PDA

Zobacz pełną wersję : MULTIPLAYER - dobiera mi strasznych miśków + inne pytania



dopawcia
12-12-2012, 09:03
Witam,

Shogun 2 Zmierzch Samurajów to jest moja pierwsza gra z serii Total War ale wciągnąłem się mocno.
W kampanii mam z 25 prowincji i dość dobrze sobie radzę więc postanowiłem spróbować w multiplayer.... i zaczęło się :cry:

Moje problemy i pytania:
1. Głównym problemem jest to że mój avatar ma poziom 2 i strasznie słabe wojo. Gdy chcę zając prowincję to dobiera mi mega kozaczy (np poziom 8, mają dużo armii i samych wyczesanych strzelców - jakieś armie niedźwiadów czy jakoś tak) i oczywiście mimo różnych kombinacji przegrywam...
Jak zrobić żeby komputer dobierał mi przeciwników na moim poziomie ? Mam odznaczyć to coś "pozwól na mieszane avatary" ? <--- co to wogóle jest ?
2. Jak wyszukuję walkę z oblężeniem to jak się zorientować czy będę bronił twierdzy czy atakował ? Bo nie jestem w stanie rozpoznać i nie wiem jakie wojsko dobrać ?
3. W jakie zdolności inwestować punkty doświadczenia ?
4. Jak szybko regenerują się moi veterani jeżeli po ostatniej walce mocno oberwali ?
5. Czy przed walką mogę zobaczyć jakim wojem będzie walczył mój przeciwnik ?
dzięki za odpowiedzi

Amrod
12-12-2012, 11:16
1. Nic nie zrobisz, będzie Ci dobierać takich graczy jakich obecnie gra widzi. Gra jest już dość długo, więc dużo graczy ma pełne prestiże (levele).
Opcja "Mieszane awatary" oznacza, że będzie dobierać graczy zarówno z Shoguna 2 (tej gry nie masz, ale gra widzi jednostki), jak i z FOTSA.
2. Bodaj jak jesteś z lewej na żółtym to atakujesz (masz więcej kasy), jak na czerwonym to się bronisz (masz mniej kasy). Albo na odwrót :D Chyba na tym polu czerwonym/żółtym jest napisane obrońca/atakujący.
3. It depends. Mówisz o jednostkach czy o awatarze-generale? Przy jednostkach strzeleckich to przeładowanie, celność, zasięg. Przy jednostkach walczących i kawalerii - atak, obrona, morale. Generał jest bardziej skomplikowany. Jako że jesteś początkujący poleciłbym Ci rozwój generała w drzewko bushido (te po prawej najbardziej), rozpoznasz po tym, że dodaje atak generałowi w walce wręcz i pancerz.
4. Weterani zregenerują się po jednej walce, w której ich nie używasz.
5. Użyj świty generała Inspektor shinobi. Jakoś tak. Jeżeli ją masz. Patrz po opisach, jest tam coś o "pozwala zobaczyć rozstawienie przeciwnika".

dopawcia
12-12-2012, 12:05
ad.1
to niezła kiszka... będzie ciężko zdobyć prowincje...
ad.2
ok, sprawdze to.
ad.3
Miałem na myśli jednostki - jakie wojska rozwijać aby mieć największe szanse.
Do tej pory wystawiałem 3 x kawalerię i 2 x jednostki do zwalczania kawalerii (te z długimi tyczkami) i wygrałem wszystkie bitwy ze słabymi przeciwnikami mającymi piechotę ale już z tymi kozakami to przegrywam z kretesem , po prostu ustawiają z 4 oddziały tych strzelców w bardzo długich liniach i szybko manewrując nawet kawalerią nie mam najmniejszych szans.
Jakie jednostki są właśnie najlepsze w początkach funkcjonowania na multiplayerze?
ad.4
ok dzięki.
Jeszcze takie pytanie: czy jak wybiją mi do pnia to czy taka jednostka weteran przeżyje mimo wszystko czy tracę ją bezpowrotnie ?
ad.5
Chodziło mi o dobieranie wojska przed walką,,,, czy widać czym dysponuje przeciwnik, lub czym ostatnio walczył np ?

Amrod
12-12-2012, 12:43
ad.4
ok dzięki.
Jeszcze takie pytanie: czy jak wybiją mi do pnia to czy taka jednostka weteran przeżyje mimo wszystko czy tracę ją bezpowrotnie ?
ad.5
Chodziło mi o dobieranie wojska przed walką,,,, czy widać czym dysponuje przeciwnik, lub czym ostatnio walczył np ?
4. Nie, jak jest weteranem to odrodzi się z pełnym zdrowiem po kolejnej bitwie, w której go nie używasz.
5. Nie, tak nie ma. Możesz w fazie rozstawiania zobaczyć tylko. Ale pod awatarem możesz zobaczyć styl doboru armii. Że używa zrównoważonych armii, że używa piechoty strzeleckiej głównie itp.

dopawcia
12-12-2012, 19:38
No i znowu dzisiaj się zagotowałem. Stoczyłem około 8 bitew z czego 5 przegrałem a 3 wygrałem ( z przeciwnikami o podobnym poziomie)... ale naprawdę to jest bezsensu jeżeli do mojego poziomu (2 jednak nie 3) komputer wybiera mi kolesia co ma poziom 10 (artyleria od razu w 1 sekundzie walki zaczęła do mnie walić, nie mówiąć ile miał oddziałów)...
Nie czaję jak tak można grać.
Zauważyłem jeszcze jedną prawidłowość wśród tych graczy z wyższym poziomem. Większość wojska stanowią strzelcy (białe niedźwiedzie czy jakoś tak, najwyższy poziom piechoty liniowej w każdym bądź razie) i ustawiają cienkimi liniami i czekają aż człowiek podejdzie, czasami powoli podchodzą i czekają aż człowiek wejdzie w ostrzał...
Sorry ale moja piechota nawet nie zdąży dobiec do nich a już 3/4 leży trupem i morale takie że zaraz zaczną uciekać...
Jak tu żyć panie premierze?
Zawsze mam 3-4 kawalerie ale oni zazwyczaj też mają 2 osłaniające flanki i nie mam jak nawet z flanki uderzyć...
Co robić żeby mieć szanse z takimi leszczami ?
Dzisiajteż spotkałem gościa co miał poziom 0 a już miał jakiś tam tych lepszych strzelców - tych niedźwiadów czy jakoś tak...o co kaman się pytam!!??

Amrod
12-12-2012, 20:02
Tu Ci już nie pomogę. Umożliwienie rozciągania jednostek na jedną linię jest żenujące. Może ktoś odpowie, kto widzi w takiej grze jakąś zabawę. Ja też nie czaję jak tak można grać. :D

JanHetman
13-12-2012, 18:57
Czy czuje się zabawę, czy nie, granie więcej niż jedną linią jest po prostu nieopłacalne i gwarantuje wyższe straty.
Pozdrawiam

dopawcia
14-12-2012, 10:35
Czyli co ?
Mam rozciągać maksymalnie wszystkie oddziały ? Serio to jest dobra taktyka ?
Kawalerią też tak działać - bo to jest trzon moich wojsk zawsze.

I jeszcze jedno, jak przesuwać wojska aby tak ładnie szły równym szykiem do przodu - zachowały takie same ustawienie jak przy rozstawianiu ?
Jest jakiś klawisz do tego , bo generalnie robię tak że zaznaczam wszystkich myszką i klikam tam gdzie chcę żeby poszli i idą ale od razu gubią szyk...

chilon
15-12-2012, 15:03
jeżeli chodzi o multi to mam pytanie:
Zacząłem grać i za każdym razem pisze że mam źle złożoną armię, próbowałem wszystkich kombinacji i nic byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź

Scooter
15-12-2012, 15:20
Podaj skład armii jaka dobierasz , prawdopodobnie albo przekraczasz budżet albo bierzesz jednostkę do której potrzebna jest odpowiednia świta np ninja lub wielka gwardia :idea:



I jeszcze jedno, jak przesuwać wojska aby tak ładnie szły równym szykiem do przodu - zachowały takie same ustawienie jak przy rozstawianiu ?
Jest jakiś klawisz do tego , bo generalnie robię tak że zaznaczam wszystkich myszką i klikam tam gdzie chcę żeby poszli i idą ale od razu gubią szyk...
Musisz jednostki po prostu zgrupowac(G) , wtedy kierujesz całą grupą i idą w szyku.

chilon
15-12-2012, 15:53
jeszcze żadnej nie rozegrałem brałem oddział niedźwiedzia(elita) i kachi z rusznicami.

dopawcia
18-12-2012, 08:01
@chilon
Musisz przekraczać budżet dlatego nie możesz zaakceptować armii.

Ja mam kolejną porcję pytań dla bardziej doświadczonych graczy :)

1. jak w praktyce sprawdzają się te komendy :

- tryb potyczki (to rozumiem, że oddziały zachowują bezpieczną odległośc od wroga) - ale tylko od tego którego wyznaczyliśmy do zaatakowania czy od każdego wrogiego oddziału zachowują dystans ?

- tryb obronny (co on powoduje tak naprawdę?)

- chyba jeszcze jakiś tryb jest ale nie kojarzę nazwy ?

- luźny szyk ? w jakich przypadkach się sprawdza ? w przypadku gdy atakuje mnie kawaleria ?

2. Wczoraj miałem taką sytuację (upraszczam): wróg stał 2 oddziałami strzelców (ustawionymi w 1 lini po 1 linię szerokości), ja stałem 2 oddziałami naprzeciwko a jednym podszedłem prostopadle - równo praktycznie 90 stopni do wrogiego oddziału. Podszedłem strzelcami i mimo że wróg był cały w zasięgu moich strzelców to wogóle nie oddali strzału tylko szli dalej - skończyło się tym że zostali zaatakowani przez wrogi oddział który był za strzlecami... ale czemu nie strzelali ? Mieli wolny ostrzał tylko zaznaczony... byłem w szoku bo było idelanie z flanki i mogli strzelać chociaż do tych z boku co stali

3. Kawaleria z karabinkami w statystykach jest dużo lepsza niż kawaleria z rewolwerami. Przeczytalem gdzieś jednak że ta kawaleria z rewolwerami to nieźle wycina w pień w zwarciu... Co polecacie ?

4. Strzelcy z tosy - co o nich myślicie, warto ich brać w porównaniu do np białych niedźwiedzi ? Bo kosztują bardzo dużo (1300 bodajże) , jest ich tylko 60 , + do zasięgu 150 ale czy warto zamiast np weteranów białych niedźwiadów ? W świcie jest perk +5 do przeładowania do strzelców tosy, więc bardzo szybko faktycznie ładują rusznice :D

5. Artyleria ? Brać czy nie ? Bo mam odblokowane : armaty drewniane i te pierwsze działa (są mocno niecelne)... chyba dopiero działa armstronga mają rację bytu na polu walki ?

6. O co chodzi z tymi rodami ? Czy dołączać czy grać tak sobie w podbój avatara jak gram do tej pory ? Chodzi mi o to czy grając rodem trudniej będzie zdobyć prowincje i uzyskać nowe jednostki ?

ps. już mi idzie dużo lepiej , mam bilans 50/50 i już nie popełniam aż tylu głupich błędów jak na początku :)

Samick
18-12-2012, 11:43
- tryb potyczki (to rozumiem, że oddziały zachowują bezpieczną odległośc od wroga) - ale tylko od tego którego wyznaczyliśmy do zaatakowania czy od każdego wrogiego oddziału zachowują dystans ?

Od jakiegokolwiek najbliższego. Chyba tylko w pierwszych dwóch TW było inaczej.


- tryb obronny (co on powoduje tak naprawdę?)

Będą stali i walczyli, ale po rozbiciu/wybiciu lub wycofaniu się przeciwnika, nie ruszą za nim w pościg. Warto używać gdy chce zachować w miarę zwartą formację w pewnych miejscach lub sytuacjach (np.: wzgórze, most czy podczas obrony).


- chyba jeszcze jakiś tryb jest ale nie kojarzę nazwy ?

Sprawdź i napisz. :)


- luźny szyk ? w jakich przypadkach się sprawdza ? w przypadku gdy atakuje mnie kawaleria ?

Jak włączysz luźny szyk podczas walki wręcz to możesz pożegnać się z oddziałem. Luźny szyk służy do minimalizowania strat zadawanych przez jednostki strzeleckie.


2. Wczoraj miałem taką sytuację (upraszczam): wróg stał 2 oddziałami strzelców (ustawionymi w 1 lini po 1 linię szerokości), ja stałem 2 oddziałami naprzeciwko a jednym podszedłem prostopadle - równo praktycznie 90 stopni do wrogiego oddziału. Podszedłem strzelcami i mimo że wróg był cały w zasięgu moich strzelców to wogóle nie oddali strzału tylko szli dalej - skończyło się tym że zostali zaatakowani przez wrogi oddział który był za strzlecami... ale czemu nie strzelali ? Mieli wolny ostrzał tylko zaznaczony... byłem w szoku bo było idelanie z flanki i mogli strzelać chociaż do tych z boku co stali

Pierwsza rzecz jaka mi się kojarzy to nierówność terenu.


3. Kawaleria z karabinkami w statystykach jest dużo lepsza niż kawaleria z rewolwerami. Przeczytalem gdzieś jednak że ta kawaleria z rewolwerami to nieźle wycina w pień w zwarciu... Co polecacie ?

Osobiście wolę z rewolwerami, ponieważ od strzelania jest piechota, kawaleria może wesprzeć ją, ale jej głównym zadaniem jest uderzenie z flanki lub tyłów.


4. Strzelcy z tosy - co o nich myślicie, warto ich brać w porównaniu do np białych niedźwiedzi ? Bo kosztują bardzo dużo (1300 bodajże) , jest ich tylko 60 , + do zasięgu 150 ale czy warto zamiast np weteranów białych niedźwiadów ? W świcie jest perk +5 do przeładowania do strzelców tosy, więc bardzo szybko faktycznie ładują rusznice :D

Nie grałem nimi.


5. Artyleria ? Brać czy nie ? Bo mam odblokowane : armaty drewniane i te pierwsze działa (są mocno niecelne)... chyba dopiero działa armstronga mają rację bytu na polu walki ?

Celność to jedno, a co innego szybkostrzelność. :)


6. O co chodzi z tymi rodami ? Czy dołączać czy grać tak sobie w podbój avatara jak gram do tej pory ? Chodzi mi o to czy grając rodem trudniej będzie zdobyć prowincje i uzyskać nowe jednostki ?

Jak grasz w rodzie to możesz zgarnąć dodatkowe osiągnięcia, zdobywać żetony rodowe, za które możesz resetować statystyki avatara. Poza tym udostępnia specjalizacje rodu. :)

Amrod
18-12-2012, 12:14
Czyli co ?
Mam rozciągać maksymalnie wszystkie oddziały ? Serio to jest dobra taktyka ?
Kawalerią też tak działać - bo to jest trzon moich wojsk zawsze.

Na FOTSIE tak. Jakby jednostki zachowywały się podobnie jak na wielkości oddziałów ULTRA to nie byłoby takiej potrzeby. Na Ultra jednostki można rozciągnąć tylko do trzech rzędów. I tak powinno być na innych rodzajach wielkości jednostek, a w multi przeważnie gra się na dużych/srędnich.
Z kawalerią jest różnie, przeważnie w 2-3 szeregi, jak atakujesz od tyłu to można szerzej, jak od przodu to trzeba uważać na ostrzał, większe straty dostaniesz od piechoty strzeleckiej.

dopawcia
18-12-2012, 14:13
Dzięki za odpowiedzi ale wciąż nie mam jednoznacznej podpowiedzi:

1. czy po dołączeniu do rodu trudniej zdobywać prowincje i tym samym odkrywać nowe jednostki ?
Bo jeżeli pojedyńcze bitwy nie będą już zdobywały mi prowincji to chyba to nie jest na tym etapie dobrym wyjściem (mam ok 20 prowincji)

2. Kawaleria z karabinkami vs z rewolwerami vs z szablami ?
Wg mnie k. z karabinkami jest przydatna na takie zaczepne akcje i wabienie przeciwnika (wygrałem kilka bitew dzięki temu że z flanki kąsiłem nią jednostki wroga i musiał przegrupować się a ja w tym czasie moimi głównymi oddziałami stopniowo podchodziłem z frontu i z drugiej flanki)... kawalerią z pistoletami bym tego nie osiągnął bo mają mały zasięg.. a do szturmu lepsza jest yari prawda ? Ta kawaleria z pistoletami w statystykach wygląda tragicznie a jednak jest najdroższa - coś musi być na rzeczy a nie rozumiem co ?

3. Ważne pytanie: atakowanie oddziałami strzelców.... Jak kierować do ataku:
- klikać prawym na przeciwniku żeby atakowali
czy
- podchodzić powoli tak żeby przeciwnik wszedł w pole rażenia mojego oddziału ?
bo mam wrażenie że jak dam do ataku to oni za blisko starają się podejść i dostają dużo wczesniej ostrzał z przeciwka

Amrod
18-12-2012, 15:20
Dzięki za odpowiedzi ale wciąż nie mam jednoznacznej podpowiedzi:

1. czy po dołączeniu do rodu trudniej zdobywać prowincje i tym samym odkrywać nowe jednostki ?
Bo jeżeli pojedyńcze bitwy nie będą już zdobywały mi prowincji to chyba to nie jest na tym etapie dobrym wyjściem (mam ok 20 prowincji)
Tu się nic nie zmienia. Żeby walczyć dla rodu to i tak musisz wcześniej zdobyć tę prowincję., To jest niezależne.


2. Kawaleria z karabinkami vs z rewolwerami vs z szablami ?
Wg mnie k. z karabinkami jest przydatna na takie zaczepne akcje i wabienie przeciwnika (wygrałem kilka bitew dzięki temu że z flanki kąsiłem nią jednostki wroga i musiał przegrupować się a ja w tym czasie moimi głównymi oddziałami stopniowo podchodziłem z frontu i z drugiej flanki)... kawalerią z pistoletami bym tego nie osiągnął bo mają mały zasięg.. a do szturmu lepsza jest yari prawda ? Ta kawaleria z pistoletami w statystykach wygląda tragicznie a jednak jest najdroższa - coś musi być na rzeczy a nie rozumiem co ?
Kawaleria z rewolwerami ma znaczną szybkostrzelność (tu wartości statystyki nie odzwierciedlają siły tej jednostki). Efektywnie strzela bardzo szybko i zadaje duże straty. Coś jak garłacze Ale jest to bardzo trudna jednostka do opanowania. Łatwiejsza jest ta z karabinkami.
Ta z szablami jest do zwarcia z piechotą. Yari to antykawaleryjska i szarży.


3. Ważne pytanie: atakowanie oddziałami strzelców.... Jak kierować do ataku:
- klikać prawym na przeciwniku żeby atakowali
czy
- podchodzić powoli tak żeby przeciwnik wszedł w pole rażenia mojego oddziału ?
bo mam wrażenie że jak dam do ataku to oni za blisko starają się podejść i dostają dużo wczesniej ostrzał z przeciwka

Zawsze twoim celem powinno być, aby to przeciwnik podszedł pod Twój zasięg. Zawsze. Ty będziesz tracił takim podchodzeniem. Jednostki muszą się najpierw zatrzymać a to cenne sekundy. Ważne jest ukształtowanie terenu, dobrze przybliżć i zobaczyć czy jednostka ma czysty ostrzał. Wzgórza, pagórki, potrafią czasem zablokować ostrzał całej jednostki. Pod tym względem fots jest bardzo ułomny i jest to największa bolączka tej gry. Czasem niby wszystko ok, a jednostka podchodzi pod mordki przeciwnika.

Wielki Mistrz Malborka
18-12-2012, 18:36
Ja wam powiem tyle - FOTS to przedobrzony Napoleon - brak czworoboków, bezsensowne zachowanie jednostek, strzelanie haubicami o wiele dalej niż ich zasięg wynosi za pomocą strzelania własnoręcznego (H) itp, itd - Napoleon któremu brak kilku rozwiązań wprowadzonych wraz z szogunem nadal jest lepszą grą (brakuje mi możliwości maszerowania lasem i pozostania w ukryciu oraz domyślnego biegu jednostki zamiast marszu).

dopawcia
19-12-2012, 07:55
Czyli już raczej na 100% to jest pewne że wtedy moi strzelcy nie strzelali tylko szli jak głupki z powodu jakiegoś bugu z terenem....
+ wyjaśniło mi się czemu od razu po rozpoczęciu bitwy dostawałem ostrzał z artylerii mimo że byłem na końcu mapy... MASAKRA.

Ale Pany wczoraj stoczyłem pierwszą gigantyczną bitwę 3vs3 na rozmiarach jednostek ultra + wydatki na wojo 20 000.
To jest po prostu hardcore co się dzieje wtedy - takiej zadymy jeszcze nie widziałem. Na szczęście postawiłem na jakość jednostek a nie ilość to jakoś byłem w stanie ogarnąć ten haos i kierować nimi ale widziałem że tam większość to chyba na chura do przodu puszcza wszystkich.
Ja miałem strzelców z tosy ( veterani + perk na przeładowanie szybsze - coś koło 75) i masakrę robili.
Gram normalnie na ultra i maks rozdzielczość ale przy tej zadymie to już nie wyrabiał mój komp (i5, hd 7870, 8gb ram)

:D

dopawcia
20-12-2012, 09:16
Kolejna porcja doświadczeń zdobyta:
- nie brać dział do obrony oblężenia :)
Wczoraj wziąłem do obrony 2x veterani strzelców z tosy + działa armstronga i niestety dział wogóle nie mogłem wykorzystać bo strzelały albo za daleko albo w mury... więc straciłem tylko kasę i przegraliśmy (2vs2)
Natomiast strzelcy z tosy (2 oddziały wetereranów, czyli 120 ludzi + świta z +5 do przeładowywania) wystrzelało ponad 1000 ludzików wroga i trzymali się do ostatniego żołnierza na stanowiskach - szacun :D
Kto wie co by było gdybym wziął zamiast dział 3 oddział strzelców z tosy...