PDA

Zobacz pełną wersję : Jakieś porady odnośnie gry Szkotami?



Szustarol
11-07-2013, 20:19
Witam, od kilku dni próbuję okiełznać szkotów. Jeśli chodzi o bitwy, to wygrywam właściwie każdą, jednak czy mógłby mi ktoś doradzić odnośnie ekonomii: buduję farmy czy inne źródła dochodu jednak moja sakiewka dalej pozostaje pusta. Natomiast jeśli gram innymi, większymi państwami gotówka przypływa wielkim strumieniem. Co robić? Co robić?

nazgul3456
11-07-2013, 20:22
Blitzkrieg to najlepsza strategia dla szkotów czyli szybkie przejmowanie miast i plądrowanie. Z plądrowania będziesz miał kasę na wojsko, które będzie zajmowało miasto i plądrowało i tak w koło Macieju. Najlepiej budować tylko drogi, porty i farmy (można tez kopalnie, ale tylko w miejscach gdzie jest dużo złota, srebra itp)

Szustarol
11-07-2013, 20:29
A czy jest taka frakcja, w której mógłbym nie spieszyć się z wyborami, tak ot kilka rund gromadzić kasę i armię a następnie w pełni sił przejmować kolejną prowincję? Powoli jednakże skutecznie?

nazgul3456
11-07-2013, 20:31
Wenecja, Mediolan, Hiszpania, Portugalia (oczywiście według mnie) Ale tak w sumie możesz każda z frakcji wykonywać strategie "Zbieraj i atakuj" Tylko, że dla niektórych jest lepszy Blitzkrieg.

Szustarol
11-07-2013, 20:38
Tylko że ja bym chciał zacząć grę od małego państwa jak Szkocja. Co sądzisz o syclii?

Wald
11-07-2013, 20:42
wybierz Danie ;) pokój z HRE i Ang zapewni Ci gospodarczą przyszłość z widokami na podboje ;)

nazgul3456
11-07-2013, 20:44
Sycylia to za bardzo dla mnie wyścig z czasem. Chyba też większość ludzi się ze mną zgodzi, że Sycylia od pierwszej tury musi wykonać działania wojenne. Polecam ci Rosję bo w koło niej nie ma żadnych sąsiadów (chyba, że Polska, ale ona jest 4 prowincji dalej) tylko same rebelianckie miasta. Można na spokojnie przejąć te miasta zgromadzić armię na wojnę i wysłać ja na np: Polskę, albo Turcję. Tylko, że wiecznie takiej strategii nie można stosować ponieważ tatarzy przychodzą i po kolei przejmują twoje miasta swoimi słoniami.

nazgul3456
11-07-2013, 20:48
wybierz Danie ;) pokój z HRE i Ang zapewni Ci gospodarczą przyszłość z widokami na podboje ;)
Wald HRE jest za bardzo zdradzieckie, a Anglia też po jakimś czasie zdradzi. Największym problemem Dani jest HRE bo ciągle jest czuć niepewność ze strony tego niepewnego sojusznika więc trzeba produkować wojo i ekonomie, ale że wojo zabiera kasę to redukuje ekonomie do zera.

Piter
11-07-2013, 21:12
A czy jest taka frakcja, w której mógłbym nie spieszyć się z wyborami, tak ot kilka rund gromadzić kasę i armię a następnie w pełni sił przejmować kolejną prowincję? Powoli jednakże skutecznie?

Egipt + odpieranie krucjat może być ciekawe.

Wald
11-07-2013, 21:14
@Nazgul:
tyle ile potrzeba wojska aby ich odstraszyć nie uszczupli skarbca na tyle, że nasza frakcja zmuszona będzie toczyć wojny żeby wyjść na + ;) kwestia zająć Hamburg i Breme ( nie pamiętam czy jest w podstawce) i można się bronić

nazgul3456
11-07-2013, 21:17
@Nazgul:
tyle ile potrzeba wojska aby ich odstraszyć nie uszczupli skarbca na tyle, że nasza frakcja zmuszona będzie toczyć wojny żeby wyjść na + ;) kwestia zająć Hamburg i Breme ( nie pamiętam czy jest w podstawce) i można się bronić
No właśnie jak zajmiemy Hamburg to jest jeszcze większa szansa, że HRE zaatakuje ponieważ HRE zawsze ma chrapkę na Hamburg.

Wald
12-07-2013, 10:18
to co napisałem to to co my musimy zrobić, a resztę zrobią koledzy z południa i z zachodu ;)

Piter
12-07-2013, 10:55
http://totalwar.org.pl/?page_id=1016

Szustarol
12-07-2013, 17:14
Dziękuję wszystkim za cenne porady, Rosja wygląda obiecująco, na pewno sprawdzę, chociaż boję się najazdu mongołów. Obczaję jeszcze Mediolan.

nazgul3456
12-07-2013, 17:18
Dziękuję wszystkim za cenne porady, Rosja wygląda obiecująco, na pewno sprawdzę, chociaż boję się najazdu mongołów. Obczaję jeszcze Mediolan.
Tatarów*

Szustarol
12-07-2013, 17:30
Wywodzą się z terenów północno-zachodniej Mongolii i rejonu Bajkału, prawdopodobnie spokrewnieni są z Połowcami i Kipczakami[6]. Weszli w skład imperium Czyngis-chana i jako element wieloetnicznej armii mongolskiej brali udział w wyprawach na Europę, przez co słowo „Tatarzy” stało się na Zachodzie synonimem Mongołów.Cytat z wikipedii.