PDA

Zobacz pełną wersję : Nasze czołgi



Ensis
14-04-2013, 08:53
Temat stworzony do chwalenia się swoimi maszynami.

kuroi
14-04-2013, 10:33
Obecnie mój garaż składa się z:

1. BT-7 (W celu elitowania, jedynie radio, dla własnej satysfakcji)

2. VK1602 Leopard. Wspaniała maszynka. Działko 30mm daje wiele przyjemności przy kontr wywiadzie oraz atakowaniu tyłków czołgów ciężkich.

3. PzIV. Głównie ze względu na sentyment. Pamiętam czasy, gdy miał on Schmalturma i był wspaniałym czołgiem. Teraz jest to jedynie cień polegający na swoim trollgunie.

4. PzIII/IV. Godny zastępca PzIV. Bardzo zwinny, bardzo szybki i nie najgorzej opancerzony. Granie nim daje sporą przyjemność oraz spory zarobek.

5. StuG III. Moja perełka. Obecnie nie gram nim zbyt dużo, ale jest to pojazd który przeprowadził mnie przez moje początki w świecie WoTa i nadal zajmuje honorowe
miejsce w moim garażu. Wspaniały snajper, najlepszy na swoim tierze.

6. Cromwell. Kupiony niejako przypadkiem. Miałem zamiar zatrzymać się u brytyjczyków na Crusaderze, ze względu na jego wygląd, ale postanowiłem przejść wyżej. Nie jest
to zły czołg, ale jakoś mnie nie kręci. Jak go kiedy wyelituje(a nie spieszy mi się) to go zapewne sprzedam.

7.T-34-85. Potrzebowałem jakiejś alternatywy dla Niemców, to poszedłem w stal radziecką. Nie jest to zły czołg, cenię w nim wszechstronność.

8. JgdPanther. Dobry czołg. Tylko tyle mogę o nim powiedzieć pomimo, że grałem nim dość sporo. Nie wychyla się w żadnym aspekcie.

9. Panther II. Fajny med, dobry snajper, od biedy może brawlować. Dość wszechstronny, aczkolwiek niezbyt zwrotny. Polecam.

10. King Tiger A.K.A Tiger II A.K.A Königstiger. Wspaniała maszyna. Może zablokować wąską uliczkę i niemal nic nie przejdzie. Przedni pancerz jest bardzo dobry, jak się skątuje to bez złota nikt nie przebije. Działo też całkiem dobre. Mobilność trochę kuleje, ale nie można mieć przecież wszystkiego. Uwielbiam trollować nim noobki wystawiając zza rogu przednią płytę pod dużym kątem. Mogą sobie strzelać ile chcą, i tak nic mi nie zrobią oprócz zerwania tracka..

radoxx4
14-04-2013, 15:03
StuG III- money maker i dla zabawy
Pz IV- dla zabawy ze 105tką :D
SU 152- bezcenne zdjąć HT VII tieru na dwa strzały
ISU 152 aka terminator- nie muszę wyjaśniać :D
E-75- mój ulubieniec, niepokonany, gdy walczy z równymi tierami, nieśmiertelny gdy walczy z VIII :D
Pz I C- uwielbiam, król tieru III
To chyba wszystkie.
Nie! Jeszcze Hummel! :)

odi.profanum
16-04-2013, 10:46
1. e75, fajny - znienawidzony przez przeciwników walących bardzo często do niego z golda zamiast próbujących się strzelać.
2. StuG III - nie lubiłem na początku, teraz mi się fajnie gra, mobilny, świetna szybka lufka penetrująca wszystko na swoim tierze, ciężki do wykrycia.
3. Hummel - gram nim do zdjęcia gwiazdki i jak mi się inne pojazdy znudzą. Fajna artka chociaż docelowo mam zamiar dojśćdo GW pantery.
4. T34 - zarabiacz.
5. Churchill III-, fajny na swoim tierze dla rozrywki, fajne działko, szybko strzela, chociaż ta wieża jest lipna i jak ktoś wie gdzie strzelać to się robi nieprzyjemnie.
6. t49 - mega zabaweczka, ma dobre losowania, szybki, mobilny, świetne szybciutkie działko; można nieźle mordować - rzadko wychodzę z bitwy bez fraga 8-) Jak rzuci go wyżej to i dobry spoter.
7. Blac Prince - książę 7 tiera HT, lubię nim prowadzić atak i słuchać dingów. Jak nie ma idiotycznego teamu to stalowa ściana murowana. Na VIII tierach i IX trochę słaby - a wczoraj mnie tylko na takie rzucało :evil: Robię mu właśnie Braterstwo broni jako 2 perk; ciekawe jak będzie przeładowywał z wentą i tym perkiem 8-)
8. Tygrys P - słąbe losowania, co chwile z IX, zagrałem ze 4 bitew nim i ani razu nie byłem na szczycie. Nie wiem, może spróbuję nim grać w plutonach VII. A tak to fajny, chociaż sporo wpuszcza. gorszy pod tym względem od Black Prince'a. Chce przejść z niego n ferdka.
9. T34 w sumie jak chinolem, spoko sięgra, szybciutka lufka, dobra pena - fajny fajny. W sumie już go kończę, sporo podgoniłem dzięki x5 expowi.
10. ELC AMX - słabo tym pojazdem gram, fajny szybki ale coś go nie ogarniam niestety :roll:
11. Panetrka 2 - fajny medzik, pykam nim - mam zamiar dojść do IX i zakończyć przygodę z niemieckimi medami, fajne działko, dobrze mi się gra nim w plutonie z kumplem.
12. T1 Cunnigham, słodziak, wejść jako 1 na nubków i wyciągać po 4,5 fragów jak rzuci z samymi 1 :evil: Mam na nim lornetę, wentę i skupiacz, załgoia już 95 % :D

Marat
16-04-2013, 13:54
Z grindowanych:

1. Black Prince - wr 68%, to jest to! Świetny czołg, miałem obawy czy się sprawdzi gdy zaczynałem robić cięzkie brytoli, ale w praktyce okazało się inaczej. Zostało 20k do następnego czołgu, ale nie zamierzam iść w tą linię, gram głównie do pierwszej wygranej dnia.
2. AT7 - kupiłem wczoraj najlepsze działo i jest to genialna maszyna. Oczywiście ma też swoje ograniczenia, ale znając je mozna bardzo efektywnie grać, zwłaszcza w bitwach do 7 tiera. Często boli debilizm drużyny, która traci połowę czołgów w 2 minuty, nim doczłapie się tym bunkrem do pola bitwy. Wtedy opcje są dwie, albo przeciwnik jest jeszcze większym debilem i coś mogę ugrać, albo mnie objadą i mogę iść na piwo nim mnie ubiją :lol:
3. T25/2 - odkryłem go już grubo ponad rok temu, ale dopiero teraz zakupiłem. Gorszego tiera 7 chyba nie ma... beznadziejny pancerz, działo też dupy nie urywa i ciężkie mają lepsze, a chyba nie o to w tdkach chodzi... niby w miarę szybki i jak się ma ogarnięty team i samemu gra się rozsądnie to i po 2-3k dmg na bitwę idzie ugrać. Kolejne moduły to porażka - gąski ten sam obrót co stockowe, wieża ten sam obrót, pancerz, zasięg widzenia, działo też nie strzela dzięki niej szybciej ( ma jedynie klapę na górze, co pewno zmniejsza obrażenia od arty, bo stockowa jest otwarta ) - na koniec działo z peną większą o 10 mm ( reszta parametrów ta sama )... Ciężka będzie droga do następnego tiera, który wygląda przyjemnie

Do zabawy:

1. T34 - wiadomo, do zarobku, trzeba tym grać jak td, taki młodszy brat T30 w sumie, podobna specyfika.
2. ST-1 - bardzo mi się ten czołg spodobał, dosyć podobny ogólnie do E75 wg. mnie - gorszy pancerz, ale odbija dużo, działo lepsze, bo większa pena i szybciej ładuje, przy tej samej celności. Miałem już 2200 średniego dmg, ale ostatnio coś mi słabiej idzie, często debilne drużyny potrafią przegrać do 2-3...
3. MS1 - podobnie jak Odi, terroryzuje tym gówienkiem nowicjuszy, momentami to jest jak strzelanie do kaczek. Gram z wentą, binokularami i kamuflażem. W ostatni weekend 3 Top Guny i dzięki bonusowi za ten medal, we wszystkich trzech bitwach zysk ponad 30k kredek. No i przydaje sie do robienia odznaki eksperta, jak wchodzą nowe drzewka. Teraz poluje na UC 2-pdr, ale coś trudno trafić w bitwie, a jak się trafi to nie mam szczęścia.

Niedawno sprzedałem T110E5, kiedys mi się tym dobrze grało, ale ostatni tak jak z ST-1 zacząłem lamić, więc opchnąłem bo i tak grywałem pierwszą bitwę dnia, żeby załodze robić perki. Będzie przynajmniej kasa na 8-tierowe TDki

Pop517
16-04-2013, 16:06
e75-za dużo powiedzieć nie mogę bo za mało grałem ale arta już mi się dała we znaki, 3 sekundy i mnie nie ma
pantera II-fajny med choć rzuca na debilne teamy często przez co nie mam siły do niej ale jak zdarzą się ogarnięci to można naprawdę dużo ugrać a gra jest nim bardzo przyjemna
Ferdek-nie mam jeszcze lufy ale gra się nim naprawdę dobrze chociaż pancerz jakiś oszukany :P
m3 light- mój jedyny czołg z premium, stoi w garażu nie używany
PzIV-jako że nie mam premium wysokiego tieru zarabiam właśnie nim
Kw1s-fun tank gdy już puszczają nerwy
AMX12t-mój spoter, nie lubie go za bardzo przez co tylko dzienne wchodzi, bardzo wolno się skurczybyk rozpędza a czasem trzeba się zatrzymać i wyładować ten magazynek przez co gra jest nim dość irytująca
ms1-mój terrorysta

Nagano
21-05-2013, 14:05
No to zacznę od początku garażu do samego końca jak leci.

1.Bat Chat 25 t. - Robiony mozolnie od kiedy w grze pojawiło się drzewko francuskie. Król pól bitew, czołg przydatny na każdą mapę, obowiązkowy na Clan Warsy. W chwili obecnej 924 bitwy i 62% WR.
2. AMX 50 Foch - Przystanek na drodze do Focha 155. Szybki, mobilny, celne działo, ale istny magnes na artylerię i bardzo słabe boki przyjazne każdemu przeciwnikowi. 130 bitew, 55 % WR.
3. Pz I C - Czołg do odstresowywania się. Na niskich tierach, gdy jest topowym czołgiem potrafi zjeść przeciwnika na magazynek. Gdy się zacznie strzelać przeciwnik nie daje rady nawet wycelować bo zaspamowanie pociskami kończy się znacznym spadkiem klatek na sekundę :p 244 bitwy, 66% WR.
4. Lowe - Dostojny hrabia sunący po mapie i eliminujący coraz to kolejnych przeciwników obdzierając ich z kredytów. 1552 bitwy, 62% WR. Załoga 4 perk na 91% ;)
5. E 75 - Przypakowany i cięższy brat Tigera II. Bardzo ciekawy pancerz i urokliwa typowo niemiecka sylwetka. Był moją pierwszą 9-tką i w związku z sentymentem służy mi do dziś wyjeżdżając niekiedy na pola bitew. 1418 bitew i 55% WR.
6. E 100 - Moim zdaniem jeden z najtrudniejszych czołgów do opanowania. Wysoka sylwetka, ogromny weakspot na przodzie, ociężałość i działo 150 mm o śmiesznie niskiej penetracji. Pojedynki z odpowiednikami tego samego tieru kończą się zazwyczaj źle. Sam potrzebowałem kilkuset bitew, aby go w jakiś sposób okiełznać. Teraz gra mi się nim całkiem sympatycznie. 811 bitew, 51% WR.
7. GW Type E - Ukoronowanie mojej mozolnej ścieżki artylerii niemieckiej. Lepsza wersja poprzednika - GW Tigera. Też ciężki do opanowania i w zasadzie ostatnio dopiero zaczynam się z nim przyjaźnić. Ponieważ artyleria ta nie jest w stanie szybko i celnie strzelać, a drużyna ginie zazwyczaj w pierwszych minutach to na 342 bitwy mam nędzne 48% WR (a było gorzej).
8. FV 215 B - Ciężki Brytol wg. opinii wielu osób to słaby czołg. Samo Wargaming jest z niego niezadowolone i szukają na podmianę prototypa Chieftaina. Jednak ja go bardzo lubię. Niezła mobilność, dobry pancerz wieży i FENOMENALNE działo. Bardzo celne i szybkostrzelne (jego lepsza odmiana jest na Tortoisie IX tier TD sic!). 189 bitew, 58% WR.
9. M 22 Locust - Przez długi czas mój rape-tank, póki nie wszedł Pz I C. Osiągałem na nim bardzo dobre wyniki koronując to 1 miejscem na tym czołgu na serwerze EU :) 1292 bitew, 67% WR.
10. M 24 Chaffee - Nie lubię amerykańskiego drzewka, nigdy mi się nie podobało, ale fascynował mnie zawsze Chaffee. Zebrałem się do zrobienia go i nie żałuję. Mocne, szybkostrzelne działo 75 mm i do tego najlepszy ze scoutów zasięg widzenia robią z niego świetnego pasywnego spottera, który w odpowiedniej chwili rusza i robi użytek ze swojej pukawki. 651 bitew, 59% WR.
11. T34-85 - Popularny "Rudy" to mój przystanek w drodze do T62A. Z racji bycia czołgiem miesiąca pójdzie na sprzedaż w pierwszych dniach czerwca. Na tym czołgu ponownie odkrywam uroki medów. Mobilny kajtek, którym mogę uciukać sporo dmg na bitwę. 143 bitwy, 59% WR.
12. KW 2 - Bezlitosny czołg załatwiający przeciwników raz, a porządnie. Jeden z moich ulubionych. Zakłada mu się haubice 152 mm, zwaną troll lub derp gunem i ładuje ją pociskami burzącymi - efekt? Ściąga swoich oponentów na strzał, a mój rekord to 1136 dmg w bok Tigera P. Przeciwnicy nie wiedzą co się dzieje jak dostaną z trolla... 719 bitew, 67% WR.
13. IS 4 - Kontynuacja bardzo fajnego ST-1. Nie jest to genialny czołg, ale ma jedna fajną cechę - bardzo wysoka penetracja działa. Nie używany zbyt często, stoi w garażu jako jedną z 10tek. 108 bitew, 57% WR.
14. IS 7 - Przez długi czas uznawany za praktycznie nie do przebicia. Dzisiaj również to cholerny twardziel, z mankamentem celności działa i brakiem paru koni pod pancerzem. Mimo wszystko bardzo fajny czołg i trudny przeciwnik. 204 bitew, 57% WR.
15. SU-101 - Skusiłem się na drugą linię sowieckich niszczycieli i po całkiem fajnym SU100M1 przyszedł czas na to coś. Jeden z najtrudniejszych pojazdów w grze o wielu mankamentach. Najważniejszy to prawie zupełny brak depresji działa. Każda pochyłość to istny koszmar. W dodatku słaby pancerz i bardzo mała ilość HP. Czołg ten ratuje jedynie prędkość i mobilność co nie ma prawie znaczenia przy klasie pojazdu. Będę go jeszcze długo grindował... 99 bitew, 57% WR.
16. Obiekt 268 - Ten niszczyciel to ukoronowanie bardzo fajnej gałęzi sowieckich niszczycieli. Ma bardzo wiele zalet - jest szybki, ma zabójcze działo sprzedające ogromne obrażenia przy cudownej penetracji 303 mm na zwykłych AP-kach(!), oraz wykazuje cechy ninja. Gdy stanie w krzakach jest praktycznie niewidoczny. Polecam. 357 bitew, 60% WR.
17. NC-31 - Chiński loltank. Trzymam go dopóki nie skończę zaczętych liń. Później się wezmę za żółtków :ugeek: 55 bitew, 49% WR.
18. Tiger II - Podobnie jak E75 trzymam go z sentymentu. Klasa sama w sobie, daję mu od czasu do czasu wyjechać na mapę. 925 bitew, 55% WR.
19. GW Panther - Moim zdaniem najlepsza artyleria niemiecka. Obrotowa wieżyczka + prędkość + celne działo. Nie trzeba chcieć niczego więcej. Niestety dni tej artylerii są policzone, bo w patchu 8.6 przenoszą ją na tier VII i nie przyda mi się nawet na kompanie. 675 bitew, 57% WR.
20. T1E6 - Gift tank rozdawany na święta. Trzymam go, bo tak :D Jak ktoś chce akurat w plutonie pograć trochę II tierem to mam odpowiednik. 80 bitew, 58% WR.
21. SU-85. Kolejny sentyment. Kiedyś uzbrojony w 107 mm armatę siał spustoszenie na polach bitew. Teraz z 85 mm pukawką daje radę, ale to już nie to co kiedyś :( 1084 bitew, 59% WR.

Cholera, trochę się tego uzbierało.

Sam Fisher
17-06-2013, 18:55
W swoim zbiorze mialem lub dalej mam takie czolgi jak :
E75
M103
Jagtiger (grrr! ile strzalow za zero! czasem mozna strzelic kogos w bok pod katem 90stopni i nic nie wchodzi)
T32 (czytalem wiele o tym czolgu zanim go kupilem, przerazala mnie troche penetracja 198 na 8 tierze, ale jak sie okazalo - niepotrzebnie). Wspanialy czolg
Tiger2 (jakos nie czerpalem z niego tyle przyjemnosci jak w Tigerze, dopiero E75 przypomnial o sile niemieckiego pancerza)
T29 (klasa sama w sobie pomimo irytujacej celnosci)
Black Prince (co za czolg! jeden z moich ulubionych w grze pomimo malej penetracji i malego alpha damage, ten czolg nadrabia szybkostrzelnoscia i mocnym pancerzem)
Tiger (mowili o nim ze wszystko w niego wlazi, a ja odnioslem wrazenie, ze calkiem niezle odbija...moze to tylko komentarze tych co nie potrafia katowac, przyjemna penetracja, dobra celnosc, dobry czolg, ale niczym sie nie wyroznia)
Churchill VII (tak jak wsrod wielu brytyjskich czolgow, pancerz wyroznia go na polu bitwy...KV 1s moze sie schowac)
Hellcat (moja ostatnia ulubiona zabawka, swietnie sie nim gra, 65% i ok 150 bitew i ok 250 fragow)
T49 (fajny ''pizdzik'', szybki, mobilny, szybkie przeladowanie, nabijacz fragow)
M4 (no coz...ten nieslawny DERP, przyjemnie walnac za 300 :D calkiem przyjemnie sie gra zarowno ze zwykla amunicja jak i ze zlota amunicja)
Matylda (malo graczy zna jego slabe punkty stad ten czolg na swoim tierze jest bardzo ciezki do pokonania... bardzo maly damage alpha, ale za to dostajemy szybkie celowanie, szybkie przeladowanie, bardzo wysoka penetracje...z wentylacja i dosylaczem mam na nim 1,96sek przeladowania takze jest to istna spameriada...najlepiej grac nim defensywnie i jak ognia unikac wzniesien i gorek, bo jest za wolny na takie rzeczy, mam na nim EFF ponad 1800 )
Cruiser III ( no coz, autoloader - 1,5 sekundy i nie ma przeciwnika...przyjemnie sie ownuje nowych graczy :D)


Oczywiscie mialem wiele innych czolgow, ale nie chce mi sie wymieniac i opisywac kazdego :P

PS Nie gram ruskimi
PS 2 Przepraszam za brak polskich znakow

KsiazeFilip
01-07-2013, 21:11
Ja na chwilę obecną posiadam
IS - gram nim po wcześniejszej grze kv3 i dla mnie szału nie robi , te ładowanie mnie lekko irytuje , ale cóż
KV1-S - pozostawiony , wiadomo na kampanie seniorską , łatwy do ''jeżdżenia'' (oczywiście po koszmarnym dojściu do zbadania najlepszego działa)
JagdPanther ( mimo że to siódmy tier , to genialnie się nim gra )
Hummel ( trzeba mieć stalowe nerwy ;) )
59-16 ( lubię nim jeździć dla zabawy, naprawdę mimo iż nie przepadałem jego poprzednika Type T-34 to on jest wspaniały: dobra prędkość , średni pancerz , doskonale się sprawdza
M5A1 Stuart ( kolejny piździk pozostający w moim garażu dla zabawy, czerpania korzyści z wkurzania ludzi objeżdzając ich :D )
kV1 - Jak większość wie służy on do zarabiania w tej grze ;) , na promocji ( 100% większe zyski) wycisnąłem z niego 900 tysięcy ''sreberek''(kredytów)
kv4- moja największa perła w kolekcji . Oceniam go na jeden z najtrudniejszych do ''okiełznania'' bo musiałem ponad 150 bitew zrobić aby poznać geniusz tego czołgu . Pancerz który pod dobrym kątem odbije prawie wszystko , działo z dużą penetracją i obrażeniami dobrymi , jedyna wada to prędkość .
Lefh18b2- Ciekawe , że zapomniałem o mojej artylerii premium , ale niestety nie jest wymarzona . Zostawiłem z sentymentu


Ja również miałem wiele innych czołgów (np. AT2 czy AT7 nimi niezbyt mi się podobało , aż takich klocków stalowych to ja nie lubię :D )

Sam Fisher
09-07-2013, 20:08
kv4- moja największa perła w kolekcji . Oceniam go na jeden z najtrudniejszych do ''okiełznania'' bo musiałem ponad 150 bitew zrobić aby poznać geniusz tego czołgu . Pancerz który pod dobrym kątem odbije prawie wszystko , działo z dużą penetracją i obrażeniami dobrymi , jedyna wada to prędkość .

Nauczyłeś się "side scrapingu"? Do tego jest ten czołg stworzony. Pokazujesz pod kątem tyłek i chowasz przód. Głupki strzelają w ten tyłek i w międzyczasie sam strzelasz do celów. Stalowa ściana prawie co bitwe murowana :P

KsiazeFilip
12-07-2013, 08:21
Sam Fisher , oczywiście jakbym tego nie robił to kilka uderzeń i padłbym. Masz rację dzięki temu ma się baardzo często stalową ścianę, zawsze się kątuję żeby schować przód i powiem , że tylko ci w miarę ''ogarnięci'' wiedzą co mają robić :) (uciekac :D )

odi.profanum
31-07-2013, 20:31
Chyba wszystkie w tej linii mają podobne 'właściwości'. T150 był całkiem spoko już robiąc takie zabawy. W sumie mam odblokowany kv3 ale nie szedłem w tą linię ( w wota to już z 3 miesiące nie grałem, konto stoi i się kurzy ;) m czasem tylko moi kumple pykają co mają hasło ).
Zastanawiałem się jaką linię byłoby najprzyjemniej robić teraz.
a)Is ( mam zbadanego na maksa, tylko badać do is3 ), Is3 i wyżej
b)hellcat i w górę
c)rosyjskie medy od t34-85
d)chińskie medy od typ 58
e)kv3 i w górę.
f) ferdek ( zbadany ), jagdtiger
g) caravan ( następny po BP ) i brytyjskie ciężkie.
Sam nie wiem, tyle możliwości :D

KsiazeFilip
01-08-2013, 08:09
Odi.profanum.. Aktualnie, ja również już od dłuższego czasu przestałem grać w WoT'a bo staje się on (jak dla mnie) coraz mniej grywalny + zniszczyli mi ulubioną artylerię i piździka T-50 ... już prawie nie ma radości z gry i driftu :(

odi.profanum
01-08-2013, 11:52
No artę bardzo dobrze, że zniszczył. Mam GW Panther i pykało się nią spoko. Niemniej ta gra jest o czołgach a granie takim e100 vs 5 art na stronę nie miało sensu. W ogóle te bitwy były robione tylko pod artę i scoutów, którzy jej spotowali. Kompletna żenada i brak grywalności map takich jak Malinowka czy wszelkie mapki odkryte. Swoją drogą jak podobno zabito artę, może będzie większa frajda z gry e5 i e50 :)

kuroi
01-08-2013, 12:35
E-50 koksi. Uwielbiam ten czołg. Idzie mi w nim słabo, ale to nie z winy czołgu, tylko braku doświadczenia. :)
Teraz już nie trzeba stać za kamieniem przez pół bitwy w obawie przed dostaniem gonga za 1500. Teraz można wyjechać zza osłony, strzelić, schować się i nie oberwać od nikogo oprócz wrogich czołgów. Arta już nie jest żadnym postrachem. :)

odi.profanum
01-08-2013, 13:28
A jaką masz załogę? Ja mam 2 perkową, z tym, że pierwszy perk to naprawa + żarówa a u kierowcy hamowanie sprzęgłem a drugi robię kontrolowane uderzenie. Dodaj do tego osłonę przeciwodłamkową ( +15 % do uszkodzeń za taranowanie i zderzenia ) i w wjedź na pełnej prędkości w indien panzer albo batchata sprzedając mu wcześniej gonga za 500 :D

Piter
01-08-2013, 20:41
Miałem amx 13 90 (jak jeszcze był to 7 tier) z załogą, której 3 umiejętność dobijała, coś wspaniałego do gry w kompaniach jak się ogarnie. Tylko potem mi się gra zaczęła lekko przycinać i poźno ładować, a to zbyt duża wada i wogóle przestałem grać. Ale fantastyczny czołg, daje mnóstwo frajdy jak przejeżdżasz koło 10 przeciwników niszczysz arty i jeszcze wracasz :D Nawet specjaliste idzie czasem nabić, nie wspominając, że to świetny czołg do dobijanie (na co niektórzy się fuczą, ale jak się gra kompanię ze strategiem i innymi takimi to jest to pozytywne, bo silne czołgi niszczą dużo hp i szkoda pocisków na dobicia, a z drugiej strony czołgi na dobicie ranią przeciwnika tak samo jak te które mają full hp). Zwiadowców to w cholerę idzie nabić, a też pod koniec potyczek gdy nie ma tłoku to coś pięknego, ten czołg im mniej graczy na mapie tym się robi lepszy, bo gdy leci na siebie po kilkanaście czołgów to jest ciężko ale pod koniec jak zostanie np 3 na 3, to wlatujesz 6 pocisków uciekasz, możesz robić niezłą sieczkę jak ogarniasz, a jak jeszcze czasem przeciwnicy są na dobicie to tylko bach, bach, bach i ich niema w parę sekund :mrgreen: Się rozpisałem... grało się kiedyś :) (umiejętności przedewszystkim poprawiające celność w ruchu). Z tym czołgiem gracz się przede wszystkim nie nudzi, tylko żeby do niego dojść trzeba było przejść amx 40, a to był koszmar, w dodatku ja grając nim uznałem, że to po prostu ta gra jest beznadziejnie nudna, bo to była moja linia, ale potem zmieniłem zdanie- po prostu ten czołg to niegrywalny koszmar :P (choć może teraz to już poprawili)

kuroi
01-08-2013, 21:36
A jaką masz załogę? Ja mam 2 perkową, z tym, że pierwszy perk to naprawa + żarówa a u kierowcy hamowanie sprzęgłem a drugi robię kontrolowane uderzenie. Dodaj do tego osłonę przeciwodłamkową ( +15 % do uszkodzeń za taranowanie i zderzenia ) i w wjedź na pełnej prędkości w indien panzer albo batchata sprzedając mu wcześniej gonga za 500 :D
Moja ma pierwszy skill + drugi na średnio 93-94%.
Sixth sense + recon
Snapshot + repair
Clutch Braking + repair
Repair + situational awareness
Repair + nic, będzie safe stowage.

Jeśli chodzi o EQ to standard, Rammer + stab + venty.

Edit: Controlled impact działa tylko na przeciwnika, który stoi w miejscu.

Rebel
22-08-2013, 20:14
Swego czasu, kiedy jeszcze grywałem w ESL i CW miałem parę fajnych maszyn. Konto jednak dawno sprzedane za ładną sumkę :).

E-100
IS-7
IS-4
Bat-Chat
T-50-2
M103
GW-Tiger
212A (albo jej odpowiednik kiedy był jeszcze na VII tierze)
KV-5
Super-Pershing

I jeszcze pełno ESL'owych czołgów typu T32, low tierowe arty, i różne AMX'y.

Prem tanki i półroczną premkę kupiłem za golda wygranego na ESL.
Wszystkie maszyny miały załogę z ponad 3 perkami, częściej używane z 4 lub 5.

Wonsz
28-08-2013, 22:16
A ja mam T-29 i Shermana tylko :lol:

Marat
05-10-2013, 16:51
U mnie doszło trochę nowych czołgów.

1. T-28 Prototype - na papierze wydawał się świetny, bardzo dobre działo, pancerz, obrotowa wieża. Do słabej mobilności się przyzwyczaiłem, bo gram głównie ciężkimi czołgami. Pograłem tym, wymaksowałem i jestem trochę zawiedziony. Zbyt wolny mimo wszystko. Max speed ten sam co w AT15, ale po prostu o wiele wolniej przyspiesza. Pancerz w praktyce słaby, a jak ci jeszcze arta przywali w otwartą wieżę, to pozamiatane, wchodzą maksymalne wartości. Spoko wychył działa, także można przy nierównościach nieźle powalczyć. Da się tym grać bardzo dobrze, ale dupy nie urywa. Dalej, w T30 chyba nie idę. Brakuje mi 40k do odkrycia, po tym dam sobie spokój z tą linią ( choć 10 tier jest genialny ).
2. AT15 - genialny tedek. Wolny, ale daje radę. Jako pierwszy w lini, nie ma mega weakpointa na jednym z boków ( gdzie były widoczne, dospawane dobudówki na bokach, z beznadziejnym pancerzem ). Oczywiście garnek na górze łapie wszystko, ale im większy dystans, tym lepiej. Trudniej go trafić, a on ma megacelne działo. Nie raz walczyłem z KV4 na duży dystans, gdzie waliłem w jego garnek, a on same dingi. Tortoise wygląda jeszcze lepiej ( choć oczywiście garnek pozostał ), zwiększony dmg, mega szybkostrzelność i dobra penetracja.
3. S35c - postanowiłem iść we francuskie TD. Męczyłem się na 4 tierze, beznadziejny. S35c wygląda lepiej, choc dupy nie urywa. ARL z 6 tiera ma mega działo, 220 penetracji na tym tierze to jest na prawdę ogrom. Bolał będzie pewnie brak pancerza. Zabawa zacznie się od 7 tiera, a ostatnie Fochy są wręcz OP.
4. E-100 - miałem już ponad 10 mln kredek i postanowiłem w końcu kupić jakąś dychę. IS4 miałem po tych zamianach, nie przypadł mi do gustu i sprzedałem. IS7 odkryty, ale też mnie nie grzeje. Jagoda E-100 na teście mi przypadła do gustu, ale na randomy raczej się nie nadaje. Z tym czasem przeładowania nie da się grać z osłami, którzy giną po 2 minutach i musimy się często bronić przeciwko kilku czołgom. Jak przeładujesz szybciej, to się jeszcze czasem trafi bitwa wygrana ( rzadko ), a inaczej to jeden hit i po sprawie.
Zdecydowałem się na E-100. Wiem, dużo narzekania na ten czołg, ale jak to na randomach, dużo idiotów gra, więc bardzo często dinguje i jest nie do ubicia. Więcej HP też daje swoje. Na razie muszę odkryć to większe działo, ale po kilku bitwach jestem zadowolony.

Marat
16-10-2014, 05:29
Dawno nie odświeżany temat. Idę w medy, także trochę się pojawiło nowych czołgów w garażu.
1. Chi-Ri - fatalnie mi się grało ( poprzednicy ujdą, da się tym coś zrobić, choć lepiej szybko sprzedać ). Jednak po zamontowaniu rewolwera ( na 3 strzały, co sekundę ) ten czołg potrafi pokazać pazur i na prawdę przyjemnie się gra, choć jesteśmy zależni od drużyny. Jako wsparcie idealny. No i ponoć następny tier wymiata, pierwszy rasowy med w tym drzewku.
2. Indien Panzer - świetny czołg i w sumie nic tu nie trzeba dodawać.
3. Centurion I - jeszcze nie mam silnika, jakoś się w nim specjalnie nie zakochałem, ale można tym nieźle pograć. Bardzo dobre działo z dużą penetracją ( ponad 200 ). Przesadnie mobilny to on chyba nie jest, ale ocenie po zamontowaniu silnika.
4. T-20 - amerykaniec, rzekomo najlepszy tier 7 medów. Dobrze się nim gra, choć mnie osobiście bardziej pasował T-43 i Comet ( ten nawet bardziej od Cromwell'a, gdzie większość graczy woli 6 tier w tej linii ).
5. ISU-152 - postanowiłem dokończyć tą linię, porzuciłem ją na samym starcie gry. Niezbyt mi się podoba, słaba mobilność, nie ma pancerze, nie ma celności. No ale jakoś się przemęczę, choć Object chyba podobny.
6. D.W - idę przez niego do Panterek. Miałem odpuścić tą linię, ale ostatnio coś mnie naszło i postanowiłem jednak się pomęczyć.
7. T-44 - w sumie to go nie mam, ale odkryłem i czekam na odpowiednią ilość kredek, co wcale nie nastąpi szybko, bo wcześniej skorzystam z promocji na Pershinga, no i jeszcze STA-1 ma priorytet i niższe tiery w drodze do Panter.

Andrij Marszałek
25-12-2014, 10:15
Ja się moge pochwalić E75 i niedostępnym już E25 :P - oczywiście mam też mnóstwo innych maszyn :)

Marat
06-02-2015, 02:50
Ktoś tam pisał, że idzie do zbufowanej vk45b. Będzie zamiana kiedyś tam, na - w moim odczuciu - mieszańca mini E100/Maus.


http://www.dom1n.com/newsy/typ-2051/

odi.profanum
06-02-2015, 12:13
Ja, mam już vk.b ale niestety taka średnia przyjemnść z grania. Każdy td X tieru po pierwszym dingu od nas ładuje złotą kulkę, wtedy nawet 200 m pancerza nam zbytnio nie pomoże.
Z czołgów w garażu mam:
- e75
- vk b
- is7
- obj 140
- e5
- cometa
-churchilla III
- elc amx (jako zabawka i pod misje z lightami)
- jagdtigera
-amx 13.90
-t34
trochę drobnicy na 2,3 tierach.
Odkryte ale nie kupione:
-is4,
-e100,
-e50m
-t62
-pershing
-carnavon
-st emil
-su 152