PDA

Zobacz pełną wersję : Gra Rusią



Czynczyl
16-01-2011, 21:32
Jeszcze nie było tematu na tym forum odnośnie gry Rusinami,a przecież to jedna z najciekawszych frakcji :)
Jak podczas gry układają się wasze stosunki z innymi nacjami i jak prowadzicie podboje???

kuroi
16-01-2011, 21:41
Jeśli Ruś jest "jedną z ciekawszych nacji" To gra całą reszta musi dawać pół godzinne wzwody... :lol:

dawid96
16-01-2011, 21:44
Fakt, zwłaszcza na początku z rusi wieje nudą ;)

Czynczyl
16-01-2011, 21:56
Dla mnie jest ciekawa...Fajna fabuła,chociaż początek trochę nudny,ale tak to jest ok ;)
To wrócę to poprzedniego pytania:Jak podczas gry układają się wasze stosunki z innymi nacjami i jak prowadzicie podboje???

LEGION
16-01-2011, 22:32
A jest co ciekawszego w podbojach Rusi niż parcie na zachód? :lol:

Pampa
16-01-2011, 23:28
Tak, parcie na południe :lol: bądź zmiana frakcji :lol:

tengri
17-01-2011, 11:15
gra Rusią jest o tyle ciekawa, że wyraźnie odmienna od gry innymi nacjami. no i późniejsze ich jednostki mogą zainteresować. jeśli chodzi o opis kampanii, to nie mogę się tu niestety popisać, bo dłużej Rusią grałem tylko raz. jeśli jednak chodzi o początek, to rozsądne wydaje mi się stopniowe zajmowanie "tyłów" królem, ruszenie w dół młodszym jego synem, oraz jak najszybsze uderzenie na Polskę następcą tronu (po drodze zajmując Rygę; Wilno jest mocno strzeżone, więc nie wiem czy dałoby się szybko je zająć i mieć jeszcze siły na Polskę). w tym wypadku nie przejmowałbym się reputacją i walił z miejsca bez ostrzeżenia na Toruń. co do stosunków z innymi nacjami, to sojusze z Niemcami i Bizancjum powinny być priorytetem. po zajęciu Polski przyjrzałbym się Danii. zajęcie Skandynawii + Hamburga (czyli całej Danii, o ile nie ma ona niderlandów) dałoby nam dość bezpieczną pozycję zarówno pod względem obronności jak i dochodów. dalej to już jak wyjdzie: dalej na Zachód, na południe, albo zatrzymanie na czas jakiś w celu konsolidacji państwa. ja stawiam na tą ostatnią możliwość, ale to już zależy jaką kto ma fantazję, czy i kto nas zaatakuje itp.. oczywiście to tylko przykładowe działania. osobiście próbowałem też np. nie wszczynania przez jakiś czas żadnych wojen, tylko skupienia się na zajęciu wszystkich naturalnych dla Rusi terenów (Ryga-Wilno-Kijów-Kaffa na Zachodzie) + Finlandii, Szwecji i Norwegii nim uprzedzi nas Dania.

Samick
17-01-2011, 12:13
Kierunek południowy ekspansji to kierunek dodatkowy. Turcy powoli brną w kierunku Kaukazu, za to Węgrzy zawsze idą w kierunku Kijowa. Zajęcie go oraz Wilna z Kaffą (trzeba tylko uważać na Bizantyjczyków, którzy chętnie tam lądują), odetnie możliwości ekspansji tak Polsce jak i Madziarom. Dopiero potem parcie na wschód czy południe.
Skandynawii nie udało mi się opanować w całości ani razu.
Co do polityki, wolałem utrzymać przymierze z Węgrami i Rzeszą, Bizancjum nie jest najlepszym sojusznikiem.

tengri
17-01-2011, 13:13
to prawda, Bizancjum to nienajlepszy (w znaczeniu: nienajwierniejszy) sojusznik, za to jako wróg potrafi napsuć wiele krwi, szczególnie na początku. dlatego uważam, że warto zawiązać z nim przymierze choćby dla zyskania czasu (bywa, że sojusznik i tak zaraz atakuje, ale z reguły atak następuje nieco później). jeśli jednak Węgry, to dlaczegóżby nie i Turcja. mielibyśmy wówczas Bizantyjczyków wziętych w kleszcze i w razie ich wojny z którymś z sąsiadów moglibyśmy sami się włączyć i złupić np. Konstantynopol zyskując przy okazji na reputacji. czy może jestem w błędzie i nie poprawia się reputacji przez pomaganie sojusznikowi?

Czynczyl
17-01-2011, 13:33
Ja nie podbijam regionu Sarkel,gdyż tam najczęściej lądują Mongołowie lub w jego okolicach.Wzdłuż jego granicy buduję solidne umocnienia.Wieże w małej odległości od siebie oraz wiele fortów,z których podróż z jednego do drugiego wynosi zawsze 2 tury :)

Samick
17-01-2011, 21:25
jeśli jednak Węgry, to dlaczegóżby nie i Turcja.

Czemu? Nie wiem... Może dlatego, że zawsze dyplomatę słałem na zachód by podpisywał umowy handlowe, wymieniał mapy oraz zgarniał misje od rady za kontakty z innymi nacjami.

Czynczyl
18-01-2011, 12:20
Bizancjum mnie zawsze zdradzało jak grałem Rusią :x
Najczęściej był to nóż w plecy,gdy na przykład toczyłem wojny z Mongołami na wschodzie to oni atakowali z dwóch stron:przez Bałkany i desant na Krymie :evil:

Samick
18-01-2011, 15:30
Zajmując Kaffe trzeba się liczyć z tym, że jest to obszar, do którego Bizancjum będzie sobie rościć pretensje. O dziwo zajęcie Smyrny gdy grałem Turcją nie spowodowało wojny dopóki sam nie zaatakowałem. A o Kaffe po kilku latach wojna na całego, która kończyła się wykończeniem ich przez Turków i Sycylię.

Ituriel32
21-01-2011, 22:09
Ja Lubię zarówno jednostki jak i położenie tej nacji.
Podboje zaczynam od Rygi, potem Wilno, i Kijów. Sojusze i jak najlepsze kontakty z Polską i Węgrami.
Niestety Rusią gram tak samo jak nasza ojczyzna i Węgrami.
Czyli podbój Wschodu i umacnianie go przed przybyciem ordy.
Bo jeśli Ktoś ma powstrzymać Mongołów to JA i TYLKO JA :twisted:

Ezechiel
21-01-2011, 22:55
Rusini to całkiem spoko Frakcja. Strzelcy kozaccy są świetni!! Ogólnie dobra piechota lepsza od polskiej, Topornicy berdyszowi, synowie bojarów, Dróżyna, i Włócznicy na poziomie oczywiście po wybudowaniu odpowiedniego poziomu kowala. na początku zawsze jest Nędza. Kawaleria też zróżnicowana, genialni sa tu łucznicy kozaccy. Z wyglądu zać najbardziej podobaja mi sie Kazachowie. Gwardia Carska to wysmienite jednostki (Jazda i piesi łucznicy). Zawsze jest troche problemów z nasza stolicą Nowogrodem, szybko rośnie w nim niezadowolenie mimo że dbamy o mieszkańców by pływali jak pączek w masełku. Problemy z hordami dalekiego wschodu utrudniaja grę :cry: prawie zawsze idziemy na pierwszy ogień. no i w dalszej grze trzeba bardzo dbać o nawracanie podbitych ludów na prawosławie.

Samsel
15-03-2012, 13:54
Witam wszystkich
Chciałbym się dowiedzieć jakie są wasze strategie gry Rusią.
Chodzi mi o Strategie jakie jednostki rekrutować oraz gdzie bardziej atakować(na Europe,afrykę,lub przez danie aż do wysp brytyjskich) Najczęściej gram na h/h bo na vh/vh jestem trochę mało doświadczony :) .

Araven
15-03-2012, 15:34
Witam wszystkich
Chciałbym się dowiedzieć jakie są wasze strategie gry Rusią.
Chodzi mi o Strategie jakie jednostki rekrutować oraz gdzie bardziej atakować(na Europe,afrykę,lub przez danie aż do wysp brytyjskich) Najczęściej gram na h/h bo na vh/vh jestem trochę mało doświadczony :) .
viewtopic.php?f=21&t=7542 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=21&t=7542) Witam. Pod tym linkiem jest już taki temat. Poczytaj sobie o grze Rusią. Nim założysz nowy temat - Najpierw sprawdź czy już nie ma takiego tematu. Pozdrawiam. ;) Zamykam.