PDA

Zobacz pełną wersję : Wasze ulubione mapy i zasady w NTW



Wielki Mistrz Malborka
03-02-2012, 16:01
Podzielcie się swoimi upodobaniami, ja osobiście preferuję trawiaste równiny bez artylerii max 5 lekkiej

gribol
03-02-2012, 18:31
Nie znoszę płaskiej mapy, zero myslenia, tylko trzeba szybko zasuwać myszą, to nie na moje lata. Wolę gospodarstwa lub sabaudzkie wzgórze. Zasady obojętne, do każdych mogę się dostosować.

Barturus
03-02-2012, 19:58
Ja idę za największymi klanami na arenie Napoleona, czyli no art max 5 100/125. To są najpopularniejsze zasady, na których odbywają się liczne klanowe sparingi i międzynarodowe turnieje. Oczywiście mapa to popularna "trawka", czyli oficjalnie Trawiaste Równiny.
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że płaska mapa to zero myślenia. Każda bitwa jest inna. Nie ma i nie będzie jedynego, doskonałego algorymu dającego zwycięstwo w każdej bitwie na płaskiej mapie.

Sareth4
03-02-2012, 20:00
Co nie zmienia faktu , że i tak zazwyczaj na trawce wymaga się najmniej myślenia ;)

ManUtd
03-02-2012, 21:36
Nie da się ukryć, głównie opiera się to na zręczności. Ja też wolę bardziej urozmaicone mapy, byle nie jakieś z wielkimi górami po środku. Zasady tak samo - no art max 5 light, z artylerią jest ciekawie i może widowiskowo ale za bardzo losowo jak dla mnie.

Wielki Mistrz Malborka
04-02-2012, 00:24
Artyleria wali poza zasięg, więc jak sprzątnie generała w pierwszych sekundach to nie jest ciekawie.Górzyste mapy to jakiś głupi pokręcony labirynt różnych skał, wzniesień i lasków i w zasadzi kto pierwszy zajmie lepszą pozycje wygrywa, a na trawce będzie się liczyło tylko to jak umiesz dowodzić wojskiem a nie skapmisz się na górce i czekasz

ManUtd
04-02-2012, 11:11
Zgadza się, niemniej dowodzenie to nie tylko manewrowanie oddziałami ale też wykorzystanie budynków i terenu. Oczywiście nie mówię o mapach typu Lodi z górą pośrodku na której można skampić, ale takie Ligny czy Piramidy wprowadzają trochę urozmaicenia.

Wielki Mistrz Malborka
04-02-2012, 11:18
Ligny ma po środku rzekę, skampisz się za mostami i też ci nikt nie podskoczy, piramidy już są fajniejsze ale na 2v2 ;) jednak na mapach z budynkami oddziały walczą oddzielnie, ewentualnie w parach, trójkach i nie ma takiej współpracy między nimi.

Aro137
04-02-2012, 11:34
Też preferuje zasady max 5 lekkiej i no art. Jednak czasami fajnie jest zagrać artylerią gdy jest więcej osób np 3vs3.
Trawiaste równiny są jedną z moich ulubionych map. Przynajmniej tutaj camp nic zbytnio nie da :) Co do "urozmaiconych map" fajnie się gra gdy wiesz, że twój przeciwnik nie będzie campił.

cegiel
03-03-2016, 16:06
osobiście nie rozkminiam ludzi, którzy grają na trawie i bez art. Dla mnie to nudne i zero zabawy i dlatego nie biorę udziału w turniejach. Prawdziwe bitwy są na ciekawych mapach, można robić zasadzki, zdobywać budynki czy wzgórza. Trzeba kombinować, zająć to wzgórze czy ten zagajnik itd. Ja preferuje 1 art no fixed or uni, 4light i uważam, że to są najlepiej zbalansowane zasady. Szkoda tylko, że działa maja nieskończona ilość amunicji. Jestem dobrym graczem chociaż mam 5 gwiazdek( więcej mieć raczej nie będę przez bugi)i regularnie leje teoretycznie lepszych graczy na Lignach, Lodi czy Borodino(gram jako atakujący). Najbardziej mnie irytują typki z 6-8 gwiazdkami co cofają się na koniec mapy i czekają na koniec czasu, gdzie na Borodino czy Lodi idzie się do takiego gościa 30 minut. Nie znoszę takich graczy, ale za to jaka satysfakcja jak pociśniesz takiego nooba. Wiadomo nie zawsze czasu starczy, a twój przeciwnik cieszy się że "wygrał", ale często okazuje się że jest remis i punkty dla mnie. Najlepsze jest, że taki gość gra tylko jako obrońca na Lignach, Lodi i Borodino będzie pisał i podniecał się, że wygrał itd.