PDA

Zobacz pełną wersję : Koszty administracyjne



Zenon
17-10-2009, 13:38
Mam pytanie dotyczące kosztów administracyjnych w grze.
Gdy wejdziemy w szczegóły miasta i najedziemy kursorem na stawkę podatkową to wyświetlą nam się składowe podatku. Jedną z takich składowych są koszta administracyjne.
I tu mam pytanie od czego zależy wielkość tych kosztów?
Grając Hiszpanią praktycznie w każdym mieście mam ok. -10%
Bawaria np. ma -0%
Prusy ok. -4%
Francja ok. -3%
Wątpię żeby zależało to od ministrów bo zmieniają się co chwile.
Śmierć króla też nic nie zmieniła

Drunk
17-10-2009, 14:31
moga byc ustalone z gory dla danej frakcji, w celu zoptymalizowania dochodow wszystkich frakcji

Wujo123
17-10-2009, 15:10
Koszty administracyjne - są one uzależnione od rozmiarów twojego państwa, a dokładniej mówiąc od liczby posiadanych prowincji. Im więcej masz prowincji tym ponosisz większe koszty zarządzania tymi prowincjami. Zdobywanie szybko nowych ale biednych prowincji doprowadza do tego, że nasze wpływy do kasy maleją bo więcej zjadają nam koszty administracyjne rozłożone po całym państwie niż otrzymujemy kasy z nowych prowincji. Gdzieś widziałem na forum TW nawet całą tabelę z ilością prowincji i kosztami administracyjnymi, jak to się zmienia i w ogóle, ale teraz nie mogę tago posta znaleźć.

Aerogryf
17-10-2009, 21:21
Hmm szukałem ale tez nie moge znaleśc tabel o kosztach administracyjnych.. a przydały by się ;)
Przy okazji, wie ktoś czym sie różnia poszczególne poziomy trudności? Tzn czy np na wyższym poziomie bitew nasze oddziały zmiej zadają obrażeń, maja niższe morale czy po prostu komputer bardziej kombinuje, flankuje itp, tak samo co się zmienia na mapie kampanii, czy wyższe koszty utrzymania imperium czy AI lepsze? Bo takiej tabelki ze spisem też nie mogę znaleźć..

Zenon
17-10-2009, 23:13
Dzięki Wujo to wiele wyjaśnia.
A co do twojego pytania Aerogryf to w bitwie komputer ma trochę wyższe morale i chyba zadaje więcej obrażeń. W mapie kampanii prawie z każdym prowadzisz wojnę i komp ma więcej wojsk niż normalnie, a i w dyplomacji trudniej coś wynegocjować bo komp zawsze chce więcej niż sam oferuje np. da ci 1 technologie za 3 twoje

Duqq
18-10-2009, 12:29
To ja moze sie podczepie, bo takze chodzi o koszta...

Mam taki problem i nie wiem czy to bug czy normalna sytuacja. Mianowicie sytuacja wyglada tak:

Mam dochod na poziomie 37 000$ i nagle w ciagu jednej tury moje panstwo BANKRUTUJE :shock: Jak gdyby nigdy nic, po jednej turze zostaje mi 0$. Myslalem na poczatku, ze to tylko jakas taka sytuacja losowa, skrypt czy cos podobnego, no ale co ture to samo i nic nie zarabiam.. No to zaczalem suzkac problemu, bo jak to mozliwe? No wiec klikam na opcje podatki i tam co widze, ze moj "dochod" to -12 000$ i informacja, ze musze zmiejszyc armie, lub flote.. No super sobie mysle, mam 37 000$ dochodu, a nagle w ciagu jednej tury strate -12 000$. Powod tego okazal sie prozaiczny, nagle stracilem dochod z HANDLU!! :shock: I tutaj wlasnie zastanawiam sie dlaczego :?:

Poeksperymentowalem troche i wygladalo to tak:

1. Francja zaatakowala jeden z moich szlakow handlowych, raczej malo wazny i zbankrutowalem :D W zakladce dochod z handlu nagle zaczal pokazywac 0$. Nie wiem dlaczego skoro kiedy najechalem kursorem na moje dwa porty handlowe w UK to na jednym obrot wynosil ponad 30 000$, a na drugim okolo 6 000$. Wiec w sumie dochod niby byl 36 000$, a w grze niby zero...
Wczytalem gre, wyslalem statek w rejon gdzie miala Fracja mi zablokowac szlak, co sprawilo ze nie zablokowali i w kolejnej turze pieniadze naliczyly mi sie prawidlowo i nie zbankrutowalem...

2. Hiszpania wplynela mi do jednego portu handlowego pod Londynem wiec przestal on dzialac i jego dochod spadl do 0$. No ale mam jeszcze przeciez drugi port i tam zarabiam ponad 30 000$, wiec okey. Klikam nastepna ture, a tutaj nagle bankructwo.. I znow w zakladce dochod ogolny z handlu wynosi 0$... Nauczony poprzednim doswiadczeniem wgralem gre, wyslalem do tego portu jeden oddzial milicji i hiszpanie nie mieli jak wplynac, wiec nie zablokowali mi portu i w kolejnej turze znow mialem normalny dochod i nie bylo bankrutcwa..

3. No i obecna sytuacja, najbardziej denerwujaca. Mam umowe handlowa ze Szwecja. Szwecja prowadzi wojne z Prusami i Prusy zablokowaly port handlowy Szwedom. Z tego powodu moj handel z nimi spadl do poziomu 0$ i ten szlak handlowy nie przynosi dochodu. Mimo tego pozostale moje szlaki handlowe (z koloni i z "kotwic") przynosza mi okolo 40 000$ dochodu, mimo to caly czas bankrutuje :shock: Bo w zakladce dochod ogolny, dochod z handlu wynosi 0$, i znow jestem okolo 10 000$ na minusie... :/

Prosze powiedzcie, czy to jest normalne, ze jak jeden szlak handlowy zostanie zablokowany i nie bedzie przynosil dochodu to ogolny przychod z handlu spada do zera? No bvo wczesniej chyba tak nie mialem i te bankructwo jest jakies bezsensowne...
Mial ktos taka sytuacja, jak z tym sobie poradzic? :)

Zenon
18-10-2009, 14:09
Z tego co wiem to do zera spada tylko przychód z zablokowanego szlaku handlowego, a nie z całego handlu. Ja grając Hiszpanią wszystko wysyłałem do Francji, ale pokusiło mnie aby podpisać umowę z konfederacją maracką i handel rozłożył się po połowie na Francję i maratów, ale ci drudzy mieli zablokowany port i co turę byłem ostro w plecy bo towary tam wysyłane przepadały.

Brzetek
18-10-2009, 14:50
Ja mam umowy z większością państw na globie i często w trakcie jakichś konfliktów zysk z handlu z jakąś jedną, dwoma frakcjami spada do zera, ale wtedy tracę tylko tę ilość pieniędzy jaką przynosi mi handel z nimi.
Natomiast do zera spada raczej tylko wtedy kiedy zostanie zablokowany dany port. Miałem okazję tego doświadczyć i traciłem tysiące, ale oprócz tego miałem drugi port handlowy, w Amsterdamie i on normalnie generował część zysków.
Tak więc trudno mi powiedzieć, co może być nie tak. Upewnij się może czy żaden z twoich ważniejszych szlaków lub portów nie jest zablokowany. No bo chyba nie handlujesz jedynie ze Szwecją, z którą handel generuje ok 30 k...

Duqq
18-10-2009, 14:59
Handluje tylko ze Szwecja, ale dochod z handlu z nia to jest zaledwie okolo 8 000$ :) Reszta zyskow jest z koloni i z "kotwic", i tutaj nie ma zadnych blokad, ani nic takiego i handel po "zielonych kreseczkach" idzie normalnie, jak na nie najade kursorem to w okienku sie wyswietlaja sumy, tylko ze Szwecji jest zero. Wiec i tak powinienem miec duzy zysk z handlu, nawet jezeli Szwecja ma swoje porty zblokowane. Ale niestety kiedy otworze zakladke to caly handel jest na zerze, no nic pozniej zrobie screeny to pokaze jak to wyglada :)

Brzetek
18-10-2009, 15:35
Wszedłem do własnej gry i anulowałem ze wszystkimi handel, dochody automatycznie spadły do zera.
Wszystkie surowce które masz, łącznie te zdobywane przez statki to tylko i wyłącznie zasoby. Jeśli nie będziesz mieć rynków zbytu (czyt. państw z którymi handlujesz) handel nie będzie funkcjonował i zyski spadną do 0, dlatego dzieje się to wtedy kiedy tracisz jedynego partnera handlowego.
Pytanie brzmi tylko: skąd te pozostałe 22k zysków i dlaczego i one znikają, skoro mówisz, że handel ze Szwecją generuje tylko 8 k...

Sprawdziłem to wszystko jeszcze raz. Nie możliwym jest żebyś generował zyski z handlu w jakiś inny sposób niż wymiana handlowa z innymi państwami. Teraz zerwałem umowę ze wszystkimi oprócz Rosji. Fakt, wartość eksportu podwoiła się, ale wynosiła tyle ile wartość całego handlu w tamtej chwili - 12 k.

Wujo123
18-10-2009, 17:26
Handluje tylko ze Szwecja, ale dochod z handlu z nia to jest zaledwie okolo 8 000$ :) Reszta zyskow jest z koloni i z "kotwic", i tutaj nie ma zadnych blokad, ani nic takiego i handel po "zielonych kreseczkach" idzie normalnie, jak na nie najade kursorem to w okienku sie wyswietlaja sumy, tylko ze Szwecji jest zero. Wiec i tak powinienem miec duzy zysk z handlu, nawet jezeli Szwecja ma swoje porty zblokowane. Ale niestety kiedy otworze zakladke to caly handel jest na zerze, no nic pozniej zrobie screeny to pokaze jak to wyglada :)

To że mamy flotę statków kupieckich na kotwicach jeszcze nic nam nie daje. Z kotwic przywozimy towary do naszego państwa i te towary maja określoną wartość ustalaną poprzez pomnożenie ich ilości i aktualnej ceny. Żeby z kotwic był konkretny dochód musimy ten towar sprzedać. W tym przypadku wszystko sprzedawałeś Szwecji bo miałeś tylko z nią umowę handlową. Więc po zablokowaniu ich portu nie masz dochodów z handlu - czyli masz towar ale nie możesz go nikomu sprzedać.
Wartość przywożonego z kotwic towaru rozkładana jest na państwa, z którymi handlujemy, proporcjonalnie do wielkości ich gospodarki (chyba chodzi o ludność). Np. przywozimy towar z kotwic o wartości 30tys i mamy dwie umowy handlowe, przy czym jedno państwo jest dwukrotnie większe od drugiego. handel z tymi państwami rozłoży się więc na zasadzie 2/3 i 1/3. Z pierwszym będzie wymiana handlowa o wartości 20tys a z drugim o wartości 10tys. Do tej wartości doliczany jest jeszcze stały bonus, który wzrasta wraz z długością trwania umowy handlowej.

a odnośnie spadku handlu, to przychodzą mi do głowy takie rozwiązania:
- porty handlowe twoich partnerów zostały zablokowane
- twój główny szlak handlowy, którym transportujesz towary został poddany rabunkowi
- twój port handlowy został uszkodzony przez wrogi okręt (gdy port jest uszkodzony nie generuje przychodu)
- twój port handlowy został uszkodzony przez sabotażystę