Zobacz pełną wersję : Dyskusja o grze Total War: Rome II
Strony :
1
2
3
4
[
5]
6
7
8
9
10
11
12
13
Poniższe osoby dostają ustne ostrzeżenia za pisanie postów nic nie wnoszących do tematu. Kto zdążył zapomnieć o moim ostrzeżeniu z poprzedniej strony, powinien je jeszcze raz przeczytać.
adi
Dowgird
Tomasz The Great
Umbrecht
manolito
Minikampanie nie byłyby złym urozmaiceniem, szczególnie jeśli byłyby podobne w założeniach do tych z Napoleona. Już widzę następujące kampanie: podbój Italii przez Rzym, podbój Galii przez Cezara, Związek Morski i wojny ze Spartą. Ptolemeusze vs. Seleucydzi. Trochę tego by było. :)
Co gorsza ani słychu ani widu oficjalnych Seleucydów, co mnie martwi niezmiernie.
dawid621
04-10-2013, 15:40
IMO wlasnie minikampanie bylyby 100 razy lepsze od jakiegos jednego duzego dodatku, no i wydajac przykladowo 4 minikampanie jak w przypadku kingdoms, latwiej by bylo trafic CA w gust klienta ;) a DLC przypuszczam ze pojawi sie na dniach, skoro juz w encyklopedii sa nowe frakcje, chociaz przegladajac je tak wstepnie, procz Seleucydow prezentuja sie one bardzo ubogo.
@Samick jak juz tu jestes to moglbys usunac mi jedno ostrzezenie? Bo jakims cudem dostalem 2 ostrzezenia za jeden post :P pisany i tak w sumie dla jaj :P
Z tymi minikampaniami to dobry pomysł bo wolałem te z Napka jak np. Rots czy fots w Shogunie.
Minikampanie nie byłyby złym urozmaiceniem, szczególnie jeśli byłyby podobne w założeniach do tych z Napoleona. Już widzę następujące kampanie: podbój Italii przez Rzym, podbój Galii przez Cezara, Związek Morski i wojny ze Spartą. Ptolemeusze vs. Seleucydzi. Trochę tego by było. :)
Co gorsza ani słychu ani widu oficjalnych Seleucydów, co mnie martwi niezmiernie.
Zdecydowanie uważam, że mini kampanie z Napka były świetnym krokiem naprzód i mam nadzieję, że jeszcze po niego sięgną. Tak jak wcześniej pisałem, jakby to dobrze rozplanować, zrobić taki "Kingdoms" to zabawy by było na naprawdę grube miesiące, a i tematów jest naprawdę mnogość. Prócz tych co wymieniłeś to marzy mi się podbój Brytanii, powstanie w Judei i wojny markomańskie. Na upartego można by jeszcze zahaczyć o Babilon i Asyryjczyków.
Ideałem byłoby kilka mini kampanii jako DLC i jedno - dwa konkretne rozszerzenia (w stylu BI czy FOTS) sprzedawane oddzielnie :)
Kampanie w Kingdomsach to były niemal osobne gry. Napoleońskie minikampanie są krótsze, za to wymagały większej dynamiki od gracza. Osobiście widziałbym obie wersje. Wojny Ptolemeuszy z Seleucydami byłyby niczym w Kingomsach, ale podbój Galii czy Brytanii byłby jak w Napoleonie. :)
Ideałem byłoby dostać to wszystko za darmo. :P
http://i.imgur.com/42KBzf0.jpg
Uff wreszcie zakończyłem kampanię Rzymem. Trochę to trwało, ale grałem raczej defensywnie i dopiero w ostatnich turach rzuciłem się do podboju w celu osiągnięcia zwycięstwa militarnego.
Nie grałem jeszcze innymi frakcjami (następni w kolejce Ptolemeusze), ale kampania Rzymem prosta sprawa. Po opanowaniu polityki wewnętrznej nie ma już żadnego problemu z grą. Bitwy są o wiele za proste dlatego 80% z nich rozgrywałem ręcznie.
Czytam posty wielu userów i widzę bardzo wiele rozczarowań i pretensji do gry. Osobiście uważam Roma 2 za grę bardzo dobrą z olbrzymim potencjałem, oceniam ją bardzo wysoko i nie żałuję ani złotówki, którą na nią wydałem. Gra spowodowała u mnie powrót do tzw. syndromu jeszcze jednej tury, który pojawił się ostatnio tylko w przypadku dwóch gier - Herosa III i Medievala (oczywiście tego pierwszego), a to już co znaczy :)
Mogliby zrobic kampanie jak w Medku 2. Cos takie tez jest w Crusaders Kings czy EU 3 czyli dana era w przypadku Romka 2 starozytnosc jest podzileona na trzy okresy np. ;od niech bedzie wojny peloponeskiej do Aleksandra, od powstania Rzymu do wojen domowych i Cezara, i moze od Oktawiania do upadku Rzymu :D. O albo jak mowicie mini kampy a temat kazdy dobry;)
Gra spowodowała u mnie powrót do tzw. syndromu jeszcze jednej tury, który pojawił się ostatnio tylko w przypadku dwóch gier - Herosa III i Medievala (oczywiście tego pierwszego), a to już co znaczy
No to masz fajnie. U mnie spowodowala ta gra syndrom powrotu do starych gier ;) Dzisiaj sobie moze odpale jakas kampe i zobacze jak dziala patch 3 czy tam najnowszy.
A swoja droga bez urazy ale mam ubaw z graczy co maja radoche w podbijaniu na sp calej mapy a pozniej pokazuja screena jak Ty na forum(No co za dokonanie, Powies na scianie :P).A zmus takiego by zagral z Toba MP , nie zmusisz nigdy chociaz wiadomo zabawa jest znacznie lepsza itd.
U mnie spowodowala ta gra syndrom powrotu do starych gier ;)
Prawidłowo. O starych gra trzeba pamiętać i w nie grać. Ja sam co jakiś czas wracam do Herosów III czy Combat Mission 2.
A swoja droga bez urazy ale mam ubaw z graczy co maja radoche w podbijaniu na sp calej mapy a pozniej pokazuja screena jak Ty na forum(No co za dokonanie, Powies na scianie :P).A zmus takiego by zagral z Toba MP , nie zmusisz nigdy chociaz wiadomo zabawa jest znacznie lepsza itd.
Jak widzisz na screenie nie podbiłem całej mapy. Spełniłem tylko wymogi zwycięstwa militarnego. Spełnił bym prędzej warunki zwycięstwa ekonomicznego, miałem ustawione małe podatki i nie wiedziałem, że jednym z celów jest uzyskanie 80 tyś zysku na turę.
Według Twojego toku rozumowania miałem przerwać kampanie w połowie?
Przyznaje się bez bicia, że w kampanię onlinie nie grałem, jeśli chodzi o bitwy to gram. Jeśli chcesz skrzyżować miecze to zapraszam na gg lub steam i możemy się ugadać.
Adi, tym postem sam sobie wycieczkę do karceru chyba zagwarantujesz. A co do syndromu ,,jeszcze jedenj tury" to też tak miałem. I faktycznie, kiedy już się odeprze ataki na hura senatu, to potem leci z górki. Osobiście nie udało mi się dokonać zwycięstwa militarnego, z bardzo prostej przyczyny, takie imperium nie podoba mi się historycznie :mrgreen: Chciałem pograć też Swebami, ale wywala mi przy 8 turze... :|
Minikampanie nie byłyby złym urozmaiceniem, szczególnie jeśli byłyby podobne w założeniach do tych z Napoleona. Już widzę następujące kampanie: podbój Italii przez Rzym, podbój Galii przez Cezara, Związek Morski i wojny ze Spartą. Ptolemeusze vs. Seleucydzi. Trochę tego by było. :)
Co gorsza ani słychu ani widu oficjalnych Seleucydów, co mnie martwi niezmiernie. Część podboju italii jest w prologu, druga część w kampanii. Ptolemeusze i Seleucydzi to z kolei 1 bitwa historyczna. Średnio więc widzę by akurat takie mini kampanie się pojawiły. Chętnie zobaczyłbym jednak wojnę peloponeską z większą mapą Grecji. Czy Aleksandra dostaniemy? Też jakoś tego nie widzę. Ale za to zdecydowanie widzę coś osadzonego w podobnych klimatach do Barbarian Invasion. Najlepiej by było gdyby te kampanie miały pozmieniane też mechaniki ekonomiczno-dyplomatyczne jak było to w dodatkach do S2TW.
Pozdrawiam
Według Twojego toku rozumowania miałem przerwać kampanie w połowie?
Przyznaje się bez bicia, że w kampanię onlinie nie grałem, jeśli chodzi o bitwy to gram. Jeśli chcesz skrzyżować miecze to zapraszam na gg lub steam i możemy się ugadać.
W polowie? W polowie, to bym usnal:D Przerywam gre (jak juz gram sp)gdy nie czuje zagrozenia. Czyli w Romku to bylo gdy mialem 6 pelnych armii i niecala Afryke podbita.Moze bym i dalej gral. Chociazby zeby Hiszpanie zajac(bo caly Plw. Apeninski zajela LIblia:))Ale te bugi. No dla mnie ciekawsze sa kampanie MP bo wtedy jest najwieksza zabawa(mozna sie poczuc jak prawdziwy zdobywca,strateg i co tam kto chce, no i jest natrudniejsza forma gry;)) takze zagram tylko w nia. Dla mnie kampa Mp to kwinstesencja kazdej gry; polaczenie gry Sp i MP(kampania sp plus bitwy mp;))
P.S. Zagralbym sobie kampe MP Rzym kontra Seleucydzi. Walka o Grecje, Afryke:) Kartagina kontra Rzym nie bardzo bo Rzym ma za latwo. Moze jakies zasady trzeba byloby wymyslec zeby zbalansowac rozgrywke.
Najlepiej by było gdyby te kampanie miały pozmieniane też mechaniki ekonomiczno-dyplomatyczne jak było to w dodatkach do S2TW.
I w FOTS i w ROTS super im to wyszło. Tym razem będzie im ciężej, bo te różnice już zaimplementowali pod postacią kultur, ale pole do popisu dalej jest niezłe :)
Kampanie w Kingdomsach to były niemal osobne gry. Napoleońskie minikampanie są krótsze, za to wymagały większej dynamiki od gracza.
Bo wprowadzili limit tur, jeśli się nie mylę to w Kingdomsach można było grać i grać, a w Egipcie trzeba było już mocno zagęszczać ruchy
Osobiście widziałbym obie wersje. Wojny Ptolemeuszy z Seleucydami byłyby niczym w Kingomsach, ale podbój Galii czy Brytanii byłby jak w Napoleonie. :)
A nowe BI jak w starym :)
Ideałem byłoby dostać to wszystko za darmo. :P
Pomarzyć dobra rzecz, ale... Może z racji krytyki jaka na nich spadła postarają się i przynajmniej część z tego dadzą "extra" na otarcie łez ;)
W polowie? W polowie, to bym usnal:D Przerywam gre (jak juz gram sp)gdy nie czuje zagrozenia.
Wnioskuje z tego zdania, że jesteś po prostu niekonsekwentny w działaniu
No dla mnie ciekawsze sa kampanie MP bo wtedy jest najwieksza zabawa(mozna sie poczuc jak prawdziwy zdobywca,strateg i co tam kto chce, no i jest natrudniejsza forma gry;)) takze zagram tylko w nia
Panie i Panowie mamy tu Napoleona na forum! :lol:
[quote]W polowie? W polowie, to bym usnal:D Przerywam gre (jak juz gram sp)gdy nie czuje zagrozenia.
Wnioskuje z tego zdania, że jesteś po prostu niekonsekwentny w działaniu
No dla mnie ciekawsze sa kampanie MP bo wtedy jest najwieksza zabawa(mozna sie poczuc jak prawdziwy zdobywca,strateg i co tam kto chce, no i jest natrudniejsza forma gry;)) takze zagram tylko w nia
Panie i Panowie mamy tu Napoleona na forum! :lol:[/quote:24866qd5]
Za ta produkcje nie dostaniesz oskara:)Lepiej zagraj ze mna i poczuj sie jak general Mack ;)
Mam nadzieje,ze do Romka dodadza krew jak w Szogunie. W sumie to byla nie tylko krew ale tez dodatkowe animacje jak obciete glowy czy rece :D Fajnie, to wyglada na powtorkach. O wlasnie mogliby zadbac o szczegoly takie. Dostaje ktos z katapulty, to jego cialo zachowuje sie zgodnie z "fizyka" a nie pada jak zemdlony. Taka nasuwa mi sie mysl,ze brakuje wlasnie takich szczegolow. W napku np. podobalo mi sie,ze czasami kon uciekal z martwym kawalerzysta przyczepionym do strzemiona. W Romku pierwsze co mi sie rzucilo w oczy, to brak lamanych wiosel w czasie bitew morskich. Myslalem,ze to oczywiste i bedzie a tu zonk.Pomijajac juz biedna animacje uderzenia taranem w burte wrogiego okretu.Takie animacje , to widzialem w grach gdy 3 d dopiero wchodzilo:)A i jak juz o bitwach morskich pisze, to tez dziwilo mnie,ze nie moglem podpalic wrogiego okretu. Bombardowalem go zapalonymi strzalami i nic. Albo strzelalem z katapulty i tez efekt mizerny.
K A M 2150
05-10-2013, 13:24
Bo nie możliwym jest podpalić okręt płonącymi strzałami, nawet potwierdzone z Pogromcach Mitów ;) Drewno jest zbyt wilgotne, żeby się zapalić od strzał. Jak już to żagiel.
adriankowaty
05-10-2013, 14:36
Ok, to w takim razie, dlaczego komp może coś takiego robić?! Weźmie byle łódkę z procarzami i jara mi statek ile wlezie?
Z byle procarzami niemożliwe - procarze nie mają płonącej amunicji.
adriankowaty
05-10-2013, 14:47
no to chyba bug znalazłem... aczkolwiek, ja grałem jeszcze na wersji 2.
Bo nie możliwym jest podpalić okręt płonącymi strzałami, nawet potwierdzone z Pogromcach Mitów ;) Drewno jest zbyt wilgotne, żeby się zapalić od strzał. Jak już to żagiel.
Oj nie medrkuj. Rownie dobrze mozesz sobie wyobrazic ,ze tam maja beczki ze smola i takie strzaly trafia w nie i zapala sie okret albo te zagle albo brudna bielizne albo panuja kosmiczne upaly co w tym regionie nic nowego i te Twoje wilgotne drewno jest suche;)W serii Total War maja te plonace strzaly podpalac okret.
P.S. A co do pogromcow mitow, to tez obalili mit,ze zapalony papieros moze podpalic benzyne. A na stacjach jaki masz zakaz? Jest takie powiedzenie,ze raz do roku nawet nie zaladowana strzelba wypali :D
A ja mam zamiar dokopać Wenetom ! W sumie nic mi nie zrobili mam z nimi umowę handlową i pakt o nieagresji ale Wielki But jest mój a oni wyraźnie siedzą na północy i jest im dobrze.
Pognałem Etrusków i Syrakuzy a także Luzytanów przybłędy jedne. I rozumiecie szykuję armie wielkie i niezwyciężone żeby ich zgładzić ( gram Rzymem ) ale wcześniej do nich se myślę zajrzę po szpiegować..... a tam bida aż piszczy; armie mało i z czachą czerwoną co znaczy że nikt im nie płaci aż mi się żal zrobiło.
.......Może jakie pieniądze żeby se chociaż coś do żarcia kupili im dać ? Może niech se siedzą, dużo miejsca nie zajmują.....
hmm........grandi scelte di grandi uomini.......
O. juz wiem skad ten pomysl w Romku ,ze armia moze przemieszczac sie przez morze bez floty;
"Jednostki lądowe nie potrzebują statków, aby przekraczać morza!
Bardzo wcześnie na drzewku technologii otrzymują automatyczną umiejętność,
dzięki czemu po skierowaniu ich na pole z wodą, zamieniają się w statki i
płyną tam, gdzie im każesz. A potem wyładowują się u celu".
Ciwilizacja 5 :)
Taaa, bo to taki unikalny pomysł, faktycznie.
Sama idea jest świetna, na pewno lepsza niż władowywanie 10 tys wojska na jeden okręt, jak w poprzednich częściach i brak desantów ze strony kompa. Jakby osłabić transportowce, to wszystko byłoby ok, no bo nie powiecie, że w rok armia nie jest w stanie zbudować sobie okrętów?
Taaa, bo to taki unikalny pomysł, faktycznie.
Sama idea jest świetna, na pewno lepsza niż władowywanie 10 tys wojska na jeden okręt, jak w poprzednich częściach i brak desantów ze strony kompa. Jakby osłabić transportowce, to wszystko byłoby ok, no bo nie powiecie, że w rok armia nie jest w stanie zbudować sobie okrętów?
Oj tam,taka ciekawostka.Chociaz dla mnie to taki maly dowod,ze Romek byl robiony byle szybko i prosto;skopiowanie z civ 5 tego transportu. Mogli sie postarac(CA) i sami cos wymyslic:). Np. specjalny rodzaj statkow, ktory moze transportowac wojska.Jeden statek=jedna jednostka. Ale o czym ja tu marze:)W kazdym razie jest fajna zasada Mp odnosnie transportu armii. Jeden statek kupiecki robi za statek transportowy(Szogun2) moze jedna jednostke przewozic. Oczywiscie mozna sobie rozne wariacje tej zasady wprowadzac.
P.S. No ale jak wspomniales; wszystko gra, niech bedzie ale te transportowce robiace za flote wojenna, to zbyt dalekie uproszczenie. Ale od czego sa gracze i ich wyobraznia. Mozna ten problem okielznac jakimis zasadami;)
Chyba w panzer general tez tak mozna bylo wojsko transportowac:) (armia moze przemieszczac sie przez morze bez floty)
no bo nie powiecie, że w rok armia nie jest w stanie zbudować sobie okrętów?
Kilka czynników:
- Jak duża armia?
- Czy mają specjalistów od budowy okrętów? Innych ogarniętych ludzi?
- Dostęp do budulca i narzędzi.
- Umieszczenie ludzi to jedno, a wozy? Konie? Woły? Szeroko pojęte materiały wojenne? Żywność? Pasza? Łupy? :)
Chyba w panzer general tez tak mozna bylo wojsko transportowac:) (armia moze przemieszczac sie przez morze bez floty)
W Steel Panthers oddziały także pokonywały powoli przeszkody wodne bez użycia transportowców (z nimi szło to szybciej). Zakłada to jednak że dane oddziały zostały wyposażone w sprzęt albo mają do dyspozycji pododdział saperów.
O, na taka recke natrafilem w necie o Romku 2, recka zaczyna sie od 7.50 min ;
[youtube:2acl5bvr]http://www.youtube.com/watch?v=XgU7hqX0KAQ&t=7m48snot[/youtube:2acl5bvr]
Niestety po eng. Ogolnie autor skupia sie nie na bledach w grze co na podejsciu CA do fanow serii i calej tej otoczce marketingowej. No i takze poruszyl temat dziwnych ocen gry w roznych recenzjach. To co wiemy; przyznawanie pkt. od 9 do 10 i calkowite przemilczenie w nich bledow Romka 2.
P.S. Teraz juz wiem czym sie zajmuje Umbrecht zawodowo; pisaniem recek Romka 2 na roznych portalach ;););)
no bo nie powiecie, że w rok armia nie jest w stanie zbudować sobie okrętów?
Kilka czynników:
- Jak duża armia?
- Czy mają specjalistów od budowy okrętów? Innych ogarniętych ludzi?
- Dostęp do budulca i narzędzi.
- Umieszczenie ludzi to jedno, a wozy? Konie? Woły? Szeroko pojęte materiały wojenne? Żywność? Pasza? Łupy? :)
Od kiedy seria Total War wchodzi w takie szczegóły jak pasza dla koni, czy transport łupów? ;) Musiałoby mieć to odniesienie nie tylko do transportu morskiego, ale i lądowego. Przy budowie machin oblężniczych w żadnych inżynierów też się nie bawimy. Jedyny z czynników, jaki wymieniłeś i mógłby ewentualnie mieć zastosowanie w tej sytuacji to dostęp do budulca i odpowiednio do tego wydłużyć czas (tzn nie na więcej niż rok, ale o mniejszą odległość mogłyby się te okręty przemieścić w następnej turze)/koszt budowy okrętów.
Z tego co wynika z historii to Rzym podczas 1 wojny punnickiej zbudował flotę od podstaw w 2 miesiące, więc nie widzę problemu by nasze armię w rok nie zdążyły zbudować dla siebie 20 transportowców.
Z tego co wynika z historii to Rzym podczas 1 wojny punnickiej zbudował flotę od podstaw w 2 miesiące, więc nie widzę problemu by nasze armię w rok nie zdążyły zbudować dla siebie 20 transportowców.
A pokaz jakies zrodlo skad ta wiadomosc masz.
Jest mi w stanie ktoś powiedzieć kiedy otrzymamy poradnik, który obiecali nam przy zamówieniu Roma na muve.pl? Przepraszam, jeżeli wybrałem niewłaściwy temat, ale nie wiedziałem gdzie napisać, a nie chciałem tworzyć nowego tematu ;)
To do taj prostej gry potrzebny jest jeszcze poradnik? :mrgreen:
Wiedziałem, że jak nie sprecyzuję swojego posta to znajdzie się ktoś, kto o to zapyta :D Nie, nie potrzebny mi poradnik, jednakże skoro go obiecali to z chęcią bym na niego zerknął ;)
A jo żem odkrył że jak sie armiom do na okret to one sie łączo i som razem pokazane jako okret z dwoma flagami !!
.......w kupie siła nie
Niesmiertelnik
06-10-2013, 20:52
A jo żem odkrył że jak sie armiom do na okret to one sie łączo i som razem pokazane jako okret z dwoma flagami !!
.......w kupie siła nie
Błagam. Ten poziom analfabetyzmu woła o pomstę. Podobnie jak pochwalne peany płatnych pachołków, których nicków nie wymienię, ale wszyscy i tak wiedzą o kogo chodzi - ze trzech jest i się pocą jak tu z gówna bicz upleść.
Jeżeli to tylko analfabeta, to zasłużył na 2/3 za niechlujstwo. jeżeli świeżak bawi się w trolla to powinien dostać po łbie banem.
Gra?
Jest po prostu koszmarnie słaba, niedorobiona, wypchnięta na siłę w stadium wyglądającym na to, ze programiści dotarli w projekcie do ściany, której nie potrafili przeskoczyć.
Szkoda pisać cokolwiek na temat tego półproduktu.
Zaoszczędziłem na Shogunie grając tylko w demo i FOTS za 29,99zł, to uśredniłem sobie cenę kupując ten badziew w dniu premiery.
W domyśle robiłem to po to, żeby mieć prawo do krytyki czegoś w co gram i mam..... tylko jak przyszło do grania to po kilku godzinach nie mogę się do grania w to coś zmusić, a i krytykować mi się nie chce, bo ręce opadły już całkiem :roll:
EDIT: Jak na razie to najbardziej aktualne jest hasło w moim podpisie, który mam od momentu w którym pokazali pierwsze fragmenty gry. Żeby było śmieszniej, było ono na stronie tytułowej ich prezentacji :lol:
EVER! PRE PRE ALPHA CODE!
A pokaz jakies zrodlo skad ta wiadomosc masz.
Z książki "Ostatnia Bitwa Hannibala Zama I Upadek Kartaginy"
cytat " Rzymianie powzięli brzemienną w skutki decyzję o rozpoczęciu bitwy na otwartym morzu. W 260roku rzymscy inżynierowie i stolarze zbudowali ponad 120dużych okrętw wojennych (podobno sto kwinkwerem i dwadzieścia trier) zaledwie w ciągu dwóch miesięcy, używając kartagińskiej galery, która osiadła na mieliźnie, jako wzór. "
A pokaz jakies zrodlo skad ta wiadomosc masz.
Z książki "Ostatnia Bitwa Hannibala Zama I Upadek Kartaginy"
cytat " Rzymianie powzięli brzemienną w skutki decyzję o rozpoczęciu bitwy na otwartym morzu. W 260roku rzymscy inżynierowie i stolarze zbudowali ponad 120dużych okrętw wojennych (podobno sto kwinkwerem i dwadzieścia trier) zaledwie w ciągu dwóch miesięcy, używając kartagińskiej galery, która osiadła na mieliźnie, jako wzór. "
Ksiazka ma dosc slabe recki i nie sprawia wrazenia zbytnio wiarygodnej . Nie jestem ekspertem od starozytnych flot (moze tutaj jakis jest) ale cos mi sie wydaje malo realne by wybudowac tyle galer w dwa miesiace.
P.S. Tytul wspomina o 2 i 3 wojnie punickiej a 260 p.n.e to 1 wojna punicka. No ale podobno ta ksiazka jest tak skonstruowana,ze duzo o wszczesniejszych konfliktach a malo o samej Zamie.
Niesmiertelnik
06-10-2013, 21:51
Fajne miejsce, w którym gracze uwalniają się od stresu spowodowanego zmierzeniem się z grą:
http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?619985-Rome-2-memes/page22
A mnie najbardziej ubawiło to:
R2D2 po upgrade R2TW AI
http://i.imgur.com/kEWNYcF.gif
Hhe, ten bug ze statkiem jest epicki :( Ale przeciez ta gra ma potencjal. Moze jeszcze dzialac normalnie ale czemu $#$%#@#$ nie dziala?!!!!;)
Ja go nie mialem a zaluje ;) Swoja droga takie kaszaloty pamietam,ze sie trafialy w niezlych gniotach.
P.S. Juz widze jak Umbrecht siada sobie wygodnie, odpala gierke i zamierzac sie delektowac Romkiem a tu...ten bug. Ciekawe jakby zaareagowal:>Ale klimatyczny ten Romcio, zabawa na 102! :D
Promulgacja
07-10-2013, 08:44
Tylko, że ten bug ze statkiem jest stary. Spoko, można się po podniecać jak nie ma co robić :-)
Ja za to miałem dziwny bug na najnowszej becie patch 4 :
czekam sobie na zmianę tury, a tu nagle wyskakuje mi ładowanie bitwy... myślę sobie kto mnie zaatakował i gdzie. Bitwa morska wczytana, a tu nie mogę sterować żadnym oddziałem. Szybki rzut okiem na jednostki i już wiem, że wczytała się bitwa dwóch obcych mi frakcji z którymi nawet wcześniej nie miałem kontaktu na mapie strategicznej...
Poczekałem na koniec bitwy i dalej tury przeleciały bez takich szopek.
dawid621
07-10-2013, 10:19
Co do tego buga ze statkami to Adi nie przesadzaj, ja w rome mam ponad 100 godzin przegranych i ani raz sie z tym nie spotkalem.
A jo żem odkrył że jak sie armiom do na okret to one sie łączo i som razem pokazane jako okret z dwoma flagami !!
.......w kupie siła nie
Błagam. Ten poziom analfabetyzmu woła o pomstę. Podobnie jak pochwalne peany płatnych pachołków, których nicków nie wymienię, ale wszyscy i tak wiedzą o kogo chodzi - ze trzech jest i się pocą jak tu z gówna bicz upleść.
Jeżeli to tylko analfabeta, to zasłużył na 2/3 za niechlujstwo. jeżeli świeżak bawi się w trolla to powinien dostać po łbie banem.
Gra?
Jest po prostu koszmarnie słaba, niedorobiona, wypchnięta na siłę w stadium wyglądającym na to, ze programiści dotarli w projekcie do ściany, której nie potrafili przeskoczyć.
Szkoda pisać cokolwiek na temat tego półproduktu.
Zaoszczędziłem na Shogunie grając tylko w demo i FOTS za 29,99zł, to uśredniłem sobie cenę kupując ten badziew w dniu premiery.
W domyśle robiłem to po to, żeby mieć prawo do krytyki czegoś w co gram i mam..... tylko jak przyszło do grania to po kilku godzinach nie mogę się do grania w to coś zmusić, a i krytykować mi się nie chce, bo ręce opadły już całkiem :roll:
EDIT: Jak na razie to najbardziej aktualne jest hasło w moim podpisie, który mam od momentu w którym pokazali pierwsze fragmenty gry. Żeby było śmieszniej, było ono na stronie tytułowej ich prezentacji :lol:
EVER! PRE PRE ALPHA CODE!
straszny z ciebie koleś malkontent :/ wiesz co to malkontent ? nie nie żul który zbiera makulature bo to by był makulaturotent.
A jako bóbr nie muszę znać polskie ortografii więc możesz mnie poczochrać ! :lol:
Niesmiertelnik
07-10-2013, 21:24
Zaryzykuję warna i powiem Ci że się strasznie napinasz. W sumie bobry zwierzęta proste, więc nic więcej po Tobie spodziewać się nie można poza wtrąceniami z celulozy, tak bliskiej bobrzemu mózgowi.
Do tego jesteś forumowym niechlujem, który zajmuje mnóstwo miejsca żeby wystękać żałosną ripostę na dwu zdaniową krytykę.
Jak już podostrzysz siekacze zajmij się podostrzaniem dowcipu ;)
jaki elokwentny .......
jak już jesteś taki mądry to odpowiedz na moje pytanie z działu pytania początkujących graczy
Zaryzykuję warna i powiem Ci że się strasznie napinasz. W sumie bobry zwierzęta proste, więc nic więcej po Tobie spodziewać się nie można poza wtrąceniami z celulozy, tak bliskiej bobrzemu mózgowi.
Do tego jesteś forumowym niechlujem, który zajmuje mnóstwo miejsca żeby wystękać żałosną ripostę na dwu zdaniową krytykę.
Jak już podostrzysz siekacze zajmij się podostrzaniem dowcipu ;)
Heheh. Poetycko prawie. Nie powinienes dostac warna a oskara ;)
jaki elokwentny .......
jak już jesteś taki mądry to odpowiedz na moje pytanie z działu pytania początkujących graczy
Biedny bobr :( Az mi sie go skzoda zrobilo.
Niesmiertelnik
07-10-2013, 22:32
Przykro mi Argail. Nie gram kampanii i nie doktoryzuję się z tej części gry :lol: . W zasadzie teraz to już z niczego się nie doktoryzuję. Czekam na cud, albo jakiś mod na miarę TROM z ETW, który sprawi że multi będzie wciągające, lub przynajmniej urozmaicone i grywalne.
Ogłoszenia duszpasterskie:
Użytkownik Argail dostaje kolejne ostrzeżenie.
Użytkownik adi otrzymuje ustne ostrzeżenie.
Czekam na cud, albo jakiś mod na miarę TROM z ETW, który sprawi że multi będzie wciągające, lub przynajmniej urozmaicone i grywalne.
Nie oczekiwałbym tych modów w najbliższym czasie. Wątpię by ktokolwiek aktualnie pracował (pracował, nie ogłaszał że coś może zrobi) nad czymkolwiek bardziej ambitnym.
Chyba za wczesnie na cokolwiek ambitnego z racji tego ze gra nie jest jeszcze w pelni ukonczona.Wciaz wierze ze po ktoryms tam patchu bedzie dobrze,i ze Vader przeprosi sie z seria.Poki co to dalej szalu niema,pogralem chwilke dzis z ta nowa beta4,na VH pierwsza bitwa,zabilem ok. 1000,stracilem 55 pijac drinka i rozmawiajac z zona...Na mapie kampanii jest chyba troche lepiej,choc dokladnie tego nie sprawdzilem.Juz w drugiej bitwie ( Arminium,heh ktory to juz raz :shock: ) pojawily sie zacinki,i po raz ktorys znow poszedl alt+f4.Boje sie troche ze z powodu ogromu niedopracowan CA zostawia R2 na pewnym etapie i zajma sie nowa czescia a romek pozostanie "grywalny dla niektorych' i podzieli los Empire ktory do tej pory bez modow jest,hmm niezbyt urzekajacy
No racja. Jaki jest sens tworzenia ambitnych modów teraz, skoro nie wiadomo jak będzie wyglądała ukończona wersja gry? Co innego reskin albo balans a co innego przyzwoity kawał modyfikacji zmieniający grę od korzeni. Takie EB do Rome 1 to kawał czasu robili , a przy tym natrzaskali kilka wersji
Powtórzę się ale "gramy w różne gry " , większość opisywanych przez was niedoróbek u mnie nie istnieje!
Grafika zadowalająca - chodzi na ekstremalnych spadek fps - fraps [ od 0 do 4000 ]
Tylko raz wywaliło do windowsa - ale to przez oglądanie jednocześnie weeb.tv ;)
- do tego to był atak na stolice Kartaginy 5 tysięcy obrońców na moją armie 1,400 .
Po wyłomie w murze akcja jak w filmie Kingdom of Heaven , wszyscy w jednym miejscu bitwa trwała 30 minut i zwiecha :/. Ale to była moja wina
Gram na poziomie legendarnym i AI na mapie wygląda na najlepsze w historii TW.
Konfederacje barbarzyńców które łączą się w jedne imperium aby przetrwać :)
Pościgi po morzu aby dorwać armie która chce mi wpaść od tyłu na Rzym .
Pełne armie zaprzysięzonych z balistami ! to jakaś masakra bo Pretorianie mają z nimi ciężko .
Nie zrozumiem tego biadolenia :mrgreen:
większość opisywanych przez was niedoróbek u mnie nie istnieje!
Tez nie mialem roznych bugow co inni maja a mam inne. Zagraj sobie innymi krajami. Np. Kartagina. Nie gralem Rzymem ale moze byc,ze Rzym jest najbardziej dopracowany;) Ale skoro Ci nie przeszkadzaja walki w "kolach" a pewnie je na bank masz bo kazdy je ma, to nie ma o czym rozmawiac. Mowisz,ze majac 1400 woja atakowales 5000 obroncow(obroncow za murami!), to pokazuje jakie biedne AI musialo byc skoro je atakowales majac kilkakrotnie mniejsza armie.Do tego zaznaczasz,ze masz bugi ale nie tyle co inni czyli jakie bugi masz i ile; nie 100 a 10?;):)I wspomniales,ze zwieche miales w trakcie bitwy. No to wlasnie jest bug:P Ja mialem kilka takich zwiech w trakcie bitew i mozna szalu dostac. Po prostu wedlug mnie jestes malo wybredny i wezmiesz co Ci CA da a ta daje niewiele;)
A ja nie rozumiem Twojego entuzjazmu;)
Pościgi po morzu aby dorwać armie która chce mi wpaść od tyłu na Rzym .
Hehe, no tak AI stracilo Rzym i caly plw na rzecz AI Libii(moja gra). Bo wysyla wojo gdzies tam a nie dba o swoje rodzime prowincje. Dla Ciebie to plus i dowod,ze Ai jest fajne a dla mnie wrecz przeciwnie:)
Zreszta sam czekalem az AI zacznie wysylac armie na moje prowincje(i nie tylko na moje bo AI wysyla te armie jak golebie pocztowe, oczywiscie jak AI ma wojne z kilkoma panstwami) a ja wtedy atakowalem bezbronne prowincje wroga.
Ituriel32
08-10-2013, 19:32
Wszyscy ci którym gra chodzi płynnie i bez zarzutów powinni się cieszyć. Należy się też odrobina zrozumienia dla innych u których coś nie działa. Bo nowy romek chodzi jak mu się chce i konfiguracja kompa nie ma tu aż tak dużo do powiedzenia.
Mi trochę tnie tak na mapie kampanii jak i podczas większych bitew. Tury troszkę długo trwają.
Uważam że trochę przesadzili z limitami piechoty u spartan.
Tak jak dzisiaj sobie grałem to naszła mnie myśl, że z chęcią bym widział dodatek w stylu tych od Civilization w Rome 2.
Czyli dokładniej mówiąc dodatek, który w przeciwieństwie do tych z poprzednich gier z serii TW, nie dodawałby zupełnie oddzielnej kampanii, tylko rozbudował tą istniejącą. Co w nim bym widział? Więcej typów budynków, jednostek, agentów, bardziej rozbudowany system wewnętrzny frakcji, drzewka rodowe, handlowanie regionami, bitwy historyczne, nowe drzewka technologi oraz mini-kampanię w stylu Peninsular Campaign z NTW. Pole do popisu jest olbrzmie, ale raczej wątpie, że moje marzenie się ziści.
Co do samej gry to wersja 1.4 jest o niebo lepsza od 1.0 co nie znaczy, że idealna, bo do ideału sporo brakuje. AI jest bardzo nierówne, raz potrafi zaskoczyć na plus, za to żeby w następnej turze kompletnie się zbłaźnić. Nadal jest bardzo pasywne, aczkolwiek tutaj pomaga Radious AI Mod(w 2 tury po wgraniu tego moda wybuchło więcej wojen niż przez 40 tur bez niego), rzadko wypowiada mi wojnę i generalnie nigdy nie atakuje bez przewagi liczebnej.
Nic nie wynika z tego, co piszesz. Jest dużo rzeczy do poprawy to robią dużo patchy, coś w tym dziwnego? 4 patche na miesiąc to dobre tempo, oby je utrzymali.
Heh, no wlasnie sobie sam sobie odpowiedziales co wynika :)Nic nie wynika ale wynika,ze jest duzo rzeczy do poprawy heh. 4 pacze w miesiac to dobre tempo a najlepsze, to gra codziennie w Romka bez paczy:)A tu z 4 paczami sie grac nie da;)
P.S. Szerze mowiac, to nie wiem w jakim celu ze mna zaczales polemizowac i o co Ci chodzi:) Chyba zeby bronic Romka ;) Jedno niepochlebne slowo i juz alarm sie wlacza. Komando w akcji;)
P.S. Szerze mowiac, to nie wiem w jakim celu ze mna zaczales polemizowac i o co Ci chodzi:) Chyba zeby bronic Romka ;) Jedno niepochlebne slowo i juz alarm sie wlacza. Komando w akcji;)
I ze wzajemnością. Jedno pochlebne słowo i już alarm się włącza. Komando w akcji.
Osobiście radzę zmienić temat, bo znowu posypie się parę ostrzeżeń.
Skoro zapowiedziano kolejnego patche, to czy zapowiedziano już termin wydania Seleucydów?
[quote]. Mowisz,ze majac 1400 woja atakowales 5000 obroncow(obroncow za murami!), to pokazuje jakie biedne AI musialo byc skoro je atakowales majac kilkakrotnie mniejsza armie.
Pościgi po morzu aby dorwać armie która chce mi wpaść od tyłu na Rzym .
Hehe, no tak AI stracilo Rzym i caly plw na rzecz AI Libii(moja gra). Bo wysyla wojo gdzies tam a nie dba o swoje rodzime prowincje. Dla Ciebie to plus i dowod,ze Ai jest fajne a dla mnie wrecz przeciwnie:)
Zreszta sam czekalem az AI zacznie wysylac armie na moje prowincje(i nie tylko na moje bo AI wysyla te armie jak golebie pocztowe, oczywiscie jak AI ma wojne z kilkoma panstwami) a ja wtedy atakowalem bezbronne prowincje wroga.[/quote:3cvgzrwb]
Reszta armii stała obok miasta a mój atak nastąpił w ciągu mojej jednej tury.
Istnieje myk[ o którym wiesz jak myślę] atakując mury miasta walczysz z garnizonem i resztą wojska właśnie w mieście.
Wszystkie posiłki ciągną aby wspomóc garnizon, dlatego moje plecy były wolne i mogłem uderzyć w wyłom nie patrząc na tyły .
Co do drugiej kwestii to nie było " w stylu gołebi pocztowych " ;), tylko kontrolowany desant .
Komputer miał 3 mega armie w tym jedną posłał na moje tyły resztę zostawił w stolicy .
A statek zaprzysiężonych był niezłym straszakiem :mrgreen:
Denerwująca była sytuacją kiedy zobaczyli moją armie pretorian--- to cała naprzód [ zasadzka trwała z 7 tur ]
To nie jest perfekcyjne AI ale nigdy w tak wczesnym stadium gry nie było tak dobre .
Sporo do poprawy ale cały czas jest progres
marko1805
09-10-2013, 11:06
Skusiłem się do ponownego zagrania w Rome po łatce nr 4 beta na poziomie b.trudnym z paczką modów Radiousa+CC.
W dalszym ciągu kilkoma okrętami posiadającymi skorpiony i katapulty na pokładzie niszczę całe floty wroga. Tu nic się nie zmieniło.
Na mapie kampanii biega sporo niepełnych armii, za którymi trzeba się nieźle nabiegać bo śmigają cały czas w forsownym marszu. Podobnie zresztą jest z flotami.
Po zajęciu Sycylii ruszyłem na podbój Afryki. Komp działa bardzo chaotycznie na mapie kampanii zamiast pilnować swych miast biega armiami po całej Afryce bez ładu i składu co ciekawe armie kartagińskie wędrując po pustyni nie ponoszą strat w przeciwieństwie do moich legionów. Komp potrafi jednak czasami skutecznie zaatakować mając przewagę czego doświadczyłem oblegając Tingis gdy rozbiłem pod tym miastem ich pełną armie , ale z powodu odniesionych strat musiałem porzucić oblężenie i uciekać przed Kartagińczykami do Iol. Niestety komp zamiast kontynuować pościg zrezygnował z niego . W końcu pod Tingis pojawiłem się z dwoma legionami i i masto zostało zdobyte.
W międzyczasie wojnę wypowiedzieli mi Selekcji, myślałem ze będzie gorąco, niestety armie wroga nie pofatygowały się do mnie. Na granicy pod Cyranajką zgromadziłem trzy legiony przerzuciwszy je z drugiego krańca Afryki, wróg w tym czasie nie wykonał żadnego ruchu mając przed sobą pusta granicę. Zobaczę co dalej z tego wyniknie.
Polityka wewnętrzna jak nie istniała tak dalej nie istnieje, nie wiem czemu, ale jakoś straciły sie wydarzenia losowe których miałem całkiem sporo garnąc wcześniej. Miłym zaskoczeniem było pojawienie się filmiku z tryumfu który został przyznany jednemu z moich generałów.
Grając po 4 łatce niby jest niewielki postęp, ale ciągle to zbyt mało abym naprawdę cieszył się grą.
Z AI na mapie kampanii jest różnie, jest bardzo nierówne, zdecydowanie nie radzi sobie z ochroną swych miast. W dalszym ciągu bywa bardzo pasywne, choć czasami potrafi zaskoczyć.
AI w bitwach, bardzo kiepskie. Zero taktyki ze strony kompa, cała naprzód i jakoś to będzie, tak to można streścić .
Jeśli chodzi o optymalizacje, gra śmiga przyjemnie zarówno podczas bitew jak i na mapie kampanii. Tury trwają zdecydowanie krócej, nie zanotowałem też grając do 198r p.n.e żadnych zwiechów co mi się przedtem zdarzało.
Cóz wkrótce 5 i 6 łatka może będzie nieco lepiej, może …
Miłym zaskoczeniem było pojawienie się filmiku z tryumfu który został przyznany jednemu z moich generałów.
To już było wcześniej. Ja zacząłem grę na 1.0 a skończyłem w okolicach drugiego patcha - i kilka tryumfów po drodze odbyłem. Do tej pory nie wiem tylko z czego one wynikają
marko1805
09-10-2013, 11:39
Generał, któremu przyznano tryumf miał sześć gwiazdek, był pretorem i miał na koncie ok. 12 zwycięskich bitew nad Kartagińczykami.
Powiem Ci Bojaki, że bardzo mi brakuje drzewka rodziny i cech postaci jak w Roku I i Medievalu II, do samych generałów tez jakoś trudno sie przywiązać tak szybko umierają :) Ten był pierwszym, który dowodził legionem od 28 roku życia, teraz ma 67 i jego dni są raczej policzone.
Powiem Ci Bojaki, że bardzo mi brakuje drzewka rodziny i cech postaci jak w Roku I i Medievalu II, do samych generałów tez jakoś trudno sie przywiązać tak szybko umierają :)
Oj tak. Ileż się nieraz nagimnastykowałem, żeby ocalić generała. Dobry dowódca to był skarb, zwiększał zasięg ruchu, dodawał bezcenne bonusy do armii lub zarządzania miastem - a dodatkowo (chyba) od Empire armia z generałem zyskiwała możliwość uzupełnień podczas przemarszu. Utrata doświadczonego członka rodu była cholernie bolesna.
Teraz dowódca to dla mnie takie samo mięso armatnie, jak zginie to z automatu przyjdzie nowy. A jak nie zginie to i tak niedługo umrze ze starości. W ogóle nie czuję związku z generałem, nie interesuję się rodem ani walkami frakcyjnymi. A jeszcze to tragicznie nieczytelne drzewo umiejętności.
Tak samo zresztą mam z agentami.
dawid621
09-10-2013, 13:10
Pewnie wyjde na ignoranta, ale szczerze mowiac mnie te drzewko frakcji w zadnej czesci kompletnie nie interesowalo:P przeciez to praktycznie tylko drzewo genealogiczne, co w tym takiego extra bylo ze wam tego w romku brakuje?:P
A tak z innej beczki, byl ktos swiadkiem animacji walki 1 vs 2? Niby mialo do takich sytuacji na polu bitwy dochodzic a szczerze mowiac ani raz tego nie widzialem
marko1805
09-10-2013, 13:28
Dobry generał z odpowiednimi cechami miał niebagatelny wpływ na morale swej armii, na zyski osady i zadowolenie ludności w której był gubernatorem itp. Szczególnie zauważalne było to w modach, w takim np EB I aby przeprowadzić niektóre reformy generał musiał posiadać odpowiednie cechy itd, itp. Wiem, że nie każdemu to, pasuje ale ma swój niepowtarzalny klimat, człowiek czasami zżywał się z niektórymi postaciami :) Tu brak takiego klimatu niestety. Nie każdy pasjonuje się podbijaniem całej mapy w jak najszybszym czasie ;)
Pewnie wyjde na ignoranta, ale szczerze mowiac mnie te drzewko frakcji w zadnej czesci kompletnie nie interesowalo:P przeciez to praktycznie tylko drzewo genealogiczne, co w tym takiego extra bylo ze wam tego w romku brakuje?:P
1. Było czytelne
2. Dawało możliwość polityki dynastycznej. Zdolnego generała można było usynowić (podnosząc honor), nieudolnego następcę pozbawić dziedziczenia, można było też nadawać różne "bonusy" (komisarz rozwoju, budownictwa itp.)
3. Zarządzanie poziomem honoru generałów też miało sens, jako że przekładało się np. na ich lojalność
dawid621
09-10-2013, 13:43
Jak wroce z pracy to az chyba odpale sobie shoguna 2 i zagram kampanie zwracajac na to uwage;) tak baj de lej jak nadawac generalom posade ministra?
Jak wroce z pracy to az chyba odpale sobie shoguna 2 i zagram kampanie zwracajac na to uwage;) tak baj de lej jak nadawac generalom posade ministra?
Nie ministra a komisarza, jeśli dobrze pamiętam.
Zaznacz generała i na dole drzewa rodowego podświetlą Ci się cztery ikonki - wybierz którąś i kliknij LPM. Awans podbija honor, degradacja - obniża. Efekt funkcji zobaczysz, jeśli przytrzymasz dłużej myszkę nad ikoną
Ciekawe czy na modach 4 tury na rok, generał żyje, 4 x więcej tur? Bo wówczas można by się z tymi generałami związać, gdyby przewodził mojej armii przez powiedzmy 120 tur zamiast 30. Podobnie z agentami.
W moim przekonaniu straszne są też wizerunki tych generałów i agentów, niektóre mordy są identyczne, tylko z różnego kąta pokazane, poza tym niekiedy wyglądają jak kompletni debile. Bardzo liczę na moda który to zmieni, przywracając np. rysowane portrety takie jak były w R1. Poza tym w R1 każdy generał miał bodajże 3 fazy starzenia się, młody, dojrzały i stary (bez sensu było niekiedy to że i 16 - letni młokos był już łysy jak dziadek, ale może taka moda, szczegół), tutaj natomiast bez względu na to czy postać ma 30 czy 76 lat wygląda identycznie. A szkoda, bo można byłoby z tego zrobić fajny smaczek mini rpg-owy z tymi generałami.
Niesmiertelnik
09-10-2013, 15:24
Jest dużo rzeczy do poprawy to robią dużo patchy, coś w tym dziwnego? 4 patche na miesiąc to dobre tempo, oby je utrzymali.
Myślę Grogmir, że właśnie obserwujemy narodziny nowego trendu w gaming industry.
Do tej pory patche miały coś naprawiać. W chwili obecnej CA staje się dla mnie prekursorem pomysłu na kończenie projektu za pieniądze graczy w klasycznych strategiach turowych.
Od premiery gry minęło 37 dni. W tym czasie dojrzewa już czwarta łatka i pracują zapewne od jakiegoś już czasu nad piątą.
Projekt jest rozwojowy i dzięki obranej strategii beta testów z pewnością będzie kiedyś najbardziej obiecującą odsłoną TW - za jakieś 5-6 kolejnych łatek. :lol:
Czy zapowiedziano już termin wydania Seleucydów?
Mam nadzieję, że nie są samobójcami i nie strzelą sobie kolejny raz w stopę, pokazując że nie liczy się dla nich jakość produktu tylko wolumen sprzedaży.
Zapewne chętni na zakup by się znaleźli, ale smród po takiej akcji przebiłby to co community wyprawiało po ETW zmuszając Mike Simpsona, czy jak mu tak na nazwisko do posypywania in public głowy popiołem. Swoją drogą Mr Simpson ma strasznie słabą pamięć, albo bardzo kocha swoje pobory i z pochyloną głową at all costs robi to czego pragnie SEGA
Jest dużo rzeczy do poprawy to robią dużo patchy, coś w tym dziwnego? 4 patche na miesiąc to dobre tempo, oby je utrzymali.
Myślę Grogmir, że właśnie obserwujemy narodziny nowego trendu w gaming industry.
Do tej pory patche miały coś naprawiać. W chwili obecnej CA staje się dla mnie prekursorem pomysłu na kończenie projektu za pieniądze graczy w klasycznych strategiach turowych.
Celnie :D
Czy zapowiedziano już termin wydania Seleucydów?
Mam nadzieję, że nie są samobójcami i nie strzelą sobie kolejny raz w stopę, pokazując że nie liczy się dla nich jakość produktu tylko wolumen sprzedaży.
Zapewne chętni na zakup by się znaleźli, ale smród po takiej akcji przebiłby to co community wyprawiało po ETW zmuszając Mike Simpsona, czy jak mu tak na nazwisko do posypywania in public głowy popiołem. Swoją drogą Mr Simpson ma strasznie słabą pamięć, albo bardzo kocha swoje pobory i z pochyloną głową at all costs robi to czego pragnie SEGA
Raczej kocha pobory i liczy na słabą pamięć fanów. Osobiście myślę, że Selków wypuszczą jak uda się doprowadzić grę do stanu grywalności. W innym wypadku nie liczyłbym na wielką sprzedaż w dniu premiery (Selkowie chyba mieli być za darmo, ale miało być też płatne DLC z nomadami), a podejrzewam że największa sprzedaż produktu to premiera i jej okolice
@Niesmiertelnik & Bojaki
Tak, Seleucydzi mieli być za darmo. Dlatego czekam i pytam. ;)
Myślę Grogmir, że właśnie obserwujemy narodziny nowego trendu w gaming industry.
Do tej pory patche miały coś naprawiać. W chwili obecnej CA staje się dla mnie prekursorem pomysłu na kończenie projektu za pieniądze graczy w klasycznych strategiach turowych.
Od premiery gry minęło 37 dni. W tym czasie dojrzewa już czwarta łatka i pracują zapewne od jakiegoś już czasu nad piątą.
Projekt jest rozwojowy i dzięki obranej strategii beta testów z pewnością będzie kiedyś najbardziej obiecującą odsłoną TW - za jakieś 5-6 kolejnych łatek. :lol: Dobra obserwacja :lol: Pomimo, że jestem raczej fanboyem to muszę przyznać rację :D Swoją drogą jestem ciekawy jak TW poradziłoby sobie na innym modelu finansowania - np zbierając pieniądze od fanów (nie pamiętam nazwy tego rodzaju finansowania) w zamian za in-game bonusy :roll: Patrząc na ilość frakcji to raczej poziomów wkładu dla graczy by im nie zabrakło :roll:
Raczej kocha pobory i liczy na słabą pamięć fanów. Osobiście myślę, że Selków wypuszczą jak uda się doprowadzić grę do stanu grywalności. W innym wypadku nie liczyłbym na wielką sprzedaż w dniu premiery (Selkowie chyba mieli być za darmo, ale miało być też płatne DLC z nomada Seleucydzi mają być za darmo. Przychylam się do teorii, że zostaną wypuszczeni jak gra zacznie już jakoś wyglądać albo będzie blisko tego stanu (w sumie nie zdziwiłbym się jakby to było już w 5-tym może 6-tym patchu). Wypuszczenie ich wraz z płatnym pakietem kultur już teraz nie spotkałoby się moim zdaniem z aprobatą community. Jest co prawda lepiej w najnowszym betapatchu ale jeszcze brakuje tej grze by emocje opadły. Obstawiam koniec tego miesiąca jako datę ukazania się Seleucydów. Bardzo możliwe, że wraz z jakimś patchem wyjdą. Moje takie ciche pragnienie to zobaczyć przy okazji tak dużego patcha także jakieś nowe elementy mechaniki gry. Ale to już takie czyste marzycielstwo :oops:
Pozdrawiam
Dobra obserwacja :lol: Pomimo, że jestem raczej fanboyem to muszę przyznać rację :D Swoją drogą jestem ciekawy jak TW poradziłoby sobie na innym modelu finansowania - np zbierając pieniądze od fanów (nie pamiętam nazwy tego rodzaju finansowania) w zamian za in-game bonusy :roll: Patrząc na ilość frakcji to raczej poziomów wkładu dla graczy by im nie zabrakło :roll:
Niedługo się przekonasz. Wyjdzie ARENA TW oparta na mikropłatnościach z systemem avatara który był w SH2. CA pozazdrościło innym co koszą kasę na takim systemie - więc do tego pewnie się przyłożą aby mieć kurę która trochę poznosi złotych jajek :), Bo dostęp do beta wersji tej gry będzie chyba miał każdy kto ma ROME2
dawid621
09-10-2013, 17:50
Boje sie tylko ze wraz z Tw:arena skonczy sie seria ktora znamy, a CA bedzie wylacznie ulepszac ta produkcje i ewentualnie wypuszczac inne tego typu gry wylacznie do multi z systemem mikroplatnosci. Swoja droga nie ma chyba wiekszego scierwa niz tego typu system platnosci w grach.
No smutne to :( Wiecej spedzilem czasu na forum niz z gra heh. Powiem Wam,ze mnie rozczarowal ten DLC greckich miast. Mam wrazenie,ze to mialy byc zwykle dostepne nacje ale zrobili DLC platny.No ja czekam jak wspomnialem na Seleukidow. Bo taka widze kampe mp; Rzym kontra oni. Zreszta sobie moge czekac. Bez stosownych poprawek nie mam co grac.
Jest mi w stanie ktoś powiedzieć kiedy otrzymamy poradnik, który obiecali nam przy zamówieniu Roma na muve.pl? Przepraszam, jeżeli wybrałem niewłaściwy temat, ale nie wiedziałem gdzie napisać, a nie chciałem tworzyć nowego tematu ;)
Sprawdź maila. Mi dziś wysłali poradnik, ale jeszcze go nie przeglądałem.
Boje sie tylko ze wraz z Tw:arena skonczy sie seria ktora znamy, a CA bedzie wylacznie ulepszac ta produkcje i ewentualnie wypuszczac inne tego typu gry wylacznie do multi z systemem mikroplatnosci. Swoja droga nie ma chyba wiekszego scierwa niz tego typu system platnosci w grach.
Jak produkt dobry, to moge placic. Nic nie ma za darmo. Nawet za wierzenie w Boga masz mikroplatnosci;)
Ja też mam grę z Muve, to tam miał być jakiś poradnik ?
......a rzeczywiście jest -przyszedł 7 października, 268 stron jest co czytać.
dawid621
10-10-2013, 12:43
Jak produkt dobry, to moge placic. Nic nie ma za darmo. Nawet za wierzenie w Boga masz mikroplatnosci;)
Ja tam wole zaplacic raz i miec dostepne wszystko, a nie dodatkowo placic za inny kolor majtek bohatera, jak to bywa w niektorych rzekomo darmowych grach.
Podobnie jak pochwalne peany płatnych pachołków, których nicków nie wymienię, ale wszyscy i tak wiedzą o kogo chodzi - ze trzech jest i się pocą jak tu z gówna bicz upleść.
Czekałem trochę czasu na reakcję Samnicka, co duszpastersko ogłasza kto i za co. Nie doczekałem się. Najbardziej żal mi Umbrechta, mnie stać na odwagę żeby nick wymienić, bo koleś coś robi żeby Rome 2 był lepszy. Moje posty, jak i innych pachołków, no żeby chociaż płatnych ;) , raczej służyły powstrzymaniu spamu nienawiści. Ja teraz teatralnie ;) proszę o usunięcie konta (aczkolwiek jako gość dalej będę szperał na forum w poszukiwaniu informacji, bo paru chłopaków dobrze gada.) A panu duszpasterzowi życzę darmowych Selucydów. Hej
koleś coś robi żeby Rome 2 był lepszy.
A coz takiego,jesli mozna wiedziec ?
Chociażby zamieścił poradnik do modowania oraz jest jedną z osób pracującą nad modem na wszystkie frakcje.
Ja też mam grę z Muve, to tam miał być jakiś poradnik ?
......a rzeczywiście jest -przyszedł 7 października, 268 stron jest co czytać.
O, to jak cos znajdziesz ciekawego, to mozesz na forum sie pochwalic.
A, chyba ze tak.Poradnik przegladalem,myslalem ze robi jakiegos konkretnego moda. Tylko czy Rome 2 moze byc jeszcze lepszy ? ;-)
Chociażby zamieścił poradnik do modowania oraz jest jedną z osób pracującą nad modem na wszystkie frakcje.
He, dal linka i jest w grupie ludzi co chca odblokowac wszystkie nacje. A to juz nie odblokowali tych nacji? A to jakis problem jest? Zawsze to byl pierwszy mod jak sie komus chcialo pogrzebac w plikach:D
Ej a ja jestem w grupie ludzi co wysylaja emaile z krytyka i wykazem bugow do CA, dzieki mnie macie pacze:D
P.S. Watpie zeby Umbrecht , to robil ;);)W sumie nawet sie obawiam,ze nie mielibyscie paczy do dzisiaj jakby sie jego sluchali;);)
Rozumiem, że nie każdy ma możliwość używania polskich liter, ale na bogów! Prawidłowe używanie kropek, przecinków, wielkich liter oraz poprawna budowa zdań znacznie ułatwia czytanie, a przede wszystkim: zrozumienie.
Rozumiem, że nie każdy ma możliwość używania polskich liter, ale na bogów! Prawidłowe używanie kropek, przecinków, wielkich liter oraz poprawna budowa zdań znacznie ułatwia czytanie, a przede wszystkim: zrozumienie.
Albo tez uzywanie normalnego koloru czcionki. Wiec do roboty Samick. Daj dobry przyklad i zacznij od siebie.
Tłumaczyłem to nie raz, widzę że trzeba dalej wbijać do głów. Jeśli mam coś do zakomunikowania jako moderator używam koloru zgodnego z kolorem mojej funkcji. Jeśli chce coś napisać od siebie to piszę normalnie. Nie będziecie czynić zła, to nie będę miał powodów do jego używania. Nie podoba się? Twój ból. Bolą oczy? I dobrze.
Przejrzyj wszystkie moje posty i zrozumiesz dlaczego z politowaniem uśmiecham się na zdania pokroju: "Daj przykład i zacznij od siebie." Chcesz mnie pouczać? Popracuj nad nad sobą i pokaż tego rezultaty, a potem porozmawiamy. W tej chwili nie widzę, żebyś miał do tego prawo.
Kolejny raz napiszę (do wszystkich): To jak piszesz nie tylko świadczy o Tobie, lecz także o szacunku do pozostałych czytelników.
PS. Adi, za odpisanie na post z uwagą moderatora dostajesz ostrzeżenie.
PS2. Bojaki za odpisanie na post z uwagą moderatora dostajesz ostrzeżenie ustne.
PS3. Jakieś problemy? Załóżcie sobie temacik gdzie indziej, prywatne wiadomości wysyłajcie, ale nie produkujcie dalszego spamu, za który wyciągnę konsekwencje.
PS4. Pampa, ostrzegam przed takim odpisywaniem siedząc na płocie legalności. :)
**************
Informacje z ostatniej chwili:
- Tomasz otrzymuję ostrzeżenie ustne za spam.
- Adiego nie będzie przez tydzień z nami. Dostał skierowanie do okulisty w karcerze. Może zmądrzeje przez ten czas od czytania pisemek w poczekalni.
Umbrecht
11-10-2013, 15:20
:lol: Hej , właśnie sobie wpadłem na moment po pracy na forum zobaczyć co słychać, widzę że dyskusja w toku.
@UP +Mod AFP
Jeżeli o mod All Factions Playable chodzi to pomagam Ghaziemu opracowywując informacje o frakcjach etc (np wszystkie na A a było ich trochę, aktualnie co czas da to robię te na B) , żadna to wielka robota, zwyczajnie interesuję się starożytnością i to dość ciekawe zajęcie.
I dla siebie to robię bo mnie interesuje perspektywa Rome2 z ogromną ilością charakterystycznych frakcji, a że przy okazji inni tez skorzystają to fajnie. Szkoda mi pieniędzy na kupno 15 dlc z frakcjami , których i tak będzie pewnie o 80 mniej niż w "naszym" modzie a już z pewnością nie będą zawierać niektórych ficzerów.
Do tego samo CA wspiera robotę na odblokowaniem frakcji i samo udziela tutków jak niektóre rzeczy można modyfikować.
Ghazi podobnie, Izanagi natomiast stworzył możliwość odblokowania w grze wszystkich frakcji, my wypełniamy resztę "flakami", na chwile obecną jest chyba 4-5 osób i ciągle dochodzą nowe.
Sama modyfikacja będzie w stanie gotowym do pełnego polecenia w okolicach grudnia, już teraz można w nią normalnie grać ale część frakcji nie posiada specyficznych bonusów, traitów, misji czy celów kampanii.
Jeżeli zaś chodzi o jednostki, budynki specyficzne dla frakcji, Ghazi zrobił póki co pack dla plemion nomadów, na podobnej zasadzie istnieje i jest tworzonych przynajmniej kilka modów dodających jednostki dla niektórych frakcji.
Co do prostego "poradnika" o modowaniu jaki dałem zaraz po premierze, postaram się (czasu mam teraz naprawdę mało na zrobienie tego sensownie) po 19 października do 1 listopada zrobić 2 część i na chłopski rozum opisać jak parę rzeczy zmienić/wzbogacić etc (np. dodać własny bonus frakcji do moda AFP, własną misję etc, ale w tym celu muszę na spokojnie porozmawiać z Ghazim) etc.
Jak zaznaczałem nie mam się za pro modera czy coś w ten deseń, bardziej dzielę się tym co wiem/potrafię zrobić z innymi, podobnie mało zaawansowanymi graczami jak ja i podobnie robi mnóstwo osób pomagając nam jak umieją tworzyć ten mod. Bo to nie jest mod tego czy tego autora ale całego community.
Do tego jego instalacja i odinstalowanie to prosta sprawa, nie trzeba żadnych readme przekopywać, można przez mod managera, można "ręcznie" , w sumie to 1 plik główny AFP + 1 plik na ilość tur na rok (2,4...,12).
Polecam i zapraszam kto chce niech pomoże jak umie, im nas więcej tym robota pójdzie sprawniej i efekt będzie bogatszy.
- Dodatkową zaletą moda jest to, że nie pobieramy go z TW CENTER , które działa "jak krew z nosa" tylko z serwisu SourceForge (bez żadnego logowania), link do moda i temat o modzie, w którym staram się zamieszczać info o aktualizacjach znajduje się w dziale MODYFIKACJE pod Rome2 na tym forum.
Dla niecierpliwych podaję link do pobrania bezpośrednio: http://sourceforge.net/projects/twr2all ... rce=navbar (http://sourceforge.net/projects/twr2allfactionsplayable/?source=navbar)
Na samym TwCenter.net w dziale Rome2/Mod Threads znajduje się temat o modzie z linkiem do powyższego adresu oraz aktualnymi informacjami a także dyskusją, gdzie najszybciej można uzyskać odpowiedzi na pytania.
@UP2 + Rome2
Z racji na to, że poza graniem mam pełne ręce roboty zawodowej a przede wszystkim jak najwięcej czasu spędzam z rodziną nie traktuję Romka2 czy serii TW (jednej z wielu gier w jakie pogrywam, jak mam czas) zbyt personalnie etc.
Dla mnie to tylko gry, jeden z wielu sposobów na miłe i fajne spędzanie wolnej chwili.
Choć z serią jestem od początku i widzę trochę braków uważam w dalszym ciągu, że Rome2 jest bardzo dobrą grą, minęło ponad miesiąc z małym hakiem od premiery i mamy już 4 patche znacznie poprawiające vanillowe błędy.
Moim ideałem byłaby gra łącząca warstwę dyplomatyczną i parę ficzerów ogólnego designu Europy Universalis 4 z atrakcyjnością gameplayową (bitwy, agenci, wizualne przedstawienie świata, okres historyczny etc.) Rome 2
A ogólnie to na tym forum najatrakcyjniejszy jest dla mnie dział gdzie inni userzy polecają sobie wzajemnie książki dot . starożytności, z listy kupiłem już ze 4 i to chyba największa wartość dla mnie :)
Fajne są też informacje w dziale patchy, czy niektóre naprawdę ciekawe posty grających z których coś można wyciągnąć fajnego.
@ Niesmiertelnik i jego haluny
"Niesmiertelnik pisze: Podobnie jak pochwalne peany płatnych pachołków, których nicków nie wymienię, ale wszyscy i tak wiedzą o kogo chodzi - ze trzech jest i się pocą jak tu z gówna bicz upleść."
Pisząc o płatnych pachołkach kogo masz na myśli konkretnie ? Sugerujesz, że ktoś płaci osobom mniej lub bardziej ukontentowanym Romkiem2 za pisanie, że dla nich gra jest ok?
Z całym szacunkiem ale zalecam rozmowę z jakimś specjalistą, może z zakresu paranoi ( querulatoria i inividia) typu DSM-IV z elementami ICD-10, kolega specjalizujący się w temacie, z boku podpowiada że ok 100 zł wystarczy na konsultację.
A moderatorom polecam jakiś okresowy banik albo ostrzeżenie dla Nieśmiertelnika za prostackie obrażanie innych, do tego oparte na jakiś chorych teoriach, zresztą odkąd pamiętam wypowiadasz się w tym tonie na prawie każdy temat.
Do tego jeszcze się nie spotkałem z faktem abyś kogoś przeprosił za to co napisałeś, a wypadałoby od czasu do czasu skoro tak często Cie ponosi.
Nie do końca rozumiem, czemu obrażasz innych ludzi, którzy mają zdanie inne od Twojego na tak bzdurny temat jak gra komputerowa, jeszcze byłbym w stanie zrozumieć emocje w wypadku dyskusji na tematy ostateczne?
Przez takich ludzi jak Ty Nieśmiertelniku, część zwykłych userów olewa aktywność na tym forum lub całkiem rezygnuje z obecności na nim.
Sam przez wiele lat tylko przeglądałem to forum a jednym z powodów dla którego postanowiłem się w końcu zarejestrować na nim był okresowy brak Twoich wypocin.
I tak ogólnie czy kupiłeś grę skoro o niej się wypowiadasz głosząc ostateczne prawdy? Czy swoje doświadczenia opierasz na forumowych wypowiedziach niektórych userów tego czy innego forum?
Czytając Twoją opinię o Shogunie 2 i inne, wybrane Twoje posty na tym forum, nachodzi mnie podejrzenie, że uwielbiasz cierpieć i dzielić się tym cierpieniem z innymi bo daje Ci to jakąś formę perwersyjnej przyjemności :lol:
Szczerze to żal mi Ciebie, nic więcej. Nawet mogę udawać ,że zabawny jesteś czasem ale jak już chcesz kogoś obrazić to chociaż wymień nick konkretny.
A tu jest link do listy Twoich postów na tym forum jako potwierdzenie, po serii jedziesz od ETW cały czas w tym samym stylu, i te twoje akcje "petycyjne" ;) :
search.php?st=0&sk=t&sd=d&sr=posts&author_id=265&start=320 (http://forum.totalwar.org.pl/search.php?st=0&sk=t&sd=d&sr=posts&author_id=265&start=320)
wybrane cytaty:
"Jak to miło poczytać, że są jeszcze ludzie, którzy ślepo wierzą w słowa rzucone na wiatr przez marketingowa prostytutkę CA/SEGA Kierana Bridgena :lol: Napoleon ma być dużo bardziej zróżnicowany pod tym względem bodajże jednostki będą robione na 4 różnych modelach twarzy i do tego mają być różnego wz..." (odnośnie Napoleona TW)
Powiem tak, lepsza jak to mówi teraz młodzież "beka" od niektórych filmów na YouTubie i skeczy niektórych kabaretów bo prawdziwa i ciągnie się od 2009 roku, dosłownie 18 stron doskonałego humoru.
Szczerze polecam zainteresowanym, bo wygląda na to że od circa 4 lat pocisz się aby podkreślać jak to jest źle :lol:
A łoisz w Rome 2 już 35 godzin, to chyba Ci się podoba co? Ja przegrałem 81 do tej pory i to naprawdę dużo ;) ale mnie to sprawia przyjemność, no wiesz taką zwykłą bez bólu :? . W Empire przegrałeś 254 godziny, sado maso :lol: ?
Dej se spokój Waść :) Trochę mniej hipokryzji ;)
Na koniec dedykuję Ci Twój własny cytat:
"Forum jest od wyrażania opinii i tak długo może spełniać tą funkcję, jak długo przestrzega się praw użytkowników i nie forsuje się jednej i jedynie słusznej opinii którą sie potem amplifikuje w stadnym pokrzykiwaniu zgodnych w wierze onanistów"
Zatem amplifikuj swoje marszczenie freda bez obrażania innych.
Pomimo, że jesteś "sarmatą" z "sarmackiego klanu" chyba zrozumiałeś?
Nie wiem co robisz zawodowo ale chyba miałeś naciąganą tróję z logiki, a Twe "filozowania" pachną jakimś narcystycznym bełkotem nieopierzonego absolwenta.
Np. Ja bym Cię osobiście nie zatrudnił, bo już nie chodzi o Twoje prawdopodobnie marne kwalifikacje ale o bijący z niektórych Twoich wypowiedzi charakter, a tego się nie da spatchować.
I wiedz ,że mi lata co odpiszesz a że odpiszesz to wiem bo to jest jedna z cech profilu DSM-IV , jeśli trzymać się tej konwencji czarnego humoru.
Także możesz se darować chłopie albo się poskarż komuś.
@Rome 2 Grafika + wydajność
Nie wiem czy tylko mi się wydaje czy gra bez moda GEM (przestałem go używać, bo jednak STEAM w grze jest dla mnie ważniejszy) działa i wygląda szybciej/ładniej po ostatnich 2 paczykach?
Mapa kampanii przesuwa się tak szybko i płynnie, że musiałem włączyć vsynca do tego widzę że bardzo dopakowano staty barbarzyńskich jednostek w multi (Arverni, Swebowie, Iceni).
Włączam przed chwilą grę i jakie było moje zdziwienie gdy moim oczom ukazało się coś takiego - http://i.imgur.com/AOmqFO3.jpg
W opcjach już patrzyłem i nie ma takiej opcji żeby włączyć/wyłączyć osobiste prowadzenie bitew.
Panowie ratujcie! Co mam zrobić żeby znowu samego grać bitwy?
Odnośnie płatnych pachołków, peanów i innych związanych z R2 to mam pewien filmik na wesoło ;):[youtube:2awzpvne]http://www.youtube.com/watch?v=n0zVIjtKJ1k&feature=youtu.be[/youtube:2awzpvne]
Myślę, że patch 5 zadecyduje o ostatecznej reakcji na DLC płatne. Patch 3 i 4 spotkały się raczej z pozytywnymi reakcjami więc jeżeli patch 5 będzie kontynuował ten trend to ja jak i zapewne wielu innych fanów będzie skłonna zakupić płatne DLC by wspierać dalej rozwój gry. CA powoli odpokutowuje swoje winy i teraz najważniejsze by tego trendu nie przerwać ani za szybko nie przejść do inkasowania dalszych pieniążków na ładne oczy. A co wy o tym sądzicie?
Pozdrawiam
marko1805
11-10-2013, 19:09
CA powoli odpokutowuje swoje winy i teraz najważniejsze by tego trendu nie przerwać ani za szybko nie przejść do inkasowania dalszych pieniążków na ładne oczy. A co wy o tym sądzicie?
Co prawda do tej pory poprawie uległa optymalizacja, walki trwają nieco dłużnej, ale nadal AI w bitwach wygląda marnie, na mapie kampanii jest nadal dość pasywnie, nie radzi sobie z obroną miast i głodem. System rodów jest kompletnie nieprzemyślany i bezużyteczny, więc moim zdanie do poprawy jest jeszcze sporo i do odpokutowania win przez CA jest dość daleko wątpię żeby łatki 5 i 6 poprawiły to w znaczący sposób. Na obecną chwilę na moje pieniążki CA nie ma co liczyć :)
Umbrecht
11-10-2013, 19:26
Wszystko sie starzeje, tempus fugit, aeternitas manet.
Seria TW i jej twórcy także, pamiętajmy jednak o tym, że gry od CA to jedynie gry i służą do grania a nie amplifikowania.
System "rodów"/ "stronnictw" do poprawki (rozbudowy - w chwili obecnej to w zasadzie zwykła lista z pojawiąjącymi się losowo Gienkami - NUDA!!! ), system kontrolujący AI podczas bitew przy oblężeniach do poprawki (całkowitej), zmiana systemu flag na polach bitew (zbyt często prowadzi do idiotycznych sytuacji), wzbogacenie opcji dyplomatycznych - to rzeczy, które najbardziej mnie drażnią, reszta jak dla mnie jest znośna a niekiedy nawet świetna.
Alleluja! Umbrecht,oczom nie wierze :shock: kiedy gra byla w wersji 1.0 mowiles ze to cudnomiodny twor a teraz po czterech latkach dostrzegasz wady?
zmiana systemu flag na polach bitew (zbyt często prowadzi do idiotycznych sytuacji)
Jeśli nie ma floty podczas bitwy lądowej, to flag poza stolicami prowincji już nie uświadczysz. Szkoda tylko że osad również - bo podczas walki czysto lądowej w osadach nie ma już flag, ale również i budynków - tylko w oddali widnieją zabudowania jako tło walki.
Niesmiertelnik
11-10-2013, 20:26
Przerwa w meczu, więc mogę się skupić i jednak odpowiedzieć na Twoje ataki Umbrecht.
Po pierwsze primo - nie znasz mnie sprzed crashu forum. Znasz tylko ciemną stronę Księżyca i widać że mocno mnie nie lubisz - po wysiłku jaki sobie zadałeś żeby mnie "pogrążyć".
Tak, od roku 2008 jestem krytycznie nastawiony do serii, ponieważ od ERROR TW seria próbując dźwigać się po zapaści ciągle jest w gorszej kondycji niż w pierwszych latach. Nie przeszkodziło mi to jednak pozytywnie ocenić zmian i wysiłków deweloperów przy premierze NTW, który choć nadal nie dorastał jako tytuł do pięt poprzednich odsłon (MTW2 czy RTW/RTWBI) grywalnością na Multiplayer, to jednak był krokiem ku poprawie, co skutkowało później jeszcze lepszą w ocenach graczy grą STW2.
Przed ETW byłem tu jednym z najbardziej zagorzałych fanbojów, sędzią w międzynarodowych turniejach, beta testerem modów Multiplayer na MTW2, Szachistą i myślę, że w ogólnym rozrachunku pozytywnie wpływałem na rozwój tego serwisu i polskiej community MP, pomimo że rzeczywiście moje posty często przypominały występy stetryczałego dziada z balkonika Muppet Show.
Od roku 2008 czekam na grę z serii TW, która znowu usadzi mnie przed kompem na długie godziny, da głębię, radość zabawy. Czekam, czekam i zżymam się na radość optymistów, którzy cieszą się byle czym.
Ty rejestrujesz się na forum 4 dni przed premierą, w miesiąc tłuczesz ponad dwieście postów i dowcipnie budujesz teorię na temat mojego podejścia do gry, czy serii, choć raczej niewiele o tym wiesz, pomimo deklaracji że "od zawsze" forum czytujesz.
Przez takich ludzi jak Ty Nieśmiertelniku, część zwykłych userów olewa aktywność na tym forum lub całkiem rezygnuje z obecności na nim.
Sam przez wiele lat tylko przeglądałem to forum a jednym z powodów dla którego postanowiłem się w końcu zarejestrować na nim był okresowy brak Twoich wypocin.
Przez takich ludzi jak ja "stara wiara" z Multi cieszy się, że wie co w trawie piszczy, a że wiedzą o moich prawdziwych intencjach więcej niż Ty, to niejednokrotnie dają swoimi wpisami wsparcie dla tego co robię.
Co do powodów swojej rejestracji to po prostu kłamiesz, bo akurat zarejestrowałeś się w czasie mojej reaktywacji spowodowanej powrotem nadziei na lepsze czasy w Multiplayerze 8-)
I tak ogólnie czy kupiłeś grę skoro o niej się wypowiadasz głosząc ostateczne prawdy?
A łoisz w Rome 2 już 35 godzin
Możesz się zdecydować jakie tezy chcesz dopasować do przeprowadzanego dowodu? Bez odrobiny zdecydowania wyglądasz mało autentycznie, szczególnie gdy piszesz
Szczerze polecam zainteresowanym
Bo przy takiej niekonsekwencji jak Twoja nie ma miejsca na szczerość.
W rewanżu ja zadedykuję Tobie Twój cytat, pod którym podpisuję się rękami i nogami.
Nie wiem co robisz zawodowo ale chyba miałeś naciąganą tróję z logiki, a Twe "filozowania" pachną jakimś narcystycznym bełkotem nieopierzonego absolwenta.
Np. Ja bym Cię osobiście nie zatrudnił, bo już nie chodzi o Twoje prawdopodobnie marne kwalifikacje ale o bijący z niektórych Twoich wypowiedzi charakter
Pozdrawiam.
I chyba już po meczu........
Nikt nie ma pomysłu dlaczego nagle straciłem możliwość w kampanii Egiptem rozgrywanie ręcznie bitew?
Zacząłem nową kampanię Arwernami i wszystko jest dobrze...
Sara Temer
11-10-2013, 20:48
Nie wiem czy mogę tu coś takiego wrzucić, ale zajrzy tu więcej osób niż do "wasze wideo", a mam do pokazania ciekawą sytuację :D
Obejrzyjcie bitwę od 23:45 :D
[youtube:1bpj4qhq]http://www.youtube.com/watch?v=tsxCCBJ27uw[/youtube:1bpj4qhq]
I w formie bonusu ;)
-No dobra bronimy się na tych dwóch placach, zablokujcie wszystkie ulice prowadzące tutaj.
-Panie, ale to my szturmujemy to miasto...
-No to co? Będziemy walczyć do ostatniej kropli krwi!
Umbrecht
11-10-2013, 20:53
@Shane , Bojaki ;)
Nie wiem czy zauważyliście ale od początku twierdziłem że gra jest świetna i dalej tak twierdzę POMIMO wad.
Tak samo wielokrotnie pisałem , że ma wady ALE nie psują mi one rozgrywki do tego stopnia żebym nie chciał grać.
Trochę wyolbrzymiacie bo nigdzie nie napisałem że to jest wszystkomająca i najlepsza gra na świecie, także nie popadajcie w ADIZM :)
- NUDA - Bojaki napisałem w odniesieniu do drzewka rodu nie do całej gry ;).
Rome 2 to dla mnie dalej sam miód z niewielką ilością dziegciu.
@Nieśmiertelnik
Wiedziałem że się nie powstrzymasz , pruj się dalej :lol:
Spokojnej nocy
Niesmiertelnik
11-10-2013, 20:59
Jedyne co możesz zrobić, to starać się mnie obrazić.
Na argumenty będzie trudniej, przykro mi, musisz to niestety zaakceptować.
Pozdrawiam pomimo prucia i marszczenia.
hellbilly
11-10-2013, 21:01
Jedną z najlepszych zmian jest właśnie to, że walki w prowincjach z osadami toczą się jako zwykłe walki lądowe. Mnie odrzucało właśnie to, iż zdecydowana większość bitew to były oblężenia i walki w osadach. Teraz jest ufortyfikowana stolica i to w zupełnosci wystarcza. Mam nadzieję,że nie wrócą do pierwotnej wersji.
Jednak to tak nie działa. Na próbę zaatakowałem inne prowincje nie bedace stołecznymi, tym razem Arwernami (wcześniej grałem Rzymem) . I jednak atak na normalną osadę był. Może od wielkości osady to zalezy. Trudno.
Umbrecht
11-10-2013, 21:04
@Niesmiertelnik, doceniam Twe wiekopomne zasługi dla sceny, całego community oraz wszechświata.
Mój argument jest prosty, nazywasz kogoś płatnymi pachołkami, obrażasz twórców serii, grasz w coś ponad dobę łącznie i nazywasz to "gównem". Ja Cię nie chcę obrażać i bynajmniej tego nie uczyniłem.
Chciałem Ci jedynie pomóc, wiesz nie jesteś sam, zawsze możesz pogadać z kimś.
A fakt, że czujesz się obrażony po tym jak ktoś Ci bardzo grzecznie (w stosunku do Twojej wcześniejszej wypowiedzi) zasugerował, że coś jest jego zdaniem nie do końca ok jak nazywasz kogoś "płatnym pachołkiem pocącym się aby ukręcić z gówna bicz" [pożegnanie jesieni normalnie], mówi sam za siebie.
Wiem, że odczuwasz potrzebę m.in. rywalizacji słownej i odwetu,mitologizowania swego ego,pochłania cię wyjaśnianie wydarzeń , porównania do księżyca i cały ten jazz,to jest całkiem normalne w tej jednostce, spoko.
Niemniej jednak postaraj się nad tym zapanować bo jakiś moderator w końcu się wkurzy i wszyscy dostaniemy warny.
Przecież zamiast gadać sobie na luzie o Rome 2 rozprawiamy o Twoim podłym zachowaniu.
Po cholerę robić jakieś bagienko? Przez neta można tylko spekulować, empiryczne poznanie to jedyna trafna metoda diagnozy problemu.
Co do tych "tez" , które wspomniasz, to wybacz ale pisałem na szybko i przed ujrzeniem Twego profilu na Steam, potraktuj fragment z 35h w R2 jako właściwy bo mi się nie chce edytować tamtego posta.
Co do ilości postów, to fakt ogólnie za dużo tu pisuję i obiecuję poprawę, tym bardziej że jak widzę zdecydowałeś się aktywniej tutaj udzielać.
Co do wysiłku, żaden wysiłek akurat te sprawy mozna znaleźć w np. paru książkach Zimbardo ładnie opisane, a ich znajomość w pewien sposób jest pokrewna mojej branży.
I żeby było jasne, wcale nie czuję się urażony Niesmiertelnik tym co napisałeś, myślę że inni też nie.
Rozumiemy z czym się zmagasz i trzymamy kciuki.
Ponownie dobranoc
Poliorketes
11-10-2013, 21:51
Dawno mnie tu nie było, ale widzę że nic się nie zmieniło :lol: Wojna domowa pomiędzy zwolennikami a przeciwnikami CA trwa dalej, zmienili się tylko przeciwnicy.
Ja nie będę się zbytnio rozpisywał o plusach i minusach gry, wszystko zostało już napisane. W nowym Rome uderzają mnie dwie kwestie, pierwsza to fakt że po raz kolejny na rynek został wypuszczona gra niedokończona, a gracze charytatywnie robią za beta testerów. Druga moja uwaga jest nawet bardziej niepokojąca, oczywiście to tylko moje subiektywne odczucie, ale Rome jest po prostu nudny :( Nawet w tak nieudanym Empire czułem jakiś dreszcz emocji, a tu nic. Może to przez jesień, a może to już starość, ale pograłem parę godzin w grę na którą czekałem latami i po prostu mnie nie zainteresowała.
Umbrecht
11-10-2013, 21:58
A to jest fakt, że z biegiem lat gry coraz słabiej przyciągają, zwłaszcza współczesne tytuły. Ale jest parę pozycji niezmiennie chwytających się powierzchni, seria TW jest jedną z nich, przynajmniej dla mnie.
Może ktoś kiedyś zmiksuje EU z TW i wyjdzie coś blisko strategii idealnej.
Niesmiertelnik
11-10-2013, 22:58
Strasznie się frustrujesz Umbrecht. To widać po ilości edycji posta.
Do tego stałeś się bardziej namolny z krytyką i mniej wybredny w atakowaniu. Już myślałem że jesteś człowiekiem "na poziomie", a tu mała skórka od banana rzucona sobie samem pod nogi spowodowała u Ciebie jakieś nabrzmiałe pretensje :D O co CI chodzi - przecież jak sam pisałeś to jest tylko gra i nie ma się co tak napinać.
Rzucam hasło o płatnych pachołkach, bo gdybyś nie wiedział zawód wychwalacza internetowego jest w dzisiejszych czasach bardzo popłatny i korzystanie z usług takich specjalistów jest coraz chętniej stosowaną akcją marketingową, szczególnie gdy produktowi trudno jest się dostosować do wymogów rynku swoją jakością.
Jeżeli nim nie jesteś, to nie pisałem tego do Ciebie, więc po co się tak unosisz. :?: niech się martwią i unoszą Ci, którzy nimi są 8-) .
Przecież zamiast gadać sobie na luzie o Rome 2 rozprawiamy o Twoim podłym zachowaniu.
To Ty nie tyle rozmawiasz, co piszesz o tym i to co najwyżej sam, bo nie widzę jakoś nikogo więcej rozprawiającego na ten temat, ale skoro jest Was według Ciebie więcej, to znaczy że masz objawy klasycznego Doppelgangera i w świetle tej konstatacji odwoływanie się do Zimbardo może rzeczywiście być uzasadnione.
Proponuję Ci założyć nowe forum - do rozprawiania o podłym Niesmiertelniku, który z CA pod rączkę nie chadzał.... od lat kilku :lol:
Użytkowników będzie dwóch, wpisy z jednego IP, treść wpisów zależna od przebiegu kuracji.
Wspaniale zdiagnozowałeś moje potrzeby. Chcesz piątaka? Podaj numer konta, to Ci prześlę należną zapłatę.
Nie strasz mnie też banem czy warnami. Trudno. Dostanę to dostanę, ale nie ma takiej opcji, żebyś mógł mnie ot tak sobie obrzucać błotem nie mając ku temu najmniejszych podstaw.
Po cholerę robić jakieś bagienko
Skończcie, inaczej potowarzyszycie adiemu w jego leczeniu wady wzroku.
hellbilly
11-10-2013, 23:23
To nie jest już tylko kwestia gier. Starzejecie się. Ja zbliżam się do 40 i już prawie nic w kategorii gry komputerowe mnie nie cieszy. Chętniej wróciłbym do regularnego klasycznego RPG z kolegami. Tylko jeszcze Total Wary, Civ i Mount and Blade moze mnie do kompa przyciagnac. Chyba zacznę robic historyczne RPG w czasach Rzymu. A właśnie, ktoś czytał moze tę ksiązkę wydaną jako swoisty produkt blizniaczy do gry. Zapomnialem tytułu ale widzialem na wystawie z okladką jak z gry.
pierwsza to fakt że po raz kolejny na rynek został wypuszczona gra niedokończona, a gracze charytatywnie robią za beta testerów.
To raczej nie jest charytatywnie robione skoro musimy jeszcze za to zapłacic....
Druga moja uwaga jest nawet bardziej niepokojąca, oczywiście to tylko moje subiektywne odczucie, ale Rome jest po prostu nudny :( Nawet w tak nieudanym Empire czułem jakiś dreszcz emocji, a tu nic. Może to przez jesień, a może to już starość, ale pograłem parę godzin w grę na którą czekałem latami i po prostu mnie nie zainteresowała.
To, to , to , po tysiackrotnosc TO... Ta gra jest po prostu smiertelnie NUDNA.
Rozpocząłem dzisiaj na nowo kampanie Atenami (choć na tej z patcha 2 było już 105 turek) i nie żałuję. 30 tur przeszło i gra jest o wiele ciekawsza niż za pierwszym razem. Czego to zasługa? Patchy? Trochę. Głównie jednak tego, że po blisko 100h włączonego R2 (nie przegranych bo także testowanych i czytanych na encyklopedii) poznałem grę lepiej i jestem w stanie grać inaczej niż po najmniejszej linii oporu. Dzięki temu nie miałem aż tak wiele bitew o osady, trochę w polu + 2 zasadzki. W sumie 3 heroiki (w tym jeden przy pomocy samego garnizonu małego regionu na 2-gim poziomie :D ) dla mnie. Mogę więc powiedzieć, że powoli zaczynam czuć hoplitów i sposób korzystania z nich. Co dziwniejsze powiem, że nie widzę już tak wielkiej potrzeby poprawienia sposobu sterowania falangą hoplitów :roll: Co do mapy kampanii to zawiązałem bardzo dużo sojuszy i umów handlowych z resztą greckiego świata i szykuję koalicję do wojny z Seleucydami. Jestem ciekawy o ile takie polityczne podejście skróci mi czas potrzebny do osiągnięcie wymagań zwycięstwa.
Z każdą kolejną godziną gra wciąga coraz bardziej. Wrócił dawno przeze mnie nie widziany motyw jeszcze jednej tury :shock:. Pomimo tego, że gra cały czas ma swoje wady to jednak jestem zadowolony, że przemogłem się gdy dopadły mnie negatywne emocje względem tej gry. Dla mnie osobiście S2TW był świetną grą bo sam mogłem sobie w nim narzucać ograniczenia i wyznaczać cele. W R2 też powoli mogę zacząć to robić. Jestem ciekawy jak bardzo przez następne miesiące/lata, gra stanie się lepsza.
Pozdrawiam
callmeflipper
12-10-2013, 04:03
Ja bym chciał przedstawić pomysł na moda (wybaczcie że sam nie modduję). Połączyć to co mamy w Rome 2 z encyklopedią Euopa Barbarorum jakoś. Ja wciąż chcę wracać do EB pomimo nowszej wersji Romka - głównie dla chęci rozszerzenia wiedzy o tym świecie starożytnym. Kiedy czytam encyklopedię Rome2 na temat frakcji - są tam ledwo 3-4 zdania np. "Pontus:A mountainous region bordering the Black Sea", a w Europie Barbarorum w każdej zakładce można było referaty czytać w danym temacie - to naprawdę dawało satysfakcję, bo jak już klikasz ten prawy przycisk myszki aby się "więcej dowiedzieć" - to chcesz się więcej dowiedzieć. To co jest w rome 2 jako informacja, wydaje się treścią skierowaną do szkoły podstawowej - jakby autorzy uważali że gracz czytając wszelkie dodatkowe informacje kliknął na treść przez przypadek i trzeba mu skrócić ten "ból konieczności czytania" do jak najmniejszej treści z możliwych.
Jeśli ktoś potrafi te treści rozszerzyć - to ja już będę happy z tą grą.
Jestem z tych typów ludzi, których kręci czytanie opisów każdego budynku, każdej jednostki, każdego opisu frakcji. Tzn. cieszyło kiedy grałem w EB. W Rome 2 już nawet tam mi się nie chce zaglądać.
To, to , to , po tysiackrotnosc TO... Ta gra jest po prostu smiertelnie NUDNA.
Niesamowite, ale pierwszy raz zgadzam się z Canarisem. CA powinno przemyśleć parę rzeczy o które wnoszą gracze i naprawdę poprawić zachowanie AI.
mardar282
12-10-2013, 09:49
To nie jest już tylko kwestia gier. Starzejecie się. Ja zbliżam się do 40 i już prawie nic w kategorii gry komputerowe mnie nie cieszy. Chętniej wróciłbym do regularnego klasycznego RPG z kolegami. Tylko jeszcze Total Wary, Civ i Mount and Blade moze mnie do kompa przyciagnac. Chyba zacznę robic historyczne RPG w czasach Rzymu. A właśnie, ktoś czytał moze tę ksiązkę wydaną jako swoisty produkt blizniaczy do gry. Zapomnialem tytułu ale widzialem na wystawie z okladką jak z gry.
Witam i zgadzam się z Tobą, jestem dużo starszy od Ciebie i i sam widzę że tak jest, starzejemy sie i nam wystarczyła by grafika z Medka 2 ale z doskonałą dyplomacją, AI przeciwnika, i było by interesująco, co do książki to tytuł jest Total War Zniszczyć Kartaginę autor David Gibbins, naprawdę warto ją przeczytać, ma klimat starożytności i autor jest archeologiem, pozdrawiam
To nie jest już tylko kwestia gier. Starzejecie się. Ja zbliżam się do 40 i już prawie nic w kategorii gry komputerowe mnie nie cieszy.
To jest kwestia gier. Gier kiepskich, robionych "dla niewiadomo kogo", pelnych bugów i głupich decyzji devów. Mnie dalej gry jarają mimo tego ze mam juz prawie 24 lata doswiadczenia w graniu w przerozne tytuły. Dorywajac sie ostatnio do Red Dead Redemption przez tydzien nie myslalem o niczym innym jak tylko o graniu w to, Just Cause 2 zajaralo mnie maksymalnie, dalej obmyslam rozne ciekawe rzeczy ktore moge zrobic w Dwarf Fortress, Aurorze 4x, starszych tytulach z serii Total War i dziesiątkach innych. Tylko do tego potrzeba DOBREJ gry. Gry ciekawej , ktora wywołuje jakies emocje ( poza nudą i wsciekłoscia na wydaną kase ), gry w ktorej mozna pomysleć, można sie czym zachwycic, wciągnąc. Z filmami i ksiązkami jest tak samo ;) To nie kwestia wieku tylko kwestia tego ze RTW2 to po prostu smiertelnie NUDNA i JAŁOWA gra. A mowie to ja - człowiek który potrafił sie wciągnąc nawet w najbardziej skomplikowane, nieintuicyjne i przekombinowane tytuły w historii rozrywki elektronicznej.
Niesamowite, ale pierwszy raz zgadzam się z Canarisem. CA powinno przemyśleć parę rzeczy o które wnoszą gracze i naprawdę poprawić zachowanie AI.
Niechybnie jeden ze znaków nadciągajace Apokalipsy :) Chwalmy pana i modlmy sie :P
Testował już ktoś RTW 2 na nowych sterach amd beta 1 13.11 dla kart z serii 7000? Widać jakąś poprawe?
marko1805
12-10-2013, 12:51
Zainstalowałem ostatnio te sterowniki, mam co prawda 6850, ale skoczyło mi z 52 na 62 fps więc na 7000 powinno być widać równie różnice.
@Shane , Bojaki ;)
Nie wiem czy zauważyliście ale od początku twierdziłem że gra jest świetna i dalej tak twierdzę POMIMO wad.
Tak samo wielokrotnie pisałem , że ma wady ALE nie psują mi one rozgrywki do tego stopnia żebym nie chciał grać.
Trochę wyolbrzymiacie bo nigdzie nie napisałem że to jest wszystkomająca i najlepsza gra na świecie, także nie popadajcie w ADIZM :)
- NUDA - Bojaki napisałem w odniesieniu do drzewka rodu nie do całej gry ;).
Rome 2 to dla mnie dalej sam miód z niewielką ilością dziegciu.
Spoko, tak Cię trochę prowokuję ;)
Ale fakt faktem, do tej pory nie użyłeś jeszcze słowa NUDA wobec jakiegokolwiek aspektu Rome 2. Nuda to mój główny zarzut wobec tej gry, skoro Ty zaczynasz ją dostrzegać (choćby na początek w drzewie rodu) to znaczy, że jest postęp :D
Druga moja uwaga jest nawet bardziej niepokojąca, oczywiście to tylko moje subiektywne odczucie, ale Rome jest po prostu nudny :( Nawet w tak nieudanym Empire czułem jakiś dreszcz emocji, a tu nic. Może to przez jesień, a może to już starość, ale pograłem parę godzin w grę na którą czekałem latami i po prostu mnie nie zainteresowała.
Do jasnej anielki, przy Shogunie nabiłem już ponad 1000 godzin. TYSIĄC! A właśnie gram w kolejną, drugą od czasu R2 kampanię. W Rome 2 z kolei pograłem ok 80 godzin i już mam serdecznie dość.
To nie kwestia starości ani jesieni, to kwestia wydania wciągającej gry. :)
Testował już ktoś RTW 2 na nowych sterach amd beta 1 13.11 dla kart z serii 7000? Widać jakąś poprawe?
A czy przypadkiem te steronwniki nie są tylko dla najnowszych kart dla radeonów z dopiskiem R?
Owszem pierwotnie były one przeznaczone tylko dla nowych Radeonów ale dzisiaj zauważyłem dopisek:
Performance improvements for the AMD Radeon HD 7000 Series in the following games:
Total War™: Rome 2 - improves performance up to 10%
Splinter Cell® Blacklist™ - improves performance up to 7% on single GPU and AMD CrossFire™ configurations
The Elder Scrolls V: Skyrim® - improves performance up to 9%
Panowie, instalujcie w/w sterowniki jak najszybciej, właśnie fpsy skoczyły mi + 10 na 7970! roslinnośc alpha włączona, potężnie zaniżała fps, teraz w tych sterownikach jest juz naprawiona i naprawde gra staje sie grywalna!:D Coś wspaniałego!
Hmm , 10 klatek powiadasz , z tego co tu wyczytałem wcześniej , to gra obciąża zbyt procesor a nie grafę więc nie wiem co te nowe stery pomogą , po za tym problemem romka jest nie mała ilość klatek a spadek ilości fpesów podczas starcia i zbliżeń.
Hmm , 10 klatek powiadasz , z tego co tu wyczytałem wcześniej , to gra obciąża zbyt procesor a nie grafę więc nie wiem co te nowe stery pomogą , po za tym problemem romka jest nie mała ilość klatek a spadek ilości fpesów podczas starcia i zbliżeń.
Dokładnie, co niezmienia faktu, że wczesniej mialem przy zbliżeniach kamery i najeżdzaniu na roślinnośc spadki fps do poziomu ok 10. Teraz tego problemu niezauważyłem, przy starciach na pustyni niemiałem praktycznie żadnych spadków fps czy to przy zbliżeniu czy oodaleniu, w przypadku zalesionej mapy ów problem sie pojawiał, stąd moje przypuszczenie że wine ponosiła roślinnośc alpha. Teraz zagrałem jedną bitwę, zrobiłem benchmarka i nieuświadczam problemu, także wszystko idzie powoli do przodu
Modyfikacje obecne dotyczą głównie jednostek i próbują poprawić AI... A jak jest z samą mapą kampanii? Jest modowalna czy TOTALNIE nie do ruszenia? :geek:
marko1805
13-10-2013, 11:13
Na możliwość modowa mapy kampanii jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie (upłynął miesiąc od premiery), możne kiedyś CA udostępni narzędzia z tym związane, ale nie spodziewałbym się ich wcześnie niż za jakieś dwa lata :)
Na możliwość modowa mapy kampanii jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie (upłynął miesiąc od premiery), możne kiedyś CA udostępni narzędzia z tym związane, ale nie spodziewałbym się ich wcześnie niż za jakieś dwa lata :)
Jasna sprawa, najpierw Alexander 2 i BI 2 muszą się sprzedać ;)
manolito
13-10-2013, 12:56
http://www.purepc.pl/gry/recenzja_total ... stety_nici (http://www.purepc.pl/gry/recenzja_total_war_rome_ii_veni_vidi_vici_z_vici_n iestety_nici)
jedna z nielicznych rzetelnych recenzji (choć autor posługuje się "fotoszopowanymi" screenami z grafiką nie dostępną w grze)
Czy ktoś może widział recenzję w której testowana Rome 2 pod różne GPU i CPU ? A najlepiej względem różnych patchy
marko1805
14-10-2013, 08:07
Jasna sprawa, najpierw Alexander 2 i BI 2 muszą się sprzedać ;)
No, ale aby je sprzedać muszą doprowadzić Rome do stanu "grywalności" :) a do tego jeszcze daleko. Widzę ,że na TWC jest ciągły nacisk na CA i to mnie cieszy.
Ja po 4 łatce jestem dalej nieco zawiedziony, w 168 r p.n.e wybuchła wojna domowa i 19 armii wyrosło mi na Korsyce. Pokonanie ich zajęło mi 6 tur :? spodziewałem się większego wyzwania.
Jak zdecydujemy się na cesarstwo zakładką polityka i rodziny możemy sobie podetrzeć pewna część ciała. Gra powoli staje się nudna, mając Italie, Afrykę i część Półwyspu Iberyjskiego nikt nie chce mnie atakować :lol: To jednak co mi sie podoba to fakt ze sojusznicy faktycznie przychodzą z pomocą podczas wojen. Zawsze to jakieś pocieszenie. Nic, pogram jeszcze troszkę, powalczę z Galami w Hiszpanii i zobaczę, jak nic się nie będzie działo zacznę nową kampanię , ale po 6 łatce.
kraven2000
14-10-2013, 10:48
Ja po czwartym patchu jestem w szoku. Mialem bitwe zrobilem wiec standardowa ustawke w stylu Rome 2 a tu niespodzianka. Komputer nauczyl sie z konnicy korzystac i spral mnie :-) Do tego oddzialy maja lepsze morale i bitwy sq znacznie dluzsze. Fajnie. Ciekawe co bedzie jak kampanie zrestartuje bo gram na sejwach premierowych.
maryjan1001
14-10-2013, 13:07
witka
nie wiem czy to problem po ostatnim paczu,czy fakt że gram na bardzo trudnym.Otóż gram Korneliuszami-wybuchła wojna domowa w Appolonii-także spoko da się ich ograc.Ale do tego w ciągu 2-3 tur wypowiedziało mi wojne ponad 40 frakcji-i zaczęły się spływy kajakowe do Italii.a najciekawsze że wojny nie wypowiadają sąsiedzi tylko frakcje które nawet niewiem gdzie są poinstalowane.Przypomina to odganianie się od much. po 6 turach dałem se siana.każda trwa około 2 godzin bo wszystko trza ręcznie pykć.
**************
Osobiście uważam, że to wina Twojego szacunku do języka polskiego. Ustne ostrzeżenie.
S
Ituriel32
14-10-2013, 17:32
Wadą tego nowego systemu dyplomacji jest: efekt kuli śnieżnej :roll:
Kiedy wojnę wypowie ci Rzym lub sam toczysz koło 7/8 wojenek. To następne kraiki zlatują się do ciebie jak sępy do padliny.
Ciężko to później zatrzymać. Nacje z którymi masz jakąś umowę, raczej cie nie atakują.
Panowie oriętuje się ktoś, czy istenieje mod, bądź zna komendę na wyłączenie zapalających się pocisków czy strzał? Efekt dla mnie bardzo zbędny i denerwujący a potrafi znacznie obniżyć fps
http://www.twcenter.net/forums/showthre ... es-Be-Gone (http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?619365-Special-Abilities-Be-Gone)! prosz.
Usuwa specjalne zdolności, lecz tylko wśród jednostek miotających.
Ja po czwartym patchu jestem w szoku. Mialem bitwe zrobilem wiec standardowa ustawke w stylu Rome 2 a tu niespodzianka. Komputer nauczyl sie z konnicy korzystac i spral mnie :-) Do tego oddzialy maja lepsze morale i bitwy sq znacznie dluzsze. Fajnie. Ciekawe co bedzie jak kampanie zrestartuje bo gram na sejwach premierowych.
Na jakim poziomie trudności grasz?
http://i.imgur.com/6haT7xb.jpg
http://i.imgur.com/8vUIY8k.jpg
Bitwy są niesamowicie proste w Romie 2. Poziom trudności jak zawsze u mnie średni. Na innych nie gram bo uważam, że to bezsensu.
W każdej części total wara jak grasz na średnim to w bitwach nie masz wyzwania i możesz wygrać 10 jednostkami z 40.
http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?619365-Special-Abilities-Be-Gone! prosz.
Usuwa specjalne zdolności, lecz tylko wśród jednostek miotających.
Super, działa wielkie dzięki;)
kraven2000
16-10-2013, 06:22
Bronti: na srednim. Ale to nie o poziom chodzi ale zaskoczenie. Wczesniej AI bylo debilem wiec pod debila gralem i nagle takie zaskoczenie ze zglupialem.
W każdej części total wara jak grasz na średnim to w bitwach nie masz wyzwania i możesz wygrać 10 jednostkami z 40.
Jak dla mnie bitwy czy to na średnim czy bardzo wysokim nie robią różnicy , jedyna różnica jaką można zauważyć jest na mapie gdyż Ai jest bardziej agresywne....
PS. jak można przegrać z komputerem mając podobne składy armii???
Galahad25
16-10-2013, 14:01
Na wysokim poziomie trudności AI stosuje bardziej złożone manewry czy tylko dostaje bonusy do walki (a my minusy)?
Tomasz The Great
16-10-2013, 21:36
POMOCY!!! Pierwszy raz od ponad 250 tur,drugą frakcją mam wojne domową. Jednak przy zmianie tury,na tej zbuntowanej frakcji gra się zatrzymuje,leci muzyka i wszystko stoi w miejscu. Miał ktoś już taki problem? Trzeci raz zaczynać od nowa?Chyba się potne!!! ;p
Ps. Dodam tylko ,że gram na patchu 4 razem z Radiousem oraz GEM Mod
3 raz zacząłeś grę ? Masz zacięcie, ja też ją lubię ale nie dałbym rady zacząć od nowa. Dla mnie to już by było bez sensu.
Ale się dałem dziś wyrolować słuchajcie.
Zachodzę do prowincji opanowanej przez buntowników siedzą w mieście portowym obleganym przez garstkę Cessaetan. Kiedy port był oblegany to nie mogłem go zaatakować. Aż tu nagle zaatakowali ich ta Casseatańska flota a ja z 2 pełnymi armiami Rzymu zostałem posiłkami.
Casseatanie zginęli zanim dobiegli do bramy a ja tracąc 4 oddziały gladiatorów włóczników zwyciężyłem.
Komu przypadał odbity region .......... Tak Cesseatanom A żeby ich !
Nie daruje im, zniszczę ich sojusz z Kantabrami i ich wykończę.
POZNAJĄ GNIEW BOBRA NA WŁASNYCH FUTRACH !
Tomasz The Great
17-10-2013, 00:58
3 raz zacząłeś grę ? Masz zacięcie, ja też ją lubię ale nie dałbym rady zacząć od nowa. Dla mnie to już by było bez sensu.
Jak na razie dwa razy po 130 tur,i nie chcę trzeciego razu,dlatego kto wie jak przerwać tą złą passę,niech pomoże ;p
Wadą tego nowego systemu dyplomacji jest: efekt kuli śnieżnej :roll:
Kiedy wojnę wypowie ci Rzym lub sam toczysz koło 7/8 wojenek. To następne kraiki zlatują się do ciebie jak sępy do padliny.
Ciężko to później zatrzymać.
Czy to jest wada?
Co w tym dziwnego?
Te "kraiki" zapewne mają swoich sojuszników z którymi być może masz na pieńku lub właśnie prowadzisz jedną z "wojenek".
System dyplomacji i wzajemnych wpływów nacji na siebie jest bardzo rozbudowany w Rome 2 - dużo twoich posunięć ma wpływ na stosunki z praktycznie wszystkimi frakcjami w całym starożytnym świecie.
Wg. mnie doprowadzenie do 7-8 "wojenek" jest nierozsądne - ja starałbym się temu wcześniej zapobiec.
Nie powinno też dziwić że jeżeli walczysz z tak dużą częścią starożytnego świata to inni czują do Ciebie niechęć i także chcą uszczknąć coś z Twojego imperium.
To akurat moim zdaniem bardzo dobrze działający mechanizm - nie zaś "wada".
Działałbym raczej w myśl starej maksymy:
"Wojnę możesz zacząć zawsze - niestety nie skończy się ona wtedy kiedy tego zechcesz"
Czy to jest wada?
Co w tym dziwnego?
Te "kraiki" zapewne mają swoich sojuszników z którymi być może masz na pieńku lub właśnie prowadzisz jedną z "wojenek".
System dyplomacji i wzajemnych wpływów nacji na siebie jest bardzo rozbudowany w Rome 2 - dużo twoich posunięć ma wpływ na stosunki z praktycznie wszystkimi frakcjami w całym starożytnym świecie.
Wg. mnie doprowadzenie do 7-8 "wojenek" jest nierozsądne - ja starałbym się temu wcześniej zapobiec.
Nie powinno też dziwić że jeżeli walczysz z tak dużą częścią starożytnego świata to inni czują do Ciebie niechęć i także chcą uszczknąć coś z Twojego imperium.
To akurat moim zdaniem bardzo dobrze działający mechanizm - nie zaś "wada".
Działałbym raczej w myśl starej maksymy:
"Wojnę możesz zacząć zawsze - niestety nie skończy się ona wtedy kiedy tego zechcesz"
To jest wada. Bo gdy jakiś karaluch z jedną prowincją wypowiada wojnę mi, Macedonii kontrolującą całość półwyspu Bałkańskiego na południe od Dunaju + sporą cześć Azji mniejszej to znaczy, że dyplomacja zawiodła. Zwłaszcza, gdy nie miałem wcześniej z tym słabiakiem żadnych zatargów.
A nawet, gdybym miał kilka wojen, to i tak przecież państwa z drugiego końca świata nie powinny widzieć w tym żadnej "okazji" dla siebie.
Bo co? Gram Macedonią i nagle jakaś Republika Bananowa wypowiada mi wojnę. Gdzie ona jest? Gdzieś przy atlantyckim wybrzeżu Afryki. I co oni mają zrobić? Nawet, gdyby jakimś cudem dopłynęli do mnie, to i tak jestem dla nich nietykalny. Nawet, gdyby jakimś cudem zabrali mi jakiś region, to od razu bym go odbił. Tak daleko od domu nie mieliby najmniejszych szans, by utrzymać jakiekolwiek zdobycze. Tak więc po co w ogóle wypowiadają wojnę?
Nie ma to najmniejszego sensu.
K A M 2150
17-10-2013, 09:55
I tu mamy problem, bo jedni narzekają, że każdy im wojnę wypowiada, a inni na to, że nikt im wojny nie chce wypowiadać pomijając fakt, że sami posiadają 1/3 mapy ;) Ja jeszcze nie miałem wojny z kimś kto nie byłby zwiazany z państwem z którym walczę/walczyłem. Gdy miałem większość mapy podbite to wojnę wypowiadały mi co jakiś czas Aria i Sagarta, które były w sojuszu i posiadały wszystko od Indii po Syrie.
To jest wada. Bo gdy jakiś karaluch z jedną prowincją wypowiada wojnę mi, Macedonii kontrolującą całość półwyspu Bałkańskiego na południe od Dunaju + sporą cześć Azji mniejszej to znaczy, że dyplomacja zawiodła. Zwłaszcza, gdy nie miałem wcześniej z tym słabiakiem żadnych zatargów.
A nawet, gdybym miał kilka wojen, to i tak przecież państwa z drugiego końca świata nie powinny widzieć w tym żadnej "okazji" dla siebie.
Bo co? Gram Macedonią i nagle jakaś Republika Bananowa wypowiada mi wojnę. Gdzie ona jest? Gdzieś przy atlantyckim wybrzeżu Afryki. I co oni mają zrobić? Nawet, gdyby jakimś cudem dopłynęli do mnie, to i tak jestem dla nich nietykalny. Nawet, gdyby jakimś cudem zabrali mi jakiś region, to od razu bym go odbił. Tak daleko od domu nie mieliby najmniejszych szans, by utrzymać jakiekolwiek zdobycze. Tak więc po co w ogóle wypowiadają wojnę?
Nie ma to najmniejszego sensu.
Nie trafia do mnie żaden z Twoich argumentów.
Tzn. to że dyplomacja zawiodła to fakt - skoro doprowadziłeś do wojny ale to nie wada gry tylko Twój błąd.
Dlaczego uważasz, że Państwa z drugiego końca świata nie powinny mieć żadnej "okazji" (co rozumiem jako ich interes/korzyść) dla siebie w wojnie z Tobą?
Nie muszą Cię od razu atakować - wyrażają poparcie dla pewnego ruchu bądź grupy państw, które mogą walczyć z Twoimi imperialnymi/dyktatorskimi zapędami.
Mogą też czerpać z tego szereg profitów: politycznych, handlowych, gospodarczych a na pewno dostają pozytywny wpływ od frakcji które z Tobą wojują (na czym może im zależeć).
Musisz rozumieć że wojna przy takiej konstrukcji wzajemnych stosunków między frakcjami w tej grze nie jest czysto militarnym zjawiskiem - częściej ma ona wymiar i rolę polityczną.
Moja rada jest cały czas taka sama - nie piszcie o wadach tylko starajcie się rozsądnie zarządzać swoimi Państwami - największa wada zazwyczaj siedzi pomiędzy krzesłem a klawiaturą. :)
POMOCY!!! Pierwszy raz od ponad 250 tur,drugą frakcją mam wojne domową. Jednak przy zmianie tury,na tej zbuntowanej frakcji gra się zatrzymuje,leci muzyka i wszystko stoi w miejscu. Miał ktoś już taki problem? Trzeci raz zaczynać od nowa?Chyba się potne!!! ;p
Ps. Dodam tylko ,że gram na patchu 4 razem z Radiousem oraz GEM Mod
To wina Radiousa. Miałem taką samą sytuację i wg mnie problem leży w podniesieniu limitu armi przez ten mod. Dlatego od tamtego czasu gram tylko z AI i Battle Radiousami i już nie mam tego problemu.
Nie trafia do mnie żaden z Twoich argumentów.
Tzn. to że dyplomacja zawiodła to fakt - skoro doprowadziłeś do wojny ale to nie wada gry tylko Twój błąd.
Dlaczego uważasz, że Państwa z drugiego końca świata nie powinny mieć żadnej "okazji" (co rozumiem jako ich interes/korzyść) dla siebie w wojnie z Tobą?
Nie muszą Cię od razu atakować - wyrażają poparcie dla pewnego ruchu bądź grupy państw, które mogą walczyć z Twoimi imperialnymi/dyktatorskimi zapędami.
Mogą też czerpać z tego szereg profitów: politycznych, handlowych, gospodarczych a na pewno dostają pozytywny wpływ od frakcji które z Tobą wojują (na czym może im zależeć).
Musisz rozumieć że wojna przy takiej konstrukcji wzajemnych stosunków między frakcjami w tej grze nie jest czysto militarnym zjawiskiem - częściej ma ona wymiar i rolę polityczną.
Moja rada jest cały czas taka sama - nie piszcie o wadach tylko starajcie się rozsądnie zarządzać swoimi Państwami - największa wada zazwyczaj siedzi pomiędzy krzesłem a klawiaturą. :)
Moja dyplomacja zawiodła w taki sposób, że jej nie było. Nie miałem z danym państwem żadnych pozytywnych bądź negatywnych relacji poza ok. -5 do relacji z tytułu różnic kulturowych. I nie powinien to być żaden czynnik. Żaden pełnosprawny na umyśle władca nie postanowiłby zaatakować wielkiego imperium tylko dlatego, że ludzie go zamieszkujący są (jedynie trochę) inni kulturowo.
Poza tym, w interesie takiej Republiki Bananowej powinny być dobre relacje ze mną, a nie kilkoma małymi, słabymi państewkami, które wciągu kilku następnych lat zupełnie znikną lub zostaną moimi podwładnymi.
Państwa z drugiego końca świata, jak już powiedziałem, nie miałyby szans mi zagrozić z powodów typowo dotyczących zarządzania. Nie byliby wstanie obronić dopiero co zdobytych włości, jedynie straciliby w takiej wojnie ludzi i pieniądze, a zyskaliby bardzo potężnego wroga. Gdy jest się słabym, to nie atakuje się potężnego imperium, które może Cię zgnieść bez żadnego wysiłku. Zwłaszcza, gdy samemu nie ma się sojuszników.
Z resztą, jak już wcześniej powiedziałem, frakcje, które ze mną wojują to na ogół pionki. Bo kto może mi się oprzeć? na etapie, gdy zaczynam mieć coraz więcej wojen jestem już tak silny militarnie, kulturowo i ekonomicznie, że tak naprawdę przewalam się przez przeciwników i nic nie jest wstanie mnie już zatrzymać bądź mi jakkolwiek zagrozić.
W jednej z kampanii Macedonią(A tych grałem cóż.. wiele) miałem sytuację taką, że przez Azję mniejszą przeszedłem podbijając wszystkie miasta po drodze w ciągu mniej niż 30 tur.
Gdybym ja był królem jakiegoś małego państewka i słyszał o dokonaniach takiego imperium, to atakowanie go byłoby ostatnią rzeczą, która przyszłaby mi do głowy.
Osobiście nie widzę żadnej logiki w zachowaniu komputera w tej kwestii. Albo zaczyna wojny, których nie ma szans wygrać, albo w drugą stronę, co turę błaga o NaP. Wymagając jeszcze ode mnie pieniędzy. Co proszę? Że niby ja, wielkie imperium mam płacić jakiemuś karaluchowi za pakt o nieagresji? Oni powinni oferować mi cały swój skarbiec, by taki pakt podpisać, a nie cokolwiek ode mnie wymagać.
krótko mówiąc, dyplomacja w TW R2 wymaga jeszcze sporo dopracowania.
Uważam, że taka gra jaką opisujesz kuroi w Total War nie ma większego sensu i zaraz rzucisz tą grę w kąt.
Do takiego rushowania lepsze IMO są RTSy niż Total War.
Ale cóż każdy ma prawo korzystać z produktu jak chcę.
Tak czy inaczej nadal nie uważam powyższej sytuacji za wadę gry.
OK dyplomacja na pewno może być jeszcze poprawiona - z tym nie dyskutuje.
Jednak taki "karaluch" także może mieć swój interes w wojnie z Tobą.
Być może nie ma większych szans ale na przykład chcę zachować niepodległość i nie trafić pod jarzmo Twojej tyranii
Historia zna wiele takich sytuacji - powstania przeciwko silniejszemu okupantowi czy nierówne wojny np. w Ameryce Południowej z europejczykami.
Radze spojrzeć szerzej na grę - nie tylko pod kątem funkcjonalności.
Moja dyplomacja zawiodła w taki sposób, że jej nie było. Nie miałem z danym państwem żadnych pozytywnych bądź negatywnych relacji poza ok. -5 do relacji z tytułu różnic kulturowych. I nie powinien to być żaden czynnik. Żaden pełnosprawny na umyśle władca nie postanowiłby zaatakować wielkiego imperium tylko dlatego, że ludzie go zamieszkujący są (jedynie trochę) inni kulturowo.
To ta republika bananowa czując się zagrożona wpływami kulturowymi, przewagą militarną, ekonomiczną, przytłoczona bogactwem Twoich poddanych postanawia usunąć wpływy siłą, przez co dochodzi do serii wypadków jak zabijanie kupców oraz niszczenie przygranicznych ziem w celu złupienia ich i napełnienia własnych mieszków.
Przypominam, że ówcześnie ludzie nie mieli geografii w szkołach, a sama geografia stała na niskim poziomie. Myślisz że przeciętny Gal wiedział jak duża ta Galia jest? Albo jak daleko jest Rzym? Ateny? Ile to legion? 5000? A co to za liczba? Czym jest liczba? Inny świat, inne wyobrażenia i inne punkty punkty odniesienia. Określimy to w dniach podróży? Jakiej? Piechotą? Konno? Powozem? Może w rzymskich milach?
Poza tym, w interesie takiej Republiki Bananowej powinny być dobre relacje ze mną, a nie kilkoma małymi, słabymi państewkami, które wciągu kilku następnych lat zupełnie znikną lub zostaną moimi podwładnymi.
Czemu ta mała republika bananowa trzyma z innymi sobie podobnymi karłami a nie z Tobą? By zrównoważyć różnice w sile i podnieść swoje bezpieczeństwo. Takie postępowanie istniało, istnieje i zapewne będzie istnieć. Dla przykładu Mała Ententa.
Państwa z drugiego końca świata, jak już powiedziałem, nie miałyby szans mi zagrozić z powodów typowo dotyczących zarządzania. Nie byliby wstanie obronić dopiero co zdobytych włości, jedynie straciliby w takiej wojnie ludzi i pieniądze, a zyskaliby bardzo potężnego wroga. Gdy jest się słabym, to nie atakuje się potężnego imperium, które może Cię zgnieść bez żadnego wysiłku. Zwłaszcza, gdy samemu nie ma się sojuszników.
Państwa walczące z drugiego końca świata... wszystkie totalwary na to cierpiały, żadne novum. Rzekłbym: norma. Poza tym to drugi koniec świata, a o wyobrażeniu przestrzeni oraz liczb pisałem wyżej. Czy Normanowie nie przepłynęli na Sycylię ładnego kawałka świata?
To ta republika bananowa czując się zagrożona wpływami kulturowymi, przewagą militarną, ekonomiczną, przytłoczona bogactwem Twoich poddanych postanawia usunąć wpływy siłą, przez co dochodzi do serii wypadków jak zabijanie kupców oraz niszczenie przygranicznych ziem w celu złupienia ich i napełnienia własnych mieszków.
Przypominam, że ówcześnie ludzie nie mieli geografii w szkołach, a sama geografia stała na niskim poziomie. Myślisz że przeciętny Gal wiedział jak duża ta Galia jest? Albo jak daleko jest Rzym? Ateny? Ile to legion? 5000? A co to za liczba? Czym jest liczba? Inny świat, inne wyobrażenia i inne punkty punkty odniesienia. Określimy to w dniach podróży? Jakiej? Piechotą? Konno? Powozem? Może w rzymskich milach?
Dzięki Samick...masz 100% racji.
Relatywizm to także bardzo ważna kwestia przy rozpatrywaniu tego typu zagadnień.
Martinus123
17-10-2013, 12:55
Zgadzam się z przedmówcami, zresztą to jest gra i żeby było trudno i fajnie to musi być tak, że Ai traktuje nas inaczej niż inne frakcje.
Jaki miałby sens ta gra jeśli po wzroście siły naszego Państwa już nikt by nas nie atakował i czekał cierpliwie, aż pojedynczo wykonamy na nim wyrok. Zresztą nawet w historii tak nie było bo zwykle przeciwko hegemonowi zawiązywała się koalicja mniejszych zagrożonych Państw.
Śmieszy mnie też idealizowanie starych gier z serii jak pierwszy Rome czy Medieval II, a z drugiej strony doszukiwanie się wad w Rome II.
Przecież pod względem strategicznym Rome 1 to była padaka, o dyplomacji to już nie wspomnę, bo funkcjonowała tam tylko jako ciekawostka, w jednej turze sojusznik w drugim wróg, nie miało to żadnego znaczenia.
Pamiętam jak grałem Brutusami na bogatym wschodzie, kasy jak lodu wydawałem na co chciałem i miałem po 500 tyś w skarbcu, po co tworzyć w ogóle te ceny i walutę jak zawsze na wszystko cię stać i na nic nie musisz zwracać uwagi co ile kosztuje. Masz pełną armię, zajmujesz miasto i co z tego, że zostały ci tylko niedobitki, płacisz i w kolejnej turze armia świeża i gotowa, i kolejne miasto zajmujesz itd. To zwykła naperdzielana była niewymagająca myślenia.
Mi się zresztą fajnie w to się grało i mam do niej sentyment, ale zawsze chciałem większego wyzwania strategicznego, napierdzielanki na multi nigdy mnie nie interesowały. Niech nikt mi nie mówi, że od tamtej pory CA robi coraz gorsze gry, bo postęp jeśli chodzi o warstwę strategiczną już od Empire jest kolosalny.
A Rome II ma wiele minusów, jak choćby optymalizacja, nie doszukujmy się na siłę tych których nie ma. Gra idealna nie istnieje, bo każdy oczekuje czegoś innego.
Państwa walczące z drugiego końca świata... wszystkie totalwary na to cierpiały, żadne novum. Rzekłbym: norma. Poza tym to drugi koniec świata, a o wyobrażeniu przestrzeni oraz liczb pisałem wyżej. Czy Normanowie nie przepłynęli na Sycylię ładnego kawałka świata?
A to i tak jest nic w porównaniu do serii Europa Universalis, gdzie wojny wypowiadało naraz mnóstwo małych kraików powiązanych egzotycznymi sojuszami. Na pochyłe drzewo wszystkie kozy skaczą. Rzecz w tym, żeby nie przegiąć z AI w żadną stronę :)
Jednak taki "karaluch" także może mieć swój interes w wojnie z Tobą.
Być może nie ma większych szans ale na przykład chcę zachować niepodległość i nie trafić pod jarzmo Twojej tyranii
Historia zna wiele takich sytuacji - powstania przeciwko silniejszemu okupantowi czy nierówne wojny np. w Ameryce Południowej z europejczykami.
Radze spojrzeć szerzej na grę - nie tylko pod kątem funkcjonalności.
Aha. Czyli atakuję, by nie zostać zaatakowanym. A skąd ten przywódca wie, że mam zamiar go zaatakować? Może nie mam takiego zamiaru? Rozumiałbym taki atak, gdybym w jakiś sposób okazał wrogość względem tego kraju, jak np. przekraczanie granicy z nimi itd. Ale nie. Nie miałem z tym państwem absolutnie żadnych zatargów. Ale nie, musiał zaatakować pomimo braku szans na zwycięstwo.
Nie rozumiem związku między powstaniem przeciw okupantowi a zaatakowaniu bardzo silnego sąsiada. To tak, jakby Polska miała zamiar teraz zaatakować Rosję. Dobry pomysł? Nie sądzę.
Jakie wojny z Europejczykami w Ameryce Południowej masz na myśli? Falklandy? A może znacznie dalsza historia jak kolonizację? Kompletnie co innego niż temat naszej dyskusji.
To ta republika bananowa czując się zagrożona wpływami kulturowymi, przewagą militarną, ekonomiczną, przytłoczona bogactwem Twoich poddanych postanawia usunąć wpływy siłą, przez co dochodzi do serii wypadków jak zabijanie kupców oraz niszczenie przygranicznych ziem w celu złupienia ich i napełnienia własnych mieszków.
Przypominam, że ówcześnie ludzie nie mieli geografii w szkołach, a sama geografia stała na niskim poziomie. Myślisz że przeciętny Gal wiedział jak duża ta Galia jest? Albo jak daleko jest Rzym? Ateny? Ile to legion? 5000? A co to za liczba? Czym jest liczba? Inny świat, inne wyobrażenia i inne punkty punkty odniesienia. Określimy to w dniach podróży? Jakiej? Piechotą? Konno? Powozem? Może w rzymskich milach?
Jaki jest związek między wojną z oddalonym o wiele setek kilometrów imperium a napadaniem na kupców i okoliczne tereny? To, co robią na tym swoim bananowym kontynencie mnie nie dotyczy.
Władcy byli edukowani. Państwem nie zarządzał byle Gal z lepianki lub drewnianej chatki, tylko okoliczny władca, który powinien być trochę bardziej rozgarnięty. Dlatego też "Przeciętny Gal" mnie nie obchodzi.
Czemu ta mała republika bananowa trzyma z innymi sobie podobnymi karłami a nie z Tobą? By zrównoważyć różnice w sile i podnieść swoje bezpieczeństwo. Takie postępowanie istniało, istnieje i zapewne będzie istnieć. Dla przykładu Mała Ententa.
Trzyma się z innymi, którzy nie mogą w żaden sposób zapewnić jej bezpieczeństwa? W jaki sposób mieliby tej Republice bananowej pomóc, skoro zanim bym ją ewentualnie zaatakował, to te państewka już same dawno by nie istniały? Zwłaszcza, iż przed wypowiedzeniem wojny przez bananowców nawet nie miałem zamiaru ich atakować? Gdybym okazał wobec nich wrogość i chęć podbicia, rozumiem, wtedy to ma jakiś sens. Ale scenariusz tak nie wygląda.
Państwa walczące z drugiego końca świata... wszystkie totalwary na to cierpiały, żadne novum. Rzekłbym: norma. Poza tym to drugi koniec świata, a o wyobrażeniu przestrzeni oraz liczb pisałem wyżej. Czy Normanowie nie przepłynęli na Sycylię ładnego kawałka świata?
Co innego przypłynąć na niebronioną, muzułmańską Sycylię a co innego przepłynąć pół świata by zaatakować najpotężniejsze znane imperium...
Aha. Czyli atakuję, by nie zostać zaatakowanym. A skąd ten przywódca wie, że mam zamiar go zaatakować? Może nie mam takiego zamiaru?
Mogą świadczyć o tym Twoje czyny które opisujesz i traktowanie mniejszych Państw jako "karaluchy". Taka nacja widzi szansę w dołączeniu do wojny akurat teraz gdyż to ona może być następnym celem.
Nie rozumiem związku między powstaniem przeciw okupantowi a zaatakowaniu bardzo silnego sąsiada. To tak, jakby Polska miała zamiar teraz zaatakować Rosję. Dobry pomysł? Nie sądzę.
Oczywiście że jest związek. Chodzi o dysproporcje sił. Piszesz że jesteś tak potężny że nikt słabszy nie powinien Cie atakować bo to bez sensu.
Wytłumacz to np. powstańcowi warszawskiemu lub powstańcom w Afganistanie. Oni widzieli/widzą w tym sens. Tam samo może go mieć ten "karaluch" choć tu pobudki zapewne są zgoła odmienne.
Jakie wojny z Europejczykami w Ameryce Południowej masz na myśli? Falklandy? A może znacznie dalsza historia jak kolonizację? Kompletnie co innego niż temat naszej dyskusji.
Tak mam na myśli "kolonizacje" - przecież Hiszpanie czy Francuzi nie przybyli do Ameryki z wojną na sztandarach. Pierwszą wojnę wypowiadali im Indianie którzy czuli się zagrożeni i okradani przez nich na swoim kontynencie. Mechanizm taki sam, dysproporcja sił także ogromna.
Na koniec dodam że także rozgrywam kampanie w Total War i nawet na poziomie legendarnym grając w sposób wyważony i rozsądny nie mam więcej niż 1-2 wojen jednocześnie, a przez sporą część gry obchodziłem się bez starć wojennych jednocześnie nawiązując sojusze. Polityka robi swoje w tej grze - nie tylko brutalna siła i podbój.
Dlatego uważam że gra jest dość dobrze (choć na pewno nie idealnie) zbalansowana pod kątem dyplomacji.
Martinus123
17-10-2013, 13:51
Kuroi
Co innego przypłynąć na niebronioną, muzułmańską Sycylię a co innego przepłynąć pół świata by zaatakować najpotężniejsze znane imperium...
Skoro była muzułmańska to bronili jej muzułmanie czy też w innych okresach Cesarstwo Wschodnie, zresztą Twój argument jest z gruntu nietrafiony, bo choćby Hunowie z końca świata atakowali największe znane Immperium, czyli Rzym.
I nie pisz, że to co innego bo to była wędrówka ludów, we wcześniejszych okresach też to się zdarzało jak choćby najazd germanów na Rzym w czasach Mariusza.
Mogą świadczyć o tym Twoje czyny które opisujesz i traktowanie mniejszych Państw jako "karaluchy". Taka nacja widzi szansę w dołączeniu do wojny akurat teraz gdyż to ona może być następnym celem.
Nie tyle traktuje inne państwa jak karaluchy, tylko tak je nazywam, bo tym są. I problemem jest też to, że nie łączą się w żadne sojusze. Od czasu do czasu powstanie jakaś barbarzyńska konfederacja, ale sojusze militarne? Lub chociaż obronne? Rzadkość. A szkoda, bo gdyby dla przykładu kilka takich naddunajskich państ zawarło sojusz i mnie wtedy zaatakowało, byłoby nawet fajne i ciekawe. Ale nie, tak się niestety nie stało.
Oczywiście że jest związek. Chodzi o dysproporcje sił. Piszesz że jesteś tak potężny że nikt słabszy nie powinien Cie atakować bo to bez sensu.
Wytłumacz to np. powstańcowi warszawskiemu lub powstańcom w Afganistanie. Oni widzieli/widzą w tym sens. Tam samo może go mieć ten "karaluch" choć tu pobudki zapewne są zgoła odmienne.
Co innego powstanie i obrona przed zewnętrzną inwazją/okupacją a atakowanie ziemi wrogiego kraju. Twoją logiką, to Afganistan powinien atakować USA w Ameryce północnej a powstańcy warszawscy iść na Moskwę.
Tak mam na myśli "kolonizacje" - przecież Hiszpanie czy Francuzi nie przybyli do Ameryki z wojną na sztandarach. Pierwszą wojnę wypowiadali im Indianie którzy czuli się zagrożeni i okradani przez nich na swoim kontynencie. Mechanizm taki sam, dysproporcja sił także ogromna.
Mimo wszystko, to Indianie byli u siebie, a nie Europejczycy. tak więc sytuacja jest inna. Poza tym, Europejczycy rabowali złoto, kosztowności i przynosili do Ameryki złe duchy w postaci różnego rodzaju chorób.
Na koniec dodam że także rozgrywam kampanie w Total War i nawet na poziomie legendarnym grając w sposób wyważony i rozsądny nie mam więcej niż 1-2 wojen jednocześnie, a przez sporą część gry obchodziłem się bez starć wojennych jednocześnie nawiązując sojusze. Polityka robi swoje w tej grze - nie tylko brutalna siła i podbój.
Dlatego uważam że gra jest dość dobrze (choć na pewno nie idealnie) zbalansowana pod kątem dyplomacji.
Nie wiem, mnie jakoś dyplomacja szczególnie nie motywuje. Zwłaszcza gdy widzę, że mój wasal nic mi nie płaci. Albo gdy mój sojusznik atakuje mojego wasala lub w drugą stronę.
Bo taką właśnie miałem sytuację. Uratowałem Rzym przed niechybnym podbiciem przez Kartaginę, zawarłem z nimi sojusz. Później wojnę wypowiedzieli mi jacyś barbarzyńcy zza Dunaju.(bez powodu oczywiście) Podbiłem ich więc, ale nie zagarnąłem ziemi tylko ustanowiłem państwem klienckim. Kilka tur później Rzym ich zaatakował. A nawet nie mieli wspólnej granicy między sobą...
Skoro była muzułmańska to bronili jej muzułmanie czy też w innych okresach Cesarstwo Wschodnie, zresztą Twój argument jest z gruntu nietrafiony, bo choćby Hunowie z końca świata atakowali największe znane Immperium, czyli Rzym.
I nie pisz, że to co innego bo to była wędrówka ludów, we wcześniejszych okresach też to się zdarzało jak choćby najazd germanów na Rzym w czasach Mariusza.
Oświeć mnie, ale z tego, co wiem, to w tym czasie nie było na Sycylii jakiegoś zjednoczonego państwa, które mogłoby się Normanom postawić. Przyszli, zobaczyli, zdobyli.
Hunowie nie atakowali otwarcie cesarstwa. Bizancjum płaciło im trybut, by tego nie robili. Poza tym, nie mieli oni ustanowionej państwowości, byli koczownikami i nie mieli ziemi do stracenia. Po przegranej bitwie mogli się po prostu przenieść poza zasięg wroga, co zresztą mieli w zwyczaju.
Dodam też, Że nie licząc wschodu, Rzym w tym czasie nie był imperium. Nie dość, że gnił on od środka, to jeszcze napierały go te wszystkie plemiona barbarzyńskie. To był kolos na glinianych nogach.
Zaś Germanie w czasach Mariusza, jak widać słusznie z resztą zapewne mieli przesłanie, że pomimo swoich najazdów są bezpieczni. I byli, bo lasy Germanii nie były teren przyjaznym dla rzymian co zapewne wszyscy dobrze wiemy. Rzym nie miał dobrego powodu by próbować podbić i utrzymać Germanię, ponieważ byłoby to kosztowne, trudne i nieopłacalne.
Robert E. Lee
17-10-2013, 14:15
"Karaluchy" szukają siły w "kupie" np. wojny Greków z Persami. Tylko dlatego, że Grecy rozbici na państwa miasta się zjednoczyli wygrali z ówczesnym imperium Perskim. Stąd jak najbardziej rozsądne działanie kompa, te kilka "karaluchów" może cię zatrzymać na chwilę dłuższą lub krótszą, a jest też szansa na to, że coś na tym konflikcie z Twoim imperium Macedońskim zyskają. Problem z tym , by atak "karaluchów" kompa był skoordynowany i faktycznie mógł postawić ci poprzeczkę nieco wyżej w rozgrywce niż takie mało "rozwojowe" rozgniatanie pojedynczych "karaluchów" po kolei.
"Karaluchy" szukają siły w "kupie" np. wojny Greków z Persami. Tylko dlatego, że Grecy rozbici na państwa miasta się zjednoczyli wygrali z ówczesnym imperium Perskim. Stąd jak najbardziej rozsądne działanie kompa, te kilka "karaluchów" może cię zatrzymać na chwilę dłuższą lub krótszą, a jest też szansa na to, że coś na tym konflikcie z Twoim imperium Macedońskim zyskają. Problem z tym , by atak "karaluchów" kompa był skoordynowany i faktycznie mógł postawić ci poprzeczkę nieco wyżej w rozgrywce niż takie mało "rozwojowe" rozgniatanie pojedynczych "karaluchów" po kolei.
Dokładnie. gdyby te karaluchy faktycznie tworzyły sojusze i chociaż próbowały skoordynować swoje ataki. Byłbym wniebowzięty. Ale tak w tej grze nie jest, więc czuje się jak słoń wymachujący ogonem by otrzepać się z much obsiadających mi zad. Są nieszkodliwe, ale z czasem irytujące.
Zwłaszcza gdy widzę, że mój wasal nic mi nie płaci.
Wasal/satrapia daje Tobie jakiś grosz. Wymieniony jest on w podsumowaniu w zakładce finansowej. Przeszukaj część poświęconą przychodom. :)
Nie mam zamiaru dalej ciągnąć tej dyskusji. Ja widzę logiczną ciągłość - Ty nie i raczej nie zamienimy się na koszokopy, a miotanie w siebie kulami nie ma sensu. Tym bardziej że mogą zacząć trafiać i sprawiać przykrość.
Wasal/satrapia daje Tobie jakiś grosz. Wymieniony jest on w podsumowaniu w zakładce finansowej. Przeszukaj część poświęconą przychodom. :)
Nie mam zamiaru dalej ciągnąć tej dyskusji. Ja widzę logiczną ciągłość - Ty nie i raczej nie zamienimy się na koszokopy, a miotanie w siebie kulami nie ma sensu. Tym bardziej że mogą zacząć trafiać i sprawiać przykrość.
To w takim razie jest bug, bo w dyplomacji też "niby" ma sie o wyświetlać, ale zawsze jest coś w stylu "twój wasal płaci ci co turę... 0 talentów/denarów/florenów/sztuk złota/euro" czy cholera wie jaką walutę używa ta odsłona gry. :D
Co do "sporu". Nie wiem, ja jakoś nie widzę logiki w zachowaniu komputera. AI ma za zadanie odzwierciedlać działania oraz decyzje, które podjąłby człowiek. Moim zdaniem człowiek by po prostu takich decyzji jak AI nie podjął, dlatego też dla mnie to AI jest w dyplomacji kiepskie.
Martinus123
17-10-2013, 14:45
Kuroi
Oświeć mnie, ale z tego, co wiem, to w tym czasie nie było na Sycylii jakiegoś zjednoczonego państwa, które mogłoby się Normanom postawić. Przyszli, zobaczyli, zdobyli.
Hunowie nie atakowali otwarcie cesarstwa. Bizancjum płaciło im trybut, by tego nie robili. Poza tym, nie mieli oni ustanowionej państwowości, byli koczownikami i nie mieli ziemi do stracenia. Po przegranej bitwie mogli się po prostu przenieść poza zasięg wroga, co zresztą mieli w zwyczaju.
Dodam też, Że nie licząc wschodu, Rzym w tym czasie nie był imperium. Nie dość, że gnił on od środka, to jeszcze napierały go te wszystkie plemiona barbarzyńskie. To był kolos na glinianych nogach.
Zaś Germanie w czasach Mariusza, jak widać słusznie z resztą zapewne mieli przesłanie, że pomimo swoich najazdów są bezpieczni. I byli, bo lasy Germanii nie były teren przyjaznym dla rzymian co zapewne wszyscy dobrze wiemy. Rzym nie miał dobrego powodu by próbować podbić i utrzymać Germanię, ponieważ byłoby to kosztowne, trudne i nieopłacalne.
Nie rozumiem jak możesz czepiać takich szczegółów, to jest GRA.
Idąc Twoim tokiem myślenia, nie mógłbyś Rzymem podbić w grze Gemanii, bo to kosztowne i za trudne, a np. ktoś grając Spartą wogóle nie mógłby wyjść poza Grecję, bo to nie historyczne, bo Sprta z jej strukturą społeczną i wyludnieniem nie była do tego zdolna.
Tak było, ale TO JEST GRA i dlatego jest tak fajna, że nie ma w niej wszystkich historycznych ograniczeń inaczej byłaby bez sensu.
A Hunowie atakowali też Wschodnie Cesarstwo, za coś ten trybut im płaciło, no i ten argument, że to się nie liczy bo nie mieli ziemi do stracenia to już całkiem z dupy, a co to za różnica, ryzykowali wszystkim co mieli, czyli życiem, jakby przegrali i ich wybili to na co byłaby im ta ziemia, gdzieś tam we wschodniej Europie?
Kuroi
Oświeć mnie, ale z tego, co wiem, to w tym czasie nie było na Sycylii jakiegoś zjednoczonego państwa, które mogłoby się Normanom postawić. Przyszli, zobaczyli, zdobyli.
Hunowie nie atakowali otwarcie cesarstwa. Bizancjum płaciło im trybut, by tego nie robili. Poza tym, nie mieli oni ustanowionej państwowości, byli koczownikami i nie mieli ziemi do stracenia. Po przegranej bitwie mogli się po prostu przenieść poza zasięg wroga, co zresztą mieli w zwyczaju.
Dodam też, Że nie licząc wschodu, Rzym w tym czasie nie był imperium. Nie dość, że gnił on od środka, to jeszcze napierały go te wszystkie plemiona barbarzyńskie. To był kolos na glinianych nogach.
Zaś Germanie w czasach Mariusza, jak widać słusznie z resztą zapewne mieli przesłanie, że pomimo swoich najazdów są bezpieczni. I byli, bo lasy Germanii nie były teren przyjaznym dla rzymian co zapewne wszyscy dobrze wiemy. Rzym nie miał dobrego powodu by próbować podbić i utrzymać Germanię, ponieważ byłoby to kosztowne, trudne i nieopłacalne.
Nie rozumiem jak możesz czepiać takich szczegółów, to jest GRA.
Idąc Twoim tokiem myślenia, nie mógłbyś Rzymem podbić w grze Gemanii, bo to kosztowne i za trudne, a np. ktoś grając Spartą wogóle nie mógłby wyjść poza Grecję, bo to nie historyczne, bo Sprta z jej strukturą społeczną i wyludnieniem nie była do tego zdolna.
Tak było, ale TO JEST GRA i dlatego jest tak fajna, że nie ma w niej wszystkich historycznych ograniczeń inaczej byłaby bez sensu.
A Hunowie atakowali też Wschodnie Cesarstwo, za coś ten trybut im płaciło, no i ten argument, że to się nie liczy bo nie mieli ziemi do stracenia to już całkiem z dupy, a co to za różnica, ryzykowali wszystkim co mieli, czyli życiem, jakby przegrali i ich wybili to na co byłaby im ta ziemia, gdzieś tam we wschodniej Europie?
Widzę drobne problemy z interpretacją. Czy ja mówię, że gra musi tip top odzwierciedlać rzeczywistość? Pytaniem było dlaczego Germanie atakowali silniejsze od nich Cesarstwo Rzymskie. Udzieliłem na to pytanie odpowiedzi, która moim zdaniem jest logiczna. Nie przenoś tego do gry, ta cześć była o historii.
Tak samo też odpowiedziałem dlaczego moim zdaniem Hunowie mogli sobie pozwolić na atakowanie Cesarstwa wschodniego oraz porównałem to do sytuacji z gry, która jest inna, więc przytoczony przykład Hunów nie mógł być wyjaśnieniem tego, co w grze zaszło.
Sugerowałbym też uspokojenie się, nerwy nikomu nie wychodzą na zdrowie.
http://forums.totalwar.com/showthread.p ... 17.10.2013 (http://forums.totalwar.com/showthread.php/104317-Latest-update-from-Mike-Simpson-and-CA-(17.10.2013))?s=4da4acd79355951342736e6715242bcc
Czytaliście to?
Jutro dostaniemy najwiekszego patcha do tej pory, który ma zawierać darmowy dodatek, zapewne Seleucydów. Co ciekawe, Patch nr 5 nie będzie miał beta testów.
Jestem ciekaw ile zmian wprowadziło CA :)
Ituriel32
17-10-2013, 18:20
Hehe porobiło się.
Mi rozchodziło się o to że grając takimi nacjami jak: Egipt, Kartagina czy Epir jesteśmy w zasadzie skazani na wojnę totalną.
Gdyż kraje te są atakowane odpowiednio przez Selków i ich klientów (nie wiem coś koło 7 jest ich), Rzym co prowokuje małe kraiki do ataku na nas.
Często nie są one zainteresowane naszymi ziemiami, chcą tylko podbić sobie wskaźniki w oknie dyplomacje za wojowanie przeciwko nam. (nie mają żadnych sojuszy między sobą) Przez co ilość wojen na naszym koncie rośnie. Tego błędnego koła już za bardzo nie da się zatrzymać.
Ogólnie uważam dyplomacje + sojuszników za najlepiej działający element w total warach. Co nie oznacza że mogą go jeszcze troszeczkę ulepszyć.
Tylko wpienia mnie to jak patrzę jak ilość moich wrogów rośnie, a ja nic nie mogę z tym zrobić. Bo wojnę wypowiadają mi nacje których nawet nie poznałem.
Gram aktualnie Rzymem i zastanawia mnie dlaczego, pomimo wybudowanych odpowiednich budynków, moja flota nie może werbować okrętów artyleryjskich i tych z piechotą lepsza niż podstawowi oszczepnicy?
Co ciekawe, Patch nr 5 nie będzie miał beta testów.
Jak to nie będzie miał... Wszyscy będą beta-testerami :)
Dokładnie. gdyby te karaluchy faktycznie tworzyły sojusze i chociaż próbowały skoordynować swoje ataki. Byłbym wniebowzięty. Ale tak w tej grze nie jest, więc czuje się jak słoń wymachujący ogonem by otrzepać się z much obsiadających mi zad. Są nieszkodliwe, ale z czasem irytujące.
http://cloud-2.steampowered.com/ugc/902135452848941879/B29BA2F825513FC463FCEC73A933851A209FE16C/
:o
A wszystko przez to, że zachciało bawić mi się w twórcę państw i powoływać z popiołów Egipt, który w efekcie wciągnął mnie w wojnę z 90% obecnego w grze świata...
Ituriel32
17-10-2013, 20:49
To może opisze sytuacje z mojej króciutkiej kampanii Rzymem.
Grałem tak by wykonywać misje. Problem zrobił się kiedy zacząłem robić II z 60 oddziałami, a dokładniej podpunkt "w głąb Grecji":
Czyli zajmij po 1 regionie w prowincjach: Ilyri, Macedonii i Helas. Niby wszystko było ok. Koalicja Aten-Sparty-Macedonii rozpadła się. Zaatakowałem sobie Ateńskie ziemie Epiru. Jakie było moje zdziwienie gdy po kolei wojnę zaczęły wypowiadać mi nacje z tej części mapy. Te wymienione wyżej + Adja.. ci nad Apolonią.
Zatem wojowałem sobie z 4 nacjami greckimi + 3 członowy sojusz Kartagiński który prawie już nie istniał, przygnieciony ciężarem wojen w Afryce i Hiszpanii.
No i w tedy się zaczęło, magiczna liczba 7 została przekroczona. :twisted:
Martinus123
17-10-2013, 21:41
Kuroi
Widzę drobne problemy z interpretacją. Czy ja mówię, że gra musi tip top odzwierciedlać rzeczywistość? Pytaniem było dlaczego Germanie atakowali silniejsze od nich Cesarstwo Rzymskie. Udzieliłem na to pytanie odpowiedzi, która moim zdaniem jest logiczna. Nie przenoś tego do gry, ta cześć była o historii.
Tak samo też odpowiedziałem dlaczego moim zdaniem Hunowie mogli sobie pozwolić na atakowanie Cesarstwa wschodniego oraz porównałem to do sytuacji z gry, która jest inna, więc przytoczony przykład Hunów nie mógł być wyjaśnieniem tego, co w grze zaszło.
Sugerowałbym też uspokojenie się, nerwy nikomu nie wychodzą na zdrowie.
To nie ja mam problemy z interpretacją, kto postawił pytanie dlaczego nie Germanie atakowali Rzym?
Ja o nic takiego nie pytałem i nie oczekiwałem odpowiedzi, po prostu stwierdziłem fakt. To Ty pisałeś, że Twoim zdaniem nie logiczne jest to, że atakuje Cię mniejsze i odległe państwo a ja Ci podałem przykłady, że tak było i może to nie jest logiczne ale historyczne, nie zawsze wszystkie ludy i ich przywódcy podejmowali logiczne decyzje.
Twoje argumenty, że niby to nie to samo, bo Germanie byli bezpieczni za lasami, bo tam im Rzym nic nie zrobi są błędne, nie rozumiesz realiów tamtej epoki. Germanie to nie był naród w dzisiejszym rozumieniu tego słowa, to były luźne wspólnoty plemienne. Myślisz o nich w kontekście gry, czy też współczesności, czyli mam swoje terytorium za lasami, gdzie jestem bezpieczny to zrobię sobie wypad na wroga.
Tak wcale nie było, Ci germanie z czasów Mariusza zaryzykowali wszystko, porzucili własne ziemie w poszukiwaniu nowych, ruszyli całym plemieniem razem z kobietami i dziećmi, z całym swoim "państwem" jeśli tak chcesz to nazwać, bo dla nich państwo to nie był teren pomiędzy rzeką X a Y, tylko ich wspólnota plemienna, niezależnie od tego gdzie się znajdowała.
Przegrali i stracili wszystko, zostali wybici, bądź zniewoleni, więc nie pisz bajek o bezpiecznej Germanii.
To wszystko tylko w celu sprostowania.
I na koniec: źle mnie zrozumiałeś, jestem spokojny, pisząc dużymi literami starałem się zwrócić Ci uwagę na pewne rzeczy kluczowe w odróżnieniu świata gry od realiów historycznych.
To tyle, przepraszam jeśli poczułeś się urażony.
Za każdym razem na mapie kampanii sytuacja wygląda inaczej, państwa i plemiona mieszają się ze sobą niesamowicie często zajmując terytoria znacznie oddalone od swoich ziem pierwotnych.
Grając Rzymem spotkałem Ateny i Macedonię hen gdzieś na Bliskim Wschodzie gdzieś w okolicach Seleucji. Grając obecne Arwernami można spotkać Celtyków na Korysce, Luzytanów władających Sycylią, Wenetów na Bałkanach czy Spartan w Rzymie :mrgreen:
Swoją drogą Rzym to chyba najsłabsza frakcja w kampanii kiedy jest prowadzona przez komputer...
Dlatego właśnie Rzym prowadzę osobiście. A Luzytanie rzeczywiście mieli chrapkę na Korsykę i Sardynie ale dostali kopa na wyjeździe i teraz to ich można szukać w piekle.
Załatwiłem ich ze 120 lat temu !
Tomasz The Great
18-10-2013, 15:42
Witam.Wie ktoś może,czy normalne jest,aby w jednej turze w dwóch miastach 10 budynków zostało zniszczonych(domyślam się że przez wrogiego agenta),z tym że dostałem jedynie wiadomość o dywersji(podburzenie niewolników) w jednym z tych dwóch miast? To normalne czy może jakiś błąd? Pozdrawiam
Panowie Seleucydzi już dostępni :)
Baal-Melkart
18-10-2013, 17:53
Tak wcale nie było, Ci germanie z czasów Mariusza zaryzykowali wszystko, porzucili własne ziemie w poszukiwaniu nowych, ruszyli całym plemieniem razem z kobietami i dziećmi, z całym swoim "państwem" jeśli tak chcesz to nazwać, bo dla nich państwo to nie był teren pomiędzy rzeką X a Y, tylko ich wspólnota plemienna, niezależnie od tego gdzie się znajdowała.Przegrali i stracili wszystko, zostali wybici, bądź zniewoleni, więc nie pisz bajek o bezpiecznej Germanii.To wszystko tylko w celu sprostowania.
Warto nadmienić, że to nie Cymbrowie i Teutoni (plus pomniejsze plemiona) zaatakowali Rzym, tylko Rzym zaatakował Cymbrów i Teutonów gdy ci rozgościli się w Norikum.
Od kiedy mozna scigac mody bezposrednio z Workshopu, mod manager stal sie chyba zbedny?Czy sie myle?Wczoraj zaznaczylem mase modow,w tym,nowe jednostki i unit carts i te zmiany byly widoczne od razu,nie wiem jak ze mianami Radoiusa jesli chodzi o sama rozgrywke bo nie mam punktu odniesiena.Jedyne co rzuca sie w oczy to ogromne dochody ale bardzo niski lad publiczny zaraz na poczatku,nie wiem jak jest na Vanilli po patchu 5.
I jeszcze male pytanko,czy po patchu 5 zniknely animacje walki armii podczas bitew auto? Bo nie wiem czy to jakis mod czy latka.
Te patche to wielka zagadka,bo wszyscy narzekaja ze ostatni skopal wydajnosc,a u mnie w koncu jest znosnie...
PakoThugLife
20-10-2013, 10:58
Dzięki, ale do tego doszedłem sam, i robiłem tak i przed Mod Managera i przez ten mod wbudowany w launcher i dalej nic... Odpalam gre i np nie widzę jednostek od Radiusa i innych poprawionych, bądź nowych jednostek i masy innych modów, tam zaznaczam a w grze nic + teraz mi się nawet nie uruchamia tylko wyskakuje "zamknij program" Da się jakąś usunąć ten Patch 5 i zostać na 4? Chyba że ma ktoś jeszcze jakieś pomysły.
Ja mam to samo...zamiana plików Radiousa kompatybilnych z patchem 5 nic nie pomaga..."program nie odpowiada".
Bo ten patch to jakaś jedna wielka parodia, wcześniej moderzy za przeproszeniem odwalili kawał dobrej roboty, a Ci na upartego kombinują, wcześniej działało wszystko tak jak powinno to mogli po prostu zmieniać i naprawiać grę a nie kombinować z modami i z tym całym work shopem który jest zbędny tak samo sprawa wyglądała w Skyrim'ie, ale tam przynajmniej działało to jak powinno co nie zmienia faktu ze Nexus Mod Manager mimo tego nadal królował... Orientuje się ktoś jak usunąć ten patch 5?
No juz sie nie nakrecajcie. Z mojego doswiadczenia wynika,ze wiekszosc Waszych wyzej wymienionych problemow jest z Waszej winy. Nawrzucacie niewiadomo co do gry, powywalacie i pozniej placz;)
PakoThugLife
20-10-2013, 18:52
No juz sie nie nakrecajcie. Z mojego doswiadczenia wynika,ze wiekszosc Waszych wyzej wymienionych problemow jest z Waszej winy. Nawrzucacie niewiadomo co do gry, powywalacie i pozniej placz;)
Ta? Wcześniej tak miałem i patrz wszystko działało idealnie... Pseudo-znawco.. ;] + fakt że żaden mod nie nachodzi na Siebie oraz to że wszystkie mody są kompatybilne ze Sobą? I np mod na wszystkie frakcje działa, jakiś inny na jednostki na Kartagine działają a inne już nie i raz działają mody od Radiusa a na Kartagine już nie tak i to się tyczy wszystkich modów jakie mam wgrane. Wcześniej sam cisnąłeś tą grę jak Tylko się dało a teraz nagła zmiana. Jak widać ten patch jednym grę poprawił drugim zjebał po całości.
No juz sie nie nakrecajcie. Z mojego doswiadczenia wynika,ze wiekszosc Waszych wyzej wymienionych problemow jest z Waszej winy. Nawrzucacie niewiadomo co do gry, powywalacie i pozniej placz;)
Ta? Wcześniej tak miałem i patrz wszystko działało idealnie... Pseudo-znawco.. ;] + fakt że żaden mod nie nachodzi na Siebie oraz to że wszystkie mody są kompatybilne ze Sobą? I np mod na wszystkie frakcje działa, jakiś inny na jednostki na Kartagine działają a inne już nie i raz działają mody od Radiusa a na Kartagine już nie tak i to się tyczy wszystkich modów jakie mam wgrane. Wcześniej sam cisnąłeś tą grę jak Tylko się dało a teraz nagła zmiana. Jak widać ten patch jednym grę poprawił drugim zjebał po całości.
A ja nie wiem ktos ty i co za problemy masz. Pisalem ogolnie. Owszem pisalem zle o grze o bugach itp. Czemu niby mam pisac zle o grze gdy Wam nie chodza mody na nowym paczu? Mi tam zawsze zawsze dzialaja mody a jak nie, to oznacza,ze mod nie jest kompatybilny z nowym paczem i trzeba czekac na kolejna czesc moda.
dawid621
20-10-2013, 20:48
Adi ma racje. Na 90% to ze gra wam nie dziala to wasza wina. Pamietac nalezy ze nie wszystkie mody widac w mod menagerze. Mi po instalacji najnowszego patcha tez nie dzialala gra mimo wylaczenia wszystkich modow w menagerze i jak sie okazalo co bylo przyczyna? Mod podmieniajacy tekstury Rzymian, tyle ze byl on niewidoczny przez te programiki. Wystarczylo go wywalic z folderu data i wszystko dziala jak trzeba.
PakoThugLife
20-10-2013, 23:45
Adi ma racje. Na 90% to ze gra wam nie dziala to wasza wina. Pamietac nalezy ze nie wszystkie mody widac w mod menagerze. Mi po instalacji najnowszego patcha tez nie dzialala gra mimo wylaczenia wszystkich modow w menagerze i jak sie okazalo co bylo przyczyna? Mod podmieniajacy tekstury Rzymian, tyle ze byl on niewidoczny przez te programiki. Wystarczylo go wywalic z folderu data i wszystko dziala jak trzeba.
No nie wiem na TWC powstał nawet temat i dyskusja jest o bugach i problemach związanymi z modami.. :)
dawid621
21-10-2013, 00:15
U mnie po zaktualizowaniu dwoch modow i wywaleniu jednego gra dziala normalnie na starych zapisach wiec to ewidentnie problem z modami, a konkretnie z ich niekompatybilnoscia z najnowsza wersja. Wczesniej u mnie tez dzialy sie rozne viksy, typu niekonczace sie ladowanie, czarny ekran po zaladowaniu gry, czy crashe w trakcie ladowania kampanii prowadzonej na starym zapisie.
PakoThugLife
21-10-2013, 17:25
Jeśli gra wam w ogóle nie odpala lub zawiesza się przy ekranie startowym to tylko i wyłącznie wina tego, że macie wgrane stare mody, stworzone pod patch 1.4 a nie 1.5 ...wystarczy wszystkie mody zaktualizować...najlepiej wszystko ręcznie wywalić i korzystać tylko ze steam workshop...wtedy nie ma żadnych problemów.
Aha dopiszę jeszcze, że stary mod manager już nie działa. Działa tylko ten przy ekranie startowym gry.
Mi gra działa tylko tyle że modów nie czyta tak jak powinna. Np wgrywam wszystkie mody z work shopu na jedno kopyto i działają, a na przykład potem dogram moda czy dwa które nie nachodzą na inne mody i co? I jeden wielki ch**... Bo mody wgrane wcześniej nie działają a te wgrane później działają. Jeden wielki dafuQ. o.O
Ciekawy artykuł o tym co wydarzyło się dnia dzisiejszego przed studiem CA :)
http://pixeledcourier.com/2013/10/21/to ... nt-studio/ (http://pixeledcourier.com/2013/10/21/total-war-fans-lay-siege-to-development-studio/)
Jestem ciekawy czy ich przedstawiciel medialny odpowiadałby z takim samym humorem gdyby ci ludzie siłą wtargnęli do budynku. Chociaż chyba powinni się cieszyć, że są takie inicjatywy bo to oznacza, że osoby tam się znajdujące mają na tyle chęci by wyrazić swoją dezaprobatę zamiast po prostu zapomnieć o grze/serii. :D
Pozdrawiam
Jeśli gra wam w ogóle nie odpala lub zawiesza się przy ekranie startowym to tylko i wyłącznie wina tego, że macie wgrane stare mody, stworzone pod patch 1.4 a nie 1.5 ...wystarczy wszystkie mody zaktualizować...najlepiej wszystko ręcznie wywalić i korzystać tylko ze steam workshop...wtedy nie ma żadnych problemów.
Aha dopiszę jeszcze, że stary mod manager już nie działa. Działa tylko ten przy ekranie startowym gry.
Mi gra działa tylko tyle że modów nie czyta tak jak powinna. Np wgrywam wszystkie mody z work shopu na jedno kopyto i działają, a na przykład potem dogram moda czy dwa które nie nachodzą na inne mody i co? I jeden wielki ch**... Bo mody wgrane wcześniej nie działają a te wgrane później działają. Jeden wielki dafuQ. o.O
A jakie dokładnie wgrywasz mody ? Na pewno w jakiś sposób się kolidują, nie ma innej opcji.
Dla mnie powoli ta gra umiera śmiercią naturalną. Zawiodłem się bardziej niż trochę, po następnych patchach nie widzę poprawy z optymalizacja, takie trochę zapłać a o resztę nie pytaj. A może za stary jestem żeby dalej śledzić to wszystko, jak kiedyś z M, R, M II itp. nie chciałbym. Mam obawy, że wrócę do gry za rok dwa. nie dobrze, nie chcę mi się w tę grę grać bardziej niż w Empire. Kolokwialnie Wku**ia mnie ta gra, mimo że czekałem ponad rok na nią.
Ciekawy artykuł o tym co wydarzyło się dnia dzisiejszego przed studiem CA :)
http://pixeledcourier.com/2013/10/21/to ... nt-studio/ (http://pixeledcourier.com/2013/10/21/total-war-fans-lay-siege-to-development-studio/)
Jestem ciekawy czy ich przedstawiciel medialny odpowiadałby z takim samym humorem gdyby ci ludzie siłą wtargnęli do budynku. Chociaż chyba powinni się cieszyć, że są takie inicjatywy bo to oznacza, że osoby tam się znajdujące mają na tyle chęci by wyrazić swoją dezaprobatę zamiast po prostu zapomnieć o grze/serii. :D
Pozdrawiam
No widac,ze problem Rome 2, to cos wiecej niz wpadki przy poprzednich seriach. Po prostu gracze maja dosc robienia ich w bambuko.
PakoThugLife
21-10-2013, 22:06
Jeśli gra wam w ogóle nie odpala lub zawiesza się przy ekranie startowym to tylko i wyłącznie wina tego, że macie wgrane stare mody, stworzone pod patch 1.4 a nie 1.5 ...wystarczy wszystkie mody zaktualizować...najlepiej wszystko ręcznie wywalić i korzystać tylko ze steam workshop...wtedy nie ma żadnych problemów.
Aha dopiszę jeszcze, że stary mod manager już nie działa. Działa tylko ten przy ekranie startowym gry.
Mi gra działa tylko tyle że modów nie czyta tak jak powinna. Np wgrywam wszystkie mody z work shopu na jedno kopyto i działają, a na przykład potem dogram moda czy dwa które nie nachodzą na inne mody i co? I jeden wielki ch**... Bo mody wgrane wcześniej nie działają a te wgrane później działają. Jeden wielki dafuQ. o.O
A jakie dokładnie wgrywasz mody ? Na pewno w jakiś sposób się kolidują, nie ma innej opcji.
Właśnie wczesniej miałem te same mody na Patchu 4 i wszystkie działały.. ;] i teraz te same które są komptabilne z patchem 5 nie działają już tak jak powinny ... :D
PakoThugLife
21-10-2013, 23:05
Co do wgranych modów to mam wszystkie od Radius'a, na nowe jednostki Rzymu, Macedonii itd, itp żaden na Siebie nie na chodzi żeby nie było i wystarczy że do Gram mod na kilka nowych jednostek Aten ( AARE) tak się zwie ten plik i mod na jedną turę budowy i technologi bo chce się pobawić i po wgraniu tych trzech modów wszystko wariuje i nie działa nic oprócz tych trzech modów... :D
Gra jest bardzo zabawna. Przykład eventu:
"Pewien chłopiec zaprzyjaźnił się z delfinem..."
Patrzę na kartę postaci.. o zgrozo, chłopiec wygląda na 70 -letniego łysego faceta o aparycji kretyna. To naprawdę wielki cud, że delfin się z nim zaprzyjaźnił.
Na litość, czy jest jakiś mod o którym wiecie, który by zmieniał karty postaci?
PakoThugLife
22-10-2013, 09:57
Gra jest bardzo zabawna. Przykład eventu:
"Pewien chłopiec zaprzyjaźnił się z delfinem..."
Patrzę na kartę postaci.. o zgrozo, chłopiec wygląda na 70 -letniego łysego faceta o aparycji kretyna. To naprawdę wielki cud, że delfin się z nim zaprzyjaźnił.
Na litość, czy jest jakiś mod o którym wiecie, który by zmieniał karty postaci?
Jest kilka co zmieniają karty jednostek, ale to jeszcze brzydko wygląda trochę bo takie pomieszane te karty między nowymi a starymi a co do kart postaci to chyba coś widziałem większego co to zmienia, jak poszukam to Ci wyśle na PW link do moda.
Hej co jakiś czas zadaję standardowe pytanie czy już warto kupić RTW? czy poprawili to dziadostwo chociaż do poziomu STW lub ETW? czy dalej czekać?
Ja kupiłem od razu i pomimo wielu błędów gry nie żałuję. Na razie do STW2 nie ma podjazdu, ale za kilka(naście) patchów, kto wie? Ze względu na okres historyczny gra mi się w Roma lepiej od ETW.
Tylko multi jest słabe, w porównaniu do tego, co oferował nam Szogun.
Nomadic Tribes Culture Pack za darmo dla każdego, kto zdąży go pobrać przed 29 października! :D
janrod11
22-10-2013, 16:11
Co mi po tym,jak ja dalej w to "COŚ II "grać nie mogę:/
Nomadic Tribes Culture Pack za darmo dla każdego, kto zdąży go pobrać przed 29 października! :D
A gdzie mozna to pobrac? :D
Nomadic Tribes Culture Pack za darmo dla każdego, kto zdąży go pobrać przed 29 października! :D
A gdzie mozna to pobrac? :D
Na steamie w wyszukiwarce wpisujesz Nomadic Tribes Culture Pack i pobierasz :)
Dzięki za info. Od początku Roma miałem nadzieję na Scytów i nawet po ich ogłoszeniu chciałem kupić to DLC, a tu taka niespodzianka.
Na multi to raczej do bani , sama jazda :? , za to kampanie może być fajna ;)
Jak ktos ma ustawione auto pobieranie, to mu sie wszystko pobierze automatycznie bez szukania itp.;)
Jak jest z morale po ostatnim paczu? Wlasnie rozgralem mala potyczke ,ale z Radoiusem,zasadzka,3 X hastati + 1 X triarii,okrazylem dwa oddzialy italskich wlocznikow i walczyli do ostatniego nie poddajac sie.Wiec na tym modzie morale jest troche przegiete,gram na VH
K A M 2150
22-10-2013, 20:38
Bo Radious i staty bitewne to syf, on się nie kieruje za bardzo realizmem, czy balansem. Logiczne bitwy w TW są tylko na tym modzie:
http://www.twcenter.net/forums/showthre ... d-20-10-13 (http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?623765-Ars-Gratia-Artis-Complete-Battle-Overhaul-v4-00-Patch-5-ready-(updated-20-10-13))/page31
Spokojnie możesz mieć wgrane pozostałe mody od Radiousa z wyjątkiem bitewnego oczywiście.
@Kam
Dzieki zaraz przetestuje,choc pewnie i tak skonczy sie odpaleniem Bellum z genialna szarza jazdy ;)
K A M 2150
22-10-2013, 21:05
Bo średniowiecze to nie starożytność ;P W czasach Rome to nawet strzemion nie ma ;P
W Bellum na submodzie z moimi statami, czy czystym? ;)
Z twoimi,przeciez pisalem ze genialna :-),odpalam Romka, daje mu kolejna szanse,jak sie nie wczuje to wracam do mojej Aragonii ;-)
marko1805
22-10-2013, 21:16
Bo Radious i staty bitewne to syf, on się nie kieruje za bardzo realizmem, czy balansem. Logiczne bitwy w TW są tylko na tym modzie:
http://www.twcenter.net/forums/showthre ... d-20-10-13)/page31
Spokojnie możesz mieć wgrane pozostałe mody od Radiousa z wyjątkiem bitewnego oczywiście.
Pobrałem, protestowałem i twierdzę, że nic lepszego w tej chwili nie ma, niż ten mod :) wreszcie trochę realizmu .Żeby jeszcze AI w bitwach było lepsze...
K A M 2150
22-10-2013, 21:27
Dokładnie :) Niby krąży kilka podobnych modów, ale tak naprawdę nic nie zmieniają lub dodają swoje odchyły, a ten faktycznie poprawia rozgrywkę :)
Pytania do was, czy u was po nowym patchu AI zaczęło dawać logiczne oferty, czyli np: PŁACI graczowi za umowy handlowe i PONy? Lub czy u was piechota wroga używa wreszcie wszystkich dostępnych formacji jak falanga hoplitów, zwykła, czy ściana tarcz? Oraz czy u was też AI wreszcie robi logiczne armie, czyli prawie nie ma w nich strzelców, jest masa ciężkiej piechoty i jazdy? Natomiast samo AI atakuje tylko jak może wygrać, czyli nie walczy się z 8-10 oddziałowymi stackami, tylko 2-3 armiami łącznie liczącymi po 5-6 tysięcy?
Bo u mnie tak wreszcie jest i gra Seleucydami po nowym patchu póki co sprawiła, że Rome 2 daje mi najgrywalniejszą kampanię w TW :) Nie wiem ile w tym faktycznie zasługi CA, a ile mojej własnej kombinacji kilku modów.
Ja może z nieco innej beczki. Właśnie dowiedziałem się , że osoby posiadające grę do końca października będą mogły pobrać dlc za darmo. Sam nie kupiłem własnej kopii gry ponieważ zostałem odrzucony przez niepochlebne opinie fanów serii w dniu premiery. Jak to wygląda na dzień dzisiejszy po dodaniu paru frakcji oraz wydaniu 5 patchy ? Czy wartą ją nabyć ?
Pytam jako wieloletni fan serii mający styczność z nią od ROME 1 ( wyłączając Shoguna2 ).
K A M 2150
22-10-2013, 22:04
To zależy, u mnie nie ma większości bugów jakie mają inni gracze i obecnie jestem w trakcie najlepszej kampanii jaką miałem okazję rozegrać w serii TW. Z kolei są osoby, które mają np: lepszy sprzęt niż ja, a gra chodzi im słabiej.
Innymi słowy ryzyk fizyk, dla mnie po patchach i z modami na wszystkie frakcje, plus zmiany w Ai i statach jednostek gra jest kapitalna, ale innym szwankuje i crashuje ;)
Bo Radious i staty bitewne to syf, on się nie kieruje za bardzo realizmem, czy balansem. Logiczne bitwy w TW są tylko na tym modzie:
http://www.twcenter.net/forums/showthre ... d-20-10-13)/page31
Spokojnie możesz mieć wgrane pozostałe mody od Radiousa z wyjątkiem bitewnego oczywiście.
Pobrałem, protestowałem i twierdzę, że nic lepszego w tej chwili nie ma, niż ten mod :) wreszcie trochę realizmu .Żeby jeszcze AI w bitwach było lepsze...
A mógłbyś kolego podać jeszcze raz link do tego moda bo coś go ucięło :P
Witam po pewnym czasie.
Mam pytanie dotyczące DLC. Czy one jest darmowe na 7 dni ? Czy jeśli już je pobrałem to będę je mieć już za darmo ? / OKI już znalazłem w właściwym temacie odpowiedz od K A M 2150. :) Fajnie że dochodzą nowe nacje. Będzie czym grać.
Czytałem również na forum że po 7 patchu ma działać normalnie AI ? To tak jeszcze 2 tygodnie i będzie można normalnie grać ;)
K A M 2150
22-10-2013, 22:43
DLC jest darmowe na zawsze, jeżeli ściągniesz je przed 29 października.
Wklejam jeszcze raz link do moda, tutaj lubi ucinać ;P
http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?623765-Ars-Gratia-Artis-Complete-Battle-Overhaul-v4-00-Patch-5-ready-(updated-20-10-13)
Ituriel32
22-10-2013, 23:04
Co do si, to trochę lepiej się broni na mapie. Jak widzi że ma przewagę to atakuje, tak mniej więcej raz na trzy. Niestety nie gra tak cały czas. Dalej z niewyjaśnionych powodów potrafi opuścić region. Niestety w ofensywie jest tak samo słabe jak było. Ma też kłopoty z przegrupowaniem armii po bitwie. Zamiast uciekać w kierunku swojego drugiego regionu, zwiewa np. w głąb pustyni, lub w kierunku moich miast. Taką rozbitą armią z małą ilością przerzedzonych oddziałów, gdzie nawet rekrutacja najemników nie daje przewagi nad garnizonami.
Zmiany powoli zmierzają w dobrym kierunku.
Dlc nomadów pobrane, ale grę nimi sobie na razie odpuszczę. ;)
Jestem dowódcą piechoty. A przy obecnym niskim morale oddziałów, niańczenie konnych łuków całkowicie przerasta moje możliwości.
Wiem to po kampanii Partią gdzie pierwsze 3 bitwy to totalne rzezie moich ludzi. Oddziały na konikach składały mi się w przeciągu 5-10 sekund.
Nie wiem jak kompowi udawało się tak skutecznie koncentrować ostrzał swoich jednostek.
K A M 2150
23-10-2013, 00:59
Dlatego polecam zajrzeć w link, który podałem w poprzednim poście. Wreszcie są to jakieś logiczne staty bitewne, bez słabego morale i bez walczących do końca jak u Radiousa ;)
Pograłem dzisiaj w czystego Rome ze dwie godziny królewskimi Scytami na poziomie bardzo trudnym. Stwierdziłem, że odblokuję sobie osiągniecie steam za wygraną po wypowiedzeniu wojny każdej obcej nacji w turze, kiedy tylko ją spotkam. Na razie udało się mi odblokować osiągnięcie za wygraną armią składającą się z samej kawalerii :mrgreen: AI mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. Przez początkowe 16 tur nie mogłem opuścić startowego regionu swymi wojskami, pozostała mi rozpaczliwa obrona. Wygrywam tylko dzięki wcześniejszym zatruwaniom prowizji... ale coraz więcej wrogich armii przemierza moje terytorium. Niedługo pewno dojdzie w końcu do oblężenia i jeśli AI będzie w nim tak dobre jak w polu - pierwszej przegranej kampanii :shock: Zaczynam się obawiać poziomu legendarnego.
Zatruwanie prowiantu. nie prowizji. :)
marko1805
23-10-2013, 07:58
No Panowie, czytając Wasze posty chyba w końcu wrócę na poważnie do gry w Rome II
Bo u mnie tak wreszcie jest i gra Seleucydami po nowym patchu póki co sprawiła, że Rome 2 daje mi najgrywalniejszą kampanię w TW :) Nie wiem ile w tym faktycznie zasługi CA, a ile mojej własnej kombinacji kilku modów.
Na jakich modach grasz ? Ja do tej pory grałem na zestawie Radiousa,ale teraz szukam jeszcze innej alternatywy, a na większe testy brak czasu(na pewno zastosuje ten nowy mod do bitew) .
K A M 2150
23-10-2013, 08:11
Moja (zwycięska) kombinacja to:
-wszystkie nacje grywalne
- Ars Gratia na bitwy - co tu dużo pisać, to najlepszy mod bitewny, poza tym co wspominałem zmienia też liczebność oddziałow, czyli piechota to 160 ludzi, a jazda 100, wyjątkiem są Berserkerzy i Druidzi, których jest 100. Rydwany także dostały więcej ludzi. Nowe rozmiary oddziałów wymagają rozpoczęcia nowej kampanii, oddziały startowe zachowają i tak stare rozmiary, czyli startowa jazda to 80 ludzi, ale już pierwszy zrekrutowany oddział jeźdźców będzie liczył 100.
- Radious AI i Radious Campaing - to akurat Radiousowi najlepiej wyszło i póki co nic lepszego nie ma
- No food mod - i to jest chyba bardzo ważne, nie jest to wcale cheat mod, tylko mod który najlepiej ratuje właśnie ekonomię w Rome, przez brak żarcia wcale nie jest łatwiej, bo dalej trzeba niańczyć zadowolenie, lecz AI zaczyna żyć! Radious pod tym względem dał ciała, ponieważ dał ogromne bonusy zarówno dla gracza jak i AI, przez co nie można było zbankrutować, natomiast ten mod tylko usuwa jedzenie, a nagle AI zaczyna "dobrze" działać i tworzyć logiczne, duże armie, chociaż nie ma mowy o spamie
W każdym bądź razie u mnie koło 30 tury armia grecka to 1/2 składu ciężka piechota, 4-6 oddziałów jazdy, reszta to mieszanka strzelców i czegoś lżejszego, a takie państewka arabskie potrafią mieć w większości wystawione do bitwy ciężkie jak na ich warunki oddziały Noble Swordsmen.
marko1805
23-10-2013, 08:29
Mogę prosić linka do tego No food mod, jakoś szukam i nie mogę znaleźć
PS. czy chodzi o ten mod?
http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?620089
Martinus123
23-10-2013, 10:44
To zależy, u mnie nie ma większości bugów jakie mają inni gracze i obecnie jestem w trakcie najlepszej kampanii jaką miałem okazję rozegrać w serii TW. Z kolei są osoby, które mają np: lepszy sprzęt niż ja, a gra chodzi im słabiej.
Innymi słowy ryzyk fizyk, dla mnie po patchach i z modami na wszystkie frakcje, plus zmiany w Ai i statach jednostek gra jest kapitalna, ale innym szwankuje i crashuje ;)
A jeśli to nie problem, to możesz podać na jakim sprzęcie i w jakiej rozdzielczości grasz?
Miło że dodali kolejne DLC za darmo, szkoda tylko, że ogólnie po ostatnim patchu u mnie jest jeszcze gorzej. Cóż, trzeba dalej czekać. Może na święta? Wielkanocne? :roll:
Siema jak zainstalowac tego moda ars gratia. Mam już ten pliczek sciągnięty, przez mod menagera?
Pamietacie ,t o marsjanskie niebo?Wlaczylem gre teraz i znowu mialem. Poprzestawialem gamma ustawienie i zniknelo. Ciekawe czy wczesniej wystarczylo tam pogiglac i po sprawie. No mam nadzieje,ze gra jest juz grywalna jak Kam pisze:>
P.S. Dzisiaj dostalem cd key do kampanii mp Empire :D Takze nie wiem w co grac;) Chyba po kilku miesiacach go dostalem:)A zaraz chyba dosc zbugowana ta kampa i tak sprobuje.
hellbilly
23-10-2013, 20:55
Dzięki za info o tym modzie Ars Gratia. Dziś testowałem kilka modów bitewnych. Radious Battle, Silven, DubMod i na końcu wspomnianego Ars Gratia. Zawsze ta sama testowa potyczka. 5 oddziałow arwernów przeciw 5 oddziałom legionistów. Legioniści atakowali. Podchodzą pod moje pozycje i nagle szok.... zwalniają, przystają i rzucają 1 pilum, coś mi tu zaczyna nie grać, stoją, rzucają kolejne i ruszają dopiero do ataku, trzymając idealny niemal szyk. Jakbym w inną niż dotychczas grę grał. W końcu ktoś dodał opcję uzycia w dowolnym momencie pilum. Tego mi niesamowicie brakowało. Bezładny atak i rzucenie w biegu pilum oraz niemożność jego uzycia w obronie zniechecało mnie do gry samym Rzymem.
hellbilly
23-10-2013, 21:04
Siema jak zainstalowac tego moda ars gratia. Mam już ten pliczek sciągnięty, przez mod menagera?
Pewnie już sobie poradziłeś ale jakby ktoś nie wiedział, to po prostu wklejasz rozpakowany plik do folderu data gry. Odpalasz grę, wybierasz menedżera modyfikacji w steamie i juz masz tam mozliwosc wyboru moda.
Poradzilem sobie, zainstalowalem kombinacje KAMA i jest lepiej bitwy trwaja troche dluzej itp. Wzialem Syrakuzy i w ciagu 21 tur podbilem 4 miasta Rzymu prawie bez strat na poziomie trudnym! Troche za latwo choc faktem jest ze na rzym rzucilo sie 5 frakcji:)
DLC jest darmowe na zawsze, jeżeli ściągniesz je przed 29 października.
Wklejam jeszcze raz link do moda, tutaj lubi ucinać ;P
http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?623765-Ars-Gratia-Artis-Complete-Battle-Overhaul-v4-00-Patch-5-ready-(updated-20-10-13)
Czekajcie czekajcie... dziś czytałem komentarze na FB, na oficjalnym profilu Total War. I choć mój angielski jest przecięty to większość osób tam pisze że DLC darmowe jest 7 dni. Później zostanie zablokowanie i jak chcemy grać tymi plemionami trzeba będzie zapłacić te 8$.
Jak to jest więc ?
DLC jest dostępne od wczoraj, a wczoraj był 22. Dodaj 7 i masz 29. Jeśli ściągniesz je w tym czasie - to będzie one darmowe. Jeśli nie zdążysz go ściągnąć do tego terminu (nie kupiłeś jeszcze gry lub z innych powodów) to później żeby je pobrać trzeba będzie zapłacić.
Warmłotek
23-10-2013, 23:13
Orientuje się ktoś czy jakaś ekipa moderska zamierza znowu wprowadzić moda Warhammer pod rzym 2?
K A M 2150
24-10-2013, 00:56
PS. czy chodzi o ten mod?
http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?620089
Tak, wybierz sobie tą wersję która najlepiej Ci odpowiada, tak czy siak wpływa mega pozytywnie na AI, które skupia się wreszcie na wojsku ;) Taki Pont miał dużo szybciej Thorax Pikeman niż ja :D
A jeśli to nie problem, to możesz podać na jakim sprzęcie i w jakiej rozdzielczości grasz?
i7 3.4Ghz, Geforce GTX 560 1024mb, 8gb ram, win 7
Rozdziałka 1920-1080, detale wysokie-ultra. W okolicach 10 tysięcy zaczyna dopiero bitwa zwalniać, natomiast bitwy po 6-7 tysięcy bez żadnych przycinek.
Co do Warhammera, to raczej bym na owego moda nie liczył. Za dużo pracy, biorąc pod uwagę że ludzie mają problemy z robieniem prostych modeli, a co dopiero jakieś szkielety, czy chaos. O mapie nie wspomnę. Nawet jakby coś udało się jednak ruszyć to nie liczyłbym wydania takiego moda wcześniej niż za dobre kilka lat, patrz ile czasu Call of Warhammer był robiony, a to przecież medek 2.
DLC jest dostępne od wczoraj, a wczoraj był 22. Dodaj 7 i masz 29. Jeśli ściągniesz je w tym czasie - to będzie one darmowe. Jeśli nie zdążysz go ściągnąć do tego terminu (nie kupiłeś jeszcze gry lub z innych powodów) to później żeby je pobrać trzeba będzie zapłacić.
Jestem "szczęśliwym" posiadaczem od dnia premiery. DLC już mam, ale czekam na piątkowego patcha.
Źle zrozumiałem. Myślałem że po 29 zablokują tego patcha mimo że mamy go ściągniętego. Ale jak już na stałe będzie, to super.
DLC jest dostępne od wczoraj, a wczoraj był 22. Dodaj 7 i masz 29. Jeśli ściągniesz je w tym czasie - to będzie one darmowe. Jeśli nie zdążysz go ściągnąć do tego terminu (nie kupiłeś jeszcze gry lub z innych powodów) to później żeby je pobrać trzeba będzie zapłacić.
Jestem "szczęśliwym" posiadaczem od dnia premiery. DLC już mam, ale czekam na piątkowego patcha.
Źle zrozumiałem. Myślałem że po 29 zablokują tego patcha mimo że mamy go ściągniętego. Ale jak już na stałe będzie, to super.
To w ten piątek ma wyjśc kolejny patch od CA?Nic niesłychac
marko1805
24-10-2013, 08:32
Tak, wybierz sobie tą wersję która najlepiej Ci odpowiada, tak czy siak wpływa mega pozytywnie na AI, które skupia się wreszcie na wojsku ;) Taki Pont miał dużo szybciej Thorax Pikeman niż ja :D
Rozumiem ,że Ty grasz na tej pierwszej wersji bez jedzenia i brudu ? Troszkę to spłaszcza rozgrywkę moim zdaniem,ale wypróbuję.
Mam 2 pytania.
1. Ile trzeba podbić prowincji by wreszcie mieć większą liczbę generałów ?
2. Czy warto kupić Greek States Culture Pack?
Ituriel32
24-10-2013, 17:13
Jeśli nie napaliłeś się na konkretne państewko np. Spartę, to lepiej poczekać na świąteczną promocje.
Ituriel32
24-10-2013, 17:27
Masz w panelu swojej nacji. Ten centralny z godłem. Masz tam pokazany rozwój swojego imperium. Pionowe kreski to miejsca przeskoku, po ich minięciu zwiększa się liczba edyktów i agentów.
DLC jest dostępne od wczoraj, a wczoraj był 22. Dodaj 7 i masz 29. Jeśli ściągniesz je w tym czasie - to będzie one darmowe. Jeśli nie zdążysz go ściągnąć do tego terminu (nie kupiłeś jeszcze gry lub z innych powodów) to później żeby je pobrać trzeba będzie zapłacić.
Jestem "szczęśliwym" posiadaczem od dnia premiery. DLC już mam, ale czekam na piątkowego patcha.
Źle zrozumiałem. Myślałem że po 29 zablokują tego patcha mimo że mamy go ściągniętego. Ale jak już na stałe będzie, to super.
To w ten piątek ma wyjśc kolejny patch od CA?Nic niesłychac
Co piątek wychodzą patche :) Więc przypuszczam że wieczorem się coś pobierze. Możliwe że znowu będzie to w formie beta ;)
Mariusz2
24-10-2013, 19:36
Jak oceniacie realizm ???
Bo dla mnie na minus są jednostki rzymu i to że nie można stworzyć legionu takiego jak był ....
Pogralem iles tur na najnowszym patchu i nie widze zauwazalnych zmian. A tak swoja droga, to dla mnie wiekszosc jednostek w Romie(w sumie ,to bolaczka calej serii)wyglada jakby robiona na kolanie i bez pasji. Na zdjeciach jak i jakichs tam grafikach roznych te jednostki wygladaja szczegolowo i "prawdziwie".Jak wojownicy prawdziwi a w grze jacys kolorowi hipsterzy. Ubrani glownie w pizamy , fikusne czapusie,kolorowe dopiero co z pralki wyjete. Jakby nie dzidy i tarcze, to mozna pomyslec,ze to jacys kupcy. Nie chce mi sie nawet ich ogladac w przyblizeniu.
Czekaj, przecież Dota to jest Moba a takie gry trzeba odświeżać, na dodatek jest w fazie beta (mówię o 2). Gdyby tych "łatek" nie wprowadzali to gra by się po jakimś czasie znudziła tak samo zresztą jak LoL.
Natomiast jak kupujesz coś takiego jak R2 to oczekujesz ( przynajmniej ja ) gry, w którą da się pograć już w dniu premiery a nie dopiero po paru "łatkach". Czyli deweloperzy powinni się już wstydzić za wypuszczenie świetnej gry ale niedopracowanej.
Harry-Potter-TW
25-10-2013, 15:38
KAM ty masz wersje moda na brak jedzenia i brudu? Rozumiem, że radious ekonomy nie masz w "najlepszej paczce" ? Trochę lipa z tym AI ars gratia, że nie jest kompatybilne z nowymi jednostkami od radiousa, bo akurat gram partią, a ona dostała dużo piechoty i będzie trochę łatwiej i sam nie wiem czy kontynuować kampanię czy grać od nowa tym AI co polecasz. Taki jestem niezdecydowany ^^.
Te jednostki Radiousa to jakiś żart z tego co widziałem. Partia w vanilli ma mało piechoty? Co z tego, że jest nacją wybitnie skupioną na konnicy, dowalmy jej 10 nowych jednostek elitarnej piechoty, z których 90% to perscy nieśmiertelni, którzy chyba wsiedli w machinę czasu. Ludzie narzekają na niehistoryczność Romka, ale Radious swoje jednostki to chyba z filmów fantasy bierze...
Nowy a Ty sie zastanow nad tym co wypisujesz. Naduzywajac slow durny , glupi sam od nich polegles;) A czekaj sobie do przyszlego roku(na poprawki). Twoja sprawa :D Oczywiscie,ze CA powinno sie zapasc ze wstydu. I w sumie dlatego mamy darmowe DLC teraz zeby nas udobruchac.
P.S. A tak swoja droga, to jesli CA zapewnialo,ze niewiadomo jakim cudem bedzie Rome 2. Szczegolnie AI bedzie,ze hoho. Mase recenzji rowniez o tym zapewnialo itp. A wiemy,ze to sie okazalo po prostu klamstwem. I teraz wprowadzili juz 5 patch. Kazdy patch poprawia mase rzeczy(tak oni pisza).Chyba nawet wiecej niz zgloszono bugow. To gdzie te zmiany skoro po 5 patchu AI nadal lezy i gra nie zmienila swojego oblicza na te co zapowiadali. Moze po prostu znowu klamstwo,ze tyle poprawiaja?
Zreszta jakis niby spec od programowania na jakism forum sie wypowiedzial,ze poprawic Rome 2 sie nie da bo tyle roboty przy nim,ze nowa gre lepiej zrobic. Co pewnie bedzie mialo miejsce jak np. z Empire/Napoleonem moze?
marko1805
25-10-2013, 19:11
Te jednostki Radiousa to jakiś żart z tego co widziałem. Partia w vanilli ma mało piechoty? Co z tego, że jest nacją wybitnie skupioną na konnicy, dowalmy jej 10 nowych jednostek elitarnej piechoty, z których 90% to perscy nieśmiertelni, którzy chyba wsiedli w machinę czasu. Ludzie narzekają na niehistoryczność Romka, ale Radious swoje jednostki to chyba z filmów fantasy bierze...
Patrząc na jego pierwszy pakiet jednostek w tym Rzymian zdrowo się uśmiałem :D . Gość chyba zapomniał, że o ile w Shogunie można było popuścić wodze fantazji to już w takim Rzymie należałoby z tym uważać. Zresztą, na historyczne mody trzeba troszkę poczekać. Ja dałem sobie spokój z jego psełdohistorycznymi dziełami, w tej chwili jest tyle innych modów z bardzie historycznymi jednostkami, że mamy spory wybór.
manolito
25-10-2013, 20:26
Nowy a Ty sie zastanow nad tym co wypisujesz. Naduzywajac slow durny , glupi sam od nich polegles;) A czekaj sobie do przyszlego roku(na poprawki). Twoja sprawa :D Oczywiscie,ze CA powinno sie zapasc ze wstydu. I w sumie dlatego mamy darmowe DLC teraz zeby nas udobruchac.
P.S. A tak swoja droga, to jesli CA zapewnialo,ze niewiadomo jakim cudem bedzie Rome 2. Szczegolnie AI bedzie,ze hoho. Mase recenzji rowniez o tym zapewnialo itp. A wiemy,ze to sie okazalo po prostu klamstwem. I teraz wprowadzili juz 5 patch. Kazdy patch poprawia mase rzeczy(tak oni pisza).Chyba nawet wiecej niz zgloszono bugow. To gdzie te zmiany skoro po 5 patchu AI nadal lezy i gra nie zmienila swojego oblicza na te co zapowiadali. Moze po prostu znowu klamstwo,ze tyle poprawiaja?
Zreszta jakis niby spec od programowania na jakism forum sie wypowiedzial,ze poprawic Rome 2 sie nie da bo tyle roboty przy nim,ze nowa gre lepiej zrobic. Co pewnie bedzie mialo miejsce jak np. z Empire/Napoleonem moze?
dokładnie, tak jak ze słynnym AI oblężniczym, wszędzie piszą, że trzeba to "naprawić", tylko jak naprawić coś co nigdy nie istniało? minęły dwa miesiące, a nadal nic nie jest w tej kwestii zrobione - wniosek jest prosty albo robią to AI od zera, albo położyli lachę czekając wzorem shoguna2(tam jak wiadomo też się podpala bramy i sic! wspina po murach) aż ludzie się przyzwyczają i zaczną dostrzegać inne plusy.
nowy2142
26-10-2013, 08:03
Nowy a Ty sie zastanow nad tym co wypisujesz. Naduzywajac slow durny , glupi sam od nich polegles;) A czekaj sobie do przyszlego roku(na poprawki). Twoja sprawa :D Oczywiscie,ze CA powinno sie zapasc ze wstydu. I w sumie dlatego mamy darmowe DLC teraz zeby nas udobruchac.
Uznaję to za obrazę.
Nie użyłem ani razu słowa "durny" w mych postach na poprzedniej stronie i użyłem raz słowo "głupie". Dokładniej "głupie myślenie" w sensie że złe, niewłaściwe jeżeli nie rozumiesz.
ctrl+f prześwietliłem poprzednią stronę. Nie mam pojęcia o jakim nadużywaniu piszesz. Czytasz ze zrozumieniem?
Dokładnie :) Niby krąży kilka podobnych modów, ale tak naprawdę nic nie zmieniają lub dodają swoje odchyły, a ten faktycznie poprawia rozgrywkę :)
Pytania do was, czy u was po nowym patchu AI zaczęło dawać logiczne oferty, czyli np: PŁACI graczowi za umowy handlowe i PONy? Lub czy u was piechota wroga używa wreszcie wszystkich dostępnych formacji jak falanga hoplitów, zwykła, czy ściana tarcz? Oraz czy u was też AI wreszcie robi logiczne armie, czyli prawie nie ma w nich strzelców, jest masa ciężkiej piechoty i jazdy? Natomiast samo AI atakuje tylko jak może wygrać, czyli nie walczy się z 8-10 oddziałowymi stackami, tylko 2-3 armiami łącznie liczącymi po 5-6 tysięcy?
Takie rzeczy to i bez modów się dzieją.
Szkoda że AI w oblężeniu nie potrafi drabin używać, gdzie teraz dostaje się 4 sztuki bez konieczności ich budowania. Nie byłem nawet zaskoczony(gdyż widziałem już statek lądowy płynący pod glebą pod kątem ~60stopni :D) gdy po podjechaniu drabinami pod mury AI zdecydowało że pójdzie masowo szturmować bramę pochodniami ;)
marko1805
26-10-2013, 09:58
Na TWC znalazłm ciekawą koncepcję UI http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?626666-Someone-makes-a-UI-(Skeuomorphic-UI-(Design-Concepts))
Moim zdaniem, gdyby to bardziej doszlifować, byłaby to ciekawa alternatywa dla tego co mamy obecnie w grze.
Przecież to jest wspaniałe. Gdyby ktoś dałby mi wybór między tym, a tworem CA to nie zastanawiałbym się ani chwili. Szkoda, że CA czegoś takiego nie zrobi, jak zwykle możemy liczyć tylko na mody.
Uznaję to za obrazę.
Nie użyłem ani razu słowa "durny" w mych postach na poprzedniej stronie i użyłem raz słowo "głupie". Dokładniej "głupie myślenie" w sensie że złe, niewłaściwe jeżeli nie rozumiesz.
ctrl+f prześwietliłem poprzednią stronę. Nie mam pojęcia o jakim nadużywaniu piszesz. Czytasz ze zrozumieniem?
No pewnie userowie tez uznali, to za obraze(tylko olali Twoj post a ja nie) gdy ich nazwales jak nazwales;
a durne zdania użytkowników forum powyżej na temat tego fixa i ich lenistwo/brak ogarnięcia. O naduzywaniu wojowniczego jezyka. Wiadomo,ze gra jest zabugowana a Ty walczysz niewiadomo o co. Obudzil sie ostatni obronca Romka ;)
P.S. No fajnie wyglada ten senat,klimatycznie. Nie gralem Rzymem. Nie ma takiego w podstawce?W sumie mam wrazenie,ze tworcy gry zyja w inny swiecie. W swiecie Buga;)Tyle lat prowadza serie a ciagle te same bledy powtarzaja. Jakby po kazdej czesci mieli zanik pamieci i zapominali , to czego sie nauczyli;)
Adi, nowy2142 - chcecie sobie podyskutować o swoich zachowaniach to paszoł won do skrzynek i prywatnych wiadomości, między sobą odbijajcie te piłeczki zamiast zbierać sobie na ostrzeżenia.
Przecież to jest wspaniałe. Gdyby ktoś dałby mi wybór między tym, a tworem CA to nie zastanawiałbym się ani chwili. Szkoda, że CA czegoś takiego nie zrobi, jak zwykle możemy liczyć tylko na mody.
Przecież to jest żywcem zerżnięte z Shoguna 2. Więc z 'tworu CA'. Tylko teksturka zmieniona, nawet ikony są z części o samurajach.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved. Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski support vBulletin©