PDA

Zobacz pełną wersję : Jakie MOGŁYBY być prawdziwe nowości



Cymberkaj
02-01-2012, 16:26
"Alexander" wyszedł za wcześnie. Teoretycznie nawet za późno, bo w momencie jego tworzenia już CA pracowało pełną parą nad Medkiem 2. W efekcie wyszedł po prostu oficjalny mod-nowe jednostki, mapa, frakcje, ale nic poza tym. W tym temacie podyskutujmy więc, jakie wg was mogłyby się pojawić w tym dodatku nowości, gdyby tylko twórcy tak tego nie olali. Mowa o prawdziwych nowościach, których nie miałby żaden mod-czyli coś jak dodanie hord i religii w Barbarian Invasion.

Osobiście wyobrażałbym to sobie tak:
1) Akceptowanie cudzych kultur-Aleksander chciał w końcu nie tyle podbić świat, co go zjednoczyć. Nie narzucał innym kultury greckiej, lecz chciał je wszystkie wymieszać. A więc mieszanie się kultur. Po zajęciu iluś tam miast o tej samej, danej kulturze pojawiłoby się pytanie, czy chcemy daną kulturę zaakceptować. Jeżeli tak, to w danych miastach obcokulturowych zyskujemy możliwość rekrutacji części wojsk tej innej frakcji. Nie wszystkich, lecz powiedzmy 3 czy 4 na stale wybranych tuż przy zaakceptowaniu. Oczywiści żeby nie było za łatwo, nasze rodzimokulturowe tereny otrzymują wprawdzie jednorazowe, ale potężne rozruchy i wybuchy niezadowolenia-jak w przypadku Greków nierozumiejących kosmopolityzmu Aleksandra. A więc wybór-nowe jednostki czy spokój wewnętrzny?
2) Zapasy-żeby w pełni oddać ideę tego starożytnego blitzkriegu, każda armia miałaby znacznik zapasów. Wielkość tak jak punkty ruchu, zależne od rozmiaru armii. Jak się skończą, to żołnierze dezerterują co turę. Uzupełnienie zapasów do pełna umożliwiłoby odwiedzenie jakiegokolwiek sojuszniczego miasta, a wyjście ponad limit zdobycie miasta z opcją "Zniewól" lub "Wybij". I w ten sposób Persowie nie poruszający się po mapie tak megasprawnie, jak Aleksander + ryzyko buntu żołnierzy przy zbyt długim, bezowocnym chodzeniu w te i we wte-jak bunt Macedończyków nad Indusem.
3) Konflikty dynastyczne-Aleksander żył raczej krótko, toteż kampania nie skończyłaby się na czasach Aleksandra. Obejmowałaby także wojny Diadochów, GDYBY do nich doszło-bo dojść nie musi. Niektóre frakcje (nie tylko Macedonia) miałyby po kilku naraz dziedziców (a raczej pretendentów) frakcji. Byłoby wielkie osobne okno w zarządzaniu pokazujące, kto z rodziny którego bardziej popiera-zależne by było od tego, z kim kto dłużej przebywa (sąsiednie, bliskie miasta) itp. Jeżeli jest jeden, naprawdę silny pretendent niezaprzeczalnie górujący nad innymi, to cała władza przechodzi w jego ręce-i państwo utrzymane. Jeśli zaś nie ma jakiegoś szczególnie się wyróżniającego (wszyscy mniej więcej tak samo wpływowi), co następuje pomiędzy nimi rozpad frakcji. Wówczas moglibyśmy wybrać, po której stronie chcemy się opowiedzieć. Innymi słowy, sami byśmy wybrali, którym Diadochem chcemy tera kierować. W ten sposób poodblokowałoby się całe mnóstwo poukrywanych, oryginalnych militarnie frakcji: Egipt, Monarchia Seleucydów, Grecy Baktryjscy... Nie muszę chyba wspominać, że mapa kampanii byłaby o wieeeeele większa, niż ta pseudomapka z niechlubnego oryginału. Lub próba nie tyle doścignięcia osiągnięć Aleksandra, lecz także próba utrzymania tego kruchego imperium jeszcze po jego śmierci. A jak nie, to zabawa z Diadochami.

kuroi
02-01-2012, 16:49
Ostatni wymieniony przez Ciebie punkt byłby po prostu niesamowity, absolutny czochracz mózgownicy. Możliwość rozpadu lub przemiany państwa w wyniku jakichś sytuacji byłaby po prostu wspaniała. taki ficzer zapewniłby Alkowi niebywałą żywotność, bo wtedy to właśnie na nim powstawałaby większość modów. Dzięki temu co ambitniejsi modderzy pewnie daliby radę wprowadzić kampanię trwającą wiele wieków, w której państwa się przemieniają zgodnie z historią.

Lwie Serce
27-04-2012, 20:24
Od trzech miesięcy nikt tu nie pisze, czyżby nikt nie chciał wyrażać opinii na tan temat? Mi się spodobały te wszystkie propozycję i bardzo bym chciał żeby coś takiego było w żałośnie krótkim dodatku. Temat Aleksandra jest niezwykle ciekawy, CA nie wykorzystało znakomitego pomysłu. Jest też moim względem niedopracowany. Zwróćcie uwagę np. na jednostki:hetajrowie, tesalska jazda i straż przyboczna Aleksandra i innych wodzów różni się tylko kolorami koni. Mogliby zrobić jakiś inny wygląd tych jednostek bo nie wierze że były tak samo uzbrojone (chociaż gwardię Aleksandra i hetajrów można darować bo o ile się nie mylę jego gwardia rekrutowała się właśnie z hetajrów). Punkt pierwszy też by dodał wiele ciekawego do rozgrywki. Zwróćmy uwagę na to że Aleksander też korzystał ze słoni bojowych i innych jednostek orientalnych. A tak że każdy generał stwarza własne państwo tak jak w historii byłoby świetne.

chochlik20
30-04-2012, 06:58
Masz całkowitą rację w tym co napisałeś - twórcy Alexandra pokpili sprawę maksymalnie, nie tylko w tyn co pisałeś ale także w:
- nacjach barbarzyńskich - są takie same różnią się tylko flagą, nawet mają przypisany ten sam kolor
- bitwy historyczne - gdzie się podziała Issos i Guagamela?
- brak Indii -przecież Aleks doszedł do Indii a potem zawrócił
- bunty w armii macedońskiej - im dalej byśmy parli, im więcej mielibyśmy wojsk z podbitego regionu w naszej armii tym zwiększyła by się dezercja naszych rodzimych oddziałów, w wyniku tego albo musielibyśmy zakończyć kampanię albo rekrutować słabsze oddziały regionalne
- by rekrutować nasze oddziały macedońskie - falangici, hejtarowie potrzebny by był odpowiedni współczynnik kultury grackiej w danym mieście

Lwie Serce
30-04-2012, 13:10
Może poza tematem ale ja bym chciał żeby CA naprawiło swoje błędy i zrobiło Aleksandra pod Medievala 2.

chochlik20
30-04-2012, 14:00
Jak to się mówi marzenia ściętej głowy :D zapewne pracują nad nową wersją Romy albo kolejnym dodatkiem do Shoguna. Pozostają nam tylko mody.

Lwie Serce
30-04-2012, 14:50
O tak, Rome 2 to byłoby coś (pomijając fakt że z racji swojego komputera bym nie skorzystał :evil: ).

chochlik20
01-05-2012, 12:10
U mnie też się obejdzie bez wymiany karty graficznej zapewne :( zresztą empire też by nie poszedł :(

Lwie Serce
01-05-2012, 12:23
Z wypowiedzi niektórych forumowiczów wynika że Empire nie idzie nawet tym co mają wystarczająco dobry sprzęt :(
Po rozmyśleniach stwierdzam że powinni poprawić falangę tak żeby miała bardziej realistyczny wygląd, jak wiadomo tarcza hoplity zasłaniała lewy bok właściciela i prawy sąsiada, a w Romie tego nie ma.