PDA

Zobacz pełną wersję : DLC - Saints and Heroes



Chaak
26-07-2012, 15:55
DLC już jest do kupienia na Steamie za 1.99€

Link: http://store.steampowered.com/app/201279/

Rostel123
26-07-2012, 18:43
Może się skusze przyzwoita cena : ]

Chaak
26-07-2012, 18:48
Ja od razu kupiłem :D. Jak znajdę trochę czasu to opiszę wrażenia z zabawy nowymi bohaterami.

Rostel123
26-07-2012, 19:25
Czekam z nie cierpliwością : ]

Chaak
26-07-2012, 20:06
Ogólnie na razie jestem zawiedziony zawartością :cry:. Odnośnie użyteczności jednostek na polu bitwy się nie wypowiem, bo za mało czasu się nimi bawiłem.

Jeśli idzie o wygląd to jest tragedia. Bohaterowie wykorzystują istniejące już modele, jedynie ozdoba na plecach ich wyróżnia i nowe modele naginat oraz tetsubo. Wszyscy wyglądają jak przeciętni, dość bogaci samurajowie z okresu Sengoku. Kato Kiyomasa i Honda Tadakatsu powinni wyróżniać się swoimi charakterystycznymi hełmami, lecz niestety, gdyby nie nazwa to nigdy bym nie pomyślał, że to oni. Podobnie Benkei i Minamoto Yoritomo, bohaterowie z okresu Genpei (XIIw.) są w XVI/XVIIw. pancerzach.

Z historycznością jest jeszcze gorzej. Wszystkie jednostki są dostępne dla każdego klanu w kampanii. Dziwnie wygląda Honda Tadakatsu, jeden z najlepszych wojowników Tokugawy Ieyasu na służbie u Shimazu, Chosokabe, czy Uesugi; poza tym nie wiem dlaczego dostał tetsubo, skoro był jednym z najlepszych włóczników w Japonii. Kato Kiyomasa ma swój osobny odział, a naprawdę był częścią Siedmiu Włóczni z Shizugatake, które występują osobno. Ale to wszystko da się znieść jak popatrzy się na Miyamoto Yoritomo i Benkeia, którzy zginęli pod koniec XII wieku, a teraz, 450 lat później mają się całkiem nieźle i pomimo śmierci i sędziwego wieku pomagają nam zdobyć tytuł szoguna.

Ehh, pozostaje nadzieja, że wojownicy sprawdzą się na polu walki (a na ocenę tego potrzebuję troszkę więcej czasu), bo jak na razie jest to najmniej sensowny Unit Pack w historii Total Warów.

Andzia
26-07-2012, 20:12
Poczekam sobie cierpliwie na przecenę min. -50% lub -75% które dosyć często zdarzają się dla TW'owskich DLC, szkoda mi tych 4-6zł na takiego rozmiaru DLC ;p

Asuryan
26-07-2012, 20:36
Także zakupiłem, pewno po weekendzie, gdy nieco nimi pogram, podzielę się swymi uwagami o tym dodatku.

Rostel123
26-07-2012, 20:44
No to pierwsze wrażenie to, nie wypał :D
Ale wszystko sie okaże w swoim czasie ; } dzieki za info chłopaki

Chaak
27-07-2012, 11:42
Pograłem trochę i mogę powiedzieć, że nowi bohaterowie w walce sobie radzą nawet nieźle i każdy rodzaj podstawowej jednostki ma swój bohaterski odpowiednik. Gdyby nie zaniedbano wyglądu i historyczności to byłby, całkiem przyjazny dodatek, chociaż mi dużo bardziej podoba się Sengoku Jidai Unit Pack.

Razem z tym DLC dostałem też bonusa, dzięki któremu po każdej bitwie wyrzuca mnie do pulpitu :D.

Asuryan
28-07-2012, 02:12
Z historycznością jest jeszcze gorzej. Wszystkie jednostki są dostępne dla każdego klanu w kampanii. Dziwnie wygląda Honda Tadakatsu, jeden z najlepszych wojowników Tokugawy Ieyasu na służbie u Shimazu, Chosokabe, czy Uesugi; poza tym nie wiem dlaczego dostał tetsubo, skoro był jednym z najlepszych włóczników w Japonii. Kato Kiyomasa ma swój osobny odział, a naprawdę był częścią Siedmiu Włóczni z Shizugatake, które występują osobno. Ale to wszystko da się znieść jak popatrzy się na Miyamoto Yoritomo i Benkeia, którzy zginęli pod koniec XII wieku, a teraz, 450 lat później mają się całkiem nieźle i pomimo śmierci i sędziwego wieku pomagają nam zdobyć tytuł szoguna.
Jeszcze dziwniej będzie widzieć w kampanii walczących ze sobą dwóch takich Hond Tadakatsu... Lepiej by zrobili, gdyby do każdego klanu przypisali jednego bohatera. W końcu tych grywalnych klanów nie ma aż tak dużo - 6 w dodatku Rise of Samurai (i tam powinien trafić Miyamoto Yoritomo oraz Benkei + 4 nowych) i 9 w podstawce (11 wraz ze wszystkimi DLC). Pod tryb avatara dodatek idealny (mogliby tylko poprawić wygląd)... pod kampanię już niestety nie.

Bonusa udało się mi uniknąć :mrgreen:


Cennik dla trybu avatara, bez ulepszeń i doświadczenia:
Jazda:
1. Yorimoto's Yabasume Cavalry (archery o olbrzymim zasięgu 200 i dużej celności 80) - 1300*
2. The Speras of Shizugatake (Yari) - 1500
3. Kiyosama's Katana Cavalry - 1400
Piechota:
4. Tokitaka's Tanekashima (matchlok) - 900
5. Hanzo's Shadows (ninja) - 1800
6. Benkei's Blades (naginata) - 1100
7. Gozen's Hime Heroine's (naginata) - 1200
8.Tadakatsu's Tetsubo Warriors - 1300
9. Seigen's Swordmaster - 1200

*absolutny numer 1 - nieduża cena, duża prędkość, olbrzymi zasięg i celność - doskonała jednostka na takich mounted gunners, czy nawet polowania na wrogich bohaterów, czy wręcz samego avatara. Jedyny minus to mała liczebność, trzeba bardzo uważać żeby nie podjechać w zasięg wrogich strzelców.

Chaak
28-07-2012, 10:55
Mi pod względem użyteczności na razie najbardziej podoba się Tadakatsu, dobrze walczy, dodaje morale sojusznikom i ma okrzyk, taki jak mnisi. No, ale kawaleria z łukami też jest bardzo dobra, jak się trochę nimi naklika, poza tym ma płonące strzały na starcie. Resztą kawalerii na razie nie gra mi się za dobrze, bo moi podstawowi jeźdźcy na poziomach 6-9 radzą sobie też nieźle i mniej kosztują. Strzelcami mało się bawiłem, są co prawda niedrodzy jak na bohatera, ale jest ich mało co się na siłę ognia przekłada. Ninja są silni, ale zbyt drodzy, żeby mi się do armii załpać. Benkei i wojowniczki z naginatami to jest prawie ta sama jednostka. Różnią się trochę statystykami atak/obrona i kosztem, ale na wyższym poziomie mogą być dobrą jednostką wsparcia (zwłaszcza jak dostaną "utrzymaj pozycję"). Na koniec parę słów o szermierzach Seigena. Ogólnie są to mniej liczni, ale silniejsi samuraje z no-dachi, w dłuższej walce zaczynają umierać, ale szarżę mają chyba najsilniejszą w grze.

JanHetman
28-07-2012, 20:12
A jaką szansę mają nowi bohaterowie uzbrojeni we włócznie, miecze, łuki i naginaty ze starymi bohaterami (,bezimiennymi').
Pozdrawiam

Amrod
29-07-2012, 11:45
A jaką szansę mają nowi bohaterowie uzbrojeni we włócznie, miecze, łuki i naginaty ze starymi bohaterami (,bezimiennymi').
Pozdrawiam
Są raczej dobrze wyważeni, głównie dzięki temu, że patch obniżył ich cenę. Są na równi z nowymi odpowiednikami.

1. Yorimoto's Yabasume Cavalry (archery o olbrzymim zasięgu 200 i dużej celności 80) - 1300* (...) *absolutny numer 1 - nieduża cena, duża prędkość, olbrzymi zasięg i celność - doskonała jednostka na takich mounted gunners, czy nawet polowania na wrogich bohaterów, czy wręcz samego avatara. Jedyny minus to mała liczebność, trzeba bardzo uważać żeby nie podjechać w zasięg wrogich strzelców.
Mam zupełnie odmienne wrażenie. Jak dla mnie, jedna z najgorszych jednostek. Jedną salwą zabijają 2-6 żołnierzy. Strzały wyczerpują się po zabiciu circa 125, przy sytuacji, gdy są nie niepokojeni, od przodu. Za 1250, bo chyba tyle ze świtą obniżającą ich cenę kosztują. Jednostka ta nie ma przebijania pancerza, wiec bohaterom za wiele nie zrobi, zwłaszcza, że mają duży pancerz a strzały zapewne zadają coś koło 1.3 obrażeń (chyba pieszy bohaer łuk właśnie takie ma).

dawidson999
10-08-2012, 13:00
Mam do was prośbę, mógłby ktoś mi kupić to DLC i wysłać w formie steam giftu? Ja tej osobie oczywiscie przeleje rownowartosc tych 2 euro + dajmy na to 5 zl, na jakies dobre piwo ;) sam niestety nie mam mozliwosci kupna niczego bezposrednio ze steama;\ wiec gdyby ktos byl na tyle dobry...

Chaak
16-10-2012, 14:49
Pograłem trochę więcej nowymi bohaterami i wrażenia prawie bez zmian. Tadakatsu dalej jest najfajniejszy. Na top2 dałbym za to strzelców. Na początku ich nie doceniłem, bo wydawali mi się zbyt mało liczni, żeby coś zdziałać, ale tak nie jest. Siła ognia, na pierwszy rzut oka, rzeczywiście nie powala, ale szybkostrzelność spokojnie to nadrabia, a z ich statami to jest prawie 1shot, 1kill :D. Masakrują zwłaszcza w bitwach na 5000 i 10000. Zdarzało się, że ściągałem nimi generała w 1-3 salwy z prawie limitu zasięgu. Poza tym ich zdolności walki wręcz są wystarczające, żeby wycofać się prawie bez strat z ewentualnego zwarcia z piechotą, jeśli dopuścimy przeciwnika do siebie. Z racji wielkości oddziału łatwo się nimi manewruje i nie ma problemu, żeby wszyscy naraz strzelali. Ponadto są bardzo tani, jak na taką skuteczność.