PDA

Zobacz pełną wersję : MG



Strony : [1] 2

blackhand
02-01-2013, 20:12
Dura lex, sed lex.

Hasła wysyłać ASAP, bo się będę gniewał i zatrzymywał kolejki.

dentor23
08-01-2013, 20:09
co do hasła to dam dzisiaj lun jutro jeszcze rano , ale także zgłaszam swoją nieobecność w dniach 20.01-26.01 oraz 30.01-10.02 wtedy nie można liczyć na moje tury

dentor23
11-02-2013, 12:38
Muszę zrezygnować ponieważ mam problemy z Medkiem a nie chcę wam opóźniać tur czy coś w tym rodzaju kiedy je rozwiąże pomyślę o powrocie

PussyDestroyer 666
11-02-2013, 21:41
Z brytania jakoś sobie poradziłeś z normalnym medkiem już nie?

dentor23
11-02-2013, 22:39
nie bo przy próbie wczytania KO wywala pulpit , ale dajcie mi jeszcze jutro to będzie git bo dzisiaj z Królestwami walczyłem

maryniasz
11-02-2013, 23:16
jesli grzebales w plikach to napisz odrazu w jakich, podesle ci oryginalne, jakakolwiek ingerencja w plikach, nawet glupia spacja i zapisanie tego, spowoduje ze bedzie cie wywalac do pulpitu tak jak sie dzieje.

Medek, patche az po 1.3, odpowiedni mod, pliki od joopa i hula. cudów nie trzeba.

dentor23
12-02-2013, 07:55
Powiem tak właśnie po tym jak wgrywam moda od Jopa przestaje mi działać Krucjata nie wiem czy jest to spowodowane ale teraz mam czystego medka i dzisiaj zaczynam bawić się kolejny raz z WKO i MKO

dentor23
12-02-2013, 07:59
Takie jeszcze pytanie który to dokładnie ma być mod od Jopa bo może wgrywałem zły bo korzystałem wcześniej z innych wersji moda ale to żeby grać samemu wiem na 100% że ma tam być dodatkowy plik o nazwie data KO , ale jaka wersja moda 2.0 , 2.02 , 2.02b ?? patche mam po wgrywane i jest git

PussyDestroyer 666
12-02-2013, 08:58
Wersja moda oczywiscie ostania czyli 2.02b.

dentor23
12-02-2013, 14:18
Dzięki za pomoc udało mi się wszystko hula że aż miło

Zachar
15-02-2013, 15:42
e) Handel osadami może odbywać się tylko przy aprobacie MG.

proszę Mg o sprawdzenie do kogo należy Kasantina i czy nie zaszło do nie zatwierdzonego przez MG przekazania tej twierdzy.

PussyDestroyer 666
15-02-2013, 17:59
Widze policja forumowa dobrze ,działa i nie może się człowiek pomylić bo odrazu afera i po sóndach go ciągają,

ProNoob
15-02-2013, 18:07
Ale Ty jesteś pokrzywdzony...

PussyDestroyer 666
15-02-2013, 18:31
Bezsensowne donoszenie jeden na drugiego-bez żadnej próby wyjaśnienia-psuje grę i nastawia graczy wrogo przeciw sobie.

Ostrzwtlumie
15-02-2013, 19:27
To się nie myl, proste?

PussyDestroyer 666
15-02-2013, 19:28
To nie komuna ,żeby donosić jeden na drugiego ,prostsze?

Ostrzwtlumie
15-02-2013, 19:31
Nie mylić nazw uważam za prostsze.... I do tego jeśli MG jakieś wymiany nie potwierdził a jest podejrzenie że doszło do niej, to dobrze że ktoś napisał. Ale mi tu donos. No jak za komuny....

PussyDestroyer 666
15-02-2013, 19:41
Tak jak kiedyś nie napisze poprawie wszystkich literek w Węgierskim zamku-Gluwjwwajoiawyfrewarze to mówie ,że odrazu należy to zgłośic ponieważ jest możliwość popełnienia przestępstwa.

Ostrzwtlumie
15-02-2013, 20:01
Włącz sobie WWmwe w okienku i sprawa z głowy ;) Albo napisz nazwę na kartce i przepisz na forum.

blackhand
15-02-2013, 22:26
Technicznie rzecz biorąc, to też nie demokracja. :D Więc jak każdy dobry dyktator ustanawiam nagrody za kolaboracją i donosy. Zachar jako pierwszy dostaje Order Uśmiechu, a kto wie, co pewnego dnia zobaczy w swoim skarbcu...

Sprawdziłem turę i wszystko jest w porządku.

Arrim
16-02-2013, 15:28
Od jutra do czwartku leżę w szpitalu. Gdyby tura do mnie doszła zanim wrócę (o ile w ogóle przeżyję :)), to będziecie musieli się uzbroić w cierpliwość.

Jan Pancesz III
27-02-2013, 11:17
nie wiem czy powinienem to tu napisać ale nie znalazłem odpowiedniego tematu;
Pokonałem armie (Aragonii) która oblężała Murcie i armia ta uciekla na statek obok

Zachar
27-02-2013, 11:33
Grasz państwem ,które jest w kolejce przed Aragonią, więc nie musiałeś o tym pisać .Mechanika gry i tak zabroni ruchu przeciwnikowi. Temat : pokonane armie założony

maryniasz
27-02-2013, 11:55
A do tego jest odpowiedni temat o pokonanych armiach.

Jan Pancesz III
27-02-2013, 12:14
no tak ale został założony po moim poście (?)

ProNoob
27-02-2013, 13:43
A założyć temat może każdy.

Matisek
17-03-2013, 15:01
wydaje mi się, że Seba (Wenecja) wypłynął statkiem z zablokowanego portu, przez co mógł przemieścić armię z Wenecji do Ankony i odbić oblężenie. Jeśli tak zrobił, to proszę, by po prostu powtórzył turę. Jeżeli inaczej to proszę o wytłumaczenie jak i sprawdzenie tego przez mg.

Markus
04-05-2013, 18:04
Sycylijczyk ruszył pokonaną galerę ,wzmacniając swoje siły morskie co spowodowało że nie mogłem uzyskać przewagi nad jegą flotą desantową i dobić wycofane jednostki sycylijskie na morzu.

blackhand
04-05-2013, 22:37
Rozumiem, że nie było innej opcji, żeby Sycylijczyk ocalił swoje oddziały?

W takim razie rozwiąże wszystkie pokonane jednostki na łodziach.

Markus
05-05-2013, 09:33
Rozumiem, że nie było innej opcji, żeby Sycylijczyk ocalił swoje oddziały?

W takim razie rozwiąże wszystkie pokonane jednostki na łodziach.

tego nie wiem nie mam możliwości wykonania symulacji ,mógł po prostu postawić swoją jednostkę bliżej okrętu maura (który blokuje port -albo nie mógł -brak zasiegu)i zaryzykować miałby przewagę 2:1 ale w morskich do przeskoczenia .Fakt jest jeden moim zdaniem ,ruszył okręt którego i nie powinien i miał w tej sprawie info na forum.

blackhand
06-05-2013, 23:45
W bitwach morskich są takie rzeczy, które nie śniły się filozofom. Ale koniec końców zachowa te łodzie, więc w sumie nie jest też jakoś strasznie stratny.

Matisek
17-05-2013, 20:08
czy mg ma coś przeciwko oddaniu przez Węgry Zagrzebia i Durres Cesarstwu?
Sytuacja wygląda tak, że nie wpłynie to na walkę z Wenecją, a oddanie tych prowincji jest w ramach podziału ziem Weneckich. Sam oblegałem Zagrzeb, lecz zostawiłem go Węgrom do zdobycia, teraz jednak sytuacja się zmieniała i dogadaliśmy się z ACN, że on bierze Reguzę i Ras, a ja Durres i Zagrzeb.
Myślę, że wszelki sprzeciw kogokolwiek byłby bezpodstawny. Wenecja wystawiła teraz armię do bicia koło Wenecji i stolica zostanie zajęta w najbliższym czasie. Reguza jest oblegana wspólnymi siłami Cesarstwa i Węgier i raczej ów oblężenie nie zostanie odbite. Wenecji zostanie więc tylko Iraklion i armia koło Tarentu. Dlatego też już chcemy podzielić się zdobytymi ziemiami, bo jak na razie to Węgry wszystko zgarnęły ;)

Mizutsu
17-05-2013, 20:13
Pamięć mnie myli, czy Ras należy do Bizancjum?

PlanB
17-05-2013, 20:14
Pamięć Cie myli ;)

Ostrzwtlumie
17-05-2013, 20:15
Pomyłka z wko35?

Mizutsu
17-05-2013, 20:16
Tak, owszem, wybaczcie xD

Zmęczenie po całym tygodniu się odzywa.

Matisek
18-05-2013, 21:12
to jak z tym oddaniem prowincji? Mg się zgadza? Bo chcę już wrzucać turę, a nie chcę, żeby potem były jakieś pretensje.

Avasil
18-05-2013, 21:39
Może po prostu wyślij propozycję i Węgier zaakceptuje lub nie, chyba że od tego zależy jak ruszysz wojska

blackhand
18-05-2013, 23:25
Wybaczcie, że mnie trochę nie było. Trzeba było wysłać propozycję i iść z kolejką, jak Avasil mówi.

Skoro Wenecjanin walczy i z Bizem, i z Węgrami, to nie ma znaczenia czyje są. Jest zgoda.

Markus
03-06-2013, 22:02
Rozumiem, że nie było innej opcji, żeby Sycylijczyk ocalił swoje oddziały?

W takim razie rozwiąże wszystkie pokonane jednostki na łodziach.

widze że jak stateczek stał tak stoi i przyłącza sie do kolejnych bitew tak i jednostki sie jakoś nie rozwiązały :roll:

blackhand
04-06-2013, 23:22
Ale te oddziały które miały być rozwiązane siedzą i nic nie robią? Jeśli tak, to przypomnij się (najlepiej na gg) przy turze Sycylii, to ja się tym zajmę.

Markus
13-06-2013, 20:00
Mam prośbę czy mółbyć sprawdzić moją ostatnią turę na okoliczność czy wysłałem dyplomatę do francuza (bo jestem przekonany że tak ) i dlaczego nie doszła oferta formalnie powinna dojść była dwustronna . Zaczyna mnie to dziwić bo to już drugi przypadek kiedy prawidłowo wysyłam dyplomatę z ofertą a ta nie dochodzi.Jeżeli to bląd gry to mam prośbe przekaż Palme dla Francuza przed jego turą.
http://speedy.sh/YewUb/wk34t6Polska.sav

Mefisto7
13-06-2013, 23:09
Ale przecież tura do Ciebie dojdzie przed moją turą. Wysłałem już propozycję ze swojej strony.

Markus
14-06-2013, 05:46
Ok,ja jednak chciałem żeby sprawdził mojego ostatniego sejwa.

Matisek
14-06-2013, 10:25
Mediolan postawił trzy forty w prowincji Mediolan blokując mi tym drogę do Mediolanu. A powiem, że bez choćby jednego z tych trzech fortów mógłbym oblegać miasto, a oblężenie to na 90% nie zostałoby odbite.

Dwa forty blokują mi drogę od strony Wenecji, w której mam prawie pełną flagę. Gdyby nie było jednego z nich, to oblegałbym taką ilością wojska, żeby nie odbił (a tam armii Mediolan nie ma).

Trzeci fort blokuje mi drogę od strony Berna, gdyby go nie było (wtedy załóżmy że byłby koło Turynu, do którego też miałbym zasięg), mógłbym oblegać Mediolan silnymi jednostkami i zablokować drogę armii przeciwnika stawiając fort nad mostem bodajże.

Proszę mg o sprawdzenie sytuacji i wymierzenie odpowiedniej kary.

Przypuszczam, że Mediolan nie miał zasięgu postawić ten fort na zachodzie gdzieś indziej, te na wschodzie były już wcześniej ustawione.
http://www.voila.pl/181/gindx/index.php?get=1&f=1

PS: jak coś, to nie będzie mnie całe jutro i pojutrze do wieczora, więc nie bd miał jak dyskutować i turę już wrzucam niezależnie od tego, co osądzi mg. Dodam tylko, że wydaje mi się, iż kara np. 500 florenów będzie zbyt mała, bo przypuszczam, że mógłbym oblegać i zdobyć Mediolan gdyby nie te forty. Niech mg oceni.

blackhand
14-06-2013, 23:11
Markus:
Przeklikałem z tego co mi dałeś i Francja nie dostaje żadnej propozycji. :/ W tej chwili nie mam za bardzo czasu, ale później posprawdzam, czy to błąd gry, a jeśli tak, to czy to działa tak tylko do Francuza itd.

Matisek:
Popatrzyłem na całokształt frontu i nie wydaje mi się, żeby sytuacja była aż tak jasna. Tak czy siak, jest złamanie regulaminu, więc Mediolan ma opuścić jeden z fortów, dowolny, i wpłacić dla HRE 1000 florenów.

janker92
09-11-2013, 14:14
Pozostali członkowie Kolegium wydali jednostronną decyzję o unieważnieniu wyroku MG, w sprawie dotyczącej zatopionych statków Matiska.

blackhand
11-11-2013, 23:14
Mefisto Was wszystkich ciągał o te 500 florenów? :D W porządku, kara unieważniona.

Zachar
25-08-2014, 15:19
282

Zgłaszam przekroczenie granicy przez wojska angielskie mimo obowiązującego paktu o nieagresji
przy egzekwowaniu kary prosiłbym by wojska te nie mogły wykorzystać tego ukrycia na moich terytoriach do ataku na miasto mojego sojusznika Polski - Kalmar ( wycofanie ich w przeciwnym kierunku)

blackhand
25-08-2014, 18:12
Wydaje mi się, że to trochę za surowa kara, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę że Anglia w tej turze straci armię.

Niech ta armia angielska wycofa się poza ziemie Litwy (na to pole bliżej Oslo), i ma tam czekać jedną turę.

Mefisto7
25-08-2014, 20:29
Może poczekamy, aż Avasil w ogóle wróci i się wypowie w tej kwestii?

blackhand
25-08-2014, 20:58
Jak wróci to będziemy się mogli pokłócić. Wydaje mi się, że przywróciłoby to ducha KO, dawno już nie widziałem porządnej spamwojny. :D

Mefisto7
26-08-2014, 09:52
Nie wiem co się z nim stało. Gdzieś może wyjechał. :doubt:

Avasil
26-08-2014, 10:21
Miałem gości i nie oglądałem na bieżąco forum/gg.

Moje niedopatrzenie, nie musiałem tam nawet stawać :/ Nie dałoby się z tego zrobić jakiejś kary finansowej? Wiele tur przygotowywałem ten atak z zaskoczenia.

blackhand
26-08-2014, 19:42
Można by pytać Zachara, co by wolał, ale z tego co widziałem, to ta armia nawet gdyby miała pełną swobodę wiele by nie zdziałała, więc nie ma chyba potrzeby komplikować.

Mefisto7
26-08-2014, 20:51
Skoro Avasil twierdzi przy swojej turze, że by zdziałała, to chyba można mu wierzyć. :P

Avasil
27-08-2014, 09:33
Zajęcie 1 prowincji zbankrutowanego państwa, które wszystkie siły ma w Danii, to dość sporo :P
Zacharowi raczej zależy na obronie sojusznika, więc wątpię, no trudno.

Domen
28-08-2014, 12:19
Tak tylko na marginesie - nie jest zbankrutowane (jak teraz robiłem w zastępstwie to kasa była parę tysięcy na plus).

Mefisto7
28-08-2014, 23:51
Dzięki. Na pewno Soplica też jest ci wdzięczny za udostępnienie tej informacji.

Mefisto7
30-08-2014, 23:56
Proszę MG o zgodę na przekazanie prowincji: Burgos, Ceceres i Toledo - Aragonii w odstępach po jednym mieście na turę.

blackhand
31-08-2014, 18:45
Aragonia i Francja nadal są w stanie wojny z Maurami? Jeśli tak to macie zgodę.

Mefisto7
31-08-2014, 19:40
Nie, ale to warunek, abym ja uzyskał pokój od Aragonii. A Maur nie ma szans dobrać się do czegokolwiek. Zresztą to śmieszne bym miał odpowiadać za to, że Aragonia podpisała z Maurami PoN i przerzuciła się na mnie, w porozumieniu z tamtymi. Tak się dogadali, że Aragonia teraz podpisuje ze mną pokój właśnie za te prowincje. Więc to ich problem, jak się coś Maurowi będzie nie podobać to może Aragonii wypowiedzieć wojnę.

blackhand
31-08-2014, 20:00
Jeśli ze sobą uzgodnili to w sumie nie powinno być problemów. Jak ktoś ma jakieś pretensje to niech napisze po prostu.

Mefisto7
31-08-2014, 20:44
Ze sobą uzgadniali rzucanie się na mnie. Markus jednak daje PoNa za te prowincje. Chodzi o to, że właśnie jakiekolwiek pretensje Maura nie powinny mieć znaczenia. 1) I tak nie zdobędzie miast, 2) to śmieszne, żebym miał nie otrzymać pokoju od Aragonii, bo durne i nierealne zasady bardziej pochylają się nad Maurem, który MOŻE być poszkodowany. Sory, taki mamy klimat, taka dyplomacja.

blackhand
01-09-2014, 16:28
Swoją drogą,Ty nie byłeś w obozie tych przeciwko kiedy bodajże w WKO 29 oddawałem Zacharowi prowincje za pokój moim Bizancjum? :D Tak czy siak, jak teraz sobie przypomniałem, to faktycznie wtedy MG zatwierdził, więc tutaj też daję zgodę bez opcji dyskusji.

Markus
01-09-2014, 16:35
Przepraszam w woli wyjaśnienia Maur może mieć pretensje ale nie ma podstaw czuć sie pokrzywdzonym moją zmianą decyzji o nie atakowaniu Francji Pon pomiedzy nami został podpisany na warunkach :

W takim razie co do Aragoni:


-POn stalowy 15 tur i zwykly 20.
-Jak najszybsza agresja Aragoni na Francje
-Sojusz
-Odstąpienie od oblężenia miasta i fortu z Mauryjską Armią
- wypłacenie 1000x5 flerenow dla Aragoni.
W momencie jego podpisywania ja byłem zdecydowanie gorą był to moment rozgromienia armii mauryjskich oraz rozpoczecia ofensywy na poludniu co jest uwidocznione w propozycji pokojowej Maura.
Wiec nie mam poczucia że wykorzystalem Maura poprostu zweryfikowalem czesciowo swoją postawe wzgledem Francji -nie ukrywam jest to rewanż za jej zachowanie na poczatku kampanii.
Nie wiem czy zagram dalej mam problemy z modem ale na takim etapie zostawiam tą ko .

Mefisto7
01-09-2014, 17:45
Markus, pospieszyłeś się z wyjaśnieniami. Jedyne przez co Maur mógł się czuć "krzywdzony" to przez oddanie teraz moich miast tobie, kiedy mam z nim wojnę, a on ma z tobą PoNa. I tylko o to tu chodzi. Jestem tu ja, Maur i MG. Tyle.
Dobrze, że Blackhand zdroworozsądkową decyzję podjął. ;d

Avasil
05-10-2014, 11:13
Wymieniam się z Francją Kolonia za Hamburg + Lubeka oraz w ramach oferty pokojowej dostaję(Anglia) od Polski Arhus, Lund i Roskilde. Piszę tutaj zgodnie z sugestią blackhanda, aby wszystko było jawne :P

blackhand
05-10-2014, 20:58
Jest zgoda.

Markus
23-10-2014, 23:31
Zgłaszam do MG sprawę o anulowaniu pona pomiędzy Aragonią a Francją z powodu niemożliwości spełnienia warunków umowy przez Francją .
Wszystko związane ze sprawą jest w temacie MG i ambasada Francji .
W razie konieczności mam sejwy poprzedniej tury uzgodnienia umowy były podpisywane i omawiane przed turą Francji wiec wgląd w sytuacje i jej ocene miał pełny,sejwy pozwalają równiez ocenić jakie ruchy wojskiem wykonał w międzyczasie Francuz na Iberiii.
Uwazam ze kazdy ma prawo do błednej oceny sytuacji dlatego dałem szanse Mefisto aby w zamian zaproponował inne podobne miasto w zbliżonym zasięgu ale nie jest tym zainteresowany.
Do jego argumentacji i próby przerzucenia winy na innych sie nie odniosę bowiem jedynie mnie rozbawiły.

Mefisto7
24-10-2014, 18:51
1. Umowa przewidywała jednak tylko oddanie miasta w odpowiednim czasie za otrzymanie PoNa. Przeniosła ona prawo własności na Aragonię, które Maur teraz gwałci. Ja wysłałem propozycję techniczną w odpowiednim czasie, Maur przeszkadza w jej dokonaniu. To nie moja wina. Markus winien tak samo przewidywać skutki, jakie może przynieść zgoda na zawarcie umowy. Skandalem byłoby wszystkiego ode mnie oczekiwać. Przypatrzmy się chociaż takim sytuacjom w historii. To otrzymujący prawo do ziemi zazwyczaj o nią walczył z konkurentami. Trzeba w tym przypadku było pilnować swych praw i gonić Maura.
2. Gdyby Markus otrzymał miasto np: turę wcześniej, to właśnie byłoby tak samo oblegane przez Maura. (Aragonia wypowiedziała Maurom PoNa zeszłej tury) Sytuacja bez różnicy prócz dochodu. (Oczywiście miasto oddane w propozycji w umówionym czasie)

Ja nie przewidywałem, aby Maur miał zaatakować Burgos. Spodziewałem się ataku przez Pireneje. Niemniej nie mogę za tę okoliczność odpowiadać, umowa tego nie przewidywała. Tak samo nie przewidywała, że miałbym trzymać w tym mieście o jedną milicję więcej. Tak w prawie jest, że umowa to umowa. Wpada się na zasadzie ryzyka lub nieuwagi. Chyba nie muszę pokazywać tych milionów przykładów. Ja działałem w dobrej wierze, nie podstępnie.

Markus ma widocznie bardzo silne podejście na zasadzie lekkiego widzimisia sprawiedliwości i trochę naiwnej pseudo-słuszności. Ptaszek okidał loda na patyku to lament, żeby sprzedawca dał mu za darmo drugiego.

Markus
24-10-2014, 19:11
1. Umowa przewidywała jednak tylko oddanie miasta w odpowiednim czasie za otrzymanie PoNa. Przeniosła ona prawo własności na Aragonię, które Maur teraz gwałci. Ja wysłałem propozycję techniczną w odpowiednim czasie, Maur przeszkadza w jej dokonaniu. To nie moja wina. Markus winien tak samo przewidywać skutki, jakie może przynieść zgoda na zawarcie umowy. Skandalem byłoby wszystkiego ode mnie oczekiwać. Przypatrzmy się chociaż takim sytuacjom w historii. To otrzymujący prawo do ziemi zazwyczaj o nią walczył z konkurentami. Trzeba w tym przypadku było pilnować swych praw i gonić Maura.
2. Gdyby Markus otrzymał miasto np: turę wcześniej, to właśnie byłoby tak samo oblegane przez Maura. (Aragonia wypowiedziała Maurom PoNa zeszłej tury) Sytuacja bez różnicy prócz dochodu.

Ja nie przewidywałem, aby Maur miał zaatakować Burgos. Spodziewałem się ataku przez Pireneje. Niemniej nie mogę za tę okoliczność odpowiadać, umowa tego nie przewidywała. Tak samo nie przewidywała, że miałbym trzymać w tym mieście o jedną milicję więcej. Tak w prawie jest, że umowa to umowa. Wpada się na zasadzie ryzyka lub nieuwagi. Chyba nie muszę pokazywać tych milionów przykładów. Ja działałem w dobrej wierze, nie podstępnie.

Markus ma widocznie bardzo silne podejście na zasadzie widzimisia sprawiedliwości i naiwnej pseudo-słuszności.




Albo jesteś dziecinny albo udajesz dzieciaka piszesz bowiem dziecinne banialuki .
Ale ty dziecinny nie jesteś starasz sie być po prostu cwany tak to sobie wykombinowałeś Maur zdobędzie te miasta a ty je sobie potem odbijesz choćby ta armią którą suniesz na południe międzyczasie zdobyć inne ziemie Maura.
Piszesz bzdety o przeniesionych prawach własności o zdobywaniu prawie moich miast w istocie wspioles sie na wyżyny tylko czego :nunu:do resztę twoich dyrdymał nawet nie bede wypowiadał jesteś kolego cyniczny gdyby to tobie pasowało to byś udowadniał wszystkim że slońce nie powinno świecić w dzień :D
Proponuje zawarcie umowy w realu i próbę równie dziecinnych tłumaczeń że sie nie wywiążesz bo ci ukradli obawiam sie ze dostaniesz jedynie kopa i wtedy twoje widzimisię i naiwna pseudo -słuszność sie naprostuje.

Markus
24-10-2014, 19:24
Ptaszek okidał loda na patyku to lament, żeby sprzedawca dał mu za darmo drugiego

ale jakiego loda ja lamentuje ja czekam nadal a ty po prostu chcesz mi wcisnąć pusty wafelek bo loda nie masz no to dostaniesz zaplate z mojej strony czyli:gówno (tzn.nic).

Mefisto7
24-10-2014, 19:24
Oho, zaczęliśmy chaotycznie konfabulować w sytuacji pewnego zupełnego niezrozumienia swojej sytuacji. Jeszcze mi się dostało od dziecinnego, oh. Co miałem napisać, Blackhand, to napisałem. Ja z oponentem już dyskutować nie będę, bo to zdecydowanie inne fale nadawania. ^^ Czas na werdykt. Dostosuję się.

Markus
24-10-2014, 19:42
Ja wysłałem propozycję techniczną w odpowiednim czasie

i proszę o sprawdzenie tury Francji czy cokolwiek wysyłał bowiem sam sie deklarował ze wyśle w następnej turze :

Roi de Rayaume France propose la prolonguette de prawąs non-agression al h'onoraire par l'hiver 1097' four Burgeois, Cacris et Tolede, quelle va' bedzieteoux przesyłelle en demi anne - Bourgeois - l'hiver 1090', Cacris - l'ete 1091', Tolede - l'hiver 1091'.


czyżby kombinowanie przeplatało sie przekłamaniem ?

blackhand
26-10-2014, 00:14
Dobra... Trochę ciężko mi się w tym zorientować, bo rozrzucone toto wszystko jest, na dodatek w co drugim poście nawzajem się oskarżacie o to czym tamto... W każdym razie, rozumiem że sytuacja wygląda tak: Francja miała oddać Aragonii miasta za pokój, ale jedno z tych miast zgarnął Maur zanim doszło do wymiany. I teraz Aragonia chce unieważnienia całej umowy włącznie z ponem, a Francja chce... W sumie niczego, tylko żeby nie unieważniać. Zgadza się?
Pytanie przed wszystkim: kiedy Francja wysłała propozycje oddania miasta?

Ogólnie to rozumiem, że problem jest głównie dlatego, bo Maur ma teraz pona z Aragonią, więc Markus nie może sobie tego odbić? W takim razie póki co skłaniam się ku temu, że na terenie prowincji Burgos pon Maur-Aragonia nie obowiązuje (czyli że można tam się tłuc, ale wszędzie indziej obowiązuje pon). Maura to nie pokrzywdzi za bardzo, bo raczej wiedział że prowincja ma być sprzedana i nie wiadomo co z tego wyjdzie. Jeśli Aragonia się pofatyguje i zdobędzie miasto, Francuz zrekompensuje straty w ludziach (powiedzmy 1000 florenów?). Jeśli Francja zdobędzie miasto, odda je Aragonii.

Rozwiązanie to nie byłoby idealne, bo technicznie rzeczy biorąc, gdyby miasto było oddane zaraz po zawarciu umowy, to nie zostałoby w ogóle zdobyte. Tak szczerze mówiąc, to pozostaje mi głównie pogratulować sprytnego ruchu Maurowi, bo w tej chwili nabruździł obu swoim wrogom bardziej niż normalnie to powinno być możliwe taką armią. :D

Markus
26-10-2014, 09:14
Teraz jako MG zaprzeczasz swoim poprzednim decyzjom poparz w dziale MG wydaleś decyzje że umowa może dojść do skutku Francuz zapewnił cie że miasta Maur nie zdobędzie

Ze sobą uzgadniali rzucanie się na mnie. Markus jednak daje PoNa za te prowincje. Chodzi o to, że właśnie jakiekolwiek pretensje Maura nie powinny mieć znaczenia. 1) I tak nie zdobędzie miast, 2) to śmieszne, żebym miał nie otrzymać pokoju od Aragonii, bo durne i nierealne zasady bardziej pochylają się nad Maurem, który MOŻE być poszkodowany. Sory, taki mamy klimat, taka dyplomacja.

sam jednak przyznaje:

Ja nie przewidywałem, aby Maur miał zaatakować Burgos. Spodziewałem się ataku przez Pireneje.

pomijając otoczkę zawartą w sformułowaniach typu:prawie twoje miasto przeniesienia praw itp. która jest jedynie śmieszne w obecnej sytuacji a stwierdzenia inne są moim zdaniem zakłamane:

Ja wysłałem propozycję techniczną w odpowiednim czasie, Maur przeszkadza w jej dokonaniu. To nie moja wina. Markus winien tak samo przewidywać skutki, jakie może przynieść zgoda na zawarcie umowy.

bowiem jak sam oto prosił Francuz miasta mialy mi byc przekazywane stopniowo i od tury roku 1090 tak zeby mial kase na inne wojny:

Roi de Rayaume France propose la prolonguette de prawąs non-agression al h'onoraire par l'hiver 1097' four Burgeois, Cacris et Tolede, quelle va' bedzieteoux przesyłelle en demi anne - Bourgeois - l'hiver 1090', Cacris - l'ete 1091', Tolede - l'hiver 1091'.

Tak wieć odpowiedz na twoje pytanie :

Pytanie przed wszystkim: kiedy Francja wysłała propozycje oddania miasta?
jest powieleniem mojej prośby zawartej w poście wyżej i sednem problemu bowiem moim zdaniem żadnej propozycji w tej turze 1079 roku Francuz nie wysłał.
Po prostu Maur nieważne czy miał ze mną sojusz ,pon czy prowadził wojne miał prawo zaatakować co chciał z ziem Francuza a Francuz nie powinien gwarantować wymiany jeśli nie był w stanie oddać miast (w sumie dlatego Mefisto ośmiesza sie w moich oczach pisaniem glupot typu ''powinieneś gonić Maura ''-pytanie jak skoro mam z nim pona i dlaczego gdyby nawet nie miał czy Francuz okresla polityke i ruchy Aragonii czy wiedzialeś jaką zawierasz umowe nie wiedzialem jak sam wiesz Mefisto nie mialem w tedy zainstalowanej gry i zawierzylem twojemu zdaniu i twoim deklaracją ze miasta są bezpieczne i nie do zdobycia) a suma summarum MG skoro zezwolił na wymianę stał sie stroną i obok Francuza gwarantem jego wywiązania sie z umowy.

Tak wiec co do propozycji rozwiązania sporu:

Jeśli Aragonia się pofatyguje i zdobędzie miasto, Francuz zrekompensuje straty w ludziach (powiedzmy 1000 florenów?). Jeśli Francja zdobędzie miasto, odda je Aragonii.

nie wyrażam na nią zgody w takiej formie to gdzie sie ja bede fatygował i jakie realizował plany wynika tylko z mojej woli i realizacji umów które zawarłem ,mogę sie zgodzić na opcje że Francuz zdobędzie miasto i do czasu oddania mi go od tury 1090 będzie wypłacał rekompensatę w wysokości maks. zysku miasta tzn podatki-stan na turę dzisiejszą + 500 denarów rekompensaty za niemożliwość korzystania z miasta tzn rozbudowa i rekrutacja oraz że Maur i Francuz zagwarantują ze w mieście nie zostanie nic wyburzone .

Ja powtarzam kolejny raz oczekuje wywiązania sie Francuza z umowy tzn ze w nastepnej turze otrzymam miasto Burgos lub tak jak proponuje powyżej wypłatę rekompensaty do czasy oddania miasta lub co nadal podtrzymuje mimo złośliwości Mefisto zamianę Burgos na inne równorzędne miasto na Iberii i oddanie w następnej turze.
Moje propozycje dotyczą wszystkich trzech miast objętych umową -nie wiadomo co będzie dalej ?
Albo jeśli Francuz nie może wywiązać sie z umowy i nie chce zgodzic sie na moje propozycje jej dokończenia potwierdzenie przez MG ze skoro nie ma spełnienia warunków umowy nie ma jej samej.

Ja sie z umów wywiązuje bez wzgledu na koszty oraz slowa dotrzymuje jedynie oczekuje tego samego od innych.
Proszę o ustosunkowanie sie MG w razie gdy powyższa jego decyzja jest wioząca kieruje sprawę do kolegium.


ancuz

blackhand
26-10-2014, 14:15
Ojeeeeeej... Nie będę odpowiadał na paragrafy, bo po 3 postach będziemy naraz toczyć 5 dyskusji. :D W sumie nie rozumiem, czemu do mnie podchodzisz tak agresywnie, skoro chyba próbujesz mnie przekonać żebym zadecydował na Twoją stronę, nie..? No ale jak chcesz.

Nie wiem, jak to wygląda normalnie w sądzie, ale czy tam sędzia jest uznawany za 3 stronę? O_o Mnie się wydaje że jako MG to nie stoję po żadnej stronie. Technicznie rzecz biorąc prawda, gwarantuję umowę, ale to dlatego, że mam dbać o przestrzeganie regulaminu, prawda? Czasami MG aprobuje jakąś umowę, ale tak naprawdę Wasz układ to był normalny pakt pokojowy, nic szczególnego. Gdyby Maur nie miał z Tobą pona to bym stwierdził, że wolna amerykanka.

Problem polega na tym, że gdyby technicznie gra na to pozwalała, to te tereny stałyby się Twoje natychmiast wtedy, kiedy dojdzie do tury Anglii, czyli zanim Maur będzie w stanie je zdobyć od Francuza, czyli technicznie rzecz biorąc nie powinien być w stanie tego zrobić, bo ma z Aragonią pona. Tak sobie pomyślałem, w sumie skoro regulamin nie przewiduje takiej sytuacji, czemu po prostu nie zrobić tego tak, jakby w ogóle nie zaszła? Niech Maur odda miasto Aragonii, za co dostanie od papieża powiedzmy 5000. W takim wypadku wszyscy powinni być szczęśliwi.

Swoją drogą, to całe odwoływanie się do kolegium jest trochę problematyczne. Technicznie rzecz biorąc MG ma po to ostateczne słowo, żeby rozstrzygał spory w miarę szybko. W końcu kiedy KO się zaczynała to gracze wybierają sami MG, a dołączający wiedzą kto jest MG, więc nie jest tak, że komuś się to narzuca. A przecież zanim kolegium uzgodni wszystko, to mija przynajmniej tydzień, nie tylko dlatego, że jest to grupka osób, ale też te osoby nic nie wiedzą o sytuacji (no bo nie powinny być związane z żadną stroną). MG prawda, że nie zawsze jest zorientowany, ale może sobie po prostu ściągnąć odpowiednią turkę i sprawdzić, bo ma hasła. Przy następnych zmianach w regulaminie może powinniśmy się zastanowić czy chcemy to tak zostawić.

Markus
26-10-2014, 15:52
Sorki zabledy pisze z telefonu.
Blachald jestem stanowczy nie agresywny i nie w stosunku do ciebie.A licze ze zdecydujesz sprawiedliwie a co moze być sprawiedliwiej jak nie wykonanie warunków umowy chcesz kupić jabłko negocjujesz cene ze sprzedawcą i placisz a jesli nie to nie masz jabkla proste jak budowa cepa.

Czy srawdzileś ture Ftancuza jak prosilem wystosoiwał dyplomatyczne przekazanie miast w tej turze a mamy rok w grze 1079 ?
Proszę sprawdz to a potem bedziemy kontynlować;) bo moim zdaniem nie Francuz teoretycznie mial ją wyslać w nastepnej swojej turze czyli w roku 1090 zgodnie z umową.
Ja nie widze problemu kto mida te miasta oczywiscie mam nadzieje że papierz wyplaci równiez mi stosowną rekompensate zanim odbudują populacje po zdobyciu dlugo z nich nic nie bedzie o wyburzaniu nawet nie wspomne .I co dalej bedzie ja sie pytam skoro Francuz nie zabezpieczył ani jednej przeprawy a wystarczylo postawic fort i tematu by nie bylo a jesli zauwarzylkes poganal z resztami wosjka na poludnie tak wiec z następnymi dwoma miastami bedzie sytuacja podobna przecież Maur byłby idiotą gdyby nie skorzystał rozumiem ze równiez zastosujemy twoj pomysl ale czy papierz ma na tyle kasy?I nie pisz mi ze zdobede sobie coś sam ja zerwalem jedynie Pona z Maurem w sytuacji gdy mialo sie okazać że bedzie znowu bezkrólewie ale skoro jest nowy król\gracz to kto wie co bedzie.
Proszę sprawdz to o co prosilem.

Mefisto7
26-10-2014, 18:19
Widać po ostatnich postach, że po prostu władca Aragonii nie umie czytać ze zrozumieniem umowy, z której jasno wynika, że Burgos zobowiązuję się oddać w zimie roku 1090', tj. w turze 20tej, obecnej. Propozycja oddania tegoż miasta została wysłana właśnie we wskazanej turze, więc warunek spełniłem. (Tak w ogóle 2 razy powtarza się ten sam błąd - jakiś magiczny rok 1079', który w tej grze nawet nie istnieje, gdyż zaczynamy rozgrywkę w roku 1080tym)
2 tury temu, czyli podczas negocjacji - Maur stał w Saragossie. Bardzo prawdopodobne było, że przejdzie Pireneje i mnie najedzie. Moją panikę pod tym względem można sprawdzić, poprzez przegląd sił, które na gwałt tam zacząłem gromadzić. Nonsensem jest też porównywać dopraszanie się, aby interesu Maura nie mieszać w wymianę prowincji francuskich za PoN od Aragonii z rzekomą pewnością mauryjskiego ataku nań poczynionych.
Inna sprawa - Blackhand, widocznie też nie doczytałeś sytuacji. W obecnej turze Maur spokojnie mógł atakować już każdą aragońską własność, jako że Aragonia Maurom PoNa wypowiedziała turę temu, dlatego zdejmowanie PoNa między nimi nie ma sensu. Sam został zdjęty przez stronę malkontencką. Dlatego też wskazywałem, że w przypadku, gdybym np: oddał miasto turę wcześniej (mogło tak być), to byłoby ono teraz oblegane przez Maura tak samo, tylko byłoby aragońskie.

A swoje zobowiązania wykonałem w odpowiednim czasie, Aragonia ma po prostu zwykłego pecha. Wykazała się też nieuwagą, mogła przewidzieć problemy związane ze stacjonowaniem na jej ziemiach mauryjskich bandytów. Teraz musi swoich praw dokazać sama. Co do zarzutu jakobym miał to wykombinować, i planować samemu odbić to miasto - to dość śmiesznym jest przewidywanie tego od armii będącej na południe od Toledo, skoro samo Toledo przekazane zostaje w ręce Aragonii w następnej turze. (Jakże miałbym nią się przedostać na Burgos tedy?) Można sprawdzić, że nie mam żadnej możliwości odbicia tego miasta.

Nie widzę powodu dla jakichkolwiek moich, mających mieć miejsce, kosztów w tej sprawie. Jedynym kosztem będzie to, że po Burgos przyjdzie czas na Leon...

Xardas
26-10-2014, 18:36
Maura to nie pokrzywdzi za bardzo, bo raczej wiedział że prowincja ma być sprzedana i nie wiadomo co z tego wyjdzie.

Pokrzywdzi mnie bo mam tam dużą armię i jakbym wiedział, że Aragonia mnie będzie mogła atakować, to bym ustawił fort blokujący most na granicy, żeby Aragonia nic nie mogła zrobić tej armii. Poza tym nie wiedziałem nic o żadnej sprzedaży, po prostu sobie obległem miasto bo było w zasięgu. Jeszcze go nie zdobyłem, dopiero oblegam, ale Francuz nie da rady odbić bo nie ma czym (ma w środku tylko jeden oddział chyba a z innych rejonów też nie podprowadzi posiłków bo za daleko są). Ile oni w ogóle tych miast wymieniali - tylko to jedno? Nie mam przecież obowiązku zaglądania do wszystkich ambasad, skoro mnie to nie dotyczy. Poza tym chyba MG zatwierdzał zgodę na wymianę i wiedział, że miasto leży tuż przy froncie wojennym - to jeśli MG widział, że niedaleko obok miasta stoi armia Maurów i miasto jest na froncie, to dlaczego się zgodził? Tak sobie patrzę do regulaminu właśnie jak to jest z tymi wymianami, bo jeszcze się nie orientuję za dobrze w tym wszystkim... :curve:

Markus
26-10-2014, 18:39
Widać po ostatnich postach, że po prostu władca Aragonii nie umie czytać ze zrozumieniem umowy, z której jasno wynika, że Burgos zobowiązuję się oddać w zimie roku 1090', tj. w turze 20tej, obecnej.


no złapałeś mnie czeski błąd co jednak nie zmienia faktu że mamy turę 20 i rok 1089 w grze,oczekuje oferty w następnej turze.

Ok tu ja sie przyznaje do błędnego myślenia faktycznie są pory roku (oświadczam że te twoje wygibusy jezykowe ostatni raz biorą pod uwagę albo piekną polszczyzną albo wara z ambasady), wykonałeś turę zgodnie z umową ale przeglądałem właśnie poprzednią turę armia Maura stała już na ziemi opodal Burgos.A wiec wysłałeś dyplomatę dobrze wiedząc że miasto nie będzie przekazane .W momencie jak złożyłeś mi propozycje dyplomatyczną w mojej ambasadzie Maur był na ziemiach aragonii i skoro twierdziłeś ze wymiana może dojść do skutku bo Maur nie zdobędzie tych ziem (przypominam ja podpisałem umowe ufając twoim deklaracją nie miałem możliwości sprawdzenia sytuacji) mialeś sie zabezpieczyć i mu to uniemożliwić .Dokonałeś misji dyplomatycznej z wymianą gdy już stał Maur na proponowanej mi ziemi.CZyli wiedziałęś i zrobiłeś świadomie wymianę wiedząc że nie dojdzie do skutku.Bowiem jak można przekazywać ziemie gdy stoi nieopodal bram miasta wroga armia.Gdyby Maur obległ już Burgos pod moimi rządami nie ma sprawy w tedy jest mój problem bowiem Maur mógł już atakować .

Xardas
26-10-2014, 18:43
MG powinien był chyba odmówić zgody na wymianę. Ale nie sprawdził jak wygląda sytuacja i dlatego się zgodził.

Jak nie mam racji to sprostujcie.

blackhand
26-10-2014, 20:27
Zaraz, to Maur może zaatakować Aragonię?! O_o

No to dla mnie nie ma sprawy, teraz to jest problem Aragonii, Maur i tak mógłby zaatakować miasto. Rozumiem Markus, że nie miałeś dostępu do gry, jednak Mefisto nie za bardzo ma obowiązek informować swoich wrogów o rzeczywistej sytuacji. Nie wspominając o tym, że akurat Mefisto znany jest z bycia lisem z językiem węża, ale to teraz już wszyscy wiedzą. :D Mogłeś się zawsze np. spytać mnie, żebym dał Ci screena z sytuacją. Teraz możesz wpisać Mefista na listę osób którym wbijesz nóż w plecy przy innej okazji. Ja swoją założyłem po jakimś miesiącu grania w KO. :D

A wymiany i tak bym nie zabronił, nawet gdyby armia Maura od początku stała u bram miasta, bo to wymiana za pokój, więc wydaje mi się, że dotyczą tego trochę inne zasady. Gdybyście tylko się tak nie guzdrali z wymianą...

Markus
26-10-2014, 20:47
Ok jest tura w ktorej mialem otrzymac miasto nie otrzymalem dlaczego nie wiem nie interesuje mnie to czyli dla mnie umowa jest nieaktualna jutro zro ie ture jesli jetes zainteresowany ponem Mefisto czekam na oferty inaczej nie obowiazuja mnie zadne uklady dyplomatyczne z francuzem.Do MG wycofuje sprawe w zasadzie to Medisto powinno zalezec nie mnie a Maur zatakowal miasto fracuza niemoje ja Burgos nie otrzymalem.

Mefisto7
27-10-2014, 19:55
To powyżej prawie się nie kwalifikuje do mowy polskiej. ;)

Blackhand - co w sytuacji gdy Aragonia nie zastosowuje się do PoNa i uważa stan między nami za wojnę?

Domen
27-10-2014, 21:04
"Pan się prawie nie kwalifikuje nawet do sądu dla ludożerców" - a co dopiero do MG!

Tak w ogóle to o co tutaj chodzi?

blackhand
27-10-2014, 22:11
No, załóżmy, że w tej turze było zerwanie pona... Jak Cię zaatakuje wcześniej niż za 2 tury to chyba wiesz, że w regulaminie jest i taka opcja przewidziana. ;)

Markus
27-10-2014, 22:30
Ojoj kolega Mefisto zlosliwy jak zwykle.W tej turze nastapilo anulowanie umowy spowodowane niespelnieniem warunkow jednej ze stron.Wiec nie mam pojecia o czym Mg pisze powyzej.

blackhand
27-10-2014, 22:46
Chodzi mi o to, że jeśli zaatakujesz Mefisto wcześniej, będę musiał potraktować to jako złamanie pona i przeprowadzić "bunt" w Twoim państwie (rozwalić budynek, rozwiązać parę oddziałów). Jeśli chcesz, możesz zgłosić odwołanie do kolegium od mojej decyzji. Może wyjdzie na Twoje.

(Tak swoją drogą, może niektórzy się ze mną nie zgodzą, ale ja uważam, że złamanie pona bez czekanie i cierpienie buntu może czasami być korzystne i fajne dla KO. Jeśli ktoś będzie chciał kiedyś coś takiego zrobić, przynajmniej w tej KO, to niech do mnie napisze, a ja powiem, co dokładnie się "zbuntuje" i można się zastanowić, czy się opłaca. Zasadniczo jeśli ktoś słabszy chce zaatakować mocniejszego na pewno będzie mu łatwiej. ;) )

Markus
27-10-2014, 23:18
Bledne myslenie umowe podpisalem dwie tury temu i od tego czasu ja pona dotrzymywalemdopelniajacwarunkow umowy to z winy francuza umowa nie obowiazuje od tej turywiec nie moglem nic zerwac bo nic nie obowiazuje po drugie nie istotne ale o jakim regulaminie piszesz w przypadku pona stalowego.Napisz tylko prosze uzasadnienie bo oczywiste jest ze sie odwoluje.

Zachar
28-10-2014, 00:46
"Roi de Rayaume France propose la prolonguette de prawąs non-agression al h'onoraire par l'hiver 1097' four Burgeois, Cacris et Tolede, quelle va' bedzieteoux przesyłelle en demi anne - Bourgeois - l'hiver 1090', Cacris - l'ete 1091', Tolede - l'hiver 1091'."

Muszę przyznać rację Markusowi w tym sporze. Francja zaproponowała Pona w zamian za oddanie ziem w różnych terminach .Jeżeli nie może wywiązać się z umowy i przekazać tych miast to oczywistejest, że nie spełniła warunków pona.
To że na ziemie napadł Maur i przez to nie może ich Francuz oddać to już nie jest problem Aragonii. Umowa została rozwleczona w czasie i dopóki ostatnie warunki ( ostatnie ziemie) nie zostaną spełnione, umowa nie jest sfinalizowana.
Dziwny ten werdykt MG
Przykro mi Markus ale do kogo masz zamiar sie odwołać????
do Kolegium w którym jedynymi aktywni członkami sa teraz przeciwnicy w tym sporze? ( obóz przeciwny) Mefisto i Avasil
Propnowałbym raczej szerszą dyskusję poza kolegium

Markus
28-10-2014, 01:06
Jest nas niewielu Zachar szanuje zdanie innych nawet jak sie z nim nie zgadzam.Mg tak postanowil a jedyna droga odwolania jest skarga do kolegium.Jesli Avasil zadecyduje ze chce omawiac sprawe w szerszym gronie to tak bedzie.

Markus
29-10-2014, 09:58
No, załóżmy, że w tej turze było zerwanie pona... Jak Cię zaatakuje wcześniej niż za 2 tury to chyba wiesz, że w regulaminie jest i taka opcja przewidziana. http://forum.totalwar.org.pl/images/smilies/icon_wink.gif

No niestety MG jest głuchy na moje argumenty widać że słucha tylko z jednej strony ,serwując wyroki które nie są sprawiedliwe ani nie mają pokrycia w regulaminie.
Moim zdaniem umowa została anulowana z winy Mefisto który dodam nie był zainteresowany żadną formą porozumienia sie w sprawie ,co do powoływania sie na regulamin działanie MG jest również dla mnie nie zrozumiałe bowiem pakt stalowy jest formą umowy pozaregulaminowej jest dżentelmeńska umowa pomiędzy dwoma graczami w której obaj gracze gwarantują swoim słowem dotrzymanie go do okresu zadania.
Moim zdaniem MG tkwi w błędnym przekonaniu że Mefisto zaproponował mi pona stalowego a ja go przyjołem gdyby tak było bezspornie nigdy bym go osobiście nie zerwał jednak my omawiamy od początku przypadek umowy w której warunkami jej istnienia są z jednej strony dotrzymanie pona do odpowiedniej tury a z drugiej dotrzymanie pona oraz oddanie miast .
Dodatkowo gdy Mefisto zgłosił naszą umowę do aprobaty MG zagwarantował że miasta nie mogą być zdobyte przez Maura oraz pomiedzy nim a Maurem trwała juz dawno wojna .Przypominam że MG zezwolił na przeprowadzenie umowy
Chciałbym zaznaczyć że Mefisto dokonywał przekazania dyplomatycznego (jak sam twierdzi bowiem Mg moją prośbe sprawdzenia tej sprawy do teraz nie odpowiedział ) w turze gdy na ziemi którą chciał przekazać stała już armia Maura.Czyli świadomy że wymiana może nie dojść do skutku oraz że dokonuje wymiany w sytuacji gdy miasto jest zagrożone a przecież wystarczyło poinformować mnie że jest taka sytuacja i w związku z nią proponuje ze w tej turze przekaże mi inne miasto.
Co jest jedyną argumentacją Mefisto w tym sporze:
-że podpisywał w dobrej wierze umowę i chciał dokonać przekazania miast -no gdyby chciał to zabezpieczył by sie wiedząc jakie jest zagrożenie i oddał by miasta w innej kolejności w międzyczasie odbijając te oblegane przez Maura
-ze miasta są prawie moje :crazy:
-że powinienem sam gonić Maura :crazy:
-że byłem świadomy sytuacji -oczywiście MG zgodził sie przecież na umowę pomiędzy nami a Mefisto gwarantował że Maur tych ziem nie jest w stanie zdobyć.
A wiec w sytuacji gdy Mefisto nie spełnił warunków umowy ani nie był zainteresowany żadną formą jej potrzymania uznaje że umowa wygasa automatycznie w turze 20 w wyniku nie spełnienia jej warunków przez Mefisto i stosunki dyplomatyczne pomiedzy Aragonią a Francją automatycznie wracają do stanu przed podpisaniem umowy.

blackhand
29-10-2014, 16:54
Oczywiście, że moje decyzje nie mają pokrycia w regulaminie, bo regulamin nie tego nie pokrywa. :D Jeśli sugerujesz, że pominąłem jakąś zasadę która jasno o tym mówi, to mi wskaż, bo wielkie toto i strasznie trudno coś w tym znaleźć. Nie bardzo rozumiem też sprawdzanie czy Mefisto wysłał propozycję oddania miasta, skoro miasto miało być przesłane w 1090 roku, czyli następnej turze..?

W ogóle Twoje pierwsze zdanie brzmi jak wypowiedź jakiegoś polityka, zamień tylko "MG" na jakieś konkretne imię i będzie jak znalazł. Cholera, spokojnie! Chodzi tu tylko o jeden kawałek ziemi (zgodnie z moją decyzją nadal otrzymałbyś przecież pozostałe) a Ty zachowujesz się jakbym obraził Twoją matkę. To, że nie dałem wyroku korzystnego dla Ciebie nie znaczy że słucham tylko drugiej strony i jestem niesprawiedliwy. Swoją drogą, zabawne, że w jednym poście piszesz o poszanowaniu zdania innych, a zaledwie 8 godzin później o moich skandalicznych wyczynach (zamieszczone też w temacie kolegium). Gdybym Cię nie znał lepiej pomyślałbym, że próbujesz zrobić ze mnie "tego złego" przed szerszą publicznością. :>" smilieid="37" class="inlineimg">

Czy moim zdaniem to jest jedyny sprawiedliwy wyrok? Oczywiście, że nie. Proponowałem rozwiązanie tego po prostu przez przekazanie Maurowi kasy i oddanie prowincji Aragonii, ale z jakiegoś powodu nikt nie był zainteresowany, tylko jedna strona ciągnie w swoją, druga w swoją. Maur też się jakoś do tego nie ustosunkował (albo mu nie pasuje, nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem). Cały problem bierze się z tego, że nie zaczęliście oddawać miast od razu, jak wydawało mi się że to będzie, tylko później, i teraz nagle okazuje się, że coś się w międzyczasie stało i nikt tego wcześniej nie wziął pod uwagę. Szczerze mówiąc, nie zdziwiłbym się gdyby Mefisto tak ułożył to wszystko, żeby coś takiego mogło się wydarzyć. :D Ale tu nie chodzi o to kto jakie ma motywy.

Moim zdaniem odpowiedzialność nie może leżeć po stronie Francji, bo przecież to nie była normalna umowa o wymianie prowincji, tylko Francja przegrała wojnę, i, biorąc pod uwagę ile oddaje, wydaje mi się, że całkiem mocno. Nie wiem, jak wyglądało układanie umowy między Mefistem a Markusem, ale przecież w takich warunkach to raczej naturalne, że to zwycięzca narzuca warunki, prawda? W takim wypadku obciążanie przegranego, że to on ma jeszcze przejąć odpowiedzialność za warunki umowy, jest trochę przesadą. Dodam, że w warunkach podpisywania pokoju daję pozwolenie na oddawanie prowincji jak leci, bo układ jest wymuszony.

Może ktoś inny uznaje, że pakt został zawarty między równymi partnerami i skoro został przedłużony w czasie, to dopóki się nie spełnią wszystkie warunki, to umowa nie jest sfinalizowana. Czyli w myśl tego pon jest niezrywalny, bo przecież jest częścią umowy i zerwanie go oznacza odwołanie całości, wliczając w to zwrot prowincji..? Czy może na odwrót, pona można zerwać od razu (trzeba tylko odczekać) i dochodzi do sytuacji, w której prowincje oddawane są wrogowi w środku wojny?

Nie wiem, co zdecyduje kolegium/gremium, ale macie moje słowo, nigdy więcej nie zezwolę na żadne odwleczone w czasie umowy...

Markus
29-10-2014, 17:41
Blackhand na prawde nie wiem co ci mam więcej tłumaczyć i na prawdę nie wiem o czym ty piszesz:

Moim zdaniem odpowiedzialność nie może leżeć po stronie Francji, bo przecież to nie była normalna umowa o wymianie prowincji, tylko Francja przegrała wojnę, dobra rada zanim zaczniesz wyrokować zapytaj .;)
Bo jakbyś zapytał to wiedziałbyś że wojny nie było a propozycje złożył Mefisto.

Mefisto7
29-10-2014, 18:05
Dalej nie prześledziłeś sytuacji. Przekazanie wykonałem w tej turze, tak jak w umowie następuje (ZIMA 1090, nie lato). Markus natomiast też mylnie wskazuje, jakobym gwarantował niezdobycie miasta przez Maura po wsze czasy. Gwarantowałem do czasu przekazania, próbowałem przekazać (no chyba Markus otrzymałeś propozycję, tylko nie możesz jej zaakceptować, zgadza się?), ale Maur to przyblokował oblężeniem. Gwarancja się zgadza: Maur miasta do tego czasu nie zdobył. Niemniej to nie tak, jakobym przewidywał jego pójście na Burgos. W trakcie podpisywania umowy byłem w pełni przekonany o jego zapędach zapirenejskich.

Co innego, Blackhand, to chyba nie zdajesz sobie sprawy, że gracza na Maura nie ma. ;) Robił za niego w zastępstwie Xardas, poza tym nie wiem czemu ma służyć wywoływanie go do siebie określenia, jeżeli niczego złego nie zrobił. Nie miał żadnego obowiązku stosować się do czegokolwiek.

Deklaracje jak to ostatnie zdanie są trochę nonsensem. Gwałt na swobodzie umów do niczego dobrego nie doprowadza. Im mniej ingerencji "góry" w rozgrywkę, tym lepiej. Niektórzy to by chcieli, by ta gra nie miała już żadnego klimatu i wszystko było prowadzone za rączkę. Już nakaz informowania MG o wymianie prowincji ustalany z ponad rok temu mnie bardzo mierzi. A co dopiero jakaś dalsza ingerencja w swobodę umów, jak zakazanie ludziom rozłożenia cesji terytorialnej w czasie.

W zasadzie z tego co sobie przypominam, to Markus połowicznie zawinił w jednej kwestii. Prosiłem go w turze poprzedniej, by wysłał do mnie żądanie zdania Burgos, które zaakceptowałbym w tej turze. Nie zrobił tego, skazując tę cesję ostatecznie na niepowodzenie. Zaznaczam, że gdyby to zrobił - pierwsza rata cesji zostałaby spełniona, a miasto i tak zostałoby oblężone. ;) Jednak umowa nie zobowiązywała go do tego w tak szczegółowej kwestii.
Jakkolwiek zdecydowanie można rozumieć problem Aragonii, tak i ja nie czuję się winny, więc oddałem to w ręce naturalnej procedury historycznej, która przemawia na moją korzyść. Ale niektórzy nie potrafią już myśleć wedle nieco bardziej zaawansowanych reguł analogii. Co do poprzedniej tury - tak, widziałem tę armię, spodziewałem się ze zgrozą, że Maur oblegnie to miasto, ale z jakichś przyczyn coś dawało mi przeświadczenie o tym, iż mimo oblężenia miasta przez Maura - Aragonia będzie mogła przyjąć ofertę, anulując tym oblężenie. Chyba myślałem o łączącym ich związku dalej jako technicznym sojuszu. Niemniej nie zmienia to mojego odwołania się w tej mierze do procedury historycznej, biorąc pod uwagę brak konkretnej - bezpośredniej winy po obu stronach. Aragonia miast zabezpieczać swoją własność, niczego nie zrobiła by temu zapobiec.

blackhand
29-10-2014, 18:39
Nie, ale to warunek, abym ja uzyskał pokój od Aragonii. A Maur nie ma szans dobrać się do czegokolwiek. Zresztą to śmieszne bym miał odpowiadać za to, że Aragonia podpisała z Maurami PoN i przerzuciła się na mnie, w porozumieniu z tamtymi. Tak się dogadali, że Aragonia teraz podpisuje ze mną pokój właśnie za te prowincje. Więc to ich problem, jak się coś Maurowi będzie nie podobać to może Aragonii wypowiedzieć wojnę.

Tak mi napisał Mefisto kiedy wydawałem zgodę na oddanie prowincji. Czyli wojny jednak nie było..? :confused:

A faktycznie, nie wiem czemu przeczytałem Xardas jako PainLord. D: Przepraszam w takim razie, nie ma mowy o czepianiu się kogoś kto tylko robi zastępstwa.

Mefisto7
29-10-2014, 18:56
Nie ma sensu czepiać się kogoś, kto do niczego nie musiał się stosować. ;)

Prześledź sobie sytuację w ambasadach. Markus zerwał ze mną PoNa, więc by otrzymać nowego - musiałem pójść na ustępstwa i oddać część ziem. Proste. Więc jak najbardziej winienem mieć prawo cesji za spokój, zresztą nikt tego przecie tu chyba nie podważa.

Markus
29-10-2014, 18:59
Mefisto jak by na to nie patrzeć czy prawnie jako na układ czy historycznie to nawet historycznie nie masz racji własność jest w tedy jak wywieszę swą flagę nad miastem wtedy ono moje z wszystkimi problemami.Jeśli chodzi o jakąś prośbe nie wiem ale nic na PW nie mam a gg nie używam co napisałem pod swoim logo dawno.Zarówno na forum jak i w grze mam jedynie pona z Maurem tzn miałem w tedy nie mieliśmy nigdy sojuszu .Nie wiem Mefisto można to było załatwić na wiele sposobów szedłem ci na rękę do czasu aż zaczęło być gorąco na forum w tematach.

Mefisto7
29-10-2014, 19:41
No właśnie mylisz się. Już pisałem jak w historii stało. Nowy właściciel musiał dopilnować swojego interesu militarnie aż nazbyt często, by o tym nie pamiętać i mówić, że nie mam racji. A prawnie stało, że przeniosę własność. Własność próbowałem przenieść, jak wyżej okazałem - nawet byłem pewien, że propozycja przyjętą będzie. Przeszkodziła osoba trzeba, niezobowiązana do uszanowania jakiegokolwiek układu, nie powstrzymana przez nowego właściciela. (mam na myśli blokadę) ;)

Avasil
30-10-2014, 19:35
http://forum.totalwar.org.pl/showthread.php?11008-Odwo%C5%82anie-sie-od-decyzji-MG-w-KO-34

Pakt zostaje podtrzymany, ale Francja ma obowiązek odbić straconą prowincję i przekazać ją Aragonii. Do tego czasu będzie wypłacać jej rekompensatę w wysokości 1000(jednego tysiąca) florenów w każdej turze zwłoki począwszy od 21. tury.

Mefisto7
14-11-2014, 22:30
Nie reagowałem w czas, ale zbliża się moja tura, to skomentuję. Uważam, iż wyrok nie jest sprawiedliwy, a już na pewno olewa prawo na rzecz sentymentalnego poczucia słuszności. Poza tym właściwie dlaczego sprawa nie została omówiona z Jankerem, drugim aktywnym członkiem kolegium? ;)

Art. 155. § 1 k.c. Umowa sprzedaży, zamiany, darowizny, przekazania nieruchomości lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia własności rzeczy co do tożsamości oznaczonej przenosi własność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły.

Polskie prawo cywilne również uważa zawarcie umowy dot. rzeczy oznaczonych co do tożsamości, którymi są właśnie orzeczone prowincje, za przenoszące własność. Dlatego też wg. tegoż prawa po podpisaniu umowy przeze mnie i Markusa - prowincje były prawnie jego. Nie trzeba więc nawet odnosić się do historycznych prawideł. Miałem te przepisy na zajęciach i znaczenie ich jest dosłowne. Czy nasz regulamin określa, jakobyśmy stosowali się do prawa innego niż polskie? Czy w regulaminie są przepisy dotykające w jakikolwiek sposób tej kwestii? Nie, a więc nie ma powodu by omijać polskie regulacje. Aragonia sama jest sobie winna, że na swoją własność wolno puściła mauryjskich bandytów, może nawet w złym zamiarze, wiedząc, że mogę nie być w stanie technicznie przekazać owych prowincji.
Ponadto dalej nie widzę swojej winy, za którą to miałbym płacić katorżniczy trybut. Nie mam szans odbić tej prowincji i przez 8 następnych tur, a kara osłabi mnie bardzo mocno.
Nie wszystko musi kończyć się kompromisowo lub słusznie na zasadach podwórkowej komuny.

Man_Utd
14-11-2014, 22:51
Tak się chętnie posługujesz tymi przepisami prawa, a w orzecznictwie nie bierze się czasem pod uwagę ogólnej oceny skutków wyroku w odniesieniu do zobowiązań stron względem danego przepisu, intencji prawodawcy itp? ;)

Zresztą do tej sytuacji dużo bardziej od prawa cywilnego pasuje prawo międzynarodowe publiczne, które jak wiemy może łatwo być zbiorem niedopowiedzeń i swobodnych interpretacji, o ile w ogóle strony zgodzą się na sądzenie przez jakiś trybunał (my na szczęście choć tego problemu nie mamy).

Mefisto7
15-11-2014, 23:17
I takoż do norm średniowiecznego prawa międzynarodowego się wcześniej odwoływałem. Są całkowicie po mojej stronie. Wystarczy się orientować w historii. ;) Obecne PMP nie ma nic do rzeczy, trudno w ogóle coś tu z niego podłożyć, a ustawy międzynarodowej dotyczącej szarad ziem nie uświadczysz. Prócz średniowiecznego PMP dochodzą jeszcze konkretne przepisy z cywila, wyjawiające że nie imaginowałem sobie uznania umowy za moment przeniesienia własności. Coś w stylu definicji legalnej.

Dlaczego podle ciebie przywalenie mi w tej sytuacji miałoby być uzasadnione przez sąd w orzecznictwie? ;) Sąd nie skupia się tylko na przepisie, ale nie tylko na nim opieram swoje zarzuty. Poza tym żaden sąd nie wyrokuje jako dobra wróżka, z dala od norm. Tendencja jest odwrócona mocno w stronę formalizmu.

Avasil
16-11-2014, 12:35
Przykro mi, ale jest to ostateczna decyzja. Jeżeli czujesz się bardzo niesprawiedliwie potraktowany, to chętnie wyjaśnię ci mój tok rozumowania na GG, ale to wszystko co mogę dla ciebie zrobić.

Mefisto7
16-11-2014, 22:21
Nie doczytałeś, zdaje się, uważnie. Co ze stosunkiem Jankera do sprawy? Kolegium to nie jedna osoba. http://forum.totalwar.org.pl/images/smilies/icon_smile2.gif A wyjaśniać mogłeś już jakiś czas temu na tym gg, jakoś nie było palno, jak zazwyczaj gdy jest sytuacja konfliktowa.

(Przypominam o sprawie w Brytanii)

Markus
17-11-2014, 08:48
Powołując się na prawo ustne Papuasów z trzeciej odnogi Amazonki które jak żadne inne jest właściwym odnośnikiem do omawianej sprawy , śmiem stwierdzić że nie zgłoszenie sprzeciwu w sprawie jest równoważne z jej aprobatą .:hmm:

Markus
22-11-2014, 06:48
Mefisto ale teraz to dajesz przykład innym :rolleyes: na co czekamy i i jakiej odpowiedzi oczekujesz w tym temacie?
Ja mogę zrozumieć że deklarujesz że zgadzasz sie na decyzje MG i dostosujesz sie do niej zwłaszcza w tedy jak jest ona korzystna dla ciebie ale czego teraz chcesz i na co czekasz ?
Piszesz z opóźnieniem że się nie zgadzasz z wyrokiem kolegium jakbyś nie wiedział będąc zresztą jego członkiem że jego decyzja jest nieodwołalna czas na swoje przedstawienie sprawy był i dawno przeminął .Masz jakieś ale do kolegium to otwórz temat tam gdzie jego miejsce i przedstaw swoje argumenty jeśli jakieś masz bo dla mnie jest niezrozumiale czego ty oczekujesz od Avasila który juz przedstawił swoje zdanie, jest zresztą przewodniczącym kolegium a Jankier dawno by sie wypowiedział gdyby chciał .
Gramy albo nie bo szczerze ja mam coraz mniejszą ochotę na te klocki.

Mefisto7
22-11-2014, 15:20
Janker prawdopodobnie dzisiaj lub jutro się w tej sprawie wypowie. Na to "czekamy". Kolegium wydaje decyzję... KOLEGIALNIE, nie jednoosobowo.

Markus
22-11-2014, 16:37
Ok czekam do jutra ale pozwól ze ci uświadomię Mefisto że w imię prywaty rozwaliłeś właśnie to co najistotniejsze zasady na jakich gramy i jakie ustaliliśmy .Mam nadzieje że Jankier wyda swój wyrok choćby słowem różniący sie od wyroku Avasila bowiem wybawi mnie od dylematu wyboru ,bo skoro fundamentalne zasady są burzone to rywalizacja i gra bez zasad traci dla mnie sens i ja podziękuje za zabawę w KO.
Tak poza tematem kiedyś słyszałem że ty studiujesz prawo Mefisto mam nadzieje że to nieprawdziwa plotka mam taką szczerą nadzieje.

janker92
22-11-2014, 18:13
Mój wyrok w sprawie, gdybym był MG: Francja odbić lub odkupić jak najszybciej jak to możliwe stracone miasto i przekazać je Aragonii. Gdyby działanie było celowo odwleczone zarządziłbym karę pieniężną.

Markus
22-11-2014, 21:25
Skoro fundamenty zostały ruszone to i całość wkrótce runie ale nie przy moim udziale.
Zawsze mówiłem że to ma być zabawa jednak na ustalonych zasadach ale widzę że skoro są tacy którzy dla swoich celów zszargają wszystko to dalsza gra nie ma sensu jedynie obawiam sie co gotowi są wymyśleć w przyszlości aby dopiąć swego.
Nie mam ochoty dostosowywać sie do ich zasad skoro oni mają za nic wspolne zasady wypracowane przez lata gry w KO wiec tak jak pisałem
rezygnuje z wszystkich KO w jakich grałem.
Hasła są dostępne u MG w danych KO w razie czego pytajcie na Pw ale nie obiecuje ze odpowiem od razu.
Dziękuje wszystkim za grę i wspólną zabawę .Czołem wszystkim;) .

Mefisto7
22-11-2014, 22:35
Gdy chodziło o wyrok MG - już przed jego wydaniem oświadczyłem dostosowanie się do niego. Bardziej prawdopodobne było orzeczenie nie po mojej myśli. Do wyroku KOLEGIUM też bym się zastosował, ale Avasil w ogóle nie zwrócił się do Jankera z problemem do omówienia, tylko sam podjął decyzję. To jest szarganie przyjętych zasad, a nie moje o to rozchody. Gdyby Janker powiedział kropka w kropkę to samo co Avasil/Avasil omówiłby przed decyzją to z nim - to sprawa byłaby jasna i o nic bym się nie kłócił. Daruj więc te gorzkie żale o "szarganiu zasad", gdyż są nieusprawiedliwione. To ja zachowuję się zgodnie z prawem. Widocznie szukasz pretekstu, jak każdy, chociaż po tobie bym się tego nie spodziewał w ogóle. Wypraszam sobie zatem opinie odnośnie tego co studiuję i tego jak odnosisz do tego swoje dyrdymały z innej bajki.


A że dodałem od siebie to i tamto po wyroku Avasila to był jedynie komentarz. Zobowiązałem się dostosować spokojnie do wyroku MG, co do wyroku Kolegium - nigdzie nie obiecywałem, że nie skomentuję.

W tym momencie mamy dwa stanowiska. Nikt nie powiedział, że Jankera jest ważniejsze od Avasila. Mają podjąć decyzję wspólnie, nie wiem - kompromis, albo obstanie przy jednym. Mogą też zwrócić się do osoby trzeciej, skoro jest remis.

Moja kompromisowa propozycja: Będę płacił, ale mniej (400?) i ruszę od razu odbić (@Markus - z południa ;) ), po czym od razu przekazać. (choć nie ma mojej winy)

Markus
23-11-2014, 01:05
Samo orzeczenie jest sprawą drugorzędna istotne jest to że zachwiałeś tym co miało być ostateczne i niekwestionowane coś co miało ucinać i jednocześnie kończyć ostatecznie wszelkie spory -zakwestionowałeś decyzje kolegium.To co zrobiłeś jest właśnie szarganiem zasad , szarganiem najważniejszej zasady decyzji kolegium i nie istotne jest jak ona jest podejmowana bo to nigdzie nie jest ustalone ważne było że przewodniczący zakończył spór i to miał być koniec.Przenosisz spór wyżej proponujesz kupczenie i targi na poziomie kolegium ,właśnie swoim postępowaniem zaprzeczyłeś sensowi jego istnienia .A tego bym sie po tobie nie spodziewał widziałem cie jako bardziej strażnika jego nienaruszalności stąd złośliwość z moje strony w kwestii studiów .Jeśli myślisz że wyrok uznałem za korzystny jesteś w błędzie ja przyjąłbym każdy bez szemrania , moim zdaniem Avasil wykazał poziom znajdując kompromis odpowiedni dla sytuacji zresztą zaskoczył mnie bo spodziewałem sie mniej obiektywnego wyroku no ale pokazał klasę i ma moje uznanie.Jesteś w błędzie że sprawa jest na etapie omawiania dwóch stanowisk obecnie jesteśmy/jesteście w czarnej d...e bowiem nie ma zasad jak spory kończyć bowiem istniejące zostały pogwałcone.
Obecnie gra w KO nie ma dla mnie sensu jeśli bym wrócił to do innych zasad jasnych i ostatecznych dla wszystkich moja propozycja jest następująca na poziomie kolegium rozstrzygania sporów będzie odbywało się głosowaniem i omawianiem w określonym ramowo czasie tematów przez wszystkich aktywnych graczy KO w przypadku nierozstrzygnięcia decyzje ostateczną podejmuje Avasil jako przewodniczący niezależnie czy jest związany ze sprawą czy nie. I jego decyzja nie podlega dyskusji jako ostateczna moim zdaniem pokazał swoim postępowaniem że jest osobą godną takiego zaufania.
Jeśli sie na to lub w zbliżonej formie zgodzicie mogę wrócić i grać dalej inaczej to nie ma dla mnie sensu na kłótnie i grę bez zasad nie mam ochoty.
Co do twojej propozycji nie jest problemem się dogadać bowiem w treści byłaby do przyjęcia jednak w czasie jest spóźniona co najmniej o dwa posty ja nie jestem na razie graczem bowiem zrezygnowałem z gry.

Xardas
23-11-2014, 03:46
Może się mylę, ale jeśli w Kolegium jest dwóch członków (trzech, lecz Mefisto we własnej sprawie nie może decydować, więc zostaje dwóch), a Avasil jest jego przewodniczącym, to gdy na każde stanowisko w sprawie przypada równa liczba głosów (w tym przypadku po jednym - brak jednomyślności) to przecież tak czy inaczej zdanie Avasila przeważa, bo jest przewodniczącym... Mefisto nie powinien też narzekać, że tylko dwie osoby (w praktyce jedna - przewodniczący) podejmują decyzję, bo sam nie podjął żadnych kroków w celu uzupełnienia składu osobowego Kolegium (będąc jego członkiem, więc chyba może uczestniczyć w uzupełnianiu składu? - nie wiem, na jakiej zasadzie wybieracie członków)...

Avasil
23-11-2014, 11:28
Zdanie jankera niewiele się różni od mojego, moje po prostu jest odrobinę surowsze i nie wymaga dalszej interwencji, żeby sprawdzić czy starasz się to odbić, czy nie, a poszkodowany(Aragonia) nie traci zbyt wiele w międzyczasie.

Tura została przeciągnięta już tydzień, więc postanowiłem zdać się na swój własny osąd, aby wszystko ruszyło dalej jak najszybciej, nie widziałem sensu przedłużać wszystkiego w małej sprawie i swoje zdanie podtrzymuję. Tak samo jak to, że moja decyzja jest ostateczna. Nawet gdyby ktoś zdołał mnie przekonać, że jest niesprawiedliwa/wbrew regulaminowi, to jej nie zmienię. Na tym polega ostateczność. Chcesz mefisto sytuacji, gdzie niezadowoleni gracze odwołują się od decyzji MG do Kolegium, po czym jeszcze walczą o zmianę tej decyzji parę razy aż w końcu(jak tutaj) najpewniej wszystkie strony kończą sfrustrowane i chcą rezygnować?

blackhand
23-11-2014, 18:55
Popieram Avasila, decyzja jest ostateczna. Co do techniczności sprawy, Xardas też już wszystko wyjaśnił.

Chociaż zarzucanie Mefistowi proponowania kupczenia i targów przez odwoływanie się jest trochę poniżej pasa. Nie on pierwszy się przecież odwołuje. :D Ale w sumie to bez znaczenia.

Markus
23-11-2014, 21:29
Chociaż zarzucanie Mefistowi proponowania kupczenia i targów przez odwoływanie się jest trochę poniżej pasa. Nie on pierwszy się przecież odwołuje. :D Ale w sumie to bez znaczenia.

nie jest problemem czy ale gdzie sie odwołuje i w sumie jest to sednem;)

Mefisto7
23-11-2014, 23:14
Zasada była prosta, choć niepisana - kolegium wspólnie decyduje. To jest właśnie sens KOLEGIUM. Przewodniczący pełni rolę prowodyra, wodzireja dyskusji, nie ostatecznego majestatu. Nie zszargałem niczego, właśnie wykazałem formalizm, choć powodowany oczywiście własnym interesem, domagając się wspólnej- członków- dyskusji. Już napisałem Avasilu, że jakby wasze wspólne stanowisko było kropka w kropkę takie jak twoje osobiste, to bym nie miał żadnych "ale", także zarzuty z kosmosu bierzecie razem z Markusem.

Avasil - karzesz mi płacić 1000 florenów półrocznie, (które mnie dobijają, a przecie nikt nie wykazał mi winy). Janker chce bym płacił KARĘ tylko wtedy, gdy będę zwlekał z odbijaniem. To znaczna różnica, zdaje się. Dlatego zaproponowałem swój kompromis. Widzę jednak, że nikt z niego korzystać nie chce, pozostawiając autorytarną decyzję w mocy - wciąż SZARGAJĄC(!) sens kolegium. ;)

Jednak co do propozycji Markusa - byłbym za.

@Xardas - to ja apelowałem swego czasu by Andzia dołączył do Kolegium po dezercjach, więc co jak co, ale ja coś dla niego robiłem. To, że ta pałka to kolejny dezerter to już nie moja wina. ;)

Man_Utd
23-11-2014, 23:24
No dobra, jeszcze rozumiem że chciałeś wypowiedzi jankera jako członka kolegium, ale tak czy inaczej kolegium podejmuje jednolitą decyzję, a jej ostateczny kształt zależy od przewodniczącego, czy nie? Wogóle jak widzisz możliwość negocjacji od decyzji kolegium, grając umawiamy się że decyzja jest ostateczna i się jej podporządkujemy. Pewnie że możesz sobie ponarzekać że Ci się nie podoba, ale widzę że liczysz na jakąś zmianę decyzji, a jak nie to co wtedy? Będziesz czekał w nieskończoność zabijając grę? Wiesz, to nie sąd, nic się nie stanie jak ustąpisz ;)

Mefisto7
23-11-2014, 23:48
Już powiedziałem: przewodniczący nie jest od decydowania samemu sobie, tym bardziej bez wywołania dyskusji z pozostałymi członkami. Skoro dwóch członków kolegium wydało tak różne opinie to muszą się ze sobą dogadać co do jednej, albo wybrać osobę trzecią. Oczywiście Janker może przyłożyć rękę do zdania Avasila i wtedy nie ma wątpliwości.

Domen
24-11-2014, 00:04
Jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze - Avasil faktycznie dopuścił się uchybienia procedurze (powinien był skonsultować się z Jankerem i zapytać go o pogląd na sprawę, bo Kolegium podejmuje decyzje kolegialnie). Ale jako przewodniczący i tak Avasil miałby decydujące zdanie (w końcu po coś jest ten przewodniczący - właśnie po to, by jego głos przeważał w wypadku równowagi). Więc owszem, słusznie Mefisto domagał się rewizji decyzji, ale tak naprawdę niewiele mogło to zmienić jeśli chodzi o jej merytoryczną treść - chyba, że Jankerowi udałoby się przekonać Avasila do swojego rozwiązania. Jednakże skoro Janker już się wypowiedział na forum, a Avasil odpowiedział (zakładam, że przeczytał post Jankera), to chyba można uznać, że doszło już do wymaganej rewizji, w wyniku czego decyzja została podtrzymana - i nie musimy dłużej przeciągać tury? Jeśli nie ma przepisu gdzie wyraźnie jest sformułowane, że Kolegium podejmuje decyzje jednogłośnie, to nie można tego wyinterpretować z samego nieistnienia przepisu. Głosowanie większościowe to sytuacja zwyczajna, a skoro głosuje tylko dwóch członków Kolegium to decydujące jest zdanie przewodniczącego. Dokooptować czwartą osobę do Kolegium można na przyszłość, ale nie teraz do toczącej się sprawy, bo nie ma szans by znaleźć kogoś bezstronnego.

Markus
24-11-2014, 00:05
Mefisto wybiorą osobę trzecią a co jak bedą trzy propozycje rozwiązania sprawy i nie bedzie wspolnej decyzji poprostu bedziemy sie sprzeczać aż sie rozejdziemy bo nam to zbrzydnie musi być w pewnym momencie glos końcowy który jest niepodważalnym.Masz pomysł gdzie ma być ta nieprzekraczalna kreska bo moim zdaniem ma to być decyzja przewodniczącego kolegium.Jesli masz inny pomysl to zaproponuj.

Mefisto7
24-11-2014, 09:25
@Domen Gdy "wybieraliśmy" przewodniczącego, nigdzie nie braliśmy, zdaje się, pod uwagę jego wyższości. ;) To było bardziej dla formalności, by spełniał funkcję taką jak wspomniałem. Za czasów Marata i Joopitera w kolegium widziałeś tam przewodniczącego? Andzia sobie wymyślił dość niedawno taką fuchę.
A turę już wczoraj posłałem, niczego nie przeciągam dalej.
@Markus - Wybranie osoby trzeciej ustawia ją w roli jedynego sędziego. To jest sens tej instytucji. Jeżeli teraz określimy przewodniczącego sędzią najwyższym, to na przyszłość - proszę bardzo. Ale póki co kolegium decydowało wspólnie, powinni byli dojść do kompromisu. W zasadzie dalej nie osiągnąłem swojego celu - zmuszenia Avasila i Jankera do dialogu... Jeden i drugi powiedzieli swoje. Koniec.
Ale tury nie ma co ciągnąć. Gra może iść.

Markus
24-11-2014, 09:29
Ok to teraz uporządkujcie sobie półeczki tam na górze pouzupełniajcie co trzeba i podajcie ogółowi graczy jak to wyglada ostatecznie gdzie jest ta czerwona linia której przekroczyć nie można.

Mefisto7
24-11-2014, 23:08
Dodam, natchniony postem Domena, że przecież w Sądzie Najwyższym czy Trybunale Konstytucyjnym - prezesi owych spełniają właśnie funkcję szefów obrad, głównych organizatorów i wodzirejów, a nie ostatecznych absolutów sprawiedliwości. Inna sprawa, że te organy nigdy nie są zmuszone pracować w parzystym gronie. Jednak nikt nie przewiduje dla przewodniczących, w najśmielszych myślach, jakichś pozycji wodzowskich. ;)

Markus
25-11-2014, 08:26
We się tak nie unoś i zejdź na ziemie ;) to jest nasza Ko a nie inne byty to których ochoczo przytaczasz wygodne fakty ni jak mające się do naszej rzeczywistości.Ja teraz apeluje do twojego zaangażowania w chęć kontynuacji projektu zwanego KO ,sam widzisz jak łatwo interpretować na własną korzyść dla blachach celów i korzyści to co nieustalone i nie jasne .Bardzo łatwo jak sam zresztą przyznałeś w poprzednich postach ja wiec temat zakończę niestety przepełniony nie natchnieniem ale przeczuciem że sprawa zakończy sie na niczym tzn rozejdzie sie po kościach bez nauki na przyszłość.
Ale jako formalista ja ją zakończyć muszę stanowczą deklaracją ,dla mnie sprawa jest następująca jesli chodzi o KO ilu was jest w kolegium nie ma znaczenia jeśli nie ma zgodnego zdania końcowego , tym zdaniem i osądem jest dla mnie zdanie przewodniczącego .

Mefisto7
25-11-2014, 11:21
Wcześniejszymi działaniami raczej zaprzeczyłeś formalizmowi; pisząc o moim schodzeniu na ziemię i "przytaczaniu wygodnych faktów" widać jak nie chcesz dostosować się do faktów i prawideł, które ci nie odpowiadają. Piszę o SA i TK, gdyż Domen sam odwołał się do podobnych instytucji, a do czegóż innego jak właśnie nie do nich? To, że różne rzeczy są dla ciebie nowością nie powoduje, że nie nie mogą one mieć zastosowania, tym bardziej że i przy zakładaniu kolegium nikt dla przewodniczącego nie przewidywał wodzowskiej roli. Jak najbardziej autorytety władzy sądowniczej są dobrym wzorem,(generalnie jeżeli w czymś nasz regulamin nie przemawia, winno to robić polskie prawo.) Natomiast to ty właśnie pragniesz opierać się na swoich wyobrażeniach, nie mając żadnych wzorów zewnętrznych, z niczego chcąc postulować zasadę jakoby Avasil miał władzę bezwzględną. ;) Ale kwestia, iż Avasil powinien był z Jankerem porozmawiać i wspólnie wydać decyzję nie powinna podlegać już chyba wątpliwości? (Kolegium jako GRUPA ludzi miała górować nad decyzją MG, nie kolejna pojedyncza osoba. W drugim przypadku to jest nieusprawiedliwiony cios we władzę mistrza)

Domen
26-11-2014, 21:52
Ale ani SN ani TK ani inne sądy nie orzekają w składzie dwuosobowym, więc chyba nie ma co porównywać.

Za to orzekanie w składzie jednoosobowym się zdarza - np. sądy powszechne w sprawach o wykroczenia.

Mefisto7
26-11-2014, 22:52
No to takowym jest MG. Tego sędziego nie podważam. Wskazane organy kolegialne jednak działają wbrew twojemu wcześniejszemu stwierdzeniu, przewodniczący nie są wodzami absolutnymi. Owszem, także wspomniałem o naszym wyjątkowym przypadku, ale nie powoduje on, że winniśmy się przychylać do wyczarowanej zasady wodzostwa. ;) Są inne możliwości rozwiązania sprawy wedle przyjętych reguł.

Domen
01-12-2014, 21:58
Ja gram w KO w chwilach wolnych, żeby się na chwilę oderwać, ale widać nie ma szans... :)

Naprawdę nie przenoś realiów z życia na grę, to dwie różne bajki.


przewodniczący nie są wodzami absolutnymi

Dlatego Avasil powinien był skonsultować sprawę z Jankerem - jak pisałem dopuścił się uchybienia. Lecz zostało to poprawione i już jest OK. Wskazane organy kolegialne nie wyrokują w składach dwuosobowych więc nie ma szans na rozkład głosów w proporcji 50:50.

Tu jest inaczej (tylko 2 głosy) więc nie przenoś realiów przez analogię bo to w tym przypadku nie działa.

Gdyby było np. 6 osób podejmujących decyzję i każdy by miał inne zdanie (albo trzy zdania po 2 głosy) to wtedy miałaby miejsce jeszcze inna procedura (nie byłby decydujący głos przewodniczącego, tylko narada do uzyskania większości za kompromisową propozycją).

Ale w przypadku 2 osób to nie ma co kombinować.

Domen
01-12-2014, 22:21
Pakt zostaje podtrzymany, ale Francja ma obowiązek odbić straconą prowincję i przekazać ją Aragonii. Do tego czasu będzie wypłacać jej rekompensatę w wysokości 1000(jednego tysiąca) florenów w każdej turze zwłoki począwszy od 21. tury.


Mój wyrok w sprawie, gdybym był MG: Francja odbić lub odkupić jak najszybciej jak to możliwe stracone miasto i przekazać je Aragonii. Gdyby działanie było celowo odwleczone zarządziłbym karę pieniężną.

Gdyby zastosować mało klarowne rozwiązanie Jankera to za chwilę ten temat będzie miał 30 stron.

Byłyby wówczas (po kilku turach) spory o to czy działanie zostało celowo odwleczone czy niecelowo...

Celowo to jak rozumiem miało znaczyć umyślnie (a nie, np., w celu skierowania wojsk na inny front).

Później byłyby spory np. czy wysłanie zbyt małej ilości wojska (takiej, która nie jest w stanie odbić miasta) było umyślne czy nie...

Mefisto7
02-12-2014, 21:25
Nie ma żadnych sporów, bo od razu wysłałem wszystko co mam i to w ilości przewyższającej Maura 3krotnie. ;)

To już zostało powiedziane o innych warunkach - dwuosobowym składzie. Analogia tak samo dobra, jak na siłę jej wykluczanie. Uchybienie dalej się utrzymuje - nic nie potrafi skłonić tych dwóch jegomościów do współpracy. Nawet jeśli Janker miałby być przekonanym przez Avasila do wyroku nr 1 - to wreszcie będzie prawdziwą decyzją organu i nie będzie gadania. Mają wspólnie opracować kompromis/przychylenie się. To wynika z dotychczasowej współpracy "kolegów".

Avasil
03-12-2014, 19:49
Pogubiłem się o co teraz chodzi. Decyzja została podjęta i ogłoszona 30.10.2014r.
http://forum.totalwar.org.pl/showthread.php?11008-Odwo%C5%82anie-sie-od-decyzji-MG-w-KO-34

Już wcześniej myślałem, że wszystko jasne i nie wiem na co czekałeś z turą.
Nie widzę żadnych protestów jankera - tylko twoje. Nawet gdyby się na to zdecydował pod twoją presją - za późno, aby zmienić decyzję.

Swoją drogą, miałem prawo podjąć ją samodzielnie. Nie, przewodniczący to nie jest wymysł Andzi. Funkcja ta była od samego początku Kolegium. Jest o tym w postach Joopitera w tematach w publicznym dziale Kolegium.

Jedyne co podlega dyskusji, to kwestia, czy to w jaki sposób to rozwiązałem jest w porządku wobec jankera. Nic więcej. Tutaj mam nadzieję janker nie ma do mnie żalu, że nawet się nie skonsultowałem, zależało mi na szybkim załatwieniu sprawy, aby kolejka nie stała dłużej(niestety efekty jak widać).

Mefisto7
05-12-2014, 19:49
O nie mój panie. To jest moje uprawnienie, że nie będzie w mojej sprawie decydował jakiś sędzia ostateczny. Kolegium to zbiór sędziów, decyzję sprawiają wspólnie. Ty dałeś swoje zdanie, Janker swoje. Nie ma decyzji organu. Nie ma podstaw by twoje samodzielne zdanie było ważniejsze od samodzielnego zdania Blackhanda. Znikąd swojego prawa nie możesz interpretować. Przepisów nie ma, a praktyka i zwyczaj inne. ;)

Avasil
06-12-2014, 10:45
Ogłaszając decyzję w dziale Kolegium nie wyraziłem po prostu swojej opinii. Jesteś jedyną osobą, która jej nie akceptuje.

Markus
06-12-2014, 12:41
O nie mój panie. To jest moje uprawnienie, że nie będzie w mojej sprawie decydował jakiś sędzia ostateczny. Kolegium to zbiór sędziów, decyzję sprawiają wspólnie. Ty dałeś swoje zdanie, Janker swoje. Nie ma decyzji organu. Nie ma podstaw by twoje samodzielne zdanie było ważniejsze od samodzielnego zdania Blackhanda. Znikąd swojego prawa nie możesz interpretować. Przepisów nie ma, a praktyka i zwyczaj inne. ;)

Mefisto bo to powoli z fazy śmiechu przechodzi do fazy żenady ,pokazałeś już swoją postawą że jedynym sędzia w twojej sprawie z jakim sie jesteś wstanie zgodzić jesteś ty i to nie zawsze bo czasami samemu sobie zaprzeczasz w kolejnych postach;)
Skończy sie na tym że przy kolejnej sprawie cały ten grajdołek rozejdzie sie w cztery strony świata ,niektórzy sie zachowują jakby grali o złote kalesony kombinując jak koń pod górkę jakby z interpretować to co nie jasne na swoją korzyść a wystarczyło by po prostu zdrowy rozsądek i sprawiedliwe podejście do problemu.Powoli zaczynam czekać na kolejny konflikt nie do rozwiązania bo faktycznie jedynym rozwiązaniem zaczyna być opcja pożegnania a nie ciągłego wku.....a sie nad banałami .Jesteś w kolegium zamiast zaproponować rozwiązanie problemu jedynie co dodajesz do tematu to przekorę i to w coraz bardziej dziecinnej formie.
Ale ja sie domyślam dlaczego dalej grasz w tą nutę ty po prostu najprawdopodobniej olałeś decyzje i grasz według swojego widzimisię jesli sie to potwierdzi to jesteś na dobrej drodze do rozwalenia przynajmniej tej KO na pewno.
Żeby nie być gołosłownym po raz kolejny podaje pod rozwagę moją propozycje na przyszłość do rozwiązania tematu;
-omawianie problemu w określonym czasie przez gremium złożone z wszystkich graczy oraz przedstawienie przez nich rozwiazania przegłosowanego większością.
-przy braku wspólnej decyzji podjętej przez gremium , podejmuje końcową przewodniczący i ta jest niepodważalna i ostateczna.

Mefisto7
06-12-2014, 21:52
Nie kompromituj się swoją interpretacją postów innych osób już więcej. ;) Nie wychodzi ci to. W niczym sobie nie zaprzeczam, od początku sprawę jasno postawiłem. Co miałem napisać, to już zapisane zostało. Wystarczy umieć czytać, by nie dokładać bezsensu do tej dyskusji.

Zrobiłem turę dzięki danej mi przez ciebie opcji płacenia mniejszych partii, co zgadzało się też z moim kompromisem. A dałem tym pole do wspólnej decyzji Kolegium, choćby całkowicie avasilowej, która nie następuje.

@Avasil - tak to zazwyczaj ci, których uprawnienia są deptane, odwołują się nie akceptując decyzji, która innych gówno obchodzi. Nic odkrywczego. A ludzie już też przyznali, że to o co się pienię jest uzasadnione. Nie jesteś bogiem, uświadom to sobie. Weźcie się wreszcie do roboty, bo mnie wpienia już to mamejstwo.

Markus
01-01-2015, 16:31
Do MG proszę o wyegzekwowanie wyroku nadanego przez kolegium
Pakt zostaje podtrzymany, ale Francja ma obowiązek odbić straconą prowincję i przekazać ją Aragonii. Do tego czasu będzie wypłacać jej rekompensatę w wysokości 1000(jednego tysiąca) florenów w każdej turze zwłoki począwszy od 21. tury.
Mialem otrzymac 1000 denarów kolega samowolnie uznał sobie na 400 i tyle wpłacił.Dawałem możliwość spłaty na raty ale kolega nie skorzystał..

Mefisto7
04-01-2015, 18:22
Drogi Blackhandzie. W ramach ugody z Markusem chciałbym mu oddać jeszcze Kasantinę. Jest zgoda?

blackhand
04-01-2015, 20:46
No cholera nareszcie! :D Ale miasto nie jest zagrożone przez Maura ani nikogo? Jeśli nie jest to jest zgoda.

Mopek
19-02-2015, 14:13
No dobra - mogę przechwycić Kijów. Zobaczymy co ugram :D

Xardas
28-03-2015, 12:12
Mam pytanie do MG - przesłałem na PW.

Domen
06-04-2015, 18:38
Proszę o zgodę na przekazanie osady (nie ma przeciwskazań z tego co wiem) - link:

http://forum.totalwar.org.pl/showthread.php?9829-Jeszcze-nowsza-ambasada-Polski&p=341089&viewfull=1#post341089

blackhand
07-04-2015, 00:01
Jest zgoda.

Gobbler
09-04-2015, 14:36
Hej, pisałem do ciebie na pw w sprawie Maurów.

Domen
09-04-2015, 18:15
Dzięki za zgodę.

KapitanKatana
09-04-2015, 19:09
Chcę zgłosić dziwną sytuację...

Atakowałem Maurów królem a mój książę był wgłębi moich ziem... Maurowie wygrali i mi króla zabili a Sycylijczyk najprawdopodobniej z tego co wiem od Mefista to zabił mi Księcia eliminując moją frakcje kiedy mieliśmy PONA !

Xardas
09-04-2015, 19:28
Maurowie cię zniszczyli, Sycylia nie brała udziału. Jeden członek rodziny oblegał miasto Maurów a dwóch płynęło na statku z niewielką załogą. Wszyscy zginęli w tamtej turze i frakcja przestała istnieć. W głębi swoich ziem nikogo nie miałeś widocznie.

Xardas
09-04-2015, 19:33
Król Menendus z około 700 ludźmi oblegał Walencję i zginął po bitwach (nie miał się gdzie cofnąć). Książę Affonso i Rui Ramiric płynęli statkiem (24 osoby załogi), który Maurowie zatopili na południe od Barcelony. Wtedy mi się pokazał komunikat, że Aragonia zniszczona (widocznie już po prostu nikt nie został jeśli chodzi o członków rodziny). Dzięki za grę (sorry, że wcześniej zapomniałem napisać).


Atakowałem Maurów królem a mój książę był wgłębi moich ziem...

Nie, książę był na tym statku z 24 ludźmi załogi koło Barcelony. Razem z nim płynął Rui Ramiric.


mój książę był wgłębi moich ziem

"Wgłębi moich wód przybrzeżnych" co najwyżej. :cool:

Mefisto7
09-04-2015, 20:02
Ja tam jedynie dałem informację, że Sycylia pojawiła się w pobliżu. A szczegóły waszego PoNa są mi nieznane. :d Umywam ręce.

KapitanKatana
09-04-2015, 21:05
Nie pamiętam bym wysyłał dziedzica na morze, prędzej do Maurów ale dobra...

Xardas
09-04-2015, 21:50
Nie pamiętam bym wysyłał dziedzica na morze, prędzej do Maurów ale dobra...

Naprawdę był w tym statku, razem z tym drugim. Może przez pomyłkę go tam wsadziłeś albo dwa razy robiłeś turę i pomyliłeś save ?? A statek poszedł na dno przy pierwszym ataku, ale nie pamiętam czy cała załoga zginęła czy został staranowany.

Xardas
01-05-2015, 17:18
Zgłaszam swoje podejrzenie co najmniej dwukrotnego złamania przez Francję punktu 6. e) regulaminu - 6. f) wg. starej numeracji - oraz ośmiokrotnego złamania lub usiłowania ośmiokrotnego złamania punktów 6. c) - stary d) - i 6. d) - stary e) - w tym na obszarze bezpośrednio graniczącym z moim państwem (Sycylia). Jak też podejrzenie złamania lub próby złamania przez Francję, w związku z tym jak działa mechanika gry i z istniejącą dyplomacją, punktów 2. i) - wg. nowej numeracji 2. j) - oraz 2. b) regulaminu. Czy MG może to sprawdzić?

Te zmiany w numeracji trochę zamieszania robią, nie mogliście zostawić starej numeracji a nowe punkty dodać na końcu?

Mefisto7
01-05-2015, 17:29
A możesz wyjaśnić?

Xardas
01-05-2015, 17:31
Dałem odnośniki do regulaminu, tam wszystko jest.

Mefisto7
01-05-2015, 17:34
No to bardzo mnie zastanawia gdzie ty widzisz złamanie tych punktów regulaminu. ^^ Jeszcze nic się nie dokonało. Widocznie żałośnie próbujesz coś na siłę wycisnąć.


2. Dyplomacja

b) Pakty podpisane na forum muszą być odzwierciedlone w grze, jeśli tylko pozwala na to jej mechanika. Oznacza to w szczególności, że nie można zerwać w grze sojuszu, jeśli nie uczyniło się tego wcześniej na forum, a także nie można odmówić przyjęcia propozycji sojuszu od dyplomaty, jeśli podpisano taką umowę na forum.

j) W przypadku wojny pomiędzy dwoma sojusznikami, gracz jest zobowiązany opowiedzieć się po jednej ze stron. Musi on wybrać czy chce zerwać sojusz (z wszystkimi tego konsekwencjami) czy też zamienić go na 5-turowy PON.(Może też podpisać PON dłuższy, jeżeli obie strony tego chcą) Gracz musi zdecydować najpóźniej podczas swojej tury, następującej po oficjalnym wypowiedzeniu wojny lub ataku taką wojnę wypowiadającym w grze.

6. Pozostałe

c) Handel osadami może odbywać się tylko przy aprobacie MG.

d) Po przejęciu osady drogą dyplomatyczną, wszystkie jednostki powstałe w wyniku tego przejęcia poza jedną należy usunąć. MG powinien skontrolować tę operację.

e) Zakazuje się poddawania gry, poprzez zostawianie pustych miast, bądź oddawanie ich innemu graczowi.

Nic z tych rzeczy się nie dokonało.

Xardas
01-05-2015, 17:41
No i się nie dokona mam nadzieję, bo stanowczo protestuję przeciwko wymianie 8 miast - a zwłaszcza tych dwóch co są bezpośrednio na froncie, zaraz koło mojej pełnej armii i mojego miasta. Poza tym podpisanie wasalizacji spowoduje zerwanie sojuszu ze mną w grze, a regulamin wymaga by pakty na forum były w grze dotrzymane - Maurowie nie zerwali ze mną sojuszu więc nie mogą przyjąć oferty dyplomatycznej. Poza tym już w swojej turze (zanim Froya wstawiła turę Maurów) widziałem, że zostawiłeś dwa puste miasta w Afryce - co jest złamaniem punktu 6. e), wg. starej numeracji 6. f). Na forum nie było ani słowa o planowanej wymianie miast ani pytania o zgodę, więc trza to uznać za zostawienie pustych miast wrogowi.

Xardas
01-05-2015, 17:47
W tym poście wyżej sam się zamotałeś w numeracji, nie zawsze te przepisy cytujesz, o które mi chodziło.

Zmiana: Dobra, to jednak ja się zamotałem z numeracją. W każdym razie mi chodzi o te przepisy:

2. b) Pakty podpisane na forum muszą być odzwierciedlone w grze, jeśli tylko pozwala na to jej mechanika. Oznacza to w szczególności, że nie można zerwać w grze sojuszu, jeśli nie uczyniło się tego wcześniej na forum, a także nie można odmówić przyjęcia propozycji sojuszu od dyplomaty, jeśli podpisano taką umowę na forum.

2. j) W przypadku wojny pomiędzy dwoma sojusznikami, gracz jest zobowiązany opowiedzieć się po jednej ze stron. Musi on wybrać czy chce zerwać sojusz (z wszystkimi tego konsekwencjami) czy też zamienić go na 5-turowy PON.(Może też podpisać PON dłuższy, jeżeli obie strony tego chcą) Gracz musi zdecydować najpóźniej podczas swojej tury, następującej po oficjalnym wypowiedzeniu wojny lub ataku taką wojnę wypowiadającym w grze.

6. c) Handel osadami może odbywać się tylko przy aprobacie MG.

6. d) Po przejęciu osady drogą dyplomatyczną, wszystkie jednostki powstałe w wyniku tego przejęcia poza jedną należy usunąć. MG powinien skontrolować tę operację.

6. e) Zakazuje się poddawania gry, poprzez zostawianie pustych miast, bądź oddawanie ich innemu graczowi.

2. a) Za wiążące uznawane są wyłącznie traktaty zawarte oficjalnie, tzn. ogłoszone na forum i potwierdzone przez wszystkie zainteresowane strony. MG nie będzie brał pod uwagę tajnych ustaleń poszczególnych graczy, ani jednostronnych deklaracji mających wpływ na zmianę uprawnień państw trzecich.

Te wasze tajne ustalenia mają wpływ na zmianę moich uprawnień, dlatego protestuję przeciwko takim praktykom.


Nic z tych rzeczy się nie dokonało.

Pisałem "złamanie lub usiłowanie złamania". Ale na pewno dokonało się zostawienie dwóch pustych miast.

Mefisto7
01-05-2015, 17:52
Sobie uznawaj co chcesz, ale zanim Maur wykona turę jeszcze wszystko się może wydarzyć. Żadne z moich miast blisko twoich armii nie przechodzi na Maura, więc sobie możesz protestować, ale MG raczej nie będzie to obchodzić. Jeżeli to Maura miasta przechodzą na mnie, a ja jestem twoim wrogiem - to nie ma podstaw by coś tu blokować, skoro możesz do woli zaatakować sobie te miasta. Zresztą Maur nie wstawił tury, więc dyskusja bezprzedmiotowa.
Robisz tu jakąś błazenadę, skoro w obliczu znanych ci okoliczności jeszcze próbujesz mi wcisnąć 6e) Poza tym nad-interpretujesz ten punkt. Gdzie tu zachodzi "poddawanie gry"? Zdążę jeszcze rozpirzyć cię pierdyliard razy zanim coś tu "poddam". :v

Mefisto7
01-05-2015, 17:54
Co źle zacytowałem? JAk już to zostało podane za dużo. Jednak wszystko co podałeś - jest. USUNĄŁEM 2i, to nie będzie bigosu.

Póki nie popełniłem to robisz jedynie przedwczesną pianę.

http://s29.postimg.org/o3sg1z9gn/REGULAMIN.jpg

Xardas
01-05-2015, 18:03
Żadne z moich miast blisko twoich armii nie przechodzi na Maura, więc sobie możesz protestować, ale MG raczej nie będzie to obchodzić. Jeżeli to Maura miasta przechodzą na mnie, a ja jestem twoim wrogiem - to nie ma podstaw by coś tu blokować, skoro możesz do woli zaatakować sobie te miasta.

Ale miałem inne plany - chcę atakować Tuluzę, a nagle tuż pod nosem wyskakują mi dwa inne twoje miasta, w których możesz szkolić wojsko albo schować w nich wojsko i zrobić z nich bazy wypadowe do ataku na Barcelonę, bo ktoś oddał miasta tuż koło mojej granicy mojemu wrogowi. To też jest nie fair i wnoszę o brak zgody na taką wymianę. I jeszcze za darmo dwa nowe oddziały tuż pod moją granicą byś dostał...

Xardas
01-05-2015, 18:08
Po co screena dajesz, bo wskoczyła nowa strona? To wklejam posty jeszcze raz:


Zgłaszam swoje podejrzenie co najmniej dwukrotnego złamania przez Francję punktu 6. e) regulaminu - 6. f) wg. starej numeracji - oraz ośmiokrotnego złamania lub usiłowania ośmiokrotnego złamania punktów 6. c) - stary d) - i 6. d) - stary e) - w tym na obszarze bezpośrednio graniczącym z moim państwem (Sycylia). Jak też podejrzenie złamania lub próby złamania przez Francję, w związku z tym jak działa mechanika gry i z istniejącą dyplomacją, punktów 2. i) - wg. nowej numeracji 2. j) - oraz 2. b) regulaminu. Czy MG może to sprawdzić?

Te zmiany w numeracji trochę zamieszania robią, nie mogliście zostawić starej numeracji a nowe punkty dodać na końcu?
W tym poście wyżej sam się zamotałeś w numeracji, nie zawsze te przepisy cytujesz, o które mi chodziło.

Zmiana: Dobra, to jednak ja się zamotałem z numeracją. W każdym razie mi chodzi o te przepisy:

2. b) Pakty podpisane na forum muszą być odzwierciedlone w grze, jeśli tylko pozwala na to jej mechanika. Oznacza to w szczególności, że nie można zerwać w grze sojuszu, jeśli nie uczyniło się tego wcześniej na forum, a także nie można odmówić przyjęcia propozycji sojuszu od dyplomaty, jeśli podpisano taką umowę na forum.

2. j) W przypadku wojny pomiędzy dwoma sojusznikami, gracz jest zobowiązany opowiedzieć się po jednej ze stron. Musi on wybrać czy chce zerwać sojusz (z wszystkimi tego konsekwencjami) czy też zamienić go na 5-turowy PON.(Może też podpisać PON dłuższy, jeżeli obie strony tego chcą) Gracz musi zdecydować najpóźniej podczas swojej tury, następującej po oficjalnym wypowiedzeniu wojny lub ataku taką wojnę wypowiadającym w grze.

6. c) Handel osadami może odbywać się tylko przy aprobacie MG.

6. d) Po przejęciu osady drogą dyplomatyczną, wszystkie jednostki powstałe w wyniku tego przejęcia poza jedną należy usunąć. MG powinien skontrolować tę operację.

6. e) Zakazuje się poddawania gry, poprzez zostawianie pustych miast, bądź oddawanie ich innemu graczowi.

2. a) Za wiążące uznawane są wyłącznie traktaty zawarte oficjalnie, tzn. ogłoszone na forum i potwierdzone przez wszystkie zainteresowane strony. MG nie będzie brał pod uwagę tajnych ustaleń poszczególnych graczy, ani jednostronnych deklaracji mających wpływ na zmianę uprawnień państw trzecich.

Te wasze tajne ustalenia mają wpływ na zmianę moich uprawnień, dlatego protestuję przeciwko takim praktykom.

Pisałem "złamanie lub usiłowanie złamania". Ale na pewno dokonało się zostawienie dwóch pustych miast.

blackhand
01-05-2015, 22:27
Czy Francja i Maury są nadal w stanie wojny i ta wymiana prowincji ma być ceną zawarcia pokoju?

Xardas
02-05-2015, 01:39
Tak, nadal w stanie wojny. Ambasada Maurów:

http://forum.totalwar.org.pl/showthread.php?11875-Ambasada-Maur%C3%B3w


ta wymiana prowincji ma być ceną zawarcia pokoju?

Też jestem ciekaw, także tego czy Maur w ogóle coś wiedział o tej propozycji. W każdym razie bycie wasalem + 5 prowincji w zamian za oddanie 3 prowincji (tych koło mnie) to kiepski układ, zwłaszcza gdy Francja ostatnio dostaje takie bęcki, że już w ogóle Maurom nie zagraża.

Jest takie coś jak: www.pl.wikipedia.org/wiki/Cena_nadmiernie_wygórowana

Mefisto7
02-05-2015, 13:59
Postudiowałbyś może to forum trochę, to wiedziałbyś, że można sobie ustawić ile postów jest na jednej stronie. Ja całą dyskusję mam na jednej.

Tak, wymiana prowincji jest częścią umowy pokojowej. Ta techniczna wasalizacja nie ma nic wspólnego z prawdziwą wasalizacją. Gra nie pozwala zawrzeć w grze sojuszu między państwami, które dopiero co toczyły wojnę, więc od zawsze wasalizacja w grze jest surogatem zawarcia w niej sojuszu. I taka też to umowa być miała: sojusz, Marrakesh, Fez, Lizbona, Ceceres, Oporto dla Maurów, Burgos, Saragossa i Pampeluna dla mnie + prawo do Barcelony. Mogę przesłać na PW screeny z rozmów z Remixem. Oczywiście oficjalnie może znowu odwrócić kota ogonem, jak wróci, ale chyba wskazane jest dowiedzieć się od niego co na ten temat sądzi. Jak odwróci, to przynajmniej będzie dla mnie spalony już na zawsze. ^^
Raz, że to cena pokoju, dwa, że zawsze przełożenie na zakazy miały sytuacje odwrotne tj: gdy wymiana prowincji nagle zamienia prowincje wrogie na PoNowe i nie można ich atakować. (najbardziej wyraźny przykład: tworzenie pasa terytoriów PoNowych) Nigdy nie dotyczyło to sytuacji przeciwnej. Jakieś tam sycylijskie plany to mają marginalne znaczenie, przepis miał na celu wyniszczenie machlojek dyplomatycznej ochrony prowincji przed zdobyciem. A tak... sytuacja się zmienia, różne rzeczy następują. Uwaga, bo ktoś ma być zobowiązany Xardasa <planami>. :v Planował też mieć sojusz z Maurami i co? Zerwać go zakazać?

A jeśli Maur miałby sojusz zerwać to czym się różni wtedy Saragossa mauryjska od Saragossy francuskiej? (Prócz tego, że ja nie będę mógł jeszcze nic rekrutować) Zwracam uwagę, że nie mamy przed sobą tury Sycylii. Jak tura dojdzie do mnie, tak od razu usunę jednostki, które ew. się pojawią, dlatego w turze Sycylii już nie będzie niewygodnych dodatków. Zresztą Saragossa ma zburzone baraki i nie ma regionalnych jednostek, więc żadnych jednostek nie będzie.


Xardas najlepiej gdybyś nie domniemywał w sprawach, które cię nie dotyczą, bo tylko bajzel robisz, tak jak zresztą widać w bezpodstawnych zarzutach. Wszystko zależy od Remixa, przecie to jego udziałem będzie wpis w ambasadzie, jego udziałem będzie odpowiednie zatwierdzenie lub zaprzeczenie dokonane w grze i od jego działań będzie zależeć czy w ogóle dojdzie do podstaw pisania czegoś do MG. Póki tury nie zrobił, nie ma o czym mówić, a my możemy jeszcze wszystko załatwić.

Blackhand - prosiłbym o zdyscyplinowanie powyższego za ciągłe wciskanie łap w nieswoje tury, tak jak np: teraz, gdy znowu zrobił za Maurów - kiedy jest do tego nieupoważniony.

Xardas
02-05-2015, 18:11
A jeśli Maur miałby sojusz zerwać to czym się różni wtedy Saragossa mauryjska od Saragossy francuskiej?

Chociażby tym, że on nie mógłby mnie atakować jeszcze przez 4 kolejne moje tury. Więc nadal protestuję przeciwko wymianie prowincji znajdujących się tuż koło mojej granicy.


Tak, wymiana prowincji jest częścią umowy pokojowej.

Żadnej podpisanej umowy nie widzę nigdzie na forum.


Ta techniczna wasalizacja nie ma nic wspólnego z prawdziwą wasalizacją. Gra nie pozwala zawrzeć w grze sojuszu między państwami, które dopiero co toczyły wojnę, więc od zawsze wasalizacja w grze jest surogatem zawarcia w niej sojuszu.

O tym nie wiedziałem. A propozycja wasalizacji jest.


Oczywiście oficjalnie może znowu odwrócić kota ogonem, jak wróci, ale chyba wskazane jest dowiedzieć się od niego co na ten temat sądzi. Jak odwróci, to przynajmniej będzie dla mnie spalony już na zawsze. ^^

Co, grozisz mu?

Miałbyś nauczkę, że szukanie potencjalnych pacynek na wrogie sobie frakcje nie zawsze popłaca i może byś przestał tak robić.


tak jak zresztą widać w bezpodstawnych zarzutach.

No to już MG osądzi czy zarzuty są bezpodstawne czy nie.


Póki tury nie zrobił, nie ma o czym mówić, a my możemy jeszcze wszystko załatwić.

No właśnie mogę jeszcze z nim wszystko załatwić i zostaniesz na lodzie.


Planował też mieć sojusz z Maurami i co?

I nadal mam. Remix potwierdził sojusz ze mną w swojej ambasadzie.

Mefisto7
02-05-2015, 22:29
Podobnie jak na PW - coś widuję, że lubisz sobie odpowiadać na to, na co masz akurat ochotę. To ostatnie to śmietanka na torcie.

Trzeba było nie brać się do nieswojej tury, to byś nie musiał wysilać nadmiernie komórek w domysłach, czym może być ta propozycja. Nie mam ochoty prowadzić dalej tej bzdurnej dyskusji. Co Blackhand winien wiedzieć, to dostał informacje. Nic złego jeszcze się nie dokonało. Na wypadek, gdybyś Blackhand miał wrażenie, że "się wymieniamy bez pytania", to podkreślam, że teraz miało zajść wszystko - a w razie braku zgody po prostu Maur może nie przyjąć.

blackhand
03-05-2015, 00:31
OK, teraz mi się wyjaśniło. Zastanawiałem się, jakim cudem Xardas o czymkolwiek wie, ale teraz to w miarę jasne. Wychodzi na to, że Maur jeszcze nawet nie odpowiedział, a już pojawiła się skarga u MG. :D Swoją drogą, nie zwracam za bardzo uwagi na to, kto robi zastępstwa za kogo tak długo jak tura się pojawia, więc jak ktoś chce zgłaszać jakieś pretensje to na PW do mnie. Co do tego czy pasuje mu robienie tur przez Xardasa będzie musiał wypowiedzieć się Remix.

Skoro to ma być wymiana za pokój, to już kilka razy tak było, że się po prostu prowincje się przekazywało i inne państwa w tej sprawie nie miały nic do gadania, więc i tym razem wymiana przechodzi (choć gdyby to była normalna wymiana, to faktycznie może część wymiany bym zablokował, musiałbym to przemyśleć).

Oczywiście Maur nadal może wybrać między Sycylią a Francją. Będzie miał Maur niespodziankę jak wróci! :D

Domen
23-05-2015, 14:45
Węgry proponują Polsce wymianę sąsiednich miast - Brno za Szepes.

Prośba do MG o zgodę.

Mefisto7
23-05-2015, 15:35
A tam straż miejska jest w Brnie?

Domen
23-05-2015, 17:24
I w Brnie i w Szepes jest.

Przy czym Szepes są większe przychody (kopalnie), ale to i tak nie ma znaczenia bo ja też będę na minusie od następnej tury.

=============================

Edit:

Już w Brnie nie ma straży miejskiej.

blackhand
24-05-2015, 00:03
Przeciwnicy Polski i Węgier nie mają nic przeciwko?

Domen
24-05-2015, 01:40
Przeciwnicy Polski i Węgier nie mają nic przeciwko?

Sytuacja jest podobna jak przy tamtej wymianie Maurów i Francji - tzn. miasto z jednego wroga przechodzi na innego wroga:


przełożenie na zakazy miały sytuacje odwrotne tj: gdy wymiana prowincji nagle zamienia prowincje wrogie na PoNowe i nie można ich atakować. (najbardziej wyraźny przykład: tworzenie pasa terytoriów PoNowych) Nigdy nie dotyczyło to sytuacji przeciwnej.

Czyli nie mają się czego doczepić.

Avasil
24-05-2015, 08:48
Skłamałbym mówiąc, że mi to w czymś przeszkadza, zatem nie mam zastrzeżeń.

Mefisto7
24-05-2015, 21:30
Chodziło tylko o nowo generowane jednostki na froncie. Wszystko ok.

blackhand
24-05-2015, 23:25
No to jest zgoda.

Xardas
23-08-2015, 14:58
Sycylia przypomina o obiecanej zapłacie 2000 florców od Papieża (pieniądze jeszcze nie wpłynęły!):


Niech Xardas powtórzy turę, dostanie od papieża 500 (zysk ze zburzenia) za dbanie o kulturowe zabytki, a Mefisto w swojej następnej turze nie może trzymać w porcie statków ani nowych tam rekrutować. Na dodatek Mefisto zapłaci papieżowi 1500 (koszt budowy portu) za toczenie wojen z pobożnymi chrześcijanami (albo Xardas od papieża dostanie dodatkowe 1500, Mefisto może wybrać). [-> Mefisto wybrał, że ja mam dostać dodatkowe 1500]

Mefisto7
24-08-2015, 12:33
Ale Xardas zdobył teraz Barcelonę na nowo. Gdyby zburzył wtedy port to by musiał teraz odbudowywać, a tak ma port. Stąd kasa chyba już nieaktualna. ;)

Xardas
24-08-2015, 13:28
Mefisto przecież sam ten port "odbudowałeś" bo trzymałeś w nim statki przez te kilka tur i używałeś jako bazy wypadowej, a ja teraz odbiłem miasto przez oblężenie więc nie mógłbyś zburzyć mi przed nosem. Kasa aktualna a nawet powinienem dostać odsetki za spóźnialstwo. Jeszcze musiałem swojego dyplomatę fatygować... ^^

Mefisto7
24-08-2015, 18:10
Mnożą ci się te tury coś nieco. Wiem, że kolejka trwa długo, ale bez konfabulacji. ;> Mój błąd, masz rację.

blackhand
25-08-2015, 00:45
Sam przecież wysłałeś prośbę do papieża i się zgodziłem (notabene na 3500, tak jak mówiłem w swoim ostatnim poście wtedy).

Czy jest możliwe, że pieniądze jakoś nie przeszły, jeśli papa miał dość kasy i podpisana została umowa handlowa? Może po prostu nie zauważyłeś?

Xardas
25-08-2015, 01:32
W finansach, w "dyplomacja i trybuty" miałem 0 wpływów, więc chyba nie doszły? Myślałem, że odrzuciłeś ofertę.

Mefisto7
25-08-2015, 02:44
Jeśli ofertę przyjął papież w poprzedniej turze to w tej nie będziesz w miał w rozpisce żadnych wpływów z tego tytułu.

Xardas
02-10-2015, 17:27
Znowu mam to samo - chcę wyburzyć port w Barcelonie (bo Mefisto będzie oblegał), ale nie mogę bo się zbuguje... Więc bym prosił o taką samą decyzję MG jak ostatnio - niech mi Papież wypłaci za zburzenie + dodatkowo za to, że Mefisto nie będzie musiał wydawać na odbudowę.

Poza tym jeszcze chcę wyburzyć port w Ajaccio ale nie pamiętam, czy tam też jest bug - tam chyba można normalnie burzyć, nie?

Xardas
02-10-2015, 17:44
Dobra, kasę za zburzenie portu w Ajaccio też niech MG rozliczy. To przecież bez różnicy, a nie będziemy ryzykować z bugiem.

Czy jednak mam normalnie zburzyć? Bo chcę już dalej turę puścić więc muszę teraz wiedzieć.

Xardas
02-10-2015, 18:30
Z Ajaccio chyba nie było problemów, więc jednak zburzyłem ten port. Za port Barcelony czekam na złoto od Papieża. Proszę też o zatwierdzenie sprzedaży prowincji (jeśli Sułtan zechce kupić): Siwa dla Egiptu: http://forum.totalwar.org.pl/showthread.php?10813-Egipt&p=367328&viewfull=1#post367328

Avasil
02-10-2015, 18:38
Z tym Ajaccio to jak Blackhand będzie, to lepiej gdyby przeklikał trochę tur, tak na wszelki wypadek.

Xardas
02-10-2015, 18:40
No ale nie będziemy wstrzymywać kolejki do jego powrotu. Na 99% myślę, że nic się nie stanie. To z Barceloną był problem.

Niech Bizancjum robi turę.

Mefisto7
02-10-2015, 19:06
Problem jest z wieloma miastami. Twoje dość małe doświadczenie z tym modem nie pozwala dawać ci jakkolwiek obliczanej pewności.

Xardas
02-10-2015, 19:09
No może. Ale za pieniądze ze zburzenia tego portu w Ajaccio wybudowałem sobie drogi piaszczyste w Trypolisie, a są mi tam potrzebne. Więc nie będę już tego zmieniał, no chyba że faktycznie wystąpi bug, ale wątpię bo jeśli dobrze pamiętam to już wcześniej był ten port burzony i nic się nie stało.

Mefisto7
02-10-2015, 19:10
Problem w tym, że nie mamy pojęcia na jakich dokładnie zasadach działa ten bug. :/

Xardas
02-10-2015, 19:14
A na Single Player nie można sprawdzić, który port się buguje, a który nie?

Niech kolejka idzie dalej, w najgorszym razie cofniemy o kilka tur (tfu, tfu, tfu). Po prostu potrzebowałem jednak tej kasy już teraz na wybudowanie dróg, więc kasa od Papieża w następnej turze by mnie nie zadowoliła. Za Barcelonę jedynie poczekam aż Papa wypłaci.

Mefisto7
02-10-2015, 19:36
Mamy tu konsolę MG, więc Blackhand mógłby ci dodać kasę natychmiastowo. Cofanie jest niedopuszczalne na dłuższą metę.

Xardas
02-10-2015, 19:42
<Już nieaktualne>

Avasil
02-10-2015, 19:42
Tylko, czy blackhand teraz jest?

Xardas
02-10-2015, 19:45
No właśnie chyba nie ma go. Dobra to może nie będę burzył tego portu, a najwyżej zburzę w następnej turze jak już zamek będzie oblegany ?? Albo mi MG wypłaci kasę za niego.

Xardas
02-10-2015, 20:13
Zmieniłem końcówkę tury i nie zburzyłem tego portu w Ajaccio. Czyli MG mi zwróci kasę tak samo jak za Barcelonę.

Blackhand już nie musi nic przeklikiwać i sprawdzać czy nie ma buga.

Soplica
07-10-2015, 17:45
Polska ma inne ustawienie wojsk niż to które zrobiłem. Chciałbym prosić o powtórzenie tury.

Mefisto7
07-10-2015, 20:40
MG nie może, bo ten kod nie działa.

Mefisto7
07-10-2015, 23:55
Mówię o komendzie przenoszenia wojsk. To akurat nie działa. Sprawdzałem. "Konsola nie rozpoznaje komendy".

Avasil
28-10-2015, 15:08
Nie wiem czy blackhand już jest i zrobi za papieża, czy nie, jeżeli nie, to ile pieniędzy mam wysłać Xardasowi?

Mefisto7
28-10-2015, 20:15
500 x 2 + 500 x 2 za to, że mam - chyba. Chyba że Xardas zajął Ajaccio znowu to połowę tego.

Xardas
28-10-2015, 22:23
Za port w Ajaccio i Barcelonie (Ajaccio nie odbiłem) i za to, że Mefisto nie musiał budować.

Ostatnio dostałem za jeden port 500 + 1500, więc teraz powinno być 2 x (500 + 1500) = 4000:


Niech Xardas powtórzy turę, dostanie od papieża 500 (zysk ze zburzenia) za dbanie o kulturowe zabytki (...) Na dodatek Mefisto zapłaci papieżowi 1500 (koszt budowy portu) za toczenie wojen z pobożnymi chrześcijanami (albo Xardas od papieża dostanie dodatkowe 1500, Mefisto może wybrać).
[-> Mefisto wybrał, że ja mam dostać dodatkowe 1500]

Chyba, że Mefisto zapłaci Papieżowi 3000 florców (2 x 1500), to wtedy dla mnie tylko 1000 ??

Albo może tak: dla mnie 2 x (500 + 500) czyli 2000, a Mefisto niech jeszcze 2000 Papieżowi da.

Mefisto7
28-10-2015, 22:38
Wybieram, że zapłacę za koszt budowy. ;] Dla Xardasa 1000.

Mefisto7
03-11-2015, 00:50
Maur pogwałcił 4 tury po zerwaniu sojuszu trzymając na moim terytorium dwa forty. Proszę je opuścić.

Xardas
03-11-2015, 17:32
Na południe od Toledo na ziemiach Maura ukrywa się francuski generał, więc to chyba Francja zaczęła?

Mefisto7
03-11-2015, 23:24
Nie zaczęła. Zrobiony w tej turze. A zaczęcie przez Maura wbrew regulaminowi wciąż aktualne.

blackhand
07-11-2015, 21:54
Na początku tury Francji nie ma żadnych Francuzów na terenie Maura, więc te forty powinny być opuszczone przez Maura (skoro Francuzi już weszli na teren Maura, to jednostki Maura mogą sobie chodzić po terenie francuskim i budować inne forty, ale te zbudowane wcześniej mają być opuszczone, przynajmniej na 1 turę).

Domen
08-11-2015, 16:26
Blackhand, zerknij w nowszą turę Maura i sprawdź, czy w lesie na południe od Toledo są oddziały Francji (tak jak pisał Xardas):

[nieaktualne]

Jeśli są, to przecież Maurowie mogą je zaatakować, bo to Francuz naruszył terytorium Maurów. I już jest wojna, więc nie ma dla Maura konieczności czekania ani opróżniania fortów. Natomiast te 2 forty wspomniane przez Mefista, to zdaje się nie zostały zbudowane teraz (w poprzedniej turze Maura), tylko istniały już wówczas, kiedy Francja i Maurowie mieli sojusz. To nie było naruszenie terytorium Francji przez Maura, a co najwyżej Maurowie po zerwaniu sojuszu zapomnieli się wycofać z fortów, które tam istniały wcześniej, gdy byli jeszcze sojusznikami.


Na początku tury Francji nie ma żadnych Francuzów na terenie Maura, więc te forty powinny być opuszczone przez Maura (skoro Francuzi już weszli na teren Maura, to jednostki Maura mogą sobie chodzić po terenie francuskim i budować inne forty

Czyli Maurowie już mogą atakować jednostki, osady i forty Francji, skoro Francuz już wszedł.


ale te zbudowane wcześniej mają być opuszczone, przynajmniej na 1 turęOne były zbudowane dawno temu, na długo przed zerwaniem sojuszu. To nic nie zmienia?

Mefisto7
08-11-2015, 19:28
No i co z tego, że były zbudowane wcześniej? Czy to zmienia fakt, że są naruszeniem miru? Straciły swój sojuszniczy charakter.

Czytaj ze zrozumieniem: Na początku mojej tury - nie było moich oddziałów na terenie Maura. A forty stały nielegalnie. Nie powinno ich tam być. Kara wciąż się należy. To, że legalnie wszedłem w swojej turze już na teren Maura tego nie zmienia.

blackhand
11-11-2015, 20:53
Tak jak mówi Mefisto. Nie wydaje mi się, że jest to zbyt dotkliwa kara, bo większe wojska francuskie i tak są kawałek od granicy, jeśli dobrze pamiętam. W sumie, Maur może będzie w stanie postawić forty w podobnych miejscach, a głębiej we Francji. Ale nie może być tak, że Francja na starcie traci kilka pól ze swojego terytorium, bo Maur zapomniał opróżnić swoje forty.

Mefisto7
16-11-2015, 09:24
Chciałbym zgłosić, że Sycylia nie wykasowała wojsk, które stworzyły jej się podczas otrzymania Murcji od Maura. 5 jednostek piechoty andaluzyjskiej oczekuje w statku na dalsze działania. Prosiłbym, oprócz o karę za cwaniactwo, aby także i Węgra sprawdzić pod względem Tangieru.

Swoją drogą tych wymian nawet nie zgłaszali. Oczywiste, że mogliby ich dokonać, ale pytanie o zgodę ma na celu bardziej właśnie zatwierdzenie mistrzowskiej kontroli nad procederem jednostek.

Poddaję w wątpliwość czy rzesze kondotierów, które widziałem koło Apenińskiego też nie są z takich niecnych zagrań.

Xardas
18-11-2015, 21:40
Wymiany (jako część traktatu pokojowego) były przecież zgłaszane w ambasadach i na PW do MG, to raz. Dwa, ta piechota andaluzyjska to raczej nie z wymiany tylko przywieziona z Sewilii z tego co pamiętam. A wyszkolona była w Granadzie i w Sewilii. Kondotierów szkolę w kilku miastach więc już się nie czepiaj wszystkiego. Jakbyś chciał wiedzieć to jeszcze bankrutem nie jestem, w poprzednich turach miałem bardzo dużo kasy.

Mefisto7
19-11-2015, 01:57
O kondotierach wspominam względem Niemca. "Raczej" mnie nie przekonuje. Rzecz z Granadą i Sewillą tym bardziej.

Domen
19-11-2015, 09:55
Ale u Niemca nie ma żadnych "rzesz kondotierów" koło Apenińskiego, a Raguzę Niemiec odbił od Bizancjum po oblężeniu*. Co do Sewilli i Granady to teraz Granada jest Maurów ale wcześniej miał ją Xardas, a Sewillę nadal ma i to już od kilku tur, więc jak najbardziej mógł tam ich wyszkolić, IMO.

*Pewnie myślałeś, że miał miejsce jakiś spisek niemiecko-bizantyjski i cicha wymiana Raguzy za Zagrzeb? Otóż nie, tam jest wojna.

blackhand
19-11-2015, 19:42
Sprawdzenie tego wszystkiego będzie trochę upierdliwe, ale w sobotę postaram się tym zająć.

Domen
19-11-2015, 20:14
Ale co właściwie chcesz sprawdzać?

Mefisto chyba sobie coś ubzdurał, np. ta jego "rzesza kondotierów" to są dokładnie dwa oddziały, w dodatku to stare jak świat (wyszkolone kilka lub kilkanaście tur wstecz). Lepiej sprawdź, skąd Mefisto bierze tyle wojska, gdzie nie spojrzeć idzie jego pełna flaga.

A wymiany były przecież zgłaszane na forum (patrz posty #14 - #20 w linku niżej) i na PW:

http://forum.totalwar.org.pl/showthread.php?11875-Ambasada-Maurów&p=369585&viewfull=1#post369585

Mefisto7
19-11-2015, 22:15
Najpierw się dowiedz, zanim wysuniesz swoje wnioski na wyrost. Rzesze kondotierów były jeszcze wtedy gdy Niemcy miały północ Włoch.

Twoje "IMO" też tu niczego nie dowodzi. Ja wiem tyle, że w pierwszej turze Murcja była mauryjska - oblegana przez Sycylię, a w drugiej sycylijska z 5cioma Andaluzami. I to po rzekomej "wymianie" tj: propozycji Sycylii przejęcia Murcji wysuniętej w turze pierwszej z obu.

Moje? Wyczarowane, jak nic wyczarowane. Spadają mi z nieba.

Xardas
19-11-2015, 22:32
Dobra Domen nie wtrącaj się w nie swoje sprawy sam zadbam o własne interesy... Jutro albo w sobotę poszukam save z poprzedniej tury i sprawdzę jak to było z tą piechotą, ale jeśli ona się pojawiła sama z siebie to widocznie zwyczajnie zapomniałem ją wykasować. Gdybym dostał propozycję przekazania miasta w swojej turze to bym pewnie pamiętał, ale to w turze Maura doszło do wymiany, albo Maur zaatakował oblegającą armię oddając miasto (nie jestem pewien - bo tak jak mówi Mefisto, oblegałem Murcję, ale później podpisaliśmy traktat pokojowy i chyba razem z propozycją zawieszenia broni wysłałem ofertę wymiany). Jeśli dobrze pamiętam to ja mówiłem Maurowi, żeby poczekał z tą wymianą bym mógł sobie zdobyć normalnie. Ale on chyba nie poczekał i może to mnie wprowadziło w błąd co do oddziałów w środku. Jeśli się okaże, że Mefisto ma rację, to wykasuję cztery oddziały w następnej turze albo jeśli zdążę to jeszcze wstawię nowy save (w każdym razie nie chcę opóźniać kolejki).

Nawet jeśli te pięć oddziałów jest z wymiany to i tak jeden oddział mogę zachować zgodnie z regulaminem.

Xardas
19-11-2015, 22:41
Ja wiem tyle, że w pierwszej turze Murcja była mauryjska - oblegana przez Sycylię, a w drugiej sycylijska z 5cioma Andaluzami. I to po rzekomej "wymianie" tj: propozycji Sycylii przejęcia Murcji wysuniętej w turze pierwszej z obu.

No właśnie ja oblegałem Murcję a już po tym jak obległem, dogadałem się z Maurem co do pokoju. To było chyba dwie tury temu. I teraz nie pamiętam, czy Maur oddał Murcję w walce, czy zaakceptował wymianę, czy sam zdobyłem miasto po oblężeniu. Zdaje się, że miał jeszcze turę poczekać żebym mógł zdobyć miasto i sobie splądrować. Muszę sprawdzić zapisy z poprzednich tur. Mogło być tak, że ja zdobyłem miasto i wsadziłem do środka te 5 oddziałów, albo te 5 oddziałów oblegało i zdobyły w turze Maura bo Maur oddał miasto. Autentycznie nie pamiętam. A piechotę andaluzyjską miałem już wcześniej z Granady i z Sewilii, bo tam też można je rekrutować. Jutro albo w sobotę to sprawdzę.

Za zdobycie Murcji miałem misję (ale oddziały z misji chyba pojawiają się w stolicy, a nie w mieście za którego zdobycie są nagrodą ??).

blackhand
21-11-2015, 23:11
Mogłem patrzeć w tury po 23 (ściągnięte z kolejki) albo przed 23 (mam na kompie), ale nie mogę znaleźć żadnego z 23, a linki już wygasły. Zdaję się, że wtedy się najważniejsze rzeczy działy, więc jakby ktoś był na tyle miły i wstawił mi cokolwiek z tej tury. Najlepiej od zainteresowanych Węgier i Sycylii, ale od innych państw też mogę sobie odsłonić mapę, choć będę trochę mniej widział.

Mefisto7
22-11-2015, 01:26
Pomyliły ci się numery, zdaje się. ;)


wko34t33HRE.sav (http://www98.zippyshare.com/v/E3iUniYD/file.html)

Link:




wko34t34HRE.sav (http://www98.zippyshare.com/v/pMwZBaE6/file.html)

Link:




wko34t35Hre.sav (http://www98.zippyshare.com/v/pD4pyvOX/file.html)

Link:

blackhand
22-11-2015, 21:04
Orientacyjnie (niestety patrząc z HRE widzę głównie pytajniki), to faktycznie Sycylia zatrzymała swoje wojska z Murcji (5), a Węgier z Tangieru (2). Pierwszy oddział w każdym z miast nie podlega karze. Niech dodatkowe jednostki (kolejno 4 i 1) zostaną usunięte, w dodatku za każdą dodatkową jednostkę wpłacone zostanie 250 do papieża.

Jeśli Sycylia lub Węgier uważają, że się mylę, to niech wstawią swoje sejwy, będę mógł łatwo to pewnie to wtedy sprawdzić.

Mefisto7
23-11-2015, 00:35
Blackhand - masz przecież hasła. ;) Z konsolą możesz się nawet bez nich obyć.

Domen
23-11-2015, 02:45
Zostawiłem 2 oddziały bo jeden nie wystarczał do utrzymania porządku ("czerwona gęba").

No dobra, jak chcesz to go wykasuję a podeślę na jego miejsce coś innego.

Te 250 florenów wpłacę trybutem jednoturowym lub dwuturowym.

Domen
26-11-2015, 20:44
OK - nadmiarowy oddział w Tangierze wykasowany, został 1 oddział jako garnizon.

Proszę by MG przysłał do mnie dyplomatę z żądaniem 250 w trybucie na 2 tury po 125.

Mefisto7
29-11-2015, 21:22
Dodam, że Sycylia jednostki te używa teraz do zdobycia Oranu, tj. odnotowuje dodatkowy bonus z ich nieskasowania. (I prawdopodobnie nie skasuje ich PRZED bitwą)

Xardas
29-11-2015, 22:16
Po co się czepiasz skoro wiesz, że turę robiłem kiedy jeszcze nie wiedziałem skąd mam te jednostki. Wykasuję te 4 oddziały przed bitwą, nawet bez nich mam dość wojska by spokojnie zdobyć Oran. :P

Mefisto7
29-11-2015, 22:42
Haha Widzę, że tyle masz armii, że nawet nie wiesz skąd przybywa ci 5 porządnych jednostek. Rekrutację ustawiłeś na automatyczną czy co? Nie udawaj Greka, mleczko się wylało. A dodaję ten fakt dla uwagi MG by miał na to oko.
Właściwie to bardzo miło by było gdybyś Blackhandzie sam zrobił początek tury Sycylii. ;)

Xardas
29-11-2015, 23:13
No przecież już wyjaśniałem dlaczego nie byłem pewien skąd miałem te jednostki. :P Swoją drogą, rekrutację mam faktycznie czasami ustawioną na automatyczną, tzn. mam ustawioną kolejkę rekrutacji i oddziały same wskakują na zielono kiedy jest kasa.

Przy okazji, sprzedaję Egiptowi parę osad:

http://forum.totalwar.org.pl/showthread.php?10813-Egipt&p=372999&viewfull=1#post372999

Swoją drogą te 250 florenów za oddział to surowa kara jak za takie drobne przeoczenie bo przecież okazuje się, że za utrzymanie niepotrzebnie płaciłem (jakbym wykasował od razu to bym zaoszczędził), a jeszcze mam dodatkowo coś wpłacać?! Chore. :confused:

blackhand
30-11-2015, 21:23
Wydaje mi się, że wymiana z Egiptem nikomu nie powinna przeszkadzać, chociaż w tej części świata takie rzeczy się dzieją, że nie zdziwiłbym się, gdyby Litwini zgłaszali pretensje do tych ziem. :D Jest zgoda, chyba, że ktoś zgłosi jakieś pretensje.

Kara nie jest tak wysoka, bo w sumie zapłacisz może 2000, więc mniej, niż ile kosztuje 4 jednostki piechoty andaluzyjskiej, o ile mnie pamięć nie myli. Pomijając już fakt, że Sycylia raczej nie ma za dobrej bazy rekrutacyjnej i wyszkolić 4 porządne oddziały też jest nie jest łatwo. Swoją drogą, podejrzewam, że sporo osób zapomina lub "zapomina" usuwać te jednostki po wymianie, tylko trudno to zauważyć, więc jak już jest jakaś okazja to przynajmniej trzeba dać jakąś karę odstraszającą.

Mefisto7
30-11-2015, 22:32
Kara jest za robienie nas w wała i udawanie Greka. ;) Jeszcze świeże jest powyższe utyskiwanie na moje czepialstwo, a jednak miałem rację. Zaufać wam nie można.

Xardas
22-12-2015, 18:44
Apropos udawania Greka... chciałbym odkupić od Cesarstwa Peloponez lub Kretę. :cool: Gdy Cesarzowa się zgodzi to proszę MG o zatwierdzenie.

Mefisto7
22-12-2015, 19:22
Może od razu Tblisi? To odstąpienie Neapolu lub Cagilari Bizancjum iście zabawne. Szkoda, że napisane serio. Zgadnij po co została do regulaminu wprowadzona zgoda MG.

Xardas
22-12-2015, 19:39
Bizancjum jest tuż za mną w kolejce więc jeśli zbuntuję Neapol (a w tej turze mogę) to i tak Froya pierwsza zdobędzie. A do zdobycia Cagliari to też jeszcze masz też kilka tur. :P W każdym razie co do Neapolu to najwyżej zbuntuję jeśli MG się nie zgodzi.


Może od razu Tblisi?

Fajnie by było mieć imperium od Sewilii po Gruzję, ale bez przesady - nie w jeden dzień Rzym zbudowano. :P Małymi skokami z wyspy na wyspę trzeba iść, i tak nie miałbym czym bronić Tblisi a Korynt mam czym obronić bo mam niedaleko pełną flagę.

Mefisto7
22-12-2015, 21:56
To sobie zbuntuj, wolna rzecz. Ale o oddaniu nie ma mowy.

blackhand
22-12-2015, 23:29
To może ktoś szerzej opisze mi, jak to wygląda? Z tego co rozumiem, Sycylia nie jest w najlepszym stanie, ale martwa chyba zupełnie nie jest (skoro ma jeszcze przynajmniej 1 pełną flagę). Jakie są stosunki między Bizancjum, Francją a Sycylią, bo to w sumie będzie najważniejsze? Notabene widzę, że są też już propozycje handlu z Egiptem, to też możecie mi to wyjaśnić.

Mefisto7
22-12-2015, 23:58
Nie propozycje, ale już dokonana transakcja z Egiptem. Niemniej nie mam z nim żadnego paktu, więc voila. Palermo też i turę temu nie było koniecznie zaraz w moim zasięgu. Neapol natomiast zaraz zdobędę. Sycylia z Niemcami zostały rozwalone pod Ankoną. Z Bizancjum mam PoN. Sycylia też ma z nim PoN. Cwaniacka próba pozbycia się prowincji, którą i tak się straci - na rzecz frakcji, której nie będę mógł zaatakować.

Xardas
23-12-2015, 00:54
To może ktoś szerzej opisze mi, jak to wygląda? Z tego co rozumiem, Sycylia nie jest w najlepszym stanie, ale martwa chyba zupełnie nie jest (skoro ma jeszcze przynajmniej 1 pełną flagę)

Akurat pod względem siły wojskowej mam świetną sytuację, chyba najlepszą od początku kampanii z wyjątkiem paru ostatnich tur aż do porażki pod Ankoną (*patrz wykres niżej - ale nie wiem czy wykres już wziął tą porażkę pod uwagę czy jeszcze nie). Inna sprawa, że przeciwnik też jest teraz silniejszy niż wcześniej. Mam też nadal ok. 10 prowincji (mimo odsprzedania kilku Egiptowi w ciągu ostatnich kilku czy kilkunastu tur). W tej turze Francja rozwaliła mi pod Ankoną jedną flagę ale i tak posiadam nadal kilka flag i do tego silniejszą flotę niż Francja.

Zresztą sam sobie zobacz - zaraz wyślę save na PW i jeszcze przy okazji jedną prośbę mam, o tym też na PW.

*Wykres (teraz jest tura 37, więc wykres jest chyba aktualny, nie wiem tylko czy uwzględnia straty spod Ankony):

http://s1.postimg.org/3mlrf3din/Sycylia_tura_37.png


Z Bizancjum mam PoN.

Ale Froya mi pisała 19 grudnia o godzinie 15:25, że nie macie żadnego pona. To kto ma rację ??


Jakie są stosunki między Bizancjum, Francją a Sycylią

Ja mam wojnę z Francją, z Bizancjum mam pona, a Francja z Bizancjum nic nie ma (patrz wyżej).



Notabene widzę, że są też już propozycje handlu z Egiptem, to też możecie mi to wyjaśnić.
Nie propozycje, ale już dokonana transakcja z Egiptem. Niemniej nie mam z nim żadnego paktu, więc voila.

Z Egiptem było parę transakcji, o tej ostatnio dokonanej pisałem w poście #232 i tutaj (http://forum.totalwar.org.pl/showthread.php?10813-Egipt&p=372999&viewfull=1#post372999). Teraz jest nowa propozycja. (http://forum.totalwar.org.pl/showthread.php?10813-Egipt&p=378229&viewfull=1#post378229)

Xardas
23-12-2015, 01:25
Mefisto nie ma żadnego pona z Bizancjum bo w ambasadach nic takiego się nie pojawiło od 19 grudnia:

http://forum.totalwar.org.pl/showthread.php?7367-Paris-Château-des-Roi-francois-Meffaux-I-Mateois/page9

http://forum.totalwar.org.pl/showthread.php?11188-Cesarstwo-Wschodniorzymskie/page4

A tak jak pisałem wyżej, 19.12. Froya (Bizancjum) osobiście mi odpowiedziała, że nie ma pona z Francją!

Mefisto7
23-12-2015, 01:52
To się robi naprawdę trochę żałosne.

http://s14.postimg.org/ohrwk5yxd/PON.png

Ten silny powyżej dopiero co na PW pytał jakie warunki postawię za pokój. Taka to oto sytuacja. Cały ten sojusz zdechnie raz dwa. Ta wymiana to jedynie próba korzystnej ucieczki.

Oczywiście, że wykres nie uwzględnia tej porażki, skoro podliczenie jest pod koniec kolejki. Poza tym chyba należałoby dołączyć do wykresu mój...

Palermo zostało już Egiptowi przekazane, więc ta "nowa propozycja" już się dokonała.

Xardas
23-12-2015, 10:55
Ten silny powyżej dopiero co na PW pytał jakie warunki postawię za pokój.

Już od kilkunastu tur negocjujemy w tej sprawie więc nie dramatyzuj. Ten obrazek co wrzuciłeś pokazuje stary post z listopada, na który Froya nie doczekała się w ogóle odpowiedzi. Czyli nie macie żadnego pona, zresztą sama mi tak pisała na PW parę dni temu. Co do Palermo - było wliczone już w tamtej starej propozycji, sprawdź dokładnie:


Chcecie kupić Trypolis, Ghadamis lub Palermo ?? Jeśli bardzo dobrze zapłacicie, to coś chętnie sprzedamy.

W skarbcu sułtana złota nie brakuje, chętnie nabędziemy wszystkie 3 osady, a proponujemy w zamian 20000 florinów. Co Wy na to?

Zgoda! Przyślijcie dyplomatę z odpowiednią propozycją.

Mefisto7
23-12-2015, 13:05
No właśnie to ja nie wiem o jakiej nowej propozycji z Egiptem ty gadasz. Była tylko jedna, m.in z Palermo. Gubisz się już w swoich bajkach.

To ja zaproponowałem tam PoNa, zwykłego bądź stalowego, a Froya w końcu odpowiedziała dokonując wyboru. PoN jest zawarty. Nawet jeśli oboje tego nie dostrzegacie, to należy to zaliczyć na poczet dość lichego stażu i słabej pamięci. Zresztą w twoim przypadku to może również być oszustwo, tak samo jak z wymianami prowincji i kasowaniem jednostek.
Propozycje nie mają daty ważności do odpowiedzi.

blackhand
26-12-2015, 23:49
W takim razie skoro Francja ma pona z Bizancjum, wymiana jest zabroniona. Zresztą, w ogóle wymian przy frontach nie powinno się robić.

Xardas
27-12-2015, 17:42
No właśnie to ja nie wiem o jakiej nowej propozycji z Egiptem ty gadasz. Była tylko jedna, m.in z Palermo.

Wystarczyło ruszyć dupę i sprawdzić, przecież wyżej podałem linki do starej i nowej propozycji - zajrzyj do ambasady Egiptu...


To ja zaproponowałem tam PoNa, zwykłego bądź stalowego, a Froya w końcu odpowiedziała dokonując wyboru. PoN jest zawarty.

Froya mi pisała co innego. Napisanie "byłabym skłonna do zawarcia pona" to nie jest zgoda na pona. Poza tym nigdzie nie sprecyzowaliście na ile tury ani jakiego pona podpisujecie, zwykłego czy stalowego. Może niech Froya się wypowie czy macie pona czy nie a jak macie to czy go zrywa?

Mefisto7
27-12-2015, 19:50
Przecież jest jak wół - że PoN zwykły. PROSZĘ SIĘ NIE GNIEWAĆ. OCZYWIŚCIE CESARSTWO JEST SKŁONNE PODPISAĆ ZWYKŁY PON.
Wybór dokonany. Ilość podałem wcześniej.
Nie leć dłużej w wała. Kopiując Domena niczego nie zyskasz.

I trochę grzeczniej, cwaniaczku. Ta nowa kpina nie rzuciła się w oczy. Byłem w ambasadzie.

Mefisto7
08-01-2016, 22:51
Xardas oddał Bizancjum Sardynię, olewając zakaz. Proszę o dotkliwą karę, jako że to recydywa i o odwrócenie sytuacji. Dość tego gówniarskiego cwaniactwa.

PS: Sobie przypominam jak kiedyś postulowałem o umożliwienie działań rządów na uchodźctwie - aby jeśli armie wciąż istnieją, to głupio żeby miały zniknąć po stracie ostatniego miasta. Dlatego gdyby Sycylia miała teraz już zniknąć to nie miałbym nic przeciwko, żeby ktoś oddał jej prowincję gdzieś dalej.
Ale to jest granie w ciula.

blackhand
09-01-2016, 02:02
A co na to Xardas?