
14-06-2010, 15:47
Dla malkontentów iż Ciechan miał beznadziejne zwykłe kapsle: są już nowe. Z napisem "w jedności siła" i "piwa regionów" z 2 atletami niosącymi beczkę piwa 8-)
Mi kapsle nigdy nie przeszkadzały, przeszkadza mi za to ostatnia podwyżka cen, przez którą trudno znaleźć Ciechana za mniej niż 3 złote. Przerzuciłem się na Kasztelana Niepasteryzowanego, który w jednym Auchan chodzi po 1,98 :)

Dzisiaj dostawa na najbliższe mecze Mistrzostw do mnie dotarła... 4 jasne Noteckie Niepasteryzowane, 2 Eire - także z Czarnkowa, Pszenica z Ciechanowa i Herbowe Koreba... Tego było trzeba, teraz tylko siedzieć i oglądać :D.
Noteckie good, Eire nie piłem, pszenica z Ciechana może być, Herbowe bad.

Czik
15-06-2010, 21:49
Póki co:
Noteckie niepasteryzowane - Świetne piwo. Będzie chyba najlepszy pils/lager (bo to chyba pod te rodzaje podchodzi?) jakiego piłem do tej pory. Głęboki i bardzo 'charakterny' smak, ale pozbawiony takiego, że tak powiem, chamstwa (szorstkości? nie wiem jak to ująć). I cena bardzo fajna, więc na pewno dokupię przy najbliższej okazji.

Eire - Piwo ciemne... W smaku trochę przypomina Portera, bo też głębokie, trochę słodkawe... I też pasowałoby mi do niego jeść coś słodkiego. Niestety piłem jak zwykłe piwo - do chipsów na meczu - więc wstrzymam się z oceną. Dobre piwo, ale czuję, że nie pokazało mi wszystkiego, co ma do zaoferowania :).

chudolf
16-06-2010, 08:24
Wczoraj kupiłem sobie Ciechana miodowego . Piwo dobre o głębokim smaku, przesyconym miodem. To był mój pierwszy raz z miodowymi. Troche słodki, ja jednak wole tradycyjne, chociaż ciekawi mnie jeszcze pszenica od Ciechana, bo w sklepie miałem dylemat od czego zacząć ;>. Nie wiem gdzie wy sie zaopatrujecie ale ja dałem za butelke miodowego Ciechana 5.60 :shock: [ w tym sklepie tyle samo kosztował Paulaner ] BTW. Czy może wie ktoś gdzie w Krakowie jest w miarę tani sklep z takimi rarytasami? .

Furvus
17-06-2010, 16:35
Ja zawsze szukam sklepów z piwem w tym miejscu (http://browar.biz/forum/forumdisplay.php?f=23).

chudolf
18-06-2010, 18:25
Dzięki. Wczoraj przechodząc obok zajrzałem do lidla. Sklep strasznie syfiasty, ale podchodzę do "stoiska" z piwami i moją uwagę przykuł Perlenbacher. Ładna butelka i cena : 2,19 zł . Myślałem, że to jakiś sikacz, ale przecież w końcu to niemieckie piwo więc zaryzykowałem. Piwo mi smakowało. Lekkie, o słomkowej barwie, na języku czuć małą gorycz. Minusem dla mnie jest to, że troszkę jest podgazowany, ale ogólnie jest okej.

Fumanchu
18-06-2010, 22:23
Kasztelana można kupić też w butelce . Swojego czasu był nawet po 1,99 w realu ;] .Piwo bardzo dobre
Właśnie nie będę jednak płacił po 6 zł za piwo, co ja Rockefeller czy Rotschield. Jak drapłem Kasztelańskie po 1.99 to myślałem że sikacz,ale jednak nie ,bardzo dobre piwo.Teraz po 2.39 ale tyle można dać.

Furvus
19-06-2010, 18:07
Ostatnio po 1,98 go kupowałem, miło że chce im się go tak tanio sprzedawać. Co ciekawe piwa niepasteryzowane coraz częściej są produkowane przez dużych producentów. Widziałem ostatnio, że do należących do Carlsberga niepasteryzowanych wersji Kasztelana, Bosmana i Piasta dołączyła produkowana przez Unibrew Łomża Niepasteryzowana.

lofdi
20-06-2010, 09:39
Dzięki. Wczoraj przechodząc obok zajrzałem do lidla. Sklep strasznie syfiasty, ale podchodzę do "stoiska" z piwami i moją uwagę przykuł Perlenbacher. Ładna butelka i cena : 2,19 zł . Myślałem, że to jakiś sikacz, ale przecież w końcu to niemieckie piwo więc zaryzykowałem. Piwo mi smakowało. Lekkie, o słomkowej barwie, na języku czuć małą gorycz. Minusem dla mnie jest to, że troszkę jest podgazowany, ale ogólnie jest okej.

No Perlenbacher to rewelacyjne piwo jak na taką produkcję Lidlowską.
Wczoraj bardzo podeszło mi Budweiser Budvar

Aquila
24-06-2010, 23:08
Pamiętacie może piwo EB ? keidyś bardzo popularne, dziś niedostępne ?

lofdi
25-06-2010, 04:11
Obecnie z tego co wiem to Elbrewery produkuje tylko Specjala i Warke. Podobno jednak można na zachodzie kupić EB. Na pewno nie jest produkowane na polski rynek.

Bronti
25-06-2010, 09:29
Koledzy z Elbląga mówili mi że EB jest dalej rozlewane ale idzie tylko na eksport i nie jest dostępne na krajowym rynku. Czy to jest prawda? Nie wiadomo... Aczkolwiek mi się to wydaje lekko nielogiczne :P

Czik
25-06-2010, 12:13
Niedawno przetestowałem Ciechana Pszenicznego. Zacne piwo, choć trochę wg mnie trochę za drogie - cena porównywalna (no, może trochę niższa) do niemal legendarnych pszeniczniaków niemieckich to przegięcie (chociaż pod względem jakości właściwie ta sama liga).

A drugie Eire, wypite z czymś słodkim (czekoladowym wręcz) do przegryzienia było wyśmienite.

Nagano
25-06-2010, 12:27
Pił ktoś może Ciechana Stout'a? Za cholerę nie mogę znaleźć :(

Furvus
25-06-2010, 16:27
Nie radzę szukać nawet. Jak piłem go ostatni raz jakiś rok temu to było to takie nie wiadomo co, w niczym prawdziwego stouta nie przypominające. Był bardziej podobny do jakiegoś koźlaka, ale i tak słabszy od tych koźlaków które piłem. Za to niedawno Ciechan odświeżył portera (jest nowa etykieta, nie wiem jak z zawartością), ale chodzi w takiej cenie, że spokojnie mogę taniej kupić jakiegoś sprawdzonego polskiego portera.

Nagano
25-06-2010, 17:08
No ja się przyznam, że żadnego stouta jeszcze nigdy nie piłem także chciałem spróbować kupując uznaną markę :)

Furvus
25-06-2010, 17:38
To kup Guinnessa, to jest uznana marka :) W hipermarketach można kupić go w puszce z widgetem (specjalna kulka z azotem, tworzącym piękną pianę) za niecałe 6 zł. W Polsce najlepszego stouta produkował wg mnie GAB (GAB Stout), ale dawno go nigdzie nie widziałem...