PDA

Zobacz pełną wersję : Pytania początkujących graczy



Strony : 1 2 3 4 5 6 [7] 8

Lampon
07-08-2015, 22:25
Kiedy skończy się ta BETA? CA wybrało wakacje na robienie jakiś głupich testów.

Ituriel32
08-08-2015, 10:45
Beta jest dobrowolna więc w czym problem?
Ja na niej gram i mi pasuje, choć jeszcze bardziej zmniejsza trudność gry (znaczy będzie jeszcze łatwiej).

Lampon
08-08-2015, 11:05
Jak ktoś gra w podstawkę to mu to nie przeszkadza, a jak ktoś korzysta z modów to ta beta trochę miesza.

Samick
08-08-2015, 12:31
Pomyśl, że to będzie ostatni patch, reszta to (o ile) będą miniaturowe hotfixy.

majkel
08-08-2015, 15:03
ehh, "ostatni patch" był ponad pół roku temu, po nim też miały być same hotfixy:P. Pokpili sprawę z Attilą to wracają do romka:).

Samick
08-08-2015, 15:08
Są tacy którym marzy się jeszcze jeden DLC... Jakieś jogurty, jakieś nu-nu-midie... ;)

majkel
08-08-2015, 17:09
haha :D. Ja Attili nie posiadam i chyba nie zamierzam, więc jak chcą odkurzyć Rome II to ja jestem bardzo na tak:).

Samick
08-08-2015, 18:54
Osobiście wolałbym Rome 2 zobaczyć na mechanice i silniku Attyli. Byłoby znacznie lepiej. :)

Goosz
10-08-2015, 20:01
Osobiście wolałbym Rome 2 zobaczyć na mechanice i silniku Attyli. Byłoby znacznie lepiej. :)

łoł ! przegapiłem takiego niusa? szukałem w necie, ale nic nie znalazłem. Powiedzcie gdzie znaleźliście tą wiadomość i co dokładnie się w niej wspomina?

Nezahualcoyotl
10-08-2015, 20:12
Słowo klucz :arrow: "wolałbym" w wypowiedzi @Samicka.

Samick
10-08-2015, 20:41
W chwili gdy ktoś strasznie czegoś pragnie to potrafi zatracić właściwy sens. :)
Mimo wszystko czekam na takiego moda.

Polemajos
10-08-2015, 20:53
Pozwolę się wtrącić,taki mod jest,aczkolwiek w przygotowaniu: http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?680834-Ancient-Empires-Attila-202BC-Project-Outline

Samick
10-08-2015, 21:14
Dobrze wiedzieć. Trzymam kciuki.

Nezahualcoyotl
11-08-2015, 16:00
Pozwolę się wtrącić,taki mod jest,aczkolwiek w przygotowaniu: http://www.twcenter.net/forums/showthread.php?680834-Ancient-Empires-Attila-202BC-Project-Outline

Ten mod jest już dodany na SteamWorkshop:
http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=434156008&searchtext=

hXSpgMEz8wc

Że też mi to umknęło :o

Ituriel32
21-08-2015, 08:45
Udało się komuś dyplomatycznie zmusić sojusznika do zerwaniu umowy (sojuszu) z nacją trzecią?

Samick
21-08-2015, 08:52
Szczerze? Nigdy nie korzystałem z tej opcji. Jakiś konkretny powód, myśl przyświecają temu pytaniu?

Ituriel32
21-08-2015, 09:14
Szykuje mi się wielka wojna z Pontem, mam sojusz z Egiptem który ma do tego jeszcze sojusz ze Spartą która jest mi solą w oku.
Znaczy z nikim nie walczy bo jest odcięta od świata przez moje ziemie, a potrzebuje jej regionu do zwycięstwa. A wojna bezpośrednia przewie mi sojusz z Egiptem przez co stracę jego regiony (które mi się teraz liczą).

Spróbuje okrężną drogą to załatwić. Spróbuje nakłonić Roksolan (walczą ze wszystkimi na wschodzie poza mną) do wojny z Spartą i wtedy się do niej przyłącze.

Samick
21-08-2015, 15:36
Zostaw sobie tę ostatnią prowincję do czasu posiadania wszystkich innych wymogów. Potem gwałtowny atak, oddanie tury i zwycięstwo. ;]

Shay Ruan
23-08-2015, 14:39
Da się sprawić że 2 frakcje zerwą sojusz pomiędzy sobą. Wymaga to jednak sporych nakładów finansowych.

Draken
24-08-2015, 14:10
Jaką frakcje polecacie na pierwszą grę w RII? W Total War ostatnio grałem ponad rok temu

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

Shay Ruan
24-08-2015, 14:39
Standardowo Rzym lub Egipt. Obie frakcje są prościutkie do wdrożenia się w gre.

Polemajos
24-08-2015, 19:54
Moimi rekomendacjami są Ateny oraz Pergamon :)

Draken
24-08-2015, 19:58
Moimi rekomendacjami są Ateny oraz Pergamon :)
Uzasadnisz?
Za falangą niezbyt przepadam, bo nie jest aż tak ruchliwa jak inna piechota.

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

Samick
24-08-2015, 20:04
Weź Baktrię. Skraj mapy, podobne kultury sąsiadów, jednokierunkowa ekspansja, bogato. Same zalety.

Polemajos
24-08-2015, 20:16
Ano Ateny mają świetną pozycję startową,idzie nimi bardzo szybko wchłonąć zwaśniony z przyjazną Tobie Spartą Epir,a potem stosunkowo bez problemu pobić plemiona trackie i ilirijskie.
Plusem Pergamonu jest to ,że lubi go większość państw helleńskich i wschodnich w pobliżu(oprócz Seleucydów i ich satrapii oczywiście).Na takiej bazie sojuszy można stworzyć sobie silną pozycję startową do podboju Azji Mniejszej,a potem Bliskiego Wschodu czy też Tracji.W którą stronę się udasz będziesz miał sojuszników,a za sojusznikami idą umowy handlowe czyli pieniądze.Za ekspansję na plemiona celtyckie w Tracji polubi Cię na pewno Macedonia,a za wojnę z Seleucydami Bitynia i Rodos czy też taka potęga jak Egipt.

Draken
24-08-2015, 22:20
Grając Atenami zjeść wszystko w Grecji i rozbudować się gospodarczo?
Jakie są plusy państwa Lagidów w tej grze?

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

Nezahualcoyotl
24-08-2015, 22:37
Jaką frakcje polecacie na pierwszą grę w RII? W Total War ostatnio grałem ponad rok temu

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

Polecam rozgrywkę frakcją Cimmeria.Świetne położenie startowe dzięki któremu można szybko utworzyć państwo "od morza do morza".Ciekawe jednostki dające dość interesujący potencjał militarny do wykorzystania przeciwko nieprzyjaciołom.
http://www.honga.net/totalwar/rome2/faction.php?l=en&v=rome2&f=rom_cimmeria&i=

http://i60.tinypic.com/i4k6dg.jpg

Polemajos
24-08-2015, 22:46
Dokładniej-zjeść Grecję,Macedonię i Trację,a potem rozbudować się gospodarczo i militarnie, i hajda przez Bosfor na Azję Mniejszą .

Na pewno Egipt może poszczycić się dużą ilością jedzenia,mają jakiś bonus do tempa opracowywania technologii no i zaczyna się kampanię z całą prowincją przez co jesteśmy bogaci.

Ituriel32
25-08-2015, 08:31
1. Egipt - Zboże i żelazo (chyba też oliwki) na starcie, dodatkowo dwa cuda (+ trzecie tuż obok w Cyrenejce). Korzystne położenie. Gospodarczo potęgą (dobra nacja do zwycięstwa handlowego).
2. Rzym - Zwarte państwo. Dobra armia + koszary wojsk pomocniczych pozwalające rekrutować regionalne jednostki. Stosunkowo słabi sąsiedzi na początku.
3. Baktria - Skraj mapy i surowce.
4. Armenia - Żelazo i cała 3 regionowa prowincja.
5. Kimmeria - Położenie i cała 3 regionowa prowincja. Wojsko (taki łatwy wstęp do nomadów).

Prawie wszystkie Polis greckie.

Z barbarzyńców chyba Swebowie lub Bojowie. Trakowie (Tylis, Ardiajowie, Odrysowie, Getowie) łatwi raczej nie są ale kampanie nimi będą bardzo ciekawe.

majkel
25-08-2015, 12:14
Łooo Swebowie:eek: Ja mistrzem nie jestem ale miałem problem żeby przetrwać 20 tur:P. Inna rzecz że grałem na trudnym albo bardzo trudnym... Bojowie są silniejsi i mają lepsze położenie. Z innych państw to najlepszy na start oczywiście Rzym (tereny, sąsiedzi, ARMIA). Egipt przyjemny, polis też ok, choć walka hoplitami jest... mniej dynamiczna;). Mi łatwo gra się też Massylią, połączenie greków i barbarzyńców, handel, tylko położenie i sąsiedzi może sprawić pewne problemy (tzn grałem trzy razy i zawsze musiał być wybór między Rzymem a Kartaginą na sojusznika, zawsze wybierałem akurat gorzą opcję:().

mackoff
25-08-2015, 15:04
Jaką frakcje polecacie na pierwszą grę w RII? W Total War ostatnio grałem ponad rok temu

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

Pont - ja nim grałem pierwszą swoją kampanię i z perspektywy czasu nie żałuje.

Polemajos
25-08-2015, 19:25
Hohoho,coraz więcej rekomendacji :P Myślę jednak ,żeby nie wprowadzać nowicjusza w zakłopotanie trzeba wyciągnąć najczęściej wymieniane frakcje.Jak widać,są to Rzym i Egipt.

hdshovcase
04-09-2015, 20:49
Morale posiłków spada kiedy umiera generał z armii którą atakuje?

Polemajos
04-09-2015, 20:53
Ciekawe pytanie :) Myślę jednak,że spada morale całej Twojej armii,choć nie jestem przekonany...spróbuję to sprawdzić w warunkach polowych.

Draken
04-09-2015, 20:54
Morale posiłków spada kiedy umiera generał z armii którą atakuje?
Zabicie dowolnego generała powoduje spadek morale. Dlatego jak nie trzeba łatać frontu, to generał ma siedzieć gdzieś z tyłu armii.

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

jmj06pl
06-09-2015, 14:02
Morale posiłków spada kiedy umiera generał z armii którą atakuje?

Z tego co pamiętam to tak. Jeśli ginie generał, który jest głównodowodzący to ujemny bonus do morale mają wszyscy, którzy znajdują się na polu walki niezależnie do której armii należeli (głównej czy posiłkowej). Nie wiem dokładnie czy ci którzy wejdą na pole bitwy po jego śmierci ale chyba też u nich jest zapis póki strat nie poniosą że "generał nie żyje". Jeśli padnie generał który wchodzi z posiłkami (jest dodatkowy) to chyba nie ma takich strat nawet w przypadku jego armii. Zawsze liczy się ten główny.

Draken
06-09-2015, 14:11
Jak walczyć z ciężką kawalerią? Nie chce robić włóczników, bo mi się do niczego innego nie przydadzą, a Rzym tez nie ma ich najlepszych.

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

( ͡º ͜ʖ ͡º)
06-09-2015, 15:07
Jak walczyć z ciężką kawalerią? Nie chce robić włóczników, bo mi się do niczego innego nie przydadzą, a Rzym tez nie ma ich najlepszych.
Legioniści spokojnie sobie poradzą, ciężki pancerz sprawia że są mało podatni na szarżę, a w walce wręcz bez problemu wytną wrogą jazdę.

Draken
06-09-2015, 15:09
Legioniści spokojnie sobie poradzą, ciężki pancerz sprawia że są mało podatni na szarżę, a w walce wręcz bez problemu wytną wrogą jazdę.
Nawet z taką, która wjedzie od flanki albo tyłu?

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

( ͡º ͜ʖ ͡º)
06-09-2015, 16:42
Nawet z taką, która wjedzie od flanki albo tyłu?
Od flanki albo z tyłu ich szanse maleją, to już zależy od konkretnej sytuacji. W romku 2 różnica między mieczami a włóczniami w walce z jazdą jest niewielka, więc włócznie można sobie odpuścić.

majkel
06-09-2015, 19:58
Bez strachu, rzymskie legiony są nieśmiertelne:)! Drobna porada: jeżeli widzisz ciężką jazdę szarżującą na Twoje kohorty to wyłącz swobodny ostrzał. Piechota przygotuje się na uderzenie i nie zostanie sprasowana przy szarży, inaczej może być gdy akurat puści salwę pilami. Legiony i tak to przetrwają ale mieć 20 ludzi a nie mieć...;)

hdshovcase
08-09-2015, 21:06
Czy podczas każdej bitwy o miasto mam dostęp do opcji wypad?

majkel
08-09-2015, 23:35
Na pewno jeśli masz w środku armię. Jeśli to sam garnizon to już nie wiem, ale chyba też.

Draken
09-09-2015, 00:02
Jak walczyć z falangą? Mam armię złożone z legionów i nie mam pomysłu jak ugryźć falangii Greków czy Seleucydów. Normalnie przepychać się frontem i próbować ich zajść od boku? Czy wabik przed ich oczami i wjechać ciężką kawalerią.

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

Ituriel32
09-09-2015, 06:17
Z wypadem jest tak że raz jest a raz nie ma i nie wiem dlaczego tak jest. Ostatnio gram nomadami i obrona osady jest najgorszą rzeczą jaka może mnie spotkać.

Przed falangą się cofaj i wbijaj na skrzydłach (tak gdzie nie ma pik), i tak do skutku.
Jak zostaną same falangi to szarża w plecy zanim się odwrócą.

Drugą metoda to strzelcy tłuc do skutku.

Draken
09-09-2015, 06:20
Z wypadem jest tak że raz jest a raz nie ma i nie wiem dlaczego tak jest. Ostatnio gram nomadami i obrona osady jest najgorszą rzeczą jaka może mnie spotkać.

Przed falangą się cofaj i wbijaj na skrzydłach (tak gdzie nie ma pik), i tak do skutku.
Jak zostaną same falangi to szarża w plecy zanim się odwrócą.

Drugą metoda to strzelcy tłuc do skutku.
Legioniści są dosyć pancerni, więc chyba od frontu powinni ją zatrzymać? Czy przebije się przez nich bez wielkiego problemu?

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

Ituriel32
09-09-2015, 06:27
Walcząc od przodu stracisz głupio dużo ludzi nawet na słabej falandze (legioniści natłuką piki ale poniosą spore straty).
Trzeba wykorzystywać słabość Falangi czyli to że jest wolna i nawet jednym oddziałem powinieneś być wstanie uderzyć w jej bok. A atak na tył kosi jej morale aż miło.
W pierwszej kolejności atakujesz wodza i jednostki podnoszące morale, piki zostawiasz na sam koniec.

gawel
09-09-2015, 18:44
czy mogłby ktos powiedziec jak usunąć jednostkę z armii - nie rozwiązywać jej - ale ruszyć ją w innym kierunku niż całą armia - np dołączyć ją do miasta albo do innej armii? zacząłem grać dziś i nie widze tego a w Rome 1 było na pewno........dzięki

Samick
09-09-2015, 18:50
Rome 1 to nie Rome 2. Tutaj oddziały mogą przemieszczać się tylko pod dowództwem generała/admirała. W ogóle armie/floty mogą istnieć tylko z generałem/admirałem.

gawel
09-09-2015, 19:50
jejku jejku to nie można rowneiz wymienaic jednostek pomiedzy armiami? OO to bez sensu too ktoś nie pomyślał nad czyms tak banalnym? ok nie marudze jest jak jest ok. Dzieki.

Ituriel32
09-09-2015, 20:19
Wymienić można, klikasz jedną armią drugą i jak dojdzie do spotkania to zaznaczasz (pojawi się taki trójkącik nad jednostką) i na koniec akceptujesz.

gawel
09-09-2015, 20:31
ok dziekuje! Hmmm do armii dołączyłem szpiega i on jest w jej składzie - rozumiem ze juz go nie wyłącze z armii? jak go rozwiaże to co sie z nim stanie zginie na amen? :eek:

Ituriel32
09-09-2015, 21:07
Wyłączysz, klikasz na niego a później na mapie koło armii.

jmj06pl
09-09-2015, 22:03
Legioniści są dosyć pancerni, więc chyba od frontu powinni ją zatrzymać? Czy przebije się przez nich bez wielkiego problemu?

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

Tak jak powiedział Ituriel trzeba falangę brać z boku. Historycznie rzymskie legiony od frontu nie były w stanie wziąć czy przepchnąć falangi (typu macedońskiego bo hoplici z krótszymi włóczniami to już inna bajka). Przykładem na to są bitwy pod Pydną, Kynoskefalaj, Magnezją. A wracają do gry to jak dobrze pójdzie to frontalnie jej nie ugryziesz choćbyś nie wiem jakie miał opancerzenie. Sarissy są bardzo długie i skutecznie trzymają wszystko na dystans zwłaszcza w obronie miasta między budynkami. owszem zdarza się że frontalnie człek się w końcu przebije ale jak Ituriel powiedział, za cenę dużych strat a po za tym z mych obserwacji wynika że nie zawsze się to udaje. Także zdecydowanie z boku lub od tyłu. albo gradem pocisków zasypać.

Draken
09-09-2015, 22:28
Tak jak powiedział Ituriel trzeba falangę brać z boku. Historycznie rzymskie legiony od frontu nie były w stanie wziąć czy przepchnąć falangi (typu macedońskiego bo hoplici z krótszymi włóczniami to już inna bajka). Przykładem na to są bitwy pod Pydną, Kynoskefalaj, Magnezją. A wracają do gry to jak dobrze pójdzie to frontalnie jej nie ugryziesz choćbyś nie wiem jakie miał opancerzenie. Sarissy są bardzo długie i skutecznie trzymają wszystko na dystans zwłaszcza w obronie miasta między budynkami. owszem zdarza się że frontalnie człek się w końcu przebije ale jak Ituriel powiedział, za cenę dużych strat a po za tym z mych obserwacji wynika że nie zawsze się to udaje. Także zdecydowanie z boku lub od tyłu. albo gradem pocisków zasypać.
Właśnie zauważyłem, że z hoplitami legion sobie całkiem fajnie radzi i można się spokojnie z nimi przepychać od frontu.

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

hdshovcase
10-09-2015, 18:25
Czy Katafrakci nadają się do związywania wrogą jazdę w walce?

I jeszcze kiedyś w poradzie czytałem , że można połączyć dwie takie same jednostki w jedną która będzie miała więcej łącznie ludzi (ale nie więcej niż maksymalna ilość ludzi w jednym oddziale) i tracisz jedną jednostkę, ale masz mniejsze szansę na stratę ich w bitwie.Możliwe, że coś źle zrozumiałem, albo nie pamiętam czegoś, bo nie zdążyłem tej porady doczytać.

Draken
10-09-2015, 18:28
Katafrakci są jednostką uderzeniową i ich zadaniem jest wjechanie w **** wrogich wojsk i złamanie ich morale.

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

hdshovcase
10-09-2015, 18:30
No wiem, ale najpierw najpewniej będę musiał się pozbyć jazdy wroga, przynajmniej ja zawsze osłaniam nią boki i chciałbym wiedzieć czy zdołają się przebić, zanim moja piechota się nie posypie.

Draken
10-09-2015, 19:29
Jak się przebić przez falangę od frontu? Nie mam jak jej flankować, bo wpadnę na wrogą jazdę, ewentualnie łucznicy mnie wystrzelają. Mam tylko pretorian albo legiony.

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

hdshovcase
10-09-2015, 19:37
Możesz próbować je przetrzebić używając Pilum potem się wycofując i tak do wyczerpania amunicji.

Samick
10-09-2015, 20:28
Czyli trzy salwy.

Nezahualcoyotl
10-09-2015, 21:14
Jak się przebić przez falangę od frontu? Nie mam jak jej flankować, bo wpadnę na wrogą jazdę, ewentualnie łucznicy mnie wystrzelają. Mam tylko pretorian albo legiony.

Wykorzystaj mobilność oraz elastyczność rzymskiej szachownicy poddanej pewnym modyfikacjom.Ustaw się w formacji skośnej do linii falangi tak aby Twoje prawe skrzydło było "szczytowe" a lewe "dolne" w znacznej odległości od nieprzyjaciela.Dzięki temu wydłużysz czas jego ewentualnego flankowania swojego lewego skrzydła.Na prawym które poniesie dość spore straty umieść odwody których zadaniem oprócz wsparcia pierwszej linii będzie przyjęcie na siebie flankującego ataku konnicy.Ważne abyś cały czas tak manewrował swoimi jednostkami by falangici nie byli zwróceni do Ciebie czołem i mieli odkrytą swoją słabszą prawą stronę nie chronioną tarczami co musisz wykorzystać podczas własnego ostrzału.Po drugie staraj się tak wycofywać swoimi jednostkami aby utworzyć wyrwę u siebie w centrum i tym samym rozbić na dwa fronty linię falangi.Mając do dyspozycji rezerwy z trzeciego rzutu możesz je wykorzystać do ataku na tyły postępujących za Tobą falangistów.
Jeśli złamiesz nieprzyjacielską linię a następnie zlikwidujesz 2-4 oddziały falangistów możesz wyjść z tego zwycięsko.Chociaż problemem może być już sama nieprzyjacielska konnica za którą mając tylko piechotę poganiasz się aż do us.... j śmierci.

Asuryan
10-09-2015, 21:26
I jeszcze kiedyś w poradzie czytałem , że można połączyć dwie takie same jednostki w jedną która będzie miała więcej łącznie ludzi (ale nie więcej niż maksymalna ilość ludzi w jednym oddziale) i tracisz jedną jednostkę, ale masz mniejsze szansę na stratę ich w bitwie.Możliwe, że coś źle zrozumiałem, albo nie pamiętam czegoś, bo nie zdążyłem tej porady doczytać.
Ctrl+m

hdshovcase
10-09-2015, 21:46
Czyli trzy salwy.

Cóż podpatrzyłem to na Mistrzostwach Polski i testowałem w bitwie z Polemajosem i mnie się udało.

Choć pamiętać trzeba że były to inne warunki i inna falanga.

Draken
11-09-2015, 20:45
Jak sobie radzić z flotami złożonymi ze statków transportowych? Wystrzelac amunicję, a potem taranować to co się ostało? Teraz na próbę hexamenami wjechałem od frontu w taki statek i on skończył na dnie, a mój okręt popłynął dalej.

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

majkel
12-09-2015, 02:11
Po którymś patchu okręty transportowe idą na dno po staranowaniu przez prawie każdy okręt wojenny, śmiało taranuj nawet okrętami z balistami, tylko uważaj na wrogich miotaczy by cię nie podpalili.

OHEND
14-09-2015, 09:53
Wróciłem do Romka i od razu narodziło się kilka pytań. Posiadam prowincję, w której w kolejnej turze wybuchnie bunt. Czy jest możliwe ustalenie, który to będzie region?

Ituriel32
14-09-2015, 10:09
W sumie to nie, ale w większości przypadków będzie to ten region bez wojska. Do tego odrodzone nacje mają pierwszeństwo.

Draken
14-09-2015, 20:41
W sumie to nie, ale w większości przypadków będzie to ten region bez wojska. Do tego odrodzone nacje mają pierwszeństwo.
Nie do końca prawda z tym regionem bez wojska, ma większą szansę, ale tylko niewiele większą.
Jak sobie radzić z tymi rydwanami z kosami i słoniami. Pierwszym pozwalam wjechać w wojsko i liczę, że zostaną ubite, z drugimi podobnie.
Warta zachodu jest artyleria, czy łucznicy są od niej lepsi?
Niby ma większy zasięg, ale wolniej strzela i jak się zrobi gorąco to ma marne szanse na ucieczkę, czy obronę własnego tyłka.


Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

Asuryan
14-09-2015, 20:44
Z artylerii warto brać tylko balisty.

Draken
14-09-2015, 20:46
Z artylerii warto brać tylko balisty.
Czemu?
Co dają te budynki V tieru?
Jak najprościej doprowadzić do wojny domowej?

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

Asuryan
14-09-2015, 20:55
Są tanie, szybko dostępne, mogą się ruszać. Wielkie balisty niby mają większy zasięg, ale są nieruchome. Oczywiście amunicja tylko wybuchowa. Inne machiny są za drogie lub zadają za mało obrażeń.

Ituriel32
14-09-2015, 20:56
Balisty (te zwykłe podstawowe) mają same plusy: zasięg, różne rodzaje amunicji (choć w praktyce używam tylko dwóch zwykłych i wybuchowych, ogniste chyba na słonie ale to trzeba by sprawdzić), mogą się poruszać.
Plus to co wymienił Asuryan.

Tier V to budynki unikatowe dla nacji i w sumie dają minimalnie lepsze premie niż IV, ale ja stawiam je głownie dla klimatu.

Walcz liderem swojej nacji i zrób poparcie ponad 70% dla monarchii i koło 50-60% (chyba bo nie pamiętam) dla republik.

majkel
14-09-2015, 23:32
Przy monarchii poparcie od 69%, przy republice od 49%. Co do sposobu na rydwany i słonie to, jak na prawie wszystko w tej grze;), najlepsze są oszczepy. Nie ważne czy z piechoty czy od harcowników. Rydwany zostaną mocno osłabione i kilka padnie, a słonie wpadną w panikę albo nawet padną (przy płonących chyba szybciej wpadną w szał, ale nawet jedna salwa zwykłych oszczepów wystarcza). Balistami możesz nie trafić tyle razy ile trzeba, może być ciężej. Łucznicy też powinni pomóc, słonie mogą wpaść w szał od płonących strzał, ale rydwanom wiele nie zrobią, mimo zasięgu mają małe obrażenia w porównaniu do oszczepów.

Draken
14-09-2015, 23:34
Przy monarchii poparcie od 69%, przy republice od 49%. Co do sposobu na rydwany i słonie to, jak na prawie wszystko w tej grze;), najlepsze są oszczepy. Nie ważne czy z piechoty czy od harcowników. Rydwany zostaną mocno osłabione i kilka padnie, a słonie wpadną w panikę albo nawet padną (przy płonących chyba szybciej wpadną w szał, ale nawet jedna salwa zwykłych oszczepów wystarcza). Balistami możesz nie trafić tyle razy ile trzeba, może być ciężej. Łucznicy też powinni pomóc, słonie mogą wpaść w szał od płonących strzał, ale rydwanom wiele nie zrobią, mimo zasięgu mają małe obrażenia w porównaniu do oszczepów.
Co do obrażeń to herenzje opowiadasz, dobrzy łucznicy będą odstrzeliwali wroga w dużych ilościach, oszczepy mają szansę na dwie czy trzy salwy zanim będą musieli zwiewać. Jedyni sensowne oszczepy to Royal Peltasts.

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

majkel
14-09-2015, 23:39
Bo widzisz, ja pisałem o łucznikach i balistach w kontekście kontry na słonie czy rydwany:p. W ogólnym rozrachunku to oczywiście łucznicy są lepsi od harcowników, choć ja osobiście preferuję procarzy. A oszczepników nie doceniasz, przeciw komputerowi, który dąży do jak najszybszego zwarcia łucznicy i tak wiele się nie nastrzelają i o wiele lepiej jest wziąć oszczepników, ich dwie salwy zrobią tyle co łucznicy, a może i nawet więcej.

Draken
14-09-2015, 23:42
Bo widzisz, ja pisałem o łucznikach i balistach w kontekście kontry na słonie czy rydwany[emoji14]. W ogólnym rozrachunku to oczywiście łucznicy są lepsi od harcowników, choć ja osobiście preferuję procarzy. A oszczepników nie doceniasz, przeciw komputerowi, który dąży do jak najszybszego zwarcia łucznicy i tak wiele się nie nastrzelają i o wiele lepiej jest wziąć oszczepników, ich dwie salwy zrobią tyle co łucznicy, a może i nawet więcej.
Mi się ostatnio udało zamknąć wroga na małym terenie i potem cierpliwie go wystrzelać. Jedyny problem jest jak oddział ma duże tarcze, ciężko jest ich ugryźć. Ale na wschodzie cokolwiek co strzela sobie całkiem nieźle radzi.

Sent from my Nexus 5 using Tapatalk

Chaak
15-09-2015, 09:19
Co do oszczepników, to polecam sprawdzić Traków. Koszą wszystko, co wejdzie im w zasięg, a do tego w zwarciu też można nimi coś ugrać.
Rydwany zazwyczaj kontrowałem jazdą do walki w zwarciu (szturmową nie próbowałem, bo nie miałem nigdy okazji) i nawet przeciętnie silni jeźdźcy nie mieli problemów.
Ze słoniami jest trochę gorzej. Moim ulubionym sposobem są konni oszczepnicy. Do tego w miarę łatwo można pokonać je odpowiednią piechotą. Wystarczy zaatakować je z flanki/tyłu włócznikami lub trackimi albo dackimi falxmenami. Najczęściej jednak używa się do tego pieszych strzelców z racji dostępności.

gawel
17-09-2015, 15:19
czy wie ktos jak wlaczyc napisy pl podczas przemowy generała przed bitwą? mam właczone napisy w opcjach graficznych czy dzwiekowych nie pamietam juz gdzie dokładnie - a nie ma ich przed bitwą - gra oryginalna odpalana przez steam żeby nie było......

majkel
18-09-2015, 01:15
W tej części przemowy generałów potraktowano olewatorsko i nie ma nawet napisów do nich, nic nie poradzisz.

gawel
18-09-2015, 15:33
woow dzieki za odpowiedz! niemożliwe że nie ma a jednak hmmm no to sie zdziwiłem:)
a takie pytanko jak można: jest misja mam np zbudować flote w osadzie x i jest nagroda np + 2 do lcizby okretów czy mniejsze koszty utrzymania - ta nagroda dotyczny tej konkretnej floty? ten bonus jest czasowy (no np mniejszy koszt utrzymania) czy działa przez jakis czas? są tam jakies klepsydry z numerkiem obok zadania.......

majkel
19-09-2015, 00:24
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale chyba chodzi Ci o zwiększone możliwości werbunkowe, czyli przez jakąś (podaną w misji jako liczba przy klepsydrze koło nagrody) ilość tur możesz budować więcej okrętów w ciągu jednej tury, np o 2 na turę więcej. W misji masz zawsze podane czy jest i jaki jest czas na jej wypełnienie, a przy nagrodzie czas jej działania (jeśli chodzi o bonusy) podany właśnie w tych klepsydrach. Takie bonusy jak mniejsze koszty utrzymania to powinny na całą flotę działać, nie tylko na konkretną.

harven
22-09-2015, 11:06
Szybkie pytanie.
Nigdzie nie mogę znaleźć jakichś recenzji gry po patach. Wiem, że na początku gra mocno wymagała poprawek, dlatego też pogranie odłożyłem w czasie, jako że na horyzoncie Warhammer to chciałem odświeżyć sobie nieco serię. Jak według was wygląda teraz rozgrywka w porównaniu do tego co było na początku. Gra się przyzwoicie? SI zmądrzało? Bugi połatane?

Ituriel32
22-09-2015, 11:51
Technicznie jest już przyzwoicie. Nacji do gry sporo z DLC dwa razy więcej. SI prawie się nie zmieniło, jest bo jest. Gra się teraz bardzo dobrze i dla mnie to najlepszy TW (choć Attyla lepszy technicznie).
Naprawiono największe bolączki jak błyskawiczne bitwy, poprawiono przeżywalność nacji dużych. Niestety ułatwili rozgrywkę przez reorganizacje budownictwa i ostatnio dodali bonusy do surowców. Zmienili też kolory nacjom na gorsze.

harven
22-09-2015, 12:12
Swoją drogą słyszałem że właśnie Atylla jest gorsza, ale no to ciekawie, bo zrezygnowałem z zakupu, ale mam zniżkowy kod więc może i bym wziął tą Atyllę przetestować. Warto?

LEGION
22-09-2015, 18:12
Szybkie pytanie, które pewnie już padło, ale nie umiem znaleźć odpowiedzi w tych wszystkich postach;
czy po zakupie Blood&Gore muszę zaczynać kampanię od nowa?

Chaak
22-09-2015, 18:22
Blood&Gore powinien bez problemu działać na starych sejwach, bo poza nową opcją w ustawieniach grafiki nie zmienia nic w mechanice gry.

Grendel
25-09-2015, 21:02
Panowie, prośba o rekomendacje.
Mam trochę czasu aby pograć w Romka. Wstyd się przyznać ale nie miałem do tej pory czasu wciągnąć się w dwójkę. Zniechęcały mnie wieczne aktualizacje i wszelkie inne problemy z tego wynikające.
Na chwilę obecną mam zainstalowaną wersję cesarską z 15 patchem.
Wiem, że doszły jeszcze dwa updaty 16 i 17.

Czy warto aktualizować grę aby pobrała te patche?
Czy też zostać na tym co jest?
Jak z grywalnością Romka po 17 patchu?
Czy też może powinienem skierować się w stronę jakiegoś moda? Jeśli tak to jakiego?

Nie jestem hardcorowym graczem.
Proszę o radę.
Będę wdzięczny za komentarze.

majkel
26-09-2015, 12:41
Patche pobierz, zmiany w jednostkach nie są wielkie, ale zmiany w gospodarce, tzn w surowcach ułatwiają rozgrywkę. Teraz jeśli posiadasz surowiec, np. żelazo, konie, to możesz ulepszać jednostki na terenie całego państwa a nie tylko w prowincji z tym surowcem. Z jedzeniem też jest łatwiej, jest go więcej:). Oba te patche nie wiele zmieniły w samej grywalności, gra się przyjemnie i jeśli nie jesteś hardcorem to nie musisz bawić się w mody, vanilla wystarcza;).

Grendel
26-09-2015, 21:23
Patche pobierz, zmiany w jednostkach nie są wielkie, ale zmiany w gospodarce, tzn w surowcach ułatwiają rozgrywkę. Teraz jeśli posiadasz surowiec, np. żelazo, konie, to możesz ulepszać jednostki na terenie całego państwa a nie tylko w prowincji z tym surowcem. Z jedzeniem też jest łatwiej, jest go więcej:). Oba te patche nie wiele zmieniły w samej grywalności, gra się przyjemnie i jeśli nie jesteś hardcorem to nie musisz bawić się w mody, vanilla wystarcza;).

To znaczy - generalnie patche raczej trochę ułatwiły -obniżyły poziom trudności gry. Zastanawiam się w takim razie czy w związku z tym nie powinienem grać na hard lub zrezygnować z patchy?

majkel
27-09-2015, 00:42
To prawda, trochę obniżyły poziom trudności ale nie ma to wielkiego realnego przełożenia rozgrywkę. Pobierz i graj na od trudnego wzwyż:).

hdshovcase
23-10-2015, 17:17
Czy armia podłączona do floty szybciej pływa? Czy wyzwalanie zostało dodane w którymś z patchów czy było od początku?

Polemajos
23-10-2015, 17:29
Zdaje mi się, że armia podłączona do floty jest trochę spowolniona.

Asuryan
23-10-2015, 17:36
Wyzwalanie było od początku.

Henryk5pio
30-10-2015, 14:01
Mam głupie pytanie ale cóż, orientuje się ktoś może, czy zdolność "Wyśmienici włócznicy" działa tylko na oddziały włóczników (hoplici, hypaspiści) czy też na oddziały falangitów (piesi kompani)? Pytam o to, bo taką zdolność mam u Macedonii i nie wiem czy rozwijając ją, jest sens rekrutować Macedonią falangi (sic!).

OHEND
30-10-2015, 15:59
Z tego co zauważyłem w Romku mamy zasadę kamień, papier, nożyczki. Jeżeli coś dotyczy włóczników, to dotyczy wszystkich bez wyjątku, chociaż opis sprawia wrażenie spersonalizowane dla danej nacji itp. Oczywiście nie dam sobie reki za to uciąć. Pewnie nie muszę dodawać, że opis +20 dla mieczy przeciwko barbarzyńcom, nie zadziała na Rzym czy Kartaginę ;)

hdshovcase
07-11-2015, 15:16
Co pokazuje statystyka ''Walka z piechotą''

Edit: Już znalazłem odpowiedź

Seba Fallus III Wielki
06-12-2015, 01:06
Mam pytanie czy po opanowaniu Gibraltaru z obu stron mogę flotą w 100% zablokować przebiegający tam szlak handlowy ?

Kogut28
06-12-2015, 12:18
Witam, mam problem z okrętami chodzi mi o ulepszenia okrętów, nie o doświadczenie. Gdy produkuje się jednostkę ta jest bez niczego ale w boju dostaje doświadczenie, a jak sprawić by dostała ona ulepszenie kadłuba?

Polemajos
06-12-2015, 12:30
@Kogut28
Zdaje mi się, że wpływa na to obecność jakiś surowców, ale pewien nie jestem.

sadam86
06-12-2015, 12:39
I technologie, nie tyle ulepszają kadłub, co poprawiają podstawowe statystyki okrętów.

Ituriel32
06-12-2015, 12:50
Drewno jest potrzebne by ulepszać statki i działa tak samo jak żelazo.

AdamsTW
01-01-2016, 16:56
Witam posiadam juz roma II ale w wersji podstawowej bez żadnych dlc.Mam pytanko dot Total War: Rome 2 Edycja Sparty czy jak to kupie będę miał wszystkie dlc ?

Gajusz Mariusz
01-01-2016, 16:58
Niestety nie. Tu masz zawartość:
Total War: ROME 2 – Edycja Sparty zawiera:

Grę Total War: ROME II
Zawartość do pobrania – Gniew Sparty
Zawartość do pobrania – greckie państwa-miasta
Zawartość do pobrania – Córy Marsa
Dostęp do gry Total War: Arena, złota i greckiej jednostki Myrmidonów

AdamsTW
01-01-2016, 17:09
A jest jakaś edycja do kupienia która zawiera wszystkie dlc ?

Gajusz Mariusz
01-01-2016, 17:15
Niestety chyba jeszcze nie. Jeżeli się mylę niech ktoś mnie poprawi.

Edit: ciągle są ładne przeceny na STEAM. Po 75% na każdym DLC. Myślę że warto. A na pewno za te najwięcej dające lub pasujące indywidualnym zainteresowaniom.

KaT_PL
05-01-2016, 15:42
Witam już kończe prawie gre tylko musze spełnić jeszcze jeden warunek zniszczyć lub zplądrować 35 miast obecnie mam 6 . Jak najszybciej zrobić ten cell ? bo jak plądruje jedno i te samo miasto to liczba którą mam zdobyć wcale nie wzrasta . Jaki macie na to sposób ? Z góry dzięki za odpowiedz .

Samick
05-01-2016, 15:47
Wpierw napisz to w jakimś ludzkim języku. Polski byłby całkiem trafionym wyborem.

Polemajos
05-01-2016, 15:55
Trzeba złupić 35 różnych osad.

hdshovcase
05-01-2016, 16:14
Ja gdy gram barbarzyńcami, zawsze niszczę prawie każdą osadę. Nie dość, że zalicza się ona do tego celu to jeszcze łatwiej utrzymać ład (Dostajemy z każdej podbitej w prowincji osadzie -5 niestabilności prowincji która maleje co turę o 1 i -20 z zniszczenia na 1 turę. Po zajęciu wszystkich osad dostaniemy max 20 tur czekania [prowincja z 4 miastami] aż niestabilność spadnie do zera.) (Choć mogę się mylić co do tych dokładnych wartości liczbowych, a nie mam jak sprawdzić teraz, ale to działa).

hummels
09-01-2016, 17:41
Panowie potrzebuję pomocy w wyjaśnieniu o co chodzi przy agentach z (ta akcja) (armia macierzysta) (lokalna prowincja) itd. jak to działa, o co w tym chodzi?

Pytanie drugie odnośnie budynków. Mogę wybudować jakieś rzeczy, które mi zwiększą zysk z (przemysłu, handlu lokalnego, rolnictwa) itp. itd. Jak to działa, jaka jest różnica? Muszę mieć jakieś budynki danej kategorii aby ten bonus działał? Czyli jeśli np. wybuduję coś co daje + do przemysłu, ale w wiosce nie mam niczego z przemysłu to bonusu nie mam czy jak? No bo po co by to tak rozdzielali, mogliby dać po prostu zysk + ileś i tyle. I czy te bonusy działają na całą prowincję czy tylko osadę, te budynki przemysłowe, rolnicze itd?

Byłbym wdzięczny za wyjaśnienie bo w porównaniu z M2TW strasznie ciężko mi zrozumieć te mechaniki nowych total warów.

Nezahualcoyotl
09-01-2016, 18:03
Cóż można powiedzieć że oprócz kwestii czysto militarnej prosisz o porady w całej grze dlatego też najlepiej jeśli zapoznasz się z treścią poniższego linka gdyż kolejne kopiowanie treści już wcześniej zamieszczonych mija się z celem:
http://forum.totalwar.org.pl/showthread.php?9537-Poradnik-do-Rome-2-komentarze-i-uwagi

Osobiście polecam metodę "prób i błędów" jako najlepszą dzięki której zapoznasz się,wcześniej lub pózniej,z prawami ustanowionymi w Rome2.

Samick
09-01-2016, 18:36
Twój odnośni Zając, to temat techniczny. Odpowiedzi są w poradniku na stronie głównej:
http://www.totalwar.org.pl/ > Rome> Rome II > Poradnik > odpowiednia zakładka

hummels
09-01-2016, 19:05
1 link przeczytałem po wyjściu gry kiedyś i nie znalazłem tam odpowiedzi. Drugi ok, czyli od przemysłu, rolnictwa itd. odlicza się jakby osobno dochód, dużo tam jest napisane o sprecyzowaniu drogi rozwoju prowincji, czyli każdy budynek jaki wybuduję rolniczy, przemysłowy czy jakikolwiek, to zawsze mi doda taki przychód jaki jest podany w opisie? Czyli np. jakbym chciał to sobie mogę na pałę pobudować w 1 osadzie różnego typu budynki i i tak będę miał zysk? Bo nie wiem, nic o tym nie jest wspomniane.

Co do agentów to nie znalazłem słowa o tym czego potrzebuję się dowiedzieć. Ciężko metodą prób i błędów to sprawdzać jak nie wiem w ogóle co to robi i ile trwa bo nigdzie nie jest napisane, mogę sobie 2 lata tych agentów używać i dalej nie będę wiedział co znaczy ta akcja, armia macierzysta itd. przecież agent się nie werbuje w armii.

sadam86
09-01-2016, 19:11
Agent może działać czy na prowincję np. zwiększa ład to jeden rodzaj akcji, dajesz go do armii to np. podniesie morale to druga akcja, wyślesz go do worgiega miasta to np. sabotuje coś to trzeci rodzaj akcji itp itd.

Nezahualcoyotl
09-01-2016, 20:10
Co do agentów to nie znalazłem słowa o tym czego potrzebuję się dowiedzieć. Ciężko metodą prób i błędów to sprawdzać jak nie wiem w ogóle co to robi i ile trwa bo nigdzie nie jest napisane, mogę sobie 2 lata tych agentów używać i dalej nie będę wiedział co znaczy ta akcja, armia macierzysta itd. przecież agent się nie werbuje w armii.
Stosując zbyt uproszczone porównanie z Medieval2 to nie ma wielu róznic pomiędzy szpiegami,bohaterami i kapłanami obu gier.Szczegół tkwi w ilości dostępnych opcji których możesz użyć w danej akcji z udziałem poszczególnych agentów.Zresztą już same właściwości i mozliwości agentów oraz ich "Drzewko umiejętności" są wielce pomocne w doskonaleniu sztuki posługiwania się tymże postaciami.

hummels
09-01-2016, 21:36
Agent może działać czy na prowincję np. zwiększa ład to jeden rodzaj akcji, dajesz go do armii to np. podniesie morale to druga akcja, wyślesz go do worgiega miasta to np. sabotuje coś to trzeci rodzaj akcji itp itd.

No to wiem bo jest podane w grze widoczne jak i w poradnikach. Ale chciałbym wiedzieć o co chodzi z ta akcja, armia macierzysta, lokalna prowincja itd. bo to pewnie działa tylko na coś a nie na wszystko i przez jakiś czas a nigdzie nie jest podane na co i jak długo i czy te bonusy znikają po użyciu czy nie, nie rozumiem kompletnie tego.

hdshovcase
09-01-2016, 22:23
Do rankingu zapisują się tylko szybkie bitwy?

Nezahualcoyotl
09-01-2016, 22:31
Agenci wraz z czestotliwością ich używania oraz od efektów akcji przez nich przeprowadzonych nabywają niezbędne doświadczenie a przede wszystkim zyskują możliwość swojego rozwoju poprzez nabywanie nowych i ulepszanie już osiągniętych cech (Drzewko rozwoju postaci) a także pozyskiwaniem artefaktów co ogólnie reasumując kumuluje wartość danego agenta.Wszelkie bonusy które są dostępne dzięki nabytym cechom pozostają przy danej postaci.Tej zasadzie nie podlegają umiejetności zwiększone za pomocą artefaktów które można wymieniać w zależności od zapotrzebowania.
Na koniec dodam że tak podrasowanego agenta można dodać do armii co zwiększa umiejętności wodza jak i samych oddziałów.

Asuryan
09-01-2016, 22:45
Akcja - czyli działanie jednorazowe z szansą powodzenia, jak np zabójstwo, zatrucie prowiantu, etc (bonus jednorazowy)
Armia macierzysta - armia w której umieścisz agenta (bonusy działają na tą armię automatycznie, dopóki jej nie opuści - i tylko na nią).
Lokalna prowincja - cała prowincja w której stoi agent z włączoną pasywną umiejętnością, a nie tylko jeden region (bonusy znikają dopiero jak wyłączysz pasywna umiejętność, poruszysz agenta, można je włączyć w następnej turze)

hummels
10-01-2016, 08:13
Akcja - czyli działanie jednorazowe z szansą powodzenia, jak np zabójstwo, zatrucie prowiantu, etc (bonus jednorazowy)
Armia macierzysta - armia w której umieścisz agenta (bonusy działają na tą armię automatycznie, dopóki jej nie opuści - i tylko na nią).
Lokalna prowincja - cała prowincja w której stoi agent z włączoną pasywną umiejętnością, a nie tylko jeden region (bonusy znikają dopiero jak wyłączysz pasywna umiejętność, poruszysz agenta, można je włączyć w następnej turze)

Dzięki, fajnie wyjaśnione. Ale albo dalej czegoś nie łapię albo te dodatki (ta akcja) itd. są kompletnie niepotrzebne i tylko zamęt wprowadzają. Bo po cholerę dodają w nawiasie (ta akcja) przy zabójstwie, zatruciu prowiantu/studni przecież wiadomo, że ani do armii macierzystej ani lokalnej prowincji nie da rady zrobić zatrucia albo zabójstwa tylko do tego działania jednorazowe jak to napisałeś. Bez sensu po co to w ogóle dodali, tylko potem człowiek się gubi bo zaczyna rozkminiać. Myślałem, ze "ta akcja" to będzie tylko na jedną najbliższą akcję naszego agenta i potem to znika czy coś. Kabaret ;d

Legard
11-01-2016, 06:18
Witam mam pytanie odnoście kultury otóż gram frakcją z plemion germańskich i od początku gry (teraz 50 tura) mam różnice kulturowe -15 do zadowolenia. Przy frakcji niby mam podane, że mam kulturę nomadów/barbarzyńcy a nie germańska, zaś w osadach mam możliwe do budowy tylko budynki zwiększające wpływ kultury germańskiej. Co z tym nie tak? Wszędzie mam 95% kultura germańska i niezadowolenia, budynki mi zwiększają germańską a moja frakcja Estiowie to rzekomo kultura nomadów.

Ituriel32
11-01-2016, 08:26
Grasz na jakimś modzie i czasami tak się dzieje że źle lub niedokładnie powiążą kulturę nacji.
W tej rozgrywce raczej nie da się Ci pomóc.

Legard
11-01-2016, 13:36
Nie gram na modach, jedyny na odblokowane frakcje nic poza tym. To widzę, że Rome 2 nadal po latach daleko do przynajmniej dobrej gry jak takie głupie błędy się trafiają.

Ale przecież w internecie też w opisie jest, że kultura barbarzyńska. Zacząłem nową kampanię tą samą frakcją kilka razy i ciągle to samo.

Ituriel32
11-01-2016, 13:52
To może nie być błąd, tylko niechlujstwo twórców. Po prostu jest no nacja barbarzyńska (i takie ma jednostki, budynki, technologie) ale przypisali jej inną kulturę, a że jest to nacja którą steruje tylko komputer, więc tak zostało. Jakby była grywalna to użytkownicy by ich zjedli, znaczy daliby wyraz swojego nie zadowolenia.

Legard
11-01-2016, 14:10
No to ładna bieda ;/ i tak z każdą niegrywalną frakcją po odblokowaniu jest? Bo z tego co wiem to większość graczy na tym modzie do odblokowania gra i nikt nic nie mówił o takim błędzie.

Edit. Dobra widzę, że wszystkie inne frakcje germańskie mają kulturę germańską, Estiowie jako jedyni mają nomadów. Mam inne pytanie, Jak mam sprawdzić jakie budynki militarne jakie jednostki mi dadzą? Bo nie będę budować a potem burzyć żeby sprawdzić. Jak wejdę w encyklopedię przez panel budowy osady to w ogóle na liście nie ma mojej frakcji ani tam z prawej, a jakoś wybudować w wiosce mogę. W encyklopedii w spis jednostek wybierz frakcję i też połowy frakcji w ogóle tam nie ma.

oranjes2
11-01-2016, 22:20
Witajcie. Proszę o szczera odpowiedz. Jak oceniacie Rome II w wersji obecnej czyli po absolutnie wszystkich poprawkach albo w wersji DeI wzgledem Attili ? Jest to gra, która zostawiliście dla Attili czy wprost przeciwnie ? Bo mi osobiście o wiele lepiej gra sie w rome DeI i jakoś do Attili nie mogę sie przemoc . Próbowałem

hdshovcase
11-01-2016, 22:35
Zostałem na Rome. Nie poczułem tej magii do Attili.

Ituriel32
11-01-2016, 22:39
Jak wyżej zostałem na romku, nawet na łysym gra mi się lepiej.

Polemajos
11-01-2016, 22:50
Attyla jest taka pusta, podstawka R2 zdecydowanie barwniejsza i po prostu bardziej wciągająca.

Asuryan
11-01-2016, 23:17
Mam inne pytanie, Jak mam sprawdzić jakie budynki militarne jakie jednostki mi dadzą? Bo nie będę budować a potem burzyć żeby sprawdzić. Jak wejdę w encyklopedię przez panel budowy osady to w ogóle na liście nie ma mojej frakcji ani tam z prawej, a jakoś wybudować w wiosce mogę. W encyklopedii w spis jednostek wybierz frakcję i też połowy frakcji w ogóle tam nie ma.
Save i na czuja zapisując sobie co daje dany budynek na kartce. Nie licz na to, że w encyklopedii będą budynki i jednostki z założenia twórców gry niegrywalnych frakcji.

Gajusz Mariusz
11-01-2016, 23:52
Witajcie. Proszę o szczera odpowiedz. Jak oceniacie Rome II w wersji obecnej czyli po absolutnie wszystkich poprawkach albo w wersji DeI wzgledem Attili ? Jest to gra, która zostawiliście dla Attili czy wprost przeciwnie ? Bo mi osobiście o wiele lepiej gra sie w rome DeI i jakoś do Attili nie mogę sie przemoc . Próbowałem

To chyba kwestia upodobań historycznych. Ja dzięki DLC "Karol" powoli wgryzam się na powrót w Attylę. Jednak klimat dalej dla mnie ciągle lepszy w Romku. Wobec zbliżającego się WHTW którego jako pierwszego w serii TW zgrabnie ominę, będę miał mnóstwo czasu żeby odkryć w Attyli to co tak innych wchłonęło. Jednak dam Ci wskazówkę, która może dużo powie. W zeszłym roku były MP w R2. A w Attylę? Mimo że nie gram w multi chętnie przeglądam tu tematy multi i jakoś się nie zapowiada na MP w Attylę. (Fakt że następnych MP w R2 także nie było...)

Ituriel32
12-01-2016, 14:49
No to ładna bieda ;/ i tak z każdą niegrywalną frakcją po odblokowaniu jest? Bo z tego co wiem to większość graczy na tym modzie do odblokowania gra i nikt nic nie mówił o takim błędzie.

Edit. Dobra widzę, że wszystkie inne frakcje germańskie mają kulturę germańską, Estiowie jako jedyni mają nomadów. Mam inne pytanie, Jak mam sprawdzić jakie budynki militarne jakie jednostki mi dadzą? Bo nie będę budować a potem burzyć żeby sprawdzić. Jak wejdę w encyklopedię przez panel budowy osady to w ogóle na liście nie ma mojej frakcji ani tam z prawej, a jakoś wybudować w wiosce mogę. W encyklopedii w spis jednostek wybierz frakcję i też połowy frakcji w ogóle tam nie ma.

Częściowo w tej ich encyklopedii powinno Ci wyświetlać przy jednostkach jaki budynek potrzeba by je werbować. Ale tylko wtedy gdy tę jednostkę ma tez któraś z grywalnych nacji. Ta encyklopedia jest krokiem w tył, jak dla mnie jest mało czytelna i czasochłonna by znaleźć to co jest potrzebne.



To chyba kwestia upodobań historycznych. Ja dzięki DLC "Karol" powoli wgryzam się na powrót w Attylę. Jednak klimat dalej dla mnie ciągle lepszy w Romku. Wobec zbliżającego się WHTW którego jako pierwszego w serii TW zgrabnie ominę, będę miał mnóstwo czasu żeby odkryć w Attyli to co tak innych wchłonęło. Jednak dam Ci wskazówkę, która może dużo powie. W zeszłym roku były MP w R2. A w Attylę? Mimo że nie gram w multi chętnie przeglądam tu tematy multi i jakoś się nie zapowiada na MP w Attylę. (Fakt że następnych MP w R2 także nie było...)
Właśnie ruszyły MP 2na2 w romku2, w nowym roku nowe siły.

Legard
12-01-2016, 16:12
Save i na czuja zapisując sobie co daje dany budynek na kartce. Nie licz na to, że w encyklopedii będą budynki i jednostki z założenia twórców gry niegrywalnych frakcji.

Dla mnie to bardziej lenistwo bo te frakcje istnieją w grze i gracz może mieć chociażby chęć sobie sprawdzić jakie te frakcje mają jednostki na jakim etapie.

Lepszym sposobem, który mi podsunęli na twc to po prostu patrzenie na inne frakcje z naszej grupy bo dla nas wtedy będzie to samo budynki i jednostki. Faktycznie dla mnie też ta encyklopedia jest totalnie nie trafiona, w starszych total warach wystarczyło szybko wejść w panel i było całe info o osadach, jednostkach, wszystkich budynkach i ich poziomach. Ale to było info tylko o naszej frakcji którą aktualnie graliśmy.

Nezahualcoyotl
12-01-2016, 16:46
Dla mnie to bardziej lenistwo bo te frakcje istnieją w grze i gracz może mieć chociażby chęć sobie sprawdzić jakie te frakcje mają jednostki na jakim etapie.

To nie jest żaden przejaw lenistwa ze strony twórców gry lecz stosowania pewnych reguł o których @Asuryan wcześniej wspomniał.Jednak żeby Cię pocieszyć pod podanym linkiem znajdziesz obszerny zbiór wiedzy poświęcony frakcji którą wymieniłeś kilka postów wcześniej czyli Estiów:
http://www.honga.net/totalwar/rome2/faction.php?l=pl&v=rome2&f=rom_aestii

Legard
12-01-2016, 18:44
Sprawdzałem już tą stronę jeszcze przed rozpoczęciem kampanii, ale i tak budynków nie ma, ani po kliknięciu w jednostki nie wczytuje strony. Ale mniejsza o to bo i tak kończę tą kampanię ze względu na problem z kulturą tej frakcji, nie mam zamiaru całą grę mieć -15 do niezadowolenia dlatego, że własne budynki dają mi bonus do cudzej kultury. Zagram inną frakcją germańską bo tam mają normalną kulturę i można ją zwiększać budynkami w przeciwieństwie do Estiów. Budynki i jednostki będę sobie sprawdzać u Swebów bo też są w grupie germańskich plemion, powinno być ok.

Piaskun
12-01-2016, 20:01
Witam, mam pytanie dotyczące budynków z dochodem z handlu lokalnego. Czy te budynki tak poprostu generują dochód? Czy muszą przez nie bezpośrednio przechodzić szlaki handlowe?

Wysłane z mojego GT-I9060I przy użyciu Tapatalka

Chaak
12-01-2016, 22:00
Dochody z handlu lokalnego generowane są niezależnie od szlaków handlowych, umów itp.

Gajusz Mariusz
12-01-2016, 23:42
Właśnie ruszyły MP 2na2 w romku2, w nowym roku nowe siły.

Czyli jakby nie patrzeć: kolejny punkt dla Romka ;)

Piaskun
13-01-2016, 00:32
Kolejne pytanie ; czy mężowie stanu z bonusem do lokalnej prowincji dają ten bonus dla stolicy w której przebywają?

Wysłane z mojego GT-I9060I przy użyciu Tapatalka

Asuryan
13-01-2016, 02:47
Dla całej prowincji, czyli wszystkich jej regionów włącznie ze stolicą. Nawet nie muszą przebywać w stolicy, mogą stać w innym regionie tej prowincji.

gustaw76
20-01-2016, 10:27
Witam
Jestem nowym graczem, grę mam od dwóch dni!
Niestety ma problemy z opanowaniem kierunków natarcia poszczególnych jednostek!
Wygląda to tak: rozpoczęcie bitwy, ustawienie oddziałów i gdy dochodzi do potyczki to czasami próbując kursorem przesunąć oddział w wyznaczone miejsce (do przodu) oddział przemieszcza się w odwrotnym kierunku (do tyłu)!
Albo oddział ustawia się tyłem do atakujących (żółte pola ze strzałkami wskazują odwrotny kierunek do zamierzonego ustawienia) i nie potrafię tego zmienić na wybrany kierunek!
Proszę pomóżcie, co robię nie tak?

PS: jeśli to nie jest odpowiedni dział, to proszę moderatora o przeniesienie!

Pirx
20-01-2016, 16:06
Witaj Gustawie. Pytasz o bitwi w jednoosobowej kampanii, czy też wieloosobowe?

gustaw76
20-01-2016, 19:00
Witam
grałem w prologu, bitwa historyczna i własna bitwa!
Wszędzie ten sam problem:o zauważyłem też że łucznicy albo procarze po chwilowym ostrzale przestają ostrzeliwać przeciwnika (zdarzyło mi się już kilka razy)!!!
Zdaje się że robię coś nie tak, ale co?
Proszę pomóżcie :rolleyes:

Legard
21-01-2016, 19:26
U mnie chyba jest podobnie, na razie za mało bitew miałem by to sprawdzić, ale jednostki czasami nie reagują na polecenia, nie chcą iść w wybranym kierunku kiedy np. chcę okrążyć przeciwnika i wbić mu w plecy to część jednostek normalnie idzie a inne się kręcą wokół albo stoją. Na razie miałem tak chyba tylko w jednej bitwie.

Pampa
24-01-2016, 14:24
Dziwne, macie spatchowana grę?

gustaw76
24-01-2016, 17:08
Witam
Pampa , grę kupiłem i zainstalowałem trzy dni temu!
Najpierw zacząłem grać w kampanie rodziną Julii, może tak od 10 tury, miałem same problemy! nie mogłem pokonać ligi Etrusków!Ciągle się odradzała!!! Ciągłe bunty w południowych prowincjach i na koniec wojnę wypowiedziała mi Kartagina! Odpuściłem:o

Zacząłem nową kampanię rodziną Junii i o dziwo od samego początku wszystko szło po mojej myśli, ład podnosił się sukcesywnie we wszystkich koloniach,(a muszę zaznaczyć że poprzednią kampanie zaczynałem podobnie rozwój społeczny zamiast militarnego) Armie nie traciły żołnierzy, Ligę Etruską pokonałem bez żadnych problemów! Rzym się po prostu rozrasta!
Co do kierowania oddziałami, to jest o wiele lepiej! Pewnie z czasem będzie jeszcze lepiej!

pozdrawiam gustaw:D

Memnon[pl]
24-01-2016, 17:23
Bardzo mozliwe tez gustawie iz za bardzo rozciagasz oddzialy.To Rome II-czasami wystarczy ze kilku,a nawet jeden wojak dotknie wroga i caly oddzial dziwnie reaguje,lub sie nie rusza.

gustaw76
28-01-2016, 09:33
Panowie, znowu mam problem:o wczoraj pierwszy raz walczyłem oddziałem uzbrojonym w balisty, tylko że te balisty przez całą bitwę nie oddały ani jednego strzału!!!
Wiecie z jakiego powodu nie strzelały??
Jeszcze jedno pytanie, w wykazie jest nakaz przejęcia kontroli nad kolonią Brundizium, kolonia jest moja a w wykazie dalej nie jest odznaczona jako kontrolowana! co mam zrobić??

Memnon[pl]
28-01-2016, 19:34
Co do balist-musisz miec zaznaczone przy balistach tryb swobodnego ostrzalu-inaczej musisz recznie rozkazywac w co balisty maja strzelac.
Masz zajety caly region z Brunduzium czy tylko jedno miasto?Musisz miec zajety caly region z w/w miastem.

Yrviss
08-02-2016, 17:31
Witam wszystkich. Raczej nie jestem początkującym, ale muszę zapytać. Zastanawiam się nad zakupem Wrath of Sparta, a pytanie dotyczy odblokowanych nacji. Kupując Cezara w Galii odblokowuję trzy plemiona do rozgrywki w kampanii podstawowej. Tak samo jest z Wrath of Sparta? Jeżeli tak, to jakie to nacje? Przepraszam za błahostkę, ale wolę dostać odpowiedź ,,wprost", niż źle zrozumieć angielskie teksty.

Samick
08-02-2016, 17:44
Nie, tak nie jest. Nic nie dodaje do podstawki. Nic nie dodaje do multi.

Tits
10-02-2016, 07:19
Pewnie powinienem to pytanie zadać w dziale modyfikacje ale szkoda miejsca na temat. Czy ktoś zna jakiś poradnik albo sam może napisać czy można w miarę latwo na polskiej wersji rome2 dodać opis jednostki z moda aby nie bylo pustego miejsca? Takie UPC ale w nim nie wszystko jest a kilka braków mnie bardzo drażni.

No i może przy okazji. Mod Manager wyświetla mi kilkaset konfliktów czy jeżeli one nie wywoluja crashy to mogę je zignorować?

John Doe
18-02-2016, 09:51
Ave! Jestem tu na forum nowy, niemniej w cykl Total War pogrywam od dobrych kilkunastu lat. Zmieniłem sprzęt i w najbliższym czasie zamierzam zakupić Rome II i tu pojawia się pytanie/pytania (zapewne takie już padały, ale proszę o wyrozumiałość :) ) - którą edycję jako najbardziej kompletną polecacie na start? Czytałem o EE i SE i się zastanawiam. Docelowo chciałbym (o ile finanse pozwolą) zainstalować wszystko, co wypuścili i mieć w pełni kompletną grę. Czy powyższe edycje zawierają wszystko co było do tej pory, czy też trzeba osobno zakupić każdy DLC? Czy kolejność ich instalowania jest istotna? Z góry dziękuję :)

sadam86
18-02-2016, 10:38
Największy pakiet DLC zawiera w sobie SE, choć i tak trzeba coś tam dokupić. Kolejność instalowania nie ma znaczenia.

gustaw76
19-02-2016, 12:00
Witam, jestem nowy i mam pytanie dotyczące modyfikacji na stronie steam w zakładce warsztat pt: Historically accurate unit size

Be aware that this modification is most likely not compatible with any other ones that have anything to do with units. It has the entire unit table rewritten.

Hellenic infantry: 300
Roman pre-Marian cavalry: 60
Roman pre-Marian infantry: 120 (60 Triarii)
Roman Marian infantry: 480 (960 first/Eagle cohort)
Pikemen: 256 (it was 512 sometimes but 256 seems to be more reasonable)
Carthaginian infantry: 300 (it was 3000 actually but it would have probably ruined the game)

Everyone else: triple count (work in progress)!

Jak mam rozumieć tą modyfikację:Roman pre-Marian infantry: 120 (60 Triarii)
Roman Marian infantry: 480 (960 first/Eagle cohort

np tu: Triarii było 60 a po modyfikacji będzie 120?
Eagle Cohort było 960 a ma być 480?

Jeśli pytanie zamieściłem nie w tym dziale to proszę o wyrozumiałość i o przeniesienie.

pozdrawiam gustaw

Pampa
19-02-2016, 12:53
masz rozumieć dosłownie - przed reformami Mariusza - 120 liczbeność oddziału z czego dla Triarii 60, po reformach 480 (zwykłe oddziały) i 960 w pierwszej kohorcie.

gustaw76
19-02-2016, 15:31
Pampa dzięki za szybka i rzetelną odpowiedz;)

Mam jeszcze jedno pytanie, odnośnie opisu modyfikacji która jest tylko w jęz. ang. Be aware that this modification is most likely not compatible with any other ones that have anything to do with units. It has the entire unit table rewritten.
Przetłumaczyłm to translatorem i wyszło coś takiego: Należy pamiętać, że zmiana ta jest najprawdopodobniej nie jest kompatybilny z innymi te, które mają coś wspólnego z jednostek. Ma całą tabelę jednostka przepisany.

rozumie to tak, modyfikacja nie jest kompatybilna z innymi modami dla jednostek! czyli jak nie mam takich modów to wszystko powinno działać?
pozdrawiam gustaw

Pampa
19-02-2016, 15:46
To znaczy że nie możesz mieć żadnego innego moda, bo będzie się gryzło, bo całkowicie zmienia liczbę,statystyki, ogólne pojęte rzeczy dla jednostek.

sevastian1897
19-02-2016, 15:50
Mam pytanie w jaki sposób mógłbym pozbyć się jednego z sojuszników obronnych bez konsekwencji dyplomatycznych ? Chodzi o to że w akcie kampanii muszę kontrolować jedno miasto z obszaru który należy do moich dwóch sojuszników obronnych. Mój cel ma tylko jedno miasto kiedy je zajmę ta frakcja zniknie a ja będę mógł przejść na kolejny rozdział. Próbowałem wszczynać tam bunty, ale nic to nie dało anulowanie sojuszu oraz atak bez wsparcia innych sojuszników dalej powoduje zniszczenie mojej dobrej reputacji wśród sojuszników.

Pampa
19-02-2016, 15:50
Możesz spróbować zawrzeć sojusz wojskowy, wtedy zaliczy ci jako kontrolowaną osadę. :)

sevastian1897
19-02-2016, 15:58
Niestety zadanie tego aktu wymaga aby te miasto kontrolować

Pampa
19-02-2016, 16:06
Ale sojusz to jest też kontrola z tym że musi być wojskowy... tak to działa w Rome II, tak samo jak marionetka.

nalepakonrad
20-02-2016, 00:21
Mam pytanie odnośnie ładu publicznego w nowo podbitych osadach o innej kulturze. Otóż gram Rzymem podbiłem dzisiaj Kartaginę i Thapsus ale nie mogę się ruszyć wojskiem z jednej z osad ponieważ cały czas mam bunty, i muszę je tłumić wojskami co mam robić buduje świątynie i inne budynki poprawiające ład ale to nic nie daje cały czas po -20 i co dwie tury bunt.

I jeszcze pytanko mam mianowicie jaką technologię opracować czy jakie budynki wznośić, żeby byłą możliwość rekrutacji łuczników ?

Chaak
20-02-2016, 03:05
Wydaje mi się, że czasami kontrola osad w zadaniach musi być bezpośrednia, więc sojusz nic nam nie da. Osobiście poświęciłbym sojusznika, zwłaszcza, że jest słaby, a reputacja z czasem się poprawi.

Co do łuczników w Rzymie to dostępni są w koszarach auxilii tylko w niektórych regionach. Na pewno w Syrii i Egipcie można ich rekrutować.

Tits
22-02-2016, 15:29
1. Wiem że pytania tutaj są do waniliowej wersji gry. Jednak wątpię aby radious zmienił coś w tym pytaniu tak mocno żeby pytać o to w dziale o moda.

http://anony.ws/i/2016/02/22/erer.png

Screen dla ułatwienia. Jak widać plemię Truedy.. co najważniejsze te widoczne. Ta frakcja posiada jedną prowincję, jest pod moim protektoratem więc jeszcze dodatkowo mi płaci 900, handluje co prawda ale.. Posiadają 5 pełnych armii. Najtańsza jednostka tam kosztowała 50. 5x20x50=5000 A przecież to jest skrajne ułatwienie bo tych najtańszych tam było najmniej. Nawet z bonusem +2000 dla każdej nawet najmniejszej frakcji oni nie powinny mieć prawa się utrzymać. Acha -14food...

Samick
22-02-2016, 15:30
Chcesz żebyśmy wyjaśnili to zjawisko czy ki diabeł? :)

Tits
22-02-2016, 15:38
Było by miło, albo chociaż pokazali jak. Czuję się tak mocno oszukany że zaraz odpalę jakiś program i zrobię najazd na pliki gry tylko po to aby zobaczyć o co ***** chodzi. Takie coś chodzi za mną od pierwszego odpalenia rome2 jeszcze chyba niedługo po premierze kiedy to grałem czystego roma potem takie coś znowu było po wydaniu rome2 w wersji cesarskiej to grałem na vanili i wciąż to samo. W sumie zawsze coś takiego ***** było ale gdy takie coś zobaczyłem to było jak przejechanie się brudnym butem po mojej mordzie.

Samick
22-02-2016, 15:41
Doradzam przywyknięcie i ignorowanie tego. Ja tak robię i żyję dalej. AI musi mieć znacznie łatwiej od człeka, by utrzymywać się na powierzchni. Opracowanie ludzkiej inteligencji to raczej daleka przyszłość, multiplayer dla większej ilości graczy to podobno niemożność w tej grze (tak twierdzi CA), więc innej drogi nie widać.

Tits
22-02-2016, 15:53
To że AI musi mieć jakieś fory to oczywiste. Jednak ja nie gram na legendarnym gdzie takie coś by mnie nie zdziwiło a jedynie na hard abym nie musiał czegoś takiego widzieć. Poza tym w poprzednich TotalWarach nawet AI można było wykończyć jakoś ekonomicznie. W dwójce pewnie choćbym otoczył przeciwnika z jedną prowincją, zablokował jego miasto port i posłał 10 armii na plądrowanie to i tak po odstąpieniu od oblężenia dwie tury później 40 jednostek zaprzysiężonych.

Samick
22-02-2016, 15:59
Przesadzasz. Komputer niejednokrotnie jest trapiony przez głód i jego armie topnieją. Umieją wpaść w objęcia choroby itp. W R2 AI ma słabą reakcję na braki w wyżywieniu, nie przebudowuje prowincji, bądź robi to w jakiejś chorej logice. Grasz na modzie, a to oznacza że autorzy stwierdzili że ta anemiczna reakcja musi zostać zmieniona i dali dodatkowe, bądź wzmocnili dotychczas istniejące, bonusy AI. Jednak nawet w systemie idealnym pojawia się owo "prawie" i wyskakuje taki kwiatek. Musiałbyś pisać w odpowiednim temacie bądź samemu zobaczyć co chłopaki zmienili w AI.

Tits
22-02-2016, 16:09
To co mnie trapi chyba we wszystkich totalwarach to brak informacji szczegółowych. Pierwsze takie coś mnie spotkało w medku2 przy skillu przebicie pancerza. Znaczy że jednostka jest lepsza przeciwko pancernym, ale o ile to już nie wiadomo a także co się rozumie przez pojęcie pancerni.

W romie takich rzeczy jest setki, przykładem niech będzie edykt o pobudzeniu handlu i bonus "zmniejsza zmniejszanie się populacji niewolników" O ile nie wiadomo w ogóle nic nie wiadomo.

Samick
22-02-2016, 16:32
Słowne opisy z S1 i M1 bardziej mi się podobały niż konkretne punkty. Więcej wyobraźni i zabawy, mniej wyliczania. Kwestia gustu.

Ituriel32
22-02-2016, 18:55
Nie da się wykończyć kompa ekonomicznie, głód to nie ekonomia.

Tahrill
08-06-2016, 14:13
Witam.
Grając Rzymem co się dzieje po zakończeniu wojny domowej? Swoja właśnie kończę i chciałbym wiedzieć czy po zakończeniu zyskuje władzę absolutna jak w jedynce czy jest szansa 2 wojny domowej?

Asuryan
08-06-2016, 14:39
Po wygraniu wojny domowej Rzymem (i Kartaginą) możesz zachować dawny ustrój lub wprowadzić tyranię. Chyba w obydwu przypadkach (w tyranii na pewno) nie ma szansy na wybuch drugiej wojny domowej. To jednorazowe wydarzenie.

Chaak
08-06-2016, 16:22
A po którymś patchu nie jest tak, że wojny domowe mogą wybuchać wielokrotnie? Kiedyś była maksymalnie jedna na kampanię w każdej nacji, a u Rzymu i Kartaginy był dodatkowo wybór nowego ustroju, który dawał dodatkowe bonusy.

hdshovcase
08-06-2016, 17:08
Cesarstwo ma bonusy: -25% do korupcji i minus 10% do kosztów utrzymania armii, a republika: +2 do maksymalnej liczby werbowanych oddziałów i -10% do kosztów werbunku oddziałów

Asuryan
08-06-2016, 19:44
A po którymś patchu nie jest tak, że wojny domowe mogą wybuchać wielokrotnie?
Możliwe, w kampanię grałem bardzo dawno temu.

Ituriel32
09-06-2016, 06:08
Wojny mogą wybuchać więcej razy, ale wybór między cesarstwem a republiką jest już tylko raz.

Pampa
11-06-2016, 07:52
dodać naleśy że jak się umiejętnie prowadzi politykę wewnętrzną to taka wojna nie wybuchnie. Skończyłem całą kampanię Rzymem bez przelewania bratniej krwi. :)

Asuryan
11-06-2016, 13:08
Rzymem czy Kartaginą jest o wiele łatwiej prowadzić odpowiednią politykę wewnętrzną niż innymi państwami.

Tamudzin
12-06-2016, 17:00
Ostatnio zacząłem ponownie grać W rome, wcześniej nie grałem dużo z uwagi na słaby komputer. Ma edycję emperor gry, mogę grać kampanię gniewu Sparty, ale w multiplajerze nie mogę wybrać armii sparty ani Aten. Natomiast na forum w dziale ligi rome 2 ludzie piszą o używaniu sparty i aten w rozgrywkach. Muszę jakieś dlc kupić by mieć moiwosc pogranicza tymiankiem armia mi.

Chaak
12-06-2016, 18:04
Potrzeba DLC "Greek States Culture Pack". Poza Atenami i Spartą dodaje jeszcze Epir, który, moim zdaniem, jest najlepszą częścią tego dodatku.

Il Duce
17-07-2016, 17:10
Nie działa mi dlc z krwią mimo zdecydowanej nadwyżki jeśli chodzi o zalecane wymagania,ktoś wie o co chodzi?

Asuryan
17-07-2016, 18:06
Zaznaczyłeś efekty krwi w opcjach zaawansowanych grafiki?

Il Duce
17-07-2016, 19:30
Tak,niestety rozwiązanie tego problemu nie jest takie proste :(. O dziwo w bardziej wymagającym Attyli DLC z krwią działa bez zarzutów...

Il Duce
30-07-2016, 10:57
Gdyby ktoś miał podobny problem to informuję że u mnie rozwiązał się sam,po kilku dniach od zakupu DLC po prostu jak gdyby nigdy nic zaskoczyło ;)

blom88
31-08-2016, 09:58
Witam po dłuższej nieobecności.
Zacząłem przygode z Rome II parę dni temu i właśnie przeglądałem forum i mam parę pytań:

1. Gdzie domyślnie są zapisywane save z gry, jeśli nie mam chmury ustawione tylko lokalnie?

2. Przeczytałem, że idzie zmienić ilość tur na jeden rok w rozpoczętej już kampanii.
Kurcze kombinowałem, ściągnełem ESF editor, ale coś chyba nie odpalalo. Mam wersje gry 2.2.0
Jak to zrobić, mógłby ktoś pomóc?

Asuryan
31-08-2016, 15:11
1. C:/Uzytkownicy/Nazwa użytkownika/AppData/Roaming/The Creative Assembly/Rome2/save_games
W Winddows 7 AppData jest ukrytym folderem, trzeba zaznaczyć "Pokaż ukryte pliki, foldery i dyski" w Organizuj/Widok

blom88
20-09-2016, 21:09
Mam takie kolejne pytanie:
Mianowicie czy jeśli wybieram na początku gry poziom wyższy niż normalny (tj. trudny, bardzo trudny itd.)
to czy jednostki na polu bitwy mają jakoś specjalnie wyśrubowane statystyki??? Czy tylko komputer na mapie kompanii lepiej gra?
Bo kurcze chciałbym jakoś realnie pograć w tą grę, a nie że na polu bitwy tytani komputera, z moimi mrówkami będą się mierzyć.

Aktualnie gram na poziomie normalnym ma coś koło 200 tury i imperium od Szkocji po Indie i gra trochę straciła sens :/

Asuryan
20-09-2016, 21:23
Wybierany na początku poziom trudności dotyczy się zarówno mapy kampanii jak i bitew (statystyk wrogich oddziałów). Ten drugi można jednak zmienić w trakcie gry, jeśli nie wybrałeś poziomu legendarnego. Czyli na mapie kampanii możesz mieć bardzo trudny z wyboru początkowego, a bitwy na poziomie normalnym (zmieniony z bardzo trudnego w opcji trudności podczas samej gry).

blom88
20-09-2016, 22:03
Rozumiem, chodzi mi o to, żeby na poziomie wyższym niż normalny gra na poziomie mapy taktycznej sprawiała jakieś wyzwanie, aoe jednocześnie, żeby nie było tak, że na mapie bitewnej moi pretorainie nie dostawali by tegiego lania od barbarzynskich chłopów, bo chłopi będą tak napakowani z racji wybranego poziomu trudności.
Bo poziom normalny nie sprawił wielkiego wyzwania.

radoslawzal
11-11-2016, 21:49
Wybierany na początku poziom trudności dotyczy się zarówno mapy kampanii jak i bitew (statystyk wrogich oddziałów). Ten drugi można jednak zmienić w trakcie gry, jeśli nie wybrałeś poziomu legendarnego. Czyli na mapie kampanii możesz mieć bardzo trudny z wyboru początkowego, a bitwy na poziomie normalnym (zmieniony z bardzo trudnego w opcji trudności podczas samej gry).


Czy na poziomie legendarnym ai na mapie kampanii jest bardziej agresywne? no i czy wreszcie ai nie ucieka? zwłaszcza flotą na morzu w trybie cała naprzód :)(nawet jak ma sporo statków)

Asuryan
12-11-2016, 01:27
Trzeba samemu sprawdzić, albo zaczekać aż wypowie się ktoś, kto na nim grał :mrgreen:

radoslawzal
12-11-2016, 10:29
Trzeba samemu sprawdzić, albo zaczekać aż wypowie się ktoś, kto na nim grał :mrgreen:



No teraz jak będę zaczynał grę nową frakcją to się skuszę na ten legendarny, tylko najpierw sobie wbije aczek za opracowanie wszystkich technologii xD na obecnej ukończonej już kampani:kwestia jakiś 12 tur przy prędkości opracowywania podchodzącej pod 800%, te biblioteki są strasznie OP

radoslawzal
14-11-2016, 19:35
Trochę się odbiłem nacjami stepowymi od tego legendarnego, głównie przez strasznie ciężką sytuację gospodarczą tych frakcji na początku-ogólnie pierwsze wrażenia z armii składającej się z 19 konnych łuczników pozytywne i przyjemnie mi manewrowało takim słupkiem- w toporników się nie warto bawić- lepiej mieć te 3-6 jednostek więcej konnych łuczników-albo jednostki tej pierwszej jazdy szturmowej- ale do tego już potrzebna jest inwestycja, która nie daje żywności tak jak 2 budynek stada, a i sporo kosztują... Tzn jestem cały czas nastawiony na te frakcje, najbardziej chyba na massagetae z katafraktami i niesamowitym bonusem do przychodów z rolnictwa- w tym upatrywałbym budowanie potęgi gospodarczej, ale to jest spore wyzwanie-na pewno bardzo długa i ciężka kampania, na którą teraz nie mam ochoty i chyba skuszę się na coś prostego, typu macedońska falanga+ te pięknie zdobione okręty na morzu

Kuba Reszka
18-12-2016, 14:24
Na legendarnym warto grać, nie wiem czy AI zachowuje się bardziej agresywnie,ale gra na mapie kampanii jest wyzwaniem, praktycznie jakaś większa porażka przekreśla szanse na sukces, na pewno w pierwszych turach. Często jest tak,że jak grasz jakąś frakcją to będziesz musiał restartować kilka razy, żeby zacząć optymalnie. W praktycznie każdej turze musisz używać agentów, szczególnie szpiegów z umiejętnością otruwania oddziałow. Jeśli grasz w miarę dobrze to nawet nie będzie konieczne abyś musiał grać bitwy,ale tam też jest kilka sztuczek. Często jest również tak,że coś z pozoru głupiego jest dobrym wyjściem np. grając Armenią w kampanię Oktawiana atakujesz Kapadocję, dobrze też na samym początku podpisać pokój z tym satrapą z południa, wtedy masz spokój na tej granicy przez następne 10 rund. Np kampania Cezar w Galii, grając Rzymem dobrze jest zrestartować kampanię kilka razy tak, żeby Cezar miał jakąś przydatną umiejętność. Tego jest sporo, praktycznie każda frakcja w każdej kampanii ma jakieś w miarę przydatną taktykę na początek, ale też jest dużo przypadku,bo szpieg może zawalić itd. Na legendarny trzeba mieć trochę wolnego czasu.

Ork123
18-01-2017, 23:44
Mam pytanie co robie zle buduję budynki i mam co kilka tur dzielnice ubóstwa?Jak temu zaradzić...

Ituriel32
19-01-2017, 07:26
Po odblokowaniu nowej parceli, lub w przypadku wyburzenia nie potrzebnego budynku (np. podbijasz nowe miasto i niszczysz całą zabudowę). Masz wtedy ograniczoną ilość tur 1-3 na ich zagospodarowanie.

Tak więc za długo zwlekasz z postawieniem budynków.

W przypadku przejęcia nowego miasta pierw stawiasz budynki na wolnych parcelach, i jak starczy kasy to przekształcasz/naprawiasz port i centru miasta.
Podczas rozpoczynania nowej gry nie odblokuj nowych parceli jeśli nie masz pieniędzy na natychmiastowe wzniesienie budynku.

Przyjmij zasadę że po zburzeniu swojego budynku masz 2-3 tury na postawienie innego.
Podobnie jest jak odblokujesz nowa parcelę, czyli czas 2-3 tury.
Po przejęciu wrogiego miasta, 1 tura. Zwłaszcza jeśli widzisz że miasto kompowi głoduje, SI burzy wtedy jakieś budynki na pałę i u niej raczej dzielnica się nie pojawi, ale jak Ty przejmiesz miasto to masz to gwarantowane.

Naproście ując to tak jeśli Ty nie zagospodarujesz szybko nowej parceli, to parcela zrobi to sama :)
I tak powstają dzielnice biedy.

Asuryan
20-01-2017, 00:50
Dodam jeszcze tylko że na szczęście dzielnice biedoty, tak jak każdy inny budynek swego miasta, możesz sam burzyć. Ale pamiętaj o tym by w następnej turze tam coś zbudować.

William Wallace
01-08-2017, 18:54
Witam. Zacząłem grać i podstawową kampanie i mam pewien problem z buntami we frakcjach oraz niezadowoleniem w niektórych prowincjach, staram się budować budynki które zapewniają zadowolenie ale dalej mam duże spadki. Ciągle mam tam trzymać armie ? W pierwszej części Rome nie było aż takich problemów.

Il Duce
01-08-2017, 19:19
Bardzo dobrze do utrzymywania porządku sprawdzają się dygnitarze,ich szybkie odblokowanie na pewno pomoże. Oprócz tego każda stolica prowincji ma wiele opcji zbudowania budowli zwiększających porządek tak jak na przykład różne wariacje pałacu namiestnika.

William Wallace
01-08-2017, 19:54
Czyli najlepiej od razu zdobywać jakby cały region ?

Il Duce
01-08-2017, 21:47
To oczywiście zależy od wielu rzeczy,ale powiedziałbym że w większości sytuacji - tak,warto o ile masz pewność że go utrzymasz. Dobrze jest też po podboju poczekać jedną armią w danym regionie przez parę tur aż minusy za okupację bądź plądrowanie nieco osłabną.

Asuryan
01-08-2017, 21:55
William Wallace - pewno Ci chodzi o prowincje. Najgorzej zdobywać je od razu, bo czasowe kary za okupację regionu się wtedy kumulują (zamiast - 20 za zdobycie nowej osady na np -60 za zdobycie 3 osad na raz w tej samej prowincji). Najlepiej po zdobyciu osady potrzymać tam trochę armię i zbudować swoją świątynię. Umieszczenie w zdobytym regionie dygnitarza i czempiona z aktywną zdolnością też bardzo pomaga.

Il Duce
01-08-2017, 22:00
Należy pamiętać że zdławienie buntów w ich początkowych stadiach jest bardzo łatwe jeżeli w danej prowincji jest silna armia więc moim zdaniem można sobie pozwolić na rushowanie,zwłaszcza w późniejszym etapie gry gdy atakuje się nie jedną a 4-5 armiami :). Choć oczywiście każdy ma inny styl,ja jak już zaczynam prowadzić ofensywę to ma być ona bardzo szybka i bardzo bolesna dla przeciwnika. Potem pokój na stabilizację zdobyczy oraz wyciągnięcie kasy(o ile jest z kim go podpisywać xD) i lecimy dalej.

Ostry100
09-09-2017, 11:37
Witam wszystkich, mam pytanie odnośnie ulepszania pancerza, broni jednostek. Miałem dosyć długą przerwę od Rome 2 i po powrocie zauważyłem że nie mogę budować wytwórcy tarcz, kowala, którzy pozwalali mi na w/w czynność. Teraz te budynki dostępne są tylko w wybranych wioskach. Jednak jak wczytałem mój stary zapis z chmury, to tam nadal mogę w każdej wiosce przekształcić warsztat we wcześniej wspomniane budynki. No i teraz moje pytanie, czy ja czegoś nie rozumiem i mechanika gry się zmieniła w tej kwestii i można to budować wszędzie i ja coś źle robię, czy może jednak w jakiejś aktualizacji twórcy to zmienili i teraz tylko wybrane miasta mogą służyć do ulepszania pancerza, broni? Z góry dziękuję za odpowiedź i przepraszam jeżeli pojawiło się już takie pytanie.

radoslawzal
09-09-2017, 12:10
Do podnoszenia jakości opancerzenia i uzbrojenia potrzebujesz danej osady, w której wydobywany jest odpowiedni surowiec, np żelazo, wtedy w tej osadzie, w której znajdują się złoża, a Ty zbudowałeś odpowiednie budynki płatnerze mogą dokonać ulepszeń oddziałów, o ile pamiętam dotyczy to, to znaczy możliwość ulepszeń wszystkich osad, czy ośrodka miejskiego wchodzących w skład prowincji

Więc tak, mechanika gry się zmieniła, ale względem Rome I, bo tam mogłeś budować kuźnie w dowolnej osadzie.

Samick
09-09-2017, 17:08
A to nie jest tak, że jak mam choć jedną prowincję (składającą się z np.: 3 regionów) i w niej jest żelazo i mam z niej ulepszenia, to te ulepszenia działają na rekrutowane oddziały nawet po drugiej stronie mapy (zakładam, że mam tam choć jeden region)?

Ituriel32
09-09-2017, 17:37
Jak już masz złoże metalu i postawisz w nim budynek (atak lub obrona) to automatycznie wszystkie garnizony twoich osad, oraz wszystkie nowo zwerbowane jednostki będą miały te ulepszenia.
Tylko stare armie zostaną tak jak były i je musisz ręcznie (za kasę) ulepszyć.

Asuryan
09-09-2017, 22:21
Z tego powodu sens ma budowanie tych ulepszeń tylko w 2 osadach z żelazem - w jednym zbroi i tarcz, w drugim broni.

Ostry100
10-09-2017, 09:59
Masz rację, pograłem trochę i doszedłem do regionu z żelazem i wystarczy że tam wybudujemy budynek odpowiedzialny za ulepszanie jednostek, dopóki jest on pod naszą kontrolą to możemy ulepszać jednostki znajdujące się na terenie całej naszej frakcji :). Powiem szczerze że aspekt gry związany z budowaniem całkiem mocno się zmienił od tego co pamiętam sprzed 3 lat.

Masud
30-09-2017, 09:18
Czy jest możliwość przeszkolenia jednostek (grając Scytami) ? - przekształcić stepowych łuczników w opancerzonych, albo opancerzonych w szlachetnych ? wyczytałem że grając Rzymem uzyskuje się taką możliwość po wybudowaniu odpowiedniego budynku, ale u Scytów nic takiego nie widzę.

Chaak
30-09-2017, 12:27
Nie ma takiej opcji w tym przypadku, trzeba ich rekrutować oddzielnie.

Tutan
14-11-2017, 18:42
Czy ktoś może mi podpowiedzieć, jak zbalansować armię grając hellenami? Szukam jakiegoś optymalnego rozwiązania

Draken
14-11-2017, 18:46
Nie ma optymalnej kombinacji, każdy gracz ma swój styl gry i to co dla mnie jest optymalne dla Ciebie może być koszmarem. Najlepsza rada jaką mogę dać i która działa dla każdej frakcji, odpal custom bitwy i pobaw się różnymi zestawami i wybierz coś co sprawia przyjemność i daje wyniki.

Sent from my SM-T815 using Tapatalk

Arroyo
14-11-2017, 19:01
Nie ma ogółem armii zrównoważonych - prawda jest taka, że każda z frakcji ma swoje wady i zalety i lepiej jest pod każdą układy robić inne. Np. Barbarzyńcy tacy jak Arwernowie czy Bojowie mają bardzo mocną w ataku piechotę, ale słabi pod względem obrony - brać strzelców.

Maniek116
18-11-2017, 18:12
Nie wiem czy to odpowiedni temat, czy może powinienem spytać w dziale modów ale spróbuję tutaj - jak wygląda sprawa z public order w DeI? Obecność armii w mieście go zmniejsza? Czy to wina nieodpowiednich traitów moich generałów?

Jutrzenka
21-04-2018, 18:29
Czy muszę dbać tylko i wyłącznie o lojalność obcego rodu swego państwa? Znaczy się, czy mój ród niezależnie od tego co zrobię, zawsze będzie mi lojalny? Pytam, bo w grze mam podaną tylko wartość lojalności obcego rodu.

Draken
21-04-2018, 18:33
Czy muszę dbać tylko i wyłącznie o lojalność obcego rodu swego państwa? Znaczy się, czy mój ród niezależnie od tego co zrobię, zawsze będzie mi lojalny? Pytam, bo w grze mam podaną tylko wartość lojalności obcego rodu.Tak, twój ród zawsze będzie wierny.

Sent from my SM-T815 using Tapatalk

OHEND
18-02-2019, 10:43
Wróciłem do Romka rozochocony zmianami w polityce wewnętrznej. Jednak moja kampania wkroczyła w ostateczny etap i pojawiły się pewne trudności związane właśnie z polityką. W jaki sposób mogę zwiększyć poparcie swojej partii? Generałowie awansowani, puchną od gravitas, a mimo to pozostałe partie pojawiają się jak grzyby po deszczu i zwiększają swoje wpływy. Czy ktoś jest w stanie wypisać czynniki, które o tym decydują?

Gajusz Mariusz
18-02-2019, 12:58
W zakładce polityki wewn. opłacaj obce stronnictwa. Także podglądając na jednej z pomocniczych mapek jaka frakcja ma jaką prowincję, możesz odpowiednim edyktem wzmocnić jej poparcie.

OHEND
18-02-2019, 14:16
W zakładce polityki wewn. opłacaj obce stronnictwa. Także podglądając na jednej z pomocniczych mapek jaka frakcja ma jaką prowincję, możesz odpowiednim edyktem wzmocnić jej poparcie.

Bardzo dziękuję, ale zapytałem o zwiększenie wpływów swojej partii, nie o pozyskanie lojalności innych ugrupowań :) Lojalność pozyskuję przez edykty i podarki. Wspomniane wpływy są niezbędne np. do zmiany ustroju i dają fajne bonusy. Wszędzie piszą, że najlepszą metodą jest kontrolować gravitas (swoich postaci oraz opozycji), ale nie zauważyłem żadnego wzrostu wpływów. Oscylują około 50-60%.

Edit:
Znalazłem wreszcie coś, co wydaje się być pomocne - https://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=1237207803

Hadvar
18-02-2019, 16:11
Przede wszystkim nie daj się naexpić ziomkom z obcych stronnictw, w ostateczności jeśli twoim ustrojem jest królestwo bądź imperium możesz ich zmusić do buntu i zneutralizować ;)

Gnuśniarz
18-02-2019, 19:14
Aby zwiększyć swoje poparcie na dworze musisz:
-Zdobywać generałami z twojego rodu miasta. W ten sposób zdobywają gravitas.
-Zawsze mieć dobrze jednego polityka z naszej rodziny wolnego bo a to zastąpi rannego generała albo poślesz go na misje. Za pomocą tych misji np. emisariusz czy igrzyska możesz zwiększać swój gravitas i poparcie. Odbiję się to na lojalności.
-Zapewniaj awanse swoim. Zwiększa to rośnięcie gravitas.
Sumując należy stwierdzić, że z czasem tak zdominujesz dwór a przy tym inne partie bedą ci lojalne :D

Ulthion
20-02-2019, 20:38
Co prawda pogrywałem w Empire i Shoguna 2 ale w sumie taki świeżak ze mnie. I tu pojawia się Rome2. Kupiłem go dobre 2 lata temu pograłem chwilę i odłożyłem. Teraz wracam i.. odnaleźć się nie mogę.
Otóż na razie próbowałem grać Spartą i teraz Swebami? (dobrze to odmieniam?).
I na razie jest cały czas ten sam problem startowy. Od bidy udaje się zdobyć 1 miasto i na tym gra się kończy, bo jestem atakowany z każdej strony, kasy brak, oddziałów tylko tyle by trzymać w kupie te 2 prowincje ale na oddział nr 3 kasy już nie ma - a miast zostawić bez obrony nie można bo A)są od razu atakowane B) ludność się buntuje.
Do tego pytanie proste.. to klasyk, że sztuczna inteligencja tak bardzo oszukuje? Praktycznie każda tura to udane dywersje ze strony komputera.

I kwestie handlowe - od czego to zależy? Nawet jak są wolne drogi handlowe to kompletnie nikt nie chce handlować, nawet jeśli z kimś relacje są blisko 70pkt na +. I czemu handlować drogą morską w przypadku Greków da się tylko przez Ateny? Nim przejąłem prowincję powyżej Sparty - kij wie jak to się tam zwie, komputer handlował z tego portu.


Tak za pewne mam problemy jak większość na start i gdzieś pewnie było.. ale chyba nikt nie oczekuje, że przeczytam 174 strony od deski do deski?;p



P.S. W trybie szybkiej bitwy tak sobie testowałem różne nacje i jednostki to szczerze.. ustawiając tryb np trudny i robiąc choćby 1 na 1.. ciężko się dowiedzieć jaki będzie efekt, bo to komputer prawie na pewno w takiej bitwie wygra. Czy wezmę spartan vs rzymian, czy odwrotnie - efekt ten sam.. CPU win ;p

roman zabawa
20-02-2019, 21:20
Krótki przepis na dobry start: biedarmia - konny wódz z biedną pierd... ą piechotą na pół z procarzami (miotaczy może być nawet więcej), rozwój technologii cywilnych, ostrożna inwestycja w dochodowe budynki. Z upływającym czasem inne frakcje będą przychylniejsze do negocjacji i zaczną zgadzać się w kolejności na handel, nieagresję, sojusz obronny, pełen sojusz. Otrzymasz nagrody za spełnione misje i wtedy ekonomicznie staniesz na nogi.

Gajusz Mariusz
20-02-2019, 21:54
Podpisuj umowy handlowe z kim się da, inwestuj w miasta na równi z armią. Wyślij swą flotę (wystarczy okręt wodza) by odkrywał mapę ile się da, co któreś odkryte państwo podpisze handel co wraz z czasem da ci spore pieniążki. Fakt, feler ze Spartanami polega na wymaganym zdobyciu portu w... Atenach by im się ów handel morski rozwijał :evil:

Ulthion
20-02-2019, 22:02
Ale biedaarmia - tak próbowałem tego odruchowo... to koniec gry w kilka tur. Po prostu komputer mnie klepie i tyle.
Rozwijać próbuje przemiennie technologie cywilne i wojskowe - z jednej strony zwiększające wpływy z drugiej zmniejszające koszt utrzymanie ale to są tak śmieszne wartości, że tego się kompletnie nie da zauważyć.
A które to są dochodowe? Bo w ogóle drzewka tutaj to jakiś żart programistów :P Mogę podejrzeć następnym budynek ale nie wiem co będzie dalej. Co mi dadzą budynki o większym poziomie etc.
Znalazłem jeszcze inne problemy takie jak wróg na moim terenie - w trybie plądrowania. Wtedy żarcie na minus -kasa na minus.. a ja nie mogę go zaatakować. Wokół niego jest jakieś czerwone pole.. cholera wie co oznacza ale nie mogę go przekroczyć i go obić.

Swoją drogą - mocno widać wałki CPU, który zawsze wie gdzie jest armia czy też zmasowane ataki 3 frakcji - zbiegiem okoliczności jedna na każde miasto w tym samym czasie.


W ogóle to jakoś nie widzę zbyt dużych różnic między jednostkami. W sensie nie ma jakichś naprawdę mocnych, bo nawet te doświadczone i niby statystycznie lepsze mają ogromne straty przy wygranych. A jeszcze jak atakują dzikusy z konnymi łucznikami... to włączam walkę automatyczną, bo z fajną bitwą to nie ma nic wspólnego.

Próbuje bazować na doświadczeniach z empire, którą lubiłem (oczywiście tylko na "darthmod") ale tu się to kompletnie nie sprawdza.


P.S. Sparta jedyną konnice to ma te lekkie leszcze?


P.S.2 Łucznicy, procarze czy miotacze dzid?;p W ogóle czy przy maksymalnym rozwoju, jednostki strzelające są w stanie podjąć walkę wręcz czy to zawsze tak jest, że po tym jak amunicja się kończy kompletnie do niczego się nie przydają, bo 10 włóczników ich klepie?




P.S.3 niestety edycja stratpos nic mi nie dała - jakiś modzik na wydłużenie liczby tur na rok? Bo 1 tura =1 rok to słabo nieco. Za szybko mi się generałowie starzeją.


Gajusz.. no ale właśnie się nie da. Nikt nie chce handlować, kompletnie nikt niezależnie od relacji. Jedyne co ktoś tam chciał to pakt o nieagresji, który i tak złamany został 2 tury później.
Teraz jak pisałem, gram dzikusami .. chyba z Wielkopolski tak patrząc na mapę :P Chciałem mapkę odkrywać zwiadowcą.. ale okazał się konieczny w kraju, by męczyć armie wroga.

Hadvar
21-02-2019, 16:53
P.S. Sparta jedyną konnice to ma te lekkie leszcze?


P.S.2 Łucznicy, procarze czy miotacze dzid?;p W ogóle czy przy maksymalnym rozwoju, jednostki strzelające są w stanie podjąć walkę wręcz czy to zawsze tak jest, że po tym jak amunicja się kończy kompletnie do niczego się nie przydają, bo 10 włóczników ich klepie?




Najlepsza jazda spartańska to jazda Tarencka która jako tako daję radę w zwarciu ze słabszą piechotą.

Są niektóre jednostki miotające które dają radę w zwarciu, Pergamon na przykład posiada Doborowych Peltastów którzy bez problemu pokonają słabsze jednostki piechoty.

Chaak
21-02-2019, 17:36
Co do podglądu budynków i jednostek, to po kliknięciu PPM mamy dokładne opisy, wraz z opcjami rozwoju, w growej encyklopedii.

Sparta ma dostęp do jazdy obywatelskiej, która jest całkiem uchodliwą jednostką, dopóki nie trafi na jakąś elitarną konnicę wroga.

roman zabawa
21-02-2019, 22:37
A jeszcze jak atakują dzikusy z konnymi łucznikami... to włączam walkę automatyczną, bo z fajną bitwą to nie ma nic wspólnego.

Automatyczna bitwa na początkowym etapie gry to prosty przepis na klęskę. Receptą na sukces jest właśnie wygrywanie manualne bitew, które w automacie byłyby przegrane. Im bardziej heroiczne zwycięstwo, tym lepiej. Narób taniej piechoty z włóczniami do zatrzymania przeciwnika oraz ewentualnej flankującej jazdy. W drugiej linii masa najlepiej procarzy. Nie zważając na "friendly fire" walisz w jazdę wroga (najlepiej gdy już oskrzydliła i związała się walką z piechotą), konny wódz goniąc i docinając niedobitki, wychodzi na flanki, przegania miotaczy wroga i uderza od tyłu w słabe punkty. W tym czasie procarze walą już po piechocie wroga, olewasz "friendly fire", chyba że własny wódz w okolicy. W walce wręcz pamiętaj o zasadzie punktu, tzn. lepiej mieć masę wojska w kluczowym miejscu, niż rozrzuconych równomiernie, gdzie zużyją się w starciach 1:1.

Po kilku turach handel z "zielonymi" (wysokie prawdopodobieństwo zawarcia umowy) będzie nie tylko możliwy, ale jeszcze z 1000 - 2000 wyciągniesz.

Ulthion
23-02-2019, 01:52
roman ale do czego Ty się odnosisz? Bo nie bardzo wiem dlaczego piszesz mi o automatycznych bitwach... a potem taktyce samych bitew? Ale ja wcale o to nie pytałem.
Cóż na poziomie normalnym sparta już stała się grywalna ale kluczem był atak nie na Epir, a na Ateny w pierwszych turach nim byli mocni.
Teraz jest w drugą stronę.. nudnawo wręcz :P

OHEND
25-02-2019, 16:59
@ Ulthion (http://forum.totalwar.org.pl/member.php?10672-Ulthion),

Sparta na starcie cierpi z powodu braku portu, co uniemożliwia handel drogą morską. Natomiast droga lądowa prowadzi wyłącznie do jedynego sąsiada - Aten. Jeżeli Twoje plany nie uwzględniają podboju Aten, to nie ma sensu zwiedzanie mapy w poszukiwaniu partnerów handlowych. Natomiast jakiekolwiek inne pakty na początku gry zazwyczaj wpędzają w kłopoty. Po pierwsze atakując kogokolwiek przy obowiązujących traktatach obniżasz swoją reputację, a to prowadzi do braku możliwości zawarcia kolejnych porozumień i zaognia stosunki z sąsiadami, którzy chętniej wypowiedzą Ci wojnę. Po drugie zazwyczaj sąsiadujące regiony i prowincje będziesz chciał sobie przywłaszczyć, żeby się rozwinąć i przygotować do właściwej ekspansji. Staraj się wykorzystywać konflikty innych. Taka taktyka sępa w początkowych turach zwykle popłaca, bo nie dość, że sprzątniesz komuś z przed nosa upadający region jego wroga, to jeszcze będą Cię za to szanowali.

Swebowie wojny mają we krwi. Tutaj polecam zapoznanie się z mapą dyplomatyczną i zapamiętaniu stosunków pomiędzy sąsiadami. Każdy traktat będzie miał znaczące odbicie w nastawieniu do Ciebie innych frakcji, a masz ich całkiem sporo w bezpośrednim sąsiedztwie, a wszyscy w tym regionie z natury pragną wojny. Wg mnie mimo wszystko najlepiej zrobisz nastawiając się na massówkę. Po pierwsze jeżeli walczysz poprzez auto-walki, to w takim przypadku w co najmniej 90% potyczek, ilość chłopa (teraz również kobiet) będzie determinowała poziom magicznego suwaczka, od którego zależy wynik. Po drugie, północ zamieszkują biedne ludy z buntowniczymi skłonnościami, więc zyskasz większą mobilność dwiema słabszymi armiami, niż jedną silniejszą. Po trzecie, staraj się dostosowywać skład armii do wroga, bo bez dobrego zarządzania armią, w szczególności podczas bitew, niczego nie zwojujesz. Weź pod uwagę, że ludy celtyckie nie będą skłonne do współpracy, dlatego każdy region na południe od Twojej stolicy będzie domyślnie wrogo nastawiony, więc może lepiej nie pozbywać się od razu na północy współbratymców kulturowych, poza wyjątkami. Z drugiej strony Germanie będą się wzajemnie napadać, więc pakty z nimi wszystkimi i tak skończą się wojnami.

Miło wspominam. Przeszedłem obie kampanie w podstawce na VH.

Ulthion
26-02-2019, 01:03
A jeszcze takie dwie kwestie. Bo nie da się jak w Empire handlować prowincjami czy złożyć propozycji z groźbą, a da się wyzwolić jakąś prowincje? Bo tak jak CPU czasem zdobywa coś i powstaje nowa/stara frakcja. Ja nie mam takich opcji, gdy coś przejmuję - mimo, że kiedyś była tam inna frakcja.
Druga rzecz, to gdy walczę z kimś, kto zostaje satrapią, pojawia się okno wyboru zawrzeć pokój lub iść na wojnę z protektorem. Natomiast, gdy ja biorę pod swoje skrzydła jakąś frakcję, która ma wojnę z innymi.. to tą wojnę mają dalej ale ze mną już nie. Coś tu się chyba potentegowało z mechaniką

P.S. Z samymi bitwami naprawdę akurat problemu nie mam by mając 2k chłopa obić 4k, choć trochę to trwa - zwyczajnie używam konnicy do 'wkurzania" i rozdzielania armii wroga i zmuszam ich do ganiania konnicy, w tym czasie bijąc resztę.. a potem Ci zasapani to już raczej formalność. Bardziej kwestia mapy kampanii no i ewentualnie brak czasu na uzupełnienie armii po2-3 bitwach.

Chaak
26-02-2019, 08:24
Prowincję można wyzwolić, prawie na pewno, kiedy podbijamy teren, który był kiedyś stolicą jakiejś frakcji.

Co do wasali, to są dwa rodzaje. Zachodnie protektoraty, które mogą prowadzić wojny niezależnie od swojego "przełożonego" i wschodnie satrapie nie mające możliwości na żadną samodzielność w tej kwestii.

OHEND
26-02-2019, 08:40
Satrapia, protektorat i wyzwolenie frakcji zostały przypisanych do różnych kultur. Tzn. że te opcje nigdy nie są dostępne jednocześnie. Możliwość wyzwalania innych ludów posiadają barbarzyńcy. Z tym jednak doradzam ostrożność, bo o ile na początku dobrze jest zabezpieczyć flankę w taki sposób, to do finału kampanii barbarzyńskich nacji, nie są wliczane regiony zajmowane przez sojuszników.

Satrapię lub protektorat będziesz mógł utworzyć atakując ostatni region danej frakcji. Natomiast wyzwolić kogoś, możesz jeżeli oczywiście został już pokonany i zaatakujesz jeden ze startowych regionów danej frakcji.

Ulthion
27-02-2019, 22:33
Czyli spartą nie wyzwolę.
Pytanie nr 7905279052. Czy gdy użyje konnicy czy w sumie czegokolwiek do szarży jest jakakolwiek szansa na wycofanie tego by przeprowadzić ponowną szarżę? Bo co bym nie robił niestety "inteligencja" jednostek nie ogarnia "wycofaj się" czy kliknięcia w jakieś pole gdzie mają jechać.
Chyba z raz mi się udało.. tzn ciężko nazwać to, że się udało, bo konnica podczas odwrotu.. nagle zaczęła tracić jednostki jakby były z papieru i zostało z 5ciu..

Trochę to powoduje, że jednostki mające duży bonus do szarży ale słabo walczą w zwarciu są zwyczajnie bezużyteczne gdy nie da się ich wycofać.

OHEND
28-02-2019, 13:13
Moim zdaniem w dójce jednostki są o wiele bardziej niesforne, niż miało to miejsce w jedynce. Z drugiej strony, dzięki temu nie rozjeżdżasz wszystkiego konnicą niczym pociągiem i jest ciekawiej. Jeżeli markujesz szarżę i spróbujesz zawrócić kilkanaście metrów od przeciwnika, to pewnie się uda, tyle że Twoja jazda zazwyczaj dostanie czymś ostro po plecach, wg mnie manewr nieopłacalny. Natomiast jeżeli planujesz wycofać się, gdy już Twój oddział został związany walką, to jest o wiele trudniejsze i rozciągnięte w czasie. Zebranie jednostek niestety trwa na tyle długo, że straty będą, a ich skala zleży po prostu od statystyk przeciwnika. Wojacy mają dość realistyczne animacje i jeżeli taki jeździec próbuje się wycofać, to stara się utorować sobie jakoś tę drogę odwrotu i nie rzuca się w galop przenikając przeciwników i pobratymców jak powietrze. Koń też musi jakoś odwrócić się do kierunku jazdy. Jeśli mogę Ci doradzić, to jednostki z bonusami do szarszy, staraj się posyłać na lekko uzbrojonego wroga, który będzie się starał wycofać, albo po prostu traci swoje morale z uderzeniem konnicy. Natomiast jeżeli wrogie armie opierają się na bardziej wytrzymałych jednostkach, a Ty mimo wszystko ubóstwiasz konie, to lepiej rekrutować takie, które będą miały bonusy do walki w zwarciu. Wiem, że brzmi to jak wyjaśnienie, że słońca wschodzi na wschodzie, a zachodzi na zachodzie, ale tak to po prostu działa.

Ulthion
28-02-2019, 17:14
Nie grałem w 1nkę w ogóle. Przygodę zaczynałem od empire total war i bardzo mi się podobała tamta część choć nieco zbyt nudna - ale z darthmodem jednostki zwykle robiły co chciałem.

Ale wiesz, konnica nie jest tu OP jak w atilli, którą to część uważam za najbardziej zepsutą (kto ma więcej konnicy wygrywa), bez żadnego kamień papier nożyczki, po prostu koń= zwycięstwo ale tam to ich po prostu poniosło ze statystykami konnicy i ma też kilka innych zrąbanych kwestii jak nieistniejące morale ale to inna para kaloszy...
Tu jednak tak nie jest więc chciałem to jakoś wykorzystać CPU i tak ma zawsze przewagę bo "widzi" wszystko i steruje każdym oddziałem jednocześnie. Człowiek nie jest w stanie kliknąć 40 oddziałów w tej samej sekundzie i wydać im oddzielne instrukcje. A tu się okazuje, że dodatkowo jednostki przeciwnika nie mają problemu z wycofaniem się w przeciwieństwie do moich.

Konnicy nie uwielbiam po prostu staram się używać wszystkiego. Na razie to co zauważyłem.. to warto mieć 1 onager/balistę cokolwiek i to nie po to by to wysiekało wszystko, po prostu sprawia, że przeciwnik od razu leci na pałę i tu najlepszy set jest z pikinierami.., znaczy kucharzami robiącymi szaszłyki ;P Nawet jeśli to ja atakuję wioskę.
Co do konnicy - tu mam na myśli najemną, bo na razie wciąż sparta w użyciu. To która jest najlepsza w stosunku szarży i walki? Cena nie ważna ale żebym tylko wiedział w którą stronę świata jechać by ich nabyć :P

A inna sprawa - co posyłać na strzelającą konnicę? Innych strzelców? Bo to strasznie męczące i nudne jest ganianie ich 10 min po mapie w koło.

Chaak
28-02-2019, 18:45
W puli ogólnej najemników raczej szału z jazdą nie ma (no chyba że słonie, które też są, w sumie, jazdą). Najlepsze co można zdobyć to jazda kampańska (Sycylia i chyba południowa Italia) i jazda kapadocka (Galacja i Kapadocja). Ta pierwsza ma miecze, więc gorzej radzi sobie przeciwko innym jeźdźcom, ale ogólnie jest mocna. Kapadocka jest mocna i uniwersalna, ale do elity trochę jej brakuje.
Mimo wszystko warto jednak zostać przy obywatelskiej i stosować ją raczej defensywnie żeby przechwycić wrogich jeźdźców, którzy chcą nas flankować. Jak trafią na coś mocnego to powinni wytrzymać na tyle długo, żeby można było podesłać im wsparcie z np. włóczników. Do ataku nadają się w sytuacji kiedy zabezpieczymy sobie skrzydła i najlepiej wpadać nimi w strzelców, artylerię i plecy jednostek związanych walką.

Strzelającą konnicę staram się pieszymi strzelcami lub artylerią odgonić. Ewentualnie lepszą jazdą strzelecką ich zaatakować.

Jeszcze co do wycofywania się, jak wciśniesz J albo K, to oddział wraca we w miarę zorganizowany sposób na poprzednią pozycję.

OHEND
01-03-2019, 10:47
W kampanii zawsze masz możliwość spowolnienia czasu lub pauzę na wydawanie komend. Nie jestem takim hardcorowcem, żeby wejść dwiema armiami i w czasie rzeczywistym wydawać sprawnie wszystkie komendy, chyba że jestem pewien zwycięstwa i nie dbam o straty. Poza tym skróty klawiszowe faktycznie sporo ułatwiają. Miotacze konni w stylu nomadów to przekleństwo. Jeżeli mogę to korzystam z auto walki.

radoslawzal
24-03-2019, 13:35
Nie grałem w 1nkę w ogóle.
Ale wiesz, konnica nie jest tu OP jak w atilli, którą to część uważam za najbardziej zepsutą

Właśnie, nie grałeś w Rome1. Wiesz jak tam fajnie się grało i przyjemnie nacjami konnymi z rydwanami/słoniami? Brało się katafraktów, cztery słonie, albo cztery rydwany i wjeżdżało w legiony, nie jakiś tam hastatów, principes i triarii(chociaż to najlepsi włócznicy Rzymu, podobnie chyba w rome2)




Tu jednak tak nie jest więc chciałem to jakoś wykorzystać CPU i tak ma zawsze przewagę bo "widzi" wszystko i steruje każdym oddziałem jednocześnie. Człowiek nie jest w stanie kliknąć 40 oddziałów w tej samej sekundzie i wydać im oddzielne instrukcje. A tu się okazuje, że dodatkowo jednostki przeciwnika nie mają problemu z wycofaniem się w przeciwieństwie do moich.

Generalnie granie na komputer nawet jeśli masz x oddziałów, nawet 40 (chociaż to zależy czy ustawiasz się by je jak najszybciej połączyć, czy atakujesz przeciwnika z dwóch stron, nie testowałem tego i nie wiem co zrobiłby komputer, w bitwach multiplayer 2v2 jeśli masz blok 40 jednostek i ty ze sprzymierzeńcem rozdzielicie swoje siły na dwie strony to naturalnym efektem będzie zwrócenie się przeciwników na odseparowane armie, być może i pc wykonałby rush swoimi 40 jednostkami na Twoje 20) nie jest żadnym wyzwaniem, zwłaszcza na oryginalnym ai, gdzie armie pc są po prostu słabe.

Polecam moda better ai recruitment, nigdy wcześniej nie widziałem takich jednostek jak szermierze w Kolczugach u Aten i Syrakuz np, a tu proszę, można trochę sobie powalczyć, choć to nadal mniej niż 10% strat własnych, a jak się zagapisz, czy masz 40 oddziałów i nie jesteś wprawiony w mikrozarządzanie to może stracisz z dwa oddziały konnicy, bo będzie stała z włócznikami, i dwa oddziały łuczników, bo ci pc podjedzie jakimś niedobitkiem kawalerii.



Konnicy nie uwielbiam po prostu staram się używać wszystkiego. Na razie to co zauważyłem.. to warto mieć 1 onager/balistę cokolwiek i to nie po to by to wysiekało wszystko, po prostu sprawia, że przeciwnik od razu leci na pałę

Właśnie to jest największa wada grania na komputer, leci na pałe, nawet jak ma 40 na 20 to wiadomo, że pierwsza armia poleci na pałe a druga z końca mapy zaraz za nią, czyli dobiegną na wyczerpaniu. Jedyne co widziałem to Rzym mi w ostatniej rundzie oblężenia(gram Nabateą i mam trochę falangi oraz opancerzonych hoplitów, a to do zdobywania murów średnio się nadaje gdy obrońcy to cały słupek syfu+garnizon) najpierw zgrupował dwie armie, a potem ruszył całością, no nie powiem, Nabatejska Szlachta konna z rydwanami na jednej flance musiały sobie radzić ze spamem hastatów, roarii i dwoma oddziałami jazdy pomocniczej, musiałem aż( xD) dosłać ciężkich hoplitów i jednych falangitów, bo by mi tą konnice te śmieci wybiły mimo ponawianych szarż i rzezi od rydwanów.

Lepiej dać sobie wystrzelać 300 ludzi(przy założeniu, ze jedna balista zbije 150 ludzi), niż przystąpić do walki na wyczerpaniu, wtedy tak armia leci jak domek z kart.



A inna sprawa - co posyłać na strzelającą konnicę? Innych strzelców? Bo to strasznie męczące i nudne jest ganianie ich 10 min po mapie w koło.
wystarczą łucznicy, łucznicy, bo oszczepnicy mają dość krótki zasięg i nie zawsze można wyjść nimi do konnych łuczników, poza tym nie każda nacja ma jakiś lepszych peltastów, oszczepników, ale i zwykli się nadadzą. Jeśli chodzi o nacje wschodnie to może to być nawet 6 jednostek strzelców kosztem mniejszej linii piechoty/konnicy.



W kampanii zawsze masz możliwość spowolnienia czasu lub pauzę na wydawanie komend. Nie jestem takim hardcorowcem, żeby wejść dwiema armiami i w czasie rzeczywistym wydawać sprawnie wszystkie komendy, chyba że jestem pewien zwycięstwa i nie dbam o straty. Poza tym skróty klawiszowe faktycznie sporo ułatwiają. Miotacze konni w stylu nomadów to przekleństwo. Jeżeli mogę to korzystam z auto walki.

Problem jest taki, że na automacie jeśli masz słonie i rydwany w pełnym słupku armii, to potrafią zejść do czerwonego stanu przy walce na automacie z garnizonem siedmiu oddziałów.
Ogólnie nie opłaca się grać na automacie, nawet jeśli wg komputera masz 95% szans na wygraną i tak algorytm odejmie Ci rydwany z jednostki generalskiej np.

OHEND
25-03-2019, 09:36
Ostatnio sporo się mówi o genetyce vs. pochodzeniu naszych przodków vs. zagranicznych zwojach, księgach traktujące o Lechii. Czy kojarzycie jakąś modyfikację, która pozwalała by zagrać lechickimi plemionami?

Nezahualcoyotl
25-03-2019, 17:25
Ostatnio sporo się mówi o genetyce vs. pochodzeniu naszych przodków vs. zagranicznych zwojach, księgach traktujące o Lechii. Czy kojarzycie jakąś modyfikację, która pozwalała by zagrać lechickimi plemionami?

Na szczęście twórcy Rome2 zaoszczędzili nam tej Lechia Fantasy dzięki czemu gra jest bardziej historyczna :devil:

OHEND
28-03-2019, 10:51
Na szczęście twórcy Rome2 zaoszczędzili nam tej Lechia Fantasy dzięki czemu gra jest bardziej historyczna :devil:

Jasne. Wstawiając w lokacje nieudokumentowane, inne nieudokumentowane plemiona, a może raczej konfederacje plemienne. Taka sama fantazja, więc czemu ktoś nie miałby zrobić jakiegoś moda z alternatywą. Przejrzałem ile mogłem, niczego nie znalazłem, więc zakładam, że nie ma.

Maniek116
08-04-2019, 00:31
Które DLC z dodatkową kampanią najbardziej byście mi polecali?

Chaak
08-04-2019, 00:33
Mi najbardziej Hannibal i Rise of the Republic podeszły.

Gajusz Mariusz
08-04-2019, 09:27
Hannibal i Cezar w Galii