royal1410
07-08-2012, 06:50
Rozpoczynam ten temat,ponieważ uważam,że można zachęcić twórców o zmianach w jednostkach w dwójce. Takie są moje propozycje.
Po pierwsze moim zdaniem, nasze jednostki liniowe kolonialne - walczące na kontynencie gdzie zostały uformowane; powinny mieć takie cechy które umożliwią im pokonanie jednostek piechoty liniowej wroga-nie utworzonej na terytorium gdzie toczy się walka. Teraz wygląda to tak,że wystarczy-oczywiście przy równej liczebności, technologii itp; posłać w nieznany teren jednostki piechoty liniowej, które bez problemu pokonują jednostki kolonialne piechoty liniowej przeciwnika walczące w swoim środowisku- na terytorium na którym zostały utworzone.
Po drugie twórcy powinni zastosować wszystkie zmiany z Napoleona do dwójki Empaiera.
Po trzecie, nie wiem jak wy, ale ja mam wrażenie,że jednostki ''specjalne'' jak tropiciele, grenadierzy, to tylko kwiatek do kożucha. Nie przydają się w walce z piechotą liniową przeciwnika, która wsparta artylerią strzelającą kartaczami z łatwością rozbija mniej liczne oddziały ''specjalne''. Moim zdaniem to, należałoby dodać jednostką cechy które umożliwiały by , w sprzyjających warunkach, szybkie rozbicie piechoty liniowej która na przykład nieopatrznie weszła w gęsto zalesiony teren , w którym nasi tropiciele czekają w zasadzce. Dalej grenadierzy powinni dostać możliwość rozniesienia w szarży oddziału piechoty liniowej przeciwnika-mającego pełny skład.
Po trzecie w każdej prowincji nie narodowej dla państwa które ją zdobyły powinny być możliwości tworzenia oddziałów lokalnych
Po czwarte, jednostki specyficzne dla danego państwa powinny dać się rekrutować w tedy kiedy pojawiły się w historii, a nie kiedy odblokujemy ostatnie technologie-np.błękitna gwardia która walczyła już w 1708 roku przeciw Francuzom, a można ją rekrutować dopiero u schyłku XVIII w.
Czekam na dalsze propozycje
Po pierwsze moim zdaniem, nasze jednostki liniowe kolonialne - walczące na kontynencie gdzie zostały uformowane; powinny mieć takie cechy które umożliwią im pokonanie jednostek piechoty liniowej wroga-nie utworzonej na terytorium gdzie toczy się walka. Teraz wygląda to tak,że wystarczy-oczywiście przy równej liczebności, technologii itp; posłać w nieznany teren jednostki piechoty liniowej, które bez problemu pokonują jednostki kolonialne piechoty liniowej przeciwnika walczące w swoim środowisku- na terytorium na którym zostały utworzone.
Po drugie twórcy powinni zastosować wszystkie zmiany z Napoleona do dwójki Empaiera.
Po trzecie, nie wiem jak wy, ale ja mam wrażenie,że jednostki ''specjalne'' jak tropiciele, grenadierzy, to tylko kwiatek do kożucha. Nie przydają się w walce z piechotą liniową przeciwnika, która wsparta artylerią strzelającą kartaczami z łatwością rozbija mniej liczne oddziały ''specjalne''. Moim zdaniem to, należałoby dodać jednostką cechy które umożliwiały by , w sprzyjających warunkach, szybkie rozbicie piechoty liniowej która na przykład nieopatrznie weszła w gęsto zalesiony teren , w którym nasi tropiciele czekają w zasadzce. Dalej grenadierzy powinni dostać możliwość rozniesienia w szarży oddziału piechoty liniowej przeciwnika-mającego pełny skład.
Po trzecie w każdej prowincji nie narodowej dla państwa które ją zdobyły powinny być możliwości tworzenia oddziałów lokalnych
Po czwarte, jednostki specyficzne dla danego państwa powinny dać się rekrutować w tedy kiedy pojawiły się w historii, a nie kiedy odblokujemy ostatnie technologie-np.błękitna gwardia która walczyła już w 1708 roku przeciw Francuzom, a można ją rekrutować dopiero u schyłku XVIII w.
Czekam na dalsze propozycje