PDA

Zobacz pełną wersję : Mecze / rozgrywki - wasze komentarze, opinie, analizy, itp



PlanB
07-06-2012, 18:36
Już jutro zaczyna się Euro,osobiście jestem wielkim entuzjastą,licze na dobry wynik polskiej reprezentacji,minimum ćwierćfinał,a nawet pokusił bym się o powtórkę z 2004 :D

================================================== ==================
EDYCJA moderatorska techniczna:
edycja 2
Piszcie wasze komentarze spotkań, opinie, analizy, przeczucia, obawy, nadzieje,

treść edycji 1 (nieaktualna)
[spoiler:1rttpx9f]Zapraszam do komentowania spotkań, rozmów na temat SPORTOWEGO wymiaru mistrzostw i na temat kibicowania

Tutaj TYLKO BIEŻĄCE SPORTOWE i KOBICOWSKIE kwestie BEZPOŚREDNIO związane z mistrzostwami

Kwestie "około sportowe" czyli polityczne, gospodarcze, społeczne, incydenty rasistowskie , pseuokibicowskie, zachowania ochrony, skuteczności policjii, itp - są w Agorze w odrębnym wątku Wszystko o organizacji EURO 2012 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=26&t=5744)

Inne kwestie związane z "piłką nożną ogólnie" jak i szczegółowo ale i poza mistrzostwami np wspomnienia,ogólne analizy nt PZPN i stanu polskiej piłki , systemu wyłaniania młodyh kadr piłkarskich, inne wydarzenia piłkarskie - nadal pozostają w wątku Piłka Nożna (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=27&t=79)


Na początek mała ankieta - jak kibicujecie: konkretnie co i jak ozdabiacie z okazjii Euro



A może ktoś poprowadzi posta - "tabelę" - i będzie regularnie uzupełniał / edytował?
--kirlan--[/spoiler:1rttpx9f]
Wybacz edycję ACN - ale miałem zgryz po przenosinach postów: jak wstawić na początek powyższy opis ( takie techniczne zamotanie), jak / jeśli to rozpracuję to oczyszczę TWÓJ post z moich dopisków

Do wszystkich:
Wybaczcie lekki chaos, ale już ogarniam.
--kirlan--

Marat
08-06-2012, 02:15
licze na dobry wynik polskiej reprezentacji,minimum ćwierćfinał,a nawet pokusił bym się o powtórkę z 2004 :D

Brak awansu w eliminacjach? To będzie cięzkie z technicznego punktu widzenia, ale po naszych można się spodziewać wszystkiego.

PlanB
08-06-2012, 07:03
Czepiasz się,dobrze wiesz że chodziło mi o Grecje :?

hyperboria11
08-06-2012, 19:16
Przemyślenia po meczu:
1. Bardzo żałuję, że nie udało się Grosickiego wpuścić na boisko w doliczonym czasie gry.
2. Zastanawiam się czy człowiek, który rozegrał 50 spotkań w sezonie nie byłby lepszy od zawodnika z 60 minutami gry na koncie.
3. Nie ma to jak postawić na bramkarza, który legitymuje się ogromnym doświadczeniem na arenie międzynarodowej (12 spotkanie w reprezentacji?)

Tak na poważnie ciekawy jestem jak Wojtuś będzie ujadał na swoich krytyków. Wątpię żeby spuścił głowę i powiedział zawaliłem bo jakby nie było bramka zawalona do spółki z obrońcą no i osłabienie drużyny on do spółki z Beniszem (?) (złamał linię spalonego).

Spodziewałem się remisu ale nie w takim stylu. Ruscy wygrają z Pepikami.

kruk84
08-06-2012, 19:39
Wydaje mi się, że Smuda jak patrzał na zegar na stadionie to myślał, że to nie 90 minuta meczu, a 90% i że jeszcze czas :)

Rafi
08-06-2012, 20:34
A co Szczęsny niby zawalił? Gol wina Wasilewskiego, jak już postanowil sam tą akcje przerwac to powinien to zrobic skutecznie (wybic na róg czy cos) a tak to tylko uniemozliwił Wojtkowi interwencje a niebezpieczenstwa nie zazegnał. A akcja z karnym to tak jak powiedziałes hyperboria11 zasługa Boenischa który popsuł spalonego. Takze naprawde nie wiem dlaczego wszyscy wieszaja psy na Szczesnym

kruk84
08-06-2012, 21:01
Pewnie przez to, że jest pyszałkowatym egoistą o co prawda dość sporych umiejętnościach, ale od Boruca czy Dudka dzieli go przepaść. Ewidentnie zawinił przy karnym. Dudek potrafił w takiej sytuacji rzucić się pod nogi i złapać piłkę lub wystraszyć atakującego pozorowanym ostrym wejściem na nogi. Jeśli chodzi o bramkę to chciał pokazać jaki z niego "kozak" ponieważ nikt normalny nie wychodzi do piłki jeśli nie ma 100% pewności, że ją wybije albo złapie, powinien dupe w bramce trzymać. Zresztą przy bramce ze spalonego też stał jak drzewo. Przydało by mu się nieco skromności.

PaskudnyPludrak
08-06-2012, 21:35
Straszna szkoda ,mało brakowało ale i tak nie było tragicznie, mogło być gorzej
Przeraża mnie jednak wizja meczu z Rosją widząc jak masakrują teraz Czechów :roll:

Witia
08-06-2012, 21:45
Hehe ;) Pozdro dla tych którzy obstawiają wygraną Polski z Rosją ;)

A odnośnie meczu otwarcia, to był on wręcz idealny jako show. Dwie czerwone kartki, w tym jedna dla bramkarza, obroniony karny - rewela.

Chciałbym bardzo żeby naszym się udało, ale po meczu Rosja-Czechy nie mam wątpliwości, że skończymy z wynikiem rzędu 0-8, 0-4.

Andsztal
08-06-2012, 21:49
Czyli w sumie musimy wygrać z Czechami i modlić się, żeby Pepiki wygrały z Grekami. Bo na to, że Rosja coś przegra w tej grupie raczej nie ma co liczyć :lol:

Herod
09-06-2012, 07:04
I tak moi wygrają to Euro w Polsce. Zresztą nie pierwszy raz coś tu wygrali, mają wprawę. :P

Scooter
09-06-2012, 09:09
Pierwsza połowa przebiegała wyśmienicie jeśli chodzi o Polaków.,Było wszystko, dokładne podania , gra z kontry , dużo sytuacji podbramkowych , no i GOOL!!! + czerwona kartka dla Grecji. Nie wiem co im Smuda nagadał w przerwie ale piłkarze okazali sie gdyż zwycięstwo mieli podane na talerzu , wystarczyło nóż wbić!
O drugiej połowie możemy powiedzieć tylko tyle że"się odbyła" jeśli chodzi o naszą grę i cieszmy się z remisu bo porażka zaglądała nam w twarz.

Jeśli chodzi o mecz z Rosją to remis będzie cudem , po tym co prezentują Polacy a Rosjanie zgadzam się z przedmówcą iż 4 może być z przodu ;)

PILNE .
Zachowanie RUSKICH na dworcu we Wrocławiu
http://www.youtube.com/watch?v=C7D0fNtIdW0&feature

Sam Fisher
09-06-2012, 09:35
A toż to swołocz jedna wielka :P A my się martwimy o naszych :D
Mecz niezły w 1 połowie, ale ciężko nam się grało. Głupio stracona bramka. Graliśmy w przewadze, powinniśmy kontrolować grę, ale niestety za bardzo rozluźnili się. Szkoda, bo to właśnie z Grekami należało walczyć o 3 punkty. Może i Czesi wczoraj przegrali 4:1, ale grali dobrą piłkę. Rosja klasa sama w sobie. Będzie z nimi jeszcze ciężej o wygrane.

Aquila
09-06-2012, 11:01
Beka, bo napotkaliśmy z kumplami ruskich, chyba pobłądzili :lol: No, pewnie po tym spotkaniu 2 razy się zastanowią zanim przysapią jakiemuś Polakowi.


1 Połowa dobra, a to że Smuda w drugiej chciał wpuścić Brożka, no nie mogę... Czemu Grosik nie grał od początku ? Brawo dla Tytonia.

Ronin
09-06-2012, 17:33
To ja zacznę. Pierwszy z 3 meczów naszej reprezentacji miał dwa oblicza w Pierwszej Połowie gra była prawie idealna groźne ataki prawą stroną 4 sytuacje w przeciągu pierwszego kwadransa i w końcu Lewandowski i Gol. Do 35 minuty Grecy nie oddali groźnego strzału na Bramkę Szczęsnego który notabene był jakiś nieobecny. I stała się Ciemność w Szatni po wyjściu na 2 połowę rolę się odwróciły i pomimo gry w przewadze Polacy stanęli i to nie w przenośni a dosłownie. Najprostrze podanie nie trafiało do adresata zdezorientowani Grecy po chwili zrozumieli że to jest ich szansa i z piłkarskiego piekła przenieśli się do piłkarskiego raju. Po idiotycznym błędzie Szczęsnego piłkę należało już tylko kopnąć do pustej bramki a to nawet ślepy Grek by potrafił. Pięć minut później wysokie dośrodkowanie prostopadłe i powinno być 2:1 dla Greków aktem rozpaczy Szczęsny fauluje i dostaje czerwoną. Wchodzi Tytoń który nie wie co się stało z drużyną że w przeciągu 15 minut wszystko się zmieniło i to o 180 stopni. Modlitwa przed karnym i Cud stał się faktem Grek nie strzela Tytoń bohaterem narodowym do końca meczu obrona Częstochowy i to obrona iście rozpaczliwa.
Co można powiedzieć. Franciszek S zachował się idotycznie nie wprowadzając drugiego napastnika a jeżeli nie napastnika to przynajmniej Grosickiego który na podmęczonych Greków mógł okazać się jedyną skuteczną alternatywą. Smuda się posrał i tego nawet nie ukrywał stał jak nie powiem co na weselu i myślał "Panie Turek kończ pan ten mecz!" Taka postawa trenera który miał być cudotwórca a okazał się dziamdziakiem musiała skończyć się próbą zmiany dokonanej w zamyśle Smudy w 93 minucie meczu. Niestety Sędzia już na to nie pozwolił.
Drużyna jest niezgrana gdy zabraknie im sił to i motywacji nie starcza. Grają bez trenera który trzyma się pod bokiem i myśli co ja tu k robię panowie powiedzcie mi bo nie wiem na miły Bóg.

hyperboria11
10-06-2012, 09:50
Matchday 2 ;) Cóż, zgodnie z moimi przewidywaniami Niemcy ograli wyżelowanych pięknisi z Iberii. Mówię o wyniku bo meczu niestety nie oglądałem i na temat jego przebiegu się nie wypowiem.
Jeżeli chodzi o mecz z udziałem Oranje... Naprawdę spodziewałem się remisu :) Duńczycy dzięki fenomenalnej postawie bramkarza oraz mimo braków w obronie i rozwichrowanych celowników van Persiego i Robbena dowieźli wynik do końca. Do tego groźnie kontrowali. Potwierdziła się ich konsekwencja z eliminacji, gdzie zmusili Portugalię do gry w barażach (szkoda mi Bośniaków :( ). U reprezentacji Oranje wyszło wg mnie nieprzygotowanie do turnieju. Nie mam zielonego pojęcia co się z nimi stało :( Mimo, że nie są moimi faworytami do zwycięstwa w turnieju liczyłem, że przynajmniej wyjdą z grupy. Teraz będą mieli bardzo ciężko.

Typy na dziś:
Płaczki z Italii vs. Płaczki z Iberii - trochę odmłodzony skład przeciwko osłabionym kontuzjami mistrzom - stawiam na remis ze wskazaniem na Hiszpanię
Druga Ojczyzna Polaków vs. Hrvatska - jednym i drugim mocno kibicuję (pokrzywdzona 2 lata temu drużyna Irlandii po prostu bardzo mi się podoba, natomiast Chorwaci zainstalowali się w mojej Warce :D ) - raczej remis choć ze wskazaniem na Irlandię

Ronin
10-06-2012, 13:05
Dzisiaj prawdziwy szlagier Hiszpania vs Włochy oba zespoły mają swoje problemy kontuzje afery korupcyjne etc. Dlatego poziom może być dziś wyrównany stawiam na niewielką wygraną Hiszpanów z racji tego że to Mistrzowie aktualni ale różnica będzie rzędu jednego gola na moje oko. :)

odi.profanum
10-06-2012, 19:19
[youtube:1tplxm2y]http://www.youtube.com/watch?v=X8Wlh59L6K0&feature=youtu.be[/youtube:1tplxm2y]

Taa, przynajmniej na tym polu mamy z nimi szanse, bo sportowo to czarno widzę A czemu niby nie? To, że rozpykali słabych Czechów nic nie znaczy; nie rozumiem czemu wszyscy są osrani przed tym meczem z Rosją :roll: Jakby tak rozwalili Czechów z Nedvedem w składzie to ok, można się bać. Rosja jest niezłą reprą ale bez przesady, Niemcy ich pojechali w kwalifikacjach aż miło. Wtedy jeszcze Arszawin coś w klubie grał; a z tego co widziałem to on główne piłki rozdziela.
Jeśli Smuda nie wymyśli czegoś głupiego ala 2 połowa z meczu z Grecją ( nie wiem co im powiedział ale zabił tym zespół ) to o wynik można być spokojnym.

Marat
10-06-2012, 19:20
Cóż, zgodnie z moimi przewidywaniami Niemcy ograli wyżelowanych pięknisi z Iberii. Mówię o wyniku bo meczu niestety nie oglądałem i na temat jego przebiegu się nie wypowiem.

Mecz na remis. Portugalia zagrała na prawdę dobre zawody. Trochę szkoda, że nie utarli nosa szkopom, choć ogólnie nie przepadam za ich reprezentacją.

Włochy - Hiszpania - tym razem byłem za Włochami, mają bardzo ciekawy skład. Dziś w pierwszej jedenastce 6 graczy Juve, a po wejściu Giovinco 6,5 8-) Dodatkowo Cassano, De Rossi i nieobliczalny Balotelli.
Mecz całkiem ciekawy, choć obie reprezentacje nie otworzyły się do końca. Remis sprawiedliwy, choć każda z drużyn miała szanse na strzelenie zwycięskiego gola ( bliżej była Hiszpania ).

Ja tradycyjnie już jestem za Hiszpanią i Holandią, w tym roku wyjątkowo za Italią. Przychylnym okiem spojrzę też na Chorwację i Irlandię.

Arrim
10-06-2012, 21:26
U nas to każdy mecz nie jest udany. Zawsze, jak już mamy wyjść z meczu zwycięsko, to ktoś coś zwali. Miało być piękne zwycięstwo nad Niemcami, a tu remis. Greków mieliśmy rozwalić ze 3:0 (tak się zapowiadało w pierwszej połowie) i znów remis. Coś tam jeszcze było z innych meczów, ale nie przychodzi mi do głowy :D. To jest prawdziwy koszmar dla kibica, bo taki ja, Polak, chciałby w końcu zobaczyć piękne 90 minut w wykonaniu naszej reprezentacji. Tak czy siak, jeśli przegramy z Rosją, a Czesi wygrają z Grekami, to nie będzie oznaczało porażki. Jeśli w 3. kolejce wygramy z Czechami, a Ruscy wygrają/zremisują z Grekami, to będzie 2. miejsce ;). Oby Nasi się otworzyli i zaczęli czarować na boisku.

odi.profanum
10-06-2012, 21:37
Przeciez Grecja to nie są jakieś ogórki a poukładana, równa drużyna :roll: Po pierwszej połowie może i wyglądało, na łatwe zwycięstwo ale gra się 2 połowy. Nie wiem co się wydarzyło w szatni ale taka sytuacja się już nie może powtórzyć.

Aquila
10-06-2012, 22:29
Dziś dobry mecz Hiszpania - Włochy, świetnie się to oglądało, szkoda tylko ze Balo gral od poczatku :? Pirlo to jest szef, jakie on pily rzuca.

Irlandia - Chorwacja tez dobry mecz, choc nie taki techniczny jak ten powyzej, duzo meskiej, twardej gry.

kirlan
11-06-2012, 08:58
Ja mam nadzieję że w najbliższym meczu spośród dwu naszych reprezentacji wystąpi WYŁĄCZNIE ta z pierwszej połowy meczu z Grecją.

Jak zobaczyłem tego gola to przez sekundę myślałem że się nie dzieje naprawdę, ale jak zza okna dobiegł ryk radości całego osiedla to uwierzyłem. A potem była druga połowa i na murawę wyszła jakaś inna "nasza reprezentacja"!

Tak tak ! mamy dwie reprezentacje: ta z pierwszej połowy - gra naprawdę dobrze , wręcz pięknie
i drugi - komplet; bliźniaczy wyglądem ale grający "jak zawsze" czyli żałośnie. No bo jak wyjaśnić takie kolosalne różnice w grze? Gdyby nie koszulki , nazwiska i podpisy to bym pomyślał że jakiś inny mecz oglądam.. zupełnie innej drużyny :evil:

Oczywiście honor trzeba Tytoniowi oddać. :shock: :D 8-) Naprawdę się spisał. Dokonał rzeczy niemal niemożliwej (skuteczny bez rozgrzewki). Grecy też się starali.
Ale jeden Tytoń nie czyni wiosny, ani reprezentacji z prawdziwego zdarzenia :cry:
Mam nadzieję że się chłopaki zmotywują, bo widać że jak chcą, to naprawdę potrafią.

Matko! Ale byłoby święto na moim blokowisku jak by do półfinału dotarli!
(tfu! tfu!, odpukać i trzymać kciuki)

PlanB
11-06-2012, 16:04
Fajnie że są też optymiści,mam nadzieje że jutro ugramy przynajmniej 1 pkt(wiadomo Rosja jest w formie)


Co to by się działo gdyby Polska wyszła z grupy,a jakby dotarli do półfinałów...życzyłbym sobie tego :D

Regulus
11-06-2012, 19:17
Może i jestem pesymistą, ale nie wierzę w choćby punkt w meczu z Rosją. Nasi kopacze są w większości niedoświadczeni i pozbawieni charakteru, obrona jest słabiutka i generalnie poza trójką z Borussi żal, rozpacz, podlasie i rzeszowszczyzna. Do tego wieśniak w dresie na ławce trenerskiej, który chyba nie wie, że w piłce nożnej można dokonywać zmian.

Dagorad
11-06-2012, 19:20
Mój optymizm ogranicza się do tego że wyjdziemy z grupy na zasadzie że Ruscy wpierdolą wszystkim, Czesi Grekom a my Czechom.

odi.profanum
11-06-2012, 19:27
Ja tam stawiam na wygraną
Kadra Ruskich

[spoiler:z8yyyhsk]Bramkarze
Igor Akinfeev CSKA Moskwa 1986-04-08
Sergei Ovchinnikov 0000-00-00
Władimir Gabułow Amkar Perm 1983-10-19
Vyacheslav Malafeev Zenit 1979-03-04
Anton Shunin Dinamo Moskva 1987-01-27
Wiaczesław Małafiejew Zenit Sankt Petersburg 1979-03-04
Obrońcy
Vladimir Granat Dinamo Moskva 1987-05-22
Yuri Zhirkov Anzhi 1983-08-20
Roman Sharonov Rubin 1976-09-08
Roman Szirokow Zenit Sankt Petersburg 1981-07-06
Denis Kolodin Dynamo Moskwa 1982-01-11
Alexander Aniukov Zenit Sankt Petersburg 1982-09-28
Sergei Ignashevich CSKA Moskwa 1979-07-14
Dmitri Loskov 0000-00-00
Vasili Berezutsky CSKA Moskwa 1982-06-20
Alexei Berezutsky CSKA Moskwa 1982-06-20
Kirill Nababkin CSKA Moskva 1986-09-08
Pomocnicy
Roman Shirokov Zenit 1981-07-06
Igor Denisov Zenit 1984-05-17
Marat Izmailov Sporting 1982-09-21
Dmitri Kombarov Spartak Moskva 1987-01-22
Alan Dzagoev CSKA Moskva 1990-06-17
Aleksandr Kokorin Dinamo Moskva 1991-03-19
Denis Glushakov Lokomotiv Moskva 1987-01-27
Igor Semshov Dinamo Moskva 1978-04-06
Jurij Żyrkow CSKA Moskwa 1983-08-20
Renat Janbajew Lokomotiw Moskwa 1984-04-07
Alexander Kerzhakov 0000-00-00
Alexei Smertin 0000-00-00
Andrei Arshavin Zenit Sankt Petersburg 1981-05-29
Sergei Semak Rubin Kazań 1976-02-27
Konstantin Zyryanov Zenit Sankt Petersburg 1977-10-05
Diniyar Bilyaletdinov Lokomotiw Moskwa 1985-02-27
Eugeni Aldonin 0000-00-00
Igor Siemszow Dynamo Moskwa 1978-04-06
Vladimir Bystrov Spartak Moskwa 1984-01-31
Dmitrij Torbinski Lokomotiw Moskwa 1984-04-28
Napastnicy
Dmitri Sychev Lokomotiv Moskwa 1983-10-26
Roman Adamow FK Moskwa 1982-06-21
Iwan Sajenko FC Nuernberg 1983-10-17
Pavel Pogrebnyak FC Tom Tomsk 1983-11-08
Egor Titov 0000-00-00
Roman Pavlyuchenko Spartak Moskwa 1981-12-15
Dmitri Kirichenko 0000-00-00[/spoiler:z8yyyhsk]
Bez szału jeśli chodzi o kluby, ruscy w Europie też jakoś specjalnie nie grają jeśli chodzi właśnie o rozgrywki klubowe ostatnimi czasy. No i 3 nie jest to drużyna turniejowa bo nic od 30 lat w Europie nie są w stanie wygrać. Na gazie to oni są co turniej, przychodzi co do czego to gdzieś ta forma znika - mecz z Hiszpanią ( chodź trzeba przyznać, ze wtedy to zajebiście grali - Arszawin, Pawluchenko w formie, Zenit wygrał Puchar UEFA )

PlanB
11-06-2012, 19:41
Są mocni w ataku,ale jak już wielu ekspertów zauważyło grają dosyć ryzykowanie bo dużą liczbą graczy w ofensywie,przez co narażeni są na kontry,a my akurat mamy piłkarzy zdolnych do dobrego kontrataku,więc tak samo jak odi.profanum obstawiam naszą wygraną 1:0 lub 2:1

odi.profanum
11-06-2012, 20:47
No a Smuda wsadza Dudke zamiast Rybusa. No to po kontratakach... :roll: Chyba Boniek powiedział, ze przeciwko ofensywnym graczom powinno rzucać się również ofensywnych graczy, by ich absorbowali, zmuszali do powrotów pod własne pole karne. No i 4 w kontrze to zawsze lepiej niż 3. No i takie kontratakowanie lepiej leży tej kadrze niż próba zagęszczenia środka pola.
No ale my przeciez mamy stalową obronę, zbieraninę z różnych zakątków ( poza Piszczkiem ), więc można się bronić jak Włosi :ugeek:

kirlan
11-06-2012, 20:53
No to pierwsza połowa za nami.
Bracia Kozacy pięknie cisną Szwecki regiment.
Niesamowite zwroty, brawurowe akcje ... taki futbol kocham :D 8-)
Ale miał też niebywałego fuksa bramkarz ukraiński że ta piłka która zdaje się ciut zlekceważył nie otarła się o słupek z drugiej jego strony - 5 cm w lewo. :shock:
Fakt: Szfedzi jakby z rzadka, za to jak już, to tak że człowiek po chili dopiero jarzy że była ekstra ostra NAGŁA sytuacja i oczy przeciera czemu nie ma gola ... Ukraińcom jak dotąd sprzyja trawa i farba na słupku... A i szwedzka bramka ma chyba jakieś pole siłowe. Ciekawe co dalej.

odi.profanum
11-06-2012, 21:46
Jak na razie najfajniejszy meczyk Euro; 90 minuta a tu ukraińcy zasuwają jak mróweczki. Co ciekawe Oleg dokonał kilku zmian ( widać jednak się przydają ). No i Szewa, czapki z głów jak on tą 2 bramę wsadził :shock:
Szkoda trochę Ibry, bo zagrał bardzo dobre zawody.

Aquila
11-06-2012, 22:06
Ale emocje ;) Ukraińcy po stracie bramki rzucili sie do odrabiania strat, a nie jak Smuda ma wynik 1-1 i totalna defensywa, jeszcze Brozka chcial wpuszczac :evil: Szewa mistrz, jednak umiejętnosci nigdy nie zanikaja, Ukraina ma zajebista pomoc, szczerze mowiac nie spodziewalem sie tego :D


u Szwedow kazdy pchal wlasny wozek, rozkapryszona gwiazdeczka Ibra i kazdy na siebie gra, ale najbardziej podobalo mi sie ze Ukraincy caly czas do przodu grali, zero murarki, no ale Błochin to inna klasa niż Dyzma o i obydwaj trenerzy nie bali sie robic zmian :D

odi.profanum
11-06-2012, 22:52
rozkapryszona gwiazdeczka Ibra Co chcesz od Ibry? Akurat z Ukraińcami grał bardzo dobrze, odgrywał, podawał rozgrywał, strzelił gola, miał słupka i kilka mocnych strzałów z dystansu. Nie jego wina, że Ukraińcy byli po prostu lepsi.

Marat
12-06-2012, 04:18
Del Bosque widzę znowu coś kombinuje z taktyką. Już dwa lata temu były wątpliwości, ale wyniki go obroniły. Teraz może być różnie. Ja rozumiem kłopoty z atakiem, no ale taki Llorente to nie jest pierwszy lepszy kopacz i myślę, że z nim gra wyglądałaby o wiele lepiej. No ale to już kłopot Hiszpanów. Zobaczymy jak to się potoczy. W sumie nie był bym smutny, gdyby too Chorwacja wyszła z grupy kosztem La Furia Roja.

kirlan
12-06-2012, 09:37
Kozacy górą!! I to nad kim? Nad zaciętym szwedzkim regimentem!!
8-) 8-) 8-)
Ja cię kręcę!! Ale mecz!!
Wyjaśnienie dla młodszych: TAK POWINIEN WYGLĄDAĆ FOOTBAL!! :shock: :D
---------
A jak NIE powinien wyglądać? - no właśnie: obejrzyjcie FRAGMENT powtórki meczu Anglia-Francja - max 20 minut + powtórki bramek - więcej nie dacie rady bo zaśniecie ... Jak nie liczyć rogali i bramek to nie było żadnego meczu piłki nożnej , tylko jakiś golf większą piłką i bez kijów - albo grupowa fizjoterapia z piłką. Oszczędzają siły na półfinał ?Czyżby byli aż tak wyrachowani?? i pewni siebie?

McAbra
12-06-2012, 11:42
Kozacy górą!! I to nad kim? Nad zaciętym szwedzkim regimentem!!
8-) 8-) 8-)
Ja cię kręcę!! Ale mecz!!
Wyjaśnienie dla młodszych: TAK POWINIEN WYGLĄDAĆ FOOTBAL!! :shock: :D
---------
A jak NIE powinien wyglądać? - no właśnie: obejrzyjcie FRAGMENT powtórki meczu Anglia-Francja - max 20 minut + powtórki bramek - więcej nie dacie rady bo zaśniecie ... Jak nie liczyć rogali i bramek to nie było żadnego meczu piłki nożnej , tylko jakiś golf większą piłką i bez kijów - albo grupowa fizjoterapia z piłką. Oszczędzają siły na półfinał ?Czyżby byli aż tak wyrachowani?? i pewni siebie?

Święta racja. Co do słowa :P 8-)

kirlan
12-06-2012, 13:51
Za parę godzin nasi ...
JEŚLI będą zatrzymywać Rosjan na ich połowie a najpóźniej w połowie dystansu od linii środka do naszego pola karnego ... i JEŚLI będą grać co najmniej jak w pierwszej połowie z Grecją ...
to może być 2:1 dla Polski. Remis 1:1 też nie będzie zły...
----------
Myślę że przydałoby się w naszej drużynie 2 a nawet 4 "libero" - po 1/2 na każdą połowę- żeby latali jak szaleni po CAŁYM boisku i robił Rosjanom niespodzianki ... jakieś nagłe akcje, nieoczekiwane zagrania... max wyobraźni, szybkości i zaskoczenia , minimum rutyny i szablonowości...
Trzeba ich wybić z tego ich bramkostrzelnego rytmu... walczyć o każdą piłkę... prowadzić obronę naszej bramki już ... w ICH polu karnym!! Budować błyskawiczną akcję na ICH bramkę w naszym polu bramkarskim... słowem być jak... Ukraińcy wczoraj.
Cisnąć! cisnąć!! cisnąć!!!
A potem jeszcze bardziej dynamicznie i nieprzewidywalnie atakować...
całą naszą połowę traktować jak pole podbramkowe - żaden Rosjanin z piłką nie powinien się tam znaleźć... ani żaden bez piłki - chyba że na spalonym, albo z "cieniem".

-----------------
I w żadnym razie nie turlać piłki bez sensu między sobą jak Francuzi i Anglicy wczoraj. KAŻDE kopnięcie piłki powinno być pośrednim atakiem na ich bramkę, czyli szybką konstrukcją akcji , nawet to ratunkowe - przechwytujące od Rosjan.

PlanB
12-06-2012, 14:59
I pilnować Arshavina jak oka w głowie,to jest mózg Rosjan,jak go wyłączymy odetniemy od podań napastnika i to będzie połowa sukcesu
Do boju Polsko!!! :twisted:

kirlan
12-06-2012, 17:06
No! to ciekawe jak sobie Czesi z Grekami poradzą... Coś czuję że Grecy też dadzą im łupnia, ale będą się musieli napocić. W szatni czeskiej pewnie niezła łacina leci teraz ... Albo teraz już nie... PO meczu z Rosją pewnie się nasłuchali , a teraz walczą o honor a może i o byt ... Więc Grecy będą mieli przeprawę... być może.
--------------
edit:
O mako: ale się pepiki zmobilizowali!! :shock:
2:0 jak na razie prowadzą!! A 10 minuta jeszcze nie minęła!!

odi.profanum
12-06-2012, 17:56
Po prostu zrobili to, czego się nie udało Polakom - wsadzili 2 bramę w okresie znaczącej przewagi. Końcówka to już mecz wyrównany i co raz groźniejsze wrzuty Greków.

odi.profanum
12-06-2012, 20:42
No i tak jak mówiłem, ciency Rosjanie wsadzają nam bramkę... Ciekawe co zrobi Smuda, pewnie nic; przecież oni są do ogrania, tylko Kuba, Lewy i Piszczek grający dziś do przodu to trochę za mało. Dudka do zmiany, to samo Obraniak ale znając Smudę będzie "bez zmian" eh. Mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor na zakończenie imprezy :roll:

kirlan
13-06-2012, 10:03
Hekh..! Hemmm!!
No i co??
No: ...
Można? ...
MOŻNA :?:
no!! no!! Słucham
MOŻNA STRZELIĆ ROSJANOM DWIE BRAMKI??
Oczywiście że można!! 8-)

Rosjanie to nie są jacyś bogowie footballu... zwykli śmiertelnicy!! Jak się ich odpowiednio pociśnie to się gubią! Tylko trzeba cisnąć, cisnąć, cisnąć!! Nasi naprawdę dobrze grali !!! Fenomenalnie rozkładali zarówno atak , jak i obronę rosyjską. Wykazywali myślenie, intuicję, PODAWALI Z SENSEM ... i tworzyli wiele sytuacji . A im więcej "sytuacji" tym statystycznie większa szansa na bramkę. A bramek należy strzelać jak najwięcej - wtedy eliminuje się wpływ przypadku - czyli np to że Polanski w momencie podania pechowo biegł o 1 krok za szybko. Poza tym, im bardziej się ciśnie przeciwnika, tym on gorzej gra ... No właśnie ..


... Błędy... Ta nasza druga reprezentacja jak zwykle grała skandalicznie!! (nie wiem jak dokonano podmiany , ale wiem kiedy: około 20 minuty spotkania - chyba ta pechowa spalona bramka spowodowała zamianę)
Między 20 a 45 minutą to była żenada. Ja nie wiem co oprócz zasłaniania trawnika i potykania się o własne nogi lub o piłkę robiło pól zespołu w tym czasie... Oni chyba tez nie wiedzieli ! A! Nie ! Wiem! Przecież podawali piłkę Rosjanom! A w najlepszym wypadku jakimś wyimaginowanym kolegom, albo takim potworkom - wiecie: tym co powstają z trawnika jak wokół nikogo nie ma. :lol: ... :x :evil:

...
ech!!!
...
Pół brody sobie przez to wyrwałem ... trząsłem sie blady ... moja połówka zaproponowała mi relanium ... sama nie chciała patrzeć na ten horror i mi też odradzała

A przecież to powinno być : pyk! piłka odkopnięta Rosjaninowi, potem OD RAZU : pyk! piłka podana naszemu na ich połowie albo gdzieś z przodu, pyk ! odbiór piłki, pyk! przesunięcie do przodu i ... pyk! podanie komuś kto strzeli gola albo poda na strzał. Szybko , z wyobraźnią, podaniami
Aa nasi przez 25 minut co?? Sprawdzali po ilu żonglerkach piłką, przewrócą się o nią! Albo po ilu podaniach do samego siebie, w końcu przejmie Rosjanin. :x :evil:

A przecież jak sie szybko buduje akcję to są w końcu efekty ! I były!! W sensie sytuacyjnym jednak większość meczu rządziliśmy na boisku. 8-) Te dwa gole tez nie wpadły z nikąd tylko poprzedziły je dobre podania.

Kolejna bolesna a zarazem radosna kwestia to działania Tytonia.
Boże broń żebym miał pretensję do niego o tę bramkę. Ba ! uważam że był NAJLEPSZYM zawodnikiem na boisku! Lepszym nawet niż nasi zdobywcy bramek, a trzeba też oddać sprawiedliwość że Kierżakow, Arszawin, Dzagojew - zwaszcza ten ostatni grali bardzo dobrze. Zatrważająco świetnie. Ale i tak Tytoń najlepszym zawodnikiem na murawie! To gdzie tu jest gorycz? A no w "obrończych interwencjach" Tytonia. Mam na myśli OBRONĘ pola karnego , a nawet okolic a nie bronienie bramki. Zresztą jedno i drugie robił Tytoń rewelacyjnie. Ba ! Wręcz czuć w tym piłkarski geniusz Przemysława . Nie jarzycie o co mi chodzi ? Co mi nie pasuje?

To jeszcze raz:
Tytoń prowadził obronę POLA KARNEGO I OKOLIC !! A "obrońcy" ?? Co oni robili w tym czasie? ? Nie wiecie: skupili się w ciasnej grupce, odwrócili się plecami do gry i prowadzili dywagacje filozoficzne, a może dłubali w nosie (W CZASIE GDY W POLU KARNYM BYŁA PIŁKA i ROSJANIE!!!) i tak wiele razy. Poza tym ja rozumiem że się ZDARZA że taktycznie CZASEM lepiej zagrać do własnego bramkarza... Ale permanentnie ?! ... Tytoń ma bronić bramki, zatrzymywać akcje przeciwnika w polu karnym i poza nim, budować nasze natarcie ... może jeszcze gole przeciwnikom strzelać ... i selekcjonować drużynę ? A przydałoby się! I myślę że byłby w tym znakomity!
==============
PS.
Nie chciałem żeby w tym poście był jad,
ogólnie jestem baaardzo zadowolony z postawy polskiej reprezentacji.
Na boisku wyłonił się nowy diament bramkarski. Złamaliśmy dwa mity: 1) super-Rosjan i 2)niedołężnych polaków.
NAPRAWDĘ MOŻEMY WYGRYWAĆ!!
TYLKO TRZEBA W TO CAŁY CZAS WIERZYĆ - ZWŁASZCZA MUSZĄ WIERZYĆ ZAWODNICY

Ale nie dałem rady zmilczeć błędów które ostatnio widziałem ... jak grałem w podstawówce piłę... tak do 3 - 4 klasy .. bo później już ja i koledzy z klasy nie robiliśmy takich byków.

...

Echh!! Tak niewiele zabrakło do pełni szczęścia!
Pisałem że może być 2:1 dla nas?
Zmieniam zdanie : mogliśmy wygrać 3:1 gdyby nie te koszmarne 25 minut kiedy Rosjanie odpoczęli i jeszcze gola nam strzelili

McAbra
13-06-2012, 10:44
No, żeby jeszcze tylko z Czechami zagrała nasza PIERWSZA reprezentacja i będzie spoko 8-)
A jeżeli pojawi się TA DRUGA, to żeby pepiki tego nie wykorzystali...

PlanB
13-06-2012, 14:16
Nie wiem jak wy uważacie ale sądzę że Perquis zagrał bardzo dobry mecz,na prawdę grał dobrze)jak na obrońce Polski)

kirlan
13-06-2012, 20:00
A tak !
On sam jeden często robił za całą ponoć wzmocnioną obronę. Pozatym pamiętajcie że moja krytyka obrony dotyczy w 80% ciężaru gatunkowego tych nieszczęsnych 25 minut.

PlanB
14-06-2012, 11:34
http://www.youtube.com/watch?v=FIRgU5Ldni8&feature=player_embedded

Ciarki przechodzą,to co Polacy do boju!

kirlan
14-06-2012, 12:26
Tylko wolałbym żeby to Tytoń bronił naszej bramki.

Regulus
14-06-2012, 19:07
Oj marnie Włosi, marnie. Stracili zwycięstwo na własne życzenie. Po cichu liczę, że Irlandczycy zatrzymają maurów.

Gaius Julius
14-06-2012, 21:12
http://www.youtube.com/watch?v=Hr0JpYal ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=Hr0JpYal2u0&feature=related)
coś na wyjście Polaków z szatni na boisko *-*

na wypadek jakby był finał
Polska Ukraina
http://www.youtube.com/watch?v=9FS-gNL1 ... re=related (http://www.youtube.com/watch?v=9FS-gNL1qls&feature=related)

i podczas akcji Polaków
http://www.youtube.com/watch?v=mU9awaRxqCI

hehe :D

kirlan
15-06-2012, 17:43
Piłka wodna , bagienna albo jutro. Nawet jak natychmiast przestanie padać to boisko w kwadrans nie wróci do normalnej "konsystencji", kilka ładnych godzin trzeba. (zakładając że ma DOBRY system odwadniający bo jak ma kiepski to w miarę dobrze będzie za 3 albo więcej dni) Lepiej żeby dziś nie grali.

Ja chcę mecz footballu a nie "selekcję", piłkę bagienną, czy inne zapasy w błocie.

Witia
15-06-2012, 20:57
Francja znowu w formie, piękna sprawa. Znów można im kibicować z czystym sumieniem.

Regulus
15-06-2012, 23:06
Przecierałem oczy ze zdumienia widząc aż 6 białych w podstawowym składzie Francji! Inna sprawa, że ich najlepszymi piłkarzami pozostają Arabowie (Nasri i Benzema) Jeszcze niedawno zdarzało się, że na boisko wybiegali sami czarni i można było się zastanawiać czy mamy do czynienia rzeczywiście z reprezentacją kraju europejskiego :P

Dagorad
16-06-2012, 00:32
Swoją drogą to chyba powinno być trochę przykre dla Francuzów czy Niemców mieć taki skład (no było by bardziej przykro gdyby przegrywali :P). No bo co to może świadczy o ich narodzie? Że są bogaci więc ściągają do nich imigranci z którymi oni sami w piłce równać się nie mogą. Nie cieszyłbym się w pełni gdyby EURO wygrała Polska drużyna z 4 cyganami, 1 Czeczenem, 2 Białorusinami i 4 Albańczykami w podstawowym składzie. Francuscy rasiści też zapewne mieli dysonans poznawczy patrząc jak ich czarnoskóra drużyna wygrywa.

Marat
16-06-2012, 06:11
Nie, ich czarnoskóra drużyna zazwyczaj dawała dupy ;)
Ja jednak inaczej patrze na Francję, gdzie grają zazwyczaj gracze z byłych kolonii, a inaczej na Niemcy, gdzie właśnie gra w dużej mierze emigracja zarobkowa.
No ale cóż, takie czasy, multikulti... Nawet Szwedzi mają jakiegoś mulata w składzie, to samo Duńczycy. Chyba tylko "maurowie" mają w 100% narodową reprezentację ( no i może Irlandia ).

Francja ładnie, awansowali do grona ścisłych faworytów. Natomiast zachwiała się moja wiara we Włochów. Zagrali jak Juve w zeszłym sezonie, czyli masa niewykorzystanych sytuacji i w pewnym momencie zadowolenie się skromnym, jednobramkowym prowadzeniem. I to się zemściło. Zobaczymy, czy uda się awansować, czy powtórzy się szopka podobna do tej z 2004 roku.
Hiszpania też odpaliła petardę, no i w końcu zagrali z napastnikiem. Zobaczymy jak to się rozwinie i jakie będą pary w ćwierćfinałach.

Witia
16-06-2012, 11:59
Przecierałem oczy ze zdumienia widząc aż 6 białych w podstawowym składzie Francji! Inna sprawa, że ich najlepszymi piłkarzami pozostają Arabowie (Nasri i Benzema) Jeszcze niedawno zdarzało się, że na boisko wybiegali sami czarni i można było się zastanawiać czy mamy do czynienia rzeczywiście z reprezentacją kraju europejskiego :P
W Polsce widok 5 czarnych na boisku pewnie prowokował by zachowania rasistowskie. W cywilizowanych krajach pokroju Francji widocznie ludzie są nieco bardziej dojrzali. Ale mniejsza z tym.


Ciekawi mnie czy Francuzi zdołają wyprzedzić Anglików w ilości strzelonych goli. Wydaje mi się, że w meczu ze Szwecją padnie więcej goli, niż z Ukrainą. interesujący będzie też mecz Hiszpanii z Chorwacją.

Niklot
16-06-2012, 17:00
Swoją drogą to chyba powinno być trochę przykre dla Francuzów czy Niemców mieć taki skład (no było by bardziej przykro gdyby przegrywali :P). No bo co to może świadczy o ich narodzie? Że są bogaci więc ściągają do nich imigranci z którymi oni sami w piłce równać się nie mogą. Nie cieszyłbym się w pełni gdyby EURO wygrała Polska drużyna z 4 cyganami, 1 Czeczenem, 2 Białorusinami i 4 Albańczykami w podstawowym składzie. Francuscy rasiści też zapewne mieli dysonans poznawczy patrząc jak ich czarnoskóra drużyna wygrywa.

Kiedyś większa część Francji i Wielkiej Brytanii leżała w Afryce. Nieco mniejsza część w Azji. A najmniejsza część w Europie.
Nie rozumiem co niektórzy widzą złego w tym, że w reprezentacji Francji grają czarnoskórzy Francuzi?
Tak samo nie rozumiem co niektórzy widzą złego w tym, że w reprezentacji Rosji grają czeczeńscy, azerscy, ukraińscy czy kazachscy Rosjanie?
I nie rozumiem co byłoby złego w tym gdyby w reprezentacji Polski grali ukraińscy, białoruscy czy litewscy Polacy?
Trzeba być mega idiotą, żeby komuś przeszkadzał kolor oczu, kolor włosów, czy inne cechy wyglądu zawodnika reprezentacji.

Dagorad
16-06-2012, 20:57
Kiedyś większa część Francji i Wielkiej Brytanii leżała w Afryce. Nieco mniejsza część w Azji. A najmniejsza część w Europie.

Francja czy WB od dawna leży tam gdzie leży i nigdzie się raczej nie wybierają, w Afryce czy Azji leżały jedynie ich kolonie. Ludzie w tych koloniach jak pokazali chcieli mieć własne państwo, nie stali oni się Francuzami.


Nie rozumiem co niektórzy widzą złego w tym, że w reprezentacji Francji grają czarnoskórzy Francuzi?

Może to że nie ma czarnoskórych Francuzów, Francuzi należą do rasy białej. Oczywiście mogą być mieszańcy ale tu akurat chodzi o coś innego.


I nie rozumiem co byłoby złego w tym gdyby w reprezentacji Polski grali ukraińscy, białoruscy czy litewscy Polacy?

A kto mówi że byłoby coś złego?

Cała sprawa polega na tym czy za takich Francuzów należy uznawać obywateli Francji czy Francuzów "z dziada pradziada". A głównie chodzi o dawanie komuś obywatelstwa ażeby ten wzmocnił daną drużynę. Z jakiegoś powodu jest to EURO rozgrywane pomiędzy drużynami narodowymi/obywatelskimi a nie tak jak w klubach.

Rafi
16-06-2012, 21:56
Nie, ich czarnoskóra drużyna zazwyczaj dawała dupy ;)
2 miejsce na MŚ w składzie z Gallasem, Abidalem, Vieira, Thuramem, Makelele, Henrym i Maloudą to danie dupy? 7/11 czarnych. No dobra Henry troche naciągany ale biały to on nie jest :D

Witia
16-06-2012, 21:57
Może to że nie ma czarnoskórych Francuzów, Francuzi należą do rasy białej. Oczywiście mogą być mieszańcy ale tu akurat chodzi o coś innego.
Nie ma. Ty wyznaczasz standardy.


Wracając do meczów, trochę szkoda że przegraliśmy, ale Czesi byli po prostu lepsi. Nie ma co sobie tłumaczyć na zasadzie 'w pierwszej połowie było srak i siak'. Nie potrafiliśmy wykorzystywać okazji we wszystkich trzech meczach, a trener bez matury jak widać nie nadaje się na planistę. Może chociaż Ukrainie uda się wyjść?

Rafi
16-06-2012, 22:06
Może i nie ma matury ale swoje już w karierze trenerskiej osiągnał (z Widzewem, Lechem czy Wisła). Może to po prostu nasza reprezentacja jest jakaś felerna

Gaius Julius
16-06-2012, 22:35
felerna?!? Mamy Lewandowskiego, Błaszczykowskiego, Piszczka, Szczęsnego, Tytonia, Fabiańskiego, Obraniaka, Boenischa, Perquis'a, Wasilewskiego....tylko co z tego skoro brak taktyki. Widać to już było w trakcie 2-giej połowy meczu z Grecją, bezsensowne podawanie piłki, to samo tutaj druga połowa żenada do entej, brak pomysłu, zabierali naszym piłkę jak dzieciom. A sz.p. "trener" Smuda, co? Jak zwykle nic. Jedynie co to zdejmuje Obraniaka, który mógł się przydać przy ostatnich stałych fragmentach gry.

Gdzieś, chyba na interii.pl, czytałem wywiad z fizjologiem reprezentacji, że drużyna nie jest kondycyjnie przygotowana do Euro! To ja się pytam, skoro tak to po kiego ... treneiro kazał im tak zapindalać by w 2 połowie nie mieli tchu! Z Pepickami przegrać....

Regulus
16-06-2012, 22:48
Gratulacje należą się w pierwszej kolejności dla naszego fenomenu trenerskiego w dresie, który w meczu o 3 punkty wystawia trzech przecinaków w środku pola i jednego napastnika. Trzeba był od razu Rasiaka albo inny mebel ustawić w polu karnym Czechów i liczyć, że w końcu odbije się i wpadnie do bramki. Brawo Franz, jesteś geniuszem taktyki.

LEGION
17-06-2012, 00:16
No i miał być tydzień karnawału do piątkowego ćwierćfinału.
A będzie tydzień żałoby przez trenera z brakiem wymowy.
Czy winić chłopaków za wyniki?
Czy winić Dyzmę za brak taktyki?
Odpowiedź jest jedna, klarowna, bo chociaż na gorąco po meczu to bardzo chłodna:
Smuda won inaczej spalimy Ci dom!
Nie jesteś, nie byłeś i nigdy nie będziesz dobrym trenerem,
a poprzez brak zmian jesteś jeszcze słabszym selekcjonerem.
Zapominając jednak o tym, jakim jesteś trenerem,
wielu zaczęło wierzyć, że może jesteś wizjonerem?
Nadzieje okazały się tylko marzeniem bo Polska jest tu a nie za Odrą czy Renem.

I na koniec nasuwa się jedna myśl: Tylko pot, trud i łzy z trenerem takim jak Ty!

Marat
17-06-2012, 04:41
Nie jesteś, nie byłeś i nigdy nie będziesz dobrym trenerem

I nigdy nie będziesz Polakiem! :mrgreen:

No cóż, pompowany przez media balonik pękł, po raz kolejny zresztą. W sumie nie czuję wielkiego zawodu, właśnie taki scenariusz był najbardziej prawdopodobny, jesteśmy po prostu najgorszą drużyną w tym gronie. I tak było inaczej niż dotychczas, szansa na awans była do ostatniego meczu, a i nasi pokazali co nieco, w przeciwieństwie do poprzednich turniejów. Dyzma musi polecieć, przyznam, że byłem zwolennikiem jego zatrudnienia, ale szybko się z tego wyleczyłem.
W eliminacjach do MŚ marnie widzę nasze szanse - Anglia, z którą nigdy nam nie szło, Ukraina z silnym ligowym zapleczem i waleczna Czarnogóra z takimi graczami jak Vucinic czy Jovetic.

PS:No i fajnie, że bolszewia odpadła, bo niektórzy dostali niezłej podniety na ich punkcie. Znowu byłoby jak z Niemcami na ostatnich mistrzostwach :mrgreen:

PlanB
17-06-2012, 07:06
Może na MŚ,o ile awansujemy...szkoda,no i oczywiście Smuda musi polecieć
Kogo wy byście widzieli na jego miejscu?

LEGION
17-06-2012, 09:47
Guus Hiddink !

Ronin
17-06-2012, 09:47
Mecz był bez Historii niestety nawet piłkarze rodowodem z za granicy nic tej reprezentacji nie dali in plus po za może Polańskim. Wyszło po raz kolejny że Polacy nie mają klasowych zawodników i trio z Dortmundu tego nie zrównoważy. Smuda powinien polecieć za brak podejmowania adekwatnych decyzji do sytuacji przede wszystkim za mecz z Grecją ale także za mecz z Czechami. Pierwsza zmiana w drugiej połowie po 20 minutach gry? a kolejne na hura po strzeleniu bramki przez Czechów to chyba jakaś pomyłka. A może wypadałoby grać od początku najbardziej ofensywnym składem na jaki było stać naszą drużynę? Dlaczego na Lewym skrzydle nie grał Rybus od początku chłopak wybiegany i ambitny? Dlaczego Grosicki nie grał jako ofensywny pomocnik bliżej Lewandowskiego lub jako 2 napastnik przecież w Turcji gra jako Napastnik a nie pomocnik. I wreszcie Dlaczego na taki mecz nie dajemy 2 napastników? To są tajemnice na które odpowiedź zna tylko Cudowny Smuda. Po prostu żałosne.

PS. Nie pomoże nam żaden trener dlatego lepiej zmienić sport narodowy na taki który nie przynosi nam wstydu. Dumą Polski pozostają zatem tylko nasi Siatkarze. :)

fenr1r
17-06-2012, 09:57
No cóż, to było do przewidzenia.

http://vader.joemonster.org/upload/quh/512_823460c47fecb4juzza2lata.jpg

Herod
17-06-2012, 10:00
Dumą Polski pozostają zatem tylko nasi Siatkarze.

I chyba jeszcze piłka ręczna. :D

Witia
17-06-2012, 10:02
Może i nie ma matury ale swoje już w karierze trenerskiej osiągnał (z Widzewem, Lechem czy Wisła). Może to po prostu nasza reprezentacja jest jakaś felerna
Osiągnięcie sukcesu w warunkach tzw. 'polskiej ligi piłkarskiej', gdzie trenerzy to z reguły wieśniaki w dresach, nie jest szczególnym wyzwaniem. Zwycięży ten dres, który ma lepszych piłkarzy i chwilowo dopisze mu szczęście.


felerna?!? Mamy Lewandowskiego, Błaszczykowskiego, Piszczka, Szczęsnego, Tytonia, Fabiańskiego, Obraniaka, Boenischa, Perquis'a, Wasilewskiego....
Poza trójką z Borusi, która faktycznie obija się o piłkę mniej lub bardziej światową, no przynajmniej europejską, nie mamy nikogo. Po drugie nasz skład jest kiepski kondycyjnie, co widać chociażby w porównaniu z naszymi grupowymi przeciwnikami. O taktyce nawet nie wspominam, bo trener w dresie bez matury o planowaniu pojęcia mieć nie może. Tu się objawiają braki ogólne w inteligencji, bo jeżeli ktoś w meczu, w którym trzeba wygrać, wprowadza ofensywnych zawodników w 70 minucie po stracie bramki, kto w meczu otwarcia nie robi ani jednej zmiany bo przecież 'ma w głowie plan', z Rosjanami ściąga zawodnika na ostatni fragment gry, to naprawdę, przy takim poziomie nie ma o czym rozmawiać.

Wystarczy popatrzeć na trenerów innych krajów, na trenerów znanych i odnoszących sukcesy klubów. To są ludzie inteligentni, z klasą, z wiedzą ogólną ( co pokazuje ich życiorys czy chociażby konferencje prasowe ). A Smuda? Nie potrafi nawet sklecić w wywiadzie pisanym normalnie brzmiącego stylistycznie i językowo zdania. Jak taki facet może prowadzić reprezentacje, podejmować słuszne decyzje, przeprowadzić myślenie analityczne w oparciu o znajomość tematu i zmieniającą się w czasie rzeczywistym sytuację? Efekty są takie a nie inne.

LEGION
17-06-2012, 10:12
Przecież to tak jakby zwykłego szewca z Pragi postawić na czele wielkich zakładów obuwniczych..

Rafi
17-06-2012, 10:25
Może na MŚ,o ile awansujemy...szkoda,no i oczywiście Smuda musi polecieć
Kogo wy byście widzieli na jego miejscu?
Guardiola jest wolny :D

Volomir
17-06-2012, 12:00
Nie sledze jakos mocno rozgrywek piłkarskich. Meczy nie ogladam, ale wczoraj zrobilem wyjatek. I wytlumaczcie mi jedna rzecz. Jak zaczynalem sie interesowac pilka w 97 roku to polska reprezentacja grala tak: walenie z pierwszej pilki na slepo, dlugie podania na zasadzie moze w koncu sie uda, malo trzymania sie przy pilce itd. ogladam mecz w 2012 roku, tamci zawodnicy juz nie graja w pilke, trenerzy zmienili sie wiele razy, pilkarze jakos zdobywaja Europe (mówie o trójce z Borussi), a graja tak samo jak w 97!!! Przeciez nikt tak nie gra! Kazda druzna stara sie jakos "lepic" akcje, atakowac z kontry, a my? Owszem w pierwszej polowie bylo ok, ale druga? Czulem sie jakbym znowu mial 9 lat :roll:

Niklot
17-06-2012, 12:51
Może i nie ma matury ale swoje już w karierze trenerskiej osiągnał (z Widzewem, Lechem czy Wisła). Może to po prostu nasza reprezentacja jest jakaś felerna
Osiągnięcie sukcesu w warunkach tzw. 'polskiej ligi piłkarskiej', gdzie trenerzy to z reguły wieśniaki w dresach, nie jest szczególnym wyzwaniem. Zwycięży ten dres, który ma lepszych piłkarzy i chwilowo dopisze mu szczęście.
Raczej ten który ma lepsze układy z Fryzjerem.




Może na MŚ,o ile awansujemy...szkoda,no i oczywiście Smuda musi polecieć
Kogo wy byście widzieli na jego miejscu?
Jan Tomaszewski :)

Gaius Julius
17-06-2012, 13:16
felerna?!? Mamy Lewandowskiego, Błaszczykowskiego, Piszczka, Szczęsnego, Tytonia, Fabiańskiego, Obraniaka, Boenischa, Perquis'a, Wasilewskiego....
Poza trójką z Borusi, która faktycznie obija się o piłkę mniej lub bardziej światową, no przynajmniej europejską, nie mamy nikogo. Po drugie nasz skład jest kiepski kondycyjnie, co widać chociażby w porównaniu z naszymi grupowymi przeciwnikami. O taktyce nawet nie wspominam, bo trener w dresie bez matury o planowaniu pojęcia mieć nie może. Tu się objawiają braki ogólne w inteligencji, bo jeżeli ktoś w meczu, w którym trzeba wygrać, wprowadza ofensywnych zawodników w 70 minucie po stracie bramki, kto w meczu otwarcia nie robi ani jednej zmiany bo przecież 'ma w głowie plan', z Rosjanami ściąga zawodnika na ostatni fragment gry, to naprawdę, przy takim poziomie nie ma o czym rozmawiać.

a Czesi, Grecy to niby mają gwiazdy? Owszem, są wyróżniający się zawodnicy. Ok, Czesi mają tego swojego Cecha i Rosickyego, ale to nie oznacza, że są od nas lepsi. Wręcz przeciwnie, uważam, że nasz skład gdyby był ciut lepiej taktycznie przygotowany to ogralibyśmy ich już za pewne w pierwszej połowie.
idealnie pasuje tutaj przysłowie, że lepsza jest armia baranów pod dowództwem lwa niż stado lwów pod dowodzeniem barana.

Bez taktyki nic nie ugramy, bez odpowiedniego przygotowania kondycyjnego także.

Baal-Melkart
17-06-2012, 13:50
ale to nie oznacza, że są od nas lepsi.
Są, wygrali. W drugiej połowie robili z nami co chcieli.

Wręcz przeciwnie, uważam, że nasz skład gdyby był ciut lepiej taktycznie przygotowany
Co wy z tą taktyką? Taktyka nie pomoże jak zawodnicy przeciętni a do tego bez należytego przygotowania fizycznego. Choć i tu nie wiadomo do końca. Jakoś w meczu z Rosją sił starczyło. Z Czechami grali tylko 30 min. Może to była ta "taktyka". Strzelić bramkę na początku meczu (parę okazji faktycznie było), dopóki siły są, a potem się bronić. Nie wyszło. Podobno statystyki nie grają, ale w końcu nie biorą się z kosmosu. Polska była najsłabsza według rankingu FIFA i istotnie zajęła ostatnie miejsce w grupie. Choć i tak to najlepszy turniej w wykonaniu naszych od czasu kiedy znowu dostajemy się na mistrzostwa. Zachowaliśmy szanse awansu do ostatniego meczu :D


idealnie pasuje tutaj przysłowie, że lepsza jest armia baranów pod dowództwem lwa niż stado lwów pod dowodzeniem barana.
A Dick Advocaat to baran czy lew? Chyba baran... Nie oszukujmy się. Nie udało się Engelowi, Janasowi, Beenhakkerowi i Smudzie. Nie wiem, może z tych piłkarzy wycisnął by więcej Guus Hidding. Dodam jeszcze tylko, że wedle mojej oceny w tych trzech meczach in plus wyróżniło się tylko trzech piłkarzy - Tytoń, Perquis i Błaszczykowski.

Niklot
17-06-2012, 14:27
[quote="Gaius Julius":2hcdfc9o]idealnie pasuje tutaj przysłowie, że lepsza jest armia baranów pod dowództwem lwa niż stado lwów pod dowodzeniem barana.
A Dick Advocaat to baran czy lew? Chyba baran...[/quote:2hcdfc9o]
Rosjanie powiedzieli mu, że jego dalsza praca z reprezentacją Rosji jest uzależniona od wyników na Euro2012. Dick się obraził i już dawno podpisał roczny kontrakt z PSV Eindhoven, a reprezentację Rosji olał.

PlanB
17-06-2012, 15:13
Ciekawe kogo wybierze PZPN,kolejny przykład "polskiej myśli trenerskiej"?Już słyszałem że ponoć Skorża...z rodzimych trenerów to chciałbym chyba tylko Nowaka.

LEGION
17-06-2012, 15:29
Ja nie rozumiem jednego. Jak w tej kadrze mogła być w sumie dobra atmosfera i wydaje mi się poprawne relacje na linii "trener" zawodnicy skoro taki idiota (i nie jest to inwektyw pod adresem Smudy tylko diagnoza) miał pod sobą 23 zawodników, z czego przynajmniej kilku to dość spore kozaki, które rzadko kiedy hamują swój język. Jak oni to wytrzymali. Jak mogli swobodnie patrzeć na te kretyńskie wypowiedzi Dyzmy i się nie śmiać mu prosto w twarz? Przecież na co dzień obcują z zawodowcami pierwszej klasy i taki amator musiał wzbudzać salwy śmiechu. Pewnie i tak o wszystkim jeszcze nie wiemy ale mam nadzieję, że któraś TV poruszy temat braku jakichkolwiek predyspozycji do prowadzenia kadry w rozmowach z zawodnikami po EURO i oni to wyjaśnią.

Marat
17-06-2012, 18:57
PS. Nie pomoże nam żaden trener dlatego lepiej zmienić sport narodowy na taki który nie przynosi nam wstydu. Dumą Polski pozostają zatem tylko nasi Siatkarze.

Stara śpiewka. Najpopularniejszym sportem w tym kraju jest piłka nożna i brak sukcesów reprezentacji tego nie zmieni. Także niech każdy sam sobie wybierze swój "sport narodowy".


Osiągnięcie sukcesu w warunkach tzw. 'polskiej ligi piłkarskiej', gdzie trenerzy to z reguły wieśniaki w dresach, nie jest szczególnym wyzwaniem. Zwycięży ten dres, który ma lepszych piłkarzy i chwilowo dopisze mu szczęście.

Skoro masz blade pojęcie o temacie, to przynajmniej nie próbuj zgrywać eksperta i nie racz nas swoimi genialnymi odkryciami. Akurat Smuda jest ostatnim trenerem, który awansował z polską drużyną do Ligi Mistrzów, a nie tak dawno z Lechem wyszedł z grupy w p.Uefa i po wyrównanym meczu odpadli z Udinese. Mówiąc krótko bredzisz.


Co wy z tą taktyką?

Bo jest ona ważna. Za przykład niech posłuży podany przez ciebie Hiddink. Z przeciętną Koreą dochodzi do półfinału MŚ ( wiadomo, bardzo pomogli też sędziowie ), z Australią nie dosyć, że udaje mu się awansować na mundial, to wychodzi z nimi z grupy i nieźle nastraszył Włochów, późniejszych mistrzów. No i w końcu półfinał Euro z Rosją, po wcześniejszym pokonaniu Holandii. Także ogarnięty trener może czynić cuda.

Teraz trzeba wprowadzić kuratora do PZPN, rozpieprzyć ten beton i zacząć wszystko od nowa. W eliminacjach i tak mamy małe szanse, do LM nasze zespoły nie potrafią wejść, więc mogą nas wykluczać z międzynarodowych rozgrywek. No ale nasza władzuchna nie ma jaj i nic z tego nie wyjdzie, dalej będziemy się kisić w tym sosie.

Arrim
17-06-2012, 19:04
A ja do końca próbowałem wierzyć, że Smudzie w tych 2 meczach zabrakło po prostu szczęścia. Na szczęście teraz w 100%, analizując każdy z 3 meczów, przekonał mnie o swojej nieudolności. Bardzo ciekawi mnie, jak Nasi mieli strzelić bramkę, jeśli mieliśmy tylko jednego napastnika? Kontry też były zaczepiste. Długie podanie do Lewego i... dupa. Trzech obrońców przeciwko Lewemu. To jest doświadczony piłkarz, ale bez przesady. Nie przyjmie sam piłki i nie okiwa tych pozostałych przy bramce obrońców. Ta taktyka była zupełnie nie na miejscu.
Już na MŚ 2014 nic nie zrobimy, ale chociaż żeby na 2018 zrobić coś z naszą reprezentacją, bo to wstyd jest. Piłkarzy mamy dobrych i uważam osobiście, że przy lepszym przygotowaniu i innym trenerze moglibyśmy zdominować naszą grupę "marzeń" i stanąć do równej walki z takimi Niemcami czy Portugalią w ćwierćfinale. Pewnie i tak jeszcze przez resztę obecnego XXI w. Polska będzie jaka jest, bo co kilka lat będą powoływani niekompetentni trenerzy.

Niklot
17-06-2012, 20:59
Teraz trzeba wprowadzić kuratora do PZPN, rozpieprzyć ten beton i zacząć wszystko od nowa. W eliminacjach i tak mamy małe szanse
Od 2016 roku w Euro będą brały udział 24 drużyny, więc nasze szanse rosną :D

Marat
17-06-2012, 22:03
I znowu statystować wielkim? Nie, dziękuję.

Świetny mecz Holandia-Portugalia, dwie techniczne drużyny, grające szybki futbol. Najlepsza cześć po ty jak Holandia się całkowicie otworzyła. Dwie wyśmienite kontry Portugalii, jedna zmaszczona przez Naniego, później jeszcze dwa słupki. Jeszcze się te gwiazdorki z Portugalii rozegrają i nam do finału wskoczą ;)

LEGION
17-06-2012, 22:27
Nie wierze, że Portugalczycy zagrają w finale. Po meczu z Czechami wygranym (pewnie wysoko) popadną w ogromne samozadowolenie i odpadną w półfinale.

Marat
17-06-2012, 23:04
A wcale się nie zdziwię, jeżeli przegrają już z Czechami ;)

LEGION
18-06-2012, 16:03
Ale Czesi grają słabo (niestety). Nawet z nami grali słabo. Wygrali bo my graliśmy jeszcze gorzej. Tak więc przewiduję, że Portugalia odpadnie w półfinale bo się zachłyśnie, pewnie wysokim (3-0 lub 4-0) zwycięstwem nad pepikami. A szkoda bo wolałbym, żeby to Czesi grali dalej. Nie tyle chodzi o sympatię jakąś wielką ale o to żeby Ronaldo znowu nic nie wygrał :) . A poza tym i tak Italia wygra EURO ;)

Arrim
18-06-2012, 16:14
A poza tym i tak Italia wygra EURO

Z grupy wyjdą, może w ćwierćfinale pokonają taką Anglię czy Francję, ale na pewno nie zniszczą Niemców w półfinale, którzy w nim zagrają na 99% :P. Ja obstawiam finał Hiszpania - Niemcy i ci drudzy sięgną po puchar. Nie żebym kibicował naszym zachodnim sąsiadom, ale tak wg mnie będzie. Bez Villi Hiszpania ma żałosny atak, z kolei Niemcy to drużyna, której niczego nie brakuje. Nawet na rezerwie mają świetnych piłkarzy.

LEGION
18-06-2012, 18:33
Ale odchodząc trochę od głównego wątku. Zastanawia mnie w ogromnym stopniu jak to jest, że ludzie piłki w naszym kraju, jak chociażby Franciszek Smuda, Grzegorz Lato i inni im podobni, nie tylko związani z PZPNem ale w szerokim rozumieniu związani z polską piłką ligową i narodową, nie potrafią się uczyć już nie tyle na błędach poprzedników ale uczyć się od innych trenerów/selekcjonerów, którzy odnoszą ogromne sukcesy. Taktyka, plan gry, prowadzenie drużyny w dzisiejszym totalnie zmedializowanym świecie nie jest tajemnicą. Przecieki z obozów piłkarskich są codziennością. Ci ludzie mają dostęp do najlepszych technologii, do świetnych znawców tych najlepszych specjalistów (czyli byłych zawodników, którzy pod legendami futbolu długie lata trenowali w zachodnich klubach) a dalej pozostają jak żelbetonowe kloce, do których nie dociera strzęp informacji o meczu np Niemiec z Holandią. Poza tym nawet jeśli tajemnicę o planie gry uda się utrzymać do meczu to i tak przestaje ten plan być niewiadomą po 90 minutach pojedynku obu drużyn. Jak to jest, że ja zwykły szary obywatel potrafię przegrzebać wszystkie strony internetowe na temat który mnie szczególnie zainteresuje i robię to dla czystej satysfakcji własnej, a człowiek, który bierze na siebie odpowiedzialność za jedno z największych dóbr narodowych nie potrafi doczytać, obejrzeć czy dopytać innych (nawet młodszych od siebie) jak oni to widzą? Jak oni widzieliby wyjściową jedenastkę po pierwszym jak by nie było przegranym meczu na wielkiej imprezie. Dlaczego Ci "wysokiej klasy" trenerzy w Polsce (i nie mam tu na myśli tylko pana Dyzmy, który jest przykładem ewidentnym, ale także tych, którzy byli przed nim i tych którzy będą po nim) potrafią tak dobrze opowiadać co trzeba zrobić w przerwie lub po meczu kiedy siedzą wygodnie w studiu. Kiedy jednak przychodzi ich kolej na selekcjonowanie reprezentacji popełniają błędy, o których mówili jeszcze tak niedawno w studiu? Dlaczego mniemają, że skoro zostali wybrani do wyselekcjonowani reprezentacji narodowej i poprowadzenia jej na ważnym turnieju, to ich praca będzie polegała na dyktowaniu warunków gry swoim podopiecznym? Dlaczego nie rozumieją tego, że wybór padł właśnie na nich aby także obserwowali i uczyli się od innych, nawet od tych którymi powinni kierować? Czy to nie powinno "grać" tak, że kiedy zawodnik lub ktoś ze sztabu widzi, iż selekcjoner proponuje rozwiązanie, które gdzieś już parę razy/nigdy się nie sprawdziło, mówi o tym otwarcie selekcjonerowi, który słucha (a nie tylko słyszy co zawodnik/sztab mówi) i rozważa, analizuje takie rady? Czy właśnie w tym nie powinna się wyrażać najwyższa klasa trenera/selekcjonera drużyny kiedy potrafi się uczyć i słuchać innych a następnie przenosić swoje i innych wnioski na nowy grunt? Czy nie po to ma on także sztab aby widzieli w meczu to czego on nie widzi i reagowali z takim samym skutkiem jak sam selekcjoner? Czy nie po to wybrał sobie właśnie takich ludzi bo im najbardziej ufa i uważa, że są oni najwyższej maści fachowcami na obecny czas?
Czy mamy takich trenerów w Polsce? Mnie osobiście wydaję się, że nie. Czy przykład Pawła Janasa, Franciszka Smudy pójdzie na marne i dalej ludzie związani z polską piłką będą trwać w sowim uporze? Wydaję mi się, że tak. Co trzeba zrobić, ile razy musimy przełykać gorycz porażki z dobrymi piłkarzami, i ilu jeszcze ludzi musi krzyczeć adekwatne słowa pod adresem włodarzy polskiej piłki aby Ci panowie wreszcie zrozumieli ergo nauczyli się od innych, że tym ludziom nie chodzi aby skracać ich o głowy ale o to, żeby wreszcie zaczęli dbać o nasze wspólne dobro narodowe dając mu coś czego u nas nie ma, a mianowicie nowoczesną myśl trenerską. Czy władze państwowe nie dają nam podstaw do szukania młodych talentów budując infrastrukturę piłkarską, organizując wielką imprezę, która pomimo strat finansowych przyniesie bezapelacyjnie wymierne korzyści w zachęceniu młodych ludzi do grania w piłkę. Czy idąc za tymi milowymi dla młodego pokolenia Polaków krokami nie powinna iść dbałość o to, żeby tych młodych ludzi kształtować w kierunku hiszpańskiej, angielskiej, niemieckiej, holenderskiej czy francuskiej myśli szkoleniowej? Czy niedostatecznie jeszcze włodarze się przekonali iż nasza myśl szkoleniowa stoi na tunezyjskiej pustyni lub głęboko w dżungli Konga? Ja osobiście z każdym turniejem piłkarskim (a zacząłem od Francji - 1998) uczę się coraz więcej i chociaż dalej nie mam bladego pojęcia o większości niuansów piłkarskich to jestem niesamowicie chłonny na każdy wywiad, każde zdanie zawodników, trenerów i "sztabowców" a zaznaczam, że w większości takie zainteresowanie z mojej strony kończy się po turnieju i jedynym wyjątkiem jest tutaj sprawa Włochów, których uwielbiam i kiedy tylko mam okazję oglądam. Czy Smuda, wielokrotnie mówiąc o tym jak zachwycony jest grą Niemców (nie tylko w ostatnich dwóch latach ale wcześniej także) nie powinien iść dalej i chłonąć każdą nowinkę, którą Niemcy wprowadzają u siebie i zaprawiać w niej naszą reprezentację/klub aby po pierwsze grał tak samo lub podobnie i przynajmniej po drugie nie pozwalał ewentualnie grać tak przeciwnikowi? Czy dla kraju, który wypuścił takich piłkarzy jak trio z Borussi, takich bramkarzy jak Dudek, Boruc, Szczęsny czy Tytoń (i wielu wielu innych) nie można zatrudnić trenera zza granicy? Czy Beenhakker nie jest idealnym przykładem tej świeżości i (nie mówię o nowoczesności w planie gry, bo do takich akurat holender nie należy moim skromnym zdaniem) tego, że trener z zachodu potrafi w polskiej rzeczywistości piłkarskiej zdziałać cuda. Bo czymże innym było sklejenie drużyny w najgorszym okresie i zaprowadzenie jej po raz pierwszy w historii do EURO!
Ja nie znam odpowiedzi na te pytania, ale chętnie bym je usłyszał. Chciałbym, żeby pan prezes Lato wyszedł do mediów, udzielił szczerego i obszernego wywiadu o stanie polskiej piłki, o swoich błędach, o masie zaniedbań innych i o tym dlaczego się nic nie robi ze stanem jaki jest! Myślę, że zyskałby na pewno szacunek, w dużej mierze uznanie a pewnie i pomoc wielu, którzy są do tego zdolni (czyt. uczciwych działaczy) aby zmienić istniejący stan rzeczy.
Jednak jak to w Polsce bywa u tych, którzy "mogą" - po prostu tego nie robią! I to jest moim zdaniem największy problem na chwilę obecną w polskim myśleniu jeśli chodzi o "ludzi piłki".
Pozytywnym wnioskiem płynącym z EURO imprezy jaką byliśmy w stanie zorganizować jako jedną z najlepszych, jeśli nie najlepszą jak do tej pory, jest to, że skoro Polacy potrafili się zmienić i w raczej smutnym kraju zorganizować taki wybuch radości na imprezie, jak obecna, to mocno wierzę w to, że jest siła w kraju (czy to wewnętrzna - opozycja w PZPNie, czy zewnętrzna - rząd), zdolna poradzić sobie z ludźmi tak mocno szkodzącymi piłce w naszym kraju.
Wiem, że sporo napisałem i wielu z was pewnie tego nie przeczyta ale bodźcem, do takiej słownej frustracji były słowa pana Dyzmy, który powiedział, że nic by nie zmienił gdyby miał jeszcze raz rozegrać EURO! No KURWA MAĆ!
Co najgorsze na koniec, negatywnym wnioskiem, płynącym, z tych słów, jest to iż pomimo pięknego zachowania polaków na tej imprezie, jesteśmy strasznie zacofani światopoglądowo. Smudne. :(

kizi
18-06-2012, 22:28
Ktoś tu mówił, że mamy grać dwoma napastnikami. Gramy tak, jak większość reprezentacji 4-2-3-1

Marat
19-06-2012, 05:48
Z grupy wyjdą, może w ćwierćfinale pokonają taką Anglię czy Francję, ale na pewno nie zniszczą Niemców w półfinale, którzy w nim zagrają na 99%

Może też być tak - afera we włoskiej piłce, szkielet podstawowej jedenastki składający się z graczy Juventusu, ćwierćfinał z Ukrainą, półfinał z Niemcami, finał z Francją. Przypomina wam to coś? :D
A tak na poważnie, licho Italia zagrała, ale oni zazwyczaj nie zachwycają w fazie grupowej. Jednak czegoś tu brakuje, trudno to nawet określić. Na pewno skuteczności, ale też czegoś nieuchwytnego, tak byś mógł po każdym meczu śmiało stwierdzić - to są przyszli mistrzowie! Zobaczymy jak to się ułoży, czyżby Francja w ćwierćfinale? Półfinał Niemcy? Finał ew. z Hiszpanią... wychodzi na to, że trzy najlepsze drużyny do pokonania ( moim skromnym zdaniem ).

PS: Lawrence, ja przeczytałem twojego posta, z większością się zgadzam, jednak wybacz, że nie wejdę z tobą w dłuższą polemikę, ale po prostu nie mam czasu ;)

kizi
19-06-2012, 15:07
Ja mam nadzieję, że Portugalia wygra Euro, Ronaldo albo Nani stanie się graczem turnieju i pokażą na co ich stać w końcu :P

Ale i tak pewnie Hiszpania lub Niemcy wygrają... <ble>

kirlan
20-06-2012, 10:18
(...) Smuda musi polecieć
Kogo wy byście widzieli na jego miejscu?
Adamiakowa! :lol: :lol: :lol: :lol: ...
...cokolwiek by robiła i tak byłaby lepsza od niego. :evil:

McAbra
20-06-2012, 10:40
Kirlan, jak trzymasz się po odpadnięciu Ukrainy :?: :?: :?: :P

kirlan
20-06-2012, 13:44
Żaaal , żaaal ! ....
Wciąż nie miął !
Za wspaniałą U- krainą ...
Żaaal , żaaal ! ....
Sere płacze już ich w Euro nie ...
...zo ..
........ba ...
...............czę!!
:cry: :cry: :cry:
=====================
Ale w antycypacyjną nagrodę widziałem prawie cały "Szewcja - Anglia :D

LEGION
20-06-2012, 19:49
Lawrence, ja przeczytałem twojego posta, z większością się zgadzam, jednak wybacz, że nie wejdę z tobą w dłuższą polemikę, ale po prostu nie mam czasu ;)

Nie chodziło mi o szerszą dyskusję nad tematem. Po prostu wylałem swój żal na tego idiotę w dresie. ;)
A a propos miejsca po Smudzie:
Wczoraj słucham sobie Radia Zet ok. 7/8 rano i pytali słuchaczy kto powinien teraz zostać selekcjonerem. Jakiś kozak zadzwonił i mówi: "Może ryży z Gubina, on też nie ma szkół."
A moim skromnym zdaniem powinien być ktoś z górnej półki trenerskiej (i sam chciałbym Hiddink'a) ale pewnie przez tych idiotów z PZPN-u znowu będzie jakiś kloc z Polski i dalej będzie wbijał na siłę taktykę z poprzedniego wieku, bo chyba selekcjonerów bez pomysłu na plan gry, wyczerpaliśmy limit.
No na koniec twierdzę ponownie, że EURO wygrają Italikowie po średnim finale z Hiszpanami, lub znakomitym z Niemcami.

Arrim
20-06-2012, 20:46
EURO wygrają Italikowie po średnim finale z Hiszpanami, lub znakomitym z Niemcami.

Takie małe sprostowanie - Włosi nie mogą zagrać finału z Niemcami. Pierwszy półfinał zagra zwycięzca ćwierćfinału 1 i 3, drugi półfinał - 2 i 4. Włosi są w ćwierćfinale 4, więc zagrają ze zwycięzcą ćwierćfinału 2 (Niemcy - Grecja). Na 99% w półfinale zmierzą się z Niemcami, o ile pokonają Anglię, która mimo wszystko gra całkiem dobrze. Nie żebym chciał wytykać ci pomyłki, ale po prostu czytając twojego posta miałem akurat przed sobą drabinkę turniejową Euro 2012 :D.

LEGION
21-06-2012, 16:33
Dzięki ;) . Czyli finał będzie Włochy - Hiszpania. I będzie co najwyżej średni. ;)

Niklot
23-06-2012, 11:19
Dzięki ;) . Czyli finał będzie Włochy - Hiszpania. I będzie co najwyżej średni. ;)
Najpierw Hiszpania musi wygrać z Francją ;)

Witia
23-06-2012, 13:22
Po wczorajszym pogromie nasuwa mi się jedno pytanie: jak można nie kochać niemieckiej piłki? ;)

Dzisiaj mam ogromną nadzieję, że Francji uda się pokonać Hiszpanie. Myślę że po ostatnim failu ze Szwecją się zmotywują i pokażą 100% potencjału.

Marat
23-06-2012, 16:47
Tak, znowu się zacznijcie podniecać jak dwa lata temu, gdy Giermańce pokonały Anglię bez formy i Argentynę bez trenera, a gdy przyszedł czas na klasowego rywala, czar prysł. Choć trzeba przyznać, że nie widzę drużyny która stanowiłaby prawdziwy monolit i byłaby pewniakiem do pokonania Teutonów. No ale pożyjemy, zobaczymy. Liczę na Włochów.

Ronin
23-06-2012, 17:13
Dzisiaj powinni Iberyjczycy pokonać Gallów ale po wyrównanej grze. Co do tytułu to Niemcy mam nadzieje że rozbiją się o Anglików którzy grają coraz lepiej i widać że bez wielkich gwiazd wreszcie tworzą zespół a potencjał mają taki że mogą wygrać turniej. ;)

McAbra
23-06-2012, 19:19
Dlaczego wszyscy mają taką niechęć do Niemcow??? :?

Marat
23-06-2012, 20:37
Wszyscy? Nie zauważyłem.

Witia
23-06-2012, 21:45
Tak, znowu się zacznijcie podniecać jak dwa lata temu, gdy Giermańce pokonały Anglię bez formy i Argentynę bez trenera, a gdy przyszedł czas na klasowego rywala, czar prysł. Choć trzeba przyznać, że nie widzę drużyny która stanowiłaby prawdziwy monolit i byłaby pewniakiem do pokonania Teutonów. No ale pożyjemy, zobaczymy. Liczę na Włochów.
Ciekawe czemu? Może dlatego że Niemcy prezentują poziom światowy, są skuteczni w każdym punkcie, mają doświadczenie, zawodników z najlepszych klubów, rewelacyjnego trenera? Nie wiem, zgaduje.

Jak nie znoszę CR7, tak zostałem dzisiaj zmuszony kibicować Portugalii. No żesz k**** jego mać. Nie kumam co się stało z Francją. Jak można przeciwko Hiszpanii wyjść na pole z nastawieniem defensywnym? Nie kumam, ale to już nieistotne. Byli lepsi i może faktycznie wygrali zasłużenie.

Arrim
23-06-2012, 23:04
Ja nie przepadam za rep. Niemiec ze względu na to, że grają w nim piłkarze z całego świata. Szlag trafia jak widzę niemieckiego murzyna (żeby było jasne, nie wściekam się na niego, tylko na jego obecność w rep. :P). Ja wiem, że wielu imigrantów ciągnie do wysoko rozwiniętych Niemczech, ale bez przesady. Jak już brać kogoś do repry, to kogoś, kto czuje się prawdziwym Niemcem. Faktem jest też, że chyba wszyscy zawodnicy u nich grający urodzili się gdzieś w Niemczech, no ale kiepsko się ogląda taką reprezentację. Ciekawe jakie mielibyście odczucia, gdyby, załóżmy, to Polska była krajem wysoko rozwiniętym i naszymi Orłami byliby Chińczycy, Rosjanie, Anglicy czy Nigeryjczycy :D. W takiej sytuacji trudno być piłkarskim patriotą.

Marat
23-06-2012, 23:13
Ciekawe czemu? Może dlatego że Niemcy prezentują poziom światowy, są skuteczni w każdym punkcie, mają doświadczenie, zawodników z najlepszych klubów, rewelacyjnego trenera? Nie wiem, zgaduje.

A czy ja temu przeczę? Ja tylko przestrzegam przed zbędnym podniecaniem się, po wygranej ze słabą reprezentacją. To samo było dwa lata temu, po rozgromieniu słabej Anglii i Argentyny, nastąpiło wielkie zachłyśnięcie się Niemcami i każdy już był pewien, że Hiszpania nie ma szans. Boisko zweryfikowało i Niemcom po raz pierwszy przyszło grać z dobrze poukładaną drużyną i po prostu wypadli na jej tle blado. Dziś na ich korzyść przemawia kilka rzeczy, m.in większe doświadczenie ( którego brakowało dwa lata temu i w półfinale chłopaki się po prostu spalili ) oraz mimo wszystko brak poważnego rywala, bo każda z pozostałych jeszcze reprezentacji ma swoje większe bądź mniejsze problemy. Będąc szczerym, jeżeli miałbym stawiać wielkie pieniądze na czyjś triumf, to pewnie postawiłbym na szkopów.
Jeszcze raz powiem, chodzi o zachowanie rozsądku. Już niektórzy zbłaźnili się, wyliczając ile to Rosja nakopie bramek naszym kopaczom ( padało nawet 8:0 ).


Jak można przeciwko Hiszpanii wyjść na pole z nastawieniem defensywnym? Nie kumam, ale to już nieistotne. Byli lepsi i może faktycznie wygrali zasłużenie.

Popatrzmy. Hiszpanie świetnie grają z pierwszej piłki, potrafią świetnie podawać i dzięki temu szybko przenieść się z akcję pod bramkę rywala. Co sprzyja takiej grze? Dużo miejsca na boisku. A kiedy Hiszpania będzie miała go więcej? Z jedenastoma piłkarzami w polu karnym, czy gdy większość zostaje złapana na kontrę?
Wystarczy przeanalizować grę Barcelony w ostatnich latach i widać, że jeżeli już przegrywali w tych najważniejszych momentach i rozgrywkach, to z drużynami, które stawiały przysłowiowy autobus w polu karnym. Nawet gdy Barca przechodziła dalej jak po słynnym półfinale z Chelsea, to było widać, że taka skomasowana defensywa sprawia im kłopot. Klepią wtedy tą piłkę, mają po 70% posiadania, ale nie wynika z tego żadne zagrożenie.
Inna sprawa, że Francja nie postawiła jakiegoś muru nie do przejścia.
Na wymianę ciosów z tak grającą drużyną, może iść tylko ktoś pewny swoich atutów w przodzie oraz żelaznej defensywy. Chyba tylko Niemcy są dziś na odpowiednim poziomie.

kizi
24-06-2012, 12:16
Portugalia i tak wygra, proste 8-)

LEGION
24-06-2012, 14:00
Powiem tak: założyłem się z kolegą o 3 slapy która drużyna wygra Euro. On obstawił Francję i Chorwację, ja Włochy i Hiszpanię. Dzisiaj jego drużyn nie ma w turnieju!
Ale kiedy jednak patrzę na mecze Hiszpanów to wydaję mi się, że ich gra niewiele się zmieniła i dalej wygrywają te mecze z dobrymi drużynami w tym samym, co najwyżej średnim stylu. Takie mam jakieś dziwne odczucie. Co do Niemców to wydaję mi się, że każda drużyna musi kiedyś przegrać i 15 wygranych z rzędu o stawkę to może już dość co? :D

Ronin
24-06-2012, 15:36
Francuzi wczoraj grali jak Polacy z Czechami mieli jakieś przebłyski ale nic z tego nie wychodziło a Hiszpanie w zasadzie 2 setki i 2 gole karny w 88 minucie był wątpliwy ale sędzia wiedział lepiej 8-)

Co do Niemców grają ładnie ale jakoś nie przepadam za nimi, kibicuję Portugalii i Anglii choć jak Wygrają Hiszpanie to płakać nie będę. ;)

seba225
24-06-2012, 17:57
Popieram kolegę up ;)

Marat
24-06-2012, 18:44
Francja zagrała bez jaj i bez jakiegokolwiek pomysłu. Oni ten mecz przegrali już w szatni, dokładnie jak nasi kopacze na ostatnich wielkich imprezach. Ani nie zamurowali szczelnie bramki, ani nie rzucili się do huraganowych ataków. Od odejścia Zidane'a nie ma tam nikogo, kto wziąłby na siebie odpowiedzialność i raczej nie widać nikogo takiego na horyzoncie.
Włochy - Anglia? Obawiam się tego meczu. Włosi w końcówkach wyraźnie siadają, braknie kontuzjowanego Chielliniego, skuteczność jest bardzo niska. Jeżeli po godzinie gry nie będzie 2:0, to może być ciężko. Liczę jednak na mobilizację, bo Włosi to drużyna turniejowa i nie ma co patrzeć za bardzo na grupę.
Co do Hiszpanii, za Aragonesa w 2008 roku patrzyło się na nich wybornie, to była jedna z lepszych reprezentacji w historii. Del Bosque wszystko popsuł. Teraz mają tylko przebłyski dobrej gry, a tak to nuda i klepanie piłeczki. Co jest z Llorente?

LEGION
24-06-2012, 22:51
Powiem tak: jak dla mnie jeden z najlepszych meczów na Euro. A jak zobaczyłem statystki to tak jakbym widział statystyki meczu ćwierćfinałowego Niemców. Tyle tylko, że Angole zagrali o niebo lepiej niż Grecy :lol: I ktoś tu jeszcze będzie mówił, że Niemcy grają "kosmicznie lepiej niż reszta"? Bo wygrali 4-2 z Grecją, która zagrała najsłabszy swój mecz na tym Euro. No nic z niecierpliwością czekam na 28 czerwca i na to jak "Niemcy" :lol: będą się musieli spakować do domu. A jeśli chodzi o polskie Euro to wydaję mi się, że nasz półfinał będzie o wiele ciekawszy niż finał w Kijowie. ;)
A naszym kopaczom ze środka pola to powinni puszczać ten mecz, przed ich każdymi zawodami. Może by zobaczyli jak się gra w piłkę piłką! A jeśli nie potrafili by sobie tego wbić do łba to proponuje zatrudnić Pirlo po tym jak zakończy karierę w naszej kadrze. I NIECH UCZY MATOŁÓW! :lol:

Marat
24-06-2012, 23:20
Italia se desta!!!

Mimo braku bramek mecz o wiele lepszy od wczorajszego pykania Hiszpanów i bezjajecznych Francuzów. Anglicy po za pierwszymi dwudziestoma minutami mieli już później tylko przebłyski, a w dogrywce już ewidentnie czekali na karne. Obawiałem się, że to własnie oni przejdą dalej, ale zostali pokarani i słusznie, wygrał lepszy. Kondycyjnie jednak Włosi wytrzymali, obawiałem się, że w końcówce może zamieszać Walcott i swoimi szybkimi rajdami rozbić zmęczoną defensywę Italii. Skuteczność szwankowała, z Niemcami nie można tak zagrać. Karny Pirlo? W Juventusie nie strzelił dwóch w poprzednim sezonie, a tutaj przykozaczył nieźle.
Teraz liczę na powtórkę z 2006 roku!

kirlan
26-06-2012, 11:00
Dlaczego wszyscy mają taką niechęć do Niemcow??? :?
Może styl gry się nie podoba, a może kwestia wstrętu do "skuteczności" kosztem romantyzmu, albo :" Niemcy się już nachapali zwycięstw - niech spadają" ???
Ja osobiście / prywatnie , jako user pod wszystkimi trzema się podpisuję.

Najchętniej zabronił bym niemieckiej reprezentacji występów na Euro a w ich miejsce zaprosił jakiś zespół z Afryki. :evil:

((Wiem, wiem! "Organizacyjnie / ideowo" bez sensu, ale przypomnijcie sobie JAK Afrykańczycy grają!! To jest football - sport, poezja, impresja i ekspresja, szaleństwo ...
a nie ten niemiecki test działania "maszynki do zwycięstw" ;;;
Ja nie twierdzę że reprezentacja Niemiec źle gra!
Nie można im odmówić uznania za wysiłek, myślenie, zaangażowanie, pracę zespołową ..
Grają dobrze, nawet bardzo dobrze, SKUTECZNIE ... ale NIE JEST TO PIĘKNE GRANIE ... przynajmniej nie dla mnie.))
=====================================

(...)
A naszym kopaczom ze środka pola to powinni puszczać ten mecz, przed ich każdymi zawodami. Może by zobaczyli jak się gra w piłkę piłką! A jeśli nie potrafili by sobie tego wbić do łba to proponuje zatrudnić Pirlo po tym jak zakończy karierę w naszej kadrze. I NIECH UCZY MATOŁÓW! :lol:
Albo się nie cackać, tych szmaciarzy zwolnić a w ich miejsce : Adamiakowa :ugeek: :mrgreen:
Ahh! zapomniałem: Adamiakowa będzie wtedy już na miejscu Smudy!! :lol:
Tak poważnie: czas poszukać pośród młodszych ("młodszych" nie koniecznie wiekiem, ale młodszych zarobioną kasą i udzielonymi wywiadami, a przede wszystkim młodszych duchem , SPORTOWYM PIŁKARSKIM duchem)

McAbra
27-06-2012, 07:17
"skuteczności" kosztem romantyzmu

Chwila, czy bramki z woleja nie są ładne? :D


Niemcy się już nachapali zwycięstw - niech spadają

Ostatni sukces niemców był bodajże w 98...

Witia
27-06-2012, 12:42
No nic z niecierpliwością czekam na 28 czerwca i na to jak "Niemcy" :lol: będą się musieli spakować do domu
Żebyś sie nie zdziwił.


Dlaczego wszyscy mają taką niechęć do Niemcow??? :?
Bo jako naród z kompleksami nie lubimy lepszych od siebie ;)

McAbra
27-06-2012, 12:51
[quote:1tav1h1k]Dlaczego wszyscy mają taką niechęć do Niemcow??? :?
Bo jako naród z kompleksami nie lubimy lepszych od siebie ;)[/quote:1tav1h1k]

A, no tak! Dzięki, zapomniałem :P

kirlan
27-06-2012, 19:00
[quote]"skuteczności" kosztem romantyzmu

Chwila, czy bramki z woleja nie są ładne? :D


Niemcy się już nachapali zwycięstw - niech spadają

Ostatni sukces niemców był bodajże w 98...[/quote:3ge2gohf]

Bramki to nie cały mecz

Kiedy był ostatni sukces Szwecjii? Portugalii? Norwegii, Polski?? Anglii?

(no jeszcze że nasi szmaciarze nie dali rady rozumiem, Norwegowie - ok wolą narty, ale Szwedzi wiedzą co to piłka że o wspaniałych Portugalczykach nie wspomnę. A państwa powstałe po rozpadach?

Kto sześć razy grał w finale z czego połowę wygrał?
Hiszpania która jest w te klocki bardzo dobra grała "tylko" 3 razy w finale.
ZSRR-u nie liczę - sztuczny moloch, potem masz 4 drużyny co grały w finale po 2 razy w tym dziś już nie istniejący ulepek pod nazwą Jugosławia. Kolejne 5 drużyn w finale wystąpiło po 1 razie.
Naprawdę nie czujesz "znudzenia" Niemcami ?

LEGION
27-06-2012, 23:12
No i przynajmniej ten nażelowany pajac sobie nie strzelił. Dobrej nocy. :lol:

Marat
28-06-2012, 05:26
Italio zrób prezent i wyeliminuj Teutonów! Ech, wszystko zdaje się wskazywać na szkopów...


Bo jako naród z kompleksami nie lubimy lepszych od siebie

Dziękujemy ci, o krynico wiedzy, że oświeciłeś nas - prostaczków i zaściankowców :!:

McAbra
28-06-2012, 07:10
Naprawdę nie czujesz "znudzenia" Niemcami ?

Nie nudzi się coś, co wygląda dobrze i co sprawia przyjemność.
Nie wiem jak Wy, ale ja wolę statystyczny mecz Niemców ( 2-5 goli, ok. 10 strzałów), niż takich Hiszpanów, przy których meczach "napawać" można się co najwyżej milionem podań. :mrgreen:

kirlan
28-06-2012, 10:42
Fakt, wczorajszy Iberyjski mecz choć strasznie zacięty i dramatyczny , nie był tak porywający jak mógłby być. To już Polska - Rosja lepiej się ogląda (jako powtórkę, bo na żywo to horror).
Ale ja do dziś nie wiem co się właściwe stało z tym portugalskim "słupkiem" - niby widziałem zwolnioną powtórkę, ale kiepskie to spowolnienie i nie jestem wcale taki pewien SKĄD ta piłka się "cofnęła" /odbiła , czy przypadkiem nie od "siaty" - czyli był gol/karniak !

odi.profanum
28-06-2012, 11:24
Hiszpanii momentami się nie dało oglądać. Dopiero jak weszli skrzydłowi to zaczęli coś grać

kizi
28-06-2012, 18:05
No i przynajmniej ten nażelowany pajac sobie nie strzelił. Dobrej nocy. :lol:

rozumiem nażelowany, ale czemu pajac? :D

Hiszpanii nigdy nie da się oglądać, gorsze od snookera to jest

kirlan
28-06-2012, 18:31
Snooker to bardzo porywająca gra - o ile grają dobrzy zawodnicy...
Jak już porównywać to połowa jeśli nie 60 % footballowych spotkań jest dużo słabsza od snookera, ba! wręcz niewiele jest ciekawszych.
Poznajcie zasady i obejrzyjcie dobrego snookera a zrozumiecie 8-)

LEGION
28-06-2012, 20:14
No i przynajmniej ten nażelowany pajac sobie nie strzelił. Dobrej nocy. :lol:

rozumiem nażelowany, ale czemu pajac? :D

Bo odpajacował i nie poszedł strzelać pierwszy karnego. Nie wziął na siebie jako kapitan i jako najlepszy zawodnik co ważniejsze w drużynie, odpowiedzialności za to, żeby wyprowadzić Portugalię na prowadzenie w karnych i dać jakiś tam "spokój" na następne kolejki. A poza tym nie lubię typa i tyle. ;)

Baal-Melkart
28-06-2012, 21:43
Ale Włosi wypunktowali Niemców :shock:

Po tych dwóch półfinałach trzeba powiedzieć, że faworytem do tytułu są jednak Włosi. Hiszpanie mają świetny skład, ale w porównaniu z "Makaroniarzami" brakuje im jednego - świeżości.

LEGION
28-06-2012, 21:48
A ja tylko Witii chciałem coś :D To ja jednak się nie zdziwiłem, ale wielu tutaj chyba w h.. tak co? :lol:
Mówiłem, że będzie ładny mecz! Mówiłem, że będzie finał Włochy - Hiszpania! I mówiłem, że Włosi wygrają Euro i wygrają! :lol:
A propos Niemców to jest jedno proste wytłumaczenie. Nie trafili wcześniej na tak świetnie poukładany zespół i dlatego wszyscy się tak zachwycali ich grą.
Wygrali ze słabą w meczu z nimi Portugalią. W meczu z rozbitą Holandią nie mieli większych problemów. Z dobrze poukładanym zespołem jak Dania już mieli jakieś kłopoty. Mecz z Grecją to w ogóle się nie liczy ;) no i przyszła ich kolej z przeciwnikiem grającym perfekcyjnie.

odi.profanum
28-06-2012, 22:38
A propos Niemców to jest jedno proste wytłumaczenie. Nie trafili wcześniej na tak świetnie poukładany zespół i dlatego wszyscy się tak zachwycali ich grą 2 lata temu trafili na Hiszpanie i gdyby Hiszpania była skuteczniejsza byłoby 5:1 dla nich. Ciency ci reprezentanci Niemiec są i tyle - za mało turków. Włosi ich zjedli tym co niegdyś właśnie Niemcy mieli, konsekwencją i czekaniem na swoje szanse.

Co Cassano sobie pogrywał to też czapki z głów. Kiwał tego Hummelsa jak chciał. 8-)

Zobaczymy jak wyrachowani Włosi zagrają z wyrachowaną Hiszpanią.
Ja stawiam na Hiszpanów ale wolałbym Włochów. O dziwo ładniej grają.

Marat
29-06-2012, 03:17
Snooker to bardzo porywająca gra - o ile grają dobrzy zawodnicy...
Jak już porównywać to połowa jeśli nie 60 % footballowych spotkań jest dużo słabsza od snookera, ba! wręcz niewiele jest ciekawszych.
Poznajcie zasady i obejrzyjcie dobrego snookera a zrozumiecie

Popieram! A jak przy okazji taki Roonie wbija maksa, pytajac sedziego czy jest za to dodatkowa nagroda ( a akurat w tym turnieju nie bylo, o czym sam zawodnik wiedział ) i przy ostatniej czarnej bili dowiaduje się prawdy i postanawia odejsc od stolu ( przy czym publiczność przekonuje go jednak do gry do konca ) :mrgreen:


Bo odpajacował i nie poszedł strzelać pierwszy karnego. Nie wziął na siebie jako kapitan i jako najlepszy zawodnik co ważniejsze w drużynie, odpowiedzialności za to, żeby wyprowadzić Portugalię na prowadzenie w karnych i dać jakiś tam "spokój" na następne kolejki.

To przecież ustala trener! Można by mnożyć przykłady, gdzie "podpory" drużyny są ustawiane na końcu ( Del Piero - LM 2003, MŚ 2006, Terry w finale LM z ManU i chyba jeszcze Szewa, ale ręki sobie uciąc nie dam ). Sam nie lubie Krystyny za jego pozaboiskowe wyczyny, ale piłkarzem jest świetnym, nie potrzeba szukać jakiś wyimaginowanych negatywów...

Brawo Italia. Potrójna uciecha dla mnie. Najważniejsze, że drużyna której kibicowałem od początku, dociera do finału. Cieszy mnie też odpadka szkopów, a jako dodatkowy smaczek, zawód jaki musiały przeżyć osoby które spuszczały się nad ich genialną grą m.in z outsiderami z Grecji... Mówiłem, z byle ogórem to każda klasowa drużyna wygra, ale jak przyszło co do czego i na przeciw staneła drużyna co najmniej równa, już nie było tak kolorowo. Niemcy nigdy nie pokonali Włochów w fazie pucharowej na wielkim turnieju i dziś to mogło być kluczowe, psychika!
Na szczęście Euro dobiega końca i niedzielni kibice przestaną się interesować piłką, co najmniej przez najbliższe dwa lata.

McAbra
29-06-2012, 07:03
Snooker to bardzo porywająca gra - o ile grają dobrzy zawodnicy...
Jak już porównywać to połowa jeśli nie 60 % footballowych spotkań jest dużo słabsza od snookera, ba! wręcz niewiele jest ciekawszych.
Poznajcie zasady i obejrzyjcie dobrego snookera a zrozumiecie




Popieram! A jak przy okazji taki Roonie wbija maksa, pytajac sedziego czy jest za to dodatkowa nagroda ( a akurat w tym turnieju nie bylo, o czym sam zawodnik wiedział ) i przy ostatniej czarnej bili dowiaduje się prawdy i postanawia odejsc od stolu ( przy czym publiczność przekonuje go jednak do gry do konca ) :mrgreen:
:shock:
Gdzie to znalazłeś? Czyżby był jakiś temat o snookerze?

Ronin
29-06-2012, 11:37
Wracając do tematu może panowie. Włochy po prostu wymietli wczoraj drużynę Niemiec. Już dawno nie widziałem tak dobrze grającej jedenastki Azzurrich. W finale myślałem że będę kibicował Hiszpanii ale po tym co pokazali Włosi jestem za nimi :)

Witia
29-06-2012, 11:48
No jestem zaskoczony, Włosi grali w tym meczu po prostu lepiej. Zupełnie jak nie Włosi :)

kizi
01-07-2012, 17:49
jestem za Hiszpanią i mam nadzieję, że Messi strzeli w końcu bramke ;/
Forza Espana ! <33

kirlan
01-07-2012, 18:47
Forza ITALIA! 8-) 8-) 8-)
Espania - e viva! - co najwyżej. ;)
============
Grunt że
Detshland Deutshland auf ... wi ...ze ...dein!
:lol:
============
A już najbardziej to mnie cieszy że nie słyszę tygodniami po nocach "nic się nie stało ..." gdy zamykają pobliski bar i się rozchodzą "piwosze" do domów.
tylko kibicują tej lub innej grającej jeszcze drużynie.
======================
Ktokolwiek wygra nie będę rwał włosów ani ze smutku ani z radości.
Chcę zobaczyć ładny, wyrównany, pasjonujący mecz i minimum 3 bramki, a lepiej 5. 90 minut dynamicznej gry wystarczy, oczywiście nie obrażę się jak bezie dogrywka i się zakończy 4:3 dla Włoch.

McAbra
02-07-2012, 12:33
No to mieliśmy MECZ‘! Aż trudno uwierzyć że to był finał! Miała być dogrywka , 1 gol góra, a tu proszę! 4/0! 8-)

Arrim
02-07-2012, 12:43
To nie to samo co finał LM Chelsea - Bayern albo MŚ 06 Włochy - Francja :D. Przynajmniej Espania pokazała, że obecnie nikt nie jest w stanie jej powstrzymać ani nawet dorównać. Mówi się, że gdyby zamiast Italii były Niemcy, to byłoby inaczej... Niemcy okazali słabość w meczu z Italią i na tym się skończyło. Tacy mocni, a trafili na drużynę silniejszą, bo tak właśnie należy nazwać niepodważalnego zwycięzcę tego półfinału. W finale znalazły się 2 najlepsze drużyny i tyle. Hiszpania rozjechała swoich konkurentów do zdobycia mistrzostwa i na tym się kończy historia ME 12. Fajnie, że pokazaliśmy się od najlepszej strony i nie będzie już tak, że obcokrajowcy nie potrafią nawet wskazać na mapie Polskę i nie będą nas porównywać do Rosji.

LEGION
02-07-2012, 19:57
Tylko pot, trud i łzy.. :(

kirlan
03-07-2012, 10:15
o jakby niemcy grali z Espanią to by zupeeeeełnie inaczej było ...
4 bramki w 1 połowie - wszystkie dla Espanii :twisted:
a potem byłaby druga polowa - o ile Niemiecka drużyna nieprzyzwyczajona do pogromów miałaby jeszcze odwagę wejść na murawę.
====================
Włosi - pewnie że rozumiem: byli tak blisko, a tu 4:0 , ZERO!
Ale naprawdę nie mają powodu do wstydu. grali dobrze, BARDZO DOBRZE!!!, szczęścia im zabrakło , ale też Hiszpanie byli w tym meczu naprawdę ostrzy i baaaardzo sprzyjało im szczęście. Przecież te 4 hiszpańskie gole równie dobrze jak włoskie sytuacje mogły się zakończyć : "aj! tak blisko!"
Za dwa lata możne być odwrotnie.

Marcin 1984
03-07-2012, 15:50
Przynajmniej Espania pokazała, że obecnie nikt nie jest w stanie jej powstrzymać ani nawet dorównać

W Europie może i tak ale jest jeszcze Argentyna, która moim zdaniem na MŚ rozegra kluczowa rolę. Wkońcu World Cup w Ameryce płd.No i gospodarze Brazylia.
Podejrzewam że za 2 lata będzie koniec supremacji Hiszpanii.

odi.profanum
03-07-2012, 21:21
W Europie może i tak ale jest jeszcze Argentyna, która moim zdaniem na MŚ rozegra kluczowa rolę. Wkońcu World Cup w Ameryce płd.No i gospodarze Brazylia.
Podejrzewam że za 2 lata będzie koniec supremacji Hiszpanii. Niestety, Argentyna ma ten sam problem co keidyś Hiszpania. Czyli wiele gwiazd, które ładnie pykają w grupach z cieniasami ale jak przychodzi granie o stawkę, to taktyka, teamplay i zgranie drużyny się rozsypuje. Dobrze ustawione drużyny, poukładane zjadają Argentynę na turniejach.