PDA

Zobacz pełną wersję : Recenzje na świecie



Strony : [1] 2

Ensis
03-09-2013, 05:21
W tym temacie możecie ocenić Rome II poprzez ankietę, ale najlepiej z jakimś komentarzem, opinią lub mini recenzją.
Nasza recenzja znajduje się tutaj: viewtopic.php?f=580&p=319250#p319250 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=580&p=319250#p319250)

Ensis
03-09-2013, 05:39
W tym temacie dyskutujemy o światowych recenzjach Rome II
Nasza recenzja znajduje się tutaj: viewtopic.php?f=580&p=319250#p319250 (http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=580&p=319250#p319250)

Przed opinią o recenzji proszę podać do niej namiary i ocenę.
http://www.metacritic.com/game/pc/total-war-rome-ii
http://www.gamerankings.com/pc/675757-t ... index.html (http://www.gamerankings.com/pc/675757-total-war-rome-ii/index.html)

Ensis
03-09-2013, 05:44
http://www.joystiq.com/2013/09/02/total ... -2-review/ (http://www.joystiq.com/2013/09/02/total-war-rome-2-review/)
3,5/5 Jako jeden zarzutów autor recenzji podaje fakt, że gra jest innowacyjna i wymaga sporo nauki.

Ogólnie moim zdaniem ocenianie innowacyjnej Rome II gorzej od ETW (ETW miał dobre oceny z powodu nowego silnika), NTW i Shoguna 2 jest delikatnie mówiąc przegięciem. Szczególnie wtedy jak porównamy oceny Rome II i poprzednich odsłoń serii.

http://www.gry-online.pl/S020.asp?ID=9208
9,5/10 Trochę na silę szukali tych minusów, chyba tylko po to żeby nie dać pełnej 10. ;)

Umbrecht
03-09-2013, 06:11
Ja napiszę tak recenzja Pana Voitka (Wojtka?) na tym portalu jak również jego 3 filmy z narracją z wczoraj były doskonałe i dużo lepsze od "profesjonalnych" recenzji.
Do tego gość naprawdę bardzo dobrze zrobił filmy prezentujące rozgrywkę (w moim odczuciu znacznie lepiej niż choćby goście z IGN) bardzo szczegółowo, merytorycznie i ciekawie (np. bardzo dobrze że pokazał jak mniej więcej wczytują się bitwy). Myślę że powinniście "etatowo" korzystać z jego talentu przy robieniu recenzji pod przyszłe tytuły TW i przy okazji jakiś poradników etc.
Przyjemnie się to czytało i oglądało, brawo!


To co udało mi się znaleźć:
1. http://www.gamereactor.eu/reviews/89614 ... A+Rome+II/ (http://www.gamereactor.eu/reviews/89614/Total+War%3A+Rome+II/)
Ocena 9

2. http://www.computerandvideogames.com/42 ... eviews-RSS (http://www.computerandvideogames.com/427086/total-war-rome-ii-review-strategy-on-an-epic-scale-review/?cid=OTC-RSS&attr=CVG-Reviews-RSS)
Ocena 9 trochę narzekań na pathfinding

3. http://www.rockpapershotgun.com/2013/09 ... r-rome-ii/ (http://www.rockpapershotgun.com/2013/09/02/wot-i-think-total-war-rome-ii/)
Ocena nie znalazłem ale recenzentowi się spodobało, narzekał jedynie na czas pomiędzy turami

Cezar78
03-09-2013, 06:20
http://www.cdaction.pl/artykul-34569/to ... ionpl.html (http://www.cdaction.pl/artykul-34569/total-war-rome-ii---recenzja-cdactionpl.html)
cdaction 4+/6
Plusy:
• Piekielna grywalność
• Wiele nowych, dobrych rozwiązań
• Bitwy morskie!
• Dużo historycznych smaczków
• Kampania=setki godzin zabawy
• Lepsze AI
Minusy:
• Ciągłe bunty
• Optymalizacja leży i kwiczy
• Mało bitew historycznych (4)

Kerdej
03-09-2013, 12:16
http://gamezilla.komputerswiat.pl/recen ... ,2#content (http://gamezilla.komputerswiat.pl/recenzje/2013/8/recenzja-total-war-rome-ii,2#content) Recenzja z Gamezilli- autor zachwycony, ale jego komputer był za słaby, żeby udźwignąć grę w pełni.

Markus
03-09-2013, 14:07
7 - Gra trzyma poziom poprzednich gier z serii.

odgrzewany kotlecik przyprószony świeżą panierką która jego smaku jednak nie jest w stanie przemienić w danie wykwintne.

Hetman
03-09-2013, 14:53
7 - za optymalizacje, znikające oddziały na murach, babole, textury i jeszcze raz genialna optymalizacja - shogun 2 pany! :roll:

Il Duce
03-09-2013, 14:53
Ja dałem 9, gdyby nie problemy z optymalizacją i parę głupich błędów AI byłaby 10.

prusak
03-09-2013, 16:58
6 za optymalizacje żenada

MichalKruk
03-09-2013, 17:14
Poczekajcie pół roku to będzie wszystko CACY :X

marko1805
03-09-2013, 17:15
Hm.. ciekawe, pograliście kilka godzin i już oceniacie ? Zaprawdę ciekawe.

dawid621
03-09-2013, 17:48
Hm.. ciekawe, pograliście kilka godzin i już oceniacie ? Zaprawdę ciekawe.

Wiekszosc tu narzeka na optymalizacje, a jaka jest to juz mozna stwierdzic po kilkunastu minutach.

radek258
03-09-2013, 19:56
Czyli rozumiem że te wymagani co podawali twórcy to jedna wielka kicha? :x

Pampa
03-09-2013, 20:02
Nie kicha, tylko zła optymalizacja, powinno działac na ludzie na tych co podali. Trzeba czekać na patche

Regulus
03-09-2013, 21:30
Gram na najwyższych ustawieniach, gra chodzi mi płynnie, ale grafika wygląda tragicznie... Co do samej rozgrywki - uczucia mam raczej mieszane, ale to normalne na początku. Jest dużo ciekawych zmian, zarówno na plus jak i na minus. Szczególnie podoba mi się nowy system rekrutacji i "tradycje" konkretnych armii - świetna rzecz, brakowało mi tego w poprzednich totalwarach.

Grogmir
03-09-2013, 21:37
Z tą grafiką to bug, ponoć już pracują nad łatką, także spokojnie jak w Łodzi. ;)

Hawkx
03-09-2013, 21:38
A jakby tak skrzyknąć ludzi i walnąć petycję do CA prosząc o szybką optymalizację? Myślę, że gdyby chociaż raz posłuchali głosu ludu i się postarali to zasłużyli by na 8, może nawet 9.
Widzę, że nie tylko ja postanowiłem na ten moment dać 3 ;D Co z tego, że gra jest wybitna skoro jest mocno niegrywalna?

@Edit: Moja ocena skoczy mocno do góry po patchu. Ale z ich doświadczeniem takie błędy są po prostu żałosne i niedorzeczne. 1, 2 punkty w dół to za mało.

Pampa
03-09-2013, 21:45
Daje 3, sorry, ale to co się dzieje z optymalizacją to są jaja jak dla mnie. Już Empire było lepsze.

Asuryan
03-09-2013, 21:48
Oceniłem na 9 - u mnie wszystko pięknie śmiga, przynajmniej na singlu. Gdyby jeszcze były klimatyczne filmiki z działań agentów i przemowy generałów, to dałbym maksimum.

JoK3r
03-09-2013, 22:16
Oceniłem na 9 - u mnie wszystko pięknie śmiga, przynajmniej na singlu. Gdyby jeszcze były klimatyczne filmiki z działań agentów i przemowy generałów, to dałbym maksimum.
zgadzam się z taką opinią, piękna gra :)

Gileq
03-09-2013, 22:29
Dałem 6 - Czekałem, a po instalacji i 2h gry mam ochotę wrócić do EUIV. Ale dla mnie czytelniejsze było zarządzanie z rome1/medieval2 - to od Empire w górę mi nie leży.

jan_boruta
03-09-2013, 23:41
Po pierwszym dniu dałem 8. Drugi Romek umiejętnie łączy elementy z poprzednich gier (rozwój postaci, żywność, rozbudowa miast z Shoguna 2, drzewka technologii z Empire) z nowymi rozwiązaniami (regiony morskie, ciekawi nowi agenci, system regionów i prowincji), jednocześnie zachowując potężną dawkę klimatu z pierwszego Rome'a. Na plus zaliczam wolniejsze - ale przy tym nieprzesadnie długie - niż w Shogunie 2 bitwy przy zachowaniu podobnej płynności wykonywania rozkazów. Nie mogę dać wyższej oceny ze względu na parę problemów, np. z grafiką (które zostaną rozwiązane w patchu). 8 to solidna nota dla bardzo dobrego kontynuatora serii.

gogles
04-09-2013, 03:36
Ja po pierwszej nocce dam wysoką ocenę. 7.

Jak macie mocny sprzęt to możecie śmiało dawać 8-9. Nie dziwię się.

Ja mam średnie detale. Wygląda to tak sobie. Powiem szczerze. Mapa kampanii znośna. Bitwy działają płynnie - przynajmniej.

Mój laptop nie jest taki zły... Na słabszych pewnie grać się ledwo da. To nie jest przyjemność. To nie jest to za co ludzie zapłacili.

Czy na prawdę nie da się zrobić lepszej optymalizacji ? Super że gracze z mocnym sprzętem mogą się zachwycać zarysowaniami w zbrojach po ciosach. Na średnich mam atak klonów. Jednostki w oddziale wyglądają identycznie. Mury i budynki wyglądają gorzej niż w .... nie wiem już której części.

Powinno być lepiej. Kolejny raz się zawiodłem na mojej ulubionej serii.

Maci średni sprzęt ? radzę się wstrzymać z kupnem. Aktualizacje pewnie troszkę naprawią optymalizacje i gra stanieje... wtedy można kupować.

Szkoda.... bo gra jest zajebista.

ps. Jeśli bardzo chcecie pograć w total war to polecam Shoguna 2... serio... :( CA zawiodłem sie... ostatni raz kupiłem w przed sprzedaży.

Abracadabra
04-09-2013, 06:04
Ja dam 8, bo niby fajnie. W grafice ustawilem wszystko co tam tylko bylo i chodzi plynnie ale cos jest nie do konca ok z tym wyswietlaniem. Mieni mi sie w oczach, nie potrafie tego trafnie opisac. Ale uznalem wczoraj, ze Shogun 2 chyba lepiej wygladal. Piszecie o latkach to moze i to cholerstwo zniknie :) A druga sprawa to jednostki za szybko sie poruszaja. Nie jest to jednak duzy klopot, wyrowna to pewnie pierwszy Darth MOD :) pozdr

Sam Fisher
04-09-2013, 06:31
Na ten moment nie mogę dać oceny ostatecznej. Jest wiele rzeczy, które mi się podobają i sprawiają, że ta część jest najlepsza spośród wszystkich TW do tej pory. Przepraszam, że powtórzę to co wszyscy piszą. Optymalizacja! A raczej jej brak. Jakim cudem Crysis3 działa mi na maksymalnych ustawieniach przy 30-40fpsach, a R2TW na średnich jest bardziej niż rozczarowujące? Nie jest to tak piękna gra jak na tych wszystkich screenach i nagraniach wideo. Niby grafika to nie wszystko, ale nie oszukujmy się - każdego urzekły możliwości graficzne tej gry. Dlatego nie mogę posmakować do końca tej gry. Poczekam z oceną ostateczną na patche.

bachuxd
04-09-2013, 07:40
Kur** ludzie... Przeczytajcie parę postów na tym forum zanim zaczniecie sypać ocenami i narzekać na grafikę. Zmiana JEDNEJ OPCJI sprawi, że grafika będzie już normalna. Będę chamem i nie podpowiem jaka to opcja - szukajcie sami. :D

Umbrecht
04-09-2013, 07:45
Popieram bachuxd! STOP FRUSTRATOM ;)

FREDu
04-09-2013, 07:53
Na ten moment nie mogę dać oceny ostatecznej. Jest wiele rzeczy, które mi się podobają i sprawiają, że ta część jest najlepsza spośród wszystkich TW do tej pory. Przepraszam, że powtórzę to co wszyscy piszą. Optymalizacja! A raczej jej brak. Jakim cudem Crysis3 działa mi na maksymalnych ustawieniach przy 30-40fpsach, a R2TW na średnich jest bardziej niż rozczarowujące? Nie jest to tak piękna gra jak na tych wszystkich screenach i nagraniach wideo. Niby grafika to nie wszystko, ale nie oszukujmy się - każdego urzekły możliwości graficzne tej gry. Dlatego nie mogę posmakować do końca tej gry. Poczekam z oceną ostateczną na patche.

Akurat porównanie gry strategicznej do strzelanki nie jest tutaj zbyt dobre. Ja mam słabą kartę(GTX 560Ti) za to procesor i7 4770 i mam grę płynną na najwyższych ustawieniach. Do strategii mocny procesor i dużo ramu a do strzelanek mocna karta graficzna.
Co do samej gry jest bardzo inna od poprzednich odsłon serii.Trzeba praktycznie uczyć się jej od nowa. Ze starymi grami tej serii to wspólną ma w zasadzie nazwę Total War. Żeby ogarnąć to wszystko trzeba kilka tygodni więc dziwi mnie ocenianie tak wielkiej pod względem opcji i możliwości produkcji po jednym dniu.

badolf4
04-09-2013, 08:05
FREDu, ja mam i7 3770k kręconego na 4,5 ghz i też mam wszystko najwyższe ,zadnej opcji niezaniżałem, wszystko poodznaczałem i jakoś tej płynności zadziwiającej niemam. Średnio 33 fps. Min 9 - Maks - 57. Próbowałeś walczyc 40 v 40? Nie oszukujmy się twój procesor nie wybiega bardzo przed mój, ja posiadam Radeona 7970 vapor X mocno kręconego zatem stoi wyżej niż twój geforce. Ile ci wyszlo w bechmarku?

FREDu
04-09-2013, 08:08
FREDu, ja mam i7 3770k kręconego na 4,5 ghz i też mam wszystko najwyższe ,zadnej opcji niezaniżałem, wszystko poodznaczałem i jakoś tej płynności zadziwiającej niemam. Średnio 33 fps. Min 9 - Maks - 57. Próbowałeś walczyc 40 v 40? Nie oszukujmy się twój procesor nie wybiega bardzo przed mój, ja posiadam Radeona 7970 vapor X mocno kręconego zatem stoi wyżej niż twój geforce. Ile ci wyszlo w bechmarku?

W benchmarku z gry średnia 47 klatek. Jak dla mnie ok. Ale ja mam świeżo postawiony system bez tych wszystkich spowalniaczy i antywirusa. Acha windows 8 64 bity.

badolf4
04-09-2013, 08:11
Tak tak, Win 64 to podstawa, aczkolwiek ja też niema zaśmieconego systemu i zapewne to nie jego wina. Wszystko masz powłączane? zaznaczona roślinność i te opcje po prawej? Rodzielczość full HD?

Scooter
04-09-2013, 08:23
Koledzy , jak juz sobie pogadaliście o swoich sprzętach to napiszcie w końcu -jak oceniacie grę :D
Ja osobiście dał bym jej na początek max 7/10 , minusy za słaba optymalizacje jak na początek , za duże karty jednostek ( jak się ma ponad 20 jednostek to 2 linijki kart przysłaniają prawie pół ekranu :lol: ) , karty jednostek trudne do odczytu (mylą się jednostki niestety , zwłaszcza piechota) , i do bani są też te małe kwadraciki przy rozbudowie miast , grałem trochę w prolog i powiem szczerze nie miałem pojęcia co i jak budować . Na koniec zostawiłem sobie bitwy , jak dla mnie jest raczej średnio , cały czas walczę ze sterowaniem , wg mnie kamera na wysokim położeniu jest trochę za nisko , po zgrupowaniu jednostek w poprzednich częściach przesuwając całą grupę jednostki trzymały szyk tu niestety nie , klikając grupę (np w 3 rzędach) po rozciągnieciu w innym miejscu wszyscy rozciągają się w 1 linii , trzeba więc zaznaczyć grupę nastepnie najechać kursorem na jakąś jednostkę z tej grupy i przytrzymać lewy p.m. dopiero wtedy możemy przesówac w ustawionym szyku całą grupę ale chyba tylko przód/tył - do bani to jest jak dla mnie - to moja ocena po około 1 godzinie gry

badolf4
04-09-2013, 08:34
Hm.. za optymalizacje odejmuje odrazu z minimum 2. Pograłem troche wczoraj i powiem tak, AI na mapie kampanii jest niezłe zwłaszcza w dyplomacji, podobała mi się, Si przypadające na armie mnie juz nie urzekło, potrafiło samym generałem (sic!) zaatakować moje miasto ( Liga Etrusków). Rozczarowałem się również siłą Kartaginy bo po 76 turach, została doszczętnie podbita przez jakieś "plemię" na G. z zachodniej strony Afryki. Co niezmienia faktu,że ja bedąc w bardzo złych relacjach z kartaginą, dostałem propozycję własnie od tego plemienia paktu o nieagresji, gdy ci już byli w połowie drogi do podboju Karaginy. Także tu też duży plus. Odnośnie AI bitew to rozegralem jedną większą z wenetami i także mnie zaskoczyło pozytywnie, jednakże za dużo opisywania:p. Zatem plusy za AI bitewne i AI dyplomacji, natomiast minusy za hm AI generałów ( chyba najwieksza wada) no i straszliwa optymalizacja. Gdyby Wszystko działało jak w szogunie sprzętowo dałbym nawet 9,5/10. Tak tylko 7/10.

leo
04-09-2013, 09:20
Może moja większa opisowa ocena po 2h grania.

GRAFIKA:
Nie wypowiadam się o grafice bo mam słaba konfiguracje kompa Athlona 5200 2GB ramu i GeForca 9600GT 512MB ale jak odpaliłem na wysokich nie było problemów jak na razie z płynnością - grafika niebyt piękna ale nie spodziewałem się cudów z tą konfiguracją - jednak mimo to nie przycinało w bitwach - troszkę dłużej jednak tury trwają.

Jak dla mnie 8/10 na lepszym sprzęcie będzie pewnie o wiele ładniej ;D

GRA NA MAPCE:

Wcześniej nie grałem w S2 ostatnią moja gierka spod szyldu ToTAL War było empire więc nie wiedziałem czego się spodziewać . Jednak dla mnie to było miłe zaskoczenie - ciekawa rozbudowa miast , technologie , zależność "jedzonka" na rozbudowę miast itd. uważam że ta sfera gry jak najbardziej na plus.

Sojusze w końcu działają , komputer sam proponuje pakty ... troszkę mnie tylko zdziwiło to, iż zaczynając grę Atenami ,które są na początku pod protektoratem Macedonii Egipt przysłał mi propozycje paktu o nieagresji, z całkiem miła sumką od nich . Raczej takie państwo ,powinno nie zauważać takiego malutkiego " paprocha" jak ja. Mimo tego sojusze działaja Sparta z która miałem pakt militarny aktywnie wspierała mnie w wojnie z Epirem.

Naprawdę chyba jest dobrze chociaż komputer robi czasem "wielBŁąDY" 7/10

Bitwy lądowe:

Starałem się grać jak najbardziej pokojowo ale oczywiście nie da się uniknąć wojny ;D . NA rozgrzewkę - podjąłem decyzję o ataku na Epir z samym Pyrrusem na czele. 1 Tura i lecimy na Pyrrusa. Ja 2 hoplitów , 2 lekkich hoplitów i procarzy - Pyrrus hoplici 3 lekcy hoplici czy coś podobnego , słonie ( już pomyślałem że mam przegraną) i procarze. Mapka przecięta rzeczką - do pomocy idzie Sparta z dwoma jednostkami harcowników. UStawiłem się przy brodzie rzeki ... komputer to samo ... Punkt zwycięstwa po drugiej stronie rzeki oddalony całkiem spory kawałek od brodu. Ustawiłem procarzy do ataku na słonie z myślą wystrzelenia chociaz jednego ;-p. SŁonie Pyrrusa zaatakowały moich procarzy .... procarze w "nogi" słonie za nimi aż do końca mapki omijając moich hoplitów. Rozdziawiłem buzie i czekałem co się stanie ... procarze zwiali za mapkę a słonie staneły przy samym krańcu i se czekały jak reszta wojsk Epiru. Zaatakowałem przez bród, komputer sobie czekał na nie wiadomo co ,rozbiłem 2 jednostki hoplitów bo reszta przeciwnika cofnęła się mimo przewagi do punktu zwycięstwa lub koło niego ... strat zerowe (oprócz procarzy którzy zwiali) 2 jednostki przeciwnika unicestwione - komp mógł mnie rozbić prostym frontalnym uderzeniem bez problemu... pomoc od Sparty stoi na krańcu mapki i nic nie robi ... stwierdziłem jednym słowem AI żenada. Podjąłem decyzje zapierd... moimi 4 jednostkami do punktu zwycięstwa ... jednak po drodze dobijam ukrywających się w lesie procarzy ( nie uciekają ... kolejna żenada AI)... Dalej w krzakach stoi Pyrrus ( chyba na siusiu poszedł) więc okrążam z każdej strony go swoimi jednostkami dochodzi do krwawej walki .... mimo że powinno to wszystko się rozegrać raz dwa jedna jednostka moja ucieka ....reszta zabija Pyrrusa ,reszta jego wojów ucieka ... pędzę do punktu zwycięstwa zajmuje go ...resztki wojsk Epiru wraz ze słoniami czekają sobie spokoje, Sparta do pomocy też ... wygrywam przy żenującym zachowaniu się AI.

Pierwsza moja bitwa i żenada AI , nie spodziewam się nic dobrego po tej walce.
Po walce podejmuję negocjacje z Epirem i o dziwo zgadzają się na pokój ze mną po 1 bitwie ( może chodziło o to że zabiłem im wodza ;-p)

KOlejna moja bitwa to zdobycie Knossos. Wysadzam desant na wyspie - jednak nie oblegam miejscowości. Flota złożona z 3 statków próbuje blokować port. Moje zdziwienie nie ma końca,kiedy wojsko z knossos atakuje moją mizerna flotę 10 jednostkami, zatapiając 2 jednostki ... 1 jednostką uciekam snując plan ze podąży komputer w pościgu za nią . Nie mylę się cała flota 10 łajb komputera atakuje z daleka od swojej wyspy, moją jedna jednostkę ,zostawiając miasto tylko ze słabym garnizonem. Wojsko lądowe w kolejnej turze bez problemu rozbija garnizon ... chociaż tutaj muszę przyznać że komputer mimo o wiele słabszych sił próbował oskrzydlać i ciekawie się bronić cofając coraz bardziej w głąb miasta w stronę swojego punktu zwycięstwa. Więc coś te Ai jednak potrafi.

W 10 stopniowej skali to AI w bitwach jak na razie 5/10

Jak dla mnie spodziewałem się o wiele lepszego AI w bitwach i ciut lepszego w poruszaniu się jednostkami na głównej mapce. Na plus jednak są sojusze, pakty , fajne taktyczne mapki ( każda odpowiada terenowi na jakim atakujemy) , w końcu mamy element zaskoczenia z chowającymi się jednostkami " za 7 lasami i 7 górami "

+
sojusze , pakty itd. wydaje się że w końcu działają dobrze
różnorodne mapki bitewne w których istotny jest element zaskoczenia
grafika jak na moim sprzęcie jest dobra
całkiem sprawnie pomyślana kwestia rozbudów miast a co z tym związana rozbudowa prowincji itd.
generałowie , armie, ich umiejętności itd.
drzewko technologii

-

Ai zawodzi jednak czy to na mapce kampanii ( w mniejszy sposób) czy to w bitwach ( na razie w sporej części bitew)
Trzeba mieć "potwornego" kompa żeby czerpać przyjemność z grafiki w grze

łączna ocena

7/10


Dzieki za przeczytanie ;-p

Mnil
04-09-2013, 10:21
Co do dyplomacji: Gram na trudnym, grajac 5 godzin Partia nie dostalem ZADNEJ oferty dyplomatycznej, moze poza wypowiedzeniami wojen.
Do tego z kim kolwiek na poczatku nie zaczalbym wojny to od razu przylacza sie do niego 10 sojusznikow.
Kolejna smieszna rzecza dla mnie jest fakt, iz nikt nie chce praw handlowych przy neutralnych stosunkach - tak jakby takie rpawa tylko dla mnie byly korzystne - smiech na sali.

Nie wiem jak jest z innymi panstwami/poziomami trudnosci, ale tu jest biednie.

Promulgacja
04-09-2013, 11:28
Ja na razie nie oceniam gry. Na pewno nie zasługuje na najwyższą ocenę ze względu na :
- optymalizacja, a dokładnie jej BRAK
- jednostki zbyt szybko uciekają
- jednostki na mapie taktycznej za szybko się poruszają
- jednostki na mapie taktycznej zbyt wolno się męczą (można ganiać po planszy jak głupi, a w opisie dalej będzie : "wypoczęty"
- AI gubi formacje, manewruje jednostkami zbyt późno i przez to wpadamy w ich oddziały które stanowią wielką bezładną masę.
- AI dziwnie zachowuje się podczas obrony miast, nie potrafi się ustawić i ciągle gdzieś goni przez co jest wybijana bezlitośnie

Na razie zauważyłem "tylko" tyle po 6h gry. Piszcie swoje spostrzeżenia.
Pozdrawiam.

Kriss94
04-09-2013, 11:52
Co do dyplomacji: Gram na trudnym, grajac 5 godzin Partia nie dostalem ZADNEJ oferty dyplomatycznej, moze poza wypowiedzeniami wojen.
Do tego z kim kolwiek na poczatku nie zaczalbym wojny to od razu przylacza sie do niego 10 sojusznikow.
Kolejna smieszna rzecza dla mnie jest fakt, iz nikt nie chce praw handlowych przy neutralnych stosunkach - tak jakby takie rpawa tylko dla mnie byly korzystne - smiech na sali.

Nie wiem jak jest z innymi panstwami/poziomami trudnosci, ale tu jest biednie.

Nie wiem jak Ci tam idzie po 5h gry, ale z tego co piszesz to AI działa dobrze w Twiom przypadku, sojusz obronny jakie ma te 10 frakcji skutecznie powinien Cię odstraszyć od zaczynania z nimi wojny, a jak już to najlepiej je sprowokować, żeby to one Cie zaatakowały, wtedy możesz spokojnie wykończyć osamotnioną frakcję. Co do praw handlowych pewnie nie masz nic na wymiane, albo poprzez wojnę z tyloma frakcjami nikt nie chcę zawiązywać z Tobą żadnych stosunków, gdyż naraziliby się im wtedy.
Co jak co, ale dyplomacja jest naprawdę świetnie zrobiona i trzeba teraz trochę pokombinować, a nie podbijać tępo kolejne prowincje, jak to było przed S2.

Ekaton
04-09-2013, 11:52
7 - Gra trzyma poziom poprzednich gier z serii - dla mnie najbardziej adekwatna odpowiedź. Jest dobrze, trochę niezłych innowacji, ale nie jest też przesadnie cudownie. Ot, dobry Total War.

Pampa
04-09-2013, 13:15
Popieram bachuxd! STOP FRUSTRATOM ;)

Tak? Jak wspominałem mam mocny komputer a zmiana grafiki nic nie daje, i tnie na każdej możliwej opcji.

Umbrecht
04-09-2013, 13:26
Jaki masz konfig?

Pampa
04-09-2013, 13:34
INTEL Core i7-3770K 3,5 Ghz, GTX 660 2GB, 16 GB Ram. Chyba mam rpawo być nieziemsko wku**** za to że nie da się grać. Rozdziałka 1440x900

Umbrecht
04-09-2013, 13:43
No pewnie tak ale chyba szkoda nerwów, tym bardziej, że rozdzielczość malutka więc powinno ładnie chodzić.
Może coś nie tak masz z kompem, jakiś syf na nim w plikach albo czyszczony był (fizycznie wewnątrz) "nigdy" .
Nic innego nie przychodzi mi do głowy, karta w sumie przyzwoita. Chyba że to laptop, to wtedy wszystko jasne ;)
Zrób Benchmark w grze (jest wbudowany w menu) i zobacz ile klatek pokaże, w sumie ciekawe.
Może masz za wysokie detale poustawiane? Ile masz klatek bo "że nie da się grać" to może być subiektywne bardzo, ile Ci sie wczytują bitwy?.
U mnie na 1920x1200 i wymaksowaniu na maks ustawień w grze (poza alfa benlding czy jakoś tak) (z unmilted video memory fixem i załączoną teselacją na pixel shader 5 klatki nie spadają poniżej 30-33 (benchmark w grze średnio pokazuje 35)). Jedynie "trochę" trwają ruchy państw na koniec tury ale to i tak betka w porównaniu do 400 tury w civ5 na huge mapie przy modzie na 40 civek ;).

Pampa
04-09-2013, 13:45
Shogun 2 na ultra bez zacinek tak z 40-45 fps. Tutaj na ultra/ekstramalne z powyłączanym SSO itp 8 klatek, na innych ustawieniach to samo. Resumując, co bym nie ustawił i tak tnie ;)

Umbrecht
04-09-2013, 13:46
Grasz na laptopie? (ta rozdziałka jakaś dziwna dlatego pytam). Jak masz 8 klatek w tej rozdzielczości na tym sprzęcie na ustawieniach np low czy medium to coś masz z kompem chyba.
A jaki masz shader model ustawiony?

Pampa
04-09-2013, 14:21
Na stacjonarnym gram. Po prostu monitor nie największy mam. Shadermodel 5.0 na każdym innym też tnie :)

I jak mam mieć coś z kompiem jak BF3, Crysis 3 i nawet o dziwo Coh2 działa bez zacinania na ultra? :roll:

FREDu
04-09-2013, 14:27
Pampalinex a sterowniki jakie masz? Ściągnąłeś najnowsze sterowniki nvidia i direktx? Jaki masz program antywirusowy? Rejestr systemu możesz wyczyścić a jak to nie pomoże postaw system na nowo, bo z tego co piszesz to komputer masz mocny.

Pampa
04-09-2013, 14:29
Najnowsze od Nvidii, directx chyba z płyty się sam instalował antywir to Norton. Planuję jeszcze może defragmentację zrobić czy coś. Ale już mnie to zaczyna męczyć

FREDu
04-09-2013, 14:30
Ewentualnie usuń grę i zainstaluj jeszcze raz z czyszczeniem rejestru przed ponowną instalacją.

Pampa
04-09-2013, 14:33
Jeszcze spróbuję ze sterownikami beta. Może coś to da, ale nie mam jakoś dobrych myśli. Jak to nie pomoże to jeszcze przeinstaluję. Potem już tylko albo cud albo patch

Po zainstalowaniu sterowników beta, gra działa super. No może czasem są jeszcze jakieś błędy optymalizacji ale jest już bardzo dobrze. Dlatego zmieniam swoją ocenę na 8

Domen
04-09-2013, 15:38
Po angielsku: http://arstechnica.com/gaming/2013/09/t ... otal-mess/ (http://arstechnica.com/gaming/2013/09/total-war-rome-ii-review-a-total-mess/)

Wezyr
04-09-2013, 17:28
Jeżeli chodzi o rozgrywkę to jest bardzo wciągająca, tyle, że optymalizacja jak i grafika wołają o pomstę do nieba. Gra tnie mi się jak diabli nawet na średnich ustawieniach, gdzie taki zasobożerny Wiedźmin 2 chodził płynnie na średnio- wysokich i nie chrupał. CA dało plamy po całości. Gra na średnich ustawieniach wygląda u mnie gorzej niż Rome 1, włączenie grafiki bez limitu pamięci na karcie nic tu nie pomaga. Trzeba czekać, aż połatają co nieco, ale coś czuję, że i tak rewelacji nie będzie pod względem optymalizacji gry. Także cóż, trochę żałuję wydanych 140 zeta...

Asuryan
04-09-2013, 17:42
INTEL Core i7-3770K 3,5 Ghz, GTX 660 2GB, 16 GB Ram. Chyba mam rpawo być nieziemsko wku**** za to że nie da się grać. Rozdziałka 1440x900
Dziwne. Ja mam Core i5 2500K 3,3 GHz, GTX 580 1536MB, 16 GB RAM (2x8 - ważne, bo 2 takie same kości będą zawsze szybsze niż jedna o podwójnym rozmiarze), Windows 7 home premium - i nie się nie tnie. Rozdziałka 1920x1080, rozmiar oddziałów na normal (zmniejszyłem, bo do takich jestem przyzwyczajony z innnych TW).

Klierowski
04-09-2013, 17:55
3/10 ze względu na MASĘ bugów i KOSZMARNĄ opytmalizację .

bachuxd
04-09-2013, 17:57
Jakich bugów ?

Ekaton
04-09-2013, 18:00
Jakich bugów ?

Kilka bitew przegrałem bo jeden z oddziałów wroga zablokował się po wyjściu na plażę tak, że część została na statku a część wyszła na ląd. Oczywiście nie można ich wtedy atakować i wysłanie moich oddziałów w miejsce na którym stał przeciwnik skończyło się pokojowymi przepychankami.

W innej bitwie mój oddział zamiast iść naprzód i zaatakować wolał stać w miejscu i to po kilku próbach. W końcu... poszedł w inną stronę.

Tak, jest trochę bugów. Niektóre strasznie denerwujące.

bachuxd
04-09-2013, 18:07
Jasne, że są. Ten z wychodzeniem ze statków też zauważyłem, ale zawsze jakoś się odwieszali po czasie :P
Kolega napisał o MASIE bugów, a ja z chęcią się dowiem o jakich bugach mowa.

Mestavo
04-09-2013, 18:11
Szkoda gadać !

Intel Core i5-2500K CPU 3.30GHz
Ram - 8GB
Windows 7 64 bit
NVIDIA Geforce GTX 560 Ti

Max ustawienia

Na takim sprzęcie nie powinno w ogóle ciąć. Jak rozgrywam bitwę z dużą ilością żołnierzy to przycina. Fps wtedy mam 20. Na mapie kampanii jak oddalam lub przybliżam to przytnie. Jak dam koniec tury to masakra normalnie. Teraz tylko czekać do piątku na te patche. Ale teraz na chwilę obecną to żałuje, że zakupiłem.

Rebel
04-09-2013, 18:17
Na takim sprzęcie nie powinno w ogóle ciąć. Jak rozgrywam bitwę z dużą ilością żołnierzy to przycina. Fps wtedy mam 20. Na mapie kampanii jak oddalam lub przybliżam to przytnie. Jak dam koniec tury to masakra normalnie. Teraz tylko czekać do piątku na te patche. Ale teraz na chwilę obecną to żałuje, że zakupiłem.


Niektóre opcje nawet najlepszy sprzęt zamulają. Odznaczyłem kilka tych co praktycznie nie robią różnicy i fpsy mi skoczyły z 30-40 do 45-60.

Mestavo
04-09-2013, 18:28
Rebel Tobie mapa kampani tnie ?

Rebel
04-09-2013, 18:53
Rebel Tobie mapa kampani tnie ?
Momentami ścina, ale na tyle rzadko, że aż tak nie przeszkadza.

Il Duce
04-09-2013, 19:02
3 - zero rewelacji, mnóstwo błędów, prawie nie ma senatu a system rodów i dyplomacja są zje*bane.

Akurat dyplomacja i polityka wewnętrzna to jedne z najlepszych elementów te gry. Nie ma to jak krytykować coś czego się nie rozumie :lol:

Sam Fisher
04-09-2013, 19:10
Ta dyplomacja też momentami kuleje. Paziowałem Etrusków niemiłosiernie i nagle przychodzą z żądaniem pokoju do którego miałem dopłacić ok 1700.
http://29.media.tumblr.com/tumblr_lltzgnHi5F1qzib3wo1_400.jpg

Il Duce
04-09-2013, 19:13
Przecież AI nie podpisze z Tobą sojuszu kiedy im się to nie opłaca,tak samo z umową handlową itd. Grając Macedonią wielokrotnie komputer proponował mi/i akceptował różne pakty. Pograj trochę dłużej, rozwiń państwo i zobaczysz że komputer będzie sam Cię prosił o umowy handlowe/pakty o nieagresji a czasem i sojusze wojskowe.

Ekaton
04-09-2013, 19:24
A ty rozumiesz? Nikt mi nie sklada ofert i odrzucaja wszystkie wojusze. Sooper :/

Tak to jest gdy ktoś ocenia zanim dobrze pograł, dopóki nie liczysz się w świecie to nikt nie chce być Twoim sojusznikiem. Proste i logiczne ;)

Ensis
04-09-2013, 19:34
Jeżeli piątkowy patch naprawi optymalizacje ankieta zostanie zapisana w poście, a następnie zresetowana.

Ekaton
04-09-2013, 19:57
Jeżeli piątkowy patch naprawi optymalizacje ankieta zostanie zapisana w poście, a następnie zresetowana.

Myślę, że warto przed resetem zachować jej wyniki w poście, żeby zostawić jakie były opinie o grze zaraz po premierze a jakie potem ;)

Husarz164
04-09-2013, 20:02
Dla mnie i tak najlepsza odsłona z serii a grałem w każdą oprócz medka 1. Jeszcze brakuje mi tu moda third age :). ale wiem że taki będzie tylko trzeba czasu.Jedyne co we mnie trochę uderza to troszkę zbyt szybkie bitwy najlepsze były według mnie te z Medka 2 no ale takie wtedy były czasy że ciężko było powalić rycerza zakutego w stal jak czołg.Czekam tylko teraz na nowego kąmpa bo mój blaszak kapituluje ale nic w tym dziwnego

szrama86
04-09-2013, 20:16
Aha... i tak, gra jest do rzyci

Idź trollować gdzie indziej. Jak na razie dowiedziałem się od Ciebie tylko że gra jest do dupy, bez podania konkretnych argumentów. :P

Ensis
04-09-2013, 20:20
Jeżeli piątkowy patch naprawi optymalizacje ankieta zostanie zapisana w poście, a następnie zresetowana.

Myślę, że warto przed resetem zachować jej wyniki w poście, żeby zostawić jakie były opinie o grze zaraz po premierze a jakie potem ;)


Jeżeli piątkowy patch naprawi optymalizacje ankieta zostanie zapisana w poście, a następnie zresetowana.

Ekaton
04-09-2013, 20:23
Jeżeli piątkowy patch naprawi optymalizacje ankieta zostanie zapisana w poście, a następnie zresetowana.

Myślę, że warto przed resetem zachować jej wyniki w poście, żeby zostawić jakie były opinie o grze zaraz po premierze a jakie potem ;)


Jeżeli piątkowy patch naprawi optymalizacje ankieta zostanie zapisana w poście, a następnie zresetowana.

Zupełnie nie zauważyłem, wybacz ;)

Klierowski
04-09-2013, 20:42
Przecież AI nie podpisze z Tobą sojuszu kiedy im się to nie opłaca,tak samo z umową handlową itd. Grając Macedonią wielokrotnie komputer proponował mi/i akceptował różne pakty. Pograj trochę dłużej, rozwiń państwo i zobaczysz że komputer będzie sam Cię prosił o umowy handlowe/pakty o nieagresji a czasem i sojusze wojskowe.

Czyli kiedy MASAKRUJESZ jakieś państwo tak jak kolega mówił, i to masakrowane państwo przychodzi do ciebie z ofertą pokoju JEŻELI jeszcze im dopłacisz dużą sumę pieniędzy w zamian za to nie podbijając ich do końca i nie czerpiąc zysku z ich osad... to według ciebie krok w przód w stosunku do Shoguna II ? co prawda ja też uważam że dyplomacja w RTW II jest dobra, musieli by jeszcze ją doszlifować odrobinę dodając np Groźby że zaatakujemy jeżeli nie spełnicie warunków XX + wskazać sojusznikowi cel attaku JESZCZE zanim mu wypowiemy wojnę by przygotował wojska i flotę.

Co do bugów : Błędy w dyplomacji, znikający żołnierze na murach, za niskie morale i zbyt szybkie bitwy ( jeden z większych minusów tu praktycznie nie ma szansy żeby chociaż na sekundkę się przyjrzeć walce !!! to wojna manewrów, 5 minut manewrowania 1 minuta walki ;oooooooooo) a także blokowanie się flot przy podejściu do wody oraz dziwny system posiłków - pewnego razu zamierzałem zaatakować z morza i lądu jednocześnie Sardynie - Efekt ? tylko kilka statków i oddziałów mi się pojawiło, może z 1/3 całej armii a następnym bugiem jest system rodów, mimo że mój Członek rodu toczy co chwilę zwycięskie bitwy mam coraz mniejsze poparcie w senacie a wszelkie akcje tylko je obniżają, co to kur** za polityka gdzie wszystko kończy się obniżeniem mi poparcia ? a członków nowych można tylko przekupić bo w inny sposób się nie pojawiają ?
Jak widać Bugów jest MNÓSTWO.

brown111
04-09-2013, 21:34
Ostatna z przedstawionych recenzji jest bardzo dobra, bo obiektywna.
Na plus recenzent uznaje, że gra jest ładna. Na minus - całą resztę, tzn. że na mapie strategicznej nie ma szans na decyzje strategiczne, a decyzje taktyczne (bitwy) pozbawione są taktyki.
Ale gra jest ładna, więc będzie się podobać.

bachuxd
04-09-2013, 21:45
Proponuję ci sprawdzić dokładnie co to jest bug, zanim zaczniesz pisać takie bzdety :)

Sam Fisher
04-09-2013, 22:03
Ja na szczęście wiem co to bug.
Pierwsze komputery korzystały z lamp elektronowych. Kiedy technicy przychodzili rano sprawdzic komputery - te były "zabugowane". No cóż...światło i ciepło przyciągają owady.
Wiem o co Ci chodzi bachu. Ale też rozumiem Klierowskiego. Bitwy co trwają kilka minut? No proszę Cię. Tyle zapowiadanej pięknej grafiki po to by szybko przelecieć się przez efekty, tekstury i nie móc podziwiać animacji? Bugi, błędy, niedopracowania. Wybieraj.

ManUtd
04-09-2013, 22:12
Ja miałem akurat odwrotne doświadczenie z dyplomacją, Ligurowie po stracie jednej prowincji i drugiej oblężonej zaproponowali pokój i sporawą sumkę, zgodziliby się też na zostanie klientem. Także co do dyplomacji jestem zadowolony.

Natomiast jeśli chodzi o AI kampanijne, to jak na początku też mi się podobał, tak teraz wygląda coraz gorzej. Nowy system armii został stworzony po to żeby komputer nie latał po mapie pojedynczymi oddziałami, tymczasem robi tak nadal, tyle że powołuje po prostu nowe armie, zamiast jednej silnej ma 3-4 po kilka oddziałów, czasem sam generał. To samo z flotami. Do tego często przetrzymuje je (armie lądowe ofc) zamiast na lądzie to na morzu, co może nie robi większej różnicy ale wygląda trochę dziwnie.

[spoiler:11s12qu0]http://img547.imageshack.us/img547/7118/jv24.jpg (http://img547.imageshack.us/i/jv24.jpg/)
http://img191.imageshack.us/img191/9582/kucn.jpg (http://img191.imageshack.us/i/kucn.jpg/)[/spoiler:11s12qu0]

A jak nie ma dostępu do morza, to potrafi zrobić coś takiego:

[spoiler:11s12qu0]http://img821.imageshack.us/img821/9290/fg6t.jpg (http://img821.imageshack.us/i/fg6t.jpg/)[/spoiler:11s12qu0]

Nie dość że zamiast jednej armii ma powołane 3 drobne, to jeszcze wyniszczają się do cna stojąc obok stolicy. Oczywiście komputer ich nie ruszy. Podobnie jedna z armii rebelianckich które przeciwko mnie powstały stała sobie pod Rzymem przez dobre parenaście tur, nie atakowałem jej bo była zbyt liczna i czekałem na odparcie szturmu, tymczasem wykrwawiła się bez ruchu, mimo tego że w mieście nie bylo garnizonu. Także jak widać tutaj także jest co poprawiać.

Poza tym denerwuje mnie trochę, że mimo że mam już 30 turę i dawno szkolę trarii, to większość przeciwników nadal ma armie złożone w połowie z procarzy i w połowie z klienckich włóczników, czy jak oni się tam zwą. Żadne wyzywanie, dziwić się że uciekają po sekundzie starcia.

Il Duce
04-09-2013, 22:41
Przecież AI nie podpisze z Tobą sojuszu kiedy im się to nie opłaca,tak samo z umową handlową itd. Grając Macedonią wielokrotnie komputer proponował mi/i akceptował różne pakty. Pograj trochę dłużej, rozwiń państwo i zobaczysz że komputer będzie sam Cię prosił o umowy handlowe/pakty o nieagresji a czasem i sojusze wojskowe.

Czyli kiedy MASAKRUJESZ jakieś państwo tak jak kolega mówił, i to masakrowane państwo przychodzi do ciebie z ofertą pokoju JEŻELI jeszcze im dopłacisz dużą sumę pieniędzy w zamian za to nie podbijając ich do końca i nie czerpiąc zysku z ich osad... to według ciebie krok w przód w stosunku do Shoguna II ? co prawda ja też uważam że dyplomacja w RTW II jest dobra, musieli by jeszcze ją doszlifować odrobinę dodając np Groźby że zaatakujemy jeżeli nie spełnicie warunków XX + wskazać sojusznikowi cel attaku JESZCZE zanim mu wypowiemy wojnę by przygotował wojska i flotę.


On nie mówił nic o masakrowaniu tylko dziwił się że AI ciągle mu odmawia. Ja grając Macedonią utrzymuje dobre lub bardzo dobre stosunki z kilkunastoma państwami. Jeszcze żaden sojusznik z, którym miałem pozytywne relacje mnie nie zdradził i za każdym razem pomagał mi w bitwach.

Scorpi80
04-09-2013, 23:33
Po pierwszych 10 godzinach gry daję mocną 8. Dałbym więcej gdyby nie problemy z optymalizacją, bugi graficzne, nie wyświetlanie pełnych detali jednostek, bugi przy drabinach : (nie zmiennie od lat:)). Dodatkowo razi brak krwi (pewnie szykuje się płatne dlc), plus bug uniemożliwiający ukończenie prologu. Brakuje filmików z z akcji szpiega(niby nudziły szybko ale fajne były:)) To nie jest czepianie się, po prostu moje luźne spostrzeżenia:)
Na plus: ciekawa mapa strategiczna, system prowincji. Dyplomacji nie miałem za bardzo okazji jeszcze wypróbować, ale może być lepsza:) Trzeba się przyzwyczaić do kobiety szpiega. Generalnie kawał solidnej gry i nie zawiodłem się, zraziły te bugi z grafiką i optymalizacja, miejmy nadzieję że szybko załatają. Wciągam się jak za dobrych czasów jedynki:)

Lee
05-09-2013, 07:25
Ja daję 6 - gra ma potencjał ale tyłka nie urywa - syndromu następnej tury u siebie nie zauważyłem. AI głupie jak zawsze - zostawia swoich strzelców poza szykiem, nie może się zdecydować którą jednostkę zaatakować i ginie wystrzelane, dyplomacja - nie jest źle, optymalizacja - całkiem dobrze (średni komputer - ustawienia wysokie), mapa kampanii - mocno średnia. Czas trwania bitwy (4-8 minut) - bardzo źle. Tyle na razie.

lucas82
05-09-2013, 07:52
Daję 9. Dlaczego tak wysoko? No bo po Medievalu 2 to jak dla mnie seria staczała się po równi pochyłej. Słabe Empire, Napoleon a o Shogunie się nie wypowiem bo nie bawi mnie ta tematyka. Ta odsłona wprowadza najwięcej zmian. Myślę, że jest to tak samo duży przeskok jak w przypadku pierwszej odsłony tego tytułu. Nadmienię, że nie obniżam oceny jak to robią niektórzy z uwagi na grafikę bo u mnie wszystko śmiga ładnie na najwyższych detalach z włączonymi dosłownie wszystkimi efektami. Być może jest coś z optymalizacją ale ja na swojej karcie GPU nie odczuwam tego. Takie pierwsze wrażenia po odpaleniu gry na 20 minut. Więcej czasu poświęcę jej dzisiaj:-)

Aztec
05-09-2013, 08:11
Staczała się? Chyba wręcz przeciwnie, po Medieval-u oczywiście nastąpiło Empire, które było niegrywalne na początku ale później seria znowu pięła się w górę. Shogun 2 również jest jedną z lepszych części serii.

Mściwój
05-09-2013, 08:18
Ja dalem 7. Chociaz to niezgodne z opisem, bo nie uwazam zeby podstawka po premierze trzymala poziom shoguna 2 z taka optymalizacja. Seria mini bugow i z czasem dziwnym zachowaniem AI na czele.
Dla mnie podstawka shoguna, chociaz nie moje klimaty, to daje 8+.

Prawdopodobnie kilka patchy i bedzie 9+ dla Rome. A kiedy juz moderzy zrobia jakis duzy dobry projekt, to moze byc cos bardzo fajnego. Pogralbym sobie jakas typowa 'czarna' frakcja :) Moze wyjdzie w jakims dlcku.

Chaak
05-09-2013, 08:19
Po dłuższym zastanowieniu dałem grze 9 . Po pierwszym odpaleniu myślałem o ok. 6 przez wszystkie bugi, problemy i niedoróbki, ale nie uwzględniłem ich w końcowej ocenie, gdyż pomimo nich gra naprawdę wciąga, a one same zapewne niedługo zostaną naprawione. Ogólnie mam problemy z wyłączeniem jej o normalnej porze ponieważ załącza mi się "syndrom następnej tury". Ocenę lekko zawyża też fakt, że nowy Rome trafia w jeden z moich ulubionych okresów w historii. Odnośnie grywalności postawiłbym Rome na równi z Shogunem 2.

Ferke
05-09-2013, 09:09
Ja daje 8
Wg mnie gra jest bardzo dobra Al kompa trochę lepsze od poprzednich części system prowincji się sprawdza dyplomacja nie powala ale działa bitwy morskie są ok
bardzo mi się podoba że jak chcemy przetransportować armie lub agenta morzem nie musimy czekać na statek rekrutacja oddziałów ok edykty itp po prostu bardzo dobra gra.

Co do minusów to na pierwszym miejscu jest szybkość bitew uważam że to największy mankament tej gry trochę też irytuje długość oczekiwanie na po wciśnięciu koniec tury.

FREDu
05-09-2013, 11:04
Ja daje 8
Wg mnie gra jest bardzo dobra Al kompa trochę lepsze od poprzednich części system prowincji się sprawdza dyplomacja nie powala ale działa bitwy morskie są ok
bardzo mi się podoba że jak chcemy przetransportować armie lub agenta morzem nie musimy czekać na statek rekrutacja oddziałów ok edykty itp po prostu bardzo dobra gra.

Co do minusów to na pierwszym miejscu jest szybkość bitew uważam że to największy mankament tej gry trochę też irytuje długość oczekiwanie na po wciśnięciu koniec tury.

Weź pod uwagę z jakimi jednostkami walczysz i jakie sam masz. Krótkość starć może być tym spowodowana. Jak będziesz miał jednostki z mocnymi statystykami i z takimi samymi będziesz walczył to i starcia będą dłuższe.

dziadek
05-09-2013, 12:03
Grafika - u mnie jest jakaś dziwnie postrzępiona i czasem strasznie zamula (i5, 16GB ram, Geforce 660GTX).

Jednostki - zbyt niskie morale jednostek "startowych". Przez to bitwy są krótkie i bardzo często irytujące (uciekające w niewytłumaczalnych chwilach jednostki). Dlatego warto jak najszybciej doszkolić jednostki i inwestować w budynki, które umożliwiają nam werbowanie oddziałów z morale 45 i wyżej. Zauważyłem, że podczas zwarcia jednostki się zlewają i trudno odróżnić swoje jednostki od wrogich, ale tutaj pewnie "moderzy" postarają się o lepsze efekty wizualne.
Jednostki również są bardziej czułe na flankowanie i atak od tyłu, niż to miało miejsce w poprzednich wersjach (pomijam Medievala I i Rome TW).

Dyplomacja z pewnością nie jest doskonała, ale lepsza niż w poprzednich grach TW. Wielkim plusem jest większa aktywność wojsk sojuszniczych w walce z wrogiem na mapie strategicznej. Drzewko technologiczne również na plus za zróżnicowanie.

Mimo pewnych niedoskonałości, to uważam, że gra jest warta wydanych pieniędzy, zwłaszcza patrząc w przyszłość (mody, łatki i dodatki).

Asuryan
05-09-2013, 15:53
Obniżam do 8 - za bug z drabinami podczas oblężenia. Na szczęście występuje on sporadycznie... ale niestety występuje.

ajax
05-09-2013, 15:56
Obniżam do 8 - za bug z drabinami podczas oblężenia. Na szczęście występuje on sporadycznie... ale niestety występuje.

Też Ci gra wysypuję przy drabinach czy coś innego?

Asuryan
05-09-2013, 15:58
Nie, nie wysypuje. Ale jednostka pchająca drabiny do murów potrafi się przy niej na dobre zablokować.

Promulgacja
05-09-2013, 17:02
Video od Angry Joe Show - http://www.youtube.com/watch?v=VdpIENG0Y2k#t=206
Obnaża straszne błędy AI...

ps. Myślałem, że to video recenzja dlatego wrzuciłem to tu. Myślę jednak, że filmik jest dobry :)

szymon3045
05-09-2013, 22:06
Daje 8. Gra ma ogromny potencjał, choć jak to w przypadku CA - jest ciut niedopracowana. Chodzi szczególnie o optymalizację, na którą - jak zresztą sporo osób - mogę ponarzekać, choć u mnie dochodzi jeszcze kwestia sprzętu. Szczerze powiem spodziewałem się, że skoro Shogun 2 TW bez trudu śmigał na wysokich wymaganiach, to R2TW przy zapewnieniach CA choćby na tym niski/średni poziom grafiki będzie działał płynnie. Cóż, pozostaje czekać na patche i zainwestować w nowy sprzęt.

mardar282
06-09-2013, 09:52
Witam, grałem ponad 170 tur- Rzym i Egipt - poziom trudny, oto moje spostrzeżenia na minus:
-nie zrozumiałe dla mnie armie buntowników (czytaj bunty), po 20 kolejnych takich nudnych buntach- bitwach, każdy z Nas (ja tak) rozgrywa automatycznie, w stosunku sił 3 do 1,bitwy takie stają się nudne,głupie i na siłę ( budynki podnoszące poziom zadowolenia, wyburzanie dzielnic biedoty, czy zlikwidowanie portu rybackiego) tego typu działanie nic nie daje, nie widzę w tym sensu i realności.
- gdzie się podział podgląd budynków, nawet nie mam pojęcia co stawiam (oczywiście mówię w przenośni)brak tego jest widoczny gołym okiem i nie zrozumiały
- gdzie są drogi? (w rozwoju technologicznym chyba jeszcze do tego nie doszedłem?)
-brak podglądu miasta z mapy kampanii (Roma roku Pańskiego 2004 to posiadała)
- czy gram frakcją Rzym czy Egiptem w encyklopedii Total War nawet nie chciało im się zmienić tekstu w reformach Mariusza, czyli grając Egiptem w zasadzie drzewko rozwoju jest takie samo, przy tak dużej włożonej pracy przez z CA, nie znam słów które usprawiedliwiało by takie podejście ( horror z Empire systemu typu kopiuj-wklej pozostał)
- całkowity brak w trybie trudnym przeciwników wiodących frakcji, czytaj nikt Cię nie atakuje (nie mówię o buntownikach) , grając oczywiście pasywnie.
- w 150 turze grając Rzymem mam całą Italię, Sycylię i Korsykę, w Sardynii są buntownicy, mam 5 kontraktów handlowych, ale gra jest po prostu (przykro mi to napisać ale taka jest prawda) nudna, legiony przez bitwy z buntownikami coraz lepsze i nie do ruszenia, Państwa Grecji nawet nie chcę z Tobą rozmawiać, i wieje po prostu nudą, celowo nie piszę o atakach typu generał plus 2 oddziały na mapie kampanii bo każdy z Nas to przerabia od czasów Romy
- Bitwy nie będę odkrywcą jeśli tylko napiszę że zanim pomieszałem kawę i ugryzłem pączka......już nie było bitwy, sama bitwa troszkę przypominała zamieszki w Atenach, a AI np: naprawdę cała armią poszła w kierunku mojej jazdy na flance wyprowadzonej do przodu.
- co włączę grę na nowo muszę ustawić grafikę na ultra (optymalizacja?)
-brak drzewka rodowego (również niezrozumiałe dla mnie)
-zapomniał bym... szybkość jednostek podczas bitew jak Korzeniowski na maratonie,to chyba wszystko. :oops:

Podsumowując, powiem tak czekałem na ten tytuł od wielu wielu lat, kupiłem na Steam za wiadomo jaką cenę, i naprawdę nie żałuję wydanych pieniążków, gra ma potencjał,i to największy od czasów Empire, jest piękna, pomysłowa jak tradycje, jednostki, technologie naprawdę ciekawe, ale czegoś jej do jasnej cholery ( przepraszam) brakuje?

Dla mnie Rome 2 jest jak nie oszlifowany diament, jest piękny który wymaga troszkę pracy, jest bogaty we wnętrzu ale trzeba czasu i pomysłu by był doskonały. Zwracam się z oficjalną prośbą do Wszystkich na tym forum, Administracji forum i jej użytkowników, przygotujmy od 15 pkt .do 20 pkt. dla Panów z CA, od Polskiej Społeczności, niech będą te pkt. bardzo merytoryczne, praktyczne i co najważniejsze do zrealizowania przez CA, uważam że tam są również ludzie którym będzie zależeć na długiej żywotności Romy 2,i takie sugestie z wielu krajów spowodują że wydane poprawki będą naprawdę widoczne dla Nas wszystkich. Grze daje pełną 8.
Ps. Pozdrowienia dla Woitka i podziękowania za przygotowania przed premierą

BlackWood
06-09-2013, 11:09
Czyli za dobre pieniądze, zakupiłeś betę mam rozumieć? Hmm Czyli tak, teraz czekacie wszyscy na łatki ;), potem kolejne DLC odblokowujące kolejne nacje,jednostki, oraz cuda na kiju, co też bedzie kosztowało :) ma się rozumieć :?:
Co do twojej ostatniej opinii odnośnie tego czy w CA są też dobrzy ludzie, ano zapewne, mają konta w bankach, dzieci, samochody, wydatki ;).
Im zależy na biznesie yyy znaczy na dobrej serii i żywotności gry.Który kolejny raz się udał :D
Tłumami ludzie ruszyli do sklepów, dostając kolejny raz to na co zasłużyli ;)

Edit> jaki wysyp modów :!: i to kilka dni od premiery :!:

No cóż, mimo że mam pieniądze, grę kupię może za rok, jak na razie czekam na EBII i wracam do świata dobrych modów pod RTW I
I od razu piszę że w ankiecie nie biorę udziału, dopóki gry osobiście nie przetestuję, po bynajmniej rocznym okresie czasu ;) Daję szansę Serii po prostu :lol:
Opinie graczy na metacritic http://www.metacritic.com/game/pc/total-war-rome-ii

Pozdrawiam

Majrokus
06-09-2013, 17:22
Trochę się zawiodłem:

1.Optymalizacja- ten temat jest wyczerpany jak mama Madzi.

2.AI, dodam, że gram na poziomie trudnym. Komputer ciągle zachowuje się jak idiota, raz, że lubuje się w conajmniej 6 jednostkach strzeleckich na armię, a często(ale nie zawsze) ma gdzieś posiadanie jakiejkolwiek kawalerii, zatem jeśli my mamy te 3-4 oddziały kawalerzystów, i porządną piechotę to zwycięstwo w kieszeni, raz zaobserwowałem zachowanie skrajnie głupie, mianowicie moje murowane świeżo zdobyte miasto zostało zaatakowane przez armię jakiegoś scytyjskiego plemienia, tyle, że ta armia miała jedną jednostkę piechoty, 12 konnych łuczników, i może 2 lekkiej kawalerii, piechociarze nim zginęli od oszczepów zdążyli podpalić jedną z bram, ustawiłem się pod nią moimi włócznikami, a komputer zaczął na huuuuuuuuuuraaaaaaaa! szarżować całą swoją kawalerią. Efekt?Moje heroiczne zwycięstwo, przy 10-krotnie wyższych stratach przeciwnika.

3. Dyplomacja, nie pojmuje czemu państwa często nie decydują się zostać protektoratem, kiedy ich ostatnia armia upada, a oni mają jedno miasto?

Poza tymi elementami, gra jest bardzo dobra(jeszcze tylko parę błędów w encyklopedii), więc jak dla mnie 8, ciut naciągane, ale wierzę, że zostanie to poprawione.

arturex8
06-09-2013, 17:42
Gram 120 turę rzymem i absolutnie nie zgodzę się z przedmówcą, że to cudo jest jakąś betą wymagającą dopracowania.
Każdy kto grał w tą serię w poprzednich odsłonach powinien już się przyzwyczaić do tego, że gra jest świetna ale... niedopracowana, bo nie da się wszystkim dogodzić. Być może jest to celowe działanie twórców bo jak inaczej wytłumaczyć fenomen moderskich prac przy tej serii, aktywności formuowiczów gdybyśmy od razu dostali pr odukt doskonały.
EB 1, czy 2 jako kolejny mod to poprzednich gier nigdy nie będzie romą 2 z racji olbrzymiego jak dla mnie skoku w mechanice i grywalności tej ostatniej.
EB było dla mnie wielkim skokiem w zakresie 'historyczności' romy, wiele fajnych pomysłów wdrożonych dla poprawy grywalności, ale również posiadające wiele mankamentów: spamy armii, brzytkie jednostki,pillum o skuteczności kamienia mieszczącego się w dłoni i wiele innych, które psuły mi przyjemność grania, po forum odośnie EB 2, twierdzę że będzie to EB 1 z mocnymi i słabymi stronami poprzednika.
W rome 2 gram na poziomie normal i mam zarówno agresywność sąsiadów jak i buntów na przystępnym poziomie zmuszającym do zmian celów ekspansji i kombinacji w rozgrywce.
Rozwój miast to jak obserwujesz rozbudowę twoich osad to kolejne mistrzostwo.
O grafice nawet nie będę się wypowiadał, bo każdy gracz napewno docenił olbrzymi postęp w nowej
grze.
Generalnie jak dla mnie jedyna wada, choć bardzo mnie drażniąca to kompletna olanie na miłość boską aspektu historyczności kampani na potrzeby grywalności, a wydawałoby się, że wprowadzenie tak niewielkich poprawek w skali ogromu porządnej roboty jak werbunek hastati, triari i pricipies tylko w rzymie,legionistów po reformie mariusa w italii, pozostaje liczyć na wspaniałych moderów tej serii.
Daję i tak nowej romie 9.

serii.
J
Dyplomacja to dla mnie mistrzostwo, poprostu bywałem wielce zaskoczony postawą ai w trakcie negocjacji

Asuryan
06-09-2013, 17:48
Następny bug - pomimo skończenia prologu - zajęcia ostatniej prowincji Samnitów, pojawienia się filmiku - nie zaliczyło mi odpowiedniego osiągnięcia na steam.

Abracadabra
06-09-2013, 17:55
Wie ktos jak w steam sprawdzic kiedy ostatnio gra sie zakualizowala...?

BlackWood
06-09-2013, 20:27
Gram 120 turę rzymem i absolutnie nie zgodzę się z przedmówcą, że to cudo jest jakąś betą wymagającą dopracowania.
Każdy kto grał w tą serię w poprzednich odsłonach powinien już się przyzwyczaić do tego, że gra jest świetna ale... niedopracowana, bo nie da się wszystkim dogodzić. Być może jest to celowe działanie twórców bo jak inaczej wytłumaczyć fenomen moderskich prac przy tej serii, aktywności formuowiczów gdybyśmy od razu dostali pr odukt doskonały.
EB 1, czy 2 jako kolejny mod to poprzednich gier nigdy nie będzie romą 2 z racji olbrzymiego jak dla mnie skoku w mechanice i grywalności tej ostatniej.
EB było dla mnie wielkim skokiem w zakresie 'historyczności' romy, wiele fajnych pomysłów wdrożonych dla poprawy grywalności, ale również posiadające wiele mankamentów: spamy armii, brzytkie jednostki,pillum o skuteczności kamienia mieszczącego się w dłoni i wiele innych, które psuły mi przyjemność grania, po forum odośnie EB 2, twierdzę że będzie to EB 1 z mocnymi i słabymi stronami poprzednika.
W rome 2 gram na poziomie normal i mam zarówno agresywność sąsiadów jak i buntów na przystępnym poziomie zmuszającym do zmian celów ekspansji i kombinacji w rozgrywce.
Rozwój miast to jak obserwujesz rozbudowę twoich osad to kolejne mistrzostwo.
O grafice nawet nie będę się wypowiadał, bo każdy gracz napewno docenił olbrzymi postęp w nowej
grze.
Generalnie jak dla mnie jedyna wada, choć bardzo mnie drażniąca to kompletna olanie na miłość boską aspektu historyczności kampani na potrzeby grywalności, a wydawałoby się, że wprowadzenie tak niewielkich poprawek w skali ogromu porządnej roboty jak werbunek hastati, triari i pricipies tylko w rzymie,legionistów po reformie mariusa w italii, pozostaje liczyć na wspaniałych moderów tej serii.
Daję i tak nowej romie 9.

serii.
J
Dyplomacja to dla mnie mistrzostwo, poprostu bywałem wielce zaskoczony postawą ai w trakcie negocjacji

Zupełnie mnie nie zrozumiałeś i jak zawsze w opozycji do tego co napiszę oj panocku, panocku ;)
Przeczytaj to co napisałeś, a jak skończysz zrób to jeszcze raz.
Potem to co ja napisałem.

Ps.Masz mnie za jakiegoś wolno myślącego :) .Przecież wiem że dziś gry są bardziej rozbudowane i naszpikowane efektami, mamy 2013 rok nie 2004 :) jednak nie o to mi chodziło ;)
W grę zagram ale nie rzucę się na nią w takiej formie jaka jest obecnie, za te pieniądze(za rok będzie lepiej spaczowana i co najważniejsze z jakimś konkretniejszym modem)...Rozumiesz :roll:

Odnośnie starych gier TW i modów do nich, są na tyle zrobione i dopracowane, że szczena opada. Do samego EB I opracowałem i odszukałem tyle sub-modów, zwłaszcza tych na AI, że gra wymiata jak na swój stary silnik ;)

Pozdrawiam

arturex8
06-09-2013, 23:06
Bardzo dobrze zrozumiałem twoją wypowiedź,opanowałem już czytanie ze zrozumieniem, do zobaczenia w tym temacie za rok.

KLAssurbanipal
06-09-2013, 23:08
nie rozumiem skąd tyle złych opinii. Pamiętam, że poprzednie gry na początku też takie były. Ode mnie Rome 2 dostaje pomiędzy 8, a 9. Pamiętajcie o patcha i modach.

Shane
07-09-2013, 09:59
oczywiscie kazda z czesci miala jakies bolaczki,ale ja nie jestem w stanie w grac ze wzgledu na zwiechy, tez jestem w stanie wybaczyc durne AI bo w kazdej czeci takie bylo gdybym tylko mogl grac w spokoju

tellico
07-09-2013, 10:09
Nie będę się rozwodził nad szczegółami bo nie mam nerwów. Rome jest jak kubeł lodowatej wody po dopracowanym i supergrywalnym Shogunie. Dla mnie jest to najgorsza część w historii, praktycznie wydali, nie wiem, pre-betę...?
Masz bardzo dobrą kartę graficzną, ale gra umiera bo zarzyna CPU.
Witamy w roku 1998...

Amrod
07-09-2013, 10:50
Jestem zawiedziony formowaniem testudo. Rome 1, dziesięcioletnia gra, ma lepszą animację tej formacji. Wychodzi przeznaczenie silnika, na której została stworzona gra. Rome 1 był tworzony z myślą o walkach w zwarciu i Rzymie jako takim. Rome II opiera się na silniku tworzonym z myślą o erze prochu. To wszystko teraz wychodzi. Pewnych ograniczeń silnika (nie da się przeskoczyć.

Kwadratem też jestem zawiedziony, bo widać że silnik Warscape wylewa się tonami z monitora.

Szkoda, że potencjał Rome II został osłabiony przez chęć tworzenia go (zaoszczędzeniu?) na starym silniku gry nieprzystosowanym do ery, a nie na zupełnie nowym silniku, tworzonym specjalnie dla Rome II.

Ituriel32
07-09-2013, 10:55
Na dzień dzisiejszy dałbym grze tylko 5. Nic nie zwykłego, taki przeciętniak.
Za rok najprawdopodobniej będzie to pozycja świetna, tak na 8+. Tylko że dziś jest dziś, a nie 7,09,2014

Ekaton
07-09-2013, 11:18
Po angielsku - The Guardian

http://www.theguardian.com/technology/2 ... -ii-review (http://www.theguardian.com/technology/2013/sep/06/total-war-rome-ii-review)


Generalnie bardzo nieprzychylna recenzja, autor krytykuje AI, liczne błędy i koszmarną optymalizację. Tak jak przez wielu innych gra nazwana została w tej recenzji "betą i porównana do RTW I.

Rafi
07-09-2013, 12:25
Multi względem Szoguna II to wielki krok w tył. Masa bugów, błędów, fatalnie zbalansowane nacje, statystyki jednostek wyjete chyba d*py. Zlikwidowali też tryb avatara, który w STW niesamowicie wciągał. Daje ocene 4/10, jestem zawiedziony

{{B-S}}Dziab
07-09-2013, 13:26
Nie mogę zgodzić się z przedmówcą. Multi nie jest najgorszy. Dość fajnie się rozgrywa. Lepszy balans pewnie przyjdzie z patchem - ale póki co nie jest najgorszy. Natomiast kampania - co pawda mało grałem - jakoś tak mi nie podchodzi... Ale może jak zagram większą ilość tur to się przekonam...

Amrod
07-09-2013, 13:48
Z awatara został chyba tylko wybór rodzaju generała (strateg, wojownik, dowódca).

Rafi
07-09-2013, 14:27
Dziab
Niestety ja nie mogę się zgodzić z Tobą:
- jak dobiera się bitwy 2vs2 albo większe to matchmaking miesza druzyny, tzn ja z losowo dobranym gosciem vs moj znajomy z którym chciałem zagrac z losowo dobranym gościem. Bez względu na to czy zgodzisz sie na łączenie druzyn czy nie 80% bitew zespolowych losuje wlasnie tak
- nawet najlepsi łucznicy są bezużyteczni - strzelają wolno, ok 6 strzałów na minute i nie zabijaja prawie nikogo, łucznicy konni jeszcze gorzej
- kawalerii i sloni nie można wycofywac ze zwarcia tak jak w poprzednich wersjach, bo tutaj zaszarżujesz, masz 95% stanu osobowego, chcesz uciec nawet od piechoty z mieczami to w pare sekund tracisz prawie cały oddział
- szarża jest beznadziejnie słaba - oddział katafraktów, gdzie pewnie jeden jeździeć z koniem waży ponad tonę szarżując na dobrą barbarzyńską piechote z mieczami zabija przy szarzy zaledwie ze 20-30 ludzikow ze 120 w całym oddziale. Dzisiaj sprawdzane. I jak juz zaszarzujesz to masz wybór - albo pozwolić im dalej walczć i oczywiscie przegrać, bo nie daja sobie rady w walce wrecz, albo kazac im sie wycofac i stracic caly oddział
- kawaleria jest niewiele szybsza od lucznikow i peltastow
- hoplici maja tak krótkie włócznie, że sformowana przez ich falanga nie pozwala im zachowac jakiegokolwiek dystansu w walce z piechota np. z mieczami, natomiast pikinierzy z sarissami jak ustawią falange to nic przez nich nie przejdzie, grając Maceonia bierzesz 6-8 razy najlepszych pikinierów, jakas jazde i wygrywasz znaczna wiekszość bitew.
- barbarzynskie jednostki z mieczami maja ze 2x wiekszy wspolczynnik obrony niz legioniści rzymscy i porównywalny do tego jaki maja greccy hoplici. (ciezka barbarzynska jazda tak samo, ok 80 pkt obrony, a katafrakci mają 18!)
- mapy w porównaniu do tych z Shoguna są zrobione bez pomysłu i wszystkie wygladaja podobnie
- usunięto z map na multi punkty po których przejęciu dostajesz np. bonus do obrony czy ataku (w STW nazywały się Dojo), to było ciekawe rozwiązanie. W dodatku w STW po zajęciu wszystkich tych punktow przeciwnik mial kilka minut na odbicie chociaz jednego, jesli to sie nie udawalo bitwa była wygrana. To był dobry sposob przeciw kamperom ktorzy chcieliby tylko stac gdzies na gorce i czekac na atak, tu tego niema
- limit czasu bitwy wynosi 20 minut, po uplywie tego czasu bez wzgledu na rozklad sił jest remis, to znaczy, ze jesli przeciwnikowi zostanie 1 oddział lekkiej jazdy, a komus innemu 10 oddzialow piechoty a do konca bitwy 5 minut, to przeciwnik na spokojnie moze sobie cały czas uciekac i bitwa skonczy sie remisem
- zlikwidowano rankingi 1vs1, 2vs2, 3vs3 i 4vs4.

I przede wszystkim nie ma trybu avatara. Dlaczego? Przecież na Shogunie w bitwy klasyczne grała garstka ludzi w porównaniu do trybu avatara - rozwijanie bohatera, weteranów, świta - to wszystko były ciekawe urozmaicenia. Nawet wiekszosc turniejow była grana na avatarze. A tu wrócili tylko do prostych, klasycznych bitew.
Kampanii nie grałem to nie bede sie wypowiadał, ale jesli chodzi o multi to to jest IMO najgorszy Total War jesli wezmiemy pod uwage częsci od Rome 1 i nowsze, bo w STW 1 i MTW 1 nie grałem na MP. Po 3 dniach odechciewa się grać

To po paru godzinach grania, pewnie jakbym pomyslal to by sie jeszcze cos znalazlo

Lee
07-09-2013, 14:36
Rafi - nic dodać nic ująć. Moja opinia jest dokładnie taka sama.

Asuryan
07-09-2013, 14:37
- jak dobiera się bitwy 2vs2 albo większe to matchmaking miesza druzyny, tzn ja z losowo dobranym gosciem vs moj znajomy z którym chciałem zagrac z losowo dobranym gościem. Bez względu na to czy zgodzisz sie na łączenie druzyn czy nie 80% bitew zespolowych losuje wlasnie tak
Gdy ja z Ultrechtem szukałem przeciwników - to mieszało nam drużyny tylko jeśli któryś z nas się zgodził na łączenie drużyn. Albo mieliśmy niewiarygodne szczęście, albo Wy niewiarygodnego pecha.

Rafi
07-09-2013, 15:48
Gdy ja z Ultrechtem szukałem przeciwników - to mieszało nam drużyny tylko jeśli któryś z nas się zgodził na łączenie drużyn. Albo mieliśmy niewiarygodne szczęście, albo Wy niewiarygodnego pecha.
Ja nawet dziś rano chciałem pograć 2vs2 z kolegą z klanu ale po prostu gra nam na to nie pozwoliła - próbowaliśmy wyszukać bitwe ze 3 razy i za każdym razem byliśmy w przeciwnych druzynach.

Jeszcze jedno mi się przypomniało - nie zawsze jednostki reagują na rozkazy które im wydajemy. Nie raz kliknalem zeby oddział atakował, a on sobie stoi w miejscu

{{B-S}}Dziab
07-09-2013, 21:30
- nawet najlepsi łucznicy są bezużyteczni - strzelają wolno, ok 6 strzałów na minute i nie zabijaja prawie nikogo, łucznicy konni jeszcze gorzej

Zawsze sprawdzam po bitwie co i jak - i muszę Ci napisać że łucznicy mieli całkiem niezłe dokonania - może też dlatego że używałem specjalnej umiejętności - nie wiem...
W niektórych punktach się z Tobą zgadzam - szczególnie jeśli chodzi o jazdę - praktycznie za każdym razem przy wycofywaniu - ginie.
W statystyki tak się nie wczytywałem - pozostaje mieć nadzieję że poprawią to wszystko w patchach - ale naprawdę póki co nie jest najgorzej i można pograć.

Tom4shCK
07-09-2013, 21:38
Rome II opiera się na silniku tworzonym z myślą o erze prochu. To wszystko teraz wychodzi. Pewnych ograniczeń silnika (nie da się przeskoczyć.

Kwadratem też jestem zawiedziony, bo widać że silnik Warscape wylewa się tonami z monitora.
Rozwiń swoją myśl, bo za cholerę nie rozumiem co chcesz przez to powiedzieć.

Rafi
07-09-2013, 22:13
Dziab
Może strzelałeś do jakichś peltastów

K A M 2150
07-09-2013, 22:24
Wcale nie. Łucznicy są świetnie zrobieni. Liczy się rozmiar tarczy i gęstość strzal! Jak jeden oddział łuczników strzela do gołych barbarzyńców, ale z dużymi tarczami to oczywiste, że ostrzał jest słaby. Teraz niech strzela kilka oddziałów do tego jednego. Strzały leca gęsto i pod różnymi kątami i bah, nagle elitarna piechota jest wycinana. Gdy strzela się z boku i od tyłu to już w ogóle masakrują. Oszczepy jako broń cięższa oczywiście łatwiej radzi sobie z tarczami. I dochodzimi do kolejnej cechy, wytrzymałość tarczy! Kto grał w Mount and Blade ten wie o co chodzi, bo tutaj jest podobnie ;) Oszczepy i pilum osłabiają tarcze nawet jeżeli nie zabiją, a strzał może się wbić jednoczesnie bardzo dużo. Nie bez powodu oszczepnicy byli tacy popularni w starożytności, a łucznicy mniej.


Turaj widzisz jak zwykli łucznicy masakrują hypaspistów, ponieważ zagęszczenie ostrzału jest ogromne oraz pod różnymi kątami.

[spoiler:3ifvrtiv][youtube:3ifvrtiv]http://www.youtube.com/watch?v=U2JM-gHiK7E[/youtube:3ifvrtiv][/spoiler:3ifvrtiv]


Łucznicy mogą odstawać od reszty jednostek, bo moim zdaniem jest to jedyna formacja, którą CA zrobiło poprawnie ;)

Amrod
08-09-2013, 00:51
Rome II opiera się na silniku tworzonym z myślą o erze prochu. To wszystko teraz wychodzi. Pewnych ograniczeń silnika (nie da się przeskoczyć.

Kwadratem też jestem zawiedziony, bo widać że silnik Warscape wylewa się tonami z monitora.
Rozwiń swoją myśl, bo za cholerę nie rozumiem co chcesz przez to powiedzieć.
Silnik na którym stworzony jest Rome II to ulepszony silnik z Empire (warscape), gry, która została stworzona z myślą o XVIII/XIX wiecznych wojnach (pif paf). Twórcy Rome II na siłę chcieli z tego silnika (Empajerowego) zrobić grę opartą stricte o walkę wręcz. W grze widać mnóstwo pozostałości po Empire i kolejnych odsłonach tego silnika. Kwadrat, mur z yari, zachowanie łuczników.

Prościej nie mogę. Chyba, że mi powiesz czego nie rozumiesz.

Tom4shCK
08-09-2013, 01:01
Wydaje mi się, że silnik to tylko podstawa, na której tworzą. A jakieś podobieństwa względem Empire (szczerze, to ja ich nie zauważam - może za mało w Empire grałem) wynikają raczej z wygodnictwa programistów, a nie faktycznych ograniczeń silnika.

{{B-S}}Dziab
08-09-2013, 01:09
Amrod - co masz na myśli pisząc że widać pozostałości po Empire w zachowaniu łuczników? O co konkretnie Ci chodzi?

kuroi
08-09-2013, 08:04
Pewnie chodzi o fakt, że mogą strzelać tylko w pewnym polu przed sobą. Od Empire wprowadzili to śmieszne pole ostrzału.(Dla muszkietów miało ono sens) Wcześniej w R1 i M2 łucznicy mieli 360 stopni ostrzału dookoła siebie bez konieczności interwencji gracza i obracania oddziałem.
Inna oczywista pozostałość z Empire to formacja bloku u hoplitów. Dokładnie identycznie ustawiali się Empajerowscy pikinierzy. Nie grałem Rzymem, ale na jednym previewie była formacja czworoboku legionistów żywcem wyciągnięta z Empire. Nie wiem, czy jest ona dalej w grze.

Kain
08-09-2013, 08:58
Musze się zgodzić z opinamy na Metacritic. CA wydało grę w wersji beta i teraz testują za darmo naszymi rękami. Myślicie, że nie wiedzieli o kiepskiej optymalizacji? Znaczek Intela jako oficjalnego partnera zakrawa na żart gdyż gra dławi o zgrozo się na configach z I7 i GTX780. Dziwi fakt , że skoro Intel jest partnerem to nikt tego wcześniej nie zauważył.
Brak wsparcia Nvidii i AMD, czyli firm które to zawsze były obecne przy produkcjach Total War wypuszczając odpowiednie sterowniki na premierę. Tutaj tego wsparcia nie było :( nie wiedzieć dlaczego. Silnik gry źle wykorzystuje jajka w procesorze i za mocno go obciąża w stosunku do grafiki. No to chyba mamy 1 grę na świecie na procesory ;)
W Shogunie gra wykorzystywała tylko 2 jajka. Tutaj dodali obsługę 4 i przy wsparciu Intela nie potrafią jej zoptymalizować. WOW ale wsparcie. Może stary silnik gry nie dał rady? Co do grafiki to na ustawieniach Very High,Ultra wcale nie jest dużo lepsza niż w Szogunie 2.
Na forum Total War Craig pisze żeby wysyłać maile do Nvidii, AMD to może szybciej wypuszczą stery :D Nie wiem czy się mam śmiać czy płakać. Jak miesiąc do premiery był to sami mogli napisać :D Użytkownicy forum szukają różnych cudownych sposobów typu steam offline, patche czy grzebanie w plikach ustawień,ale czy to jest ich zadanie i ich praca?
Niestety zawiodłem się na CA. Zaoferowali pół produkt i marne podejście do klienta. Na ich szczęście teraz już będzie już tylko free to play Arena TW, więc spokojnie mogą wypuścić oficjalną betę i patchować, patchować.... Marzy mi się MTW 3 ,ale na kompletnie nowym silniku uwzględniającym realia dzisiejszej technologii.

Dla mnie póki co 3/10 bo gra jest niegrywalna , ale ma potencjał na 7/10. :cry:

Shane
08-09-2013, 09:08
Czytalem gdzies ze AMD i Nvidia nie mieli wgladu do kodu gry,ciekawe dlaczego.W pazdzierniku AMD wypuszcza nowa generacje kart,wiec pewnie i nowe stery.Co do Nvidi,to ponoc moze potrwac nawet do 3 miesiecy zainm zoptymalizuja.To co wypisuja,zeby wysylac maile o szybsze stery jest smieszne,brak slow na takie podejscie

bart3k_PL
08-09-2013, 09:41
Po kilku godzinach grania dałem 8. W tej chwili dałbym 6. Optymalizacja wiadomo - leży. Jednak mnie bardziej martwi inny aspekt gry, a mianowicie poziom trudności i nie chodzi mi o bitwy, bo ten temat był poruszany wielokrotnie, ale o mapę kampanii. Po kilku godzinach zapoznałem się z nowościami tej części i zacząłem grać Spartą na poziomie trudnym, rozegrałem 80 tur, podbiłem kilka prowincji, kasy miałem ponad 80 tys. i wpływało mi jakieś 8 tys. na turę. Przez ten czas nikt nie wypowiedział mi wojny, więc sam inicjowałem wszystkie konflikty, ani przez chwilę nie miałem poczucia zagrożenia. Niestety przez ten czas żadna frakcja nie stała się na tyle silna, by mi zagrozić, więc wyłączyłem grę. Teraz gram na poziomie bardzo trudnym Macedonią i znów bezstresowo podbijam kolejne regiony, bo nikt mi nie wypowiada wojny.Sprawdzaliście jak się gra na poziomie legendarnym? Jest faktycznie trudniej?

Amrod
08-09-2013, 10:19
wynikają raczej z wygodnictwa programistów, a nie faktycznych ograniczeń silnika.
Jak dla mnie, jeden pies. Jedno wynika z drugiego. Trafnie ująłeś to co chciałem powiedzieć.

@Dziab, kuroi dokładnie to wyjaśnił.

Orillo
08-09-2013, 10:40
Po kilku godzinach grania dałem 8. W tej chwili dałbym 6. Optymalizacja wiadomo - leży. Jednak mnie bardziej martwi inny aspekt gry, a mianowicie poziom trudności i nie chodzi mi o bitwy, bo ten temat był poruszany wielokrotnie, ale o mapę kampanii. Po kilku godzinach zapoznałem się z nowościami tej części i zacząłem grać Spartą na poziomie trudnym, rozegrałem 80 tur, podbiłem kilka prowincji, kasy miałem ponad 80 tys. i wpływało mi jakieś 8 tys. na turę. Przez ten czas nikt nie wypowiedział mi wojny, więc sam inicjowałem wszystkie konflikty, ani przez chwilę nie miałem poczucia zagrożenia. Niestety przez ten czas żadna frakcja nie stała się na tyle silna, by mi zagrozić, więc wyłączyłem grę. Teraz gram na poziomie bardzo trudnym Macedonią i znów bezstresowo podbijam kolejne regiony, bo nikt mi nie wypowiada wojny.Sprawdzaliście jak się gra na poziomie legendarnym? Jest faktycznie trudniej?
Dokładnie, SI w stosunku do nas zachowuje się strasznie pasywnie. Grając na trudnym wszystkie wojny inicjowałem ja, będąc w stanie wojny SI potrafiło przeprowadzić tam jakiś atak, jednak z własnej inicjatywy żadna nacja wojny mi nie wypowiedziała :? .
Teraz próbuję na legendarnym po 26 turach Rzymem, pokonałem Ligę Etruską i Syrakuzy, toczę wojnę z Kartaginą, kontroluję całą Italię, Sycylię i Sardynię. Cały czas czekam aż ktoś mi wreszcie wypowie wojnę tak sam z siebie.
Póki co jak ktoś jest fanem pokojowego współistnienia może totalnie olać aspekt militarny ;) . SI potrafi się ostro tłuc między sobą ale nas nie rusza :( .

dawid621
08-09-2013, 10:55
to ja powiem wiecej, wczoraj grajac po pracy w nocy, mialem sytuacje ze w jednym momencie praktycznie dwie najwieksze frakcje barbarzynskie zaproponowaly mi bym zostal ich protektorem :D oczywiscie propozycji nie przyjalem bo gdybym to zrobil to juz zupelnie nie byloby w tej grze kogo lac. A w koncu o to w total warach chodzi. Zdecydowanie AI na mapie kampanii projektowali zatwardziali pacyfisci.

Orillo
08-09-2013, 11:45
SI w bitwach również sobie nie specjalnie radzi a szczególnie uwidacznia się to podczas oblężeń.
Broniąc Syrakuz komputer zaatakował od strony morza, ja skupiłem oddziały wokół centrum, zablokowałem ulice itp. Komputer desantował się na wybrzeżu, pobiegał dookoła miasta i wycofał się :shock: . Chyba pierwsza moja bitwa w której nikt nie zginął.
Inna sytuacja jak podjechałem generałem pod punkt strategiczny bronionego przez komputer miasta, on rzucił się całą armią na mojego biednego wodza i ścigał go przez całą mapę podczas gdy ja resztą wojsk bezstresowo zająłem punkt strategiczny i tym samym miasto kończąc bitwę 8-) .
Miałem też sytuację gdy komputer atakując otoczone murem miasto po prostu sobie stał i to ja musiałem zainicjować potyczkę poza murami bo inaczej pewnie żadnej bitwy by nie było.

Dodatkowo odbiór całości psują głupie rozwiązania które w serii Total War nie powinny mieć miejsca takie jak samojezdne wieże oblężnicze, magicznie materializujące się sarissy w rękach falangitów czy kiepskie animacje formowania się niektórych oddziałów (formowanie się testudo wygląda tragicznie).
Miałem wielkie nadzieję co do tej gry. Na pewno z czasem będzie lepiej jednak na obecną chwilę daje 6/10.
Ta część utwierdziła mnie w przekonaniu, że gry z serii Total War najlepiej kupować kilka miesięcy po premierze kiedy już większość błędów jest naprawione i nie musimy się niepotrzebnie denerwować.

TheKwintus1
08-09-2013, 12:10
Ja gram na bardzo trudnym rzymianami i inne frakcji wypowiadają mi wojnę jak widza okazja. Np. Niebroniona stolica.Daje im 8/10 gra mi się jeszcze ani razu nie zaciela. Gram na extreme.

Il Duce
08-09-2013, 12:51
AI potrafi pozytywnie zaskakiwać, ostatnio grając Kartaginą wypowiedziałem wojnę Ligurom, w jednej turze zdobyłem 2 ich miasta(Alalię i Ariminium). Jednocześnie toczyli wojnę z Venetami, w następnej zaproponowali mi że zostaną moim państwem klienckim.(gram na poziomie trudnym)

janrod11
08-09-2013, 16:42
Kwintus,jaki masz system?Dokładnie,ilu bitowy itd.?

mardar282
08-09-2013, 19:40
WAŻNA WIADOMOŚĆ, GRA I AI DZIAŁA NAPRAWDĘ-na przyzwoitym poziomie
Panowie...włączcie poziom bardzo trudny, właśnie straciłem Rzym w bitwie z Etruskami,w 10 turze, świetna bitwa, morale, 20 minut rzezi, flankowanie z 3 stron miasta, poziom bardzo trudny i gra naprawdę działa, piszę całkowicie świadomie burzy jaką wywoła ten post.Powiem tak: łatwy, normalny, trudny poziom-gra niegrywalna, od poziomu bardzo trudnego to Total War jakiego znamy,pozdrawiam,

Stalowy Karaluch
08-09-2013, 20:57
A ja z kolei napiszę że mój komputerowy przeciwnik jest bardzo agresywny. Gram Kartaginą i już dwa razy musiałem bronić stolicy przed przeważającymi siłami wroga, w innych miejscach też jest agresywny. Choć Rzym wywołał mi wojne ale jeszcze ani razu mnie nie zaatakował. Do tego bardzo trudno jest mi zawiązać umowę handlową. Mam 22 turę i wpływy koło 2k. Oceny jeszcze nie dałem.

TheKwintus1
08-09-2013, 21:34
Przykro mi ale jesteśmy Zielony w kwesti systeemów. :-(
Kupiłem po prostu stacjonarke za jakieś 5 500 zł. :D jakieś trzy lata temu.

Rebel
08-09-2013, 21:41
Bogatemu wszystko wolno :mrgreen:

Tom4shCK
08-09-2013, 21:51
Faktycznie na mapie kampanii AI jest trochę pasywne, ale nie powiedziałbym, że nie robi nic. Gdy grając Spartą zaatakowałem Seleucydów wypowiadając w ten sposób wojnę całemu wschodowi (same ich satrapie tam są), to w następnych dwóch turach wypowiedziały mi wojnę trzy kolejne frakcje chcące skorzystać na dużej ilości moich wojen. W pewnym momencie myślałem, że moje imperium się załamie, bo naprawdę było krucho. Zwłaszcza, jak coraz to kolejne frakcje zaczęły zrywać ze mną pakty handlowe.

AI bitewne to inna bajka. Już mi się kilka razy zdarzyło walnąć ALT+F4 z frustracji.

Sam Fisher
08-09-2013, 22:49
WAŻNA WIADOMOŚĆ, GRA I AI DZIAŁA NAPRAWDĘ-na przyzwoitym poziomie
Panowie...włączcie poziom bardzo trudny, właśnie straciłem Rzym w bitwie z Etruskami,w 10 turze, świetna bitwa, morale, 20 minut rzezi, flankowanie z 3 stron miasta, poziom bardzo trudny i gra naprawdę działa, piszę całkowicie świadomie burzy jaką wywoła ten post.Powiem tak: łatwy, normalny, trudny poziom-gra niegrywalna, od poziomu bardzo trudnego to Total War jakiego znamy,pozdrawiam,
Jeszcze nie miałem okazji zbyt wiele powalczyć na poziomie bardzo trudnym, ale z tego co zauważyłem to rzeczywiście masz rację. Radious Battle Mod + poziom bardzo trudny = dłuższe bitwy.

Wezyr
08-09-2013, 23:04
Powiem tak gra jaj nie urywa. Chyba zbytnio napaliłem się na nowego Rome. Napiszę małe podsumowanie. Gra jest kompletnie nie zoptymalizowana. Po wielu kombinacjach gra na mapie strategicznej chodzi w miarę zadowalająco, ale tylko w miarę. Podczas bitew bywa różnie, przy większych oblężeniach mam istny pokaz slajdów. AI na poziomie Normal to jakaś porażka, przeciwnik potrafi latać w kółko, jednostki wroga potrafią stać obojętnie w miejscu gdy ja zajmuje sobie spokojnie kolejne punkty strategiczne itp. Graficznie gra nie powala, odnoszę wrażenie iż nawet na najwyższych ustawieniach jest po prostu słabo, przynajmniej mnie nie zachwyca. Jednostki wyglądają jeszcze w miarę ok, ale tekstury terenu to już beznadzieja. Śmiesznie wygląda ciągłe zdobywanie cech i pomocników, co turę dostaje kupę bonusów których nawet nie wykorzystam, a muszę się przez nie prze klikać ... ech bezsens. Jak na zapewnienia twórców i tyle kasy jaką zgarnęli za grę, to jest kiepsko, ba gorzej niż kiepsko... Odinstalowałem Rome 2, powrócę do niego za miesiąc lub dwa, by zobaczyć czy się coś zmieniło.

ajax
09-09-2013, 11:21
WAŻNA WIADOMOŚĆ, GRA I AI DZIAŁA NAPRAWDĘ-na przyzwoitym poziomie
Panowie...włączcie poziom bardzo trudny, właśnie straciłem Rzym w bitwie z Etruskami,w 10 turze, świetna bitwa, morale, 20 minut rzezi, flankowanie z 3 stron miasta, poziom bardzo trudny i gra naprawdę działa, piszę całkowicie świadomie burzy jaką wywoła ten post.Powiem tak: łatwy, normalny, trudny poziom-gra niegrywalna, od poziomu bardzo trudnego to Total War jakiego znamy,pozdrawiam,
Jeszcze nie miałem okazji zbyt wiele powalczyć na poziomie bardzo trudnym, ale z tego co zauważyłem to rzeczywiście masz rację. Radious Battle Mod + poziom bardzo trudny = dłuższe bitwy.

Ten Mod działa do aktualnych save czy trzeba zaczynać nową kampanię?

Totalnie nie rozumiem ludzi którzy marudzą na AI na poziomie normal, czy hard, wystarczy zwiększyć poziom trudności i po problemie + wymaksować poziom trudności w bitwach.

Ja z AI mam tylko problem gdy atakuję miasto z murami AI nigdy nie dzieli się na dwa mniejsze oddziały aby bronić różnych punktów

piast78
09-09-2013, 12:50
Gram w te grę tylko kilka dni, kilkoma rożnymi nacjami (rzym, partowie, sparta, kartagina po kilkadziesiąt tur) i to mi się samo narzuca co napisałem poniżej.
Zalety gry:
-Klimat gry
-Grafika mapy taktycznej i terenu w trakcie bitwy
-W miarę duża mapa gry
-Duża ilość prowincji
Wady:
-Brak filmików przypisanych do grywalnych frakcji
-Monotonnia grafiki jednostek, w większej armii np. sparty to w czasie bitwy nawet nie można odróżnić które to jednostki lepsze a które podstawowe dla danego typu, w innych nacjach to samo
-Poszczególne krainy maja w zasadzie te same jednostki
-Brak porządnych pancernych słoni, te „czołgi” starożytności istniały historycznie wiec czemu tu galopują sobie tylko takie podstawowe wersje
-Przeciwnik atakuje małymi armiami zamiast łączyć je w większe, co go deklasuje w grze
-Transport armii droga morska to porażka, wjeżdżam armiami na morze i pływam gdzie chce-a powinny być jednak okręty transportowe i rozbudowa floty oddzielnie
-Mogę popłynąć na drugi koniec mapy i moje jednostki się regenerują w dowolnym miejscu, a powinny w prowincjach danej frakcji, no skąd się biorą w dzikim kraju np. nowi spartanie czy legioniści…
-Brak łączenia jednostek np. gdy sa dwie przetrzebione a chciałbym je połączyć i dowerbować kolejna nie czekając na regeneracje (no chyba ze jest gdzie taka opcja a przeoczyłem)
-Brak grywalnych seleucydów (ale to maja naprawić wkrótce)
-Gra mi się zawiesiła kilka razy, raz jak stworzyłem w Kartaginie spora armie i obległem Rzym, to w grze nie mogłem nacisnąć przycisku kolejnej rundy a dwa razy zawieszenie miało miejsce jak stałem na moście/przeprawie grając partami miedzy prowincjami startowa a ta na zachód od niej-tu musiałem cofnąć się kolejkę wcześniej i się wycofać, no ale to tak nie powinno wyglądać jak na taka grę
-No i koszmarnie długo wgrywa się bitwa, a potem wychodzenie z niej, no za każdym razem traci się sporo minut a i sama kampania jak przelatuje komputer po wszystkich nacjach, to tez z 5 min trwa i jeszcze trzeba się naoglądać na ruchy jednostek na całej mapie…
-Armie powinny podążać tylko po znanym sobie świecie a tak można zrobić odyseję np. armią legionistów pływam sobie po całym świecie i plądruję i nikt mi nie podskoczy, to tak w ramach eksperymentu zrobiłem

Gra ma potencjał ale czekam na ulepszenia bo jestem wiernym fanem całej serii i z biegiem lat moje wymagania rosną.

Promulgacja
09-09-2013, 13:11
Pograłem już ok. 20h. Chciałbym podzielić się swoimi spostrzeżeniami.
AI na mapie strategicznej : Ocena - 9/10
Gram na poziomie trudności hard. Moim zdaniem poziom w sam raz na początek obcowania z nową odsłoną serii. Jako weteran Total War, który gra od pierwszego Shoguna, nie mam większych problemów. Wszystko jest jasne i zrozumiałe.
Frakcje komputerowych graczy potrafią zaskoczyć. Desanty są na porządku dziennym. Komputer kontroluje duże armie i często atakuje bardzo mądrze, odsłonięte regiony. Pierwszy raz w historii serii mam naprawdę obawy przed kliknięciem przycisku "koniec tury". Nie zauważyłem czegoś takiego jak "pasywna gra AI" na mapie kampanii. Cały czas coś się dzieje, ktoś kogoś atakuje, broni się. Moje imperium jest rozległe i dysponuję siłą ok 30 tys. żołnierzy. Komputerowy przeciwnik decydując się na atak moich ziem prowadzi armie liczące od 4 do 12 tys. wojów! To nie są przelewki :) Muszę mądrze rozdzielać siły swojego państwa co jest ciekawe.

Dyplomacja: Ocena - 9/10
Gdy zaczynałem - nikt nie chciał ze mną podpisywać żadnych umów. Jeżeli ktoś się na coś zgodził to za solidną dopłatą z mojej strony. Z godziny na godzinę jednak miałem coraz większe szanse podpisania umów handlowych, paktów o nieagresji, sojuszy itd. Obecnie AI sama z siebie wychodzi z propozycjami i jeszcze mi dopłaca bym się zgodził. Respektuję podpisane umowy w związku z czym mam w zakładce dyplomacji dopisek - niezawodny (czy jakoś tak). Umowy handlowe mam podpisane z kilkunastoma frakcjami, dwa trwałe sojusze wojskowe i dwa obronne. Opcje kontroferty działają bez zarzutu. AI potrafi się obrazić na gracza - miałem sytuacje, że Liguria chciała podpisać ze mną umowę handlową, ale musiałem dopłacić 3tys. Odmówiłem jednak, a po kilku turach jak zaproponowałem umowę + 5 tys to nawet nie chciała negocjować! Nawet za 10 tys nie dało się ich przekonać. Gdy dwie frakcje w moim sąsiedztwie toczą wojnę między sobą to jedna pragnie sojuszu obronnego ze mną, a druga bym dołączył do ich wojny z tą pierwszą. WOW! Dyplomacja naprawdę sprawia przyjemność w tej odsłonie.

Grafika: Ocena - 9.5/10
Rome 2 przebija poziomem graficznym poprzednią odsłonę serii czyli Shogun 2. Jest pięknie! Wojska prezentują się wyśmienicie, majestatycznie i aż nie chce się posyłać ich w bój tylko oglądać z każdej strony. Roślinność także potrafi zachwycić. Drzewa wyglądają bardzo realistycznie choć skalę mają trochę dziwną. Niebo jeszcze nigdy nie wyglądało tak dobrze, promienie słońca na pancerzach, chmurki płynące po niebie - MIÓD!. Warunki atmosferyczne - deszcze, śnieg, mgła, nie można się przyczepić. Gdybym miał się szczególnie czegoś uczepić to tekstury podłoża nie są szczególnie pieszczotliwe dla oka. Nie jest źle, ale na pewno mogłyby być lepsze.

Optymalizacja: Ocena - 4/10
Po omówieniu możliwości graficznych wypada wspomnieć o możliwości naszych komputerów. Niestety najnowsze dziecko Creative Assembly cierpi na syndrom wieku wczesnego. Na chwilę obecną gra jest grywalna w stopniu ledwo zadowalającym, tylko dla posiadaczy bardzo mocnych komputerów. Osoby posiadające słabsze komputery, nie będą w stanie czerpać wszystkiego co gra ma do zaoferowania w kwestii grafiki. Jest bardzo dużo do poprawy w tej kwestii i musimy czekać na jakiś ruch ze strony CA i nowe sterowniki do naszych kart graficznych. Grę testowałem na dwóch komputerach. Ten mocniejszy jest wyposażony w procesor i5 2500k podkręcony do 4,6GHz, kartę graficzną Radeon 7970 Matrix Platinum Edition, 8GB Kingstone HiperX ddr3 1600Mhz, windows 7 64 bity, dysk ssd. Na ustawieniach extreme benchmark pokazał : 29fps minimum, 49 fps średnio. Ultra : 35fps min oraz 54 średnio. O drugim komputerze nie ma co się rozwijać bo grać się nie da nawet na średnich. Wyposażony jest w c2duo 2,66 GHz , gtx 570, 4gb ram OCZ 1000MHz.

Dźwięki Ocena - 8.5/10
Do dzisiaj z wielkim sentymentem wspominam warstwę muzyczną pierwszego Rome Total War. Dla mnie był i jest to poziom mistrzowski (10/10). W najnowszej odsłonie jest wszystko poprawnie, a muzyczka wpada w ucho. Nie oszołamia jednak, po prostu jest sympatycznie. Odgłosy na mapie taktycznej już wybijają się ponad przeciętność - przemowy generałów (szkoda, że nie tłumaczone w jakiś sposób), teksty poszczególnych oddziałów i uwagi żołnierzy. Bardzo miło się tego wszystkiego słucha i z pewnością pogłębia to immersję.

Grywalność Ocena - 9.5/10
Tu jest bardzo dobrze, ciężko się oderwać. Znowu występuje znane zjawisko - "jeszcze tylko jedna tura i kończę!". Mamy tu sporo myślenia, kombinowania, liczenia oraz przede wszystkim - mnóstwo zabawy! Odkrywanie możliwości jednostek wojskowych, szpiegów, dygnitarzy, weteranów i wodzów. Jest cała masa drzewek rozwoju jednostek specjalnych, zatrzęsienie umiejętności jak w rasowym rpg :) Nowy sposób rozbudowy miast również jest ciekawy i wymaga sporo uwagi. Można budować kilka budowli naraz, ale uważać trzeba na poziom niezadowolenia! Musimy uważnie rozwijać rolnictwo, które daje nam żywność. Zbyt mocne rozwijanie tej gałęzi skutkuje przyrostem niezadowolenia z powodu brudu. Żywność natomiast jest potrzebna do stawiania bardziej zaawansowanych budowli no i do wykarmienia miast oraz wojsk. Bez żywności miasta nie będą się rozwijać, natomiast armie zaczną głodować i po prostu - ginąć! Cały czas musimy obserwować poziom porządku publicznego i balansować.
Gra jest długa, mocno rozbudowana tworzenie swojego imperium daje mnóstwo satysfakcji. Liczba frakcji występująca grze, może przyprawić o ból głowy. Nie ma już zapychaczy w postaci regionów buntowników jak w poprzedniej odsłonie.
Liczba jednostek wojskowych jest więcej niż zadowalająca, z przyjemnością odkrywa się coraz to nowe i posyła je do walki.
Doczekaliśmy się wreszcie łączonych bitew! Można teraz walczyć na lądzie i wspomagać się załogami statków, które znajdowały się w pobliżu miejsca starcia. Gra dużo na tym zyskuje!
Same bitwy morskie są ciekawe, m.in dzięki możliwości taranowania wrogich statków. Jest to fajna nowość, jednak ja osobiście wolę toczyć walki na lądzie więc bitwy morskie rozstrzygam automatycznie. No właśnie - "automatyczne bitwy", tu mamy kolejną nowość. Od teraz mamy podgląd ile stracimy jednostek w wyniku symulacji bitwy. Można wybrać nawet sposób zachowania się naszych wojsk w danym starciu. Mogą przyjąć postawę : agresywną, neutralną, bądź obronną. Przy każdej postawie, gra podaje ile procentowo zostanie nam jednostek. Jest to bardzo fajny szczegół i często z tego korzystam.

AI w bitwie Ocena - 4/10
Ciężko tu cokolwiek sensownego napisać... AI w bitwie w zasadzie nie istnieje! Tak głupiego zachowania sztucznej inteligencji nie było chyba nigdy. To co robi komputerowy przeciwnik woła o pomstę do nieba. Bitwy tracą przez to swój urok. Najgorzej jest w sytuacji gdy bronimy lub atakujemy miasta. AI kompletnie się wtedy gubi. Walki w terenie również nie są takie jakie być powinny. Teraz mamy punkty kontrolne które musimy zająć i utrzymać. Jest to niepotrzebne i tylko pogarsza i tak kiepską sztuczną inteligencję komputera. Jako obrońcy nie możemy zająć strategicznej pozycji na wzgórzu, lesie gdyż możemy przegrać bitwę jak punkt kontrolny będzie w innym miejscu. Taki wymóg tylko zawęża nasze możliwości strategiczne.

Na koniec warto wspomnieć o modach. Jak każda gra z serii Total War, Rome2 ma potężne wsparcie w postaci fanów którzy nieodpłatnie, z własnej woli tworzą modyfikacje do gry. Już teraz jest spory wybór, podam więc kilka przykładów co można zmienić:
- odblokować grywalne frakcje
- zmienić długość trwania starć
- zmniejszyć ilość brudu wytwarzanego przez budynki
- zmienić tekstury jednostek
- zmienić ilość tur przypadającą na jeden rok
- zwiększyć liczebność oddziałów (np. do 240 jednostek w jednym oddziale).
Zainteresowanych powyższymi przykładami zapraszam do działu modów na forum : viewforum.php?f=573 (http://forum.totalwar.org.pl/viewforum.php?f=573)

OCENA KOŃCOWA - 8/10

smooqu
09-09-2013, 13:42
@piast78

Jednostki z tego co zauważyłem regenerują się tylko na prowinajach należących do twojej frakcji.

Dla mnie Rome 2 jest bardzo fajną grą nie licząc rzeczy, które mnie niemiłosiernie wkurzają:
- optymalizacja jest skopana niesamowicie
- bitwy są za krótkie
- komputer tworzy armię praktycznie na jedno kopyto, wszystkie jego armie mają te same (liche) oddziały
- frakcje grywalne (czyli w domyśle, najmocniejsze) zbyt szybko wymierają, AI nie umie poradzić sobie z utrzymaniem ładu w swoim imperium, wybuchają im non stop bunty, przez co tracą prowincje i są słabe. powinny być ciutkę bardziej ekspansywne jak na moje.
- zbyt duże karty jednostek

Poza tym gra mi się bardzo podoba, niestety tragiczna optymalizacja sprawiła, że czekam aż to połatają. Do tego czasu pewnie wyjdą porządne mody, które zmienią mankamenty o których wspomniałem.

Na razie dałbym 3/10 (głównie za optymalizację i patcha, który spieprzył mi kompletnie grę), ale myślę, że jak na spółkę z moderami poprawią babole to może być nawet 10/10. Ogrom tej mapy mnie strasznie cieszy. To będzie Total War na setki godzin.

Il Duce
09-09-2013, 13:50
-Monotonnia grafiki jednostek, w większej armii np. sparty to w czasie bitwy nawet nie można odróżnić które to jednostki lepsze a które podstawowe dla danego typu, w innych nacjach to samo
-Poszczególne krainy maja w zasadzie te same jednostki
-Brak porządnych pancernych słoni, te „czołgi” starożytności istniały historycznie wiec czemu tu galopują sobie tylko takie podstawowe wersje


Jak dla mnie jednostki są w miarę zróżnicowane, i da się je odróżnić. A co do słoni pancernych to są w grze ale mają je tylko Seleucydzi i Baktria.

ajax
09-09-2013, 14:00
@piast78

Jednostki z tego co zauważyłem regenerują się tylko na prowinajach należących do twojej frakcji.



Dokładnie u mnie też jednostki regenerują się tylko w moich prowincjach (może to kwestia poziomu trudności? )

kuroi
09-09-2013, 14:46
Prowincje sojuszników chyba też regenerują wojska.

Salvo
09-09-2013, 15:00
Pograłem z 4h, pora na ocenę.

Tak na szybko, tylko to co najbardziej rzuca się w oczy:
Interface
Masakra, beznadzieja. Najbardziej spartaczyli bitwy i ikonki jednostek - panel zasłania pół ekranu. Fakt można go schować, z tym, że poprzednio korzystałem z niego non-stop. Teraz dodali "bajer" niby efektowny, ale za nic efektywny, wręcz przeciwnie :/ Za to o dziwo same ikonki nawet przypadły mi do gustu, choć początkowo strasznie narzekałem. Mają swój klimat.
Mapa kampanii też jakaś nieczytelna. Niby połączenie miast w regiony ułatwia zarządzanie, ale wygląd ikonek danych budynków tylko mnie odpycha.
AI
Jak na CA wyszło całkiem nieźle, ale i tak rewolucji nie ma.
Grając Partią mogłem swobodnie zajmować otaczające mnie prowincje, podobnie Rzymem. W obu przypadkach w bitwach miałem zbyt dużą przewagę, więc bitwy rozgrywałem z automata. Grając Arwernami już w drugiej turze cała Galia się na mnie rzuciła...i na wypowiedzeniach wojny koniec, jakoś nikt na moje terytorium wejść się nie odważył.

W bitwach nawet nie jest najgorzej, choć spora tu zasługa szybkiego trybu walki. Komputer lepiej sobie radzi gdy trzeba szybko podjąć decyzje. Szkoda, że w tym leżą jego główne atuty. Gdy raz Partią rzuciłem mu pół armii na flankę on...biegł dalej do przodu, a moja konnica mogła spokojnie wejść mu na plecy.

Szkoda też, że ówczesne mocarstwa typu Egipt, Selucydzi, czy nawet Kartagina potrafią względnie szybko zniknąć z mapy. Paradoksalnie wolałem w tym wypadku system z Rome 1, gdzie zawsze miałem pewność, że wokół Nilu siedzą Ptolemeusze, a nie jakieś włóczęgi z pustyni.

Inne
Muzyka daje radę.
System regionów i prowincji na plus.
Brak filmików z agentami! Czemu? Były świetne :(


Gra ma potencjał, ale jak zwykle nie CA, tylko modderzymuszą go wydobyć. Po 4 godzinkach R2 miałem dziwną ochotę na SPQR TW, lub Rome: Total Realism...
Ocena? Na razie 6.

Robb20
09-09-2013, 15:05
Wielkość interface-u zależy od rozdzielczości ekranu... ;)

K A M 2150
09-09-2013, 17:43
Na full hd interfejs i tak zasłania za dużo ;)

Mściwój
10-09-2013, 03:02
Ja na początku (z 8 h grania) pomimo błędów, durnej optymalizacji dałem 7 z opcja po wyjściu patchy i modów 9+.

Dziś po blisko 40h grania za Rome 2 w stanie obecnym, po pierwszym patchu, bez modow, bo mody moge oceniac osobno. teraz oceniam tylko to co wyszlo ze stajni CA na 3+ w skali 10.

AI. Żenada. Komputer na mapie bitewnej robi tak durne rzeczy, ze szkoda słów i nerwów, a każdy tego uświadczył. zadne zwiekszanie trudnosci w niczym nie pomaga.

Gosc ktory robil AI bitewne cytujac Tomaszewskiego powinien zostac dyspylinarnie wy***.

Gosc, ktory zarzadzal budzetem. "temu zaplacimy tyle, temu tyle, a tu poskapimy, ale bedzie na marketing' powinien zostac dyscyplinarnie wyp*

Gosc odpowiedzialny za ta produkcje od a do z powinien zostac dyscypilnarnie wyp*

CA powinno przeprosic za ta gre, odlozyc wszystkie mozliwe DLC i rzetelnie popracowac nad tym co jest ze 2-3 miesiace, jezeli to pomoze.

Rozwiazania z flaga uwazam za udane, jezeli dotycza oblezenia miasta czy fortu. na mapie kampanii sa z dupy wziete.

Zdarzalo sie wygrywac z liczniejsza armia tylko dlatego, ze zdobywalem flage na mapie bitwenej i raz zdarzylo sie przegrac, bo moja armia ta flage 'odzykiwala' doslownie 1 sekunde po czasie, nawet myslalem, ze juz zdarzyli. Jezeli jestem obronca, to chcialbym wykorzystac polozenie terenu, a nie kampic przy fladze.

Cala masa obietnic nie zostala spelniona. nawet ten Lusted czy inne matoly deklarowaly sie, ze w shogunie 2 walki trwaly za szybko, dlatego dolozyli wselkich staran, zeby w Rome 2 fani byli zadowoleni czy cos w ten desen. Musialbym gdzies tego szukac, ale ten klamca powinien tez dostac dycyplinarnie wyp*

Budzet na gre 40% wiekszy niz na kazdy inny total war. Mam wrazenie, ze 80% z tego zostalo wydane na akcje marketingowe.

Gra bez modow, jest do dupy. Nie wiem, dlaczego dajecie jej tak duza grywalnosc. Grywalna to jest tylko na multi.

Co do brudu i tego calego Total Managmnet, to mi sie akurat to rozwiazanie bardzo podoba, bo przynajmniej tu mamy jakies wyzwanie i trzeba odkrywac stosowne drzewka technologiczne i odpowiednio manewrowac budowanie budynkow, jezeli mamy kilka osad w prowincji. Chociaz z drugiej strony, nie jestem pewien dlaczego ten brud i ewentualne bunty mialy by przeszkadzac. Jedna osada mi sie zbuntowala, to 7 tur buntownicy zbierali sily obok osady 7 tur = 7 lat. Az przyszedl wrog z drugiej strony i przejal osade.

Obok shoguna 2, chociaz nie moje klimaty. ta gra nawet nie stala i w stosunku do tego, co bylo wczesniej zrobili 2 kroki w tyl. Nie wierze, ze Empire na poczatku byl jeszcze gorszy.

Rome 2 jest dopiero teraz w fazie pre alpha. szczerze zaluje, ze jednak nie anulowalem ostatecznie tego pre orderu, bo kupilbym to dopiero za kilka miesiecy, jak zatrudnia ludzi, ktorzy sie na tym znaja. Teraz jestem nikim innym, tak samo jak wy. Testerem alpha gry, ktora nie powinna jeszcze wyjsc.

kamsonn
10-09-2013, 08:34
Angry Joe jak zawsze niezawodny ze swoją recenzją, wszystko wypunktował należycie. Swoją drogą, dystans jaki dzieli opinie zwykłych graczy od branży jest zadziwiający, dawno nie było takiej rozbieżności w tak znanej marce.

Orivarivar
10-09-2013, 09:28
Następna pogadanka AngryJoeShow http://www.youtube.com/watch?v=P_QK-lcW8a8

iluminat1990
10-09-2013, 09:41
http://www.gram.pl/artykul/2013/09/10/t ... nzja.shtml (http://www.gram.pl/artykul/2013/09/10/total-war-rome-ii-recenzja.shtml)
Rzetelna recenzja. Ocena wystawiona na podstawie stanu obecnego , a nie wiary w "będą patche będzie super".

marko1805
10-09-2013, 10:06
Cóż.. :) Dobra recenzja i bardzo trafna. Polecam każdemu, kto ma zamiar kupić Total War(Beta) RomeII.

szwajcar
10-09-2013, 12:37
Witam!
Na tą chwilę za krótko grałem więc od większych ocen się powstrzymam. Chciałem tylko napisać że interfejs i ikony jednostek naprawde mnie załamały. Bitwy są zbyt krótkie i wszystko za szybko się dzieje jednostki zbyt szybko się poruszają.
Co do oceny poprzednika to faktycznie wydawcy się nie popisali. Zresztą po co się silić i płacić komuś za pracę jak moderzy za darmo zrobią to czego firma nie zrobiła a my i tak grę kupimy. Wystarczy porównać podstawowy Rome 1 i takie modyfikacje jak Europa Barbarorum czy Roma Surrectum. A w Empire w ogóle nie da się grać bez modów.
Jak widać na lepsze się to nie zmienia.

callmeflipper
10-09-2013, 13:16
6/10 - ogólnie dobrze, ale wielu błędów nie powinno się wybaczyć, jak wysokie kary za brud (budynków poprawiających ten wskaźnik jest za mało); transportery mocniejsze od każdej floty w początkowej fazie gry; szybkość bitew (może to moja wina sprzętu, ale żołnierze mi tak zapierdalają w walce z barbarzyńcami, że wszystkie bitwy gram na spowolnieniu).
Dużo mi tu do Shoguna 2 brakuje. Od premiery jednak minęło niewiele czasu - może to poprawią (wówczas podniosę swoją opinię o grze)

rutek21
10-09-2013, 14:23
Tutaj muszę się przyznać, że trochę się obawiałem zakupy pre-order na ale cóż, jak fan to fan. Niestety trochę mnie to wszystko rozczarowało, kiedy czytałem wstępne wymagania nie sądziłem, że będą to wymagania minimum z minimum. Pomimo posiadania karty graficznej 1GB, gram tylko na wysokich detalach a przy oblężeniu miast miejscami mam pokaz slajdów co niezmiernie mnie irytuje... Co do samej rozgrywki - cierpię na chroniczny brak $$ w budżecie, posiadam tylko dwie armie po 11/12 oddziałów a i tak robią te oddziały sieczkę ze wszystkiego - czy to w automatycznym trybie czy na mapie bitewnej.
Oprócz tego jest tyle nowości, że ciężko się połapać, moi generałowie dostają co chwile jakieś nowe cechy ale według mnie powinno to być w formie drzewka tak jak technologie a nie na zasadzie wyboru kart trochę na chybił trafił bo i tak wiem, że Rzymskie legiony zmiatają wszystko i wszystkich więc się nie martwię. Po za tym denerwujące jest co turę przydzielanie kogoś nowego do generała! Tylko zastąpić albo wysłać na łączkę, żeby czekał. Wszystko pięknie ładnie ale kogo ma zastąpić?!
Może bardziej to uporządkuje na zasadzie +/- i uzasadnienia.
Minusy:
-SI - woła o pomstę do nieba na każdym z poziomów trudności. Zacząłem na Normall'u, potem zmieniłem - dupa brak reakcji. Kartagina atakująca moje miasto 1 oddziałem - GENIUSZE!
-Dysproporcja w ilości i różnorodności jednostek względem Rzymu - trochę mam wrażenie, że Rome I ma bardziej zróżnicowany i wyrównany temat jednostek.
-Filmiki - miałem tylko jeden kiedy to niewolnicy podnieśli bunt. No i właśnie - stanęli sobie i tak stali aż ich wykarczowałem jak suche pokrzywy - Spartacus w grobie się przewraca....
-Gdzie są śluby i zawieranie przymierza przez wepchnięcie kogoś komuś innego do łóżka?! Gdzie jest możliwość adopcji?! - chyba, że ja tego nie widzę.
-Wieczny Deficyt w skarbcu przez co mam wszędzie slumsy niczym w Tajlandii - Brud, smród i ubóstwo.
-Oddziały nie potrzebują dodatkowego transportu morskiego tylko same tworzą sobie statki - sorry to po co w ogóle mi flota. :lol:
-Interfejs - w ogóle mi się nie podoba i jest nieczytelny - niczym deska rozdzielcza w MiniCooperze
-Tak jak na początku pisałem optymalizacja graficzna.
- Punkty kontrolne w bitwie...
Jeszcze parę przykładów bym znalazł ale teraz nie potrafię tego ubrać w zdanie.
Na plus:
+ Modele jednostek - Całkiem niezłe - chociaż na te pieniądze co wydali na tą gre to bez szału, spójrzmy chociażby na moda MOS'a - może powinni zatrudnić moderów?
+ Możliwość rekrutacji na terenie całej prowincji jednostek
+ Spory zasięg na mapie oddziałów
+ Trudny aspekt Dyplomacji
+ Drzewka technologiczne
+ Możliwość budowania więcej niż jednej budowli w mieście w tym samym czasie - tego mi brakowało wcześnie
+ Szpieg, który jednocześnie jest Zabójcą.

Ogólnie oceniam 5/10 - zawiodłem się i to bardzo bo czekałem na tą grę długo. Myślałem jeszcze miesiąc temu, że to będzie 11/10 a nie 5/10 ale cóż jak zwykle życie zweryfikowało i dało kopa w dupe.
Pozdro

TracePL
10-09-2013, 18:09
8 - Bardzo dobrze, lecz parę błędów się znajdzie.

Grę jako fan serii, zamówiłem w pre-orderze, gdy ją uruchomiłem, mając kartę GTX660 Ti i procesor i5-3570K (swoją drogą pół roku temu sprzęt modernizowałem specjalnie pod Rome'a zmieniając i5-2310 na 3570K i 460 SE na 660 Ti) pomyślałem: "Na co najmniej Ultra powinno chodzić"... A tu ku mojemu zdziwieniu dostałem na Ultra na mapie kampanii i w oblężeniach pokaz slajdów... Zszedłem do średnio-wysokich i gra zaczęła jako tako chodzić (20 fpsów w mapie kampanii i 15-20 w oblężeniach :shock:). Tak grałem tydzień (patch nic nie pomógł) aż natknąłem się na mod (link do niego w mojej sygnaturce), który miał poprawić działanie gry i jej wygląd, swoją drogą shedery ze screenów tego moda też mi się spodobały :lol:. Ustawiłem sobie następujące ustawienia:
[spoiler:auncu1gj]http://vpx.pl/i/2013/09/10/2013-09-09_00006.jpg[/spoiler:auncu1gj]
Gra dostała kopa... W bitwach na tych ustawieniach wszystko działa mi w 50-60 fpsach, oblężenia zaś w 45-50 ze spadkami do 35 jak się nakumulują jednostki w jednym miejscu :D. Na mapie kampanii wciąż jednak gra się cięła, choć dzięki modowi wyglądała lepiej (w Kartaginie nagle pojawiły się drzewa w oazach zamiast samych zielonych traw czy plam sam nie wiem :D). Przeglądając forum twcenter (swoją drogą - chodzi ono masakrycznie :P) natknąłem się na poradę o ustawianiu koligacji na wszystkie rdzenie i ustawianie priorytetu na wysoki lub czasu rzeczywistego. I uwaga!!! Pomogło! Wreszcie gra zaczęła chodzić jak na taki sprzęt przystało... Skoro już wyraziłem swoje żale dotyczące optymalizacji to przejdę już do samej gry... Wyrażę się w standardowych plusach i minusach :).

Zacznijmy od plusów...

+ Bitwy morskie połączone z lądowymi oraz pomysł na desant z morza na osadę, wreszcie flota coś daje a nie tak jak w Shogunie 2: "O przeciwnik zablokował mi port... Eee tam, co z tego tylko 150 przychodu mniej...
+ Mapa taktyczna w trakcie bitew przywoływana na Tab
+ Wreszcie powróciły prawdziwe oblężenia, a nie te Shogunowsie, gdzie Japońce się po murach wspinały i oprócz tego, że były 3m wyżej i ogrodzone murami, to tak jak by była zwykła bitwa lądowa
+ Modele jednostek i ich zróżnicowanie (Tak wiem, że pierwszy Rome i Medieval II były pod tym względem lepsze, nie mówiąc o modach do nich, ale w porównaniu do Shoguna i bitew Asigharu + Samuraje + Jazda u Takedy jest miodnie...)
+ Możliwość rekrutacji na terenie całej prowincji
+ Usunięcie bezpańskich armii, wreszcie SI mi nimi nie spamuje :lol:
+ Rozwinięta dyplomacja
+ Tryby przemieszczania się jednostek
+ Ogromna mapa kampanii

Teraz minusy :P

- Optymalizacja gry, na szczęście są mody :mrgreen:
- Czego armie same sobie statki tworzą, plus, że chociaż transportowe są te statki a nie wojskowe...
- SI jest debilne, sorry za słowo ale inaczej się tego nie da ująć (no chyba że jeszcze gorsze słowo :D)
- Budynki które zwiększają brud są w stosunku do tych które zmniejszają niezbalansowane...
- Czego na wszystkie frakcje jakimi grałem tylko w Macedonii są wiecznie niezadowoleni :P
- Brakuje mi takich klimatycznych filmików; np. przy akcji szpiega jak były w Shogunie 2 czy Medievalu II
- Brakuje eventów, jak w Medievalu II, np. Odkrycie Ameryki, Najazd Mongołów, wynalezienie jakiegoś tam wynalazku itd.
- 5 minutowe bitwy, w sam raz jak ktoś Ciebie woła: mówisz, jeszcze 5 min dokończę bitwe hahaha :P
- Długie przeskakiwanie tur

A teraz rzeczy takie sobie, nie na minus nie na plus :D

* Średni interfejs, wolałem ten z poprzednich części
* Agenci jak dla mnie są trochę z byt uniwersalni, np. szpieg może być zabójcą; ale to kwestia gustu
* Punkty kontrolne w bitwach lądowych, zamiast tylko w oblężeniach; tak samo kwestia jak kto woli

To by było na tyle ;)

Memnon[pl]
11-09-2013, 00:55
http://www.youtube.com/watch?v=P_QK-lcW8a8#t=360
powiem tylko tyle...wiecej dodawac nie trzeba....

szwejk
11-09-2013, 07:19
]http://www.youtube.com/watch?v=P_QK-lcW8a8#t=360
powiem tylko tyle...wiecej dodawac nie trzeba....
Ten filmik miażdży :)
3 min.18 Obcy w grze? :shock: :lol:
12 min. Figlarze z CA :D

Orillo
11-09-2013, 09:58
Filmik ukazuje niestety smutną prawdę o obecnym stanie Rome II :( .

proud
11-09-2013, 14:43
Tak grałem tydzień (patch nic nie pomógł) aż natknąłem się na mod (link do niego w mojej sygnaturce), który miał poprawić działanie gry i jej wygląd, swoją drogą shedery ze screenów tego moda też mi się spodobały

Wybaczcie za mały offtop. :) Mógłbyś podać link do tego moda, bo w sygnaturce nic nie masz...

Domen
11-09-2013, 16:06
Recenzja wideo:

[youtube:z7mdsmxd]http://www.youtube.com/watch?v=P_QK-lcW8a8[/youtube:z7mdsmxd]

TracePL
11-09-2013, 16:08
Tak grałem tydzień (patch nic nie pomógł) aż natknąłem się na mod (link do niego w mojej sygnaturce), który miał poprawić działanie gry i jej wygląd, swoją drogą shedery ze screenów tego moda też mi się spodobały

Wybaczcie za mały offtop. :) Mógłbyś podać link do tego moda, bo w sygnaturce nic nie masz...
Masz w spoilerze, bo nie chce robić za dużego offtopu :D
[spoiler:3hh2hp75]http://forum.totalwar.org.pl/viewtopic.php?f=574&t=13981[/spoiler:3hh2hp75]

Marcin87_Poznań
11-09-2013, 18:21
Jak dla mnie minusy - to :
- mało klimatyczna ścieżka dźwiękowa w porównaniu z Rome I
- PUNKTY KONTROLNE W BITWACH za to DWA MINUSY !!
- Optymalizacja gry
- brak możliwości wejścia w miasto z mapy kampanii
- brak drzewka rodzinnego
- nie wiem co programiści rozumieli pt. brud - taki czynnik pomniejszający zadowolenie jest irytujący!
- ograniczenia - limity agentów, floty, armii - tu mam wrażenie, że się cofamy do tyłu.
- długo przewijające się tury w porównaniu do innych części
- Artyleria zbyt precyzyjna
- główne frakcje zbyt szybko giną, przez co brak rywali historycznych, rozrywka skupia się przez to na rywalizację z frakcjami mniej znaczące historycznie.
- interfajes - jak dla mnie woła o pomstę do nieba !! za to DWA MINUSY !!
- ubogie drzewo technologii
- brak fortów
- brak klimatycznych filmowych przemówień generałów.
Plusy +
+ Podoba mi się rozbudowa miast, mapa kampanii
+ Duża ilość frakcji
+ Nowe elementy jak np. desant
+ Postęp w dyplomacji, która jest bardziej rozbudowana w stosunku do wcześniejszych części
+ Grafika
+ Brak Awatara :) za to DWA PLUSY.
+ Kilka możliwych dróg do zwycięstwa w Kampanii
+ Wprowadzono surowce strategiczne

Grogmir
11-09-2013, 18:31
Rozumiem sporo z Waszych minusów, ale pisanie, że np. brud jest złym pomysłem to dla mnie głupota - właśnie utrudnia on fajnie rozgrywkę i zmusza gracza do myślenia, stawia jakieś wyzwanie przy planowaniu miast. Tak samo drzewko technologiczne - jest największe z wszystkich części Total War i praktycznie każda frakcja grywalna ma je trochę inne. Forty są, trzeba przejść w tryb fortyfikacji. Tury się przewijają, bo jest 117 frakcji, ale mają to poprawić.

firefly
11-09-2013, 18:37
Brud to jest bardzo dobry pomysł, nie można podbijać wszystkiego na hurra, tylko że ma jeden ogromny minus- gracz sobie z nim poradzi ale AI w późniejszym etapie ma same bunty przez to. Pomysł dobry, wykonanie słabe.

Ituriel32
11-09-2013, 19:01
Co z tego że wprowadzili fajne pomysły z rozbudową miast i żywnością jak komp daje ciała z ich użyciem.
Aż się odechciewa grać gdy Rzym po 30 turze, stracił połowę prowincji dla buntowników, a w pozostałych ma wymierające z głodu wojska.
Dochodzą do tego głupie punkty kontrolne dla bitew w polu. Plus błąd z blokowanie portu. Mimo że czekałem na tą grę od bardzo dawna, to nie chcę mi się w to za bardzo grać.

segate
11-09-2013, 19:10
Oryginalna wersja gry ma 6/10 po Instalacji moda GEM i paczki Radious-a 9/10. Powinni zatrudnić tych ludzi do pracy.

BKA
11-09-2013, 19:57
5/10 na tyle mogę ją obecnie ocenić. Podoba mi się dyplomacja, ilość prowincji i to na tyle... reszta zawodzi na całej linii co dobrze widać na filmiku, dodam do tego jeszcze słabą ścieżkę dźwiękową. Pamiętam, że chyba w BI we wstępie była muzyczka przy której naprawdę wczuwało się w klimat. Niestety póki co nie mogę oprzeć się wrażeniu, że w obecnej wersji to zwyczajny bubel, na który ludzie( w tym ja) czekali tyle czasu, jest rozczarowanie i to duże, pozostaje czekać na poprawki i mody bo bez nich ani rusz.

K A M 2150
11-09-2013, 20:32
Domen było CZTERY posty nad Tobą...I ile razy jeszcze ten sam filmik ludzie będą tu wstawiać?

Braveheart kaleczne serce
11-09-2013, 21:10
Plusy:
- Fajnie wyglądające jednostki
- Spory wybór frakcji
- Rozbudowana dyplomacja
- Drzewka Technologiczne
Minusy:
- Komputer walczy beznadziejnie
- System morale
- Balans jednostek
- Muzyka nie dorasta pierwszej części do pięt
- Optymalizacja to..... kompromitacja
- Kwestia Dlc ( To już standard ale bardzo bolesny)

6,5/10

ajax
11-09-2013, 22:57
Oryginalna wersja gry ma 6/10 po Instalacji moda GEM i paczki Radious-a 9/10. Powinni zatrudnić tych ludzi do pracy.

Radious bardzo dużo zmienia na+ szkoda, że nie ma opcji aby gracz miał stary tryb brudu a AI to łatwiejsze - bardzo podoba mi się kombinowanie z osadami ale tak jak ktoś napisał niszczy to kompa.

Brakuje jeszcze tylko moda do AI na mapie bitwy i można grać:)

tommytauzen
12-09-2013, 09:39
no to może teraz ja. Zacznę od tego co się mi nie podoba tak wiec beznadziejne i szpetne karty jednostek, bywa że często podczas bitwy jeśli się ich odpowiednio nie pogrupuje to nie można ich odróżnić i tak np. problem z szybkim zaznaczam szybkim ogarnięciem kawalerii bądź hoplitów i falangitów. Jako że lubię historyczność, staram się grać zgodnie z aspektem historycznym i staram się celowo od razu nie wprowadzać technologii dającej mi możliwość korzystania z zawodowych legionistów jako że w mojej obecnej kampanii Rzymem mam rok w miarę odpowiedni i nawet Gajusza Mariusza jako dowódce, zdecydowałem się dokonać zmian i zreformować armię na ta chwile posiadam 6 legionów i irytuje mnie fakt że aby zachować historyczność będę musiał je rozwiązać i tworzyć nowe, w pierwszym Rome po prostu starych oddziałów nie można było uzupełnić i taka armia po czasie sama się eliminowała z braku uzupełnień tu uzupełniać stary legion obywatelski ciągle można co jest dla mnie chore, dobra wiec wg mnie była by opcja przeszkolenia starego legionu na nowy wzór. Druga sprawa jeśli np. w Empire i Napoleonie lubiłem się "pobawić" i np. celowo zwalniałem ekspansje aby móc poprzez rozwój technologiczny rekrutować coraz to nowsze rodzaje wojsk tu jakoś nie mam takiego pędu i generalnie gdyby nie opcja zachowania historyczności w ogóle nawet bym pozostał na standardzie legionów obywatelskich. Pamiętam jakie podniecenie czy radość wywoływało u mnie możliwość werbowania np. Młodej Gwardii w Napoleonie, fakt że do tej pory grałem tylko Rzymem i wiadomo jak tu sprawa wygląda, liczę wiec że przy innej nacji to się zmieni. Nie podoba mi się wielkość miast które zajmują czasem pół sektora, trochę przesadzili z tym, brak opcji dróg, przecież Rzym z tego słynął i infrastruktura drogowa była jednym ze źródeł jego potęgi, wkurzające bunty co turę, nie wnoszące nic do poziomu trudności kampanii, przez kilka tur zbiera się armia, po czym jak zaatakuje miasto wystarcza na nią załoga miasta, rozumie bunt który sprawia że będąc gdzieś na krańcu świata, muszę zakombinować co zrobić żeby go stłumić, tu tylko czekam aż zaatakuje miasto i się z nimi rozprawiam a wiedząc ze owe bunty nie są groźne, doprowadza mnie do pasji komunikaty o ilości buntów co turę. Dziwna sprawa z niewolnikami, dokonuje zamachu na przywódcy buntu niewolników i znika mi ich armia :o . Na tą chwile w mojej kampanii większość ówczesnych potęg nie istnieje, Kartagina padła zanim się do niej dobrałem, Egipt ktoś wykończył to samo Seleucydów, dobrze że choć Macedonię udało mi się dorwać. W dyplomacji państwo będące moim protektoratem powinno bez gadki akceptować każda moją zachciankę, obojętnie czy w kwestii zaatakowania kogoś czy narzucenia umowy handlowej a tu chce zawrzeć z nimi umowę a oni jeszcze pyskują :shock: No i brud który na ta chwile rządzi grą i dzięki niemu padają wcześnie takie państwa jak u mnie Kartagina i pewnie Egipt i Seleucydzi, przegięcie z tym. Sztuczna inteligencja w czasie bitwy tez woła o pomstę do nieba, po zajęciu Marsylii za dwie tury mam bunt, na trzecią atakują miasto i po spaleniu bramy zaczynają latać bez sensu przed bramą, aż ich nie wykończy ostrzelanie z wież obronnych plus garstka moich miotaczy, w drugiej sytuacji staneli przed brama i stali tak sobie dopóki czas się nie skończył więc ja się pytam co to za atak? Barbarzyńcy podchodzący pod miasto i przystępujący z marszu do zdobywania :shock: nie wiem jaka maja technologię ale dla wielu z nich zdobycie jakiegoś rzymskiego miasta pozostawało w kwestii marzeń a co dopiero z marszu. Tragiczne tłumaczenie. Bitwy za krótkie nie ma szans na zabawę w jakieś manewry tylko bij a zabij. Do dziś nie wiem jak ochajtać swoich dowódców i co z tym związane brak drzewka genealogicznego.
Plusy duża mapa, wiele frakcji i brak rebeliantów, możliwość morskich bitew generalnie ciekawy system technologii i rozbudowy miast, jednostki w czasie bitwy fajnie się prezentują, ciekawa system bonusu za posiadanie całej prowincji, ogólnie fajna cała grafika gry. Problem w tym że plusy nie rekompensują zupełnie minusów.
Ogólnie spodziewałem się więcej i na ta chwilę odbieram grę za zrobiony po łebkach skok na kasę. Jestem więc zawiedziony. Zobaczymy co będzie dalej, nie ukrywam że liczę na pozytywne załatwienie paru spraw.
Ocena 4/10

badolf4
12-09-2013, 10:03
NIe musisz rozwiązywać legionów, możesz je przeszkolić w tej prowincji w której masz zbudowane koszary nowego poziomu:), podajże ostatnia ikonka po naciśnięciu karty jednostki.

Promulgacja
12-09-2013, 10:20
- ograniczenia - limity agentów, floty, armii - tu mam wrażenie, że się cofamy do tyłu.

Kolego, a powiedz mi jedno - można się cofnąć do przodu? Jak używasz wyrazu cofamy to nie dodajesz już nic na końcu. Ewentualnie np. : cofamy się w rozwoju serii do rozwiązań w poprzednich odsłonach.
Jakby to nie było to i tak się nie zgadzam z tym zdaniem. Dobrze, że są limity! Komputer przynajmniej nie spamuje co chwilę nowych armii. Mało tego, jak walczysz przez długi czas z jedną frakcją to rozpoznajesz jej armie po nazwach unikalnych :
"Ha! Znowu Was rozwalę Tygrysy pustynii". Jakbyś nie miał limitów to w obrębie jednej frakcji nie dało by się spamiętać wszystkich nazw armii, a takie smaczki dodają klimatu.
Pozdrawiam.

tommytauzen
12-09-2013, 10:22
NIe musisz rozwiązywać legionów, możesz je przeszkolić w tej prowincji w której masz zbudowane koszary nowego poziomu:), podajże ostatnia ikonka po naciśnięciu karty jednostki.czy dobrze się rozumiemy hastati, princeps, triari zmieniają się w zawodowych legionistów?

Promulgacja
12-09-2013, 10:30
NIe musisz rozwiązywać legionów, możesz je przeszkolić w tej prowincji w której masz zbudowane koszary nowego poziomu:), podajże ostatnia ikonka po naciśnięciu karty jednostki.czy dobrze się rozumiemy hastati, princeps, triari zmieniają się w zawodowych legionistów?

Nie gram Rzymem, ale widziałem ikonkę : "przeszkol". Tak samo można zrobić z pancerzem, tarczą i bronią wyższego poziomu. Jedno kliknięcie i jak masz wystarczająco kasy to wojska będą ulepszone.
Pozdrawiam.

badolf4
12-09-2013, 10:32
Tak, ale niepamietam na jakiej zasadzie czy hastati - legioniści, principes - pierwsza kohorta, triari - pretorianie. W każdym bądź razie możesz ich przeszkolić, a także dodać im pancerz. Zobacz sobie możliwości po kliknięciu na karte jakiejs jednostki. Mozesz ja rozwiazać, przeszkolić na lepsza i przeszkolic dodając pancerz.

tommytauzen
12-09-2013, 10:36
to bajerka :P dzięki za rade i wycofuje zażalenie dotyczące tej kwestii.

Promulgacja
12-09-2013, 12:04
Nie podoba mi się wielkość miast które zajmują czasem pół sektora, trochę przesadzili z tym, brak opcji dróg, przecież Rzym z tego słynął i infrastruktura drogowa była jednym ze źródeł jego potęgi
Drogi ulepszają się automatycznie wraz ze wzrostem zamożności prowincji. Skutkuje to zwiększonymi dochodami z handlu i szybszym ruchem armii.
Pzdr.

iluminat1990
12-09-2013, 15:21
http://tvgry.pl/?ID=3704
Nawet na GOL raczyli w końcu zauważyć ,że nie wszystko jest takie wspaniałe. Szkoda,że nie wiedzieli o tym pisząc swoją cukierkową recenzję.

Ituriel32
12-09-2013, 16:44
Wie ktoś o co chodzi z tymi misjami pomocniczymi?
Kiedy będą wypłacone nagrody za nie?
Np grając Atenami mamy wypowiedzieć wojnę Macedonii. Ja nawet wysłałem ich do piachu, a misji mi nie zaliczyło.
O pomyliłem tematy.

kampinosek1990
12-09-2013, 16:45
Pewne słowa recenzenta Guardiana, chociaż niestety krzywdzące dla niektórych, pokazują, jak CA potraktowało swoich fanów sprzedając grę przeznaczoną do patchowania. Wykorzystano oddanie graczy i sentyment do serii.

"It is a cruel fact that if you pick this up in a Steam sale in six months' time you'll get a much better experience, and the people who were foolish enough to put their faith and money upfront get the worst of it."

Mówili, że będzie "pre-alpha" a okazało się, że to była wersja niemal finalna. Za rok, dwa R2TW będzie super grą, póki co recenzje graczy na Metacritic mówią wszystko.

Promulgacja
12-09-2013, 16:55
Po wykonaniu założeń zadania powinno Ci zaliczyć w następnej turze. Patrz uważnie na te nagłówki w wiadomościach, bo bardzo często można to przegapić. Miałem tak parę razy, że nie byłem pewny czy kasę dostałem.

kuroi
12-09-2013, 17:52
Dlatego też chciałbym powiedzieć: "A nie mówiłem?" Gdy wychodziły kolejne previewy klakierzy ciągle bronili CA, że to pre-alpha i gra jak wyjdzie będzie lepsza. Że nie wolno krytykować, bo to, bo tamto, bo czepialstwo i hejt. No cóż...

Kain
12-09-2013, 19:45
:D Angry Joe jest świetny. Najlepsza recenzja jaką widziałem. Wypunktował CA jak rasowy bokser. What da f...k? ;)

p.s. Kuroi miałeś rację. Przyznaję. :shock: W porównaniu z releasem SH2 to duży krok w tył i policzek dla fanów serii. 40 % większy budżet? :D pewnie ten gościu od AI wziął i uciekł do ciepłych krajów.

p.s.2 to dlatego ci Seleukidzi jako super FLC w październiku ? W ramach przeprosin?

ajax
12-09-2013, 20:31
Wie ktoś o co chodzi z tymi misjami pomocniczymi?
Kiedy będą wypłacone nagrody za nie?
Np grając Atenami mamy wypowiedzieć wojnę Macedonii. Ja nawet wysłałem ich do piachu, a misji mi nie zaliczyło.
O pomyliłem tematy.e

Dostajesz na początku kampanii główną misję np Kontroluj 2 prowincję, jeśli zanim ją wykonasz zrobisz też misje poboczne dostaniesz kasę w sumie za wszystko:)

Marcin87_Poznań
12-09-2013, 20:52
- ograniczenia - limity agentów, floty, armii - tu mam wrażenie, że się cofamy do tyłu.

Kolego, a powiedz mi jedno - można się cofnąć do przodu? Jak używasz wyrazu cofamy to nie dodajesz już nic na końcu. Ewentualnie np. : cofamy się w rozwoju serii do rozwiązań w poprzednich odsłonach.
Jakby to nie było to i tak się nie zgadzam z tym zdaniem. Dobrze, że są limity! Komputer przynajmniej nie spamuje co chwilę nowych armii. Mało tego, jak walczysz przez długi czas z jedną frakcją to rozpoznajesz jej armie po nazwach unikalnych :
"Ha! Znowu Was rozwalę Tygrysy pustynii". Jakbyś nie miał limitów to w obrębie jednej frakcji nie dało by się spamiętać wszystkich nazw armii, a takie smaczki dodają klimatu.
Pozdrawiam.

Facet czepiasz się, zwrotów językowych i bawisz się w językoznawcę. Tu wyrażamy własne oceny, a nie komentujemy oceny innych i nie przedrzeźniamy opinii innych. A jak nie umiesz tego uszanować to twój problem.
A co do twojej argumentacji to AI i tak lata pojedynczymi generałami.

kuroi
12-09-2013, 22:31
Jakby to nie było to i tak się nie zgadzam z tym zdaniem. Dobrze, że są limity! Komputer przynajmniej nie spamuje co chwilę nowych armii. Mało tego, jak walczysz przez długi czas z jedną frakcją to rozpoznajesz jej armie po nazwach unikalnych :
"Ha! Znowu Was rozwalę Tygrysy pustynii". Jakbyś nie miał limitów to w obrębie jednej frakcji nie dało by się spamiętać wszystkich nazw armii, a takie smaczki dodają klimatu.
Pozdrawiam.
Tylko szkoda, że nie masz racji.
AI spamuje malutkie armie, malutkie floty i tylu agentów, ilu się da. Że żadnej z tych trzech rzeczy absolutnie nie potrafi użyć to już jest inna sprawa. Ale nie zmienia to faktu, że zamiast zrobić jedną dobrą armię, to zrobi 3 małe. Zamiast jednej dobrej floty, trzy malutkie. I wszystko to trzyma przy miastach, bo jest tak pasywne, że nie ma z kim walczyć dopóki gracz nie przyjdzie i nie podbije.

Tia.. nazwy armii dodające smaczku. Tylko szkoda, że członkowie rodu pojawiający się z odbytu skutecznie ten klimat rujnują.
O nie! Mój generał Ksyrofonales zginął w bitwie! E tam, na jego miejsce wejdzie Agrysofon, nowy członek rodziny, urodził się dopiero w tym roku, ale i tak ma 22 lata...

smooqu
12-09-2013, 22:47
Tylko szkoda, że nie masz racji.
AI spamuje malutkie armie, malutkie floty i tylu agentów, ilu się da. Że żadnej z tych trzech rzeczy absolutnie nie potrafi użyć to już jest inna sprawa. Ale nie zmienia to faktu, że zamiast zrobić jedną dobrą armię, to zrobi 3 małe. Zamiast jednej dobrej floty, trzy malutkie. I wszystko to trzyma przy miastach, bo jest tak pasywne, że nie ma z kim walczyć dopóki gracz nie przyjdzie i nie podbije.

1. Spamuje malutkie armie? Przykro mi ale mam zupełnie inne doświadczenie w tym zakresie. U mnie w kampani zazwyczaj armie sterowane przez AI mają po 20 oddziałów, na dodatek komputer często kieruje te armie obok siebie co powoduje, że często dochodzi do dużych bitew. Zdecydowany plus.
2. Malutkie floty? Racja, jakoś do tej pory nie zauważyłem, żeby AI zwerbowało dużą flotę, aczkolwiek sam jestem graczem, który stroni od bitew morskich więc mogłem to przegapic ;)
3. Co do wykorzystywania armi i floty, tutaj możemy polemizować, ale błagam Cię, nie mów, że z agentów AI nie umie korzystać. Toć moja armia i miasta są non stop w trakcie wojny atakowane przez wrogich szpiegów, którzy na wszelakie sposoby (z dobrym skutkiem, nie dla mnie ale dla wrogiej frakcji) starają się je osłabić.
4. Pasywne? Zdecydowanie tak. Jestem rozczarowany postawą "dużych frakcji", które po kilkudziesięciu turach są o wiele mniej ekspansywne niż ja, na dodatek nie radzą sobie z ładem i dochodzi u nich do buntów.
5. Wojny między sobą toczą, ale jakoś bez rozmachu bym powiedział.

Sethinify
13-09-2013, 07:33
smooqu twierdzisz że AI nie spamuje małymi armiami ?
[spoiler:1cjgai0x]http://i42.tinypic.com/2ljm0hx.png[/spoiler:1cjgai0x]
na górze zaznaczyłem jeszcze 2 floty + 1 której nie widać już czekała na lądzie oczywiście był to tylko generał bez żadnych jednostek, więc smooqu jak widzisz wróg może nas zaspamować nawet 11 małymi armiami . . .

Frem
13-09-2013, 09:13
Jestem zawiediony tą grą. Przerobić Shoguna 2 na rome 2 i byłby hit. A jest kupa. Na VH robie co chcę, nie mam żadnego wyzwania. Podchodzę pod kolejne miasta i je zdobywam. Nic się nie dzieje, nie zmienia na trudniejsze. Do tego z dupy wzięte rody i generałowie. Dla mnie ta gra oferuje najmniej. NUDA.

Promulgacja
13-09-2013, 09:29
Facet czepiasz się, zwrotów językowych i bawisz się w językoznawcę. Tu wyrażamy własne oceny, a nie komentujemy oceny innych i nie przedrzeźniamy opinii innych. A jak nie umiesz tego uszanować to twój problem.
A co do twojej argumentacji to AI i tak lata pojedynczymi generałami.

Nie trzeba być językoznawcą żeby zauważyć taki błąd logiczny w konstrukcji zdania! Sam robię często błędy, ale mam na tyle samokrytycyzmu w sobie, że się do tego przyznaję. Mało tego - cieszę się jak ktoś mnie poprawi, bo jest szansa, że więcej takiego błędu nie popełnię. Jak widzisz nie czepiam się reszty Twojej wypowiedzi bo jest poprawna - gramatyka jak i treść. Zgadzam się z Twoją opinią. Pozdrawiam.





Jakby to nie było to i tak się nie zgadzam z tym zdaniem. Dobrze, że są limity! Komputer przynajmniej nie spamuje co chwilę nowych armii. Mało tego, jak walczysz przez długi czas z jedną frakcją to rozpoznajesz jej armie po nazwach unikalnych :
"Ha! Znowu Was rozwalę Tygrysy pustynii". Jakbyś nie miał limitów to w obrębie jednej frakcji nie dało by się spamiętać wszystkich nazw armii, a takie smaczki dodają klimatu.
Pozdrawiam.
Tylko szkoda, że nie masz racji.
AI spamuje malutkie armie, malutkie floty i tylu agentów, ilu się da. Że żadnej z tych trzech rzeczy absolutnie nie potrafi użyć to już jest inna sprawa. Ale nie zmienia to faktu, że zamiast zrobić jedną dobrą armię, to zrobi 3 małe. Zamiast jednej dobrej floty, trzy malutkie. I wszystko to trzyma przy miastach, bo jest tak pasywne, że nie ma z kim walczyć dopóki gracz nie przyjdzie i nie podbije.

Tia.. nazwy armii dodające smaczku. Tylko szkoda, że członkowie rodu pojawiający się z odbytu skutecznie ten klimat rujnują.
O nie! Mój generał Ksyrofonales zginął w bitwie! E tam, na jego miejsce wejdzie Agrysofon, nowy członek rodziny, urodził się dopiero w tym roku, ale i tak ma 22 lata...

Widać mamy inne doświadczenia z grą. U mnie jest non stop klimat zagrożenia! Strach wcisnąć "koniec tury". Komputer jest agresywny i wystawia pełne armię w ilości 2-3. Jedynie czasami ( czyt. raz za parę godzin gry) wystawia armię kiepską zestawioną, np. generał + 2 jednostki włóćzników + 17 jednostek łuczników na wielbłądach...
Agenci komputerowi robią masakrę w moich armiach maszerujących na ich ziemie. Zatruwają zasoby, zabijają generałów, atakują moich agentów i co najbardziej nie lubię - szerzą swoją kulturę na moich ziemiach przez co spada mi porządek publiczny.
Floty u mnie również pływają na pełnych stackach.
Nie wiem kolego czemu masz takie, a nie inne doświadczenia. Może za krótko grałeś, może przed patchami, a może za niski poziom trudności ustawiłeś?

smooqu
13-09-2013, 09:39
smooqu twierdzisz że AI nie spamuje małymi armiami ?

Twierdzę, że nie bo u mnie nigdy takiej sytuacji nie było jak u Ciebie, a przegrałem w singla ponad 25 godzin i rozegrałem 2 frakcjami po 60 tur.

Akurat grając Icenami walczyłem z Recją, Helwetami i Nerwiami i powiem Ci, że najmniejsza armia jaką widziałem w polu miała 7 oddziałów, ale AI szybko ją wycofało i połączyło z inną i mieli prawnie pełny stack.

Generalnie, ja w trakcie tej wojny wystawiłem 5 pełnych armi, a AI mi zniszczyło 2 z nich przez to, że wystawili liczniejsze armie (głównie z krótkich mieczy, a jak na złość nie miałem kawaleri ;/). Dodam jeszcze, że ostatnią wioskę Recji, zajęła frakcja na E i zrobiła to 2 pełnymi armiami.

Na dodatek 1 z tych 2 armi została wykończona przy znacznym udziale agentów przeciwnika, którzy ją nekali i unieruchamiali na wrogim terytorium, a następnie otoczyli 2oma armiami po 15-20 oddziałów.

Wysłałbym jakiegoś screena, ale już ich pokonałem więc za bardzo nie ma czego udowadniać :)

Stalowy Karaluch
14-09-2013, 08:55
Witam. Po tygodniu gry w Rome2 Total War zdecydowałem się wystawić ocenę. Tak więc moja ocena to 7/10.
Wiele argumentów mogę powtórzyć, słaba optymalizacja, si kompa, itd itp... Zgadzam się z większością zarzutów forumowiczów. No i te sprinterskie bitwy!!!! Wkurza mnie to że grać da sie tylko z modami bo podstawka jest wyraznie słaba. Pozostaje czekać na DarthModa. No i takie moje przemyślenie, dlaczego w opcjach można ustawić max 160 chłopa w oddziale??? Co za problem było zrobić dodatkowe opcje dające np. 250, 360 chłopa? Kto ma słaby komp grał by na 160 ale ja lubie duże bitwy i liczne oddziały. Do wyglądu kart jednostek juz sie przyzwyczaiłem, ale karty budynków to lipa. Nie chcę cały czas narzekać bo gra mi sie naprawde fajnie, ale po zapowiedziach oczekiwałem kompletnego produktu... W sumie to wszystko, nie chce mi sie pisać, bo wole podbijać świat kartaginą :D narka

Ingeborg
14-09-2013, 11:06
A mnie najbardziej rażą oblężenia, głównie to że zwykła piechota może bramy spalić, więc tarany są zbędne

Stalowy Karaluch
14-09-2013, 11:28
A mnie najbardziej rażą oblężenia, głównie to że zwykła piechota może bramy spalić, więc tarany są zbędne

Ja miałem przypadek że armia kompa oblegała moje miasto. Nie mieli machin oblężniczych więc stali pod murami. Poczekałem aż czas upłynie i wygrałem WTF??!!

Reznow45
14-09-2013, 11:35
Typowe dla TW ;) Takie sytuacje zdarzają się często.

kopis44
14-09-2013, 12:21
Skoro tutaj można napisać swoje odczucia apropos gry to więc piszę. Zgroza, wołać o pomstę do nieba ! "Woda na młyn" dla "owczego pędu". Jak już kiedyś ktoś wcześniej pisał, Ja jako sympatyk\fanatyk frakcji hellenistycznych zwyczajnie się zawiodłem. Nic prócz grafiki i animacji godnego nie zauważyłem. Falanga z sarissami zachowuje się jak sfora dzieci z długimi patykami nie da się grać tą fundamentalną formacją. Liczę może faktycznie na na patche i jakieś wielkie projekty typu RTR 2
Jak to nie pomorze to chyba się rozpłacze. Wydawca widać naglił licząc na łatwy zarobek, albo zwyczajnie ludzie którzy tworzyli tę grę mają fanów za niedorozwiniętych i RZYM musi podbić wszystko i wszyscy muszą grać RZYMEM, bo przecież to jest RZYM !!!!!!!!!!!!!!!!!

wojtek 85
14-09-2013, 13:08
Stwierdzam to z wielkim żalem, ale Rome 2 to porażka. Ja nie wiem jak oni mogli to tak spartolić. Przecież S2 był całkiem niezły pod względem mechaniki gry, optymalizacji, nawet AI nie było jakieś tragiczne. W R2 nie chcę mi się nawet bitwy odpalać bo albo wygląda tragicznie i nic nie widzę, albo kiedy już na ultra wygląda jako tako mam slideshow. A S2 szalał mi na mizie ultra/high bardzo płynnie. W R2 naprawdę nie widzę zmian graficznych uzasadniających wzrost wymagań sprzętowych. Nawet nie mam jak oceniać zmian w innych aspektach gry bo wygląd bitew odrzuca po kilku turach. Szkoda i chyba trzeba w stosunku serii Total war przejść na zasadę nie ma dema nie ma zakupu.

Roland
14-09-2013, 15:58
Ta gra to totalne gówno, szkoda pisać więcej, bo tylko skopiowałbym to o czym pisaliście wcześniej: optymalizacja, SI, "rody", itd. Ale jest jeszcze jedna rzecz, która mnie dodatkowo denerwuje - dlaczego twarze naszych rzymskich generałów są takie buraczane? Wszyscy wyglądają beznadziejnie, a najbardziej wkurza ten biały hełm legionisty, w którym wódz wygląda jak idiota. Na wszystkich obrazkach promujących grę Rzymianie wyglądają wyniośle, a w grze wyglądają jak jakieś Zenki. I ta durna cecha nie całkiem normalny, czy na prawdę co drugi generał musi stawać się wariatem?

hummels
14-09-2013, 20:52
Jest kilka ciekawych, nowych rozwiązań. Niestety cała reszta to masa błędów, bugów, idiotycznych decyzji i niepotrzebnych zmian CA, kretyńskie zachowania AI i można tak dalej wymieniać. Najsłabsza część ze wszystkich total warów, już lepiej grać w Rome 1 niż w tego crapa. To nawet nie wygląda jak wersja beta, to wygląda jak alpha.. Jeśli CA zdoła to wszystko naprawić wydając patche, to jest szansa na dobrą grę, ale obecnie gra ta jest niegrywalna.

{{B-S}}Dziab
15-09-2013, 01:16
Obserwuję ten temat i napiszę Wam wszystkim jedno: strasznie marudzicie! Ja wiem że gra jest daleka od ideału, ale pisać że to "totalne gówno" czy też że gra jest niegrywalna to mocna przesada... Jak już kupiliśmy grę, to na razie skupmy się na jej pozytywach i czekajmy na patche, które z pewnością niebawem nadejdą. Ja póki co, skoro zdecydowałem się wrócić do grania w TW, zamierzam cieszyć się grą i czerpać z niej max przyjemności - a zapewniam Was wszystkich, że mimo masy błędów - da się grać i mieć z grania radochę.

Kitraiel
15-09-2013, 07:43
Zależy od podejścia, jeden będzie miał wystarczającą radochę oglądając ekran menu, a inny oczekuje przełomu który zostawi daleko w tyle wszystkie poprzednie części TW razem wzięte :) Ja osobiście teraz poznaję mechanikę gry (która miejscami naprawdę zaskakuje nowością) a po patchach (kiedy też opanuję nowe albo zmienione aspekty gry) będę mógł skupić się na czerpaniu przyjemności, ot co, w końcu dobry kompromis nie jest zły :)

mardar282
15-09-2013, 10:12
Witam, po rozegraniu następnych godzin w Rome 2 na poziomie trudnym i bardzo trudnym napiszę co następuje przy obecnym stanie czyli path 2 beta:

-gra jest grywalna tylko od poziomu bardzo trudnego ( nie liczę oblężeń, te leżą)

- AI na mapie kampanii w trybie bardzo trudnym nie jest już tak pasywny,następny path i będzie dobrze w 100 procentach
- dalej zdarzają się ataki samych generałów na mapie kampanii

- całkowicie niegrywalne oblężenia,podpalanie bram z brązu jest szaleństwem; do Panów z CA- jeśli macie z tym problem znajdziecie rozwiązanie w Shogunie 2, tam oblężenia były na bardzo przyzwoitym poziomie.

-miasta są atrapą, całkowita makietą ,przypominam że w prawdziwym oblężeniu Kartaginy walki w mieście trwały 14 dni o każdy dom, dlatego nie rozumie że nie można obsadzać budynków, następna sprawa po najechaniu kursorem na budynek-nawet nie ma informacji co to jest za budynek (w Rome z 2004 roku to było,wiadomo było że to jest kuźnia, to forum itp, tak samo brak podglądu miasta z trybu mapy kampanii,do Panów z CA-dlaczego?.

-brak drzewka rozwoju budynków, nawet nie wiemy co budujemy wizualnie, czy to wyzwanie przy takim dużym budżecie?, do Panów z CA, zastosujcie ten z roku 2004 jako pomysł i będzie przyzwoicie.

-brak drzewka rozwoju rodziny,do Panów z CA zastosujcie proszę ten z Shoguna 2 i będzie również przyzwoicie.
-brak drzewka rozwoju technologii takiego jakiego znamy z Shoguna 2, jest czytelniejszy i pełny.

Nie należę do zawodowych graczy czy zawodowych narzekaczy, gra jest naprawdę przełomowa,czasami pozytywnie zaskakuje, ma potencjał,rozmach, ale na Boga,po katastrofie z wersją beta Empire chyba coś do Was dotarło? (CA).Bo jeśli coś było dobrego w Romie, Medival 2,Empire, Napoleonie,Shogunie 2 to tylko powielać pomysły, szlifować stare i wdrażać nowe pomysły. Rome 2 mógł wyjść na Święta Bożego Narodzenia tego roku, i nikt by nie narzekał, bo była by doszlifowana.Wszyscy już zapomnieli o Romie roku 2004 kiedy wywalała do pulpitu, o głupim AI itp.Teraz to klasyka z modami itp, ale to nie tędy droga...
Teraz do wszystkich, jeśli kupuję markowy produkt , nie chcę domowych przeróbek ( modów) od tego są zawodowcy z CA,i niech w końcu ktoś z tym zrobi porządek (moderzy zatrudnieni i wydane jako firmowe DLC), brak konkurencji nie oznacza że można grę wypuścić w wersji prototypu-czytaj wersja alfa? beta?. To produkt jak każdy inny, tu nie potrzeba sentymentów do Total War itp,bo to mitologia forum na całym świecie.Od tego są pathe by poprawić małe problemy, przeoczenia ale nie idiotyzmy AI ,i całą mechanikę. Mogę kupować DLC (kupiłem wszystkie) ale muszą Panowie z CA pokazać wreszcie klasę.W 2011 kupiłem Shoguna 2 na Steam po zagraniu w demo, w roku 2013 tego zabrakło, wszyscy teraz wiemy dlaczego.

I na koniec do Panów z CA zanim wydacie płatne DLC (ZNOWU JE KUPIĘ) przysiądźcie po nocach i doszlifujcie produkt za 54 euro bo przy największym budżecie w historii :oops: wypada milionom ludzi na świecie dać gotowy dobry produkt.

Asuryan
15-09-2013, 12:28
- całkowicie niegrywalne oblężenia,podpalanie bram z brązu jest szaleństwem; do Panów z CA- jeśli macie z tym problem znajdziecie rozwiązanie w Shogunie 2, tam oblężenia były na bardzo przyzwoitym poziomie.
Ale podpalanie bram weszło do serii właśnie w Shogunie 2...


-brak drzewka rozwoju budynków,
Jak to brak? Wystarczy kliknąć prawym przyciskiem myszy na dany budynek i pojawia się w encyklopedii.


-brak drzewka rozwoju technologii takiego jakiego znamy z Shoguna 2, jest czytelniejszy i pełny.
Zamiast jednego dużego jest 6 pomniejszych. Dla mnie wystarczająco czytelnych.

mardar282
15-09-2013, 12:57
- całkowicie niegrywalne oblężenia,podpalanie bram z brązu jest szaleństwem; do Panów z CA- jeśli macie z tym problem znajdziecie rozwiązanie w Shogunie 2, tam oblężenia były na bardzo przyzwoitym poziomie.
Ale podpalanie bram weszło do serii właśnie w Shogunie 2...


-brak drzewka rozwoju budynków,
Jak to brak? Wystarczy kliknąć prawym przyciskiem myszy na dany budynek i pojawia się w encyklopedii.


-brak drzewka rozwoju technologii takiego jakiego znamy z Shoguna 2, jest czytelniejszy i pełny.
Zamiast jednego dużego jest 6 pomniejszych. Dla mnie wystarczająco czytelnych.

Co do bram, drewniane to rozumie....
encyklopedia to nie drzewko rozwoju, nie jest zbyt czytelne a encyklopedia nie zawsze działa
6 pomniejszych to nie jedna czytelna jak w Shogunie
Po za tym serdecznie pozdrawiam Przyjacielu, path nr 2 i 3 :oops: i będzie dobrze w................ :? :? grudniu

Myrkull
15-09-2013, 13:10
W grudniu to będzie przynajmniej patch numer 5 i 75% zniżki na Steamie. Szlag by to...

mardar282
15-09-2013, 14:14
Do swojego postu zapomniałem dodać, że całkowicie brakuje dróg (chyba że przez 150 lat-tur, nie zauważyłem tego), w Romie było ich 4 rodzaje, do tego powinny być widoczne na mapie kampanii tak jak akwedukty,to że miasta w zasadzie mają znikomą ilość budynków pomijam, za plus uważam kombinację w rozwoju miasta tzn walka z buntem, po rozegraniu po raz 3 kampanii i wyważonym stawianiu budynków- od świątyń począwszy a kończąc na rolnictwie ( żywność) spokojnie można sobie poradzić z buntami, ale potrzeba mądrego podejścia do tematu.

Grogmir
15-09-2013, 15:48
Drogi rozwijają się same, w zależności od rozwoju miast, które łączą.

mardar282
15-09-2013, 15:51
Drogi rozwijają się same, w zależności od rozwoju miast, które łączą.

Jest to w tekście opisu rozwoju osady?, i widoczne na mapie kampanii ?

Grogmir
15-09-2013, 16:16
W tekście rozwoju osady raczej tego nie ma, wiem, że wielokrotnie pisali, że w zależności od tego, jak się rozwijają osady, tak rozwijają się drogi między nimi, co zwiększa chociażby handel i prędkość poruszania się jednostek - jak osady przestają się rozwijać, to drogi również mogą się pogorszyć. Sam nie grałem na tyle długo, by zwrócić na to uwagę, może ktoś bardziej doświadczony się wypowie. ;)

Asuryan
15-09-2013, 16:28
Drogi są na mapie kampanii, ale także nie zauważyłem ich rozwoju. Inna sprawa że nie zwracałem na to uwagi.

Promulgacja
16-09-2013, 10:13
Drogi są i się rozwijają same. Już o tym pisałem parę dni temu. Ja normalnie widzę na mapie kampanii różne rodzaje dróg i oczywiście wpływają one na prędkość poruszanych armii jak i większy dochód z handlu.
Pozdrawiam.

edeggg
16-09-2013, 20:57
lipa lipa lipa jaja sobie robią z fanów (gram z 10 lat) i tyle a mogłem kupic gta bo 35h i gre odstawiłem na bok mogil powiedzieć ze to beta a premniera za rok, :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: a wiadomo przynajmniej po co 35gb na twardym takie pathy po 25mb i za 3 lata pograny w normalną wersje hehehehhehehe :arrow: :twisted: :evil: :evil: :evil:

mirekm61
17-09-2013, 18:44
Jak ktoś nie widział to polecam http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... 8a8#t=1369 (http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=P_QK-lcW8a8#t=1369) recenzja naszej gry.

Kriss94
17-09-2013, 21:12
Jak ktoś nie widział to polecam http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... 8a8#t=1369 (http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=P_QK-lcW8a8#t=1369) recenzja naszej gry.

Każdy widział, bo wszędzie to wrzucacie...

Asuryan
17-09-2013, 21:23
Najgorsze jest to że jako osoba która uwielbia grać Hellenistycznymi frakcjami nawet po "spatchowaniu" gry i tak zostanę z niedziałającą grecką falangą, której "opcja formowania falangi" jest chyba tylko po to żeby ładnie wyglądać oraz falangą macedońską która więcej walczy mieczami niż sarrisami.
Grecka falanga w pierwszym romie nie była zbyt dobrze odwzorowana dlatego liczyłem na tą grę jednak niestety teraz to bardziej drużyna włóczników niż falanga.
Jak to możliwe że pomiędzy dwiema takimi samymi jednostaki hoplitów - jedna w "formacji" , druga nie. Ta druga wygrywa mniej więcej połowę razy ??
Jak to nie działa. Falanga działa znakomicie, tylko trzeba umieć jej używać. Wystarczy trzymać się dwóch zasad:
1. Falangą się nie atakuje, tylko broni.
2. Falangą się nie biega, tylko chodzi.

Trzymając się tych 2 zasad, moje egipskie falangi przeszły się pod flagę w jakiejś wiosce Cyrenejki rozbijając w puch każdą jednostkę, która weszła im w drogę. Fakt że byli to sami miecznicy. Moim topornikom, procarzom i jeździe pozostało się tylko przyglądać działaniu najeżonego pikami walca.

Kriss94
17-09-2013, 22:06
@up Tylko falanga niestety nieraz się "buguje" przy machinach artyleryjskich i ciężko jej się obrócić jak wróg już wjedzie ci na plecy, np. falangą :/

K A M 2150
17-09-2013, 22:07
i ciężko jej się obrócić jak wróg już wjedzie ci na plecy

W końcu to falanga.

Umbrecht
17-09-2013, 22:12
Jeżeli chcecie szybko obrócić np. Falangę w miejscu polecam nacisnąć po wybraniu jednostki (tek) klawisz "J" .

edeggg
17-09-2013, 22:18
wojacy wskakują do wieży oblęzniczej a wjeza jedzie sama ??????

Kriss94
17-09-2013, 22:41
i ciężko jej się obrócić jak wróg już wjedzie ci na plecy

W końcu to falanga.

Ale chodzi mi, że nieraz tak ciężko, że po prostu stoi i nic nie robi, ani pójść do przodu nie można, ani się obrócić. Więc mi to bardziej na bug wygląda. Dodam, że z nikim nie walczyła, oprócz tych na plecach.

Asuryan
17-09-2013, 23:04
Po prostu nie można pozwolić na to by falangę cokolwiek atakowało w plecy, czy nawet w bok. No i zamiast rozkazu ataku na wroga wystarczy wydać rozkaz marszu za jednostkę przeciwnika.

Shane
18-09-2013, 06:27
Dalem naciagane 3

+
-ladna grafika
-tradycje wojska
- duza mapa
-wiele jednostek
-polaczenie bitew morsko ladowych

-
cala reszta.....

Tessali
18-09-2013, 16:15
Dałem ocenę 6.

Plusy:
1. Ładna oprawa graficzna.
2. Fajny system agentów.
3. Fajny system prowincji.
4. Bitwy morskie w połączeniu z lądowymi.
5. Bardzo spodobała mi się opcja kamery filmowej.


Minusy:
1. Zła optymalizacja grafiki gry, niski fps na mapie taktycznej.
1.1. Fatalne portrety generałów i agentów. Niekiedy wyglądają jak debile i kretyni. Zero klimatu i charakteru. Nie ma mowy o emocjonalnym podejściu do postaci.
2. Krok w tył w kwestii zarządzania rodem.
3. Brak reform militarnych związanych z osią czasu, po prostu buduje się odpowiedni lvl koszarów.
4. Fatalne AI.
4.1. AI nie radzi sobie na mapie kampanii, jest pasywne, nie daje rady sobie z własnymi buntami. Niekiedy takie mocarstwa jak Kartagina upadają bez udziału ręki gracza.
4.2. AI nie radzi sobie w czasie bitew, daje się flankować bez reakcji, w czasie oblężeń leci na "pałę" przez spalone wrota itd.
5. Ikony postaci i budynków.
6. Oddziały w bitwie rozwalają się na sporym obszarze, rozciągają się, nie trzymają szyku.


Neutralne:
1. Muzyka. Ni grzeje ni ziębi. W pierwszej odsłonie była o wiele lepsza, można było się wkręcić. Tutaj, gra bo gra.

Kobaiashi
18-09-2013, 16:24
Dałem ocenę 8.

Może odwołam się do pierwszej części Rome. II ma u mnie wielki plus na wstępie za dyplomację. Na pewno jest bardziej rozwinięta niżeli w jedynce, jest bardziej czytelna itp. Drugim aspektem jest szybkość rozgrywki. Także porównam to do pierwszej odsłony Rome: Na pewno gra się w to o wiele dłużej. W okres czasu gdzie w pierwszej części przejąłbym już pół świata teraz mam ledwo przejętą całą współczesną Hiszpanię. Oczywiście w grę wchodzi też optymalizacja która w tej grze kompletnie leży. Na turry czekam średnio 2,5min. gdzie nie mam dość dobry komputer.

Ogólnie gra mi się bardzo fajnie, w końcu zacząłem grać bitwy zręcznościowe, już nie polegam tylko na ruchach komputera i wychodzę na tym z plusem :)

manolito
19-09-2013, 07:32
Dałem ocenę 8.

Może odwołam się do pierwszej części Rome. II ma u mnie wielki plus na wstępie za dyplomację. Na pewno jest bardziej rozwinięta niżeli w jedynce, jest bardziej czytelna itp. Drugim aspektem jest szybkość rozgrywki. Także porównam to do pierwszej odsłony Rome: Na pewno gra się w to o wiele dłużej. W okres czasu gdzie w pierwszej części przejąłbym już pół świata teraz mam ledwo przejętą całą współczesną Hiszpanię. Oczywiście w grę wchodzi też optymalizacja która w tej grze kompletnie leży. Na turry czekam średnio 2,5min. gdzie nie mam dość dobry komputer.

Ogólnie gra mi się bardzo fajnie, w końcu zacząłem grać bitwy zręcznościowe, już nie polegam tylko na ruchach komputera i wychodzę na tym z plusem :)

logiczne jest, że odwołujesz się do części pierwszej, w końcu rome2 to jego duchowy następca, tyle, że dzieli je dekada ,a w grach to eon czasu! Zdecydowanie trafniej było by odwoływać się do shogun2 i do jego rozwiązań.

Aztec
19-09-2013, 20:31
Pograłem już wystarczająco długo by móc wystawić ocenę.

6/10

Uważam, że gra ma ogromny potencjał, pierwszy raz od wielu lat czuję, iż seria wykonała ogromny skok w przód jeśli chodzi o system gry. Niestety w obecnym stanie gra ma zbyt wiele błędów, które nie powinny mieć miejsca.

Plus:
-grafika w grze jest na prawdę ładna
-system prowincji bardzo ułatwia grę
-ogromna różnorodność
-nowe opcję dyplomatyczna
-kamera bitewna
-wreszcie połączenie bitew morskich i lądowych

Minus, tu niestety jest ich masa:
-optymalizacja
-AI jest okropne
-problem z własnymi jednostkami, nie trzymanie szyku
-brak realnej przestrzeni między jednostkami, wpadające oddziały mieszczą się na bardzo małej przestrzeni
w sumie to wymieniliście większość błędów.

Ogólnie gra na modach dopiero bywa grywalna.

Mefisto7
20-09-2013, 23:18
-system prowincji bardzo ułatwia grę

Tak mnie zastanawia wciskanie tego jako zalety... Ta gra jest już za łatwa od Empire( a nawet już od Rome i Medka2, gdy pominie się ewentualnie mnogość zależności względem finansów i umiejętności agentów/generałów - co meritum gry w sumie nie jest), a wy zapisujecie jej ułatwianie jako plusy...?

Grogmir
20-09-2013, 23:39
Ułatwianie to może złe słowo, ale znoszenie zbędnego micromenagementu to jest. W Romku, zwłaszcza na modach dobijało mnie przeklikiwanie się przez powiedzmy 70 prowincji i sprawdzanie, co się gdzie buduje (a wszędzie i tak budowało się to samo, czyli wszystko jak leci). Teraz trzeba trochę bardziej nad rozwojem prowincji pomyśleć, a jednocześnie nie ma żmudnego klikania, które niczego nie utrudniało, a co najwyżej wkurzało.

Ituriel32
22-09-2013, 13:47
Co do systemu prowincji jestem raczej na tak.
Wygląda to tak pierwsze 10 tur jest nawet fajne bo się człowiek rozbudowuje. Niestety później zaczyna się długi okres oczekiwania na odblokowanie wyższych poziomów budynków.
Ja gram na schemacie 2 poziomowych: Wioska, farma, świątynia, coś od kasy, to w małych osadach,
W dużych podobnie + coś do wojska, kanalizacja.

Na plus można zaliczyć import żywności dla wojska które znajduje się na drogach, w słabo rozwiniętych prowincjach

K A M 2150
22-09-2013, 14:48
Dla mnie zdecydowanie na tak ;) Nie miałem żadnych okresów braku rozbudowy, o których wspomniałeś. Wręcz wkurza mnie, że co turę wszędzie muszę coś ulepsząc ;) Obecnie mam już 104 miasta i nie wyobrażam sobie przeglądania miast w stylu MTW2.


Jedyne czego mi brakuje to informacji przy liście prowincji, czy są jakieś budynki do ulepszenia, bo tak to muszę przez wszystkie prowincje przeklikiwać po kolei.

dzony66
28-09-2013, 18:27
Trochę pograłem i mogę wystawić ocenę 6/10.

Plusy :
-Ładna grafika
-Duża mapa, dużo państw, dużo podbijania.
-Bitwy morskie są całkiem ok ( i dużo trudniejsze niż lądowe :D)

minusy:
-Ai to kompletna porażka. Nawet na poziomie legendarnym rozwalenie armii skladającej się z 3tyś ludu nie jest wielkim problemem broniąc się armią danej prowincji.
-Ai zamiast walczyć biegnie jak szalone żeby zająć punkt zwycięstwa ;d to rozwiązanie zwłaszcza mnie bawi.
-Bugi. Jest ich trochę.
-"Magiczne" umiejętności jednostek.
-Jednostki podczas bitwy strasznie się tłoczą. Zupełny brak odstępu między jednostkami. Trudno jest podziwiać bitwę ledwo widząc co się dzieje. Przez co kamera bitewna (fajny pomysł, nie ma co) jest bezużyteczną zabawką.
-Bitwy (nawet po wgraniu modów) i tak trwają za krótko.

Mam nadzieję, że wyjdzie jakiś patch, który to wszystko naprawi : )

Ubik1956
01-10-2013, 13:06
Przyznam, że szykowałem się do kupna gry, ale po recenzji angryjoe przeszła mi ochota :? Chyba poczekam na patche, bo produkt jest wyraźnie niedopracowany. AI po raz kolejny nie zachwyca, to akurat standard w serii :roll:

Canaris
09-10-2013, 14:24
Jako że własnie dobiłem do 30h w RTW2 to i ja sie wypowiem ( inb4 Canaris fanboj Paradoxu jednak kupił RTW2 muahaha - nie nie kupiłem, dostałem od kolegi, zapalonego stratega który strasznie był napalony na granie ze mną w multi a do tej pory nie zagralismy ani razu ).

Na wstepie powiem ze CA należa sie gratulacje, naprawde sążniste. Bo zrobić gre gorszą od Empire TW to naprawde trzeba sie postarać ... Empire miał jeszcze wymówke pierwszej gry na nowym silniku, ciezkiej do odtworzenia na ekranie kompa ery w histori wojskowosci, braku dowiadczenia z silnikiem, robienia wszystkiego od podstaw ( research itp ) ale RTw 2 nie ma nawet tego.
Mogłbym tu w punktach wypisywać poszczegolne wady - 1tpy, kompletny brak strategi, bitwy ala ustawki kiboli, absolutnie nieczytelny UI, debilizm kompa nie mający sobie równych w historii serii , wymagania sprzetowe z kosmosu przy jednoczesnie obrzydliwej grafice i lista miałaby pewnie z 100 pozycji wiec skupie sie na kilku najwazniejszych rzeczach :

1. Kompletna ahistorycznosc - ktos nie mający pojecia o histori Res Publici kto zagrałby w tą gre doszedłby do wniosku ze legionisci to po prostu byli He-Mani którzy na klate brali wszystko od galijskiego włocznika po słonie i pociski z onagera i dzieki temu Rzym stworzył imperium. Nie dowie sie o niesamowitych mozliwosciach mobilizacyjnych Republiki, o administracji , o prawie, przemysle, o sprawnej dyplomacji ( Divide et Impera ) która nasyłała jednego barbarzyńskiego krola na drugiego a potem Rzym spokojnie podbijał oba osłabione królestwa, o systemie sojuszniczym, o przywilejach zwiazanych z obywatelstwem Rzymskim, o rozgrywkach wewnątrz senatu ( które napędzały podboje ) itp itd. Tak samo jak nie dowie sie o róznych szczegolnych cechach monarchii Wschodu, celtyckich plemion, hellenów i całej reszty ówczesnych państw. Każda frakcja ma to samo , nie ma zadnych reform - ( przechodzenia do bardziej "cywilizowanych " form rzadzenia, reform wojskowosci, skarbu, nauki itp ) , niezaleznie od tego czy grasz frakcją osiadła czy taką która pokolenie przed poczatkiem gry zlazła z koni ( np. Partia ) masz dokładnie te same mechanizmy rozgrywki, podboju i asymilacji ( tylko jednostki sie róznią a i to nie bardzo szczegolnie im dalej na wschód ).

2. Sztuczne limity - Zamiast " miekkiego " limitu typu ilosc ludzi, oficerów, broni, pozywienia dla armii itp masz limit ilosci armi zalezny od ilosci prowincji wiec niezaleznie od tego ile i jakiej jakosci te prowincje masz zawsze mozesz wystawic tyle samo chłopa na pole walki. Zamiast miekkiego limitu typu ilosci materiałów typu cegły, drewno, cement masz sztuczny limit w postaci " mury tylko w stolicy prowincji " wiec mozesz zapomnieć o fortyfikowaniu szczegolnie wrazliwej na ataki wroga prowincji. Zamiast miekkiego limitu " oddzialy moga operowac samodzielnie w pewnym promieniu od armi własciwej " masz twardy limit " brak ruchu bez generała "- oblegając miasto i widząc nadciągajace posiłki masz do wyboru albo przyjąć na klate całosc albo przerwac oblęzenie ( i stracic postęp ) bo najwyrazniej w tamtych czasach nie bylo oficerów którym mozna oddac pod komende kilka kohort które mogly by sie zajac tym problemem. I ak mozna jeszcze długo.

3. "lekko i łatwo " - reformy Mariusza mozna osiągnąc w 20 tur, komputer jest całkowicie bierny, miasta mają pare budyneczków na krzyż ( żeby broń boże dzieciaki sie nie pogubiły przy rozbudowie miasta ), oddziały awansuja w błyskawicznym tempie wiec po parunastu turach masz samych "złotych" chłopaków ( a decayu nie ma żadnego wiec Legion stacjonujacy w Hiszpanii który ostatnio walczył z kimkolwiek 100 lat temu nie straci nic ze swojego dowiadczenia mimo że grzeją ławy od wieku ponad ) - generalnie gra jest tak prosta ( rzekłbym ze wręcz prostacka ) że aż zeby bolą.

4. No i finałowo creme de la creme - ABSOLUTNY BRAK EMOCJI W TRAKCIE GRANIA. Srsly, to dosłownie pierwsza gra AAA przy której nie czułem NIC grając. Zero podniety, zero radosci z grania , zero zzycia sie z postaciami, oddziałami itp. W CK2 czułem niesamowitą satysfakcje kiedy moj Diuk bizantyjski wywodzacy sie z małego hrabstwa gdzies na Peloponezie wkładał na skroń korone Cesarską po długiej i zaciętej wojnie domowej, w EU 4 czułem dume kiedy jako pierwsze państwo w Europie wydawałem dekret o zakazie niewolnictwa, utowrzeniu koscioła państwowego ( albo odwrotnie jako religijna teokracja z piekła rodem gromiłem wrogów Koscioła "deus Lo Vult" style :) ), przygryzałem palce kiedy ostry ogień ufoli przygniatał mojego dowódce w XCOM - Enemy Unknown niszczac powoli jego osłone, czułem adrenaline pompujaca w zyłach kiedy podkradałem sie w nocy i podrzynałem gardła w Far Cry 3 albo na rumaku galopowałem wprost na wyszczerzone piki w Warband. A tutaj nie ma NIC. Postacie są tylko pustymi skorupami, padają jak muchy ( 1tpy taka jego mać ), nie ma żadnego połaczenia z nimi z racji braku drzewka rodziny, zginiał ktos ?? Whatevs , zaraz bede mial nastepnego Juliusa Genericusa. Weterani ( z racji wspomnianej juz predkosci zdobywania doswiadczenia ) tracą jakiekolwiek znaczenie - jakas kohorta została wycieta w pien ?? Whatevs - 4 bitwy i znowu bede mial taka ze "złotkiem". Wszystko tak odrealnione i bezemocjonalne jak nie przymierzając szachy - strasznie kiepsko jak na "Ludzką twarz wojny" taka gorliwie i szeroko reklamowaną przed premierą ( juz wiem na co poszedł ten 40 % wiekszy budzet - oprocz łapówek dla recenzentów ).

Przez litosc nie wspomne o quasi-legalnych praktykach CA typu jawnie photoshopowane screeny, wycinanie frakcji do DLC ( wbrew mysleniu zyczeniowemu klakierów którym byłem zalewany przed premiera - FRAKCJE Z DLC NIE ROZNIA SIE NICZYM OD TYCH Z PODSTAWKI - wiec pod ogon mozna sobie wsadzic te zapewnienia o "polerowaniu i dopracowywaniu" frakcji co bylo rzekomo powodem wrzucenia ich do DLC zamiast do gry własciwej ) i inne rozne marketingowe kłamstwa.

Moja ocena : 2/10 . Zaden patch ani mod nie uratuje tej gry bo jej błedy i słabe strony tkwią w fundamentach rozgrywki i wyborach devów a tego sie nie zmieni bez napisania gry od nowa.

Mam nadzieje ze RTW2 okaze sie gwozdziem do trumny dla CA i firma zbankrutuje. Seria zgniła jak nie przymierzając Imperium Romanum i czas na ożywczy powiew wedrówek ludów, germańskich królów i Mrocznych Wieków ;)

adriankowaty
09-10-2013, 16:55
I właśnie dlatego na najnowszych produkcjach CA nie spędziłem ŁĄCZNIE tyle czasu co na samym CK... to po prostu inny poziom...
Żołdacy nie potrafią zachować szyku nawet podczas marszu. Liczne bugi (jak chociażby numer z falangitami - każesz im pomaszerować, pobiegną i... się nie zatrzymują, tylko biegną w miejscu). Cyrki. :x

smooqu
09-10-2013, 17:49
Ja przy Rome 2 spędziłem 70 h, więcej niż przy wszystkich grach Pardoxu razem wziętych ;) Każdy ma swój gust.

A gdyby ktos nie mający pojęcia zagrał w Medievala 2 to pomyślałby że w średniowieczu 3/4 Europy kontrolowali barbarzyńcy :)

Canaris
12-10-2013, 11:31
A gdyby ktos nie mający pojęcia zagrał w Medievala 2 to pomyślałby że w średniowieczu 3/4 Europy kontrolowali barbarzyńcy :)


Szkoda tylko ze z perspektywy czasu cos takiego wcale nie bylo złe. 3/4 mapy w rekach "rebeliantow" dawalo przynajmniej czas frakcjom na podpakowanie sie, doswiadczenie wojska, rozbudowe gospodarki etc i tworzyło potegi z ktorymi sie potem fajnie walczyło. Nie było sytuacji nagminnej z RTW2 gdzie najwieksze potegi starozytnego swiata znikają z mapy po 20 turach.

smooqu
12-10-2013, 15:41
Zgadzam się w 100% System tamten wynikał z ograniczeń silnika i był kompletnie ahistoryczny, ale generował nieskończone pokłady miodności. Fajnie było to zrobione, że każde państwa kontrolowane przez AI miały z góry narzucone kierunki rozwoju i np. grając Polską i zajmując Szczecin można było być pewnym wojny z Danią, z kolei nadmierny podbój na południe dawało duże szanse na wojnę z Węgrami itd.

W Rome 2 (ver. 1.0) ten element kompletnie leżał i kwiczał, po kilkudziesięciu turach zmiany na mapie kampani (oprócz mojej frakcji) były kosmetyczne, a pasywność AI była porażająca co powodowało, że gra stawała się nudna.

Teraz jest już ciutkę lepiej, zwłaszcza z Radiousem. W 2 tury po wgraniu moda wybuchło u mnie z 15-16 wojen, więc coś się zaczyna dziać.

gribol
21-10-2013, 19:36
Wszystko tak odrealnione i bezemocjonalne jak nie przymierzając szachy - strasznie kiepsko jak na "Ludzką twarz wojny"

Nie sposób się z Tobą zgodzić kolego....... że w szachach nie ma emocji - są i to ogromne, bo serce kołacze gdy przeciwnik myśli nad kolejnym ruchem przebiegle się przy tym uśmiechając.....

Natomiast w ROME II faktycznie ich brak, oprócz jednego uczucia -strasznego wku....nia, gdy znowu przegrywam, bo ktoś mi zaspamował golasami z Galii albo zremisowałem z powodu "kabelka". Do całego twojego wyczerpującego wywodu dodał bym jeszcze od siebie, że jako osoba grająca głównie w multi jestem najbardziej zawiedziony strasznym niedopracowaniem walki, udziwnieniem statystyk jednostek i ich oderwaniem od rzeczywistości i zasad logiki. Dla uzasadnienia podam najbardziej ewidentne przykłady: Falanga macedońska ma przebijalność pancerza 4, dokładnie tak jak procarze, podczas gdy w rzeczywistości sarissa była w stanie przebić jednocześnie tarczę i zbroję przeciwnika (tzn falanga masakrowała wszystko co podlazło od frontu); Falanga macedońska - pancerz 80 (więcej od pretorian i hoplitów). Pezetairowie wyposażeni byli w lekkie zbroje, malutkie tarcze przewieszane przez szyję, żeby mogli skutecznie władać ogromną sarissą. To skąd się bierze ten pancerz? :geek: Mają zbroje z kompozytów? Rozpoznawalną cechą i atutem rzymskich legionów było używanie 2 pilum przed walką, przerzedzających solidnie szeregi wroga. Obecnie każda lepsza piechota ma 2 pila do dyspozycji. Po co brać Rzymian? Artyleria - balista grecka miała kilkaset metrów zasięgu, podczas testów przeprowadzonych w XIXw. okazało się że z ok. 150 m. (nie pamiętam dokładnie) ZAWSZE trafiała w sam środek celu, jej siła rażenia była taka, że każdy strzał zabijał co najmniej 1 żołnierza. Kiedy ostatnio widzieliście artylerię w bitwie, bo ja w Napoleonie rok temu. Jazda - partyjscy katafrakci, duma i elita wschodu - tylko w książkach niestety - w grze odbiją się od każdej jednostki potrafiącej walczyć wręcz lepiej od peltastów. itd. itp. etc.
Ponarzekałem sobie trochę. Bardzo długo i z wielką niecierpliwością czekałem na tę grę. Myślałem tak. W Szoguna grałem chyba ze 3 lata, bez znudzenia, w MTW 2, W roma z 3, Napoleona około 3 lat. Naprawdę były wciągające, nie mogłem się doczekać kolejnego starcia. W Roma II gram 1 miesiąc i za przeproszeniem rzygać mi się chce jak go odpalam. Czasami zagram z kolegami (jak nas łaskawie połączy) i to wszystko. W zasadzie to myślę tylko na co zamienić tego gniota i chyba sobie kupię Civilization 5, bo ma zarąbiste opinie.

2/10, a na podsumowanie: http://www.metacritic.com/game/pc/total-war-rome-ii

Miał być jedno zdaniowy post...

Martinus123
23-10-2013, 11:11
To, że porównujecie Rome II do Empire bardzo mnie do tej gry zachęca.
Dla mnie Emipire to najfajniejsza i najbardziej wciągająca z TW po M2. Kupiłem ją jakieś 8 miesięcy po premierze więc żadnych bugów, ani CDT nie uświadczyłem (no może zdarzyło mi się ze dwa razy na 300 godzin gry, więc nieistotne). Może multi jest skopane, ale mnie ten aspekt w ogóle nie interesuje, a część strategiczna jest dla mnie dużo ważniejsza niż bitwy.
To jedyna część serii gdzie czuć prawdziwy rozmach w grze i można zbudować światowe imperium, no i naprawdę fajne bitwy morskie.
Dla mnie najgorsza część to Napoleon, może i bitwy lepsze, ale cała reszta średnia, brak klimatu poprzednika, bardzo ograniczona mapa i okres czasowy, to powinien być dodatek jak Aleksander a nie samodzielny tytuł, żałuję, że kupiłem.
Empire mimo wielu niedoróbek daje o wiele większa frajdę z gry.

W sumie każdy ma swoje preferencje, jak ktoś lubi bitwy na multi to na pewno będzie wyżej cenił Napoleona.
Mam nadzieję, że na Rome II się nie zawiodę, ale jak przy każdym tytule TW zaczekam jeszcze klika miesięcy, aż poprawią większość błędów i gra będzie kosztowała w granicach 60 PLN.

marko1805
23-10-2013, 12:33
Z mego doświadczenia wynika, iż gier CA nie warto kupować zaraz po premierze, poczekasz kila miesięcy, oszczędzisz sobie frustracji, gra stanieje, zostanie( mam nadzieje) załatana ,zapłacisz pewnie mniej i Twoja cierpliwość zostanie nagrodzona :)

sebastianeros
24-10-2013, 09:14
Grałem w większość gier z serii Total War, jednak każdą z nich kupiłem kilka miesięcy od premiery. Nie wiedziałem, że zakup Rome 2 w pierwszy dzień będzie taką złą decyzją. Frustrowałem się okropnie wielką ilością błędów i głupotą AI oraz-przede wszystkim- fatalną optymalizacją (komputera nie mam za dobrego, więc każda klatka ma znaczenie). Moja złość opadła trochę po przejrzeniu tematów na tym forum, gdzie niektórzy użytkownicy zapewniali, że każda gra z tej serii miała problemy niedługo po premierze, które jednak potem zostają rozwiązane.
Mieli rację. Po wszystkich patchach, Rome 2 spisuje się świetnie, a ilość klatek podskoczyła mi w niektórych miejscach nawet o 20 (!). Komputerowy gracz już nie blokuje się tak jak wcześniej, do tego sprawniej próbuje flankować i tworzyć zasadzki. Pograłem już w tę grę jakieś 50 godzin i śmiało mogę stwierdzić, że jest to najbardziej odważna i świeża część od lat. CA udowodniło, że jest bardzo zdolnym studiem. W końcu te wszystkie błędy naprawić w kilkudziesięcio-megabajtowych patchach z pewnością było trudno. W moim rankingu, Rome 2 przegrywa teraz tylko z Shogunem 2.

Ituriel32
26-10-2013, 15:13
Dla mnie ta część jest strasznie irytująca i trochę mało klimatyczna.
Ale po kolei zacznę od tego co mi pod pasowało:
+ Animacja walki ludzików po zakończonej bitwie.
+ Różne warunki zwycięstw.
+ System prowincji i edyktów.
+ Sojusznicy, choć przydała by się możliwość postawienia drugiego obronnego znacznika.
+ Dyplomacja. Jak by jeszcze inne nacje były by bardziej chętne do zawierania pokoju, to już było by wspaniale.

A teraz cała reszta która mi się nie spodobała lub mnie irytowała wykonaniem:
- Optymalizacja i bugi.
- Si jest głupie i bierne.
- Koncepcja encyklopedii.
- Menusy i okienka są nieczytelne i trochę mało intuicyjne.
- Brak opcji otwarcia menu prowincji przy raporcie budowy.
- Wszystkie raporty są zrobione gorzej niż w poprzednich częściach
- Brak zaznaczonych celów misji na mapie kampanii. Ja nie chce uczyć się na pamięć całej mapy.
- Tak naprawdę to jest mało slotów do budowy.
- Długość bitew i cały system morale. W zasadzie czuje się jakbym dowodził armiami złożonymi z chłopów i milicji miejskiej(jednostki elitarne) :cry:
- Okręty transportowe są za silne na początku, zaś jak już zacznie rekrutować się artylerie okrętową, to już nie ma sensu grać bitew.
Na niskie odczucie klimatu dla mnie składa się:
- Brak murów obronnych części miast np. Syrakuzy.
- Ikonki budynków i jednostek.
- Całe systemu rodowe i wojny domowe. Brak drzewek rodziny.
- Generałowie z powietrza.
- A przede wszystkim te króciutkie opisy. W poprzednich częściach czytałem wszystkie opisy jakie nawijały się przed oczy, a tu co?

O ile bugi zostaną wyeliminowane, a si trochę poprawiona (mam taką nadzieje), to pozostałą część minusów już raczej nie bardzo.

mackoff
04-11-2013, 22:01
Z mego doświadczenia wynika, iż gier CA nie warto kupować zaraz po premierze, poczekasz kila miesięcy, oszczędzisz sobie frustracji, gra stanieje, zostanie( mam nadzieje) załatana ,zapłacisz pewnie mniej i Twoja cierpliwość zostanie nagrodzona :)

Tu mam wątpliwości.

Może za czasów Medieval 2 czy Empire to miało sens ale nie teraz w dobie olbrzymiej ilości DLC.

Jak policzysz wszystkie koszty związane z DLC to i tak wyjdziesz albo tak samo albo zapłacisz drożej - wydawcy wiedzą co robią dając np. taki pakiet kultur greckich czy plemiona nomadów tylko w czasowo ograniczonym okresie za free.

Wiem bo doświadczyłem tego na swojej skórze - kupowałem Shoguna 2 rok po jego premierze. Licząc wszystkie dodatki które musiałem kupić aby efektywnie grać na multi nie wyszło mnie to wcale taniej aniżeli kupowałbym w dniu premiery.

Wtedy koszty gry i DLC miałbym rozłożone na długi okres a tak musiałem od razu lekką ręką wydać sporo $ niestety...

marko1805
05-11-2013, 07:44
Tu mam wątpliwości.

Może za czasów Medieval 2 czy Empire to miało sens ale nie teraz w dobie olbrzymiej ilości DLC.

Jak policzysz wszystkie koszty związane z DLC to i tak wyjdziesz albo tak samo albo zapłacisz drożej - wydawcy wiedzą co robią dając np. taki pakiet kultur greckich czy plemiona nomadów tylko w czasowo ograniczonym okresie za free.

Wiem bo doświadczyłem tego na swojej skórze - kupowałem Shoguna 2 rok po jego premierze. Licząc wszystkie dodatki które musiałem kupić aby efektywnie grać na multi nie wyszło mnie to wcale taniej aniżeli kupowałbym w dniu premiery.

Wtedy koszty gry i DLC miałbym rozłożone na długi okres a tak musiałem od razu lekką ręką wydać sporo $ niestety...

Nie każdy jednak kupuje wszystkie DLC (i gra na multi) , które zresztą nie są warte swej ceny. Pakiet nomadów, dali darmowy by nieco udobruchać klientów którym wcisnęli betę. Sam pakiet zresztą nie powala i jest raczej dla zwolenników plemion koczowniczych :D . Jeśli ktoś nie jest napaleńcem, i wie czego chce ten cierpliwie poczeka i kupi gre po pewnym czasie, a wybrane DLC podczas promocji. No chyba że ktoś kupuje wszystko jak leci, to już jego sprawa.
Ja blood packa nie kupiłem, jakoś nie jara mnie ta rzeka krwi, pakietów innych nacji również nie zamierzam, to wyłącznie odblokowane nacje z kilkoma jednostkami i nic więcej , gdyby towarzyszyła im otoczka w sensie nowego drzewka, polityki itp. to pewnie bym się zastanawiał. W grę może wejdzie jakieś większe DLC, ale kupie dopiero po pozytywnych recenzjach graczy. Zresztą, każdy kupi jak uważa, ale moim zdaniem obecnie w przypadku tej serii cierpliwość naprawdę popłaca. Lidzie jednak są podatni na marketingowy bełkot...... :D

Asuryan
05-11-2013, 07:50
Owszem, opłaca się, ale dopiero przy obniżce o 75% - która w przypadku serii TW następuje przeważnie dopiero przy okazji wydania następnej gry z serii. Za 25% ceny z TW zakupiłem wszystkie DLC z FotS.

Wracając do tematu, obniżyłem ocenę o 1 - do 8. Za bugi w multi. Choć patrząc po opisie punktacji raczej powinienem dać 6, bo oprócz bugów, zrąbanej optymalizacji, trochę potencjału też zmarnowali.

Eldaren
05-11-2013, 08:06
Ja podniosłem z 3 do 4 i raczej wyżej już nie podniosę ze względu na generałów znikąd i brak drzewek rodziny.

EDIT:Zapomniałem o wciąż świrującym AI (przynajmniej u mnie),które wysyła na mnie swoje jednostki,a następnie je wycofuje zanim w ogóle ktokolwiek do mnie dobiegnie :shock:

Asuryan
05-11-2013, 08:26
EDIT:Zapomniałem o wciąż świrującym AI (przynajmniej u mnie),które wysyła na mnie swoje jednostki,a następnie je wycofuje zanim w ogóle ktokolwiek do mnie dobiegnie :shock:
Ale to chyba tylko podczas bitew z flagami?

Eldaren
05-11-2013, 08:40
EDIT:Zapomniałem o wciąż świrującym AI (przynajmniej u mnie),które wysyła na mnie swoje jednostki,a następnie je wycofuje zanim w ogóle ktokolwiek do mnie dobiegnie :shock:
Ale to chyba tylko podczas bitew z flagami?
We wszystkich