Zobacz pełną wersję : Sytuacje interesujące i zabawne
Atakowany byłem z obu stron.Najpierw na moście rozbiłem większość sił wroga po czym moja lekka konnica rzuciła się w pościg. Rzecz normalna ale wracając moi konni zamiast udać się na most chcieli pokonać rzekę wpław w efekcie 3 konnych utonęło w nurtach Wisły :):)
http://i41.tinypic.com/2h3x24z.jpg
paragraf225
08-02-2014, 10:35
A czy ktoś wytłumaczy mi coś takiego? Od dziecka wierzę, że 4>3 ;)
Gajusz Mariusz
08-02-2014, 11:11
Właśnie dlatego konklawe jest tajne i zamknięte, a głosy palone. Żeby wierni myśleli że 2 razy 2 = 4 :mrgreen:
Kojot_PL
14-04-2014, 12:17
Wczoraj grając w Moda Stainless Steel w wer. 6.3 miałem dziwną sytuację z którą spotkałem się po raz pierwszy . Mianowicie gram krzyżowcami , ruszyłem moja armią na słabo bronioną Antiochię która była w posiadaniu Fathmid Caliphate , zawiązawszy uprzednio sojusz z Turkami rozpocząłem oblężenie miasta , po dwóch turach pod miasto podszedł 9 gwiazdkowy generał turecki a że byliśmy sojusznikami od ok 30 tur gdy rozpocząłem szturm na miasto jego armia pomogła mi w zdobyciu miasta . Ucieszyłem się
ponieważ dzięki temu poniosłem małe straty . Po kolejnych dwóch turach Fatymidzi ogłosili Dżihad na Jerozolimę , i ku mojemu zdziwieniu Turcy początkowo nie wzięli w nim udziału , lecz oczywiście względy religijne są mocniejsze niż jakiekolwiek sojusze i Turcy wysłali armie na Jerozolimę , uprzednio pokonując moje wojska w ledwo co zdobytej Antiochi , dziwne jest to że tracili dużo ludzi w szturmie na miasto defakto pomagając mi je zdobyć , a później zerwali sojusz i moje marzenia o wielkim imperium
chrześcijańskim na wschodzi prysły ponieważ walka z dwoma potężnymi przeciwnikami na raz jest w moim przypadku nie możliwa ze względów finansowych . Pozdrawiam . ;] Kojot
Andrij Marszałek
20-04-2014, 19:28
U mnie zawsze Mediolan podbija Francję :P
ThrainPL
22-05-2014, 12:57
Gram Wenecją 20 tura.Przychodzi bizantyjski dyplomata chce dać mi mapę i prawa handlowe.Oczywiście się zgadzam. W tej samej turze atakuje Kretę ale jakoś się obroniłem i wiem gdzie mają prowincje :)
stanisław123
18-08-2014, 19:21
Gram Wenecją 20 tura.Przychodzi bizantyjski dyplomata chce dać mi mapę i prawa handlowe.Oczywiście się zgadzam. W tej samej turze atakuje Kretę ale jakoś się obroniłem i wiem gdzie mają prowincje :)
Ja kiedyś gram HRE. Przychodzi do mnie francuski dyplomata i chce 300 florenów albo zaatakują. Miałem wojnę z Polską, Milanem i Wenecją, więc się zgadzam. Wziął, a Francja i tak zaatakowała:(
Saruman555
20-08-2014, 18:23
Kiedy rok temu grałem w Medievala ,miała miejsce moja najdziwniejsza bitwa ,grałem bodajże Hiszpanią(ale to nie ważne).
Bitwa z Turcją na Kaukazie:
Moja armia stała na wzgórzu,a armia turecka rozpoczęła w kotlinie.Czekam na ich atak na swoim wzniesieniu.Po 5 minutach przegrupowywania się Turków ruszył ,wreszcie odział szturmowy składający się z 5 oddziałów.Po przetrzebieniu przez moich łuczników i oszczepników wreszcie dotarli na szczyt wzgórza.I zamiast zaatakować ruszyli w odległości 5m od mojej armii(ciągle pod ostrzałem)przez całą jego długość do drugiego końca ,następnie zeszli z niego po przeciwnej stronie i wrócili do swojej armii(która cały czas kontynuowała przegrupowane).Te 5 oddziałów nie miało morale w dobrym stanie , a pomimo to woleli okrążyć pole bitwy zamiast zakatować odziały stające 5m dalej i strzelające do nich.
stanisław123
21-08-2014, 13:49
Ja niedawno zacząłem nową kampanię HRE na vh/vh, bo lubię walkę na wszystkich frontach, więc nawet dałem wszystkim państwom dużo kasy na starcie i stało się coś dziwnego. Żadne państwo mnie nie zaatakowało oprócz dwóch. Pierwsze to Wenecja, która mnie zdradziła, ale nie podjęła żadnych działań oprócz blokady portu w Bolonii. Szybko zająłem miasto Wenecja, a mimo, że nadal mam z nią wojnę to nic nie robi, tylko siedzi w Zagrzebie i Raguzie. Drugie to Maurowie, którzy bezsensownie wysadzili desant w Bolonii złożony z trzech jednostek. Kiedy go rozbiłem przyszedł do mnie ich dyplomata i błagał o pokój za 5 tyś. Od tej pory jest pokój. Jest już 40 tura i nic się nie dzieje.
Zdarzyła wam się taka sytuacja?
Ja niedawno zacząłem nową kampanię HRE na vh/vh, bo lubię walkę na wszystkich frontach, więc nawet dałem wszystkim państwom dużo kasy na starcie i stało się coś dziwnego. Żadne państwo mnie nie zaatakowało oprócz dwóch. Pierwsze to Wenecja, która mnie zdradziła, ale nie podjęła żadnych działań oprócz blokady portu w Bolonii. Szybko zająłem miasto Wenecja, a mimo, że nadal mam z nią wojnę to nic nie robi, tylko siedzi w Zagrzebie i Raguzie. Drugie to Maurowie, którzy bezsensownie wysadzili desant w Bolonii złożony z trzech jednostek. Kiedy go rozbiłem przyszedł do mnie ich dyplomata i błagał o pokój za 5 tyś. Od tej pory jest pokój. Jest już 40 tura i nic się nie dzieje.
Zdarzyła wam się taka sytuacja?
:d
http://forum.totalwar.org.pl/showthread.php?4844-PiterAI-podstawka-3-1%28ulepszona-dyplomacja-walka-itd%29
Saruman555
21-08-2014, 14:22
2-3 lata temu koledze przydarzyła się następująca sytuacja. Papież osobiście się ruszył z Rzymu,a następnie po zbudowaniu floty zdesantował się w Walencji,którą podbił.Komuś zdarzyło się ,żeby papież coś podbił oprócz Florencji?
stanisław123
21-08-2014, 14:36
2-3 lata temu koledze przydarzyła się następująca sytuacja. Papież osobiście się ruszył z Rzymu,a następnie po zbudowaniu floty zdesantował się w Walencji,którą podbił.Komuś zdarzyło się ,żeby papież coś podbił oprócz Florencji?
U mnie kiedyś podbił Tunis :D
2-3 lata temu koledze przydarzyła się następująca sytuacja. Papież osobiście się ruszył z Rzymu,a następnie po zbudowaniu floty zdesantował się w Walencji,którą podbił.Komuś zdarzyło się ,żeby papież coś podbił oprócz Florencji?
Owszem i to często. Moje ostatnie dwie kampanie:
- Francją: papa we Florencji, Neapolu, Durres, Salonikach i Konstantynopolu
- Hiszpanią: Florencja, Neapol, Durres
Więc to nie takie dziwne.
Gajusz Mariusz
21-08-2014, 23:18
Ja pamiętam jak południe Italii zajął, wraz z Sycylią. Tunis nie jestem pewien, ale na 90%.
adriankowaty
22-08-2014, 00:15
U mnie zazwyczaj działa na krucjatach (jako główny konkurent Polski i HRE).
Dwa screeny które znalazłem w moim folderze:
http://oi57.tinypic.com/2quqf6q.jpg</a>
(http://oi57.tinypic.com/2quqf6q.jpg)http://oi59.tinypic.com/2mnn090.jpg (http://oi59.tinypic.com/2mnn090.jpg)
Michaś123
13-08-2016, 17:14
Dobrze, to teraz ja podzielę się swoją historią. Było to kiedy zaczynałem
swoją przygodę z total warem. Wybrałem Francję bo miała ładny kolorek
i w ogóle mi się podobała. Jako początkujący grałem wszystkie bitwy na automacie
i sam nie wiem czemu miałem tendencje do polegania na ilości i tworzenia wielkich armii
złożonych z samej milicji(wiadomo najtańszej):D. Na początku szło dobrze,
zaatakowałem portugalię, odebrałem jej Pampelunę i tym samym wyeliminowałem ją
bo od Lizbony odgradzała mnie Hiszpania. Mediolan zablokował mi port w Marsylii
więc zająłem mu Genuę. W międzyczasie zająłem większość tych rebelianckich
prowincji obok siebie. I tutaj zaczęła się katastrofa. Wszyscy nagle rzucili się na mnie.
W kilka tur zaatakowały mnie Niemcy, Hiszpania, Mediolan, Dania i Portugalia,
która przez desant zdobyła rebeliancki Rennes. Na dodatek część z nich
była w sojuszach między sobą. Jak wiadomo komputer nie lubi milicjii,
więc zazwyczj częstował mnie całkowitą porażką :) nawet przy mojej sporej przewadze,
a jeszcze nie wpadłem na pomysł zapisywania przed bitwą i wczytywania i godziłem się z porażkami.
W taki sposób Madiolan wysadził desant i zdobył Marsylię, a później Dijon.
Hre zdobyło Metz, Portugalia Bordeaux i wspólnie z Hiszpanią nieustannie
szturmowały Pampelunę, ale jakoś udało mi się ich odpierać.
Tak samo Niemcy i Mediolan atakowali Genuę, ale na szczęście miałem tam sporą armię
i pogoniłem ich, chodziaż na tym froncie też nic nie mogłem zrobić bo obok miasta Mediolan
stała ogromna armia HRE z samym cesarzem, która zarówno uniemożliwiała mi zdobycie go,
ale blokowała też inne ruchy bo mogła w każdej chwili ruszyć na Genuę.
Tak samo Dania ciągle atakowała Reims. Anglia zachowała neutralność i tylko siedzieli
w Ceen, ale to była marna pociecha bo do tego wszystkiego doszedł skarbiec na minusie.
Byłem coraz słabszy, bo ciągłem walki i odpieranie ataków uszczuplały moją armię
a nie było kasy na uzupełnienia. W sumie czułem się jak rewolucjoniści
w pierwszych latach rewolucji :). Wszystkiego dopełniła jeszcze Portugalia,
która zdobyła Angers i obległa Paryż. Podsumowując zostało mi pięć prowincji Paryż,
Reims, Genua, Pampeluna i Tuluza. Myślałem że to już koniec i przegram,
aż tu nagle zdarzył się niemalże cud :D wyprowadziłem wszystkie oddziały z Reims
i ruszyłem na odsiecz stolicy. I ku mojemu zdziwieniu na automacie pogromiłem Portugalczyków.
Od tej pory komputer jakby mnie polubił :) i zacząłem wygrywać.
W kilka tur tą armią wypędziłem Portugalczyków z mojej ziemi i odebrałem im wszystkiem miasta,
następnie zwróciłem się na wschód i południe, zdobyłem Metz, Stefuen, Dijon i Marsylię.
HRE zaproponowało mi wasalstwo chętnie przyjąłem oczywiście za niemałą kasę.
Co turę mnie zdradzało ale potem znowu proponowało za kasę, więc dla mnie była
to niemalże kopalnia złota. Wyszedłem na plus, zdobyłem Mediolan,
który bez wsparcia HRE nie mógł oprzeć się mojej sile :D teraz mogłem werbować
ogromne armie milicji. Po kilkunastu turach pokonałem całkowicie HRE, Mediolan,
Portugalie, Hiszpanie, Danie, nawet Anglię sam zaczepiłem i wyrzuciłem z Europy.
Poszedłem dalej i podbiłem Maurów, Wenecję, Sycylię, Węgry, Polskę, Bizancjum
i zająłem wyspy brytyjskie. I mimo że moje ogromnie już wówczs armie składały się
wyłącznie z milicji i generała to dzięki przyjaźni komputera podbiłem całą europę :D .
Trochę długie ale może ktoś przeczyta :D
Taka sytuacja. SLU :D reprezentuję biedę. :D
(0 modów, nic. Wersja z pudełka. Steam ssie)
http://i64.tinypic.com/34rdugx.png
Helguson
08-01-2017, 18:24
Może nic interesującego, ale mnie przynajmniej bawi (pewnie wielu z was miało taką sytuację). Mianowicie... gram sobie Szkocją na pełnym hardzie, pokonuję Anglików, zajmuję całe wyspy łącznie z Dublinem, angole mają tylko Caen, no i tak mi ich żal było niszczyć, daje im propozycję zostania wasalem, przyjmują ją, za dwie tury atakują mi Londyn... oczywiście odpieram atak, wycinam jeńców, po czym po pięciu turach spokoju, olania ich ostatniego "bastionu", przysyłają dyplomatę, to wcześniej wspomnianego Londynu i pokój, przyjmuję. Po dosłownie paru turach, gdzie ledwo zdążyłem zebrać i wysłać małą armię na Duńczyków, angole proponują mi sojusz. To mnie bawi, że ai komputera jest czasem dziwne. Gram na hardzie, to zamiast odbić mi ten Londyn, kiedy mam w nim pieć jednostek, to oni z armią chyba z czterech atakują i szukają guza, a później proszą o litość.
Może nic interesującego, ale mnie przynajmniej bawi (pewnie wielu z was miało taką sytuację). Mianowicie... gram sobie Szkocją na pełnym hardzie, pokonuję Anglików, zajmuję całe wyspy łącznie z Dublinem, angole mają tylko Caen, no i tak mi ich żal było niszczyć, daje im propozycję zostania wasalem, przyjmują ją, za dwie tury atakują mi Londyn... oczywiście odpieram atak, wycinam jeńców, po czym po pięciu turach spokoju, olania ich ostatniego "bastionu", przysyłają dyplomatę, to wcześniej wspomnianego Londynu i pokój, przyjmuję. Po dosłownie paru turach, gdzie ledwo zdążyłem zebrać i wysłać małą armię na Duńczyków, angole proponują mi sojusz. To mnie bawi, że ai komputera jest czasem dziwne. Gram na hardzie, to zamiast odbić mi ten Londyn, kiedy mam w nim pieć jednostek, to oni z armią chyba z czterech atakują i szukają guza, a później proszą o litość.
AI w medku jest totalnym partactwem.
Ecthelion z Gondolinu
21-08-2017, 19:56
Grałem Danią i miałem potężny sojusz z Wenecją. Razem rozebraliśmy Niemcy i Węgry. Gdy wysłałem generała aby w prowincji Budapesztańskiej postawił strażnicę. A tu nagle włosi atakują mojego generała na MOJEJ ziemi. Gdy prosili o pokój gdy prawie ich zniszczyłem to dawałem im warunki nie możliwe do spełnienia i zawsze eksterminowałem żołnierzy i prawie zawszę ludność miast.
Jak niefart to niefart....w jednej turze zbuntowała mi się elitarna armia(większość jednostek 3 złote belki), straciłem Dunaburg z kolejną doświadczoną armią w środku
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©