PDA

Zobacz pełną wersję : Handel



karus73
09-01-2012, 21:43
witam

Panowie to moja gra po długiej przerwie, gdzie grałem ostatnio w RTW. Tam nie było statków kupieckich i szlaków kupieckich. Chcąc zwiększyć handel wpłynąłem na 'szlak morski' (takie koło na morzu i (chyba) powstał mi szlak handlowy. Ten statek co tam wpłynął stoi tam, ale tak się stało, że wyprodukowałem w tej turze drugi taki statek i ten mi stoi w porcie. Czy oba są jakoś uwięzione (da się jakoś odblokować) ? Czy mogę więcej szlaków założyć - z opisu portów wynika, że tak (po rozbudowie)? I zasadnicze pytanie: czy to się opłaca ?
W co lepiej inwestować w jakiś handel i targi/bazary na lądzie czy morzu ?
ps. z tego co czytałem tu na forum to agenci mogą nawet podnosić 'produkcję' kasy w miastach.
Jak wy rozwijacie handel, czyli zwiększacie wpływy do budżetu ?

Polakko
09-01-2012, 22:22
Cóż, jeśli chodzi o Szoguna 2 to, jak wyślsz statek kupiecki na te "koła" to Ci się tworzy szlak handlowy i płynie z tego jakś tam kasa wiadomo, możesz kontrolować dowolną ilość faktori handlowych(te "koła") i nie musisz rozbudowywać portu z każdym kolejnym (nawet wystarczy poziom portu na tyle wysoki by móc budować handlowce). Pomogłem jak mogłem

Wielki Mistrz Malborka
10-01-2012, 00:11
To ja dodam że ilość dostępnych szlaków handlowych określa ile dany port może nawiązać połączeń z innymi klanami, jedna umowa = jeden szlak. Im więcej lepszych portów tym więcej klanów z którymi będziesz mógł handlować drogą morską o ile oni również będą mieli wolne szlaki.
Jeśli chcesz rozwinąć jakieś miasto na handel to najlepiej znajdź takie gdzie farma ma bardzo żyzną glebę, zamek na drugi poziom i rozbuduj targ, spelunkę i pola ryżowe jak tylko ci pozwolą opanowane sztuki, wtedy takie miasto generuje mnóstwo przychodów. Choć co prawda nie widziałem żeby metsuke lub inny agent zwiększał przychów, to możesz go tam umieścić. Taki miasto rozbudować sobie na samym początku bo da ci dużo kasy na przyszłość a i na początek nie musisz się martwić zbytnio o budynki armijne bo i tak się jedzie na spamie aszigaru

karus73
10-01-2012, 14:05
[...]problem z kasą to masowo najmuj metsuke i wszystkich przenieś do miasta które najwięcej generuje kasy, każdy metsuke na 1 poziomie chyba o 5% powiększa dochód miasta, u mnie po przeniesieniu do stolicy 3 metsuke na cos 3 lvl miałem +30/40% więcej kasy z miasta. Im więcej miast = więcej metsuke jeżeli w każdym zrobisz targ xD W wyniku czego nie bedziesz mieć problemu i z głodem i z kasąo tych agentach to tym się sugerowałem.
thx za odzew, jak coś jeszcze będę miał to zapytam.

lukazus
13-01-2012, 10:19
... Im więcej miast = więcej metsuke jeżeli w każdym zrobisz targ xD...
dla sprostowania to można mieć maksymalnie 5 metsuke więc należny wybierać najbardziej dochodowe miasta, jak napisał Wielki Mistrz Malborka tam gdzie jest żyzna gleba.

karus73
14-01-2012, 08:05
faktycznie handel drastycznie spada po wypowiedzeniu wojen i niechęci innych klanów. To gorsze od samej wojny :)
ps. miałem komunikat, że klan napadł na mój szlak handlowy - czyli co wpłynął na tę 'arterię' naszkicowaną na mapie ? Sam nie wiem jak, poza blokadą portu (jak w RTW)

Polakko
14-01-2012, 12:05
tak, wraże statki wpłyneły na "arterie" handlową i będą ci troche kasy brać z tego szlaku no chyba że ich przegonisz. Jeszcze więcej kasy biorą jak przejmą Ci port.

karus73
17-01-2012, 14:34
grając dalej nasuwa mi się kolejne pytanie: zaatakowałem wrogi szlak handlowy. Po turze komp 'chyba' z niego zrezygnował (?) w każdym razie był biały - czyli neutralny. Moje floty dalej grabiły (poznać po migających 'sztandarach') i teraz nie wiem czy jeśli bym tego nie zauważył to 'niechcący' wypowiedziałbym wojnę tym klanom, czy może kapitan/admirał by się opamiętał i zaprzestał grabieży ?

Polakko
17-01-2012, 15:27
hmm, pewnie komp stracił/zrezygnował ze szlaku bądź portu i twój amirał pewnie grabił całe 0 koku i po prostu to był błąd w grze.

Asuryan
17-01-2012, 21:25
Chcąc zwiększyć handel wpłynąłem na 'szlak morski' (takie koło na morzu i (chyba) powstał mi szlak handlowy. Ten statek co tam wpłynął stoi tam, ale tak się stało, że wyprodukowałem w tej turze drugi taki statek i ten mi stoi w porcie.
Dołącz drugi statek do pierwszego - im więcej handlowych statków na faktorii handlowej, tym więcej przychodu z danego szlaku handlowego... albo szybko szukaj następnej wolnej faktorii, by jak najwięcej zdążyć opanować przed AI.


I zasadnicze pytanie: czy to się opłaca ?
Opłaca się, opłaca - co więcej bez dostępu do niektórych surowców się za bardzo nie rozbudujesz. Choćby bez handlu takim żelazem (faktoria na północnym wschodzie) nie rozbudujesz budynku zbrojmistrza.

karus73
18-01-2012, 11:00
tutaj pasuje więc zapytam. Budujące spelunkę można rekrutować ninja i nie ponosimy dodatkowych kosztów w postaci żywności; miasto się rozwija i ciut zyskuje na lojalności.
Budując targ (i dalsze odmiany) mamy większy wzrost miasta, większy handel, ale przy drugim poziome zaczyna się pożeranie jadła. Ja robię tak, że buduję spelunkę w prowincjach 'zwykłych', a targi tam gdzie prowincja czymś się wyróżnia - np. konie, rzemieślnik itd. Co lepiej rozwijać i drugie pytanie, czy można 'żyć' na '0' lub '1' żywności a może niech będzie spora nadwyżka ?

legoras
18-01-2012, 15:33
Jeśli chodzi o drugie pytanie to spokojnie 0 żarcia "zapasowego" możesz mieć. Byle nie było na -, bo wtedy miasto które ma brak zacznie się buntować co turę coraz bardziej. Ogólnie to żarcie wymagane jest tylko do rozbudowy zamku na wyższy poziom i 1 żarcia do giełdy ryżu( i wyższych poziomów).

A pierwsze pytanie, hmm, ja buduje miasta wojskowe i dochodowe, w tych drugich po spelunie, targu i klasztorze + metsuke który o coś 5% czy 10% podnosi podatki w mieście na 1 lvl, oczywiście jak metsuke się wyleweluje to znacznie więcej, chyba nawet 40% można osiągnąć.
Napisałeś że budujesz tam gdzie są konie targ, niby dobrze bo handel większy będzie troche, ale jeżeli chcesz robić konnice to zabraknie Ci miejsca. Stajnia + szkoła szermierzy (dla jazdy z katanami), + szkoła yari (dla jazdy z yari), to daje już 3 budynki, jeżeli robi się miasta typowo wojenne to jeszcze trzeba by dodać szkołę łuczniczą tam albo tę do budowy rusznic. Po prostu może Ci zabraknąć miejsca, a budowanie miast na 4/5 lvl to troche zbędne, bo pożerają więcej niż mogą farmy dać.

karus73
18-01-2012, 17:23
Napisałeś że budujesz tam gdzie są konie targ, niby dobrze bo handel większy będzie troche, ale jeżeli chcesz robić konnice to zabraknie Ci miejsca. Stajnia + szkoła szermierzy (dla jazdy z katanami), + szkoła yari (dla jazdy z yari), to daje już 3 budynki, jeżeli robi się miasta typowo wojenne to jeszcze trzeba by dodać szkołę łuczniczą tam albo tę do budowy rusznic. Po prostu może Ci zabraknąć miejsca, a budowanie miast na 4/5 lvl to troche zbędne, bo pożerają więcej niż mogą farmy dać.a kuruna tego nie przewidziałem. Mam np. konnicę tam, gdzie konie są, ale po zajęciu prowincji zburzyłem budynki - zostawiając konnicę - i zbudowałem targ. Widzę, że jeszcze całą masę błędów popełniam :(

Yrpen999
31-07-2013, 12:52
Witam,

Czy da się zmieniać tor szlaków handlowych? Mam na myśli te z faktorii. Denerwuje mnie, że czasem, jak już zadbam w jakiejś prowincji o budynki, które zwiększają przychód z handlu (ta prowincja ma szlak handlowy do faktorii), to nagle przeskakuje do innej prowincji. Nie jestem pewien, czy takie budynki zwiększają przychód z handlu z faktoriami, ale wydaje mi się, że tak. Dlatego jest to denerwujące, i to mocno. Z góry dziękuję za odpowiedź.