PDA

Zobacz pełną wersję : Flota



chochlik20
06-10-2009, 21:47
jak gracie rekrutujecie duże eskadry złożone z kilkunasty okrętów, czy macie po 1okręt przeznaczony do desantów???

Furiusz
06-10-2009, 21:52
Duże floty - przy podróżach na większe odległości, a takie są dość częste, choć zależy od nacji, piraci i wrogowie, potrafią zatopić cała zabawę. swoją szosa bardzo ciekawą "nacją" pod tym względem są Scipioni.

kuroi
07-10-2009, 06:32
Ja zazwyczaj robię kilka średnich. Głównie po to, żeby rozpędzać te natrętne pojedyncze statki które co chwile blokują mi porty -.- Kiedy mam ponad 50k złota na koncie to nie ma to szczególnego wpływu na hajs, ale mnie to i tak irytuje.

Mavrug
07-10-2009, 15:54
Ja robię zawsze tak samo. 4 jednostki najlepszych jakich mogę mieć okrętów. Wtedy mało kto da rade podskoczyć. A w miejscach gdzie na małą odległość trzeba przewieźć wojo to 1 najsłabszy statek schowany w porcie :)

Lord
28-10-2009, 11:54
Ja używam floty tylko do desantów.
Robie wyjątki od tej zasady jeśli podróżuje na większe odległość i mam na statkach spore wojsko.

Ja, Klaudiusz
28-10-2009, 13:52
Flota dla mnie to :
1. Desant
2. Podróż
Blokowanie portów jest bardzo kiepsko dopracowane, praktycznie nie opłacalne.

Ituriel32
29-11-2009, 08:30
Ja nienawidzę floty od czasu gdy próbowałem zdobyć egipski Cypr, a Seleucydzi zatapiali mi każdą flotę przez 40 lat. :cry:
Ale zawsze mam w okręt w strategicznych obszarach do desantu.
A w późniejszym okresie mam największą, najdroższą, najnowocześniejszą flotę, gdyż okrętami zwiększam koszty by nie przekroczyć 50000 talentów :P :P :P :P .
Poza tym wnerwia mnie niemiłosiernie pojedyncze okręciki innych nacji na moich wodach wewnętrznych. :lol: :lol:

kuroi
29-11-2009, 10:47
Seleucydzi? 40 lat? Po 40 latach od rozpoczęcia kampanii powinni już dawno nie istnieć xD

Furiusz
29-11-2009, 10:49
Pupcia, zależy kim grasz. Jeśli szybko odciążysz Selków na froncie Egipskim, z Pontem, Armenią sobie poradzą. To samo jeśli odciążysz ich od północy. Na niższych poziomach także wolniej umieraja chyba :D

kuroi
29-11-2009, 12:12
Nie wiem, Ja jakoś nigdy ich nie odciążam. Zresztą, zabranie im Sardes raczej nie ma większego wpływu na ich przesądzony los ^^ I tak Pont zabrałby im to miasto, a tak to przynajmniej dostało się w ręce Greków ;) Chociaż to jest ciekawy pomysł. Sprawdzę, czy uda mi się uratować monarchie przed zniszczeniem gracją Grecją! :DD

Ituriel32
02-12-2009, 12:25
To były moje początki. Grałem chyba Brutusami, i chciałem odblokować sobie Egipt jako nacje grywalną. (A o edytowaniu pliku Dscr-start??? dowiedziałem się po pół roku. :( )

Izrafel
02-12-2009, 15:05
Zalezy od frakcji. Grajac Galia, poza atakiem na Brytanie, raczej nie ma po co budowac nie wiadomo jak wielich flot. Sytuacja odwraca sie o 180 stopni, gdy gramy Grecja, bo bez silnej floty ciezko bedzie trzymac Scypionow z dala od Aten.

kuroi
02-12-2009, 15:30
Zalezy od frakcji. Grajac Galia, poza atakiem na Brytanie, raczej nie ma po co budowac nie wiadomo jak wielich flot. Sytuacja odwraca sie o 180 stopni, gdy gramy Grecja, bo bez silnej floty ciezko bedzie trzymac Scypionow z dala od Aten.
Scypionów? Aten? hahaha! Nie bądź śmieszny! Jeśli wyprze się ich z Sycylii to są niemalże bezbronni! Tak samo Brutusi(owie?), jak nie zdobędą Apolloni to się zatrzymują w rozwoju! xD

Izrafel
02-12-2009, 16:48
I tobie Scypioni nigdy nie robili desantow na Ateny, taa? A na jakim poziomie grasz?

kuroi
02-12-2009, 18:35
I tobie Scypioni nigdy nie robili desantow na Ateny, taa? A na jakim poziomie grasz?
n/n. Chociaż czasem jak mi się nudzi to h/n. Nie daje mi przyjemności granie przy dużym poziomie trudności, jestem casualem ;) W każdym razie, u mnie Scypioni nie robią desantów na Ateny, raz z desantowali się na Krecie, ale ich szybko przepędziłem ;) Głównie dlatego ich nie robią, bo dość szybko atakuję południową część półwyspu Apenińskiego. (z Sycylii i okolic Apolloni, bodajże Epir?)

Izrafel
03-12-2009, 17:08
Sprobuj kiedys na neico wyzszym poziomie trudnosci, nie wiem, jak u innych, ale umnie chyba zawsze, gdy gralem Grecja, Scypioni desantowali sie przy Atenach.

Casual, nie casula, wazne, zeby czerpac z grania przyjemnosc. A najlepiej z grania w Total War, oczywiscie :D

Te miasta na poludniu Wloch tez z czasem atakuja, jesli je zajmiesz. Ja przewaznie radze sobie z Brutusami w ok 4 tury i pozniej po kilku latach spokoju trzeba sie bronic.

kuroi
03-12-2009, 17:13
U mnie przez dobre kilkadziesiąt lat Scypioni nie zrobili żadnego kroku by pomścić upadek rodu Brutusów ;) Nawet się tam nie zbliżyli. Wysyłali tylko małe, śmieszne floty do blokowania moich niewiele nie znaczących portów na Sycylii.

Izrafel
03-12-2009, 17:19
A to sie dobrze miales : P U mnie czesto napadali na Tarent.

Ajris
03-12-2009, 19:37
U mnie przez dobre kilkadziesiąt lat Scypioni nie zrobili żadnego kroku by pomścić upadek rodu Brutusów ;) Nawet się tam nie zbliżyli. Wysyłali tylko małe, śmieszne floty do blokowania moich niewiele nie znaczących portów na Sycylii.

A u mnie było trochę inaczej bo Scypioni polegli szybciej niż Brutusowie :D , którzy z reszta też nie chcieli pomścić braci, tylko siedzieli w swoim ostatnim mieście którym był...... Thermum :D