Zobacz pełną wersję : Bellum Crucis 6.0-6.3-7.0 PiterAI 4.0 (sztuczna inteligencja)
Nowa kampania raczej konieczna. Map.rwm pousuwaj.
Trzeba wypróbować w grze.
Ai 3.7 jest super.
Mam 202 turę Abbasydami, wtedy zwykle się nudzę bo jestem najsilniejszy i najbogatszy. A tu zonk Bizancjum walczy jak lew, Egipt zdradził mnie.
Gra nabiera rumieńców.
Mongołowie sieją śmierć i zniszczenie skosili Kumanów podbili większość obu Rusi zatrzymali się na Gruzji bo to moja ziemia. Ale sojuszu nie chcą.
Uderzyli na Węgry i bułgarskie ziemie Bizancjum.
Ja oddałem Krzyżowcom z 7 prowincji i dzielnie walczą u mego boku z Bizancjum i Egiptem. Na razie nie zdradzili.
Nightwish
05-12-2013, 23:16
Poza finansami ciekawe AI, 103 tura Polską med/med -8000 bizantów za dyplomacje/trybuty... nic nie oblegam pokój/sojusze ze wszystkimi, żadnych wojsk na terytorium wroga... no bez jaj...
To AI powinno się nazywać TANIE PAŃSTWO vel car tusk ryżowłosy
Poza finansami ciekawe AI, 103 tura Polską med/med -8000 bizantów za dyplomacje/trybuty... nic nie oblegam pokój/sojusze ze wszystkimi, żadnych wojsk na terytorium wroga... no bez jaj...
To AI powinno się nazywać TANIE PAŃSTWO vel car tusk ryżowłosy
To jest sztuczna inteligencja, a nie skrypty dot. finansów, które są takie jak oryginalne.
Nightwish
06-12-2013, 04:08
To jest sztuczna inteligencja, a nie skrypty dot. finansów, które są takie jak oryginalne.
No to jest w całości jak najbardziej OK (na medium), na hard przy sojuszu i relacji 8/10 atakują mnie szwaby max w 15-16 turze... albo madziary w tych samych relacjach... co przy tych oryginalnych finansach z premierem donaldem złodziejem ryszawym, gdzie połowa dochodu państwa ginie w niewyjaśnionych okolicznościach sprawia, że ciężko coś ugrać...
To jest sztuczna inteligencja, a nie skrypty dot. finansów, które są takie jak oryginalne.
No to jest w całości jak najbardziej OK (na medium), na hard przy sojuszu i relacji 8/10 atakują mnie szwaby max w 15-16 turze... albo madziary w tych samych relacjach... co przy tych oryginalnych finansach z premierem donaldem złodziejem ryszawym, gdzie połowa dochodu państwa ginie w niewyjaśnionych okolicznościach sprawia, że ciężko coś ugrać...
Wyszedłem z założenia, że normalny ma być normalny, trudny, trudny, a na bardzo trudnym ma być naprawdę ciężko :)
Na poziomie normalnym komputer traktuje frakcję gracza niemal tak samo jak inne frakcje AI, im wyższy poziom tym komputer uważa gracza za większe zagrożenie i bardziej zależy mu na sojuszach przeciwko graczu oraz ma większe priorytety ataku na gracza. Na poziomie hard przy relacjach 9/10 i 10/10 raczej nie zdradzą, a jeśli macie wspólnego wroga lub sojusznik toczy już wojnę z innym sąsiadem również nie zdradzi nawet przy najgorszych relacjach.
Piter, czy to co mi wysłałeś na PW to ai 3.8 ta nowa wersja ?
Czy też nowa wersja w pliku nr 1 to coś więcej niż to ai co mi na PW dziś wysłałeś, a ja dałem info w 3 tematach o nim.
Jesli nowe ai 3.8 to coś więcej to pozmieniam linki do niniejszego tematu.
Piter, czy to co mi wysłałeś na PW to ai 3.8 ta nowa wersja ?
Czy też nowa wersja w pliku nr 1 to coś więcej niż to ai co mi na PW dziś wysłałeś, a ja dałem info w 3 tematach o nim.
Jesli nowe ai 3.8 to coś więcej to pozmieniam linki do niniejszego tematu.
Coś więcej
Wrzuciłem nowy link, poprzedni nie pasował do instrukcji instalacji, jak ktoś tak instalował to nie działało, przepraszam za przeoczenie. Działa z 7.0.
...Działa z 7.0.
hehe, najszybszy submod w historii :) Daj makarońcom na ich forum :)
hehe, najszybszy submod w historii :) Daj makarońcom na ich forum :)
Wrzuciłem, poszło z google translatorem :drunk:
Powinno się im spodobać... to ai Pitera 3.8, bo daliście im 3.8 czy też jednak 3.7 po poprawkach ?
Raczej mają default przy ai frakcji.
Powinno się im spodobać... to ai Pitera 3.8, bo daliście im 3.8 czy też jednak 3.7 po poprawkach ?
Raczej mają default przy ai frakcji.
Najnowszą im dałem.
Ale daj im jakiś opis zmian, bo tak to pewnie nikt nie zassa.
Witam Panowie Mam pytanie. Zaczynam przygodę z BC, i staram sie pościągać wszystko co aktualne, rozumiem że AI 3.8 to obecnie najnowasz (najlepsza) wersja i warto ją dodać do moda ?
Witam Panowie Mam pytanie. Zaczynam przygodę z BC, i staram sie pościągać wszystko co aktualne, rozumiem że AI 3.8 to obecnie najnowasz (najlepsza) wersja i warto ją dodać do moda ?
Zagraj sobie na oryginalnym to będziesz miał porównanie.
Ale daj im jakiś opis zmian, bo tak to pewnie nikt nie zassa.
Przez google translator? To się mija z celem :P Ktoś zagra, napisze, że dobre to się może rozkręci.
Niech Ci ktoś znajomy przetłumaczy na angielski i tyle, przecież nie musisz tłumaczyć na Włoski :)
Wafel zagraj na oryginale, a za 3 tygodnie do miesiąca wrzucisz sobie ai 3.8, robiąc kopię oryginalnego ai.
Piter
Wino dobrze radzi, tam nawet w ekipie moda nie są sami Włosi, po angielsku załapią.
Niech wam będzie :P
Dyplomacja
Dyplomacja oparta jest na wielu czynnikach ale uproszczając jest mniej więcej tak:
Ze względu na poziom trudności:
Poziom vh- AI traktuje gracza jako największe zagrożenie, w związku z tym stara się zawiązywać przeciwko niemu sojusze i dążyć do wojny z graczem. Frakcje AI uważają gracza za najgroźniejszego rywala i ma bonusy dzięki którym łatwiej zawiązywać sojusze przeciwko graczu.
Poziom h- AI traktuje gracza jako duże zagrożenie i stara się zawiązywać przeciwko niemu sojusze oraz dążyć do wojny lecz w znacznie mniejszym stopniu niż na VH. Jeśli frakcja będzie sąsiadowała z potężnym państwem zaczną działać polecenia wyszukiwania sojuszu przeciwko takiemu przeciwnikowi, dzięki temu komputer sam może zaproponować sojusz frakcji gracza i być lojalnym sojusznikiem.
Poziom n- AI stara się tworzyć koalicje przeciwko potęgom, państwom znacznie silniejszym od nich i dążyć do ich osłabienia. Jeśli nie ma takich państw AI będzie chciało podbić gracza (no gdyby od razu najsłabszego sąsiada to wierzcie, kampania byłaby nudna http://forum.totalwar.org.pl/images/smilies/icon_smile.gif ). Jeśli nie graniczy z graczem i z zagrażającym mu imperium to atakuje najsłabszego sąsiada.
Ogólnie:
Jeśli priorytety inwazji nie przekroczą odpowiedniego minimalnego pułapu to komputer nikogo nie będzie atakował (poza rebeliami).
Przez zastosowanie polecenia inwazji oportunistycznej w opcjach działań wojennych i podboju rebelii komputer czasem będzie ignorował polecenia dyplomatyczne (np zaatakuje nadgraniczne miasto, gdy jest słabo bronione mimo, że może to wywołać wojnę na dwóch frontach, zdarza się to rzadko), a i bez tego AI w medku się buguje i pewno mogłoby się to zdarzać.
Sojusze- jeśli nie są dobrane przeciwko jakiemuś przeciwnikowi, którego AI uznaje za cel, z którym chciałoby walczyć są bardziej paktami o nieagresji. Oczywiście są polecenia mówiące o ataku na wspólnych wrogów ale jeśli nie dotyczy to ataku na wroga- imperium to szansa na to, że ten atak na wspólnych wrogów osiągnie największy priorytet działania jest mała- szczególnie na vh.
Przygotowania do wojny:
Taktyka odpowiadająca za inwazję jest bardzo ospałą doktryną, dlatego komputer będzie zazwyczaj gromadził jakiś czas siły na granicy zanim zdecyduje się uderzyć. Za to będzie szkolił jak najlepsze jednostki oraz agentów, nie zdziwcie się gdy ulubionego generała zabije zabójca AI http://forum.totalwar.org.pl/images/smilies/icon_smile.gif Nie jest to jednak zbytnie ułatwienie dla graczy (bo gracz mógłby się zawczasu zorientować, że nadchodzi inwazja, a AI traciłoby element zaskoczenia), bo to, że AI gromadzi siły na granicy nie musi oznaczać, że chce atakować. Przy określonych sytuacjach (np. gdy gracz nie proawdzi żadnej wojny z sąsiadem, a AI z nim graniczy) AI ma trzymać garnizony na granicy tak samo jakgdyby toczyło z neutranym przecież graczem wojnę. Ta funkcja przykładowo może się wyłączyć gdy AI ma kilku wrogów, wtedy powinno wszystko wysyłać na zagrożony front.
Walka:
- najważniejsze jest dążenie do oblegania osad, w to komputer ładuje cały potencjał militarny na froncie, czasem może i nie jest to najlepsze rozwiązanie ale na silniku starego medka nie ma co przesadzać z finezją, bo potem komputer pląta się bezmyślnie po mapie i głupieje, potem jest nakaz atakowania celów w zasięgu, więc czasem do oblężenia podejdzie druga armia, lub zaatakuje ona armię stojącą obok miasta i pomagającą w obronie, potem jest z najmniejszym priorytetem nakaz walki oportunistycznej, która w pewnych sytacjach ma wszystko "gdzieś" i ignoruje wszystkie ustawienia AI ale dzięki temu AI jest znacznie inteligentniejsze i potrafii lepiej wykorzystać niespodziewane sytuacje. Jako, że AI najbardziej chce oblegać miasta, to czasami zdarzy się, że ominie nasze wojska stojące np. na brodzie rzeki i pójdzie naokoło by oblężyć miasto, lub ominie silnie bronione miasto by zaatakować słabo bronione,
- komputer ogólnie szkoli wojska dobrej jakości, lepszej niż na większości modów,
- dodatkową zaletą tej taktyki jest umiejętność brania twierdz głodem- AI nie atakuje dopóki nie ma pewności, że wygra, pod uwagę jest brany wynik starcia automatycznego,
- komputer potrafi również zwerbować najemników, czego często nie obserwowałem grając na inncyh AI,
- oczywiście potrafi też wyskoczyć z zalewem agentów w pewnych okolicznościach, szczególnie to było widać w upierdliwych kupcach, ale tego w EB2 raczej się nie doświadczy http://forum.totalwar.org.pl/images/smilies/icon_smile.gif,
- gdy AI wypowiada wojnę to przy długiej granicy potrafi zaatakować w kilku miejscach, co może porządnie zdemolować nieuważnego gracza (mam nadzieje, że honorowo nie używacie niehistorycznej http://forum.totalwar.org.pl/images/smilies/icon_wink.gif opcji wczytaj grę),
- samych agentów AI również wykorzystuje lepiej,
- w AI istnieją również desanty, komputer potrafi przywalić naprawdę dobrą inwazją morską, może nie działa to idealnie ale działa w porównaniu do innych AI naprawdę dobrze, a jeśli tak nie jest to z chęcią bym się przyjrzał zapisom AI, które robi to lepiej http://forum.totalwar.org.pl/images/smilies/icon_smile.gif
Obrona:
-tutaj starałem się tak ustawić tak AI aby nie dało się atakować miast przez uderzenie w stojące obok jednostki i niszczenie garnizonu w polu, myślę, że nie jest z tym tak źle jak w innych AI,
- jeśli współczynnik sił na froncie jest odpowiedni AI broni się w oparciu o brody itp, robi zasadzki w lasach, wielokrotnie sam dałem się złapać na to, że komputer ustawia 2 oddziały w lesie, ja widzę słaby oddział, atakuje, on się wycofuje, więc go gonię, a tu przy ataku pokazuje mi się druga armia również ukryta w lesie, tyle, ze 2 razy silniejsza http://forum.totalwar.org.pl/images/smilies/icon_smile.gif Nie jest to częste ale czasem komp potrafi na starym medku zrobić fajne sztuczki. Szkoda, że twórcy tak słabo wykorzystali potencjał AI w podstawce http://forum.totalwar.org.pl/images/smilies/icon_smile.gif
Na poziomie N komputer często potrafić wysłać armię by pomóc nam w oblężeniu, potrafi pomóc w bitwie, nawet zdarzyło się, że odbił oblężenie miasta. Na poziomie H też to się zdarza ale rzadziej. Na poziomie VH komputer jest po prostu chamski.
Poziom bardzo trudny jest stworzony po to, by było trudno, a nie po to by bawić się w jakieś sojusze i wiecznych przyjaciół. Nawet na poziomie normalnym jeśli wspólne interesy się skończą jedynie relacje 10/10 lub 9/10 powinny nas uchronić przed końcem sojuszu jeśli nasz sojusznik nie toczy aktualnie rzadnej wojny z sąsiadem, bo jeśli toczy wojnę z kimś, z kim nie jest sąsiadem to w ogóle tego nie liczy jako wojnę.
No super, teraz tylko tłumacz potrzebny. Opis konkretny, nawet za długi.
Można prosić wersję 3.8 na jakiś inny serwer?
Można prosić wersję 3.8 na jakiś inny serwer?
http://www.speedyshare.com/prMze/PiterAI3.8Bellum6.0-6.3-7.0.rar
Proszę.
Ai Pitera 3.8 do Bellum, uwagi.
Ai jest bardzo agresywne, nawet na Medium, podobnie jak ai z Bellum sąsiedzi atakują nas stadami.
Łamanie sojuszy jest częste, ratuje nas wojna sojusznika z inną nacją, wtedy może nam odpuścić i sojuszu nie złamie.
Małe nacje szybko są niszczone, Litwa i Portugalia np. Inne też. Niekiedy sukinkoty nawet praw handlowych nie chcą wymienić. Co mnie wkurza to atakowanie lennika przez suwerena, bardzo często po zostaniu czyimś wasalem, ten kraj i tak nas atakuje, to jest do bani akurat. Papiestwo cholernie agresywne.
Bułgarami mam przewalone.
Ogólnie ai wymagające i dobre, ale z tym atakowaniem lennika to przegięcie jest. Polska grałem wcześniej 172 tury i mam podobne spostrzeżenia jak te wyżej.
Edit: Piter to samo ai jest w WWME ?
W wwmwe jest zupełnie inne jeśli chodzi o walkę AI, dyplomacja jest taka sama. Na razie nie bawię się w ulepszanie AI, postaram się kiedyś poprawić ten bug z wasalami.
Ostatnio ktoś narzekał, że na normal kampania była łatwa i nudna, także AI musi być agresywne, by i weterani gry mogli mieć wyzwanie, jak ktoś jest początkujący może i na łatwym bez wstydu grać.
Tak wgl. dzięki za post Araven :)
W poście nr 1 w tym temacie jest nowe ai Pitera wersja 3.9 z 11.11.2014.
- poprawiony system wasalizacji, zmniejszony priorytet ataku na gracza.
Edit Araven: Trzeba będzie potestować.
Zagrałem na 3.9 Polska, Medium BC 7.0.
8 tura mam sojusze z Danią (ślubny), Węgrami, Litwą, Bizancjum i Niemcami.
9 tura atak Węgrów na mojego księcia blisko Krakowa. Litwa wypowiada Węgrom sojusz.
2 wieli armie Niemiec stoją blisko Wrocławia.
11 tura mam sojusze z Francją, Genuą i Wenecją.
14 tura sojusz mój z Krzyżowcami
14 tura zdrada Niemiec. Maja Pragę do zdobycia i inne rebelie, To samo Węgrzy nic nie zdobyli a zaatakowali mnie.
16 tura zdrada Litwy, kolejny wierny sojusznik łamie traktat.
Dyplomacja jakby lepsza, ale dalej zdrady na potęgę i nie działa nieagresja do 15 tury, bo w 9 zaatakowali. a nie było i nie ma ani jihadu, ani krucjaty jeszcze.
Dalej nie gram, skoro zdradza jak w 3.8. Może zagram coś potem by zobaczyć czy i Dania mnie zdradzi.
Zagrałem na 3.9 Polska, Medium BC 7.0.
8 tura mam sojusze z Danią (ślubny), Węgrami, Litwą, Bizancjum i Niemcami.
9 tura atak Węgrów na mojego księcia blisko Krakowa. Litwa wypowiada Węgrom sojusz.
2 wieli armie Niemiec stoją blisko Wrocławia.
11 tura mam sojusze z Francją, Genuą i Wenecją.
14 tura sojusz mój z Krzyżowcami
14 tura zdrada Niemiec. Maja Pragę do zdobycia i inne rebelie, To samo Węgrzy nic nie zdobyli a zaatakowali mnie.
16 tura zdrada Litwy, kolejny wierny sojusznik łamie traktat.
Dyplomacja jakby lepsza, ale dalej zdrady na potęgę i nie działa nieagresja do 15 tury, bo w 9 zaatakowali. a nie było i nie ma ani jihadu, ani krucjaty jeszcze.
Dalej nie gram, skoro zdradza jak w 3.8. Może zagram coś potem by zobaczyć czy i Dania mnie zdradzi.
Czytałeś pierwszy post? Trzymałeś garnizony na granicach? Skasowałeś np. część armii by móc rozwijać gospodarkę? Czytałeś, że o ile nie ma wspólnych wrogów to sojusz jest jedynie paktem o nieagresji, który zmniejsza szansę ataku? Niedawno ktoś pisał, że grał na normal i było banalnie prosto, bo nikt go nie atakował... Jeśli masz słabą armię to jesteś celem ataku.
O nieagresji też jest napisane w pierwszym poście, to nie żaden bug, tak ma być. Takie testy- sztuczne i beztroskie przewijanie tur tylko w błąd wprowadza. Być może AI ma większe bonusy w tej wersji, sprawdź sobie wykresy siły militarnej frakcji. Jeśli tak to nie moja wina, że gracz jest zawsze najsłabszy, bo powtarzam jest to samo co w megasubmodzie. Nie obiwniaj mnie o zwiększenie agresji, bo jej nie zwiększyłem. Agresja była ustalana zgodnie z twoimi poradami, jeśli po kilku/kilkunastu miesiącach uważasz, że jest bezsensu oznacza to, że tamte sugestie, które wprowadziłem do AI były złe lub te nowe są złe. Powtarzam nie mam czasu na modowanie AI, w ogóle mało gram. Dyplomacja jest niemal identyczna, dobór celów się nie zmienił, w 3.9 wręcz zmniejszyłem agresję, jedynie dobór sojuszników trochę się zmienił.
Tak trzymałem garnizony na granicach.
Tak rozwijałem gospodarkę, na ile to można zrobić w kilkanaście tur.
Tak czytałem pierwszy post. I nie klikałem sobie końca tury, a grałem najlepiej jak umiałem rozesłałem kupców, chyba z 7 i rozwijałem się, wzmacniając armię. Ale zdrada w 9 turze i ai nie atakuje rebelii, co to ma być?
Jak sobie wyobrażasz rozwój gospodarki w 9 tur, bo wtedy nastąpił pierwszy atak.
I jak sobie wyobrażasz silne garnizony w 9 tur czy nawet 15, jak ze wszystkich stron masz sąsiadów i ograniczoną kasę i około 7 prowincji, ze zdobycznymi. A możesz mieć ze 2 flagi wojska na te 7 prowincji ?
I czemu zaatakowali już w 9 jak podobno nie powinni uderzyć przed 15 turą? To jest mission impossible by w początkowych turach wypełnić warunki, silne garnizony i silna gospodarka.
W BC 7.0 nie ma free_upkeep to jest o wiele trudniej niż w Megasubmodzie V, nawet na podobnym ai. Raczej nie gram dalej na Twoim ai, wracam do oryginalnego.
Minimum 30 tur nieagresji mogłoby uratować to ai, ale ma być niby 15 tur a komp, nawet tych marnych 15 nie dotrzymuje. Na tym się nie da grać.
Tak trzymałem garnizony na granicach.
Tak rozwijałem gospodarkę, na ile to można zrobić w kilkanaście tur.
Tak czytałem pierwszy post. I nie klikałem sobie końca tury, a grałem najlepiej jak umiałem rozesłałem kupców, chyba z 7 i rozwijałem się, wzmacniając armię. Ale zdrada w 9 turze i ai nie atakuje rebelii, co to ma być?
Jak sobie wyobrażasz rozwój gospodarki w 9 tur, bo wtedy nastąpił pierwszy atak.
I jak sobie wyobrażasz silne garnizony w 9 tur czy nawet 15, jak ze wszystkich stron masz sąsiadów i ograniczoną kasę i około 7 prowincji, ze zdobycznymi. A możesz mieć ze 2 flagi wojska na te 7 prowincji ?
I czemu zaatakowali już w 9 jak podobno nie powinni uderzyć przed 15 turą? To jest mission impossible by w początkowych turach wypełnić warunki, silne garnizony i silna gospodarka.
W BC 7.0 nie ma free_upkeep to jest o wiele trudniej niż w Megasubmodzie V, nawet na podobnym ai. Raczej nie gram dalej na Twoim ai, wracam do oryginalnego.
Minimum 30 tur nieagresji mogłoby uratować to ai, ale ma być niby 15 tur a komp, nawet tych marnych 15 nie dotrzymuje. Na tym się nie da grać.
To pocisnąłeś z reklamą. Ja grałem 70 tur Polską na hard i dałem radę. Gdy Litwini podchodzili pod moje miasta przesyłałem tam wojska co ich odstraszało aż zaatakował ich Nowogród, Niemcom oddałem w prezencie prowincje by mieć relacje 10/10, Węgrzy mnie nie zaatakowali i w ogóle nie miałem wojen na początku. WIęc naprawdę nie wiem jak Ty to robisz na początku, graj może na łatwym. Nikt nie mówi, że masz mieć niewiadomo jak silną gospodarkę, ja ją niewiele rozwinąłem, bo nie było do tego sposobności, dopiero koło 40 tury ją ostrzej rozwinąłem. Może to jest twój błąd?Sytuacja Polską na początku jest ostra, jest w trudnym miejscu położona a Ty się bawisz w budowanie miast?
Koleś ja na VH wygrywałem na agresywnych ai. Jakie easy?
Żarty sobie robisz. Jak nie walczyłeś z Niemcami i Węgrami to śmiech na sali. Z dwoma nacjami można jeszcze walczyć, ale nie z 3 czy 4 na samym początku, jak na tym szalonym ai.
Nie zwykłem oddawać ziemi Niemcom, ani nikomu innemu.
Gram jak zawodowiec, a porypane ai wbrew sojuszom atakuje mnie jak szalone wszystkimi nacjami.
Czyli sojusze na Twoim ai są niewiele warte, trzeba oddawać ziemie by sobie kupić pokój?. Co to za bug z tym niedotrzymawaniem 15 tur nieagresji, coś źle zrobiłeś czy nie umiesz tego ustawić?
Nie podoba mi się uzależnienie priorytetów ataku tylko od siły militarnej.
Raz ci się udało. zagraj jeszcze ze 2 kampanie, nie oddawaj prowincji i powalcz sobie na 4 fronty od 9 tury. Najpierw piszesz o rozbudowie gospodarki, potem zdziwiony, że ja miasta rozbudowuje? A skąd mam mieć kasę? bez rozbudowy? Do bani to ai i tyle, nawet 15 tur nieagresji nie umie dotrzymać, zamiast rebelie podbijać to napada ludzkiego gracza. W BC 7.0 się nie sprawdza. Na medium powinno być rozsądnie, a jest tak agresywne jak ai oryginalne na VH, do niczego.
Koleś ja na VH wygrywałem na agresywnych ai. Jakie easy?
Żarty sobie robisz. Jak nie walczyłeś z Niemcami i Węgrami to śmiech na sali. Z dwoma nacjami można jeszcze walczyć, ale nie z 3 czy 4 na samym początku, jak na tym szalonym ai.
Nie zwykłem oddawać ziemi Niemcom, ani nikomu innemu.
Gram jak zawodowiec, a porypane ai wbrew sojuszom atakuje mnie jak szalone wszystkimi nacjami.
Czyli nie możesz się pogodzić, że jesteś super świetnym graczem i nie będziesz prowadził dyplomacji, tylko jak leci będziesz dawał dary sąsiadom, zawierał sojusze z niewygodnymi i miał pewny pokój? AI w medku jest bardzo słabe i to nie żaden powód do dumy, że oh ah, wygrywasz na vh :D Człowieku, sam chciałeś takiego poziomu agresji, czy to do Ciebie nie dociera, testowałeś to AI i mówiłeś, za łatwo, za łatwo, za rzadko mnie atakują, chcę wyzwania! Więc zwiększałem i od kilku wersji AI tego nie zmieniałem do teraz, kiedy to zmieniłem. Nie krytykuj mnie za to, że Cię posłuchałem! Skoro za to krytykujesz, to znaczy, że nie warto uwzględniać twoich sugestii! Ja tylko zwiększałem agresję po twoich apelach, chcesz graj, nie chcesz nie graj, chcesz robić AI rób, a nie steruj mną. Wziąłem twoje uwagi pod uwagę ale to nie znaczy, że będę zawsze Cię słuchał jakbyś był jakimś moim nauczycielem, mędrcem, uspokój się, nie będę się z tobą wykłócał i rozładowywał jakiś twoich frustracji.
Czyli sojusze na Twoim ai są niewiele warte, trzeba oddawać ziemie by sobie kupić pokój?. Co to za bug z tym niedotrzymawaniem 15 tur nieagresji, coś źle zrobiłeś czy nie umiesz tego ustawić?
Nie podoba mi się uzależnienie priorytetów ataku tylko od siły militarnej.
Na poziomie hard i very hard oczywiście, że trzeba stosować różne triki, zależy też kim się gra, taka Polska, Litwa, Bułgarzy są trudnymi nacjami, pograj Norwegią, Nowogrodem. Nie ma żadnego bugu z paktem o nieagresji przez 15 tur odpier... się Pan od tych 15 tur, bo to niezamierzone i trochę szacunku dla cudzych poglądów, nie jestem twoim pracownikiem, gdyby tak było to bez problemu ustawiłbym tak jakbyś chciał, bo to by była praca, a ja się bawiłem w robienie tego AI i uważałem, że tak będzie dobrze. Przeczytaj pierwszy post, tam pisze, że nie ma pewnego w 100% paktu o nieagresji i jest to zamierzone. Graj sobie na łatwym, a jak to urąga twojej godności mistrza medievala to graj na oryginalnym...
Raz ci się udało. zagraj jeszcze ze 2 kampanie, nie oddawaj prowincji i powalcz sobie na 4 fronty od 9 tury. Najpierw piszesz o rozbudowie gospodarki, potem zdziwiony, że ja miasta rozbudowuje? A skąd mam mieć kasę? bez rozbudowy? Do bani to ai i tyle, nawet 15 tur nieagresji nie umie dotrzymać, zamiast rebelie podbijać to napada ludzkiego gracza. W BC 7.0 się nie sprawdza. Na medium powinno być rozsądnie, a jest tak agresywne jak ai oryginalne na VH, do niczego.
Dlaczego mam nie oddawać prowincji? Dlaczego mam walczyć na dwa fronty? Dlaczego mam marnować grube tysiące na budynki, które dają po 100 florenów dochodu na turę, AI jest na tyle inteligentne, że walka 1 na 1 jest trudna. Możesz sobie grać jak chcesz ja tylko podałem przykład, jak ja to zrobiłem. Na poziome bardzo trudnym nawet nie zamierzam próbować grać taką Polską, to jest naprawdę dla ludzi, którzy chcą mieć wyzwanie, na poziomie trudnym jest już trudno, a na normalnym jedynymi bonusami są oryginalne bonusy moda: czyli odpowiednie sumy pieniędzy, może większe niż na ver 6.3. Jeśli AI ma więcej pieniędzy to automatycznie jest silniejsze, a gracz słabszy więc pretensje proszę kierować dla Włochów, jeśli Ci zwiększyli jakieś bonusy, a jeśli nei zwiększyli to na temat tego samego AI nagle masz zdanie o 180 stopni inne niż niedawno, co jest dla mnie niezrozumiałe. Poza tym trochę kultury proszę Pana moderatora, bo się trochę zapędziłeś.
Się uspokój i nie ekscytuj, bo dostaniesz od kogoś upomnienie za wulgaryzmy. Nie ode mnie.
Cofnąłem się do 12 tury i dałem Niemcom prowincje, nadal trzymali 2 armie koło Wrocławia, przy relacjach 9/10, a Praga stała nie oblegana. Aż się 1 zbuntował im, z 7 tur tak stali jak kołki.
Ale Litwa zaczęła wojnę z Rusią Kijowską, a na Węgry uderzyli Połowcy i Bizancjum, moi sojusznicy. A teraz także Niemcy na Węgrów poszli.
Ale Węgrzy nadal pokoju nie chcą zawrzeć.
Pogram nieco dalej, zobaczyć jak ai się zachowuje, to je ocenię, kilkanaście tur to za mało.
Jak nie ma na 100% paktu o nieagresji nawet na marne 15 tur, to co to ma być żart jakiś? loteria fantowa? Albo jest pewna niegresja, albo wcale. Zdanie zmieniam na bazie przebiegu kampanii, w 6.3 było ok.
Pogram więcej to zobaczę, ale twoja agresja i wulgaryzmy oraz brak kontroli, zniechęcają mnie do dalszych testów tego ai. Na dziś starczy. Rozpracowałem już sojusze na 3.9. Z tym dawaniem prowincji to chore jest, ale chyba jedyny sposób by tacy Niemcy znaleźli sobie inny cel niż Polska.
Pewnie mi się oberwie, że się wcinam, ale co tam:) Skoro w 6.3 hulało, a Piter twierdzi że większych zmian nie było, a w 7.0 niestety już tak dobrze nie jest to ja bym nie szukał winy ani u twórcy AI, ani w umiejętnościach graczy tylko raczej wnioskował, że włosi zmienili coś diametralnie w porównaniu z 6.3 i teraz się kaszani.
Tyle ode mnie.
Dyplomacja, polecenia z pliku + komentarze:
<!--
Neutralny-a2
-->
<decision_entry>
<min_entry stance="Neutral" military_balance="1.0" target_human="true"/>
<max_entry stance="Neutral" num_enemies="0"/>
<faction_attitude invade="invade_buildup" invade_priority="1000"/>
</decision_entry>
Atakuj gracza jeśli nie masz z nim sojuszu i masz większą armię, oraz nie masz wrogów, priorytet 1000.
<!--
///////////////////////////////////////
// Broń się przed najsilniejszymi //
///////////////////////////////////////
-->
<!--
a
-->
<decision_entry>
<min_entry stance="Neutral" has_alliance_against="true" alliance_military_balance="1.2"/>
<max_entry stance="Neutral" num_enemies="0" military_balance="0.6"/>
<faction_attitude alliance_against="20" invade="invade_buildup" invade_priority="3500" continue="true"/>
</decision_entry>
Atakuj neutralną potęgę, która jest dla Ciebie zagrożeniem, gdy jego armia jest większa od twojej prawie 2x, ale armia Ciebie i twoich sojuszników, którzy mogą go zaatakować jest nieco większa od jego armii. Priorytet 3500.
<!--
x
-->
<decision_entry>
<min_entry stance="Allied" has_alliance_against="true" alliance_military_balance="1.2"/>
<max_entry stance="Allied" num_enemies="0" military_balance="0.6"/>
<faction_attitude alliance_against="20" invade="invade_buildup" invade_priority="3000" continue="true"/>
</decision_entry>
Atakuj sojusznika potęgę, który jest dla Ciebie zagrożeniem, gdy jego armia jest większa od twojej prawie 2x, ale armia Ciebie i twoich sojuszników, którzy mogą go zaatakować jest nieco większa od jego armii. Priorytet 3000.
<!--
a2
-->
<decision_entry>
<min_entry stance="Neutral" has_alliance_against="true" alliance_military_balance="1.2"/>
<max_entry stance="Neutral" num_enemies="0" production_balance="0.5"/>
<faction_attitude alliance_against="20" invade="invade_buildup" invade_priority="3500" continue="true"/>
</decision_entry>
Atakuj neutralną potęgę, która jest dla Ciebie zagrożeniem, gdy jej gospodarka jest od twojej silniejsza 2x , ale armia Ciebie i twoich sojuszników, którzy mogą go zaatakować jest nieco większa od jego armii. Priorytet 3500.
<!--
x2
-->
<decision_entry>
<min_entry stance="Allied" has_alliance_against="true" alliance_military_balance="1.2"/>
<max_entry stance="Allied" num_enemies="0" production_balance="0.5"/>
<faction_attitude alliance_against="20" invade="invade_buildup" invade_priority="3000" continue="true"/>
</decision_entry>
Atakuj sojusznika potęgę, który jest dla Ciebie zagrożeniem, a jego gospodarka jest od twojej silniejsza 2x , ale armia Ciebie i twoich sojuszników, którzy mogą go zaatakować jest nieco większa od jego armii. Priorytet 3000.
<!--
a2
-->
<decision_entry>
<min_entry stance="Neutral" production_balance="0.5" has_alliance_against="true" alliance_military_balance="1.2"/>
<max_entry stance="Neutral" num_enemies="0" production_balance="0.7"/>
<faction_attitude alliance_against="14" invade="invade_buildup" invade_priority="3000" continue="true"/>
</decision_entry>
Kolejne polecenia walki z potęgami ale już nieco słabszymi, będącymi mniejszym zagrożeniem stąd i mniejsze priorytety inwazji.
<!--
x2
-->
<decision_entry>
<min_entry stance="Allied" production_balance="0.5" has_alliance_against="true" alliance_military_balance="1.2"/>
<max_entry stance="Allied" num_enemies="0" production_balance="0.7"/>
<faction_attitude alliance_against="14" invade="invade_buildup" invade_priority="2500" continue="true"/>
</decision_entry>
Kolejne polecenia walki z potęgami ale już nieco słabszymi, będącymi mniejszym zagrożeniem stąd i mniejsze priorytety inwazji.
<!--
///////////////////////////////////////
// Atakuj najsłabszych //
///////////////////////////////////////
-->
<!--
Neutralny-a2
-->
<decision_entry>
<min_entry stance="Neutral" military_balance="1.0" production_balance="1.5"/>
<max_entry stance="Neutral" num_enemies="0"/>
<faction_attitude invade="invade_buildup" invade_priority="1000" continue="true"/>
</decision_entry>
Atakuj słabego sąsiada jeśli masz silniejszą armię i 1,5 raza silniejszą gospodarkę i gdy nie masz wrogów.
<!--
Sojusznik-x2
-->
<decision_entry>
<min_entry stance="Allied" military_balance="1.0" production_balance="1.5"/>
<max_entry stance="Allied" num_enemies="0"/>
<faction_attitude invade="invade_buildup" invade_priority="750" continue="true"/>
</decision_entry>
Atakuj słabego sąsiada, sojusznika, jeśli masz silniejszą armię i 1,5 raza silniejszą gospodarkę, nie masz wrogów. Priorytet ataku 750, a by komputer zaatakował priorytet musi wynieść 1000.
<!--
a2
-->
<decision_entry>
<min_entry stance="Neutral" military_balance="1.5"/>
<max_entry stance="Neutral" num_enemies="0"/>
<faction_attitude invade="invade_buildup" invade_priority="900" continue="true"/>
</decision_entry>
Atakuj najsłabszego sąsiada jeśli jest neutralny, nie masz wrogów i masz 1,5 raza większą armię (jeśli twórcy Bellum przesadzili z bonusami dla AI, to może być przyczyna agresji)
<!--
x2
-->
<decision_entry>
<min_entry stance="Allied" military_balance="1.5"/>
<max_entry stance="Allied" num_enemies="0"/>
<faction_attitude invade="invade_buildup" invade_priority="700" continue="true"/>
</decision_entry>
Atakuj najsłabszego sąsiada jeśli jest sojusznikiem, nie masz wrogów i masz 1,5 raza większą armię (jeśli twórcy Bellum przesadzili z bonusami dla AI, to może być przyczyna agresji). Priorytet ataku 700, czyli jeśli nie dojdą jakieś inne czynniki to to polecenie nie zadziała.
<!--
a2
-->
<decision_entry>
<min_entry stance="Neutral" target_num_enemies="1" military_balance="1.0" production_balance="0.8"/>
<max_entry stance="Neutral" num_enemies="0"/>
<faction_attitude invade="invade_buildup" invade_priority="900" continue="true"/>
</decision_entry>
Atakuj neutralnego sąsiada jeśli masz silniejszą armię, niezbyt gorszą gospodarkę i atak wywoła wojnę na dwa fronty.
<!--
x2
-->
<decision_entry>
<min_entry stance="Allied" target_num_enemies="1" military_balance="1.0" production_balance="0.8"/>
<max_entry stance="Allied" num_enemies="0"/>
<faction_attitude invade="invade_buildup" invade_priority="700" continue="true"/>
</decision_entry>
Podobnie jak wyżej, tylko mniejszy priorytet
<!--
a2
-->
<decision_entry>
<min_entry stance="Neutral" target_num_enemies="2" military_balance="1.0"/>
<max_entry stance="Neutral" num_enemies="0"/>
<faction_attitude invade="invade_buildup" invade_priority="900" continue="true"/>
</decision_entry>
Atakuj neutralnego sąsiada gdy wywoła to wojnę na 3 fronty i masz silniejszą armię, jak wszędzie nie atakuj gdy masz już wojnę.
<!--
x2
-->
<decision_entry>
<min_entry stance="Allied" target_num_enemies="2" military_balance="1.0"/>
<max_entry stance="Allied" num_enemies="0"/>
<faction_attitude invade="invade_buildup" invade_priority="700" continue="true"/>
</decision_entry>
podobnie tylko sojusznik.
<!--
x2
-->
<decision_entry>
<min_entry stance="Allied" has_alliance_against="true"/>
<max_entry stance="Neutral" num_enemies="0"/>
<faction_attitude invade="invade_buildup" invade_priority="100" continue="true"/>
</decision_entry>
Cel koalicji, priorytet 100, potrzebny jest 1000.
Teraz polecenia pomocnicze, które wpływają na wszystkie powyższe:
<!--
//////////////////////////
// Wypowiedzenie wojny//
////////////////////////
-->
<decision_entry>
<!--
x2
-->
<min_entry stance="Allied" faction_standing="0.4"/>
<max_entry stance="Allied"/>
<faction_attitude invade="invade_none" can_force_invade="false" continue="false"/>
</decision_entry>
Nie atakuj sojusznika od relacji 9/1-
<decision_entry>
<!--
x2
-->
<min_entry stance="Allied" target_weakest_neighbour="true"/>
<max_entry stance="Neutral"/>
<faction_attitude invade_priority="1000" continue="true"/>
</decision_entry>
Cel to najsłabszy sąsiad, +1000 do priorytetu ataku.
<decision_entry>
<!--
x2
-->
<min_entry stance="Allied" target_num_enemies="1"/>
<max_entry stance="Neutral"/>
<faction_attitude invade_priority="500" continue="true"/>
</decision_entry>
Cel toczy wojnę +500 do priorytetu ataku.
<decision_entry>
<!--
x2
-->
<min_entry stance="Allied" target_num_enemies="2"/>
<max_entry stance="Neutral"/>
<faction_attitude invade_priority="500" continue="true"/>
</decision_entry>
Cel tozy 2 wojny
<decision_entry>
<!--
x2
-->
<min_entry stance="Allied" target_num_enemies="3"/>
<max_entry stance="Neutral"/>
<faction_attitude invade_priority="500" continue="true"/>
</decision_entry>
<decision_entry>
<!--
x2
-->
<min_entry stance="Allied" target_num_enemies="4"/>
<max_entry stance="Neutral"/>
<faction_attitude invade_priority="500" continue="true"/>
</decision_entry>
<decision_entry>
<!--
x2
-->
<min_entry stance="Allied" difficulty="easy" target_human="true"/>
<max_entry stance="Neutral" difficulty="easy"/>
<faction_attitude invade_priority="-500" continue="true"/>
</decision_entry>
poziom łatwy, -500 priorytetu ataku
<decision_entry>
<!--
x2
-->
<min_entry stance="Allied" difficulty="hard" target_human="true"/>
<max_entry stance="Neutral"/>
<faction_attitude invade_priority="1000" continue="true"/>
</decision_entry>
<decision_entry>
<!--
x2
-->
<min_entry stance="Allied" difficulty="very_hard" target_human="true"/>
<max_entry stance="Neutral"/>
<faction_attitude invade_priority="4000" continue="true"/>
</decision_entry>
<decision_entry>
<!--
x2
-->
<min_entry stance="Allied" has_alliance_against="true"/>
<max_entry stance="Neutral"/>
<faction_attitude invade_priority="2000" continue="true"/>
</decision_entry>
Cel koalicji +2000 priorytetu ataku.
<!--
//////////////////////
// GLOBAL AI PARAMS //
//////////////////////
-->
<trusted_ally_fs_threshold float="0.4"/>
<trusted_ally_target_fs_threshold float="0.4"/>
<trusted_ally_target_human_fs_threshold float="0.3"/>
<trusted_ally_gs_threshold float="-1.0"/>
<trusted_ally_target_gs_threshold float="-1.0"/>
<trusted_ally_enemy_auto_war bool="false"/>
<use_cheat_overrides bool="false"/>
<invade_priority_fs_modifier float="-500.0"/> - współczynnik priorytetu inwazji względem relacji, np. relacje 3/10, czyli -0.3 * -500 = 1500 dodatkowego priorytetu, dobre relacje 8/10, czyli 0.3*-500 = -1500 priorytetu ataku na taki cel.
<invade_priority_gs_modifier float="-250.0f"/>
<invade_priority_assistance_offset int="200"/>
<invade_priority_min int="1000"/>
<invade_priority_max int="10000"/>
<merge_fort_priority_offset int="500"/>
To wszystko działa na AI na poziomie normal i to było na megasubmodzie i to zachwalałeś i odstosunkuj się Panie, ztym wyskakiwaniem: "nie umiesz tego zrobić?" Co to za pretensjonalna psotwa w ogóle, to jest wolonatariat, a nie praca, gdzie wiedziałbym, że pracuje dla wypłaty i mógłbym się stosować do wszelkich uwag szefa, ale tu to jest zabawa, a Ty zamiast wyrazić opinie narzucasz mi zdanie, a gdy bronię się, że nic nie zmieniałem to mówisz mi, że jestem niekumaty. Zastanówi się nad sobą, JA NIC NEI ZMIENIAŁEM, JA NIE MAM CZASU ROBIĆ REWOLUCJI W AI I CAŁKIEM GO ZMIENIAĆ DLA CIEBIE, BO CI SIĘ COŚ ODWIDZIAŁO I ZMIENIŁEŚ ZDANIE. SKORO LEPIEJ DZIAŁO NA MEGASUBMODZIE TO GRAJ NA NIM, a nie truj, że AI jest zbyt agresywne dla gracza, skoro na normal traktuje go jak każdą inną frakcję! Rozumiesz!
Się uspokój i nie ekscytuj, bo dostaniesz od kogoś upomnienie za wulgaryzmy. Nie ode mnie.
Cofnąłem się do 12 tury i dałem Niemcom prowincje, nadal trzymali 2 armie koło Wrocławia, przy relacjach 9/10, a Praga stała nie oblegana. Aż się 1 zbuntował im, z 7 tur tak stali jak kołki.
Ale Litwa zaczęła wojnę z Rusią Kijowską, a na Węgry uderzyli Połowcy i Bizancjum, moi sojusznicy. A teraz także Niemcy na Węgrów poszli.
Ale Węgrzy nadal pokoju nie chcą zawrzeć.
Pogram nieco dalej, zobaczyć jak ai się zachowuje, to je ocenię, kilkanaście tur to za mało.
Jak nie ma na 100% paktu o nieagresji nawet na marne 15 tur, to co to ma być żart jakiś? loteria fantowa? Albo jest pewna niegresja, albo wcale. Zdanie zmieniam na bazie przebiegu kampanii, w 6.3 było ok.
Pogram więcej to zobaczę, ale twoja agresja i wulgaryzmy oraz brak kontroli, zniechęcają mnie do dalszych testów tego ai. Na dziś starczy. Rozpracowałem już sojusze na 3.9. Z tym dawaniem prowincji to chore jest, ale chyba jedyny sposób by tacy Niemcy znaleźli sobie inny cel niż Polska.
Popatrz na siebie, zaczynasz atakować i nawet tego nie zauważasz. Przejrzyj swoje posty.
To przesadziłeś bardzo. Było testy porobić, a nie dawać taki poziom agresji. 3.8 się nie nadaje do gry jak dla mnie.
Gram sporo mniej, co nie znaczy, że gorzej. 6 frakcji na jedną na Medium przy masie sojuszy, co to ma być?
Wróćmy do początku, nie zwiększałem poziomu agresji, coś źle zrozumiałeś.
Wracając do loterii, nie to nie do końca loteria, jeśli nie wyślesz wszystkiego na podbój rebelii albo będziesz kontrolował sytuację to gdy ta nieagresja się wyłączy będziesz mógł np. zwiększyć garnizon miasta i odstraszyć agresora, uniknąć wojny. Skoro 15 tur to za mało na rozwój gospodarki to nie myśl sztywno, schematycznie tylko nie rozwijaj tej gospodarki. Dlaczego gra ma polegać na 30 turach pokoju, dobrobytu i prosperity, bo nie wiem, Bóg królom nakazał pokój, a potem wojna totalna?
Edytuj posty.
LS
Lwie Serce
11-11-2014, 19:20
A ja kolejny raz apeluję o spokój, najlepiej obaj zakończcie tę dyskusję bo dalsza wymiana zdań prowadzi tylko do zaognienia jej.
Tak patrzę na to co zapodał Piter i myślę, że tu jest pies pogrzebany, tylko takie pytanie jeśli idzie o silniejszą armię to komp bierze po uwagę ilość czy jakość. Bo takie Niemcy na pewno mają 1,5 raza silniejszą armię,, więc dlatego atakują, a potem dołącza reszta z powodu tego że walczymy na kilka frontów i klęska gotowa.
Tak patrzę na to co zapodał Piter i myślę, że tu jest pies pogrzebany, tylko takie pytanie jeśli idzie o silniejszą armię to komp bierze po uwagę ilość czy jakość. Bo takie Niemcy na pewno mają 1,5 raza silniejszą armię,, więc dlatego atakują, a potem dołącza reszta z powodu tego że walczymy na kilka frontów i klęska gotowa.
Jakość i ilość, tak jak automatyczna bitwa poakzuje szanse i statystyki w grze pokazują siłę. Mógłbym to wszystko pozmieniać ale nie mam czasu i szczerze mówiąc ochoty, i tak nie powinienem dzisiaj tyle czasu poświęcać dla tej dyskusji, bo mam ważniejsze zajęcia.
Sadam86 ma rację różnica między Megasubmodem V a BC 7.0 jest wielka. A ai jak pisze Piter niewiele zmienione. Inny balans jednostek i głównie brak free_upkeep utrudnia grę jak mamy na początku wojnę z 3 lub więcej sąsiadami. Z dwoma można jeszcze walczyć. Ale rekord to 6 na 1, tak miałem Węgrami na 3.8. Taktyki nie zmieniałem gram podobnie jak w Megasubmoda V na ai Pitera. Pogram dalej to zobaczę. Lepiej na ten moment gra się na oryginalnym ai w BC 7.0 niż na ai Pitera 3.8.
Co do 3.9 jak pogram więcej to zobaczę, fajne jest, że buduje forty, oryginalne bardzo rzadko to robi, albo wcale. Zobaczę czy Piter wyeliminował bug z atakowaniem wasali przez suwerena, czy to tez nie na 100% ? Jeśli ai 3.9 się sprawdzi w grze, to będzie opcjonalnym wobec oryginału w Megasubmodzie do BC 7.0, na razie ciężko mi powiedzieć. Po cofnięciu savu i daniu Niemcom prowincji jak pisałem nie zaatakowali mnie ani oni, ani Litwa.
Co do wolontariatu, ja robię całkiem sporo różnych submodów itp., ale się pytam ludzi co i jak i dokonuję zmian pod potrzeby Graczy.
Mój wniosek to że nacja gracza obrywa (na przykładzie Polski) właśnie dzięki bonusom dla kompa, które dali włosi. Bo jak patrzę na to jak toczy się kampania to na pewno Niemcy i Węgry mają na początku silniejsze od nas armie(szczególnie na starcie mają lepsze jednostki), więc się na nas rzucą. Raczej też wszystkie nacje mają lepsze gospodarki(Litwa długo w rankingu jest najbogatsza). A co za tym idzie duże bonusy, tanie wojo to i duży spam armii który nas zalewa.
Co do free upkeep to chyba on nie ma aż takiego wpływu, choć dzięki niemu można trochę zwiększyć garnizon.
Cofnąłem się do wcześniejszych save'ów.
Co do relacji z przebiegu kampanii... mimo wgrania wcześniejszych save'ów zakończyła się błędem (ctd) na 266 turze (na obu save).
Obecnie gram Polską z Bad AI (z posta o AI Germanicu5, którego nie da się ściągnąć bo link wygasł) z nałożonym na nie AI Pitera bo na Bad AI bitwy były żałosne a na Pitera są lux!
Wspominałem, że moje AI dobrze wpływa naAI bitewne. Przed chwilą coś takiego zauważyłem :)
Skoro Włosi tak przykoksili bonusy dla AI, tak że na oryginale gra się dobrze, a na moim jest zbyt trudno to paradoksalnie dobrze świadczy o AI. Raczej zmniejszyłbym te przesadzone bonusy dla AI niż je ogłupiał.
Polecałbym po prostu grę na łatwym i normalnym bez wstydu, a nie obrażanie się, że na bardzo trudnym nie da się grać.
Nie chodzi o to, że Twoje ai jest jakieś genialne. A ai oryginalne słabsze. Chodzi o to, że jak do tej pory w 4 kampaniach Twoje ai 3.8 i 3.9 atakuje ludzkiego Gracza, po 3 i więcej sasiadów na jednego w turze np. 9, lub kilka tur później, co uniemożliwia grę, a nie świadczy, o tym że to super ai (kilku na jednego w początkowych turach, to żadna genialność ai). Twoje ai Piter, jest porównywalne z oryginałem, raz lepsze, raz gorsze zależy od kampanii. Popatrzę na zagrania w 3.9, czy coś mnie zaskoczy. Bitwy na oryginale są dużo lepsze jednak niż na ai bitewnym Germanic5. Czy ai Pitera coś poprawia w bitewnym, ciężko mi to stwierdzić.
Bonusy w BC 7.0 są raczej takie jak w 6.3, ale tańsze jednostki są niż na Megasubmodzie, plus brak free_upkeep i ostry money_script ze znacznymi karami za nowe prowincje to robi różnicę w BC 7.0, plus na ai Pitera co najwyżej 10 tur nieagresji i zbiorowe napady sąsiednich nacji na ludzkiego Gracza, tu jest sedno. Ale danie prowincji takim Niemcom jak radził Piter pomaga. W dalszej grze sprawdzę ai Pitera 3.9 i postaram się je obiektywnie ocenić. To może być dobre ai, jeśli przetrwa się pierwsze kilkadziesiąt tur. 3.7 pokazywało pazury czasem w późniejszych turach. Zobaczę co potrafi 3.9.
Tylko już Ci pokazałem, że nic nie zmieniałem człowieku, więc nie zarzucaj mi zwiększenia agresji, to tylko twoje fantazje, jesteś traktowany jak normalna frakcja na normal, a oryginalne AI częściej zdradza, chyba, że masz z nim relacje 8/10, które znacznie łatwiej uzyskać niż 9/10 u mnie i to jest sedno, że nauczyłeś się jakiś myków do oryginału i możesz łatwo sobie kupować spokój nabijając te realcje 8/10, a tu się nie da. Ty w ogóle jakiś nieogarnięty jesteś, weź wyładuj swoje frustracje na forum onetu, a nie tutaj.
AI jest takie jak oryginał, tylko Sadam np. pisze, że na oryginale buntuje sobie prowincje AI i ciągle je podbija, bez wojen, a AI nie potrafi reagować, u mnie potrafi, u Włochów AI nie potrafi robić desantów morskich, jest trudniej o pokój na oryginalnym, szkoli mniej agentów, prawie ich nie szkoli, tyle, że Włosi dali AI darmowych agentów w skryptach, AI Włochów nie buduje fortów, AI Włochów nie zaoferuje Ci sojuszu, rozejmu, AI Włochów opiera się tylko na atakowaniu najsłabszego sąsiada lub gracza jeśli nie masz z nim relacji 8/10, a i Włochów jest ogłupiałe w walce przez pierwsze 30 tur i łatwo można wtedy zrobić szybki podbój, bo ustawienia walki są włączane od 30 tury, żeby AI nie łamało przypadkiem tego rozejmu i wiele więcej.
Ty chłopie nie wiem o co Ci się rozchodzi naprawdę, widzisz jakieś zwiększenie agresji AI choć go nie ma, szkoda gadać, dziwny jesteś. Zszokowany z lekka jestem, bo ja nie mam czasu na modowanie AI i jest ono wciąż takie same jak to, które Ci się podobało, a agresja była ustalana zgodnie z twoimi zaleceniami, skoro strony poglądów Ci się zmieniają jak chorągiewka na wietrze to nie mam zamiaru się nimi przejmować, bo za pół roku zaczniesz atakować, że za mało agresywne.
I tym miłym akcentem proponuję zakończyć tą dysputę :)
Pewnie jest tak, że Piter nic nie zmieniał, ale zmiany jakie weszły w BC 7 powodują, że AI które było tworzone do BC 6.3 i tam dobrze grało, tu w BC 7 nie gra już tak dobrze. Np. zmienił się może rozkład lub wielkość armii początkowych kompa.
Tak więc nie ma co się spinać, tylko na spokojnie potestować, zgłosić uwagi i poprosić Pitera o wprowadzenie zmian, zamiast się wykłucać.
Oryginalne ai robi desanty morskie i to niezłe, co miało miejsce wiele razy w kampaniach jakie teraz grałem w BC 7.0 i na Megasubmodzie na oryginalnym ai.. Moje uwagi były na bazie Megasubmoda i BC 6.3, a nie BC 7.0 gdzie są inne realia i to co było dobre w Megasubmodzie, niekoniecznie jest dobre w BC 7.0. Agentami specjalnymi trzeba się mocno namęczyć by zbuntować miasto na oryginale, włoskie ai tez ładnie przeciwdziała, naprawia zniszczenia, wzmacnia garnizon.
Ok, wierzę, że nic nie zmieniałeś Piter, ale sam mod się mocno zmienił, przynajmniej w stosunku do Megasubmoda V.
Zgadzam się z Wino, koniec pisania postów bez celu, trzeba testować. 3.9 to może być dobre ai, tego nie wiem muszę zagrać ze 150 tur a mam 16 zagranych.
Mam 45 turę, od 16 mam spokój sąsiedzi się tłuką ze sobą. Zmiany na mapie dynamiczne. Ogólnie dobre to ai jest. Sensowne manewry robi. Na razie wszystkie frakcje istnieją. Na ten moment, po zwasalizowaniu żaden suweren nie zaatakował lennika. Zobaczymy dalej. Kupcy wroga agresywni. Będzie to jako opcjonalne ai w Megasubmodzie do BC 7.0. Zobaczę co dalej będzie, tak do 100 tury chociaż.
Mam 45 turę, od 16 mam spokój sąsiedzi się tłuką ze sobą. Zmiany na mapie dynamiczne. Ogólnie dobre to ai jest. Sensowne manewry robi. Na razie wszystkie frakcje istnieją. Na ten moment, po zwasalizowaniu żaden suweren nie zaatakował lennika. Zobaczymy dalej. Kupcy wroga agresywni. Będzie to jako opcjonalne ai w Megasubmodzie do BC 7.0. Zobaczę co dalej będzie, tak do 100 tury chociaż.
No widzisz, zrobiłeś sobie test przeklikania 15 tur i skreśliłeś AI, a tu naprawdę, moje AI na normal, nie jest szczególnie agresywne przeciw tobie, jesteś dla innych zwykłą frakcją, dopiero na hard jesteś traktowany szczególnie.
Nie zrobiłem żadnego przeklikania 15 tur, jak pisałem wcześniej grałem jak zwykle, rekrutując i dbając o rozwój. Po prostu jak się na Twoim ai, komuś nie da 1 prowincji by podbić relacje z jednym z sojuszników, to atakują stadami ludzkiego Gracza, nasi tzw. "sojusznicy" i inni sąsiedzi. I sobie nie pograsz przy wojnie 4 na jednego w 9 turze np., a ai wtedy uznajesz za niegrywalne.
Ai na Medium wersja 3.9 jest dobre. Ale niestety trzeba najlepiej najsilniejszemu naszemu sojusznikowi dać prowincję jak Piter radził to podbija relacje do 9/10 zwykle. Z innym sojusz ślubny, z kilkoma innym zwykłe sojusze. Gram teraz z free_upkeep krzyżowcami na ai Pitera wersja 3.9.
Bizancjum dałem Adanę czyli "Mniejszą Armenię" to relacje były 9/10 i mnie zasłonili przed Seldżukami, z jakimi też miałem sojusz.
Już w 7 turze mnie zaatakował Egipt, coś nie działa z tą nieagresją, ta niepewna na 90% niby, mi się wcale nie podoba. Jakby była 100% na 15 tur albo 20 byłoby dużo lepiej.
Zdradziła mnie Syria, ale z 2 sobie radzę, Syria ma obecnie 1 prowincję, a Egipt dostał kilka razy baty i stracił Damiettę. Sojusznicy Abbasydzi i Seldżucy ładnie mi pomogli zgnieść Syrię.
Sytuacja na mapie dynamiczna, nacje ostro walczą. Litwa zniszczona. Portugalia wasalem Maurów, Bułgarzy mają 1 prowincję.
Uwagi do ai Pitera 3.9 i sugestia ulepszeń.
Mimo Medium i wojny z kilkoma nacjami Syria nie chce pokoju, wasalem tez nie chce zostać a jestem kilka razy silniejszy.
Sojusze się da zawierać, ja daję legendę mapy i trybut 100 bizantów przez 10 tur, potem proponuję sojusz, zwykle odmawiają w tej samej turze zwiększam im trybut na 200 przez 15 tur i wtedy już da radę sojusz. Ew. zwiększam 3 raz im trybut 250 x 20 tur i wtedy już sojusz zawierają, trzeba mieć oczywiście relacje minimum 5/10.
W oryginale fajne jest, ze walka ze wspólnym wrogiem podnosi nasze relacje wzajemne, co jest logiczne, tutaj tego nie ma raczej, abo słabiej to działa.
Ogólnie pogram jeszcze i spróbuję na Hard. A potem VH może.
Gdybyś miał silny garnizon na granicy z Egiptem pewnie by nie zdradzili. Zwieranie pokoju jest łatwiejsze niż na oryginalnym AI, relacje poprawiają się przy wspólnym wrogu, zwłaszcza gdy pokonasz tego wroga armię czy coś w tym stylu, może nie tak mocno jak na oryginale, może w przyszłości ułatwię zawieranie pokoju.
Niekoniecznie musisz oddawać prowincje ale na pewno warto myśleć perspektywicznie prowadząc ekspansję by nie graniczyć z nacjami, które uznają nas za dobry cel. Jeśli jakaś frakcja nie ma wojny i jest w dobrym miejscu na mapie, np. Nowogród to może nie warto podbijać Litwy, bo to oczywiste, że jeśli z Rusią Włodzimiersko-Suzdalską się dogadają to będziemy oczywistym celem, tak samo trzeba działać z podbojem niezależnych. Tworzyć granice tak by łatwo było je bronić nawet przed neutralnym i sojusznikiem, z którym nie mamy dość dobrych relacji, bo komputer dużo częściej zdecyduje się na atak jeśli będzie mógł działać z zaskoczenia i zaatakować wiele miast na raz, które będą słabo bronione, niż jeśli będzie miał do ataku tylko jedną twierdzę, w której możemy zwiększyć garnizon gdy zaobserwujemy coś niepokojącego na granicy. Rozpoczynanie wojen na początku gdy wszyscy sąsiedzi w spokoju się rozwijają również nie jest zbyt rozsądne. Zawieranie zbyt wielu sojuszy też, bo jeśli np. Grając Polską zawrzemy sojusz z Węgrami, automatycznie włączy się atak/obrona przeciwko zagrażającemu imperium- Niemcom ale jeśli zawiążemy sojusz z Niemcami to sojusz z Węgrami straci sens. Zbyt duże przywiązanie wagi do gospodarki na początku też może mieć marne skutki, bo zostaniemy uznani za słabeusza, dyplomacja zmusza do posiadania silnej armii i zbyt duże oszczędzanie przynajmniej na początku nie jest zbyt roztropne.
Egipt zaczął wojnę blokując port w Antiochii, dwie tury później uderzyli na lądzie. Po rozpracowaniu podstaw tego ai, okazuje się to ciekawą opcją wobec oryginału.
Ale nadal brakuje mi np. chęci zawarcia pokoju jak Syria ma 1 prowincję i pokoju nie chce. Cóż to ich zniszczę.
Egipt zaczął wojnę blokując port w Antiochii, dwie tury później uderzyli na lądzie. Po rozpracowaniu podstaw tego ai, okazuje się to ciekawą opcją wobec oryginału.
Ale nadal brakuje mi np. chęci zawarcia pokoju jak Syria ma 1 prowincję i pokoju nie chce. Cóż to ich zniszczę.
W orginale jest dużo gorzej, może mają silnych sojuszników :)
Oni nie mają wcale sojuszników a wrogów 3, mnie Seldżuków i Abbasydów i mają 1 prowincję w Medynie z 1.5 flagi wojsk Syrii. Na oryginale po solidnych cięgach ai samo często proponuje zawarcie pokoju, albo się na niego zgadza jak walczy na kilka frontów.
Sprawdzę jeszcze czy mają sojusz z Egiptem, ale raczej nie.
No to Aravenie tak narzekałeś na agresję w AI Pitera, to obczaj to :)
AI oryginalne, poziom trudny/trudny. Królestwo Aragonii, posiadające jednostkę którą myślałem będę podbijał świat, jednak okazała się nie tak dobra, bo te ich oszczepy, którymi mieli się posługiwać niszcząc wszystko co napotkają na drodze okazują się przy tych zjebanych statach bezużyteczne. No ale o tym później. Podbiłem 3 okoliczne prowincje buntowników, pięknie rozwinąłem gospodarkę, komp dawał mi fajne misje, porobiłem max kupców. Tura 26, w skarbcu 60 tysi i tak od 20 tury zacząłem wzmacniać garnizony, w oczekiwaniu na total war :) Od 32 tury się ów rozpoczął. Genua desant na Majorkę, Niemcy natarcie od północy, Anglicy i Kastylia - w ciągu 2 tur zaatakowały mnie 4 frakcje! A nie miałem w garnizonach 3 czy 4 oddziałów milicji - miałem spore garnizony złożone z Almogawarów, włóczników Iberyjskich, pieszych rycerzy feudalnych, czy Templariuszy lub innych zakonników. Katalonię pogoniłem, na dodatek z pomocą przyszli mi Almohadzi :) Mam zamiar przegnać tych zdrajców katalończyków z tego świata. Majorka się broni, odpieram ataki Niemców i Angoli. Tuluza chyba polegnie po dzielnej walce.
Tak więc ta agresja kompa to chyba nie wina AI Pitera - komp na oryginalnym AI atakuje silnymi armiami, mającymi duże stany liczbowe, do tego silnych, ba mega silnych wojsk. Atakuje rycerzami i innymi najlepszymi dostępnymi jednostkami. Do tego mam total war, 4 frakcje się na mnie rzuciły.
A teraz taka mała uwaga - dla mnie do dupy jest to, że oszczepy czy kusze nie przebijają pancerzy. W końcu największą zaletą kuszy jest właśnie ten atrybut. Kusza wolna, ale za to zabójcza, a przy tych statach jest nic nie warta. Almogawarzy to samo, opis mają taki, że myślałem, że będę mógł kilkoma jednostkami rozwalić generała, a tu nic z tych rzeczy.
Ai Pitera uderza podobnie, ale już nawet w 8 turze kilka nacji Cię atakuje. Na oryginale masz 30 tur na przygotowania. To wielka różnica. Na oryginale sojusze więcej znaczą bo liczą się bardziej do Twojej siły ogólnej. Te trzydzieści tur nieagresji na oryginale zamiast około 10 na ai Pitera, robi wielką różnicę. :cool:
Ja bitwy zawsze gram na Medium, komp i tak jest podrasowany.
Wiem co potrafi taktycznie oryginalne ai, masę kampanii na Hard i VH na nim grałem w 6.3 jeszcze przed Megasubmodem, a ai jest identyczne jak w 7.0.
No teraz to pocisnąłeś co 5-7 kampanii zdarzyć się może, że jakaś frakcja się wyrwie i Cię zaatakuje, jeśli ją zlekceważysz i zostawisz puste granice, a Ty piszesz, że kilka frakcji się rzuca po 7 turach, to jakaś bzdura. Mniej fantazji, a więcej prawdziwych przykładów proszę.
Wino- agresja frakcji jest zależna od AI w 100%, Włosi mogli po prostu dać AI większe bonusy pieniężne czy jakieś inne, przez co i na moim częściej atakuje, bo ma więcej wojsk i uważa gracza za najsłabszego sąsiada. To co piszesz pokazuje tylko, że oryginalne jest agresywniejsze od mojego tym bardziej jestem zły jak przypomnę sobie ten brutalny napad na mnie i wyzywanie od braku umiejętności ustawień AI.
7 tura atak Egiptu blokada portu (9 tura atak lądowy Egiptu), 8 tura atak Syrii.
Tym razem 2 to były bo z Bizancjum sojusz był 9/10 i z Abbasydami ślubny 8/10 a Turcy byli odgrodzeni Adaną jaką dałem Bizancjum.
Ja piszę na podstawie rozgrywki i faktów, nie tego co mi się wydaje. Gdybym za Twoją radą nie dał Bizancjum prowincji, to i oni by mnie zaatakowali pewnie i na początku gry znowu byłoby 3 albo 4 na mnie jednego.
Agresywność obu ai jest podobna, ale Twoje o wiele mniej uwzględnia sojusze (szacując naszą siłę) i atakuje poniżej 10 tury często, i to w kilka nacji i w kilku sojuszników na ludzkiego Gracza. Ten Twój pakt o nieagresji pewny na 90% nic nie daje, skoro ai zamiast w 15 turze potrafi zacząć wojnę już w 7 i to na medium. Na oryginale, dużo sojuszy potrafi ochronić nas przed wojną, u Ciebie nie. Plus słaba nacja u Ciebie wcale nie chce pokoju zawrzeć z nożem na gardle i jak ma wojnę z kilkoma innymi nacjami. Bez kilku zmian nie wiem czy to ai się przebije. Za krótki i nie 100% czas nieagresji kompa marne kilka tur w praktyce, oraz szybkie ataki i zdrady sojuszników wystarczą by większość wybrała oryginał. Na 3.8 było kilka głosów zbliżonych do mojego. Za szybkie ataki wielu sąsiadów na Twoim ai na ludzkiego Gracza, w około 10 tur nie ma szans na rozwój ani dużą siłę militarną. Można dać radę jak walczysz z 2 nacjami u Ciebie. Ale często 9 czy nieco wyższej turze są to 3 lub 4 wrogie nacje.
Za krótki i nie 100% pewny pakt o nieagresji, to największa wada Twego ai wg mnie, resztę można zdzierżyć.
Nie wiem jak Twoje się zachowuje na Hard i VH jeszcze nie sprawdzałem, wnioski są z Medium z 3.9.
Tłumaczę Ci po raz któryś jak w około 10 tury wszędzie masz mieć obstawione granice przy 5 czy 6 prowincjach mając 2 flagi wojska, albo ciut więcej? Gdzieś go będzie za mało by odstraszyć wroga.
Atak w 7 turze to może ni tak często ale tak w 12 do 14 to już pewnik, a te kilka tur różnicy nie robi na początku. Ustaw 15 albo lepiej 20 pewnej nieagresji to będzie ok i więcej ludzi zagra na Twoim ai.
Inaczej mówiąc nie da się często docenić zalet Twego ai, bo nie można sobie na nim pograć zbyt długo, jeśli około 10 tury zaatakuję cię 3 albo 4 wrogów. Kilka osób zrezygnowało z 3.8 dla tego właśnie. 3.9 jest podobne w tym aspekcie.
Żeby mieć wszędzie obstawione granice jak sugerujesz to chyba za kasę z konsoli tylko, czyli oszukując. Ja konsoli nie używam.
Co Ty mówisz, o pokój jest tu dużo łatwiej, widać to był jednostkowy przypadek, i mówię jeśli coś się zmieniło to bonusy dla kompa,bo w 3.8 była poprawka- chęć sojuszu przeciwko niezależnym -999 pkt, a w 3.9 zmiana z wasalami i zmniejszony priorytet ataku na neutralnego gracza. W 3.7, 3.6, 3.5, 3.0 agresywność była taka sama. W ogóle schodź z tego pułapu, że będziesz pisał, masz to zmienić, bo się nie przebije, jestem otwarty na sugestie ale nie rób mi tu jakiś nakazów. Poza tym to AI może działać z wieloma modami, nie tylko z Bellum, ma działać i tam gdzie AI nie jest tak przykokszone bonusami jak tu.
Jak ktoś ma opinię to niech pisze, a nie Ty wojownik o lepsze AI będziesz mnie atakował żebym to zmienił i wyciągał największe działa, wyzywał od badziewia, gdzieś se wsadź takie chamstwo, trzeba umieć kulturalnie zdanie wyrażać. Zrób swoje jak taki jesteś przemądrzały.
Wciskasz ludziom jakąś ciemnote, na pewno się nie przebije przy takich postach :D Najpierw, że jest agresywniejsze od oryginału, potem, że takie samo, dobrze wiem jak działa oryginał i sojusze tam mniej znaczą, chyba, że masz 8/10, a Ty sobie wykombinowałeś jak trybutami itp łatwo to 8/10 nabić, a nie każdy tak potrafi, pamiętam jak na początku Bellum 6.0 opisywałeś jakie AI nie jest trudne i agresywne gdy się tych myków nie nauczyłeś i od mojego chciałeś takiego samego poziomu agresji. Na moim już nie jest tak łatwo nabijać doskonałych relacji i to Ci najbardziej utrudnia.
Więc po raz setny: W tym AI łatwiej o pokój niż na oryginale, na poziomie normalnym AI w ogóle nie bierze pod uwagę patrząc na sojusznika czy frakcja gracza, czy to frakcja prowadzona przez komputer, bierze tylko pod uwagę siłę militarną, możliwości produkcyjne oraz stosunki między państwami oraz możliwość współpracy sojuszników przeciwko celowi. Koniec, gdybym miał zmniejszyć agresję to musiałbym ustawić żeby specjalnie gracza AI traktowało łagodniej.
"Za krótki i nie 100% pewny pakt o nieagresji, to największa wada Twego ai wg mnie, resztę można zdzierżyć."
i o to się rozbija wszystko, nie możesz znieść, że nie ustawiłem paktu o nieagresji tak jak Ty chciałeś, pogódź się z tym w końcu, niech każdy gra na czym woli, naprawdę nie zależy mi na tym. Chcesz rób własne AI. W ogóle resztę można wytrzymać? Jaką resztę? :D Brak pokoju od relacji 8/10 :D bo poza tym moje AI ma mniejsze priorytety ataków na sojusznika niż oryginał.
"Atak w 7 turze to może ni tak często ale tak w 12 do 14 to już pewnik, a te kilka tur różnicy nie robi na początku."
Na wwmwe rozegrałem kilkanaście kampanii po 40 tur, może ze 4 razy zdarzył się atak przed 15 turą, a nigdy nie zdarzyło się by 2 frakcje zaatakowały.
Jednym słowem przeszkadza CI brak 30 tur pokoju i brak pokoju od realcji 8/10, zamienione na 9/10. Przecież nie każdy gra po 40 tur kampanie :D To tylko ma znaczenie na początku, przy trudności kampanii i po 300 tur się gra, a jakby jeszcze uprzywilejować gracza pod względem agresji AI to po 50 turach byłoby tylko nudne podbijanie słabszych sąsiadów. Trzeba się nakombinować, a nie bezmyślnie podbijać jak leci, nie można sobie wymyślać wszelkich planów i każdy się uda, jak np. rozwijanie na początku gospodarki i lekceważenie wrogów, bo mogą wykorzystać słabość twojej armii. Ty się nauczyłeś na początku rozwijać gospodarkę, a potem cisnąć wroga dzięki zdobytej przewadze i możliwości rekrutacji elitarnych wojsk, a tu się nie da zrobić takiej taktyki jak Ty lubisz więc do dupy z tym AI :D A moim zdaniem dobrze, sąsiedzi mają Cię cisnąć jeśli widzą okazję, musisz mieć armię taką, że aż ledwo jesteś w stanie ją utrzymać jeśli sąsiedzi nie mają innych wrogów poza tobą. A o garnizonach mi już tu nie wymyślaj, graj na łatwym jak nie dajesz rady, tam masz bonusy, AI będzie Cię traktowało łagodniej niż siebie nawzajem. Rozegrałem wiele kampanii i wiem jak to działa. Po prostu trzeba przeboleć to, że nie dajesz rady na trudnym i że na normalnym nie jest banalnie prosto tylko też trzeba pokombinować, bo wymiana AI po to żeby móc grać na hard albo bardzo trudnym, zamiast normalnym to z lekka bezsensu :)
To każdy oceni czyje posty są chamskie, raczej Twoje. Ja wyrażam opinię z rozgrywki i co do ulepszeń wg mnie. Nie liczę, że taki uparciuch jak Ty dokona sugerowanych przeze mnie zmian. Pogram dalej to zobaczę jak dalej będzie z zawieraniem pokoju przez inne nacje jakie będą słabe.
I ja Cię nie atakuję, a wyrażam swoje opinie z rozgrywki. Twoje ai nie jest złe, ale co najwyżej równe jest oryginalnemu, z wielu powodów. Na pewno nie uznam na ten moment Twego ai 3.9 za lepsze niż oryginalne, ale będzie jako opcjonalne, może Ktoś się skusi i zainstaluje. Nie wiem ile Osób pobrało 3.9 i czy Ktoś je testuje. Jak na razie wnioski mam ja, a za to, że wyrażam swoje zdanie sam mnie atakujesz ostro. Na trudnym jeszcze nie grałem, na Medium ai dostało ciężkie baty ode mnie. Na Hard będzie podobnie, to ai żaden cud, trzeba dawać tą 1 prowincję jednemu z sojuszników i się ograniczy liczbę wojen na starcie do maksimum 2 to da się radę i na VH.
I zrozum to ai wygrywa wtedy jak 3 czy nawet więcej nacji atakuje na Gracza w 10 turze lub niewiele później, jak pisałem to żadna genialność ai a brutalna siła i przewaga statystyki, w tyle tur się nie przygotujesz jak należy do walki z 3 nacjami jednocześnie. Jak już znam sztuczki tego Twojego ai 3.9, to i na VH wygram, spokojna Twoja głowa. Pogram nieco na medium i sobie zrobię przerwę, bo po Twoich atakach odechciało mi się być testerem Twego ai. Może się Ktoś inny wypowie. Nie interesuje mnie zachowanie ai w WWME, ja testuję w realiach BC 7.0.
I się opanuj.
Poruszyła mnie twoja historia, piszesz dokładnie o tym samym AI, o którym pisałeś już przedtem zupełnie co innego, nie pierwszy raz wprowadzasz mnie i ludzi w błąd. Sam zainstalowałeś AI germanicu i nie opowiadałeś wszystkim jak to ono nie lepsze od oryginału, a poleciłem CI oryginalne bitewne z bellum i okazało się, że jest lepsze.
Pod EB2 miałem z pand 500 pobrań moich AI i miałem kilkadziesiąt postów recenzji, nikt nie miał takich problemów jak Ty. Wielu ludzi bardzo sobie zachwalało, mówiło wręcz, że rewelacja w porównaniu do oryginału z EB2 ale w Bellum też jest dobre AI, zawsze to powtarzałem jednak w swoim AI zminimalizowałem wszelkie bugi oryginału jak np. trudne podpisywanie pokoju. Ja rozumiem, że różne są gusta, graj sobie na oryginale, a nie truj mi dupy, bo w ogóle tracę ochote by zaglądać na to forum.
Co do ai bitewnego zdanie zmieniłem po iluś tam bitwach na Germanicu5 i powrocie do oryginalnego bitewnego z Bellum. Zmiana zdania to normalna sprawa chyba co? Germanicu5 jest jednak ciut gorszy od oryginalnego w Bellum.
BC 7.0 to nie EB II, Bellum ma świetne ai, i nie poprawiłeś bugów z podpisywaniem pokoju. Twoje ai 3.9 nie chce tego zrobić mając wrogów wokół, zero sojuszników i 1 prowincję. I masz rację raczej wrócę do oryginału pewnie, bo Twoje ai jakoś niczym nie pokonuje oryginału, gdzie osłabiona nacja zgadza się na pokój, jak ma wielu wrogów. Nie bardzo mam z kim rozmawiać, więc nie zwracam się do Ciebie o ulepszenia, bo i tak ich nie zrobisz. Nikogo nie wprowadzam w błąd, piszę zwykle, że coś jest takie a takie wg mnie, albo moim zdaniem w danym temacie, ai czy innym. To nie prawda objawiona, można mieć inne zdanie niż ja. Jako twórca ai, nie jesteś obiektywny. Nie pisze, ze jest złe, ale nie jest niczym lepsze od ai z Bellum, raczej ciut słabsze, bo nieagresja szwankuje i inne takie usterki.
Może Twoje ai do EB II było super, skoro tylu chwaliło, ale by Twoje ai było super do Bellum, w porównaniu z jego ai, to jeszcze Ci sporo brakuje wg mnie. Zachowanie tego samego ai, może być różne w różnych modach, plik descr_faction_standings + warunki zwycięstwa mogą modyfikować zachowanie frakcji ai. Jak pisałem jestem za tym by 3.9 było opcjonalne do Megasubmoda do BC 7.0 ale nie napiszę, że jest lepsze niż oryginalne, bo nie jest jednak lepsze. Może być dobrą alternatywą dla znających ai z Bellum.
Czytać Was to przykra sprawa. Mamy jednego z najlepszych modów Medka drugiego i zamiast sobie pomagać, bo śmierć tego staruszka bliska to się atakujecie, żal... Piter jak mało kto na całym świecie ogarnia temat AI, a Ty Araven jedziesz z nim jak z gównem, wstydź się...
Wrzuciłem AI, na którym łatwiej będzie o pokój oraz sojusznicy będą mieli jeszcze bardziej zmniejszone priorytety ataku na siebie w porównaniu do neutralności. Zalecam grać na poziomie normalnym.
Edit: Przy okazji pocisnąłeś mi, że zmiana relacji na moim AI działa gorzej niż na oryginale, a akurat w tym modzie zostawiłem zmiany relacji oryginalne, bo były na tyle dobre, że uznałem, że nie ma sensu ich podmieniać na moje... :drunk: No naprawdę, idź się wyżywaj na kim innym, bo skoro relacje działają identycznie jak na oryginalnym AI przynajmniej pod tym względem jaki opisywałeś, a Ty mi tu recenzujesz, że na moim AI działają znacznie gorzej to nie mam pytań... Owszem gdy priorytet AI w relacjach z nami zmieni się na wojna itp, to ma to wpływ na relacje ale np. poprawa relacji przez posiadanie wspólnych wrogów działa identycznie ale chwila, według Ciebie na moim AI znacznie gorzej, choć działa identycznie :D
Takie mam odczucie że słabiej działa walka ze wspólnym wrogiem, na oryginale wspólna wojna potrafiła podbić relacje do 8 na 10 tu z 4 na 6 mi skoczyły i szybko spadły do 4. Syria się nie poddała do końca mając 1/5 flagi i będąc pod oblężeniem, ale zawarli sojusz z Egiptem wcześniej, co ich rozbiłem. Fragment kodu z oryginału w innym ai niekoniecznie działa idealnie tak samo. Potestuję zmiany relacji i inne elementy na nowej wersji skoro jest. Nie wyżywam się, bierzesz to za bardzo do siebie. Wyrażam opinie z gry i jej przebiegu w praktyce.
Takie mam odczucie że słabiej działa walka ze wspólnym wrogiem, na oryginale wspólna wojna potrafiła podbić relacje do 8 na 10 tu z 4 na 6 mi skoczyły i szybko spadły do 4. Syria się nie poddała do końca mając 1/5 flagi i będąc pod oblężeniem, ale zawarli sojusz z Egiptem wcześniej, co ich rozbiłem. Fragment kodu z oryginału w innym ai niekoniecznie działa idealnie tak samo. Potestuję zmiany relacji i inne elementy na nowej wersji skoro jest. Nie wyżywam się, bierzesz to za bardzo do siebie. Wyrażam opinie z gry i jej przebiegu w praktyce.
Nie pouczaj mnie, bo w ogóle nie wiesz jak to działa, to czy relacje są miłe, dobre, takie sobie itd tojest w ogóle inny plik niż te, które wgrywasz instalując to AI i ja nic od twórców Bellum nie kopiowałem do swojego AI, po prostu zmiany relacji są nieruszone.
Nie pouczam Cię, wyrażam moje zdanie skończ z tym braniem wszystkiego do siebie. Działało to moim zdaniem w Twoim ai 3.9 słabiej, niż na na oryginale i tyle. Wojny ze wspólnym wrogiem podnosiły relacje, ale nie tak znacząco. To wniosek z gry, nie teoria spiskowa. Potestuję 4.0 i napiszę jak to wygląda. I się tak nie ekscytuj, to nie ataki na Ciebie a opinie o zachowaniu ai w grze.
No 4.0 zajebiste jest.
Sojuszy ładnie dotrzymuje. Zdradzili mnie Kipczacy w 13 turze, Gruzją gram na Medium.
Sojusze miałem z Kipczakami, Bizancjum, Chanatem Bułgarów, Syrią, ślubny z Abbasydami, z Egiptem, Krzyżowcami i Rusiami oboma i Seldżukami. Moi dyplomaci się napracowali i mnie to nieco kosztowało w trybutach.
Potem na Kipczaków uderzyli Bułgarzy a Kipczacy zawarli sojusz z Seldżukami i tym samym zawieszenie broni ze mną. Obroniłem prowincję i rozbiłem Kipczaków wcześniej w 2 bitwach. Ale sukinkoty praw handlowych nie chcą. Seldżucy zaczęli wojnę z Bizancjum, a ja z Seldżukami wkrótce. Relacje wzrosły mi o 2 punkty z Bizancjum po zajęciu 2 miast Seldżuków.
Ai ładnie manewruje. Zawiera sojusze z wrogami swoich wrogów i dotrzymuje paktów z tymi nacjami jakie im pomagają w wojnie. Np. Nowogród zawarł sojusz z Polską i wypowiedział sojusz Niemcom i Rusi Włodzimierskiej po tym jak te 2 nacje Polskę napadły, a obie są relatywnie silniejsze, ale Polska walczy z Litwą, wrogiem Nowogrodu. Tura 32 padła Portugalia, reszta walczy, Litwa ma 1 prowincję, Seldżucy 2. Krucjata zdobyła Urfę, Niemcy.
Ai forty buduje Syria zajęła Antiochię i Trypolis. Bizancjum ma sojusz z Krzyżowcami bo wspólnie walczą z Seldżukami. Krzyżowcy kontratakują z Adany, by odzyskać Antiochię. Super jest jak na razie.
Araven jak pograsz dłużej przetestuj próbę zbuntowania osady.
Potem na Kipczaków uderzyli Bułgarzy a Kipczacy zawarli sojusz z Seldżukami i tym samym zawieszenie broni ze mną. Obroniłem prowincję i rozbiłem Kipczaków wcześniej w 2 bitwach. Ale sukinkoty praw handlowych nie chcą. Seldżucy zaczęli wojnę z Bizancjum, a ja z Seldżukami wkrótce. Relacje wzrosły mi o 2 punkty z Bizancjum po zajęciu 2 miast Seldżuków.
Ai ładnie manewruje. Zawiera sojusze z wrogami swoich wrogów i dotrzymuje paktów z tymi nacjami jakie im pomagają w wojnie. Np. Nowogród zawarł sojusz z Polską i wypowiedział sojusz Niemcom i Rusi Włodzimierskiej po tym jak te 2 nacje Polskę napadły, a obie są relatywnie silniejsze, ale Polska walczy z Litwą, wrogiem Nowogrodu. Tura 32 padła Portugalia, reszta walczy, Litwa ma 1 prowincję, Seldżucy 2. Krucjata zdobyła Urfę, Niemcy.
Ai forty buduje Syria zajęła Antiochię i Trypolis. Bizancjum ma sojusz z Krzyżowcami bo wspólnie walczą z Seldżukami. Krzyżowcy kontratakują z Adany, by odzyskać Antiochię. Super jest jak na razie.
No to pod tym względem nic się nie zmieniło od poprzednich wersji.
Zmieniło się wiele w tym ai, głównie dyplomacja na dużo lepszą. A to robi wielką różnicę, sojusze są mniej łamane. Nawet silniejsza nacja może się zgodzić na pokój, Bizancjum zdradziło mnie, ale po stracie 2 prowincji i kilku armii. Zgodzili się na pokój za 1 z prowincji i trybut. Manewry jak na kompa robi niezłe, nie zawsze najlepsze ale ok.
Zmieniło się wiele w tym ai, głównie dyplomacja na dużo lepszą. A to robi wielką różnicę, sojusze są mniej łamane. Nawet silniejsza nacja może się zgodzić na pokój, Bizancjum zdradziło mnie, ale po stracie 2 prowincji i kilku armii. Zgodzili się na pokój za 1 z prowincji i trybut. Manewry jak na kompa robi niezłe, nie zawsze najlepsze ale ok.
łaskawca, a gdzie robi lepsze? Gówno się zmieniło, tylko łatwiej o pokój i jest trochę ułatwiona dyplomacja,a wszystko to o zcym pisałeś wcześniej czyli zawieranie sojuszy przeciwko wspólnym wrogom i walka przeciwko wspólnym wrogom działa tak samo, dotrzymywanie paktów przeciwkopomagającym w wojnie też działało, chyba wiem, bo sam też testowałem :D
Zawieranie sojuszy w zamian za trybuty, na tym teraz opiera się teraz gra na normal, gratulacje świetnego pomysłu. Na szczęście zmiany są minimalne i na trudnym i bardzo trudnym nie będzie się dało tak łatwo ogłupić AI głupimi kilku setkami florenów i móc prowadzić banalnie prostą ekspansję.
Może jedynie poprawka w zawieraniu pokoju może się przydać w przystosowywaniu AI do ver 7.0.
Kolego jesteś wulgarny. "Gówno" to słowo jakiego używasz zwykle? Krytykuję Twoje ai, źle Ci. Wychwalam ai 4.0 płaczesz i piszesz agresywne posty. Jak dziecko w przedszkolu. Zdecyduj się.
Zawieranie sojuszy za trybuty to ja praktykuje od Bellum 6.0 ze 3 lata tak robię. Na oryginale i w Twoim ai w Megasubmodzie V robiłem podobnie.
Nie "odkryłem" tego na Twoim ai 4.0, jak naiwnie uważasz. Te drobne poprawki w dyplomacji i zawieraniu pokoju czynią ogromną różnicę. Z beznadziejnie agresywnego i nagminnie łamiącego sojusze 3.8 i 3.9 jest bardzo dobre 4.0, z sensowną dyplomacja i dobrymi zagraniami strategicznymi.
Ludzie mają różną ilość czasu i oczekiwania, jedni wolą mieć możliwie prosto i lubią się rozbudowywać, toczyć bitwy co jakiś czas. Inni wolą wyższe poziomy i lubią mieć ciężko cały czas. Po to właśnie są różne poziomy trudności prawda? Ja gram zwykle na VH, ale jak testuję nowe ai to zawsze na Medium, wtedy jest zwykle najbardziej racjonalne można je obiektywnie ocenić.
Ostatnie zmiany jakie porobiłeś może i drobne wg Ciebie, ale bardzo ważne i istotne dla rozgrywki wg mnie. Pewnie, ze na Hard i VH musi być dużo trudniej i dobrze. To jak ai się zachowuje testuje się na Medium. Jeśli na tym poziomie ai dobrze kombinuje. Testuję wyższe poziomy, właśnie dlatego, że jest trudniej. Żadne ai nie robi manewrów jak człowiek. Zwrot, że Twoje ai robi niezłe manewry, to był komplement, a Ty to odebrałeś jako krytykę. I znowu zaatakowałeś mnie osobiście. Miej trochę szacunku dla opinii innych Piter. Nawet jak są odmienne od Twoich. Tym razem napisałem kilka bardzo pochwalnych postów na temat Twego ai 4.0 a Ty nadal mnie atakujesz. Przemyśl to.
Miałem napisać jeszcze co nieco o ai 4.0, ale napiszę po tym jak zobaczę jak Mongołowie zagrają. Muszę też sprawdzić buntowanie osad agentami specjalnymi. Na razie przed Mongołami, to jedno z najlepszych ai w jakie grałem.
Nie fantazjuj z interpretacjami moich postów, prawie to samo co teraz na normal miałbyś na łatwym, tyle, że miałbyś jeszcze pare pomniejszych udogodnień.
Nie fantazjuję, przedstawiam moje stanowisko i sprostowania wobec Twoich zarzutów i ataków na mnie. To, że między łatwym a średnim nie ma wielkich różnic to wiadomo, Ameryki nie odkryłeś. Jak pisałem testując nowe ai, zawsze zaczynam od Medium a potem ew. wyższe poziomy sprawdzam jak ai jest dobre wg mnie, na Easy nie mam czasu. Kolejne wnioski z zachowania Mongołów w 4.0 dam wieczorem może.
Się dzieje. Mam wojnę z najsilniejszą Syrią i Abbasydami. Krew leje się strumieniami.
@Sadam86 wywołałem bunt na Krymie Mistrzem szpiegów, z pomocą zabójców sabotażystów, zabiłem namiestnika i uszkodziłem kilka budowli od porządku, przy 45% porządku po przewinięciu tury był bunt.
Ai 4.0 to czad jest. Mongołowie walczą ostro, mimo, że dużo słabsi niż w Megasubmodzie są. Ai używa ostro zabójców, pomimo tego, że to Medium, kupcy ai też agresywni. Świetnie mi się gra.
Zabójców też wcześniej ostro używało, widać za krótko grałeś żeby zauważyć, a AI zawiera rozjemy między sobą częściej? Cieszę się, że Ci się podoba.
Nie grałem za krótko. Wiem, że rekrutowało zabójców Twoje ai i używało ich. Oryginał podobnie. Informuje innych co ai Twojego nie używają, jak to ai 4.0 działa w praktyce. Zawierają pokój czasem, ale jest kilka potężnych frakcji na mapie. Sporo nacji padło.
80 tur Bizancjum za mną poziom m/m, jakiejś wzmożonej aktywności agentów nie widzę. AI potrafi zaskoczyć fortem w upierdliwym miejscu. W porównaniu z 3.8 atakuje nas max.3 frakcje na raz, już później jak mamy większe imperium czasem dojdzie do 7, ale w połowie to pojedynki w stylu wypowiem Ci wojnę(pewnie przez to że moje forty blokują krucjaty), ale nie mam czasu jej prowadzić:) Z wasalizacją bywa różnie czasem wytrzyma kilkanaście tur czasem jedną (może zrobić tak że zwasalizowanie poprawia stosunki, bo nic dziwnego jak mam z wasalem stosunki 1 to że chce się wymigać z układu). Zaskoczyło mnie to że niektóre frakcje same pchają się z sojuszem(zwłaszcza słabe neutralne, a czasem dość silne które mają wspólnego z nami wroga). Jak coś jeszcze zauważę lub się przypomni to skrobnę:)
U mnie syryjscy zabójcy po 100 turze atakowali, byli groźni bo z sekty Nizarytów z Aleppo (Halab muzułmańskie, Beroia prawosławne). Po zdobyciu Aleppo zniszczyłem im tą gildię. Przejmowanie moich kupców dość ostro miałem od początku.
A jeszcze zapomniałem wspomnieć o tym, że sojusze jak się czasem da jakiś symboliczny trybut na poprawę relacji są naprawdę solidne:) Właśnie z Egiptem i Abasydami lejemy zdradziecką Syrię(mój były sojusznik), która nie wypowiedziała mi otwarcie wojny, a zwasalizowała wrogie mi Węgry i po tym jak Węgry znów zaatakowały opowiedziała się po ich stronie, zostawiając mnie na lodzie, ale Węgrom jaki i Syrii nie wyszło to na dobre. Poza tym odziedziczyłem tron Danii i zbuntowałem Arges więc AI sprawuje się jak należy i wszystkie dostępne niuanse w grze hulają.
Trybuty dobra rzecz, ja daję 10x100, w II propozycji podbijam 25x200, w III 250 x25 itd. niekiedy przy relacjach 5 da radę sojusz, ale przy 6 czasem dopiero dało radę. To ai jest bardzo dobre wg mnie. Jak oceniasz, w porównaniu z oryginałem?
W porównaniu z oryginałem jest lepsze (ma to co oryginalne) plus forty i w porównaniu z oryginałem jak idzie krucjata przez nasze ziemie to tylko kilka frakcji wypowie ci wojnę, a nie wszystkie krucjatowe jak było na oryginale. Z sojuszem to Niemcy mieli ze mną relację 3, ale mieliśmy wspólnych wrogów i sami zaproponowali sojusz i legendę mapy. Ja daję trybut 100x10 i zwykłe wystarcza na podbicie relacji o 1, druga dawka to 200x10 plus legenda i da się wbić 7 czy 8. Przy 8 można w sumie zostawić pustą granicę i się nikt na prowincje nie rzuci, PON wytrzymał 15 tur, choć już od 11 Turcy się czaili, ale wspólnie z Gruzją ich pogrzebaliśmy.
Dzięki za post Sadam. Atak na wasala jest blokowany przez ujemny priorytet inwazji, który daje podobny bonus jak chyba 3 pkt pozytywnych relacji (każdy poziom relacji od miłych włącznie zmniejsza priorytet inwazji) poza tym atak przez i na wasala jest blokowany losowo czyli jeśli relacje są fatalne, AI ma powody i okazję do ataku to istnieje duża szansa, że i tak nie zaatakuje, na poziomie normalnym miłe albo nawet trochę gorsze relacje z wasalem raczej całkowicie zablokują możliwość zdrady. Nie ma żadnego ograniczenia co do wojen, im więcej ich prowadzisz tym jesteś lepszym celem, w dodatku im jesteś silniejszy względem sąsiadów tym bardziej się Ciebie boją i starają się zawierać sojusze przeciw tobie i atakować o ile nie mają już własnych wojen, których nie mogą skończyć.
Co do zmian relacji między frakcjami to pozostały oryginalne z Bellum.
Włosi z kolei pisali na swoim forum, że AI jest bardziej dynamiczne od oryginału.
To o ilości wojen odnosiło się do wersji 3.8 gdzie już na początku mieliśmy do czynienia ze zmasowanym atakiem teraz jest spokojniej. Ja z wasalami jak ich już trochę przycisnąłem nigdy nie miałem relacji wyższych niż 3 więc zawsze liczyłem się z tym że zerwą pakt przy pierwszej okazji, ale czasem warto nawet zwasalizować na kilka tur czasem usunie to przy okazji paru wrogów i da chwilę na ogarnięcie zdobyczy.
To o ilości wojen odnosiło się do wersji 3.8 gdzie już na początku mieliśmy do czynienia ze zmasowanym atakiem teraz jest spokojniej. Ja z wasalami jak ich już trochę przycisnąłem nigdy nie miałem relacji wyższych niż 3 więc zawsze liczyłem się z tym że zerwą pakt przy pierwszej okazji, ale czasem warto nawet zwasalizować na kilka tur czasem usunie to przy okazji paru wrogów i da chwilę na ogarnięcie zdobyczy.
Spróbuj oddać im w prezencie jakąś świeżo zdobytą na nich prowincję, która nie będzie Ci zbyt potrzebna, np. jakiś mało dochodowy zamek to powinno pomóc.
Spróbuj oddać im w prezencie jakąś świeżo zdobytą na nich prowincję, która nie będzie Ci zbyt potrzebna, np. jakiś mało dochodowy zamek to powinno pomóc.
To kłóci się z moim wewnętrznym nakazem, że nie po to ich tłukę żeby im coś dawać:) Dopóki daję radę prowadzić ofensywę to nic nie oddam:)
Wrzucilem nową wersję zawiera drobne poprawki: bardziej dynamiczna dyplomacja, frakcje zawierają częściej zawieszenia broni, dzięki czemu gra będzie mniej przewidywalna (np. jeśli zaatakujemy frakcję walczącą z kimś innym istnieje znacznie większa szansa, że podpisze ona rozejm z wrogiem i będziemy walczyć 1 na 1), trochę zmienione sojusze
Dzięki 4.0 było świetne, oby 4.1 było jeszcze lepsze. Zagram coś to potestuję.
Dzięki 4.0 było świetne, oby 4.1 było jeszcze lepsze. Zagram coś to potestuję.
Nastaw się, że będzie znacznie trudniej :D
Gram na VH, ale potężnym Bizancjum i nikt mnie nie zaatakował, ale fakt mam najsilniejszą armię i dużo sojuszy. Ai ciekawie manewruje. I dopiero 40 tur zagrałem. Z armią Maurowie czasem mnie wyprzedzą. Na razie żadna nacja nie padła.
Gram na VH, ale potężnym Bizancjum i nikt mnie nie zaatakował, ale fakt mam najsilniejszą armię i dużo sojuszy. Ai ciekawie manewruje. I dopiero 40 tur zagrałem. Z armią Maurowie czasem mnie wyprzedzą. Na razie żadna nacja nie padła.
...
Tylko nie mów potem, że AI jest zbyt pasywne, bo sam wymusiłeś na mnie zmniejszenie agresji przeciwko graczu :)
Zaatakowali mnie Seldżucy i Sycylia (koło 70 tury). Coś się dzieje. Np. Kumanowie dostawali baty, to sami poprosili o pokój. 82 tura i nadal żadna nacja nie padła. Kumanowie są blisko zagłady.
Więcej agentów też powinno być. W podst. ani razu mi się papieżem nie udało zostać przez całą kampanię (pierwszy raz do samego końca dograłem), tyle komp kapłanów szkolił.
Raster321
04-01-2015, 10:45
Którą wersję moda polecacie do tego AI. 6.3 i Megasubmod czy 7.0?
Najlepiej obie. Mają osobne instalki, a do BC 6.3 z Megasubmodem jeszcze ubmoda Exara i Hellvarda oraz moje poprawki spolszczenia i stabilności też zainstaluj od ponad 500 tur z poprawkami nie mam ctd w II kampaniach.
Bo BC 7.0 jest bugfixer od 01.01.2015.
I ai Pitera 4.1
Raster321
04-01-2015, 12:58
Czyli zainstaluję 6.3 z submodem i tymi poprawkami co mi pisałeś :P Ciekawe czy bizancjum jest ciężkie bo w sumie nie wiem kim zacząć kampanie
Mam pytanie, jak traktuje nas AI gdy gramy na łatwym poziomie, jako komputera?
W pierwszym poście wątku jest wszystko opisane:)
No właśnie nie widzę tam wzmianki o łatwym poziomie tylko o trudnym, bardzo trudnym i normalnym ;/
Łatwy logicznie biorąc jest łatwiejszy od normalnego.
EHhhh, ale chcę wiedzieć na czym ta łatwość polega..
To musisz zaczekać jak pojawi się autor AI, ja jaśniej nie wyłożę:)
No właśnie nie widzę tam wzmianki o łatwym poziomie tylko o trudnym, bardzo trudnym i normalnym ;/
Niezależnie od AI (bo to w modzie jest ustawione) na poziomie łatwym masz większe dochody z sakiewki króla, a AI mniejsze, na łatwym AI traktuje Cię jako trochę mniejsze zagrożenie od innych frakcji prowadzonych przez "komputer", rzadziej Cię atakuje.
Czyli najbardziej wybalansowanym poziomem między mną a komputerem jest normalny?
Czyli najbardziej wybalansowanym poziomem między mną a komputerem jest normalny?
Tak
Dzięki za odpowiedzi i muszę powiedzieć, że zrobiłeś świetne AI :P
Dzięki za odpowiedzi i muszę powiedzieć, że zrobiłeś świetne AI :P
Dzięki!
Na razie tylko 40 tur Bizancjum, poziom normalny, gram dość pokojowo, skosiłem tylko Turków, z Twoim AI i poprawkami Aravena na księżniczki biega ich cała masa, reszta agentów też jest liczna. Skupiłem się głównie na śledzeniu dyplomacji, skoro w niej są zmiany. I tak AI robi sporo wasalizacji, potężne Niemcy i Sycylia same prosiły o sojusz i jeszcze dopłaciły:), a teraz wykorzystują to wasalizując maluczkich:) Frakcje przyciśnięte do muru same proszą o pokój, nawet jak mają jeszcze 3-4 prowincje, ale już brakuje im sił. Na tym etapie to tyle, później może uzupełnię:)
Edit:
Tura 80.Dyplomacja naprawdę szaleje, strony zmieniają się prawię co turę, Niemcy były potężne, teraz mają 6 wrogów i 6 prowincji, ale jak Szkocja zrobiła desant na Bremę to się mocno zdziwiłem:) Co do zmian w AI potwierdzam frakcja na raz stara się walczyć na maks z 2 wrogami, jak ma więcej prosi o pokój. Co mnie też zdziwiło w prowincjach AI trafiają się bunty, czyżby skutek naprawdę sporej aktywności agentów?
Będzie post pod postem, ale co robić skoro ja tylko się wypowiadam:P a poprzedniego nie będę edytował bez końca:)
Tura 145, nie licząc moich podbojów, padły tylko Litwa i Portugalia, o dziwo do 140 Bułgaria radziła sobie dzielnie, ale poznała mongołów i teraz jest w defensywie.
AI, nie wiem czy to określenie do niego pasuje, ale stara się zachować status quo. W gestii objaśnienia, jeśli w danym regionie jakaś frakcja wybija się na lidera, reszta zaprzestaje wzajemnych bojów i zawiera sojusze, żeby skopać najsilniejszego. Gdy tymi działaniami jakaś frakcja zyska zbyt wiele, następuje zmiana o 180 stopni, i często do tej pory kopany z dotychczasowymi wrogami zawiera nie tyle pokój co sojusz i wzajemnie tłuką obecnie najsilniejszą frakcję.
Podsumowując, AI jest rozsądne, nie przejawia zbytniej agresji, a opisane powyżej działania sprawiają, że po mimo już niezłej liczby tur na liczniku jest masa frakcji i brak monotonii. Jeśli jakieś frakcje nadmorskie toczą boje, szkolą całkiem spore floty, dużo niespodziewanych desantów, agentów masa, szczególnie księżniczek. Jestem ciekaw jak AI zareaguje na Mongołów?
Będzie post pod postem, ale co robić skoro ja tylko się wypowiadam:P a poprzedniego nie będę edytował bez końca:)
Tura 145, nie licząc moich podbojów, padły tylko Litwa i Portugalia, o dziwo do 140 Bułgaria radziła sobie dzielnie, ale poznała mongołów i teraz jest w defensywie.
AI, nie wiem czy to określenie do niego pasuje, ale stara się zachować status quo. W gestii objaśnienia, jeśli w danym regionie jakaś frakcja wybija się na lidera, reszta zaprzestaje wzajemnych bojów i zawiera sojusze, żeby skopać najsilniejszego. Gdy tymi działaniami jakaś frakcja zyska zbyt wiele, następuje zmiana o 180 stopni, i często do tej pory kopany z dotychczasowymi wrogami zawiera nie tyle pokój co sojusz i wzajemnie tłuką obecnie najsilniejszą frakcję.
Podsumowując, AI jest rozsądne, nie przejawia zbytniej agresji, a opisane powyżej działania sprawiają, że po mimo już niezłej liczby tur na liczniku jest masa frakcji i brak monotonii. Jeśli jakieś frakcje nadmorskie toczą boje, szkolą całkiem spore floty, dużo niespodziewanych desantów, agentów masa, szczególnie księżniczek. Jestem ciekaw jak AI zareaguje na Mongołów?
Dzięki za opinię, właśnie o to dążenie do równowagi chodziło. Z niecierpliwością czekam na twój opis reakcji AI na Mongołów :) Przeciwko tobie jak wygląda ta agresja?
Mongołowie na razie nadgryźli Bułgarów, choć ci się twardo bronią, dam znać jak zaatakują więcej frakcji co się stanie. Jeśli idzie o Bizancjum, którym gram, to w statystykach frakcji jestem na 1 miejscu, sam nie wypowiadam agresji, ewentualne kontry, choć przeważnie spokój, sporo frakcji prosi o sojusz lub oferuje jak jest możliwość śluby. Z prawami handlowymi pchali się sami na początku, ostatnio Sycylia zrobiła mi desant, ale Egipt za 20 tys. i sojusz zgodził się ich zaatakować i co mnie zaskoczyło zgoda nie była tylko czczym frazesem, bo Egipt kończy właśnie wypierać Sycylię z Afryki:) poczekam jak ich całkiem pogoni i zaproponuję Sycylii wasalizację:)
Ja Bizancjum na 4.1 też nie byłem celu wielu ataków, ale miałem nr 1 w rankingach. Ale ai jest bardzo dobre. Neutralne Węgry za sporą kasę mi sprzedali prawa handlowe, ale długo czekałem, aż sami przyszli po jakichś 100 turach. Agenci działają. Tylko, ze ja na Megasubmodzie V gram w BC 6.3
Bellum 7.0 poziom n/n kilka przypadków.
Po CTD w kampanii Bizancjum, zabrałem się za nową, padło na Polskę, sojusz z Węgrami i Niemcami i siup robić podboje, plan podbić jak najwięcej potem rozbudowa(czyli ogólnie w skarbcu pustki) i w 11 turze zdrada Węgrów, w 12 Niemcy, pomny po kampanii Bizancjum tego że AI dąży do równowagi sprawdziłem okno rankingu frakcji. Okazuje się, że za bardzo wybiłem się do przodu i AI postanowiło ukrócić moje zapędy co mu się udało. Skoro pierwsze podejście nie udane, zrobiłem drugie.
Znów Polska, sojusz z Węgrami i Niemcami tylko teraz najpierw rozbudowa( w skarbcu sporo funduszy) i dopiero podboje. W rankingu mam niezłe miejsce, ale AI już nie kwapi się do agresji:)
Dla testów zrobiłem podobnie Francją i Syrią po kilkanaście tur.
Mój subiektywny wniosek, jeśli AI uzna że za bardzo urośliśmy w siłę, a widzi szansę spuszczenia graczowi łomotu, atakuje bez pardonu(nawet PON łamie) jak nie zadbamy o relacje z sąsiadami. Z kolei jeśli rozwijamy się równomiernie i stać Nas na dłuższą obronę, a AI jak nie stworzy dużego sojuszu przeciw Nam raczej nie atakuje i wtedy już mamy z górki.
Super, tak powinno być :)
Wiem:) zauważyłem, ale nawykłym do starszych wersji lub do AI podstawowego może wydać się to dość zaskakujące. A po prostu Twoje AI 4.1 wymaga ciut innego podejścia i zmiany czasem utartych już schematów na prowadzenie rozgrywki. Jak już gracz zapozna się z niuansami to kampania daje czystą radość:) choć nadal trzeba się pilnować i bacznie śledzić dyplomację, a nie tylko klikać koniec tury:P
Jedyna różnica w jakości wojsk AI, a moimi to taka, że ja na początku po podboju rebelii wykasowałem wszystkie kiepskie jednostki, a AI nimi walczyło aż same wyginęły, po kilkudziesięciu turach AI ma często wojsko lepszej jakości niż ja, np kilka armii po kilkanaście oddziałów berdyszowników u Nowogrodu plus dobra konnica to reguła, jak AI dozna sporch strat to nadrabia szkoląc co może. Nie rozumiem marudzenie na jakość wojsk AI (poziom trudny,trudny). Co do wojsk to szlacheccy pikinierzy to zapewne jedna z najlepszych jednostek w grze, miażdży każdą konnicę, a i radzi sobie ze świetną piechotą, ta gorsza wersja pikinierów ale dostępna tylko w Szkocji też jest potężna, najlepsza jednostka na początku (biorąc pod uwagę możliwość szybkiego uzupełniania strat).
Mam wrażenie, że edu jest bardzo sensownie zrobione i zbilansowane patrząc na to jak jednostki radzą sobie w polu, bo statystyki liczbowe nie mówią wszystkiego.
Piter - o którym EDU piszesz?
Piter - o którym EDU piszesz?
oryginalne ale walczyłem tylko z 4 frakcjami w sumie więc nie mam jeszcze wielkiego rozeznania (Anglia, Norwegia, Francja, Nowogród (który podbił Litwę, Polskę i pół HRE)). Jak skończe kampanię to wypróbuje wasze o ile będzie wersja bez darmowego utrzymania, bo osobiście nie lubię tej opcji.
Oryginalne jest słabe ;) Teraz liczą się tylko dwa - przerobione EDU KAMA z megasubmoda i lekko przerobione przeze mnie oryginalne (dodane przebijanie pancerzy dla włóczników i kusz oraz kilka innych bajerów). No i potwierdzam - oryginalne EDU z BC 7 jest o niebo lepsze od tego z czystego BC 6.3.
A jakieś szczegóły, poprawki w dyplomacji są dość enigmatycznexD Niedługo pewnie potestuję
A jakieś szczegóły, poprawki w dyplomacji są dość enigmatycznexD Niedługo pewnie potestuję
Najlepiej pograć i samemu to odczuć, bo takie szczegółowe opisywanie niszczy czar gry :P Mogę powiedzieć, że grzebałem w poleceniach dot. zawierania rozejmów, agresji i dodałem nowe polecenia dot. doboru celu, które AI chcę zaatakować (zwiększające chęć pacyfikowania imperiów, tak by frakcje starały się zachowywać równowagę).
Ok, dzięki to już wiem na co zwracać uwagę czy działa, jak coś to się odezwę co i jak. W relacjach z przebiegu kampanii mapka po 325 turach Polską na m/m na AI 4.1, jak chcesz to podpatrz.
Fajnie, że jest nowe ai 4.2 Pitera, myślę nad nową kampanią.
Ile obecnie tur trwa PON i jaka jest jego procentowa pewność? Robię opis dla zagraniczniaków swoim łamanym angielskim :)
10 tur, pewny w 70%?
Ile obecnie tur trwa PON i jaka jest jego procentowa pewność? Robię opis dla zagraniczniaków swoim łamanym angielskim :)
10 tur, pewny w 70%?
15 tur, 70% - tu jest opis jakbyś chciał http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?665531-New-CAI-PiterAI1-3-%28artificial-Intelligence%29 Wino może pobierz jeszcze raz z tego tematu AI i to daj do megasubmoda, tu jest jeszcze jeden plik troszeczkę zmodyfikowany.
Piter to tak poziom m/m Kastylia, na EDU wino, oczywiście kasy brak, jak jakąś zdobędę to pcham w gospodarkę, podbiłem rebelie i Cordobę podstępem złapałem (Maurowie wyprowadzili garnizon). Patrzę w ranking, jestem w pierwszej piątce, więc AI załączyło się eliminowanie potęgi chyba. Zdradzili Mnie Portugalia (relacje 7) i Aragonia się czai (relacje 6). Papa zafundował Mi ekskomunikę, więc pewno długo nie wytrzymam, na razie 26 tura, z 5 wytrzymam może jeszcze. Ogólnie tak jak w poprzedniej wersji AI komp stara się walczyć na jeden front, czasem dwa, choć widzę teraz że na 100% można porzucić marzenia o szybkim podboju bo zaraz AI się mści na zbyt ambitnych. Zacznę jakąś inną nacją, zobaczę jak będzie jak nie będę się zbytnio wybijał na czoło wyścigu o panowanie.
Piter, jaka jest odpowiedź na to pytanie?
http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?666690-BELLUM-CRUCIS-7-0-IS-OUT!!!!!!!-%28but-it-s-still-in-italian-language-who-can-translate-it-%29&p=14428780&viewfull=1#post14428780
odpisz tu po Polsku lub jak możesz to od razu tam, po angielsku :)
Piter, jaka jest odpowiedź na to pytanie?
http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?666690-BELLUM-CRUCIS-7-0-IS-OUT!!!!!!!-%28but-it-s-still-in-italian-language-who-can-translate-it-%29&p=14428780&viewfull=1#post14428780
odpisz tu po Polsku lub jak możesz to od razu tam, po angielsku :)
Dość nieprecyzyjny opis sytuacji, co on by chciał żeby zupełnie nikt go nie atakował? Czy wszyscy go atakują czy co? Może sam wywołuje jakąś wojnę, a potem go wszyscy atakują, bo staje się atrakcyjnym celem, musiałby dokładniej opisać sytuację, niech kombinuje.
w mojej ocenie pyta ogólnie jak działą AI w tym zakresie.
Pliki tego AI 4.2 wrzucamy do mods/BellumCrusis6/data czy tylko do głównego mods/BellumCrucis6?
Tylko głównego.
Ok dzięki za szybką odpowiedź. Jeśli najpierw wrzuciłem do data, a teraz do głównego to mogą być jakieś problemy z grą?
Nie :)
karollo86
21-05-2015, 11:35
od okolo 2 tygodni zaczalem grac regularnie w Bellum Crucis wersja 6.3 z polskim submodem , wersja Pitera AI 4.2 oraz trudniejsze oblezenia i szczerze jestem oczarowany :D. Gram na poziomie vh/vh komputer atakuje bardzo racjonalnie , tworzy koalicje przeciw graczowi oraz niszczy szybko slabe panstwa. Majac sojusz z wegrami walczylem przez kilkadziesiat tur okolo 30 przeciwko Niemca i widac ze jesli jest nasz sojusznik zyskuje ziemie dotrzymuje nam kroku oczywiscie ma tez swoje priorytety gdyz wegrzy podeszli pod Salzburg i podpisali zawieszenie broni bo z Niemcami sojusz ma Piza unikali wojny z dwoma panstwami jednoczesnie . Niemcy szybko zareagowali tworzac koalicje przeciwko mnie Novogrod Rus Kijowska i coz pozostaje mi walczyc na kilku frontach co poczatkowo sie udawalo ale z chwila uzywania katapult jest wielkim wyzwaniem :D. Narazie jestem na 54 turze i okaze sie co bedzie dalej heh. Poziom komputera jest naprawde na bardzo wysokim poziomie . Gratulacje i szacunek za takie AI komputera jestem pozytywnie zaskoczony.
Karol
Dziękuje, jak dajesz radę na vh to szacunek :)
Namiot056
25-07-2015, 11:48
Link do wersji 4.2 nie działa w pierwszym poście.
Dodany nowy link do dysku google, czy taki host pasuje?
Namiot056
25-07-2015, 12:05
"Dodany" czy "dodamy". Nie miałem nigdy problemów ze ściąganiem modów z różnych źródeł. No, po za 1 razem, więc pasuje.
Wersja 4.3 (20.12.2023)
https://drive.google.com/file/d/1NRzcsWWitnK0PoegAdbL_79hkRlYOuY7/view
(poprawki w poruszaniu się jednostek po mapie, bot dużo lepiej komponuje armie i atakuje dużymi siłami)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©