Lich
29-05-2013, 10:38
Witam,
Zrobilem Polska jakies 70 tur na poziomie easy (tak wiem......) i nie turlam sie w zlocie. Kontroluje mape az po Sarkiel i Bulgar (obecnie obydwa w rekach buntownikow i oblezone), Ruskich zmiotlem. Na zachodzie linia Magdeburg, Praga, Szczecin. Pobudowalem kopalnie, kramy najlepsze i farmy z doplatami od HRE:). Pakty handlowe ze wszystkimi doslownie.
Na biezace wydatki (budowa) zazwyczaj wystarcza, ale jako nie moge odlozyc nic. 3 armie bez szalenstw - Polish Nobles konno i piechota, Lucznicy Litewscy, troche taniej milicji miejskiej.
Garnizony utrzymuje darmowe, generalnie mam cale 2 zamki.
Generalnie jest bardzo historycznie - armie kosztuje fortune, ziemie nasze jakos nigdy superbogate nie byly, a powazne opoznienie w opanowaniu Caffy pozbawilo mnie dobrych dochodow z handlu na Morzu Czarnym (Kijow musze trzymac na low taxes:( ). Ale na litosc boska - to jest easy. W Romie mialbym juz 10000000000 GP.
W zwiazku z tym pytanie:
Czy moje ignorowanie kupcow to powazny blad? Mam juz wystarczajaca duzo problemow z pilnowaniem ksiezy w kazdej miescinie....
Zrobilem Polska jakies 70 tur na poziomie easy (tak wiem......) i nie turlam sie w zlocie. Kontroluje mape az po Sarkiel i Bulgar (obecnie obydwa w rekach buntownikow i oblezone), Ruskich zmiotlem. Na zachodzie linia Magdeburg, Praga, Szczecin. Pobudowalem kopalnie, kramy najlepsze i farmy z doplatami od HRE:). Pakty handlowe ze wszystkimi doslownie.
Na biezace wydatki (budowa) zazwyczaj wystarcza, ale jako nie moge odlozyc nic. 3 armie bez szalenstw - Polish Nobles konno i piechota, Lucznicy Litewscy, troche taniej milicji miejskiej.
Garnizony utrzymuje darmowe, generalnie mam cale 2 zamki.
Generalnie jest bardzo historycznie - armie kosztuje fortune, ziemie nasze jakos nigdy superbogate nie byly, a powazne opoznienie w opanowaniu Caffy pozbawilo mnie dobrych dochodow z handlu na Morzu Czarnym (Kijow musze trzymac na low taxes:( ). Ale na litosc boska - to jest easy. W Romie mialbym juz 10000000000 GP.
W zwiazku z tym pytanie:
Czy moje ignorowanie kupcow to powazny blad? Mam juz wystarczajaca duzo problemow z pilnowaniem ksiezy w kazdej miescinie....