poziomy trudności gry

[gpr]

Czym sie różni gra z poziomu średniego od poziomu trudnego i bardzo trudnego??
Chodzi mi o grę, nie bitwy
Dawno temu grałem Hard i już nie pamiętam. Chyba oddziały były mniejsze.

Kończe właśnie Hiszpanię na średnim i się zastanawiam czy nie zagrać nią Very Hard

[Lwie Serce]

Na łatwym przeciwnik to zwykły patałach a na bardzo trudnym ma już coś w mózgu i zdarza mu się podejmować decyzję które mogą zagrozić Tobie i twojemu państwu, nie można już wysłać 100 hastati na 300 barbarzyńców o takim samym doświadczeniu walnie, od frontu tylko trzeba przygotować odpowiednią taktykę. Grając hiszpanią oprzyj się na swojej przewadze liczebnej bo Rzymian łatwo nie pokonasz. Swoją drogą na vh dopiero zabawa na całego się zaczyna, nareszcie można poczuć dumę z pokonania silnego wroga. Jedź wodzu ku chwale Hiszpanii! Zachęcam, naprawdę fajnie się wtedy gra.

[gpr]

właśnie nie chodzi mi o bitwy tylko o kampanie na mapie
co sie zmienia?
Rozumiem że jeszcze bardziej trzeba uważać na szpiegów. Już teraz mi sie dają we znaki.

ps. myśle że nawet na VH nie będzie tak źle. Teraz dopiero czaiłęm sytuacje iberów. Na Vh już bede wiedział co robić. I fakt Jak teraz nie musiałem się zbyt męczyć to na VH masówka będzie jak się patrzy.

[Lwie Serce]

Ups, przepraszam, nie załapałem pytania, myślałem że chodzi ogólnie (no dobra nieuważnie czytałem...), na mapie inne państwa są bardziej agresywne, szybciej się rozwijają przez co mają większą armie, i potrafią zrobić potężne uderzenie na twoje państwo, ale doświadczony gracz nie będzie narzekał na to że jest trudno bo to nieprawda, jest tylko ciekawiej bo przeciwnik jest mądrzejszy i tyle.

[Asuryan]

Na pewno masz mniej kasy, a komp więcej.

[gpr]

Porównując grę Hiszpanią na średnim i bardzo trudnym poziomie:
mapa: wszystkie nacje produkują full wojska. Porażka normalnie :-/. Może i inne nacje nie mają więcej pieniędzy niż na średnim lecz ja tak jak na średnim miałem na tym etapie ok 80.000złota tak teraz jadę na oparach (choć może dlatego bo gram inaczej).
Bitwy: morale moich oddziałów jest znacznie gorsze a morale przeciwników znacznie lepsze niż na średnim poziomie. Przykład: Na średnim wystarczyło zaszarżować 2 oddziałami konnicy na "drużynę" Galii i wpadali w popłoch (małe straty), teraz mogę sobie o tym pomarzyć.

[Lwie Serce]

No cóż, nikt nie powiedział że będzie łatwo. Na średnim zwycięstwo to nic trudnego, na bardzo trudnym gra staje się wyzwaniem.

[krwawa_rozprawa]

na very hard komp dostaje bonusową kasę co turę a AI dostaje bonusy podczas bitwy +7 morale, +7 obrony i +7 do ataku

[Brevus]

Komputer na VH ma czity. :evil:
Jak mogą grecy mieć w 5 turze gry 4 oddziały tych ze złotymi tarczami? :shock: (nie pamiętam nazwy)
Mimo to na VH gra się przyjemnie. :D

[DavidoFF]

Dokladnie, komp na VH okropnie czituje, moje Rzymskie kohorty na widok kilku oddzialów Galijskiej dróżyny daja nogi jak dziewczynki :) Tak się nie da grac, trzeba byc masochistą, albo mieć nerwy ze stali.Raz przeszedlem dlugą kampanię na VH/VH, i nigdy więcej :) Moze Rome 2 będzie pod tym względem grywalny...

[McAbra]

To po co gracie na VH?
Jak wam sie nie podoba, to włączajcie na medium albo Hard... :roll:

[DavidoFF]

A co, ponarzekać już nie wolno? Jak Ci się nie podoba to nie musisz tego czytać, to jest temat o poziomie trudności więc mogę takie rzeczy tutaj pisać.W temacie o Rome II,goście debatują o głupich świniach i psach już dobre pół roku, a tu sobie o poziomie trudności nie mogę napisać? Litości... Grałem na VH po to, ponieważ myślałem że komputer naprawdę wtedy myśli i podczas bitwy potrafi miło zaskoczyć, ale jednak myliłem się, rozgrywka staje się tak głupia, że trzeba się prawie przymuszać do grania.A całą strategię/taktykę możesz sobie w cztery litery wsadzić, bo twoje oddziały spanikują, frakcje spamują pełnymi armiami, itp. przykłady można mnożyć.

[krwawa_rozprawa]

A całą strategię/taktykę możesz sobie w cztery litery wsadzić, bo twoje oddziały spanikują, frakcje spamują pełnymi armiami, itp. przykłady można mnożyć.
Przecież to jest argument za tym, że VH/VH jest lepsze. Chyba, że jesteś no-skillem, grasz na poziomie piaskownicy i jednym oddziałem chłopów rozwalasz pół mapy. To tak jak kupujesz full'a DH i robisz zjazd albo pedałujesz bagietowcem do sklepu. Niby jedno i drugie to jazda na rowerze. Możesz mieć dziewczynę o imieniu Kasia i taką co ma na imię .jpeg.

VH/VH jakie jest takie jest, ale bitwa może trwać kilkanaście minut a chyba o to w RTW chodzi. Bonusy kompa do obrony/ataku/morale są +7 a i kaskę też bonusową dostaje. Czego chcieć więcej?

[DavidoFF]

Nie, nie gram na poziomie piaskownicy,tylko H/H bo wyższy jest totalnie skopany.
Według mnie zdecydowanie lepszym wyzwaniem dla gracza było by to jak by komp podejmował mądre i dobre decyzje którymi potrafił by naprawdę zaskoczyć, a nie takim sztucznym osłabianiem mojej armii, a sobie dodając z dupy wzięte bonusy :|

[Zwiastun]

Dodawanie bonusów komputerowi bonusów na wyższych poziomach świadczy o słabym AI.

[krwawa_rozprawa]

Nie wiem czego wymagasz od gry sprzed dekady.
Masz w pliku:
faction seleucid, balanced stalin
denari 3000
i po prostu komp będzie tworzył ciężką piechotę

balanced - biases towards growth, taxable income, trade level bonuses (roads), walls and xp bonus buildings
stalin - biased towards heavy infantry, mass troops and artillery

Aby było trudniej dostają +7 do statystyk. To wszystko.

[Zwiastun]

Teraz można wymagać dobrego AI, ale od Rome 2. A są jakieś mody poprawiające AI?

[McAbra]

DarthMod rzecz jasna ;)
Niedawno wydano wersję 9.0