Zobacz pełną wersję : Runda 3 - mecz W - {SacredBand}pyza vs. HoE ShadowAir
Atakującym w pierwszej bitwie jest {SacredBand}pyza.
Proszę jeszcze raz zapoznać się z Regulaminem i Zasadami.
Czas do rozegrania meczu (do dwóch zwycięstw) do 4 marca włącznie.
Wszystkie DLC dozwolone.
Powodzenia!
ShadowAir
02-03-2012, 00:16
Witam proponuje zagrać w sobotę lub w niedziele w godzinach wieczornych. Co ty na to?
hej
sobota nie wiem ,
ale niedziela wieczor na 100% mi pasuje
pozdrawiam
ustawilismy sie na mecz dzisiaj ok 21.00
pozdrawiam
rozegralismy z kolegą ShadowAir pierwszą bitwe
stan 1:0 dla mnie
kolejnej z niezrozumiałych dla mnie przyczyn kolega zagrać nie chce.
Ciekawa sytuacja jak atakujacy ucieka caly czas przed broniacym sie????
Zatem po kilku zwroceniach uwagi kolega Shadow wyszedl z gry bo ile mozna takich !!! ganiac po mapie??? wbrew zasadom ataku i obrony
ShadowAir
05-03-2012, 02:08
Pyza wedle zasad był stroną atakującą, mimo to uciekał jednostkami usiłując nie doprowadzić do starcia, a za atak uważał sporadyczny atak konnych łuczników. Podczas bitwy parokrotnie zwróciłem uwagę, że gra defensywnie a jest stroną atakującą, ale niestety nie przyniosło to żadnych skutków w postaci zmiany taktyki. Szkoda było jak dla mnie czasu ścigać po mapie rywala będąc osobą broniącą się w tej bitwie według zasad ustalonych wcześniej!!! Zatem opuściłem tą bitwę i proszę aby sędziowie uczestniczyli w ewentualnym naszym pojedynku, gdyż doszło do rażącego złamania zasad.
za atak uważał sporadyczny atak konnych łuczników
Ciężko cokolwiek powiedzieć, ponieważ nie widziałem bitwy ale jak najbardziej "kąsanie" konnymi łucznikami należy do formy ataku. Inna sprawa gdyby atakujący celowo przedłużał i unikał starcia, bardzo sporadycznie "podjeżdżając" do broniącego, wtedy możemy mówić o złamaniu zasad ale tak jak mówię nie widząc co się działo mogę tylko sobie gdybać.
Wielki Mistrz Malborka
05-03-2012, 07:50
Ciekawi mnie też co się dzieje jeśli to broniący unika starcia a atak konnych łuczników osobiście uznaję za atak bo taka jest ich rola że mają latać po całej mapie i prowokować przeciwnika póki mają amunicję, po wyczerpaniu już można było oczywiście zaatakować normalnie, to tak samo jakby mieć łuczników z ogromnym zapasem amunicji (+13 od świt i ulepszenia) 200 zasięgu i strzelać i strzelać aż się wystrzela wszystko nieprawdaż?
Panowie,
konni łucznicy jeżdżą i strzelają taka jest ich form ataku i taka byla moja poczatkowa strategia w tej bitwie,
jest to w pelni zgodne z zasadami.
nie rozumiem stwierdzenia: "sporadycznie atakował konnymi łucznikami" jako ze w ZADNYM momencie bitwy nie bylo przestoju,
a wrecz przeciwnie po 15 minutach bylo praktycznie po bitwie.
Oczywiscie dysponuje powtórka jak i odpowiednimi screnami.
pozdrawiam
Proszę o jak najszybsze przesłanie powtórki i ewetnualnych screenów na adres:
turniej @ totalwar. org. pl
Prawdopodobnie może być zepsuta, ale położenia jednostek zazwyczaj są rpawidłowo odzwierciedlone przez początek walki.
Nie wiem jak z Waszym czasem, ale proszę zarezerwować sobie dzisiaj godziny 19-21, bo z racji, że zostawiliście mecz na ostatni dzień to mamy niefajną sytuację i musimy ten problem dzisiaj rozwiązać.
jestem do dyspozycji na pewno od godziny 20
wczesniej niestety trzyma mnie praca.
Wielki Mistrz Malborka
05-03-2012, 13:46
Pyza wedle zasad był stroną atakującą, mimo to uciekał jednostkami usiłując nie doprowadzić do starcia, a za atak uważał sporadyczny atak konnych łuczników. Podczas bitwy parokrotnie zwróciłem uwagę, że gra defensywnie a jest stroną atakującą, ale niestety nie przyniosło to żadnych skutków w postaci zmiany taktyki. Szkoda było jak dla mnie czasu ścigać po mapie rywala będąc osobą broniącą się w tej bitwie według zasad ustalonych wcześniej!!! Zatem opuściłem tą bitwę i proszę aby sędziowie uczestniczyli w ewentualnym naszym pojedynku, gdyż doszło do rażącego złamania zasad.
3. Zastrzeżenia co do prawidłowości i zgodności z zasadami przeprowadzonej gry należy składać do 24 godzin od rozegrania bitwy. Po tym czasie albo po uprzednim podaniu lub potwierdzeniu wyniku przez zgłaszającego, zastrzeżenie będzie odrzucane. Gracz, jeżeli zauważy zagranie naruszające reguły jest zobowiązany zgłosić to przeciwnikowi w trakcie bitwy wskazując powody i wnioskując o jej powtórzenie. Zgłoszenie wątpliwości musi skutkować wstrzymaniem rozgrywki (PAUSE) do chwili wyjaśnienia sprawy/sporu. Przeciwnik, po zauważeniu chęci wstrzymania gry na okoliczność zastrzeżenia, również musi wcisnąć wstrzymanie gry. Jeżeli obaj gracze nie zgodzą się na powtórkę, bitwa musi zostać dograna do końca, a po bitwie gracz zastrzegający powinien zgłosić zagranie, które jego zdaniem narusza regulamin.
4. Zastrzeżenia co do prawidłowości i zgodności z zasadami bitwy nie będą rozpoznawane bez udokumentowania jej powtórką (replay) i screenshotem.
Taka mała przestroga na przyszłość dla wszystkich
ShadowAir
05-03-2012, 18:03
Chętnie poczekam na decyzje sędziów i jaką podejmą decyzje. Więc na chwile obecną wstrzymuje się z dokończeniem rywalizacji. Ja w tym tygodniu pracuje na 22 więc dostępny jestem mniej więcej w godzinach 17-19. Sytuacja najbardziej widoczna łamania zasad strony atakującej była w momencie gdy uderzyłem swoją piechotą w armie rywala. Po złamaniu morala jednostką pieszym, które zaczęły uciekać z pola bitwy odwróciłem swoją piechotę w stronę konnicy, która znalazła się na moich tyłach w raz z konnymi łukami. W tym momencie pyza wycofał całkowicie swoje jednostki w bezpieczne miejsce nie wykonując żadnych ruchów wynikających z obowiązku jako strony atakującej w tej bitwie.
Odnośnie 1 bitwy.
Po pierwsze, powtórkę przesłał Pyza, który w zasadzie nie miał w tym interesu. Obowiązek udowodnienia zawsze ciąży na twierdzącym. Zastrzeżenie, więc nie powinno być w ogóle rozpatrywane. Chyba, że tak się umówiliście, że jeden z Was ją prześle.
Po drugie, meritum. Zakwestionowana została zgodność działań w bitwie Pyzy z zasadą "Pierwszy atakuje gracz" i nastała wątpliwość co rozumieć przez określenie "atakuje".
Każdy mecz można podzielić na właściwie dwa etapy: fazę strzelecką oraz zwarcie. Pojęcia atakujący/obrońca to w zasadzie pojęcia względne, określające kto w bitwie powinien przejawiać inicjatywę zadawania strat przeciwnikowi. Należy przez to rozumieć nie tylko zadawanie strat w zwarciu, ale i na odległość. Zawodnik może unikać walki przez jakiś okres czasu, w celu wydłużenia fazy strzeleckiej. Nie oznacza to jednak, w obliczu gdy nadal zachowuje strzelecką przewagę, konieczność podjęcia zwarcia, takie działanie może mieć miejsce przez całą bitwę lub do wyczerpania amunicji. W przypadku Shoguna 2 nie mamy tutaj do czynienia z nielimitowaną amunicją, jak w przypadku Empire i Napoleona, gdzie ostrzał artyleryjski (nieodłączny element tych gier) mógł się toczyć w "nieskończoność".
W bitwie atakujący Pyza korzystając z konnych łuczników przejawiał ciągłą aktywność w nękaniu przeciwnika. Nie miało miejsce odczekiwanie, czy dłuższe odstępywanie od atakowania jednostek wroga, czyli postępów zmierzających ku zadawaniu strat przeciwnikowi. Przez cały okres bitwy jednostki konnych łuczników miały idealny stan osobowy. Typowe ucieczki trzonu armii w celu przedłużenia fazy strzeleckiej nie miały znaczącego charakteru i dokonane były na niewielkiej przestrzeni. Nie były więc one nadmierne. Za słuszne należy uznać korzystanie z przewagi jaką dają jednostki konnych łuczników. Zastrzeżenie, co do tego, że Pyza winien podjąć atak wręcz byłoby słuszne, gdyby Pyza podjazdami nie dokonywał strat w armii przeciwnika a sam ponosił straty.
Ostatecznie: Nie doszło do złamania zasad w bitwie numer 1. Wynik utrzymany.
Wielki Mistrz Malborka
05-03-2012, 20:17
Macie decyzję i jeszcze 4 godziny, do roboty panowie
ShadowAir
05-03-2012, 20:43
ja o 20 nie dam rady ale chetnie dokoncze ten pojedynek. Moglem sie spodziewac z waszej strony takiej decyzji zostaiwe to bez komentarza. Jurto proponuej zagrac o 13 a jezeli by byla potrzebna 3 bitwa rozegrac po 16 poniewaz mam ograniczony czas.
Mogłeś się spodziewać tego co jest prawdziwe , a ja będąc w klanie kompletnie obiektywnym w sporze , mógłbym powiedzieć to samo. Biorąc łuki z powiększonym użyjesz ich tylko na jedną salwę , czy będziesz za wszelką cenę chciał wykorzystać to za co kosztują swoją ogromną cenę ?
Ryzykiem zawodników jest zostawianie meczu na ostatnią chwilę. Nagłe okoliczności mogą zadziałać niekorzystnie zarówno na nas, jak i na przeciwnika. Każdorazowo należy liczyć się z takim ryzykiem.
Zostałem poinformowany o niemożności rozegrania reszty bitew w przedłużce przez ShadowAir o godzinie circa 18:00, trochę późno. W rozpatrzonej bitwie uznaliśmy, że zagranie konnymi łucznikami Pyzy jest zgodne z zasadami. Nie można jednak tego samego powiedzieć o opuszczeniu bitwy przez ShadowAira, gdyż winien bitwę dograć do końca lub ją poddać. Sędziowie nie mogą przychylić się do dwudniowego rozciągnięcia przedłużki. System podwójnej eliminacji narzuca na nas ścisły terminarz. Wyjątkiem miały być jednodniowe przedłużenia. Niestety, kolejne przeciągnięcie terminu skutkuje wstrzymaniem rozgrywek w całym turnieju. Stawia również w nierównej sytuacji przeciwników. Zdaniem sędziów Wasz pojedynek winien zakończyć się walkowerem dla Pyzy (tj. zwycięstwem 2:0 dla Pyzy), jednak obaj informowaliście mnie usilnie na Steam o chęci rozegrania do końca meczu, dlatego też skłonni jesteśmy przychylić się do tej prośby. ShadowAir ma obowiązek dostosować się do terminu wskazanego przez Pyzę tj. 18:45 (obaj informowaliście mnie kiedy mozecie zagrać w jutrzejszym dniu, tylko tak pasuje i de facto macie jakieś 45 minut).
Dyskusja o tym czy jest coś takiego jak faza strzelecka tutaj viewtopic.php?f=84&t=10067&p=217757#p217757 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=84&t=10067&p=217757#p217757)
Proszę osoby nie związane z tematem o nie wypowiadanie się, inaczej posypią się ostrzeżenia. ShadowAir, Pyza, sędziowie turnieju. Dziękuję i pozdrawiam.
będę.
kolege ShadowAir-a prosze o przestanie wysylania mi conajmniej niewlasciwych i obrazliwych komentarzy na steamie.
HoE Veron pierwsze ostrzeżenie. Temat tylko dla ShadowAir, Pyzy i Sędziów. To Twój drugi post, który kasuję.
link bezposrednio do tego co znalazlem na komunikatorze po powrocie z pracy:
http://img259.imageshack.us/img259/6158/shadowbadmanner.jpg
Panie shadowair poziom twojej wypowiedzi swiadczy ze nadal znajdujesz sie w epoce kamienia łupanego zarówno mentalnie jak i socjalnie, a fakt nie zrozumienia treści postów w tym temacie dowodzi braku co najmniej wiekszej czesci kory mozgowej.
Jest mi niezmiernie przykro ze wziales urlop w pracy aby popatrzec sobie na ekran monitora, szkoda ze mnie o tym nie poinformowales ani nie wpadles na pomysl aby cokolwiek napisac w temacie naszego pojedynku.
mecz umowiony był dzisiaj na godzinę 18:45. DZISIAJ.
Wielki Mistrz Malborka
06-03-2012, 18:57
ja o 20 nie dam rady ale chetnie dokoncze ten pojedynek. Moglem sie spodziewac z waszej strony takiej decyzji zostaiwe to bez komentarza. Jurto proponuej zagrac o 13 a jezeli by byla potrzebna 3 bitwa rozegrac po 16 poniewaz mam ograniczony czas.
To ty proponowałeś na 13, tak przynajmniej widać po forum
Amrod na początku pisał by jeszcze raz przeczytać regulamin i zasady, zrobię to za was ;)[spoiler:1xdbajoz]
5. Umawianie na bitwy powinno odbywać się za pośrednictwem forum, w odpowiednich tematach. Można także umawiać się na inne sposoby (GG, e-mail), ale o postępie rozmów należy informować na forum, gdyż tylko takie są wiążące.
[...]
13. Obraźliwe bądź agresywne zachowanie spowoduje, że gracz zostanie upomniany przez Organizatorów. Jeżeli to nie poskutkuje zostanie wykluczony z turnieju i/lub otrzyma zakaz uczestnictwa w następnym turnieju organizowanym przez serwis TotalWar.ORG.PL. Nie neguje to interwencji Administracji, jeżeli Uczestnik łamie Regulamin Strony TotalWar.ORG.PL [/spoiler:1xdbajoz]
Ryzykiem zawodników jest zostawianie meczu na ostatnią chwilę. Nagłe okoliczności mogą zadziałać niekorzystnie zarówno na nas, jak i na przeciwnika. Każdorazowo należy liczyć się z takim ryzykiem.
Zostałem poinformowany o niemożności rozegrania reszty bitew w przedłużce przez ShadowAir o godzinie circa 18:00, trochę późno. W rozpatrzonej bitwie uznaliśmy, że zagranie konnymi łucznikami Pyzy jest zgodne z zasadami. Nie można jednak tego samego powiedzieć o opuszczeniu bitwy przez ShadowAira, gdyż winien bitwę dograć do końca lub ją poddać. Sędziowie nie mogą przychylić się do dwudniowego rozciągnięcia przedłużki. System podwójnej eliminacji narzuca na nas ścisły terminarz. Wyjątkiem miały być jednodniowe przedłużenia. Niestety, kolejne przeciągnięcie terminu skutkuje wstrzymaniem rozgrywek w całym turnieju. Stawia również w nierównej sytuacji przeciwników. Zdaniem sędziów Wasz pojedynek winien zakończyć się walkowerem dla Pyzy (tj. zwycięstwem 2:0 dla Pyzy), jednak obaj informowaliście mnie usilnie na Steam o chęci rozegrania do końca meczu, dlatego też skłonni jesteśmy przychylić się do tej prośby. ShadowAir ma obowiązek dostosować się do terminu wskazanego przez Pyzę tj. 18:45 (obaj informowaliście mnie kiedy mozecie zagrać w jutrzejszym dniu, tylko tak pasuje i de facto macie jakieś 45 minut).
Amen.
ShadowAir
06-03-2012, 19:22
wymigujesz sie caly czas od dokonczenia rozgrywki. Dobierasz godziny ktorych ja niestety nie jestem w stanie zagrac. Jednak gdy staram sie tak jak wczoraj zalatwic wolne na dwie godziny i zjawic sie z opoznieniem nagle ciebie dziwnym trafem nie ma. Ja wczoraj zaproponowalem na forum godziny rozegrania bitew w dniu dzisiejszym a po twoim poscie gdzie napisales bede bylem przekonany ze zaakceptowales godziny ktore ja podalem. Panowie nie wiem jak wy ale ja mam rodzine, dziecko no i wiadomo prace wiec nie jestem w stanie na kazda godzine byc dostepny jak i czytac forum. Pozatym mam na chwile obecna wiele innych spraw waznych naglowie o ktorych nie bede sie tutaj rozpisywal.
ShadowAir
06-03-2012, 19:31
zapomnialem napisac jeszcze ze o18:45 nie jestem w stanie zagrac ale powinienem byc o 20:30. Pisze to na telefonie wiec przepraszam za literowki.
Trudno Panowie.
Ostateczna decyzja sędziów.
Gracze Pyza i ShadowAir rozegrali jeden mecz na koniec deadlinu, w którym bezapelacyjnie zwyciężył ten pierwszy. ShadowAir zgłosiłzastrzeżenie co do użycia konnych łuczników, ale nie przedstawił powtórki, a jak wiemy to na twierdzącym ciąży udowodnienie swoich racji. Powtórkę przesłał Pyza, czego nie musiał robić. Gracz ShadowAir wbrew regulaminowi opuścił bitwę, nie poddając jej. Mecz został uznany na korzyść graczy.
W ustalonym przez sędziów terminie na dokończenie meczu w przedłużce nie stawił się ShadowAir. Sędziowie podali, że mecz winien się zakończyć się wynikiem 2:0 dla Pyzy, jednak obaj gracze zgłaszali chęć dogrania meczu (czy po to aby coś sobie udowodnić czy nie, nie wiem, nie wnikam). Wydaje mi się, że sędziowie wyraźnie zaznaczyli, że niejako przedłużka przedłużki miała miejsce jedynie ze względu na takową wolę po stronie Pyzy, gdyż sędziowie wyrazili swoje zdanie co do tego jak powinien zakończyć się ten mecz. Sędziowie mieli w zamierzeniu umożliwienie dogrania meczu, jeżeli taką wolę przejawiały dwie strony. Mecz ponownie został ustalony przez sędziego. Wobec takiego zachowania przeciwnika ShadowAir nie dziwię się, że Pyza zmienił swoją decyzję. Sędziów nie interesuje w zasadzie fakt co miało miejsce na Steamie, ale jeżeli w wyniku tego ustała wola rozegrania meczu niejako "poza konkursem" to i my nie mamy obowiązku dalej tego umożliwiać (uwaga: nie wymagać).
Walkowerem wygrywa Pyza, ShadowAir wędruje do drabinki dogrywek.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©