PDA

Zobacz pełną wersję : Nowy Regulamin



Avasil
21-06-2013, 19:08
Chcę wprowadzić duże poprawki w regulaminie, wykreślić martwe przepisy, napisać na nowo te mniej zrozumiałe i jednoznacznie określić dyskusyjne kwestie. Tak, abyśmy wszyscy mogli opierać się bezpośrednio na regulaminie, a nie na zwykłych, często odbiegających od rzeczywistości interpretacjach.

W takiej sytuacji będę bardzo wdzięczny za przedstawienie tutaj dyskusyjnych punktów regulaminu oraz kwestii, które są nieuregulowane. :) Wszystkie znaczące zmiany będę z wami konsultował, to tak w razie gdyby ktoś obawiał się samowolki z mojej strony - koniec końców jestem takim samym graczem jak wszyscy inni.

Marat
21-06-2013, 19:45
Ale apeluje, żeby to było zwykłe "sprzątanie", zmiana niejasnych punktów itp. , a nie robienie jakiejś rewolucji typu wasalizacje i inne pierdoły. Takie rzeczy to każdy sobie może sam wpisać na początku kampanii, a regulamin ma być ogólny, oparty na doświadczeniach kilku lat gry.

Avasil
21-06-2013, 19:50
Tak.

Zwiastun
21-06-2013, 22:01
To raczej nie będzie coś rewolucyjnego, ale może by wprowadzić punkt o prawach handlowych? Niektórzy z nich korzystają (jako nietykolność kupców), inni nie, a to by trochę rozbudowało dyplomację.

Marat
22-06-2013, 11:47
Kolejna pierdoła, wpisać punkt, że zerwanie sojuszu oznacza też automatyczne zerwanie prawa przemarszu. Niby oczywiste, ale w mko21 był z tym problem.

Mizutsu
23-06-2013, 22:32
Nigdzie nie zauważyłem, więc może coś w stylu:
"Jeśli oferujący nie dostanie oficjalnej odpowiedzi na pakt w okresie krótszym niż x dni (do ustalenia), może on bezkarnie anulować/odwołać pakt (oczywiście od razu po udzielonej odpowiedzi)

Profesor
24-06-2013, 13:35
To raczej nie będzie coś rewolucyjnego, ale może by wprowadzić punkt o prawach handlowych? Niektórzy z nich korzystają (jako nietykolność kupców), inni nie, a to by trochę rozbudowało dyplomację.
Dla mnie nietykalność kupców to tak samo jak stalowy pakt nieagresji - luźna umowa między graczami. Złą rzeczą będzie wprowadzanie takich sztywnych zasad. Jeżeli ktoś zerwie umowę handlową likwidując interes Twojego kupca to nie powinna być sprawa MG, bez przesady :P


Nigdzie nie zauważyłem, więc może coś w stylu:
"Jeśli oferujący nie dostanie oficjalnej odpowiedzi na pakt w okresie krótszym niż x dni (do ustalenia), może on bezkarnie anulować/odwołać pakt (oczywiście od razu po udzielonej odpowiedzi)
Absolutnie nie. To Ty chcesz zawrzeć umowę z danym państwem, a nie odwrotnie. Niektórzy władcy potrzebują więcej czasu na zastanowienie się, bo nie zawierają bezmyślnie (zauważyłem, że niektórzy tak robią) każdego sojuszu czy paktu. Przecież w każdej chwili możesz wycofać swoją propozycję, a nie robić sobie jaja i mówić, że zbyt długo czekałeś na odpowiedź, trzeba pilnować swoich spraw.

Mizutsu
24-06-2013, 14:22
Nigdzie nie zauważyłem, więc może coś w stylu:
"Jeśli oferujący nie dostanie oficjalnej odpowiedzi na pakt w okresie krótszym niż x dni (do ustalenia), może on bezkarnie anulować/odwołać pakt (oczywiście od razu po udzielonej odpowiedzi)
Absolutnie nie. To Ty chcesz zawrzeć umowę z danym państwem, a nie odwrotnie. Niektórzy władcy potrzebują więcej czasu na zastanowienie się, bo nie zawierają bezmyślnie (zauważyłem, że niektórzy tak robią) każdego sojuszu czy paktu. Przecież w każdej chwili możesz wycofać swoją propozycję, a nie robić sobie jaja i mówić, że zbyt długo czekałeś na odpowiedź, trzeba pilnować swoich spraw.

Dobra, masz rację, przeczytałem jeszcze raz to wszystko co napisałem i doszedłem do wniosku, iż jest to bezsensowne i najprawdopodobniej pisałem to w stanie braku pełnej świadomości umysłowej.

Domen
26-06-2013, 15:25
Do kiedy wnioski przyjmujesz :?:

Avasil
26-06-2013, 16:05
Tak długo, jak będzie trzeba. :P

Pop517
28-06-2013, 13:26
6b) W sytuacjach nieuregulowanymi przepisami, wszelkie decyzje podejmuje MG, od których nie ma odwołania.
ten przepis chyba też trzeba ciut zmienić bo poniekąd kolegium stało się instytucją do której gracze nie raz już się odwoływali

Mefisto7
11-07-2013, 11:18
Sprawą dużej wagi jest to co z mojej inicjatywy tkwi w Dyskusjach Ogólnych. Masz moderatorskie możliwości, to mógłbyś ewentualnie skopiować treść tutaj, może także z odpowiedziami - całą dyskusję. ;)

Mefisto7
16-07-2013, 14:12
Kolejną propozycją jest zmiana zasady o wymianie miast. Proponowałbym nakazać usunięcie WSZYSTKICH jednostek. Nie może być tak, że np: wymieniając prowincje burgundzkie ma się za friko burgundzkich żandarmów. A co do porządku, to po prostu dostający miasto ma się zatroszczyć o posiadanie w rejonie jednostek gotowych do utrzymania porządku.

Mefisto7
21-07-2013, 12:00
Kolejną moją propozycją będzie subtelny zapis takiej treści:


Zakazuje się kupczenia ustępstwami w jednych KO za ustępstwa w innych. Każdy gracz ma moralny nakaz zadenuncjować drugiego, który ewentualnie coś takiego by zaproponował, używając screenów z prywatnych rozmów bez moralnego ciężaru, na takim ich wklejaniu, ciążącego. Gracz, któremu udowodni się kupczenie ustępstwami powinien zostać naznaczonym za grę nie-fair.

Avasil
21-07-2013, 14:59
Ktoś bawi się w takie coś?

Marat
21-07-2013, 15:23
Ciężko coś takiego podawać do regulaminu, to trochę bezcelowe. Ale każdy może poinformować w temacie ogólnym o takim delikwencie, a inni już będą wiedzieli co na ten temat myśleć.

Mefisto7
21-07-2013, 15:46
No tak. Myślałem, aby wpisanie czegoś takiego dało utwardzenie efektów odstraszających. Taka odkryta prewencja.

Rapsod
22-07-2013, 02:48
Kolejną propozycją jest zmiana zasady o wymianie miast. Proponowałbym nakazać usunięcie WSZYSTKICH jednostek. Nie może być tak, że np: wymieniając prowincje burgundzkie ma się za friko burgundzkich żandarmów.

Podpisuję się. Jest to również ograniczało cwaniactwo związane z kupczeniem miastami. Zanim kupi się prowincję na końcu świata, by przetrwać lub by wspomóc sojusznika, tworząc bufor; trzeba będzie dostarczyć tam wojsko. W przeciwnym wypadku miasto będzie zagrożone przez jedną turę. Można nawet zakazać werbunku w tym mieście w następnej turze.

Aby sensownie grać w KO należałoby nieco zmodyfikować edu, tak aby rekrutacja jednostek kosztowała bardzo dużo, a ich utrzymanie niewiele. Obecnie gra zawsze polega na balansowaniu na granicy zerowego skarbca bez możliwości rozbudowy infrastruktury.

Mefisto7
22-07-2013, 10:24
A. To jak jesteśmy przy zmianach technicznych naszego kochanego moda, a należałoby właśnie wprowadzić takie generalne, wszystkich obowiązujące... to proponowałbym przede wszystkim polepszenie sytuacji Nowogrodu. Na chwilę obecną przegrywa on w przedbiegach z Litwą, a kiedy ta dogaduje się z Kijowem - to już nie ma mocnych. Do tego Bułgarowie za plecami. Wiem, że to może sprzeczne z historią, ale przydałoby się dać Nowogrodowi przynajmniej Suzdal i to jako większe miasteczko o dochodzie ok 1100 florenów, albo zwiększyć dochody innych miast. No coś trzeba by zrobić. Na razie Nowogród może polegać jedynie na dyplomacji.
Kolejnymi państwami do zmiany są: Chanat i Genua.
Chanat powinien otrzymać bogatszy Wielki Bułgar - ostatecznie to był kwiat wschodu, bomba handlowa. Póki co, Bułgarowie mają przed sobą puchy i nie mogą stanowić równego przeciwnika dla kogokolwiek prócz Nowogrodu.

Genua potrzebuje jedynie zmiany budowlanej, w stosunku do zasad oblężniczych. Mam okazję w wko33 grać Genuą i miałem wojnę z Wenecją. (No nie tylko, aczkolwiek to o nią chodzi) Otóż kraj dożów ma możliwość rekrutacji balist i katapult o 2 tury wcześniej od Genui, co przy zagęszczeniu działań obronnych z obu stron tworzy decydujący czynnik stanowiący o wielkiej Wenecji przewadze. Dlatego proponowałbym po prostu zbudować w Mediolanie <Strażnicę Miejską>, coby to wyrównać.


Następna sprawa to konnica. Wiadomo - na razie nikt jej nie rekrutuje zbyt chętnie. Zbyt małe statystyki, jak na ilość żołnierzy i cenę utrzymania (i rekrutacji również). Trzeba by zwiększyć ilość konnych do 120tu przynajmniej. Ilość to chyba parametr, w który najlepiej zaingerować.

I ostatnia: zasięg szpiegów i statków. Myślę, że trzeba zmniejszyć.

Matisek
22-07-2013, 11:26
Można nawet zakazać werbunku w tym mieście w następnej turze.

Zwykle po przejęciu miasta trzeba czekać 2 tury zanim jakaś jednostka będzie dostępna.

Co do zasady o wymianie miast też jestem za.

HunterPL
22-07-2013, 12:56
Też jestem za zasadą o wymianie miast.

Mefisto7
22-07-2013, 14:05
Ale póki co są propozycje i dyskusja nad nowymi zasadami, a nie głosowanie nad ich przyjęciem. Zresztą głosowanie nie jest pewne. Dlatego same głosy "za" i "przeciw" zostawcie sobie ewentualnie na później.

Kapsul
22-07-2013, 15:22
A. To jak jesteśmy przy zmianach technicznych naszego kochanego moda, a należałoby właśnie wprowadzić takie generalne, wszystkich obowiązujące... to proponowałbym przede wszystkim polepszenie sytuacji Nowogrodu. Na chwilę obecną przegrywa on w przedbiegach z Litwą, a kiedy ta dogaduje się z Kijowem - to już nie ma mocnych. Do tego Bułgarowie za plecami. Wiem, że to może sprzeczne z historią, ale przydałoby się dać Nowogrodowi przynajmniej Suzdal i to jako większe miasteczko o dochodzie ok 1100 florenów, albo zwiększyć dochody innych miast. No coś trzeba by zrobić. Na razie Nowogród może polegać jedynie na dyplomacji.
Kolejnymi państwami do zmiany są: Chanat i Genua.
Chanat powinien otrzymać bogatszy Wielki Bułgar - ostatecznie to był kwiat wschodu, bomba handlowa. Póki co, Bułgarowie mają przed sobą puchy i nie mogą stanowić równego przeciwnika dla kogokolwiek prócz Nowogrodu.

Genua potrzebuje jedynie zmiany budowlanej, w stosunku do zasad oblężniczych. Mam okazję w wko33 grać Genuą i miałem wojnę z Wenecją. (No nie tylko, aczkolwiek to o nią chodzi) Otóż kraj dożów ma możliwość rekrutacji balist i katapult o 2 tury wcześniej od Genui, co przy zagęszczeniu działań obronnych z obu stron tworzy decydujący czynnik stanowiący o wielkiej Wenecji przewadze. Dlatego proponowałbym po prostu zbudować w Mediolanie <Strażnicę Miejską>, coby to wyrównać.


Następna sprawa to konnica. Wiadomo - na razie nikt jej nie rekrutuje zbyt chętnie. Zbyt małe statystyki, jak na ilość żołnierzy i cenę utrzymania (i rekrutacji również). Trzeba by zwiększyć ilość konnych do 120tu przynajmniej. Ilość to chyba parametr, w który najlepiej zaingerować.

I ostatnia: zasięg szpiegów i statków. Myślę, że trzeba zmniejszyć.

Czyli chcesz zrownac i ujednolicic wszystkie nacje? Nie uwazasz ze gra stalaby sie troche nudna?

Mefisto7
22-07-2013, 16:40
A kto mówi o ujednolicaniu? Nowogród nie ma szans(!) Może liczyć tylko na litość Litwy, która stoi lepiej finansowo i w kwestii mobilności, aby nie pokusiła się na jedyne wartościowe miasto - właśnie Nowogród. A miasto to jest przecie oddalone od reszty państwa.

Mam okazję popatrzeć też na możliwości Bułgarów i wrażenia w pełni odzwierciedlają narzekania graczy mających to państwo pod swymi skrzydłami, bądź piórami.

A Genua jest najbardziej ułomnym państwem włoskim, a ciasnota powoduje, że ta dostępność machin to być, albo nie być. Genua nie może sama stawić czoła Wenecji. No teraz powstały jakieś dodatkowe zasady, po ilu turach można używać tego i tego, więc to sprawę załatwia... Ale nie wszędzie tak jest. Sprawa Genui akurat najmniej mi wadzi. Najważniejszy jest Nowogród, a potem Bułgarowie.

Zwiastun
22-07-2013, 17:43
Tylko, że to co proponujesz Mefisto nie odnosi się do regulaminu WSZYSTKICH KO tylko do WWmwE, więc chyba lepiej napisać w odpowiednim temacie i zrobić poprawioną wersję zamiast robić WWmwE 3.

Mefisto7
22-07-2013, 17:57
To było tak przy okazji wspomnienia o koniecznych zmianach technicznych moda. Ale jaki ma to związek z Wwmwe 3.0? Trójka powstaje oddzielnie. (Trochę się zespamowało, to prawda)

Zwiastun
22-07-2013, 18:04
Chodziło mi o to, że zamiast robić WWmwE 3 to lepiej udoskonalić jeszcze 2, a wiadomo, że pracuje przy tym ta sama (albo podobna) ekipa.

Marat
22-07-2013, 18:18
WWMWE 3 ma być modem pod singla, a WWMWE 2 było specjalnie balansowane pod KO. Można nawet rzec, że to dwa inne mody.

Kapsul
22-07-2013, 18:38
A kto mówi o ujednolicaniu? Nowogród nie ma szans(!) Może liczyć tylko na litość Litwy, która stoi lepiej finansowo i w kwestii mobilności, aby nie pokusiła się na jedyne wartościowe miasto - właśnie Nowogród. A miasto to jest przecie oddalone od reszty państwa.

Mam okazję popatrzeć też na możliwości Bułgarów i wrażenia w pełni odzwierciedlają narzekania graczy mających to państwo pod swymi skrzydłami, bądź piórami.

A Genua jest najbardziej ułomnym państwem włoskim, a ciasnota powoduje, że ta dostępność machin to być, albo nie być. Genua nie może sama stawić czoła Wenecji. No teraz powstały jakieś dodatkowe zasady, po ilu turach można używać tego i tego, więc to sprawę załatwia... Ale nie wszędzie tak jest. Sprawa Genui akurat najmniej mi wadzi. Najważniejszy jest Nowogród, a potem Bułgarowie.

Ty dazysz do ujednolicenia. Nowogrod, Bulgarzy i Genua a za chwile przyjdzie Stefan i powie ze jemu nie pasuje balans Szkocji, Aragonii i Dani a wedlug szwagra Stefana Maury sa za slabe w porownaniu do Egiptu a Wegry nie maja szans w wojnie z Bizancjum. No i beda miec razje ale co z tego? Gra ma miec cos z historii, nacje maja miec slabsze i mocniejsze strony czy sprowadzic je do jakiejs abstrakcji byleby sasiedzi mieli podobne dochody, wojsko i rozmieszczenie prowincji?

Poza tym jak slusznie zauwazono z takimi propozycjami nalezaloby sie zwrocic do tworcow moda.

Mefisto7
22-07-2013, 18:58
Jeden z nich, i to szefu, właśnie u góry napoczął temat zmian technicznych, więc już nie trzeba się do nich zwracać. Poza tym twórcy niczego nie muszą robić. To nie jest trudne.

No nie dążę do ujednolicenia. Bez przesady. Na pewno do powyższego sprowadzania abstrakcji nie dążę. Jednak zbyt duża słabość w Nowogrodzie i u Bułgarów jest faktem podkreślanym przez wszystkich. Już odczepię się od Genui. Ty nie grasz z nami w wwmwe, nie odczuwasz tego. Tak poza tym rzeczywiście bardzo historyczna jest potęga Litwy w roku 1080tym. Zaiste.(Nie krytykuję tego, jeno odpowiadam na "coś z historii")

Domen
22-07-2013, 21:17
Gra ma miec cos z historii,

Ale nie przypominam sobie, żeby w historii Bizancjum podbiło Węgry. ;)

Kapsul
23-07-2013, 02:39
Jeden z nich, i to szefu, właśnie u góry napoczął temat zmian technicznych, więc już nie trzeba się do nich zwracać.

Co nie zmienia faktu ze nie jest to watek do rozmow o balansie moda.


Poza tym twórcy niczego nie muszą robić. To nie jest trudne.

I jak to sobie wyobrazasz? Ze w kazdej kolejnej kampanii tworca kampanii/MG/ogol bedzie balansowal pod tworcy/MG/ogol widzimisie?


No nie dążę do ujednolicenia. Bez przesady. Na pewno do powyższego sprowadzania abstrakcji nie dążę.

Rozumiem ale nie wszyscy musza, wiec skoro Tobie nie pasuje jedna czy dwie nacje to moze przyjsc Stefan (albo Domen bo on wszedzie sie pojawia :P ;) ) i powiedziec ze jemu nie podoba sie balans 2 innych. Przeciez mod byl robiony pod kampanie przez graczy kampanii wiec jakos totalnie nie jest chyba skopany? A jakas roznorodnosc i rozny poziom trudnosci powinien pozostac, nie sadzisz?


Ty nie grasz z nami w wwmwe, nie odczuwasz tego

Co nie przeszkadza mi dostrzerzeniu w Twojej propozycji precedensu dla Stefana.


Tak poza tym rzeczywiście bardzo historyczna jest potęga Litwy w roku 1080tym. Zaiste.(Nie krytykuję tego, jeno odpowiadam na "coś z historii")

A czy ja pisalem o "czyms z historii" czy calkowitemu podporzadkowaniu moda historii?



Gra ma miec cos z historii,

Ale nie przypominam sobie, żeby w historii Bizancjum podbiło Węgry. ;)


Wiem, że to może sprzeczne z historią, ale przydałoby się dać Nowogrodowi przynajmniej Suzdal
Prosze, wiecej karmy :P

Mefisto7
23-07-2013, 09:47
[quote:1f5v5xne]Tak poza tym rzeczywiście bardzo historyczna jest potęga Litwy w roku 1080tym. Zaiste.(Nie krytykuję tego, jeno odpowiadam na "coś z historii")


A czy ja pisalem o "czyms z historii" czy calkowitemu podporzadkowaniu moda historii?[/quote:1f5v5xne]

Skoro odniosłeś się do "czegoś z historii", aby przeciwstawić się rzekomym ideom ujednolicania - to przykład Litwy będącej wiele potężniejszą od Nowogrodu (kiedy powinno być odwrotnie, jak już) jest trafioną kontrą. ;)

A co do nietrudnego modowania: Dlatego napisałem o generalnej zmianie oficjalnej wersji moda, przyjętej przez wszystkich na następne KO. Nie wyobrażam sobie plejady modyfikacji, na każdą KO innej.

"Stefan" mnie rozbraja, dlatego na inne nie odpowiem. :mrgreen:

Domen
23-07-2013, 12:01
Wystarczyłoby Turku zrobić większym miasteczkiem od początku i już Nowogród ma 2 porty na Bałtyku a nie jeden.

Bułgarii można by dodać jednostki dżihadowe w meczetach (tak jak mają inne frakcje muzułmańskie) i zwiększyć zyski z handlu w stolicy.

Miasto Nowogród Wielki też powinno przynosić większe zyski z handlu. Poza tym można by np. dodać miasto Psków, chyba że już jest.

Pop517
23-07-2013, 13:26
nie stefan nie ma juz miejsc na prowincje

Domen
23-07-2013, 13:27
Są miejsca - bo limit to jest 199 (200 razem z morzem) a jest chyba 197 prowincji.

==================================

Mam pytanie - po co właściwie jest zakaz zabijania Papieża w regulaminie :?:

Właśnie zabiłem Papieża w WKO 33 i dopiero teraz zauważyłem, że jest zakaz. Będę musiał powtórzyć niektóre ruchy. :(

Pop517
23-07-2013, 13:33
ja ci mowie ze nie ma ale mozesz sie dopytac rapsoda jak to wyglada

zebysmy mieli za co cie karac

Matisek
23-07-2013, 14:29
Mam pytanie - po co właściwie jest zakaz zabijania Papieża w regulaminie :?:

Zdaje mi się, że po śmierci papieża krucjata zostaje odwołana. W takim wypadku jest to jak najbardziej sensowny zakaz (dla ko, w których gramy z krucjatami i dżihadami).

Kapsul
23-07-2013, 15:36
Wystarczyłoby Turku zrobić większym miasteczkiem od początku i już Nowogród ma 2 porty na Bałtyku a nie jeden.

Bułgarii można by dodać jednostki dżihadowe w meczetach (tak jak mają inne frakcje muzułmańskie) i zwiększyć zyski z handlu w stolicy.

Miasto Nowogród Wielki też powinno przynosić większe zyski z handlu. Poza tym można by np. dodać miasto Psków, chyba że już jest.

Widzisz Mefisto, wiesz juz o czym mowilem? :mrgreen:

Domen
23-07-2013, 15:44
(dla ko, w których gramy z krucjatami i dżihadami).

W WKO 33 gramy bez krucjat i dżihadów - ale już i tak poprawiłem turę bez zabijania papieża.

Mefisto7
23-07-2013, 22:15
Wystarczyłoby Turku zrobić większym miasteczkiem od początku i już Nowogród ma 2 porty na Bałtyku a nie jeden.

Bułgarii można by dodać jednostki dżihadowe w meczetach (tak jak mają inne frakcje muzułmańskie) i zwiększyć zyski z handlu w stolicy.

Miasto Nowogród Wielki też powinno przynosić większe zyski z handlu. Poza tym można by np. dodać miasto Psków, chyba że już jest.

Widzisz Mefisto, wiesz juz o czym mowilem? :mrgreen:


No właśnie nie zgadza się to z twoim Stefanem, gdyż Domen mówi o zmianach dotyczących właśnie tych dwu frakcji przeze mnie wspomnianych. Żadnych innych nie wyznacza. Jedynie daje swoją propozycję poprawienia sytuacji owych państw. I w razie robienia zmian trzeba będzie na którąś się zdecydować.

Kapsul
24-07-2013, 13:41
Mowisz tak tylko dlatego ze Ci po drodze ze Stefanem ;) a jesli przyjdzie szwagier Stefana i stwierdzi ze trzeba wzmocnic Danie, Wegry i Szkocje? Wyobrazasz sobie co za zamieszanie bedzie?
BTW - Masz Domen szwagra? ;)
Nie dyskutuje z tym czy nalezy wzmocnic Bulgarow czy Nowogrod ale z sensem wprowadzania takich zmian i w taki sposob (czyt. na zyczenie graczy).

Nie Stefan ani nie Roman... 8-)

[spoiler:izjjb8dn]http://imageshack.us/a/img580/842/6nx1.jpg[/spoiler:izjjb8dn]

Matisek
26-07-2013, 23:49
6. a) Zabrania się [...] wypływania statkami z zablokowanych portów.

Proponuję uściślić, czy zarówno tych zablokowanych od lądu jak i od morza, czy tylko tych blokowanych od morza.
Jak dla mnie blokada od lądu jest taką samą blokadą, co ta od morza. Zyski z handlu morskiego są zablokowane:
[spoiler:3bk3sm7o]podczas blokady- jak widać- nie ma handlu morskiego
http://voila.pl/index.php?f=1757740.png

po odbiciu blokady handel morski jest z powrotem
http://voila.pl/index.php?f=1757741.png[/spoiler:3bk3sm7o]

Port jest rzeczywiście blokowany.

Pop517
27-07-2013, 01:43
wedlug mnie ciezko, aby wojsko ladowe zablokowalo jakas flote z oczywistych wzgledow fakt, ze port jest zablokowany, ale rowniez dziwne bylo by, gdyby nie byl wszak jest zajety, czy zdobyty

Marat
28-07-2013, 11:20
A czy zostanie dodany zakaz stawiania fortów/jednostki na zasobach, a później gromadzenia tam kupców? Chyba kolegium już swojego czasu zadecydowało, że tak nie można.

Domen
28-07-2013, 13:03
Było zdecydowane, że w istniejących (wtedy) KO tak można a w nowych nie można, chyba że gracze ustalą inaczej (patrz głosowanie w MKO 34).

Swoją drogą to są też minusy takiego gromadzenia kupców, o czym się niedawno przekonałem w jednej KO.

Matisek
28-07-2013, 13:10
Domen, skoro było tak ustalone, to czemu tego nie wpisać normalnie do regulaminu?


wedlug mnie ciezko, aby wojsko ladowe zablokowalo jakas flote z oczywistych wzgledow fakt, ze port jest zablokowany, ale rowniez dziwne bylo by, gdyby nie byl wszak jest zajety, czy zdobyty

zgadzam się, słusznie myślisz, tylko że zasada w regulaminie mówi co innego. Dlatego chcę żeby doprecyzować tą zasadę:

Zabrania się [...] wypływania statkami z zablokowanych portów.
albo dodając: "blokowanych przez statki wroga".
albo: "zarówno tych zablokowanych od morza jak i od lądu".
Wg tego co mówisz, powinniśmy dopisać "blokowanych przez statki wroga" i wszystko byłoby jasne. Bo chyba zgodzisz się ze mną, że ta zasada teraz oznacza obie blokady (bo jak wyżej pokazałem port jest zablokowany)?

Domen
28-07-2013, 13:16
Domen, skoro było tak ustalone, to czemu tego nie wpisać normalnie do regulaminu?

Raczej większość graczy i tak nie popiera tego zakazu - o czym świadczy głosowanie w MKO 34.

Ale w sumie można wpisać, a jeśli gracze w danej KO zdecydują inaczej to będzie inaczej.

Zresztą tak jak pisałem - są też takiego gromadzenia kupców spore minusy, ale szczegółów na razie nie zdradzę.

Pop517
28-07-2013, 15:42
zgodze sie i uwazam ze zasade trzeba dopracowac ;)

wola cwaniaczkowac to nie popieraja :|

Mefisto7
28-07-2013, 16:47
Raczej większość graczy i tak nie popiera tego zakazu - o czym świadczy głosowanie w MKO 34.

Taka "większość" jak ta generowana przez sondy polityczne wobec tysiąca osób...


Ale w sumie można wpisać, a jeśli gracze w danej KO zdecydują inaczej to będzie inaczej.

Taki zapis już dawno jest i to, że każda KO może tak naprawdę zupełnie inaczej wyglądać, jest oczywiste. Zgeneralizowanie reguł głównych ma dać taki blok stalowy, który obowiązuje każdą KO bez uwzględnionych w zapisach nowych zasad.

Matisek
28-07-2013, 17:03
Taki zapis już dawno jest.

Gdzie?

Kolejna sprawa- czy wykorzystanie większego zasięgu floty jest uważane jako bug i wpisuje się w tą zasadę?

Zakaz wykorzystywania większego zasięgu jednostek, generałów, statków i agentów, jeśli nie wynika on z mechaniki gry (jest spowodowany bugiem).

Jeśli nie, to proponuję by kombinowanie ze statkami było zabronione.

Domen
28-07-2013, 17:06
A o jakim wykorzystywaniu większego zasięgu floty mowa :?: Bo ja wiem tylko o bugu z zasięgiem floty na dżihadzie / krucjacie.

Ale tam ten zasięg jest nie tyle większy, co po prostu nieograniczony (jeśli flota transportuje wojsko na dżihadzie / krucjacie).

Matisek
28-07-2013, 17:07
to jak nie wiesz, to nie musisz wiedzieć :P

Marat
28-07-2013, 18:59
Czyli trzeba dodać do ogólnego regulaminu ten zapis o zakazie stawiania kilku kupców na jednym zasobie.
Jest on tak samo pejsiarski, jak to otaczanie miast kilkoma jednostkami, co skutkuje niemożnością użycia agantów ( choć oczywiście tego zakazać nie można, bo to już osobista sprawa każdego, jak sobie stawia swoje wojska ).

Ostrzwtlumie
28-07-2013, 20:08
Kolejna sprawa- czy wykorzystanie większego zasięgu floty jest uważane jako bug i wpisuje się w tą zasadę?

Zakaz wykorzystywania większego zasięgu jednostek, generałów, statków i agentów, jeśli nie wynika on z mechaniki gry (jest spowodowany bugiem).

Jeśli nie, to proponuję by kombinowanie ze statkami było zabronione.
Tez jest za zabronieniem chodź nie wiem o jakim sposobie piszesz :D Ale skoro ty wiesz a ja nie to trza zabronić :ugeek:

Domen
28-07-2013, 22:24
jak to otaczanie miast kilkoma jednostkami, co skutkuje niemożnością użycia agantów

Ehe... Lepiej pozwolić wrogowi zarazić wszystkie miasta i stracić wszędzie dochody z handlu. Albo męczyć się z szukaniem szpiegów.

Od tego masz własne wojska, żeby cudze wojska blokujące drogę własnym szpiegom albo zabójcą rozwalić.

Na angielskim forum Total War Org grają w KO z zasadą, że każdy gracz może wykonać tylko jedno działanie jednym zabójcą na turę. Nie mają też zakazu blokowania agentów. Ta jest gra Total War a nie Total Sabotage - to nie ma być zmasowana wojna agentów, wojsko ma mieć priorytet.


Czyli trzeba dodać do ogólnego regulaminu ten zapis o zakazie stawiania kilku kupców na jednym zasobie.

Ja jestem przeciwny temu zakazowi, jak już pisałem. Tak samo jak zakazom blokowania szpiegów wojskiem.

Z twierdzeniem, że stawianie kilku kupców na jednym zasobie zwiększa szanse jednych frakcji a innych zmniejsza, się nie zgadzam.

Każda frakcja może sobie znaleźć taki zasób, na którym się opłaca stawiać kilku kupców (kupcy dają po kilkaset florenów).

Kapsul
28-07-2013, 22:42
Ta jest gra Total War a nie Total Sabotage - to nie ma być zmasowana wojna agentów, wojsko ma mieć priorytet.

Ma być? A skąd takie przekonanie? Sabotaż nie jest częścią wojny?

Domen
28-07-2013, 23:27
Jest ale nie powinien być główną częścią składową wojny. A w taką się przerodził np. w MKO 23 w wojnie Genua - Bizancjum.

Podałem tylko przykład zasad innej społeczności graczy KO, gdzie idą w stronę ograniczania agentów, a nie ograniczania wojsk.


A skąd takie przekonanie?

A skąd przekonanie odwrotne?

Marat
28-07-2013, 23:40
Więcej napisze jutro. Teraz a propo tych innych społeczności. Na TWC niedawno reklamowali na głównej nową KO ( czyli mniemam, że nie założył tego byle nowicjusz, z bandą innych newbie ), gdzie jedną z zasad był zakaz kumulowania kupców na jednym zasobie ;)

Domen
28-07-2013, 23:41
Każdy ma swoje zasady. Kumulowanie kupców na jednym zasobie może się źle skończyć dla kupców.

Ostatnio straciłem w ten sposób 7 kupców (w ciągu jednej tury i wszyscy oni stali na jednym zasobie) w pewnej KO.

Więc to nie jest tak, że takie kumulowanie ma same zalety a nie ma wad. Nie jest to jakieś nie wiadomo jak korzystne i OP.



gdzie jedną z zasad był zakaz kumulowania kupców na jednym zasobie


A na Total War Org takiej zasady nie widziałem. Za to grają oni z zasadą zakazującą burzenia budynków - tak samo jest na TWC.

U nas natomiast "taktyka spalonej ziemi" jest dozwolona i powszechnie stosowana, mimo jej wielkiej upierdliwości dla zdobywcy.

Jak już pisałem - nie ma zasad "słusznych i niesłusznych", są tylko różne wersje zasad, a każda zasada ma swoje zalety i wady.

Całkowite otaczanie armii w celu jej zniszczenia (bo się nie może wycofać) też jest zakazane na TWC i na TW Org, a u nas nie.

Kapsul
29-07-2013, 01:23
Jest ale nie powinien być główną częścią składową wojny. A w taką się przerodził np. w MKO 23 w wojnie Genua - Bizancjum.

Podałem tylko przykład zasad innej społeczności graczy KO, gdzie idą w stronę ograniczania agentów, a nie ograniczania wojsk.


A skąd takie przekonanie?

A skąd przekonanie odwrotne?

Stad przekonanie odwrotne ze "wojna totalna" to nie tylko walka wojskami. Wielu juz bylo takich ktorzy narzekali na agentow nie potrafiac sobie z nimi poradzic :lol:
Co do innych spolecznosci to wspaniale sobie odpowiedziales w kolejnym poscie m.in. tym:

Jak już pisałem - nie ma zasad "słusznych i niesłusznych", są tylko różne wersje zasad, a każda zasada ma swoje zalety i wady.

Mefisto7
29-07-2013, 10:42
Taki zapis już dawno jest.

Gdzie?




c) Regulamin ten jest podstawą. Jeśli gracze dojdą do porozumienia, mogą utworzyć inną jego formę, ujmując bądź dodając jakieś punkty z głównego.

Tu. <-------------------------------------- tak wracając na poprzednią stronę.


A co do rozpętanej tu dyskusji: Marat nigdzie nie napisał, że pragnie zakazu otaczania agentów wojskiem. Dlatego nie wiem po co ta rozpiska o braku takiego zakazu tu i ówdzie. Niemniej potępiania otaczania miast nie rozumiem. Czasem to jedyna droga obronna wobec zarazy...
Kapsul dobrze rzekł, że wojna totalna oznacza wszystkie środki jej prowadzenia i wojna agentów akurat mnie się bardzo podoba, bo nie sprowadza rozgrywki tylko do pospolitej walki zbrojnej. Ale ruchy samymi wojskami przeciw agentom też uważam za wojny agentów nienaruszalną część.

Natomiast kupcy: Przyłączam się także do potępienia kumulacji owych. Denaturalizuje ona ich obecność na mapie oraz faworyzuje pewne regiony.

Matisek
29-07-2013, 10:54
Mefisto, Domen pisał o tym, żeby dodać zakaz stawiania kupców na jednym surowcu (w czym podzielił zdanie Marata). Twój post się odnosił do postu Domena. Napisałeś, że taki zapis już jest, więc spytałem gdzie. Teraz już kumam, że źle zrozumiałeś domena. Jemu chodziło o to, żeby dodać ten zakaz, a nie punkt, który wyżej podałeś ;)

Mefisto7
29-07-2013, 11:00
Chciałem skontrować ale...


Ale w sumie można wpisać, a jeśli gracze w danej KO zdecydują inaczej to będzie inaczej.

Wziąłem wtedy to "a", za "że" wtedy, nie wiem czemu. Stąd napisałem, co napisałem. OK. Pomyłka. ;)

Domen
29-07-2013, 11:30
Wielu juz bylo takich ktorzy narzekali na agentow nie potrafiac sobie z nimi poradzic :lol:

Ależ ja sobie potrafię z agentami poradzić :!: Chociażby otoczyć miasta albo zablokować przełęcze górskie i mosty wojskiem. Podobnie w sytuacji kiedy już wykryję jakiegoś szpiega lub zabójcę, to blokuję go wojskiem i tam go trzymam aż podejdzie mój zabójca i zrobi porządek z takim gościem.

Tylko, że Marat właśnie chce dodać do regulaminu przepisy, które radzenie sobie z agentami utrudniają :!:

Natomiast Marat nie potrafi sobie poradzić z kupcami na jednym surowcu - i chce tego zakazać.

Czyli pod siebie regulamin chce ułożyć, żeby jemu się wygodnie grało - a inni się nie liczą.



Stad przekonanie odwrotne ze "wojna totalna" to nie tylko walka wojskami.


W MKO 23 Bizancjum ma wszystkie miasta zarażone i wszędzie poburzone budynki.

Tam jest "nie tylko wojna agentami" - wojska odgrywają rolę 100 razy mniejszą od agentów w tamtej wojnie.



Co do innych spolecznosci to wspaniale sobie odpowiedziales w kolejnym poscie m.in. tym:


Nie sobie tylko wam.

Bo jesteście przekonani, że wasze propozycje są najlepsze pod słońcem - a to błąd, bo nie ma "najlepszych" rozwiązań.

Mefisto7
29-07-2013, 11:38
a)Nie wiem co ty znowu za bajki tworzysz, ale Marat nigdzie nie pisał o chęci wprowadzenia jakichkolwiek innych przepisów oprócz tego z kupcami. Jedynie mu się nie podoba otaczanie miast jednostkami, co nie jest do końca zrozumiałe, ale nic więcej. A stawianie kupców na jednym zasobie jest nienaturalne, niesprawiedliwe, faworyzuje pewne regiony i nie da się z tym nic zrobić.

b) I jak to się odnosi do postu Kapsula? Jest sytuacja różnorodna, agenci odgrywają słuszną rolę, a wojsko zawsze może swoją zwiększyć. To o co chodzi?

Domen
29-07-2013, 11:44
Marat nigdzie nie pisał o chęci wprowadzenia jakichkolwiek innych przepisów oprócz tego z kupcami.

Pisał, że chciałby zakazać otaczania miast wojskiem gdyby mógł.



A stawianie kupców na jednym zasobie jest nienaturalne, niesprawiedliwe, faworyzuje pewne regiony i nie da się z tym nic zrobić.


1) Faworyzuje maksymalnie jeden region (Maurów), który akurat na to zasługuje. Reszta mapy ma warunki zbliżone.

2) Ja w każdej KO znajduję zastosowanie dla stawiania kupców na jednym zasobie, a nie tylko tam gdzie gram Maurami.

3) Z wyżej podanych powodów nie jest to ani nienaturalne ani niesprawiedliwe, bo każdej frakcji przynosi zyski.

4) Da się z tym wiele zrobić (zwalczać to w grze), ale skoro nie wiesz, to nie będę podpowiadał co dokładnie.

5) Być może faworyzuje to też Egipt (z tego co moi szpiedzy widzą w WKO 30) - ale Egipt i tak jest bardzo silny bez tego.

6) Jakoś nie przeszkadza mi, że w WKO 30 twój sojusznik Egipt (Sayeer) ma 13 kupców na jednym zasobie, mimo że z nim walczę:

http://s21.postimg.org/6okybjthz/Bez_tytu_u.jpg

Na innym ma 8:

http://s15.postimg.org/sclj72bqj/Bez_tytu_u2.jpg

Na jeszcze innym 6:

http://s21.postimg.org/qwltjxqtz/Bez_tytu_u3.jpg

Skoro to nienaturalne i niesprawiedliwe, to dlaczego nie masz nic przeciwko kiedy twój sojusznik, wspierający cię finansowo, tak robi :?:


Wziąłem wtedy to "a", za "że" wtedy, nie wiem czemu. Stąd napisałem, co napisałem. OK. Pomyłka.

Następnym razem przeczytaj uważnie zanim odpowiesz.

Mefisto7
29-07-2013, 12:03
Następnym razem przeczytaj uważnie zanim odpowiesz.

Ale żeś dowalił do pieca. TY TO PISZESZ? TY, który jesteś wybitny w przekręcaniu wszystkiego, co ktoś napisze i przerabianiu na własną modłę?! W dorabianiu do wszystkiego swoich bajek, krzywych interpretacji i teorii spiskowych? TY? Nie pogrążaj się wychwytywaniem jednej mojej wpadki na pierdyliąt twoich.


Pisał, że chciałby zakazać otaczania miast wojskiem gdyby mógł.

Ale nie napisał nigdzie, że coś takiego proponuje. Tak więc sprawa DO KOSZA.


Stawianie kupców na jednym zasobie jest nienaturalne, gdyż nie ma naturalnej wojny kupców, a gra jest zaprojektowana na stawianie jednego na jednym zasobie. Możliwość kumulowania ich w forcie jest zapewne niedopatrzeniem systemu. Niesprawiedliwe jest również - wystarczy popatrzeć w wko30 jak finansujesz wszystkich swoich sojuszników z niekończących się zapasów złota przybywających z dziesiątek kupców ustawionych na jednym zasobie na pustyni. Moi kupcy nie mogą sobie na coś takiego pozwolić. Zasoby generujące jakieś porządne zyski znajdują się ode mnie daleko i nie mam możliwości bezstresowego wciśnięcia sobie ich do fortu i otoczenia wojskiem. Można powiedzieć, że to jest wzbogacająca rozgrywkę nierówność, ale chyba przesadna.

Domen
29-07-2013, 12:07
Caps Off proszę.


a gra jest zaprojektowana na stawianie jednego na jednym zasobie. Możliwość kumulowania ich w forcie jest zapewne niedopatrzeniem systemu.

Nie jest niedopatrzeniem - w instrukcji do gry jest napisane o możliwości przyłączania agentów do armii i wstawiania agentów do fortów.


Niesprawiedliwe jest również - wystarczy popatrzeć w wko30 jak finansujesz wszystkich swoich sojuszników z niekończących się zapasów złota przybywających z dziesiątek kupców ustawionych na jednym zasobie na pustyni.

Że co niby :?: Chyba o Egipcie piszesz - wyżej wstawiłem screeny pokazujące ilu on ma kupców na złocie i kości słoniowej.

Ja mam tylko 7 kupców pod Timbuktu - a finansuję sojuszników bo sam mam niewiele wojska i nie ponoszę kosztów jego utrzymania:

http://s18.postimg.org/8w0v85dqh/WKO_30.jpg



Można powiedzieć, że to jest wzbogacająca rozgrywkę nierówność, ale chyba przesadna.


Dlaczego niby nierówność :?: Przecież wszystkie frakcje mogą z tego skorzystać.

W MKO 23 mam Węgrami każdym kupcem po kilkaset florenów z handlu niewolnikami pod Kijowem (też na jednym zasobie).

Maurowie mają ze swojego złota średnio więcej na każdego kupca - ale Maurowie mają słabsze armie.

Poza tym dojście do Timbuktu i zdobycie tego miasta zajmuje wiele tur.



Zasoby generujące jakieś porządne zyski znajdują się ode mnie daleko


Ciekawe. Jakoś ja nie mam problemów swoją Danią w MKO 26 znaleźć zasobów generujących porządne zyski.

Ile to "porządne" twoim zdaniem :?: Dla mnie porządne zaczynają się od 200 - 300 florenów na turę z jednego kupca.

Marat
29-07-2013, 12:45
Jak zwykle, Domen kłamie i manipuluje na mój temat. Standard.

Co do kupców, to nie ma co rozprawiać na ten temat, bo już dawno został ustalony zakaz kumulowania ich na jednym zasobie. Co do debilnych, osobistych wycieczek w stylu "Marat sobie nie radzi z tym, to chce zakazać", to nawet nie wiem czy któryś z moich wrogów tak gra, chyba jedynie w mko21 zauważyłem takie działania Egiptu na Kaukazie i to dopiero w ostatniej turze. Mówiąc krótko stek bzdur i oszczerstw.
Powiem tylko tyle, sam producent gry nie przewiduje takiego zagrania, bo nigdzie nie opisuje, że jest to sposób na zarobek ( nawet w rozdziale dot. kupców w instrukcji ), zresztą po coś dodano możliwość przejmowania zasobów przez kupców. Nie po to, żeby później nie można było tego użyć. To zresztą jest nielogiczne, to tak jakby król nadał żupy solne ( taki przykład ) w Małopolsce dziesięciu ludziom ( co było łakomym kąskiem, np. Lubomirscy "wyrośli" na żupach ).

Mefisto, co do tego otaczania. Ja rozumiem, że taka zaraza może trwać w nieskończoność i jest to na pewno jakiś sposób, ale akurat ty w mko22 i wk32 otaczasz miasta, by ochronić konstruktora katapult ;) Uważam to za piejsiarskie, owszem. Po prostu używanie agentów to jedna z taktyk, ktoś musiał zainwestować w odpowiednią infrastrukturę. Jeżeli ktoś inny tego nie chcę, bo woli mieć większe wojsko, albo dopakować gospodarkę, to już jego sprawa. Żeby zrobić taką armie agentów, powiedzmy 4+4 ( szpiedzy i zabójcy ), to zakładając, że na początku rozgrywki większość państw ma jednego szpiega i budynek, to musi na przestrzeni kilku tur wydać około 20k ( wraz z werbunkiem ), po czym jakiś czas szkolić agentów na gorszych celach. I tu właśnie dziwię się tobie, bo ogólnie jesteś za urozmaicaniem rozgrywki ( wasalizacja, zasady ze sprzętem oblężniczym, ograniczenie ilości wojsk na statku itp. wszystko twoje pomysły ) a takie otaczanie miasta bardzo zubaża rozgrywkę. Już nie mówię tutaj o blokowanie mostów czy przesmyków górskich, ale otaczanie 8 jednostkami miasta w szczerym polu to wg. mnie przegięcie.

Nie porównywałbym też innych zasad ( jak burzenie budynków ) do tej kumulacji kupców, bo pierwsze jest normalną zagrywką, przewidzianą przez producenta ( i tu akurat można mieć różne poglądy jeżeli chodzi o regulamin ), a drugie jest zwykłym niedopatrzeniem, zagraniem wbrew logice. A skoro już jestem przy tym burzeniu, to można się zastanowić nad zakazem burzenia budynków gospodarczych bądź - nazwijmy to - rekreacyjnych ( w rzeczonej w poprzednim moim poście KO na TWC, był chyba limit - możliwość zburzenia jednego budynku na turę, już nie pamiętam czy chodziło o jedno miasto czy o całe państwo ). Natomiast budynki stricte wojskowe powinny być nawet burzone podczas oblężenia, bo taki najeźdźca oblega kolebkę twojej państwowości i po zdobyciu, może nagle po jakiś tam 2-3 turach werbować elitarne jednostki swoich pobratymców... totalny absurd. Jakimś tam rozwiązaniem jest kultura, zastosowana w Brytanii na Kingdomsach, ale biorąc pod uwagę limit slotów na kultury/religie, nie da się chyba tego przenieść do WWMWE z 21 nacjami ( powiedzmy, że część można by połączyć, państwa ruskie, włoskie, katolicy w Iberii mogliby mieć tą samą kulturę )

Podstawowe pytanie, czym mają być kampanie? Wyszukiwaniem kolejnych niedopatrzeń twórców i stosowaniem ich? To niestety jest tego ogrom, bo panowie z CA od dawna robią gry niechlujnie, a Medieval dodatkowo nie był robiony pod KO, to jest tylko taki dodatek i smaczek, lata gry w hot-seat tylko pokazują ile jest bugów i innych dziwnych zagrywek.


Nie jest niedopatrzeniem - w instrukcji do gry jest napisane o możliwości przyłączania agentów do armii i wstawiania agentów do fortów.

Nadinterpretujesz ten ustęp, bo on dotyczy wszystkich agentów ( nie wiem jak z księżniczkami i kapłanami ) i chodzi tu tylko i wyłącznie o wygodę, żeby wykonać jeden ruch, zamiast np. 5. Jakby producent przewidywał kumulację kupców na zasobie, to napisałby to w osobnym punkcie, a już na pewno w rozdziale o kupcach, ew. dodał możliwość eliminacji kupca w tymże forcie, żeby zmniejszyć konkurencję. Także nie jest to normalna zagrywka.

PS: Proszę pokazać mi cytat, w którym domagam się zakazu otaczania miast armią.

Sayeer
29-07-2013, 13:09
Kupców trzymam na jednym surowcu, dopiero od momentu kiedy Domen pisał, że tak ich ustawia, to było chyba w 35 turze. Tak to jestem przeciwny temu, zyski z tego są za duże.

Domen
29-07-2013, 13:16
Marat:

Jak zwykle obrażasz się o byle co i wszelką krytykę własnych poglądów interpretujesz jako "wycieczki personalne"...

Nie będę na wszystkie te zarzuty odpowiadał bo tylko sprowokuję kłótnię.

Sayeer:

A ja nie mam nic przeciwko, że tak tych kupców trzymasz, bo sam też tak trzymam. Lepiej na tym wychodzisz, prawda. Trudno.

Marat:


bo już dawno został ustalony zakaz kumulowania ich na jednym zasobie.

Tak - ale tylko w nowych KO, i tylko jeśli gracze nie postanowią inaczej (jak to się stało w MKO 34).

Poza tym zakaz ten został przeforsowany po odejściu Joopitera - gdyby Joopiter był, pewnie głosowałby przeciwko temu zakazowi.

W końcu ja właśnie od Joopitera dostałem informację, że jest to dozwolone (wtedy postawiłem tak kupców w WKO 30).

W sumie nie mam nic przeciwko temu zakazowi dopóki dopóty nie dotyczy on KO, w których sam gram.

Gdyby zachciało mi się dołączyć do KO, gdzie jest taki zakaz, to w sumie też się dostosuję.



ew. dodał możliwość eliminacji kupca w tymże forcie, żeby zmniejszyć konkurencję.


Jest taka możliwość - można ich zabić zabójcami albo zniszczyć wojskiem.

Jeśli zdobędziesz fort z kupcami, to wszyscy kupcy w środku giną. To samo w przypadku pokonania armii z kupcami.

Marat
29-07-2013, 13:39
Tylko jeśli gracze nie postanowią inaczej? Przecież to dotyczy każdej zasady... po co to podkreślać?

A ja nie jestem taki pewny, czy Joopiter byłby przeciw. Powiedział, że dozwolone? No a co miał powiedzieć, skoro nie było tego w regulaminie. To nie musi oznaczać, że taki miał pogląd na tą sprawę ( choć jest taka możliwość ). Zresztą nie wiem co ma do tego jego osoba, skoro do przegłosowania są wymagane trzy osoby ( przy 3:2 i Joopiterem przeciw i tak by to przeszło. Już raz sobie dopowiadałeś i oskarżaleś, ze coś przegłosowaliśmy bez Joopitera, bo za szybko został wydany wyrok. Także ja bym uważał na twoim miejsc z takimi insynuacjami.

Jest taka możliwość? Chodzi o akcje naszego kupca! On nie ma możliwości eliminacji kupca z fortu. Zabójcy? A jak otoczymy kupca 8 jednostkami? :lol: Zostaje armia. Polecam wysłać taką na kraniec mapy u Maurów albo Egiptu, grając Francją :lol:

Nie no, oczywiście, ty jesteś aniołek. W ogóle tylko merytorycznie ze mną rozmawiasz, tylko krytykujesz moje poglądy :lol: Jak zwykle.
Sugerowanie, że nie umiem sobie radzić z jakimś tam zagraniem, dlatego chce zakazania go, to jest merytoryczny argument :lol: Nie rozśmieszaj mnie i innych, bo twoje żarty już dawno poznaliśmy i dawno już nikogo nie śmieszą. Masz zamiar wsadzać mi szpile między zdaniami, to najlepiej się do mnie nie odzywaj i skończmy tą dyskusję.


Natomiast Marat nie potrafi sobie poradzić z kupcami na jednym surowcu - i chce tego zakazać.

Czyli pod siebie regulamin chce ułożyć, żeby jemu się wygodnie grało - a inni się nie liczą.

Psychoanalityk i jasnowidz Domen, w jednej osobie! Ale pamiętajcie, to są merytoryczne argumenty :mrgreen: Tylko ja jestem taka panienką, czułą na krytykę i tylko tak sobie płaczę :D

Domen
29-07-2013, 14:36
Powiedział, że dozwolone?

Owszem. Nie pisał, że "nie ma w regulaminie", tylko na pytanie czy tak można robić odpowiedział "tak".


ze coś przegłosowaliśmy bez Joopitera

Przegłosowaliśmy czy przegłosowali :?: Wtedy jeszcze byłeś w Kolegium :?:

Bo tam skład osobowy ostatnio się mocno zmieniał z tego co pamiętam.



Masz zamiar wsadzać mi szpile między zdaniami,


A co ja mam powiedzieć skoro średnio mi wsadzasz 10 szpil na każdą jedną wsadzoną tobie.

Takie prawie hitlerowskie metody rewanżowania się masz - rozstrzelać 20 Polaków za każdego Niemca.



A jak otoczymy kupca 8 jednostkami?


Po co :?: Koszt utrzymania 8 jednostek przewyższałby dochody kupca.



Zostaje armia. Polecam wysłać taką na kraniec mapy u Maurów albo Egiptu, grając Francją :lol:


Przez pustynię faktycznie się nie opłaca, ale można zrobić desant z morza od strony Arguin.

Marat
29-07-2013, 17:46
Dalsza dyskusja nie ma sensu, bo jedna z zasad jest już dawno ustalona, trzeba tylko dodać, a druga nie jest nawet rozpatrywana.

A co do reszty, jak zwykle odwracasz kota ogonem. Do momentu twoich osobistych wycieczek w moją stronę, niczym cię nie uraziłem, moje posty były neutralne. Jakbyś Mike'a Tysona strzelił w pysk, to tez byś się potem żalił, że ci złamał szczękę w odwecie? :lol: Jak to się mówi, wszedł na ring i dostał w ryj. Nie wywołuj mnie do tablicy swoimi marnymi, niczym niepopartymi insynuacjami, to będzie spokój.

Domen
29-07-2013, 18:13
Marat - nasz forumowy Mike Tyson! :lol:

Mefisto7
30-07-2013, 13:39
Mefisto, co do tego otaczania. Ja rozumiem, że taka zaraza może trwać w nieskończoność i jest to na pewno jakiś sposób, ale akurat ty w mko22 i wk32 otaczasz miasta, by ochronić konstruktora katapult ;) Uważam to za piejsiarskie, owszem.

Odpowiem na początek nieco twoim argumentem: Nie po to ktoś inwestuje 4800 florenów w konstruktor katapult, aby mieć go zniszczonym w następnej turze. ;) Czasem nie ma się kasy i czasu na rozwój systemu karczemnego i siatę szpiegów oraz zabójców goniących po wszystkich kratkach przez godzinę robienia tury abyś przypadkiem nie miał zabójcy w zasięgu mojej biednej Budki. ^^ I tak raz dałem ci zniszczyć ten konstruktor niestety. Tak więc nie tylko w przypadku zarazy dziwi mnie ten zarzut. Otaczania nie można robić zawsze, w końcu często linia frontu jest blisko, a też i to kosztuje nieco. Ostatecznie otaczanie wojskiem itp: można sprowadzić do symbolu wydania rozkazu szczególnej ostrożności przy pilnowaniu danego obiektu. 8-) "Otoczyć mi konstruktor i mordować każdego kto się zbliży na 100 metrów." (Pochwaliłbyś się dokładnym znaczeniem tego jakże tajemniczego słowa "piejsiarskie", oprócz tego mgiełkowego którego się jakoś domyślam. W przeglądarce jest jeno jeden odnośnik z jakiegoś forum i nazwani są tak bandyci z Wiejskiej ^^ )

Co do domenowego screenowania:
-Marat odpowiedział na część, ale dopowiem i swoje: Jeżeli tymi "magicznymi, tajemniczymi" sposobami poradzenia sobie z kupcami miał być zabójca lub armia, to jesteś niepoważny. Uważaj, bo pod Timbuktu podlecę jakimś korpusem. Nadziei o powódź na pustyni też nie mam.
-Ktoś nie wyczuł naturalnego zabiegu stylistycznego z tymi "dziesiątkami".
-Wiem ile może wyciskać kupiec mauryjski na złocie pod Timbuktu, więc kitu o "wcale nie tak wielkich dochodach" z nich nie wciskaj i nie zrzucaj swoich możliwości finansowych na brak armii.
-Choćby wino we Francji już nazywam dalekim, dobrym zasobem. Fortu sobie tam spokojnie nie postawię i nie otoczę wojskiem. A wybacz: na rybach w Skandynawii wiele się nie zarabia.
Ok, nie płaczę co do KO - zarabiaj na zdrowie - gdyby nie twoje pieniądze to już dawno mielibyśmy zielonego i brązowego trupa. Tak jest jakaś gra. ;) Ale sama zagrywka jest ostatecznie do zdjęcia.

Domen
30-07-2013, 15:21
-Wiem ile może wyciskać kupiec mauryjski na złocie pod Timbuktu,

Zależy ile dany kupiec ma finansów. A wiesz ile egipski może zarobić na złocie lub kości słoniowej w Egipcie :?: Ja wiem.

Co do mauryjskich kupców - moi najlepsi kupcy (7 - 8 finansów) wyciągają pod Timbuktu 2000 a najgorsi - 200. Rozrzut całkiem spory.

Niestety większość moich kupców ma raczej słabe finanse i zarabia po kilkaset florenów na złocie.


A wybacz: na rybach w Skandynawii wiele się nie zarabia.

Miałeś w WKO 30 kupców (a pewnie nadal masz), którzy zarabiali powyżej 800 i powyżej 1000 na turę. Jeden nawet zarabiał ponad 1300.

Oczywiście nie było to w Skandynawii (tak daleko macki moich agentów nie sięgają, więc nie wiem ile tam zarabiasz), lecz na terenach niemieckich.

Ja w dwóch KO sporo kasy wyciągam z niewolników pod Kijowem i na Krymie. Taka rada gdybyś chciał gdzieś kupców kumulować. ;) Litewski bursztyn (a Litwę podbiłeś przecież), zasoby na Bliskim Wschodzie (w rejonie Antiochii, Damaszku, Bagdadu - tamte okolice) też przynoszą krociowe zyski.

Na rybach w Skandynawii też można zarobić - Węgry w WKO 33 mają sporo kasy na moich rybach. Francja też planuje tam wysłać kupców.

W jednej KO zarabiam wiele na owcach w Brytanii. Pod Konstantynopolem i w Anatolii też są bardzo dobre zasoby handlowe.


Jeżeli tymi "magicznymi, tajemniczymi" sposobami poradzenia sobie z kupcami miał być zabójca lub armia,

A jak myślisz kto eliminuje twoich kupców w WKO 30 :?: Bo przecież nie nasi kupcy, tylko przede wszystkim nasi zabójcy.

W tej turze właśnie straciłeś kupca z rąk zabójcy Mediolanu - taka informacja na pocieszenie. ;)


Ale sama zagrywka jest ostatecznie do zdjęcia.

Zależy to od danej, konkretnej KO. Np. w MKO 34 znaczna większość graczy opowiedziała się przeciwko zakazowi.

Mefisto7
30-07-2013, 16:57
- Naprawdę nie musisz mnie uczyć zależności skillowych u kupców. Kolejny raz nie podtrzymujesz konsekwencji dyskusji, jak gdyby mój post nie był powiązany z wypowiedziami wcześniejszymi. Widać to także po wypominaniu kupców egipskich.
- Kolejne bzdury. Miałem jednego kupca zarabiającego 1300 - był on na złocie we Włoszech - na terenie wroga. Dziękuję. W Niemczech moje dochody nigdy nie urosły ponad 270, a ma takie dopiero dobry kupiec. Czy dla ciebie jakimś novum jest, że zależnie od frakcji różnie dochodowe są surowce? Po innych zdaniach nawet w tym poście widać, że nie, to dlaczego rozgadujesz się o Litwie etc. Jakbym miał tam pokaźne zyski to bym był bardzo hepi, jednak muszę obejść się smakiem.
- A tutaj to kabarecik. Wyśmiewam przecież twoją "tajemniczość" w stosunku do tych sposobów, jako ogólnie znanych i w ogóle odtrącanych w tej dyskusji. Raz, że zabójcy nie dostaną się do skumulowanych kupców w armii/forcie otoczonym wojskiem, a dwa, że na razie nie ma cudu abym się miał na jakiejś pustyni zjawić moim wojskiem(!) To chyba jest OCZYWISTE, czytając mój poprzedni post, jednak chyba nie dla wszystkich i trzeba pisać jak krowie na rowie.
- Mówisz o tych 8miu graczach, z czego części nowych, w większej części po prostu chcących zachować swoje skumulowane już el dorado? Rzeczywiście porażająca jest moc tej większości.

Domen
30-07-2013, 19:10
Miałem jednego kupca zarabiającego 1300 - był on na złocie we Włoszech - na terenie wroga

Insbruk był wtedy niemiecki a to złoto jest na terenie prowincji Insbruk. Czyli na terenie sojusznika.

Mefisto7
30-07-2013, 19:19
I uwaga... było to wtedy, kiedy byłem święcie przekonany o zakazie kumulowania kupców! - dawno temu! I co to ma do rzeczy w obecnej dyskusji, w porównaniu obecnej sytuacji obu naszych państw, a także w odpowiedzi na prawidłowy zarzut pitolenia kłamliwych bzdur z twojej strony?

Avasil
03-08-2013, 21:22
Prosiłbym o ograniczanie się w wypowiedziach ściśle do tematu zmian w regulaminie. ;)

Ostatnimi dni nie bardzo jestem u siebie, wrócę za jakiś tydzień i od razu wprowadzę jakieś oczywiste poprawki, po czym podam kilka propozycji ewentualnych zmian innych punktów ;)

Mefisto7
04-08-2013, 13:03
Kolejną propozycją mogłaby być zmiana tekstu zasady o pokonanych armiach. W pamięci miałem zapis, że nie jest bezwzględnie wymagane napisanie w "Pokonanych Armiach" o pokonaniu armii, aby armia państwa wcześniejszego w kolejce się nie ruszała. Ogólnie powinno się pisać dla dowodów i porządku, ale gdy armia jest OCZYWIŚCIE pokonana, to nie powinna się ruszać - czy w wątku jest odpowiedni zapis, czy nie. Myślałem, że tak jest zapisane, a jednak nie.

Zasada obowiązuje tylko w przypadkach, gdy w odwrotnej sytuacji mechanika gry zabroniłaby ruchu pokonanej armii oraz gracz kierujący zwycięskimi wojskami zgłosi fakt pokonania danych jednostek w odpowiednim temacie w dziale danej KO.
Zasada ta wymyślona została po to, aby gra była sprawiedliwa. Nie można pozostawiać takiej luki, pozwalającej cwaniaczyć. "A jak nie napisał, to sobie ruszę". Powinno się pisać, gdyż czasem jednak tura mogła być dawno temu, pokonane mogło być 2/3 jednostki np i się tego nie zauważa, mógł się zmienić gracz etc, jednak nie powinno to być bezwzględnie wymagane.

Mefisto7
05-08-2013, 21:51
Wrócę do sprawy zakazu kumulowania kupców. Trzeba by zrobić jakieś ogłoszenie, od której KO obowiązywał zakaz, bo na dobrą sprawę dalej nikt tego nie pilnuje. Dać trzeba jakąś granicę, na którą można by się powoływać.

Domen
05-08-2013, 23:18
Wrócę do sprawy zakazu kumulowania kupców. Trzeba by zrobić jakieś ogłoszenie, od której KO obowiązywał zakaz, bo na dobrą sprawę dalej nikt tego nie pilnuje. Dać trzeba jakąś granicę, na którą można by się powoływać.

Decyzja Kolegium w tej sprawie zapadła 2 marca 2013, więc odnosi się to do KO rozpoczętych po tej dacie, z wyjątkiem tych gdzie gracze postanowili inaczej (tak było np. w MKO 34). Przy ustalaniu daty rozpoczęcia KO proponuję patrzeć na datę założenia tematu "Kolejka" w subforum danej KO.

=============================================

Sprawdziłem te daty (nie licząc KO na Kingdomsach) i wychodzi, że zakaz odnosi się obecnie do następujących KO:

- WKO XXXVI (36), MKO XXXII (32), MKO XXXIII (33), MKO XXXV (35), BC XVII (17), BC XVIII (18)

Mefisto7
02-09-2013, 01:12
Następny postulat: Otóż niektórym nie wystarczy precedens - zwyczaj uważania, że sojusznikowi należy się bezwzględny dostęp wojskowy jak psu kość.(W sumie ja też wolę formalizm i czarno na białym) Trzeba by wprowadzić do regulaminu zapis uznający wyższość sojusznika w otrzymaniu dostępu wojskowego i nie może dochodzić do sytuacji, w których wróg sojusznika łazi sobie po danych terenach niewzruszenie, a sojusznik blokuje się na miastach, fortach i jednostkach.

Medrzec
21-09-2013, 10:20
Ja zgłaszam następny postulat o zwiększenie kar na CL.Wielu ludzi olewa teraz KO i dwa miesiące im nic nie robią jak widać.Tępić przeciągaczy.