PDA

Zobacz pełną wersję : Europa Barbarorum II



Strony : [1] 2 3 4 5

nazgool
20-09-2009, 15:21
W produkcji jest sequel znanej bardzo dobrej modyfikacji do Rome TW. Zajmuje się nim wzmocniona ekipa pierwszego wydania moda. Nie muszę chyba przypominać jak dobrze wyglądają starożytne jednostki na silniku MTW II. Modyfikacja tworzona pod Kingdoms.

Tłumaczenia zapowiedzi w formie e-booków:
1) Lugiowie - http://totalwar.org.pl/wp-content/uploa ... r_1%20.pdf (http://totalwar.org.pl/wp-content/uploads/materialy/Lugiowie_tlumaczenie_ver_1%20.pdf)
2) Bojowie - http://totalwar.org.pl/wp-content/uploa ... -bojow.pdf (http://totalwar.org.pl/wp-content/uploads/materialy/tlumaczenie_frakcja-bojow.pdf)
3) Królestwo Massyliów - https://rapidshare.com/files/3346226527/Królestwo_Massyliów.pdf
4) SPQR - https://rapidshare.com/files/4186810088/SPQR.pdf
5) Taksila: Satrapia Maurjów - https://rapidshare.com/files/857702027/Taksila.pdf

1. Akcja rozgrywa się w latach 272 pne - 14 ne.
2. Wszystkie starożytne frakcje mają być grywalne. Jednak ich liczba i dokładny skład wciąż pozostają tajemnicą. Poza 20 starymi nacjami znanymi z EB1, ekipa ma zamiar przygotować 10 nowych. Frakcje, które niemal na pewno znajdą się w grze to:

Stare frakcje z EB1:
1 - Aeduoi
2 - Seleucydzi
3 - Auernoi (Arverni)
4 - Baktria
5 - Kartagina
6 - Epir
7 - Getai
8 - Hajastan
9 - Koion Hellenon
10 - Luzytanie
11 - Macedonia
12 - Pahlava
13 - Pritanoi (dawniej Casse)
14 - Ptolemeusze
15 - Pont
16 - Rzymianie
17 - Saba
18 - Saka Rauka
19 - Sarmaci
20 - Swebowie

Nowe potwierdzone frakcje:
21 - Bojowie
22 - Królestwo Bosporańskie
23 - Mamla'ha biMassylim (Królestwo Massyliów)
24 - Pergamom
25 - Lugiowie
26 - Taksashila (Satrapia Maurjów)
27 - Królestwo Nabatejskie
28 - Arevaci

Spekulacje co do pozostałej dwójki:
-konfederacja Belgów
-Scordiscii
-Kartli
-i inne, w tym temacie twórcy moda mogą nas jeszcze bardzo zaskoczyć dlatego nic nie jest pewne :).

Można z tego wnioskować, iż mapa obejmować będzie ten sam wycinek świata, na którym rozgrywała się akcja Europa Barbarorum pod Rome, czyli od Półwyspu Iberyjskiego na zachodzie po Indus na wschodzie i od Wysp Brytyjskich na północy po krańce Półwyspu Arabskiego na południu. Liczba prowincji to 199. Mapa w skali 1:1,3. Część prowincji zostanie zlikwidowana, cześć przerobiona,a w niektórych miejscach dojdą nowe. Więcej informacji na ten temat w opublikowanych preview'ach oraz tłumaczeniach.

3. Brak frakcji Jue - czy, bowiem twórcy chcą uniknąć frakcji emergent, którymi gracz nie będzie mógł pokierować.
4. W pierwszej kolejności ma zostać wypuszczona Gaza Campaign. Krótka kampania tutorialowa rozpoczynająca się w roku 313 p.n.e. Ma na celu wprowadzić graczy w nową mechanikę zaimplementowaną przez twórców moda.
5. W drugiej kolejności ma zostać wypuszczona wczesna beta obejmująca część frakcji oraz część oddziałów/jednostek. W kolejnych odsłonach mod będzie rozbudowywany o kolejne frakcje i skrypty. Dokładnie tak samo jak to miało miejsce przy premierze EBI.
6. Każda prowincja ma posiadać swój opis, zawierający dane między innymi o geografii i historii.
7. Wprowadzono nowy i bardziej rozbudowany system zarządzania prowincjami. Więcej pod tym linkiem ftp://ftp.europabarbarorum.org/EBII%20- ... hority.pdf (ftp://ftp.europabarbarorum.org/EBII%20-%20Gameplay%20-%20Provinces%20and%20Authority.pdf)
8. Frakcja Koinon Hellenon ma zostac przeprojektowana tak, by bardziej przystawała do rzeczywistości historycznej. Zgodnie z zapowiedziami, grając tą frakcją już nie będziemy mogli bez opamiętania podbijać kolejnych prowincji. Mają pojawić się trudności natury "politycznej". Im będziemy więksi tym więcej kłopotów będziemy mieli z utrzymaniem status quo pomiędzy poszczególnymi polis.
9. Tak jak w EBI ma zostać wprowadzony 4 turowy rok
10. Po zdobyciu miasta ma się zmienić jego nazwa ( z greckiej na łacińską itp)
11. Okresowe jednostki - ujawnione przy okazji prezentacji Pritanoi. Polega to na tym, że w razie zagrożenia powołujemy pod broń męską populację naszych terenów na określony czas ( 2-3 tury). Po tym czasie jednostka znika (wracają do domu na żniwa itp.). Ma to obrazować złożoność społeczeństwa i ich zaangażowanie w działania militarne swojego władcy oraz podkreślić niemilitarny charakter niektórych warstw społecznych.
12. Ograniczenie dzięki silnikowi M2TW ilości oddziałów elitarnych tylko do kilku, co nie pozwoli komputerowi i nam produkować/trenować elity na pęczki.


Forum moda na totalwar.org (najlepsze źródło informacji, tutaj w pierwszej kolejności pojawiają się nowe screeny oraz preview):
http://forums.totalwar.org/vb/forumdisp ... barorum-II (http://forums.totalwar.org/vb/forumdisplay.php?235-Europa-Barbarorum-II)

Forum moda na twc:
http://www.twcenter.net/forums/forumdisplay.php?f=454

Serwis twitter.com :
http://twitter.com/EBTeam

Linki do opublikowanych filmików :
1. http://www.youtube.com/watch?v=SGff-muPIis
2. http://www.youtube.com/watch?v=1raC03lQk2k
3. http://www.youtube.com/watch?v=q8H9w-gayGU
4. http://www.youtube.com/watch?v=5kO1LYrMa1w
5. http://www.youtube.com/watch?v=tk0IWT9QUgg
6. http://www.youtube.com/watch?v=kzpaJevf ... r_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=kzpaJevfDio&feature=player_embedded)
7. http://www.youtube.com/watch?v=BYIx1zk5 ... r_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=BYIx1zk5fKE&feature=player_embedded)
8. http://www.youtube.com/watch?v=5ps1x3x- ... r_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=5ps1x3x-jkE&feature=player_embedded)
9. http://www.youtube.com/watch?v=bh0PZkEK ... r_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=bh0PZkEKHzI&feature=player_embedded)
10. http://www.filefront.com/15700189/boii-vs-getai.rar/

nazgool
03-10-2009, 12:59
Dodatkowo link do serwisu Twitter http://twitter.com/EBTeam na którym możemy w miarę regularnie czytać o postępach prac. Mała rzecz a cieszy miedzy publikacjami kolejnych "previewów".
Co do listy frakcji to "The People of North Africa" nie jest frakcją. jest to system który ma zobrazować poprzez budynki zróżnicowanie etniczne w danej prowincji. W tym przypadku zróżnicowanie etniczne w północnej afryce.
Mapa ma być ta sama tylko przeskalowana 1:3 o ile dobrze pamiętam oraz maja się pozmieniać niektóre prowincje.

Haller
03-10-2009, 13:57
Super!
Już nie mogę się doczekac kiedy wyjdzie mmod, albo chociaż beta ;)
I mam na dzieję że nie zrezygnują z tego :D

Rapsod
09-10-2009, 13:10
Mapa ma być ta sama tylko przeskalowana 1:3 o ile dobrze pamiętam oraz maja się pozmieniać niektóre prowincje.

1: 1,3

nazgool
25-10-2009, 07:36
Witam wszystkich fanów EB. Wyszedł kolejny preview http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?t=122736 Miłego czytania i oglądania.

A co do mapy to faktycznie Rapsod ma rację. Sorry za wprowadzenie w błąd.

Andzia
25-10-2009, 07:54
Jakoś mi te jednostki (co niektóre) nie przypadają do gustu, nie wiem nawet czemu :lol: , ale cieszę się że prace nad modem dalej są kontynuowane

nazgool
25-10-2009, 13:06
Ja osobiście mam dwojakie odczucia co do jednostek. O ile w unit cards wyglądają całkiem ładnie o tyle screeny z gry trochę mnie zasmucają. Boje się że tak zwane "mięso armatnie " zostanie potraktowane podobnie jak to było w EB I po macoszemu. Chodzi mi o to że tekstury elitarnych jednostek były zawsze dopieszczone, natomiast cała hałastra będzie zrobiona na odczepkę. I nie chodzi mi tu o jakieś bajery i fajerwerki żeby nie wyglądali jak szara masa ( mam zaufanie do ekipy jeżeli chodzi o historyczność jednostek). Chodzi mi raczej o jakość samych tekstur. Dla mnie wyglądają jakby byli zrobieni na silniku RTW i jedynie otoczenie plus różnorodność jednostek pokazują że ot jednak MTW II.
Mam nadzieję że jest to tylko spowodowane kiepskimi ustawieniami graficznymi gry.
Co do całej reszty nie mam zastrzeżeń. Uważam że ekipa EB robi kawał dobrej roboty i tylko wypada dopingować. Mam nadzieję że na święta uraczą nas już pierwszą Kampanią/tutorialem pt. Gaza Campaign.

ale cieszę się że prace nad modem dalej są kontynuowane
Polecam lekturę twittera. Można na bieżąco sprawdzać postęp prac nad modem :)

Biniu
25-10-2009, 16:28
Bardzo liczę,że w modzie pojawią się legioniści i Cesarstwo Rzymskie. Można by rozwiązać to podobnie jak w The Great Ancient World - Republika zmieniałaby się zależnie od naszych wyborów w Cesarstwo. Tylko nie wiem czy dałoby się wprowadzić nowe formacje do gry. Wiążę z tym modem spore nadzieje,mimo iż wersja na Rome nie przypadła mi do gustu.

Andzia
25-10-2009, 16:45
ale cieszę się że prace nad modem dalej są kontynuowane
Polecam lekturę twittera. Można na bieżąco sprawdzać postęp prac nad modem :)

Czy byłbyś taki uprzejmy i podałbyś linka ?

glaca
25-10-2009, 16:50
http://twitter.com/EBTeam ;)
na twitterze link np do pdf z opisem formy rządów- podzial na centrum prowincji i peryferia. brzmi interesująco.

w koncu pierwszy preview frakcji... i jest dobrze.
co do slabej jakosci- w takim dlv jednostki są brzydsze ;p

Rapsod
31-10-2009, 14:38
Może wesprzecie mnie w przeprowadzeniu kolejnego ataku perswazyjnego, aby zaintemplować w modzie frakcję emergent; a konkretnie inwazję Jue - czy w 163 pne?

nazgool
01-11-2009, 09:17
A da rade to uczynić ? z tego co czytałem to ekipa chce odzwierciedlić sytuację w 273 r p.n.e. a później to już wszystko zależy od graczy. aha o ile dobrze rozumiem to Jue to Yuezhi którzy byli w EB I 0.8 ??

Rapsod
01-11-2009, 09:59
A co inwazja psuje w idei, że wszystko ma zależeć od gracza? Postąpi jak chce. Bogiem nie jest, aby kontrolować niezamierzone konsekwencje działań innych. Ten najazd wywołał niemal takie zamieszanie jak Hunowie w Europie. W grze byłby odpowiednikiem inwazji Mongołów.


o ile dobrze rozumiem to Jue to Yuezhi którzy byli w EB I 0.8 ??

Nic mi nie wiadomo o takowej wersji. Zachowana w chińskich kronikach nazwa tego ludu to Yue - Chich, później Kuszani.

I nie Jue, tylko Jue - czy. :)

glaca
01-11-2009, 14:01
tylko, że wtedy jakaś inna frakcja by odpadła. proponujesz jakąś?

Rapsod
01-11-2009, 14:09
Tutaj dyskusja jest jałowa. Ale niech będzie, że odpowiem: Ekipa EB wciąż nie wie jaka będzie ostateczna lista frakcji. Jue - czy wpłynęli na kształt Starożytnego Świata znacznie, ale to znacznie bardziej niż Indo - Grecja, Sakastan, Massageci, czy nawet Partowie. Skutki ich działalności istnieją do dziś. To przez ich imperium rozprzestrzenił się buddyzm (nie wspominając już o zmianach politycznych, etnicznych, powrocie wyzwolonych Irańczyków do własnej kultury). Osobiście wyrzuciłbym z listy powyżej Epir lub Sweboz.

nazgool
01-11-2009, 14:26
Cytuj:
o ile dobrze rozumiem to Jue to Yuezhi którzy byli w EB I 0.8 ??


Nic mi nie wiadomo o takowej wersji. Zachowana w chińskich kronikach nazwa tego ludu to Yue - Chich, później Kuszani.

I nie Jue, tylko Jue - czy. :)

Europa Barbarorum I ver 0.8x - występowała tam frakcja Yuezhi zastąpiona później przez Saka Rauka. ( wersja 0.8 zaczynała się w 283 r p.n.e.)

tak na szybko to link http://pl.wikipedia.org/wiki/Yuezhi wg info tam zawartego Kuszani to właśnie Yuezhi

glaca
01-11-2009, 16:24
Rapsod- zapodaj odpowiedni wątek z ich forum w sprawie Yuezhi ;p
mam nadzieje, ze napisales o tym na forum na Guild?

Rapsod
01-11-2009, 18:23
tak na szybko to link http://pl.wikipedia.org/wiki/Yuezhi wg info tam zawartego Kuszani to właśnie Yuezhi

Nie do końca. Kuszani to jedno z pięciu plemion, które powstało po rozpadzie Wielkich Jueczy. Później ich imperium było jednym z Czterech Wielkich Królestw Świata Starożytnego (obok Rzymu, Party i Chin).


występowała tam frakcja Yuezhi zastąpiona później przez Saka Rauka.

O rety... Toż to nie ten okres i zupełnie inna rodzina ludów. Dobrze, że to naprawili.

Dla Glacy:

http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?t=293371

nazgool
09-11-2009, 20:14
No Panowie Szlachta coś się dzieje albo w niedługim czasie dziać będzie :]

Stay tunned for possible announcements on the EB fora. -Praetor-2 minutes ago from web

nazgool
10-11-2009, 06:15
Nowy preview oraz ogłoszenie nowej frakcji :) http://www.twcenter.net/forums/showthre ... 5&t=309862 (http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?s=c818015619a41fda0563143194d8bec5&t=309862)

uruk-hai
12-11-2009, 17:28
A kiedy premiera?? :twisted:

glaca
28-11-2009, 15:02
premiera jak zrobią.

a można wspomóc zamieszczając na ich forum zdjęcia twarzy róznych grup etnicznych- może macie jakies propozycje dla jednostek Słowian? są różne narody, ale jeszcze żadnego Polaka!
link tematu:
http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?t=123454
jeśli czytasz to Rapsod to dodaj swoje 3 grosze jako specjalista ;)

Rapsod
28-11-2009, 15:52
Jako specjalista od Słowian, którzy w III w pne nie istnieli?

glaca
28-11-2009, 15:58
:lol:
nie istnieli... na naszych ziemiach, ale może gdzieś dalej na wschód..? nie wiadomo za bardzo skąd się wzięli. zresztą w eb są jednostki Słowian... w końcu to gra i inne nacje nie mają nic przeciwko- chocby nie mieli za wiele wspolnego z ludnoscią starożytną.
a jesli nie slowianie to inne ludy jakie tu pomieszkiwały... Lugiowie, Wenedowie..?

Rapsod
28-11-2009, 22:31
Nie wiem za bardzo kogo im wysłać. Jeśli mają zamiar pracować na podstawie twarzy dzisiejszych, to będzie to bez sensu. Jedyne co można zrobić, to poszperać w rzymskich kronikach jak wyglądali mieszkańcy ziem polskich w starożytności i wysłać im zdjęcia ludzi podobnych do opisu.

Ensis
29-11-2009, 05:45
Wyślesz im germanów lub cetlów do których podobno należała Calisia, to nie ma sensu. Słowianie z czego mi wiadomo zamieszkiwali ziemie gdzieś na wschodzie i jedyny styk z Rzymem mieli jako niewolnicy;/

Rapsod
29-11-2009, 12:47
1. O Słowianach można mówić dopiero od VI wieku naszej ery, a gra kończy się w I.
2. Czy ja jestem jakimś antropologiem? (jeden takowy był na starym forum)

glaca
29-11-2009, 13:01
2. Czy ja jestem jakimś antropologiem? (jeden takowy był na starym forum)
nie mam pojęcia ;) ale w takich sprawach wydajesz mi się osobą najbardziej kompetentną.
a i nie samymi Słowianami czlowiek żyje- są jeszcze Bałtowie. ich też pewnie w tym czasie nie było ;]

nazgool
06-12-2009, 09:34
Siema,
na forum pod tym linkiem http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?t=124144 nowy temat skierowany do fanów. Tym razem zbierają info n/t "cudów" i unikalnych budynków. Możemy ich wspomóc w tym co robią będziesz szybciej :). Dodałem swoje 5 groszy n/t góry Ślęży ale muszę stwierdzić że pisanie po angielsku to nie jest to co mi sprawia komfort psychiczny :). jak ktoś ma jakieś ciekawe informacje n/t obiektów bądź miejsc dawajcie znać. Miejsca muszą być inne niż te w EBI i muszą być znane bądź użytkowane w okresie 272 r. p.n.e. - 14 r. n.e.

nazgool
24-12-2009, 18:58
HoHoHo :)
http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... 2&t=124787 (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?s=474acb2369801e010fc75dae809a0c62&t=124787)
pod tym linkiem znajduje się prezent od twórców moda dla fanów :)
BTW. Ci celtowie wyglądają świetnie :)

PS. Wszystkim fanom EB oraz użytkownikom forum życzę wesołych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia,a w nowym 2010 roku premiery naszego długo wyczekiwanego moda :)

glaca
24-12-2009, 19:05
damn it! codziennie sprawdzam ich twittera ;p i ten news to niezly prezent ^^
ale niestety nie jest to pełny preview frakcji... najpewniej będą to Celtowie, bo to nad ich jednostkami pracują obecnie :)
podoba mi się wizja tej kolorowej, różnorodnej starożytnosci :)

Marat
06-01-2010, 15:11
Historyczne portrety generałów.

http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?t=313267

Coś ten Hamilcar podobny do Kevina MCKidd'a z "Rzymu", a Hasdrubal do Clive'a Owen'a ;) ( a i jak bym Beckham'a widział :mrgreen: )

MateuszKL
06-01-2010, 15:22
Attalus I jak superbohater z hamerykańskich kreskówek. :D

http://www.ezgame.com/SNH2/portrait/character7.gif

glaca
06-01-2010, 16:59
cała sprawa jest mocno podejrzana...
i w ogóle nie ma związku z EB2 ;p
pochodzą z tej gry:
http://www.ezgame.com/SNH2/index.html ;)
tak! najpierw Takeda-Shogun, teraz 'To'-Rome ;]

atari
24-01-2010, 12:03
czy ktoś wie czy są jakieś postępy?
czekam z niecierpliwości bo mod zapowiada sie naprawdę obiecująco ;)

glaca
25-01-2010, 17:52
prace się posuwają. wystarczy zerknąć na ich twitter.


Tak po za tematem EB na Rome, to w EB2 będzie Królestwo Bosforu, może to być bardzo ciekawa nacja
i nie wiem, bo dwie lokalizacje mi przychodzą na mysl. ta nacja bedzie na terenie dzisiejszego Krymu prawda..?
bo przy 'naszym' Bosforze pojawi się Pergamon i glupio by bylo dwie nowe nacje obok siebie ;p

nazgool
27-01-2010, 17:13
Tak, Królestwo Bosforu będzie na terenie Krymu. Poniżej link do Wiki oraz do Asia Ton Barbaroron w którym też występuje jako jedna z frakcji

http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?t=94001 i http://pl.wikipedia.org/wiki/Kr%C3%B3lestwo_Bosforu

Co do postępów to faktycznie twitter jest najlepszym sposobem informowania :) . Chociaż osobiście myślałem ze w okresie świąteczno-noworocznym spotka nas większa niespodzianka niż tylko 4 screeny :). Ale czuję coś w kościach że jeszcze w styczniu zobaczymy preview frakcji barbarzyńskich, przynajmniej taką mam nadzieję :)

nazgool
02-02-2010, 19:27
No to mnie moje stare kości w konia zrobiły ;) nic prócz obrazków poniżej w weekend światła dziennego nie ujrzało.
Dla tych co śledzą forum EB pewnie znane, ale dla zasady wklejam
http://f.imagehost.org/0642/2_12.jpg
http://f.imagehost.org/view/0712/2_5

Dodatkowo ciekawe stwierdzenie

"The Gaza Campaign is in the final stages of development, however, and is not the same as the First Release of EBII (which will take a bit longer).
Foot "

Daje mi to nadzieję, że już "niedługo" będę miał możliwość pogrania :). Oby najnowszy preview przeciągał się w czasie tylko i wyłącznie z powodu Gaza Campaing

Baal-Melkart
04-02-2010, 17:22
Tak, Królestwo Bosforu będzie na terenie Krymu.

Królestwo Bosporańskie :!: ;)

nazgool
04-02-2010, 18:20
Przyznaję się bez bicia, mój błąd :?

nazgool
02-03-2010, 13:03
Nowy preview : The Boii

http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... w-The-Boii (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?126717-Preview-The-Boii)

Miłego czytania i oglądania :)

glaca
02-03-2010, 13:08
hell yeaahh :D tego mi trzeba było ^^ dzięki.

LEGION
08-03-2010, 22:01
Pewnie w to zagram.. ale jakos smierdza mi te jednostki na Medievalu II.. nie podobaja mi sie zbytnio..

nazgool
21-03-2010, 13:43
Kolejny preview: The Getai (part 2)

http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... 8part-2%29 (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?127132-Preview-The-Getai-%28part-2%29)

W najbliższym czasie powinien podobno pojawić się jeszcze jeden duży preview.

Miłego oglądania

nazgool
05-04-2010, 11:55
Preview : The Boii II
http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... i-%28II%29 (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?127444-Preview-The-Boii-%28II%29)

Miłego czytania i oglądania :)

glaca
05-04-2010, 12:27
dzięki Nazgool! zawsze czujny...
nalezysz do ekipy?

nazgool
05-04-2010, 12:54
Dzięki :) . Do ekipy niestety nie należę, ale codziennie czytam co dzieje się na ich forum na TWC, ORG oraz na twitterze. Poza tym uważam EBI za najlepszy mod w jaki grałem i spodziewam się że EBII będzie jeszcze lepszy, stąd też moje wzmożone zainteresowanie :)
A tak przy trzeba rozruszać temat na naszym forum bo naprawdę warto zainteresować się tą pozycją . Pamiętam jak za dobrych starych czasów temat EBI na totalwar.org.pl zajmował ponad 100 stron :).

nazgool
21-04-2010, 09:17
Kolejny preview.
Pritanoi :
http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... e-Pritanoi (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?127730-Preview-The-Pritanoi)

Miłego czytania i oglądania

BTW. Czy tylko ja mam wrażenie że ostatnio prace przyspieszyły ? :)

nazgool
04-05-2010, 19:25
W ramach nauki języka angielskiego, a także powodowany wrodzonym masochizmem ;) postanowiłem sobie trochę potłumaczyć. Na tapetę wrzuciłem preview Pritanoi. Poniżej pierwsza część moich wypocin. W niedługim czasie mam zamiar dołożyć dalszą część, tak aby przetłumaczyć cały preview tej frakcji. Zdaję sobie sprawę z niedoskonałości mojego tzw. "przekładu", jeżeli ktoś będzie miał jakieś konstruktywne uwagi to jestem otwarty na wszelkie sugestie i poprawki. Aha w niektórych miejscach brakuje kilku fragmentów których nie byłem w stanie przetłumaczyć (w tekście oznaczone jako [...]).


OPIS FRAKCJI
Wiemy, że dla Greków, mieszkańców Tartessos oraz Fenicjan, z którymi handlujemy, mieszkamy na krańcu świata. Mogę powiedzieć, że tak nie jest, to tu znajduje się centrum, środek ziemi, a my od zawsze tu byliśmy. W zamierzchłych czasach, nasi przodkowie kształtowali tę ziemię tak jak tego chcieli, wytaczali wspaniałe szlaki, wznosili wielkie kamienne kręgi, rzeźbili swoje totemy w zboczach górskich oraz budowali wspaniałe grody obronne na szczytach wzgórz. Nasi bogowie żyją w górach i rzekach, przemawiając do nas poprzez szelest wiatru w liściach drzew oraz kłosach rosnącego zboża.
Żyjemy spokojnie na wzgórzu Białego Konia, lecz nasi sąsiedzi wiedzą, że jesteśmy w stanie uderzyć kiedy uznamy to za konieczne. Nasz styl życia jest doskonały – bogate farmy pokrywają zielone krainy, nasze kuce i bydło wożą i karmią nas, a matka ziemia dostarcza nam metali, których potrzebujemy do wyrobu ostrzy i włóczni - bo żaden z naszych mieczy nie jest uśpiony. Prawdziwe bogactwo jest liczone w ilości bydła i świty, a to można osiągnąć poprzez odwagę. Dopóki jesteśmy podzieleni pomiędzy sobą, zabierają nam całe ukryte bogactwo. […] Jeżeli potrafisz przyjąć chwałę na swoje ręce, o Mój Wodzu, i poprowadzić nasz klan do zwycięstwa i wspaniałości, to gdzieś tam jest królestwo do zdobycia […]
Krok po kroku dołączają do nas kolejni. Jedni są przekupnymi przyjaciółmi naszego króla, inni najemnikami czującymi nadchodzącą waśń, jeszcze inni pod wpływem zaklęć wypełniają swe przeznaczenie. Nie ma to jednak żadnego znaczenia, ponieważ każdy z nich jest dla nas dodatkową włócznią. Są naszymi braćmi z dalekiej Galii, jednak nie życzymy im dobrze, bez względu na powody które skłaniają ich do przekroczenia wody, przeważnie decydują się tu pozostać. Niektórzy z nich opowiadają historie o dzikusach mieszkających w lasach po drugiej stronie rzek, na wschód od ich domostw. Inni mówią o małych śniadych ludziach z wielkimi ideami, przybywających zza wielkiego południowego morza. Z powodu tych obaw, decydują się na poszukiwania terenów położonych daleko od swoich wrogów. Na razie jest ich niewielu i są bardzo pomocni w wojnach, które prowadzimy, lecz w niedługim czasie może być ich więcej i nikt nie wie, na co mogą się odważyć. Roztropną radą byłoby wygnać ich za morze, teraz kiedy są jeszcze słabi. Możemy również ich do siebie przywiązać poprzez przysięgę posłuszeństwa i zobowiązania.
Z pewnością nie mamy innych powodów do obaw, nasze ziemie są bogate i rozległe, nasi ludzie silni i nieustraszeni. Jesteśmy otoczeni przez dzikie morze i nawet, jeżeli jakiś odległy król pożąda naszych ziem na własność, to jesteśmy zbyt daleko żeby się martwic czyimiś marzeniami o imperium. Tu w Brytanii jesteśmy bezpieczni.

HISTORIA
Tutaj znajduje się centralne wyzwanie w Brytyjskiej prehistorii: Brytania została pobłogosławiona wielkim archeologicznym dziedzictwem inspirujących monumentów oraz wspaniałymi artefaktami, zainwestowała lata w badanie i studiowanie ich odległej przeszłości. Jest jednak jedna istotna sprawa, historia Brytanii nie została spisana przed inwazją Juliusza Cezara z 55 r. i 54r. p.n.e., a najwcześniejszym Brytem znanym historii jest Cassivellaunus oraz jemu współcześni. Do tego momentu nie ma historii, jest tylko archeologia.
A jednak jest to wspaniała sprawa. To dzięki artefaktom grobowym, odkrytym osadom i grodom obronnym, darom ofiarnym znajdowanym w rzekach i wielkiej ilości monet oraz ornamentów, potrafimy w sposób drobiazgowy naszkicować obraz życia tych ludzi. Wiemy, że byli liczni, ale przez większość czasu żyli prowadząc wiejski tryb życia. Ich osady nigdy się nie rozwinęły w taki sam sposób jak to miało miejsce na terenach basenu Morza Śródziemnego oraz na wschodzie.
Ludzie Ci zaczęli się gromadzić w większych osadach dopiero tuż przed przybyciem Rzymian.
Nie wspomniano jeszcze o znajomych nam plemionach z późniejszych czasów Cezara. […]. W świetle badań pozostałości ceramiki i wzorów osadnictwa, wierzymy, że prawdopodobnie III i II w p.n.e. były czasem łączenia, w którym formowały się, zidentyfikowane później, takie grupy jak Dobunni, Silures, Cornovii. Późniejsze plemiona jak Trinovantes, Adtrebates, Iceni i Catuvellauni były bardziej współczesne dla czasów Cezara […]. W związku z tym, do Brytanii z 272 r. p.n.e., postanowiliśmy podejść w zupełnie inny sposób niż to miało miejsce w przypadku EB I.
Około 5500 r. p.n.e., gdy kończyła się epoka lodowcowa, poziom mórz podniósł się na tyle by odciąć Brytanię i Irlandię od kontynentu. W tym czasie kultura neolityczna stale ewoluowała, a proces ten miał trwać kilka kolejnych tysięcy lat. W szerszym kontekście grupa języków znanych jako języki Indoeuropejskie rozprzestrzenia się na zachód, ok. 4000 r. p.n.e., kultura Windmill Hill pochodząca ze wschodniej Brytanii jest wyraźnie powiązana z podobnymi grupami z Europy Centralnej, ale ciężko jest odpowiedzieć w tej chwili na pytanie o genetyczną tożsamość Brytyjczyków. Ludy nienależące do grupy Indoeuropejskiej były z pewnością obecne w Iberii oraz południowo-zachodniej Francji, ale ich dokładne relacje z ludami Brytanii nie są na tyle jasne żeby próbować wysuwać jakieś definitywne wnioski […]. W ostatnich latach dużym powodzeniem cieszy się metoda używania dowodów genetycznych do interpretacji prehistorii, zastosowanie podziału grupy haplotypów wydaje się bezpośrednim dowodem na prehistoryczne migracje oraz głównym komponentem przynależności etnicznej. Tak, więc, w przypadku Brytanii, haplogrupa R1b wskazuje, że większa część Brytyjczyków jest potomkami osadników przemieszczających się z Półwyspu Iberyjskiego po zakończeniu epoki lodowcowej.[…]
W każdym razie, do czasu "Bell-Beaker radiation”, czyli ok 2500 r. p.n.e., czasu, w którym zakończono budowę Stonehenge na równinie Sailisbury jest mało powodów do powątpiewania, że Indoeuropejska dominacja Francji i Brytanii była dobrze ugruntowana. W tym punkcie historii, etnolingwiści wskazują na Celto-Italską grupę językową, wliczając w to przypuszczalną mowę używaną w Brytanii. W tym samym czasie, możemy zaobserwować najwcześniejszy etap brytyjskiej epoki brązu, trwającej ok. 2000 lat do 700 r. p.n.e. Archeologiczne dowody wskazują także na silne zróżnicowanie regionalne, motyw który utrzymywał się aż do czasów Rzymskich, jednakże wcześniejsze fazy kultur materiałowych Ewart Park i Llyn Fawr były silnie powiązane z rozwojem kultury halsztackiej na kontynencie. Okres ten, pomiędzy 800 r. p.n.e. a 400 r. p.n.e., jest postrzegany, jako okres najściślejszego zbliżenia handlu z resztą Europy, włączając w to obszary basenu Morza Śródziemnego. Rozwój rolnictwa, rozpowszechnianie się grodów obronnych na wzgórzach a także wielkie projekty krajobrazowe jak ziemne groble oraz wytaczanie szlaków sugerują, że mamy do czynienia ze złożoną strukturą społeczną, zdolną do zorganizowania prac społecznych przez okres kilku pokoleń.
Następnie z powodów, dla których istnieje wiele zróżnicowanych teorii, bogactwo odkryć archeologicznych ewidentnie zmniejsza się na przestrzeni kilkuset lat. Od około 400 r. p.n.e., do czasu emisji miejscowej monety, czyli do ok. 130 r. p.n.e., wydaje się, że ilość kontaktów z kontynentem gwałtownie spadła. W tym samym czasie wiele mniejszych grodów na wzgórzach zostaje porzucona, tylko te największe pozostają w dalszym ciągu zamieszkałe. W drugiej połowie I w. p.n.e., społeczeństwa zamieszkałe nad brzegami kanału La Manche, poddane wpływom belgijskich plemion, ewoluowały w kierunku królestw plemiennych znanym Rzymianom . Jednak w 272 r. p.n.e. wszystko to miało dopiero nadejść, chociaż w tym momencie Brytania posiadała bogatą historię tysięcy lat kontaktów z kontynentem, nie ma powodów żeby wierzyć, że Brytowie nie byli całkowicie autochtoniczni na swojej ziemi, posiadając swój własny styl artystyczny oraz głęboko zakorzenioną kulturę, mającą przejść znaczące zmiany.
Dawniej, w opinii naukowców badających epokę żelaza, powszechnie przytaczanym powodem zaszłych zmian była tzw. obca interwencja. Najazdy ludów z kontynentu, przynoszących ze sobą obce kultury i systemy społeczne, były wykorzystywane do tłumaczenia zachodzących zmian w rodzimej kulturze materiałowej. W chwili obecnej, tego rodzaju modele badawcze nie są już zbyt popularne, poza przypadkiem kultury Arras z Yorkshire, dla której dowody archeologiczne wskazują silne wpływy zewnętrzne oraz Belgów z południowej Brytanii spodziewających się przybycia Cezara. Jeśli więc inwazja w tradycyjnym tego słowa znaczeniu nie może być dłużej akceptowana jako główna przyczyna zachodzących zmian jest jasne, że większa część południowej i wschodniej Brytanii pozostawała w relacjach z kontynentem w trakcie trwania epoki żelaza i bywało, że relacje te były dość intensywne. We wczesnej oraz środkowej epoce żelaza ciężko jest określić system wspólnych zależności, jednakże przepływ dóbr takich jak towary handlowe lub prezenty była bardzo znacząca. Jeżeli chodzi o wędrówki ludzi, poza najemnikami, zakładnikami, oblubienicami oraz niewolnikami, nie mają one większego znaczenia w kontekście badań genetycznych. Ciekawą informacją jest fakt, że tak mała grupa przybyszów ze swoimi technologicznymi i społecznymi innowacjami, może wpływać na społeczeństwo, w sposób nieproporcjonalny w stosunku do swojej liczby.
Pod koniec 2 w. p.n.e., Brytania leżała poza ekonomiczną strefą wpływów państw śródziemnomorskich, mimo iż, towary takie jak cyna z Kornwalii odnajdowały swoją drogę do szlaków handlowych prawie na pewno w sposób, który zdystansował produkcję od nabywców. Proces ten zakończył się w ostatnich dekadach II w. p.n.e., kiedy Rzymianie rozpoczęli kolonizacje południowych krańców Gali.W przybliżeniu, lata 120-60 p.n.e. są okresem ustanowienia stabilnego rzymskiego ustroju na południu. W tym samym czasie pozostała część Gali oraz południowa Brytania zostają peryferiami tego ustroju, sama Brytania doświadcza falowej romanizacji i ma to bliski związek z rozwojem mennictwa na tych terenach. W latach 60-50 p.n.e., Juliusz Cezar rozszerza kierunek rzymskiej ekspansji na całą Galię, zmieniając pozycję Brytanii z peryferii na bliskie sąsiedztwo.
Na początku I w. p.n.e., gdy Galia odczuła ekonomiczne wpływy Rzymu, plemiona zamieszkujące południową Brytanię zaczęły doświadczać nowych trudności. Pojawił się szeroki wybór luksusowych dóbr, które mógł być nabywany przez zamożną część społeczeństwa do podkreślenia swojego prestiżu, jednocześnie wzrósł zewnętrzny popyt na Brytyjskie dobra, które nie zostały wcześniej wyprodukowane w nadwyżce. Chęć pozyskiwania niewolników przez rzymian mogłaby spowodować zaburzenie istniejących struktur społecznych. I chociaż w brytyjskim społeczeństwie istniało zjawisko niewolnictwa, to jest mało prawdopodobne żeby było znaczących rozmiarów. Ale w momencie, gdy rzymscy przedsiębiorcy rozpoczęli rozszerzać wymianę handlową na Brytanię, ich popyt na niewolników mógł spowodować, że zaczęli być postrzegani jako swoista „żyła złota”.
To oczywiste, że Pritanoi muszą zostać poprowadzeni. Wielkość ich przodków nieco wyblakła, ale nie zanikła ostatecznie. Nie są oni ani barbarzyńcami ani technologicznie zacofani, a jedynie tymczasowo odseparowani od szybciej rozwijającej sie kontynentalnej Europy. Przez wiele lat ich jedyną konkurencją będą oni sami.

OSTATNIA UWAGA
Warto po raz kolejny przypomnieć, że zmiany jakim poddano frakcję Cassi nie skutkują odrzuceniem całej pracy wykonanej przy okazji tworzenia EB I. Przekonamy się, że, rodzaj dowodów zebranych dla frakcji Pritanoi nadaje się do interpretacji, i zazwyczaj istnieje więcej niż jeden scenariusz nadający się do przyjęcia, który musieliśmy wybrać. Przy opracowywaniu EB I, zespół zdecydował się użyć legendarnych materiałów oraz starszej, tradycyjnej brytyjskiej historii do zbudowania podstaw dla frakcji. Dla EB II przyjęliśmy inny sposób podejścia […]. Obie wizje starożytnej Brytanii nie są ze sobą sprzeczne, jedna nie jest “właściwa”, a druga „nieprawidłowa”, są tylko inne.
Na koniec słowo wyjaśnienia odnośnie użycia terminu „celtycki”. Ludy Brytanii z okresu epoki żelaza posługiwały się językami, które dzisiaj klasyfikujemy jako celtyckie. Również ich kultura materiałowa, chociaż lokalna produkcja posiada swoje własne unikalne aspekty, jest jasno powiązana z kulturą lateńską, która zdominowała północno-zachodnią oraz centralną Europę i jest powszechnie łączona z Celtami. Reszta jest nie zrozumiała, brak tu etnicznej jedności z innymi celtyckimi ludami, brak czegokolwiek w rodzaju „międzynarodowej” organizacji politycznej lub społecznej, nawet to, że niekoniecznie istniała jakakolwiek wspólna celtycka więź oraz sympatia ludów posługujących się powiązanymi językami. Jeżeli kierujesz się etnicznym bądź nacjonalistycznym interesem, niczego tu nie znajdziesz. Z naszego punktu widzenia, Brytowie epoki żelaza z pewnością byli Celtami zgodnie z rozumowaniem nakreślonym przez nas powyżej. Nie wiemy, jaki pogląd na sprawę mieli oni sami, ale wydaje się prawdopodobne, że ludy Brytanii identyfikowali się jako rodzina, klan i być może plemię […].

SYMBOL FRAKCJI
Kiedy zdecydowaliśmy się na to, że zachowamy frakcję z Wysp Brytyjskich, postanowiliśmy nie zachowywać dotychczasowej nazwy Cassi. Jednocześnie zdaliśmy sobie sprawę, że duża ilość nowego materiału, który miał być cechą nowej frakcji wymaga nowego symbolu podkreślającego jak bardzo będzie ona inna. Rozważaliśmy wiele odmiennych symboli, jednak ostatecznie wybraliśmy najbardziej unikalny artefakt brytyjskiej epoki żelaza, dekoracyjne lustro wykonane z brązu.
Przedstawiony symbol bazuje na lustrze z Aston, nazwanym po miejscu odkrycia znajdującym się w Hertfordfshire. Inne znane lustra posiadają bardziej wyszukane zdobienia, ale rozmiar symbolu jak i konieczność zachowania istniejącego koloru frakcji, podyktowały bardziej prosty i czytelny wzór. <<LINK>> (http://img704.imageshack.us/img704/4786/astonmirror.png) Pod tym linkiem znajduje się zdjęcie lustra, na którym opieraliśmy nasz nowy symbol i w którym to możecie dostrzec prostotę, elegancje oraz potęgę brytyjskiej sztuki.

Najwcześniejsze lustro zidentyfikowane w Brytanii, zostało wykonane z żelaza i pochodzi z rydwanu pogrzebowego, znalezionego we wschodnim Yorkshire i datowanego na ok. 300 r. p.n.e. Znaleziono również ponad 30 brązowych luster ze zdobieniami spodu, datowanymi na okres 75 r. p.n.e. – 50 r. n.e.. Dekorowane lustra wykonane z brązu są Brytyjską specjalnością i nie wydaje się żeby były wytwarzane w innych częściach Europy. Przedmioty te musiały być bardzo kosztowne i […] oraz posiadać „magiczne” i tajemnicze właściwości. Mimo iż każde jest inne, motywem przewodnim na większości z nich jest potrójna „obłość”. Nie trudno sobie wyobrazić, że wiele tych odnalezionych symboli było dla właścicieli potężnym znakiem pełnym magii i ukrytej treści.
<<LINK>> (http://www.unc.edu/celtic/catalogue/mirrors/) Pod tym adresem znajduje się znakomita strona, zawierająca więcej informacji na temat luster.
Na koniec pewna ciekawostka dotycząca nowego symbolu. W rzeczywistości, lustro z Aston posiada uchwyt i jest on umiejscowiony poniżej obrazka, który przedstawiliśmy( część uchwytu widoczna na zdjęciu). Szczyt symbolu wskazuje górę, tak samo jak to zostało przez nas przedstawione. Jednakże, gdy nieużywane lustro zawieszone za uchwyt zwisa w dół, wygląda dosyć przedziwnie, jak twarz z obserwującymi cię oczami.

NAZWA
Odnośnie wyboru, którego dokonaliśmy typując nazwę frakcji, jednym z pierwszych nasuwających się pytań będzie to, dlaczego przestaliśmy używać nazwy Cassi. Jest wiele odpowiedzi na to pytanie, do niektórych z nich powrócimy w innym poście, ale głównym przemyśleniem jest to, że nigdy nie byliśmy pewni jak powszechne/aktualne […]. Kolejnym ważnym powodem jest fakt, że nazwa Cassi sugeruje duży belgijski wpływ, który w 272 r. p.n.e. nie mógł być odczuwalny. Ostatecznie tak dużo zostało zmienione, że poczuliśmy konieczność stworzenia nowej tożsamości.

Kiedy Pyteasz z Massalii, grecki kupiec i podróżnik, przybył do Brytanii około 325 r. p.n.e., nauczył się nazywać spotkanych tam ludzi Pritanoi. Nie wiemy czy jest to nazwa którą sami sobie nadali, czy została im przypisana, ale jest jedynym etnonimem współczesnym naszej początkowej dacie. Tłumaczy się to zazwyczaj, jako „Ludzie Form” lub „Wzorzysty/Ozdobny naród”, odnosząc się do ich potwierdzonego nawyku tatuowania lub malowania swoich ciał, lub też do wielkich kredowych sylwetek, które “wycinali” w zboczach wzgórz. Istnieją także inne możliwości pochodzenia tego słowa. W galijskim *brit-, oznacza „sądzić/osądzać” a *breata- może również oznaczać „walczyć” lub “walka, spór”, podczas gdy *kwri-na –„kupować” posiada galijski imiesłów od *prito- czyli „ten, który został kupiony”. Kolejna wskazówka znajduje się w późnym języku walijskim, gdzie słowo prydydd dosłownie „twórca form” oznaczało najwyższą klasę poety, w okresie poprzedzającym najazd normański.
Daje nam to możliwość gry słów odpowiedniej Celtom. Możemy sobie wyobrazić przekraczających kanał młodych brytyjskich możnych poszukujących walki i zdobyczy, mogli być nazywani Pritenoi i/lub Britenoi co oznacza „Awanturnicy” lub „Awanturujący się osadnicy” […]
Zdajemy sobie sprawę, że do czasu przybycia Rzymian do Brytanii, i rozpoczęcia przez nich spisywania historii ludów tam zamieszkujących, nie istniało już żadne plemię nazywające siebie Pritanoi[…]. Nawet w krótkim okresie pomiędzy rządami Cezara i Klaudiusza, przestało istnieć kilka z wcześniej wymienionych plemion jak Cassi , Segontiaci, Ancalites lub Bibracte. Czy zostały wchłonięte przez nowe grupy jak Catuvellauni i Atrebates? Być może tak było, jednak nie ma szans na udowodnienie tej tezy. W historię i historiografię brytyjskiej późnej epoki żelaza weszliśmy [at much greater depth below] , ale w zakresie wyboru nazwy dla brytyjskiej frakcji, po wielu obradach zdecydowaliśmy się zaakceptować nazwę Pyteasza, jako najbardziej ówczesna i trafną z tych, do których mogliśmy dotrzeć. Wybraliśmy wariant „P” jako najbardziej etymologicznie brzmiący. Relacja Pyteasza istnieje tylko jako wzmianki w innych dziełach, głównie u Strabona, Pliniusza Starszego oraz Diodora Sycylijskiego, u których powszechnie stosuje się nazwę Brettanike.
Rozważaliśmy także zastosowanie Albiones, nazwy pochodzącej z poematu Rufusa Festusa Avienusa „Ora Maritima” pochodzącego z IV w. n.e. Avienus twierdził, że przetłumaczył o wiele wcześniejsze dzieło pt. „Massaliote Periplus”, pochodząca z 6 w. p.n.e. praca, która nazywała Brytanię jako „wyspę Albionów”. Mimo, że nie ma żadnych wątpliwości, że Albion jest bardzo starą nazwą określającą Brytanię, jest zbyt ogólnikowa,[…], żeby stać się naszym finalnym typem.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

ALBION I IUERION:THE ISLANDS OF PRETANNIKE

http://img191.imageshack.us/img191/2301/pritanoimapebstyle2.png

Jeżeli chodzi o mapy Wysp Brytyjskich to przyjęliśmy zupełnie inne podejście. Podstawową przesłanką jest fakt, że tak nam znajoma mapa Brytanii czasów Rzymskich oparta na „civitas & pagi”, jest niewłaściwa w kontekście naszej początkowej daty. Wiele plemion oraz większość z miast i osad, które znamy z czasów rzymskich w roku 272 p.n.e. jeszcze nie istniało. Na starcie naszej epoki, tereny Brytanii były wciąż zdominowane prze liczne grody obronne oraz wielką wiejską społeczność rozproszoną w małych domach i osadach. Metodą którą wybrałem do budowy prowincji było rozpoznać położenie najważniejszych grodów obronnych z III w. p.n.e. i zbudować je wokół nich, zamiast zaakceptować to, że mapa Ptolemeusza z II w. n.e. obrazująca położenie ludów/plemion mogłaby by przewidywać wstecz i nie uwzględniać żadnych zmian w stosunku do II w. n.e. Spowodowało to, że przestałem używać nazw plemion, jako nazw prowincji, tak jakby nie miały żadnego znaczenia. Wolałem raczej, tak jak to miało miejsce w przypadku innych celtyckich społeczności np. późna Irlandia, poszukać inspiracji w terenie i znaleźć nazwy bazujące na geografii, nazwach rzek albo na jedynym źródle, które posiadamy z tamtych czasów, czyli na podróżach Pyteasza.
W momencie, kiedy gra się zacznie, nie istnieje juz możliwość zmiany stolicy na inną lokalizację do zaprezentowania zmian, jakie miały miejsce w Brytanii w trakcie trwania gry użyjemy systemu budynków (Central and Outlying Authority). Nawet wtedy, gdy wspaniałe osady obronne z III w. p.n.e. stracą na znaczeniu i zostaną opuszczone, zachowają w sobie swój symboliczny element i będą stanowiły imponującą część krajobrazu, tak znajomą dla wszystkich.
Prowincje są podmiotem bardziej geograficznym niż etnicznym, a ich nazwy są odzwierciedleniem cech ziemi/krainy lub zachowują znane nam z najstarszych źródeł toponimy. W celu mocniejszego zakotwiczenia świata Pritanoi we współczesnym rozumowaniu, pokazaliśmy osady nałożone na współczesną mapę, mając nadzieję, że ułatwi to wam umiejscowienie ich w swojej wyobraźni. Pominęliśmy granice prowincji, jako że mają one małe znaczenie dla tej prezentacji.
Dla zobrazowania wyglądu Brytanii w EBII, przygotowaliśmy kilka screenshotów, które zawierają także nowe modele elementów mapy.

http://img130.imageshack.us/img130/4571/britdivider3.png

Dunopalator,
The Fort of the Spear Shafts

Wzgórze Traprain Law
http://img519.imageshack.us/img519/3485/traprainlawrcahms.jpg

W prowincji Kaledonon, na Twardej Ziemi ( lub Ziemi Twardych Ludzi), znajduje się wzgórze Traprain Law o wysokości 221 m, zlokalizowane 6 km na wschód od Haddington w East Lothian w Szkocji. Jest to miejsce dawnego grodu obronnego lub oppidium, które maksymalnie zajmowało ok. 40 akrów i musiało być sporym miastem. Kwestią spekulacji jest to czy było to tylko sezonowe miejsce spotkań, czy też stała osada. Wzgórze to już w 1500 r. p.n.e. było miejscem pochówków, dowody na to, że było zamieszkałe oraz ślady wałów wskazują, że nastąpiło to po 1000 r. p.n.e. Wały obronne były przebudowywane i ponownie dostosowywane do potrzeb wielokrotnie w kolejnych stuleciach. Tradycyjna archaiczna nazwa Dunpendyrlaw została zmieniona na Dunopalator bazując na źródłach etymologicznych.

Link do strony o wzgórzu Traprain Law :
http://www.undiscoveredscotland.co.uk/e ... index.html (http://www.undiscoveredscotland.co.uk/eastlinton/traprainlaw/index.html)

http://img130.imageshack.us/img130/4571/britdivider3.png

Isomnis

Emain Macha, Navan Fort
http://img94.imageshack.us/img94/165/emainmacha.jpg

Dla Iuerion, "Kraju Obfitości", etymologia wygląda tak, że łacińska Hibernia pochodzi z greckiego Ἰέρνη I[w]ernē i Ἰουερνία Iouernia, a to ostatecznie pochodzi z miejscowego słowa, którego proto-celtyckim źródłem jest *Φīwerjon i które to przetrwało do dzisiaj w nazwie Republiki Irlandii, Éire. Dzięki Pyteaszowi, który jest naszym najstarszym źródłem, jesteśmy przekonani że nazwa ta jest współczesna dla III stulecia p.n.e.

Wybór Isomnis, obecnie Navan Fort w hrabstwie Armagh, jest reprezentatywny. Generalnie uważa się, że dla irlandzkiej późnej epoki żelaza wyróżnia się cztery „królewskie” miejsca: Emain Macha, Cruachain, Wzgórze Tara oraz Dún Ailinne. Prawdę mówiąc, Wzgórze Tara jest większe niż Navan i mogło być wykorzystywane nie tylko do celów rytualnych. Jednak bogactwo archeologiczne Emain Macha jest imponujące, a okoliczne tereny istnieją w irlandzkiej historii oraz mitologii dosłownie przez tysiące lat.[…]

Mapa ukazująca zasięg znalezisk lateńskich dla Irlandii z epoki żelaza
http://img524.imageshack.us/img524/6116/irelandlpria.jpg

Emain Macha to małe wzgórze znajdujące się w przybliżeniu 2,6 km na zachód od miasta Armagh, „ogrodzone” okręgiem o średnicy 250 m, otoczone przez rów i nasyp/wał. Odstępstwem jest to, że rów jest wewnątrz wału, co sugeruje że nie został on zbudowany do celów obronnych. Wewnątrz ogrodzenia są widoczne dwa monumenty. Na północny zachód od centrum znajduje się ziemny kopiec o średnicy 40 m i wysokości 6m. Również trochę na południowy wschód od centrum znajduje się okrągła kurhan o średnicy 30m, zaorane pozostałości po późno-prehistorycznym ceremonialnym lub pogrzebowym monumencie. Wykopaliska archeologiczne wykazały, że konstrukcja pierwszego kopca datuje się na 95 r. p.n.e. (datowanie dendrochronologiczne). Okrągła struktura składa się z czterech koncentrycznych okręgów słupków, wokół centralnego dębowego pnia, wejście znajduje się od strony zachodniej (prehistoryczne domy nieodmiennie posiadały ściany frontowe skierowane na wschód, w kierunku wschodu słońca). Podłoga budowli była pokryta kamieniami rozmieszczonymi w promienistych segmentach, a cały gmach został celowo spalony zanim został pokryty usypiskiem ziemi i torfu (istnieją archeologiczne dowody na podobne konstrukcje dla Tary i Dún Ailinne). Wał oraz rów otaczające szczyt wzgórza zostały zbudowane w tym samym czasie.
Nie można określić bezpiecznej daty dla kurhanu, ale wykopaliska i badania geofizyczne wykazały pozostałości podziemnej drewnianej budowli w kształcie ósemki. Większy okrąg tej budowli ma średnicę 30 m, a mniejszy 20 m. Budowla ta była dwukrotnie przebudowywana. Podobne, niewiele mniejsze struktury, każda z punktem centralnym, zostały znalezione pod konstrukcją pierwszego kopca. Pozostałości znajdowane w tych pokładach/warstwach wskazują, że były one zamieszkałe w późnej epoce brązu i wczesnej epoce żelaza ( w przybliżeniu od 600. do 250 r. p.n.e.) Prawdopodobnie najbardziej niecodziennym znaleziskiem wydobytym z tego miejsca jest czaszka magota ( makak – gatunek małpy wąskonosej z rodziny Macaca sylvanus). Pierwsze wzmianki na temat tego miejsca spisał grecko-egipski geograf Ptolemeusz w II w. n.e., opisał je, jako Isamnion. […]. Biorąc pod uwagę lokalizację miejsca, bardziej prawdopodobne jest to, że prawidłową formą nazwy Ptolemeusza powinno być Isomnion, co oznacza „poniżej stanowisk”. Rozwój tych celtyckich wyrazów złożonych z archaicznym irlandzkim powinien być isomnis->ihomniah->eumenia. Ta ostatnia forma jest w istocie potwierdzona we wczesnej irlandzkiej literaturze, jako określenie miejsca, pisana w staro irlandzkim Emain a współcześnie, jako Eamhain. W literaturze występuje jako Eamhain Mhacha.

Link do większej ilości danych oraz zdjęć :
http://www.ancientworlds.net/aw/Places/District/358060

http://img130.imageshack.us/img130/4571/britdivider3.png

Alauna
The Shining Place (Lśniące miejsce)

Prowincja Legambrion położona jest wokół dolin Pickering, Yorku oraz różnych dopływów rzeki Humber. Miejscowa nazwa regionu została zaczerpnięta z pierwotnej nazwy rzeki, *Ambri-, która jest uważana przez niektórych za toponim sprzed okresu rozprzestrzeniania się języków celtyckich w Brytanii. Nazwa jest łączona z *Lega-, co oznacza miejsce lub łoże i daje nam wspólnie 'The Place of the Ambrion' (Miejsce Ambrionu) lub Humberland. Sławna kultura ARRAS OF THE PARISI miała tu swój dom, a region ten pozostał wyraźnie unikatowy w stosunku do południa wyspy ze względu na swoją kulturę materiałową. W późniejszym okresie będzie to dom Brygantów, jednych z najwspanialszych wśród brytyjskich plemion.

Roulston Scar, Yorkshire Wolds
http://img192.imageshack.us/img192/6578/roulstonscarhillfort.jpg

Sutton Bank ( lub Rulston Scar używając bardziej precyzyjnej nazwy) leży w północnym Yorkshire w Anglii. Jest wysokim punktem na tle wzgórz Hambleton oraz wrzosowisk północnego Yorkshire z rozległym widokiem na dolinę Yorku oraz dolinę Mowbray. Wzgórze to jest miejscem jednego z najistotniejszych monumentów prehistorycznych w regionie, masywnego grodu obronnego , zbudowanego w epoce żelaza ok 400 r. p.n.e.
Szansa, jaką dało odkrycie poczynione przez Park Narodowy , doprowadziło do poważnych badań przy współpracy z English Heritage. Najnowsze badania i praca w terenie wskazują, że cały płaskowyż Roulston Scar był kiedyś okupowany przez wielki gród obronny datowany na ok. 400 r. p.n.e. Zajmował obszar o powierzchni 60 akrów i obwodzie 1.3 mili (ok. 2,1 km) i jest największym grodem epoki żelaza tego typu w północnej Anglii i jednym z 20 największych w całej Anglii.
Grody obronne są niespotykane w Yorkshire, więc była to dość szczególna niespodzianka odkryć tak duży kompleks. Przez lata było wiele wskazówek, że taki monument musiał istnieć, ale aż do niedawna nikt nie przeprowadził kompleksowych badań żeby rozstrzygnąć tą kwestię. Uważa się za możliwe, że gród został zbudowany przez Brygantynów lub plemię Parisi, prawdopodobnie bardziej, jako oznaka władzy niż bastion obronny czy tymczasowe schronienie w trudnych czasach. Do budowy tak wielkiego grodu trzeba było wykonać ogromną ilość pracy i wykorzystać duże ilości drewna, co stawia kolejne intrygujące pytania nt. organizacji społecznej i jej celu.
„Byliśmy zszokowani odkrywając tak ogromny kompleks”, powiedział Alastair Oswald archeology z English Heritage. Wstępne badania sugerują, że był ponad dwukrotnie większy niż inne prehistoryczne warownie. Drewniana palisada była przepasana wałem o obwodzie 1,3 mili […].
Archeolodzy przypuszczają, że poza rolą obroną mógł spełniać rolę oznaki władzy, […]Budowa fortecy musiała zająć kilka lat, zużyto 10000 metrów sześciennych ziemi i skał oraz 3000 drzew, ale wydaje się, że nikt tu nie mieszkał. Większość innych grodów obronnych była bardziej zbliżona do ufortyfikowanych wiosek lub miast często z istotnym wkładem stałej populacji.
Generalnie rzecz biorąc, słowo Shining (Lśnienie), to autochtoniczna nazwa dla grodu obronnego Sutton Bank, Alauna i zostało zapożyczone, ponieważ nie przetrwały wzmianki jak nazywał się w III w. p.n.e. Istniało 4 lub 5 miejsc w rzymskiej Brytanii, które nazywały się Alauna, oraz przynajmniej 2 w Galii, włączając w to obecne miasto Laon, położone na północny wschód od Paryża, na terytorium ALAUDINI, sąsiadów pierwotnego plemienia Parisii (Paryzjowie „ci, co działają”). Sprawia to, że nazwa jest wystarczająco rozpoznawalna w kontekście III-ego stulecia p.n.e. Nazwa Alauna pojawia się również wśród northumbrian toponimów, istnieją przynajmniej 2 rzeki, które mogły być nazwane na cześć bogini, po tym jak kultura z Arras zaczęła się rozszerzać. Takie zapożyczenie jest lepsze […]

Linki do dodatkowych materiałów i zdjęć tego miejsca :
http://www.brigantesnation.com/SiteRese ... onscar.htm (http://www.brigantesnation.com/SiteResearch/Iron%20Age/RoulstonScar/roulstonscar.htm)
http://www.nymcam.co.uk/092800.htm

http://img130.imageshack.us/img130/4571/britdivider3.png

Wrikonon

Combrogon ( “Graniczny kraj”, “Ziemia rodaków”) jest prowincją posiadającą dostęp do oceanu, od Anglesey wokół Zatoki Liverpoolskiej aż do Solway Firth. Nazwa prowincji jest […] z Cumbria/Cumberland, proto-celtyckie *Kombroges oznacza rodaków i daje nam nazwę „Ziemia rodaków”. Połączenie północnej Walii razem z resztą Cumbrii w jedną prowincję, podyktowane jest względami geograficznymi oraz limitami gry, a także uzasadnione w tym sensie, że Cymru, nazwa współczesnej Walii również pochodzi od *Kombroges.
Na ogół zakłada się, że ważne Rzymskie miasto Viroconium Cornoviorum, obecne Wroxeter, przyjęło nazwę od pobliskiego grodu obronnego oraz plemienia Cornovii (Kornowiowie), które zdominowało ten region w swoich czasach. Jackson sugeruje, że nazwa jest łacińską formą Uriconon i istnieje możliwość, że jest powiązana z walijskim Gwrgi, bretońskim Gurki oraz irlandzkim Ferchue i oznacza „człowieka psa” lub „wilkołaka”. W brytyjskim, Viroconium będzie zatem oznaczać „Miejsce Uirocu” lub „Miejsce należące do Uirocu”. Łatwiejszą możliwością jest pochodna słowa *wregi- ściana/ogrodzenie, i oznacza „Ogrodzone miejsce”, „Gród”. Inni sugerują, że nazwa ma pochodzenie przed-celtyckie. Jest to jeden z powodów, dla którego przyjęliśmy anachroniczną pisownię ( litera „w” była nieznana w tamtych czasach, a litera „k” była rzadko używana przez Brytonów), kolejnym powodem jest łatwość wymowy.

Wrekin, hrabstwo Shropshire
http://img687.imageshack.us/img687/5599/wrekin.jpg

Wrekin jest wzgórzem położonym we wschodniej części hrabstwa Shropshire w Anglii. Wznosi się na 407 metrów ponad Równinę Shropshire, jest widocznym i dobrze znanym punktem terenowym, wyznaczając dla podróżnych zachodnie wejście do hrabstwa. Na szczycie wzgórza znajduje się gród obronny z epoki żelaza zajmujący 8 hektarów powierzchni i noszący nazwę, o której była mowa wcześniej, Uriconio. Uważa się, że fort został zbudowany przez plemię Cornovii i był ich stolicą do czasu szturmu rzymskiego przeprowadzonego przez Publiusza Ostoriusza Scapullę około wiosny 47 r. n.e. Wrekin jest najprawdopodobniej najważniejszym grodem obronnym w hrabstwie Shropshire. Żeby zilustrować proces, jaki podjęliśmy przy wyborze nowych lokalizacji, należy wspomnieć o poważnym konkurencie w postaci grodu obronnego Old Oswestry, który pod wieloma względami jest nawet bardziej zdumiewający, niestety nie jesteśmy w stanie określić jego pierwotnej nazwy. Dodatkowo w kontekście aktualnej mapy kampanii dla EB II, te dwa grody wirtualnie stały by praktycznie w tym samym miejscu, dlatego wybraliśmy Wrekin, do którego potrafimy dopasować nazwę.
Gród wraz z wałami zawierającymi naturalne odsłonięcia w pełni wykorzystywał wszystkie możliwości obronne wzgórza. Najbardziej widoczne wały pozostały po północnej stronie wzgórza, dodatkowo cały szczyt jest usiany pomniejszymi pozostałościami reszty wałów.
Różnorodne kamienie oraz nasiona zbóż datowane radiowęglowo wskazują, że osada był zamieszkiwana ok. 900 r. p.n.e. czyli już przed epoką żelaza. Zasadnicza faza zasiedlenia tego terenu datowana jest na 400 lat przed inwazją rzymską a populacja zamieszkująca gród oraz okolicę prawdopodobnie wynosiła nie mniej niż 1000 osób.

Link do informacji n/t Wrekin :
http://www.luphen.org.uk/public/2004/2004thewrekin.htm
Linki do informacji i zdjęć n/t grodu Old Oswestry :
http://www.megalithic.co.uk/article.php?sid=5943
http://www.english-heritage.org.uk/serv ... /nav.16780 (http://www.english-heritage.org.uk/server/show/nav.16780)

http://img130.imageshack.us/img130/4571/britdivider3.png

Moridunon
The Sea Fort ( Morski gród)

Nazwa prowincji Belerion jest bezpośrednim zaczerpnięciem z Pyteasza i tradycyjnie uważa się, że oznacza "Lśniący Kraj – The Shining Land”. Chociaż wyraźnie odnosi się do Kornwalii, to bóg walijskich przodków Beli Mawr pozwala nam nieco rozciągnąć znaczenie nazwy na oba brzegi Kanału Bristolskiego od Kornwalii przez Devon i Somerset aż do Glamorgan i Carmarthen w południowej Walii. Archeologiczne podobieństwo trwało do rzymskich czasów i chociaż nikt nie oświadcza, że plemiona Kornwalii i Walii miały wspólną tożsamość, to handel i podróże przez lśniący Kanał Bristolski nie były przeszkodą dla twardych ludzi z zachodnich peryferii.

Merlin's Hill, Carmarthen, Walia
http://img192.imageshack.us/img192/1465/02223788131371.jpg

Chociaż Moridunon został założony przez Rzymian, przypuszczalnie użyli oni nazwy pobliskiego grodu. Niestety pierwotna nazwa Merlin’s Hill nigdzie się nie zachowała. Datowany na 400 r. p.n.e. jest jednym z kilku dużych grodów obronnych w Zachodniej Walii, których wielkość sugeruje, że były ośrodkami władzy kontrolującymi duże obszary. Kiedy Rzymskie armie wkroczyły do Doliny Towy w 75 r. n.e. i założyły pierwszy fort a później miasto Moridunum ( współczesne Carmarthen), gród mógł być ciągle używany do odprawiania ceremonii oraz plemiennych zebrań a jego symboliczna moc przetrwała aż do średniowiecza, gdzie był znany jako Bryn Myrddin, czyli Hollow Hill ( Wydrążone wzgórze??)

http://img130.imageshack.us/img130/4571/britdivider3.png

Maidunon
The Great Fort (Wielki Gród)

Prowincja Albion znajduje się w centrum strefy występowania grodów obronnych z połowy epoki żelaza i zawiera wiele sławnych brytyjskich starożytnych terenów jak Stonehenge, równina Salisbury, Glastonbury Tor, Hengistbury Head, siec dróg i grobli w tym Sweet Track ( jedna z najstarszych znanych dróg na świecie, której budowa sugeruje prowadzenie przemyślanych prac inżynierskich. Wykonana w 3807 lub 3806 r. p.n.e. ) oraz naturalne gorące źródła poświęcone bogini Sulis. Tak jak wspominaliśmy wcześniej „Albion” wydaje się być jedną z najstarszych nazw dla Brytanii, przekazaną nam przez Avienusa z dzieła Massaliote Periplus, a także zachowała się we współczesnym języku gaelickim określającym Szkocję. Odkąd region ten przez bardzo długi okres był w wielu płaszczyznach centrum aktywności brytyjskiej oraz ośrodkiem osadnictwa, przyznanie mu tak symbolicznej nazwy jest właściwym posunięciem.

Maiden Castle, Dorset
http://ads.ahds.ac.uk/newsletter/issue17/maiden_c.JPG

http://img227.imageshack.us/img227/6702/maidencastle.jpg

Zbudowany ok 600 r. p.n.e., w połowie epoki żelaza Maiden Castle rozwinął się do rozmiarów dających mu tytuł największego grodu obronnego w Brytanii i jednego z największych w Europie. Według archeologa Nailla Sharples’a, zgodnie z niektórymi definicjami był największy na terenie zachodniej Europy. Ok. 450 r. p.n.e. powierzchnia grodu zwiększyła się z 6.4 do 19 hektarów ( ok. 48 akrów, czyli rozmiar 45 boisk piłkarskich). Cały obszar był na początku zamknięty tylko jednym wałem obronnym i rowem, aby w miarę upływu czasu stać się jednym najlepiej rozbudowanych systemów obronnych tamtych czasów, składających się z wielu wałów i rowów obronnych. Gród był zamieszkiwany w czasie trwania epoki żelaza a jego mieszkańcy żyli w okrągłych chatach. Późniejsze domy wydają się być zorganizowane szeregowo, co wskazuje zwiększenie wpływów elit w społeczeństwie epoki żelaza.
W regionie występuje także wiele innych grodów, które same w sobie są odpowiednimi kandydatami na stolicę prowincji. Cissbury, Danebury,Cadbury Castle , Hod Hill oraz wiele innych, które przegrały z Maiden Castle przede wszystkim z jednego powodu. Słowo „Maiden” można wiarygodnie zrekonstruować do słowa „Maidunon”, podczas gdy dla pozostałych grodów nie zachowało się wiele śladów z ich oryginalnej nazwy.

Link do informacji o Maiden Castle:
http://www.stone-circles.org.uk/stone/maidencastle.htm
Link do informacji o Cissbury Ring :
http://www.findon.info/cissbury/cissbury.htm
Linki do informacji o Danebury :
http://www.english-heritage.org.uk/serv ... File.17384 (http://www.english-heritage.org.uk/server/show/ConMediaFile.17384)
http://www3.hants.gov.uk/countryside/danebury.htm
Linki do informacji o Hod Hill :
http://www.megalithic.co.uk/article.php?sid=4640
http://www.themodernantiquarian.com/site/43/

http://img130.imageshack.us/img130/4571/britdivider3.png

Durouernon
The Fort of the Alder Grove
Nazwa prowincji Kantion jest zaczerpnięta bezpośrednio od Pyteasza, i jest jednym z 3 narożników Brytanii. Nazwa pochodzi od słowa oznaczającego „brzeg” lub „granica”, tym samym Kantion oznacza „Wybrzeże” lub „Pogranicze”. Prowincja rozciąga się od ujścia Tamizy do Norfolk, regionie zamieszkiwanym od czasów paleolitycznych, nie będąc centrum Brytanii aż do czasów plemion Catuvellauni, Trynowantów oraz Icenów. Na samym początku gry, region jest w większości zajmowany przez torfowiska i ciemne lasy, ale ma ogromny potencjał, choćby ze względu na bliskość Kontynentu oraz licznych żeglugowych dróg wodnych.

Bigbury Wood Hill Fort, Kent
http://img519.imageshack.us/img519/3856/aerialbigbury.jpg

Gród Bigbury Wood jest często uważany za ten o którym Cezar pisał „miejsce doskonale umocnione przez naturę i ludzki wysiłek, a które — jak się okazało — już przedtem przygotowali przypuszczalnie w związku z wojną domową , albowiem przez wielkie ilości ściętych drzew wszelki dostęp był zamknięty”. Nie znamy pierwotnej nazwy grodu, ale tak jak miało to miejsce w wielu przypadkach podejrzewamy, że gdy gród został porzucony na rzecz dogodniejszych miejsc, nowa osada ( w tym przypadku Durovernum Cantiacorum, obecne Canterbury) zachowała nazwę starego grodu. Wydaje się to bardzo prawdopodobne ze względu, że „Duro” oznacza ufortyfikowane miejsce, którym Bigbury Hill w rzeczywistości było, a rzymska osada, która stała się Canterbury nie, przynajmniej do III w. n.e.

Linki do informacji o Bigbury Wood
http://wikimapia.org/#lat=51.2781088&lo ... 28&m=s&v=9 (http://wikimapia.org/#lat=51.2781088&lon=1.0339379&z=16&l=28&m=s&v=9)
http://www.megalithic.co.uk/article.php?sid=4764

http://img130.imageshack.us/img130/4571/britdivider3.png

Penncrugon
The Head of the Ridge

Arduon „The High Place” ( Wysokie Miejsce) jest jedyną prowincją bez dostępu do morza, chociaż istnieje możliwość posiadania portu rzecznego na Tamizie w Abingdon. Jest dla frakcji prowincją domową, a graniczenie z 5 innymi prowincjami daje Pritanoi wiele możliwości. Nazwa odwołuje się do Lasu Arden(Forest of Arden), który pokrywa większość region.

The Uffington White Horse, Oxfordshire
http://img707.imageshack.us/img707/1434/uffington676498c.jpg

Nazwa osady została zapożyczona od Pennocrucium, rzymsko-brytyjskiego miasta na mapie drogowej Antonine Itinerary a obecnie wioski Water Eaton. Leży 10 mil na północny zachód od Uffington. Nie można nie brać pod uwagę możliwości, że sami Rzymianie dla swojego miasta zapożyczyli nazwę czegoś znajdującego się pobliskiej okolicy.
Zamek Uffington jest usytuowany przy Ridgway, starożytnej drodze prowadzącej z Chiltern Hills do południowego wybrzeża. […] Gród jest ograniczony pojedynczym wałem o kształcie pięciokąta i powierzchni 8,25 akrów. W czasach swojej świetności, wał był 3 metry głębszy niż w chwili obecnej a zamiast trawiastego pokrycia wyeksponowana była kreda tworząca niezwykły widok krajobrazowy. Powierzchnia grodu wynosi ok. 32 tys. metrów kwadratowych jest otoczony przez dwa wały ziemne oddzielone rowem z wejściem na wschodnim krańcu. Drugie wejście na zachodnim krańcu najwyraźniej zostało zablokowane kilka wieków po wybudowaniu. Pierwotny rów obronny był w kształcie litery V z małym wałem z przodu i dużym z tyłu. Na wałach znajdowały się drewniane posterunki/wieże. W późniejszym czasie rów został poszerzony a na szczyt wałów wrzucono dodatkowy budulec w celu zwiększenia ich rozmiarów.
Wykopaliska wskazują, że został zbudowany w VII lub VIII w. p.n.e. i był zamieszkiwany w czasie trwania epoki żelaza. Wewnątrz grodu znaleziono pojedyncze dziury, ale nie natrafiono na ślady budynków. Ceramika, ciężarki tkackie i zwierzęce kości odkryte na miejscu, sugerują jakąś formę osiedlenia, jednakże w przeciwieństwie do swoich sąsiadów, Uffington Castle nie wydawał się być gęsto zaludniony[…]. Położenie w pobliżu White Horse, Dragon Hill, Manger oraz Wayland Shithy sugerują ceremonialne lub duchowe znaczenie tego miejsca[…]Na drodze pomiędzy Uffington Castle oraz White Horse znajdują się kopce pochówkowe z czasów neolitu. Wykopaliska przeprowadzone na największym kopcu wykazały 50 szkieletów, z których nie posiadała czaszek. Najbardziej niezwykłe jest to, że niektóre z tych kopców były ponownie używane w czasach rzymskich i anglo-saskich. Sam gród był popularnym miejscem dla lokalnych obrządków o charakterze „pogańskim” aż do XIX wieku.

Linki do dodatkowych informacji :
http://www.hows.org.uk/personal/hillfigs/uff/uffing.htm
http://www.mysteriousbritain.co.uk/engl ... -hill.html (http://www.mysteriousbritain.co.uk/england/oxfordshire/featured-sites/uffington-white-horse-and-dragon-hill.html)
http://www.nationaltrust.org.uk/main/w- ... _horse.htm (http://www.nationaltrust.org.uk/main/w-chl/w-countryside_environment/w-archaeology/w-archaeology-places_to_visit/w-archaeology-uffington_white_horse.htm)

Krang
04-05-2010, 19:26
Wielkie dzięki za przetłumaczenie tego tekstu. :D

Biniu
04-05-2010, 21:40
Niecierpliwie czekam, kiedy pojawią się rzymianie i grecy. Widziałem na youtubie filmiki - będzie falanga (wyglądała na jeszcze niedopracowaną), ale na żółwia legionistów bym już nie liczył.

glaca
04-05-2010, 22:47
dobra robota!
a co do żółwi... skoro wprowadzili falangę i rydwany... to nic nie jest pewne :P

nazgool
15-05-2010, 14:39
Dzięki Panowie :)
Właśnie przeprowadziłem edycje swojego poprzedniego postu i dorzuciłem tam dalsze tłumaczenie. Od siebie dorzuciłem kilka linków pod lokalizacjami. Została mi jeszcze tylko mała część dotycząca jednostek i myślę że do końca weekendu też to tam wrzucę. Jeżeli znajdziecie jakieś błędy lub nieścisłości proszę o info :)

Co do żółwia to gdzieś na ich forum był cały wątek o tym i o ile dobrze pamiętam kwestia była wtedy nierozstrzygnięta.
Co do innych ciekawostek to w preview Pritanoi wyszły informacje o możliwości wprowadzenia sezonowych jednostek ( jednostka powoływana np na 2 tury po czym automatycznie znika) Podobno jest to testowane i myślę, że jeżeli zostanie wprowadzone to nieźle zamiesza. Planowanie kampanii będzie trochę cięższe niż do tej pory.
Kolejna rzecz to ograniczenie ilości elitarnych oddziałów.

nazgool
29-05-2010, 17:26
Dwa nowe rendery z twittera na potrzeby Gaza Campaing
http://j.imagehost.org/0513/Akontistai_pto.jpg
http://h.imagehost.org/0736/Akontistai_makedon.jpg

nazgool
04-06-2010, 08:54
Kolejne dwa nowe screeny. Tym razem część modelu Sacred Band.
http://j.imagehost.org/0425/p17.jpg
http://h.imagehost.org/0406/p14.jpg

A tak przy okazji to szykuje się nowy perview. Być może będzie to frakcja germańska ( na twitterze swego czasu było dosyć sporo info o germanach) , ale z tego co pisali na forum to pracują również nad preview dla frakcji arabskiej :).
Nic tylko czekać.

nazgool
08-06-2010, 21:33
Nowy preview, Rzymianie :
http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... i-%28II%29 (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?128658-Preview-The-Romani-%28II%29)

miłego czytania :)

Herod
09-06-2010, 08:46
Kieeedy... to jest piękne. Jak wyjdzie ten mod to już nie będę widział żadnego sensu w instalacji Romka.

Żeby tak wydali IB 2 z całą mapą... ech...

Jeszcze tylko Antioch III do szczęścia, żebym miał się za kogo bić.

Krang
09-06-2010, 15:06
Ja też już się nie mogę doczekać. Napewno zainstaluje EBII, jednostki wyglądają świetnie. :)

Biniu
09-06-2010, 17:59
Szczerze? Spodziewałem się więcej po jednej z głównych frakcji. A tu ledwie parę jednostek, wszystkie z okresu republikańskiego i moim zdaniem, nie najwyższych lotów. Trzeba jeszcze poprawić :|

Baal-Melkart
09-06-2010, 18:28
Szczerze? Spodziewałem się więcej po jednej z głównych frakcji. A tu ledwie parę jednostek, wszystkie z okresu republikańskiego i moim zdaniem, nie najwyższych lotów. Trzeba jeszcze poprawić

Najważniejsze, żeby się grało tak dobrze jak w "jedynkę" albo jeszcze lepiej, wówczas nawet pewne mankamenty graficzne nie będą nam przeszkadzać. Faktycznie jednak modele do poprawki. Co do małego preview to zapewne jest to dopiero pierwsza z kilku części.


Osobiście, nie mogę się doczekać Punijczyków.

nazgool
11-06-2010, 10:06
Pozwolę sobie nie zgodzić się z Wami Panowie :) uważam, że skiny są świetne. Zwróćcie uwagę na ich różnorodność. Jak dla mnie Triarii i Hastati sabelli to poprostu coś pięknego. Jedyne co mi przeszkadza to ten paskudny model i skiny konia z M2TW. Na szczęście to też już niedługo zostanie poprawione. Tak na marginesie to jest to już drugi preview tej frakcji. Z tego co wyczytałem, nie przewidują na razie kolejnych prezentacji z późniejszymi jednostkami. Chyba, że jest to celowa zmyłka, kto ich tam wie ;). Tak jak wspominałem wcześniej, gdzieś na ich forum jest wzmianka, że pracują nad preview frakcji arabskiej. Na twitterze natomiast opisują relacje z prac nad Kartaginą.

Poza aspektem wizualnym, podoba mi się nowy system budynków pozwalający zarządzać prowincjami. Bardziej rozbudowany niż w EBI, a to oznacza więcej zabawy przy prowadzeniu wojny i zdobywaniu nowych terenów. W połączeniu z okresowymi jednostkami (np. Pritanoi) oraz imperium dla SPQR, spowoduje to( mam nadzieję ) większe skomplikowanie rozgrywki strategicznej.

Herod
11-06-2010, 10:23
A mógłbyś mi wrzucić kilka screenów z falangą? Czy istnieje więcej materiałów dotyczących tej formacji niż jeden trailer?

nazgool
11-06-2010, 10:47
Kilka obrazków tak na szybko z preview Boii II, jest tam tego trochę więcej
http://j.imagehost.org/view/0849/kingdo ... 1-22-15-23 (http://j.imagehost.org/view/0849/kingdoms_2010-04-03_11-22-15-23)
http://j.imagehost.org/view/0865/kingdo ... 1-26-12-35 (http://j.imagehost.org/view/0865/kingdoms_2010-04-03_11-26-12-35)
http://j.imagehost.org/view/0670/kingdo ... 1-26-36-06 (http://j.imagehost.org/view/0670/kingdoms_2010-04-03_11-26-36-06)
http://j.imagehost.org/view/0877/kingdo ... 1-28-44-20 (http://j.imagehost.org/view/0877/kingdoms_2010-04-03_11-28-44-20)
http://j.imagehost.org/view/0894/kingdo ... 1-29-06-07 (http://j.imagehost.org/view/0894/kingdoms_2010-04-03_11-29-06-07)

Sprawdź tez video z bitwy z tego tematu
http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... i-%28II%29 (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?127444-Preview-The-Boii-%28II%29)

Co do trailera to mówisz o tym który pojawił się w 2008 ??
http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... a-Campaign (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?108025-Announcement-The-Gaza-Campaign)

Herod
11-06-2010, 11:05
Tak, to ten trailer z 2008 roku. Dzięki.

Śliczna.

nazgool
15-06-2010, 13:15
Osobiście, nie mogę się doczekać Punijczyków.
Wczoraj wrzucili na twittera :)
http://img809.imageshack.us/img809/3653 ... fmetal.jpg (http://img809.imageshack.us/img809/3653/kingsofmetal.jpg)

glaca
15-06-2010, 13:55
mam mokro :o

nazgool
15-06-2010, 14:46
Prawda że wypas ? :) Szczególnie ta pierwsza tarcza robi na mnie zaj**** wrażenie. Reszta zresztą też ale na tej pierwszej widać to najlepiej. Te wżery, wytarcia, obdrapania. Stylizacja na ręczne malowanie symboli poprzez nieregularne linie i nakładanie się farb . Wypas i jeszcze raz wypas.

Wydaje mi się, że jest to : Liby-Phoenician Infantry (early) - Dorki Leebi-Feenikim Mookdamim.

Herod
15-06-2010, 15:43
Mnie tam bardzo, ale to bardzo ciekawi, czy żołnierze będą się brudzić... taki fantastyczny efekt jak w IB 2 by się przydał.

Piękne modele... szkoda, że do premiery maaaaasa czasu.

nazgool
15-06-2010, 18:27
Mnie tam bardzo, ale to bardzo ciekawi, czy żołnierze będą się brudzić... taki fantastyczny efekt jak w IB 2 by się przydał.



Na TWC w temacie dotyczącym rzymskiego preview, Gustave ( jeden z członków ekipy) podaje, że na niektórych screenach można zaobserwować "Burrek blood and dirt pack"
Poza tym na filmiku w okolicach 1:17 widać zakrwawionego i zakurzonego gala ;).
Ale tak jak mówisz, do premiery pewnie jeszcze im zejdzie i dużo rzeczy w międzyczasie może się zmienić.

nazgool
15-06-2010, 20:51
Kolejna "ujawniona" jednostka.

http://b.imagehost.org/0442/1_25.jpg

Jak dla mnie jacyś Germanie.
BTW. Z dziwnego ujęcia zrobiony ten screen.

Herod
18-06-2010, 09:28
Hmmm... ci w IB byli bardziej zakurzeni... po chwili walki dochodziły ślady po wrażych ciosach na tarczy... takie małe, smaczne detale. No i jeszcze ci oficerowie: dla każdego oddziału inny, byli składani w podobny sposób jak żołnierze z oddziałów...

Aż mnie ciśnie... tak mnie ciągnie do tego moda... żeby jeszcze była Judea jako osobne państewko... ech... :D

Dużo już zrobili? Dużo im zostało?

Póki co zostaje doskonałe EB na Romka.

nazgool
23-06-2010, 11:55
Nie wiem jak dużo zrobili :) sam chciałbym wiedzieć kiedy ten mod wyjdzie. Ostatnio na twitterze napisali, że skończyli 3/4 jednostek, które mają być uwzględnione w pierwszej grywalnej becie modyfikacji. Wcześniej wyjdzie jeszcze Gaza Camp. Mam tylko nadzieję, że nastąpi to w te wakacje :)

Poniżej kilka dodatkowych obrazków.
Lugiowie :
http://h.imagehost.org/view/0348/4_24
http://j.imagehost.org/view/0248/1_76
http://j.imagehost.org/view/0641/tL1
http://j.imagehost.org/view/0880/tL2
http://j.imagehost.org/view/0175/tL3
http://j.imagehost.org/view/0473/tL5

BTW. Ten kto robił te screeny miał chyba słabe ustawienia grafiki.

PS. Być może jest to kolejna nowa frakcja :). Gdyby tak, to na terenach dzisiejszej Polski mielibyśmy frakcję. A na południu potwierdzeni już Bojowie. Oczami wyobraźni widzę już te kampanie i podboje :)

LEGION
24-06-2010, 21:29
No screen z kartagińską piechotą mjut.. przyłączam się do oczekiwań. Mam nadzieje po wakacjach już będzie.. :D

KLAssurbanipal
25-06-2010, 08:41
No screen z kartagińską piechotą mjut.. przyłączam się do oczekiwań. Mam nadzieje po wakacjach już będzie.. :D

Na bank nie będzie. Ledwo kilka frakcji jest. :)

nazgool
02-07-2010, 10:59
[quote="Las Cinco Muertes":2u0bvxi2]No screen z kartagińską piechotą mjut.. przyłączam się do oczekiwań. Mam nadzieje po wakacjach już będzie.. :D

Na bank nie będzie. Ledwo kilka frakcji jest. :)[/quote:2u0bvxi2]

Pewnie pierwszej grywalnej bety nie będzie. Wydaje mi się jednak, że wypuszczą w końcu Gaza Campaing (tworzą ją już kilkanaście miesięcy).
Z tego co czytałem zastanawiają się czy nie dorzucić do tego wszystkich stworzonych już jednostek do rozgrywki multiplayer i custom battle.

Baal-Melkart
05-07-2010, 16:19
Wczoraj wrzucili na twittera :)
http://img809.imageshack.us/img809/3653 ... fmetal.jpg (http://img809.imageshack.us/img809/3653/kingsofmetal.jpg)


Pięknie! Nareszcie!

Dzięki Nazgool, że trzymasz rekę na pulsie.

nazgool
08-07-2010, 08:07
Wczoraj wrzucili na twittera :)
http://img809.imageshack.us/img809/3653 ... fmetal.jpg (http://img809.imageshack.us/img809/3653/kingsofmetal.jpg)


Pięknie! Nareszcie!

Dzięki Nazgool, że trzymasz rekę na pulsie.

Nie ma sprawy :) łącze przyjemne z pożytecznym :)
Poniżej jeszcze jeden screenshot przedstawiający ten oddział w trakcie szarży (był na TWC które od kilku dni leżało)
http://i981.photobucket.com/albums/ae29 ... r/LPI3.jpg (http://i981.photobucket.com/albums/ae292/abdeldinar/LPI3.jpg)

nazgool
08-07-2010, 12:19
Poniżej kolejny preview, który postanowiłem przetłumaczyć (w ramach ciągłej edukacji języka angielskiego :)). Mam nadzieję, że się komuś przyda.
Tym razem od razu całość tekstu.
Gdyby ktoś miał jakieś sugestie lub uwagi to proszę o kontakt :)


http://h.imagehost.org/0862/romanintro.jpg

Z dumą prezentujemy dziś potężną frakcję Senatvs Popvlvsqve Romanvs. W tym drugim dla tej nacji preview, zaprezentujemy wam nowy system zarządzania, który został opracowany specjalnie przez „Romani Team”. Zaprezentujemy wam także kilka avatarów bazujących na equites romani. Następnie pokażemy kilka screenshotów z gry przedstawiających poprzednio obublikowane modele miast i miasteczek stworzonych dla mapy strategicznej. Na koniec wielki finał, czyli screenshoty oraz opisy groźnych legionów z okresu kamilliańskiego, plus video. Miłego czytania!


http://a.imagehost.org/0794/bangovtsystem.jpg
W prezentacji, opublikowanej wcześniej na twitterze, przedstawiliśmy jeden z głównych mechanizmów odpowiedzialnych za grywalność w EBII. Ta ekscytująca nowa funkcja opiera się o system rządów z EBI, ale idzie zdecydowanie dalej. Wprowadza zindywidualizowane budynki rządowe dla każdej frakcji, i używa relacji z innymi budynkami do stworzenia szczegółowych, złożonych i nagradzających doświadczeniem rzeczywistości, która rzuca gracza do podzielonej i aktywnej politycznie prowincji i jej mieszkańców. Od teraz wróg nie tylko jest poza waszymi granicami, trzeba sobie radzić z tymi, którzy starają się osłabić was od wewnątrz.

Nawiązując do preview dotyczącego budynków „Centralnej Władzy” oraz detali jak poszczególne prowincje będą reprezentowane w EBII, jesteśmy dumni przedstawić pierwszy z wielu, specyficzny dla każdej frakcji system „Centralnej Władzy”. Jako Rzymianie będziecie posiadać zdolność do rozwoju swojego imperium zgodnie z własnymi potrzebami. Zdecydujecie się skupić na stworzeniu relacji handlowych wzdłuż brzegów bogatego basenu śródziemnomorskiego, a może będziecie koncentrować się na rozbudowie potęgi militarnej poprzez podporządkowanie sobie lokalnych sił politycznych oraz militarnych i ludzkich zasobów. W Europa Barbarorum II wybór należy do was.

Mapa północnej Italii:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... 26-027.jpg (http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/7b/Shepherd-c-026-027.jpg)

Poniższa lista zawiera wszystkie budynki „Centralnej Władzy” dostępne dla rzymskiej frakcji w EB2. Budynki przyjęły nazwy od politycznych relacji, jakie łączyły mieszkańców prowincji z Rzymem.

Cives Romani

Cives Romani było pełnym rzymskim obywatelstwem. Obligowało do służby w legionach i płacenia podatków. Pozwalało na ubieganie się o urząd publiczny, głosowanie w wyborach, umożliwiało zawieranie umów wg ius civile, oraz odwoływania się od wyroków wydanych przez rzymskich urzędników.

Historia: Gdy znaczna liczba pełnoprawnych obywateli została rozproszona na terytorium Półwyspu Apenińskiego kontrolowanego przez Rzymian w 272 r. p.n.e., dominowali jedynie w Lacjum i jego najbliższych okolicach. Pełne rzymskie obywatelstwo zostało udzielone pewnym grupom Sabinów w 268 r. p.n.e. oraz miastom Arpi, Fundi i Formiae w 184 r. p.n.e., jednak kolejne masowe rozszerzenie obywatelstwa nie nastąpiło aż do czasu tzw. wojny ze sprzymierzeńcami (91-88 r. p.n.e.). Do końca tego konfliktu, wszyscy Italikowie żyjący na południe od Padu zostali Cives Romani. W 49 r. p.n.e. Gajusz Juliusz Cezar przyznał pełne obywatelstwo mieszkańcom Gali Transpadeńskiej, ustanawiając zwyczaj przyznawania pełnego obywatelstwa tylko tym społecznościom, które uznawały rzymskie prawo przez kilka dekad.

Efekty w grze: Jedynie Lacjum zaczyna grę z budynkiem Cives Romani. W początkowej fazie rozgrywki obejmującej ok. połowę ram czasowych gry, wyłącznie budynek Cives sine suffragio może zostać zmodernizowany do Cives Romani. Później będzie to również możliwe modernizując (upgrad) budynek Latini. Regiony posiadające Cives Romani charakteryzują się wyższym odsetkiem uzupełnienia rzymskich wojsk oraz otrzymują wysoki bonus porządku publicznego.

Dodatkowe informacje:
http://historica.pl/?section=rzym&dzial ... &id=516939 (http://historica.pl/?section=rzym&dzial_id=23&action=forumWiecej&id=516939)


Latini

Latini byli najwierniejszymi aliantami Rzymu. Większość Latini wywodzi się od Rzymskich kolonistów, lub sami byli kolonistami. Zobowiązano ich do dostarczania żołnierzy do rzymskiej armii i wykonywania lokalnej autonomii politycznej. Cieszyli się większością obywatelskich praw Rzymu, mieli nawet przyznane ograniczone prawo do uczestnictwa w głosowaniu w rzymskich wyborach.

Historia: Latini byli początkowo obywatelami starych państw latyńskich. Gdy większość z tych państw została zniszczona lub wchłonięta przez Rzym po wojnie latyńskiej (340-338 r. p.n.e.), Latinitas stało się czysto politycznym statusem. Na przykład, obywatele wszystkich z wyjątkiem najmniejszych colonia ufundowanych w III w. p.n.e. byli Latini, mimo, że większość z kolonistów założycieli pochodziło z Rzymu. W 272 r. p.n.e., Latynowie byli rozrzuceni po całym terytorium Italii, jednak nie dominują w każdym regionie. Było tak do czasu Lex Pompeia w 89 r. p.n.e. , które dawało status latyński mieszkańcom Gali Transpadeńskiej. W tym momencie status latyński stał się odskocznią do pełnego obywatelstwa rzymskiego. Później, Cezar rozszerzył status Latinitas na Iberyjskie społeczeństwa, które pomogły mu w czasie wojny domowej oraz rozpoczął latynizację Gali Narbońskiej.

Efekty w grze: Latini jest dostępny w późniejszej połowie gry, i jedynie w prowincjach ze stosunkowo wysokim poziomem city-state "religion". Latini może zostać zmodernizowane do poziomu Cives Roman. Regiony posiadające ten budynek charakteryzują się wyższym odsetkiem uzupełnienia rzymskich wojsk oraz otrzymują wysoki bonus porządku publicznego.


Cives Sine Suffragio

Cives sine suffragio było rzymskim obywatelstwem dającym większość praw zarezerwowanych dla Cives Romani, ale uniemożliwiało branie udziału w elekcji lub głosowaniu na rzymskie urzędy. Tak samo jak Cives Romani, Cives sine suffragio byli zobowiązani do służenia w legionach i do płacenia podatków.

Historia: W traktacie pokojowym kończącym wojnę łacińską (338 r. p.n.e.), Kampanijskie i Wolskowskie miasta Fundi i Formiae zostały obdarowane civitas sine suffragio. Formalnie, cives sine suffragio było rzymskim obywatelstwem. W praktyce, ten status był niższy od latini, i w pewnym sensie traci na porównaniu do socii. Latini mieli prawo głosu, którego cives sine suffragio nie posiadali. I latini i socii dostarczali swoje kohorty dla rzymskiej armii, ale miały także pełną dowolność do powoływania żołnierzy, kiedy tylko chcieli. W przeciwieństwie do tego, cives sine suffragio mogli być powołani do legionów według rzymskiego zwyczaju i praktyki. Na koniec, Kampaniowie nie cieszyli się takim samym stopniem autonomii lokalnej jak Latynowie i socii, ale podlegali rzymskim prefektom.

Kampaniowie zostali pozbawieni wszelkich politycznych praw podczas II wojny punickiej, kiedy Rzymianie odzyskali kontrolę nad tym regionem. W 290 r. p.n.e. niektórzy Sabelowie zostali obdarzeni cives sans suffragio, i był to ostatni raz, kiedy Rzym nadał tego typu obywatelstwo.

Efekty w grze: Cives sine suffragio na początku rozgrywki funkcjonuje tylko w Kampanii i może zostać zmodernizowany do Cives Romani, jednak modernizacja ta będzie miała pewne negatywne konsekwencje. Gdy region Kampanii posiada status cives sans suffragio, dysponuje wysokim odsetkiem uzupełnienia rzymskich wojsk oraz otrzymuje umiarkowany bonus do porządku publicznego.



Socii Foederati

Państwa i plemiona podporządkowane Rzymowi zgodnie z warunkami foedus lub traktatów, czasami stawały się Socii foederati: stałym, zdyscyplinowanym sojusznikiem militarnym. Warunki każdego foedus były unikalne, ale generalnie socii były zobowiązane do zrzeczenia się ziemi na rzecz Rzymu i kontrybucji w postaci rekrutów dla rzymskiej armii. Niektóre oddane ziemie były przekazywane rzymskim osadnikom i użyte do fundacji kolonii. W zamian, socii uzyskiwali militarną ochronę oraz lokalna autonomię.

Historia: Kiedy Rzym podbił Italię, większość Italików uzyskała status socii. Nawet, kiedy Rzym prowadził ekspansję w kierunku świata śródziemnomorskiego, status socii pozostał typowo Italski. Niemniej jednak pewnym jest, że w 189 r. p.n.e. status socii uzyskała Etolia, a w 263 r. p.n.e. prawdopodobnie także Syrakuzy. Wszystkie italskie socii na południe od Padu uzyskały Cives Romani po zakończeniu tzw. wojny ze sprzymierzeńcami w 88 r. p.n.e., a te w Galii Transpadeńskiej uzyskały status Latini.

Efekty w grze: W pierwszym okresie gry, Socii Foederati jest upgradem Military Government/Zarządu Wojskowego. W drugiej połowie rozgrywki, jeśli prowincja posiada wystarczająco wysoki poziom procentowy city-state „religion”, może zostać zmodernizowana do poziomu Cives Romani lub Latini. Regiony z władzą o statusie Socii Foederati otrzymują umiarkowany bonus do porządku publicznego, umiarkowany bonus do uzupełnienia wojsk typu regionalnego oraz uzyskują pozwolenie na budowę rzymskich kolonii.

Provinciales

Provinciales byli mieszkańcami provinciae, podbitego państwa rządzonego bezpośrednio przez jednego z wyższych rzymskich urzędników: pretora, propretora, konsula lub prokonsula.

Historia: Najwcześniejsze rzymskie podboje poza Italią były zazwyczaj zarządzane, jako provinciae: Sycylia, provincia Sardynii i Korsyki. Ziemie podbite na wschodzie, jak Grecja czy Macedonia, były na początku traktowane inaczej, ale w końcu otrzymały status provinciae. W prowincjach, aż do zakończenia okresu republikańskiego nie zakładano kolonii. Provinciales płacili podatki lub trybut ( zazwyczaj zbierany przez rzymskiego publicani lub poborcę podatkowego) i można było od nich wymagać powołania żołnierzy, choć zwykle tylko w przypadku miejscowego zagrożenia.

Efekty w grze: Provinciales jest upgradem Military Government/Zarządu Wojskowego. W drugiej połowie rozgrywki, jeśli prowincja posiada wystarczająco wysoki poziom procentowy city-state „religion”, może zostać zmodernizowana do poziomu Latini. Regiony z władzą o statusie Provinciales otrzymują umiarkowany bonus do porządku publicznego oraz mały współczynnik uzupełnienia wojsk typu regionalnego.


Civitates Liberae

Niektóre podbite regiony były „wolne” w takim sensie, że zostały uwolnione spod panowania króla lub sił zewnętrznych. Nie zakładano tu żadnych kolonii, nie były objęte żadnym zobowiązaniem militarnym, a rzymskie armie były wycofywane z ich terytoriów. Civitates liberae zatrzymywały lokalną autonomię polityczną, ale Rzym mógł najpierw podyktować wiele korzystnych dla siebie wewnętrznych ustaleń.

Historia: Po III wojnie Rzymu z Macedonią, mieszkańcy Macedonii i Illyrii zostali uczynieni „wolnymi”, ale oba państwa zostały podzielone na 4 okręgi „samorządowe” i zobowiązane do płacenia podatków. W Macedonii, sprzedaż majątku i małżeństwo pomiędzy mieszkańcami różnych okręgów było niedozwolone, a wydobycie srebra i złota zakazane. W jednym z czterech okręgów zabronione było utrzymywanie armii. We wszystkich okręgach zabronione była wycinka drzew pod budowę okrętów.

Nie istniał formalny sojusz pomiędzy civitates liberae a Rzymem, jednak w rzeczywistości obszary te funkcjonowały, jako Rzymskie protektoraty.

Efekty w grze: Civitates Liberae jest upgradem Military Government/Zarządu Wojskowego. Civitates Liberae nie może być modernizowany, musi zostać zniszczony w celu zmiany sposobu władzy w regionie. Regiony z władzą o statusie Civitates Liberae otrzymują wysoki bonus do porządku publicznego oraz bardzo mały współczynnik uzupełnienia wojsk typu regionalnego. Dochód z rolnictwa, handlu i górnictwa jest ograniczony.

Client State/Państwo Klienckie

Państwo Klienckie to państwo, w którym lokalny władca otrzymuje poparcie Rzymu w zamian za poparcie rzymskich interesów.

Historia: Początkowo Rzymianie starali się unikać bezpośredniego rządzenia podbitymi terenami, stan taki szczególnie miał miejsce na wschodzie. Państwo klienckie było jedyna instytucją, która na to pozwalała. Wczesnym przykładem takiego państwa była większość „rzymskiej” Ilirii po pierwszej wojnie iliryjskiej (229-228 r. p.n.e.), nadzorowanej przez Demetriusza z Faros. Późniejsze przykłady klienckich władców szybko stałyby się zbyt liczne żeby je tu wymieniać, zawierają jednak takie osobowości jak: Eumenes II Filadelfos Soter – król Pergamonu, Massinissa oraz Prusias król Bitynii. Państwa klienckie nie płaciły podatków i danin, jednak okazjonalnie oczekiwano od nich wysłania swoich wojsk dla rzymskich urzędników, tak jak Deiotarus tetrarcha Galacji postąpił wtedy, kiedy M. Tullius Cicero był namiestnikiem Cylicji.

Efekty w grze: Państwo Klienckie jest upgradem Military Government/Zarządu Wojskowego. Państwo Klienckie nie może być modernizowane, musi zostać zniszczone w celu zmiany sposobu władzy w regionie. Tan sposób sprawowania władzy pozwala na rekrutowanie „klienckiego” władcy. Regiony z władzą o statusie państwa klienckiego otrzymują wysoki bonus do porządku publicznego oraz mały współczynnik uzupełnienia wojsk typu regionalnego. Dochód z rolnictwa, handlu i górnictwa jest ograniczony.


Military Government/Zarząd Wojskowy

Zarząd Wojskowy jest niezbędny do podłożenia fundamentów pod jakiekolwiek przyszłe porozumienia polityczne w regionie.

Historia: Do czasu aż Rzym zdecydował jak ma administrować podbitym regionem, pozostawał on pod władzą wojskową. Często wymagało to traktatu, proponowanego przez konsula dowodzącego rzymską armią okupująca dany region. Jest jednak niezbędnym aby postanowienia takiego traktatu zatwierdził Senat i obywatele Rzymu. Jeśli było jakiekolwiek życzenie, wyrażone przez Senat lub obywateli, aby zmodyfikować którąś z części traktatu, do podbitego regiony była wysyłana komisja senatorów, którzy przeprowadzali dochodzenie i konsultowali je z konsulem. W konsekwencji, traktat mógł zostać zatwierdzony po roku lub dłużej.

Efekty w grze: Region musi posiadać Zarząd Wojskowy zanim zostanie tu „założona” jakakolwiek inna forma administracji. Zarząd Wojskowy otrzymuje mały bonus do porządku publicznego a rekrutowanie armii jest niedozwolone. Dochód z rolnictwa, handlu i górnictwa jest bardzo ograniczony.

http://a.imagehost.org/0190/banstratmap.jpg

W ostatnim preview dla frakcji Rzymu, przedstawiliśmy w postaci renderów modele miast dla mapy strategicznej. Teraz jest okazja, aby pokazać wam kilka obrazków przedstawiających te modele zaimplementowane już do gry.

Wioska
http://img264.imageshack.us/img264/991/villageg.jpg

Miasteczko
http://img40.imageshack.us/img40/5237/townt.jpg

Większe Miasteczko
http://img223.imageshack.us/img223/1882/largetown.jpg

Miasto
http://img260.imageshack.us/img260/9645/city.jpg

Duże miasto
http://img260.imageshack.us/img260/7987/largecity.jpg

Metropolia
http://img503.imageshack.us/img503/2558/hugecity.jpg

http://img413.imageshack.us/img413/808/legion2a.jpg

Organizacja i taktyka rzymskiej armii okresu kamilliańskiego

Rzymska armia z 272 r. p.n.e. jest armią kamilliańską (od Mariusza Kamillusa) późnego rozwoju. Jedyny opis organizacji takiej armii pochodzi od Liwiusza (8.8-10). Jego celem jest pomóc czytelnikowi lepiej zrozumieć akcję, którą przedstawił swojej narracji dotyczacej bitwy pod Veseris, opis ten jest również użyteczny przy opisie taktyki manipularnej.

Armia kamilliańska była złożona z equites lub kawalerii oraz sześciu klas piechoty: triarii, principes, hastati, rorarii, leves i accensi. Te pięć klas piechoty może odpowiadać w przybliżeniu do sześciu klas wczesnego systemu Sergiusza Tuliusza. Jeśli tak, to triarii odpowiadają pierwszej klasie majątkowej, principes odpowiadają drugiej klasie majątkowej, i tak dalej gdzie leves i accensi odpowiadają piątej klasie. Ta zależność sugeruje, że różnorodność klas w kamilliańskiej piechocie była związana z zamożnością legionistów. Do końca II w. p.n.e., Rzymscy żołnierze sami zaopatrywali się w broń i ekwipunek. W konsekwencji, najmłodsi żołnierze, jeśli byli bardzo biedni mogli być powołani do formacji leves,a jeśli byli bogatsi manipułów hastati. Starsi żołnierze mogli zostać powołani do manipułów rorarii, principes lub triarii, w zależności od ekwipunku, na jaki było ich stać.

Wykluczając leves ( słowo oznacza „lekko zbrojnych”), każda klasa piechoty była zorganizowana w 15 manipułów. Każdy manipuł tworzyły 2 centurie, a każda centuria liczyła 30 ludzi. Do każdego manipułu hastati było przydzielonych 12 leves. Łącznie, 300 leves, oraz po 900 z pozostałych 5 klas piechoty, dawało w sumie 4800 ludzi w kamilliańskim legionie. Jest to w przybliżeniu zgodne z 5000 opisywanymi przez Liwiusza. Ponad to, w legionie służyło także 300 equites.

Do bitwy legion był formowany w następującym szyku: przed frontem ustawiano leves uzbrojonych w oszczepy i włócznie gotowych do potyczek/skirmish z wrogiem. Bezpośrednio za nimi w trzech kolejnych szeregach byli ustawieni hastati, principes oraz triarii. Hastati formowali szereg z szerokimi odstępami pomiędzy swoimi sąsiednimi manipułami. Principes formowali się w podobny sposób z tym, że byli lekko przesunięci na bok tak, aby każdy ich manipuł znajdował się na wysokości „wyrwy” w pierwszym szeregu. Triarii byli rozstawieni dokładnie tak samo jak hastati z tym, że za plecami principes. Manipuły rorarii znajdowały się bezpośrednio za triarii a accensi bezpośrednio za rorarii. Faktycznie jeden manipuł z każdego triarii, rorarii i accensi był nazywany ordo (łac. kolejność). Rozmieszczenie equites nie jest wspomniane, ale prawdopodobnie znajdowali się na którejś flance legionu.

W trakcie bitwy, leves mogli prowadzić potyczkę do czasu wyczerpania swoich włóczni lub wyparcia przez przeciwnika. Wtedy przychodził czas na atak hastati. Jeśli nie mogli sprostać przeciwnikowi, wycofywali się przez luki pomiędzy manipułami principes, a oni sami przystępowali do bitwy. Jeśli i im się nie powiodło, odstępowali od przeciwnika przez luki w szeregu triarii. Następnie triarii zwierali szereg niwelując odstępy pomiędzy swoimi manipułami i przystępowali do ataku by przesądzić o wyniku bitwy.

Z opisu Liwiusza nie wynika jasno, jaką rolę spełniali na polu bitwy rorarii. Twierdzi, że początkowo byli rozmieszczeni blisko tyłów armii oraz wspomina, że brali udział w walce po ataku principes, ale przed triarii. W tym samym czasie zdaje się sugerować, że brali udział także we wcześniejszej fazie bitwy. Rola, jaką pełnili accensi jest także niejasna. Byli rozmieszczeni na samych tyłach armii, a w opisie bitwy Liwiusza nie ma wzmianki o ich udziale w starciu. Ich jedynym działaniem jest spowodowanie ogłupienia przeciwnika polegającym na tym, że triarii przystąpili do bitwy. Wydaje się to wskazywać, że accensi nie byli wojownikami, lecz sługami i nieuzbrojonymi posiłkami.

Leves

http://h.imagehost.org/0564/roman_infantry_leves.jpg

Leves są lekką piechotą rzymskich legionów i latyńskich kohort. Podczas bitwy byli rozstawiani przed frontem pozostałych wojsk, gdzie prowadzili potyczki przeciwnikiem do czasu wyczerpania swoich włóczni lub wyparcia przez przeciwnika za szeregi ciężkiej piechoty. Mogli też być wzywani do ścigania uciekającego przeciwnika.

Są uzbrojeni we włócznię oraz kilka lekkich oszczepów. Nie noszą hełmów oraz pancerza, polegając na swojej szybkości oraz elastyczności w celu uniknięcia strat.

Leves są najmłodszymi i najbiedniejszymi żołnierzami w armii. Rzymscy leves mogą być rekrutowani głównie w Lacjum i jego bezpośrednim sąsiedztwie, podczas gdy latyńscy leves mogą być rekrutowani w każdym regionie gdzie zostanie założona latyńska kolonia.

http://img294.imageshack.us/img294/2809/leves2.th.jpg (http://img294.imageshack.us/i/leves2.jpg/)
http://img714.imageshack.us/img714/6600/leves1.th.jpg (http://img714.imageshack.us/i/leves1.jpg/)



Hastati

http://a.imagehost.org/0824/roman_infantry_hastati_camillan_info.jpg

Hastati stanowią pierwszy szereg rzymskiej ciężkiej piechoty. W legionie, hastati są zorganizowani w 15 manipułów po 60 ludzi każdy. Są pierwszymi, którzy przystępują do walki kontaktowej z przeciwnikiem. W większości przypadków ich rolą jest zetrzeć przeciwników. Jeśli nie uda im się pokonać wroga przed wyczerpaniem swoich sił, wycofują się za drugi szereg ciężkiej piechoty, jakim są principes i którzy przejmują na siebie ciężar prowadzenia dalszej walki.

Każdy hastatus jest uzbrojony w dwa oszczepy, które rzuca w przeciwnika tuż przed przystąpieniem do walki oraz krótki miecz xiphos lub machaira. Posiada podłużną tarczę zwaną scutum oraz nosi hełm wykonany z brązu udekorowany piórami. Nieliczni mogli nosić brązowe tablice ochronne na piersi i na plecach. Mógł również nosić jeden lub dwa nagolenniki.

Hastati są przede wszystkim młodymi ludźmi pochodzącymi z rolniczych rodzin wystarczająco zamożnych, żeby sobie pozwolić na zakup opisanego wyżej uzbrojenia i ekwipunku. Rzymscy hastati mogą być rekrutowani głównie w Lacjum i jego bezpośrednim sąsiedztwie, podczas gdy latyńscy hastati mogą być rekrutowani w każdym regionie gdzie zostanie założona latyńska kolonia.

(Uwaga: Ta jednostka jest w dalszym ciągu “na warsztacie” w zakresie modelu i skinów oraz nie posiada jeszcze zaimplementowanej animacji legionisty.)

http://img718.imageshack.us/img718/2121/hastati1.th.jpg (http://img718.imageshack.us/i/hastati1.jpg/)
http://img39.imageshack.us/img39/9734/hastati6.th.jpg (http://img39.imageshack.us/i/hastati6.jpg/)
http://img693.imageshack.us/img693/5795/hastati5.th.jpg (http://img693.imageshack.us/i/hastati5.jpg/)
http://img340.imageshack.us/img340/1969/hastati3.th.jpg (http://img340.imageshack.us/i/hastati3.jpg/)

Principes

http://j.imagehost.org/0491/roman_camillan_principes.jpg

Principes stanowią drugi szereg rzymskiej ciężkiej piechoty. W legionie principes są zorganizowani w 15 manipułów po 60 ludzi każdy, a manipuły stanowią jeden szereg, pomiędzy którymi znajdują się luki. Wchodzą do walki po tym jak pierwsza linia piechoty nie da rady przeciwnikowi i wycofa się przez luki na tyły. Jeśli principes także nie dadzą rady pokonać przeciwnika postępują analogicznie jak manipuły hastati, a ciężar bitwy przyjmują na swoje barki manipuły triarii.

Każdy princeps jest uzbrojony w dwa oszczepy, którymi rzuca tuż przed rozpoczęciem walki oraz włócznię. Posiada podłużną tarczę zwaną scutum oraz nosi hełm wykonany z brązu udekorowany piórami. Wszyscy principes nosili różnego rodzaju pancerze. Posiadali także dwa nagolenniki chroniące dolne partie nóg.

Principes są przede wszystkim mężczyznami po 25 roku życia pochodzącymi z rolniczych rodzin wystarczająco zamożnych żeby pozwolić sobie na zakup opisanego powyżej uzbrojenia i ekwipunku. Rzymscy principes mogą być rekrutowani głównie w Lacjum i jego bezpośrednim sąsiedztwie, podczas gdy latyńscy principes mogą być rekrutowani w każdym regionie gdzie zostanie założona latyńska kolonia.

http://img101.imageshack.us/img101/8157/principes1.th.jpg (http://img101.imageshack.us/i/principes1.jpg/)
http://img229.imageshack.us/img229/930/principes2.th.jpg (http://img229.imageshack.us/i/principes2.jpg/)
http://img257.imageshack.us/img257/5205/principes3.th.jpg (http://img257.imageshack.us/i/principes3.jpg/)
http://j.imagehost.org/t/0120/p1.jpg (http://j.imagehost.org/view/0120/p1/)

Triarii

http://h.imagehost.org/0821/roman_infantry_triarii_camillan_info.jpg

Triarii (łac. trzeciorzędowi) stanowią ostatni szereg rzymskiej ciężkiej piechoty. Jak większość ciężkiej piechoty legionu są zorganizowani w 15 manipułów po 60 ludzi każdy. Manipuły stanowią jeden szereg, pomiędzy którymi znajdują się luki, a sami żołnierze odpoczywają klękając na jedno kolano w czasie, gdy hastati i principes walczą z przeciwnikiem.. Jeśli hastati i principes nie są w stanie pokonać przeciwnika wycofują się przez luki w szyku ostatniego szeregu. Następnie triarii zamykają luki w szeregu i przystępują do walki (walczą jak hoplicka falanga), aby zdecydować o losach bitwy.

Każdy triarius jest uzbrojony we włócznię i miecz. Posiada dużą okrągłą tarczę tzw. hoplon i nosi brązowy hełm udekorowany piórami lub kitą. Wszyscy nosili różnego rodzaju pancerze oraz posiadali dwa nagolenniki chroniące dolne partie nóg.

Triarii są doświadczonymi żołnierzami wystarczająco zamożnymi żeby pozwolić sobie na zakup hoplickiej panoplii. Rzymscy triarii mogą być rekrutowani głównie w Lacjum i jego bezpośrednim sąsiedztwie, podczas gdy latyńscy triarii mogą być rekrutowani w każdym regionie gdzie zostanie założona latyńska kolonia.

http://img130.imageshack.us/img130/4524/triarii.th.jpg (http://img130.imageshack.us/i/triarii.jpg/)
http://img691.imageshack.us/img691/5703/triarii2.th.jpg (http://img691.imageshack.us/i/triarii2.jpg/)
http://img62.imageshack.us/img62/1913/triarii3.th.jpg (http://img62.imageshack.us/i/triarii3.jpg/)
http://j.imagehost.org/t/0012/kingdoms200904161414048.jpg (http://j.imagehost.org/view/0012/kingdoms200904161414048)

Equites romani

http://j.imagehost.org/0730/roman_camillan_equites.jpg

Equites są kawalerią rzymskich legionów i kohort latyńskich sojuszników. W każdym legionie służyło ok. 300 equites a latyńskiej kohorcie ok. 30. Zazwyczaj byli rozmieszczani na flankach rzymskiej armii.

Equites są uzbrojeni w miecz i włócznię, noszą okrągłą kawaleryjską tarczę i brązowy hełm z grzywą. Polibiusz opisywał prawdopodobnie kawalerię kamilliańskiej armii, kiedy pisał „dawniej nie nosili kirysów” oraz „byli prawie nadzy”. Chociaż jest to prawie na pewno przesada, Rzymscy i Latyńscy kawalerzyści tamtego okresu wydają się być lekko opancerzeni zgodnie z Italską tradycją. Niektórzy ubierają duże i małe napierśniki oraz linothorakes, lecz większość nie ma żadnego pancerza.

Equites byli rekrutowani spośród najbogatszej i najbardziej wpływowej części Rzymskiego społeczeństwa. Typowa kariera młodego rzymskiego arystokraty zaczynała się służbą w tej formacji. Większość wierzchowców (łac. equo publico) dosiadanych przez equites była dostarczana przez państwo z funduszy pozyskiwanych z podatków od wdów i sierot. Niemniej jednak mogli tu służyć także mniej zamożni mężczyźni, którzy byli sobie w stanie sprawić odpowiedniego wierzchowca. Rzymscy equites mogą być rekrutowani głównie w Lacjum i jego bezpośrednim sąsiedztwie, podczas gdy latyńscy equites mogą być rekrutowani w każdym regionie gdzie zostanie założona latyńska kolonia.

http://img44.imageshack.us/img44/819/equites6.th.jpg (http://img44.imageshack.us/i/equites6.jpg/)
http://img44.imageshack.us/img44/134/equites5.th.jpg (http://img44.imageshack.us/i/equites5.jpg/)
http://img8.imageshack.us/img8/8496/equites4.th.jpg (http://img8.imageshack.us/i/equites4.jpg/)
http://img175.imageshack.us/img175/1452/equites3.th.jpg (http://img175.imageshack.us/i/equites3.jpg/)

Hastati sabelli

http://h.imagehost.org/0952/italic_infantry_samnites_spearmen.jpg

Sabelli jest terminem obejmującym większość plemion Italskich z grupy osko-umbryjskiej i obejmuje takie grupy jak: Samnici, Lukanowie, Kampaniowie, Apulowie. Sabellowie są szczególnie zamiłowanymi w wojowaniu ludźmi, którzy często służyli, jako najemnicy w greckich armiach na Sycylii i w Italii. Walczyli również w seriach wojen przeciwko Rzymowi w okresie 50 lat od momentu, kiedy rzymianie rozszerzali swoje terytorium w południowej Italii. Nawet po tym jak Rzymianie ich podbili, niektórzy Sabellowie zawsze byli chętni do buntu wstępując do armii Pyrrusa i Hannibala a ostatecznie wywołując tzw. wojnę ze sprzymierzeńcami prawie 200 lat po tym jak Rzym podbił Italię. Gdy nie uczestniczyli w rewoltach, Sabellowie dostarczali w przybliżeniu połowę sił wśród rzymskich sojuszników.

Hastati sabelli reprezentują przykładowego Sabellijskiego wojownika. Jest wyekwipowany w podłużną tarczę, parę oszczepów oraz włócznię. Zazwyczaj nosi hełm typu attyckiego z grzywą lub kilkoma otworami na pióra. Hełmy montefortino także były w powszechnym użytku. Większość posiada pewne formy ochrony klatki piersiowej w postaci kirysu składającego się z potrójnych dysków lub małych i dużych napierśników, lecz część z nich nie nosi żadnego pancerza. Wszyscy posiadają szeroki brązowy pas, a duża część nosi parę nagolenników. Ubierają się w krótkie tuniki z „zasłonami” zakrywającymi przód i tył.


Hastati sabelli są rekrutowani ze wszystkich sabellijskich plemion Italii, od Picenum na północ od Rzymu do Bruttium na czubku Italskiego buta.

http://img15.imageshack.us/img15/1818/samniti3.th.jpg (http://img15.imageshack.us/i/samniti3.jpg/)
http://img541.imageshack.us/img541/7031/samniti1.th.jpg (http://img541.imageshack.us/i/samniti1.jpg//)
http://img27.imageshack.us/img27/1230/samniti2.th.jpg (http://img27.imageshack.us/i/samniti2.jpg/)
http://j.imagehost.org/t/0624/ss1.jpg (http://j.imagehost.org/view/0624/ss1)

Equites sabelli

http://a.imagehost.org/0229/italic_cavalry_sabelli_equites.jpg

Equites sabelli byli najbardziej powszechnym typem kawalerii używanej przez Sabellów i cieszącej się dużą reputacją. Prawdopodobnie stanowili 1/3 sił kawaleryjskich typowej armii konsularnej. Kawalerzysta jest uzbrojony miecz, włócznię oraz dwa oszczepy. Niektóre malowidła z grobowców południowej Italii ukazują sabellijskich jeźdźców posiadających okrągłe lub podłużne tarcze i noszących hełmy typu attyckiego z grzywą (czasami ze skrzydłami po boku) z podwójnym umocowaniem na pióra. Inne bitewne hełmy również zostały sportretowane. Nie mają ciężkiego pancerza, zidentyfikowano jedynie kirysy z potrójnych dysków oraz duże muskularne napierśniki, ale większość nie posiada żadnego pancerza. Wszyscy są przepasani szerokim wykonanym z brązu pasem, czasami posiadają nagolenniki nawet Ci kawalerzyści, którzy są nieopancerzeni. Większość z nich jest bosa z bandażami na kostkach, które mogły służyć do zamocowania ostróg. Ubierają się w krótkie tuniki, które najczęściej zawodziły sprawiając, że „zad” jeźdźca był tak samo widoczny jak zad jego konia.


Equites sabelli są rekrutowani ze wszystkich sabellijskich plemion Italii, od Picenum na północ od Rzymu do Bruttium na czubku Italskiego buta.

http://img251.imageshack.us/img251/9986/samnitecav4.th.jpg (http://img251.imageshack.us/i/samnitecav4.jpg/)
http://img229.imageshack.us/img229/7946/samnitecav3.th.jpg (http://img229.imageshack.us/i/samnitecav3.jpg/)
http://img690.imageshack.us/img690/5867/samnitecav2.th.jpg (http://img690.imageshack.us/i/samnitecav2.jpg/)
http://img249.imageshack.us/img249/930/samnitecav1.th.jpg (http://img249.imageshack.us/i/samnitecav1.jpg/)

Intro dla SPQR:
http://www.youtube.com/watch?v=bh0PZkEK ... r_embedded (http://www.youtube.com/watch?v=bh0PZkEKHzI&feature=player_embedded)

Baal-Melkart
08-07-2010, 15:24
Nie ma sprawy :) łącze przyjemne z pożytecznym :)
Poniżej jeszcze jeden screenshot przedstawiający ten oddział w trakcie szarży (był na TWC które od kilku dni leżało)
http://i981.photobucket.com/albums/ae29 ... r/LPI3.jpg (http://i981.photobucket.com/albums/ae292/abdeldinar/LPI3.jpg)

Ładnie. Czy mi się wydaje, czy oni podczas szarży mają odwarte usta?

Groty włóczni bezwzględnie do poprawki.


Poniżej kolejny preview, który postanowiłem przetłumaczyć (w ramach ciągłej edukacji języka angielskiego ). Mam nadzieję, że się komuś przyda.

Z pewnością się przyda.

glaca
08-07-2010, 16:34
dobra robota nazgool :ugeek:

nazgool
08-07-2010, 20:57
Dzięki Panowie :)
Teraz czekam na kolejny preview. Niestety coś cicho na ich forum i twitterze.
Albo cisza przed burzą albo wszyscy na wakacje pojechali.




Ładnie. Czy mi się wydaje, czy oni podczas szarży mają odwarte usta?



Tak mają otwarte usta :) widziałem nawet jakąś dyskusję na TWC o tym, ale niestety nie znajdę bo znowu padło.

nazgool
24-07-2010, 09:40
Na forum EB wakacyjne lenistwo ale znalazłem takie oto coś :
http://i981.photobucket.com/albums/ae29 ... ncipes.jpg (http://i981.photobucket.com/albums/ae292/abdeldinar/principes.jpg)
http://i981.photobucket.com/albums/ae29 ... ar/hey.jpg (http://i981.photobucket.com/albums/ae292/abdeldinar/hey.jpg)

Baal-Melkart
24-07-2010, 17:47
Nieźle. Pewnie to utorzy moda :D

nazgool
26-07-2010, 15:25
Na ich forum jest cały wątek w którym fani dostarczają zdjęcia na potrzeby moda.
Głównie poznajdywane w sieci, jakiś osobistości itp ale są też ludzi który chcieli by być w modzie i dają swoje :)
Założę się że autorzy moda też tam są :)

Dla zainteresowanych poniższy link
http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... d-For-EBII (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?123454-The-EB-Face-Database-Faces-Required-For-EBII)!

exar
28-07-2010, 09:41
http://www.youtube.com/watch?v=CuZrJbbn ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=CuZrJbbnNDU&feature=related)
miłego oczekiwania na EBII ;)

nazgool
15-08-2010, 09:45
Po wakacyjnej przerwie w końcu powoli coś się rusza :)
Przykład zastosowania różnych czcionek w tekście nad którym ostatnio pracowali. A przy okazji kilka unit card.
http://yfrog.com/f/evcaptureyrvp/

Dodatkowo na twitterze piszą o postępujących pracach nad arabskim preview.

nazgool
04-09-2010, 16:46
W oczekiwaniu na kolejny preview :)
http://i981.photobucket.com/albums/ae292/abdeldinar/screens/LPI2.jpg?t=1283614360

http://i981.photobucket.com/albums/ae292/abdeldinar/screens/2-1.jpg?t=1283614370

http://i981.photobucket.com/albums/ae292/abdeldinar/screens/sb1.jpg?t=1283614377

http://i981.photobucket.com/albums/ae292/abdeldinar/screens/phalanx.jpg?t=1283614399

http://i981.photobucket.com/albums/ae292/abdeldinar/screens/sb3-1.jpg?t=1283614384

http://i981.photobucket.com/albums/ae292/abdeldinar/screens/sb8.jpg?t=1283614389

glaca
04-09-2010, 16:55
nazgool...
chyba co godzinę odświeżasz ich forum/twittera :D
wczoraj jeszcze nic nie było...

04-09-2010, 19:05
Fajnie, że jest zainteresowanie tym modem, bazującym na starszym bracie, na Romka, ale trzeba pamiętać, że to inny silnik gry. Najlepiej, to widać na różnicy między modem o świecie Tolkiena, o Śródziemiu pod Rome i Medka2, jakie daja możliwości...Moim skromnym zdaniem, a mogę się mylić, grafika to nie wszystko, i historycznie zgodne odwzorowanie majtek :)

nazgool
05-09-2010, 03:17
nazgool...
chyba co godzinę odświeżasz ich forum/twittera :D
wczoraj jeszcze nic nie było...

Hehe, aż tak maniakiem to ja nie jestem :). Fakt, zaglądam do nich często, 4-5 razy dziennie. przeglądam dyskusje i staram się wyłuskać ciekawe informacje na temat moda.
I tak na przykład w trakcie wakacji pracowali nad 3 kolejnymi prezentacjami frakcji. Z tego co udało mi się wyczytać są już prawie na ukończeniu. Wszytko na to wskazuje, że w najbliższym czasie możemy się spodziewać preview frakcji arabskiej.


Fajnie, że jest zainteresowanie tym modem, bazującym na starszym bracie, na Romka, ale trzeba pamiętać, że to inny silnik gry. Najlepiej, to widać na różnicy między modem o świecie Tolkiena, o Śródziemiu pod Rome i Medka2, jakie daja możliwości...Moim skromnym zdaniem, a mogę się mylić, grafika to nie wszystko, i historycznie zgodne odwzorowanie majtek :)

Obrazki to nie wszystko. Polecam poczytanie tego co znajduje się w tym temacie http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... e-Thread.. (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?106937-All-the-Previews-In-One-Thread..). wtedy powinieneś mieć szerszy obraz sytuacji.
Moim skromnym zdaniem EB I było i jest najlepszym modem pod RTW (gram w to do tej pory). Dzięki temu modowi zainteresowałem się historią starożytną, a informacje tam zawarte dały mi większa wiedzę niż lekcje historii dotyczące tego okresu. EB II ma być lepsze. Wprowadzili szereg zmian w rozgrywce. Pierwsze co rzuca się w oczy to nowy system zarządzania prowincjami( ftp://ftp.europabarbarorum.org/EBII%20- ... hority.pdf (ftp://ftp.europabarbarorum.org/EBII%20-%20Gameplay%20-%20Provinces%20and%20Authority.pdf) ). Jest też kilka innych ciekawych kwestii, które można znaleźć w tych prezentacjach. Także w dyskusji można odnaleźć śladowe informacje nt przyszłych rozwiązań rozgrywki i balansu. Jedną z ostatnich ciekawostek jest przeprojektowanie frakcji Koinon Hellenon tak aby bardziej przystawała do rzeczywistości historycznej. Zgodnie z zapowiedziami, grając tą frakcją już nie będziemy mogli bez opamiętania podbijać kolejnych prowincji. Mają pojawić się trudności natury "politycznej". Im będziemy więksi tym więcej kłopotów będziemy mieli z utrzymaniem status quo pomiędzy poszczególnymi polis. takich niuansów jest o wiele więcej.

BTW. Historyczne odwzorowanie majtek też jest ważne, przynajmniej dla mnie :). Wolę takie podejście, niż panów z CA, którzy potrafią sobie nieźle pofantazjować na temat historii.

Herod
05-09-2010, 08:45
Ja napiszę krótko i treściwie:
Dzię-ku-je.

Ech... medek się starzeje... a kiedyś to ja się śliniłem na widok tej grafy... ale Falanga ładna...

05-09-2010, 08:46
nazgool

Nie doczytałeś dokładnie moich skromnych przemyśleń, podałem przykład różnic w silnikach gry na bazie których robi się mody, w tym wypadku EB 1 i 2...Dlatego, nie wiesz czy zauważyłeś ale grałem w EB pod Rome, i znam go, tak jak i mody podane w moim poprzednim poście. Stąd bierze się moja rezerwa, co do zapewnień twórców, bo są oni ograniczeni, silnikiem gry, możliwościami, jakie on ma odnoście zachowań chociażby jednostek itd...Nie mogą grzebać w enginie gry, bo skończy się jak przy innych grach, to jest moje zdanie...Jak, mi nie wierzysz, zerknij na dyskusje, o modach o świecie Tolkiena, jakie są różnice w oskryptowaniu, na dzień dobry przy odpaleniu modów.
pozdrawiam :D
Też uważam, że EB jest bardzo dobrym modem, to po co bym zamieszczał o nim info? :lol: :lol: :lol:

nazgool
05-09-2010, 09:54
Wybacz, 4 rano i to pod wpływem %. Mój umysł nie był na największym biegu :)
Nie mam powodu żeby nie wierzyć, że nie grasz :), po porostu dawno nie byłem w temacie EB I i nie wiem co się tam dzieje. A pod Romka gram teraz tylko w EB I, z ciekawości zainstaluje także RS II. Co do modów Tolkienowskich, to szczerze powiedziawszy jakoś mnie nie przekonują do siebie. Nie ten świat, nie ten klimat. Dlatego też nie będę tutaj się wymądrzał na temat tych skryptów bo nic o tym nie wiem :). Jak znajdę trochę wolnego czasu to postaram się o tym poczytać.

A wracając do EB II i skryptów. Faktycznie jak do tej pory jest na ten temat mało informacji i ciężko cokolwiek powiedzieć. Poza tym wiadomo, że słowa nie zastąpią gry :) i dopiero wtedy się okaże co i jak. Ale biorąc pod uwagę to co do tej pory nam zaprezentowano, to osobiście nie mam powodów do niepokoju.
Krąży plotka, że jeszcze w tym roku mają wydać Gaza Campaing (w końcu) i może ona nam odpowie na szereg nurtujących nas pytań.

Jeżeli chodzi o ujawnione skrypty to mają być :
- 4 turowy rok jak w EB I
- po zdobyciu miasta ma się zmienić jego nazwa ( z greckiej na łacińską itp)
- okresowe jednostki - ujawnione przy okazji prezentacji Pritanoi. Polega to na tym, że w razie zagrożenia powołujemy pod broń męską populację naszych terenów na określony czas ( 2-3 tury). Po tym czasie jednostka znika (wracają do domu na żniwa itp.). Ma to obrazować złożoność społeczeństwa i ich zaangażowanie w działania militarne swojego władcy oraz podkreślić niemilitarny charakter niektórych warstw społecznych.
- wspomniana w poprzednim moim poście przebudowa Greków

Reasumując, wierze w to, że te małe drobne sprawy nadadzą temu modowi sporą grywalność przykrywając niedostatki płynące z silnika gry :)

05-09-2010, 10:04
Wybacz, 4 rano i to pod wpływem %. Mój umysł nie był na największym biegu :)
Nie mam powodu żeby nie wierzyć, że nie grasz :), po porostu dawno nie byłem w temacie EB I i nie wiem co się tam dzieje. A pod Romka gram teraz tylko w EB I, z ciekawości zainstaluje także RS II. Co do modów Tolkienowskich, to szczerze powiedziawszy jakoś mnie nie przekonują do siebie. Nie ten świat, nie ten klimat. Dlatego też nie będę tutaj się wymądrzał na temat tych skryptów bo nic o tym nie wiem :). Jak znajdę trochę wolnego czasu to postaram się o tym poczytać.

A wracając do EB II i skryptów. Faktycznie jak do tej pory jest na ten temat mało informacji i ciężko cokolwiek powiedzieć. Poza tym wiadomo, że słowa nie zastąpią gry :) i dopiero wtedy się okaże co i jak. Ale biorąc pod uwagę to co do tej pory nam zaprezentowano, to osobiście nie mam powodów do niepokoju.
Krąży plotka, że jeszcze w tym roku mają wydać Gaza Campaing (w końcu) i może ona nam odpowie na szereg nurtujących nas pytań.

Jeżeli chodzi o ujawnione skrypty to mają być :
- 4 turowy rok jak w EB I
- po zdobyciu miasta ma się zmienić jego nazwa ( z greckiej na łacińską itp)
- okresowe jednostki - ujawnione przy okazji prezentacji Pritanoi. Polega to na tym, że w razie zagrożenia powołujemy pod broń męską populację naszych terenów na określony czas ( 2-3 tury). Po tym czasie jednostka znika (wracają do domu na żniwa itp.). Ma to obrazować złożoność społeczeństwa i ich zaangażowanie w działania militarne swojego władcy oraz podkreślić niemilitarny charakter niektórych warstw społecznych.
- wspomniana w poprzednim moim poście przebudowa Greków

Reasumując, wierze w to, że te małe drobne sprawy nadadzą temu modowi sporą grywalność przykrywając niedostatki płynące z silnika gry :)

Masz o szlachetny rację, dlatego warto poczekać, ale widzisz, z zapowiedziami jest różnie, a z praktyką. np. RS 2 :(...Jednakże mam nadzieję, że uda im się podobnie jak i w poprzedniej wersji, obejść pewne sprawy...Póki, co należy czerpać garściami optymizm :D , który idzie od ciebie i spokojnie czekać.
pozdrawiam

nazgool
05-09-2010, 13:25
Hehe :)
A co z tym RS2 nie tak?? Jakieś poważniejsze wpadki?? Ja właśnie ściągam ale podejrzewam, że do jutra nie ruszę z instalacją.
Mam nadzieję, że się nie zawiedziemy na EBII :)

a tu kolejne nowe screenschoty :

http://i981.photobucket.com/albums/ae292/abdeldinar/g2.jpg

http://i981.photobucket.com/albums/ae292/abdeldinar/g1.jpg

glaca
05-09-2010, 13:33
nie ma odpowiedniej emoty aby oddać moją euforię :D

nazgool
08-09-2010, 05:58
Nowe z twittera
http://img101.imageshack.us/img101/3387/shields.jpg

nazgool
08-09-2010, 12:08
No to się Gustave rozbrykał ostatnio :)

http://img825.imageshack.us/img825/2994/70769475.jpg

http://img714.imageshack.us/img714/6715/76686415.jpg

http://img228.imageshack.us/img228/6089/28940123.jpg

kuba123x123
30-10-2010, 15:24
Wiadomo coś wam na temat postępów? Dużo im zostało jeszcze roboty do premiery??

nazgool
31-10-2010, 09:00
Na ich forum pojawia się data 2012. Podobno przed wydaniem R2TW mod będzie już gotowy :). Niestety bardzo rzadko informują fanów n/t postępu prac. Ich hasłem przewodnim jest "Będzie gotowe jak będzie gotowe". Od jakiegoś czasu szykują się do wydania pierwszej bety(bez wszystkich jednostek i nowych frakcji). Przed betą ma wyjść jeszcze Gaza Campaing. Czy to będzie w tym roku to nie wiem.
W chwili obecnej szykują dwa nowe preview - dla kartaginy i nacji arabskich.

kuba123x123
31-10-2010, 12:48
2012... kurcze sporo czasu ... no ale na 95% będziemy z moda zadowoleni :D
ha to chłopaki sobie nie odpoczną bo zaraz po tym jak go skończą zaczną robić pod R2TW EB3 :)
a tak na poważnie.. to mam nadzieję, że jeszcze nas mile zaskoczą z datą premiery :D
i dobrze że jest na naszym forum ktoś, kto wie sporo na ten temat, bo u mnie z angielskim to jeszcze nie do końca dobrze <no ale nad tym pracuję>

nie wiesz jak mnie uradowałeś tym postem ... nic się tu nie pisze od września to myślałem że prace stanęły lub tak zwolniły, że żadnych spektakularnych postępów nie ma :D
miło by było, jakby się tu pisało na bieżąco o postępach

wielkie dzięki ;)

Herod
31-10-2010, 16:07
Z tym 2012 to żart, nie? No napisz, że to tylko taki niewinny żarcik...

I teraz jestem na klifie, padam na kolana, płaczę i krzyczę "dlaczego hyyyyyy.... DLAAAAAACZEGOOOOO!?"

Gdzie ta emotka rozpaczy... :(

Dziękuje za informacje.

kuba123x123
31-10-2010, 16:17
ha a kiedyś pisano tutaj, że EB2 wyjdzie w wakacje, lub zaraz po nich :D
a myślałem że to kwestia miesięcy lub tygodni ... no ale nie lat :|

ale tak myślę że w sumie pozostaje nam tylko czekanie ... to będzie mod-arcydzieło, które przebić będzie mogła tylko kolejna część :D <przynajmniej mam taką nadzieję> :D

nazgool
31-10-2010, 17:54
Panowie spokojnie - do 2012 to ma być już mod gotowy. Ekipa jest raczej niechętna w udzielaniu informacji kiedy co będzie gotowe - tak jak wspominałem ich dewizą jest zdanie "Będzie gotowe jak będzie gotowe". Wszelkich malkontentów zaginają tekstem, że jak chcesz szybciej to naucz się czegoś i nam pomóż ;) Tematów pt. "relase date" jest na ich forum dość sporo i średnio co 2 miesiące pojawia się nowy. Nie przynosi to żadnych rezultatów ponieważ ekipa je zupełnie ignoruje. Jedyna data, która się gdzieś tam przejawiała to 2012 i zapewnienie, że EBII powinien być już wtedy gotowy. Kwestią miesięcy będzie wypuszczenie GC oraz pierwszej bety bez kilku nowych frakcji i z okrojoną liczbą jednostek. Dlatego głowa do góry, w coś tam jeszcze zagramy przed tym nieszczęsnym 2012 :)

Co do braku informacji - mieli jakiś zastój wakacyjno-jesienny ale widać, że się coś rusza. Tak jak mówiłem w przygotowaniu od wakacji są 3 nowe preview w tym dwa na ukończeniu :). zresztą ostatnie informacje na twitterze mówią, że możemy się na dniach spodziewać czegoś nowego (najprawdopodobniej preview kartaginy). Trzymam rękę na pulsie i jak tylko pojawi się coś nowego to od razu wrzucam plus postaram się machnąć jakieś tłumaczenie tekstu.

A w tak zwanym między czasie to ostatnio pogrywam sobie w The American Revolution Mod pod ETW no i czekam na nową wersję warhammera .

nazgool
02-11-2010, 13:57
Już jest - Preview: The Qarthadastim
Miłego czytania i oglądania :)

http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... rthadastim (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?131488-Preview-The-Qarthadastim)

EDIT : Jak dla mnie to skiny tych jednostek są jednymi z najładniejszych jakie do tej pory widziałem pod M2:TW. Istny wypas dla oczu :)

kuba123x123
02-11-2010, 16:17
piękne :D

mówili, że to będzie najlepszy mod pod medievala...jak na razie nie idzie temu zaprzeczyć :)

jak tak patrze na te skiny, a nawet na Third Age'a czy Stainless Steel'a oraz inne mody, to zwykły MTW jest tylko kawałkiem brzydkiej gliny, z której dopiero moderzy ,,ulepią" coś pięknego, godnego podziwu :p tak to ujmę poetycko :D

EDIT: Tak sobie chwilę myślałem... i przypomniał mi się Third Age, w którym budynki oraz mury w ogóle nie było pozmieniane... i nagle doznałem wizji EB 2 ze średniowieczną zabudową.. brrrr :(

Powinniśmy się już z tym pogodzić? Bo TA nie wyglądało z tym fajnie <psuło klimat>.. a tam w temacie pisali że są straszne problemy ze zmianami budynków..

Moja angielszczyzna jest dość słaba jak już wspomniałem... dlatego też pytam się tutaj, czy nie należy się tym martwić?

Edytuj posty - Marat

nazgool
02-11-2010, 19:22
No niestety. W pierwszych wydanych betach będzie prawdopodobnie zabudowa średniowieczna - niby mają pracować nad zmianą ale z tego co czytałem nie jest to dla nich w tej chwili priorytetem. Nie wiem nawet czy mają w tej chwili stworzonych 50% wszystkich jednostek a co dopiero miasta. Gdzieś tam na forach był nawet o tym temat.
http://www.twcenter.net/forums/showthre ... 58&page=22 (http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?t=143858&page=22)
http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?t=389763
http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?t=384851
http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?t=385304
I głowa do góry :) zbyt dopracowany ten mod będzie żeby zostawili takie pasztety jak średniowieczna zabudowa.

Mateusz18121995
02-11-2010, 20:13
Zwykły R:TW to popierdółka a nie kiler :D. Pierwszy EB rozwala go na całej linii, a co to dopiero będzie dwójka. Trochę szkoda, że dopiero w 2012, jeszcze sporo czasu minie nim będzie można poprowadzić falangitów przeciw (niby) niezwyciężonym Rzymianom. Tylko żeby wydali go przed końcem świata :twisted: (żart)

Baal-Melkart
07-11-2010, 17:35
Już jest - Preview: The Qarthadastim
Miłego czytania i oglądania :)

http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... rthadastim (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?131488-Preview-The-Qarthadastim)
To chyba taki mini-preview :) , ale dobre i to.


EDIT : Jak dla mnie to skiny tych jednostek są jednymi z najładniejszych jakie do tej pory widziałem pod M2:TW. Istny wypas dla oczu :)
Tarcze faktycznie robią wrażenie, reszta, zwłaszcza linothorax też nieźle, ale bez szaleństwa :) . Włócznie do poprawki!!! :evil:
Skiny i modele z Rusichi TW widziałeś? ;)
http://www.markagame.ru/screenies/16_Pole_Peregorodyasha.jpg

Mateusz18121995
07-11-2010, 20:00
Fakt, twórcy Rusichi zrobili piękne modele, lecz EB II to jedyny mod do Medievala, który rozgrywać się będzie w starożytności, więc lepszych nie ma i nie będzie, ale i tak w porównaniu z "bazowymi" modelami Medka, to modele z EB'a są jak armia Amerykańska przy armii Lichtensteinu (o ile ten ostatni takową posiada).

Herod
07-11-2010, 21:23
Jak jedyny?

Przecież od roku mamy IB 2. Znakomity graficznie mod którego akcja rozgrywa się w starożytności, pod koniec Imperium Zachodniorzymskiego.

nazgool
07-11-2010, 21:28
To chyba taki mini-preview :) , ale dobre i to.


No niestety ale nie spodziewałbym się raczej więcej. Z tego co udało mi się wyczytać to jest to kompletny rooster Kartaginy dla pierwszej bety. Dodatkowo oczywiście inne jednostki regionalne które stworzyli wcześniej - na przykład http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... rth-Africa (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?119349-Preview-The-People-of-North-Africa) , plus to co szykują dla półwyspu iberyjskiego. będzie czym grać ale o szaleństwie na początku można zapomnieć.
Dodatkowo jest dość sporo tekstu do poczytania - właśnie bawię się w tłumaczenie. Za jakiś czas wrzucę na forum.



Tarcze faktycznie robią wrażenie, reszta, zwłaszcza linothorax też nieźle, ale bez szaleństwa :) . Włócznie do poprawki!!! :evil:
Skiny i modele z Rusichi TW widziałeś? ;)
http://www.markagame.ru/screenies/16_Pole_Peregorodyasha.jpg

Znam znam. Bardzo mi się podobają. Te z warhammera również są jednymi z ładniejszych. Nawet TA ma dość ładne niektóre skiny, chociaż za samym modem jakoś nie przepadam. jednak nie widzę tu jakiejś powalającej dysproporcji. Oczywiście samo EB jak i inne modyfikacje mają też słabsze skiny, czego jestem w pełni świadom :).
A co z tymi włóczniami nie tak ?? Tak z ciekawości oczywiście :)


Fakt, twórcy Rusichi zrobili piękne modele, lecz EB II to jedyny mod do Medievala, który rozgrywać się będzie w starożytności, więc lepszych nie ma i nie będzie, ale i tak w porównaniu z "bazowymi" modelami Medka, to modele z EB'a są jak armia Amerykańska przy armii Lichtensteinu (o ile ten ostatni takową posiada).
Nie wiem czy jedyny - patrz na news'a na głównej stronie ;)
Na pewno będzie jednym z lepszych pod M2:TW - czy najlepszym to się dopiero okaże jak w końcu coś wypuszczą :)

Baal-Melkart
08-11-2010, 17:34
No niestety ale nie spodziewałbym się raczej więcej. Z tego co udało mi się wyczytać to jest to kompletny rooster Kartaginy dla pierwszej bety. Dodatkowo oczywiście inne jednostki regionalne które stworzyli wcześniej - na przykład http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... rth-Africa (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?119349-Preview-The-People-of-North-Africa) , plus to co szykują dla półwyspu iberyjskiego. będzie czym grać ale o szaleństwie na początku można zapomnieć.
Dodatkowo jest dość sporo tekstu do poczytania - właśnie bawię się w tłumaczenie. Za jakiś czas wrzucę na forum.
Zapewne wraz z kolejnymi patchami baza jednostek będzie poszerzana, choć i tak trochę już jest :) .


jednak nie widzę tu jakiejś powalającej dysproporcji.
Bo takowej nie ma, ale można jeszcze pare szczegółów poprawić. Rozumiem jednak, że ilość pracy do wykonania przez autorów moda jest duża, dlatego mogą trafić się jakieś niedociagnięcia.


A co z tymi włóczniami nie tak ?? Tak z ciekawości oczywiście :)
Jest tak:
http://img248.imageshack.us/img248/8731/spear0.jpg

A powinno być w przybliżeniu tak:
http://img517.imageshack.us/img517/6209/spear2o.jpg

Różnica w jakości wykonania jest spora. Akurat te włócznie, do których przyczepiam się od dawna, to najsłabszy punkt modeli. Szkoda, żeby solidne projekty żołnierzy zostały oszpecone nienajlepszym wykonaniem włóczni. Te w EB II wyglądają tak, jakby żeleźce i stopki (toki) były przyklejone do drzewca. Czasami prezentują się lepiej, innym razem wyglądają na kańciaste i nieforemne. Wszystko zależy od konta pod jakim zrobiono zrzut ekranu. Jak dla mnie rzuca się to w oczy, choć niewykluczone, że po prostu marudzę :) .

nazgool
08-11-2010, 18:11
Różnica w jakości wykonania jest spora. Akurat te włócznie, do których przyczepiam się od dawna, to najsłabszy punkt modeli. Szkoda, żeby solidne projekty żołnierzy zostały oszpecone nienajlepszym wykonaniem włóczni. Te w EB II wyglądają tak, jakby żeleźce i stopki (toki) były przyklejone do drzewca. Czasami prezentują się lepiej, innym razem wyglądają na kańciaste i nieforemne. Wszystko zależy od konta pod jakim zrobiono zrzut ekranu. Jak dla mnie rzuca się to w oczy, choć niewykluczone, że po prostu marudzę :) .

Dzięki za info. Faktycznie, jest tak jak mówisz a co za tym idzie nie marudzisz ;). Przy tych ładnie odwzorowanych tatuażach, mieczach, zbrojach a nawet fakturze tkaniny to te włócznie wyglądają dość paskudnie i topornie. Może to jeszcze zmienią tak jak mają zamiar zmienić model i skiny wierzchowców bo te z podstawki są wręcz tragiczne. Nie wiem nawet czy już tego nie zmienili ale niestety na razie jeszcze tego nie widziałem ( inna sprawa, że w tym preview pokazali unit card's kawalerii kartagińskiej ze starymi skinami wierzchowców). Tak czy siak wydaje mi się, że można poruszyć ten temat na ich forum. Trzeba jednak pozbierać trochę info na ten temat bo tak to nas spławią na szczaw. może uda się uzyskać od nich jakąś konkretną odpowiedź :).

Baal-Melkart
08-11-2010, 18:58
Dzięki za info. Faktycznie, jest tak jak mówisz a co za tym idzie nie marudzisz ;).
A już się bałem, że zostane okrzyknięty defetystą :)


Może to jeszcze zmienią
Myślę, że to nie powinno być szcegónie pracochłonne. W końcu ustala się parę standardów włóczni, tworzy modele i wykorzystuje w kolejnych jednostkach. Ciekawe jak jest z sarissami, bo mam nadzieję, że nie będziemy walczyć pikami z podstawki ;)


tak jak mają zamiar zmienić model i skiny wierzchowców bo te z podstawki są wręcz tragiczne. Nie wiem nawet czy już tego nie zmienili ale niestety na razie jeszcze tego nie widziałem ( inna sprawa, że w tym preview pokazali unit card's kawalerii kartagińskiej ze starymi skinami wierzchowców).
To fakt. W przeglądzie Kart Hadaszt wierzchowiec "Carthaginian Noble Cavalry" nie wygląda najlepiej. Zwłaszcza jego zad, który mi przypomina raczej wielbłąda. Ale te unit card's są chyba zrobione ad hoc. Zwróć uwagę na Święty Zastęp Baala. Młodzieniec ładnie przywdział pancerz, hełm, dorę, miecz i aspis, ale zapomniał o... nagolennicach :) . Model widziany w grze oczywiście takowe posiada. Tak poza tym jestem ciekaw, czy autorzy wykorzystają możliwość "dozbrajania" żołnierzy wraz z wybudowaniem kuźni/arsenałów, innymi słowy mając nieopancerzonych Libijczyków po wybudowaniu kuźni/arsenałów i przeskoleniu powinniśmy oglądać np. w linothoraxie.


Trzeba jednak pozbierać trochę info na ten temat bo tak to nas spławią na szczaw.
Więcej info? tzn.?

EDIT
W przypadku Lugiów zrobili to lepiej :roll: . Idealnie może jeszcze nie jest ale grot wygląda jak należy:
http://b.imagehost.org/0442/1_25.jpg

nazgool
08-11-2010, 19:55
To fakt. W przeglądzie Kart Hadaszt wierzchowiec "Carthaginian Noble Cavalry" nie wygląda najlepiej. Zwłaszcza jego zad, który mi przypomina raczej wielbłąda. Ale te unit card's są chyba zrobione ad hoc. Zwróć uwagę na Święty Zastęp Baala. Młodzieniec ładnie przywdział pancerz, hełm, dorę, miecz i aspis, ale zapomniał o... nagolennicach :) . Model widziany w grze oczywiście takowe posiada. Tak poza tym jestem ciekaw, czy autorzy wykorzystają możliwość "dozbrajania" żołnierzy wraz z wybudowaniem kuźni/arsenałów, innymi słowy mając nieopancerzonych Libijczyków po wybudowaniu kuźni/arsenałów i przeskoleniu powinniśmy oglądać np. w linothoraxie.

Na zasadzie "dozbrajania" ma być wykonany cały system reform a co za tym idzie zmiana poszczególnych części ekwipunku. Popatrz na preview celtów, a szczególnie Argoi tutaj http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... w-The-Boii (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?126717-Preview-The-Boii), lub tutaj http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... i-%28II%29 (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?127444-Preview-The-Boii-%28II%29) jednostki Acus Eporedoi i Kombaragoues albo Gldgmtk (Numidian Noble Cavalry) tutaj http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... biMassylim (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?117430-Preview-Mamla-ha-biMassylim) :)




Więcej info? tzn.?


Siedzę trochę na ich forum ;) i widzę co się dzieje z wnioskami bez pokrycia na zasadzie zmieńcie to lub tamto bo mi się nie podoba :P. Wtedy zazwyczaj do gry wchodzi Foot i rozjeżdża takiego delikwenta na miazgę :P. Z racji tego, że jakaś ich część jest historykami lub studentami historii to cenią sobie porządny materiał dowodowy. Mając na myśli więcej info myślałem o czymś takim :
http://www.spartanwarband.com/gallery/v ... -Artifacts (http://www.spartanwarband.com/gallery/view_album.php?set_albumName=Source-Artifacts)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Hopli ... e_E735.jpg (http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Hoplites_fight_Louvre_E735.jpg)
http://www.pinger.pl/szukaj/po_tagu/p/3/?t=uzbrojenie
Mając dość spory materiał dowodowy można się pokusić na próbę zmiany tego mankamentu. Inaczej pewnie spuszczą nas na drzewo, przy tej ilości pracy tak będzie im najłatwiej.

Baal-Melkart
11-11-2010, 16:45
Siedzę trochę na ich forum ;) i widzę co się dzieje z wnioskami bez pokrycia na zasadzie zmieńcie to lub tamto bo mi się nie podoba :P. Wtedy zazwyczaj do gry wchodzi Foot i rozjeżdża takiego delikwenta na miazgę :P. Z racji tego, że jakaś ich część jest historykami lub studentami historii to cenią sobie porządny materiał dowodowy. Mając na myśli więcej info myślałem o czymś takim :
http://www.spartanwarband.com/gallery/v ... -Artifacts (http://www.spartanwarband.com/gallery/view_album.php?set_albumName=Source-Artifacts)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Hopli ... e_E735.jpg (http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Hoplites_fight_Louvre_E735.jpg)
http://www.pinger.pl/szukaj/po_tagu/p/3/?t=uzbrojenie
Mając dość spory materiał dowodowy można się pokusić na próbę zmiany tego mankamentu. Inaczej pewnie spuszczą nas na drzewo, przy tej ilości pracy tak będzie im najłatwiej.
Powiem szczerze, że nie wiem co tu udowadniać i tracić czas na zbieranie materiałów archeologicznych. Nie spotkałem się jeszcze z żeleźcem włóczni nie posiadającym "tulei" do osadzenia na drzewcu. Oczywiście nie mówie tu o grotach kamiennych.
Myślę jednak, że te włócznie zostaną dopracowane. Być może autorzy na razie mają ważniejsze sprawy na głowie. Wszak do przewidywanej premiery moda jeszcze 1,5/2 lata :(

nazgool
11-11-2010, 22:13
Może źle się wyraziłem :). Nie chodzi mi o robienie badań archeologicznych ( przynajmniej nie w tej sprawie) tylko wręcz symboliczne podparcie się materiałem dowodowym. I to nie po to żeby udowadniać, "że ziemia jest okrągła i krąży wokół słońca" tylko po to, żeby pokazać, że poza marudzeniem i zgłaszaniem uwag potrafimy także zrobić lekki research w temacie i że nam na tym zależy :). Ot i cała moja filozofia.

BTW. Ostatnio dość dużo piszą na twitterze nt. postępów. oznacza to, że prace w końcu ruszyły z kopyta :). Niedługo pewnie pojawi się kolejny preview ( 2 z 3 zapowiadanych przed wakacjami ) i najprawdopodobniej będzie dotyczył Półwyspu Arabskiego i jego frakcji.

kuba123x123
14-11-2010, 13:15
Mam nadzieję, że ktoś się pokusi o zrobienie spolszczenia :D
Nawet tej beta wersji... lub Gazy Campaing ...
Jeżeli chodzi o samą rozgrywkę, to nie byłoby problemu... no ale jeżeli chodzi o opisy jednostek, budynków, wydarzeń, to zawsze lubiłem czytać takie rzeczy... To jest niesamowite, jak one szybko zostają ,,wchłaniane" przez gracza podczas rozgrywki...

Pomyśleć że w podstawówce miałem same dwóje i tróje z historii ... a seria Total Warów tak mnie zaraziła, że w gimnazjum już osiągałem sukcesy na etapach ogólnopolskich (top 15 8-) ).

nazgool
18-11-2010, 07:44
Spoko, jak wyjdzie to pewnie i będzie spolszczenie ( przynajmniej częściowe)
O ile pamiętam to w EB I plik tekstowy zajmował kilkadziesiąt MB. Będzie dużo tłumaczenia :)

BTW. Coś dla miłośników Kartaginy
https://openaccess.leidenuniv.nl/bitstr ... U02_04.pdf (https://openaccess.leidenuniv.nl/bitstream/1887/13156/7/ASLU02_04.pdf)

nazgool
08-12-2010, 08:34
http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?t=409073

Powyższy link - dalszy ciąg dyskusji na temat możliwości zmian wprowadzanych w miastach. Wiem, że to nie dotyczy EB ale daje nadzieję :)
BTW. Trzeba przyznać, że świetnie im to wyszło :)

nazgool
25-12-2010, 10:43
HO HO HO :)
Zobaczcie co znalazłem pod choinką od chłopaków z EB :)
Lugiowie :
http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... e-Lugiones (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?132265-Preview-The-Lugiones)
Miłego czytania i oglądania :)
BTW. Chyba wiem czym będę grał jak tylko wyjdzie jakaś beta :)

nazgool
25-12-2010, 15:24
Poniżej mały prezent ode mnie. Trochę mi z tym zeszło z powodu nadmiaru innych obowiązków i jeszcze nie skończyłem wszystkiego.
Jakby ktoś znalazł jakieś błędy itp to proszę o uwagi. Postaram się szybko uzupełnić ten post o brakujące części tego preview.
Miłego czytania.

http://www.europabarbarorum.com/i/faction_banner_09kar.jpg

Dzisiaj prezentujemy Wam powracającą na pola bitew EB2 frakcję Safot Softim biQarthadastim,. W tym preview zaprezentujemy wprowadzone zmiany w obszarze mapy dla zachodniej części basenu śródziemnomorskiego, nowy model semickiego miasta na mapie strategicznej, nowe jednostki walczące dla chwały Qart-Hadast, przerobione drzewko genealogiczne uzupełnione o biografie oraz szczegóły dotyczące nowego systemu zarządzania prowincjami. Na koniec, prezentacja zawiera szczere podziękowania dla prof. Davida Mattingly.

Nasi ludzi nie zawsze byli żołnierzami.
Nie zawsze byliśmy władcami imperium.
Kiedy przybyliśmy do tej krainy płaciliśmy daninę za ziemię, na której żyliśmy.
Jednakże nasze zachodnie kolonie znalazły się pod ciągłymi atakami wielu wrogów.
Grecy Syrakuz i Massalii,
Libijczycy i nomadzi z Afryki oraz Iberyjczycy.
Daliśmy im odpór.
My, kupcy i handlarze niebiegli w sztuce wojny
Uzupełniliśmy szeregi naszych obywateli zagranicznymi najemnikami lojalnymi wobec PAYCHEST,
i pomaszerowaliśmy by wyciąć dla siebie imperium na zachodzie, które zachowałoby wiarę, potęgę oraz kulturę Kananejską.
Imperium założone i rządzone przez Qarthadastim.

„Albo znajdziemy drogę, albo ją sami wytyczymy” - Hannibal

http://img13.imageshack.us/img13/5421/mapfcarthage.jpg

OPIS PROWINCJI

Prowincja: Zeugei

Mówi się o tej krainie, że gdy przybyli tu Kartagińczycy, zostali obłożeni podatkiem ziemskim niezależnym od ilości ziemi, którą zajęli. Mówi się również, że Elissa, (znana również, jako Dydona), założycielka i pierwsza królowa Kartaginy, została poinformowana, że ona i jej poddani mogą posiąść tyle ziemi ile będzie w stanie osobiście pokryć skórą woła. Będąc pomysłową i inteligentną kobietą podzieliła skórę na wąskie paski zarysowując granicę dla Kartaginy poprzez układanie obok siebie poszczególnych części, oszukując w ten sposób podstęp Libijczyków. Czy jest to prawda, tego nie wiem – powtarzam jedynie tylko to, co usłyszałem.

Zeugei to bogata kraina, zasobna w wielką ilość lasów i pól uprawnych. Od północy graniczy z regionem Muxsi, granica przebiega wzdłuż rzeki Medjerda, w której podobno żyją wielkie węże. Na południu graniczy z prowincją Byzakion. Od południowego zachodu Zeugei graniczy z Tiskat, krainą Numidyjczyków, którzy zamieszkają równiny i podnóża gór.

Prowincja Zeugei jest zdominowana przez dwa główne regiony geograficzne. Pierwszym z nich jest wielki półwysep na północnym zachodzie prowincji. Półwysep z kolei zabezpiecza inny dominujący tu region geograficzny, którym jest Zatoka Tuniska. Zatoka, która dawała schronienie oraz zasoby, dzięki którym, rozwinęło się tu wiele zamożnych portów.

Geografia: Pomimo, że Zeugei to mała prowincja to teren, na którym się znajduje sprawia, że jest nadzwyczaj zamożna. Terytorium Zeugei leży w centrum zachodniego występu skalnego Afryki, we wschodniej części znajduje się prowincja Cyrenajka. Półwysep wzdłuż wybrzeża daje schronienie tworząc naturalny port, w którym usytuowano Kartaginę i wiele innych portów. Sama Kartagina została usytuowana wewnątrz mniejszego naturalnego portu, który mógł być również dziełem człowieka. Ten nadmorski region jest niezwykle wartościowy dla prowincji Zeugei. Ale nie tylko to jest jedynym darem tej ziemi.
Rzeka Medjerda płynąca na północy, dostarcza stały dopływ życiodajnej wody oraz stanowi szlak handlowy w głąb Afryki aż do krańców terenów zamieszkałych przez Numidyjczyków, a nawet dalej, do podnóża gór Atlas. Ziemia wokół tej ważnej rzeki, jak również wokół wielu mniejszych rzek, jest niezwykle płodna i uprawiana przez rdzennych Libijczyków zapewnia stałe źródło pożywienia. Równiny nie są jedynymi urodzajnymi terenami tej ziemi. Lasy prowincji zapewniają obfitość drewna dla budownictwa oraz szkutnictwa.

Tereny te zamieszkują liczne gatunki zwierząt. Na żyznych równinach hoduje się dużą liczbę koni i to zarówno większe rasy podobne do europejskich jak i mniejsze kucyki faworyzowane przez ludność tubylczą. Widok słonia na terenach przybrzeżnych jest w obecnych czasach rzadkością, częściej się je spotyka u podnóża gór, chociaż okazjonalnie można je tu spotkać – zwłaszcza gdy zostały sprowadzone w celu pełnienia roli słoni bojowych. Rodzime lwy w większości zostały wyparte w głąb lądu, nie są jednak tu zbyt rzadkim widokiem. Małpy są powszechnie sprzedawane, jako zwierzęta domowe, zwłaszcza do zabawy z dziećmi. Inne stworzenia, które można spotkać na tych ziemiach to antylopy, gazele, bawoły, osły, oryksy (których rogi używano do … i które są rozmiaru wołu), lisy, hieny, jeżozwierze, dzikie barany, szakale, pantery, boryes, krokodyle osiągające długość trzech łokci, jaszczurki, strusie, małe węże(każdy z małym pojedynczym rogiem), trzy gatunki myszy. W sąsiednich regionach hodowano pszczoły istnieje więc prawdopodobieństwo, że w Zeugei również zajmowano się pszczelarstwem.

Historia: Region ten był zdominowany przez kilka plemion określanych przez greków wspólną nazwą „Libijczycy”, a który to głównie obejmował plemię Maxyan. Herodot wymienił kilka innych libijskich plemion zamieszkujących ten region i pomimo, iż jego informacje mogą często być niepewne, jest to jedyne źródło odnoszące się do najwcześniejszej czasów tego regionu. Plemionami wymienionymi przez Herodota są: ZAVECIANS, GYZANTIANS oraz wyspa CYRAUNIS. W pewnym momencie, począwszy do XII w. p.n.e. aż do VIII w. p.n.e. Feniccy koloniści zaczęli przybywać na wybrzeże Afryki i fundować kolonie. Do tych koloni należała również Kartagina. Wczesne mity wskazują na swego rodzaju napięcie pomiędzy kolonistami i miejscową ludnością - nie było to jednak napięcie oparte na przemocy. Pomimo, że legendy te są mocno przesadzone, nie oznacz to, że nie niosą ze sobą pewnej wiedzy. Miejscowa ludność wywierała na kolonistów pewnego rodzaju nacisk, i bez względu na to czy naprawdę istniał podatek od zajmowanej przez nich ziemi czy nie, nacisk ten jest przedstawiany, jako katalizator, który stał za powstaniem Kartaginy, jako regionalnego mocarstwa oraz jej późniejszą dominację w zachodniej części basenu Morza Śródziemnego.

W pewnym okresie przed V w. p.n.e., Kartagina była dobrze prosperującym miastem handlowym, jednak ciągle pod pewnego rodzaju presją miejscowej ludności. Według starożytnych historyków, była świadoma tej presji i porównała ją do podboju fenickich kolonii na Sycylii oraz wywieraniem nacisku na inne kolonie w Hiszpanii oraz pozostałych częściach Afryki. Na podstawie tych obserwacji Kartagina uświadomiła sobie, że muszą zostać podjęte pewne działania – odrzucono podatek i stłumiono opór w okolicach regionu Zeugei. Następnie Kartagina wyruszyła na kampanię by rzekomo wyzwolić wiele fenickich kolonii w zachodniej części basenu Morza Śródziemnego od ucisku Greków, Iberyjczyków i Libijczyków.

W momencie wzrostu potęgi Kartaginy, jej port, potrójne mury obronne oraz dzielnica religijna stały się znane w całym starożytnym świecie. Wielu historyków podróżowało do miasta, aby móc obserwować te struktury i zamieszczać ich opis w swoich dziełach. Bardzo prawdopodobne, że z uwagi na rozległość kompleksów religijnych, do Kartaginy udawali się pielgrzymi z innych kolonii. Nawet po drugiej wojnie punickiej, Kartagina wysyłała swoich ambasadorów wraz ofertami do miasta Tyr i jego kompleksu świątynnego.

Terytorium Zeugei po raz pierwszy doświadczyło najazdu w 310 r. p.n.e. gdy Agatokles tyran Syrakuz wylądował w Afryce. Prowincja ta oczywiście doświadczyła wcześniej konfliktów pomiędzy lokalnymi plemionami a kolonizatorami, a sama Kartagina cierpiała z powodu próby zamachu stanu, ale nie można tego porównać z najazdem obcej armii. Inwazja Agatoklesa spowodowała kolejną próbę zamachu stanu oraz skutkowała zdewastowaniem obszarów ziemskich. Wielu Libijczyków poparło ideę Agatoklesa, jednak nie tylu, aby nie został zmuszony do wycofania się z Afryki. Podobna inwazja pod dowództwem Regulusa miała miejsce w czasie pierwszej wojny punickiej, ale największe uprzykrzenia Libijczycy przeżyli podczas wojny z najemnikami, która wybuchła w 240 r. p.n.e. tuż po zakończeniu pierwszej wojny punickiej. Podczas tej wojny zbuntowali się prawie wszyscy Libijczycy popierając stronę najemników. Wynikłymi z tego powodu zniszczeniami Libii wraz ze spadkiem jej zamożności można obarczyć zarówno najemników jak i wojska Kartaginy.
Dewastacja i utrata ponad połowy męskiej części populacji była tak wielka, że mogła spowodować zanik zwyczajowej jazdy rydwanami, starej libijskiej rozrywki „narodowej”. Po rzymskim zwycięstwie w 146 r. p.n.e. nad Kartaginą, Zeugei powoli zatracało swoją tożsamość, jako Libijskie terytorium.

Strategia: Ten budynek reprezentuje indywidualną charakterystykę prowincji. Od miast i wsi po kulturę, od krajobrazów i ziem, po niepowtarzalne pozostałości starych i nowych cywilizacji, prowincja posiada odrębny charakter, którego użyłaby każda frakcja, jeżeli chce jak najlepiej wykorzystać surowce naturalne na swoją korzyść. Obiekt ten w zależności od budynków rekrutacyjnych może oferować unikalne jednostki dla danej frakcji lub stałe premie do niektórych budynków infrastrukturalnych. Niektóre prowincje ze względu na swoją lokalizację oraz tradycję pełniły funkcję czasowej stolicy, inne pełniły rolę handlową, religijną lub militarną. Te prowincje dodają dodatkowe bonusy w zależności od kombinacji budynków publicznych, które zdecydujemy się tutaj wybudować.

Prowincja: Shardin et Korsim

Teren ten obejmuje jedne z najstarszych fenickich i punickich kolonii, wraz z większą częścią etruskiego dziedzictwa przejętego po bitwie pod Alalią. Najprawdopodobniej zaraz po Sycylii, Sardynia i Korsyka reprezentowały drugą, co do ważności punicką kolonię. Niegdysiejszy dom dobrze prosperującej cywilizacji Nuorskiej (Nuraghe) z epoki brązu. Tereny te to połączenie cywilizacji i dziczy, które dzięki swym żyznym ziemiom na południu zapewniają oliwki, winogrona oraz zboże, podczas gdy na północy produkuje się głównie wosk oraz hoduje zwierzęta. Sąsiedztwo gór powoduje stałe niebezpieczeństwo najazdów na wpół barbarzyńskich Nuorów i wymusza ciągłą czujność na granicach, ale również dostarcza stałe źródło najemników w nagłej potrzebie.

Geografia: Równiny Sardynii i Korsyki składają się z najbardziej żyznych i skolonizowanych części prowincji. Na południu, żyzne równiny dostarczają zboże uprawiane przez libijskich niewolników, podczas gdy na wzgórzach uprawia się winogrona i oliwki (dzieje się tak do dnia dzisiejszego) zapewniając stałe źródło dostaw.

Miejscowa cywilizacja Nuorska była dobrym źródłem dostaw ceramiki, a lokalne kopalnie byłe znane ze swych złóż miedzi, ołowiu i srebra. Na północy oraz w pobliżu gór znajdują się tereny leśne pełne drewna i korka. Kozy i owce dostarczają wełnę oraz mięso. Korsyka jest również ważnym źródłem wosku, będącym głównym produktem wyspy.

Historia: Pierwsze fenickie placówki są tak stare jak sama Kartagina, założenie miasta Nora - stolicy prowincji- datowane jest na VIII-IX w. p.n.e.. Stela z Nora(Nory??) jest jednym z pośród najstarszych antycznych dokumentów zachodniego basenu Morza Śródziemnego opisującego Tartessos oraz samą Sardynię. Pierwotnie, teren ten był zdominowany przez cywilizację Nuorską, która rozkwitała pomiędzy XII i XII wiekiem p.n.e., a następnie chyliła się powoli ku upadkowi. Wydaje się, że na samym początku cywilizacja ta miała wiele wspólnego z kulturą fenicką, dzięki czemu początkowe stosunki były dość przyjazne.

Pomiędzy V i VI w. p.n.e. nastąpił w kartagińskiej polityce zwrot w kierunku ekspansjonizmu, co doprowadziło ich do ekspansji na okoliczne wyspy. Pierwsze zamiary Magonidów po początkowych sukcesach zostały powstrzymane przez wciąż potężne plemiona Nuorskie, mówi się, że aby uniknąć ukrzyżowania, wódz Mago wraz z resztkami swojej armii zdobył Kartaginę szturmem próbując zainstalować tam monarchię. Próba ta jednak była krótkotrwała i niedługo potem przywrócono system senatorski. Następnie stopniowy podbój wybrzeża Sardynii przez Kartagińczyków był możliwy dzięki przeprowadzeniu trzech dużych kampanii wojennych poczynając do terenów dzisiejszego Sulcis, a następnie skierowanych na północne obszary wyspy. Morska bitwa pod Alalią w V wieku p.n.e. ( 535 r. p.n.e.) umożliwiła wyparcie Fokajczyków (Grecy z miasta Focja) z Korsyki, dając im (Kartagińczykom) wspólną z Etruskami kontrolę nad mniejszą wyspą i pozwalając na ściślejszą kontrolę basenu Morza Tyrreńskiego. To z kolei pozwoliło im zacieśnić handel cyną do Sardynii, dając im kolejną przewagę, przy ostatecznej kolonizacji 1/3 wysypy uzyskaną po upadku Etrusków.

Postępujący w ciągu wieków bardzo wysoki poziom integracji pomiędzy populacjami Nuorską i fenicką został uzyskany zwłaszcza w południowej części Sardynii, gdzie większość Nuragów (stożkowa kamienna wieża, pierwotnie używana do obserwacji i jako fortyfikacja) zmieniono w miejsca obrządku religijnego. Kontrolę nad górzystymi terenami sprawowały jednak wpół-barbarzyńskie pozostałości niepodległych miejscowych plemion. Podczas wojen punickich, Rzymianie opisywali rdzennych mieszkańców, jako mieszankę Afrykanów i bezwartościowych niewolników, ponieważ byli buntownikami i próbowali zabić swojego właściciela przy pierwszej nadarzającej się okazji.

Nora, stolica prowincji, zachowa swoje znaczenie do czasu wczesnego imperium. Kartagińczycy prowadzili próby odzyskania wysp po ich stracie pomiędzy pierwszą wojną punicką (lata 264-241 p.n.e.) a wojną z najemnikami (lata 240 – 237 p.n.e.), dowodzi to niemożliwość pomimo{…}
Punicki wpływ na region pozostanie silny długo po rzymskim podboju, czego dowodem są znalezione punickie inskrypcje powstałe pod koniec I w. n.e.

Strategia: Ten budynek reprezentuje indywidualną charakterystykę prowincji. Od miast i wsi po kulturę, od krajobrazów i ziem, po niepowtarzalne pozostałości starych i nowych cywilizacji, każda prowincja posiada odrębny charakter, którego użyłaby każda frakcja, jeżeli chce jak najlepiej wykorzystać surowce naturalne na swoją korzyść. Obiekt ten w zależności budynków rekrutacyjnych może oferować unikalne jednostki dla danej frakcji lub stałe premie do niektórych budynków infrastrukturalnych. Niektóre prowincje ze względu na swoją lokalizację oraz tradycję pełniły funkcję czasowej stolicy, inne pełniły rolę handlową, religijną lub militarną. Te prowincje dodają dodatkowe bonusy w zależności od kombinacji budynków publicznych, które zdecydujemy się tutaj wybudować.

Prowincja: Barbagia

Szofet, zaprawdę jest to dziki i barbarzyński kraj, zamieszkały przez dumnych i niespokojnych ludzi! Górskie rejony Korsyki i Sardynii są nieprzeniknionym terenem, pokrytym przez gęsty las, zamieszkałym przez resztki Nuorskiej cywilizacji.
Plemiona Balares, Ilienses oraz Korsi były cierniem w boku najpierw dla Kartagińczyków, a później dla Rzymian. Przed wojnami punickimi używano systemu fortyfikacji („punic limes”)by zachować kontrolę nad obszarem, ponieważ tubylcy uparcie starali się odzyskać swoje rodzinne ziemie pomimo 300 lat kolonizacji.

Geografia: Ten górzysty i pokryty gęstym lasem teren był domem dla ostatnich wolnych tubylców, którzy przetrwali w dolinach i górach zdominowanych głównie przez wypas kóz i owiec. W górach istniały kompleksy jaskiń i „dolin”, dostarczając tymczasowego a nawet stałego ukrycia, jak na przykład wioska Tiscali zbudowana dosłownie we wnętrzu góry. Tereny te umożliwiały stosowanie taktyki zasadzek, co pozwoliło słabiej wyekwipowanym tubylcom odpierać wiele inwazji i walczyć przez prawie pięć wieków. W „prowincji” wytwarzano głównie wosk, drewno oraz hodowano bydło. Niewolnicy byli tani, ale mieli dość niską wartość ze względu na swoją historyczną buntowniczą naturę.

Historia: Chociaż prosperowano tu gorzej niż na wybrzeżu, wewnętrzne tereny Sardynii i Korsyki był wciąż zamieszkiwane przez kilka Nuorskich plemion. Posiadając mniejszą ilość zasobów, Nuorskie budowle mają tendencję do być mniejszymi i prostszymi w budowie …. Często budowane je na wzniesieniach o trudnym dostępie jak Orruinas na Sardynii lub góra Cinno na Korsyce. Te górskie gniazda były idealną baza dla plemion żyjących z najazdów i pasterstwa, zapewniając schronienie, które nie łatwo znaleźć i zdobyć.

Historycznie obszar ten zwiększył swoją populację po punickich kampaniach z V w. p.n.e., podczas których późne Nuorskie plemiona zostały wyparte z bardziej żyznych terenów. Góry wykorzystane, jako linia obrony stanowiły również idealne bazy wypadowe do najazdów, zmuszając Kartagińczyków do stałej ostrożności i co ostatecznie doprowadziło do rozwoju
tzw. punickich „limes” rozgraniczających ich strefy wpływu. Sytuacja ta pozostawała bez zmian, aż do końca pierwszej wojny punickiej i początku wojny z najemnikami, kiedy to Kartagińczycy stracili kontrolę nad wyspą. Niestabilne rządy najemników, którzy na początku próbowali nieskutecznie poddać się Rzymowi, doprowadziły do powstania koalicji puno-nuorskiej, która z sukcesem zaczęła ich wypierać.

Na początku rzymianie postrzegali Sardynię i Korsykę jak źródło niezwykle tanich niewolników, którym Kato ze względu na ich niską cenę nadał nazwę „Sardus venales” [...]. W 237 roku p.n.e. z końcem powstania w Afryce i de-facto niepodległymi wyspami, rzymianie zaakceptowali ponowioną przez zbuntowanych najemników ofertę i rozpoczęli anektowanie wyspy pomimo punickiego sprzeciwu. Kartagina została oskarżona o przygotowywanie inwazji na Rzym, a następnie ukarana grzywną, co doprowadza do utraty Sardynii i zapoczątkowuje punickie rozgoryczenie, zwłaszcza klanu Barcid. W dalszej perpsektywie doprowadziło to do zapoczątkowania kampanii hiszpańskiej, co ostatecznie prowadzi do II-ej wojny punickiej

W 215 roku p.n.e. lokalny Puno-nuoryjski możny zwany Hampsicora połączył siły z kilkoma Nuorskimi plemionami i rozpoczął powstanie po przegranej przez Rzym bitwie pod Kannami (2 sierpień 216 r. p.n.e.) jednocześnie prosząc Kartaginę o pomoc. Kolejne bitwy o Cornus były dla Kartagińczyków przegrane i mimo iż Nuorski opór przeciwko rzymianom trwał dalej, przeradzał się powoli w kampanię partyzancką. Ostatnia duża rewolta przeciwko Rzymowi datowana jest na 174 r. p.n.e. i jest to prawdopodobnie rzeczywisty początek kolonizacji górzystych terenów Sardynii i Korsyki przez Rzymian.

Strategia:Ten budynek reprezentuje indywidualną charakterystykę prowincji. Od miast i wsi po kulturę, od krajobrazów i ziem, po niepowtarzalne pozostałości starych i nowych cywilizacji, każda prowincja posiada odrębny charakter, którego użyłaby każda frakcja, jeżeli chce jak najlepiej wykorzystać surowce naturalne na swoją korzyść. Obiekt ten w zależności budynków rekrutacyjnych może oferować unikalne jednostki dla danej frakcji lub stałe premie do niektórych budynków infrastrukturalnych. Niektóre prowincje ze względu na swoją lokalizację oraz tradycję pełniły funkcję czasowej stolicy, inne pełniły rolę handlową , religijną lub militarną. Te prowincje dodają dodatkowe bonusy w zależności od kombinacji budynków publicznych, które zdecydujemy się tutaj wybudować.

Dodatkowe informacje od twórców nt. Sardynii i Korsyki :
Podbój wewnętrznych części Sardynii i Korsyki był długi i krwawy, tubylcy pomimo kiepskiego wyposażenia byli upartymi „partyzantami” oraz niezwykle tradycyjni. Kartagina próbował ich sobie podporządkować z różnym skutkiem od VI wieku p.n.e. Pierwsza inwazja po początkowych sukcesach została zatrzymana - dowodził nią Malchus, który odniósł wcześniej spore sukcesy na Sycylii – i była tak niespodziewana, że wodza w ramach kary czekało ukrzyżowanie. Zdając sobie z tego sprawę, Malchus po powrocie zdobył Kartaginę i ustanowił krótkotrwałą dyktaturę zanim został ostatecznie zgładzony. W następnych stuleciach celem podboju równin i terenów przybrzeżnych Sardynii zorganizowano 3 duże kampanie wojenne, zarządzone z myślą o wprowadzeniu pokoju, który z pewnością nie był łatwy i cichy, co udowodniły „punickie limes” w Sardynii. Korsykańskie wybrzeże zostało odziedziczone po Etruskach ok. 280 r. p.n.e. i od tego czasu te dwie wyspy był zarządzane prawie wspólnie.

Podczas pierwszej wojny punickiej Rzymianie osiągnęli umiarkowany sukces na wybrzeżu, ale ich ofensywa w głębi lądu poniosła ciężkie straty, pozostawiając Rzymian zadowolonych z utrzymania punickiej marynarki daleko od portów w pobliżu Rzymu.
Wojna ta oznaczała przełom, ponieważ Kartagińscy najemnicy zabili punickich oficerów i zaapelowali o Rzymską protekcję. Kiedy Rzym im odmówił, zostali pozostawienie sami sobie w obliczu wielkiej ofensywy Nuorskiej, która ich wyparła i dała rzymianom pretekst to inwazji na Sardynię skoro w tym czasie była już „niepodległa”.
Pomiędzy pierwszą i drugą wojną punicką Rzymianie stanęli przed podobną sytuacją jak Kartagińczycy, którzy dość łatwo opanowali równiny i napotkali problemy w górach.
Po bitwie pod Kannami ( 2 sierpień 216 r. p.n.e.)najbardziej znany bunt został rozstrzygnięty w dwóch PITCHED bitwach pomiędzy rzymianami i puno-nuorami, w wyniku rzymskiego zwycięstwa due a failure to properly connect between the allied armies.
Zwycięstwo nad Hampsicor’em w bitwie pod Cornus ( jesienią 215 r. p.n.e.)oznaczało start długiej i krwawej wojny partyzanckiej w górach Sardynii i Korsyki, podczas której wielu rzymskich wodzów zostało wyróżnionych triumfami w walce przeciwko trzem głównym plemionom : Balares, Ilienses oraz Korsi żyjących odpowiednio w północno-zachodniej Sardynii, w centralnej części Sardynii oraz pomiędzy północno-wschodnią Sardynią i Korsyką.
Ostatnie duże powstanie miało miejsce około 178 r. p.n.e. i trwało aż do ostatecznego zdławienia, którego dokonał Publio Conrnelio Scipio po powrocie ze swej iberyjskiej kampanii. Rzymianie gardzili populacją nuorską, eksterminując 80 tysięcy ludności z populacji liczącej niewiele ponad 300 tysięcy ludzi. Liwiusz, Cycero oraz Plutarch pisali o nich używając takich określeń jak „Sardi venales” ( tani sardyńscy niewolnicy z racji reputacji - próbowali zabić swojego „pana” przy pierwszej nadarzającej się okazji), latruncoli mastrucati (złodzieje ubrani w mastruca, kozią/owczą skórę typową dla nuorskich plemion) oraz jako mieszankę ras, która posiada najgorsze cechy barbarzyńców i afrykanów.

http://img407.imageshack.us/img407/965/bannermg0.jpg

Mini-Preview : Zmiany w mapie

Mapa kampanii dla EB2 w stosunku do swojej poprzedniczki będzie posiadała wiele zmian zarówno małych jak i dużych. Zmiany te zawierają: modyfikację granic, zmianę właściciela prowincji, nazwę prowincji, inne miasta, inne porty oraz łączenie, dodawanie i usuwanie prowincji. W tym preview, chcielibyśmy podkreślić część zmian, które wprowadziliśmy w prowincjach północnej Afryki.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... Africa.JPG (http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/2c/Roman_Africa.JPG)

Usunięte prowincje: Prowincja Augila, tak samo jak Cydamae z EB 0.8 , zostanie usunięta w EB2. Zdecydowano, że znaczenie Augila nie było w tamtym czasie istotne. Augila została połączona z prowincją Kyrenaia.
Nowe prowincje : Na wschód od prowincji Numidia i na zachód od prowincji Byzacena stworzono nową prowincję Tiskat. Powstała by zapewnić nowej frakcji Mamla'ha biMassylim (Massylijczycy??) pozycję startową, ponieważ miasto Cirta zostało przez nich zdobyte w późniejszym czasie. Poza tym, w stolicy nowej prowincji Tocai (dzisiejsza Dougga http://www.planetware.com/map/dougga-map-tun-doug.htm ) znajduje się mauzoleum dla królewskiego rodu Massylijczyków, co sugeruje, że zanim podbili Cirtę to tutaj znajdowała się ich siedziba. Będąc prowincją śródlądową, Tiskat nie posiada portu. Nazwa prowincji pochodzi z kartagińskiego dokumentu administracyjnego zawierającego nazwy regionów – nazwa tiskat dotyczyłam terenu wokół miasta Tocai.

Zmiana nazwy prowincji: Niezadowolony z łacińskich nazw dla afrykańskich prowincji zespół udał się na poszukiwanie nazw punickich – i je znalazł. Kilka pochodzi z tej samej listy, z której pochodzi nazwa Tiskat. Umożliwia to zastosowanie nowych lub tylko nieco zmienionych nazw dla starych prowincji Zeugitania, Atiqa oraz Byzacena, które od teraz nazywają się odpowiednio Zeugei, Muxsi oraz Byzakion. Inne zmiany nazw dotyczą prowincji Mashiliem nazywanej od teraz Maqom Hadesh, prowincji Mauretania Tingitana zwanej od teraz Rus Lixus oraz prowincji Mauretania Massaesili zwanej teraz Numidia Massaesili. Wcześniejsze nazwy dla prowincji pochodzą od późnych rzymskich nazw, które wprowadzono po przemianowaniu Numidii na Mauretanię oraz gdy pod panowaniem administracji rzymskiej miasto Lixus utraciło swoje znaczenie na rzecz miasta Tingis.

Zmiany w miastach: Przewartościowanie znaczenia niektórych miast spowodowało wprowadzenie zmian w niektórych miejscowościach. Na przykład w prowincji Mauretania, stolica prowincji została przeniesiona z Sala do Volubilis - ważnej stolicy, a w czasach rzymskich ośrodek administracji . Sala została nowym portem prowincji . Stolica kolejnej prowincja znana jako Mashiliem Ippone została zastąpiona przez bardziej znaczące miasto Iol.

Sardynia i Korsyka: Kiedy zaczynaliśmy prace nad EB2, wiedzieliśmy, że coś nie do końca nam pasuje w przedstawieniu Sardynii i Korsyki w EB1, zwłaszcza z powodu kontroli śródlądzia wyspy przez plemiona tubylcze. jednakże, mając limit prowincji nie do końca wiedzieliśmy jak to naprawić . W końcu, dzięki nieocenionej pracy Zarax’a , prowincje zostały przerobione w sposób zadowalający. Obecnie prowincja Sardin et Korsim obejmuje rejony przybrzeżne obu wysp oraz niektóre południowe części terenów w głębi Sardynii. Nową stolicą jest miasto Nora a Karali zostało portem. Tereny w głębi obu wysp zostały nową prowincją zwaną Barbagia ze stolicą w mieście Orruinas.

http://img407.imageshack.us/img407/965/bannermg0.jpg

Przykład semickiego miasta na mapie kampanii

Duże Miasto

http://s1d2.turboimagehost.com/t/2509763_shc.jpg

http://img407.imageshack.us/img407/965/bannermg0.jpg

Wojownicy Qart-Hadast

Libijscy Harcownicy – Mitnag’him Lybim

http://img530.imageshack.us/img530/7043/carthaginianinfantrylib.jpg

Od Egiptu do Mauretanii na wybrzeżu Afryki żyły plemiona zwane przez Greków, jako Libijczycy, od greckiego określenia Afryki słowem Libia. Ich dzielni wojownicy walczyli rzucając włócznie, oszczepy oraz rzutki i choć są słabo wyposażeni do cięższej walki, noszą miecze powszechne uzbrojenie pośród Libijczyków. Ich zróżnicowanie jest reprezentowane poprzez tarcze, które posiadają różne kształty i rozmiary i są wykonane ze skóry krów, kóz, słoni oraz oryksów oraz przez wygląd zewnętrzny. Na przykład wojownicy plemiona Macean nosili na głowach „irokezy”, a wojownicy Maxyan golili sobie lewą stronę swojej głowy. Ci ludzie są szybcy i pewni, ale nie wytrzymają naporu ciężej uzbrojonego przeciwnika lub naporu kawalerii. Dowodź nimi mądrze wodzu, a odniesiesz zwycięstwo.

Historycznie ludzie Ci pochodzili z wielu różnorodnych plemion jak : Adyrmachidae, Gilligammae, Asbystae, Cabalian, Aushisae, Ammonion, Nasamonion, Psylli, Garamantine, Lotophagi, Macean, Machlyan, Atlante, Atarantian, Ausean, Gyzantian, Maxyan, Zavecian oraz Masylie. Większość Libijskich plemion była postrzegana przez starożytnych autorów jako pewnego rodzaju sportowe grupy harcowników. Według Herodota, harcownicy z plemienia Ammonion byli nazywani śmigaczami . Libijscy harcownicy byli obecni w armii w trakcie wojny pomiędzy Agatoklesem i Kartaginą w 310 r. p.n.e. jak również we wszystkich wojnach punickich. Odnotowano, że w armii Hannibala w początkowej fazie bitwy harcowali przed frontem całej armii obok harcowników i procarzy z Balearów.

Libijska Piechota – Lo’hamim Lybim

http://img841.imageshack.us/img841/7043/carthaginianinfantrylib.jpg

Przeszkoleni w taktyce naszych przodków i Greków, Ci Libijczycy byli powoływani z terenów pod władaniem Qart-Hadast oraz innych kolonii do obrony swoich interesów. Mimo, że czwarte stulecie przed naszą erą dobiegało końca i zaczynało się trzecie, Libijczycy w dalszym ciągu byli uzbrojeni i trenowani w tradycyjny sposób hoplitów Lewantu (??). W ich trening i włożono wiele wysiłku,pozwalając sformować z nich hellenistyczne oddziały na styl thureophoroi z tarczami thyeros, włóczniami oraz tradycyjnymi oszczepami libijskich plemion. W późniejszym czasie, w miarę wzrostu celtyckich, rzymskich i iberyjskich wpływów, Kartagińczycy będą ekwipowali swoich Libijskich leves w kolczugi, które poprawiły ich zdolności obronne. Chociaż są przyzwoitymi oddziałami piechoty liniowej, i na pewno jest to tańsze oraz bezpieczniejsze rozwiązanie niż rozstawianie na polu bitwy swoich ważnych obywateli, nie wytrzymają naporu cięższej piechoty innych nacji oraz ataku kawalerii.

Historycznie, Kartagińscy obywatele dość wcześnie zdali sobie sprawę, że o wiele bardziej opłacalne jest powoływanie dużej liczby libijskich levies i ich szkolenie niż wykorzystywanie swoich obywateli lub obywateli innych fenickich kolonii. Lekcja to została odrobiona po bitwie nad rzeką Krimissos ( 340 r. p.n.e. w trakcie wojen Kartagińczyków z Syrakuzami), stoczonej przeciwko Timoleonowi, podczas której około 10 tysięcy obywateli w tym 2,500 żołnierzy Świętego Zastępu zostało zabitych. W następstwie tego wydarzenia w dalszej wojnie z Syrakuzami i późniejszych wojnach z Rzymem, trzonem punickich armii była libijska piechota. U Hannibala służyli, jako najlepsi żołnierze, również w armii Hasdrubala ( w trakcie kampanii iberyjskie) ze względu na swą niezawodność otrzymywali pozycję w centrum linii. Polityka korzystania z libijskich żołnierzy tylko raz obróciła się na niekorzyść, gdy zbuntowali się w dużych ilościach podczas wojny z najemnikami, tuż po pierwszej wojnie punickiej. W tym przypadku, wstępnie pokonywali punicki opór do czasu, aż Kartagina wezwała Hamilcara i Hanno, generałów odpowiedzialnych za ich wyszkolenie, dzięki czemu armie Kartaginy mogły odnieść zwycięstwo.

Libijsko-feniccy hoplici - Dorkim Kan'anim

http://img183.imageshack.us/img183/7043/carthaginianinfantrylib.jpg

Są to średnio zamożni mężczyźni - kupcy, rzemieślnicy, kamieniarze i inni- którzy mogli sobie pozwolić na pełny rynsztunek składający się z pancerza linothorax, tarczy hoplon, włóczni i miecza. Nie są powoływani pod broń i ekwipowani przez „władzę”, są tylko tymi obywatelami kolonii, którzy w czasie kryzysu posiadają ekwipunek do podjęcia walki w obronie swojego domostwa i życia.

Historycznie, Fenicjanie nie nazywali samych siebie w ten sposób. Podczas gdy Grecy nazywali ich Fenicjanami, a Latynowie określali jako Punics, Fenicjanie nazywali siebie od miasta, z którego pochodzili , Tyre, Sidon, Byblos i tym podobnie. Nawet obywatele kolonii określali siebie od nazwy swojej kolonii lub miasta, które tą kolonię założyło. Jedyny identyfikator, którego mogli użyć Fenicjanie w stosunku do siebie, jako pochodzenie etniczne to Kanaan, nazwa dużej grupy etnicznej pochodzącej z terenów dzisiejszego Izraela i Libanu, z której wywodzą się Fenicjanie. …. Późniejsi greccy i rzymscy autorzy często przeceniają kolonie poza Afryką, które kontrolowała Kartagina, opisując kolonie w Afryce, jako libijsko-fenickie sugerując nawet, że były gorsze od Kartaginy ponieważ mieszkańcy mieli zmieszaną krew z miejscowymi Libijczykanmi. Kartagińczycy postrzegali ich, jako tych gorszych nie ze względu na to, że się ze sobą mieszali, ale ze względu na to, że nie byli Kartagińczykami – bardzo prosta i bardzo fenicka mentalność. Nie ma dowodów na to, że Kartagina traktowała inne Fenickie kolonie w Afryce inaczej, niż te na Sardynii, Korsyce, Malcie, Balearach i w Hiszpanii, z wyjątkiem miasta Utica, co było szczególnym przypadkiem.
Jeżeli koloniści organizowali się, jako oddziały piechoty to organizowali się na modłę falangi hoplitów. Nawet obywatele Kartaginy walczyli, jako falanga kiedy było to konieczne. Działo się tak pod koniec IV wieku podczas inwazji Agatoklesa, w czasie pierwszej wojny punickiej podczas inwazji Regulusa, podczas wojny z najemnikami oraz w trakcie drugiej wojny punickiej podczas inwazji Scypio Africanusa. Odstępstwem był okres trzeciej wojny punickiej, kiedy Kartagina tuż przed wojną odstąpiła większość broni i pancerzy Rzymowi i była zmuszona to szybkiego ponownego wyposażenia w masowo produkowane miecze, thureos, tarcze i włócznie. Feniccy hoplici rzekomo towarzyszyli Hannibalowi w Italii i być może zostali tam wyekwipowani w kolczugi - atrybut Rzymian

Libijsko-fenicka kawaleria - Parasim Kan'anim

http://img215.imageshack.us/img215/9103/libyphoeniciancavalry.jpg

Są to ludzie o nieco większym majątku niż średnio zamożni, którzy oprócz panoplii miecza, pancerza, włóczni i tarczy, mogą sobie pozwolić również na konia. Ludzie Ci mogą być politykami, bogatymi ziemianami lub ekstremalnie bogatymi kupcami, albo ewentualnie przynależeć do jeźdźców w ich rodzinnym mieście. Nie są powoływani pod broń i ekwipowani przez „władzę”, są tylko tymi obywatelami kolonii, którzy w czasie kryzysu posiadają ekwipunek do podjęcia walki w obronie swojego domostwa i życia.
Historycznie, Fenicjanie nie nazywali samych siebie w ten sposób. Podczas gdy Grecy nazywali ich Fenicjanami, a Latynowie określali jako Punics, Fenicjanie nazywali siebie od miasta, z którego pochodzili, Tyre, Sidon, Byblos i tym podobnie. Nawet obywatele kolonii określali siebie od nazwy swojej kolonii lub miasta, które tą kolonię założyło. Jedyny identyfikator, którego mogli użyć Fenicjanie w stosunku do siebie jako pochodzenie etniczne to Kanaan, nazwa dużej grupy etnicznej pochodzącej z terenów dzisiejszego Izraela i Libanu, z której wywodzą się Fenicjanie[ …] Późniejsi greccy i rzymscy autorzy często przeceniają kolonie poza Afryką, które kontrolowała Kartagina, opisując kolonie w Afryce jako libijsko-fenickie, sugerując nawet że były gorsze od Kartaginy ponieważ mieszkańcy mieli zmieszaną krew z miejscowymi Libijczykanmi. Kartagińczycy postrzegali ich, jako tych gorszych nie ze względu na to, że się ze sobą mieszali, ale ze względu na to, że nie byli Kartagińczykami – bardzo prosta i bardzo fenicka mentalność. Nie ma dowodów na to, że Kartagina traktowała inne Fenickie kolonie w Afryce inaczej, niż te na Sardynii, Korsyce, Malcie, Balearach i w Hiszpanii, z wyjątkiem miasta Utica, co było szczególnym przypadkiem

Jeśli którykolwiek z tych kolonistów chciał zorganizować oddział kawalerii, czynił to powołując średnią kawalerię bojową. Nawet obywatele Kartaginy walczyli w ten sam sposób, kiedy zaszła taka potrzeba. Kawaleria „obywatelska” działała wspaniale w czasie inwazji Regulusa w Afryce podczas pierwszej wojny punickiej oraz później podczas wojny z najemnikami. Kawaleria obywatelska z innych kolonii, znana przez późniejszych historyków, jako libijsko-fenicka, dołączyła do Hasdrubala w Iberii podczas drugiej wojny punickiej pod dowództwem Hannibala. Jest bardzo prawdopodobne, że pochodzili z afrykańskich kolonii i zostali sprowadzeni do Iberii żeby zapewnić mocne więzi pomiędzy miastami Afryki i Iberii. Kawaleria operująca podczas powstania Hampsicory przeciwko Rzymianom mogła być sformowana z Puno-nuorskich możnych lub też być kawalerią wysłaną przez Kartaginę by wspomóc wysiłki Hampsicory.

Kartagińska kawaleria arystokratyczna(??) - HaParasim HaB'hurim

http://img177.imageshack.us/img177/3814/carthaginianelitecavalr.jpg

Ci mężczyźni to członkowie najstarszych i najbardziej poważanych rodzin w Kartaginie, są lepiej wyekwipowani i lepiej wyszkoleni niż obywatele z innych kolonii. Ten oddział kawalerii uzbrojony w długie lance i wysokiej jakości miecze potrafi rozbić najtwardszych przeciwników. Ich wspaniale wykonane pancerze z brązu i żelaza pochodzące z Italii, Iberii i Afryki czynią z nich i ich rosłych Iberyjskich wierzchowców - chronionych przez naczółki i przedpierśnia – niezwyciężonych.

Historycznie, liczba Kartagińskich obywateli którzy regularnie trenowali i szykowali się do wojny była bardzo niewielka. Osoby z tej grupy pochodzące z najbogatszych rodzin lub Ci którzy stali się niezależnie bogaci posiadali środki finansowe by wyekwipować siebie jako kawalerzystów wykraczających poza ramy regularnej kawalerii obywatelskiej zwoływanej w czasie potrzeby. Kawaleria ta zazwyczaj była rozmieszczana w miejscach gdzie mogła zrobić najwięcej dobrego, takich jak prawa flanka armii, gdzie rozmieszczano również oddziały Świętego Zastępu. W pewnym momencie ta elitarna kawaleria była nieprawdziwie kwalifikowana jako konna wersja tej doborowej piechoty i ta błędna nazwa przetrwała wieki budując dla siebie legendę o świątynnych wojownikach bogini Astarte. Jest jeszcze inna sławna legenda o konnym Świętym Zastępie z późniejszych czasów, w którym odmówiono im przyjęcia u Hannibala pod Zamą. Historia ta jest niezwykle podejrzana zwłaszcza biorąc pod uwagę iluzję, że konny Święty Zastęp istnieje. Niezależnie od tego ta historia ma na celu udowodnić że w kartagińskiej radzie istniała frakcja anty-Barkidzka. Oznacza to, że nie wspierali Hannibala nawet w momencie zagrażającym ich życiu.

Święty Zastęp - Dorkim B'hurim

http://img829.imageshack.us/img829/1663/carthaginianinfantrysac.jpg

Ci mężczyźni to członkowie najstarszych i najbardziej poważanych rodzin w Kartaginie, są lepiej wyekwipowani i lepiej wyszkoleni niż obywatele z innych kolonii. Walczą w stylu naszych przodków jako tradycyjna falanga i jako bogaci arystokraci są wyposażeni w najbardziej kosztowny i efektowny dostępny ekwipunek. Zawsze formują prawą flankę naszej obywatelskiej armii w czasach kryzysu, jednak wojny ostatniego stulecia pokazały nam jak cenni są obywatele Kartaginy. Jeśli się jednak zdecydujesz, Ci ludzie będą ryzykować w bitwie ku chwale Kartaginy.

Kartagińczycy byli ostrożni w angażowaniu jednostek obywatelskich w walki po poniesieniu strat w bitwach przeciwko Timoleonowi i Agatoklesowi. W momencie kiedy angażowali swoich obywateli, prawe skrzydło falangi było formowane z bogatych arystokratów nazwanych przez greków jako „Święty Zastęp” Później zostało to przypisane jako dedykacja dla Baal’a, wielkiego boga Fenickiego panteonu. Początek III w. p.n.e. był końcem ery tej arystokratycznej formacji żołnierzy. Chociaż obywateli Kartaginy zachęcano wcześniej do bycia żołnierzami, to według Arostytelesa, przez noszenie ozdobnych opasek oznaczających liczbę kampanii, w których walczyli - porażki na Sycylii w 396 i 341 r. p.n.e., porażki poniesione w walce przeciwko Agatoklesowi , zamach stanu Bomilkara w latach 311-307 p.n.e. – doprowadziły do wzrostu niechęci wśród w Kartaginie do ryzykowania życiem swoich obywateli podczas wojen. „Święty Zastęp” był w „służbie” jeszcze w 307 r. p.n.e. i nie jest jeszcze za późno by powrócić do militarnych tradycji Kartaginy.

Procarze z Balearów - Qala'im Balearim

http://img207.imageshack.us/img207/306/iberianinfantrybalearic.jpg

Szkoleni od najmłodszych lat w używaniu różnych typów proc i pocisków, osiągnęli ekstremalnie rzadką biegłość w prowadzeniu potyczek na dużą odległość. Szybcy ze względu na ich lekki ekwipunek, posiadają ponad to o wiele większą precyzję i siłę niż inni procarze - są idealnymi najemnikami dla każdej armii która może sobie na nich pozwolić. W przeciwieństwie do większości lekkich oddziałów harcowników, ich doświadczenie może być skutecznie użyte do zaatakowania wręcz każdej niezorganizowanej jednostki wroga. Jak każda lekka piechota są podatni na straty w przypadku ataku kawalerii.

Historycznie, procarze z Balearów stali się sławni w śródziemnomorskim świecie dzięki ich niezwykłym zdolnościom bojowym. Te zdolności skusiły Kartagińczyków i Rzymian do korzystania z ich usług gdy tylko byli w stanie to zrobić. Dobry przykład ich zdolności możemy znaleźć w dziele Diodora Sycylijskiego ( kronika bitwy pod Eknomos w 310 r. p.n.e.) ..........


C.D.N...

nazgool
29-12-2010, 21:28
Dzięki.
Ciągle walczę z tym C.D.N.. Skończyłem tłumaczyć opisy jednostek. Niestety brakuje mi jednego przekładu, którego nie mogę znaleźć. Chodzi o opis bitwy pod Eknomos autorstwa Diodora Sycylijskiego. Jest to dość spora cześć opisu procarzy z Balearów. Jeśli ktoś ma jego dzieło lub dostęp do niego to proszę o pomoc.
W tak zwanym międzyczasie zabieram się za tłumaczenie budynków administracji. Drzewko rodzinne z biografiami poszczególnych wodzów, dyplomatów i innych postaci postanowiłem sobie odpuścić. Nie mam zbytnio czasu ani ochoty za to się brać, a w kolejce czeka już do tłumaczenia ostatni świąteczny preview.

EDIT : Do postu z tłumaczeniem preview wrzuciłem opisy trzech kolejnych formacji.

nazgool
29-12-2010, 23:19
EB1 to nie tutaj, ale z tego co pamiętam to ściągało się plik instalacyjny.
Co do EB2 to pisałem o tym kilka postów temu. Najpierw ma być długo oczekiwana Gaza Campaing a następnie jakaś bardzo wczesna beta obejmująca tylko część frakcji i część jednostek. Wydaje się, ze w chwili obecnej mają jakieś drobne kłopoty z brakiem ekipy ( szczególnie skinerów). Z tego powodu w najnowszym preview Lugiów nie ma zbyt dużo screenów. Z tego samego powodu dawno temu ogłaszany, "prawie skończony" preview frakcji arabskiej nie ujrzał światła dziennego. Przepadł im jakiś facet który tworzył skiny.

BTW. Prośba do Rapsoda lub któregoś z moderatorów o aktualizację pierwszego posta. Przydałoby się zaktualizować listę frakcji itp :) W razie "W" służę pomocą.

Baal-Melkart
01-01-2011, 15:48
Niestety brakuje mi jednego przekładu, którego nie mogę znaleźć. Chodzi o opis bitwy pod Eknomos autorstwa Diodora Sycylijskiego. Jest to dość spora cześć opisu procarzy z Balearów. Jeśli ktoś ma jego dzieło lub dostęp do niego to proszę o pomoc.
Chodzi Ci o polski przekład Diodora? Też bym chciał takowy mieć :) . Niestety obawiam się, że taki nie istnieje. W katalogu Biblioteki Naradowej nie znalazłem, a jak tam nie ma, to... nie musze kończyć. Podobno fragmenty Diodora można znaleźć w Dziejach Agatharchidesa z Knidos, ale ja nie posiadam więc nie wiem czy akurat ten fragment tam się znajdzie. W każdym razie pozostaje jedynie tłumaczyć z przekładu angielskiego.

Co do bitwy pod Eknomos (nad Himerą) to zdaje się, że miała ona miejsce w czerwcu 310 r. p.n.e. a nie 311.

No i oczywiście dobra robota z tym tłumaczeniem. Tak mi na myśl nawet przyszło, że możnaby wszystkie Twoje przekłady kiedyś wrzucić do .pdf i zrobić z nich polskie kompendium wiedzy o frakcjach w EBII, do pobrania wraz z modem, jak się ukaże.

glaca
01-01-2011, 16:26
mistrzowska robota nazgool :)

01-01-2011, 16:28
Pierwszy post zmieniono autora, za zgodą poprzedniego by nazgool mógł sobie spokojnie edytować i aktualizować moda.

nazgool
01-01-2011, 16:55
Wielkie dzięki Panowie :)
Przy okazji chciałem życzyć wszystkim fanom EBII w tym nowym 2011 roku wiele szczęścia i pomyślności, oraz aby w końcu do naszych rąk trafiła jakaś grywalna wersja tej modyfikacji :)



Chodzi Ci o polski przekład Diodora? Też bym chciał takowy mieć :) . Niestety obawiam się, że taki nie istnieje. W katalogu Biblioteki Naradowej nie znalazłem, a jak tam nie ma, to... nie musze kończyć. Podobno fragmenty Diodora można znaleźć w Dziejach Agatharchidesa z Knidos, ale ja nie posiadam więc nie wiem czy akurat ten fragment tam się znajdzie. W każdym razie pozostaje jedynie tłumaczyć z przekładu angielskiego.

Co do bitwy pod Eknomos (nad Himerą) to zdaje się, że miała ona miejsce w czerwcu 310 r. p.n.e. a nie 311.

No i oczywiście dobra robota z tym tłumaczeniem. Tak mi na myśl nawet przyszło, że możnaby wszystkie Twoje przekłady kiedyś wrzucić do .pdf i zrobić z nich polskie kompendium wiedzy o frakcjach w EBII, do pobrania wraz z modem, jak się ukaże.

Dzięki za rozjaśnienie sytuacji z tym przekładem Diodora. Z racji braku czasu wrzuciłem tylko hasło do google i nic mi nie wyskoczyło stąd ten apel . Nie zdawałem sobie sprawy z braku przekładu na język polski.

EDIT:
Co do plików *.pdf to nie widzę problemów żeby zrobić tak jak proponujesz :). Mam nadzieję jeszcze kilka rzeczy przetłumaczyć wiec powinno się tego trochę zebrać. Poza tym jak w końcu ten mod wyjdzie będzie można pobawić się w polonizację. ale to przyszłość.

Co do bitwy to czytałem, że to było w 310 r. p.n.e. ale zostawiłem tak jak jest w oryginale :). będe edytował tekst to poprawię. Dzięki

nazgool
03-01-2011, 10:21
Kilka nowych grafik dla Lugiów przy okazji apelu team'u EBII o zgłaszanie się chętnych grafików/skinerów do pomocy przy pracy nad modem. Na ich podstawie są tworzone skiny dla przyszłych oddziałów/formacji/jednostek.

Toutāginoi command team
http://img98.imageshack.us/img98/3282/figure22d.png

Early Toutāginoi
http://img9.imageshack.us/img9/4173/tautginas2.png

http://www.stephane-lagrange.com/images/forums/EB/German_Warrior_IstBC(Etape2).jpg

http://img186.imageshack.us/img186/5518/tautginas1.png

Late Toutāginoi
http://img7.imageshack.us/img7/3428/figure22c.png

Molodi
http://img4.imageshack.us/img4/9286/figure29a.png

Early Koroi
http://img208.imageshack.us/img208/425/figure28a.png

http://img124.imageshack.us/img124/4226/figure7b.png

Nokwlentoi
http://img820.imageshack.us/img820/986/figure12.png

Late General
http://img801.imageshack.us/img801/91/figure13.png

Draken
09-01-2011, 18:26
Wiadomo kiedy będzie następny preview czy nie?

nazgool
09-01-2011, 20:15
Hmmmmmm, w produkcji jest preview frakcji arabskiej. Zapowiadany już w czerwcu ubiegłego roku, ale niestety mają z nim pod górkę. Z tego co ostatnio mówił jeden z członków ekipy, to facet który robił dla nich skiny jednostek arabskich przepadł jak kamień w wodę czy coś w ten deseń. W każdym razie mają już większość tekstu ale nie mają screenów jednostek i teraz czekają aż ktoś zrobi nowe.
Reasumując, musimy uzbroić się w cierpliwość ;).

Vornar
13-01-2011, 04:00
Czy jest spodziewane spolszczenie do tak dużego moda? Myślę, że możnaby zorganizować nawet jakąś zbiurkę "charytatywną" na rzecz twórców spolszczenia. Co Wy na to?

wudang_clown
13-01-2011, 17:14
Żadnej kasy dla tlumaczy, to ich tylko rozzuchwali i będą chcieli więcej z każdą przetłumaczoną partią tekstu. ;)

A poważnie, to powinna być wolontariacka inicjatywa, inaczej będzie wstyd - goście z EB robią moda za darmo, i to już od kilku lat (bo przecież prace nad jedynką nie poszły na marne i duża część materiału została wykorzystana w dwójce), zaś za spolszczenie ktoś ma kasę jakąkolwiek dostać? E, nieładnie. ;)

nazgool
13-01-2011, 17:20
Za jaką partię tekstu, he? Za każdą literkę i każdy przecinek :D. Za partie tekstu to nawet nie opłaca się do tego podchodzić :) a zapomniałbym jeszcze o stałych dostawach zimnego piwa :P

A tak serio, to tekstu będzie bardzo dużo i pewnie tłumaczenie tego moda zajmie sporooo czasu. O ile będzie taka inicjatywa oczywiście.
Ale kto

Pampa
15-01-2011, 13:18
wiadomo może kiedy ten mod wreszcie wyjdzie? Bo się doczekać nie moge :)

nazgool
15-01-2011, 14:05
wiadomo może kiedy ten mod wreszcie wyjdzie? Bo się doczekać nie moge :)

Gdybym tylko to ja wiedział ... :) Byłbym bardzo szczęśliwym człowiekiem.
A tak serio to na razie "ani widu ani słychu". Musimy uzbroić się w cierpliwość.

nazgool
17-01-2011, 14:06
Świeża bułeczka z twittera :)
http://a.imagehost.org/0680/5.jpg

nazgool
17-01-2011, 18:03
Tak jak wcześniej obiecałem, wrzucam tłumaczenie II części preview Kartaginy. Ta część dotyczy budynków administracyjnych i sposobu zarządzania prowincjami.
Przy okazji chciałem bardzo podziękować Baal-Melkart'owi za recenzję i komentarze :)
Miłego czytania i zapraszam do dyskusji. Wszelkie uwagi mile widziane :)

KARTAGINA CZ.II

W prezentacji, opublikowanej wcześniej na twitterze, przedstawiliśmy jeden z głównych mechanizmów odpowiedzialnych za grywalność w EBII. Ta ekscytująca nowa funkcja opiera się o system rządów z EBI, ale idzie zdecydowanie dalej. Wprowadza zindywidualizowane budynki rządowe dla każdej frakcji, i używa relacji z innymi budynkami do stworzenia szczegółowych, złożonych i nagradzających doświadczeniem rzeczywistości, która rzuca gracza do podzielonej i aktywnej politycznie prowincji i jej mieszkańców. Od teraz wróg nie tylko jest poza waszymi granicami, trzeba sobie radzić z tymi, którzy starają się osłabić was od wewnątrz.

Nawiązując do preview dotyczącego budynków „Władzy” oraz detali jak poszczególne prowincje będą reprezentowane w EBII, oraz preview rzymskich typów zarządzania prowincjami, jesteśmy dumni przedstawić kolejny z wielu, specyficzny dla każdej frakcji system „Władzy”. Jako Kartagińczycy będziecie posiadać zdolność do rozwoju swojego imperium zgodnie z własnymi potrzebami. Zdecydujecie się skupić na stworzeniu relacji handlowych wzdłuż brzegów bogatego basenu śródziemnomorskiego, a może będziecie koncentrować się na rozbudowie potęgi militarnej poprzez podporządkowanie sobie lokalnych sił politycznych oraz militarnych i ludzkich zasobów. W Europa Barbarorum II wybór należy do Was.
Poniżej link do opisu mechaniki gry pt. „Provinces and authority”
ftp://ftp.europabarbarorum.org/EBII%20- ... hority.pdf (ftp://ftp.europabarbarorum.org/EBII%20-%20Gameplay%20-%20Provinces%20and%20Authority.pdf)

Poniższa lista zawiera wszystkie budynki „Centralnej Władzy” dostępne dla kartagińskiej frakcji w EB2. Budynki przyjęły nazwy od politycznych relacji, jakie łączyły mieszkańców prowincji z Kart Hadaszt.


Kontrola Militarna
(Military Control)

Prowincja, okupowana przez wojska Kart Hadaszt i ich sojuszników musi być teraz pod władzą wojskową, kierowana bezpośrednio przez generała i jego sztab. Tego typu kontrola służy tylko tymczasowo i pozwoli zagwarantować, że prowincja nie zbuntuje się zaraz po podboju przeciwko nowej władzy. Pod przywództwem silnego zdobywcy mieszkańcy tej prowincji, podlegający teraz armii Kart Hadaszt, wolni od swoich starych oprawców nie zaryzykują dalszej przemocy i rozlewu krwi podważając jego autorytet. Ale uważaj, nielojalny generał, który dostanie pod panowanie tak duży teren może być kuszony by nazwać się Królem i zdradzić swoich prawowitych przywódców zawłaszczając dla siebie ziemię i jej mieszkańców. Upewnij się, że kontrola nad tą prowincją znajduje się w rękach najbardziej zaufanego generała, lojalnego wobec Kart Hadaszt, a nie własnych ambicji.

HISTORIA: Tak jak wśród większości starożytnych narodów, pierwszą czynnością Kartagińczyków wobec nowo podbitych terytoriów byłoby ustanowienie garnizonu dowodzonego przez generała, który przejmie tymczasowe obowiązki zarządzania nową prowincją do czasu ustanowienia lepszego systemu administracji. Najbardziej znanymi przykładami takiego działania Kartagińczyków były miasta podbite podczas drugiej wojny punickiej. Ilekroć Hannibal zdobył miasto siłą, zostawiał za sobą silny garnizon i ruszał dalej nie mając czasu na ustanowienie bardziej kompleksowego i trwałego systemu rządów, a wszystko z powodu nieustannej wojny na wyniszczenie prowadzonej z rzymskimi siłami.

STRATEGIA: Ten budynek reprezentuje stanowisko polityczne i infrastrukturę zarządzającą, które twoja frakcja utrzymuje na obszarze prowincji na którą ma wpływ i którą kontroluje, a także reprezentuje jakie relacje panują pomiędzy tym regionem a twoją frakcją. Budynek, w związku z tym, współpracuje z AUTHORITY POLICY BUILDING (za Chiny Ludowe nie wiem jak to przetłumaczyć  - nazgool [gdyby było wiadomo jaką rolę pełni ten budynek to byłoby łatwiej. Tak dosłownie to chyba będzie "budynek polityki władz", może chodzi o pałac, w znaczeniu - siedziba władz? -komentarz Baal-Melkart]) reprezentując poziom kontroli, jaki twoja frakcja ma nad całą prowincją. W sferze bezpośredniego oddziaływania, twoja nacja ma prawo i zdolność kontrolowania formy rządów i struktury politycznej, którą przyjmie społeczeństwo. Może to oznaczać, że albo twoja frakcja podejmuje aktywne wybory o rodzaju rządów albo pozwala kontrolować prowincję w sposób określony przez lokalne siły tu działające (tym samym nie jest to jasno zdefiniowane w opisie budynku). W obu przypadkach budynek reprezentuje również relacje dyplomatyczne pomiędzy prowincją i stolicą, oraz miejsce prowincji na politycznym mapie twojego imperium.

Ten poziom budynku jest prekursorem i reprezentuje wstępną militarną okupację prowincji w obszarze swojego bezpośredniego wpływu. Zaleca się, aby rozbudować go do bardziej trwałego system rządów, ponieważ wpływa niekorzystnie na efektywność AUTHORITY POLICY BUILDING. W czasie okupacji wojskowej GENERAŁ musi stacjonować w prowincji, ponieważ de facto jest jej władcą. Uważaj pozostawiając GENERAŁÓW z niskim poziomem LOJALNOŚCI w tak silnej pozycji, ponieważ mogą zobaczyć lepsze możliwości i większą fortunę, jako autonomiczni władcy, niż jako poddani twojej frakcji.

Kontrola Militarna została ustanowiona. Generał, który tu stacjonuje de facto kontroluje całą prowincję i musisz być ostrożny by ta władza nie uderzyła mu do głowy.


Sprzymierzone Królestwo
(Allied Kingdom)

Wystraszeni ludzie, rządzeni przez despotę okażą wielką przychylność tym, którzy są chętni do wojny w ich imieniu. Raz pokonani i podbici, ludzie są skłonni zaakceptować bliskie relacje z Kart Hadaszt wiedząc, że zostaną nagrodzeni autonomiczną władzą pod rządami lepiej dostosowanymi do ich własnych tradycji i społeczeństwa. Polityka miasta Kart Hadaszt nie narzuca swojej woli w kształtowaniu rządów nowych sojuszników, zamiast tego lokalna klasa polityczna jest zachęcana do rządzenia prowincją zgodnie z własną tradycją z małą ingerencją Rady Kart Hadaszt lub tradycji rządowych.

Sprzymierzone królestwa, kiedy nie są pod bezpośrednią kontrolą Kart Hadaszt, nie zawdzięczają wiele swoim nowym sprzymierzeńcom i ich powiązania oraz relacje dyplomatyczne rozpadają się na korzyść wielkiego miasta. Taka polityka oddania rządów nowo zdobytych prowincji niesie wiele korzyści dla Kart Hadaszt i w kruchych czasach może przyczynić się do ekspansji wpływów bez drenowania skarbca do sucha. Rozszerzenie rynku wewnętrznego w tych rejonach jest prostą sprawą - handel rozkwitnie na płaszczyźnie nowych relacji pomiędzy tymi dwoma „państwami”. Ponad to, militarna asysta nowych partnerów wobec armii Kartagińskich pozwoli na poszerzenie ich taktycznych zdolności oraz zniweluje ich słabe strony.

Uważaj jednak na człowieka, którego powołujesz na władcę tego sprzymierzonego z Kart Hadaszt królestwa. Człowiek o takiej pozycji, szczególnie jeśli jest otoczony przez potężnych i ambitnych ludzi, może zapomnieć o sobie i swojej lojalności i dążyć do oswobodzenia się od tych, którzy okazali mu miłosierdzie.

HISTORIA: Wiele z narodów i terytoriów zdobytych przez Kartaginę nie było podbitych przy pomocy siły. Ludzie Ci oddawali swoje terytorium Kartaginie w zamian za ochronę przed swoimi różnymi przeciwnikami. Większość z tych sojuszniczych państw była fenicka ze względu na specjalne przywileje oferowane innym fenickim koloniom, a Kartagina przyjmowała rolę obrońcy kolonii. Tym niemniej w wielu innych przypadkach ludzie oferowali swoją ziemię i usługi Kartaginie i również byli przyjmowani. Najbardziej znanym przykładem są Baleary oraz Messana. W przypadku Messany ludność obawiała się, że wezwanie fenickiej pomocy spowoduje nastanie bezpośredniej władzy Punickiej i w ten sposób stracą swoją wolność i autonomię. Z tego powodu Mamertyni porzucili punicki garnizon i dali Rzymowi dostęp do ich miasta. Jak na ironię, te działanie spowodowało prawie całkowite wchłonięcie miasta przez Republikę Rzymską, gdzie Mamertyni zanikną w odmętach historii.

Inne przykłady sprzymierzonych narodów obejmują wiele miast i plemion, które przeszły na stronę Hannibala podczas drugiej wojny punickiej. W przeciwieństwie do miast podbitych przez Hannibala, ci ludzie byli wolnymi sprzymierzeńcami punickiego państwa.

STRATEGIA: Ten budynek reprezentuje stanowisko polityczne i infrastrukturę zarządzającą, które twoja frakcja utrzymuje na obszarze prowincji na którą ma wpływ i którą kontroluje, a także reprezentuje jakie relacje panują pomiędzy tym regionem a twoją frakcją. Budynek, w związku z tym, współpracuje z AUTHORITY POLICY BUILDING reprezentując poziom kontroli, jaki twoja frakcja ma nad całą prowincją. W sferze bezpośredniego oddziaływania, twoja nacja ma prawo i zdolność kontrolowania formy rządów i struktury politycznej, którą przyjmie społeczeństwo. Może to oznaczać, że albo twoja frakcja podejmuje aktywne wybory o rodzaju rządów albo pozwala kontrolować prowincję w sposób określony przez lokalne siły tu działające (tym samym nie jest to jasno zdefiniowane w opisie budynku). W obu przypadkach budynek reprezentuje również relacje dyplomatyczne pomiędzy prowincją i stolicą, oraz miejsce prowincji na politycznym mapie twojego imperium.

Ten poziom budynku reprezentuje rozwój przymierza pomiędzy istniejącą elitą w prowincji i twoją frakcją. Sojusz podtrzymuje wcześniejsze struktury polityczne i socjalne, i nie określa wewnętrznej hierarchii władzy, która będzie zgodna z ogólnie przyjętą i tradycyjną formą rządów w regionie. Przymierze określa natomiast relacje pomiędzy twoją nacją a tą pół-autonomiczną podbitą krainą. Nie jest to porozumienie równych stron, lecz raczej relacja narzucona pokonanym. Chociaż może być to traktat spisany na twoją korzyść, bądź ostrożny w stosunku do sprzymierzonych królestw, które za bardzo urosły w siłę lub tych, które są rządzone przez władcę, któremu brakuje LOJALNOŚCI i zdrowego rozsądku.

Ustanowiono Sprzymierzone Królestwo, doszło do porozumienia pomiędzy elitami tej prowincji a twoją frakcją. Bądź ostrożny, aby prowincja nie stała się zbyt potężna lub aby nie była kontrolowana przez GENERAŁA z większym poziomem odwagi niż rozsądku, ponieważ może się okazać, że twój sojusznik został zbyt bliskim wrogiem.


Administracja Wojskowa
(Military Administration)

Podbite narody czasami nie zdają sobie sprawy z tego, że zostały podbite. W tych okolicznościach utrzymanie prowincji może zostać osiągnięte jedynie poprzez trwałą administrację wojskową nad tym obszarem. W przeciwieństwie do Kontroli Militarnej jest to rozwiązanie długoterminowe. Ta struktura administracyjna umożliwia zarządzanie sprawami prowincji i kierowana przez Generała o odpowiedniej sprawności umysłowej i lojalności pomoże zabezpieczyć prowincję pośród włości Kart Hadaszt. Do wsparcia administracji w regionie założono szereg garnizonów i fortów obsadzonych przez najemników podległych Kart Hadaszt. Forty pełnią rolę struktur obronnych oraz rolę potwierdzenia władzy wojskowej w prowincji.

Administracja Wojskowa, mimo iż jest rozwiązaniem długoterminowym, nie dąży do pełnego zintegrowania prowincji z imperium. Nie zmusi lokalnych mieszkańców do niesienia płaszcza za ich nowymi władcami oraz do przyjęcia nazw dynastycznych dla ludzi i miejscowości. Ze względu na wymóg stacjonowania dużych garnizonów najemników należy się spodziewać znacznych kary finansowych. Jednak w czasie kryzysu, kiedy szykuje się nowa wojna, z tych garnizonów można szybko zmontować armie uderzeniowe.

HISTORIA: W kilku przypadkach tymczasowa kontrola militarna musiała zostać rozszerzona z kilku różnych powodów. Głównym z pośród nich były bunty mieszkańców oraz niebezpieczeństwo stwarzane przez wrogów graniczących z nowym terytorium. Takie przypadki były bardzo powszechne w podczas podboju terenów w Afryce, gdzie ludność mieszkająca poza wybrzeżem była pół-nomadyczna i prowadziła wędrowny tryb życia, oddając się swojemu stylowi życia, w przeciwieństwie do tego, który wspierali Kartagińczycy. Istniało także stałe ryzyko w postaci sił przeciwnika stacjonujących tuż przy granicy i czekających na możliwość zaatakowania. Kombinacja tych czynników powodowała kontynuację obecności oraz kontroli militarnej w prowincji w postaci wielu małych fortec i zwiększonych garnizonów.

STRATEGIA: Ten budynek reprezentuje stanowisko polityczne i infrastrukturę zarządzającą, które twoja frakcja utrzymuje na obszarze prowincji na którą ma wpływ i którą kontroluje, a także reprezentuje jakie relacje panują pomiędzy tym regionem a twoją frakcją. Budynek, w związku z tym, współpracuje z AUTHORITY POLICY BUILDING reprezentując poziom kontroli, jaki twoja frakcja ma nad całą prowincją. W sferze bezpośredniego oddziaływania, twoja nacja ma prawo i zdolność kontrolowania formy rządów i struktury politycznej, którą przyjmie społeczeństwo. Może to oznaczać, że albo twoja frakcja podejmuje aktywne wybory o rodzaju rządów albo pozwala kontrolować prowincję w sposób określony przez lokalne siły tu działające (tym samym nie jest to jasno zdefiniowane w opisie budynku). W obu przypadkach budynek reprezentuje również relacje dyplomatyczne pomiędzy prowincją i stolicą, oraz miejsce prowincji na politycznym mapie twojego imperium.

Ten poziom budynku reprezentuje bardziej długoterminowe rozwiązanie dla prowincji. Najlepiej używać w prowincjach, w których kluczem jest sukces a nie przetrwanie. Administracja nie ma ograniczeń gdzie może być zakładana i nadaje się wszędzie tam gdzie wymagane jest długoterminowe rozwiązanie oraz gdzie istotą jest szybkość i prostota. Ponieważ przy tym rozwiązaniu wymagany jest garnizon złożony z najemnych żołnierzy to prowincja dostaje z tego powodu znaczące kary finansowe, zmniejszające pobór podatków w tym regionie. Ale dzięki sieci fortów utrzymuje się wystarczająco dużo ludzi do pomocy w przypadku ataku na miasto lub prowincję.

Ustanowiono Administrację Wojskową, w fortach i osadach regionu pojawiły się garnizony pod kontrolą Kart Hadaszt.


Miejscowa/Lokalna Administracja
(Native Administration)

W przypadku, kiedy prowincja potrzebuje bardziej bezpośredniej kontroli niż jakiejś formy sojuszu, ale także, gdy potrzebuje czasu na dostrojenie się do nowych fenickich władców, najlepiej jest pozostawić sprawy ogólnej administracji lokalnym politycznym elitom, które mogą być nadzorowane przez fenickich i libiofenickich [ bądź libofenickich. Tak w ogóle to autorzy wprowadzili rozróżnienie między Fenicjanami a Libiofenicjanami. Zasadniczo jednak terminem Libiofenicjan określa się Fenicjan z miast afrykańskich nie posiadających praw obywatelskich Kartaginy – komentarz Baal-Melkart] zwierzchników, ale wciąż utrzymują pewien poziom autonomii od władzy zewnętrznej. Przez nagrodzenie lokalnej arystokracji, która jest gotowa wspierać imperium oraz karanie tych, którzy nie przychodzą z pomocą, kontrola zostanie utrzymana a władza rozszerzona na całą prowincję, opierając się na tradycji klasy panującej i ich sposobie zarządzania.

Ten wzrost władzy w prowincji może silnie wpływać na tereny, które mogą być użyte w celu kolonizacji wzdłuż bogatego wybrzeża oraz udowodni istotę celu rozszerzenia i rozwijania infrastruktury podstawowych gałęzi przemysłu w prowincji.

Autonomiczna Miejscowa Administracja, nie jest długoterminową polityką, która dąży do pełnej integracji prowincji z imperium Kart Hadaszt. W tym celu będzie wymagać stworzenia bogatych kolonii handlowych wzdłuż wybrzeża oraz przedsiębiorczości mieszkańców dużych miast mogących obsługiwać dużą liczbę osadników libiofenickich. Zmiany te pozwolą prowincji rozwijać się, jako kolonii handlowej, wysyłającej pieniądze do skarbca swojego wielkiego miasta-matki. W przypadku, gdy kolonie handlowe nie są odpowiednie, Kartagińską kontrolę najlepiej zachować w rękach wojska lub przekazać w ręce miejscowej elity pod postacią Sprzymierzonego Królestwa lub na ręce w dużej mierze autonomicznych władców kontrolowanych przez fenickich i libiofenickich agentów.

HISTORIA: W Iberii i Afryce powszechną zagrywką Kartagińczyków było przeciwstawianie przeciwko sobie różnych władców, wspierając tych silniejszych i najbardziej lojalnych wobec Kartaginy w sprawowaniu panowania nad danym terytorium. Było to o wiele bardziej powszechne w Iberii, gdzie system małżeństw i wspieranie właściwych możnych i lordów pozwalał na raczej szybkie wprowadzenie administracyjnego systemu nad podbitymi i wrogimi ludami. System ten był bardzo podobny do zmilitaryzowanej i zniewolonej wersji Sprzymierzonego Królestwa. Był on jednak podatny na rozdarcie przez inteligentnego przeciwnika. Scypion Afrykański był ekspertem w odwracaniu takich sytuacji przez wspieranie innych lordów, okazywaniu lokalnym mieszkańcom wielkiego szacunku i honoru, oraz przez oferowanie wszędzie tam gdzie było to możliwe lepszych ofert.[ tutaj, zupełnie na marginesie, należy się mały komentarz. Autorzy pominęli dwa istotne fakty. Pierwszy to uwolnienie przez Scypiona zgromadzonych w Nowej Kartaginie zakładników spośród ludów iberyjskich, którzy stanowili rękojmię ich lojalności wobec Kartaginy. Natomiast fakt drugi dotyczy działalności Scypiona. Autorzy sugerują, że zawdzięcza on sukces rozbiciu sytemu zwierzchności jaki wprowadzili tam Punijczycy. Scypion istotnie działał w kierunku przeciągania na swoją stronę Iberów i Celtyberów, aczkolwiek nie musiał się specjalnie wysilać. Największe znaczenie dla tego procesu miały sukcesy militarne Scypiona, w obliczu których triumfowała bezwzględna zasada trzymania ze zwycięzcami a nie z przegranymi. Należy jednak podkreślić, że zjawisko przechodzenia ludów iberyjskich na stronę rzymską było rozciągnięte w czasie. Zapoczątkowane zdobyciem Nowej Kartaginy w roku 210 p.n.e. (u Liwiusza) lub 209 p.n.e. (w innych źródłach), osiąga apogeum w roku 208 (lub 209 u Liwiusza) po zwycięstwie nad Hazdrubalem Barkasem pod Bekulą. Mimo to, jeszcze w roku 206 w armii Hazdrubala, syna Giskona, w przegranej bitwie pod Ilipą znaczną część żołnierzy stanowił zaciąg iberyjski. Reasumując - bez jednoznacznych zwycięstw na płaszczyźnie militarnej raczej nie doszłoby do przechodzenia Iberów na stronę rzymską, a już na pewno nie na taką skalę. – komentarz Baal-Melkart]

STRATEGIA: Ten budynek reprezentuje stanowisko polityczne i infrastrukturę zarządzającą, które twoja frakcja utrzymuje na obszarze prowincji na którą ma wpływ i którą kontroluje, a także reprezentuje jakie relacje panują pomiędzy tym regionem a twoją frakcją. Budynek, w związku z tym, współpracuje z AUTHORITY POLICY BUILDING reprezentując poziom kontroli, jaki twoja frakcja ma nad całą prowincją. W sferze bezpośredniego oddziaływania, twoja nacja ma prawo i zdolność kontrolowania formy rządów i struktury politycznej, którą przyjmie społeczeństwo. Może to oznaczać, że albo twoja frakcja podejmuje aktywne wybory o rodzaju rządów albo pozwala kontrolować prowincję w sposób określony przez lokalne siły tu działające (tym samym nie jest to jasno zdefiniowane w opisie budynku). W obu przypadkach budynek reprezentuje również relacje dyplomatyczne pomiędzy prowincją i stolicą, oraz miejsce prowincji na politycznym mapie twojego imperium.
Ten poziom budynku reprezentuje politykę dającym lokalnym władcom pewne pozory władzy bez całkowitego przekazania im kontroli nad prowincją. W tym regionie istnieje akceptacja na Kartagiński wpływ na administrację oraz akceptacja na zakładanie małych kolonii w niektórych regionach przybrzeżnych ( jeśli jest to możliwe). Są one najbardziej pożądane w niedawno podbitych prowincjach, które […] lub należą do strategicznie ważnych obszarów w okręgu zainteresowania Kartaginy. Ze względu na brak integracji z kartagińskim imperium, werbunek będzie prowadzony wśród lokalnych oddziałów, które będą przede wszystkim odpowiednie do pełnienia służby garnizonowej. Małe KOLONIE HANDLOWE będą mogły zaoferować jakieś oddziały cięższej piechoty lub lekkiej jazdy, ale będzie ich niewiele chyba, że planujesz zwiększyć tu liczbę kupców/osadników.

Autonomiczna Miejscowa/Lokalna Administracja została założona, lokalne tradycje rządzenia pozostały w dużej mierze takie same, choć przyjęto niektóre praktyki kartagińskie. Administracja prowincją w dużym stopniu została przekazana tradycyjnym miejscowym elitom, chociaż swoje miejsce znaleźli tutaj także libiofeniccy agenci Kart Hadaszt.

Administracja Kolonii
(Colony Administration)

Największym kapitałem Kartaginy jest sieć kolonii handlowych rozrzuconych po całym basenie Morza Śródziemnego i poza nim. Te fenickie i libiofenickie osady handlowe są podstawą wielkiego handlowego imperium jakim było, jest i będzie Kart Hadaszt [Autorzy piszą o "wielkim handlowym imperium jakim było, jest i będzie" Kartagina. Jest to teza problematyczna. Powszechna w starszej literaturze obecnie poddawana jest pewnej krytyce na dwóch płaszczyznach. Po pierwsze badania archeologiczne nie wskazują na jakąś nadzwyczajną obecność kupców punickich w basenie Morza Śródziemnego. Natomiast po drugie - Kartagina relatywnie wcześnie rozbudowuje swoje zaplecze rolnicze. Przypuszczalnie już w VII w. p.n.e. opanowany zostaje rozległy przylądek Bon. W przeciągu kolejnych stuleci, wraz z ekspansją w głąb kontynentu, rozbudowie ulega system wielkich posiadłości ziemskich znajdujących się w posiadaniu arystokracji. Nie oznacza to rzecz jasna, że handel nie funkcjonował, wszak nadwyżkę płodów rolnych eksportowano. Pośredniczono w handlu cyną. Nie mniej jednak profil gospodarczy Kartaginy był bardziej rolniczy niż handlowy i państwo to nie może raczej stanowić, jak wcześniej utrzymywano, przykładu typowej "republiki kupieckiej" – komentarz Baal-Melkart]. Sprawowanie nad nimi kontroli przez Kart Hadaszt ma ogromne znaczenie, ponieważ kontrola handlu to kontrola wielkich fortun, a jak mówi maksyma „każdy miecz można pozyskać za złotą monetę”. Tak więc dla Kartaginy i jej sojuszników, kontrola kolonii jest równoznaczna z kontrolą prowincji. Poprzez koncentrowanie zarządzania prowincją w nadbrzeżnych osadach portowych, które są domem potężnych kupców/osadników, Kartagina sprawia sobie trudności w pełnym zarządzaniu prowincją, ale tego typu rozważania nie są dla nich aż tak bardzo istotne. Bogactwo, które przepływa przez te miejscowości może być użyte do rozszerzenia władzy przez przekupienie lokalnych liderów i tradycyjnej klasy rządzącej, jednakże pełna kontrola nad prowincją jest na ogół zbyt droga by brać to pod rozwagę.

W tych Sprzymierzonych Koloniach, kontrola nad prowincją została oddana kupcom, z bardzo niewielkimi ingerencją samej Kartaginy. Tak długo jak handel przepływa przez porty tych kolonii, a pomoc militarna jest przygotowywana w czasie zagrożenia nie ma potrzeby by agresywnie angażować sie w zarządzanie miejscowościami tej prowincji. Generalnie kolonia jest kontrolowana według podobnych metod, które można znaleźć w Kartaginie, ponieważ kolonie są na ogół zamieszkałe przez Fenicjan i Libiofenicjan, oraz czerpią swoją inspirację z pierwotnych fenickich kolonii (choć lokalne metody sprawowania rządów również mają swój wpływ). Tego typu sojusze są oparte na wymianie handlowej i bogactwie, i generalnie mają większą siłę niż proste stosunki pomiędzy Kart Hadaszt i Sprzymierzonym Królestwem, dlatego istnieje małe ryzyko, ze kolonia i jej prowincja porzucą swoją rolę w kartagińskim imperium.


Duże kolonie są dobrze przystosowane by zostać Sprzymierzoną Kolonią, ponieważ na ogół potrafią się obronić przed zagrożeniem oraz posiadają wewnętrzną administrację, aby wesprzeć kompleksową administrację cywilną bez pomocy samej Kart Hadaszt. Ale nawet małe kolonie mogą skorzystać zyskując status Sprzymierzonej Kolonii, aczkolwiek mogą być bardziej skłonne do wezwania wsparcia militarnego, gdy zostaną zaatakowane przez agresywnego sąsiada.

HISTORIA: Jedną z najbardziej powszechnych form administracji dla imperium kartagińskiego był status sprzymierzonej kolonii. Wynikało to z samej natury, z której powstało imperium kartagińskie. Kiedy zakładano miasto Kart Hadaszt, było podporządkowane lokalnej ludności, z którą handlowało i opłacało należności za ziemię w celu jej zaspokojenia. Było to powszechne wśród Fenicjan, jako nacji predysponowanej do pasywnych rozwiązań. Jednakże, kiedy sycylijskie kolonie zostały zagrożone przez grecką inwazję, Kartagińczycy odrzucili daninę od gruntu i postawili się w roli obrońców kolonii. Spowodowało to, że zaangażowali się następnie w pomoc koloniom w zachodniej i środkowej Afryce, na Sycylii i Sardynii oraz w Iberii. Chociaż niektóre z tych kolonii były bezpośrednio rządzone, jako „państwa”, większość pozostała jako autonomiczne sprzymierzone kolonie.


STRATEGIA: Ten budynek reprezentuje stanowisko polityczne i infrastrukturę zarządzającą, które twoja frakcja utrzymuje na obszarze prowincji na którą ma wpływ i którą kontroluje, a także reprezentuje jakie relacje panują pomiędzy tym regionem a twoją frakcją. Budynek, w związku z tym, współpracuje z AUTHORITY POLICY BUILDING reprezentując poziom kontroli, jaki twoja frakcja ma nad całą prowincją. W sferze bezpośredniego oddziaływania, twoja nacja ma prawo i zdolność kontrolowania formy rządów i struktury politycznej, którą przyjmie społeczeństwo. Może to oznaczać, że albo twoja frakcja podejmuje aktywne wybory o rodzaju rządów albo pozwala kontrolować prowincję w sposób określony przez lokalne siły tu działające (tym samym nie jest to jasno zdefiniowane w opisie budynku). W obu przypadkach budynek reprezentuje również relacje dyplomatyczne pomiędzy prowincją i stolicą, oraz miejsce prowincji na politycznym mapie twojego imperium.
Ten poziom budynku reprezentuje możliwość przekazania zarządzania koloniami handlowymi prowincji na ręce osadników. Prowadzi to do zaspokojenia poszczególnych kolonii, gdy rozbudują się na tyle, aby aktywnie poszukiwać niezależności w ramach imperium Kart Hadaszt. Ponieważ administracja w prowincji nie zawsze jest scentralizowana, może być trudno rządzić w każdym regionie, jednakże bogactwo, jakie te kolonie sprowadzają na klasę rządzącą może pomóc przekonać ALLIED STATES (SPRZYMIERZONE PAŃSTWA) do zaakceptowania większego autorytetu płynącego z tych KOLONII HANDLOWYCH. Rozszerzenie władzy może zostać osiągnięte poprzez […].

Sprzymierzona Kolonia została założona, i jest wystarczająco duża by móc sprawować rządy przez swoich obywateli będących w stanie rozpowszechnić swoje wpływy przez handel i potęgę najemników.

Nadzorowana Administracja Kolonii
(Supervised Colony Administration)

Największym kapitałem Kartaginy jest sieć kolonii handlowych rozrzuconych po całym basenie Morza Śródziemnego i poza nim. Te fenickie i libiofenickie osady handlowe są podstawą wielkiego handlowego imperium jakim było, jest i będzie Kart Hadaszt. Sprawowanie nad nimi kontroli przez Kart Hadaszt ma ogromne znaczenie, ponieważ kontrola handlu to kontrola wielkich fortun, a jak mówi maksyma „każdy miecz można pozyskać za złotą monetę”. Tak więc dla Kartaginy i jej sojuszników, kontrola kolonii jest równoznaczna z kontrolą prowincji. Poprzez koncentrowanie zarządzania prowincją w nadbrzeżnych osadach portowych, które są domem potężnych kupców/osadników, Kartagina sprawia sobie trudności w pełnym zarządzaniu prowincją, ale tego typu rozważania nie są dla nich aż tak bardzo istotne. Bogactwo, które przepływa przez te miejscowości może być użyte do rozszerzenia władzy przez przekupienie lokalnych liderów i tradycyjnej klasy rządzącej, jednakże pełna kontrola nad prowincją jest na ogół zbyt droga by brać to pod rozwagę.

W tych Zarządzanych Koloniach (Governed Colonies), jednoosobowy przedstawiciel reprezentuje życzenia i pragnienia obywateli Kart Hadaszt. Może to z niego uczynić niepopularną osobę, w szczególności w dużych koloniach, z dobrze ugruntowanymi miastami pod kontrolą. W tych okolicznościach feniccy i libiofeniccy koloniści mogą zacząć się domagać autonomii i samo władzy, i zaleca się Zarządzanej Kolonii ( Governed Colony) żeby osłabić centralne sterowanie i ugłaskać agitatorów. Autonomiczna sprzymierzona kolonia jest lepsza niż zbuntowana. Gdy kolonia zaczyna się za bardzo rozrastać, najlepiej spełnić niektóre żądania mieszkańców zapobiegając w ten sposób przewrotowi.

HISTORIA: W miarę możliwości, punicka kontrola nad koloniami była sprawowana przez lokalnego gubernatora wspieranego przez libiofenickich osadników oraz lokalną fenicką populację. Było to możliwe tylko w takich przypadkach, gdy występowała znacząca populacja lojalnych fenickich i libiofenickich osadników wspierających administrację. Ten rodzaj sprawowania władzy był zaskakująco rzadko spotykany, ponieważ większość fenickich kolonii była autonomicznymi sprzymierzeńcami, a libiofenickie kolonie dopiero rozpoczynały „kick-off”. Podczas pierwszej wojny punickiej zarządcą Sardynii był człowiek o imieniu Bostar. Został zgładzony z rąk swoich najemników, którzy przyłączyli się do rewolty zapoczątkowanej w północnej Afryce przez swoich towarzyszy. Lojalna część społeczeństwa pragnęła powrotu fenickiej administracji, ale najemnicy sprowadzili rzymską armię, która przejęła kolonię, a ostatecznie i całą wyspę.


STRATEGIA: Ten budynek reprezentuje stanowisko polityczne i infrastrukturę zarządzającą, które twoja frakcja utrzymuje na obszarze prowincji na którą ma wpływ i którą kontroluje, a także reprezentuje jakie relacje panują pomiędzy tym regionem a twoją frakcją. Budynek, w związku z tym, współpracuje z AUTHORITY POLICY BUILDING reprezentując poziom kontroli, jaki twoja frakcja ma nad całą prowincją. W sferze bezpośredniego oddziaływania, twoja nacja ma prawo i zdolność kontrolowania formy rządów i struktury politycznej, którą przyjmie społeczeństwo. Może to oznaczać, że albo twoja frakcja podejmuje aktywne wybory o rodzaju rządów albo pozwala kontrolować prowincję w sposób określony przez lokalne siły tu działające (tym samym nie jest to jasno zdefiniowane w opisie budynku). W obu przypadkach budynek reprezentuje również relacje dyplomatyczne pomiędzy prowincją i stolicą, oraz miejsce prowincji na politycznym mapie twojego imperium.
Ten poziom budynku reprezentuje opcję bezpośredniego zarządzania prowincją poprzez swoje kolonie handlowe, zwykle te założone przez frakcję. Ponieważ administracja w prowincji nie zawsze jest scentralizowana, może być trudno rządzić w każdym regionie, jednakże bogactwo, jakie te kolonie sprowadzają na klasę rządzącą może pomóc przekonać ALLIED STATES (SPRZYMIERZONE PAŃSTWA) do zaakceptowania większego autorytetu płynącego z tych KOLONII HANDLOWYCH. Rozszerzenie władzy może zostać osiągnięte poprzez […]. W miarę jak kolonia będzie się rozrastać, będzie miała tendencję do poszukiwania większej autonomii dla siebie i swoich obywateli. Mała kolonia nie wymaga zbyt dużo, poza ochroną armii Kart Hadaszt, które są niezbędne do przetrwania we wrogim świecie. Ale im bardziej się rozrasta i staje się zdolna do zatroszczenia się o swoje interesy, zaczyna się domagać pewnych praw, grożąc zerwaniem relacji handlowych i pomocy militarnej a ostatecznie nawet rewoltą i buntem. Aby rozwiązać ten konflikt, możesz albo ograniczyć wzrost kolonii i zbudować budynek POLIS, lub zgodzić się na ich żądania i zamienić prowincję w SPRZYMIERZONĄ KOLONIE (ALLIED COLONY).
Zarządzana Kolonia(Governed Colony) została założona, i jest wystarczająco duża by być odpowiednią do sprawowania bezpośrednich rządów przez Kart Hadaszt będących w stanie rozpowszechnić swoje wpływy przez handel i potęgę najemników.


Administracja Rady
(Council Administration)

Czy może być coś piękniejszego niż wielkie, białe miasto Kart Hadaszt. Rządzone przez dwóch wybranych Sufetów oraz radę starszych, miasto przetrwało wielkie próby i słusznie władało rozległymi ziemiami oraz administrowało ludziom wielu wyznań i kodeksów. Kart Hadaszt jest ich domem oraz klejnotem w koronie. Inne fenickie osady rozproszone wzdłuż morza są w większości autonomiczne, choć spoglądają na Kartaginę, tak jak statek wygląda latarni morskiej by pokazała mu kierunek i bezpieczną przystań. Te kolonie są kontrolowane pośrednio, albo przez swobodny sojusz albo przez przedstawiciela miasta Kart Hadaszt. Jednak w Afryce sprawy mają się inaczej. Libijska kolonizacja terenów w głębi prowincji kontrolowanej przez Fenicjan do tej pory okazała się skuteczna[…]. Dzięki atutom tych rolniczych kolonii, ekspansja w Afryce staje się coraz bardziej pożądana, a Rada i jej Sufeci zastanawiają się jak bezpiecznie rozwinąć te posiadłości, sprowadzając je pod bezpośrednie władanie Rady, tak jak Kart Hadaszt.
Prowincja, administrowana przez Radę Kart Hadaszt uzyska wzrost fortuny i autorytetu, jeśli nie podobnego to przynajmniej zbliżonego do samego Kart Hadaszt. Aby uzyskać ten zaszczyt, kolonia musi wykazać swoją potęgę, wystarczającą do rozszerzenia swojej władzy nad całą prowincją, a w szczególności nad najbardziej odległymi zakątkami regionu.

Kiedy Kart Hadaszt upadnie pod ciosami najbardziej obrzydliwych przeciwników, prowincja posiadająca „administrację rady” będzie w stanie zaoferować bezpieczne schronienie swojej Radzie do czasu, kiedy będą mogli powrócić do swojej siedziby sprawowania władzy. Jeśli nie będzie istniała inna prowincja z „administracją rady”, to Rada zostanie zniszczona i nie będzie możliwości przywrócić jej do władzy nawet, jeśli Kart Hadaszt znowu stanie się własnością fenickich obywateli.
HISTORIA: W sercu imperium kartagińskiego znajduje się ich miasto Kart Hadaszt, rządzone przez Radę z ich dwoma wybranymi Sufetami i ich wewnętrzną (tj wyłonioną spośród obywateli) Radą Starszych. [To również model punickiego ustroju w skrócie, bo autorzy nic nie piszą o Zgromadzeniu obywateli, tzw "świętej radzie" - sanctus consilium u Liwiusza, trybunale Stu lub Stu Czterech i Kolegiach Pięciu - komentarz Baal-Melkart ] Ten system administracyjny służył podczas prawie całej historii miasta przeważnie, aby zapobiec wojnie domowej oraz by pomyślnie rządzić i podejmować decyzje dla kartagińskich obywateli. W większości przypadków administracja tylko pośrednio wpływała na różne prowincje imperium, ale w Afryce mogła osiągnąć większą kontrole ze względu na swoje położenie. Możliwe, że właśnie dlatego wielu członków Rady faworyzowało ekspansję w Afryce nad ekspansją w Iberii. Nawet Utyka, po tym jak zdradziła Kartaginę, została umieszczona pod większym bezpośrednim zarządem niż poprzednio.

STRATEGIA: Ten budynek reprezentuje stanowisko polityczne i infrastrukturę zarządzającą, które twoja frakcja utrzymuje na obszarze prowincji na którą ma wpływ i którą kontroluje, a także reprezentuje jakie relacje panują pomiędzy tym regionem a twoją frakcją. Budynek, w związku z tym, współpracuje z AUTHORITY POLICY BUILDING reprezentując poziom kontroli, jaki twoja frakcja ma nad całą prowincją. W sferze bezpośredniego oddziaływania, twoja nacja ma prawo i zdolność kontrolowania formy rządów i struktury politycznej, którą przyjmie społeczeństwo. Może to oznaczać, że albo twoja frakcja podejmuje aktywne wybory o rodzaju rządów albo pozwala kontrolować prowincję w sposób określony przez lokalne siły tu działające (tym samym nie jest to jasno zdefiniowane w opisie budynku). W obu przypadkach budynek reprezentuje również relacje dyplomatyczne pomiędzy prowincją i stolicą, oraz miejsce prowincji na politycznym mapie twojego imperium.
Ten poziom budynku reprezentuje stan przekazania kontroli nad prowincją bezpośrednio Radzie Kart Hadaszt. W ten sposób, prowincja może ulokować Radę, jeśli miasto Kart Hadaszt wpadnie w ręce wroga. Jeśli nie istnieje prowincja kontrolowana przez Kartaginę, która posiada ten poziom budynku, to Rada Kart Hadaszt zostaje zniszczona a poziom ten nie zostanie już więcej odbudowany. Z powodu utraty Rady wynikają również inne kary. Ten poziom reprezentuje także o wiele większy wzrost rozgłosu prowincji w imperium, powoduje to, że wyższe poziomy budynku POLIS nie spowodują ogromnych kar PORZĄDKU PUBLICZNEGO. Prowincja może być w pełni zarządzana bez potrzeby umieszczania tu dużych garnizonów.

Administracja Rady została założona, Rada i Sufeci Kart Hadaszt sprawują bezpośrednią kontrolę nad prowincja i jej koloniami, czerpiąc z tego ogromne korzyści.

Herod
17-01-2011, 19:45
Według mnie tylko jedna z pięciu mord wygląda dobrze (ta środkowa). Reszta... cóż, jak dla mnie daleko od ideału.

nazgool
18-01-2011, 16:47
Według mnie tylko jedna z pięciu mord wygląda dobrze (ta środkowa). Reszta... cóż, jak dla mnie daleko od ideału.

Oj tam przesadzasz :P :P mają być straszni i są straszni :) w końcu to jacyś germanie z dzikich ciemnych borów, bagien czy innych zakamarków pomiędzy Łabą a Bugiem a nie kandydaci na "tap madl 2" ;)
A tak serio to robił to inny skiner i stąd różnice pomiędzy tymi typami a np. skinami Kartagińczyków.
Poza tym ważny jest progres, jak widać prace idą powoli do przodu :)

EDIT :
Martin masz tu ich twarze en face :)
http://c.imagehost.org/0700/1_18.jpg

nazgool
20-01-2011, 15:34
Kolejny nowy screen
http://g.imagehost.org/0539/Image4.jpg

Baal-Melkart
21-01-2011, 16:30
Niezłe, szkoda że w takiej małej rozdzielczości.

nazgool
21-01-2011, 20:16
Dobra wiadomość, nowy preview - "Generałowie"
http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... e-generals (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?132710-Preview-The-generals)

Herod
21-01-2011, 20:28
Widzę, iż szpec od mord maczał palce przy Triarii i Kartagińczyku. :lol:
Najładniej wyszedł im rzymski chyba... jak na fotografii.

nazgool
21-01-2011, 20:43
Trzeba przyznać, że ładne te skiny. Rzymianie i Kartagińczycy wyglądają świetnie, ale mi najbardziej podoba się wódz Bojów z tym ptaszyskiem na hełmie :). Wygląda jak facet co to z niejednego pieca jadł chleb :)

EDIT :
pod tym linkiem są większe screeny na których widać więcej szczegółów. Mają to naprawić więc nie wiem ile czasu się to uchowa.
http://www.twcenter.net/forums/showthre ... a&t=420057 (http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?s=16a3fb1014c366f1fb7140cf7340943a&t=420057)

Baal-Melkart
22-01-2011, 20:01
Nie ma co, wodzowie im się udali :)

nazgool
23-01-2011, 16:35
Poniżej tłumaczenia ostatniej zapowiedzi EBII - generałowie/wodzowie
Z dodatkowych informacji. Zespół EB nie przewiduje zapowiedzi frakcji Auernoi oraz Aeduoi. Wszystkie jednostki przeznaczone dla "pierwszej bety" zostały już stworzone.
Miłej lektury i zapraszam do dyskusji.
Wszelkie uwagi mile widziane :)



Dzisiaj mamy przyjemność przedstawić niektórych wodzów, którzy będą odgrywać istotną rolę w nadchodzącej wersji naszego moda Europa Barbarorum II.

Bycie inspirującym przywódcą, utalentowanym taktykiem lub walecznym wojownikiem to za mało, aby być uznanym za wielkiego generała. Trzeba również tak wyglądać! Dla Europa Barbarorum II, mamy zbadane, zaprojektowane, odtworzone i zaimplementowane jednostki z pancerzami i regaliami używanymi przez generałów starożytnego świata. Chcemy, aby ci ludzie wyróżniali się na polu bitwy, aby byli rozróżniani od żołnierzy oraz żeby byli centralnym punktem na polach bitew EBII.

W tej mini-zapowiedzi możecie zobaczyć generałów Kart-Hadaszt, Bojów, Aeduoi, Auernoi, Pritanoi oraz Rzymskich, w niektórych przypadkach w towarzystwie ich świty.

Wódz Kartagiński

[spoiler:3l5bjuod]http://img502.imageshack.us/img502/1425/carth.jpg
http://img209.imageshack.us/img209/9642/carth2.jpg[/spoiler:3l5bjuod]

Kartagińczycy, jako naród są lepiej znani ze swoich talentów handlowych niż z usposobienia do bitwy, ale ich najważniejsze rody wydały wielu zdolnych, a nawet genialnych wodzów. Najbardziej znanym z nich jest oczywiście Hannibal Barka, z tym, że jest on czołowym generałem z wielu wielkich synów Kartaginy, którzy poprowadzili wojska na podbój dalekich stron.

Będąc członkami wielkich rodów, Kartagińscy generałowie mogą być hojnie wyposażeni. W EB II członkowie Kartagińskich rodów są świadectwem Hellenistycznych i Italskich wpływów w sztuce i opancerzeniu. Niezależnie od tego można ich łatwo odróżnić do hellenistycznych generałów po Iberyjskim mieczu oraz Fenickich motywach zdobiących pancerze i tarcze. W odniesieniu do tego ostatniego, widoczne tu motywy to Melkart siłujący się z lwem oraz gryf obezwładniający łanię.

Kartagiński wódz z chorążym oraz oficerem
[spoiler:3l5bjuod]http://img146.imageshack.us/img146/8227/command2.jpg[/spoiler:3l5bjuod]

Wódz Bojów (Boii)

[spoiler:3l5bjuod]http://img228.imageshack.us/img228/3278/boiil.jpg[/spoiler:3l5bjuod]

Tak jak wszystkie „celtyckie” lateńskie narody, które są reprezentowane przez frakcje EB, Bojowie są społeczeństwem wojowników, ale nie są społeczeństwem zmilitaryzowanym. Każdy mężczyzna był w końcu potencjalnym wojownikiem, zwłaszcza podczas wielkich migracji ludności mających miejsce w tym czasie. Tak więc „wodzem” jest człowiek, który poprzez osobisty prestiż, szlachetne urodzenie, bogactwo oraz zdolności przywódcze stale stoi na czele klanu lub plemienia. Bez względu czy jest to czas wojny czy czas pokoju. Jednakże, Bojowie częściej są w stanie wojny niż w stanie pokoju i przywódcy ich „oddziałów” nabyli przez doświadczenie pewien poziom profesjonalizmu, który wykracza poza zwykłe wymogi potrzebne do pędzenia bydła lub wojny rodzinnej. Niemniej jednak, nadal muszą dawać przykład i nadal musza wyróżniać się najlepszymi regaliami.

W powyższym przykładzie, wódz nosi sławny skrzydlaty hełm z Ciumesti oraz pancerz z wytłoczonej skóry wysadzany brązem. Prowadzenie wojowników Bojów do walki oznacza walczyć ciężej i bardziej chwalebnie niż ktokolwiek inny.

Wódz Pritanoi

[spoiler:3l5bjuod]http://img208.imageshack.us/img208/6752/pritanoi.jpg[/spoiler:3l5bjuod]

Brytowie, podobnie jak wszyscy Celtowie nie dokonywali rozróżnienia pomiędzy ich przywódcami rodzin i klanów oraz przywódcami w bitwie. Sama definicja wodza określa człowieka, który przez swój prestiż, bogactwo oraz pozycję rodową może oczekiwać szacunku i oddania od swoich ludzi podczas wojny, z których wielu jest częścią jego dalszej rodziny lub na jego utrzymaniu. W zależności od wielkości bitwy, wodzem może być osobiście król plemienia lub jeden z jego synów. Przy mniejszych konfliktach, liderem będzie szef wioski lub wódz małego grodu obronnego. Czy to wysoki król czy szef wioski, kiedy przyjdzie czas starcia to wódz uniesie najlepszą broń jaką ma, nawet jeśli jej zawiła i kosztowna dekoracja sprawia, że jest mniej skuteczna jako pancerz i broń. Tarcze będą dekorowane ornamentami wykonanymi z brązu, rzadkich korali a nawet złotych i srebrnych blaszek. Celem tego wszystkiego było być widocznym na tyle na ile to możliwe dla swoich ludzi, być żywym światłem niczym latarnia morska dla klanu by zjednoczyć się wokół.

Nasz przykład pokazuje niektóre z najbardziej znanych Brytyjskich artefaktów: tarczę z Battersea, hełm z Waterloo, kolczugę z Kirkburn oraz pochwę miecza ze Stanwick


Wódz Eduów(Aeduoi) oraz trębacz z carnyx

[spoiler:3l5bjuod]http://img80.imageshack.us/img80/9647/aedui.jpg[/spoiler:3l5bjuod]

Konfederacja Eduów jest pośród najpotężniejszych celtyckich politycznych struktur. Położona w centralnej Galii, jej pozycja umożliwia wywieranie wpływu i rzutowania na władzę bezpośrednich sąsiadów, a często nawet dalej. Ryzykiem dla tak korzystnej pozycji jest wystawienie się. Dlatego Eduowie ostrożnie wybierają uzdolnionych sędziów do zarządzania ich sprawami czasu wojny i pokoju.

Tak jak wszyscy wodzowie celtyckiego świata, wódz Eduów przystępuje do bitwy wyekwipowany w najlepszy pancerz i uzbrojenie, które może wyprodukować jego kultura. Przedstawiony tu korionos nosi typową celtycką kolczugę z podwojeniem do ochrony barków - kombinacja sprawdzonej konstrukcji oraz najwyższej klasy rzemiosła, które zapewniały użytkownikowi doskonałą ochronę przed większością ciosów. Jego tarcza jest pomalowana w typowe celtyckie motywy oraz totemiczne(??) zwierzęta jak dzik. Na koniec, nosi wspaniały rogaty hełm przedstawiony na łuku triumfalnym w Orange we Francji (Łuk Tyberiusza) oraz na monetach znajdowanych na terytorium Carnute.

Wódz Arwernów (Auernoi)

[spoiler:3l5bjuod]http://img521.imageshack.us/img521/606/arvernis.jpg[/spoiler:3l5bjuod]
Konfederacja Auernoi jest poważnym kandydatem do zdobycia dominacji w Galii. Jej skarbce są bogate dzięki wymianie handlowej prowadzonej z greckimi polis położonymi na południu oraz dzięki szlakom handlowym przebiegającym przez ich ziemie. Jej przywódcy są sprytni, ostrożnie nawiązują sojusze oraz naciskają plemiona w ich hegemonii w celu zdobycia dominacji w Galii. Jednak dyplomacja i handel nie są jedynymi sposobami zdobywania kontroli wśród Celtów i innych narodów, ale istnieją bardziej ponure metody. Liderzy Auernoi dobrze o tym wiedzą, dlatego są dobrze wyposażeni i biegli w sztuce wojny.

Korionos Auernoi używa bogato zdobionego skórzanego pancerza, zapewniającego dodatkowe zabezpieczenie na barkach. Ta cześć została odwzorowana na podstawie posagu siedzącego wojownika, znalezionego w Roquepertuse, które było celtyckim sanktuarium zlokalizowanym na północ od Marsylii (http://en.wikipedia.org/wiki/File:Roque ... errier.jpg (http://en.wikipedia.org/wiki/File:Roquepertuse._Statue_de_guerrier.jpg) ). Nosi również żelazny hełm z ochraniaczami na policzkach oraz z pióropuszem zaprojektowanym dla lepszej ochrony przed spadającymi uderzeniami. Jego bronią jest wysokiej jakości celtycki miecz z bogatym zdobieniem antropomorficznej rękojeści.

Wódz Rzymski i centurion triarii

[spoiler:3l5bjuod]W roli wodza znany i lubiany ;) Russell Crowe
http://img197.imageshack.us/img197/404/rome1b.jpg[/spoiler:3l5bjuod]
Rzymscy wodzowie byli uwielbiani za ich surowy tryb życia, hart i determinację. Tym, którym zabrakło takich stoickich cech mogli doznać hańby. Mimo to, trochę stylu na polu bitwy [cannot be helped!]. Kiedy Cincinnatus był ubóstwiany za swą prostotę i niemal ubóstwo, Rzymscy wodzowie późnej Republiki – zwłaszcza po drugiej wojnie punickiej – stali się nacechowani bardziej przez bogactwo niż przez ubóstwo i przez wystawność niż przez prostotę. W EBII, naszym celem jest zaprezentowanie niektórych elementów tego przeobrażenia.
Rzymscy dowódcy polowi zachowują tradycyjną tarcze popanum oraz obłą okrągłą tarczę, zamiast domagać się wyłącznie bardziej znanej clipeus. Ta ostatnia została również uwzględniona i charakteryzuje się malowaniem dioscuri (pol. dioskurowie – „Synowie Zeusa”) Kastora i Polluxa, którzy byli ulubionymi bohaterami kultu Rzymian. Dodatkowo, na obrazku poniżej widać skrzydlaty hełm z gryfem, wywodzący się z wyszukanych hełmów bogatych Italskich wojowników IV i III w. p.n.e., a szeroko prezentowany na rzymskich monetach z II i I w. p.n.e. Zwróćcie uwagę, że na obrazku powyżej znajduje się centurion triarii. Jego cynowany hełm wieńczy poprzeczny grzebień, a jego clipeus nosi obliczę boga słońca. Było to znane, jako Helios u Greków, Usil u Etrusków i być może poprostu Phoebus dla Rzymian ( później, jako Sol Invictus). Monety bite w początkach III w. p.n.e. z rzymskiej osady wojskowej w Umbrii przedstawiają jego wizerunek na okrągłych tarczach, dlatego zdecydowaliśmy się przedstawić go na jednej z tarcz centuriona.
[spoiler:3l5bjuod]http://img213.imageshack.us/img213/6600/rome2o.jpg[/spoiler:3l5bjuod]

glaca
23-01-2011, 16:37
dobra robota Nazgool :)

Baal-Melkart
24-01-2011, 17:11
Mały quiz, kto to jest? :lol: :

http://i981.photobucket.com/albums/ae292/abdeldinar/2-3.jpg

Marat
24-01-2011, 17:35
Russel Crowe? :mrgreen:

nazgool
24-01-2011, 18:35
Maximus ;)

Baal-Melkart
24-01-2011, 19:04
Dokładnie :D .Russel Crowe jest pewnie oddanym fanem EB. Ciekaw jestem czy pytali go o zdanie w kwestii użycia jego wizerunku ;)

nazgool
24-01-2011, 19:09
Hehe :) pewnie nie :P
Zerknij na ten temat :) kogo tu nie ma. Cała kupa piłkarzy i innych sławnych ludzi.
A tak przy okazji to każdy kto chce być w EB może tam umieścić swoje zdjęcie lub wysłać PW ze zdjęciem do bobbina :)
O szczegółach trzeba poczytać w temacie.

EDIT : Zapomniałem o umieszczeniu odnośnika http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... d-For-EBII (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?123454-The-EB-Face-Database-Faces-Required-For-EBII)!
EDIT II : glaca, dzięki za miłe słowa :) Ty i Baal to w sumie "stali klienci" tego tematu ;).

Herod
24-01-2011, 19:27
Się napracujesz Nazgool przy tym... chwali ci się to.
Maximus już jest. To ja czekam na Asterixa, Obelixa, Achillesa i Alexandra. :)

Baal-Melkart
24-01-2011, 19:29
EDIT : Zapomniałem o umieszczeniu odnośnika http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... d-For-EBII (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?123454-The-EB-Face-Database-Faces-Required-For-EBII)!
Kuźba i Rząsa mi się przewinęli :D , że nie wpadli na pomysł Wałęsy :lol: , chociaż on z tym wąsem bardziej mi na jakiegoś Gala wygląda ;)

nazgool
24-01-2011, 19:43
Tak i jeszcze Kwacha jako rzymskiego dyplomatę ;) A tak serio to jak tak już siedzę w tym temacie to muszę sobie fotkę pstryknąć i posłać do chłopaków. Może dane mi będzie biegać po polach bitew EB II jako jakiś proto-bałt lub jakiś inny barbarzyńca :P

glaca
24-01-2011, 20:04
jako wierny fan EB tym bardziej wyczekuję na EB2, a twoje posty Nazgool to dla mnie jak dzwonek dla psa Pawłowa :D znak, że znów czeka mnie porcja świeżych newsów nt. projektu ;)

a temat z twarzami widzę, że się rozwinął. musisz wysłać im swoją! tak samo zachęcam wszystkich userów orga.pl! (hehe, swojej nie dam, bo pewnie mod by tylko stracił na popularności ;) )

nazgool
26-01-2011, 13:47
Hehe, dzięki. Staram się jak mogę dostarczać jak najwięcej informacji, które uda mi się znaleźć/wyczytać :). Właśnie pracuję nad dwoma tłumaczeniami i jedno z nich to zapowiedź Lugiów, ale idzie mi jak krew z nosa ;). Jak coś sensownego wyskrobię to wrzucę na forum.



hehe, swojej nie dam, bo pewnie mod by tylko stracił na popularności ;)

A tam przesadzasz zostaniesz najwyżej jakimś dzikim germanem z głębi nieprzebytych szwabskich borów ;) . ja też nadaję się tylko na jakiegoś barbarzyńcę :P

nazgool
28-01-2011, 06:35
Kilka nowych screenów - update previewu Lugiów. Miłego oglądania :)

Early Toutāginoi:
[spoiler:1iw0h0jb]http://files.turbosquid.com/Preview/Content_2009_10_10__20_02_14/p1.jpg198403b6-0b41-486b-b2c7-0c80e4d16745Larger.jpg
http://files.turbosquid.com/Preview/Content_2010_12_05__04_37_27/p4.jpg1fcfcfe5-7c84-412b-8166-1b3a0c761aceLarger.jpg
http://files.turbosquid.com/Preview/Content_2010_12_05__04_29_30/p3.jpg6af1fa89-1809-481f-9935-f9566e5a32fbLarger.jpg
http://img513.imageshack.us/img513/6945/kingdoms201101272155200.jpg (http://img513.imageshack.us/img513/6945/kingdoms201101272155200.th.jpg)
http://img204.imageshack.us/img204/3485/kingdoms201101272155430.jpg (http://img204.imageshack.us/img204/3485/kingdoms201101272155430.th.jpg)
http://img820.imageshack.us/img820/9352/kingdoms201101272155598.jpg (http://img820.imageshack.us/img820/9352/kingdoms201101272155598.th.jpg)
http://img716.imageshack.us/img716/7330/kingdoms201101272156540.jpg (http://img716.imageshack.us/img716/7330/kingdoms201101272156540.th.jpg)
http://img338.imageshack.us/img338/8499/kingdoms201101272157003.jpg (http://img338.imageshack.us/img338/8499/kingdoms201101272157003.th.jpg)[/spoiler:1iw0h0jb]
Late Toutāginoi:
[spoiler:1iw0h0jb]http://img560.imageshack.us/img560/6913/93074339.jpg
http://img413.imageshack.us/img413/1871/84052397.jpg
http://img256.imageshack.us/img256/2248/91672991.jpg

http://j.imagehost.org/t/0641/tL1.jpg
http://j.imagehost.org/0641/tL1.jpg (http://j.imagehost.org/t/0641/tL1.jpg)
http://j.imagehost.org/0880/tL2.jpg (http://j.imagehost.org/t/0880/tL2.jpg)
http://j.imagehost.org/0175/tL3.jpg (http://j.imagehost.org/t/0175/tL3.jpg)
http://j.imagehost.org/0577/tL4.jpg (http://j.imagehost.org/t/0577/tL4.jpg)
http://j.imagehost.org/0473/tL5.jpg (http://j.imagehost.org/t/0473/tL5.jpg)[/spoiler:1iw0h0jb]
The bearers and officers:
[spoiler:1iw0h0jb]http://img413.imageshack.us/img413/6161/34999656.jpg
http://img814.imageshack.us/img814/5324/19745537.jpg
http://img263.imageshack.us/img263/8237/69127012.jpg[/spoiler:1iw0h0jb]

jepetto1
28-01-2011, 09:06
To jest mod nr.1 na który czekam, dzięki Nazgool

Pampa
30-01-2011, 08:49
Jak tylko ten mod wyjdźie to będę non stop grał :)

nazgool
30-01-2011, 09:27
Na TWC w jakimś wątku pojawiła się taka informacja

~80-85% of the units for the first release are done. A total ~160 units.
Hope this will calm the spirits down for a while and that's all I'll say...
Nie jest źle :) Myślę, że czas premiery zbliża się coraz większymi krokami ... :)
A tak przy okazji bo w tych sprawach się nie znam. Jaki jest maksymalny limit jednostek w M2TW ??

Araven
30-01-2011, 09:37
Na TWC w jakimś wątku pojawiła się taka informacja

~80-85% of the units for the first release are done. A total ~160 units.
Hope this will calm the spirits down for a while and that's all I'll say...
Nie jest źle :) Myślę, że czas premiery zbliża się coraz większymi krokami ... :)
A tak przy okazji bo w tych sprawach się nie znam. Jaki jest maksymalny limit jednostek w M2TW ??

Witam. Nazgool ja z takim "naiwnym" :lol: pytaniem EB II jest pod Medka a nie pod Rome Total War? I jak obstawiasz czas premiery, marzec 2011 ? Nieco grałem w EB cz I po EB II się dużo spodziewam ale zaglądam tu sporadycznie a Ty ciągniesz temat :D . Pozdrawiam

Ensis
30-01-2011, 09:49
Strona główna forum » Świat Modów » Wszystko o modyfikacjach » Zbrojownia (MTW2, Kingdoms) » Mody globalne
I wszytko jasne.

nazgool
30-01-2011, 10:01
Witam. Nazgool ja z takim "naiwnym" :lol: pytaniem EB II jest pod Medka a nie pod Rome Total War? I jak obstawiasz czas premiery, marzec 2011 ? Nieco grałem w EB cz I po EB II się dużo spodziewam ale zaglądam tu sporadycznie a Ty ciągniesz temat :D . Pozdrawiam
Siema :). EB II jest tworzone pod M2TW a dokładnie pod dodatek Kingdoms . Czasu premiery nie obstawiam w ogóle, zbyt ryzykowne :P. Osobiście liczę, że w tym roku coś w końcu wypuszczą (Gaza Campaing - kampania tutorialowa mająca przedstawić kilka nowych mechanizmów modyfikacji). Na bieżąco monitoruje obydwa fora EBII i poza powyższą informacją dotyczącą procentowego zaawansowania prac przy jednostkach nic na razie nie wiadomo :) Niestety, ale musimy uzbroić się w cierpliwość i czekać dalej ;)

Araven
30-01-2011, 10:07
Dzięki za uświadomienie Nazgool ;) . Chętnie bym wrócił do starożytności ale silnik Rome już mi nie wystarcza, więć też trzymam kciuki za to by Panowie od EB II zdołali z powodzeniem dokończyć swoje dzieło. Teraz zapoznam się dokładniej z tematem o EB II by nadrobić moje zaległości w tym zakresie. To co było w EB I wgniatało w fotel, oby EB II podtrzymało ten trend. :mrgreen:

nazgool
01-02-2011, 08:32
Dzisiaj wrzucili na twittera nowy screen z dopiskiem "The storm is rising...".
[spoiler:35b1ujlg]http://img151.imageshack.us/img151/4045/unbenanntzt.png[/spoiler:35b1ujlg]

nazgool
10-02-2011, 15:24
Nowe screeny - jacyś germanie (może Sweboz?)
[spoiler:2p17ir8e]http://img84.imageshack.us/img84/4739/kingdoms201102080156340.jpg[/spoiler:2p17ir8e]
[spoiler:2p17ir8e]http://img27.imageshack.us/img27/892/kingdoms201102080155155.jpg[/spoiler:2p17ir8e]
[spoiler:2p17ir8e]http://img535.imageshack.us/img535/1996/kingdoms201102080155509.jpg[/spoiler:2p17ir8e]

Baal-Melkart
10-02-2011, 16:04
Sądząc po uczesaniu, przynajmniej części z nich, całkiem prawdopodobne że to mają być Swewowie (Swebowie).

nazgool
11-02-2011, 14:33
Sądząc po uczesaniu, przynajmniej części z nich, całkiem prawdopodobne że to mają być Swewowie (Swebowie).
Dokładnie to jest to "Late Gaizoz Frije (Swebowie)"
W EB 1 wyglądają tak
http://europabarbarorum.com/i/units/sweboz/sweboz_gaizos-frije.gif

Pampa
11-02-2011, 15:37
fajnie że mod rusza cały czas do przodu, byle wyszedł do wakacji :)

nazgool
12-02-2011, 08:01
Kolejny screen. Tym razem oksybelis wraz z obsługą
[spoiler:38y9q12i]http://img707.imageshack.us/img707/605/kingdoms201102120222353.jpg[/spoiler:38y9q12i]
A tak poza tym to widać ostatnio dość spory postęp w pracach nad modem :D

EDIT : Pod poniższym linkiem znalazłem rendery oksybelisa wykonane w 3d studio przez jednego z członków ekipy i zarazem autora modelu i skinów
http://www.turbosquid.com/FullPreview/Index.cfm/ID/427977

EDIT2: Znalazłem jeszcze kilka innych ciekawych rednderów
http://www.turbosquid.com/3d-models/oxybeles-balista-max-free/463553
http://www.turbosquid.com/3d-models/ancient-soldier-max/492438
http://www.turbosquid.com/3d-models/3d-boeotian-helmet-model/449158
http://www.turbosquid.com/3d-models/3d-model-helmet/450878
http://www.turbosquid.com/3d-models/maya-pilos-helmet/449745

Araven
12-02-2011, 09:36
Witam. Nazgool dzięki za kolejne screeny. Super, że Chłopaki dalej walczą. Może uda mi się dzięki ich zapałowi i pracy - wrócić do starożytności w EB II tym razem na silniku Medka. :twisted: To co udało im się osiągnąć do tej pory naprawdę robi duże wrażenie. Pozdrawiam. ;)

18-02-2011, 14:27
Grafika to nie wszystko, historyczność wyglądu, kto w tym zawodowo siedzi, bądź interesuje się mocno, to wyłapie, dla mnie by było grywalne, nie wywalało jak pierwsze wersje EB pod Rome, itp..A jak graficznie będzie ładnie, to już szczyt marzeń....

nazgool
20-02-2011, 11:01
Grafika to nie wszystko, historyczność wyglądu, kto w tym zawodowo siedzi, bądź interesuje się mocno, to wyłapie, dla mnie by było grywalne, nie wywalało jak pierwsze wersje EB pod Rome, itp..A jak graficznie będzie ładnie, to już szczyt marzeń....

Hehe :) masz rację. Stabilność i grywalność to dwa najważniejsze czynniki, ale grafika też jest istotna. W końcu silnik pozwala na dużo ( co zresztą pokazali przy okazji zapowiedzi Kart-Hadaszt) i w tym zakresie oczekiwania też są duże. Co do grywalności to na 99% staną na wysokości zadania.
Bardziej boję się o stabilność, ma być dużo skryptów. Może być jak z EBI ver 0.74. Oczywiście, nie mam żadnych wątpliwości, że z każdą następną łatką i wersją będzie coraz lepiej :)

A teraz z innej beczki. Doczytałem się na forum, że trochę sobie poczekamy na kolejny preview, co nie jest zbyt pocieszającą wiadomością :x .

Pampa
21-02-2011, 14:26
Mogli by chociaż bitwy wypuścić, tak z 2 frakcje na smaczek ;)

Wezo
24-02-2011, 10:38
Teraz jak chłopaki zaczną naparzać w shoguna to nim braknie czasu na tworzenie moda :P

Mogliby rzucić kawał mięsa wygłodniałej bandzie graczy :D

nazgool
24-02-2011, 12:49
Mogli by chociaż bitwy wypuścić, tak z 2 frakcje na smaczek ;)
Podobno w Gaza Campaing mogą pojawić się wszystkiej już stworzone jednostki dla wszystkich frakcji do wykorzystania w custom battle. Coś takiego gdzieś kiedyś mówili.


Teraz jak chłopaki zaczną naparzać w shoguna to nim braknie czasu na tworzenie moda :P

Mogliby rzucić kawał mięsa wygłodniałej bandzie graczy :D

Nie wydaje mi się. Ani premiera Empire TW ani Napoleon TW nie zatrzymały prac nad modem. Fakt faktem, prace trochę już trwają, ale ciągle idą do przodu. Efekty na bieżąco zamieszczam w tym temacie.

nazgool
01-03-2011, 19:17
A tu takie coś znalazłem. Mała rzecz a cieszy :)
Hoplitai Haploi. Podobno ostatnia jednostka do implementacji i roster grecki dla pierwszej bety będzie zrobiony.
[spoiler:2n1yravy]http://img696.imageshack.us/img696/1136/14544821.jpg
http://img851.imageshack.us/img851/6939/37337093.jpg[/spoiler:2n1yravy]

Arkadiusz J.Stawicki
03-03-2011, 13:01
Witam,

jako kolejny z ekipy wielbicieli Rzymu i pierwszego EB pozwolę sobie na mały komentarz:

- żeby nie było: EB II uważam za najlepiej chyba przygotowywany mod w historii całej serii Total War i chylę czoła przed twórcami.

Niemniej jednak brakuje mi (w ogóle w całej serii) czegoś podobnego do tego, co jest w serii Europa Universalis, a więc możliwości nastąpienia pewnych wydarzeń po spełnieniu określonych warunków.
Pewnym przykładem w serii Total War są reformy wojsk - następują one zazwyczaj gdy ma się określone prowincje na odpowiednim poziomie czy też możliwość odbywania triumfów (gdy jeden z generałów zdobędzie odpowiednią liczbę gwiazdek i konkretne miasto)
Ale czemu nie pójść by krok dalej i wprowadzić pewien element historyczności - jak to zrobiono w w/w EU. Tam np. po zdobyciu określonych prowincji powstawała Vichy France. Albo - by nastąpił Anschluz Austrii należało mieć dany rok lub spełnić pewne określone warunki.

Przecież można by np. pomyśleć o tym samym w EB II. Mi np. bardzo brakuje...buntów. Np. tzw. wojen socjalnych, buntów Sulli czy Cezara. Wyobraźmy sobie zapisanie w skrypcie takiej akcji dla Rzymu - w momencie podbicia określonych prowincji, gdy jeden z generałów ma też odpowiednią liczbę gwiazdek, wywołuje wojnę domową. Poszczególne prowincje, armie, generałowie wybierają strony - Republikę albo wodza. Gracz ma wybór - opowiedzieć się po stronie legalistów lub buntownika.
I teraz wyobraźmy sobie legion przeciwko legionowi i jakie reperkusje mogłoby to mieć gdyby w czasie takiej wojny domowej zbuntowali się Galowie? Gdyby znów pojawił się jakiś Vercyngetoryks :)

Przecież takie rzeczy jak social wars też można pewnie oskryptować - np. Rzym ma do wyboru: utrzymanie w Italii dużej liczby prowincji, które dają wysokie podatki i silne kontyngenty wojskowe, ale rośnie za to w nich niezadowolenie mogące prowadzić do social wars właśnie - albo nadawać stopniowe prawa jak prowincjom rzymskim: zmniejszając co prawda wpływy do skarbca, ale zwiększając zadowolenie.

Przecież, zwłaszcza w państwach hellenistycznych i wschodnich, dochodziło do częstych rebelii.

Co jeszcze? Np. pojawianie się hord barbarii, migracji w rodzaju tych, z którymi walczył Mariusz i Cezar. Komputer np. losowo wybiera prowincję barbarzyńską (po spełnieniu określonych warunków - np. wystąpieniu danego roku czy wydarzenia, w której pojawiają nagle 2-3 silne armie. One mogłyby być tymi celtyckimi napastnikami...

Np. Mitrydates i jego inwazja oraz bunt miast greckich przeciwko Rzymowi rozpoczęty wyrżnięciem Rzymian w prowincji Asia.

Takich wydarzeń jest naprawdę wiele - a mogłaby to byś świetna i lekcja historii i uatrakcyjnienie (i tak wspaniałego) moda.

Co o tym myślicie?

nazgool
03-03-2011, 14:08
Witaj na forum :)
Wszelkie komentarze są zawsze mile widziane. Pozwolę sobie na kilka zagadnień odpowiedzieć :)


Niemniej jednak brakuje mi (w ogóle w całej serii) czegoś podobnego do tego, co jest w serii Europa Universalis, a więc możliwości nastąpienia pewnych wydarzeń po spełnieniu określonych warunków.
Pewnym przykładem w serii Total War są reformy wojsk - następują one zazwyczaj gdy ma się określone prowincje na odpowiednim poziomie czy też możliwość odbywania triumfów (gdy jeden z generałów zdobędzie odpowiednią liczbę gwiazdek i konkretne miasto)
Ale czemu nie pójść by krok dalej i wprowadzić pewien element historyczności - jak to zrobiono w w/w EU. Tam np. po zdobyciu określonych prowincji powstawała Vichy France. Albo - by nastąpił Anschluz Austrii należało mieć dany rok lub spełnić pewne określone warunki.
Temat dość często poruszany na forum EB. Wizja autorów modyfikacji jest taka: odwzorowują najwierniej jak się da (na podstawie znanych faktów historycznych oraz na podstawie możliwości niosących przez silnik M2TW) świat antyczny w 272 r. p.n.e. Następnie wchodzi gracz i sam decyduje o tym jak ma wygląda świat. Dlatego nie ma Hannibala, Cezara i innych wodzów tamtych czasów, pojawiających się po 272 r. Zagadnienie reform też były poruszane wielokrotnie. Są to bardziej zjawiska społeczne, które według autorów tak czy siak musiały by nastąpić poprzez bliskość różnych kultur i technologii i szeregu czynników społecznych. Tak jak mówiłem, było to poruszane wielokrotnie i ich stanowisko jest dość jednoznaczne w tej kwestii i raczej się nie zmieni. A to, że w okienkach po boku wyskakuje opis wydarzeń historycznych z danego roku to tylko ukłon w kierunku fanów, żeby grając nauczyli się czegoś na temat historii antycznej.

Przecież można by np. pomyśleć o tym samym w EB II. Mi np. bardzo brakuje...buntów. Np. tzw. wojen socjalnych, buntów Sulli czy Cezara. Wyobraźmy sobie zapisanie w skrypcie takiej akcji dla Rzymu - w momencie podbicia określonych prowincji, gdy jeden z generałów ma też odpowiednią liczbę gwiazdek, wywołuje wojnę domową. Poszczególne prowincje, armie, generałowie wybierają strony - Republikę albo wodza. Gracz ma wybór - opowiedzieć się po stronie legalistów lub buntownika.
I teraz wyobraźmy sobie legion przeciwko legionowi i jakie reperkusje mogłoby to mieć gdyby w czasie takiej wojny domowej zbuntowali się Galowie? Gdyby znów pojawił się jakiś Vercyngetoryks :)
Hmmmm, zapraszam do lektury przetłumaczonych zapowiedzi oraz do oryginalnych preview na forum modyfikacji :). Problemy społeczne mają być lepiej odwzorowane niż to było w przypadku EBI. W sumie to wszystkie aspekty zarządzania prowincjami mają być pozmieniane i dostosowane do specyfiki danej frakcji (patrz na preview Romani I oraz ludów północnej Afryki) . Autorzy pracują również nad re-emergingiem poszczególnych frakcji, ale chyba napotkali na jakieś problemy. Czy będzie jakaś migracja ludów w trakcie tego nie wiemy :). Ale znając życie przyszykują kilka niespodzianek :)

Rapsod
03-03-2011, 16:30
Raczej nie będzie. Uwzięli się, że nie będzie frakcji emergent. Wojowałem tam o Jue-czy.

nazgool
05-03-2011, 14:19
Łódź z Hjortspring
[spoiler:fnjzv5tz]http://img846.imageshack.us/img846/5877/hjotspring3.jpg[/spoiler:fnjzv5tz]
plus kilka informacji
http://podwodna.wordpress.com/2010/10/06/scigacz-z-bagien-czy-lodz-z-hjortspring/


Raczej nie będzie. Uwzięli się, że nie będzie frakcji emergent. Wojowałem tam o Jue-czy.
Tak na dobrą sprawę to mają jeszcze wolne sloty bo nie zdecydowali się na jakieś frakcje. Kto wie, może coś z tym zrobią, chociaż kiedyś czytałem, że ich polityką jest dostarczenie tylko grywalnych frakcji.

nazgool
16-03-2011, 11:31
Model łucznika germańskiego
[spoiler:21um3jfp]http://img862.imageshack.us/img862/5144/95393086.jpg[/spoiler:21um3jfp]

nazgool
18-03-2011, 10:19
Coś dla miłośników greckich klimatów :)
[spoiler:suq3xtxv]http://img855.imageshack.us/img855/531/normals.jpg
http://img21.imageshack.us/img21/5545/phalanxs.jpg[/spoiler:suq3xtxv]

[IG] Misiak
18-03-2011, 14:43
No jestem ciekaw jak będzie się poruszać falanga na silniku MTW II. W EB gram do dnia dzisiejszego i z utęsknieniem czekam na wersję pod MTW. Mam tylko nadzieję, że to falanga ty[pu macedońskiego na tych fotach;)

Solve Lind
18-03-2011, 14:46
Ten hełm frygijski trochę bardziej przypomina czapkę smerfów niż oryginał, ale kto by zwracał uwagę na takie pierdoły :P
[IG] Misiak :arrow: z tego co widać to oddziały Seleucydów ;)

nazgool
18-03-2011, 16:01
Misiak]No jestem ciekaw jak będzie się poruszać falanga na silniku MTW II. W EB gram do dnia dzisiejszego i z utęsknieniem czekam na wersję pod MTW. Mam tylko nadzieję, że to falanga ty[pu macedońskiego na tych fotach;)
Mówisz masz :) Ale pamiętaj, że ten filmik został opublikowany we wrześniu 2008 roku i od tego czasu trochę mogło się zmienić :)
http://www.youtube.com/watch?v=SGff-muPIis

Ten hełm frygijski trochę bardziej przypomina czapkę smerfów niż oryginał, ale kto by zwracał uwagę na takie pierdoły :P
[IG] Misiak :arrow: z tego co widać to oddziały Seleucydów ;)
No jest trochę taki obły na końcu. Musiałbym popatrzec na screeny innych zapowiedzi to może bym coś znalazł innego.
Na sieci jest dośc sporo zdjęć eksponatów muzealnych i są różne typy. Mi najbardziej pasuje do tego ten.
http://www.christies.com/lotfinderimages/D53217/a_greek_bronze_helmet_of_phrygian_type_late_classi cal_to_early_helleni_d5321798h.jpg

Solve Lind
18-03-2011, 16:54
No bo typ frygijski zasadniczo zawsze wygląda jak ten, którego zdjęcie wkleiłeś plus ewentualne dodatki piór czy końskich grzyw. W grze taki mało opływowy wyszedł, jakby ten czubek dodali od niechcenia do zwykłego hełmu hoplity. :)

nazgool
18-03-2011, 17:12
No bo typ frygijski zasadniczo zawsze wygląda jak ten, którego zdjęcie wkleiłeś plus ewentualne dodatki piór czy końskich grzyw. W grze taki mało opływowy wyszedł, jakby ten czubek dodali od niechcenia do zwykłego hełmu hoplity. :)
Ale masz np taki
[spoiler:3p9iqkuu]http://www.makedonia.com.fr/casque%20macedonien.jpg[/spoiler:3p9iqkuu]
Widać, że ten czubek jest bardziej ostry niż opływowy, ale specem nie jestem. Osobiście to dla mnie też mogli by go troszkę "ściąć" :)

Solve Lind
18-03-2011, 19:51
No dla mnie jest tak troszkę właśnie "wydłużony od niechcenia" i obły. Zobacz jak wygląda to na innych modach ;) ale jak wspomniałem to tylko pierdołki bo np. ja jak gram to i tak mam najwyższy rzut kamery by ogarniać jak najwięcej terenu i na detalach stroju się nie skupiam :) No może czasami w powtórkach zwracam uwagę na uroki wykonania jednostek ogólnie rzadko. Wygląd to ogółem największy smaczek przed premierą moda/gry oraz gdy w bitwie wykonujesz decydującą szarże bądź jesteś związany piechotą w walce wręcz i musisz wroga po prostu wybić to możesz przybliżyć kamerkę. Mod ogółem zapowiada się cudnie, więc nie zaśmiecam tematu :D

Baal-Melkart
20-03-2011, 15:56
Screen tych sarissofori chyba już widziałem i chyba nawet jest w tym wątku gdzieś wcześniej. Co do hełmu typu frygijskiego to faktycznie troszkę mało szczegółowy. Myślę, że to poprawią. A możliwości mają, bo w przypadku preview wodzów aż miło popatrzeć na hełmy.

dabranocka
28-03-2011, 15:29
Też czekam z utęsknieniem.
W EB I brakowało mi odradzania się frakcji, które było np. w MTW I, były też wojny domowe. Nie gram na podbój ale raczej staram się zachować równowagę, bardzo by mi pasowało gdyby poprzez niezadowolenie w mieście/miastach zniszczonej frakcji mógł wybuchnąć bunt tejże frakcji.

nazgool
03-04-2011, 20:20
Ave :)
Poniżej zamieszczam link do kolejnego tłumaczenia. Tym razem na warsztacie znalazła się frakcja Lugiów. Trochę mi z tym zeszło z powodu nadmiaru innych obowiązków. W sumie to udało mi się przetłumaczyć jakieś 85% oryginalnego preview. Podarowałem sobie tylko rozdział dotyczący wierzeń oraz rozdział opisujący szerzej poszczególne kultury archeologiczne. W tym miejscu bardzo chciałbym podziękować Baal-Melkartowi za fachową pomoc w prostowaniu niektórych krzaków językowych, a także za komentarze do tekstu oraz Amrodowi za możliwość "publikacji" :). Zapowiedź z racji dość dużej objętości została opracowana jako e-book. Z tłumaczeniem możecie zapoznać się pod tym adresem http://totalwar.org.pl/blog/2011/04/03/tlumaczenie-zapowiedzi/
Mam nadzieję, że lektura będzie ciekawa i znajdzie się kilka osób, którym uda się przebrnąć przez całe 50 stron ;)
Jak zwykle zapraszam do dyskusji. Wszelkie uwagi mile widziane.
BTW. Na warsztacie mam już kolejne tłumaczenie. Tym razem z racji braku nowych zapowiedzi za cel obrałem sobie trochę starszy materiał.

glaca
03-04-2011, 22:15
Zgłaszam Nazgoola do jakiejś specjalnej rangi za jego zasługi na rzecz EB :D
dobry tekst... też przejrzę. uwagi przekażę...

nazgool
05-04-2011, 16:51
Dzięki glaca za uznanie :)
Jak na razie mały odzew jeżeli chodzi o uwagi i jakieś sugestie dlatego może zapytam wprost.
Co myślicie o takiej formie tłumaczenia w formie e-booka? Kolejne pytanie, to czy tak jak w przypadku Lugiów wrzucać jako całość czy dzielić na dwa mniejsze kawałki i publikować w częściach ale w mniejszym odstępie czasu ? Wszelkie sugestie dotyczące formy "publikacji" mile widziane.

A tak przy okazji jak sobie tu piszę to dla niezorientowanych, ekipa EB zabrała się za prace nad kolejną frakcją tj. Luzytanów. Prace jak widać postępują do przodu. Czytałem również nieoficjalną wypowiedź jednego z członków ekipy, że w tym roku wyjdzie w końcu Gaza Campaign. I tym miłym akcentem kończę kolejną audycję pt. EBII ;)

glaca
05-04-2011, 17:19
Bo nie ma się do czego przyczepić. Dobrze przetłumaczone- angielska wersja również roi się od dziwnych konstrukcji 'archaizujących' i bardzo fajne są komentarze Baala. Widać, że ich materiały są dość bogate, a sam tekst to perełka i powinieneś może zamieścić go na forum EB? lub historycy.pl? Zdaje mi się, że są i Polacy w ekipie samego moda...
Na pewno wielu to zainteresuje.
Opowiadam się za taką wersją :P Można stworzyć bardzo fajną biblioteczke EB ^^ a tekst może będzie uzyteczny przy robieniu spolszczenia?

Araven
05-04-2011, 17:43
Witam. Popieram Glacę tekst o Lugiach super. Czyta się jak książkę historyczną. Naprawdę nabrałem dzięki temu tekstowi wielkiej ochoty na grę w EB II. Ale przyjdzie jeszcze sporo poczekać :evil: . Pozdrawiam. Nazgool odwaliliście z Baal-Melkartem kawał profesjonalnej roboty. Przeczytałem jakieś 10 stron i zaraz wracam doczytać resztę.

glaca
06-04-2011, 13:11
http://img864.imageshack.us/img864/1654/89854203.jpg
Lugijski łucznik :)

nazgool
06-04-2011, 15:20
Hehe byłeś szybszy :). A tak na serio to całkiem całkiem tylko ta twarz trochę mi nie pasuje :P.

Bo nie ma się do czego przyczepić. Dobrze przetłumaczone- angielska wersja również roi się od dziwnych konstrukcji 'archaizujących' i bardzo fajne są komentarze Baala. Widać, że ich materiały są dość bogate, a sam tekst to perełka i powinieneś może zamieścić go na forum EB? lub historycy.pl? Zdaje mi się, że są i Polacy w ekipie samego moda...
Na pewno wielu to zainteresuje.
Opowiadam się za taką wersją :P Można stworzyć bardzo fajną biblioteczke EB ^^ a tekst może będzie uzyteczny przy robieniu spolszczenia?
Mówisz, że są tam Polacy. Ciekawa informacja, może autor tego konkretnego preview jest Polakiem. Sam tekst był nawet ciężkawy do tłumaczenia, szczególnie niektóre fragmenty. Tam gdzie nie wiedziałem jak coś ugryźć dawałem[...]. Co do samego tłumaczenia to, o ile nie wprowadzą jakiś większych zmian to można wykorzystać opisy jednostek, prowincji oraz urzędów, a także z wcześniejszych opisy poszczególnych budynków administracyjnych. Reszta to jakaś tam opisówka i nie wiadomo czy będzie w samej modyfikacji. Może w opisie frakcji. W EBI te też są dość rozbudowane więc kto wie :).
Ok, skoro mówicie Panowie, że jako e-book się to sprawdza to jak będę miał chwilę czasu to stare zapowiedzi też powrzucam do pdf'a i wyślę do administracji. Będzie w jednym miejscu na serwerze totalwar.org.pl.

Baal-Melkart
06-04-2011, 18:12
Jak na razie mały odzew jeżeli chodzi o uwagi i jakieś sugestie...
No wiesz, tekst trochę długi więc może zniechęcić nie interesujących się starożytnością. Forma .pdf jest najlepsza, aczkolwiek myślę, że jakieś podstawowe fragmenty tłumaczenia (np. opis frakcji) można by wstawiać i w tym wątku, ażeby było trochę "ruchu" w temacie.

Dzięki Glaca i Araven, że zauważyliście moje wypociny :). Powinna się za jakiś czas pojawić druga wersja pliku z pewnymi dodatkami dotyczącymi "Społeczeństwa i struktur politycznych Lugiów". Było by od razu, gdyby nie moje opóźnienia, ale niekiedy brakuje czasu.

Co do screena łucznika to nieźle. Twarz trochę blada w stosunku do karnacji reszty ciała.

nazgool
19-04-2011, 08:13
Powinna się za jakiś czas pojawić druga wersja pliku z pewnymi dodatkami dotyczącymi "Społeczeństwa i struktur politycznych Lugiów". Było by od razu, gdyby nie moje opóźnienia, ale niekiedy brakuje czasu.
No i się pojawiła :) Zapraszam do zapoznania się ze zaktualizowaną wersją tłumaczenia. http://totalwar.org.pl/blog/2011/04/03/tlumaczenie-zapowiedzi/

nazgool
24-04-2011, 14:26
A na forum EB pojawił się świąteczny prezent. Preview Bojów - część III
http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?135008-Preview-The-Boii-%28III%29
Miłego czytania i oglądania :)

Pampa
25-04-2011, 08:34
No i fajnie że cały czas trwają prace nad tym modem, oby ich nie zawiesili :)

glaca
25-04-2011, 12:51
za dużo zostało zrobione żeby teraz to zostawić.
cierpliwości!

nazgool
26-04-2011, 15:29
Kilka nowych screenów
drugi post na stronie http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?135008-Preview-The-Boii-%28III%29&p=2053302582&viewfull=1#post2053302582

Solve Lind
27-04-2011, 15:34
Nieźle nieźle, pięknie to wygląda! Tylko niektóre twarze u tych Celtów takie... wypłoszone :D

nazgool
07-05-2011, 15:00
Ave!
Czas na kilka nowych informacji z frontu :)
Z tego co widać prace cały czas trwają.
Po twitterze widać, że pracują nad frakcją iberyjską, germanami oraz którąś z "ukrytych". Kolejna ważna sprawa to taka, że z tego co udało mi się wyczytać, to ruszyły też prace nad modelami miast na mapie bitewnej :). To dobrze wróży na przyszłość :).
Aha i najnowszy news (z twittera) - coś mi mówi, że szykuje się kolejny preview. Podejrzewam, że chodzi o frakcję Swebów. Sądząc po wpisach na twitterze prace nad tą frakcją trwały od jakiegoś czasu i pewnie mają dość sporo materiału, żeby przygotować kolejną zapowiedź. Ale to tylko moje domysły :)

Ze swojej strony mogę poinformować, że niedawno zakończyłem tłumaczenie zapowiedzi jednej z frakcji (w tej chwili tekst jest szlifowany i recenzowany ;)) i jestem w połowie tłumaczenia kolejnej starszej zapowiedzi. Mam nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu uda mi się wrzucić już przetłumaczony materiał.

nazgool
14-05-2011, 06:25
Ave
Chłopaki z EB opublikowali nowy preview. Tym razem jest to frakcja Swebów http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?135507-Europa-Barbarorum-2-Sweboz-preview-I
Dużo czytania, dużo oglądania :)
Miłej lektury, a po zapoznaniu się z materiałem zapraszam do dyskusji :)

Araven
14-05-2011, 07:10
Witam. Super ten previev po raz kolejny team od EB II wykazal się profesjonalnym podejściem do tematu. Swebowie i ich kultura świetnie przedstawieni.
P.S. Nazgool czy cos Ci wiadomo czy w grze będą "Wagons, Chariots, and Other Vehicles" w przypadku Swebów (w oipsie jest co nieco na ich temat. Oraz czy każda frakcja dostanie unikalnie wyglądających agentów szpiega, zabójcę i dyplomatę. Ci Swebów są bardzo ciekawi. Pozdrawiam i dzięki za link.

nazgool
14-05-2011, 11:01
Witam. Super ten previev po raz kolejny team od EB II wykazal się profesjonalnym podejściem do tematu. Swebowie i ich kultura świetnie przedstawieni.
P.S. Nazgool czy cos Ci wiadomo czy w grze bęą "Wagons, Chariots, and Other Vehicles" w przypadku Swebów (w oipsie jest co nieco na ich temat. Oraz czy każda frakcja dostanie unikalnie wyglądających agentów szpiega, zabójcę i dyplomatę. Ci Swebów są bardzo ciekawi. Pozdrawiam i dzięki za link.

Fakt. Im dalej w las, tym te zapowiedzi stają się bardziej "profesjonalne" w porównaniu z tym co publikowali na początku :). Co do rydwanów dla Swebów to nic mi nie wiadomo. Żadnych wzmianek na forach nie widziałem. Może w kolejnej zapowiedzi będzie coś więcej :). Co do szpiegów itp. Nie znam się na modowaniu, ale wydaje mi się, że te modele są przypisane do poszczególnych kultur. Z drugiej strony modele generałów różnią się dla każdej frakcji, więc może i szpiegów dyplomatów też można zróźnicować. Co do kultur to jest to ciekawa sprawa, bo modele osad dla Germanów są zupełnie inne niż dla Celtów, a z tego co pamiętam w EBI należeli do jednej barbarzyńskiej "kultury". A liczba kultur jest ograniczona. No i właśnie nie wiem jak to jest do końca z tymi slotami kultur i frakcjami. Albo M2:TW od początku umożliwiał tego typu modyfikacje, albo moderzy znaleźli sposób na obejście tego mankamentu. Widziałem, że na org ktoś już zadał to pytanie, więc pozostaje czekać na odpowiedź :).

EDIT : Araven, co do unikalnych modeli oraz kultur to poniżej zamieszczam odpowiedzi z forum EB



Q: I'm curious about those settlement models, since they're different from the Getai/Boii ones. Do the Sweboz/Lugiones have a different culture, or are they using the "nomadic" settlements, since they don't seem to have walls.

A:You're smelling something there but I will leave someone else to answer as I may ruin a preview.


Q:
also: will those strat map spy/dip/assassin models differ by faction or culture group? either way they look great

A:
Afaik it's by faction like it was in RTW.
The portraits for example are by culture group.

15-05-2011, 08:56
Na mnie te zapowiedzi nie robią wrażenie, z całym szacunkiem dla ciężkiej pracy szlachetnego nazgoola. Dlaczego? Pamiętam pierwsze wersje moda pod Rome, dlatego powiem tak, jakby napisali o AI, skryptach, co chcą zrobić z mnogością systemów jakimi potencjalni gracze dysponują a potrafią dziwnie się zachowywać itp...
Jest już mod, praktycznie trzy o starożytności i widać różnicę pomiędzy silnikiem Rome a Medka 2, i to nie zawsze na korzyść Medka 2.
serdecznie pozdrawiam

nazgool
15-05-2011, 10:36
Na mnie te zapowiedzi nie robią wrażenie, z całym szacunkiem dla ciężkiej pracy szlachetnego nazgoola. Dlaczego? Pamiętam pierwsze wersje moda pod Rome, dlatego powiem tak, jakby napisali o AI, skryptach, co chcą zrobić z mnogością systemów jakimi potencjalni gracze dysponują a potrafią dziwnie się zachowywać itp...
Jest już mod, praktycznie trzy o starożytności i widać różnicę pomiędzy silnikiem Rome a Medka 2, i to nie zawsze na korzyść Medka 2.
serdecznie pozdrawiam

Dzięki za uznanie :)
Co do pierwszej części twojego posta, to nie będę wdawał się tu z Tobą w polemikę na temat mechaniki, bo masz 100% rację co do braku wiadomości o skryptach itp. Przydałoby się trochę więcej info, ale widać to jeszcze nie czas na tego typu informacje.
A jeżeli chodzi o mody o starożytności, to zbytnio uogólniasz sprawy moim zdaniem. Mod, modowi nie równy i nie ważne czy przenosi nas w czasy starożytności, śródziemia, warhammera czy średniowiecza. Jak to w życiu, jedni odnoszą sukces, a innym pozostają dalsze miejsca. Różni ludzie różne pomysły i różne zdolności. Są mody, które w dalszym ciągu utrzymują się na topie i są takie ulotne na chwil kilka :). Do tego dochodzi cała masa fanów z różnymi pomysłami i swoimi sub-modami.
Ale masz rację, dopóki nie zagramy w jakąś wersję EBII nie dowiemy się tak naprawdę niczego na temat tego moda i czy będzie to tylko ładne opakowanie z fajnymi skinami czy coś więcej. Pozostaje tylko cierpliwie czekać i zastosować powiedzenie naszych wschodnich braci - "pożywiom uwidim" :). A ja osobiście wierzę i mam nadzieję, że to będzie hicior :) inaczej to co staram się robić w tym temacie nie miałoby najmniejszego sensu :).
A przy okazji mogę się z Tobą założyć o browara ;), że EBII (jak już w końcu zostanie wydany) odniesie sukces porównywalny ze EBI :)

15-05-2011, 10:43
Pewne że przegram, bo zbyt duże jest zapotrzebowanie na tego rodzaju modyfikacje, by nie spotkało się z życzliwym przyjęciem fanów starożytności...A jakie lubisz piwo? :D

nazgool
15-05-2011, 10:56
Spoko, spoko walczymy do końca ;). A nóż wcześniej wyjdzie Rome 2 z tymi wszystkimi bajerami graficznymi i nikt nie pozna się na tym modzie :P. Różnie to może być.
Wrócimy do tematu jak go w końcu wydadzą :) to wtedy się zgadamy na tego browara :P.
A teraz wracam do tłumaczenia tekstu, coby zainteresowanie w narodzie nie umarło przedwcześnie ;)

ałtsajder
15-05-2011, 12:36
Prawda jest taka, ze Twórcy poprzez te wszystkie zapowiedzi, całkiem profesjonalnie przygotowane, tworzą wokół moda w pewnym rodzaju otoczkę, która stawia wymagania fanów na bardzo wysokim poziomie,Czy są w stanie podołać temu wyzwaniu?

Tak dla porównania, wtrącę tutaj mod "Bellum Circius", który nie był(przynajmniej ja nie zauważyłem), tak zapowiadany jak ten o którym mowa...Po zainstalowaniu, szok! :shock: Jak można coś takiego zrobić..."Przecie, to kolejna odsłona z serii TW...", z czystym sumieniem, można tak mówić...
Jeżeli chodzi o moje wymagania wobec moda?Mam nadzieje, że zaskoczy mnie równie mocno jak BC.

Pozdrawiam i czekam!:]

nazgool
15-05-2011, 13:27
Prawda jest taka, ze Twórcy poprzez te wszystkie zapowiedzi, całkiem profesjonalnie przygotowane, tworzą wokół moda w pewnym rodzaju otoczkę, która stawia wymagania fanów na bardzo wysokim poziomie,Czy są w stanie podołać temu wyzwaniu?

Tak dla porównania, wtrącę tutaj mod "Bellum Circius", który nie był(przynajmniej ja nie zauważyłem), tak zapowiadany jak ten o którym mowa...Po zainstalowaniu, szok! :shock: Jak można coś takiego zrobić..."Przecie, to kolejna odsłona z serii TW...", z czystym sumieniem, można tak mówić...
Jeżeli chodzi o moje wymagania wobec moda?Mam nadzieje, że zaskoczy mnie równie mocno jak BC.

Pozdrawiam i czekam!:]

Oczekiwania wobec moda są wysokie głównie z powodu poprzedniczki pt. EBI. Nie wiem czy grałeś, jak nie to polecam. Było to coś i jest dalej, co przyciąga kupę ludzi na wiele godzin i to nawet dzisiaj, w dobie landrynkowych gier z pod znaku TW napakowanych bajerami jak golf I na wiejskim odpuście :P.
Ale w tym co mówisz też jest dużo racji. Kolejne zapowiedzi sprawiają, że poprzeczka zostaje zawieszona dość wysoko. Zauważ jednak, że jak na razie zapowiedzi głównie skupiają się na dwóch aspektach. Warstwie graficznej i rysie historycznym oraz opisach prowincji, jednostek budynków itp :) Pod tym kątem oczekiwania zostaną spełnione w 100%, bo to widać już teraz. Wielką zagadką, o której wspominał Eutyches jest sama mechanika i wprowadzone zmiany. Tutaj, z racji dość skąpych informacji na ten temat oczekiwania są przeniesione z poprzedniej części :).

A co do Bellum Circius to szczerze powiedziawszy nie znam tej modyfikacji. Widzę, że jest dość popularny na naszym forum. Jak tylko znajdę chwilę czasu to na pewno przetestuję. Muszę sprawdzić co takiego wymyślili Ci włosi ;)

ałtsajder
15-05-2011, 21:38
Tak, grałem...wiele godzin spędziłem, choć zawsze konkurencją był RTR(jak dla mnie), ale to z powodu efektu bardziej "destrukcyjnego" :D
Nawet jakiś czas temu specjalnie dla EBI odkurzyłem RTW i pograłem, choć szczerze mówiąc, ta..."grafika", to już nie dla moich oczu, choć mod uważam za ponadczasowy.Stąd też moje oczekiwania wobec dwójki.
Choć pozornie grafika i zgodność historyczna mają mało wspólnego z mechaniką, uważam, że w przypadku zapowiedzi ma wiele wspólnego.Prawda jest taka, że robienie coś za darmo, a więc dla samego siebie, na odwal mija się z celem.Dla przykładu...Po co pakować kasę i stroić tego golfa jeżeli nie ma silnika...Cały urok przepada.Tego gracze oczekują...jeżeli ten mod tak świetnie wygląda, to nawet nie chcemy myśleć co nowego wniesie nam do rozgrywki...

W BC zagraj, warty uwagi mod!Tutaj polubisz kampanię :]

nazgool
16-05-2011, 08:24
Tak, grałem...wiele godzin spędziłem, choć zawsze konkurencją był RTR(jak dla mnie), ale to z powodu efektu bardziej "destrukcyjnego" :D
Nawet jakiś czas temu specjalnie dla EBI odkurzyłem RTW i pograłem, choć szczerze mówiąc, ta..."grafika", to już nie dla moich oczu, choć mod uważam za ponadczasowy.Stąd też moje oczekiwania wobec dwójki.
Choć pozornie grafika i zgodność historyczna mają mało wspólnego z mechaniką, uważam, że w przypadku zapowiedzi ma wiele wspólnego.Prawda jest taka, że robienie coś za darmo, a więc dla samego siebie, na odwal mija się z celem.Dla przykładu...Po co pakować kasę i stroić tego golfa jeżeli nie ma silnika...Cały urok przepada.Tego gracze oczekują...jeżeli ten mod tak świetnie wygląda, to nawet nie chcemy myśleć co nowego wniesie nam do rozgrywki...

W BC zagraj, warty uwagi mod!Tutaj polubisz kampanię :]
Hehe ja mam nadzieję, że ekipa stanie na wysokości zadania i nas mile zaskoczy :) chociaż po pierwszym wypuście za dużo się nie spodziewam :). Pewnie proces tworzenia tej modyfikacji do wersji ostatecznej potrwa jeszcze z kilka lat.
A w BC zagram pewnie w wakacje :) jak znajdę trochę czasu, bo na razie zbyt dużo obowiązków się pojawiło na horyzoncie :).

A teraz najświeższe info z frontu. Model elitarnej jednostki Saków
[spoiler:27m8ujd2]http://img52.imageshack.us/img52/7453/33543844.jpg
http://img708.imageshack.us/img708/9216/58149970.jpg
http://img220.imageshack.us/img220/4827/28316352.jpg[/spoiler:27m8ujd2]

BTW. ten "renifer" wygląda dość ciekawie i osobliwie :D

ałtsajder
16-05-2011, 09:12
Tak...ten "renfer" :D
Prawdę mówiąc można było się spodziewać takich zagrywek, po tym jak zobaczyłem sweboza z minigunem :O
Mnie najbardziej zastanawia balans jednostek.Otóż kiedyś grając w TATW 1.4, uważałem, że zrobili to idealnie, po czym w 2.1 totalnie spieprzyli...dla przykładu:Kawaleria miała większy problem z ubiciem uciekającej piechoty, niż z walczącym - paradoks!Mam nadzieje, że takie idiotyczne zachowania AI tutaj nie będą miały miejsca!W tym rozdziale, Twórcy naprawdę powinni zagrać w BC - kurczę...znowu to BC :D
Uważam, że ten aspekt, jest równie ważny co stabilność modyfikacji :]

Kolejna ciekawą rzeczą, to rekrutacja...Będzie podział regionalny(np.Rzymskie jednostki tylko w Italii, itd.)?Bodajże coś takiego było w pierwszej odsłonie...
A budynki?Trzeba będzie zajmować się asymilacją nowo podbitych ziem, aby szkolić co lepsze jednostki?Jeżeli dobrze pamiętam, to w 1ce troszkę to zajmowało...budowa auxilaria, itp.

nazgool
16-05-2011, 09:39
"Renifer" z tego co widziałem gdzieś na jakiś grafikach jest chyba jak najbardziej "akuratny". Chociaż wygląda dość dziwnie jak na mój gust i to raczej z powodu nieznajomości kultury i sztuki tego narodu :P. Dla przykłady zbroja paradna. Przesadzona ta czapa jest :P
[spoiler:2dmclcho]http://bialczynski.files.wordpress.com/2010/10/arzan-goldenermann-4395081.jpg[/spoiler:2dmclcho]



Kolejna ciekawą rzeczą, to rekrutacja...Będzie podział regionalny(np.Rzymskie jednostki tylko w Italii, itd.)?Bodajże coś takiego było w pierwszej odsłonie...
A budynki?Trzeba będzie zajmować się asymilacją nowo podbitych ziem, aby szkolić co lepsze jednostki?Jeżeli dobrze pamiętam, to w 1ce troszkę to zajmowało...budowa auxilaria, itp.
Tutaj też ma być podobnie. Nie wiem czy czytałeś, ale gdzieś w tym temacie są przetłumaczone zapowiedzi dla Rzymu i Kartaginy z opisem budynków administracyjnych. W EB II ma to być nawet bardziej rozbudowane niż w jedynce (dodatkowo polecam tą lekturę ftp://ftp.europabarbarorum.org/EBII%20-%20Gameplay%20-%20Provinces%20and%20Authority.pdf. Zarządzanie prowincją nie będzie takie łatwe, zważywszy na pojawienie się różnych grup etnicznych (w postaci budynków reprezentujących poszczególne grupy - trochę info na ten temat znajdziesz tutaj http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?119349-Preview-The-People-of-North-Africa). Do tego dochodzą różne "bonusy" w postaci "okresowych jednostek", które mają znikać np na żniwa oraz w rzymskiej frakcji konieczność posiadania "imperium" aby nie dostać ujemnych bonusów do prowadzenia wojny. Gdzieś czytałem, że ma być mniej blitzkriegu, a więcej główkowania nad utrzymaniem zdobyczy terytorialnych.

Rapsod
17-05-2011, 14:36
Jedynie Saka Tigrahauda nosili właśnie takie czapy.

nazgool
17-05-2011, 19:17
Jedynie Saka Tigrahauda nosili właśnie takie czapy.
Tigrahauda ?? Domyślam się, że to jakieś określenie jakiejś grupy, plemienia?

Rapsod
17-05-2011, 22:29
Saka Rauka (Sacarauli), Saka Tigrahauda (właśnie od tych czapek), Saka Haomawarda (ćpający Haomę czymkolwiek by ona nie była) i Ma-Saka, czyli Massageci (Wielcy Sakowie?).

filippp69
22-05-2011, 15:44
Co do modyfikacji to bardzo dobry pomysł jak wyjdzie (nieprędko) napewno zagram ale starożytnosc na silniku Medievala jakoś do mnie nie przemawia. Przyznaje że jak pierwszy raz grałem w Medievala to byłem podniecony grafiką animacjami itp. ale jak już ochłonołem to zauważyłem co lepsze w Rome WALKI !! zawsze w medievalu mnie wkurzało jak wysyłałem calą armie a biło się 3 zołnierzy a reszta grzecznie czekała w kolejce :/ Ale to tylko moje zdanie i co ja tam wiem :D

nazgool
25-05-2011, 17:48
Ave EBmaniacy :)
W ramach rozruszania tematu i pobudzenia apetytu na moda, poniżej wrzucam tłumaczenie wszystkich jednostek Bojów z trzech ostatnich opublikowanych zapowiedzi.
Całość tłumaczenia jest już gotowa i mam nadzieję, że niedługo zostanie opublikowana. Idąc za Waszymi radami, tym razem również będzie to e-book.
W tym miejscu bardzo chciałbym podziękować nieocenionemu Baal-Melkartowi za fachową pomoc w recenzji, poprawkach i wyprostowywaniu wszystkich błędów merytorycznych oraz bogaty komentarz :)
Miłego czytania i oczywiście zachęcam do dyskusji oraz oczekiwania na całość materiału :)

WOJOWNICY BOJÓW


Klappagnetoi („Kamienni zabójcy”)
[spoiler:9mzx4s14]http://i.imagehost.org/0236/klappagnetoi_boii.jpg[/spoiler:9mzx4s14]
Klappagnetoi oznacza „kamiennych zabójców”. Znani z używania proc, Celtowie wydali na świat znakomitych procarzy. Mimo że nieliczni, są uważani za najlepszych w całej północnej Europie. Jednak ci ludzie nie są prawdziwymi wojownikami i nie nadają się do walki wręcz z wyjątkiem innych procarzy i lżejszych jednostek. Jeśli utrzymają się na dystans, ci ludzie mogą wyrządzić wrogowi poważne straty w krótkim czasie sprawiając, że opancerzeni przeciwnicy pomyślą dwa razy zanim wejdą w ich strefę ognia.

Historycznie, procarz był powszechnym widokiem na starożytnych polach bitewnych. Proca i kamień używane poprawnie z pewnością mogły być bardziej zabójcze niż oszczepy i strzały, a dla żołnierzy z małymi tarczami lub bez nich, procarze należą do najgroźniejszych przeciwników, z którymi przyszło im się mierzyć. Wydaje się, że Celtowie faworyzowali procę i pocisk nad łukiem i strzałą. Skrzynie z pociskami do procy znaleziono np. w Wielkiej Brytanii, co dokumentuje ich powszechne wykorzystywanie pośród Celtów. Czy to w obronie Dunon (lub Oppidum) czy też w walce na otwartym polu, procarze są cenni w każdej formie działań wojennych i nie należy ich lekceważyć. Szczególnie na odległość!

Berukomtouga Selgoi (Beh-roo-com-too-gah Sell-goy - "Myśliwi strzały i łuku")
[spoiler:9mzx4s14]http://i.imagehost.org/0067/Berukomtouga_Selgoi_boii.jpg[/spoiler:9mzx4s14]
Ci żołnierze pochodzą z najuboższych warstw klasy wolnych ludzi i dlatego, że nie stać ich na więcej wojennego ekwipunku, walczą prostym łukiem i włócznią. Celtycki łuk lub inaczej Tougi jest prostym łukiem używanym głównie do polowań. Choć jest w stanie miotać strzały na sensowny dystans i z pokaźną siłą, to nie może się równać z bojowymi łukami używanymi przez ludy azjatyckich stepów. Chronieni tylko przez swoje ubrania i okazjonalnie hełm, ci myśliwi znajdują się w poważnie niekorzystnej sytuacji podczas walki łuczniczej przeciwko profesjonalnym oddziałom strzeleckim i powinni jej unikać za wszelką cenę.

Berukomtouga Selgoi są żołnierzami w niepełnym wymiarze czasu. Nie mogąc sobie pozwolić na dłuższe życie wojownika, składają się głównie z myśliwych przyłączających się podczas kampanii nim powrócą do prostszych źródeł utrzymania. Z tego powodu, nie są oni szczególnie zawzięci i nie należy oczekiwać, że wytrzymają w walce dość długo, chociaż ich włócznie dają im przewagę nad innymi łucznikami i zapewniają dobrą ochronę przeciwko kawalerii. Zwyczajnym zadaniem tych łuczników jest nękanie i osłabianie przeciwnika, aniżeli zadania mu znaczących strat. Posiadają jednak zdolność szybkiego przemieszczania, a ich strzały nie są całkowicie nieszkodliwe – jeśli dobrze się rozmieszczą, mogą być śmiertelnie groźni.

Historycznie, starożytny celtycki świat był pół-feudalnym społeczeństwem, złożonym z wojującej arystokracji rządzącej wasalami i wolnymi obywatelami. Ci żołnierze pochodzą z wolnej klasy i zdecydowali się podążać ścieżką wojownika by walczyć dla swojego plemienia, wolności, chwały i łupu wojennego.

Walczyli szeroką gamą broni, którą sami sobie musieli zapewnić i utrzymać, więc tylko bogatsi mogli pozwolić sobie na walkę, jako wojownik w pełnym zakresie czasu. Większość z tych mężczyzn pomimo ich niskiej pozycji nie było słabeuszami i posiadali doskonałe morale w połączeniu z wytrwałym duchem walki. Stanowili większość żołnierzy wczesno celtyckich armii, które terroryzowały mieszkańców Italii i Grecji w IV-III wiekach p.n.e. W późniejszych czasach, głównie z powodu rozwoju podległości wśród Celtów, liczba wojowników z klasy wolnych ludzi powoli się zmniejszała – lordowie preferowali zapłacić i wyposażyć wasali lub niewolników, aby ci walczyli dla nich, chociaż wielu wojowników wolnej klasy nadal wybierało, aby pokazać się na polu bitwy.

Uisusparos Kingetoi (Wai-soo-spar-os kin-get-oy - "Doskonali włócznicy")
[spoiler:9mzx4s14]http://f.imagehost.org/0313/uisusparos_kingetoi_boii.jpg[/spoiler:9mzx4s14]
Ci żołnierze przynależą do średniej klasy wolnych ludzi i mogą sobie pozwolić, aby zobowiązać się w pełni życiu wojownika. Składają się z mężczyzn w przedziale wieku od młodych do w średnim wieku i można ich odznaleźć, jako najemników w wielu armiach całej Europy, a nawet Anatolii.
Będąc umiarkowanie zamożnymi, mogą sobie pozwolić na kilka podstawowych elementów ochrony w postaci dużej tarczy i być może prostego hełmu. Walczą zazwyczaj z nagim torsem uzbrojeni w Gaesum, czyli słynną celtycką włócznię oraz pęk oszczepów. Podczas bitwy preferują walkę w formacji „muru tarcz” maksymalizując ochronę zapewnianą przez tarcze i używając swych włóczni do zwalczania piechoty i kawalerii w szczególności, mogącej ponieść znaczne straty starając się zaatakować tą formację od czoła. Biorąc pod uwagę, ze ich tarcza jest ich jedyną ochroną, są wrażliwi na ostrzał z flanki lub od tyłu, a zatem należy o nich zadbać, gdy nie są wspierani przez własne jednostki strzeleckie. Podczas ataku, przed przystąpieniem do rozbicia przeciwnika w jednej przerażającej szarży, Uisusparos Kingetoi rzucą swoje oszczepy by osłabić i zmieszać jego formację. Jeśli wymaga tego sytuacja, mogą także występować w roli improwizowanych harcowników.

Historycznie, starożytny celtycki świat był pół-feudalnym społeczeństwem, złożonym z wojującej arystokracji rządzącej wasalami i wolnymi obywatelami. Ci żołnierze są tymi z wolnej klasy, którzy zdecydowali się podążać ścieżką wojownika i walczyć dla swojego plemienia, wolności, chwały i łupu wojennego.

Walczyli szeroką gamą broni, którą sami sobie musieli zapewnić i utrzymać, więc tylko bogatsi mogli pozwolić sobie na walkę, jako wojownik w pełnym zakresie czasu. Większość z tych mężczyzn pomimo ich niskiej pozycji nie było słabeuszami i posiadali doskonałe morale w połączeniu z wytrwałym duchem walki. Stanowili większość żołnierzy wczesno celtyckich armii, które terroryzowały mieszkańców Italii i Grecji w IV-III wiekach p.n.e. W późniejszych czasach, głównie z powodu rozwoju podległości wśród Celtów, liczba wojowników z klasy wolnych ludzi powoli się zmniejszała – lordowie preferowali zapłacić i wyposażyć wasali lub niewolników, aby ci walczyli dla nich, chociaż wielu wojowników wolnej klasy nadal wybierało, aby pokazać się na polu bitwy.

Londo Epatoi (Lon-doh E-pat-oy. „Dzicy Jeźdźcy”)
[spoiler:9mzx4s14]http://f.imagehost.org/0068/eponados_boii.jpg[/spoiler:9mzx4s14]
Celtowie ze wschodniej Europy są znani ze swojej dzikiej natury wojennej, a to w połączeniu z długą i sławną tradycją kawaleryjską sprawia ukształtowanie świetnej kawalerii o podobnie zorientowanych temperamentach. Znanie ze swych wielu odważnych zasadzek, Londo Epatoi są szybkimi i zwinnymi jeźdźcami, którzy dają przykład w każdej mniejszej lub większej kampanii bądź rajdzie. Siedząc w galijskim siodle mogą wykonać potężniejszą szarżę niż inni jeźdźcy posiadający podobne uzbrojenie i mogą walczyć wręcz jak kawaleria większej rangi. Ci jeźdźcy spełniają konieczność przeprawiania kawalerii, która sprawdza się w szybkim ataku „hit-and-run” z godną uwagi wytrzymałością w walce wręcz.

Historycznie, ci jeźdźcy rozpowszechnili się wszędzie. Obrazy ukazujące jeźdźców z nagim torsem, sterczącymi włosami i posiadającymi miecz, pojawiają się na terenach dzisiejszych południowych Niemczech i Turcji i wydają się być prawie identyczne, pomimo, że zostały odkryte w miejscach oddalonych od siebie o tysiące kilometrów. Podczas gdy na zachodzie, Galowie do perfekcji opanowali swój styl jazdy konnej, równoległe wydarzenia miały miejsce na wschodzie, gdzie kawaleria stała się symbolem prestiżowego i odnoszącego sukcesy wojownika.

Acus Eporedoi(Ak-us E-po-red-oy „Szybcy/Lotni Jeźdźcy”)
[spoiler:9mzx4s14]http://i.imagehost.org/0588/acus_eporedoi_boii.jpg[/spoiler:9mzx4s14]
Acus Eporedoi to szybcy i dobrze uzbrojeni kawalerzyści: podstawa armii w wojnach epoki żelaza. W celtyckiej Europie, nacisk na kawalerię jest dobrze znany i słusznie …. Acus Eporedoi są wśród wielkich kawalerzystów plemienia i państwa. Ich bronią z wyboru jest ładunek włóczni i oszczepów, a ich ciągłe szkolenie w parze z dobrą/doskonałą jazdą konną pozwala osiągnąć im dobre wyniki w walce z godną podziwu wytrzymałością. Podobnie jak w innych bogatszych lub składających się z możnych oddziałach, ich umiejętność i dostęp do lepszego sprzętu zwiększa się w miarę kolejnych reform następujących w miarę upływu czasu, co pozwala im pozostać średnią kawalerią do wyboru pośród Celtów.

Historycznie, średnia klasa Celtów składała się głównie z ludzi wolnych w obrębie plemienia lub państwa. Ci ludzie byli wolni w wyborze swojej drogi życia w granicach praw i konstytucji. Dotyczyło to również poświeceniu swojego życia rolnictwu, handlowi lub innym zawodom. Walka była tylko jednym z zawodów, zwłaszcza, że nigdy nie była daleko. Bogatsi pośród tej klasy średniej często mogli sobie pozwolić na posiadanie galijskich kucy do wykorzystania w walce, jako pół-profesjonalna kawaleria w okresie kampanii wojennej. Ci których było na to stać są reprezentowani przez Acus Eproedoi.

Pomimo, że rasy większych koni były znane pośród zachodnich Galów oraz wschodnich Celtów, niewątpliwie zrodzone z większych hodowli scytyjskich na wschodzie i stanowiących wyłączną własność możnych, przytłaczająca liczba galijskich wierzchowców była dość mała jak na współczesne standardy, o wielkości zbliżonej do kucyków. Są one jednak niezwykle wytrzymałe, zwinne, odporne na choroby i bardzo silne w stosunku do swojej wielkości. Te wspaniałe cechy ich wierzchowców, zwiększone cztero rogatym galijskim siodłem dają Celtom idealne połączenie do walki na wzgórzach, gęstych lasach i innych różnorodnych terenach ich ojczyzny.

Batoroi (Bah-tor-oy – „Bojownicy”)
[spoiler:9mzx4s14]http://i.imagehost.org/0027/batoroi_boii.jpg[/spoiler:9mzx4s14]
Pochodzący z wyższej klasy wolnych ludzi, Batoroi są w stanie żyć, jako pełnoetatowi profesjonalni żołnierze. Mogą sobie pozwolić, by uzbroić się w długi miecz, bardzo prestiżową broń w społeczeństwie celtyckim, a ich względna zamożność jest także okazywana w lepszej jakości noszonych szat, chociaż niektórzy nadal będą walczyć z gołymi torsami. Większość posiada wykonane z brązu lub żelaza naszyjniki wokół swoich karków, aby zaznaczyć swój wyższy status społeczny. Dla ochrony noszą dobrej jakości dużą tarczę i czasami metalowy hełm. Tylko niektórzy mają jakąkolwiek formę pancerza, zazwyczaj w formie skórzanego kirysu [Termin pochodzi z łacińskiego coriaceus - skórzany, zrobiony ze skóry – komentarz Baal]. W późniejszych okresach wzrasta rozpowszechnienie i jakoś pancerzy, dlatego więcej żołnierzy tej formacji nosi skórzane kirysy lub rzadziej koszulki kolcze. Metalowe hełmy są niemal powszechne, ale skórzane typy hełmów nie należą do rzadkości.

W walce, Batoroi są okrutni. Zgodnie z powszechną celtycką taktyką rzucają swoimi oszczepami w przeciwnika zanim przystąpią do próby rozbicia przeciwnika przy pomocy jednej potężnej szarży. Nawet, jeśli ich wróg wytrzyma początkowy atak, wyśmienite morale Batoroi oznacza, że są bardziej niż chętni do kontynuowania walki w bliskim zwarciu, gdzie ich długie miecze mogą okazać się niezwykle zabójcze.

Historycznie, starożytny celtycki świat był pół-feudalnym społeczeństwem, złożonym z wojującej arystokracji rządzącej wasalami i wolnymi obywatelami. Ci żołnierze są tymi z wolnej klasy, którzy zdecydowali się podążać ścieżką wojownika i walczyć dla swojego plemienia, wolności, chwały i łupu wojennego.

Walczyli szeroką gamą broni, którą sami sobie musieli zapewnić i utrzymać, więc tylko bogatsi mogli pozwolić sobie na walkę, jako wojownik w pełnym zakresie czasu. Większość z tych mężczyzn pomimo ich niskiej pozycji nie było słabeuszami i posiadali doskonałe morale w połączeniu z wytrwałym duchem walki. Stanowili większość żołnierzy wczesno celtyckich armii, które terroryzowały mieszkańców Italii i Grecji w IV-III wiekach p.n.e. W późniejszych czasach, głównie z powodu rozwoju podległości wśród Celtów, liczba wojowników z klasy wolnych ludzi powoli się zmniejszała – lordowie preferowali zapłacić i wyposażyć wasali lub niewolników, aby ci walczyli dla nich, chociaż wielu wojowników wolnej klasy nadal wybierało, aby pokazać się na polu bitwy.

Kombaragoues (Kom-bar-ag-o-wes. „Ci, którzy dzielą chleb”)
[spoiler:9mzx4s14]http://f.imagehost.org/0777/drutonedammoi_boii.jpg[/spoiler:9mzx4s14]
Kombaragoues są ochroną osobistą oraz głównymi wasalami potężnych Argoi. Elitarny status, Kombaragoues zaopatrują Argoi w doświadczonych wojowników związanych etosem ochrony swojego wodza, wspierając jednocześnie jego dążenia do chwały i prestiżu. W zamian otrzymują rozmaite dary i godności nadawane przez ich wodza oraz pozostają w najwyższej pozycji pośród innych wojowników. Podstawowym arsenałem tej piechoty jest drugi (pod kątem zamożności) zaraz po Argoi i w miarę upływu czasu, postępy w celtyckiej technologii i metalurgii sprawiają, że kolczugi wraz z żelaznymi hełmami staja się bardziej powszechne, w wyniku czego Kombaragoues stają się bardziej potężni i śmiercionośni.

Historycznie, celtyckie społeczeństwa były głównymi propagatorami wasalstwa. Wojownicy i generałowie odnoszący największe sukcesy będą wielbieni i chwaleni w obrębie plemienia lub państwa i jako tacy będą przyciągać i pozyskiwać do służby innych. Każdy wasal lub wojownik będzie miał poza walką różne uzdolnienia. Nie każdy poddany był urodzonym wojownikiem, nie mniej jednak, cechy te w połączeniu z najwyższej klasy szermierką i umiejętnością walki, sprzężone z niezwykłą lojalnością i oddaniem będą na siebie szybko zarabiać miejscem wewnątrz wiodących i najbardziej nagradzanych wasali pośród możnych i królów. To właśnie tacy mężczyźni są reprezentowani przez oddział Kombaragoues.

Argoi (Ar-goy – „Możni”)
http://f.imagehost.org/t/0769/argoi_boii.jpg
Argoi należą do śmietanki społeczeństwa celtyckiego i dopełniają część najbardziej elitarnych wojowników, jakich Celtowi byli w stanie zmobilizować.
Walczą pieszo używając najlepszego ekwipunku, który można kupić za pieniądze: wysokiej jakości miecza oraz Gaesum tj. solidnej wojennej włóczni. Każdy wojownik posiada wykonany z brązu, bogato zdobiony hełm typu Montefortino dodatkowo ozdobiony pióropuszem, jak również dużą tarczę ozdobioną kolorowymi wzorami. Wielu może sobie pozwolić na noszenie jakiegoś rodzaju pancerza, zwykle składającego się z kirysu z utwardzonej skóry lub zwykłej koszulki kolczej sięgającej poniżej pasa. W miarę upływu czasu, zwiększona dostępność żelaza oraz rozwój bogactwa klasy możnych sprawia, że oddziały Argoi stają się coraz bardziej ciężej opancerzone, w większości wybierając noszenie kolczug wyposażonych w dodatkową warstwę ochronną na ramionach. Podczas gdy we wschodniej Europie, żelazny hełm nowego typu z ulepszonym nakarczkiem, będzie stanowić podstawę dla rzymskiego hełmu typu „Coolus” (LINK1), stając się powszechnym wyborem wielu wojowników.

Podczas bitwy, Argoi są zachwycającym widokiem do zapamiętania. Wiodący celtycki zastęp na przedzie, ci ludzie potrafią złamać przeciwnika w jednej wściekłej szarży. Zdolni do zatrzymania kawalerii dzięki swoim długim włóczniom lub zasiekania piechoty swoimi mieczami nie obawiają się na polu bitwy niczego prócz ostrzału. W związku z tym powinni starać się szybko zbliżyć do wroga. Ich morale nie ma sobie równych i biorąc to pod uwagę, że stracą najwięcej w przypadku porażki, są bardzo zmotywowani. Na pole bitwy wchodzą pierwsi i schodzą ostatni, pozostawiając niezapomniane wrażenie na kilku, którzy przeżyli spotkanie z nimi.

Historycznie, Ci ludzie pochodzili z najwyższej klasy celtyckiego społeczeństwa. Potężni i bardzo bogaci, mogli sobie pozwolić w życiu na najlepsze rzeczy. Mimo, że nosili złote naszyjniki, bransolety i bogate stroje oraz inne ozdoby, z pewnością nie byli dekadenckimi głupcami. Ich pozycja została zdobyta i utrzymana jedynie przez lata zachowania stałej czujności i waleczności, coś co doskonalili dzięki codziennym treningom. Biorąc pod uwagę czas potrzebny na osiągnięcie takiego poziomu, większość była mężczyznami w średnim wieku w sile wieku, hartowanymi przez wiele wyzwań, którym musieli stawić czoła. Sprawiło to, że byli mniej lekkomyślni lub spragnieni chwały niż młodsi wojownicy oraz groźniejszym wrogiem, któremu trzeba było stawić czoła.

Aby zwiększyć ich autorytet i zabezpieczyć się w walce, będą utrzymywać orszak wasali i poddanych, takich jak słynni solduroi Akwitanów. [Akwitanowie to nazwa zbiorcza związku plemion pochodzenia iberyjskiego. Od nich pochodzi nazwa krainy historycznej i regionu administracyjnego w dzisiejszej Francji – komentarz Baal], których ekwipowali własnym kosztem. Było to rozszerzenie systemu podległości, które doprowadziło do utworzenia dużych i dobrze uzbrojonych zawodowych armii z końca celtyckiej epoki oraz spadek klasy wolnych ludzi.

Gargokladioi (Gar-go-klad-e-oy. „Okrutne Miecze”)
[spoiler:9mzx4s14]http://i.imagehost.org/0380/gargokladioi_boii.jpg[/spoiler:9mzx4s14]
Powoływani, gdy nadchodzi wojna, Gargokladioi odpowiadają najszybciej. Pochodzący z całej celtyckiej Europy, są wolnymi członkami plemienia lub państwa, którzy wybrali podążanie ścieżką wojownika. Uzbrojeni w miecze, które wygrali w pojedynkach lub zabrali od lepiej wyekwipowanego poległego przeciwnika (tylko kilku bogatszych może sobie pozwolić na wykonanie miecza dla siebie). Podczas gdy niektórzy zatrudnili się w zamian za żołd, inni szczerze walczą o własną ochronę z perspektywą zdobycia dla siebie sławy i bogactwa. Najpierw atakują oszczepem, a następnie przystępują do szarży z mieczem na czele. Ci żołnierze są podstawowymi wojownikami w każdej celtyckiej armii lub grupie najazdowej, zapracowując na swoją opinię przez umiejętność walki i morale pozwalające im pozostać w walce o wiele dłuższy czas przeciwko podobnie uzbrojonym wrogom. Są niezawodnymi i szybkimi wojownikami, mile widzianymi przez każdego wodza.


Historycznie, w celtyckiej armii, wojownik uzbrojony w miecz nie był najczęściej występującym przeciwnikiem, którego można było napotkać w świecie Celtów. Do obecnej chwili w grobach z epoki żelaza odnaleziono więcej włóczni, jednak miecz może być postrzegany, jako swego rodzaju broń świadcząca o statusie, którą odnoszący sukcesy lub bogaty wojownik chciał zabrać ze sobą. Miecz mógł być wykorzystywany, jako druga broń, jeśli ktoś posiadał włócznię lub pęk oszczepów do rzucania. Mimo to, ta broń musiała mieć duże znaczenie w walce i dla tych, którzy mieli szczęście ją posiadać. Jednym z galijskich słów określających miecz jest klad-, prawdopodobnie doprowadziło do powstania słowa gladius.

Mogeto Epathias (Mo-get-oy Ey-pat-hi-as, „Potężni Jeźdźcy”)
[spoiler:9mzx4s14]http://i.imagehost.org/0873/donno_eporedoi_boii.jpg[/spoiler:9mzx4s14]
Możni celtyckich krain, często wybierali się na wojnę konno, po tym jak zmalała rola rydwanu, jako ich głównego pojazdu. Mogeto Epathias są wschodnio-celtycką wersją galijskich Donno Eporedoi, i są tak samo zabójczy. Przystępują do bitwy z włóczniami wykorzystywanymi do szarzy i mieczami do walki wręcz. Ich pancerzem jest utwardzana skóra, a w późniejszych epokach są widziani z koszulką kolczą oraz coraz dłuższym tnącym unikalnym mieczem celtyckiej kawalerii. Hełmy obejmują typ Montefortino, w późniejszym okresie typ Agen Port oraz hełmy z utwardzonej skóry. Niektóre elementy ich arsenału są unikalne dla wschodnich obszarów Europy, w których panowali i osiedlili się Celtowie, należą do nich pochwy na miecze wykonane w stylu roślinnym (lub Waldalgesheim), które są jednymi z najbardziej ozdobnych i szczegółowych pochw epoki żelaza. W sumie kawaleria jest podstawą celtyckich działań wojennych i nikt nie był postrzegany, jako mający tak chwalebną i prestiżową reputację jak ci kawalerzyści. Ich morale nie ma sobie równych i biorąc pod uwagę, że stracą najwięcej w przypadku porażki, są bardzo zmotywowani. Na pole bitwy wchodzą pierwsi i schodzą ostatni, pozostawiając niezapomniane wrażenie na kilku, którzy przeżyli spotkanie z nimi.


Historycznie, Ci ludzie pochodzili z najwyższej klasy celtyckiego społeczeństwa. Potężni i bardzo bogaci, mogli sobie pozwolić w życiu na najlepsze rzeczy. Mimo, że nosili złote naszyjniki, bransolety i bogate stroje oraz inne ozdoby, z pewnością nie byli dekadenckimi głupcami. Ich pozycja została zdobyta i utrzymana jedynie przez lata zachowania stałej czujności i waleczności, coś, co doskonalili dzięki codziennym treningom. Biorąc pod uwagę czas potrzebny na osiągnięcie takiego poziomu, większość była mężczyznami w średnim wieku w sile wieku, hartowani przez wiele wyzwań, którym musieli stawić czoła. Sprawiło to, że byli mniej lekkomyślni lub spragnieni chwały niż młodsi wojownicy oraz groźnym wrogiem, któremu trzeba było stawić czoła. Aby zwiększyć ich autorytet i zabezpieczyć się w walce, będą utrzymywać orszak wasali i poddanych, takich jak słynni solduroi Akwitanów, których ekwipowali własnym kosztem. Było to rozszerzenie systemu podległości, które doprowadziło do utworzenia dużych i dobrze uzbrojonych zawodowych armii z końca celtyckiej epoki oraz spadek klasy wolnych ludzi.

Gaisatoi(Gaisatoi, „Tamci z oszczepem”)
[spoiler:9mzx4s14]http://i.imagehost.org/0813/gaesatoi_boii_censored.jpg[/spoiler:9mzx4s14]
Gaisatoi są wspaniałymi oddziałami szturmowymi przeznaczonymi do prowadzenia ataku, jak również elitarną piechotą przodującą w umiejętnościach i wydajności. Ze względu na ich nagość, siali strach w sercach wrogów nieprzywykłych do ich bezwstydnego popisu. Chociaż prawdziwie profesjonalni wojownicy byliby mistrzami w posługiwaniu się wieloma broniami i stylami walki, Gaisatoi są głównie znani ze swoich zdolności w posługiwaniu się włócznią i przede wszystkim mistrzostwem w posługiwaniu się ciężkim oszczepem. Wielu z nich walczy nago, ponieważ są pewni, że ich bogowie wojny oglądają i chronią ich z góry. Powinni polec w chwalebnej bitwie, wtedy wznowią walkę i ucieszą się z uczty w zaświatach obok swoich towarzyszy. Bogato wyposażeni dzięki udanym wojnom i wielu bitwom, Gaisatoi są profesjonalistami w każdym calu, a prowadzeni przez własnych królów stanowią cześć najbardziej przerażających wojowników, jakich można znaleźć w Galii.

Historycznie, Gaisatoi są w pewnym stopniu zagadką, co do prawdziwej pisowni ich nazwy. W łacinie nazywa się ich Gaesatae, a Polibiusz twierdził, że ich nazwa opisuje ich, jako najemników. Jednak etymologia w języku galijskim to inna sprawa. Galijski prefix gasio- jest najczęściej identyfikowany z oszczepem, podczas gdy słowo lancia najczęściej utożsamia się z lancą i włócznią. Gaison jest prawdopodobnie przodkiem rzymskiego pilum, z tym, że gaison może być cięższym oszczepem przeznaczonym do maksymalnego uszkodzenia formacji wroga i jego żołnierzy. Ze względu na łacińską pisownię i to, co jest wiadome o języku galijskim, prawdopodobne wersje ich nazwy mogą obejmować Gaesatoi, Gaisateis lub Gaisatis, każda jedna oznacza to samo ogólne znaczenie. W walce są znani ze swojego najsłynniejszego zwycięstwa nad rzymianami w bitwie pod Fiesole (Faesulae) w 225 r. p.n.e., gdzie nie zostali wspomniani, jako nadzy ponieważ najprawdopodobniej byli ubrani, oraz z wielkiej klęski w bitwie pod Telamonem w 225 r. p.n.e., gdzie ukształtowanie terenu zmusiło ich do rozebrania się.

filippp69
25-05-2011, 20:43
Dzięki nazgool te opisy zapewne też mi sie przydadzą przy spalszczaniu EB I ;)

nazgool
29-05-2011, 15:57
Ave :)
Zgodnie z obietnicą, poniżej wrzucam link do kolejnej przetłumaczonej zapowiedzi (a właściwie 3 skompilowanych zapowiedzi frakcji Bojów).
http://totalwar.org.pl/wp-content/uploa ... -bojow.pdf (http://totalwar.org.pl/wp-content/uploads/materialy/tlumaczenie_frakcja-bojow.pdf)

W tym miejscu jeszcze raz wielkie dzięki składam Baal-Melkartowi za wszelaką pomoc w trakcie prac nad tłumaczeniem :) oraz Amrodowi za możliwość umieszczenia tekstu na serwerze serwisu.
Miłego czytania. Mam tylko nadzieję, że znajdzie się kilka osób z dużym samozaparciem do przebrnięcia przez przygotowany tekst. Wszelkie uwagi i propozycje zmian mile widziane :).

nazgool
01-06-2011, 18:24
No i jak tam. Czytał ktoś tłumaczenie? Jakieś uwagi, sugestie, wrażenia ect.?? Nie podoba się, a może się podoba?. Za dużo tekstu za mało obrazków, lub na odwrót? :) Szczerze powiedziawszy to brak jakiegokolwiek odzewu, czy to pozytywnego czy to negatywnego, zbytnio mnie nie motywuje do dalszej pracy nad kolejnymi tłumaczeniami bo i po co jak idzie w próżnię ;)

Redz1222
01-06-2011, 18:42
Mi się podoba stary, akurat lubię historię z tego okresu tak więc oby tak dalej:) btw mam nadzieję że ten materiał posłuży do skonstruowania polskojęzycznej wersji kiedy ten mod wreszcie wyjdzie.

Araven
01-06-2011, 18:56
No i jak tam. Czytał ktoś tłumaczenie? Jakieś uwagi, sugestie, wrażenia ect.?? Nie podoba się, a może się podoba?. Za dużo tekstu za mało obrazków, lub na odwrót? :) Szczerze powiedziawszy to brak jakiegokolwiek odzewu, czy to pozytywnego czy to negatywnego, zbytnio mnie nie motywuje do dalszej pracy nad kolejnymi tłumaczeniami bo i po co jak idzie w próżnię ;)
Mnie też sie podoba. Profesjonalna robota. Ale osobiście wolalbym byś ew. zechciał pomóc Filippowi69 w spolszczaniu EB 1.2. Aczkolwiek to pewnie nierealne... Tak czy tak gratuluję Ci zapału i pozdrawiam. Strasznie dużo sił i energii poświęcasz na moda, który sie jeszcze nie ukazał, ale to Twój czas. Pozdrawiam. :D

filippp69
01-06-2011, 19:02
@Araven
Przyznaje pomoc nazgoola byłaby bardzo pomocna ale wiem że nie ma on czasu a znalazłem już 2 pomocników więc powinno pojść o wiele szybciej niż do tej pory ;)

nazgool
01-06-2011, 20:39
Mnie też sie podoba. Profesjonalna robota. Ale osobiście wolalbym byś ew. zechciał pomóc Filippowi69 w spolszczaniu EB 1.2. Aczkolwiek to pewnie nierealne... Tak czy tak gratuluję Ci zapału i pozdrawiam. Strasznie dużo sił i energii poświęcasz na moda, który sie jeszcze nie ukazał, ale to Twój czas. Pozdrawiam. :D

Hehe, bierzesz mnie pod włos:) Powiem Ci jak to było. Ot, temat leżał odłogiem to sobie go uzupełniałem o to co się pojawiło na sieci. Po jakimś czasie, tak dla siebie postanowiłem przetłumaczyć preveiw frakcji Pritanoi. Dużo było tam ciekawych rzeczy, a żeby to wszystko ogarnąć musiałem siedzieć ze słownikiem. A jak już stworzyłem trochę tekstu, to stwierdziłem czemu nie wrzucić tego na forum. I tak to się zaczęło ;). Myślałem nawet o EB1, ale samem nie chciałem się tego podejmować, bo trochę za dużo materiału jest do przerobienia, a za mało miałem i mam czasu na takie zabawy. I tak sobie dłubałem te EB2 i dłubię dalej i mam nadzieję, że jeszcze coś wydłubię.
Moda może i nie ma, ale jak się pojawi to już masz gotowe tłumaczenia dla 8 ze 199 prowincji, kilkunastu budynków, ok 20 jednostek i kilku opisów urzędów, które można objąć oraz wstępne opisy frakcji dla menu wyboru frakcji w kampanii. A to co opublikowałem to jeszcze nie wszystko co udało nam sie z Baalem stworzyć ;). W samej modyfikacji większość różnorakich opisów ulegnie gruntownemu przerobieniu w stosunku do poprzedniej wersji. Poza tym EB1 wszyscy już znają, a EB2 niesie powiew świeżości. Warto o tym pisać i to przybliżać :). Reasumując to pociąga mnie ta świeżość EB2, bo EB1 już znam i jakoś na mnie już nie działa tak abym mógł temu poświęcić te kilka godzin dziennie. A jak się nie czuje tego co się robi po godzinach za darmochę, to się człowiek męczy i zazwyczaj dupa z tego wychodzi :) Przydługi ten wywód, ale mam nadzieję, że zrozumiesz moje motywy, dla których działam w tym konkretnym temacie. Zresztą Ty jesteś taki sam :) czytam temat o BC i widzę jak tam działasz.

EBI przetłumaczy młoda gwardia, ma więcej czasu i zapału niż taki stary leśny dziadek ;).
BTW. Dzięki Panowie za miłe słowa ;), ale jakaś konstruktywna krytyka też by się przydała 8-)

filippp69
01-06-2011, 20:49
No może nie taki stary. Co do tłumaczenia to mam dużo czasu bo ostatnio co chce wyjsc na dwór to burza i ma tak być do połowy czerwca :/ W sumie to w twoim wypadku to może być syzyfowa praca bo nigdy nie wiadomo co się stanie a jak rzuca projekt ?? Tyle godzin twojej pracy na marne a co do krytyki to przecierz kilka postów wcześniej krytykowałem silnik Medievala więc nie narzekaj

nazgool
01-06-2011, 21:02
No może nie taki stary. Co do tłumaczenia to mam dużo czasu bo ostatnio co chce wyjsc na dwór to burza i ma tak być do połowy czerwca :/ W sumie to w twoim wypadku to może być syzyfowa praca bo nigdy nie wiadomo co się stanie a jak rzuca projekt ?? Tyle godzin twojej pracy na marne a co do krytyki to przecierz kilka postów wcześniej krytykowałem silnik Medievala więc nie narzekaj
A tam zaraz syzyfowa. Raz, ze podszkoliłem język, nauczyłem się kupy nowych słówek, do tego dzięki tym tłumaczeniom i współpracy z Baalem poznałem trochę historii. Poza tym nie siej defetyzmu, nikt nie zarzuci pracy nad modem. Za dużo osób jest w to zaangażowanych i za daleko są posunięte prace;). Coś na pewno wyjdzie. Zresztą ja na tego moda czekam od 2007 roku :) jak tylko powiły się zapowiedzi i wierzę, że moja cierpliwość zostanie w końcu nagrodzona :). Od tamtej pory tematów na twc i org o tym czy wyjdzie, kiedy wyjdzie, a może już zarzucili widziałem kilka tuzinów. Spójrz na ostatni preview i powiedz mi, że taki materiał przygotowują goście, którzy mają zamiar zarzucić temat 8-)

Araven
01-06-2011, 21:09
Fakt Nazgool ja sie podobnie zachowuję w przypadku Bellum Crucis 6.1, ale on jest i można w niego grać. I dzięki spolszceniu Ludzie pomału zaczynają grać. Ale mi na tym przestało jakoś zależeć, nic na siłę. Ok jak Ci sie to podoba to tłumaczcie na co tam z Baalem macie wenę :mrgreen: , jak wyjdzie EB II to będzie jak znalazł. Ale trochę osób wraca i do EB 1.2 i do Rome, dlatego spolszcenie EB 1.2 ma sens ale w tym temacię prężnie działa Filip69 i Inni. Pozdrawiam.

filippp69
01-06-2011, 21:09
Chyba że tak. Ja czekam od 2009 na Czas Zapłaty do Gothic I więc wiem co to cierpliwość. :/

nazgool
01-07-2011, 16:20
Nadeszła niestety wakacyjna przerwa i jak doświadczenie pokazuje, to do jesieni nie będzie się w temacie zbyt dużo działo. Wspominają coś o kolejnej zapowiedzi w bliskiej przyszłości i jak na razie tyle :)
Poniżej nowy screen przedstawiający "barbarzyńskie: UI
[spoiler:mv93do9j]http://img638.imageshack.us/img638/121/unled2mv.jpg[/spoiler:mv93do9j]

filippp69
01-07-2011, 17:18
Rozumiem wakacyjną przerwe ja też teraz w moim spolszczeniu do EB 1.2 nic nie robie i wróce do tego prawdopodobnie dopiero we wrześniu :P
313 p.n.e. widze że wkońcu rozgrywka będzie w innym okresie ;d

nazgool
01-07-2011, 19:55
Rozgrywka będzie w tym samym okresie tj. 272 p.n.e. - 14 n.e. To co widzisz na ekranie to jakieś pozostałości po Gaza Campaing, która ma się toczyć podczas trzeciej wojny diadochów, podczas której stoczono bitwę pod Gazą (312 r. p.n.e.). Ale GC będzie tylko takim ograniczonym tutorialem wprowadzającym do niektórych nowych elementów rozgrywki.

Baal-Melkart
05-07-2011, 16:21
Nadeszła niestety wakacyjna przerwa i jak doświadczenie pokazuje, to do jesieni nie będzie się w temacie zbyt dużo działo. Wspominają coś o kolejnej zapowiedzi w bliskiej przyszłości i jak na razie tyle
Witaj Nazgool. No pewnie team EB II ma wakacje, ja wręcz przeciwnie :( . Ale przynajmniej w naszych pracach nad tłumaczeniem i opracowaniem preview nie robią się zaległości :)

Pozdrawiam

Herod
09-07-2011, 12:07
Ja pragnę zapytać o palące mnie konkrety...
Ile tak właściwie moda zostało już zrobione? Ile frakcji z frakcji i tak dalej. Rozumiecie chyba o co mi chodzi...
Chciałbym zobaczyć tego moda nim wypadną mi wszystkie zęby, a takie rozeznanie mogłoby... pomóc w czekaniu.

Pytanie zadaję tu. Twórcy nie lubią z reguły takich pytań.

Wakacyjna przerwa wakacyjna przerwa... :geek:

nazgool
09-07-2011, 23:08
Witaj Nazgool. No pewnie team EB II ma wakacje, ja wręcz przeciwnie :( . Ale przynajmniej w naszych pracach nad tłumaczeniem i opracowaniem preview nie robią się zaległości :)

Pozdrawiam

Hehe. Ja też raczej wakacji nie mam :) dużo pracy ostatnio wpadło. Poza tym ta pogoda nie motywuje do pracy ;). Nad najnowszym tłumaczeniem prace są na razie wstrzymane. Zostało nam do opublikowania jeszcze to jedno, ale to też może poczekać na rok szkolny :)


Ja pragnę zapytać o palące mnie konkrety...
Ile tak właściwie moda zostało już zrobione? Ile frakcji z frakcji i tak dalej. Rozumiecie chyba o co mi chodzi...
Chciałbym zobaczyć tego moda nim wypadną mi wszystkie zęby, a takie rozeznanie mogłoby... pomóc w czekaniu.

Pytanie zadaję tu. Twórcy nie lubią z reguły takich pytań.

Wakacyjna przerwa wakacyjna przerwa... :geek:

Co do frakcji to raczej ci nie odpowiem. Na 100% jest to, co w zapowiedziach plus grecy (widać dość sporo jednostek na różnych screenach w zapowiedziach innych frakcji plus frakcje z GC). Prace trwają nad frakcją iberyjską, Sakami oraz jeszcze jakąś nieodkrytą ( te informacje były na twitterze). Na forum uaktywnił się ostatnio Moros odpowiedzialny za Sabów. Podejrzewam, że niedługo opublikują nową zapowiedź dotyczącą tej właśnie frakcji (miało być już rok temu, ale jakiś koleś odpowiedzialny za skiny się ulotnił).
Z tego co udało mi się gdzieś wyczytać w postach chłopaków z ekipy to mają ok 80% skinów dla pierwszej "pełnej" wersji EBII. Jeden z nich wspominał, że GC powinna zostać wydana jeszcze w tym roku (ale to tylko jego opinia), natomiast pierwsza "pełna" wersja EBII w 2012. To tyle co wiem na ten temat. Może ktoś ma jakieś świeższe info odnośnie moda :).

kuba123x123
10-07-2011, 14:20
Przerwa wakacyjna... spodziewałem się tego... jednak miałem cichą nadzieję, ze będzie ona krótsza <np. będzie tylko w sierpniu>

A mam takie pytanie.. Ile ludzi obecnie pracuje nad modem? Bo wszędzie słyszałem że to jest bardzo dobra i doświadczona ekipa ale nigdzie nikt nie pisał o ich liczbie .. a zawsze mnie to ciekawiło :)

Już widzę mój wymarzony marsz ze wschodu na zachód lub z zachodu na wschód :)

nazgool
11-07-2011, 17:57
Temat poniżej ma dwa lat więc mogło się w międzyczasie pozmieniać dużo, ale daje jakieś wyobrażenie o liczbie osób
http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... is-EB-made (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?119841-Where-is-EB-made)

Z tego co piszą na swoim forum, to duża część się nie wypowiada na ogólnym tylko na wewnętrznym. czasami jak wypuszczą jakąś zapowiedź to dopiero się dowiaduje o ekipie, która go przygotowywała.
Co do przerwy wakacyjnej to nie jest nic pewnego, ale z doświadczenia wiem, że prace w wakacje zamierają.
Jest też dobra wiadomość. Niedługo możemy się spodziewać kolejnej zapowiedzi :) mam tylko nadzieję, że poza dużą dawką historii i fajnych screenów wrzucą trochę info o mechanice rozgrywki :)

Rafal90gg
12-07-2011, 19:03
Hej, a jakaś wersja alpha, beta tego moda jest ? Ewentualnie jakiś inny mod przenoszący gre w czasy rzymskie. Możecie coś polecić ? Naoglądałem się serialu Rzym i mnie ochota naszła :)

Araven
13-07-2011, 07:06
Hej, a jakaś wersja alpha, beta tego moda jest ? Ewentualnie jakiś inny mod przenoszący gre w czasy rzymskie. Możecie coś polecić ? Naoglądałem się serialu Rzym i mnie ochota naszła :)
viewforum.php?f=36 (http://forum.totalwar.org.pl/viewforum.php?f=36) pod tym linkiem masz cała gamę modów o Rzymie. Zwłaszcza mody globalne poczytaj. Pozdrawiam. Co do EB II to nie istnieje, na razie żadna grywalna wersja mod jest w fazie tworzenia. A teraz twórcy mają przerwę wakacyjną.

13-07-2011, 09:32
Hej, a jakaś wersja alpha, beta tego moda jest ? Ewentualnie jakiś inny mod przenoszący gre w czasy rzymskie. Możecie coś polecić ? Naoglądałem się serialu Rzym i mnie ochota naszła :)

Proszę, trzy linki pod mody pod Medka 2 z Kingdoms traktujących o starożytności, jeden opowiada, o czasach przełomowych ze starożytności do średniowiecza...

NVASIO BARBARORVM 2: CONQVESTVS BRITANNIAE
viewtopic.php?f=31&t=8413 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=31&t=8413)
------------------------------------------------------------------
Invasio Barbarorum II


viewtopic.php?f=31&t=247 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=31&t=247)
-------------------------------------------------------------------
Paeninsula Italica

viewtopic.php?f=31&t=206 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=31&t=206)

nazgool
14-07-2011, 12:08
Nowa zapowiedź. tego raczej nikt się nie spodziewał.
Satrapia Maurjów
http://forums.totalwar.org/vb/showthrea ... an-Satrapy (http://forums.totalwar.org/vb/showthread.php?136740-Preview-Taksashila-(Mauryan-Satrapy))
piękne skiny i modele. Będzie klimat :)

EDIT:
I jak wrażenia z zapowiedzi ?? Filmik w full rozdzielczości jest the best. Poza tym muszę przyznać, że Gustave mam ogromny talent. Jedne z ładniejszych skinów jakie do tej pory widziałem :). Piechota z palkami i buzdyganami robi wrażenie tak samo oficer i wódz. Jak to w końcu wyjdzie to będę miał dylemat jaką frakcję wybrać :)